ďťż
Przejrzyj wiadomości
Grupa Podkarpacka




januszek - 13-04-2004 09:47
Ale życzeń :roll: :roll:
żeby jeszcze święta tyle trwały ile tych życzeń :-?
Tampiko
jak miło Cię widzieć (szłyszeć) myslę że ta wyżerka nie wpłynie na ruchliwość tej myszki i bedziemy Cię częściej widywać . co?

Ja przed wyjazdem na świeta byłem na budowie (wolę cioroć niż trzepać dywany :wink: ) przygotowałem wszystko jak nalezy z myślą
" może tym razem " i wio na swięta z nadzieją :)
po swiętach przyjechałem przywitać się z domkiem i
:(
nic, zupełnie nic nie zrobione
Wiecie co ja to myślę że z tymi krasnoludkami to jakaś bujda (a babcia tak zapewniała) :-?
chyba że ja jestem złym człowiekiem :evil: bo oni pomagają tylko dobrym
:P :D :lol: :P :lol:
A u was jakieś krasnoludki coś zrobiły (i nie chodzi mi o te krasnoludki co zabierają okienka nocą) :wink:





AnetaS - 13-04-2004 12:42
Witam Wszystkich po Świętach. :P

Tatanka jestem pod wrażeniem Twoich dokonań.

Januszek, a u mnie na działce były krasnoludki, postawiły płotek z gwoździkami.
Teraz inne nawożą gruz pod utwardzenie drogi.
A jeszcze inne końcem tygodnia będą robić fundament.
Tylko, że te krasnoludki za wszystko chcą pieniążki :o

Ale i tak życie jest piękne. :wink:



RS - 13-04-2004 12:42
,



RobertOC - 13-04-2004 12:48
A ja myślałem, że krasnoludki pracują bezinteresownie





RS - 13-04-2004 13:26
,



AnetaS - 13-04-2004 13:47
Moje krasnoludki nie chcą być bezinteresowne :(
:P Ale dobrze, że są. :wink:



Anika - 13-04-2004 13:52
Są krasnoludki, są... czasem dobre, czasem złośliwe, ale są...
Tylko, Januszek, krasnoludki są malutkie i robią malutkie rzeczy, trzeba długo szukać. A takie duuuże rzeczy - jak u Anety, np. - są płatne.
Ale są też takie jak u RS - te są fajniuśkie, najfajniejsze chyba. Wiem, co mówię, ponieważ u mnie też bywa taki krasnal. Szkoda tylko, że tak rzadko... :wink:



januszek - 13-04-2004 14:03
Widać z tego że jestem złym człowiekiem u mnie nawet tych drobniutkich spraw nie chcę załatwić :-?
a już taki krasnal jak u RS-a i Aniki duży i fajniuski i bezinteresowny ech marzenie. :roll:
ale nie tracę nadzieji :wink:
:D :D :D



Anika - 13-04-2004 14:09
Januszek, a może Ty źle szukasz?
A może nie zostawiasz liścików dla krasnoludków i one nie wiedzą co dokładnie mają Ci zrobić?
A może sam jesteś takim dobrym i uczynnym "krasnoludkiem" ?



RS - 13-04-2004 14:24
,



januszek - 13-04-2004 15:00
Szukać krasnoludków :D :D :D to dobre komuś się udało znależć cholera dobre są chowają się całkiem nieżle.
Liściki :-? owszem pisałem ale one tylko czytają i nic dalej. :(
nie nie jestem krasnoludkiem wiesz one takie malutkie a ja wysoki brunet nie umiem się chować :wink:
mówisz mikołaj, może być tylko płytki juz mam teraz potrzebuję coś na posadzkę na hol na pięterku na grzanie podłogowe i nie chcę pytek
jakieś propozycje, słyszałem o jakiś płynnych posadzkach ale co to jest i za ile? i czemu tak drogo
:D :D :D



filips - 13-04-2004 19:53
Ciao 8)
Wy tu tak sobie o krasnoludkach a do roboty to kto sie wezmie :) :D :lol: :P :o
A tak w ogole to pisze bo zrobili mi prezent urodzinowy i dostalem warunki zabudowy :lol: :lol: :lol: - no i co dalej osma klaso ???
Teraz to albo krasnoludki albo sie trzeba wziasc do roboty :wink: :roll: :wink:



RobertOC - 14-04-2004 08:31
Spokojnie filips. Od warunków zabudowy do budowy jeszcze daleka droga.
Warunki przyłączy mediów masz już wszystkie? Jeśli tak to trzeba zrobić projekt zagospodarowania działki. A w tym celu będzie Ci potrzebna mapa do celów projektowych na folii i 3 egz. na ozalidzie potem z projektem na ZUD musisz się udać. Jak załatwisz to daj znać. A tak wogóle masz jakiegoś architekta prowadzącego?



januszek - 14-04-2004 08:43
Witaj filips
My tu tak sobie o tych krasnoludkach gadu gagu
a tu faktycznie do roboty trza się wziąć :(
A tak w ogóle to najserdeczniejsze zyczenia z okazji urodzin no i z warunków zabudowy. :P
Co dalej pytasz? dalej to proste,
kup sobie kielnię na prawą rękę i......

już
:D :D :D
wczoraj zapoczątkowałem łazienkę, nie wiecie gdzie można kupić takie lustro na wymiar, i czy do łazienki są jakieś specjalne?
no i dlaczego tak drogo :wink:



Anika - 14-04-2004 10:41
Witajcie...
Filips - urodzinowe uściski. Początek już zrobiłeś :D teraz warunki przyłączy i daj to wszystko razem z projektem architektowi, który zrobi Ci adaptację działki. Oni mają już układy i szybciutko załatwią Ci uzgodnienia w ZUD i całą resztę. Za kilka tygodni będziesz miał pozwolenie :)

Januszek: takie lustra można zamówić u szklarza, ale trochę drogo to wychodzi. Najlepiej kupić je na hurtowni (2 x taniej), albo wykleić ściany płytkami lustrzanymi. Też fajnie to wychodzi. Mam je teraz u siebie w łazience (wkurzyła mnie właśnie cena tafli lustrzanej), układa się je bez spoiny, i naprawdę świetnie się zachowują. A dalczego tak drogo? Bo ładne :wink:



Anika - 14-04-2004 11:48
Januszek, wysłałam Ci na priv namiary na lustra. Owocnych poszukiwań :wink:



greg - 14-04-2004 13:23
Witajce po świętach.
Wy tu o jakiś krasnoludkach :o U mnie czasem się zjawiają. Tylko szkoda, że nie akurat wtedy gdy są najbardziej potrzebne i nie za często. Ale dobrze, że są. Januszek chyba musisz się poprawić albo lepiej płacić tym za kase ;)
Wczoraj zrobiłem sobie wolne od pracy i ruszyły parkiety. Grzanie i wietrzenie przyniosło efekt i wylewewczki wyschły :D Tylko ten licznik od gazu tak jakoś szybko się kręci :-?
Anika szkoda, że się pośpieszyłem bo właśnie wczoraj kupiłem lustro do łazienki u szklarza. Ale jest ono małe więc nie kosztowało dużo.



Anika - 14-04-2004 13:50
No Greg - gratuluję! Mówisz, że parkiecik ruszył? Choinka, zniszczymy Ci go, jak będziemy z ekskursją Niedźwiedzia oglądać :-? Nic to, wycyklinujesz przed samą przeprowadzką :D

Wiecie co? Potrzebuję namiary na dwóch silnych zza wschodniej granicy. Najlepiej z mafii coby byli. Usługę trzeba mi wykonać w jednym urzędzie (rzeszowskim zresztą). Normalne metody, przyjete do ogólnego stosowania w świecie w miarę (nie mówię, że całkiem) kulturalnych ludzi nie skutkują :x :x :x



januszek - 14-04-2004 13:54
Widzisz greg babcia miała rację, jesteś kolejnym przykładem ze krasnoludki są, :wink:
a mnie to przekonuje że jestem złym człowiekiem, muszę się poprawić :oops:

:D :D :D

parkiety ech
niektórzy to mają dobrze nie dość że krasnoludki to jeszcze parkiety a i lustra już są. :wink:



RobertOC - 14-04-2004 14:34
Gratuluję Greg. Też wczoraj zagruntowałem podłogę pod parkiecik.
I koniec prac juz tuż, tuż.



greg - 14-04-2004 14:40
Lustro mam zwykłe, tylko stępione krawędzie. Zamocowane na kleju i zafugowane.
Z tymi parkietami to też zamieszanie. Wyszło tak, że na górze będę miał ładniejszy niż w saolonie. Przywieźli mi pierwszą klasę w cenie drugiej bo nie wyrobili z terminem. Tylko, że na poddasze zamówiłem węższy a na parter szerszy. Oba miały być w klasie drugiej.
Januszek ale te krasnoludki to naprawdę rzadko się pojawiają. Mam z nich również taką korzyść, że jak się pojawią na budowie to muszę zadbać o jedzenie dla nich i dla siebie przy okazji. Jak jestem sam to nigdy nie myślę o tym i np. w soboty to i 12 godzin nie mam czasu zjeść. Jak by się częściej pojawiali to może nie byłbym taki chudy :D



- 15-04-2004 03:45

Witajcie...
Filips - urodzinowe uściski. Początek już zrobiłeś :D teraz warunki przyłączy i daj to wszystko razem z projektem architektowi, który zrobi Ci adaptację działki. Oni mają już układy i szybciutko załatwią Ci uzgodnienia w ZUD i całą resztę. Za kilka tygodni będziesz miał pozwolenie :)

Januszek: takie lustra można zamówić u szklarza, ale trochę drogo to wychodzi. Najlepiej kupić je na hurtowni (2 x taniej), albo wykleić ściany płytkami lustrzanymi. Też fajnie to wychodzi. Mam je teraz u siebie w łazience (wkurzyła mnie właśnie cena tafli lustrzanej), układa się je bez spoiny, i naprawdę świetnie się zachowują. A dalczego tak drogo? Bo ładne :wink:
Anika ... a gdzie te płytki lustrzane mozna sobie obgladnąć ...? na Rejtana ?
januszek lustra np. w BOZ ie na Przemysłowej ( ta odnoga ulicy po prawej od centrum) - robią na wymiar ...
filips - przyjmij zyczenia urodzinowe :D
Grześ ... Ty parkiety ? hmm ... a co myslicie o mozaice - ma ktos ? macie jakies opinie ?
zaciorany jestem .. ufff ...ale Anika .. daj namiary na ten urzad ... (biurokracja i mnie daje popalic ...)
czy po rosyjsku z akcentem łemkowskim budiet' charaszo ... ?

:wink:



Anika - 15-04-2004 08:14
Brzoza :D namiary na urząd dam Ci osobiście jak cenę dobrą wynegocjujemy :wink: . Chociaż targować się bardzo nie będę bo z sił już opadłam całkowicie :-? Akcent łemkowski budiet'. Nawet bez akcentu by było, byle ich się pozbyć z mojej drogi :wink: .
Płytki kupowałam w BOZ-ie na Rejtana. Są w różnych wymiarach, można dostosować do wymiaru płytek, które ma się na ścianie.
Pytasz o mozaikę? W moim rodzinnym domu jest coś w rodzaju mozaiki (ma już jakieś 20 lat) z różnego rodzaju drewna. Jest tam i dąb i orzech i czereśnia i akacja. Wyszedł świetny, różnokolorowy wzór (układaliśmy ją z moim Tatą jakiś miesiąc :) ) ale warto było. Zachowuje się lepiej niż parkiet (podobno ze względu na mniejsze wymiary elementów), nie ma żadnych dziur, nawet nie była cyklinowana. A efekt naprawdę jest świetny i, co istotne, była naprawde taniuśka.
Kolega, natomist, przywiózł mi pokazać takie "płytki drewniane" o wymiarach 30 cm x 30 cm, które są zrobione z drewna klejonego warstwowo (różnych rodzajów) i wychodzi piękna mozaikowa podłoga (podobna do sal balowych w pałacach). Układa się toto na pióro i wpust. A w Twoim mieście jest taka jedna firma, która robi coś takiego jak panele drewniane. Nazywa się "DREWNOTECH". Oglądałeś ich wyroby? Cudeńko. Zamówiłam sobie na poddasze. O masz, pytałes o mozaikę, a otrzymałeś nie wiadomo, co... :oops:

Miłego dnia i mnóstwo lux-ów :D



- 15-04-2004 08:58

Brzoza :D namiary na urząd dam Ci osobiście jak cenę dobrą wynegocjujemy :wink: . Chociaż targować się bardzo nie będę bo z sił już opadłam całkowicie :-? Akcent łemkowski budiet'. Nawet bez akcentu by było, byle ich się pozbyć z mojej drogi :wink: .
no to im pogrozimy paluszkiem i dostana otrzezenie że " tak nienada ..." :lol:


[
A w Twoim mieście jest taka jedna firma, która robi coś takiego jak panele drewniane. Nazywa się "DREWNOTECH". Oglądałeś ich wyroby? Cudeńko. Zamówiłam sobie na poddasze. O masz, pytałes o mozaikę, a otrzymałeś nie wiadomo, co... :oops:

Miłego dnia i mnóstwo lux-ów :D
oj jakie śliczne luxy dzis świecą ...:D:D:D

a juści jest firma ..:D i robią mi własnie stół ... taki duuuuzy faaajnyyy ....i mysle ze po bardzo atrakcyjnej cenie ...:wink:

pozdrówka

brzoza



januszek - 15-04-2004 15:08
A dla mnie dzisiaj luxy świeciły podwójnie
widziałem dwa słoneczka i wcale nie byłem napity :oops:
:P :P :P :P

stół mówisz, taki drewniany, ech zazdrościć
a masz co na ten stół, :wink: bo musimy przetestować 8)
:P :P :P



RS - 15-04-2004 15:25
,



januszek - 15-04-2004 15:39
dzisiaj byłem w niebie
cholera nie ma takiej planety
to moja budowa, moje życie.
:P :P :P
a jak tam kotka :-?
rosnie ? :wink:



- 16-04-2004 06:29

A dla mnie dzisiaj luxy świeciły podwójnie
widziałem dwa słoneczka i wcale nie byłem napity :oops:
:P :P :P :P

stół mówisz, taki drewniany, ech zazdrościć
a masz co na ten stół, :wink: bo musimy przetestować 8)
:P :P :P
o rany .. dwa słoneczka ... jak to mozliwe :-? ? januszek...
na stól mam .... obrus na razie ... :oops: bo i stół wyimaginowany na razie :lol:
ale musowo go zwilzyc zeby mu sie nogi nie rozeschły ... :wink: :D :lol:
maj sie zbliza ...http://oskar.ii.uni.wroc.pl/majowka03/58.jpg
a w maju majówki ..., krajobrazy podgórskie, ... pifko... :wink:

brzoza



Anika - 16-04-2004 08:29
Ech, Januszek, dwa słoneczka????

Brzoza: no własnie, majówka się zbliża. Mamy zaproszenie od rs na działkę na majówkę. Trzebaby się zorganizować. 1 maja tuż, tuż...
Kotecek miał być wręczany Januszkowi (miałby trzy słoneczka :D ) i takie tam...

aaaaaaaa, nie potrzebuję już tych z akcentem. Urząd uległ :D

Miłego dnia...



Wojciech Tymowicz - 16-04-2004 08:35
Witam wszystkich razem i każdego z osobna.

Widzę że na budowach u was same drzewniane cudeńka się robią
a to parkiety , mozaiki, stoły, będzie co podziwiać.

BRZOZA - dwa słońca to jeszcze nic w środę nad stadionem o 20 były 4 słońca to dopiero odlot. Dzisiaj bez słońca jedziemy z Lublinem.
Mam nadzieję że przy jednym wiosennym słońcu damy radę Lublinowi bo jak nie to będzie krucho z nami.

Pozdrawiam was wszystkich i uciekam kręcić rurki haha, bo do maja coraz mniej czasu.
Niestety VAT 22% to pewne i tylko 7% zostanie na robociznę.

Wojtek.



filips - 16-04-2004 10:48
Ciao 8)

No i sie porobilo, nie pisalem bo jestem zly jak pijany pies na kota - obcieli mi dwa metry z dzialki (a i tak byla juz mala) i teraz domek jest za szeroki :evil: :evil: :evil:

Wczesniej dostalismy wszystkie inne papierki i to byl ostatni (i najwazniejszy) - architekt popatrzyl, policzyl i mowi: ten domek tam nie wejdzie :evil: :x :evil:

Obok dzialki mamy taka drozke i musimu sie od niej odsunac o 6 metrow. Mama pojechala teraz do Gminy sie targowac ale chyba nic to nie da, pozyjemy - zobaczymy

Pozdrowienia dla wszystkich - dzieki za zyczenia :) :D :lol:



Baru - 16-04-2004 11:55
Ehhh, gdzie u mnie do parkietów, luster w łazienkach???
Wczoraj ciorałam okrutnie zasypując własnymi rencami - i łopatą oczywiście - wykop pod kanalizację. I tak sobie w skrytości ducha o tych waszych krasnoludkach myślałam...
Dziś ma być skończone układanie rur kanalizacyjnych w domu, woda doprowadzona i w przyszłym tygodniu zalewamy po raz pierwszy :lol:
Mówię o ślepej wylewce oczywiście, żeby nie było :P



januszek - 16-04-2004 12:38
no to sie faktycznie porobiło :(
domku nie da się zmniejszyć, przesunąć, okna zamurować, albo ja wiem co? :-?
może do tego urzędu wysłać ekipę z tym akcentem wschodnim
taką dużurną powinnismy mieć jako organizacja 8) :wink:
są jacyś ochotnicy ? (ja mogę być szefem jako bezwzględny wysoki brunet, nadaję się do tego) :P :P :P
Baru ani sie obejżysz i już firanki będziesz wieszać, zobaczysz, ech te nasze kobiety co my by bez nich zrobili, i dołek zasypią i płytki wybiorą,
i :oops: :oops:
a swoją drogą takiego dyżurnego krasnala powinniśmy mieć jako organizacja 8) :wink: są jacyś ochotnicy? (ja mogę.....
chyba się powtarzam :-?
:P :P :P



Anika - 16-04-2004 13:11
Baru, dziewczyno, ponieważ ja jestem mniej więcej na tym samym etapie co i Ty (no ja już zalałam :oops: ) to mogę Ci powiedzieć, że za parę tygodni będziemy sobie oglądały te parkiety i lustra. Chociaż w tajemnicy Ci powiem (Panowie, nie słuchać), że ja to już i płytki mam wybrane i podłogi prawie zamówione... :oops: o lustrach nie wspomnę. A tak w ogóle, to wielkie dzięki, porozglądałam się dookoła i rzeczywiście udało mi się przyoszczędzić :D .
Zgłaszam się na ochotnika do grupy wsparcia z akcentem. W końcu jeden sukces mam już za sobą, a jeszcze jak ten nasz ulubiony wysoki brunet nami pokieruje, to zobaczycie 8)
Filips - mogę Ci tylko mocno powspółczuwać. A dużo Ci brakuje, coby ten Twój domeczek się zmieścił? Może nikt nie będzie mierzył :oops: ??
Januszek: widzisz, co Wy byście bez nas zrobili? Bardzo się cieszę, że dużo możesz... :lol: :D :) :P :wink: :oops:



Baru - 17-04-2004 21:14
Filips ooo, a dlaczego aż 6?? Bo normalnie to 4m przecież do granicy jak ściana z oknami jest. A może w Rudnej to inne prawo budowlane mają??
A tak w ogóle to w której Rudnej będziesz się budował?



filips - 18-04-2004 00:09
Ciao 8)

Witam wszystkich, nic nie pisze bo mam taki paskudny humor ze szkoda gadac. Te panienki z urzedu mocno mnie zdenerwowaly. Nasza dzialeczka nie jest duza wiec bylo wszystko tak na "styk" a teraz obcieli mi te dwa metry i coz, trzeba kombinowac. Dzialka jest na rogu i od krawedzi jednej drogi (powiatowej)musze sie odsunac o 10 m a od drugiej(gminnej) 6 metrow, ta droga gminna praktycznie dochodzi do granicy dzialki wiec to tak jakby sie ta dzialka zwezila. Poza tym dali mi (nieprzekraczalny)limit 12 metrow elewacji frontowej i to tez mi troszke przeszkadza. Nasz projekt mialem troszke zwezac aby nie miec problemow z tymi ustawowymi czterema metrami ale to bylo okolo 40 cm teraz musialbym zwezic o ponad dwa metry wiec dam sobie spokuj. Szukamy innego projektu ale to i tak byl wielki cud ze znalezlismu cos co sie wszystkim podobalo - poza tym to wiecie jak to jest, Asia juz mierzyla ile firanek i parkietu bedzie a teraz trzeba wszystko zmieniac.

Troszke sie rozpisalem - reszte mozecie poczytac na naszej stronie.

Dobranoc i kolorowych snow :roll:



kaj - 18-04-2004 03:58
WITAM WSZYSTKICH. Daaaawno mnie tu nie było, no cóż brak czasu i dostępu do kompa z netem. Sami wiecie jak to jest budowa-praca, praca-budowa.... ale, ... Pozdrawiam Was serdecznie i życzę miłych, wiosennych chwil spędzonych oczywiście na Waszych działeczkach. :lol:



- 18-04-2004 06:35

Ehhh, gdzie u mnie do parkietów, luster w łazienkach???
Wczoraj ciorałam okrutnie zasypując własnymi rencami - i łopatą oczywiście - wykop pod kanalizację. I tak sobie w skrytości ducha o tych waszych krasnoludkach myślałam...
Dziś ma być skończone układanie rur kanalizacyjnych w domu, woda doprowadzona i w przyszłym tygodniu zalewamy po raz pierwszy :lol:
Mówię o ślepej wylewce oczywiście, żeby nie było :P
Baru ... mimo. ze to "ślepa" - weź posadzkarza z choć prowizoryczną szlauchwagą i ustal poziomy (bo przy własciwej wylewce wychadzą często jaja jak balony ... )
a ten zasypany "własnymi rencami" dołek jak nie ubiłas ... to polej woda ...
a mi nasuwa sie pytanie o kanalize ... jak macie w łazienkach wpiete wanny ?
przelew i do kratki ?
czy wpiete "na ostro " i bez kratki ściekowej ?


BRZOZA - dwa słońca to jeszcze nic w środę nad stadionem o 20 były 4 słońca to dopiero odlot. Dzisiaj bez słońca jedziemy z Lublinem.
Mam nadzieję że przy jednym wiosennym słońcu damy radę Lublinowi bo jak nie to będzie krucho z nami.
po wypadku Maćka - moja mina kibica zrzedła bardzo ...
i coś mi sie widzi ...
echhhh,
może jednak Słońce zaświeci nad Rzeszowem jak za dawnych lat ...
moze rosnie nam juz jakiś junior, dzieki któremu zaswieci pełnym blaskiem ...
:D
czy my kibice powinniśmy zadbać o narybek ...jak myslisz Wojku ... mamy szanse na juniora ? :wink:

p.s.

a Gołota własnie remis ... hmmm :-?



Brzoza: no własnie, majówka się zbliża. Mamy zaproszenie od rs na działkę na majówkę. Trzebaby się zorganizować. 1 maja tuż, tuż...
Kotecek miał być wręczany Januszkowi (miałby trzy słoneczka :D ) i takie tam...

aaaaaaaa, nie potrzebuję już tych z akcentem. Urząd uległ :D

Ciao 8)

Witam wszystkich, nic nie pisze bo mam taki paskudny humor ze szkoda gadac. Te panienki z urzedu mocno mnie zdenerwowaly.

urzedy i urzednicy dali mi popalic równo ... dlatego też jak słysze urząd robie sie wrrr ...
miałem kilka lat opóźnienia zanim przekonałem urzad ze cześc mojej działki znajduje się poza strefą ujeć studni artezyjskich ... do dziś studnie jak stały tak stoja a wode mamy z ujecia wody z innej miejsowosci ...
ale sednem sprawy było ze urzednicy pisali ze "pana działka znajduje sie w strefie ..."
ja odpisywałem , że "cześć mojej działki znajduje sie w strefie ... "
nie docierało to do urzednika za cholere ... miał swoje klapki na oczach jak koń dorozkarski i było "nie bo nie !"

filips... współczuje ...
czesto przepis egzekwuje sie bezdusznie obojetne czy ma uzasadnienie czy tylko aby zachowac "litere prawa"
"...ech żizń ... bez wodki nie rozbieriosz ..." mawiali doswiadczeni Rosjanie ... spróbuj moz tak ... :wink:
jak nie wybierzesz innego projektu to "odetnij" garaże i wybuduj je jako wolnostojace a domek " obróć" o 90 * w projekcie ...

ciekawe Aniko czy u kotki RS'a nastapiło szczęsliwe rowiazanie ...
januszek z pewnoscia juz sie nie moze doczekac ... :wink:

kaj ... a co Ty tak nie mozesz dospać rano ...:roll:
pewno zonka Cie wybudziła ze snu ... co ...? :-? :oops: :wink:
no i co tam u Ciebie na budowie ? pochwal sie troszke postępami i wpadaj czesciej ...:D

ale sliczny dziś poranek ... deszczowy ... rozmarzony .... zielony ...

brzoza



tampiko - 18-04-2004 10:08
Witam Wszystkich !

:oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops:
Nie dosc , że sie wstydam to jeszcze mi łyso :lol: .Zaniedbuje Was :lol: ale czytam namietnie :D :D
Króciutko sprawozdanie:
Rowy kopią pod przyłącza i sie przeciskają :lol: :lol: pod drogą.
Moja firma buduje mi dom :lol: narazie zatrudniam jednego fachure /ma facet szczescie :lol: /ale jest alfa i omega, człowieczek od wszystkiego :lol: /Szwagier :lol: /.Kupilam mu blache,katowniki i pospawal ogromniasta bude 6 x 3 m. czyli siedzibe firmy :lol: :lol:
Qrna firma bedzie sie rozwijac mysle przejac budowe calego osiedla :lol:
Samochodzik sobie wyremontowalam, przeciez trzeba czyms dowozic trunki. Kolorek wozu jak muchomorek :lol: zeby mnie juz z daleka widziała załoga :lol: . i pomyslec ze rodzina chciala ten woz oddac na zlom :lol: a tu takie cacko wyszlo. Czyli ogolnie mowiac firma sie rozwija.
A inwestor czyli ja i moj maz wydreptuja sciezki po bankach gdzieby tu cos lepszego wykombinowac.
Ciekawe czy beda mieli kasiure zeby firmy nie rozlozyc na lopatki :lol:

Filips !
Nie badz zalamany. Jak bedziesz mial projekt obcinaj co sie daje, schody, tarasy, garaz, tak zeby na planie zagospodarowania było cacy.
Pozniej to wszystko mozna dokleic, nawet jak bedziesz mial na budowie kontrole to w koncu jest jeszcze siła przekonywania :lol: :lol:

A wogole to jest cudownie, WIOSNA kochani.
Czy Wy myślicie o majowce? bo mi sie chce piknego pikniku :lol: :lol:
http://jarnet2.opalnet.pl/images/a_blum50.gif



Baru - 18-04-2004 12:02
Brzoza!
- no też właśnie dlatego biorę tego fachmana polecanego przez Januszka. Co się gość nachrumkał, że on tylko właściwe, że taka sama robota, a pieniądze mniejsze, itp... Ale w końcu jesteśmy umówieni na piątek.
- no to było tak: najpierw piaseczek, skwapliwie udeptywany przez moje stópki, potem trochę ziemi - solidnie polanej deszczykiem i dopiero te moje wypociny... Również polane deszczykiem. Ale może to za mało? Mam jeszcze lać? W końcu wodę mam swoją, to co mi tam...



filips - 18-04-2004 13:19
Ciao 8)

Dzieki za slowa otuchy - tak kombinujemy czy aby nie zlikwidowac wykuszy po obu stronach ale potem zostaje problem z balkonami, jezeli sie nie myle to one moga zachodzic na strefe "zakazana" nie wiecej niz 50cm wiec co z nich zostanie???

Juz caly glupi jestem :roll: :o :-?

A poza tym to widze ze tam u Was nareszcie sie ocieplilo i wszyscy siedza na budowach - fajnie macie , tez bym tak chcial.
Powodzenia i ladnej pogody :) :D :lol: :P



filips - 18-04-2004 15:16
Ciao 8)
Nie wiem czy ktos z Was ogladal wyscig "Moto GP" ale jezeli nie to straciliscie jeden z najlepszych wyscigow w historji. Na szczescie od czasu do czasu mozna sie odprezyc :) :D :lol: :P
Wygral oczywiscie "THE DOCTOR" i wystarczy popatrzec na dyrektorow Hondy aby miec komentarz tego wyscigu :) :D :lol: :P

Pozdrowienia 8)



kaj - 19-04-2004 00:57
To nie rano dla mnie to wieczór- po prostu pracuję w nocy, (w soboty , niedziele i święta też).



RS - 19-04-2004 12:42
,



AnetaS - 19-04-2004 13:18
Witajcie.
Zaczęło się. Jeszcze troszkę i moja budowa wyjdzie z ziemi. Ławy fundamentowe już są.
Wszystko idzie pięknie.
Tylko czasem pogoda nie sprzyja.
(Jak geodeci tyczyli budynek - padał deszcz.
Jak miał przyjechać beton na ławy - padał deszcz)
Zobaczymy jak będzie dalej.

Filips może da się uzyskać pisemną zgodę od zarządcy drogi na zmniejszenie odległości (chodzi o te 6 m). I wtedy Twój domek zmieści się.
Zarządcą drogi jest Gmina.
Jak byłam w Starostwie o podbicie dziennika budowy, uprawomocnienie decyzji i zgłoszenie budowy do nadzoru budowlanego, to toczono rozmowę na ten temat.
Może da się coś zrobić.
Czasami wydają takie odstępstwa. :)
Zapytać zawsze można.



Anika - 20-04-2004 10:04
Witajcie Milusińscy :D
Qrcze, to Forum to jednak jakiś narkotyk szemrany. Kilka dni mnie nie było, a dzisiaj nie mogłam się doczekać aż wykonam szybko najpilniejsze obowiązki, jedną baaardzo przyjemną czynność i cak, na Forum.
Oj, widzę, że dzieje się, dzieje.
Tampiko, witaj wśród żywych. Teraz, jak masz już swoje cudeńko czerwone na chodzie (czy raczej jeździe) brakło pretekstów do przyjazdu do nas. Kiedy więc można się Ciebie spodziewać?
Szkoda, że wszyscy już budujemy, mielibyśmy z głowy ekipe wykonawczą. I to z rachunkiem :wink:

Anetko, musisz mi napisac dokładnie, gdzie ta Twoja działka, przyjadę Cię odwiedzić. Uskuteczniam wyprawy rowerowe po okolicy i już do Ciebie dojadę. Pierwsze wyjazdy kończyły się rozpaczliwym telefonem pod jakąś góreczka do mojego męża: "Minioooooooo, przyjedź po mnieeeeeee :cry: ". A teraz - spoko. A z mojej działki do Twojej to bardzo bliziutko.

RS: jak tam Twoja kotka, styropian ryflowany i hustawka w ogrodzie?

Filips: brzoza ma świetny pomysł. A później się zobaczy... :wink:

Wczoraj rozmawiałam z jednym takim Panem z branży, który twierdzi, że w maju materiały stanieją!!! Podobno tak zostały wyśrubowane ceny od ubiegłego roku, że wiele z nich poleci. Gdyby tak było, to życie mam uratowane. Puszczam mieszkanie i właśnie w maju (na przekór wszystkiemu i wszystkim) ruszam już bardzo pełną parą, a nie półgwizdkiem, jak to było do tej pory.

Miłego dnia... :)



januszek - 20-04-2004 10:17
Tampiko jak dobrze że jeszcze w Tobie serduszko piko i zapikało na formum, tak się cieszę że dla Ciebie wiosna jest cudowna, dla nas też
a co tam Ci serduszko zapikało, :-? pikny piknik. :P
oj kroi się kroi, :P narazie w naszych umysłach, czas może by przejść do czynów, gdzie ta cholerna organizacja 8) , na nią nigdy nie mozna liczyć jak jest potrzebna :(
:wink: :wink:
filips
tak sobie myślałem o twoich problemach, może to dobry moment na to aby zrobić projekt indywidualny, wiesz już jaką masz do dyspozycji działkę, wiecie z Asią czego chcecie od domu, to czas aby to ślicznie ubrał jakiś architekt w ramy projektu, ceny chyba nie są takie straszne.
co Ty na to.
Baru mówisz że się gość nachrumkał :wink: on taki nachrumkliwy jest, bardziej mozna dogadać się z jego żoną (znowu kobiety górą) niestety :wink:
i jak wyszło zadowolona?
Rs
oczywiście optymizm to podstawa i nie tylko budowania
ale uczciwie powiedzmy Tampiko że jeszcze ją czeka kilka ścianek działowych tzw przesuwno utwardzeniowych :wink:
:P :P :P
(a maj tuż tuż) 8) czuwa.
AnetoS
deszcz na wisnę to taka przyjemna rzecz omywa nasz umysł i ciało i wszelkie pozostałości z zimy.
a pieniążka wrzuciłaś do ław? :-? przecież musi się darzyć
a uziom ze zbrojenia wypuściłaś ?

A nie wiecie co dziejesię z Renią chyba się zacoirała :cry:
a inni niech się odezwą przynajmniej że zyją, a nie tylko łopaty, kielnie, urzedy, plany i "fachowcy" :cry:

Pozdrowienia wszystkim. :P :P



- 20-04-2004 11:08
witajcie
...super wiadomości Aniko ...
januszeka u mnie gorączka budowlanych zakupów ... :-?
Baru .... zdaje sie ze Ty nie potrzebujesz moich porad bo masz budowlane zaciecie ! :D :wink:
Anetko - gratulacje z powodu szybkiego tempa :D
kaj ... ...żartowałem ... wpadaj częsciej do podkarpaczyków na pogaduchy :P
a tak wogóle to ... może na majówke tampiko Cie podrzuci - ("...Samochodzik sobie wyremontowalam, przeciez trzeba czyms dowozic trunki. Kolorek wozu jak muchomorek ..." ):wink:
czy organizacja ma jakis plan ... :-?

miłego dnia ...:D



Anika - 20-04-2004 13:07
Aniko, jak zwykle brak czasu, ale proponuję zorganizować majówkę grupy podkarpackiej.
Zapraszam do siebie na budowę.
Możesz jak zwykle z Januszkiem zająć się organizacją, ja przygotuje nagrody, niespodzianki, konkursy i takie tam inne atrakcje .......
cytat z postu RS z jakiegoś tam dnia, nie pamiętam...

Januszek: do boju. Termin już ustalony (1 maja). Godzina nie wczesnoranna ani późnonocna - do ustalenia. Dokładne namiary poda RS na priv albo wszystkim, albo komuś jednemu, a wszyscy zrobimy zbiórkę w jakimś tam ogólnodostępnym, widocznym miejscu, z którego pojedziemy na działeczkę RS.
Aprowizacja: coby nie robić zrzutek, ani nie ciąć gwałtownie do TESCO po prowiant, proponuję, żeby każdy przywiózł ze sobą jakieś żarciuszko + napoje. I każdy obowiązkowo kawał kiełbachy do upieczenia na ognisku.
Zresztą, jest to do dogadania. Gorące napoje zabieramy w termosach.
Tylko może najpierw wypowiedzcie się konkretnie co do terminu? I w ogóle, co Wy na to? Nie widzieliśmy się już tyle czasu, a tematów i gazet tyle do przeglądnięcia i obgadania....



januszek - 20-04-2004 14:16
1 maja to może trochę za wcześnie, dlaczego?
nie zdążymy sie zwołać do kupy. toż to niecałe dwa tygodnie :roll:
a poza tym ja w sobotę najwiecej uciorom, jedna mi przepadła i kolejna się kroii :-?
w sobotę to dobry termin bo na drugi dzień jest niedziela :wink:
mamy do dyspozycji 8, 15, 22.
z tym żarcuszkiem chmm pomyslimy? chociaż puszka kukurydzy i gazeta :wink:
a rzeczywiście gazet sie uzbierało do poczytania :wink:
może rzeczywiście 1 maja swięto pracy więc trzeba uszanować, tak, ja nie będę coroł, moze być 1 maja (weżcie jalieś flagi albo co tam kto ma z epoki) cholera ja jestem z innej epoki :-? :wink:
tylko prędziutko opowiadać się.

:P :P :P



Anika - 20-04-2004 15:33
1 maja dlatego, że taki termin padł wcześniej. Ale nie ma sprawy. Rzucajcie propozycje :)
Teraz może uściślę kwestię tego żarciuszka: zrobimy sobie to, co będziemy mogli. Później postawi się to wszystko na wspólnym stole i będziemy się częstować. Tak samo z mięskiem na grilla.
Naczynia, oczywiście jednorazowe. Ja przyniosę 1 komplet dla wszystkich.
W każdym razie robimy tak, coby gospodarza nie obciążyć kosztami. Rozumiecie?
Ponieważ ten termin zbliża się wielkimi krokami, oddzywajcie się szybko, żeby można było coś postanowić. 8)



Baru - 20-04-2004 18:44
Jestem jak najbardziej za!! Może tym razem uda mi się załapać i poznać Was wszystkich :P



Renia - 20-04-2004 20:56

a pieniążka wrzuciłaś do ław? :-? przecież musi się darzyć
a uziom ze zbrojenia wypuściłaś ?

A nie wiecie co dziejesię z Renią chyba się zacoirała :cry:

Januszku, żyję, ale co to za życie, ciorom po 12 godzin w pracy (niestety jeszcze nie na budowie), w międzyczasie latam za kosztorysem domu i wyceną mojego mieszkania - bo to potrzebne dokumenty do kredytu.
Jak to załatwię, to będę wycierać klamki w banku.
Pozwolenie się uprawomocniło, mogę zaczynać, wczoraj wykonawca zapowiedział, że w czwartek będzie zdejmował humus i kazał wołać geodetę do tyczenia. Nnnno może wreszcie się zacznie to koło toczyć, bo do tej pory wszystko szło jak po grudzie, traciłam nadzieję, że te formalności się kiedyś skończą.
Ale dopóki nie wbiją łopaty, to nadal mam wrażenie, że w ostatniej chwili znowu cóś przeszkodzi i się wszystko odwlecze. Trochę się pesymistką zrobiłam.

Dzięki za przypomnienie o pieniążku w ławy, może jeszcze jakieś inne czary-mary znacie ? Zrobię wszystko coby mi się wiodło, chociaż w to nie wierzę, wierzę za to w to, że jak sama nie uciorom, to nic mi z nieba nie spadnie a i krasnoludki nie pomogą :cry:

A o uziomie dyskutowałam z moim wykonawcą, mówi żeby nie robić, podobno rzadko się to teraz robi, w projekcie nie mam. Nie wiem co o tym sądzić.

Aniko,
pocieszyłas mnie trochę tą wiadomością o obniżce cen, bo wpadłam w rozpacz jak usłyszałam, że stal powyżej 3.000 za tonę. Będę potrzebować 2 lub 3 tony (solidnie zbrojone ławy, ściany fundamentowe, dwa stropy), policzą dokładnie w trakcie budowy. Prefabrykaty ze stalą, jak nadproża też zdrożały o 100 % lub więcej. Nieeeeee nie pocieszy mnie nikt ! :cry: :cry: :cry:

Ludzie kochani gdzie co kupować, żeby choć trochę taniej ?

Pozdrawiam wszystkich, na majówkę się piszę oczywiście, dostosuję się do terminu, wałówkę przyniosę, tylko może się umówimy co- kto, żeby nie było 5 sałatek i ani jednego placka. No i jakie trunki ?



tampiko - 20-04-2004 21:08
Witam Organizację

:o :o :o
Nooooooooooooo wreszcie cos dla mnie :lol:
Pewnie ze sie pisze, mnie tam kazdy termin pasuje :lol: moja rola w budowaniu to godne reprezentowanie rodziny :lol: :lol:
Termos mam, żarcie sie wezmie ze sklepu zapakuje sie w teczke i.............. na wycieczke :lol:
RS A czy aby ta niespodzianka dla Januszka juz jest?
Przeciez to ma byc Swieto Januszka. :lol: :lol:

Nie wiem tylko czy odpale swoja maszyne :lol: ale co tam, w koncu naleze do organizacji ona ma sposob na wszystko :wink:
http://www.nev.pl/grafika/gify/rozne/biwak.gif
Namiot ,karimate i spiwor .........tez wezme .
Moze jeszcze troche drewna sie przyda :D



AnetaS - 20-04-2004 22:42
Kochani jestem zszokowana. :o
Moja ekipa nadała takie tępo, że nie nadążam za nimi.
Dzisiaj skończyli fundamenty. :D

W piątek wykonali ręcznie wykopy pod fundamenty. W sobotę ułożyli zbrojenia i na 10 przyjechał beton. W poniedziałek deskowanie i dziś zalewanie ścianek fundamentowych.
Budowanie to sama przyjemność. I mam nadzieję, że tak będzie do końca. :P

Pomysł z majówką jest świetny.. Tylko zastanawiam się, czy dam radę przybyć. :-?
Gdybym czasem nie przybyła, to już dziś życzę Wam super imprezy.

A może uda mi się załapać na końcówkę? Zobaczymy.

Anika zapraszam do mnie na budowę. Będę mogła już pokazać gdzie będzie salon, kominek, jadalnia ... itd. Dam Ci wcześniej znać kiedy tam będę.

Teraz będzie troszkę przerwy na budowie. Muszę nadrobić zaległości w pracy. Ostatnio Szefowa pytała się czy jak skończę fundamenty, to czy częściej będę zaglądała do pracy.



AnetaS - 20-04-2004 22:51
Januszek a ten pieniążek to daje się do ławy fundamentowej, czy międy ścianą fundamentową a ścianą kondygnacji. Pytałam się wykonawcy czy już mam dawać. A on powiedział, że jeszcze nie.
Daj znać kiedy to się robi. Może jeszcze jutro uda się wcisnąć coś w ten beton (chyba się łudzę).
A jak jest już za późno to co ja zrobię? :o



- 21-04-2004 09:04

Ponieważ ten termin zbliża się wielkimi krokami, oddzywajcie się szybko, żeby można było coś postanowić. 8) ze mna jak z dzieckiem ... Aniko :wink:
dostosuje sie



Dzięki za przypomnienie o pieniążku w ławy, może jeszcze jakieś inne czary-mary znacie ? Zrobię wszystko coby mi się wiodło, chociaż w to nie wierzę, wierzę za to w to, że jak sama nie uciorom, to nic mi z nieba nie spadnie a i krasnoludki nie pomogą :cry:
podkowa ... koniecznie stara ...
pod posadzki skorupki jajek ...i kamienie otoczaki z rzek górskich ... w węgłach domu ... (to tzw. kamienie węgielne ... )



A o uziomie dyskutowałam z moim wykonawcą, mówi żeby nie robić, podobno rzadko się to teraz robi, w projekcie nie mam. Nie wiem co o tym sądzić.
elektryczne uziemienie jest obowiązkowe (ale to to mozna łatwo wykonac ...)
bardziej zadbaj o uziom odgromówki bo tego tak łatwo nie nadrobisz .... Reniu

Aniko,
pocieszyłas mnie trochę tą wiadomością o obniżce cen, bo wpadłam w rozpacz jak usłyszałam, że stal powyżej 3.000 za tonę. Będę potrzebować 2 lub 3 tony (solidnie zbrojone ławy, ściany fundamentowe, dwa stropy), policzą dokładnie w trakcie budowy. Prefabrykaty ze stalą, jak nadproża też zdrożały o 100 % lub więcej. Nieeeeee nie pocieszy mnie nikt ! :cry: :cry: :cry:
chyba chcesz droge różami usłac wykonawcy ... Reniu ...
(zamiast sobie oszczedzic koszty - to ułatwiasz wykonawcy prace ...)
nadproza i belki stropowe niech Ci wyleje na mokro - zaproponuj ...
szalunek ażurowy ...i np. strop DZ ( deska co 60 cm ) lub ackerman ... (deska co 40 cm )
(teriwa i fert to najdrozsze stropy ... )
a stal ...hmmm moim zdaniem wystarczy Ci 1,5 tony ...
na Twoj teren (moim zdaniem ) poszerzenie ław ma sens ... przezbrajanie ław - nie ...
i
usmiechaj sie czesciej ...

pozdrówka

brzoza



AnetaS - 21-04-2004 10:23
Renia, ostatnio kupowałam stal w cenie 2.65zł/kg brutto (żebrowane) oraz 2.75 zł/kg brutto (6 gładka)
kupiłam wszystkiego 1,5 tony.
Transport 50 zł



SlawekZ - 21-04-2004 10:53
Witajcie

Gdzie moge znaleźć informacje ile przewodów mogę wciągnąć do peszla o danej średnicy

SławekZ



RS - 21-04-2004 11:38
,



Paty - 21-04-2004 12:34
Jestem . Siadł mi komputer i bardzo za Wami tęskniłam.

Muszę się pochwalić mam tynki i wylewki i tarasy. Wszystko sobie ładniutko schnie. A jak postepy u Was?

Pozdrawiam cała grupę .
Paty :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:



Anika - 21-04-2004 12:47
RS: dobrze w końcu Cię widzieć (znaczy, przeczytać :wink: )
Cieszysz się, że zwalamy Ci się na głowę, prawda? :lol:
A tak serio, to urządzimy to tak, żeby nie robić Ci problemów. Oczywiście, wielkich problemów, bo sam fakt majówki w Twoim ogrodzie z Forumowiczami to już nie lada gratka :P
Napisz mi tylko, co trzeba zorganizować. Rozumiesz: grill, ławeczki, stoliczki...

Brzoza: na Ciebie zawsze można liczyć :D Jak to było? Za rączkę i do... Fajnie, że będziesz. To jest nas już kilkoro: Tampiko, Baru, Renia, Aneta, RS, Januszek, Brzoza, Wojtek T. Mam nadzieję, że reszta odezwie się niedługo. A jak już będziemy mieli wszystkich chętnych, to poustalamy resztę i podzielimy role.

SławekZ: sorki, nie mam pojęcia co to jest peszel :oops:



AnetaS - 21-04-2004 13:25
SławekZ
Możesz sprawdzić dzwoniąc do firmy zajmującej sprzedażą tego typu materiałów np. Ostel (Tak myślę)
Wymiary rur typu peszel są na stronie:
http://www.peszel.pl/ttplast.htm



SlawekZ - 21-04-2004 14:29
Dzieki

Sprawdzałem w hurtowniach ale nie maja takich danych.
Jakoś sobie poradzę

SlawekZ



RS - 21-04-2004 15:06
,



Renia - 21-04-2004 17:17

Renia, ostatnio kupowałam stal w cenie 2.65zł/kg brutto (żebrowane) oraz 2.75 zł/kg brutto (6 gładka)
kupiłam wszystkiego 1,5 tony.
Transport 50 zł
Gdzie kupowałaś Anetko ? Możesz podać namiar, może na priva ?



kaj - 21-04-2004 19:38
Renia napisał:
.

W projekcie nie ma odgromówki, bo nie jest obowiązkowa, ale radzę zrobić. W końcu to Ty będziesz tam mieszkac i na pewno chcesz, zeby było bezpiecznie. Dobrze jest przymocowac bednarkę do zbrojenia ławy fundamentowej, póżniej jak znalazł...

Pozdrawiam majowo. :lol:



Renia - 21-04-2004 20:50
Kaj,
dzięki za poradę, łamałam się czy robić, ale chyba zrobię. Większość doradza żeby robić, ale z moich znajomych nikt nie ma. Ja raczej jestem za bezpieczeństwem.



AnetaS - 21-04-2004 21:10
Renia zakup stali robiłam w piątek tj. 16.04.04



- 22-04-2004 08:25

Jestem . Siadł mi komputer i bardzo za Wami tęskniłam.

Muszę się pochwalić mam tynki i wylewki i tarasy. Wszystko sobie ładniutko schnie. A jak postepy u Was?

Pozdrawiam cała grupę .
Paty :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
:D witaj Paty

wylewki schną ... portfel chudnie ... gospodarka sie rozwija ...
i zaciera rece( bo bo szykuje sie nam kataster od luksusów ...)

faaajnie jest :D


RS: dobrze w końcu Cię widzieć (znaczy, przeczytać :wink: )
Cieszysz się, że zwalamy Ci się na głowę, prawda? :lol:

:wink:
kto by sie nie cieszył .... tiaaaa

:D:D:D


Brzoza: na Ciebie zawsze można liczyć :D Jak to było? Za rączkę i do...
...

było fajnie :lol::lol::lol:

ojjjj ... :oops: :roll: :wink:


Fajnie, że będziesz. To jest nas już kilkoro: Tampiko, Baru, Renia, Aneta, RS, Januszek, Brzoza, Wojtek T. Mam nadzieję, że reszta odezwie się niedługo. A jak już będziemy mieli wszystkich chętnych, to poustalamy resztę i podzielimy role. : silna grupa ..pod wezwaniem ...:D


SławekZ: sorki, nie mam pojęcia co to jest peszel :oops: Anika to taka karbowana rura na przewody elektryczne
Sławek ,zdaje ze w karbowana rure wpycha sie tyle przewodów ile sie zmieści ...
to jest podobnie jak z zagadką" ile pies ma zębow ...?"

znacie ?

Pies ma zębów .... cały pysk :lol:

brzoza



Paty - 22-04-2004 11:23
Gospodarka się rozwija .... no i owszem sami panowie z telewizorka do tego doprowadzili. Ameryki nie odkryli twierdząc , że ruszyło w budownictwie i motoryzacji. Poczekamy , zobaczymy jak szybko po 1 maja będzie im opadać :wink: ..... wzrost gospodarczy oczywiście.
Wszędzie kolejiki , zapisy, nic nie można w normalnym trybie już kupić.
(materiały budowlane oczywiście) chociaż z cukrem też podobno gdzieniegdzie poroblemy.
Ale co tam nie narzekajmy, jest cieplutko, roboty idą do przodu, już nie długo na swoim..

Pozdrawiam Paty.



kaj - 22-04-2004 12:39
SławekZ- dokładnie tak, maksymalnie tyle przewodów do peszla ile sie zmieÂści, przy czym musi zostać tyle luzu, żeby te przewody mogły się w rurce swobodnie przesuwać podczas wciĹĄgania. Nie ma na to normy, poza zdrowym rozsĹĄdkiem :roll:



Wojciech Tymowicz - 22-04-2004 15:58
Witajcie wszyscy !

Rzadko teraz wpadam na forum ale ze względu na ruszenie gospodarki przez nasz kochany rząd za pomocą VAT-u cierpię na brak czasu i mogę dopiero teraz napisać bo na chwilę mi poluzowało.
Również od miesiąca jestem zakręcony w lewo przez mój ukochany żużel i mecze a w domu mnie coraz mniej i boję się eksmisji że strony mojej żony haha.
Oczywiście jeszcze poza rodzinnymi zajęciami dzisiaj mam jedną wizytę państwową u doktorka po 20 w sprawie ogrzewania bo go wcześniej nie ma w domu.
Tęsknię za 1 Maja bo mi się mam nadzieję ciśnienie zmniejszy i będę wiedział czy bryndzę będę mógł jeść czy nie haha.
Widzę że wam wszystkim idzie piernikiem na budowach.

Uważajcie na Anetę S. bo pisz że ma super szybk ekipę i was przegoni
skąd ona wytrzasneła takich przodowników pracy haha.

BRZOZA - odnośnie twojego pytania o młodzież naszą kochaną - narazie nic nie widzę jak coś dojrzę to ci dam znac - bądź cierpliwy bo to może potrwać.

MAJÓWKA - co za piękne hasło niedawno tu zobaczyłem wszystko co do tej pory przeczytałem czyli surowe warunki polowe, nagość natury,
same niewiadome czyli co? gdzie ? oraz wspaniałe wasze towarzystwo już powodują wypieki na ciele i rosnącą niecierpliwość.

Sledzę wszystkie wiadomości w mediach na jej temat i jak coś będzie do pomocy dla mnie to dajcie znać - mam nadzieję że nic mi nie wypadnie.

Narazie pozdrawiam całą organizację w całości i w kawałkach i znikam do domu WOJTEK.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • hergon.pev.pl



  • Strona 17 z 150 • Zostało znalezionych 15705 wyników • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126, 127, 128, 129, 130, 131, 132, 133, 134, 135, 136, 137, 138, 139, 140, 141, 142, 143, 144, 145, 146, 147, 148, 149, 150

    © Hogwart w swietle księżyca... Design by Colombia Hosting