ďťż
Przejrzyj wiadomości
Grupa Podkarpacka




Wojciech Tymowicz - 20-01-2006 16:25
Witajcie I

I wreszcie mam chwilkę czasu na wpis w Nowy / Starym Roku.

Zmusiła mnie siłą prawie do pokazania się na forum Aneta S, bo powiedziała że listami gończymi mnie ktoś poszukuje.

KUBOLOTEK I MACIEJOM - jestem i pomogę wam doradzić i wszystko inne co jest tylko w mojej mocy coby wam w przyszłośći ciepło było.
Mozecie do mnie dzwonić do biura 86-11-412 w dni pracujące albo na komórkę (603) 67-40-50 jak przesiaduję w domu.

BRZOZA - no jak widzisz skład się kpl. ale wydawanie 1,2 za Holtę, który tak naprawdę to żadnego tytułu jeszcze i medalu nie zdobył a lata już ma uważam za przesadę i jego odejście z Częstochowy było niesmaczne a tu go do piersi Pani Marta przytuliła hmm - zobaczymy.

BARU - no ładny szpitalik masz w domu ale nic się nie martw mój właśnie załapał zapalenie płuc i z ferii na świeżym powietrzu totalne nici.

Poza tym pozdrawiam Was WSZYSTKICH Gorąco i pamiętajcie że na wielkie rosyjskie mrozy trzeba tak jak moskiewskie cyrkowe słonie
wiaderko wódki rano i wieczorem i nic nie grozi haha.

Jeszcze raz pozdrawiam i obiecuję że postaram się częściej dać znak życia jak tylko dam radę wszystkim potrzebującym i kochanym klientom.





DaKar - 20-01-2006 16:44

Dzieki maciejon za podziw - należę do ludzi którzy stawiaja sobie raczej niemałe cele do osiągnięcia - w duchu postanowiłem sobie że na swoje urodziny w sierpniu - dla błyskotliwych mój nick wyjasnia dokładną datę :) chciałbym byc u siebie chmm -czy mi sie uda nie wiem. No tak myślałam, że my z jednego roku i miesiąca :lol: :lol: :lol:



DaKar - 20-01-2006 16:50
Cześć Kubolotek
Ja też tu jestem nowa i całkiem na początku. Mam nadzieję, ż e specjalisci bedą tu jeszcze jak będziemy na kolejnych etapach budowy.
Nie obejrzałam wszystkich zdjęć, ale i tak domek mi się podoba.
pozdrawiam.
Acha, nawiązując do tego, co powedział Brzoza to nie wiem, gdzie mam Cię skierować :oops: Chyba "jechać dalej" :-?



kubolotek - 20-01-2006 17:22
jesli ktos juz zobaczył gdzie dokładnie mieszkam to prosze nikomu nie mowic - juz to usunełam, czy ktos tu z was mieszka w korczynie? albo mi sie zwidziało byłam tam w tamtym roku na weselu u kolezanki, rodzina to panstwo Wojnar moze znacie? a czy nowy borek jest kolo chmielnika? tez tam mam rodzine :) jaki swiat mały,
panie Wojtku dziekuje za odzew bede dzwonic jak cos,
macjejon - zapomniałam zapytac kto ci projektował ogród bo widze taka mapke, duzo to kosztowało?
DaKar dzieki :)





- 20-01-2006 17:38


BRZOZA - no jak widzisz skład się kpl. ale wydawanie 1,2 za Holtę, który tak naprawdę to żadnego tytułu jeszcze i medalu nie zdobył a lata już ma uważam za przesadę i jego odejście z Częstochowy było niesmaczne a tu go do piersi Pani Marta przytuliła hmm - zobaczymy.
... Wojtku ... ja tylko mam nadzieje .., ze Holta zachowa sie jak w ubiegłym roku Darek Śledź ...
pokaze na co go naprawde stac ...
a stac go na wiele
kiedys powiedziałes mi jaka ambicje ma Janusz Stachyra
a On wtedy jeździł w Lublinie ...
Janusz pokazał klase ... wyszkolił Syna
dzis kazdy rzeszowiak nie powie złego słowa na Stachyre ...
David jest chluba rzeszowa
DaKAr ... Jestes z sierpnia ... ?

:D

:D

ale masz fajnie :D



- 20-01-2006 18:05

....czy ktos tu z was mieszka w korczynie? albo mi sie zwidziało byłam tam w tamtym roku na weselu u kolezanki, rodzina to panstwo Wojnar moze znacie ... Kubolotku ... spróbuj wywołac z naszej grupy - załozyciela grupy Wojtka M. ....
o podkarpaciu i korczynie mozna z Nim pogadac ... skolko godno ... tak mysle ...
ale moze Wojtek nas czyta ...
pozdro Wojtku :)



Anika - 20-01-2006 19:08
Jakoś mi się zatęskniło za Wami :D i mam nadzieję, że tym razem nie posypią się na mnie gromy :P
Pokusiłam się dzisiaj, aby (w ramach przerwy higienicznej) poczytać, co się działo na Grupie od kiedy mnie nie bywało.
Ale stwierdziłam, że nic się nie zmienia :) Brzoza - jak zwykle niezawodny, z ciepełkiem i nutką melancholii, Maciejon - robi, co może aby duch "w narodzie" nie zamierał, a Baru - nieustający dobry humor i optymizm (mówiłam Ci, że ospa potrwa Ci parę tygodni??? :P ). Anetko, cieszę się, że mieszkasz - to się nazywa szybka decyzja. A diabła tak szybko nie wygonisz. Mnie właśnie minął roczek od przeprowadzki, a nieustająco diabła wyganiam.
RS 8) niezawodny organizator, wkraczający zawsze wtedy, kiedy najbardziej potrzeba, a Grześ - sami wiecie :D Wszak już dawno został maskotką ...
Renia, mam nadzieję, że będziesz mogła realizować swoje marzenia już w tym sezonie. Chociaż ktoś mi kiedyś powiedział, abym na nie uważała, bo marzenia się spełaniają :wink:

A ja jestem na etapie zmian w kuchni i jadalni (parę wizyt na giełdzie staroci zrobiło swoje :wink: ) i planów ogrodowych. Już podjęłam decyzję o przeróbce staczka na wiosnę i chyba sama dygać będę łopatą - plan mi się zalęgł w głowie i nie chce wyleźć. Ale służę wiosną narybkiem, gdyby ktoś chciał zasiedlić jakieś swoje zbiorniki.
A poza tym - styczeń, więc nieustająco przekraczam normy higieniczne. Ale dzięki temu, że mam te moje psice (Basia - ON-ki są najmądrzejsze na całym świecie :P ), przynajmniej wieczorami wychodzę pooglądać botanikę.

No i witajcie wszyscy "Nowi". Uściski i mnóstwo wytrwałości :D



maciejon - 20-01-2006 19:57

Jakoś mi się zatęskniło za Wami :D i mam nadzieję, że tym razem nie posypią się na mnie gromy :P No wreszcie! Wreszcie jesteś i Ty i Twoje serduszka :). Bardzo Cię tu brakuje, a raczej brakowało ;)

Wojtek: Odezwę się do Ciebie po niedzieli. (I przedstawię się jako"maciejon" a nie "maciejom" ;) )

kubolatek: Nasz ogród projektowała dwójka bardzo młodch projektantów z Warszawy. Była to akcja wiązana, oparta na przyjecielskich relacjach z ich rodziną. Cena była symboliczna. Nie do powtórzenia. :(



- 22-01-2006 06:06
i znów bardzo miło - ze Jesteś ... Aniko :D
u Ciebie meblowanie - u mnie płytkowanie ...
musiałem niestety zlikwidowac oczko wodne ... z prozaicznej przyczyny ... 15 m3 drzewa zajmuje troche miejsca na ułozenie dowiezienie i poprcjowanie ...:(
oczko stało na jego drodze ...

a dzis ... stało sie
po wczorajszym zerze na termometrze o 20 stej ... jest - 18
kocioł /mimo "duszenia"/ musi juz miec temp. minimum 60 - 70 *C aby dom sie zbytnio nie wychłodził ...
rano wierny pies zbudził pana /= mnie - przyp. autora/
bo inny pan /operator/ pod dom przyjechał ...
pługiem
a pies nie lubi cos takiego ... wie ze nie wolno nic ruszac ...
snieg jest własnoscia gospodarza ... i zadnemu panu nie wolno bez wiedzy gospodarza usuwac sniegu ...
odgonił ten pług ...
ale juz było za późno ... pan operator zdązył odgarnac ...

dobry pies ... dostanie teraz kosc ...
:wink:



januszek - 22-01-2006 11:58
piękny poranek :D
słoneczko budzi mnie swym promykiem zaglądającym do okna
spojżałem na termometr za oknem -24
w kominku ledwo sie tli trzeba dołozyć, znów :-?
trzeba się ubrać i iść po opał (chrzanić ronantyzm)
myslę sobie, zobaczymy co słychać u braci muratorowej czy też nadal jadą samym kominkiem tak jak ja?
patrzę, a tu tyle ciepła na forum, tyle serc...

jesteście cudowni.

ps: nie jestem egzorcystą ale wiecie jak to z diabłami jest
o tak diały robią różne rzeczy, przychodzą i odchodzą.
marzy mi się kulig nawet za samochodem (tym co robi łi łi łi) co Wy na to??
pozdrawiam



AnetaS - 22-01-2006 17:56

brzoza
no szkoda ze niektorzy pousuwali zdjecia swoich domkow, szukam inspiracji dlatego wszystko ogladam , wszystkie wnetrza jakie napotkam, a wogole to gdzie ty mieszkasz ze az cie tu przyciagło kiedys...?
...
pousuwali z róznych powodów ... jednym okradziono dom /moze majac ułatwione zadanie znajac plan i rodzaj materiału - np. jesli dom z ytonga ... /innym robiono fotomontaz ... u innych nie uszanowano prawa autorskiego "cytując" zdjecie i nie podajac autora, a jeszcze innych dom pokazywano jako przykład kiczu ...
ja sie nie dziwie ze ludzie po takich doswiadczeniach maja obiekcje ... i wycofuja zdjecia
a gdzie mieszkam ...
daleko i blisko ...:)
wyjeżdzasz z rzeszowa ... pędzisz na bieszczady ... mijasz domy AnetyS, dom Babisa /tego od "domu z bali " - pozdro Babis :D/,dom Aniki .... i dalej pytasz DaKar ... czy do przodu dalej jechac ... czy spowrotem ... wrócic do mnie ..

:D no to chyba nie będę umieszczać zdjęć w internecie, choć miałam takie zapędy.

A nasz samochód dziś nawet łi łi łi nie zrobił :cry:
Ile było stopni nie mam pojęcia, ale zimno było, właśnie odtajam po całym dniu. Czuję się jak po krioterapii.

Anika miło, że zatęskniłaś za nami.



maciejon - 22-01-2006 21:41
...



AnetaS - 22-01-2006 21:56
Maciejon domek prezentuje się przepięknie, i ten mrozik wcale mu nie przeszkadza, jak i pewnie osobie robiącej zdjęcia :wink:

W domu zakładam karnisze drewniane podwójne, i się zastanawiam co z wykuszem?
No i moje pytanie do osób mająch wykusz, jakie macie rozwiązania.
na forum szukałam i jakoś za wiele nie znalazłam, a chcę oszczędzić sobie hasła "poszukaj zanim zadasz pytanie" :oops:
Więc pytam Was. Wy zawsze jesteście wyrozumiali. :P



maciejon - 22-01-2006 22:03
AnetaS: Dziekuję za miłe słowo. Robienie zdjec przy tak dużym mrozie ma swój urok :)

A odnośnie wykuszu. Mam takowy. Ma nawet 5 a nie 3 ścian. Karnisz będzie na trzech. Bądzie metalowy, mosiężny, łaczony specjalnymi kolankami o kącie 135 stopni. (Sa takie jako standard).
Bedzie to w sumie jedna rura tylko "zagięta" w dwóch miejsach.



AnetaS - 22-01-2006 22:11

A odnośnie wykuszu. Mam takowy. Ma nawet 5 a nie 3 ścian. Karnisz będzie na trzech. Bądzie metalowy, mosiężny, łaczony specjalnymi kolankami o kącie 135 stopni. (Sa takie jako standard).
Bedzie to w sumie jedna rura tylko "zagięta" w dwóch miejsach.
Dzięki!

Ja właśnie o czymś podobnym myślę, tylko że chcę z drewna i 2 rurki. Jedna na firankę i druga na zasłonę. Mój stolarz powiedział że musi się przespać z tym tematem, bo do końca nie wie jak to zrobić aby miało "ręce i nogi"
Zastanawia się jak wykonać łączenia w załamaniach.



AnetaS - 22-01-2006 22:14
Polopirynka wypita idę spać, jutro trzeba wcześnie wstać.
Życzę wszystkim miłych snów.



Gregor 456 - 22-01-2006 22:57
witajcie, :P
mroz trzyma, snieg pada, zima w pelni, kulig w planie czy moze Wam byc jeszcze lepiej ?
Baru przykro mi z powodu ospy i cierpienia Twoich dzieci :cry: , nie znam rowniez nikogo kto ma zbiorniczek do autobusu :wink:

Maciejon ladna zima w Lubaczowie, na Podkarpaciu, w Polsce !
dadne wnetrza, plytki i kominek

Anika znowu z nami !!!

bylem w Polsce zeby pozalatwiac pietrzace sie sprawy, i dalem do zrobienia drugi garaz wraz z miejscem na traktorek do trawnika oraz osobne pomieszczenie na pare innych rzeczy
posze o opinie na temat tego budynku, jak bedzie sie on prezentowal, jak bedze on pasowal do otoczenia i jak bedzie on funkcjonylny,
budynek bedzie mial dach czterospadowy, kryty dachowka taka jak dach domu,
budyne 12 na 6 metrow
odleglosc od domu bedzie 5 m. (czy nie za malo)
od granicy dzialki 3 m.
jedynka to okno od zachodu
dwojka to drzwi do drugiego pomieszczenia
trojka to drzwi na traktorek (drugie drzwi lub brama z drzwiami do garazu)
czworka okno (na poludnie)
piatka to brama garazowa
garaz bedzie zachodzic na domek tak jak widac
projekt ten narysowalem przed chwila (poniewaz prawdziwy projekt jest dopiero zlecony) i zfotografowalem zeby Wam pokazac
wlasnie zuwazylem blad w swoim projekcie
na dlugosci budynku tam grzie jest 6 m. ma byc oczywiscie 9 m.
wlasnie 9 m. to moze za duzo na auto wieksze BUS i traktorek moze wystarczylo by 8 m. lub 7 m.

http://www.magix-photos.com/mediapoo...EFD52F3573.jpg

http://www.magix-photos.com/mediapoo...A9D52F3573.jpg

http://www.magix-photos.com/mediapoo...FCD52F3573.jpg

pozdrawiam i dziekuje :P



Baru - 23-01-2006 07:55
Cześć wszystkim!
Postów powyżej nie czytałam, bo nie mam teraz czasu. Chcę tylko donieść, że dzisiaj zobaczyłam za oknem -28 (kto da więcej??) a teraz idę podjąć próbę odpalenia autobusu.
PS. Donoszę że zbiornik już zakupiłam - na allegro, dzisiaj albo jutro powinien przyjechać do mnie.
PS.2 Małż właśnie rozmraża suszarką zamarznięty zamek w drzwiach wejściowych :lol:
Ehhh zimaaa!! :D



maciejon - 23-01-2006 08:02

Chcę tylko donieść, że dzisiaj zobaczyłam za oknem -28 (kto da więcej??) Tylko -26.
Ale samochód odpaliłem :)

Gregor 456: Domek jak z bajki. Coraz piękniejszy :)
Pytasz o uwagi do nowego budynku. Oto one:
1. Bryłą będzie pasował.
2. Odległośc od domu (5 m) trochę mała.
3. Zastanawia mnie jednoczesna potrzeba dwóch drzwi we większym pomieszczeniu.



AnetaS - 23-01-2006 08:15

Cześć wszystkim!
. Chcę tylko donieść, że dzisiaj zobaczyłam za oknem -28 (kto da więcej??)
Nie mam pojęcia, termometr ciągle nie założony, ale w Niechobrzu było -27, a w Czudcu -29, Rzeszów -25 (tak powiedzieli u mnie w pracy)

Samochodu nawet nie próbowaliśmy odpalać :P



sebo8877 - 23-01-2006 08:17
Witam Kochani
Gregor 456 mam spora wyobraznię ale tych jedynek dwójek i trójek nie widze na swoim kopiuterze :wink: Co do dług 9 m mysle że i może troche za duzo - ten traktorek zawsze przeciez możesz postawic w poprzek garażu. Wydaje mi sie że wymiary 7 x 6 ??? taki wystarczy ci garaz a te pomieszczenie dołóz wg uznania. Ja zrobiłbym takie cos. Co do odlegóści od domu to jestem pewien że te 5m spokojnie ci wystarczy i nic niczego nie bedzie zasłaniało.

AnetaS powodzenia z karniszami, co do zdjęć to rzeczywiście sprawa dośc trudna ale zawsze możesz nam pkazać jakies szczegółyy np łazienke czy kuchnie jak wymyslilas i jak urządziłaś

Maciejon jak już powatarzałem kilkukrtnie - twój domek jest piekny i powtórze to po raz wtóry - dom jest cudny :wink: Podkarpacka Zima naprawde jest cudowna.

januszek fajnie ze jesteś - co do intensywności paleniea - nie przejmuj sie ponoć przyszłoroczna zima ma byc łagodniejsza. Mam nadzieję ze będziesz zagladał ciagle i czesto.

brzoza porządny pies kośc mu sie należy, całe szczęscie że operator zdąrzył .... odjechac bo jeszcze by mu się oberwało od podwórkowego straznika. Nie rezygnuj z oczka - wierzę że znajdziesz jeszcze miejsce na jego lokalizację :wink:

Anika cudownie że ktos teskni za nami (także za mną :wink: ) mam nadzieję ze będziesz częsciej pogaduchy z nami uprawiała. ale masz fajnie - roczek na swoim :oops: tez bym tak chciał. Zmiany zmiany zawsze sa potrzebne tak więc nie rezygnuj z dobrych pomysłow. Co do narybku - to może przyszłą wiosną bedę mógł sie zgósić ???

Brzoza, Wojtek Tymowicz mam nadzieje ze powoli sie przekonam do rzeszowskiego żuzla - mam nadzieje że po sezonie 2006 bede mógł zasiąść w Rzeszowie na meczu RKM RYbnik - Marma folie Rzeszów i zastanowić sie komu kibicować :wink:

DaKar miło wiedziec ze jestes z sierpnia dodatkowo tego pamiętnego 77 roku - powiem Ci w tajemnicy że ten nasz rocznik cos w sobie ma wiekszość moich znajomych albo sie buduje, albo remontuje albo juz mieszka - tak więc chciałbym wlac w Ciebie optymizm i wiarę w to że wszystko sie uda i wszystko wyjdzie tak jak planujesz - jestes przecież LWEM z 77 roku :wink:

Wojciech Tymowicz pozwolę sobie skorzystać z Twojej pomocy w lecie - wtedy własnie planuje montaz mojej kotłowni. Mam nadzieję że wspomorzesz krajanina (w prawdze z eksportu - ale zawsze kerajanina przez zasiedzenie).

Co do temp rano na Krakowskiej w Rzeszowie przyłozyło -27C (mój term samochodowy) - auto odpaliło :)

Pozdrawiam wszystkich cieplo i gorąco.

P.S. RS jak u ciebie z zimą odsnieżyli Cię - mnie tak - (nawet pod sam dom :)
I na końcu walnę małą prywatę (mam nadzieję że mi ją wybaczycie) - pilnie poszukiję pracy dla mojej żony - ekonomia finanse i marketing - jeżeli moze ktos pomóc - jedyną rzeczą jaka mogę mu zaoferowac jest wdzięczność.

Pozdrawiam serdecznie
Sebo8877



- 23-01-2006 09:37
-27 *C na polu
w mieszkaniu +20 ...


no to chyba nie będę umieszczać zdjęć w internecie, choć miałam takie zapędy. najbardziej forumowiczki wystraszyła informacja - po tym jak jedna pani napisała na forum, ze ją okradli ...
nastapiła seria skojarzeń ...
ze moze złodzieje czytaja forum muratora ... :o
jak czytaja ... to maja namiar na najbogatszych forumowiczów -
i ze znaja rozkład domu ... sledzac "galerie domów"
czytajac "psycholog dyzurny" poznaja tez tryb zycia domowników ... itd
nastapiła panika ... a kilka pań usuneło albumy ... :-?
mysle ze ta psychoza strachu minie za jakis czas ...
a wszystko wróci do normy ...

Anetko - mój pomysł na karnisz w wykuszu - to porowadnica koluszek plastyczna ... dajaca sie formowac w łuk
moze to byc np. rura pcw gieta na gorąco umocowana w toczonych drewnianych uchwytach
lub prowadnica z napietych drutów osłonieta deska maskujaca

Maćku - zarówno elewacja w zimowej szacie - jak i wnetrza - piekne
Grześ - Twój dom prezentuje sie uroczo od strony szosy
ale zeby budynek gospodarczy go nie "przytłaczał" długością ja skróciłbym garaz
nie znam kwot podatku od 1m2 garazu ... zna ktos ? ale coś mi sie wydaje ze sa wieksze niz od budynku mieszkalnego ...
Januszku ... to wychodzenie po drzewo na pole fajnie hartuje ... chyba jednak przesadziłem z tym wyskakiwaniem w pantoflach i teraz dzwoni mi w uchu .. zgadnijcie w którym ... :wink:
Sebo ... moze teraz zamiast oczka wykluje sie pomysł z mała fontanna ... :)bo stojaca woda przywodzi mi na mysl komary ...

a wczoraj - mimo mrozu rzeszowska filcharmonia pękała w szwach ... wystapił Studencki Zespół Pieśni i Tańca "Połoniny"
zaczał polonezem ... a konczył sztajerkiem
"Hulom jo se, hulom, póki swojej ni mom,
jak swoja dostane, huloć poprzestane ..."
:-?



RS - 23-01-2006 10:11
,



DaKar - 23-01-2006 10:43

DaKar miło wiedziec ze jestes z sierpnia dodatkowo tego pamiętnego 77 roku - powiem Ci w tajemnicy że ten nasz rocznik cos w sobie ma wiekszość moich znajomych albo sie buduje, albo remontuje albo juz mieszka - tak więc chciałbym wlac w Ciebie optymizm i wiarę w to że wszystko sie uda i wszystko wyjdzie tak jak planujesz - jestes przecież LWEM z 77 roku :wink: :lol: nie Lwem, nie Lwem. Właśnie że Panną :lol:



DaKar - 23-01-2006 10:56

Cześć wszystkim!
Postów powyżej nie czytałam, bo nie mam teraz czasu. Chcę tylko donieść, że dzisiaj zobaczyłam za oknem -28 (kto da więcej??) a teraz idę podjąć próbę odpalenia autobusu.
U nas też - 28



DaKar - 23-01-2006 11:04
Maciejon piękne zdjęcia. Salon (zwłaszcaz kominek) super, nie mogę się doczekać, aż będzie umeblowany. To bedą widoki...



sebo8877 - 23-01-2006 11:10
DaKar a juz myślałem żeś Lwica noo :oops: :P

RS - nic się nie przejmuj samochód wtocz w cieplejsze miejsce - naładuj akumulator i zrobii ...iiiii a potem łiii łiiiii i wrrrummm. Mój tak rano dzis palił łiii, łiiii i wrr wrr wruuum :)
Szkoda mi Twoich gałek ocznych zamarźnięcie musiało wprowadzić znaczne wyostrzenie wzroku :wink: :lol: ale ogólnie tto niezazdroszcze ci ziiimmaaaa na przyystannkuuu.
Mam nadzieje że przysżłej zimy jakby co to wykręcisz mój numer i zabiorę cie do pracy - przecierz codziennie bede śmigał przez Twoje miasteczko - przy założeniu że moja padlina zapali :) :P

brzoza a i fonntanna nie uchroni cie przed komarami - ale jest jedna rada na nie naturalny wróg - nietoperz lub jaskółki :) :P tylko skąd je wziąc tak na zawołanie.

RS brzoza jest duzy cień nadzieji że bede miał na moim polu sasiada (kuzynka mojej żony) może bedzie się budowała - klan Borkowski powoli zaczyna przybierac na wadze. Na wiosne nieopodal mnie budowe zaczyna tesciu - juz wystawił sie w zasięgu mojego wzroku lekarz ze Świętochłowic - notabebe kariochirurg rzeszowkiego oddziału. Planowana w moim sasiedztwie jest stadnina koni - tak więc Panowie zaczyna się robić ciasno :wink: Co robic ???

Sebo8877



kubolotek - 23-01-2006 11:11
witam wszystkich, wrr jakie zimno u mnie wczoraj wieczorem było - 25 stopni, na szczescie nie musze wychodzic z domu:), a samochod mezowi odpalil, bo stal w garazu:)
Gegor 456
ja mam taki sam garaz zobacz zdjecia w moim albumie tylko troche mniejszy tzn jest 9m na 6m, tez 3m od działki sasiada, od domu nie pamietam wiem ze dalismy mało chyba tez 5m ale wystarczajaco teraz widze i podnieslismy wejscie do garazu tzn chodzi o to zeby wjechał wyzszy samochod( w planie byl nizszy), tez dach czterospadowy ja dom



maciejon - 23-01-2006 12:10

[To bedą widoki... Niezupełnie :)
A tak poważniej, trochę o tym co pisał Brzoza, AnetaS i chyba jeszcze ktoś, czyli o publikowaniui zdjeć.
Otóż my zdecydowaliśmy, ze nie będziemy publikować zdjeć z naszych wnętrz. Nie będziemy umieszczać ich na naszej stronie. Jeżli byłas na niej dzisiaj, to mogłaś zauważyć, ze już teraz nie ma trzech zdjeć które pokazałem na grupie.
Grupa to blizsza sercu kategoria ludzi niż przypadkowi oglądacze z działu "Galeria zdjec domów forumowiczów". Jakieś zdjęcia będątutaj , ale do pewnego momentu. Brzmi to surowo, ale to szczere :)

Zasadniczym powodem naszej decyzji o niepokazywaniu zdjęć wnętrz nie jest obawa przed włamaniem lecz niechęć do publikowania bądź co badź kawałka prywatności czy nawet intymności :)



sebo8877 - 23-01-2006 13:03
maciejon nie bądź taki od czasu do czasu sie pochwalisz prawda???
Ogladąc twoje wnetrza to sama przyje,mnośc - ale tak jak piszesz jest to Twoja prywatnośc i masz do nie 100% prawo.

Pozdrawiam
Sebo8877



maciejon - 23-01-2006 13:11

maciejon nie bądź taki od czasu do czasu sie pochwalisz prawda??? Popracujemy nad znalezieniem "złotego środka" ;)


Ogladąc twoje wnetrza to sama przyje,mnośc Łechczesz moją próżnosc :D ;)



DaKar - 23-01-2006 13:21
Maciejon ja Ci się w sumie nie dziwię, złodziei nie brakuje :evil: A mi nawet do głowy wcześnij nie przyszło, że ktoś może tak wykorzystywać zdjęcia :evil: :evil: Teraz, jak poczytałam to wszystko to sama chyba bym nie pokazała wnętrza.
Ale pomarzyć sobie można.... Tym bardziej, że Twój domek na prawdę piękny..
Napisz chociaż potem, że masz ładnie :wink:



Anika - 23-01-2006 14:00

[Otóż my zdecydowaliśmy, ze nie będziemy publikować zdjeć z naszych wnętrz. Jakieś zdjęcia będą tutaj , ale do pewnego momentu. Brzmi to surowo, ale to szczere :)

Zasadniczym powodem naszej decyzji o niepokazywaniu zdjęć wnętrz nie jest obawa przed włamaniem lecz niechęć do publikowania bądź co badź kawałka prywatności czy nawet intymności :)
Właśnie. Długo zastanawiałam się, czy publikować zdjęcia ze swojej budowy. Najpierw zrezygnowałam, ponieważ na każdym, nadającym się do publikacji, jest jakaś część mojej Rodzinki. A później, dokładnie tak, jak Ty Maćku, stwierdziłam, że pokazując wnętrza na Forum, wpuszczam wszystkich do domu. A ja chcę wpuszczać tylko tych, których ja wybieram. Rany! ale to zabrzmiało :D
Zresztą, już się sparzyłam, pokazując zdjęcia komuś, kto tylko skrytykował moją robotę: tu źle, tam niedobrze, a tam niedoróbka...
I, mimo swiadomości mojej i mojego domu niedoskonałości, przykro mi się zrobiło. A tam, przykro - cholernie przykro. I to tylko upewniło mnie w słuszności mojej decyzji. Nie zrozumcie mnie źle: nie chodzi mi li tylko o pochwały, ale przecież zawsze znajdzie się coś, o czym można dobre słowo powiedzieć. Szczególnie, jeśli mówimy i marzeniach i ich spełnieniu. Tym bardziej, że sama teraz zmieniam to i owo, bo teraz podoba mi się coś innego, albo widzę niedoróbki. Zaraz się zakałapućkam w tym wszystkim :P

Baru: ja! ja dam więcej. O 3.00 - 29,8, o 5.00. - 30,2, o 7.00 - 30. I obie psice w domu. Obie próbujące wleźć do mnie, do łózka i Klarę, stałego jego mieszkańca, próbującą je powstrzymać. Minio z godnością wyniósł się do Bryśki na kanapę :P

sebo8877: a zgłaszaj się, nie ma sprawy :D a tak w ogóle, to ja też Lew tylko Anika38XX

Grzesiu, podrukuję sobie Twój projekt i poczytam, bo na szybciutko, to trudno coś powiedziec.

RS: myśmy odpalili, ale silnik całą drogę się ksztusił. Diesel :evil: Ja rozumiem, zima jest, bo taka szerokość geograficzna. Ale po diabła takie mrozy??? I sniegi??? Szczególnie, kiedy się pracuje? Zima jest fajna, kiedy ogląda się ją przez okno. Ewentualnie można korzystać z jej dobrodziejstw rekreacyjnie.

A ja ogrzewam Elizę gazem. Czasem zapalam w kominku (nastrój sobie robię :wink: ), ale generalnie leci gaz. Na razie, od początku sezonu grzewczego, zapłaciliśmy 260 zł, ale w lutym bedzie kolejny rachunek. I chyba będzie ciut (sic!) większy :-? Za to zapas drewna mam i mam i mam. Lubię kominek, ale zupełnie nie umiem w nim palić. Kiedy zapalam, w domu jest za gorąco. Szczególnie w salonie i u dzieci.

Koniec przerwy higienicznej. Mam nadzieję, że znowu to ja skończę sprawozdanie, a nie sprawozdanie mnie :-?



- 23-01-2006 16:44

brzoza a i fonntanna nie uchroni cie przed komarami - ale jest jedna rada na nie naturalny wróg - nietoperz lub jaskółki :) :P tylko skąd je wziąc tak na zawołanie. ja te kąszące krwopijcze bestie kojarzyłem ze stojaca woda ...
bo wczesniej mieszkałem nad stawem ...
fajne uczucie jak zasypiasz ...a tu ci koło ucha ...bzzzz bzzzzz
ale tam były i nietoperze ! :o
na strychu wisiały ... jeden koło drugiego ... głowa w dół ... jak mumie ...
raz tez mi taki wleciał do mieszkania ...
spisz ... a ten zza szafy ... jak wampir .. i krązy..

rezygnuje i z fonntany :-?



Baru - 23-01-2006 20:13

Baru: ja! ja dam więcej. O 3.00 - 29,8, o 5.00. - 30,2, o 7.00 - 30. I obie psice w domu. Obie próbujące wleźć do mnie, do łózka i Klarę, stałego jego mieszkańca, próbującą je powstrzymać. Minio z godnością wyniósł się do Bryśki na kanapę :P Oooo braawooo!! Piękny wynik!! Ale że K&K chciały do domu?!?! Straszne rzeczy się u was działy... :o Nasze sierściuchy z domu prawie nie wychodzą - wymkną się ze dwa razy dziennie do WC w śniegu (kuweta stoi ze żwirkiem, ale korzystają z niej sporadycznie) i zaraz pchają się z powrotem... Za to Nadiuch w siódmym niebie jest!! Bardzo się jej śnieg podoba.
Centralne grzeje - kominek wypoczywa, w końcu napracował się te kilka miechów...
RS!
Moje dzieciaki zdrowieją, powoli, bo powoli, ale idzie ku lepszemu. A co do terminu to 17-19 mi nie pasi :-?
Maciejon!!
Jak zwykle... nudne to już... :D :P ile razy można powtarzać to samo??żartuję oczywiście :lol: Suuuper!!
Do Gregora z resztą to samo się odnosi... :P Fajne macie te domki...
A dzieciaki wyzdrowieją i jedna dziecięca wirusówka mniej do odchorowania. Lepsze chorowanie teraz niż na wakacjach w upały.
Aneta!
Dopiero się wprowadziłaś i już firanki?? Ehhh... u mnie jakoś te firanki czekają na lepsze czasy.
Aby do wiosnyyy!!!
PS. Mój autobus odpalił bez problemu!



AnetaS - 23-01-2006 21:27
Baru na górze mam firanki które przyjechały razem z nami, i do salonu jak już będą karnisze to firanki też będą z tego samego źródła, a więc nie nowe ino karnisze nowe.
Dzisiaj byłam u sąsiadów aby zaprosić ich na niedzielę. Będą mojego taty 60 urodziny i usłyszałam takie hasło "myśmy wybierali się już do was ale cały czas u was imprezy no i nie szliśmy". :oops:
Trzeba firanki i zasłony założyć w salonie, jadalni i kuchni.



Gregor 456 - 23-01-2006 22:37
Brzoza zrobie tak jak proponujesz dam 8m. na 5,5 m.
juz wymiary poszly do Pana Jurka ktory robi mi projekt i w dodatku jest wspanialym czlowiekiem, jak dobrze jest znac takich ludzi,

Kubolotek dzieki, mniej wiecej tak to bedzie wygladac

Ania, na Twoja opinie oczywiscie czekam i skoncz go ( to ) --- sprawozdanie :wink: aha nie duzo zaplacilas za gaz, to mnie cieszy :wink:

Maciejon mnie tez zastanawiaja te drzwi, jeszcze przemysle, ja tez bede sie ograniczal z pokazywaniem wnetrz - niestety :cry:

dziekuje Wam wszystkim za podziw, uznanie, mile slowa, krytyke i pomoc

pozdrawiam goraco :P



sebo8877 - 24-01-2006 07:25
Cześc kolejny dzień mrozu - auto dzieki Bogu zapaliło :)

Aneta co do sąsiadów - z jednej strony taki sasiad to przekleństwo wie wszystko widzi wszystko - z drugiej strony to dar bo jezeli będzie działo sie coś złego zawsze zareaguje :) Dar i przekleństwo w jednym - ale może nie będzie tak źle poi założeniu firanek albo żaluzji :) Acha jeszcze jedno - najlepiej ze wszystkimi sąsiadami żyć w zgodzie :)

Brzoza nie rezygnuj z wody zawsze to milej i popodziwiać troche przyrodę.
Kupusz sie rajd co zabija owady na śmieć i przeżyjesz tych krwiopijców- przy takich mroząch może im troche przemrozi dupska???

Anika cieszę się żes lwica ale nie bój sie dawaj te dwa brakujące XX.

Maciejon - próżność rzecz ludzka podkarmienie jej co jakiś czas prowadzi do lepszego samopoczucia -tak więc Maciej naprawdę zajefajny ten Twój dom

Gregor 456 8x5,5 to dobry wybór - pomyśl tez nad dobrymi zdalnie sterowanymi drzwiami garazówymi - w zimie odejda ci nerwy z zamrazającym zamkiem

Pozdrawiam
Sebastian



maciejon - 24-01-2006 08:16
Miało iść ku cieplejszemu a tu dzisiaj dwa stopnie niżej niż wczoraj :-?


co do sąsiadów - z jednej strony taki sasiad to przekleństwo wie wszystko widzi wszystko - z drugiej strony to dar bo jezeli będzie działo sie coś złego zawsze zareaguje :) To prawda. Powinien być jednak spełniony jeszcze jeden warunek: dyskrecja. Z tym jednak bywa różnie. Mozna się czuć bezpiecznym, bo sąsiad czuwa ale i "cała wieś" jest na bieżąco. :-?



AnetaS - 24-01-2006 10:30
Sąsiedzi są całkiem spoko, mili ludzie.
Poza tym znamy ich od wielu lat.
Pamiętam ich jeszcze jak jako mały pyrtek zbierałam na tej działce maliny. A to było lata temu.
A faktem jest, że jak nie ma się firanek a wieczorem świeci się światło to cała wieś może obserwować co się dzieje. :oops:

Poza tym w czasie budowy zawsze zwracali uwagę na nasz domek,
Kiedyś ponoć przyszła grupka takich młodych ludzi, nie miałam jeszcze stolarki i zaczęli chodzić po moim domku. Sąsiadka ich ope.... zaczęli do niej coś tam nie ładnie mówić a ona że po policje będzie dzwonić i sobie poszli.

I od dnia rozpoczęcia prac budowlanych do dnia dzisiejszego nic mi nie zginęło nawet jeśli coś przez uwagę zostało nie schowane na noc.

Dlatego mówię FAJNIE MIEĆ SĄSIADÓW



AGA44 - 24-01-2006 18:15
WWWIIITTTAAAMMM WAAASSSS GOORRĄĄĄCCO!!!!

Łapska mi się trzęsą, zamarzam powoli. :x Ciężko się pisze.....
te cho...rne mrozy mogły by się już skończyć.
Trafiło tak, że akurat teraz córka zaległa w domku, tatuś do opieki, a ja marznę na przystankach by dojechać do pracy. :(

Jak zwykle długo nie pisałam, ale zaglądałam do Was bardzo często - to, tak z lekka na usprawiedliwienie :oops: :wink:

Fajnie, że Grupa się nam rozrasta ..... :P Witam serdecznie.

A co do pokazywania zdjęć na forum to przykre, że w ten sposób ktoś to wykorzystuje. Teraz muszę się zastanowić czy nie póść za innymi i wykasować co się da. A nóż i mnie namierzą .....

Gregor 456 - mam nadzieję, że pokażesz mi jeszcze Wasz domek 8)

Baru z jednej strony współczuję, żę córuchny zaległy, ale z drugiej strony lepiej hurtowo przechorować i mieć spokój. Moja na razie przeziębiona, ale kto wie ...... może i ją ospa dopadnie.

Anetko - gratuluję wspaniałych sąsiadów i życzę takich wszystkim

brzoza - jak znajdziesz złoty środek na stawik bez komarów - to napisz.

Anika - narybek chętnie zamówię jeżeli za 2-3 latka będziesz jeszcze chętnie rozdawać. Na razie oczko jest w marzeniach.

RS - Co z kuligiem??? Podaj szczegóły i termin, bo chętnie bym się zapisała :lol: Z tego co pamiętam to zostaje Zabajka.

To Pa :P



- 24-01-2006 20:44

WWWIIITTTAAAMMM WAAASSSS GOORRĄĄĄCCO!!!!

brzoza - jak znajdziesz złoty środek na stawik bez komarów - to napisz.
witaj Aga... w mroźny wieczór ...:)
oczko wodne miałem posadowione "na kanalizacji" - dzieki temu mogłem czesto zmieniac wode ... ale jednocześnie blisko okna ...
i to zdecydowało o likwidacji ... :-?
ale jak zlikwiduje pobudowlana pakamera - byc moze tam znajdzie sie jakas oaza i dla komarów ...:wink:
na komary mam jeden złoty srodek - to witamina B - której te cholery chronicznie nie znosza ...
RS - Co z kuligiem??? Podaj szczegóły i termin, bo chętnie bym się zapisała :lol: Z tego co pamiętam to zostaje Zabajka.

To Pa :P
to dla przypomnienia ... jak efemistycznie było 2 lata temu po naszym spotkaniu ...
http://forum.muratordom.pl/posting.p...4b2b08dbb19ce8

Aga - Jesteś na forum od 2004 r ... Ciebie zbanowano jak dobrze pamietam - za wzięcie udziału w konkursie ...
niewinnie ... bez ostrzeżenia ... ostatecznie ... nie dajc Ci szansy nawet na wytłumaczenie sytuacji ... a notorycznie łamiacy wszelkie zasady funkcjonują sobie na forum całkiem nieźle ...ciekawy ten regulamin ... jak z gumy ... :-?

Brzoza zrobie tak jak proponujesz dam 8m. na 5,5 m.
juz wymiary poszly do Pana Jurka ktory robi mi projekt i w dodatku jest wspanialym czlowiekiem, jak dobrze jest znac takich ludzi,
Grześ ... mysle że podjąleś dobra decyzja ...
a mając tak dobrego projektanta ... może Ci podpowiedziec ... ze budynek mozesz miec mniejszy ... a dach na nim duzy ... wysuniety za brame garazową ...
bo do planu liczy sie tylko obrys muru ....

pozdrówka :wink:



sebo8877 - 25-01-2006 07:31
Zima troszeczkę odpuściła dziś na moim termometrze pojawiło sie -19C
A jak u Was.
Posłusznie melduje że przez ostatnie dwa dni i dzisiaj też ze wzgledu na temperatury na 'odjąć' zaprzestałem prac remontowych na budowie swej :)
Ale jak tylko zelżeje wracam do remontu

Sebo8877



Gregor 456 - 25-01-2006 08:39
Aga oczywiscie ze Ci pokaze !
pozdrawiam



RS - 25-01-2006 13:56
,



AGA44 - 25-01-2006 18:23
RS - :P dzięki za info. Termin jak najbardziej za.
Zabajka również.
A z żarłem dopasujemy się do reszty.

Muszę Ci jeszcze co powiedzieć.
Myślałam, że pęknę dzisiaj ze śmiechu......... :lol: :P :D

Przeglądałam sobie strony, które mam w ulubionych.
Weszłam więc na IV JUBILEUSZOWE SPOTKANIE NASZEJ GRUPY, żeby powspominać jak to było rok temu i zobaczyć zdjęcia z imprezki.

A tu odsłania mi się bardzo powoli tytuł " GALERIA ZDJĘĆ ŚLIMAKÓW ". (myślę sobie - czy byliśmy tak drętwi?:wink: )

BOMBA!!!! Cudne portretówki. :lol: :lol: :lol: :lol: tylko nie znam łacińskiego, nie wiem więc który to ja?

P.S. Jeżeli to twoje autorstwo - to jestem pod ogromnym wrażeniem. BRAVO!!!



sebo8877 - 26-01-2006 08:22
Żeby się nie nudziło coś dla rozweselenia. Parę określeń z nowopowstającej Encyklopedii PWN :wink:

młotek
kinetyczno-pneumatyczny autopotęgator mocy z naprowadzaniem
trzonkowym

niepewność
dwóch facetów wchodzi do ubikacji, jeden rozpina rozporek, a
drugi zaczyna malować usta

nic
pół litra na dwóch

nudziarz
człowiek, który mówi, gdy ja właśnie chcę mówić

Optymista
niedoinformowany pesymista

praca grupowa
rodzaj pracy, który ułatwia zwalanie winy na inne osoby

pesymista
optymista z bagażem doświadczeń

prawda
przekonywująco powiedziane kłamstwo

piękno
ulotne zjawisko mijające zwykle po wytrzeźwieniu

ręka
kostno-mięśniowy wysięgnik żurawiowy, chwytny i mobilny we
wszystkich płaszczyznach. Zastosowanie różnorodne. U samców w liczbie
pojedynczej zastosowanie szersze.

rozwód
słowo wywodzące się z łaciny. Oznacza wyrwanie genitali przez
portfel.

samochód
urządzenie mechaniczne służące do przemieszczania się w
przestrzeni, a także jako wspomagacz samczy podczas okresu godowego. W rękach samic śmiertelna broń.

sedes
siedzenie dla mających gówno do roboty

sumienie
to ten cichy głosik, który szepce, że ktoś patrzy

wsad dewizowy
zagraniczny klient polskiej prostytutki

zamieszanie
dzień ojca w haremie

zaraz
robal powszechnie znany i powszechnie niewidoczny, jednoczenie
określenie czynności, która nie znajdzie swego finału

Pozdrawiam sebo8877



maciejon - 26-01-2006 13:31
:D
Sebo8877: A jakie jest określenie dla Forumowicza ;)



sebo8877 - 26-01-2006 14:01
maciejon proponuję nastepująco

Forumowicz
rodzaj ssaka należący do rodziny człowiekowatych, rzędu naczelnych. Obecnie najbardziej dominująca istota na planecie Ziemia dodatkowo w okresie wznoszenia stałych i tymczasowych konstrukcji połączonych trwale z gruntem dozgonnie uzalezniony od sieci komputerowej o światowym zasięgu łączącej sieci lokalne, sieci rozległe i wszystkie komputery do nich podłączone strikte domeny muratordom.pl :lol:

Tak wg mnie brzmi prawidłowa interpretacja hasła Forumowicz :P

Autor
Sebo8877
All Rights Rreserved :wink:



DaKar - 27-01-2006 11:14
A ja właśnie odebrałam z poczty plany domku :lol: :lol: :lol: I głaszczę kopertę :oops:
A w domu będę oglądać i planować :lol: :lol: :lol:



maciejon - 27-01-2006 12:24
Podzielam Twoją radość. Wiem jak to sie czuje. :)

Teraz zaczniesz odkrywać niuanse swego domu, o ile wczesniej nie widziałaś projektu lecz jedynie informacje typu katalogowego.

Ja studiowałm swój projekt, otwierajac go dziesiatki razy :)
Fajne to były czasy ;)



- 27-01-2006 12:24
Sebo - brawo za definicje "forumowiacza" :D :D :lol:
DaKar - gratulacje !:D
krok milowy za Tobą ... to teraz juz z górki ... :wink:
w Rzeszowie mamy kolejnego zawodnika ...
Marme zasili Tomek Chrzanowski ...
nie miescił sie w składach innych druzyn ... ale moze zamieszac jak onegdaj mieszał Pioterk Świst ...
tylko czy zamiesza ...
:-?

wzrok mnie myli czy pisaliśmy wraz Maćku ... ?
:wink:



maciejon - 27-01-2006 12:53

wzrok mnie myli czy pisaliśmy wraz Maćku ... ?
:wink:
Nie myli Cię. Też to zauważyłem :D Czujni jesteśmy ;)



- 27-01-2006 14:12
bratnie słowo sobie dajem
ze pomagać będziem wzajem
zuch zuchowi, druhnie druh
hasło znaj - "Czuj duch"!

:wink:



DaKar - 27-01-2006 14:42
I to obaj pisaliście do mnie :oops: :oops: :oops:
A ja i bez tego jestem szczęśliwa że hej.



DaKar - 27-01-2006 16:38
8) A tak w ogóle to miłego weekendu. Ja kończę pracę i maszeruje do domu kontenplować projekt. :lol: Pa



RS - 29-01-2006 19:31
,



Baru - 29-01-2006 20:42
:( :(



maciejon - 30-01-2006 08:28
Jakoś inaczej płynie czas od piątkowego popołudnia. Jestem przytłoczony tragedią. Trwa jakieś przewartościowanie priorytetów i temat "budowa" nie chce być tematem pierwszoplanowym.



- 30-01-2006 08:44
a gołębie czekaja na rumowisku dalej ...
na swoich panów ...



sebo8877 - 30-01-2006 10:58
Jakos tak inaczej dziś .... i jutro i pojutrze też bedzie inaczej ... - ale na pocieszenie powiem jedno - tych których nie ma juz wśród nas - tym już jest miło ciepło i szczęśliwie ....

Sebo8877



Majka - 30-01-2006 13:51
Witajcie dalsi sąsiedzi.
Czy ktoś z Was wie, jak daleko jest z Jabłonek do stoków narciarskich w Bystrem? I czy pomiedzy tymi punktami działa jakaś komunikacja busowa lub pks? Zostało zmienione miejsce obozu harcerskiego mojej córki, nie wiem, czy ją tam wysyłać.
Pomóżcie podjąć decyzję :D



- 30-01-2006 14:46
witaj Majeczko
na mój gust jest to 6 - 7 km na trasie między Leskiem a Ustrzykami Górnymi
droga dobra i mase po trasie miejsc do zjazów
Przełęcz Wyżnia, Wetlina, Kalnica, Bogdanka, Cisna i Bystre, Baligród i Weremień k. Leska jadac z Ustrzyk
autobusy jeżdżą ... co do busów - nie wiem
mysle ze warto
miłego wypoczynku dla córy :D



Majka - 30-01-2006 16:30
brzoza, dzięki :D



sebo8877 - 31-01-2006 13:08
Majka daj dziecku wypocząć nie bój sie dobry harcerz da sobie rade wszedzie :)

Sebo8877



Majka - 31-01-2006 13:13

Mjak daj dziecku wypocząć nie bój sie dobry harcerz da sobie rade wszedzie :)

Sebo8877
to napewno. Ale ja chciałabym, aby do tego na nartach pojeździła :wink:



sebo8877 - 31-01-2006 14:30
nie martw sie pojeździ

Sebo8877



MonteChristo - 01-02-2006 03:18
Witam i pozdrawiam wszystkich podkarpackich forumowiczow.

Jestem nowy (choc nie tak bardzo bo od 2004r na forum) na podkarpackim forum, choc kiedys juz kontaktowalem sie z Wojciechem Tymowiczem w sprawie ogrzewania nadmuchowego.
Tak tylko chcialem dolaczyc do ziomkow z podkarpacia bo tak jakos swojsko tutaj.
Pochodzimy wraz z zona z Jaroslawia a budujemy na wsi.
Nie chce brzmiec za bardzo optymistycznie bo dolaczam w czasie kiedy cala nasza Kochana Ojczyzna Polska jest pograzona w zalobie po nieszczesliwym wypadku w Chorzowie.
My rowniez laczymy sie ze wszystkimi pograzonymi w bolu i zalobie.

MonteChristo



sebo8877 - 01-02-2006 07:53
Cześć MonteChristo pomimo tragedii na śląsku witam cię tymże optymistyczniej że tak samo jak ja budujesz na wsi ...
Jak twoje podejście do przeniesienia- miasto - wieś ???
Napisz na jakim jestes etapie ??

Pozdrawiam wszystich

Sebo8877



maciejon - 01-02-2006 08:10
Witaj MonteChristo! Witaj i życzę Ci nie tylko sukcesów budowlanych ale i zadomowienia się na Grupie :)


Jaroslaw - gdzie czas zwalnia swe tempo Jeżeli Twoim zdaniem Jarosław to miejsce gdzie czas zwalnia tempo to co powiedzieć o leżących bardziej na wschód miasteczkach czy wioskach? Podzielam Twój pogląd o wolniejszym tempie. Czuję to gdy bywam w rejonach przyszłego zamieszkania. Tego zresztą szukam ;)



- 01-02-2006 08:22
witaj MonteChristo :)

na jakim etapie jestes z budowa ?
a wies i wolniejsze tempo ...
no cóz ...
najpierw zniszczono...
kupując tanie truskawki z Tunezji, kurczaki z USA, zioła ze Szwecji ...
a teraz - widzac ze wies tonie -
podaja nam brzytwe ...

:-?



Gregor 456 - 01-02-2006 09:36
Witaj Hrabio MonteChristo :wink:
na jakiej wsi sie budujecie
bo ja znam przypadkiem te okolice :wink:
pozdrawiam



Baru - 01-02-2006 11:00
Cześć MonteChristo!
Ja tak na drodze Rzeszów - Jarosław...

bo ja znam przypadkiem te okolice :wink: przypadkiem mówisz?? :wink:

[*][*][*]



AnetaS - 01-02-2006 11:26
MonteChristo ja również bardzo serdecznie witam Cię w grupie.
Pozwoliłam sobie oglądnąć zdjęcia Twojego domku, na pewno będzie piękny po wykończeniu.
Życzę przyjemności i wytrwałości w budowaniu.

U mnie gościu do schodów ciągle nie przyjechał.
Zdenerwował mnie.
Miały być gotowe na 15 stycznia a tu już luty.
:evil:



DaKar - 01-02-2006 11:53
Witaj Monte Christo Hrabio ! :D

Ja też, jak koledzy, lubię to wolne tępo tutejszych okolic 8)

Mąż jakby mógł to by się budował gdzieś za lasem daleko od dróg.

Lubimy nasze wioski.



maciejon - 01-02-2006 21:38
"Nasze" biuro projektowe zrobiło nam miłą niespodziankę. Dostaliśmy model naszego domu. Zdjęcia na naszej stronie w dziale Projekt



AnetaS - 01-02-2006 21:49
Maciejon, muszę przyznać że to piękny gest ze strony biura projektowego. I napewno miła niespodzianka.

Tylko troszkę wam ogród okroili :wink:
I kolorystyka nie ta.

Oryginał prezentuje się lepiej od modelu.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • hergon.pev.pl



  • Strona 52 z 150 • Zostało znalezionych 18285 wyników • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126, 127, 128, 129, 130, 131, 132, 133, 134, 135, 136, 137, 138, 139, 140, 141, 142, 143, 144, 145, 146, 147, 148, 149, 150

    © Hogwart w swietle księżyca... Design by Colombia Hosting