ďťż
Przejrzyj wiadomości
Grupa Podkarpacka




sebo8877 - 15-11-2006 09:02
Kooleżanki -tak dla informacji - jak będziecie miały jakies wieści z tym drewnem to mi tyż sms-a zapodajcie :)

Co do Gapcia :) Nie polecię Ci ekipy - bo sam robię a te które znam to zainteresowane raczej lokalnym wykonastwem. Najslodniejs i są górale :wink: :D

Sebo8877





gapcia - 15-11-2006 09:34

Baru
w temacie gapcia mysle podobnie
zerknałem w profil i okazuje sie ze wiekszośc postów to powtarzajace sie ogłoszenia porozrzucane po całym forum
oto jedno z nich

potrzebuje fronty do kuchni i łazienki ale mieszkam w warszawie a tu sa strasznie drogie !!! może ktos mi poleci firme ktora nie wyssie ostatniej zlotowki ze mnie ?? nie musi byc to drewno moze byc MDF
i ewentualnie blaty tez by sie przydaly

dziekuje za pomoc
pozdrawiam slawek
Gapciu! ja równiez nie posiadam namiarów na godną polecenia ekipę! hmmm czy to coś złego pytać , szukać , zamieszczać posty na forum dokładnie związanym z tematem forum ??? moim zdaniem nie !!! dlatego pytam , szukam i zamieszczam ale widzę że potwierdza się ogólna opinia że polak jak nie pomoże to na pewno zaszkodzi , a fronty do kuchni znalazłem w Wadowicach - opłacało mi się jechać z warszawy autem kupić je byłem jeszcze 3 dni w zakopanem i jeszcze zaoszczędziłem troche pieniedzy ( w porównaniu z warszawą ) więc moje posty i być może trochę chaotyczne szukanie ma jednak sens - ja przynajmniej tak myślę , a pisać po to by obsmarowywac i wyśmiewać innych - chyba lekka przesada



sebo8877 - 15-11-2006 10:11

Baru
w temacie gapcia mysle podobnie
zerknałem w profil i okazuje sie ze wiekszośc postów to powtarzajace sie ogłoszenia porozrzucane po całym forum
oto jedno z nich

potrzebuje fronty do kuchni i łazienki ale mieszkam w warszawie a tu sa strasznie drogie !!! może ktos mi poleci firme ktora nie wyssie ostatniej zlotowki ze mnie ?? nie musi byc to drewno moze byc MDF
i ewentualnie blaty tez by sie przydaly

dziekuje za pomoc
pozdrawiam slawek
Gapciu! ja równiez nie posiadam namiarów na godną polecenia ekipę! hmmm czy to coś złego pytać , szukać , zamieszczać posty na forum dokładnie związanym z tematem forum ??? moim zdaniem nie !!! dlatego pytam , szukam i zamieszczam ale widzę że potwierdza się ogólna opinia że polak jak nie pomoże to na pewno zaszkodzi , a fronty do kuchni znalazłem w Wadowicach - opłacało mi się jechać z warszawy autem kupić je byłem jeszcze 3 dni w zakopanem i jeszcze zaoszczędziłem troche pieniedzy ( w porównaniu z warszawą ) więc moje posty i być może trochę chaotyczne szukanie ma jednak sens - ja przynajmniej tak myślę , a pisać po to by obsmarowywac i wyśmiewać innych - chyba lekka przesada Jezu Chryste widzę że nie zroumiałeś pytania :wink: Pytałem dlaczego szukasz tu (tak z czystej ciekawośc) zarówno Baru jak i Brzoza odpoweidzieli dlaczego szukasz (bo u nas taniej)
Najnormalniej pomyślałem ze pomyliłeś Grupy.

Jesteśmy tu żeby sobie pomagać (Tobie też !!!) i nikt nikogo wcale a wcale nie chciał obrazić.

Pozdrawiam serdecznie

Sebo8877



AnetaS - 15-11-2006 10:29
no i się nam gapcia obraził :-?
moja ekipa robi tylko na Podkarpaciu.





- 15-11-2006 10:49
ja mam mieszane uczucia jak czytam Twój gapcio - ten sam post w tresci -umieszczony 6 razy na forum w różnych miejscach typu
"witam
polecam ekipę pana Mariusza z Warszawy..." itd
mi to przypomina nachalne spamowanie i reklame

nie widze nic złego w szukaniu ekip po całym forum
natomiast szukanie ich na podkarpaciu czy w grupie krakowskiej (górale i "biedne Podhale") ma ewidentnie podtekst finansowy ...
jakbys przeczytał wczesniejsze - ale niedawne - posty w grupie podkarpackiej i poszukiwania przez samych forumowiczów - podkarpacian ekip ... n- ty raz błagania i sciaganie murarzy z lubelskiego ukrainy i podlasia to zrozumiałbys, ze tutejsze ekipy nie chca juz za marne grosze robic (sorry za epitet) u warszawiaków
a sam mam ambiwalentne odczucia jak czytam w jednych postach "... może ktos mi poleci firme ktora nie wyssie ostatniej zlotowki ze mnie ..."
a w kolejnych "...poszukuje ekipy do postawienia domu okolo 250m , garaż dwu stanowiskowy ..."

napisz prosto - stac mnie na duzy dom i podwójny garaz ... ale chce maksymalnie zaoszczedzic na ekipie - i to będzie uczciwe postawienie sprawy

pzdr



dzikislon - 15-11-2006 11:18
Hehehe, brzoza robisz z igly widly :p tzn. nadinterpretujesz, to chyba naturalne ze czlowiek chce zaoszczedzic, a to ze to juz nie te czasy ze robotnicy robili za pol darmo byle tylko cos robic to juz inna sprawa.

gapcia: Co do Polakow to mozna jeszcze powiedziec iz lubia wyglaszac szybkie i ostre sady, co widac w Twojej notce.

Pozdrawiam,
Dz.



dzikislon - 15-11-2006 11:27
Mialem ostatnio akcje z robotnikiem.

Moja ekipa tynkarzy miala do srody skonczyc robote, ale... w piatek pomocnik (ten od tachania zaprawy) , wrzucil sobie do oka wapno, i to tak konkretnie. Nic mi o tym nie powiedzial i chowal sie jak przyjezdzalem na budowe przez 2 dni (tzn. unikal mnie). Po 2 dniach w koncu sie pokazal, oko napuchniete, zaropiale i wogole bonanza (pokazal sie bo chcial poprosic o jakies srodki przeciwbulowe od glowy bo spac nie moze... no coments). Oczywiscie zawiozlem go na pogotowie, przed czym sie bronil jak mogl bo nie mial ani dowodu ani nic innego z dokumentow przy sobie no i bal sie ze pani doktor bedzie mu grzebac w tym oku a to go boli... LOL!

Tak wiec ekipa po wszystkim pojechala sie kurowac, do domu. Na szczescie po przemyciu na pogotowiu i masciach + tabletkach oko zaczelo sie poprawiac wiec w poniedzialek maja wrocic skonczyc (zostalo jeszcze tylko z 70 metrow).

Generalnie, jak sciagacie ekipe to lepiej ja codziennie ogladajcie od stup do glow czy przypadkiem wszyscy zyja bo potem moze byc przykro.

Pozdrawiam,
Dz.



sebo8877 - 15-11-2006 11:58
Brzoza nie chciałem robic kolejnej Bobnanzy jak nazywa to Dziki - tak więc przygłaskalem sprawe -ale Twój post odzwierciedla waszystko to co mi na sercu lezy i powiem to co myśle (jak już sie rozpętało to niech się dzieje wola nieba)
Na usta me skromne :wink: cisnie się jeszcze jedno -
Jak Warszawka potrzbuje pomocy - to zaraz wszyscy - mają lecieć pomagać, robic za Bóg zapłać. Natomiast jak trzeba wspomóc dzieci (głodne dzieci z Bieszczad) to Pokazuje nam ..Plecy.
Cały czas cyckaja wszyskich(śląsk z wegla, podkarpacie z Gazu) oni mają miec za free - bo to solyca - a my mamy pąłcić i to srogo.
Żyjecie na WYŻSZYM poziomie - płaćcie - podwykonawcom z wyższego poziomu (czytaj ze stolicy)
My tyle czasu radziliśmy sobie bez Pomocy stolicy i dalej sobie radzimy (bo dalej nam plecy pokazują) to dlaczego mamy robić Wam przysługi

Może ten mój post zabrzmi "ekstrawagancko i faszystowsko" ale denerwuje mnie postawa stolicznych i nieraz dali mi odczuć ze jestem gorszy bo jestem ze śląska czy teraz z galicji - stąd też wypłukałem sobie flaki :roll:

Sebo8877



sebo8877 - 15-11-2006 12:01

Mialem ostatnio akcje z robotnikiem.

Moja ekipa tynkarzy miala do srody skonczyc robote, ale... w piatek pomocnik (ten od tachania zaprawy) , wrzucil sobie do oka wapno, i to tak konkretnie. Nic mi o tym nie powiedzial i chowal sie jak przyjezdzalem na budowe przez 2 dni (tzn. unikal mnie). Po 2 dniach w koncu sie pokazal, oko napuchniete, zaropiale i wogole bonanza (pokazal sie bo chcial poprosic o jakies srodki przeciwbulowe od glowy bo spac nie moze... no coments). Oczywiscie zawiozlem go na pogotowie, przed czym sie bronil jak mogl bo nie mial ani dowodu ani nic innego z dokumentow przy sobie no i bal sie ze pani doktor bedzie mu grzebac w tym oku a to go boli... LOL!

Tak wiec ekipa po wszystkim pojechala sie kurowac, do domu. Na szczescie po przemyciu na pogotowiu i masciach + tabletkach oko zaczelo sie poprawiac wiec w poniedzialek maja wrocic skonczyc (zostalo jeszcze tylko z 70 metrow).

Generalnie, jak sciagacie ekipe to lepiej ja codziennie ogladajcie od stup do glow czy przypadkiem wszyscy zyja bo potem moze byc przykro.

Pozdrawiam,
Dz.
Pilnuj ich- bo Wapno niepostrzeżenie (no temu się nie udalo) Ci wynoszą :wink:



gapcia - 15-11-2006 13:15

Brzoza nie chciałem robic kolejnej Bobnanzy jak nazywa to Dziki - tak więc przygłaskalem sprawe -ale Twój post odzwierciedla waszystko to co mi na sercu lezy i powiem to co myśle (jak już sie rozpętało to niech się dzieje wola nieba)
Na usta me skromne :wink: cisnie się jeszcze jedno -
Jak Warszawka potrzbuje pomocy - to zaraz wszyscy - mają lecieć pomagać, robic za Bóg zapłać. Natomiast jak trzeba wspomóc dzieci (głodne dzieci z Bieszczad) to Pokazuje nam ..Plecy.
Cały czas cyckaja wszyskich(śląsk z wegla, podkarpacie z Gazu) oni mają miec za free - bo to solyca - a my mamy pąłcić i to srogo.
Żyjecie na WYŻSZYM poziomie - płaćcie - podwykonawcom z wyższego poziomu (czytaj ze stolicy)
My tyle czasu radziliśmy sobie bez Pomocy stolicy i dalej sobie radzimy (bo dalej nam plecy pokazują) to dlaczego mamy robić Wam przysługi

Może ten mój post zabrzmi "ekstrawagancko i faszystowsko" ale denerwuje mnie postawa stolicznych i nieraz dali mi odczuć ze jestem gorszy bo jestem ze śląska czy teraz z galicji - stąd też wypłukałem sobie flaki :roll:

Sebo8877
hmmm przeczytaj swój post jeszcze raz i może postaraj sie zrozumieć co właśnie napisałeś a o czym ja napiałem w swoim poście :
wydaje mi się że że to forum ma służyć w wiadomej sprawie ( ogólnie budownictwo ) więc po 1 mam chyba prawo pisać posty po 2 mieszkam gdzie mieszkam - i nie w samej warszawie więc te docinki są skierowane chyba nie do mnie po 3 jestem spokojnym czlowiekiem bardzo lubie innych ludzi bez względu na to kim są i gdzie mieszkają byleby by byli uczciwi po 4 trudno nic wielkiego się nie stanie jak dzięki temu forum nie znajdę ekipy - jakoś radze sobie w zyciu więc dam radę i teraz po 5 słowa "faszystowskie" same w sobie są obrażliwe i świadczą żle nie o mnie "warszawiaku" a o piszącym je tu i w tym kontekście po 6 wielu z forumowiczów szuka porządnych fachowców w różnych dziedzinach ja akurat taką firmę znam wiec z czystym sumieniem polecam w taki sposób jak umiem w póżniejszym terminie sam chętnie z nich skorzystam a są to ludzie ze stolicy wiec tani nie są ( ale rewelacyjnie wykonują swoją pracę )
po & dom 250 m to chyba nie jest jakas przesadna rezydencja ? garaż dwu stanowiskowy to też jest chyba przy całych kosztach budowy mała sprawa a znając życie i nie chcąc powielać błędów np rodziny czy znajomych chyba każdy robi czy buduje tak by było dla nie najlepiej ???
to chyba na tyle , wiem ze i tak nie zmienię świata - cóż takie życie
pozdrawiam i nie mam zamiaru się na nikogo obrażać :)



sebo8877 - 15-11-2006 13:38
Gapcia - tak jak pisałem powiedziłem to co mi leżalo na wątrobie - jezli sie nie obraziłeś to jesteś wporzo :) (miałeś takie prawo)

Tak jak pisałem wiele razy odczułem że jestem gorszej kategori człowiekim bo jestem nie z Warszawy.

Kazdy z nas tutaj zasuwa i szuka oszczędności. Niejednokrotnie zapierdzielamy sami, a zdarzają się ludzie którzy traktują nas "z górki' bo jesteśmy z Galicji.

Jeżlei uraziłem Cie to przpraszam - ale mam jakąś chandrę dzisiaj i na Ciebie trafiło :-?

Pozdrawiam

Sebo8877



gapcia - 15-11-2006 14:06

Gapcia - tak jak pisałem powiedziłem to co mi leżalo na wątrobie - jezli sie nie obraziłeś to jesteś wporzo :) (miałeś takie prawo)

Tak jak pisałem wiele razy odczułem że jestem gorszej kategori człowiekim bo jestem nie z Warszawy.

Kazdy z nas tutaj zasuwa i szuka oszczędności. Niejednokrotnie zapierdzielamy sami, a zdarzają się ludzie którzy traktują nas "z górki' bo jesteśmy z Galicji.

Jeżlei uraziłem Cie to przpraszam - ale mam jakąś chandrę dzisiaj i na Ciebie trafiło :-?

Pozdrawiam

Sebo8877
spoko ja też zasuwam i myśle jakby tu było mi lepiej... stąd moje nieszczęsne posty :) aż wstyd się przyznać żona mi mówiła żebym na necie nie szukał ekip bo nic z tego nie wyjdzie a ja ... taki zapalony netowiec rzekłem jej : kobieto nie wiesz co mówisz ( jak zwykle zresztą ) ja to znajdę nawet jak nie będę szukał..... i co ja jej teraz powiem ??? :)
totalna porażka ale fakt jest też taki że znam kilka ekip które przyjechały do pracy do wawki z głębi kraju niestety nie umieją sami o siebie zadbać biorą pośrednika i on znając ceny warszawskie łupi klientów na dużą kasę robotnikom płacąc jakieś grosze lub też inny manewr: przyjeżdża ekipa do wawy dwa lub 3 domy stawia jakoś tak rozsądnie potem już wie jakie są tu ceny i koniec tematu albo płacisz albo płaczesz :) i tego właśnie staram sie uniknąć po pierwsze pośrednika po drugie ekipy pracującej za podwójną stawkę, jestem w stanie za wymurowanie domu dać powiedzmy 30 do 35 tys , murarz nie z wawy weżmie około 20 tyś natomiast brygada ze stolicy chce minimum 45 tys więc rozumiesz o co tak walcze ? przy czym uważam że to co mogę dać jest rozsądne żadne tam wykorzystywanie pozdrawiam



jonasz - 15-11-2006 14:31
uch.....
ale się tu politycznie zrobiło... :o :o :o

Czy ktoś zastanawiał się czy zmiana pokrycia z dachówki na blachodachówkę przynosi "wymierne" oszczędności ?
W projekcie mam dachówkę, w RCMB widziałem Brass po 26 zł/mkw - to taniej niż niejedna blachodachówka, no i praktycznie nie ma odpadu. A jednak "mówią" że dach z blachodachówki tańszy...



jonasz - 15-11-2006 14:47
Nie mogę się powstrzymać:

Gapcia - gratuluję mieszkania 75 mkw , domu pod Krakowem - jak wynika z Twoich postów z 2005r. - no i teraz kolejnej inwestycji pod Warszawą.

My z Bieszczad nie mamy takiego wypasu mimo że ekipy u nas tanie jak barszcz.

Przy okazji - pozdrowienia dla pana Mariusza z W-wy i jego ekipy - powinien być Ci wdzięczny za tak intensywną reklamę.



sebo8877 - 15-11-2006 14:59

uch.....
ale się tu politycznie zrobiło... :o :o :o

Czy ktoś zastanawiał się czy zmiana pokrycia z dachówki na blachodachówkę przynosi "wymierne" oszczędności ?
W projekcie mam dachówkę, w RCMB widziałem Brass po 26 zł/mkw - to taniej niż niejedna blachodachówka, no i praktycznie nie ma odpadu. A jednak "mówią" że dach z blachodachówki tańszy...

Jonasz teraz juz praktycznie nie jak blacha było po 20 zł (a nie było to tak dawno jak w maju :) to się kalkulowala blacha.

Cenę dachówki kształtuje jednak wykończenie - dachówki brzegowe, gąsiory - sprawdź te ceny - no i konstrukcja dachu - pod dachówke zawsze większy przekój krowki

Sebo8877



aldio - 15-11-2006 15:16
Chłopaki , co jest ?
Zejdźcie z Gapcia, toć się zagapił w te stronę, ale i wyprostował.
Sebo - koniec chandry, jutro będzie cieplej!
Dawajcie wieści z placu boju, zdjęcia pięknej łazieneczki pokarz na przykład.
A u nas:
- Murarze nie muszą się spieszyć dekarze się spóźnią, przynajmniej o tydzień. :)

+ Mąż rozmawiał z kominiarzem od Anetki, super gość. Będzie po mojemu! :lol:

Jakby jednak było cieplej - ach, to wybieramy się w niedzielę we trójkę w góry z naszym szkrabem. Cudnie!



gapcia - 15-11-2006 15:18

Nie mogę się powstrzymać:

Gapcia - gratuluję mieszkania 75 mkw , domu pod Krakowem - jak wynika z Twoich postów z 2005r. - no i teraz kolejnej inwestycji pod Warszawą.

My z Bieszczad nie mamy takiego wypasu mimo że ekipy u nas tanie jak barszcz.

Przy okazji - pozdrowienia dla pana Mariusza z W-wy i jego ekipy - powinien być Ci wdzięczny za tak intensywną reklamę.
nie no i znowu to samo :( a czy to grzech coś mieć, posiadać, budować ???
przecież tu aż bije nienawiścią kompletnie nie zasłużoną przynajmniej w moim wypadku ! fakt mam mieszkanie w wawie i buduje dom , ale czy to coś dla Was czytających te posty coś zmieni ??? mam to co mam inni może mają więcej jeszcze inni mają mniej kurcze czy to jest tu ważne ???
widziałem kiedyś piękny apartament pokazany w dzienniku budowy naprawdę był extra i tak sobie właśnie myślałem że ktoś coś zrobił i pięknie mu to wyszło a nie zastanawiałem sie skąd to ma i co ma jeszcze i po co i na co mu , to żarty chyba te forum jakaś totalna paplanina dla paplaniny a napisałem wcześniej że lubię ludzi i jestem przyjazny dla wszystkich czy lepiej będzie jak będę chamem ? burakiem ze stolycy ??? tak myślicie ??? jeśli tak to faktycznie nie mam tu czgo szukać ! i jeszcze fakt reklamowania Mariusza : powtarzam jest to człowiek bardzo sumienny ma fantastyczne pomysły jest naprawdę expertem we wszelkiego rodzaju remontach i pracach wykończeniowych - czy to że polecam na tym forum jego usługi jest aż tak dziwne ??? facet jest uczciwy , pracuje ciężko , nie naciąga klientów , jest bardzo szczgółowy i dokładny - czy to nie są wystarczające argumenty aby go zareklamować ??? ehh



Baru - 15-11-2006 16:27
Gapciu!!
Spoko, nie gorączkuj się. Czasem niestety tak jest. ALe chcyba każdy z nas gdzieś mieszka budując, więc to chyba nic dziwnego, że masz mieszkanie? Prawda, ludziska??



stefan z us - 15-11-2006 16:39
no to sie gRupa pokazała.... gratuluję.

Gapcio nie nabieraj se do głowy..... :
jadna jaskółka wiosy nie czyni....

pozdrawiam



Sloneczko - 15-11-2006 17:23
http://www.mloda.ekrakow.pl/!ola/ludek_kawa.gif To i ja się wtrącę, bo Gapcio, jak to Gapcio, zawędrował ze swoim ogłoszeniem wszędzie, do grupy krakowskiej też ;)

Nie wiedział, że umieszczanie na forum identycznych tekstów w różnych wątkach, jest spamem i można za to zostać wykluczonym z forum...

Teraz już chyba wie?

A wystarczyło zajrzeć na stronę główną ze spisem tematów, by znaleźć ten odpowiedni: http://forum.muratordom.pl/viewforum.php?f=48 i nie tylko napisać własne ogłoszenie, ale przeczytać, co napisali inni.

Więc nie rób scen, Gapcio, bo nie każdy wie co kombinujesz ;) http://www.mloda.ekrakow.pl/!ola/ludek_pali.gif



gapcia - 15-11-2006 18:32

http://www.mloda.ekrakow.pl/!ola/ludek_kawa.gif To i ja się wtrącę, bo Gapcio, jak to Gapcio, zawędrował ze swoim ogłoszeniem wszędzie, do grupy krakowskiej też ;)

Nie wiedział, że umieszczanie na forum identycznych tekstów w różnych wątkach, jest spamem i można za to zostać wykluczonym z forum...

Teraz już chyba wie?

A wystarczyło zajrzeć na stronę główną ze spisem tematów, by znaleźć ten odpowiedni: http://forum.muratordom.pl/viewforum.php?f=48 i nie tylko napisać własne ogłoszenie, ale przeczytać, co napisali inni.

Więc nie rób scen, Gapcio, bo nie każdy wie co kombinujesz ;) http://www.mloda.ekrakow.pl/!ola/ludek_pali.gif
ehh ani się nie gorączkuje ani nie wiem jakim prawem tak swobodnie operujesz słowem gapcia/gapcio ... - czy znając znaczenie tego słowa chcesz mi dokopać, poniżyć itp ??? na to wygląda - widze że tu sie nie dogadam z "ludżmi" aż przykro czytać
te nauki, wywody i pouczenia . po prostu przykro
pozdrawiam wszystkowiedzącą grupę ludzi / nadludzi z jedynie słusznym podejściem do innego człowieka - oszusta , kombinatora ,naciągacza........ ehh - ja nim nie jestem !!! a jeśli napisałem za dużo postów czasem o podobnej treści i w wielu wątkach to baaaardzo przepraszam - żeby tylko takie błędy inni ludzie w waszym otoczeniu popełniali - wstyd !!!![/code]



AnetaS - 15-11-2006 22:23
Hej, pozwolicie, że nie będę się już wtrącać do powyższej rozmowy, a zacznę o czymś innym.
Przed chwilką przeglądam dzisiejszą prasę i co widzę. Oczka przecieram, bo nie dowierzam. A tu zdjęcie, naszego kolegi i jego profesjonalne rady (Super Nowości).
Januszek ten artykuł wytnę i oprawię w ramki.

Dzisiaj uzgodniłam sobie dostawę drewienek do kominka. Przyjedzie w sobotę. Drogo mnie to wyniesie, ale trudno nie będę teraz szukać dalej. A w przyszłym roku to pewnie kupię na wiosnę, co by nie było problemów
Za kubik płacę 140 zł, są to kloce porąbane na ćwiartki o długości 1m, sezonowane przez rok. Biorę 10 m3. Do tego załatwiłam sobie transport, za który też muszę zapłacić (250 zł) Moje drewienka będą jechać z okolic Sokołowa Młp. Gościu ma jeszcze drewno, ale nie porąbane i nie sezonowane po 120 zł/m3 :-? Jeśli kogoś to interesuje to mogę dać namiary.



Sloneczko - 15-11-2006 22:57

ehh ani się nie gorączkuje ani nie wiem jakim prawem tak swobodnie operujesz słowem gapcia/gapcio ... - czy znając znaczenie tego słowa chcesz mi dokopać, poniżyć itp ??? Chciałam obrócić w żart Twoją działalność na forum i w ten sposób po prostu ostrzec Cię przed skutkami ponownej inwazji takich samych postów w każdym zakątku forum.

Oburzasz się, zamiast podziękować?

A oburzaj się dalej, bo nie chce mi się już z Tobą gadać.



- 16-11-2006 08:23

Hehehe, brzoza robisz z igly widly :p tzn. nadinterpretujesz, to chyba naturalne ze czlowiek chce zaoszczedzic, a to ze to juz nie te czasy ze robotnicy robili za pol darmo byle tylko cos robic to juz inna sprawa..... dzikislon - moze nadinterpretuje Gapcia
a moze Gapcia szuka (sory za wyrażenie) jelenia
bo pisze

... znam kilka ekip które przyjechały do pracy do wawki z głębi kraju niestety nie umieją sami o siebie zadbać biorą pośrednika i on znając ceny warszawskie łupi klientów na dużą kasę robotnikom płacąc jakieś grosze ... Gapcia przepraszam za słowa - jesli Cie obraziły obraziły ale ja tez mam prawo do własnego - niekoniecznie zbieżnego z Twoim - zdania
wiec moja rada bedzie taka ... jesli znasz takie ekipy na miejscu ... w
Warszawie, które przyjechały "z głebi kraju" ... nie umieja o siebie zadbac , które biorą pośrednika ... bądź szybszy i obrotniejszy od posrednika ! :D
zaoferuj im pare groszy wiecej ... powinni z radością przyjąć korzystniejsza poropozycje ...
moze Cię jeszcze będą za to po rekach całowac ... :wink:
Anetko - dzięki za info o Januszku
JAnuszku - gratulacje !
Słoneczko - miło, ze nas dzielnie wspomagasz !:D
jonasz - mysle tak samo jak Sebo
dachówka podstawowa jest w celach marketingowych niedowartościowana a inne elementy sa przewartosciowane
klienci daja sie czesto nabrac na ten chwyt
dwa to wieksze przekroje krokwi



aldio - 16-11-2006 11:12
Czy właz dachowy jest niezbędny, czy można go sobie odpuścić?



DaKar - 16-11-2006 11:20
No no no :D
Melduję ze stal zdrożała o 107 zł na tonie :evil: , kupiliśmy wczoraj do pierwszej płyty.
W nast kolejności - styropian, który na razie tanieje :o ale nie dużo.

Robimy zapasy na zimę :D

Szukałam Januszka w dzisiejszej prasie - a to chodziło o wczorajszą :oops: No i znalazłam. Gratulacje !!
Za to w dzisiejszej artykuł o burzeniu Hotelu Rzeszów.



jonasz - 16-11-2006 15:13

no to sie gRupa pokazała.... gratuluję.

Gapcio nie nabieraj se do głowy..... :
jadna jaskółka wiosy nie czyni....

pozdrawiam

oooo... Stefan, fajnie że ciągle z nami jesteś bo myślałem żeś się na nas obraził. Ty też nie bierz do głowy !

Swoim pierwszym postem trochę podgrzałeś atmosferę ale myślę że chciałeś poprzez "małą prowokację" zostać zauważony a na pewno nie miałeś zamiaru nikogo urazić. Co do "ekspertów", to naprawdę dobrze że tacy są i że chcą (w końcu bezinteresownie) wspomagać radami mniej doświadczonych. Oby byli tutaj jak najdłużej ! Może napiszesz nam czy zacząłeś już budować czy dopiero planujesz ?

Sebo, Brzoza - dzięki. Przed podjęciem decyzji o dachu sprawdzę cenę elementów wykończeniowych, a idealnie byłoby mieć wycene w 2 wariantach. Co do krokwi - w projekcie są wyspecyfikowane wymiary i ilości pod dachówkę. Skąd wiedzieć jak zredukować wymiary pod blachę (w razie czego).

Mój majster od fundamentów i murów (to na wiosnę) radzi kupić więźbę w zimie, składować i suszyć do lata, zaimpregnować na placu budowy przez malowanie. Kto ma to już za sobą proszony jest o info: jak Wy to robiliście/robicie ?

Jeszcze słowo odnośnie posiadania: oczywiście że każdemu wolno mieć mieszkanie, dom, i w ogóle co tam jeszcze sobie chce.

Pozdrawiam Wszystkich
Jonasz



jonasz - 16-11-2006 15:45

Może współpracować z kotłem na paliwo stąłe z tym że musisz mieć podmiesznie (zastosować mieszzacze ciepłej wody z zasilania oraz zimnej wody z powrotu- rozwiązuje się to zaworem czterodrogowym z zaworami termostatycznymi i siłownikiem
Sebo8877
Sebo -to było odnośnie współpracy podłogówki z kotłem na paliwo stałe.

Czy wiesz jakie są szacunkowe koszty tego dodatkowego osprzętu ? Czy to jest bezpieczne dla instalacji ? Z podłogówki nie chciałbym rezygnować, bo mam wysoki, otwarty salon. U znajomych jest podobnie i podlogówka super im się sprawdza, ciepło nie ucieka po ścianach pod stropodach. Inny z kolei znajomy ma instalację tradycyjną - kaloryfery, do tego dwufunkcyjny Buderus a w garażu dodatkowy kocioł na stałe i bardzo sobie to rozwiązanie chwali. Moja kotłownia ma wspólną sicianę z garażem wieć też mógłbym tak zrobić.
Decyzja na tym etapie (tzn. tak gdzieś do wiosny :wink: ) jest o tyle ważna, że rzutuje na ilość przewodów dymowych komina, który chyba razem ze ścianami się muruje... Z góry dziękuję za konstruktywne podejście do omawianego zagadnienia... :wink:



aldio - 16-11-2006 16:10
Jonasz - nam Teść ścinał drzewa w zimie, upierał się, że muszą wyschnąć do jesieni i przygotwał więźbę, choć projekt jeszcze nie był gotowy i nie znaliśmy rozmiarów (póżniej trzeba było kombinować).

Siostra - zamówiła drewno jakieś dwa tygodnie przed robieniem więźby i przyjechało praktycznie prosto z lasu.
Wszyscy malowaliśmy boramonem i drewnochronem już na budowie.
Goście, którzy robili więźbę - super wykonawcy, dzięki nim odzyskaliśmy wiarę w fachowców :D - zrobili obie więźby jednakowo szybko i porządnie.
Różnica była w malowaniu, w suche drewno pierwsza warstwa boramonu wnikała głęboko i z boku prawie nie widać, że malowane dwa razy. Podobnie z drewnochronem, dużo więcej go "wlaliśmy" w drewno. :wink:



- 16-11-2006 18:26

Czy właz dachowy jest niezbędny, czy można go sobie odpuścić? aldio - nie jest niezbędny ...ale
powinas umozliwic kominiarzowi dostep do kominów na dachu w najgorsza nawet pogode - inaczej licz sie z tym ze nie podejmie sie czyszczenia komina (kominów)
jesli dach jest stromy i sliskie pokrycie nalezy takze zapewnic mu stopnie i ławy kominiarskie na dachu - tak mówi przepis
z tym ze ...przepisy przepisami a zycie zyciem ... wszystko ma swoja cene w dzisiejszej sytuacji z kominiarzem mozna negocjowac ...
ja robiłem 2 wyłazy (przeszklone grafitowym szkłem) mam dzieki temu dobre doswietlenie strychu oprócz wygodnego dostepu do kominów

... Co do krokwi - w projekcie są wyspecyfikowane wymiary i ilości pod dachówkę. Skąd wiedzieć jak zredukować wymiary pod blachę (w razie czego)... jonasz
nie znam konstrukcji Twojego dachu (krokwiowy, krokwiowo - jętkowy czy krokwiowo płatwiowy i rozpietości podparć - ale zaryzykuje 7 x 14

Mój majster od fundamentów i murów (to na wiosnę) radzi kupić więźbę w zimie, składować i suszyć do lata, zaimpregnować na placu budowy przez malowanie. Kto ma to już za sobą proszony jest o info: jak Wy to robiliście/robicie ? ja to robiłem jak radzi Twój majster ...
dwa razy impregnowałem - raz na dole - raz na górze po wykonanu zaciosów ciesielskich
ale ... sa opinie, ze lepiej wchłania sie impregnat solowy w drzewo prosto z lasu ... w mokre
równiez co do moczenia czy malowania - sporo zwolenników ma moczenie - czyli impregnacja zanurzeniowa
wykopany dół wyscielasz folia i moczycz po kilka krokwi przez pare dni



sebo8877 - 17-11-2006 07:44

Może współpracować z kotłem na paliwo stąłe z tym że musisz mieć podmiesznie (zastosować mieszzacze ciepłej wody z zasilania oraz zimnej wody z powrotu- rozwiązuje się to zaworem czterodrogowym z zaworami termostatycznymi i siłownikiem
Sebo8877
Sebo -to było odnośnie współpracy podłogówki z kotłem na paliwo stałe.

Czy wiesz jakie są szacunkowe koszty tego dodatkowego osprzętu ? Czy to jest bezpieczne dla instalacji ? Z podłogówki nie chciałbym rezygnować, bo mam wysoki, otwarty salon. U znajomych jest podobnie i podlogówka super im się sprawdza, ciepło nie ucieka po ścianach pod stropodach. Inny z kolei znajomy ma instalację tradycyjną - kaloryfery, do tego dwufunkcyjny Buderus a w garażu dodatkowy kocioł na stałe i bardzo sobie to rozwiązanie chwali. Moja kotłownia ma wspólną sicianę z garażem wieć też mógłbym tak zrobić.
Decyzja na tym etapie (tzn. tak gdzieś do wiosny :wink: ) jest o tyle ważna, że rzutuje na ilość przewodów dymowych komina, który chyba razem ze ścianami się muruje... Z góry dziękuję za konstruktywne podejście do omawianego zagadnienia... :wink: Jonasz - jak najbardziej jest to bezpieczne i ma sens
Jak wnioskuję sporo będzie tej podlogówki (cały salon kuchnia łazienka) w związku z powyższym koszt w porównaniu z kaloryferami - będzie na tych pomieszczeniach większy o około 20%.
Najsensowniej byłoby to zrobić na jednej szafce rozdzielaczowej (jeżlei tak się da) z trzema obwodami - do tego system sterowania i mieszacz.
Instalacja tak ka jest w pelnibezpieczna i jeżlei masz taką możliwość i kase to zainstaluj takze gaz (do cieplej wody w lecie oraz podtrzymywania temp w domu przy dłuższej nieobecności w okresie zimowym) Jeżlei będziesz na miejscu - tylko opał stały.
Jak juz pisałem wyżej instalacja taka to wykonanie instalacji otwartej dla kotła stąłego i zamkniętej dla kotla gazowego (musi miec cisnienie żeby pracował) wszystko połączone poprzez wymiennik.

Sebo8877



jonasz - 17-11-2006 11:57
DZIĘKI !

Ze mną jest tak:
najpierw nie załapałem się na dużą ulgę budowlaną (do 2002 r),
teraz nie łapię sie na ulgę odsetkową (do końca 2006) bo w międzyczasie odliczyłem 1 tys. zł. wkładu budowlanego do spółdzielni... :evil:
- no to nie muszę się śpieszyć z kredytem do końca roku.
Z tego samego powodu nie łapie się pod nowa ustawę PIS o dopłacie państwa do odsetek.

A czy różnicę w Vat każdy może odliczać czy też są jakieś obostrzenia ? Słyszałem tylko że to możliwe dla wydatków Vat poniesionych do końca 2007 roku.



sebo8877 - 17-11-2006 13:31

DZIĘKI !

Ze mną jest tak:
najpierw nie załapałem się na dużą ulgę budowlaną (do 2002 r),
teraz nie łapię sie na ulgę odsetkową (do końca 2006) bo w międzyczasie odliczyłem 1 tys. zł. wkładu budowlanego do spółdzielni... :evil:
- no to nie muszę się śpieszyć z kredytem do końca roku.
Z tego samego powodu nie łapie się pod nowa ustawę PIS o dopłacie państwa do odsetek.

A czy różnicę w Vat każdy może odliczać czy też są jakieś obostrzenia ? Słyszałem tylko że to możliwe dla wydatków Vat poniesionych do końca 2007 roku.
i dobrze slyszałes

Faktura moze byc najpóźniej wystawiona 31.12.2007



Baru - 17-11-2006 17:35
Mam pytanie. Czy ktoś z Was palił w kominku brykietami? Bo drewna nie mamy, a dostępny jest brykiet. Tona kosztuje 360zł. Poradźcie coś, pliiissss...



sebo8877 - 17-11-2006 20:04
Brykiet w kominku powinien spalac się dobrze - bo jest suchy.
Ja bym brał Basiu - jak mozesz podziel się namiarem

Sebo8877



tomasz3211 - 18-11-2006 09:32
Witam witam
Nooooc hwile nie zaglądałem bo roboty dużo... tej zawodowej,
ale jak widać ożywienie wielkie nam gość stołeczny wprowadził, ale to i dobrze.

A co do tago brykietu, to żar trzyma dobrze ale sam się nie chce palić (na początku), potrzebuje dużo powietrza, niekiedyy smoli

Do pieca super.



Baru - 18-11-2006 18:07
Sebastian!
Mów ile chcesz i będziemy załatwiać. Na tonę wchodzą dwie skrzyniopalety - po 40 worków z brykietami każda. My prawdopodobnie weźmiemy 3 lub 4 te palety.
Namiarami bezpośrednimi nie dysponuję - temat zapodał mi śwagier, który dał ciała i nie załatwił nam drewna, więc teraz próbuje się zrehabilitować.



tomasz3211 - 19-11-2006 11:58
wie ktoś gdzie można kupić takie toczone pale fi 100 lub większe. miejsce nieważne mam czym przywieść.



- 19-11-2006 14:02

Mam pytanie. Czy ktoś z Was palił w kominku brykietami? Bo drewna nie mamy, a dostępny jest brykiet. Tona kosztuje 360zł. Poradźcie coś, pliiissss... Baru - januszek palił zdaje sie brykietem ...
sprowadzał taki bezklejowy - bo klejony smierdzi czy kopci ...
zalety - zajmuje mało miejsca i januszek trzymał go w domu
wady - nie mozna dopuścić aby zawilgotniał bo robi sie kupka trotów ...
w sprawie drzewa - odpady ze stolarni - zarówno pociete jak i w wiązkach baloty sa do kupienia na bieżaco - dziewczyny, macie jakies kłopoty z drewnem ?
jest równiez gośc który sprowadza drzewo z lasu, tnie i rąbie i sprzedaje taka gotowa do palenia rąbanka - ma samochody i dowozi gdzie potrzeba tel 017 2772230

tomasz3211 - spróbuj zadzwonic 0 17 2779015
to prywatny zakład ... produkuja tam maszyny dla przemysłu spożywczego i maja spore tokarki - natomiast nie mam pojęcia jaka Tobie potrzebna długośc tych pali i czy sie podejma tej roboty
jedno ostrzegam - tani nie są ...



tomasz3211 - 19-11-2006 21:49


tomasz3211 - spróbuj zadzwonic 0 17 2779015
to prywatny zakład ... produkuja tam maszyny dla przemysłu spożywczego i maja spore tokarki - natomiast nie mam pojęcia jaka Tobie potrzebna długośc tych pali i czy sie podejma tej roboty
jedno ostrzegam - tani nie są ...
interesuje mnie długość 2,5m lub wielokrotność oraz takie firmy które robią to masowo, bo mogę mnieć II sort.



sebo8877 - 20-11-2006 10:27

jest równiez gośc który sprowadza drzewo z lasu, tnie i rąbie i sprzedaje taka gotowa do palenia rąbanka - ma samochody i dowozi gdzie potrzeba tel 017 2772230 Cena wyjściowa to 130zł/mp + transport - mieszanka dąb,grab, buk brzoza, cześnia

Sebo8877



tomasz3211 - 20-11-2006 15:21

jesli masówka i takiej długości to mysle, ze powinienes poszukac producenta karniszy z drewna ... oni takie długie kije toczą ... niestety nie znam namiarów
do czego potrzebujesz takie kije ? jesli to pytanie niedyskretne - to je cofam ...

Dyskretne, dyskretne,
a nie o kije mi chodzi, tylko pale 100 mm śrterdnicy lub jak kto woli 10 cm.
A z mich zrobić chcę dla dzieci huśtawkę, a dla siebie koncik biesiadny. tak na następny sezon..... bo zimą można taniej, a i czasu wolnego mam więcej.



bary30 - 20-11-2006 16:12
Zabieram się z kuzynem za inst. elektryczną i potrzebuje spore ilości materiału kabel YDYp 3 rolki, peszel, puszki podtynkowe i parę innych pierdół.
Gdzie w rzeszowie znajdę hurtownię w której mi to sprzedadzą w dobrej cenie?
Pozdrawiam



tomasz3211 - 20-11-2006 16:35
ELEKTROSIŁA ul. Magazynowa

OSTEL ul. Boja Zeleńskiego

INTER ZAPAS ul. Langiewicza przy rampie kolejowej

wszystkie te hurtownie są niemalże w jednym rejponie tak więć się nie najeździsz, możesz porównać ceny, ja kupowałem do firmy i najlepsze dostałemw tej pierszej



- 21-11-2006 07:22

Dyskretne, dyskretne,
a nie o kije mi chodzi, tylko pale 100 mm śrterdnicy lub jak kto woli 10 cm.
A z mich zrobić chcę dla dzieci huśtawkę, a dla siebie koncik biesiadny. tak na następny sezon..... bo zimą można taniej, a i czasu wolnego mam więcej.
aaaa :D
to zmienia postac rzeczy
w takim razie nie koniecznie pale musza byc toczone (kłopot z tokarka która toczyła by takie długie kawałki) moze wystarrcza strugane na heblarce na kształt zblizony do walca
do tego wystarczy stolarz i kawałki "krokwiowe" iglaste
natomiast na samo siedzenie lepsze jest lisciaste - zeby pupy nie plamic żywicą :)
bary30 - ja zaopatrywałem sie w AMPLI na Przemysłowej i OSTEL u
na Żeleńskiego
Sebo - moze nie bedzie zimy ...i obejdzie sie bez drzewa :D



sebo8877 - 21-11-2006 08:02

Dyskretne, dyskretne,
a nie o kije mi chodzi, tylko pale 100 mm śrterdnicy lub jak kto woli 10 cm.
A z mich zrobić chcę dla dzieci huśtawkę, a dla siebie koncik biesiadny. tak na następny sezon..... bo zimą można taniej, a i czasu wolnego mam więcej.
aaaa :D
to zmienia postac rzeczy
w takim razie nie koniecznie pale musza byc toczone (kłopot z tokarka która toczyła by takie długie kawałki) moze wystarrcza strugane na heblarce na kształt zblizony do walca
do tego wystarczy stolarz i kawałki "krokwiowe" iglaste
natomiast na samo siedzenie lepsze jest lisciaste - zeby pupy nie plamic żywicą :)
bary30 - ja zaopatrywałem sie w AMPLI na Przemysłowej i OSTEL u
na Żeleńskiego
Sebo - moze nie bedzie zimy ...i obejdzie sie bez drzewa :D Brzoza co do tej uwagi pod moją osobę - to chyba sam w to nie wierzysz :wink:

Basia można zamówieć tego pół palety??? - Napisz więcej czy to klejowy, iglasty czy torfowy??

Sebo8877



- 21-11-2006 08:11

Brzoza co do tej uwagi pod moją osobę - to chyba sam w to nie wierzysz :wink: ... wierzyc, nie wierze ...
ale jak fajnie pomarzyc ...:wink:



sebo8877 - 21-11-2006 08:35

Brzoza co do tej uwagi pod moją osobę - to chyba sam w to nie wierzysz :wink: ... wierzyc, nie wierze ...
ale jak fajnie pomarzyc ...:wink: ... bo fantazja jest od tego aby bawić sie aby bawić się aby bawić się na całego ... :D

sebo8877



- 21-11-2006 08:59
fantazja ... marzenia - kojarzy mi sie coś z Poniedzielskiego

Pilnujmy marzeń, żeby sen miał po co przyjść

Takie łóżko, a taka dobra rzecz
To był świetny pomysł z tym łóżkiem
Gdy ktoś chce sobie życie poprawić
To wystarczy poprawić poduszkę

:D



sebo8877 - 21-11-2006 09:33

fantazja ... marzenia - kojarzy mi sie coś z Poniedzielskiego

Pilnujmy marzeń, żeby sen miał po co przyjść

Takie łóżko, a taka dobra rzecz
To był świetny pomysł z tym łóżkiem
Gdy ktoś chce sobie życie poprawić
To wystarczy poprawić poduszkę

:D
O żeby to tak było to bym sobie tę poduszke poprawił :wink:

P.S. Połozyłem płytki w kuchni ....



Baru - 21-11-2006 11:55
Sebastian!
Dzwoniłam do Ciebie wczoraj i nie odbierałaś - nie chce Ci się ze mną gadać? :wink: Zadzwoń - pogadamy.
A tak na poważnie - z tego co wiem to te brykiety są wierzby - tej energetycznej, czegoś iglastego oraz buka, graba/-u?? :oops: i brzozy. Jacek palił nimi w kominku, nie śmierdziało żadnym lepiszczem i dosyć fajnie się pali. Potwierdzam to, co pisał Tomasz - potrzebują dużo powietrza przy rozpalaniu.
Jedynie Brzoza mnie z letka zaniepokoił tym zmoknięciem. Myślałam, nawet o tym i mówiłam Jackowi, ale mnie obśmiał... Czy mówiąc o zmoczeniu masz na myśli totalny deszczyk z góry bez przykrycia czy wilgoć jaką będą chłonęły z powietrza?



- 21-11-2006 12:24
Sebo ładnie szalejesz z płytkami ...
nie dasz płytkarzom nic zarobic ?
:roll:

...Czy mówiąc o zmoczeniu masz na myśli totalny deszczyk z góry bez przykrycia czy wilgoć jaką będą chłonęły z powietrza? osobiście miałem do czynienia wyłacznie z brykietem klejonym
o tym prasowanym potarzam cudze opinie,
ze trzymany w jakiejs piwnicy (pewno wilgotna) rozsypał sie na troty

-



sebo8877 - 21-11-2006 12:47

Sebastian!
Dzwoniłam do Ciebie wczoraj i nie odbierałaś - nie chce Ci się ze mną gadać? :wink: Zadzwoń - pogadamy.
A tak na poważnie - z tego co wiem to te brykiety są wierzby - tej energetycznej, czegoś iglastego oraz buka, graba/-u?? :oops: i brzozy. Jacek palił nimi w kominku, nie śmierdziało żadnym lepiszczem i dosyć fajnie się pali. Potwierdzam to, co pisał Tomasz - potrzebują dużo powietrza przy rozpalaniu.
Jedynie Brzoza mnie z letka zaniepokoił tym zmoknięciem. Myślałam, nawet o tym i mówiłam Jackowi, ale mnie obśmiał... Czy mówiąc o zmoczeniu masz na myśli totalny deszczyk z góry bez przykrycia czy wilgoć jaką będą chłonęły z powietrza?
Brzoza Baru pisze i mówi że worki z tegoz ustrojstaw sa z cukru :wink: - chyba se zniese łóżko do kotłowni jak mnie stara z chałupy przegoni - i zagrycha będzie :)

Sebo8877



sebo8877 - 21-11-2006 12:49

Sebo ładnie szalejesz z płytkami ...
nie dasz płytkarzom nic zarobic ?
:roll:
...Czy mówiąc o zmoczeniu masz na myśli totalny deszczyk z góry bez przykrycia czy wilgoć jaką będą chłonęły z powietrza?
osobiście miałem do czynienia wyłacznie z brykietem klejonym
o tym prasowanym potarzam cudze opinie,
ze trzymany w jakiejs piwnicy (pewno wilgotna) rozsypał sie na troty

- Cham i sknera jestem :) Fliziarzowii zarobic nie dam - bo to prosta łatwa i przyjemna robota jest. Żeby tylko płytki wymiary trzymały :evil: z tym to różnie jest. Tubądzin ok - ale Opoczno.... róznice milimetrowe i szlag mnie trafi jak na 3mm fudze musże to tracić :roll: A szlifować mi sie nie chce :roll:

Sebo8877



Baru - 21-11-2006 12:52
Ło matko! Sebastian!
Aaale masz tempo... :lol:



sebo8877 - 21-11-2006 13:22

Ło matko! Sebastian!
Aaale masz tempo... :lol:
Dżi aj Dżo jestem :) :wink:

Sebo8877



Baru - 21-11-2006 13:31

Dżi aj Dżo jestem :) :wink:

Sebo8877
Błahahahahaha - dooobre... Się uśmiałam...



tomasz3211 - 21-11-2006 18:54
no no no zaczyna być conajmniej poetycko
..... z rana


Brzoza co do tej uwagi pod moją osobę - to chyba sam w to nie wierzysz :wink: ... wierzyc, nie wierze ...
ale jak fajnie pomarzyc ...:wink: ... bo fantazja jest od tego aby bawić sie aby bawić się aby bawić się na całego ... :D

sebo8877



tomasz3211 - 21-11-2006 18:57
i tajemniczo na koniec ??? :D


Ło matko! Sebastian!
Aaale masz tempo... :lol:
Dżi aj Dżo jestem :) :wink:

Sebo8877



sebo8877 - 22-11-2006 08:09

i tajemniczo na koniec ??? :D

Ło matko! Sebastian!
Aaale masz tempo... :lol:
Dżi aj Dżo jestem :) :wink:

Sebo8877 Lubię szybkie kobiety i piekne samochody :wink: :D

Sebo8877



- 22-11-2006 09:18
:lol: :lol: :lol:



tomasz3211 - 22-11-2006 10:10
Seba ja do rzeczy materialnych nie specjalnie ?? :roll:



sebo8877 - 22-11-2006 10:12
A co wolisz - te bardziej ulotne???



tomasz3211 - 23-11-2006 10:21

A co wolisz - te bardziej ulotne???

bardziej te ulotne :D :D :D



- 24-11-2006 07:18
dzień dobry z rana :D



stefan z us - 24-11-2006 08:25
Forumowicze poszli w sen zimowy..... niektórzy, zamiast rozwijać i udoskonalać pomysły na następny sezon.



sebo8877 - 24-11-2006 09:11
Dobry jak dobry - Hanysy (dobnre chopy) poszły na niebieski pastwiska - kazdego, zawsze szkoda, ale czamu aż 23-ech. Jakiś taki przybity jestem

Ok co do budowy:
Snu zimowego - NIE STWIERDZONO
Płytki w kuchi - finito.. :)
Baru - co z brykietami ??? No a Axl - znów pokazał klasę no i Rita też...

Sebo8877



aldio - 24-11-2006 10:34
Gdzie w rzeszowie podszkolić angielski?
Szkół jest sporo, ceny różne i metody. Którą polecacie?



AnetaS - 24-11-2006 10:49
Witam.
Dwa dni temu kupiłam Lonci domek - budę, aby miała gdzie się schronić jak wyjeżdżamy na cały dzień a ona zostaje na zewnątrz. Ale moja psina nie chce do niej wejść. Już nawet jej ulubioną zabawkę włożyłam do środka. Nie pójdzie po nią.
Wpadłam na jeszcze jeden pomysł. Tylko proszę nie śmiać się głośno.
Sama weszłam do budy ze smakołykami i wołałam ją, a ona nic siedziała na przed i się patrzyła.
Nie chcę jej na siłę tam pchać, co by nie zrazić.
Proszę o pomysły jak przekonać psinę, aby weszła tej budy.

Aldio ja chodzę do Promaru. Jest to metoda komunikacji.



aldio - 24-11-2006 11:26
Dzięki Anetko, rozejrzę się tam.
Może do budy włóż coś co pachnie Tobą, domem (kapeć, ciuch, kocyk) i nagrodę - smkołyk dawaj jej zawsze przed budą - by kojarzyła ją jako przyjemne miejsce. Daj jej trochę czasu. W końcu sama tam wleźie z ciekawości, jak Was nie będzie w okolicy.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • hergon.pev.pl



  • Strona 73 z 150 • Zostało znalezionych 20169 wyników • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126, 127, 128, 129, 130, 131, 132, 133, 134, 135, 136, 137, 138, 139, 140, 141, 142, 143, 144, 145, 146, 147, 148, 149, 150

    © Hogwart w swietle księżyca... Design by Colombia Hosting