ďťż
Przejrzyj wiadomości
Grupa Podkarpacka




- 07-12-2004 07:44


pojawił się mały problem z więźbą dachową, może znajdzie się ktoś kto pomoże go rozwiązać: chodzi o wyliczenie ile jakiego drewna potrzeba na całą więźbę, projekt jest indywidualny i projektanci nie zrobili mi takiego zestawienia, rzut więźby jest zwymiarowany w poziomie ale długości krokwi są odpowiednio większe bo przecież kąt dachu to 45 stopni. mógłbym podesłać rzuty albo dojechać i dogadać się, nawet odpłatność wchodzi w grę.

z góry dzięki za zainteresowanie, może jednak bedę mógł zamówić więźbę w grudniu.
tigermoth
wyliczysz to sobie sam - bardzo prosto - z projektu
w taki sposób:
(poł szerokości budynku + okap) ^2 plus wys. strychu do kalenicy ^2
da Ci w wyniku dł krokwi ^2
czyli np (5 m + 0,80 m) ^2 plus 2.60 ^2 da Ci dł krokwi ok. 6,30 wiec w zaokragleniu kupujesz dł 6,50 m
a ilość wyliczysz znów z projektu (szacuje że bedziesz miał ok. 30 szt)
tak wiec przykładowo
30 szt x 6,50 x 0,14 x 0.07 = 1.9 m3 ~ 2 m3
jesli dołozysz ok 20 % na odpad - nie zrobisz błedu - wykorzystasz to i tak na podkłady pod słupki, wymiany przy kominach, jetki czy zwiatrowania lub byc moze bedziesz miał okienka w dachu ...

Dzięki Brzoza!! Świetlaną przyszłość mi wróżysz... :oops: Ino czym to "tałatajstwo" będzie przepędzać?? No nic, poczekamy jak bardzo technika pójdzie do przodu :P i wtedy dokonam wyboru. cos Ty dziewczyno !!!
zięcia sie "przyłasza" a nie przegania ...
Ty wiesz, ze dobry zięc to wielka inwestycyja w przyszłość ...:wink:
ziecia trzeba dobrze karmic ...
lać w niego dobre trunki ...ugłaskiwac
zeby sie nie zbiesił ...
a później to juz .... sama wygoda i wygoda ...

:D:D:D


Brzoza: jak to: gdzie??? ta cysta, znaczy... a kto tam był nastepny w kolejce??? Aniko
na małe spotkanko - nieduze ogrzewane pomieszenie ( tak na ok. 6 osób) na budowie u mnie mam miejsce, i do nadejscia wiekszych mrozów wody z cześci instalacji jeszcze nie spuszczam ... bo dalej cioram ostro ! :D

ale kto nastepny :-?
widzisz ... zapomniałem ... :oops:

miłego dnia





tigermoth - 07-12-2004 09:06
Baru

też tak myślałem że wraz z projektem dostanę wszystko, była umowa ale w niej nic co ma zawierać projekt, tylko terminy i kasa. teraz po odebraniu okazało się że nie ma tam zestawienia więźby, wyliczenia ile jakich materiałów potrzeba. już nie wiem co z tym zrobić. Projektowała to znana firma z Krakowa a czuje się oszukany. może należy ich postraszyć niewywiązaniem się z umowy? dzisiaj powiedzieli że mi to policzą ale mam dodatkowo zapłacić 500,00 zł, zdziercy!

dzięki brzoza za te wyliczenia ale ten dach jest skomplikowany, czterospadowy i cztery lukarny, więc trudno sobie będzie z tym poradzić.

spróbuję jeszcze znaleźć jakiegoś znajomego architekta, moze on coś pomoże

pozdrawiam



januszek - 07-12-2004 10:02
Witajcie
czy taka pogoda jest do zaakceptowania bo cały czas medytujemy z szamanem, medytowanie całkiem całkiem tylko na drugi dzień głowa boli oj boli.
Jeśli moge wtrącić w sprawie spotkanie ? :(
moge? :-?
wtrącam. :D
następne miało być u miłej sympatycznej koleżanki, której to ponoć termin podkradłem zgadnijcie kto to taki ? :wink: dzyń dzyń To dzwonią szklaneczki
Już chyba pisałem kiedyś że po wykończeniówce roboty jest co nie miara i gdyby nie radość z spełnienia marzeń jakim jest własny dom to robota ta przerosła by nas wszystkich razem wziętych.

A mnie mikołaj dał to na co zasłużyłem, karę , karę , i jeszcze jedną karę. :(

Pozdrawiam wszystkich :D :D :D



Baru - 07-12-2004 21:48

następne miało być u miłej sympatycznej koleżanki, której to ponoć termin podkradłem zgadnijcie kto to taki ? :wink: dzyń dzyń To dzwonią szklaneczki Hmmmm, eeeee... nooo tegoooo... jakby tu powiedzieć...
No dobra! Walę prosto z mostu: :oops: możecie się "zwalić" do mnie, ale ryzykujecie zapaleniem pęcherza, albowiem kibelek to ja jeszcze mam na polku i to w najdalszej części działki - czyli nie strasząc - jakieś 70-80m od domu... uffff, ulżyło mi...
Dopiero od jutra wchodzi ekipa płytkarzowo-malująca. A jak oni skończą to sprawimy sobie osprzęt do uzdatnienia tej naszej cudownej, własnej wody. I wtedy... pełna kultura, nie trzeba będzie latać w wichrze i deszczu do klopa, w którym wieje 8).
A od dzisiaj mam ciepełko!! :P Wkład kominkowy mi odpalili chłopaki!! :lol: Na obudowę musimy poczekać, bo wszyscy chcą przed świętami, na gwałt, a nam to nie stanowi, wieć cierpliwie czekamy.
Aaaaa, no i oczywiście błocko!!! Wszechobecne, wredne błocko, rozjeżdżone przez jakieś dziwne samochody przyjeżdżające do nas na budowę. Nie wiem po co??!!





- 08-12-2004 07:25


dzięki brzoza za te wyliczenia ale ten dach jest skomplikowany, czterospadowy i cztery lukarny, więc trudno sobie będzie z tym poradzić.
tigermoth

długość krokwi mozesz ustalic w dwojaki sposób:
z twierdzenia pitagorasa - jak podałem na przykład
lub mierzac linijka lub skalówka w projekcie
projekt posiada skalę - 1:100 lub 1:50
i 1 cm to - 1 m czy 0,5 m
to jest metoda mniej dokładna ale równiez mozna sie nia posłuzyc
za zestawienie samej wieźby za 500 PLN .... :o - non coment
(jesli jeździsz do Rzeszowa - i nie dasz sam z tym rady - wpadnij do mnie z kserem wieźby) - mieszkam praktycznie przy trasie (jadac od Ciebie do R.)
drzewo z zasady kupuje sie z nadmiarem - bo ciesla czesto robi cześć rzeczy "po swojemu" i trzymanie sie scisle zestawienia bywa zawodne ...
a z drzewem na budowie bywa równiez tak, ze - ile nie kupisz ....wszystko i tak wykorzystasz ... :wink:



A mnie mikołaj dał to na co zasłużyłem, karę , karę , i jeszcze jedną karę. :(
Januszku ..... :cry:
ja tylko domyslam sie ze to niesłuszne - te kary - bardzo współczuje
trzymaj sie

Baru - usmiechnij sie ...
z usmiechem Ci do twarzy :D

miłego dnia Wszyskim



tigermoth - 08-12-2004 11:00
brzoza masz rację że na budowie wykorzystam wszystko co kupię. (drewno).

już sobie wymyśliłem jak to wyliczyć, mam ksero zestawienia więźby podobnego dachu, tylko trochę mniejszego, dodam po 1,5 metra i kilka krokwi więcej i powinno starczyć.

dzięki wszystkim za jakąkolwiek pomoc

wczoraj skompletowałem dokumenty do pozwolenia, tylko wypisu brakuje ale to już pestka.
powinno być ok.

jakies 1,5 miesiąca i bedzie pierwszy sukces - pozwolenie

pozdrowionka



maciejon - 09-12-2004 08:11
Witam bliską memu sercu grupe podkarpacka :)
Jest to moje drugie podejscie do grupy. Pierwsze z mojej winy :oops: bylo falstartem. Teraz na Forum Uwagi o Forum Muratora "wypatrzyl" moj post Brzoza i ... jestem.

A zatem: witajcie krajanie :)
Maciek



- 09-12-2004 09:01

Zreszta zawsze uwazalem i uwazam, ze ludzie z kresow sa troche inni, cieplejsi, zyczliwsi :)
A zatem: witajcie krajanie :)
Maciek

witaj wsród ziomków, Maćku :D
najbizej za sasiada masz zdaje sie Gregora456 (którego znam osobiście ) :D i przy okazji serdecznie pozdrawiam WAS - kochani
a który tak samo jak Ty - buduje "na odległość"
ludzie u nas sa - masz rację - bardzo sympatyczni i weseli - jak poczytasz posty to zauwazysz ze czesciej sobie zartujemy niz trzymamy sie konwenansów ... :wink:
a ze przy okazji sporo z nas zna sie osobiście - wiec atmosfera jest prawie rodzinna :D

domek masz juz mocno zaawansowany - co teraz robisz w nim ?


brzoza masz rację że na budowie wykorzystam wszystko co kupię. (drewno).

już sobie wymyśliłem jak to wyliczyć, mam ksero zestawienia więźby podobnego dachu, tylko trochę mniejszego, dodam po 1,5 metra i kilka krokwi więcej i powinno starczyć.
tigermoth
1,5 m do jednak troche duzo ... wyjda prawdopodobnie odpady ok. 1m ... :(
naddatek jest wskazany ale taki w granicach 10% na długosci
natomiast ilość szt mozna zwiekszyc
ciesle jak - pewno wiesz - potrafią sobie poradzić i z krótszymi krokwiami - ale łaczenia jednak najlepiej unikac
mozesz za to zrobić solidny okap chroniący sciany - w granicach 80 cm
a ja sie przypomne o genealogię Twojego nicka ... jest tak ciekawy ze chetnie posłucham jak trafiłes na ten nietypowy i trudny w wymowie
opowiesz ?



maciejon - 09-12-2004 09:20

domek masz juz mocno zaawansowany - co teraz robisz w nim ? Chcialbym w styczniu kupic welne na ocieplenie stropu, plyty pazdzierzowe na podloge strychu, plyty g-k i profile do rusztu, wszelakie kable i przewody.



Baru - 09-12-2004 09:35
Ale nam się grupa rozrasta :lol: Witaj, Maciek!
Nasz domek powstaje w Łańcucie, więc "po drodze" od Ciebie do Rzeszowa...
A u mnie w końcu nastał piękny czas zakończenia szpachlowania ścian, chłopaki zaczęli wczoraj gruntowanie ścian. Wybrałam w końcu kolorki na ściany i aż sie boję, jak to wszystko będzie wyglądało w całości. Zaczęli mi też płytki kłaść w kotłowni i łazienkę na dole będą robić :P . Pan, u którego zamawiałam schody dzwonił, że schody gotowe i czeka zwarty i gotowy do montowania tychże. Czyli pewnikiem jeszcze przed świętami będę mogła wejść po ludzku na górę, a nie jak małpiszon od roku po drabinie. :D
Wiecie, ja to się zastanawiam, co ja bedę robić jak już nie będę musiała na tą budowę jeździć w te i z powrotem?? Co ja z tym czasem wolnym zrobię??
Wiem, wiem... będzie tyle do zrobienia przy domu, że i tak mi czasu będzie brakowało.
A na razie pozdrawiam wszystkich ciepło no i proszę o głosy co z tą "zaległą" imprezką u mnie?? :roll:



maciejon - 09-12-2004 10:18

Nasz domek powstaje w Łańcucie, więc "po drodze" od Ciebie do Rzeszowa... Łańct! To miasto a raczej jego okolice (Rakszawa) to rodzinne strony mojej rodziny. Mieszka jej tam dotad sporo, choc to daleka rodzina (dzieci, wnuki, prawnuki braci mojego dziadka). Kilka lat temu robilem objazd starych miejsc, "wdzieralem" sie do domow, dlugo tlumaczac kto ja. Generalnie dogadywlismy sie i bylo bardzo sympatycznie.
Znam nazwy z okolic Rakszawy: Nowe Pola, Bieleckówka, Zołynia. W podlancuckim Podzwierzyncu mieszka obecnie spora spokrewnionych rodzin.



januszek - 09-12-2004 10:45
nie mogłem sie powstrzymać
nie mogłem
Witaj maciejonie
masz rację ludzie tu u nas są inni cieplejsi, tak to prawda np: ja mam temp 37.1 i to zawsze cha cha cha
a Wiesz że ja też mieszkałem na podzwierzyńcu patrz jaki ten świat mały :P :P
Basiu
chmmmm no teeen tego ja tylko tak sa lapnąłem
a Ty od rzazu zapraszasz nas do siebie. dziekujemy na pewno przyjedziemy chmmm tylko kiedy?????
może ustalmy termin ??? (taki aby był już ten no wiesz porcelanowy)

brzoza
a co ty myślisz że ja to jestem taki super, czasmi cos przrskrobie zapewne jak każdy tylko że dałem się złapać, nic przeszło kupiłem sobie frezarkę i od razu lepiej :wink: :P :P :P

Basiu jesli myslisz że jak się wprowadzisz to bedziesz odpoczywać to jesteś w ogromnym błędzie takie zdziwko Cie chwyci :o tyyyyle jest roboty

a teraz chwalę się mam zameldowanie, wiecie co ta walka z urzedami to jest nawet do przejścia, ale słowo zyczliwość urzednikom jest nieznana, niestety :-?

pozdrawiam :D



Baru - 09-12-2004 13:22

Basiu
chmmmm no teeen tego ja tylko tak sa lapnąłem
a Ty od rzazu zapraszasz nas do siebie. dziekujemy na pewno przyjedziemy chmmm tylko kiedy?????
może ustalmy termin ??? (taki aby był już ten no wiesz porcelanowy)
Aaaaa, jak chcesz porcelanę, to na wiosnę się możemy umawiać...

Basiu jesli myslisz że jak się wprowadzisz to bedziesz odpoczywać to jesteś w ogromnym błędzie takie zdziwko Cie chwyci :o tyyyyle jest roboty No, że roboty będzie duuużo, to ja wiem. Ale odpadnie mi organizowanie dziadków do maluchów, potem cegła na gaz i Łańcut city. A tam pierdziutko, żeby jak najwięcej zrobić, pozałatwiać jeszcze jakąś papierologię i czym prędzej odebrać dzieciaki od umęczonych dziadków, potem do domu, jakiś obiad...
To będzie za prosto: normalnie wyjdę z domu... to jakbym nic nie robiła :lol: :lol:
Brzoza!!
Uśmiecham się, specjalnie dla Ciebie: :D :P :lol: :wink: 8)



Anika - 09-12-2004 14:25
Witajcie :D

Maćku - szczególnie Ty. I powodzenia :)

Baru: też wyobrażam sobie czas po przeprowadzce jako jedno wielkie wolne. Bo przynajmniej pomieszkam sobie w jednym miejscu. W ogóle pomieszkam :-? Skończy się bieganina. Pewno, że będzie mnóstwo roboty w ogrodzie, ale to już spokojnie, bez szarpania, bo i tak to jest twór na lata. Może naiwnie sobie wyobrażam, że w nowym domu to posprzatam raz w tygodniu, będzie czyściutko i świeżutko i mnóstwo miejsca...
Przestaną mnie gonić terminy, przestanę szarpać się z ekipami i przekonywać ich, że powinni zrobić tak, jak ja chcę. O rany! To zbyt piękne :roll: Pewno Januszek ma rację - zbyt piękne, więc nieprawdziwe...

A moja ostatnia ekipa wygoniła mnie z budowy :-? nic nie mogę zrobić do soboty, bo schnie lakier na podlogach. No i, znowu naiwnie myślałam, że w takim razie wyskoczę sobie połazic po sklepach, bo parę rzeczy trzeba kupić (choćby te kontakty), ale okazało się, że siedzę w robocie. Pewno świt mnie zastanie :evil:
I wiecie? Zostało mi raz jeszcze podomalowywać ściany, poprzykręcać gniazdka i w zasadzie mogłabym się przeprowadzić :D :o .

Tylko mam jedną zagwozdkę: listwy przypodłogowe w łazienkach. Z czego to zrobić, żeby funkcjonowało? Może coś mi podpowiecie?

Pozdr.



maksiu - 09-12-2004 14:34
Obecny stan licytacji:
(09.12.2004 godz. 14:00)

1. Obrazek namalowany przez Osowę - 100
2. Obrazek 'Anioły Dobroci' wyszyty przez Tolę - 260
3. Obrazek 'Bluszcz' namalowany kredką przez Osowę - 50
4. Butelka legendarnego 'kompociku' od Emems - 125
5. Koszulka z emblematem osoby która wylicytuje tą koszulkę, przekazne przez Emems - 75
6. Kubek nr 1 z logo Muratora - 50
7. Kubek nr 2 z logo Muratora - 30
8. Kask budowlany nr 1 z logo Muratora - 140
9. Nowy kalendarz na 2005 z reprodukcjami obrazów malarza Thomasa Kinkade od Ewak39 - 130
10. Piękne czerwone pudełko od Preev - 50
11. Obrazek od Engi - 60
12. Eliksir rozweselający od Edzi - 75
13. Serwetka od Marii - 30
14. Świeca - rzeźba od Mari - 25
15. Wielofunkcyjny scyzoryk Muratora - 100
16. Kask budowlany nr 2 z logo Muratora - 110
17. Kask budowlany nr 3 z logo Muratora - 80
18. Kubek nr 3 z logo Muratora - 0
19. Płyta: 'Cegiełka na rzecz ofiar powodzi. Moja i twoja nadzieja' od Pattaya - 40
20. Płyta Elli Fitzgerald - 5
21. Piękne czerwone pudełko nr 2 - 25

Oferta specjalna:
Fotel z podnóżkiem od firmy Yanomebel - 300

W sumie:
- 1560 zł z licytacji internetowej
- 770 zł z licytacji i zbiórki na spotkaniu grupy szczecińskiej
- 255 zł z licytacji spotkaniu grupy łódzkiej
- 200 zł zebrane przez Ewak39

łącznie 3085

Licytacja internetowa kończy się 16 grudnia o godz. 20.00

Wkrótce Serdecznie zapraszamy do wsparcia zbiórki pieniędzy dla Nikoli, zarówno poprzez licytacje jak i dobrowolne wpłaty na konto.

licytacja internetowa http://www.dlanikoli.prv.pl

Przypominamy nr konta:

KONTO:
Stowarzyszenie Przyjaciół Osób Niesłyszących i Niedosłyszących „Człowiek - Człowiekowi”
ul. Pstrowskiego 1; 01-943 Warszawa

PKO S.A. IV O/W-wa
47 1240 1053 1111 0000 0443 2036

koniecznie z dopiskiem:
Na zakup implantu ślimakowego dla Nikoli Żybury

Edzia&Maksiu



maciejon - 09-12-2004 14:50

Witajcie :D
Maćku - szczególnie Ty. I powodzenia :)
Dziekuje. :D
Po kazdym kolejnym powitaniu robi mi sie bardziej goraco i kto wie czy moja stala temperatura nie stanie sie wyzsza od tej, ktora stale ma Januszek ;)


Tylko mam jedną zagwozdkę: listwy przypodłogowe w łazienkach. Z czego to zrobić, żeby funkcjonowało? Może coś mi podpowiecie? Czy jezeli piszesz o listwach przypodlogowych w lazience to znaczy ze nie masz na podlodze i scianach gresu-glazury-terakoty?

Ja widze to tak: jezeli podloga i sciany z plytek - bez listew.
Jezeli podloga drewniana - listwy tez drewniane.
Chyba, ze czegos nie zrozumialem :)



Anika - 09-12-2004 15:48
No własnie...
w łazienkach mam tylko na niektórych kawałkach ścian ołytki, na wszystkich podłogach, natomiast niektóre ściany sa pomalowane farbą (taką specjalną do kuchni i łazienek). No i muszę dać jakieś listwy. Próbowałam cokoły z płyek, które są w łazience, ale nie podobają mi się. Drewno - bardzo chciałabbym, ale gotowe listwy nie nadają się do łazienek (pytałam w sklepach), trzebaby to czymś jakoś zaimpregnować :-? Tym bardziej, że chodzi np. o ścianę, przy której będzie stała wanna. Pewno będzie się chlapało (wanna wolnostojąca).
I sama nie bardzo wiem, co diełać.

Maćku - cudny będziesz miał domek :)



maciejon - 09-12-2004 16:16
Teraz rozumie.
Ja dalbym listwy drewniane. Zaimpregnowalbym je porzadnie np. Sadolinem, w odpowiednim kolorze, tak ze 3 razy, przed zamontowaniem. Rowniez od strony podlogi i sciany. Nie balbym sie tego chlapania. Tak naprawde to przeciez te listwy nie beda staly w wodzie ani nawet w srodowisku ciagle wilgotnym. Przeciez dzisiaj w lazienkach nie stoi woda na posadzce. Jezeli zostana zachlapane nic im sie nie stanie.

Moznaby pomyslec nad zabezpieczeniem szczeliny miedzy podloga a listwa, np. warstewka bezbarwnego silikonu, na wypadek gdyby cos sie incydentalnie wylalo i podcieklo pod listwe, by nie rozwijala sie jakas plesn.


Maćku - cudny będziesz miał domek :) Dziekuje. Nam tez sie podoba :D



Anika - 09-12-2004 17:42
Maciejon - wielkie dzięki :) Na oczątku też tak planowałam (nie wiedziałam tylko jakiego środka użyć) ale zbili mnie z tropu sprzedawcy i ekipy, które robiły mi podłogi w mieszkaniu. Że drewno na listwy do łazienek absolutnie nie.
Ale w sobotę kupuję drewniane cokoły, maluję i w przyszłym tygodniu kończę łazienki :D

Basia: ta impreza u Ciebie może być jeszcze z tańcami? :P :P



Baru - 09-12-2004 17:55

Basia: ta impreza u Ciebie może być jeszcze z tańcami? :P :P W zasadzie to why not??W pokoju na dole nic nie będzie na razie na podłodze, hehe. Podłoga będzie, sama wiesz kiedy :roll:
A teraz proponuję pisać kiedy komu pasuje. Lokalizacja jeszcze bliżej nie znana - zależy kto się zdecyduje nas przygarnąć. Z tego co widzę - to u mnie nie bardzo, bo czekacie na "porcelanę" :lol:
Mnie nie ma od 14 do 23 stycznia i sobotę 5 lutego mam zajętą.
Piszcie więc, ludeckowie mili :P



- 09-12-2004 21:53
Witam serdecznie wszystkich budujących!

Dziś jest mój debiut. Mam nadzieję, że nie spalę się. :oops:
Jestem szczęśliwą posiadaczką projektu Manuela z pracowni Archipelag
http://www.archipelag.pl/domek.php?K...0500&ProjID=23
i jeżeli wszystko pójdzie po mojej myśli to zaczniemy budowę w przyszłym roku.
Od kilkunastu tygodni śledzę różne tematy na Forum i uważam, że jest to naprawdę ogromne źródło wiadomości o budowaniu dla kogoś takiego jak ja - gdyż nie mam żadnego doświadczenia w tej branży.
Mam nadzieję, że będę mogła przyłączyć się do waszego grona :D i korzystać z waszych doświadczeń.

Agnieszka



maciejon - 10-12-2004 07:35
Witam Cie serdecznie, tez jako nowicjusz na grupie podkarpackiej i moze troche jako recydywista Forum :)
Mysle, ze przez bywalcow grupy podkarpackeij bedziesz przyjeta tak serdecznie jak ja.
Maciek



AnetaS - 10-12-2004 08:28
Witam bardzo serdecznie wszystkich a szczególnie Maćka i Agnieszkę.

Maciejon cieszę się że wróciłeś do naszej grupy. I brawa dla Brzozy, że tak celnie wypatruje posty.
Myślę że taraz to już na dłużej zagościsz w grupie.
Ja również wrażam swój zachwyt na temat Twojego domku, bardzo ładny.

AGA 444 gdzie będziesz budować w Rzeszowie czy okolicach, może ktoś z nas będzie twoim sąsiadem. :wink:

Koniec z przerwą zimową, nowy sezon budowlany rozpoczął się, chyba poczułam wiosnę. :P



januszek - 10-12-2004 08:41
Witajcie

Drewno do łazienki :-? chmmmm
a pamietacie te łazienki z drewnianą wanną i wodą w cebrzyku, którą żona polewała po plecach utrudzonego swego faceta to były czasy a drewno było jedynym materiałem na tego typu elementy
zresztą teraz sam doświadczyłem że drewno w niektórych sytuacjach jest niezastapione.
moze zdziwi Was to ale chodzi o deske, te do "porcelany" zakupiłem z tworzywa tego twardego i cholera zimne toto jak sama porcelana, dotykałem w sklepie desek drewnianych są duzo cieplejsze tylko że do modelu porcelany nie produkuja drewnianych
szkoda.
AGA 444 witaj w gronie budujacych jesteś przyłączona
ale przy najbliższej okazji (a widzę że kroi się) musisz się wkupić np: tym że poznamy Cię osobiście
ja wiem że ludzie tutaj sa cieplejśi ale żeby od razu spalac się :P :P :P

Basiu
czyzbyś zrezygnowała ? ja z ta porcelana to tylo tak sama widzisz że porcelana nie jest taka dobra moze jednak ten "domeczek" jakoś obskoczy, jesli jest z drewna.



RS - 10-12-2004 09:17
,



januszek - 10-12-2004 09:36
Wiedziałem wiedziałem
że na kogo jak na kogo ale na RS mozna liczyś
jakie zdecydowanie to lubię i zgłaszam sie do pomocy

(Tutaj strzeliłbym swoim CV mam juz doświadczenie)

termin jest wspaniały a miejsce ?
moze coś zaproponuję z uwagi na to że budowy są tak jakby uspione w czasie zimy a znając nasze możliwości że tak powiem obszarowe to w jednym pomieszczonku nie zmieścimy się, poza tym jak i gdzie rozpalic grila
a sprawy kulinarne wymagają pewnego zaplecza
i albo bedzie to budowa w stanie prawie takim do zamieszkania z kuchnią ( czego raczej jest mało) albo knajpka z kominkiem zaraz coś zaproponuję tylko się rozglądnę.

Idzie dobrze idzie dobrze idzie dobrze.
tak trzymac :P :P :P



- 10-12-2004 09:57
Bardzo dziękuję za ciepłe przyjęcie :D
AnetaS - napisała - AGA 444 gdzie będziesz budować w Rzeszowie czy okolicach, może ktoś z nas będzie twoim sąsiadem.
Mam zamiar wybudować się w Rudnej Wielkiej. Może ktoś buduje się niedaleko?

januszek - napisał - AGA 444 witaj w gronie budujacych jesteś przyłączona
ale przy najbliższej okazji (a widzę że kroi się) musisz się wkupić np: tym że poznamy Cię osobiście

Bardzo chętnie tylko powiedzcie kiedy i gdzie?



januszek - 10-12-2004 10:08
Ago 444
jak sama widzisz narazie się rozkręca, jak sie rozkręci to juz zatrzymac sie nie da ale pamietaj ze Ty tez mozesz sie dołączyc do organizacji tego przedsięwziecia
zresztą jak bedziesz na forum wszystkiego dowiesz się w swoim czasie
a piszę do ciebie bo chyba jestem Twoim sąsiadem nieco dalszym ale zawsze to coś
ja buduję się ( chmm no właśnie co ja robię ) w głogowie

PS : jakaś Ty śliczna



RS - 10-12-2004 12:27
,



januszek - 10-12-2004 12:32
pamietacie spotkanie w Polonii
tam bylismy na pierwszym naszym spotkaniu
po przeciwnej stronie rynku jest taki lokalik

"Pod różą"

są tam dwie sale takie z cegły ( jak najbardziej element budowlany) i w jednej jest kominek to jest taka moja propozycja.

co Wy na to.



RS - 10-12-2004 13:07
,



Baru - 10-12-2004 21:01
Witam w naszym gronie Agę 444!
Z Rudnej Wielkiej to ja murarza miałam :wink:.
Noo, widzę, że zainteresowanie odstresowaniem pobudowlanym rośnie! I bardzo dobrze! Co do knajpy, to musimy się zdecydować ile chcemy wydać i dopiero wtedy szukać lokalu. Ja organizowałam taką zbiorczą imprezkę w czerwcu. Kosztowało nas to 150zł od łebka w Czarnym Kocie w piwnicy i żarełka było na potęgę, o napojach wszelakich nie wspomnę... :oops: Bawiliśmy się od 20 do 6 rano. Każdy z nas jeszcze wynosił coś do jedzonka, bo było tego zdecydowanie za dużo. Jedzenie tam mają naprawdę dobre. I myślę, że za kwotę zdecydowanie mniejszą można by się się nieżle ugościć.
A co do terminu to ja owszem, ale wiem, że Anika nie bardzo - ma sajgon w pracy do końca stycznia. :evil:
A u mnie już kolorki zaczynają być widoczne na ścianach! A jutro sama się zabieram za te kolorki - mam zamiar pomalować górę we własnym zakresie czyli rencami moimi i rodziny. 8)
I drewno do kominka mają mi przywieźć, więc jutro napewno nie będę się nudziła na budowie.
Januszek!!
Ależ oczywiście, że ów przybytek drewniany jest, stąd to notoryczne wietrzenie w nim :P

P.S. A jak Wam się podoba mój avatarek? Wyobraźcie sobie, że to mój mąż jest sprawcą tego obrazeczka :lol:



- 10-12-2004 23:29
Witaj AGA 444
Rudna ...:roll: ciekawe ...


brzoza, a może wykończyłbyś pokoik obok kuchni na 29 stycznia ? :roll: RS
pokoik nawet dałoby sie wyszykowac - czemu nie :D
bardzo chetnie
to jest do zrobienia
:wink:
gorzej z ciepłem i wodą ... :(
grzejniki mam zdemontowane z centralnego, a wode spuszcze jak tylko temperatury w dzień spadna na minusowe
tym samym palenie nawet pod kuchnia (z podkowa bez wody) bedzie niemozliwe
nie umiem okreslic na dzis czy temperatury pod koniec stycznia pozwola na napełnienie woda zładu ...


brzoza
a co ty myślisz że ja to jestem taki super, czasmi cos przeskrobie zapewne jak każdy tylko że dałem się złapać, nic przeszło kupiłem sobie frezarkę i od razu lepiej
januszku
Ty dla relaksu frezarka ja szlifierka ...
no ale i mnie dopadło - wirnik z komutatorem do wymiany :(
tej szlifierki wg fachowców nie mozna było przeciązyc i zepsuc - a jednak ... nie lubiła okruchów betonu :evil:


Brzoza!!
Uśmiecham się, specjalnie dla Ciebie
:D:D:D - no to rewanz
Baru - avatar super
maz sie spisał !


Planow duzo :) Najpierw kasa :)
Zobaczymy :)

widzisz Maćku ... skad ja to znam

:wink:



- 11-12-2004 13:27
Baru - co do murarza to miałabym prośbę o jakieś namiary - oczywiście jeżeli nie zepsuł czegoś u Ciebie. Jakbyś mogła to wyślij mi na priv'a. :lol:
A tak ogólnie jeżeli całe grono forumowiczów podkarpackich mogło by polecić jakieś solidne ekipy budowlane itp. to byłabym bardzo wdzięczna. :D. Możecie wysyłać mi na priv'a lub GG. Z góry bardzo dziękuję.

brzoza - Rudna ... ciekawe ...
Twoje zastanowienie mnie zaintrygowało:roll:????.



Gregor 456 - 11-12-2004 16:39
Moi drodzy
na poczatek dziekuje Brzozce za pozdrowienia, rowniez pozdrawiam Ciebie i cala Twoja mila rodzinke

Tak, maciejon to najblizej mnie mieszkasz, bardzo goraco Cie pozdrawiam, ciesze sie na ogledziny Twojego domku , zapraszam do mnie i witam w grupie sympatycznych

szczegolnie cieplo witam AGA 444 poniewaz Ty bedziesz budowac taki sam domek jak ja, czy to nie mile
widze ze bedziemy mogli wymienic doswiadczen ze ho , ho
no coz musze sie pochwalic ze jak Bog da, to koncem 2005 roku bedzie domek gotowy
, juz dzis zapraszam Cie na ogledziny domku ale to dopiero gdzies za dwa miesiace

ja uciekam do pracy, do przyszlego tygodnia
a na koniec pozdrawiam wszystkich naszych budujacych
pa



Baru - 12-12-2004 00:44

Baru - co do murarza to miałabym prośbę o jakieś namiary - oczywiście jeżeli nie zepsuł czegoś u Ciebie. Jakbyś mogła to wyślij mi na priv'a. :lol: Nie polecam tego murarza, skasztanił mi parę rzeczy i wolę nie ryzykować. A co do ekip budowlanych to z czystym sumieniem mogę polecić - z resztą nie tylko ja, ale również kilka innych osób z naszej grupy - ekipę do wylewek. Namiary na nich znajedziesz na naszym forum podkarpackim na 16 lub 17 stronie - tam mnie podawano ich dane.
Miałam gościa od elewacji - robił suoer i niedrogo, ale potem ten sam gość poprawiał mi tynki wewnątrz i tyle mnie zdrowia kosztował, że szok! Nawet dziś do niego dzwoniłam, że kasę wziął, a roboty jeszcze w cholerę - oczywiście przed wypłatą się zobowiązał do zrobiena wszystkiego. O ja, kretynka! I znowu bedę za nim jeździć i go opier...
W związku z tym, te kolorki, za które miałam się dziś zabrać, poszły się paść, bo ścianom to daleko do gładzi. :evil:



anusia - 12-12-2004 08:28
witam was ludzie podkarpacie my z mężem budujemy śliczny domek w Dubiecku a domek to Zuzia z pracowni archipelag



Baru - 12-12-2004 10:23
Witamy w naszym gronie następną kobietę budującą!! Cześć Anusia!
Ludziska! Wpadłam dziś na genialny, hm, hm - pomysł! W związku z naszym planowanym spotkaniem. Mam kumpla, który jest właścicielem małej knajpki na Jałowego. Musiałabym z nim pogadać ile by nas kosztowało posiedzenie u niego. Co Wy na to? Oczywiście żarełko jest no i napoje wszelakie również. Piszcie, jak termin Wam odpowiada, żeby to wszystko jakoś do kupy zebrać



RS - 12-12-2004 16:38
,



Baru - 12-12-2004 18:38

Baru
tak wytężam swój imaginoskop i jakoś oczami wyobraźni nie mogę zlokalizować tej knajpki na ul. Jałowego. (...) Wracając do tematu spróbuj ją jakoś opisowo zlokalizować, może to nie Jałowego, ale pomysł jest dobry i w tym kierunku bym zmierzał, w końcu będę miał blisko do .......... :roll:
RS!
Wytęż imaginację i myśl! To na milion % jest Jałowego! Kojarzysz, gdzie była naprawa sprzętu radiowego? Kiedyś mi tam gość rozkodowywał radio samochodowe, bo mi się kod polapcył :oops: W podwórze się wjeżdża (wchodzi). Jadąc od miasta po prawej stronie. Dokładny adres: Jałowego 14, pizzeria "U Zbycha" - tak jak pisałam, do jedzenia nie tylko pizza. Właśnie do niego dzwoniłam, zapodałam temat - ma pomyśleć co by nam dać jeść. O piciu chyba nie muszę wspominać 8) i przedstawić "kosztorys" :P . Ma pyszniastą goloneczkę - sprawdzone, ale to tak mędzy wierszami...



- 12-12-2004 21:12


brzoza - Rudna ... ciekawe ...
Twoje zastanowienie mnie zaintrygowało:roll:????.

:oops: :oops: :oops:

Aga ... w Rudnej to ja zdaje sie ... tylko sporo grzybów nazbierałem ... ale za to dość czesto

:wink:
:P


witam was ludzie podkarpacie my z mężem budujemy śliczny domek w Dubiecku a domek to Zuzia z pracowni archipelag Anusia - witaj dziewczyno z miasta "ksiecia poetów"
Krasickiego znaczy ...
Zuzia - lalka nieduza ? :D
ale ciekawy ...wybrałas domeczek ... taki baby yagi - "chatka z piernika"
- przypomina mi niektórymi elementami domek Aniki
faaajnyyy

Grześ - pozdrowienia odwzajemnione - pozdrówka od "moich wszystkich" :D
czy uda Ci sie byc w domku rodzinnym w Święta ?


brzoza
nie pękaj, załatwimy dwa koksiaki, wstawimy do środka i jakoś to będzie. Resztę dopełni dobry nastrój...

no ja mysle ze nastrój to my na poczekaniu ...
cha cha cha
i po pioniersku - moze byc ... ale gitare wezmiesz ?
bo ja jak wiesz - bez ... nie moge jakoś wpaśc w ten własciwy rytm ... :wink:
nawet koksiaki niepotrzebne jak jest muzyka ... wino i ...oj zapomniałem co to ja ... panie tego ... tem tego ... :oops:

:wink:


Serio, to raczej proponuję jednak zorganizować u Ciebie spotkanie w czerwcu. RS - czerwiec mówisz ... a wiesz że mi odpowiada ... ale druga połowa :(

czerwca ... oczywiscie 8)

no i nie kadź tak ... bo jeszcze ktos cos sobie o mnie moze pomyslec ... i co bedzie ...? :oops:
ja przyznaje sie wyłacznie, ze z Wasza pomoca moze być dobry "klimat" ... do rozmów ... oczywiście ...

:wink:
:D:D:D

pozdrówka wszystkim



maciejon - 13-12-2004 07:56
Tak czytam i czytam przygotowania do spotkania ludzi z grupy i nie odzywam sie, bo prawdopodobienstwo tego, ze bede mogl uczestniczyc jest bardzo bliskie zeru :( - za daleko mieszkam.

Powiem tak: jeszcze za daleko :)



januszek - 13-12-2004 08:49
Basiu to nie jest genialne to rewelacyjne
"u Zbycha" jak u mamy atmosfera będzie suuuper
więc miejsce jak najbardziej. termin też
teraz tylko trzeba czekać na zgłoszenia.
proszę zgłaszać swoje udziały i czy z połówkami.
zgłoszenia kto przyjmuje ?
RS, BARU, czy januszek?

Witaj anusia (bardzo ładne imię) :P :P :P



RS - 13-12-2004 10:23
,



George - 13-12-2004 14:29
Witam wszystkich, a szczególnie Nowe Podkarpackie Budowlane Twarze!
Dawno się nie odzywałem, ale przyznaję, że czytam regularnie.... :oops: , bo ciężko jakoś tak nagle przestać i odejść... a żeby znowu regularnie pisać, to doby brakuję, więc mam nadzieję, że tak bardzo nie będziecie mieli mi tej absencji za złe. :lol:
Serdecznie gratuluję wszystkim postępów na budowach i życzę mozliwie szybkiego i bezbolesnego zakończenia tego etapu, bo to dopiero początek, więc siły się przydadzą - Ci co już mieszkają zapewne wiedzą o czym mówię... :D

Widzę, ze imprezka się szykuje! SUPER!!! ... chyba już najwyższy czas, tylko dlaczego w takim terminie?.... :cry: .... obiecałem już synowi, ze w końcu na Małysza pojedziemy, bilety już załatwiłem, a Wy mi imprezę wtedy robicie? ... :cry: ... a może tak przenieść ją do Zakopanego? np. na Kropówki? - byłby wilk syty i łowiecka tyż, hej !


Tylko mam jedną zagwozdkę: listwy przypodłogowe w łazienkach. Z czego to zrobić, żeby funkcjonowało? Może coś mi podpowiecie? Nie wiem Pani Aniu, czy to jeszcze aktualne, ale miałem kiedyś podobny problem i .... o ile jest coś z drewna w tej łazience, to i owszem, zrobiłbym listwy drewniane (i to porządnie zabezpieczone, tak jak to doskonale maciejon sugerował), ale jeśli nie ma tam nic takiego, to może lepsze byłyby listwy styropianowe (takie do narożników) i po prostu malnięte w kolorze ściany - wszyscy niby je dają u góry, ale.... przecież nie pisze na nich gdzie mają być! :wink:



Anika - 13-12-2004 15:55
George: dzięki wielkie. To faktycznie może być ciekawe. Jeszcze dzisiaj wypróbuję.

Szkoda, że ustaliliście taki termin imprezki :cry: Niestety, ja w styczniu odpadam. Ale może nastepnym razem...



januszek - 13-12-2004 16:30
mogę zbierać namiary na mnie znajdziecie w profilu
tylko że ja jestem za tym aby przyjść z dwiema połówkami
jedną taką normalną, a inną taka szklana :P :P :P

George
listwy styropianowe są za miekkie a juz na pewno nie cokolik w kolorze scian
po miesiącu użytkowania efekt myrowany (no chyba że chodzi własnie o takie efekty) :wink:



George - 13-12-2004 16:47

George
listwy styropianowe są za miekkie a juz na pewno nie cokolik w kolorze scian po miesiącu użytkowania efekt myrowany (no chyba że chodzi własnie o takie efekty) :wink:

Nie żebym chciał się kłócić, ale - drogi Januszku! - u mojego znajomego funkcjonuje cos takiego już prawie dwa lata i jakoś takiego (myrowanego :wink: ) efektu nie zauważyłem, ale to pewnie dlatego, że do napełniania wodą nie używają samej łazienki :lol: , a odnośnie twardości.... spróbuj stanąć stawiając nogi 2 cm od ściany i ustać tak choć chwilkę :wink: - to dopiero mogą być efekty.... :lol: :lol: :lol:
i dlaczego nie w kolorze ścian?... tego nie bardzo rozumię - przecież praktycznie nie będzie widoczna, a tu chodzi chyba o zakrycie albo zamaskowanie łączenia między ścianą, a płytkami, które nie zawsze wygląda zbyt estetycznie!

... zresztą, my sobie tu możemy gadać, choćby do wiosny (szkoda tylko, że o suchym... :roll: ) - Anika i tak zrobi jak będzie chciała - a ja napisałem o tym, bo cos takiego wiedziałem i całkiem nie głupio to wyglądało! - oczywiście według mnie!



Baru - 13-12-2004 18:28

Szkoda, że ustaliliście taki termin imprezki :cry: Niestety, ja w styczniu odpadam. Ale może nastepnym razem... Ja tylko w kwestii formalnej, prosz pani!! Termin wcale nie został ustalony!!! Pani se doczyta, jak pisałam:
"A co do terminu to ja owszem, ale wiem, że Anika nie bardzo - ma sajgon w pracy do końca stycznia".
Wcześniej pisałam, że 5 lutego ja z kolei mam zajętą, czyli co Wy ludziska na 12?? Lutego ofkors;-)
Czyli tak:
OZNAJMIAM NINIEJSZYM, ŻE WSTĘPNY TERMIN NASZEGO SPOTKANIA ZIMOWEGO TO 12 LUTEGO! Zgłoszenia do Januszka, który ma mnie na bieżąco informować co do Waszego odzewu.



RS - 14-12-2004 08:26
,



januszek - 14-12-2004 14:46
dobrze niech bedzie 12 luty

zapisuję
rs przyjdziesz sam, z połówką , czy z dwiema :wink:
kto jeszcze?



AnetaS - 14-12-2004 15:14
jeszcze ja, mnie też proszę zapisać :P



Ufff................ w końcu skończyłam. :D
Skończyłam czytać od samiuśkiego początku wszystkie posty naszej grupy. Oj........ było tego baaaaaaardzo dużo, a przez ten czas działo się u Was bardzo, bardzo dużo. :) :) :)

Mam teraz jekieś blade pojęcie o Was, ale wiele pytań mi się w głowie kotłuje, nie wiem od której mam zacząć. :-?

Może od Filips'a co się z nim dzieje - myślałam,że będę mogła z nim sobie troszkę pogadać, gdyż miał zamiar budować się prawdopodobnie w tej samej miejscowości co ja. Dodatkowo jestem bardzo zawiedziona, że nie mogę otworzyć mapki naszej grupy jak również zdjęć z letnich imprez. :cry: Zimową - lutową widziałam i powiem tak... fajnie było tam być , piwo i wódkę pić...., no cóż może kiedyś się jeszcze załapię. :wink: :wink:
Wracając jednak do Filips,a - zrób coś odezwij się istniejesz jeszcze???

Teraz może trochę o namiarach na ekipy budowlane.
Wyczytałam o ekipie Timura, podobno ich praca była OK i namiary na nich może mieć Januszek lub brzoza - plisssss Panowie jakbyście mogli gdzieś pogrzebać i dać mi telefon do nich lub gdzie ja mogę ich znaleść. Bardzo, bardzo proszę. :P :P :P

Anika do ciebie też ogromna prośba miałaś podobno dobrą ekipę do fundamentów - byłabyś tak kochana i dała mi nich jakiś numerek - oczywiście telefonu. :D :D :D

Greg ty też byłeś zadowolony z dwóch ekip. Pytanie tylko do czego i gdzie ich szukać? :lol: :lol: :lol:

Renia - a Ty masz kogoś do polecenia? :) :) :)

A tak wogóle do Wszystkich Forumowiczów - byliście z kogoś zadowoleni mniej lub więcej dajcie o nich znać.
Teraz chyba jest najlepszy okres, aby znaleść dobrych ludzi do pracy i rezerwować terminy. Troszkę może naiwna jestem, że chcę rezewować sobie terminy jak moja decyzja o warunkach zabudowy gnije jeszcze w Gminie tak mniej więcej od lipca, ale podobno na dniach mam ją dostać.

Teraz może kilka zadań do postów:
brzoza, gdzieś Ty te grzyby w Rudnej zbierał? tam przecież żadnych lasów nie ma. Chyba chodziło Ci o Bratkowice, gdzie jedzie się przez Rudną. 8)

Witam serdecznie anusia. Mam nadzieję, że budowa będzie dla Was łatwa i przyjemna. Może kiedyś Was odwiedzę, gdyż często tam bywam, połowa mojej rodziny mieszcza tam i w okolicach.

Baru dzięki za namiary - odpisałam sobie to i wiele innych danych

Gregor 456 - pewnie, że to bardzo miłe, że mamy taki sam domek, a jeszcze milsze jest to, że mnie zaprosiłeś do niego. Na pewno skorzystam nawet z tego powodu, że chciałabym zobaczyć przede wszystkim poddasze, gdyż cały czas nurtuje mnie sprawa ścianki kolankowej, a z tego co pamiętam z innego tematu to Ty nie podnosiłeś.

Pozdrawiam Was gorąco i pamiętajcie o moich prośbach. :P :D :P l Show 40 post(s) from this thread on one page Strona 47 z 236 - 14-12-2004 20:49

Ufff................ w końcu skończyłam. :D
Skończyłam czytać od samiuśkiego początku wszystkie posty naszej grupy. Oj........ było tego baaaaaaardzo dużo, a przez ten czas działo się u Was bardzo, bardzo dużo. :) :) :)

Mam teraz jekieś blade pojęcie o Was, ale wiele pytań mi się w głowie kotłuje, nie wiem od której mam zacząć. :-?

Może od Filips'a co się z nim dzieje - myślałam,że będę mogła z nim sobie troszkę pogadać, gdyż miał zamiar budować się prawdopodobnie w tej samej miejscowości co ja. Dodatkowo jestem bardzo zawiedziona, że nie mogę otworzyć mapki naszej grupy jak również zdjęć z letnich imprez. :cry: Zimową - lutową widziałam i powiem tak... fajnie było tam być , piwo i wódkę pić...., no cóż może kiedyś się jeszcze załapię. :wink: :wink:
Wracając jednak do Filips,a - zrób coś odezwij się istniejesz jeszcze???

Teraz może trochę o namiarach na ekipy budowlane.
Wyczytałam o ekipie Timura, podobno ich praca była OK i namiary na nich może mieć Januszek lub brzoza - plisssss Panowie jakbyście mogli gdzieś pogrzebać i dać mi telefon do nich lub gdzie ja mogę ich znaleść. Bardzo, bardzo proszę. :P :P :P

Anika do ciebie też ogromna prośba miałaś podobno dobrą ekipę do fundamentów - byłabyś tak kochana i dała mi nich jakiś numerek - oczywiście telefonu. :D :D :D

Greg ty też byłeś zadowolony z dwóch ekip. Pytanie tylko do czego i gdzie ich szukać? :lol: :lol: :lol:

Renia - a Ty masz kogoś do polecenia? :) :) :)

A tak wogóle do Wszystkich Forumowiczów - byliście z kogoś zadowoleni mniej lub więcej dajcie o nich znać.
Teraz chyba jest najlepszy okres, aby znaleść dobrych ludzi do pracy i rezerwować terminy. Troszkę może naiwna jestem, że chcę rezewować sobie terminy jak moja decyzja o warunkach zabudowy gnije jeszcze w Gminie tak mniej więcej od lipca, ale podobno na dniach mam ją dostać.

Teraz może kilka zadań do postów:
brzoza, gdzieś Ty te grzyby w Rudnej zbierał? tam przecież żadnych lasów nie ma. Chyba chodziło Ci o Bratkowice, gdzie jedzie się przez Rudną. 8)

Witam serdecznie anusia. Mam nadzieję, że budowa będzie dla Was łatwa i przyjemna. Może kiedyś Was odwiedzę, gdyż często tam bywam, połowa mojej rodziny mieszcza tam i w okolicach.

Baru dzięki za namiary - odpisałam sobie to i wiele innych danych

Gregor 456 - pewnie, że to bardzo miłe, że mamy taki sam domek, a jeszcze milsze jest to, że mnie zaprosiłeś do niego. Na pewno skorzystam nawet z tego powodu, że chciałabym zobaczyć przede wszystkim poddasze, gdyż cały czas nurtuje mnie sprawa ścianki kolankowej, a z tego co pamiętam z innego tematu to Ty nie podnosiłeś.

Pozdrawiam Was gorąco i pamiętajcie o moich prośbach. :P :D :P



- 14-12-2004 20:55
Słuchajcie czy priv to inaczej skrzynka e-mail?
Chyba jakaś nie douczona jestem, ale wybaczcie moje początki. PA PA



januszek - 15-12-2004 09:02
Ago x4
na samym początku musisz zdecydowac czy fundament bedzie jako monolit (polecam) czy murowany z bloczków betonowych, jesli monolit to na Okulickiego jest wyporzyczalnia szalunków i tam pytaj o ekipę osobiście wykonywałem sam więc Ci nikogo nie polecę.

Jeśli chodzi o fachowców to musisz uzbroić się w cierpliwość i kasę. jedynie mogę polecić ekipę do wylewek ale to juz wszyscy wiedzą, natomiast inni fachowcy? to raczej pytaj Aniki ona ma duze doświadczenie w wyborze ekip i raczej sie nie zawiodła.



maciejon - 15-12-2004 09:38

jedynie mogę polecić ekipę do wylewek ale to juz wszyscy wiedzą, Ja nie wiem, a jestem zainteresowany:)
Jezeli nie chcesz uprawia kryptoreklamy, moze na priva?
Mnie udalo sie namierzyc ekipe z Jaroslawia z miksokretem. Moze to ci sami?



Baru - 15-12-2004 13:15
Maciejon!
Ta "nasza" ekipa od wylewek jest z Rzeszowa, a namiary na nich znajdziesz na str. 16 lub 17 naszego forum podkarpackiego.

Aga444!!
Anika faktycznie miała dobrego fachowca od budowania, poleciła mi go i na początku gość robił super! Ale niestety, zmieniło się to i gość jest niesumienny i najzwyczajniej w świecie mnie oszukał. Akurat tak się złożyło, że miało mnie nie być przez kilka dni na budowie, on mówił, że będzie kończył, więc głupia - zostawiłam mu kasę. Jak zobaczyłam te ściany rzekomo gotowe pod malowanie to... :evil: myślałam, że zabiję. Zadzwoniłam, stwierdził, że jest chory i tyle!! Odczekam jeszcze trochę, niech wyzdrowieje :x i pojadę do niego i nie zostawię suchej nitki na bandycie!!
Natomist ta ekipa, która teraz u mnie robi - polecam. Młode chłopaki, malują, szpachlują (12zł/m kw z malowaniem na gotowo - nieważne ile razy bedą musieli jechać po ścianach), kładą płytki - tych mogę polecić. Jak chcesz - odezwij się na gg. Jak czegoś im brakuje, a mnie akurat nie ma - to po prostu ktoś jedzie i kupuje - po uzgodnieniu ze mną oczwiście. No i tempo mają :o aż mi tak gały wyszły, bo przyzwyczajono mnie do opier...ee...znaczy szanowania pracy na budowie.
A u mnie jest tak:
kotłownia gotowa - płytki i pomalowane ściany, łazienka dolna gotowa, no prawie, bo kabina ma dojechać w okolicy świąt, w kuchni można meble montować, ino pytanie czy jest sens z uwagi na złodziejstwo, duży pokój z korytarzem i klatką pomalowane. Schody przyjeżdżają w przyszłym tygodniu. Oooo i faceta od schodów też mogę polecić! Super jest - faktycznie wie co robi i robi to dobrze. Potrafi doradzić pewne rozwiązania. Mam nadzieję, że nie zmienię zdania o nim po montażu moich schodów - widziałam w dwóch domach jego twórczość i było ok.



greg - 15-12-2004 13:16
Witajcie wszyscy a zwłaszcza nowi klubowicze :) Aga444 i maciejon piękne domki budujecie :)
Widzę, że Organizacja działa. Ja też chętnie się piszę na imprezkę. Termin odległy to jakoś to zorganizuję(my) bo piszę się z dwiema połówkami ;)
Baru jeśli można wiedzieć po ile zamawiałaś drewno do kominka? Możesz ew. podać namiar? Chyba już czas myśleć o następnym sezonie grzewczym.
Ago444 z ekip które mógłbym polecić to tak jak większość wylewkarzy (zresztą chyba ode mnie się zaczęło), ekipę do suchej zabudowy - robili mi poddasze z gk wraz z ociepleniem. Mogę również polecić fajnego płytkarza. Gość ma fantazję i potrafi doradzić zwłaszcza w łazienkach (zabudowy, podświetlane półki itp.). Robi też ciekawe mozaiki no i ma profesjonalny sprzęt. Mam jeszcze do zrobienia drugą łazienkę na górze i czekam na niego bo jest w tej chwili za granicą. No i z nim rzeczywiście trzeba się umawiać dużo wcześniej.
Brzoza ale mnie wyróżniłeś :oops: :o :oops: A ja przeciez wybudowałem chyba najmniejszy domek z całej naszej grupy. Tyle, że z piwnicami :) No i popełniłem dużo błędów. Jestem kolejnym przykładem, że pierwszy dom buduje się dla wroga... itd. Ale może jeszcze kiedyś....... Tylko ciii żeby nie przeczytała tego Stokrotka bo się denerwuje gdy tak mowię ;)
A z tym sąsiedztwem - w sumie do Ciebie też mam blisko. Przynajmniej raz w miesiącu przejeżdżam przez Czudec i jeśli wyjeżdżam z domu to jadę przez Niechobrz i wyjeżdżam w Czudcu koło cmentarza - bardzo ładna trasa i dla mnie duży skrót niż miałbym jechać przez miasto. Poza tym widok panoramy Czudca rankiem pogrążonego we mgle jest niesamowity :) Fakt staż mam największy na forum wśród podkarpacian ale chyba więcej korzystałem z porad (często Twoich) niż ich udzielam. No i to ja się czuję zaszczycony :) No i ostatnio nie mam tyle czasu aby regularnie zaglądać na Forum. Na pewno jeszcze długo tu bedę gościł bo mam do wybudowania garaż i zagospodarowanie obejście, że o ogrodzie nie wspomnę (w tym temacie to już całkiem jestem laikiem).Dotej pory wszystkie siły i środki przeznaczyłem na dom bo chciałem jak najszybciej zamieszkać na swoim.
Maciejon ekipa od wylewek nie jest z Jarosławia tylko z tego co pamiętam chyba właśnie z Rudnej lub Mrowli a szef z Rzeszowa. I chyba ta ich maszyna to nie miksokret ale coś podobnego.
Gorące pozdrówka dla wszystkich :)



Baru - 15-12-2004 13:31

Baru jeśli można wiedzieć po ile zamawiałaś drewno do kominka? Możesz ew. podać namiar? Chyba już czas myśleć o następnym sezonie grzewczym. Kupowaliśmy po 120zł, z transportem, gotowe do wrzucania do kominka. Gdzieś spod Sokołowa wieźli nam to drewno. I powiem Ci, że niestety to dobra cena :-(. Bo obdzwaniałam wiele miejsc, więc w tej cenie są metrówki, a za pocięcie sobie liczą, albo sam się musisz z tym bujać. Mam jeszcze namiary na gościa, który za metrówki chce po 80zł, ale nie wiem jak u niego z transportem - dziś właśnie dostałam na niego namiary, on jest z okolic Wiśniowej o ile dobrze zapamiętałam :roll:. Jak chcesz jakiś telefonik to daj znać - puszczę Ci na priv.



- 15-12-2004 15:23
Witam wszystkich.

Ogłaszam wszem i wobec - "MAM W KOŃCU DECYZJĘ O WARUNKACH ZABUDOWY....." :P :P :P Ruszam więc w teren załatwiać dalej papierki i urzędy.

Dziękuję wszystkim za odzew na mój post i czekam na namiary na ekipy, kto może niech mi da. Jakieś nazwy i telefony. :D

brzoza dzięki za przeszkolenie.

baru jeszcze raz dziękuję za namiary.

greg dane wylewkarza już mam, ale ekipę do suchej zabudowy i płytkarza też kiedyś będę potrzebować więc .... :wink:
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • hergon.pev.pl



  • Strona 33 z 150 • Zostało znalezionych 16826 wyników • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126, 127, 128, 129, 130, 131, 132, 133, 134, 135, 136, 137, 138, 139, 140, 141, 142, 143, 144, 145, 146, 147, 148, 149, 150

    © Hogwart w swietle księżyca... Design by Colombia Hosting