ďťż
Przejrzyj wiadomości
Grupa Podkarpacka




Yerzyk - 30-06-2005 09:54
Witam serdecznie wszystkich seniorów, juniorów i młodzieżowców - jak to pięknie napisał Wojciech Tymowicz - pozdrawiam przy okazji :D
Troche mnie nie było bo starałem się uzupełnić swoją wiedzę odnośnie papierkologii i powiem krótko: JESTEM ZDRUZGOTANY !!! :evil:
Wydawało mi się, że to prościzna będzie, a tu masz babo placek, nie potrafię nawet spamiętać gdzie, co i w jakiej kolejności mam załatwić :cry: i dlatego zrobię, ba nawet już podjąłem pierwsze kroki, aby to zrobić tak, jak mi mój kolega poradził czyli zlecić to wszystko firmie, która będzie mi prowadzić całą papierkologię. Cenowo wyjdzie na to samo (albo i taniej! ponoć) , a ja przynajmniej będę miał spokojną głowę i czas aby wszystko pięknie zaplanować, przemyśleć, popodglądać u innych, że o wakacjach nie wspomnę :wink: :lol:
Czy ktoś z was (poza Georgiem rzecz jasna) korzystał kiedyś z usług takich firm, czy są jakieś zagrożenia lub przeciwskazania i na co szczególnie należy zwrócić uwagę? - to moje pytania na dzisiaj!

A tymczasem życzę miłego dnia wszystkim i nie zapominajcie o okularach przeciwsłonecznych i olejkach od opalania :lol: :wink: 8)





maciejon - 30-06-2005 10:41

Maciek i Grzes do raportu: kiedy będziecie w okolicy? I tu zaczęły sie schody :wink:
Biorę pod uwagę przyjazd na budowe albo 9-go albo 16-go lipca. Termin warunkuję postępem prac - chciałbym zobaczyć instalacje rurowe przed wylaniem posadzek. Więcej będę wiedział na początku przyszłego tygodnia.
Anika! To miłe, że pytasz o "moje" terminy. Dziękuję. Nie chciałbym jednak w żaden sposób warunkować Innych. Jeżeli "technologicznie" będzie mi pasowało - przyjadę, jeżeli nie - ... Ech :(


...zlecić to wszystko firmie, która będzie mi prowadzić całą papierkologię...
...Czy ktoś z was (poza Georgiem rzecz jasna) korzystał kiedyś z usług takich firm, czy są jakieś zagrożenia lub przeciwskazania i na co szczególnie należy zwrócić uwagę?
Zakładam, że chodzi Ci o papierkologię związana z uzyskaniem pozwolenia na budowę.
Ja zleciłem wszystko jednoosobowej firmie - człowiekowi z uprawnieniami i przede wszystkim znającego lokalne realia i układy. Powiedziałem tylko co chcemy zmienić w projekcie. W ciagu 3 mesiecy (a nie spieszyło mi się, bo to była zima) załatwił wszystko, łącznie ze stworzeniem i zatwierdzeniem projektów przyłaczy woda, gaz, kanalizacja, deszczówka, prąd i wjazd na posesje. Oczywiście z pozwoleniem na budowę. Za całość zapłaciłem 2300 zł (III.2004).
Uważam, że to najlepsze rozwiązanie!
Zagrozenia, przeciwwskazania - nic nie przychodzi mi do głowy :)



Darpiot - 30-06-2005 11:01
Ktoś tu wspominał coś o jakimś piwie? :lol: 8) Mam węgiel, rozpałkę, skrzynkę pifka i namiary na sklep gdzie zawsze jest świeżutka karkówka :D 8) Podać proszę termin i miejsce :lol:



Yerzyk - 30-06-2005 11:16
maciejon dziękuje!!! Coś takiego chyba chciałem usłyszeć :D i mam nadzieję, że skoro Tobie się udało, to i u mnie będzie podobnie, bo właśnie coś takiego zamierzałem zrobić, a jedyna różnica, to fakt, iż "moja" firma jest trzyosobowa, ale także ma lokalne rozeznanie i wie co i jak i z kim :wink: , więc nieco się uspokoiłem, że z moim myśleniem nie jest najgorzej :lol: :lol: :lol: - ufff, to chyba pierwszy sukces w moim "budowanniu" !!!

Darpiot ja też bardzo lubię pifko, a zwłaszcza zimne w upalny dzień, i nie wiem czy wiesz, ale razem mamy już 2 krzyneczki :lol: :lol: :lol: i co Ty na to?





Gregor 456 - 30-06-2005 11:40
Dzieki, dzieki to termin kiedy ja bede w domu :wink:



AnetaS - 30-06-2005 12:19
16 lipca :-? zobaczymy, będę starać się tak zorganizować pracę aby mieć wolne. :wink:

Ale dzisiaj dzień, tak mnie dziś wk... tzn. zdenerwowli, że już nawet zaczynam używać łaciny budowlanej.

Witaj Yerzyk, całą papierologię załatwiałam sama. Ale ja w pracy cały czas wędruję od urzędu do urzędu. Więc przy okazji załatwiłam swoją sprawę. :oops:



Anika - 30-06-2005 12:22
Yerzyk: bierz firmę i ani się nie zastanawiaj. Zaoszczędzisz połowę nerwów.

Maćku: teraz to nie masz wyjścia. Myślę sobie, że 9-go to będzie za wcześnie jechać na budowę. Po co masz się denerwować???

WIEDZIAŁAM!!!!, że perspektywa chłodnego pifka w miłym towarzystwie powyciąga Was z ukrycia :wink: :wink: :wink:
Basia, w każdym razie, jest jak najbardziej za :D

Darpiot: wstępny termin - 16 lipca, miejsce (już pewne) działka Baru (Łańcut)



Darpiot - 30-06-2005 21:39

wstępny termin - 16 lipca, miejsce (już pewne) działka Baru (Łańcut) Kurka do Chorwacji jedziemy 22 lipca, ostatni tydzień przed wyjazdem będzie ciężki zawodowo łacznie z tą sobotą.

A co do pifka; dzisiaj zrobiłem sobie wolne i byłem na rybkach koło Leska (na Sanie rzecz jasna). Goronc był wielki, ryby brały te z tych mniejszych a ja sobie zabrałem lodóweczkę z chłodziwem pełną "pianki". I tak posiedzieliśmy sobie przy ogniu, kiełbasce, piweczku (właśnie wróciłem 21;35). Żyć nie umierać jak się tak czasem uda oderwać od szarej rzeczywistości...



Anika - 01-07-2005 09:56

Ale dzisiaj dzień, tak mnie dziś wk... tzn. zdenerwowli, że już nawet zaczynam używać łaciny budowlanej. Pamiętam, jak ja na początku naszego budowania próbowałam załatwiać sprawy grzecznie i delikatnie. Subtelnie i uprzejmie :-? Niewiele to pomagało. I razu pewnego nie wytrzymalam, zagotowałam przeraźliwie i tak bluznęłam, że mojego Pana Mąża zatkało. Chłopów również. Jak się letko już uspokoiłam, majster powiedział: "Szefowa, ale ma pani zasób". A żebyście jeszcze słyszeli z jakim podziwem to powiedział :D :lol:
O tej pory nabrali takiego szacunku, że jedno moje zdanie i nie było ani dyskusji ani problemu z wykonaniem 8)

Mam nadzieję, że uda Ci się wyskoczyć do Baru.
Chyba, że zmienimy termin??

Darpiot: a Ty co, do wieczora będziesz pracował??? Wiesz, że 8 godzin tylko, bo później pracownik jest niewydajny? Chociaż mnie ostatnio udało sie pociągnąć 16 non stop i musiałam być bardzo wydajna :evil:

Miłego dnia :D
Wiecie, że od 16-ej zaczynam święty weekend? Uwielbiam piątki!!!



Darpiot - 01-07-2005 10:04

Darpiot: a Ty co, do wieczora będziesz pracował??? Wiesz, że 8 godzin tylko, bo później pracownik jest niewydajny? Chociaż mnie ostatnio udało sie pociągnąć 16 non stop i musiałam być bardzo wydajna :evil: Czasy takie nastały że i po 16h nieraz cza robić :-? Nam zostaja tylko niedziele wolne, sobota niestety robota do późna. A bez pracy ni ma ko... środków do sfinansowania inwestycji :wink:
Niemniej jednak zagoszczę tu na jakiś czas, to zapewne okazji do "gulgania" pifka jeszcze parę będzie 8)



AnetaS - 01-07-2005 10:52

Ale dzisiaj dzień, tak mnie dziś wk... tzn. zdenerwowli, że już nawet zaczynam używać łaciny budowlanej. Pamiętam, jak ja na początku naszego budowania próbowałam załatwiać sprawy grzecznie i delikatnie. Subtelnie i uprzejmie :-? Niewiele to pomagało. I razu pewnego nie wytrzymalam, zagotowałam przeraźliwie i tak bluznęłam, że mojego Pana Mąża zatkało. Chłopów również. Jak się letko już uspokoiłam, majster powiedział: "Szefowa, ale ma pani zasób". A żebyście jeszcze słyszeli z jakim podziwem to powiedział :D :lol:
O tej pory nabrali takiego szacunku, że jedno moje zdanie i nie było ani dyskusji ani problemu z wykonaniem 8)
Anika na budowie wszystko w jak najlepszym porządku. Zgodnie z planem.
To było w pracy. :oops:
Albo mnie wyrzucą, albo przestaną takie kity wciskać. Zobaczymy co to będzie. :wink: Dziś już w miarę spokojnie.



Darpiot - 04-07-2005 21:42
...że tak zapytam; czyżby ten sobotni grill z pifkowaniem się był jeszcze nie zakończył, że ruchy na grupie zamarły? 8)



Anika - 05-07-2005 08:45
Cześć :-)))

I co z tego, ze się zakończył, kiedy rekonwalescencja musi potrwać? :wink:
Kto ma siłę przebierać palcami po klawiaturze? Tym bardziej, że wiadomo jak to jest: najpierw robota do padnięcia, a później dopiero przyjemności :P
Ale kole środy na pewno wszyscy dojda już do siebie :D



Darpiot - 05-07-2005 11:15
Znaczy się po staropolsku biesiada zaistniałabyła? Tylko zazdrościć zdrowia :wink: Jam ci we wtą sobotę dopiero po dwudziestej "lemiesz oczyścił" i sił na poniewierkę już brakło :-? Może następnym razem dołączymy do grona biesiadnego jadło i napitki kosztować :wink:



Yerzyk - 05-07-2005 15:46
Melduje, że ja już doszedłem do siebie po sobotnio-niedzielnych biesiadach :wink: :oops: :lol: , i zgadzam się, że praca jakby ciężej szła dzisiaj, choć mi akuratnie powinno się lżej pracować kiedy przypomnę sobie, że to już przedurlopowa końcóweczka, czyli znak, że czas wyjechać . Już w piątek wybieramy się nad najpiękniejsze czyli nasze polskie morze i mam nadzieje na owocny i niczym nie zmącony wypoczynek - czego sobie i Wam wszystkim życzę :wink: :lol:



- 05-07-2005 23:16
Yerzyk - pięknej pogody i czekoladowej opalenizny życzę :wink: .

Moja biesiada w niedzielę niestety zakończyła się w poniedziałek ciężkim bólem głowy :(, oj zaszalało się troszeczkę :roll: ale na szczęście dzisiaj już jest OK :lol: .

A co do biesiady w sobotę 16 lipca roku Pańskiego 2005 - to kto się pisze?, bo czas leci ...... .



Darpiot - 06-07-2005 09:13
Yerzyk życzę miłego wypoczynku i hektolitrów zimnego piwa na urlopie. My też wyjeżdżamy - do Chorwacji w tym roku. Ciężki był rok ubiegły, ten też nie lekki, a i budowa na horyzoncie. Akumulatorki cza podładować. Zresztą wszystkim życzę dobrego wakacyjnego wypoczynku i tym wyjeżdżającym i tym nie wyjeżdżającym.[/b]



Anika - 06-07-2005 14:56
Yerzyk - baw się dobrze. A ja miałam nadzieję, że w tym roku w końcu pojedziemy na jakieś wczasy, ale nie. Na Węgry tylko wyskoczymy na 10 dni. Jakbym basenu nie miała obok siebie :evil:

Własnie: Aga - grzmij! dawać tu znać, kto na lipcówkę do Baru się wybiera. Pasowałoby dziewczynę uprzedzić choć z tydzień wcześniej ilu sztuk ma się spodziewać.

Darpiot - a udało Ci się przeżyć bez weekendowej staropolskiej biesiady? Ja już nie pamiętam, kiedy miałam wolny i swobodny weekend :wink:

Pamiętacie, jak pisałam Wam, że malusie kotki szukają domu? Jeden jest od poniedziałku u mnie. Przypominaja mi się czasy, kiedy moje Bąble były w powijakach :-? Ale jaki to kocię cudne :D Ma na imię Aisha. Mam więc już dwa psy i dwa koty. Rybek nie zliczę :P Ciekawa jestem jak się to skończy?



maciejon - 06-07-2005 16:09
Witam środowo i wcale nie pobalangowo :-?

Najpierw w kwestii lipcóweczki u Baru. Zanosi mi się bardzo poważnie na "nie". Niestety :( Ostatecznie będę wiedział w piątek. Ekipa od posadzek ma wejśc na budowę w tą sobote o 11-tej a bardzo mi zależy na zdokumentowaniu stanu faktycznego orurowania, które będzie zalane. Jeżeli pojadę teraz to nie bedę jechał na 16-go.

Yerzyk i Darpiot: dołączam sie i ja do zyczeń udanego wypoczynku.

Anika: A na Węgrzech to chyba nie tylko jest basen :wink:
Co do Twego zwierzyńca to może sie to skończyć tak: najpierw kot rybki, później pies z kotem :wink:

Mimo tych :wink: jakoś mi smutnawo w związku z tym 16-tym



Anika - 07-07-2005 08:18
Maciejon: że na Węgrzech są nie tylko baseny, to ja wiem, bo zjeździłam ten kraj dość dokładnie. Nawet na rowerach. Miało się w młodości kondycję :roll: Co z tego, kiedy moja rodzinka i psiapsiele - towarzysze podróży chcą głównie na baseny!!! :evil:

A gdybyś wysłał na budowę umyślnego, celem porobienia dokumentacji fotograficznej, a sam przyjechałbyś sobie za tydzień? Bo qrczę, ciut za późno, coby zorganizować spotkańko w tę sobotę. A do kiedy będziesz?



maciejon - 07-07-2005 08:41
Anika: Chodzi nie tylko o zdokumentowanie ale i sprawdzenie, czy jest zrobione zgodnie ze sztuką. Ja jestem co prawda teoretykiem ale znając skłonności mojej ekipy wykonawczej do lansowania własnych (czytaj najlepszych) rozwiązań, chcę upewnic się: czy dylatacje będa tam gdzie powinny, czy w miejscach dylatacji rury podłogówki będą w peszlach, czy rury do grzejników i do wody użytkowej są w peszlach.
Jak będzie źle - zdąży się jeszcze poprawić.

A zaczynam powrót 17-go ok. południa. Taki to urok budowania na odległosć. Specjalne jechanie do mojej "bazy noclegowej" i później do Baru to ponad 400 km w jedną stronę.
Zatem, w żaden sposób nie chcę wpływac na termin lipcóweczki. (Prawdę pisząc lipcóweczka brzmi mi jak jakaś nalewka, która nie wiem jak smakuje ale dobrze brzmi :) ) Jeżeli nie uda się poznać Was i tym razem, myślę, że dla mojego przypadku potwierdzi sie powiedzenie "do trzech razy sztuka" ;)

A tak przy okazji: zrobiłem trochę porządku w zdjeciach na mojej stronie. Trochę usunąłem, troche dodałem. Zapraszam.



Yerzyk - 07-07-2005 15:01
Dziękuję wszystkim za życzenia udanego wypoczynku - jestem naprawdę wzruszony :oops: :lol: i ja również Wam życzę tego samego, a także udanej lipcówki !!! (może kiedyś i ja się z Wami zobaczę :wink: )

A u mnie walizeczki już prawie spakowane i pozostało mi tylko jeszcze dzieci policzyć, żeby nikogo nie zapomnieć :lol: i w drogę !



maciejon - 08-07-2005 07:37
Witam!
Zapraszam do obejrzenia nowego działu na mojej stronie: Ogród :)



Darpiot - 08-07-2005 09:25

Witam!
Zapraszam do obejrzenia nowego działu na mojej stronie: Ogród :)
Super, bardzo mi się podoba; stronka i wizja ogrodu. Już chyba wiem kto nam kiedyś pomoże zaprojektować ogródek :wink: Wprawdzie nasza działka ma tylko 10a co w porównaniu z Twoimi "hektarami" jest niczym ale i tak nie mam żadnej koncepcji (czyt. wyobrażenia) jak to ma wyglądać i jak ma być obsadzone.



George - 08-07-2005 12:31
Witam wszystkich po baaardzo długiej (chyba nawet zbyt długiej... :oops: ) przerwie, ale jakoś tak szybko zleciało, bo i pracy i inne zajęcia ..... a jeśli ktoś z Was myśli, że jak się skończy budowa, to będzie można odpocząć, to jest w wielkim błędzie, wtedy się dopiero zaczyna.... :wink: :lol:

Anika widzę, że tylko Ty jeszcze sie dzielnie trzymasz ze "starej forumowo-podkarpackiej wiary" :wink: ...przybywam więc na pomoc... :wink: :lol:

Maciejon pooglądałem sobie Twoje zdjęcia i muszę Ci pogratulować! jestem pod wrażeniem, a zwłaszcza Twojej dokumentacji. Żałuje, że nie wpadłem na taki pomysł w trakcie budowy, albo raczej, że nie starczyło mi zapału, żeby się za to zabrać. Raz jeszcze gratulacje i wielki szacuneczek !!! A tak przy okazji :wink: mam pytanie czy Twoje ogrodzenie było malowane na ten żółciutki kolorek czy takie już były te elementy, a jeśli je malowałeś to jaką farbą, bo mnie to właśnie czeka i chciałbym się poradzić.

Darpiot no i .... Yerzyk miłego wypoczynku i ładujcie akumulatorki przed budowaniem, bo się przydadzą :lol:

A dla wszystkich, których nie wymieniłem (za co z góry wielkie WYBACZCIE !!!) życzonka miłego budowania, wylewek, stropów, ocieplania, odpoczynku, wakacji, urlopów*, itp. itd. według uznania :D

-------------------------------------
* - niepotrzebne skreślić



maciejon - 08-07-2005 12:36

mam pytanie czy Twoje ogrodzenie było malowane na ten żółciutki kolorek czy takie już były te elementy, a jeśli je malowałeś to jaką farbą, bo mnie to właśnie czeka i chciałbym się poradzić. To gotowe elementy barwione w masie, robione na bazie białego cementu.
Pisałem o tym już kiedyś na grupie lecz w tej chwili musze wyjść i nie mogę Ci wskazać numeru strony. Jezeli nie znajdziesz tego, poszukam po weekendzie.
A teraz ruszam w kierunku budowy :)



- 11-07-2005 08:47
Kochani
mam dla Was trzy informacje
jedna dobra
druga zła
a trzecia ... taka sobie ... :-?
dobra jest taka - ze zaczałem przeprowadzke ... :D
zła taka ... ze chcąc wyplenic złe nawyki i przyzwyczajenia ze starego miejsca zamieszkania - przprowadzka moze trwać tak długo jak ucieczka Żydów z Egiptu ... :-?
a ta taka sobie to ta ze kontakt z Wami moze uniemozliwić mi tepsa ... odbierając mi wyjatkowo szybkie łacze ...
pozostaje liczyc ze uda mi obejść monopoliste droga radiową
Wszystkim - Słoneczka ... uśmiechu ...
szczęść Boże !
p.s. drzwi mojego domu otwarte sa dla gości
http://img27.imagevenue.com/loc141/t...z_wejscia2.JPG



maciejon - 11-07-2005 10:03
Brzoza:
do dobrej: Gratuluję :)

do złej: Ambitny plan z tym wyplenieniem. Czy to ma dotyczeć 100% nawyków? Jezeli tak to pewnie pojawią sie nowe :wink:

do takiej sobie: To jest zła wiadomość! Napisz coś więcej o tej radiówce. Nie wykluczone, że i mnie to czeka.

do PS: Piękny gest :)

George:
O tym płocie jest na 50-tej podkarpackiej stronie. Ponieważ (mnie) źle sie tego szukało, wykopiowałem kwintesencję moich odpowiedzi na identyczne pytanie greg'a i cytuję. (Niezainteresowanych przepraszam za dublowanie ;) )

Słupki to kształtki betonowe, barwione w masie i robione na bazie białego cementu. Przęsła też. (Właściwie nie jest to klasyczny beton lecz mieszanina taka jaką stosuje sie przy posadzkach robionych np. miksokretem.) Elementy nie sa malowane, chociaż można kupić szare i malowac na dowolny kolor, ale moim zdaniem wygląda to trochę jak z plastiku. Całość jest impregnowana dwukrotnie (natrysk) preparatem Ahydrosil K (Silikony Polskie Sarzyna) aby beton nie pił wody.

Betonowe fundamenty słupków osadzane są dosć głęboko (80-100 cm). Środek słupków jest zbrojony (3 x 10 mm) i zalany betonem. Kształtki słupków wstępnie były osadzane na Atlas Plus'ie, aby beton nie wypływał w trakcie zalewania.

Przęsła to zwykłe płaskowniki, malowane minią i matowa farbą grafitową.
Koszty - nie było to tanie, mimo, ze zamawiałem wszystko na przełomie 2003/2004. 1 mb ogrodzenia (materiały+ robocizna) wyszedł trochę ponad 150 zł.

Impregnacja po zalaniu betonu i zamontowaniu przęseł i daszków. Daszki klejone AtlasPlus'em

Między słupkami jest płyta bez fundamentu. Opiera sie ona na fundamentach pod słupkami (wchodzi w słupki po ok 3 cm). (Dolna kształtka słupka różni się od górnych właśnie tymi wycięciami. Dostępne są dolne kształtki w wycięciami na naroże ogrodzenia lub np. z trzema wycieciami na rozgałęzienia )

U mnie jest spadek terenu. Kolejne słupki stojące w jednej linii osadzałem każdy niżej, ze stałym uskokiem (np. 6 cm). Płyta w takich przypadkach była "wpuszczana" w fundament pod wyższym słupkiem.

Musiałem też dobierać (docinać) płyty na odpowiednią długość. Wynikało to jednak z tego, że moje ogrodzenie to linia łamana i planując lokalizację słupków, musiałem mieć na względzie długość płyt.
U producenta mozna było zamówić płyty w pewnym przedziale długości. Ja zamawiałem 2.5m .
Płyty są zbrojone kilkoma drutami 6 mm. Koniecznie trzeba je transpotować w takiej pozycji, jak sa zamontowane. ABSOLUTNIE NIE na płask, bo pękną. Jest to pewien kłopot, bo sa one pioruńsko ciężkie.

I jeszcze jedno: po ustawieniu kształtek na słupki, przez zalaniem betonem, osadzane były płaskowniki (wąsy) do przyspawania metalowych przęseł. Również, przy słupkach furtki czy bramy, wprowadzane były peszle na kable domofonu itp.




George - 11-07-2005 15:25
Maciejon nic dodać, nic ująć - BARDZO DZIĘKUJĘ za wyczerpujące wyjaśnienie, wiem wszystko co chciałem wiedzieć, a nawet więcej :lol: :lol: - raz jeszcze wielkie dzięki !!!



Darob - 11-07-2005 23:27
Witojcie budujący się!!!

Alllle mnie tu mnie tu długo nie było, że ho ho!
Nie pokazywałem się tak długo, ponieważ ciorałem jak stado wołów.
Momentami od 6:00 do 23:00. Będę sobie musiał mniejsze spodnie zakupić, bo te mi z tył... opadają ;-)
Kolejnym powodem było to że padał mi radiowy internecik (nie ma się co dziwić za 17 pln na m-c). Sieć WLAN chodzi czasami tak, że nic tylko piwo pić, podobne uspokaja (niektórych nawet do nieprzytomności hi hi).

Po krótce przedstawić chcę jakie zmiany u mnie ostatnio zaszły.
Na początku maja moja rodzinka powiększyła się o jednego członka płci męskiej. Nastąpił koniec z wylegiwaniem się do południa zwłaszcza w soboty i niedziele :-( on rządzi co i kiedu kto robi. Osama Ibn Laden to się schować może.

Miesiąc później tj 04.06.2005 zalane zostały już fundamenty
Ściany fundamentowe i piwnicy rosły już w następnym tygodniu.
W tej chwili mam już stropek nad piwnicą, i w tym tygodniu będę zalewał resztę nad częścią niepodpiwniczoną.
W przyszłym tygodniu wreszcie mury będą pnęły się do góry.
Płan jest taki aby do końca miesiąca był kolejny stropek.
A w połowie sierpnia przewiduję konieć robót budowlanych ciężkich.
Uff!!
Jak by ktoś potrzebowal skontaktować się z Baru to ja akurat mam najbliżej. Dzisiaj spotkałem ją w sklepie z drobiazgami dla pociech i coś napomknęła nt. jakiejś biby u niej na ogrodzie albo i w domu. Nie miała zbyt wiele czasu na dyskusje bo sie bardzo śpieszyła.
Po szybkim rzucie oka na poprzednie posty widzę że kiepsko wygląda organizowanie lipcówki u Baru. Może będę mógł w czymś komuś pomóc?

Dzisiej w trakcie krótkiej rozmowy z jej ślubnym, dowiedziałem się że do końca tego tygodnia powinni sie ponownie znaleźć w sieci. Ale różnie bywa to w przyrodzie, a zwłaszcza z domorosłymi providerami.
Ale bądźmy dobrej myśli.
Nigdy nie ma tak źle aby jeszcze gorzej być nie mogło.
Poprostu uśmiechnijcie się.
Jak wszystko dobrze pójdzie to może będę miał niewątpliwą przyjemność poznać osobiście chociaż kilkoro z Was.

A oto link do projektu, który z moją ładniejszą połową sobie obraliśmy:
http://www.archi-projekt.com.pl/projekt.php?id=117

Oczywiście nie bylibyśmy sobą, gdyby projekt pozostał nie ruszony. Lekko musieliśmy cos poruszyć i zmienić, ale bez przesady.

Pzdr
Darob



tatanka26 - 12-07-2005 00:12
Witajcie
Nie pisywałam, bo znacie powody..
Ostatnio nawet Was nie czytałam, z tych samych powodów oraz tez dlatego, ze pewnego razu piorun walnął mi, na szczescie TYLKO modem i uzywam pożyczonego, który co chwilę rozłącza :(
PRZEPRASZAM.
Za dwa tygodnie bedę blokersem.
Z tego tez powodu mam do WAS serdeczną prośbę.
Poszukuje nowego, DOBREGO domu dla naszej suki, rasy rhodesian ridgeback, która przebyła wymagane wystawy, jest zdrowa!!! etc.
Warunki do uzgodnienia.
Wszelkie propozycje do rozpatrzenia.



maciejon - 12-07-2005 10:24
Witam :)

tatanka26:
:(
Myślę, że jako "blokers" też będziesz tutaj zaglądała.
Z suką niestety niczego nie moge pomóc.

Darob:
Ostro ruszyłeś. Wiem jak to potrafi cieszyć :) Gratuluję.
Mury ida tak szybko, ze nie nadążasz z robieniem zdjeć by nam je pokazać? :wink:
Dzięki za dobre wieści o włączeniu do sieci Baru.

A tak w ogóle, to oprócz sezonowej posuchy na Grupie to jeszcze jakaś plaga awarii dostepu do Internetu. Czyli - może być tylko lepiej :)

I jeszcze jedno.
Kilka dni temu George napisał
"Anika widzę, że tylko Ty jeszcze sie dzielnie trzymasz ze "starej forumowo-podkarpackiej wiary" ...przybywam więc na pomoc... "
Zastanowiło mnie to w kontekście tak dużego "spokoju" na Grupie w ostatnim okresie.
Czyżby to była zapowiedź pokoleniowej zmiany (oczywiście budowlanej)?
Czyż nie jest to prawidłowością?
Czyli i mnie to czeka?
:-?

PS. Po ostatniej budowlanej wizycie dorobiłem sie posadzek. Sa nowe zdjecia w dziale Stolarka, tynki, instalacje posadzki (dokumetacja procesu technologicznego :) ) oraz kilka zdjeć w dziale Okolica. Zapraszam :)



Darpiot - 12-07-2005 12:00
Witaj Darob, widzę że grupa nie jest wcale taka "martwa" jak przez chwilę mi się wydawało. Odzywają się starzy bywalcy. Ekstra ze robota u Ciebie ruszyła. Moja mam nadzieję też niebawem ruszy. Na razie w czwartek moje papiery idą na ZUD.

tatanka26, witaj. Nie znam Twojej historii ale jak słyszę o mieszkaniu w bloku :-? :cry: Życzę Ci jak najkrótszego tam pobytu

brzozazazdroszczę Ci przeprowadzki na "nowe". Z tym pozbywaniem się starych nawyków to uważaj. Czasem lepsze stare a pewne :wink: niż nowe nieznane 8)

No i tak nawiązując do problemów sieciowych, życzę wszystkim hiperszybkiego, stałego dostępu do netu w cenie 1,22zł brutto/m-c :lol:



Anika - 12-07-2005 14:41
Cześć :-)
mam prośbę: dajcie mi jak najszybciej znać, kto wybiera się do Baru. Przepraszam, ale siedzę na zastępstwie i nie bardzo mam możliwość pogadać. A Basi naprawdę musimy coś powiedzieć!!!



Darob - 12-07-2005 15:09
Ja się chętnie wybiorę jak tylko sytuacja rodzinna pozwoli.
I mam nadzieję że po solidnej robocie kompletnie na nie padnę :-).
Ale muszę się choćby przyczołgać, w końcu mam z Was wszystkich najbliżej :-)
Tylko o szczegóły proszę co i jak zabrać ze soba (kszynke czy dwie), czy coś trzeba kupić?
Jakieś propozycje?



maciejon - 12-07-2005 15:25
Anika: Potwierdzam, niestety, na nie :(



Anika - 12-07-2005 15:31
Dopóty, dopóki się nie pooddzywacie na 100 % nic nie ustalimy. Dajcie więc szybko znać, kto się wybiera



Anika - 12-07-2005 15:33
Maciejon: a nie chciałbyś przenocować i wybrać się w drogę z Łańcuta?



Anika - 12-07-2005 15:40

Ja się chętnie wybiorę jak tylko sytuacja rodzinna pozwoli. Ok. A kiedy będziesz wiedział, czy pozwoli?



Anika - 12-07-2005 15:43
Musze już uciekać. Skoczybruzda będzie mi tyczył ogrodzenie. Obiecałam Basi, że jutro powiem jej kto będzie na imprezie. Bardzo Was proszę: odezwijcie się.
Do jutra



maciejon - 12-07-2005 15:49
Ślicznie, ślicznie dziękuję a raczej dziękujemy. Wstępnie nastawialiśmy sie na przyjazd z żoną. Niestety tym razem nie uda się.

Licze na to, że ludziska bliżej mieszkajacy dopiszą, bedziecie się fajnie bawić i moze będzie mi dane popatrzeć na jakieś zdjęcia ;)

Anika, bardzo ujmujące są Twoje starania. Czuję sie Twoim dłużnikiem.



Renia - 12-07-2005 18:44

Witajcie

Za dwa tygodnie bedę blokersem.
Jezus Maryja,
chyba muszę się wreszcie odezwać, zerwać na chwilę z tym kilkumiesięcznym milczeniem, bo mnie Tatanko zaskoczyłaś pomimo, że uprzedzałaś.
Przykro mi jest bardzo, że tak to się skończyła Twoja przygoda z budowaniem. Domyślam sie tylko, że to nie Twój wybór.
Jakoś nie mogę sie pogodzić z myślą, że to wszystko prawda, a nie sen, bo kilkanaście miesięcy temu szłaś jak burza do przodu, domek urósł jak grzyb po deszczu, a tu trzeba sie z nim rozstać. Pękłoby mi chyba serce, bo w budowę domu wkłada się całe serce.
Życzę Ci powodzenia na nowym lokum, oby spokój powrócił do Twojej Rodziny.

Brzoza
wszystkiego najlepszego w nowym domu !!!

Pozdrawiam wszystkich serdecznie

P.S.
Nic w tym roku nie zrobiłam jeszcze, ale mam nadzieję, że coś w sierpniu zdziałam, może niedużo, ale cos tam pchnę do przodu. Główna przeszkodą jest nadmierne obciążenie pracą. Jestem mimo wszystko dobrej mysli.



Darob - 13-07-2005 07:13
Potwierdzam na 99%.
Tylko o której godzinie jest przewidywane rozpoczęcie?

Ogólnie widzę że entuzjazm forumowiczów do odwiedzenia Baru jest nie do opanowania :-? .
Chyba że tak strasznie wszyscy ciorają :o ? ? ?
Wielkość tłumu mnie przeraża :lol: z tego co widzę to będzie nas aż dwoje.



Anika - 13-07-2005 11:39
Cześć :D :D

Lipcówka kroi się tak: na 17 u Baru. Kto nie wie, jak dojechać, musi skontaktować się z Basią. Ja nie umiem za diabła wytłumaczyć, jak się tam jedzie.
Każdy z nas robi coś do żarciuszka, co lubi. Może zrobić ciut więcej - skosztujemy :wink: Napoje wyskokowe również, no i jakaś przepojka by się zdała.
Wojtek Tymowicz (a raczej jego Ania) przytarga pyyyyyyyyyyysznego andruta. Tylko będzie maluśko, więc nie wiem, czy dostaniecie :-? .
Uczestnicy: Januszek (+ Gosia + Klaudia + Krzyś), RS (+ Halinka), Greg (+ Stokrotka) ?, Darob (+ ?) na 99 %, Wojtek (+ Ania), Aga444???, Greg 456 + (Ala), Anika (+ Darek)...
Kogo nie ma???

No i prezent. Zrzutka, czy każdy indywidualnie??



- 13-07-2005 20:32
:evil: Q... wa mać, że tak brzydko zacznę :evil: . Ale już nie mam siły do urzędasów, nawet nie wiem kogo mam opierniczać.
Wcięło moją decyzję o pozwoleniu na budowę!!!!! :x

Ze Starostwa wyszły - wszyscy sąsiedzi dostali, nawet zwrotki już wróciły na miejsce. A JA NIC NIE DOSTAŁAM.
Na poczcie nie ma, w Urzędzie nie ma - więc gdzie ich szukać???

Od 13 lipca zaczęłam moją walkę z papierami i chciałam dzisiaj oblewać rocznicę. A tu d..pa zbita. Muszę dalej czekać, a jest to już 84 dzień odkąd złożyłam wniosek o wydanie pozwolenia na budowę :o

Anika - chciałabym już się określić na 100%, że będę, ale niestety jeszcze nie wiem. :(
Jeżeli będę miała przyjechać (mam nadzieję, że można z całą familią) to zadzwonię bezpośrednio do Basi, telefon dostałam od AnetyS, mam nadzieję, że dobry. Możesz mi wysłać go jeszcze raz na GG lub priv, ale daj mi również do Ciebie :) Czy wyżerka ma być bardziej grillowa czy ... , no właśnie? :wink:

Pozdrawiam serdecznie



Darob - 13-07-2005 23:37
Aniko ja będę sam, ponieważ moją najładiejsza połówka ma zajęcie całodobowe już od ponad dwóch miesięcy.
Jak tam z prezentem, robimy ściepę narodową czy każdy solo??

Co z trunkami kupujemy C2H5OH+H2O czy poprostu piwo??

Wyżerka grilowa czy bardziej domowa?? Określcie się, jak Wy tą sprawę widzicie? Bo u mnie z wolnym czasem ostatnio to jest bardzo krucho i muszę się jakoś zorganizować.

Pzdr
Darob



greg - 14-07-2005 09:09
Witajcie.
Ja szybko w sprawie lipcówki.
Aniko my pojawimy się w komplecie. W kwestii picia to tak jak napisał Darob piwko czy coś mocniejszego?
Natomiast jestem za zrzutą na prezent tak jak bywało dotychczas.
Januszek obiecał jeszcze skontaktować się ze mną i wyjaśnić jak trafić do Baru :)

pozdrawiam



Anika - 14-07-2005 10:21
Witajcie :D

Robimy w takim razie zrzutkę na prezent. Płatne na miejscu :wink:
Jedzenie niech każdy sobie przygotuje. Imprezka jest grillowa, więc grillowe. Na co macie ochotę. Później zrzucimy to do jednego kosza i zrobimy kolację.
W kwestii picia. Też na co macie ochotę. Ja, jak zwykle, wezmę i butelkę i parę puszek :P Doświadczenie pokazuje, że powodzenie ma i jedno i drugie.

Aga: jak najbardziej z całą familią :) .
W kwestii trafienia. Możemy umówić się o jakiejś tam godzinie w jakimś miejscu i pojedziemy całą ferajną. Umiem trafić, nie umiem wytłumaczyć.

To tak na szybciutko, ale mam tu tłumy ludzi :-?



- 14-07-2005 22:29
:( No, niestety, na mnie nie liczcie na imprezce. Tak sie poukładało, że nie będę mogła być ciałem z Wami, ale duszą będę na pewno. :P

Miłego grillowania i opijania każdego zakątka u Basi. :wink:



Mirosław Filipek - 15-07-2005 11:44
witam!!!
jestem nowa na forum mam zamiar budować pod Sędziszowem Małopolskim. w środe podpisałam wstępną umowe u notariusza w związku z kupnem działki teraz czekam na odpowiedz ARiMR czy nie mają chrabki na nasz kawałek pola.Zaczynam z mężem od 0 nie wiem jeszcze z czego budować i to nasz największy problem.Będziemy chyba budować Lipczyka z Archetonuczy może ktoś z was go wybudował?. Boimy się troszku że jest duży, ale nam sie bardzo podoba. Nawiązałabym chętnie kontakt z kimś z moich okolic i okolic Rzeszowa gdzie kupujecie materiały i jakie. Ja mam w projekcie ściane trzy warstwową ale sie boje takich kosztów na początku. Doradzie coś początkującemu
Dzięki



tigermoth - 17-07-2005 10:09
Witaj Mirosław Filipek

Aby rozwiać wszelkie niejasności potwierdź że jesteś płcią piękną. Tak będzie się lepiej rozmawiać.

A co do budowy to życzę Ci powodzenia. My właśnie budujemy Ślężana z Archetonu w takich samych wymiarach jak Wasz Lipczyk, nawet rozkład pomieszczeń jest taki sam. Jedyna różnica to odbicie lustrzane, czterospadowy dach i piękny balkon nad wejściem. Naprawdę jest już piękny. Właśnie schnie strop. A mam nadzieję że w tym tygodniu staną mury poddasza.

Musisz przygotować się na ciężką walkę o każdy element domu: dokumentację, materiały, wykonawstwo ale naprawdę warto spojrzeć kiedy to coś pięknie rośnie.

Pozdrawiamy z Leska



_Beti_ - 17-07-2005 12:47
tigermoth
właśnie zalogowałamsie na własne imię bo mąż ( Mirek) i tak nie korzysta z forum, ponieważ od zbierania informacji jestem ja, on działa w terenie :D . Właśnie oglądnełam Twój domek Ślężana jest bardzo ładny ale przerażają mnie koszty dachu z tyloma luksferami, dlatego wybraliśmy Lipczyka gdzie jest tylko jeden " ptasznik ". Co Cię skłoniło do wyboru Ślężana, 5 pokoii na piętrze? u mnie jest 4 ale jest także dodatkowy na dole (na starość nie chce się chodzić po schodach) podoba mi sie u Ciebie kotłownia ponieważ jest większ niż u nas, my niestety chyba powiękrzymy ją kosztem łazienki. Troche małe te nasze salony ale chyba przeżyjemy :) jakie masz ściany w projekcie 3-warstwowe? my chcemy zrobić2-warstwowe ale bez zmian u projektanta, więc nie wiem czy nasz kierownik nam to podpisze, trzeba z nim pogadać. Powtarzam pytanie czemu ten dom i co sądzisz o Lipczyku
Dzięki



_Beti_ - 17-07-2005 12:52
sory mówiłam o lukarnach w dachy a nie luksferach. Pomyliłam sie sorki :oops:



Piotr J. - 17-07-2005 14:51
Wiam wszystkich!!

Czy mogę liczyna pomoc w znalezieniu namiarów na barierki do schodów? Takich w normalnych cenach, bo te co spotykam są nie do zaakceptowania finansowo. I drewnianych i metalowych. Cześć z Was ma to już za sobą na pewno. Trepy już mam zamówione, tylko te barierki.....

Dzięki



- 17-07-2005 20:25
poniewaz udaje mi sie dopaść czasem do łacz w "międzyczasie"
wiec po kolei ... :D
Darob gratulacje z powodu powiększenia rodziny o potomka płci męskiej ... tak trzymaj ... :wink:
Maćku ... moje łacze radiowe na razie jest szybkie ... ale to łacze darmowe... chetnych przybywa ... transfer moze zwolnić
tatanko ... wiem z jakimi nadziejami przystepowałas do budowy ...
ale równiez znam przypadki powrotu do bloku ...
niczemu sie nie dziwię ... ale równiez mi przykro
suczki niestety nie wezme, choć śliczna i mądra - mam juz psa ...
Aniko. Greg, Gregor, Wojtku i Darku chetnie posłucham relacji ze spotkania ...
a RS moze umozliwi relacje i pozwoli zerknąc na Wasze usmiechniete buzie ...:wink:
Reniu... dziękuję za zyczenia - przymusiła mnie do przeprowadzki sytuacja w jakiej sie znalazłem ...
Aga444 - Tobie zycze cierpliwości ... nie opisywałem nie chcac siac paniki ile czasu mnie kosztowało wykazanie, ze czesć mojej działki znajduje sie w strefie przewidzianej pod budowe ... poza strefa ochronna studni artezyjskich ...
tigermoth Tobie gratuluje tempa i chętnie zobacze kolejne zdjęcia z budowy ...
witaj Beti w grupie
budujesz w gminie sasiadującej z moją
u mnie sciany trzywarstwowe były w cenie dwuwarstwowych i nie załuje swojego wyboru
witaj Piotr J. robiłem teraz schody i obudowe balustrad metalowych (które miałem juz wcześniej )
suchy materiał posiadałem własny - wiec to inny układ ...
cena wykonania "trepa" wraz z balustrada lub pochwytem to cena w granicach 30 - 70 zł /szt - bez montażu z tego co sie orientuje
podaje tu cene na obudowe schodów a nie konstrukcje - tak dla jasności ...
pozdrówka dla Wszystkich budujących a szczególne dla Baru z mężem ... i czwórka wspaniałych cór ! :D



Piotr J. - 17-07-2005 21:17
A mnie własnie interesuje gdzie materiał na balustrade. Robocizna to już chyba mniejszy problem. Ceny 300 zł za metr niestety nie na moją kieszeń. :(
Może ktoś jeszcze ma jakieś doświadczenie?



Mirosław Filipek - 18-07-2005 13:01
Brzoza budujesz w Sędziszowie Małopolskim. Jaki projekt ??



_Beti_ - 18-07-2005 13:03
kurcze sory zalogowałm się na męża Mirka
Przepraszam

Beti :oops:



- 18-07-2005 14:44
Witajcie _Beti_ oraz Piotr J. :P

Hej imprezowicze, pora wstawać!!!
Niedziela była od leczenia bólu głowy :wink: , dzisiaj mamy już poniedziałek :lol: .

Napiszcie coś ...
Jak się bawiliście?
Czy Baru liczy teraz straty :wink: ? Kiedy będzie w sieci?

A ja w końcu odebrałam decyzję :D 8) , tamtą gdzieś wcięło ..... :x
Teraz uprawomocnienie i .... (zobaczymy co dalej :roll: ).



tigermoth - 18-07-2005 15:01
Witajcie forumowicze

opowiedzcie wreszcie jak było na imprezie, my niestety nie mogliśmy zagościć w Waszej okolicy, trochę daleko no i prace budowlane w pełni.

Na prośbę Beti przybliżę Wam moje pomysły na temat Ślężana i Lipczyka.

Pomysł na dom wg. projektu Ślężan podsunęła mi żona. Od razu mi się spodobał.
A co nas skłoniło do wyboru akurat tego projektu?
1. Przede wszystkim świetne rozmieszczenie pomieszczeń, wszystko jest na właściwym miejscu. Może przydałby się na dole jakiś mały pokoik ale niestety nie da się go tam teraz wygospodarować. Chyba że rezygnując z kotłowni - widzieliśmy taki dom w Głogowie Młp.
2. Wygląd budynku - urzekły nas własnie te lukarny w dachu no i ten balkon nad wejściem. Sypialnia od wschodniej strony z balkonem, poranek i wschód słońca. ale się rozmarzyłem...
3. Garaż w domu - przyzwyczailiśmy się już do tego rozwiązania w domach rodzinnych.
4. Salon - dzięki powiększeniu domu do 10,10x13,90 salon ma wymiary 4,30x6,10 ; myślę że to spokojnie wystarczy jeśli mamy jeszcze blisko jadalnię i kuchnię po sąsiedzku.

Na górze nie będzie 5 pokoi ale 4. Jeden chcemy zagospodarować na garderobę i wejście na strych. Strop nad częścią poddasza będzie betonowy więc wyjdzie tam nie mały strych - suszarnia.

W projekcie mamy ściany 2-warstowe. Pustak z betonu komórkowego 25cm + styropian 12 cm ale chyba zmienimy styropian na 10 cm z frezem. Budujemy z pustaka z betonu komórkowego z Prefabetu Kolbuszowa na pióro-wpust. Ściany wyszły bardzo równe - wewnątrz wystarczy tylko połozyć tynki gipsowe i po sprawie.

A teraz o Lipczyku: rozkład pomieszczeń podobny jak u nas, podoba mi się zastosowanie pomieszczenia zamknietego między garazem a holem, zapachy z garazu i kotłowni bedą miały dodatkowe utrudnienie, trochę za mała łazienka, ale to jakoś da się przeżyć, nie zmniejszałbym jej jeszcze.
Dwie łazienki na górze - myślę że to przesada - duże koszty wykończenia no i później myślę że rzadko będą obie wykorzystane.
Co do tego balkonu nad wejściem to w tym projekcie mi tego brakuje - widziałem kilka domów wg. projektu Pankracy. Tam wejsciowa lukarna jest podobna do tej w Lipczyku.

To chyba wszystkie moje uwagi na razie do tego projektu. Jesli masz jakieś pytania to pisz. Chętnie odpowiem.

Pozdrawiam Wszystkich forumowiczów

Kiedy ja wreszcie wymienię zdjęcia na aktualniejsze?
Może będzie padać tydzień to nadrobię zaległosci.



tigermoth - 18-07-2005 15:17
zapomniałem o czymś jeszcze:

szukam schodów zewnętrznych półokrągłych wykonanych z kostki brukowej, może ktoś takie ma lub widział gdzieś w okolicy. A moze jakieś zdjęcia gdzieś w archiwum.

Z góry dzięki



Darpiot - 18-07-2005 17:36

zapomniałem o czymś jeszcze:

szukam schodów zewnętrznych półokrągłych wykonanych z kostki brukowej, może ktoś takie ma lub widział gdzieś w okolicy. A moze jakieś zdjęcia gdzieś w archiwum.

Z góry dzięki
Hi, tigermoth, jeżeli interesuje Cię wykonanie zewnętrznych schodów, tarasów, podjazdów itp z kostki, bruku klinkierowego, granitu to mam kolegę który się tym zajmuje. Ma firmę, nie odwala fuszerki (solidny wykonawca). Ceny ma rozsądne. Firma z Żeglec koło Krosna ale robią na całym Podkarpaciu; ma kilka ekip. Przykładowo podam Ci, że wykonanie np. podjazdu z bruku klinkierowego na gotowo materiał + robocizna 100zł za m2.



_Beti_ - 18-07-2005 21:06
Piotr J.
mogę Ci polecić tą Firmę
są solidni i robią naprawde z dobrego drewna
http://www.parkiety-baran.pl/oferta/
ich firma mieści sie w Nockowej
salon firmowy mają przy E4 25 km od Rzeszowa w strone Krakowa

tigermoth
Jedna z łazienek na piętrze będzie zlikwidowana
Przeraża mnie troszku wielkość domu, ponieważ sama powierzchnia dachu to 250 metrów kwadratowych, ale chyba się na niego zdecydujemy.
Dzięki za opinie i proszę o inne. :)



- 18-07-2005 22:23
:wink: :lol: BARU-wicze żyjecie??? :lol: :wink:



tigermoth - 19-07-2005 07:19
Witaj Darpiot

jeśli możesz podaj mi na priva jakieś namiary na ekipę od kostki.

Na razie to chciałbym zobaczyć jak wyglądają takie schody gdzieś w okolicy. Może Ci wykonawcy zechcą się pochwalić gdzie takie zrobili.

Schody mają być półokrągłe, przy wylewanych betonem i okładanych płytkami będzie trochę roboty - szalunki, płytki (wycinanie).

Więc tańsze i mniej pracochłonne będzie ułożenie ich z kostki. Tak na razie myślę.

Dzięki

Beti koszt dachu jest duży ale w Twoim przypadku to dwuspadowy a w Naszym koperta. Koszt materiału na pokrycia, rynien, 4 okien dachowych to jakieś 25 000 zł do tego koszty więźby 8 000 zł i robocizna 8 000 zł czyli razem jakieś 41 000 zł. Trochę tego dużo ale kto powiedział że budowa domu mało kosztuje?



Darpiot - 19-07-2005 07:40

Witaj Darpiot

jeśli możesz podaj mi na priva jakieś namiary na ekipę od kostki.
Bardzo proszę,; Artur Skalski 0-602730287. Proponuję zainwestować w bruk klinkierowy a obrzeża wykonać z granitu czy to łupanego czy ciętego zależy co się podoba. Bruk jest bardzo trwały , długo zachowuje kolor w przeciwieństwie do betonowej kostki brukowej. Często widzę się właśnie z tym kolegą i wiem, ze np kostkę brukową którą kładli u ludzi lat temu wstecz np 10 wymieniają teraz na bruk klinkierowy właśnie.



maciejon - 19-07-2005 08:29
Witam wszystkich, szczególnie _Beti_ vel Mirosław Filipek oraz Piotr'a J. i cieszę się, że taki urodzaj na nowych grupowiczów.

Aga 444: No wreszcie, gratulacje! (Z gratulacjami przez G poczekam do uprawomocnienia ;) )

Dzisiaj rankiem zrobiono mi niespodziankę. Syn siostry (młodzieniec 18 lat) o dzisiaj 3.30 wybrał sie z aparatem fotograficznym w okolice mojej budowy. Oto efekty:
http://www.maciejon.republika.pl/Oko...m_o_swicie.jpg
http://www.maciejon.republika.pl/Oko...w_o_swicie.jpg



- 19-07-2005 09:36
piękne ujęcia Maćku - super !:D
_Beti_ buduje W202 ale tak duzo zmian porobiłem w projekcie ... ze kiedyś jak przegladałem projekty to ze zdziwieniem stwierdziłem ze wybudowałem raczej w 617 ...
tak jakoś wyszło ... samo ... :roll:
o taki mniej wiecej wybudowałem http://www.inwestprojekt.com.pl/proj...oto/w-0617.jpg
buduje w gminie leżacej obok Twojej ... w zupełnie innym powiecie
nasze gminy stykaja sie na szczycie góry która nazywa sie Budzisz
a ja pokaze Wam jak w niedziele wygladała Solina http://img299.imageshack.us/img299/2613/pic033033le.jpg
http://img208.imageshack.us/my.php?i...ic032996oo.jpg
zmieniłem na linki bo zdjecie rozpycha zbyt mocno



Anika - 19-07-2005 10:46

:wink: :lol: BARU-wicze żyjecie??? :lol: :wink:
melduję, że żyję :D Ale od wczoraj, od 15.30 byłam obrażona na forum. Napisałam posta opisującego Baru-wkę i mnie go zeżarło!!! :evil: (o mamy następny wyjątek: Baruwka, a może jednak Barówka :-? ).

Imprezka była fajna, nie dopisał tylko Darob 8) Pogadaliśmy, poszamaliśmy, pośmialiśmy, poużywaliśmy używek ... Zresztą, takie doborowe towarzystwo :wink: A tak serio, to naprawdę było bardzo sympatycznie. Największej rozrywki dostarczała nam Łucja Stoktorki i Grega, która co chwileczkę wchodziła w butach do basenu, a jak nie w butach, to wpychała tam głowę :lol:
Januszek, RS, Gregor 456 są na urlopach, dlatego się nie oddzywają.
O, właśnie: Aga, Gregor zaprasza Cię na włości, będzie w Polsce do przyszłego wtorku. No i gratuluję pozwolenia :D

_Beti_, jak to świetnie określił Maciejon vel Mirosław Filipek, Piotr J - witam pięknie na grupie.

Beti, firma Baran jest znana, ale i mocno kosztowna, a z tego, co słyszałam, Piotr szuka czegoś mniej drogiego. Kiedy szukałam wykonawcy schodów, łapałam się za głowę, słysząc ich ceny. Za samą barierkę policzyli mi 8 tys. :o
Piotr: najlepiej skontaktuj się z Januszkiem. On długo poszukiwał i coś fajnego znalazł.
Poszukam jeszcze w domu namiarów na ekipę, która robiła u mnie. Myślę, że z nimi mógłbyś się dogadać. Byłby do załatwienia sam materiał, bez roboty.

tigermoth: oglądałeś stronkę Jadaru? Mieli tam ciekawe propozycje. Też mam schody z łukiem i omęczyłam się straszliwie, chcąc na nie położyć płytki. Wyszło tak sobie :-? Ale kiedy robiłam odbojówkę, położyłam kostkę w formie łuku i to już mi się spodobało. Chociaż nie bardzo fachowe wykonanie, bo w jednych miejscach miałam kąty proste, w innych rozwarte, a jeszcze w innych łuki, ale całośc - może być.
Aha: Jadar ma też pokazówkę, najbliżej chyba w Zamościu. Jest co pooglądać.

Maciejon, Brzoza: cudne zdjęcia. Brzoza: mieszkasz już na całego?
Wybieram się od piątku na dłuuuugo wyczekiwany urlop. W związku z powyższy - bardzo nie chce mi się już pracować :)

Miłego dnia...

Jak mi znowu zeżre tego posta, to chyba pojadę do Warszawy :evil:



Cytat: Napisał Anika
Maciejon, Brzoza: cudne zdjęcia. Brzoza: mieszkasz już na całego? Anika dzięki za relacje :D
posta nie wciełło :wink:
a ja mieszkam sobie troszke tu a troszke tam ...:D
a serio to przewoze i mebluje
pozdrówka wsiem i miłego odpoczynku na urlopie !:D l Show 40 post(s) from this thread on one page Strona 60 z 236 - 19-07-2005 11:05



Maciejon, Brzoza: cudne zdjęcia. Brzoza: mieszkasz już na całego?
Anika dzięki za relacje :D
posta nie wciełło :wink:
a ja mieszkam sobie troszke tu a troszke tam ...:D
a serio to przewoze i mebluje
pozdrówka wsiem i miłego odpoczynku na urlopie !:D



maciejon - 19-07-2005 11:06

Jak mi znowu zeżre tego posta, to chyba pojadę do Warszawy :evil: Zapraszam, mimo, że nie zeżarło :)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • hergon.pev.pl



  • Strona 43 z 150 • Zostało znalezionych 17583 wyników • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126, 127, 128, 129, 130, 131, 132, 133, 134, 135, 136, 137, 138, 139, 140, 141, 142, 143, 144, 145, 146, 147, 148, 149, 150

    © Hogwart w swietle księżyca... Design by Colombia Hosting