ďťż
Przejrzyj wiadomości
Grupa Podkarpacka




maciejon - 28-02-2005 09:50
Witam!

Nie wiem kto ma tyle fanek i co z tego.
Nie wiem kto to szaman i po co on.
Nie wiem też gdzie w Rzeszowie jest (są) duże hurtownie klinkieru. (Konkretnie szukam takiej, która sprzedaje produkty z Przyborska)

Może Ktoś mi odpowie, choćby na to ostatnie :)

tigermoth: Trochę mało Bieszczad widać na Twoich zdjeciach. Czekam na następne :)





RS - 28-02-2005 11:41
,



januszek - 28-02-2005 11:49
brzoza
a gdzie te fanki ????
malutkie te autobusiki musiały być skoro na zdjeciach nikogo wokół Ciebie nie widać :wink:



- 01-03-2005 07:38
fanki ... no wiesz ... januszku :-?
to ujecie było zrobione w momencie jak na turniej przybyli
VIP y ... i Szaman "Pędzacy Jeleń"
dlatego fanki wybiegły z loży do wyjścia aby powitac ...
fotograf uchwycił własnie ten moment ...
zobacz jaka posturę i prezencje ma Szaman ...
http://www.obrazki.jeja.pl/img/0052.jpg
http://www.obrazki.jeja.pl/1/09.php - gdyby sie nie wyswietlał
(sam byś sie nie oparł chyba ? - sam sprzęt budzi podziw ...) :wink:
ja to sie fankom wcale nie dziwie ze wybiegły go powitać ...

tigermoth - stałes sie teraz pełnoprawnym budującym
svenskiej chyba nie dogonisz ... ale goń ... :D
i prosze o kolejne zdjęcia





januszek - 01-03-2005 07:59
Witajcie :P

Dzisiaj zima jak z obrazka
pod stopami mrozik trzaska
sniżek cudnie w słońcu lśni
no a silnik znów łi łi łi

Chi chic chi

cóż zima późno przyszła więc musi się wyszaleć takie jej prawo, dajmy jej spokój bo i tak kiedyś odejdzie a wiosna już tuż tuż to się czuje w chmm.. no wiadomo w czym :oops: (jakieś fanki i szamanki) :wink:

Pozdrowienia z dalekiego Głogowa
:P :P :P



tigermoth - 01-03-2005 11:51
Spokojnie Maciejon i Brzoza będą kolejne zdjęcia. to była tylko próba możliwości aparatu. A ma duże ...

Co do gonienia Svenskiej - nie chcę jej gonić, technologia nie pozwala a i możliwości finansowe pewnie nie pozwolą. Oby u nas taki stan był na zimę 2005/2006. Na razie mamy gdzie mieszkać.

Czekajcie na kolejne zdjęcia.

Pozdrawiam



- 01-03-2005 16:41
Witam Was! :P

Baru chyba się jednak obraziła:

Basiu nie wiem jak Ty to robisz ale zarazić kogos przez net to wielka sztuka mam 39 i antybiotyk przykro mi ale nie rozmawiam z Tobą.
A co do tego gadania... proszę bardzo Oj januszku - chciałeś i masz tylko dlaczego z nami nie chce rozmawiać? :(

Baru napisz coś - jak tam poligon budowlany?

AnetkoS - a co u Ciebie?

Brzoza - no wiesz ...... tyle lasek byś chciał mieć i to przed sezonem budowlanym - nie dasz rady później budować. :wink:

Cześć Paty! :D

tigermoth - gratuluję pozwolenia, ja wciąż walczę ... :evil: :evil: :evil:

Pozdrawiam cieplutko
http://www.gify.org.pl/gify/zwierzeta/misie/78.gif



Paty - 01-03-2005 17:00
Witajcie!

Zimno mi dzisiaj straszliwie. Nie wiem czym mam sie rozgrzewać . Wypiłam już 7 herbat i dalej mi zimno. Kiedy będzie ciepło buuuuuuuuuuuu.
Nie mogę się doczekac jak wrócę do domu i mężuś napali w naszej kochanej kozie. :lol:

Starszne rzeczy się dzisiaj z formum dzieją. Jakoś tak do przodu nam czas poleciał. Nie można odczytawać postów.

Pozdrawiam. Zamarznięta Paty.



- 01-03-2005 22:59
Tigermoth
czuje, że zdjęciami mile nas jeszcze zaskoczysz ... :wink:

Aga ...

hmmm hmmm ... :wink:
Pada śnieg pada śnieg dzwonią dzwonki saaaań ... :D

Paty

a'propos zimna taka anegdotka:

Pewna para w średnim wieku z północnej części USA zatęskniła w środku mroźnej zimy do ciepła i zdecydowała się pojechać na dół, na Florydę i mieszkać w tym hotelu, w którym spędziła noc poślubną 20 lat wcześniej. Mąż miał dłuższy urlop i pojechał o dzień wcześniej. Po zameldowaniu się w recepcji odkrył, że w pokoju jest komputer i postanowił wysłać maila do żony. Niestety omylił się o jedną literę. Mail znalazł się w ten sposób w Houston u wdowy po pastorze, która właśnie wróciła do domu z pogrzebu męża i chciała sprawdzić, czy w poczcie elektronicznej są jakieś kondolencje od rodziny i przyjaciół. Jej syn znalazł ją zemdloną przed komputerem i przeczytał na ekranie:

Do: Moja ukochana żona.

Temat: Jestem już na miejscu.

Wiem, że jesteś zdziwiona otrzymaniem wiadomości ode mnie. Teraz mają tu komputery i wolno wysłać maila do najbliższych. Właśnie zameldowałem się. Wszystko jest przygotowane na Twoje przybycie jutro. Cieszę się na spotkanie. Mam nadzieję, że Twoja podróż będzie równie bezproblemowa, jak moja.
PS: Tu na dole jest naprawdę gorąco...

a teraz ... do cieplutkiego łóżeczka ...
:wink:



Baru - 01-03-2005 23:17
Nooo dooobraaa, niech Wam bedzie... jak mnie tak prosicie... :lol: :P to się odzywam.
Ostatnie wieści z placu boju: mam mebelki w kuchniiiii!!! Dlatego się nie odzywałam, dziś wróciłam przed 23 do domku.
A jutro rano znowu. Jadę se trochę posprzątać, a co!! Fugi poszoruję, może choć troszeczkę przestaną być brudno-białe, a zaczną być brązowawe??
Jak dziś wyjeżdżałam z mojej wsi, śnieg tak fajnie skrzypiał pod butami, a jakie piękne gwiazdy były...
Brzoza!
Zdjęcie bramki przeciwbliźniaczej zostało zrobione, muszę je jeszcze zmniejszyć i wkleić.
A teraz cieplutka wanienka i luluuu



- 01-03-2005 23:29
Baru
super wiesci od Ciebie !
gratulki z postepów na budowie! :D
zdjecie "bramki przeciwbliźniaczej" - to sie moze byc hicior dla wielu którzy maja maluszki ... i nie tylko maluszki !
czekam z niecierpliwością ...

cudowne powietrze na zewnatrz dzisiejszej nocy ... mroźne i rześkie ...
A teraz ... nura w pióra ... i luuu ... :D

paa 8)



maciejon - 02-03-2005 08:13
Baru, brzoza: Ależ w Was "nocne Marki" :)

Baru, już i ja zaczynałem się niepokoić na okoliczność Twojej absencji na Forum. A tu proszę: harujesz i szorujesz po nocach. Znaczy jesteś wyzdrowiała ;) Powodzenia :)



januszek - 02-03-2005 09:00
Po pierwsze
to nie tak że nie rozmawiam z Basią bo się obraziłem i odwrotnie, nie chciałem ponownie abysmy pozarażali sie na wzajem to chyba oczywiste zwłaszcza że basia odezwała się już z wyjaśnieniem że to szybko mija i faktycznie tak było.
Ago x4 nie zwalaj wszystkiego na mnie
owszem z tym szamanem to trochę się wygłupiłem i stąd te mrozy ale to już przeszłość myślę że mi wybaczycie. proszę. :(
Paty najlepsza na zimno jest kawusia (z prądem)
oczywiście zaraz po kozie :wink:

Basiu czy barierka przeciwbliźniacza spełnia również swoje zadanie dla pojedyńczego maluszka??

pozdrowionka dla wszystkich.



Baru - 02-03-2005 19:02

Basiu czy barierka przeciwbliźniacza spełnia również swoje zadanie dla pojedyńczego maluszka?? Myslę, że nie ma przeciwwskazań do użytkowania ww przez pojedynczy egzemplarz :P

Wiecie, jak ten czas strasznie leci?? Niektórzy pamiętają, jak jakiś czas temu pisałam, że moje małe kończą roczek...
A dziś napiszę, że moje bliźniaczki - łobuziaczki kończą dwa latka :lol: I kiedy to minęło? Pojęcia nie mam, przyznam szczerze...
Imprezka będzie łączona z Ewciową, która z kolei w poniedziałek 7-go skończy 8 latek 8)



AnetaS - 03-03-2005 00:25
Witam,
No proszę :o ile tu się dzieje:
u Baru prace w pełni. Czas zajęty do maximum,
Januszek wyzdrowiał, i już myśli jak tu zrobić barierkę przeciwbliźniaczą dla pojedynczego maluszka,
Aga wyzywa do raportu, (pewnie dlatego postarałam się znaleść odrobinę czasu, by napisać)
Maciejon poszukuje klinkieru z Przyborska (niestety nie wiem gdzie można kupić)
Tigermoth otrzymał pozwolenie na budowę - gratuluję !! :P
Brzoza o fankach wypisuje,
u Paty zimno...

a u mnie na budowie spokój, czekam aż się ociepli :wink:
w pracy urwanie głowy, już nawet nie wiem jak się nazywam, :evil:
wieczorami dużo czytam (ustawy, rozporządzenia, normy) ostatnio zasypiam z prawem budowlanym w ręku. :oops:



januszek - 03-03-2005 09:45
Basiu tę barierkę to masz na dole tak aby blizniaczki nie weszły na schody czy na górze tak aby nie....

zresztą mam nadzieję że dotrze do mnie zdjecie (i nie przez repubkikę)

tak moje zdrowie nie jest jeszcze do końca takie jakbym chciał (zresztą teraz to już bądzie coraz gorzej) ale coś działam i nie myślcie sobie że ja tylko mieszkam, to ciągłe budowanie i remonty, wezmy np: instalację wody ze studni to że woda zamarzła to wiecie ale że pekła rura i miszę wejść do studni z wodą aby ją wymienić, to mi sie nie uśmiecha brrrr już mi zimno na samą myśl

dlatego poczekam do wiosny ona musi przyjść.

pozdrawiam z dalekiego głogowa



AnetaS - 03-03-2005 09:51
Januszek u mojej cioci jest taka barierka co by maluszek miał bezpiecznie i jest ona zamontowana na górze. Myślę że to oto chodzi. :wink:



tigermoth - 03-03-2005 13:18
No tak. u każdego coś się dzieje na budowie więc i mnie coś ruszyło.

Dzisiaj dojechało drewno na tartak, pewnie gdzieś za tydzień będzie cała więźba dachowa. Tylko gdzie ją poskładać - tyle śniegu na działce. może przyjdzie jakaś odwilż. A może już przyjdzie wiosna. Oby....

Trzymajcie się cieplutko i nie dajcie się grypie

Nasze początki na budowie



Baru - 05-03-2005 14:43
I na życzenie publiczności :P zapraszam do oglądania bramki przeciwbliźniaczej i paru innych rzeczy, które przybyły od ostatniej serii zdjęć.



- 06-03-2005 22:19
:P :P :P :P :P

No i GIT - pełna ochrona przeciwbliźniacza.

tigermoth - oj nie liczyłabym na szybką wiosnę :(

Pozdrowienia
:P 8) :P



KazimierzW - 07-03-2005 02:18
witam! jestem nowym czlonkiem forum podkarpackiego. pod koniec marca ruszam z budowa projektu bm81. w zwiazku z tym mam wiele pytan i watpliwosci. mam nadzieje, ze mi pomozecie. "kielnie w dlon"! BB



AnetaS - 07-03-2005 07:38
Baru piękna jest ta bramka przeciwbliźniacza jak wszystko w Twoim domku. :P

KazimierzW witam serdecznie.

Ale sypnęło śniegiem, zaspę mam do połowy okna. :o Ale to nic, czekam cierpliwie do wiosny.
W sobotę zamówiłam barierki do balkony, mają być gotowe jeszcze przed świętami.



januszek - 07-03-2005 08:10
:evil: :evil: :evil: :evil: :evil:

Nie no "urwał nać" to już przesada, My już Pani dziekujemy widzieliśmy co Pani potrafi, i mówimy PA PA Pani Zimo, prosimy następna !!!!
No gdzie ta wiosna ?????

Baru czy byłabys tak wspaniałomyślna i mnie tę bramkę no tak aby nie przez republikę, co? proszę.

Tigermoth i jak było gdzie złożyć to drewno?
bo coś mi się widzi że teraz dostaniemy po du... przez tę zimę

Witamy Kazimierza i od razu szczere życzenia imieninowe, no nie wiem czy pomożemy, tu panuje taki zwyczaj że nowy i jeszcze solenizant to musi się wkupić no czymś mocnym :wink: :P :P :P (o ile tylko bedziemy mogli to pytaj)

Ago wcale ta barierka nie zabezpiecza w pełni przed bliżniakami nawet przed pojedyńczym plodem nie zabezpiecza, zresztą nie ma zabezpieczeń pełnych. :P :P :P

Czyżby resztę zasypało????

Paty Ty to juz całkiem jesteś zdołowana tym dojazdem prawda?

A RS? znalazłes swoje autko?
opowiedzcie jak tam Wasze doświadczenia sniegowo zimowe.

pozdrowienia z dalekiego zasypanego Głogowa



maciejon - 07-03-2005 08:29
Po raz pierwszy tej zimy odczułem na własnej skórze skutki aktywności podkarpackiego szamana. Teraz lepiej czuję boje Baru, brzozy, januszka, RS'a i innych niewymienionych z odsnieżaniem, odkopywaniem, odmarzaniem.
Moja budowa w śniegu. Ponad 300 kilometrowy powrót do domu w fatalnych warunkach drogowych, ale szczęsliwe.

O zdjeciach Baru pisałem w Jej wątku. Tutaj mogę tylko powtórzyć słowa uznania :)

Witaj KazimierzW! Zaczynasz w marcu. Fajny kawał przygody budowlanej przed Tobą. Powodzenia i owocnego zakorzenienia się w podkarpaciej grupie :)



- 07-03-2005 09:58
W dzień świętego Kazimierza zima do morza
zmierza ... ?
witaj Kazimierz - jak to jest ? :-?

:wink:

no to dosypało :evil:
a śnieg potrafi ...
nie tylko zawiewa drogi ... ale zawala dachy ...

Baru
Twój "spryciul - sierściuch" (śliczności zresztą :P) - lubi sie relaksować w szafce ...
mój preferuje popielnik ... albo tak ...
http://nagietek.herbapol.pl/~darek/h...ieszne0136.jpg
w plecki sobie bardziej wygrzewa ... na rurze zasilającej ...
brzuszek zimniejszy woli (jak Januszek ... :wink:) na powrocie ...
takiemu to dobrze ...



Baru - 07-03-2005 10:08
Trza pogonić tego Szamana i tą cho... zimę!!
Dzisiaj mi wieś tak zawiało, że teść nie dojechał, musiał se boczkiem przejść na butach. Ciekawe, czy chłopakom od płytek manewr dotarcia pod sam dom się udał? Oni mają toyotkę z napędem 4X4. Na razie jeszcze nie dzwonili z pretensjami, że na takiej głębokiej wsi mam zamiar mieszkać...
A ja jutro tam mam jechać :roll: ...
A dzisiaj moje najstarsze dziecię kończy 8 latek!!

Witam nowego towarzysza niedoli :lol: :P czyli KazimierzaW.

Brzoza!
Temu kotu to nie za dobrze? Ale cosik nie wierzę, że to Twój osobisty...



maciejon - 07-03-2005 10:24
Brzoza:
A jakiego kleju użyłeś przed zrobieniem zdjęcia? ;)

PS. Ja bardzo lubię koty :)



januszek - 07-03-2005 10:48
Brzoza
po pierwsze ja wole jak mi grzeje własnie brzuszek
a nie plecki dlatego rurę zalilającą wolę od przodu :P :P :P

Baru

coś mi sie wydaje że sezon budowlany się nieco przesunie z wiadomych względów i wydaje mi się że impreza na której było przeganianie szamana nie była całkiem udana, może dlatego że nie było wielu co wiedzą jak walczyć z szamanem :wink:
moze by tak ponowić???

A swoja drogą ja dzisiaj wstałem o 5 i za łopatę dotarłem do pracy przed 8 a miało byc tak ładnie sielanka wiejska cholera jasna.

ale powiem Wam jeszcze jedną rzecz w sobote przywieźli mi drewno do kominka takie prawdziwe drewno nie jakieś tam brykiety i........nic dodać
:roll: :D :D :D :D :D :D :D



Paty - 07-03-2005 10:48
Dzisaj się chyba zastrzelę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Po co pada ten śnieg? Gdzie ta wiosna? :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:

Wiecie co mam już dość. Nawet nie tego cholernego dojazdu co tej wrednej zimy. Zaspy u mnie na podwórku po pas. Przeraźliwie wieje, zimno i do d...
Dzisiaj z bramą mocowałam się dobre 10 min. Jest cholernie ciężka a nie ma jeszcze silnika. Całe szczęście że wczoraj wieczorem jeździł u nas płóg to trochę wyrównał. Koszmar.
Pies nie chce wychodzić z domu ,jak idę do pracy muszę go ze sobą zabierać bo nie zostawie biedka na 10 godz. w taką zawieruchę , a w domu mógłby nie wytrzymać . Poprostu ręce opadaja. A wcale nie zanosi się na poprawę , podobno do końca tygodnia ma tak byc paskudnie.

O Matko.............

Pozdrawiam Paty.



januszek - 07-03-2005 11:09
Paty wiedziałem że masz ciężko ale żeby z tego powodu się zastrzelać ????
poczekaj z tym przynajmniej do jutra jak jutro mnie zasypie tak jak dzisiaj to bedzie zbiorowe samobójstwo

ale wiedz że sa "lepsi" oni nie pisza bo nie dotarli dzisiaj :P :P :P

Ach Paty co to jest " wieje, zimno i do d" :-? nie rozumiem tego " do d " :wink:

:D :D :D



Paty - 07-03-2005 11:20
Januszek!

No jak to nie rozumiesz. To taki skrót myślowy, że jest zimno, że wieje i że ogólnie jet do dupy..... :lol:

paty.



januszek - 07-03-2005 11:45
nie no tak całkiem do dupy to jeszcze nie jest
owszem jest zimno, ale toż to jest zima, wieje wiatr, i to całkiem nieźle, no fakt tego śniegu to mogłoby być nieco mniej ( qrwa dużo mniej) ale żeby było całkiem do dupy to chyba nie
całkiem do dupy to bedzie wtedy jak z jajkami do święcenia bedziemy szli gesiego za pługiem wirnikowym
a ktoś mówił że swięta te Bożonarodzeniowe są ładniejsze bo śnieg i zima, akurat teraz na Wielkanocne bedzie śniegi i żima Tfu tfu tfu cobym nie wykrakał.



maciejon - 07-03-2005 15:00
Kawałek "mojej" podkarpackiej zimy można zobaczyć na nowych zdjęciach na mojej stronie. Działy: Stan surowy otwarty (końcówka) oraz Sufity - instalacje. W dziale Sufity-instalacje zimy co prawda nie widac, ale widać zimno ;)



- 07-03-2005 15:30
KazimierzW - witamy w klubie :P


całkiem do dupy to bedzie wtedy jak z jajkami do święcenia bedziemy szli gesiego za pługiem wirnikowym Januszek - NIE WYWOŁUJ WILKA Z LASU - bo rzeczywiście z baranem i jajkami będziemy na sankach jechali lub co gorsza pływali :lol:

http://www.gify.org.pl/gify/zwierzeta/owce/15.gif

Pozdrawiam
:P :D :P



Szaruś - 07-03-2005 21:34
Czy moglibyście mi podrzucić namiary na kilka tartaków/składów zajmujących się tarcicą dębową? Gdzieś w pobliżu trasy Kraków-Rabka-Chyżne, albo w okolicach Nowego Sącza?



Baru - 07-03-2005 21:52
Szaruś!
To pytanie chyba lepiej zadaj u Krakowiaków :wink: , to bardziej ich tereny, nie nasze.

A tak w temacie jeżdżenia... więc zapowiada mi się zaj...eżyście, albowiem:
1. chłopaki na widok gigantycznej zaspy ciągnącej się niecałe 100m najzwyczajniej w świecie speniali i se zanieśli w łapkach co im tam trza było;
ale to jeszcze nic, bo tu nastepuje punkt drugi!
2. pług nawet qrwa nie dojechał!! Nie przejechał, nie dał rady, czujecie to??
Ehhh, a ja twardo obstaję przy swoim i mam zamiar tam jechać jutro.
Jak nie zapomnę aparatu to zdjęcia zrobię.
pozdrówka
Paty!
A Ty w jakich okolicach się przez te śniegi przedzierasz??



AnetaS - 08-03-2005 07:26
Witam wszystkich z zasypanego świata.
Dziś zaspa sięga powyżej połowy okna, :o (oczywiście mam na myśli okno w biurze w którym pracuję) Jak jest w domku nie wiem, bo po tych śniegach jeszcze tam nie pojechałam. Nie chcę przeżyć szoku. :wink:



- 08-03-2005 07:53
Franciszek Kobryńczuk

Chodzi mróz po świecie
drzewa szronem muska.
Na polanie rośnie,
bielusieńka brzózka.

Mróz jej pozazdrościł
takiej białej kory.
- "Powiedz, brzózko, skąd masz
zimowe kolory?"

" - Zawsze taka jestem,
zimą, latem, wiosną
wszystkie polskie brzozy
w białych sukniach rosną."

http://www.sp137.edu.lodz.pl/assets/images/zimad2.jpg

:oops:

Szaruś, koło nas dęba w bród ...
ale
zasypało nas ...
jak widzisz - już rozważamy januszkowy scenariusz
do święcenia jaj ... gęsiego ... za pługiem wirnikowym ... :-?
masz gdzie wynająć renifery ... sanie ... ?



januszek - 08-03-2005 08:12
Witajcie
Nawet pogoda się zbuntowała :( i nie chce obchodzić tego świeta mimo iż kojarzy się Wam z goździkiem i parą rajstop, ale ja wbrew wszystkiemu wbrew pogodzie i opiniom panującym chciałem złożyć życzenia, pamietacie ten okres jak na rabatkach kwitły stada tulipanów, bywało tak ciepło że chodziło sie w marynarkach, ba nawet w krótkich rękawkach, a faceci lekko podchmieleni z gozdzikiem wesoło szli do swoich żon, matek, kochanek. Muszę się wam przyznac że wspominam ten czas bardzo miło, jak dziewczyny z usmiechem na ustach i w krótkich spódniczkach przechadzały się a gdzieś tam w srodeczku człowiekowi robiło się błogo na sam widok, :roll:
I mimo iz dzisiejsza pogoda wcale nie przypomina tej z moich wspomnień mimo iż trzeba sie ubrac w gruby płaszcz to wszystkim Paniom budującym, planującym budowę, wspierającym swych facetów w działaniach (budowlanych oczywiście), tym co nie lubią placka ze śliwką i tym co uwielbiają słodycze (naszym forumowym łasuchom) tym co przebijają się przez śniegi, i walczą z przeciwnosciami losu wszystkim Wam chciałem podziękować za to że po prostu jesteście.

Wielki buziaczek dla wszystkich
no i oczywiście gożdzik (a co niech tradycji stanie się zadośc) :wink:

:P :P :P :P



- 08-03-2005 08:34

Witajcie
Nawet pogoda się zbuntowała :( i nie chce obchodzić tego świeta ...
no własnie ... :(

http://obrazki.babiniec.pl/Kwiaty/kwiat9.gif

dziś skromnie ...

Wszystkim Paniom

Słoneczka i pogody ducha życze ...

i docenienia Waszego codziennego trudu ...

brzoza



greg - 08-03-2005 10:06
Witajcie.
No to ja też się melduję :D
Zima zaskoczytła nas na wiosnę :evil: Wczoraj wszyscy wsiedliśmy do samochodu jak codzień i ugrzęźliśmy w zaspie :( . Jak pisał kiedyś RS co robił w takich sytuacjach - zadzwoniliśmy do pracy, że bierzemy dzień urlopu. Samochód odkopałem i nie podjeżdżam pod dom. U mnie w polach to nie tyle nasypało śniegu ale nawiało.

KazimierzW - witaj w klubie.

W dniu Ich święta naszym Paniom forumowym samych słonecznych dni, uśmiechu na codzień :P :P :P



RS - 08-03-2005 15:08
,



zina - 08-03-2005 16:14
Witam!
Ja tez z podkarpacia :)
Do budowy u mnie jeszcze daleko (trwa gromadzenie kasy i jeszcze trochę potrwa). Na razie to głównie marzenia jednak wychodzę z założenia, że im wcześniej zacznę się dokształcać tym trudniej będzie mnie oszukać i tym więcej będę, (chociaż teoretycznie) mogła zrobić sama.
Jedno jest pewne- jak dom to na pewno z bala. Takie mamy z mężusiem marzenie i już. A na realizacje z uwagi na młody wiek mamy jeszcze czas.

A co do zimy: Siedze sobie w lodowym pałacu i mam czas :) bo śnieżyca :) Działeczka, która może być nasza jest odcięta od świata. Na drodze (przez pola i na górce) wydmy śniegu i to takie do pasa.
Pozdrowionka z lodowego pałacu



Baru - 08-03-2005 18:31
No więc następuje sprawozdanie z dnia dzisiejszego...
O dojechaniu na nasze włości nawet nie ma co marzyć! Metr tego białego ................... draństwa :evil: (zauważcie moją dyplomację 8) ) zalega na drodze dojazdowej do nas!! Czyli jakieś 120m!! Drobne jakieś wymiary, nie??
Dowcipni panowie robiący u nas łazienkę nie zamknęli bramy, więc dzisiaj - tak w ramach utrzymywania dobrej kondycji fizycznej - musiałam odwalić ten śnieżek nasz kochany, sięgający do połowy mego udka :roll: . A jak już zamknęłam ową bramę, rozpoczęłam walkę o odśnieżenie bramki i ścieżki do niej, żeby nie brnąć w zaspach powyżej kolan - tyle śniegu jest między bramą a domem.
A jak już i to wykonałam, nanosiłam se drewienek do kominka, coby troszkę przeschły, troszkę se porąbałam, żeby było na podpałkę...
Reasumując, pracowity dziś dzionek miałam :lol:.
Na dodatek miły pan z MPGK-u naszego wiejskiego, jak z nim rozmawiałam na temat odśnieżenia powiedział mi, że dzwonił któryś z moich sąsiadów i powiedział, żeby nie przysyłać pługu, bo oni sobie sami odśnieżą! Łopatami!! A co ze mną? Popatrzcie jaki s... jakiś się znalazł! Ale mam pewniaka, który to taki dowcipny, bo już kiedyś mi mówili, że jeden sąsiad dzwonił i sobie nie życzy odśnieżania pługiem, bo mu pług zasypuje podjazd!!!! Nieważne, że ja nie mam jak dojechać do siebie, prawda? Ważne, żeby on miał odśnieżone... No załamka i już... Mam sąsiadów super, nie??
Zgodnie z moimi przewidywaniami aparatu zapomniałam, ale postaram się to jakoś Wam zadośćuczynić :wink:

Dzięki - Panowie za życzonka! I kwiaty!

Witam Zinę

PS. Jakże podnoszący na duchu jest fakt, że nie tylko ja mam tak przerąbane z tą zimą. Mam towarzyszy niedoli!!



AnetaS - 08-03-2005 22:56
Witaj Zina, lodowy pałac :roll: hm

Baru uważaj troszkę z tym szuflowaniem, co by Cię choróbsko znowu jakieś nie dopadło. A jak masz tak mądrego sąsiada to niech odśnieży łopatą również i Twój podjazd. A co, następnym razem nie będzie już dzwonił.

Dziękuję wszystkim za życzenia.



januszek - 09-03-2005 08:42
A ja sobie siedzę wygodnie nic sie nie przejmuję i czekam to jeszcze tylko kilka dni i juz bedzie wiosna tak że nie ma co należy ze stoickim spokojem poczekac do 21 i niech no się okaze że nie kwitna kwiaty to jak się wku... jak zap... to .... i nie żeby.... ktoś myslałż że ... :evil: :x :evil: siła spokoju i opanowanie.

Uff odetchnąłem z ulgą jak zauważyłem "n" w Twiom nicku Zino, już myślałem że tam jest "m" , nie żebysmy mieli coś przeciwko tej cudnej porze roku :evil: nie nie zupełnie nic, a tu jeszcze jakiś lodowy pałac, czy ty aby przypadkiem nie jesteś jakimś przedstawicielem tej cudnej pory roku?? :wink:
nie mniej witamy cieplutko :D :D :D

Baru bierz no tego sąsiada i przyjeżdżajcie do mnie Ty juz taka zaprawiona w bojach a ja poległem juz nie odkopuję swojego domu autko zostawiam dalej a do domku gęsiego tata idzie pierwszy brnąc w tym cudnym (urwał nac) puchu (patrz ze mnie też jest dyplomata)
a za nim dziatki i mamusia. istna wiejska sielanka.

Anetko coś niskie macie te okienka skoro te parę cm śniegu zakrywaja je do połowy, słyszałem że praca w piwnicach jest szkodliwa, :wink:
jak Twoje egzamina?

RS to znak ze trzeba powtórzyc bo co tu duzo gadać nie spisaliscie się na imprezie słabo rozmawialiście z tym szamanem jakiś taki mściwy się zrobił a był taki ugodowy. :wink:



Baru - 09-03-2005 09:26
Januszek!!
Ten Szaman to w końcu Twój kumpel, więc może ma Ci za złe, że Cię było na tej imprezce?? I dlatego takie jaja wyprawia!!
PS Zdjęcia dostałeś?



zina - 09-03-2005 14:28
Ku pocieszeniu.
Inni mają gorzej. Lodowy pałac, bo póki, co mieszkamy w domku i mamusi :) i właśnie tak to wygląda (nie z powodu Mamusi :) ). Dom pod puchową czapą, wszędzie sople pomiędzy szparami wyje wiatr i hulają przeciągi. Strach pomyśleć, co by było gdyby wysiadł prąd- jedyne źródło energii na tym odludziu (średniowiecze a mieszkam w sumie w Rzeszowie).
Tylko w kominku trzaska ogień.
Januszku U mnie podobne zimowo-wiejskie klimaty z gąskami w roli głównej. :)
Zasypało nas tak, że pług nie da rady odśnieżyć, trzeba pewnie będzie skombinować fadrome jak 2 czy 3 lata temu. Momentami śnieg jest po pas i są autentyczne wydmy stworzone przez hulający wokół wiatr. Psy siedzą w garażu, bo im zimno. Tak jakoś śnieg się uparł, że akurat naprzeciwko bramki jest hałda śniegu wysokości tejże bramki. Dodam, że do głównej-odśnieżonej drogi jest jakieś 200-250m, więc odkopać łopatom nie ma jak. Auta stoją przy drodze a my się przedzieramy. Wokół nie ma nawet zwierząt...



AnetaS - 09-03-2005 14:50
Januszek to nie są piwnice a I piętro. :wink:
ale nie myśl czasem że od parteru taka zaspa. Nie.
Za oknem mam taki mini tarasik i na tym tarasiku napadało śniegu i jeszcze dodatkowo dowiało z dachu. Ale wczoraj przyszło dwóch panów i odkopało troszkę. I już widzę świat przez okienko.
A co do egzaminu to czekam na decyzję czy mnie dopuszczą.
Podadzą końcem marca.
No i czekam i między czasie pogłębiam wiedzę.

Zina toż to szok o czym piszesz. I to jest Rzeszów :o
Dobrze, że jest chociaż kominek.



januszek - 09-03-2005 15:36
Zino
teraz juz wiem dlaczego o podkarpaciu mówia
że bieszczady albo i lepiej że syberia
a uważaj Ty coby spod śniegu jakiś miś polarny nie wyskoczył :P :P :P
Baru ja sobie takie insynuacje wypraszam
"szaman mój kumpel" jak ktoś taki mógłby być miom kumplem :P :P :P
Anetko do końca marca już niedługo dużo nie bedę pisał bo tak jakoś niezręcnie pisać trzymając kciuki sciśnięte



AnetaS - 09-03-2005 16:50
Januszek może jeszcze nie trzymaj,
bo końcem marca to dopiero dowiem się czy mnie dopusząją.
Jeśli tak, to w kwietniu kurs i dopiero w maju egzamin. :oops: :P
Będę czuła się jakbym ponownie zdawała maturę. :oops: :wink:



- 10-03-2005 06:49

Witam to jest chyba
zemsta szamana!
:roll: :-? :( 8) :evil: :wink: :o
RS ... żyjesz ...?

co z tym pługiem wirnikowym ?
dalej stoi u Ciebie na podwórku ?
(pytam - bo do mnie nie dojechał ... :-? )
i powiedz czy kocie mieso jest w smaku takie jak królicze
tylko bardziej łykowate ?
(stare przepisy kulinarne podaja, ze do spozycia podaje sie bez ogona ...
ale to chyba przesąd ... :-? )

(kota jeszcze mam
trzymam na czarną godzine ...)

daj znać ...

Baru ...
ten sasiad od zasp ...
(milutki bardzo, sukinkot :evil: ... )
czy to nie ten sam co go trawa drażni latem ?

Witaj Zina

czemu Ty taka nieusłużna ? :-?
(bo mi ... jak usługi zaproponowali
to się ucieszyłem jak dziecko ! :P:P:P )

dzięki temu ...
w domu
- zamiast garażu -
mam salon masażu ... 8)

zi :roll: owe pozdrówka :wink:



zina - 10-03-2005 08:18
Słoneczko pięknie świeci, śnieg błyska...

Piękna jest ta zima.

Ja po przedzieranu się wczoraj w nocy stwierdzam, że troche dramatyzowalam. Śnieg jest ubity i więcej jak po kolano się nie zapadłam. :) Dzisiaj będzie akcja odśnieżanie.

Tak sobie przejrzałam to forum i stwierdziłam, że dużo maluszków się tu pałenta i to takich w wieku mojego Słoneczka (16 m-cy).

Baru- Bliżniaczki -ale fajuśnie, podwójna radość... i praca... ale radochy chyba więcej

Co do bramek moge się wypowiedzieć bo mam w domku takie ustrojstwa ćwiczące łydki (od przekraczania ich bo nikomu nie chce się odsówać) U mnie są to takie "dechy" ciekawie pozabezpieczane.

Brzoza "nieusłużna" hmmm?

Co do domku to ja z zapałem przeglądam projekty, ogłoszenia i oferty banków...



januszek - 10-03-2005 08:52
A witaj zino
oj duzo maluszków sie tutaj pałeta, u co niektórych to więcej niz duzo :P :P :P
ale one take jak to dzisiejsze słonce na niebie kiedy biegają po salonie i tylko chi chi chi, radują się serduszka nasze. :D
Dobra Anetko juz puściłem ale jak przyjdzie czas to powiedz znowu będę trzymał. :wink:

Brzoza z kotów chinczycy robia cielęcinę i faktycznie ogona sie nie jada :wink:

pozdrawiam :P :P :P



- 10-03-2005 09:06


Brzoza "nieusłużna" hmmm?

Dzięki za miłe przywitanie!
Co do działeczki to już coś mi się przejaśnia bo ciotunia chce mi takową sprezentować.
NIESTETY TA DZIAŁKA JEST USŁUGOWA :(
CHOCIAŻ W PRAWIE SZCZERYM POLU!
Zina...
upss
USŁUGOWA ! chciałem rzec ... - pomydliło mi sie :oops:

Kolejny mankament-niemankament to słup energetyczny zaraz przy granicy- na środku działki.
Ale teren pięęękny.
Widok na miasto, na wzgórzu, zaraz przy granicy miasta.
Cudo.
Tylko na razie jest jeden szkpuł. Chwilowo będe się tylko uczyć budować bo mam nadzieje że też chwilowo-pieniążków brak. :)
Ps. Czy transformator buczy?:)
ps 2 Jak długo kopie się fundamenty łopatą? :)
Pozdrawiam wszystkich zwłaszcza balowiczów
ps 1 jak duzy - to buczy ...
ps 2 w czterech chłopa 1 dzień ... :P samemu - 4 dni ... :( :( :(
ps 3 my Cie tu chyba Zina musimy zapoznać z babisem ... - co wymyslił na forum ... te domy z bala ... :wink:

:D



- 10-03-2005 09:19


Brzoza z kotów chinczycy robia cielęcinę i faktycznie ogona sie nie jada :wink:
januszku
cielecine też mozna ...:P
no popatrz ...

a moze ktoś zna fajny przepis na potrawke ?
( na zupe ogonową juz mam ... )



zina - 10-03-2005 10:04
A Babis też z podkarpacia?
Fajnie :)

Brzoza Teraz rozumiem.... taka jakaś ciemna dzisiaj jestem 8)
A fakt że "moja" działeczka ciut problemowa jest. Tyle że za darmo.... Ale nie wiem czy nie lepiej znależć coś innego...
Dodam że jest wąska (20) m, na zboczu (takim niewielkim), z wodami gruntowymi tez nie najlepiej i nie ma gazu....
No i do rodziców blisko a z tm to ja (a raczej mężunio) mam mieszane uczucia. :-?
No ale ma 10 ar + droga polna przy węższym końcu a dla mnie to raczej dużo niż mało. No i widok pięęękny. Na cały Rzeszów z drugiej strony na górki a z trzeciej na takie ładne pola i sarenki :)

A co do taniego żarcia i chińczyków- ciekawym pomysłem są gołebie...



- 10-03-2005 15:03
:P :D :P

Grupa nam się rozrasta. :) SUPER!!! Więcej okazji do spotkań. 8)

Zina - jeszcze Cię nie witałam więc wypijmy brudrszaft'a

http://www.gify.org.pl/gify/rzeczy/jedzenie/19.gif

Z działką się nie martw jakoś się ułoży, a jak macie czas to powoli - bardzo powoli (wiem z autopsji) załatwicie wszystko. :wink:
Moja gwiazdka ma 2,5 roczku. 8)

A dla rozweselenia kawał z cyklu Polak potrafi. :D

Prezes jednego z wielkich europejskich banków, aby udowodnić swoim klientom, że w jego firmie ich pieniądze są najbezpieczniejsze, zorganizował miedzynarodowe zawody dla włamywaczy.
Konkurencja polegała na tym, że w sejfie w jednej z komnat skarbca umieszczono pięć milionów dolarów.
"Zawodnicy" mieli w całkowitych ciemnościach otworzyć w ciągu jednej minuty drzwi sejfu. Po tym czasie zapalało się światło co było równoznaczne z włączeniem się alarmu i aresztowaniem przez policję w ciągu kolejnej minuty.
Żaden z kasiarzy nie był jednak w stanie sprostać zadaniu i gdy zapalało się światło sejf pozostawał zamkniety.

Przyszła kolej na "reprezentantów" Polski.
Jasiek Kicha z Pruszkowa i Lucek Mańkut z Wołomina weszli do skarbca i w tym momencie zgasło światło i zaczęto odliczać czas.
Po minucie przewodniczący komisji sędziowskiej naciska włacznik światla... i nic.

Dalej jest ciemno.

Znowu pstryka... ciemno.
Nagle w ciemności rozlega sie szept:

Qrwa Jasiek, ukradliśmy pięć milionów dolców,
więc po jaki ch*j ci ta żarówka?

:lol:



januszek - 10-03-2005 15:15
Ago :P :P :P :P :P

dobre
tylko tylko co to jest ten "ch*j" tego akurat nie rozumiem :wink:

zino dzialka w jak najlepszym porządku ja mam 8 arów 20 metrów szerokosci, wody gruntowe itd,
i juz dom (chałupa) stoi
a rodzice???
wierz mi to istny skarb przekonacie sie kiedyś kiedy ich zabraknie a teraz instytucja babci jest po prostu nieoceniona. i jeśli mążuś nadal będzie kręcił nosem to w końcu wiesz kto rzadzi na tym świecie nieprawdaż?

pozdrawiam



Baru - 10-03-2005 19:07

oj duzo maluszków sie tutaj pałeta, u co niektórych to więcej niz duzo :P :P :P Januszek!
Czyżbym tu wietrzyła jakowyś podtekst? Doskonale sobie zdaję sprawę z tego, że moja czwóreczka to zdecydowanie powyżej średniej krajowej (podobno statystycznie 1,5 dzieciaka na kobitkę przypada), ale to mój biznes.
A teraz do rzeczy - znaczy o budowaniu będzie, a raczej o wykańczaniu. Tak więc górna łazienka opłytkowana, wanna opustaczona (czyli wstęp pod obudowę wanny) i szafeczka już przybrała swój kształt. Jak się zbierem w sobie to wkleję zdjęcia i sobie kukniecie.
Zdjęcia zimy również porobiłam i muszę przyznać że te, które już są do oglądania, to wieeeelka lipa jest. To nie była zima, to jakieś nędzne przedbiegi były. Moje ekskluzywne drewniane WC w rogu działki jest zasypane do połowy - jest oczywiście i zdjęcie, więc sami zobaczycie.



januszek - 11-03-2005 08:31
Baru
Tak mi przykro ale pisząc o maluszkach zupełnie kogo innego miałem na mysli co prawda nie tyle ile u Ciebie ale też powyżej średniej krajowej nie tylko co do ilości ale i co do wieku rodziców :wink:

zgadniesz kto to taki?

a teraz o wiosnie, zupełna siła spokoju bociany wiedzą co robią a wybrały się już w naszą stronę są obecnie w Turcji, tak że wiosna idzie wielkimi krokami.
dziewczyny uważajcie bo nadchodzą bociany moze i u Was średnia krajowa wzrosnąć :P :P :P :P



Baru - 11-03-2005 09:25

Baru
Tak mi przykro (...)zgadniesz kto to taki?
Hmmm... niech pomyślę... o kogo by tu mogło chodzić?? :D :lol: :P Wiekowi ludzie?? U nas takich przecież nie ma! Tutaj same młodziki przeca...



januszek - 11-03-2005 09:35
Ale kadzisz
młodziki che che :wink:

:P :P :P :P



Baru - 11-03-2005 11:15
Wiesz... musimy się jakoś na duchu podnosić ;-)

Zapraszam do kliknięcia w czerwony napis znajdujący się poniżej :P



januszek - 11-03-2005 13:07
no co ty my młodzi po co mamy sie na duchu podtrzymywać
dzięki za zaproszenie ale dla mnie to jest tak jakbym pocałował klamkę "0 republiki"



Baru - 11-03-2005 14:24
Ojjjj, Januszek!!
Jak zwykle biadolisz!! Wyślę Ci te zdjęcia, wyślę. A nie obawiasz się o stan szczęki? Bo jak tak często będzie wypadała to może Ci popękać :P :roll:



januszek - 11-03-2005 14:36
O j Basiu Basiu
jak zwykle nie pamietasz o mnie
a o szczękę się nie martw jak będę ogladał to wcześniej wyjmę, wiesz my młodzi tak możemy zrobic

:P :P :P



zina - 11-03-2005 22:59
My dzisiaj przeprowadziliśmy ewakuacje małego do teściów (zwłaszna, że ja na łikend wyjedrzdżam) Bałam się zostawić chłopaków za taką zawianą drogą. Zaspy są straszne. Szkoda że zdjęć nie moge zrobić... :) Fajnie to wygląda...
Pojutrze zdaje ostatni egzamin z koszmarnej sesji, bo ja (jeszcze) studentka jestem.

Właśnie przejrzałam pobierznie forum i ...
BABIS Ja dosłownie choruje na domek z bala i chciałabym popatrzeć na ten twój choć z daleka!

brzozaPo chwili zastanowienia stwierdzam, że działka usługowo-mieszkalna jest nawet o.k. ale usługowa w szczerym polu??? Zresztą dowiedzieliśmy się, że ta usługowość nie jest pewna bo sąsiedzi oprotestowali plan. Jakieś grosze im dawało miasto za ich dużo więcej warte działeczki...
Acha zapomniałam dodać że podstawową zaletą transformatora jest to że przynajmniej prąd mamy pod nosem...
Co innego z gazem i wodociągiem. Gaz jakieś 300m a wodociąg 150m.
Ale za to byliśmy disiaj w biurze nieruchomości i za działke trzeba by pewnie dać jakieś 60 000 :o A to będzie pewnie niewiele więcej niż połowa naszego baaardzo małego domku marzeń.

januszku masz racje z rodzicami- istny skarb Bez nich z dzieciaczkiem, pracą i studiami (i mężem :) )nie dałabym rady...Ale wszystko co masz w nadmiarze kiedyś ci się nudzi... :oops: No może kiedy nadejdzie wiosna i będzie więcej słoneczka to nam fochy z nosa wygrzeje.

Pzdrowionka dla wszystkich z tego przemiłego forum
[/b]



- 12-03-2005 11:27

...
Pojutrze zdaje ostatni egzamin z koszmarnej sesji, bo ja (jeszcze) studentka jestem...

Zina - połam pioro na tym egzaminie ...

a Babis'a szukaj - bo moze wcale niedaleko Ciebie ten dom wybudował ...

:D

co do miejscowego planu zagospodarowania ...
nie wiem co masz wypisane w warunkach zabudowy ... ale
dorzucenie sfery usług jest czesto formalnością ...
autor planu zagospodarowania jedno z pomieszczeń "zaadoptuje " Ci na usługi - czyli dorysuje bezposrednio drzwi z zewnatrz ... czasem podniesie strop ... dorysuje umywalke czy kanalizacje w tym pomieszczeniu
i nazwie to jakoś ... kiosk, złotnik czy kwiaciarnia ... np.
Ty nie musisz tam zadnych usług uruchamiać ...
to wyłacznie formalność - czasem uciazliwa - ze względu na wiekszy koszt budowy - ale nic poza tym ...

co do domu z bala ... dobrze poczytaj wątek Babisa ... niektórzy sygnalizowali pewne problemy z wykończeniówka typu: woda, kanalizacja czy elektryka ... przewody trudno jest schowac w scianie ... czy opłytkowac drzewo glazurą ... przemyśl to ...

co do transformatora ... musze Cię lekko zmartwić ...
w trasformatorze sa zupełnie inne napięcia
transformator wysokie napiecie zmienia sie na średnie lub niskie ...
Tobie potrzebne jest niskie ... i zwykły słup energetyczny ...

lecz aby nie wszystko tak minorowo brzmiało ...

więc optymistycznie ...
piekna Zima ...
dzis znów dosypało ok 20 cm ....
czyściutko sie zrobiło ... filmowo ...
zonka szepce uroczo ...
rusz się Zenek - śnieg na dworze,
zrób coś - bo będzie gorzej ...
Wstań Zenek, wstań ...
Zenek, czas na odsniezanie ...
jakbym sie odzywał ...
znaczy ... podobnie jak RS ...
wziołem sie za kota ...



kamikazeeeee - 13-03-2005 20:32
Szukam dobrego stolarza z Rzeszowa lub okolic. Właśnie jestem na etapie urządzania domu. Potrzebuję zrobić stół, krzesła, łóżko do sypialni i sofy do salonu. Wszystko w nowoczesnym stylu. I nie koniecznie drewniane. Ze względu na oszczędności nie decyduję się na zakupy w sklepie. Pzdrawiam i czekam na wiadomości



zina - 14-03-2005 07:36
Uff...I już po egzaminie. Być może po całej sesji :)
Po przyjeżdzie do domu zastałam naprzeciwko bramki po prostu przekopaną górkę, taki tunelik w śniegu. Fajne to :)

Brzoza Tzn. to jest taki transformator użytkowy (może ja to żle nazywam: taki betonowy słup ze skrzynką i takim urządzonkiem na podeście), na szczęście nie taki ogromny słup. Pod taki chba da się podłączyć ,bo już ktoś podłączony jest. Zastanawialiśmy się już nawet czy tego transformatora nie przerobić na taką budkę, ale jak gość powiedział, że taka przyjemność kosztuje koło 50 tyś... No ale obok gość, (sąsiad) który transformatora nie chciał puśćić w róg działki, :evil: chce podzielić działke na mniejsze i sprzedawać. Pewnie jak nasz transformator stoi obok, to mu zakład energetyczny nie postawi nowego :lol: Tio może coś wykombinujemy...

Co do bali to z instalacji zdaje sobie sprawe, nawet mam obmyślone już wszystko pobierznie :) Ja (i moja druga połowka)po prostu marze o takim dou. Najchętniej bez żadnych elewacji zewn i tynków wewnątrz. Wiem że to drożej ale oszczędzimy na powierzchni byleby drewno...

I cholera jak w to wpakować usługówke. Może sobie taki kiosk- altanke przy bramce postawie i nazwe to "warzywniak" :lol: Albo garaż jakoś pokombinuje ( zrobie taki osobno w szkielecie drewnianym, żeby taniej)
Ja tam jestem optymistka :D Chociaż nie aż tak bardzo...

A babisa poszukam....



RS - 14-03-2005 07:43
,



- 14-03-2005 09:14
RS ...

zima jest piekna ...piękna !
na zdjeciach ...

Zina
gratulki za egzamin ...:D
jak masz transformator - to wiadomo, ze prad bedzie !
i kto wie czy tym razem ze słupa od sasiada ... :wink:
a teraz
zobacz dom EDZI http://www.republika.pl/jezier/16.jpg
czy nie uroczy ?
dodam, ze pachnie w nim wiosną ...
bo bale zimpregnowane sa ... woskiem pszczelim

miłego dnia



januszek - 14-03-2005 09:38
Witajcie
muszę wam powiedzieć że wszelkie kajaczki wodno błotne juz wykupione :-?
a wielka woda tuż tuż
bociany juz wyleciały z turcji tylko patrzeć jak lada chwila dotra do nas i komu sweterek komu "maluszka" :wink:

Ziono rodzice sa super ale masz racje nie w jednym domku i to jest kolejny powód do Waszego domku
no i oczywiscie gratulacje z powodu egzaminów.

Witaj kamikazeeee
co do stolarzy mam przykre doświadczenia ale moze na zasadzie eliminacji wybierzesz kogoś dobrego i taniego (w co wątpię)
nie wiąż się z firmą "Domek" i z firmą "Fudali" :evil: :evil: :evil:

Rs a masz "rakiety śnieżne" czy raczej na butach bo z tego co widać to masz śnieg po chm? :oops: no wiesz po co strasznie ciężko się w czymś takim poruszać.
ale wiosnę już czuć.

Baru wielkie dzięki



- 14-03-2005 10:02
Witaj WIOSNO!!! :P


Baru
Tak mi przykro ale pisząc o maluszkach zupełnie kogo innego miałem na mysli co prawda nie tyle ile u Ciebie ale też powyżej średniej krajowej nie tylko co do ilości ale i co do wieku rodziców
Czyżby bociany wcześniej do Ciebie przyleciały? :wink:

bociany juz wyleciały z turcji tylko patrzeć jak lada chwila dotra do nas i komu sweterek komu "maluszka"
kamikazeeeee - witaj wśród nas :)


Uff...I już po egzaminie. Być może po całej sesji Gratuluję!!!
Oj ja już prawie zapomniałam jak to było, a zaledwie kilka lat upłyneło od tego czasu :lol:

RS - jak zwykle piekne ujecie :P To chyba ostatnie tej zimy :wink:



RS - 14-03-2005 10:09
,



januszek - 15-03-2005 08:35
Dobra
mówimy co chcemy, a widoki faktycznie masz piekne
co do wiosny to jeszcze nie jest ona prawdziwa
to że koty robią Ci aurę zapachową wokół domu to jeszcze nie znak że już jest wiosna

jak przyjdzie to wam powiem.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • hergon.pev.pl



  • Strona 37 z 150 • Zostało znalezionych 17178 wyników • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126, 127, 128, 129, 130, 131, 132, 133, 134, 135, 136, 137, 138, 139, 140, 141, 142, 143, 144, 145, 146, 147, 148, 149, 150

    © Hogwart w swietle księżyca... Design by Colombia Hosting