Grupa Podkarpacka
januszek - 02-03-2004 08:55
nie no brzuszkiem to jeszcze pianki nie nakładam :wink:
nie taki ze mnie znów specjalista (a szkoda) :-?
i witamy nowego przrdstawiciela w grupie podkarpackiej
Witaj Brunet powiedz nam jak robisz te półeczki bo ja też jestem na tym etapie.
(Anika skąd się wziął ten brunet)
:D :D :D :D
Anika - 02-03-2004 09:02
Januszek!!!! Wszak sam siebie tak nazwałeś!!!! Masz niebieskie płytki czy nie???? Nie wyspałeś się. Coś tak mi się wydaje. Walnij kaweczkę. Na pewno jeszcze nie piłes, mój Ty zaciorany biedaku....
Darob - 02-03-2004 09:19
do
RSTo jest jedyna wersja Ytong'a którą biorę pod uwagę
Oczywiście bardzo chętnie skorzystam z wszelkich rad i postaram się je jak najściślej wcielić w życie
Poszukiwałem już ludzi którzy mieli z tym juz do czynienia i z marnym skutkiem
Ale tutaj widzę szerokie grono osób bardzo życzliwych :wink: i chętnych do służenia radą.
Bardzo mi sie to podoba.
Być może zna ktoś takich ludzi, którzy w takich domach mieszkają juz kilka lat. Jak to wszystko wygląda na gotowo w praniu.
Pzdr
Darob
RS - 02-03-2004 09:29
,
Anika - 02-03-2004 09:50
RS: żel do włosów na brzuszek?????
januszek - 02-03-2004 10:01
no przecie jestem januszek
to że z głowy wiaterek włoski porwal to nie znaczy że gdzie indziej też jestem łysiutki, a o higienę trzeba dbać wszędzie, strzyżenie, golenie, trwała, pasemka, itp. :wink:
:D :D :D :D
kaweczkę wlnołem i pozdrowiłem bruneta :D :P
RS - 02-03-2004 10:14
,
Anika - 02-03-2004 10:45
Rafałku, patrzyłam Ci przecież intensywnie w oczki :)
Z Waszych zapisków poniałam, że jest to jakiś wyższy stopień wtajemniczenia. No bo co tu dużo gadać: małe mam doświadczenie w pielęgnacji włosków na klatce i brzuszku. Ale małżela podglądnę. To musi być bardzo ciekawe i pouczające :lol: A mnie się wydawało, że to kobiety mają pod górkę z tą pielęgnacją urody. A tu się okazuje, że to pikuś w porównaniu z Wami. :wink:
RS - 02-03-2004 11:14
,
Anika - 02-03-2004 11:29
No nie. To już muszę zobaczyć. :roll:
Więc odkryliśmy właśnie w jakim celu ktoś wynalazł metodę woskiem. I nie mówię tu o woskowaniu pdłogi...
RS - 02-03-2004 12:15
,
Darob - 02-03-2004 12:28
Jestem w ciężkim szoku :o jaki jest temat dzisiejszej dyskusji na temat budownictwa szeroko pojętego oczywiście :wink:
Tylko mam dylemat do której kategorii go zakwalifikować :-? ?
"Wymiana doświadczeń" czy "Pamiętajcie o ogrodach"?
czy być może "Psycholog dyżurny - czynne 24 godziny na dobę"
ale tak sobie myślę, że to wina pogody, która nie pozwala na wyżycie się z wierrrrrrrrrrtarrrrrrrrrrrrą lub młotkiem :P
Tia to na pewno wina pogody . . . :wink:
Anika - 02-03-2004 12:37
RS: zdjęcia już są. Napisałam Ci na priv, kiedy i gdzie możesz je odebrać.
Nie możesz woskiem :cry: No to może laser?????
Darob: no wiesz, od razu kwalifikowałbyś. A po co? Nie może być po prostu kategoria Rozmowy o budownictwie i pogaduszki od serca? Niech będzie taka sobie nowa. I czyżby temat kojarzył Ci się z ogrodami? To musi gąszcz tam u Ciebie straszny.... :wink:
RS - 02-03-2004 12:43
,
januszek - 02-03-2004 12:54
Darob
toż to całkowicie temat budowlany
to jest klasyczny test przyczepnosci pianki montażowej.
robi się to tak
weż piankę, załóż nasadkę, wstrząśnij energicznie 30 razy,
i psiknij sobie na brzuszek, następnie załóż spodnie, a zapomniałbym musisz wcześniej spryskać wodą ( pianka utwardza się pod wpływem wilgoci) odczekaj 30min i energicznie sciągnij spodnie,
depilacja murowana. a oczy wyglądają cudnie :o
ale uważaj bo możesz mieć uczulenie na poliuretan, wykonaj wcześniej test na dłoni lub innym mniej ważnym miejscu, :oops:
wiem bo sam testowałem
:D :P :D :P :D :P :D :P
aniu ja też chce zdjęcia
proszę :(
RS - 02-03-2004 13:06
,
Anika - 02-03-2004 13:12
Darob: poniał czaczu? :wink:
RS: a Ty się nie śmiej. Kto teraz burzy ścianki?? :P
Januszku, widzę, że mamy nową metodę, tzw. "na budowlańca". Ale ja chyba jednak pozostanę przy starej :wink:
A zdjęcia... Zrobiłam kilka płytek. Tampiko wysyłam pocztą. A wy, jak chcecie. Możemy umówić się na np. kaweczkę :wink:
Albo poodbierajcie sobie u mnie. Do 15.30 w pracy, od 17 w domu...
RS - odezwę się mailowo. Gdzieś mam adres. Coś tu ta poczta priv słabo chodzi (nie to, żebym krytykowała administratora, gdzieżby tam... :wink: ).
babis - 02-03-2004 13:13
O co to chodzi z tymi włosami?
:( Źle wam?...
to zanaczy Wy chcecie na gładko??
Anika - 02-03-2004 13:14
RS - miałeś problemy z zasadką oczywiście przy okazji wielkiego wyjścia? I została tylko maszynka... :cry:
Anika - 02-03-2004 13:15
oooo, babis... A co, Ty nie chcesz na gładko???
januszek - 02-03-2004 13:22
Anika jeszcze jeden post
proszę
już chcę składać gratulacje jako pierwszy a i nagroda będzie.
:P
babis - 02-03-2004 13:23
:D No cóż....
Ale teraz wszyscy chcą być bliżej natury, no tak ekologicznie..
Zresztą
temat kotków był tu dosyć ostro poruszany
wyobraźcie sobie takiego kotecka na gładko...brr..
Anika - 02-03-2004 13:33
Jakie gratulacje? Składaj, składaj. A jeszcze skoro z nagrodą, mmmm :D
babis, taki koteczek na gładko, to wiesz, kwestia przecież gustu :wink:
januszek - 02-03-2004 14:11
no i stało się
anika jesteś forumowiczem ja pierdziu ale awans
gratulacje (nagroda później)
:D :D :D :D
Anika - 02-03-2004 14:30
aaaaaaaa, nie załapałam. Cóż - blondynka :oops:
No wiesz, gratulacje od samej Elity? Jak mogę Ci się odwdzięczyć? A kiedy ta nagroda?
RS - 02-03-2004 14:43
,
Anika - 02-03-2004 14:54
RS - bardzo dziękuję (również nieśmiało). Masz jeszcze dwa. Zdjęcia znaczy. Jeszcze raz i będziesz miał wszystkich. A reszta na płytce. :D
Januszek - ustal ten termin, co? Wiesz, jak będzie miło? Co Ci zależy?
Ja w szale roboczym, chcąc w miarę na bieżąco być na stronie, na bieżąco reagować na maile, nawet nie zauważyłam jak szybko rośnie liczba moich postów. NO! Ale jestem dumna z siebie i blada!
Wojciech Tymowicz - 02-03-2004 15:51
Witajcie !
Witam wszystkich zasypanych i nie zasypanych, jest mi smutno, bo niestety miałem z piernika chatkę i już nie mam bo ..... jestem łasuchem na słodkie + moja rodzina.
ANIKA - czy są jakieś moje zdjęcia na twojej płycie - zrób sobie ogrzewanie nadmuchowe haha i będziesz miała bardzo dużo miejsca - bez grzejników.
JANON - nie ma za co narazie muszę ci coś dobrać i twoje marzenie ciałem się stało.
DAROB - od wiercenia studni są goście z Grabownicy, ale pamiętaj, że wszelkie filtry poza mechanicznym dopiero możliwe jest dobranie po wykonaniu badań wody już po czasowym poborze ze studni a nie zaraz.
WSZYSTKICH SERDECZNIE POZDRAWIAM - Wojtek.
Anika - 02-03-2004 16:02
Wojtek - cześć. Na płytce są Twoje zdjęcia i Twojej połówki.
A ogrzewanie to duuuży problem i tu będę Cię wykorzystywała bez skrupułów. I to już niedługo. Mogę? :)
Wojciech Tymowicz - 02-03-2004 16:08
ANIKA - możesz - już mnie inni od 10 lat tak wykorzystują haha - Jak mogę nabyć tak płytkę - podaj warunki handlowe haha.
CZEŚĆ.
tampiko - 02-03-2004 19:29
To cytat ze strony głównej Klubu Budujących :lol: czyli tu można rozmawiac o dupie marynie :lol: :lol:
Ale się recholiłam buahahaha jesteście niesamowici.
Kurczę -podtekst jeden, o d.....e Chyba czujecie już wiosnę, co? bierze was na te włoski :lol: i kizianie :lol: i fryzurki tu i tam :lol:
Babis napisał
Czyli na gładko na jeża :lol: :lol:
RS
Temu znowu nasadka zasycha :lol: Moze trzeba Ci pomóc oddrapać ? to sie pazurami załatwi, własnie wyostrzyłam sobie :lol: :lol:
Ale jesteście jajcarze :lol: Pozdrawiam wszystkich jajcarzy.
Renia - 02-03-2004 20:47
Zresztą Renia obrazowo opisała podawanie tabletki kotu. Tak a propo's, jak Ci się udaje ją utrzymać brzuszkiem do góry???
Potrzebni są do tego dwaj członkowie rodziny a i trzeci czasem pomaga. Wszyscy mamy podrapane ręce tudzież kolana, a kot warczy prawie jak pies. Istny horror. Ale za to na co dzień obecność tego małego zwierzątka jest nieoceniona: koi moje zszarpane nerwy, zamruczy na pocieszenie, rano zbudzi do pracy, wieczorem zaciągnie do łóżka..... najmilsza jest jak dotyka noskiem moich rzęs i dmucha na oczy powietrzem.
Żaden pies nigdy nie dorówna kotu (no, naraziłam się niektórym...).
Januszku,
zaczynam się przekonywać do stropu ceramicznego, ale na razie ciągle kalkuluję, sumuję, z jednego rezygnuję bo za drogie, inne dodaję bo dobre i pewno warto, a wynik wychodzi zawsze ujemny !!! :cry: Brakuje ciągle tej samej kwoty.
greg - 02-03-2004 21:55
Witajcie.
Pozdrawiam nowych grupowiczów. Krzemienica to fajna miejscowość. Mam tam kumpli. Byłem tam raz nawet na weselu. Oj działo się.........
Obecnie mam urlopik więc nie bardzo mam dostęp do sieci i brak czasu (jak to na urlopie) na Forum :( Oczywiście urlop spędzam na budowie. Jak dobrze pójdzie jutro skończę wstępne malowanie ścian. Z pomocą przyszedł mi kuzyn więc robota idzie :) Rzeczywiście trochę mnie zasypało i po raz pierwszy w tym roku nie mogłem dojechać na działkę. Wspominałem kiedyś, że moim najbliższym sąsiadem jest kółłko rolnicze. Mają tam traktor z pługiem. Poprosiłem i chłopaki w try miga odśnieżyli mi dojazd. Mi zajęło by to ze dwie godziny a no i nie daj Boże mógłbym znowu zgubić telefon ;)
Tak pobieżnie przeglądnąłem posty - ale się ich namnożyło :o No i jak wesoło :) Tak trzymać. W temacie włosów to ja nic nie będę pisał z wiadomych względów :roll:
W sprawie kotecków to też nie wiele mam do powiedzenia. Może tylko to, że w ubiełym tygodniu zdechł kocur mojemu kumplowi :( Fajny był. Czasami widywałem go pod oknami domu. Największy na osiedlu.
Aniko widzę, że przymierzasz się do wylewek. Ja w podobnym okresie robiłem je w ubiegłym roku. Ekipa w ogóle zaczęla sezon na mojej budowie. Ledwo skończyli a tu jak nie sypnie śniegiem i do tego mróz. Oj najadłem się strachu. Na szczęście nic im sie nie stało i mam śliczne wyleweczki.
Ja też bradzo prosiłbym o zdjęcia z imprezki. Jak można je otrzymać?
To na razie. 3majcie tak dalej.
pozdrówka
P.S. Niedźwiedź grzeje, oj grzeje. Tylko nie wiem czemu boję się popatrzyć na licznik gazu :-?
AnetaS - 02-03-2004 22:15
Anika dołączam się do gratulacji.
Forumowicz to brzmi dumnie. :P
Daleko mi jeszcze do takich osiągnięć. Ale poczekajmy może się uda.
Anika ja również jestem zainteresowana zdjęciami.
Co do pierniczka to u mnie się ostał. Jest w nienaruszonym stanie. Ale nie obiecuję że przetrwa do przeprowadzki (oczywiście mam na myśli mój domek, którego jeszcze nie ma).
Czekam na wiosnę, ale jakoś nie chce przyjść. Chyba drogę zgubiła :-? , a może od razu lato będzie :wink:
Baru - 02-03-2004 22:49
Dobrzy ludzie, ci, którzy macie ten mjut już za sobą! Pomóżcie! Potrzebuję namiary na dobrych "wylewkarzy" i moze jeszcze wod.-kan i co. Macie kogoś godnego polecenia i nie zdzierającego oczywiście okrutnie...
pozdrówka
PS. Moja nieżyjąca już niestety suka bardzo ładnie łykała tabletki na robale a potem ustawiała się przed lodówką i cierpliwie czekała na nagrodę
Renia - 02-03-2004 23:18
Baru,
psy połkną wszystko jak się im "powie", że dostaną nagrodę, kota niczym nie przekupisz.
Baru - 02-03-2004 23:45
Tu masz rację, dlatego ja tylko pieski... Strasznie czekam, żeby się w końcu przeprowadzić do tego domu bo wtedy będę mogła znowu mieć psa... a właściwie sukę...
I oczywiście owczarka niemieckiego, czarnego, tylko łapy troszkę podpalane. Taka była moja Kim, ale niestety musiałam ją uśpić w styczniu:-( paskudne przeżycie... nie życzę nikomu.
A tak na zmianę tematu to Wam sie pochwalę, że dziś skończyły roczek moje bliźniaczki: Martusia i Justysia
tampiko - 03-03-2004 07:34
Baru !http://jarnet2.opalnet.pl/images/rose23.gifTo dla Twojch Urodnic :lol: :lol:
A Tobie dużo, dużo radości z tych pociech,niech się zdrowo "chowają"
tampiko - 03-03-2004 07:44
Kochani ! Nie znam się na kotach jestem psiara, ale myślę że da się takiego delikwenta oszukać. Ja swojego Gonza /boksio/ przerabiam tak:plastereczek szyneczki i w toto tableteczka i za 2-3 plastereczkiem idzie :lol: .Może tak sprobujecie? A jak w płynie to strzykawką bez igły oczywiście i do mordki i po bólu.Spróbujcie tak.
Pozdrawiam kociarzy
http://jarnet2.opalnet.pl/images/gpal.gif
Anika - 03-03-2004 08:15
Tampiko witaj! Może jednak przeniesiesz się na I zmianę. Wiesz, nie będę wysyłała Ci płytki pocztą. Pracuje ze mną kolega, który codziennie jeździ do Tarnobrzega. Dzisiaj lub jutro podrzuci Ci do sklepu płytkę. Będzie, prawda?
Baru - buziaczki dla bliźniaczek. Co ja się o kombinowałam, jakby tu machnąć taką dwójeczkę na raz, mówię Ci... Wszelkie parametry spełniałam (bliźnięta w każdym pokoleniu) ale się nie udało.
Mogę podać Ci namiary na moje ekipy. Są niedrodzy, mądrzy i chwaleni. U mnie jeszcze nie zrobili, więc osobiście nie mogę nic o nich powiedzieć. Natomiast widziałam ich robotę - spoko.
A powiem Wam, że ja mam i pieska i kotka. Każde jest cudne, każde w swoim rodzaju. Nie da się porównywać. Chociaż bardziej cenię niezależność kota, uwielbiam spontaniczność psa. Trzeba mieć oba zwierzaki, żeby doświadczać tej pełni obcowania z nimi.
AnetaS - buziaczki :)
Grześ, a po diabła masz patrzeć na licznik gazu?? I tak dostaniesz paszkwil :wink: , choćbyś nie wiem, jak patrzył. Płytkę możesz odebrać u mnie. Chyba, że chcesz otrzymać ją pocztą. Drżę również o te moje wylewki, ale machina ruszyła, nie da jej się zatrzymać. Poumawiałam ludzi od instalacji tak, że nie mogę czekać za bardzo. W końcu ileż tego mrozu może być w marcu?? Zobaczymy, czy mam chody tam, na górze :wink:
I zobaczcie: mam oficjalne pozwolenie na wykorzystanie Wojtka.
Wojtuś - dziękuję :D
OGŁOSZENIE: płytka ze zdjęciami jest za darmo!
Baru - 03-03-2004 08:42
Dziękuję wszystkim za życzonka, przekażę za parę lat moim artystkom
Anika: to ja poproszę te namiary. A co do bliźniaczek to u mnie w rodzinie były oooochooochoo kiedy... ze 150 lat temu, ale nie przeżyły - takie to były czasy. A tabletki spożywałaś? Bo u mnie po tabletkach właśnie :lol:
Może jeszcze spróbujesz :wink:
Anika - 03-03-2004 09:02
Baru, wiesz, chyba już raczej nie. Moja parka daje mi się nieźle we znaki. I trochę za stara jestem (ale tylko trochę :wink: ). A tabletki nie pomogły.
Namiary wyślę Ci jutro na priv. Nie mam przy sobie. Myślę, że będziesz zadowolona. A jak nie, to zalejemy jakoś robaka.
Chociaż nie wiem, jak to będzie z c.o, bo ja jestem zła, ponieważ pan odradza mi twardo piec kondensacyjny. Wręcz odmawia wykonania takiego (bo się nie opłaca). A jak przekonuję go o 108 % wydajności, to mi mówi, że to pic na wodę i fotomontaż. Ale skoro ogrzewanie mam głównie wodne podłogowe (oj, te wysokości), kominek z płaszczem wodnym, to nie wiem, czy on ma rację. Tu właśnie potrzebuję porady fachowców. Ja wiem, że na Forum kupa wątków ogrzewaniowych, ale co post, to inne zdanie :cry:
O,
Januszek, właśnie: na diabła Ci zbiornik 400 l??? Aż taki jest potrzebny? Ja mam ochotę na piec dwufunkcyjny (też mi odradza), więc, coby pana nie dobić, myślałam o zbiorniku 120 l. Za mały???
Baru - 03-03-2004 09:30
Eee,
Anika, nie pękaj! Ja tyż młódka nie jezdem - za trzy tygodnie skończę 28 lat - po raz któryśtam z rzędu :lol:
A co do CO to miałam dwóch fachmanów na oględzinach i jeden namawiał mnie na piec kondensacyjny, a drugi prawie pukał mi w głowę: po co pani piec kondensacyjny?? I powiem ci, że mi się ten drugi zdecydowanie nie podobał. I nie mówię tu o fizjonomii... :wink:
- 03-03-2004 09:51
Brzozaaa - wiesz, te zdjęcia są takie sobie :oops: . Talentu to ja nie mam, a poza tym oko mi drgało :wink: . Ale zawsze to pamiątka. I mam dla Ciebie domek pierniczkowy (cały :D ). I melduję, że złapałam drugi oddech!
Anika- mi też nie wiem czemu drgało .... :-?
moje grzeczne( wrrr) dziecko chyba sie zgłosi po pierniczek do Ciebie ...
(spróbuje wypchnac to przystoniejsze od ojca ... ) a co ! nich podziwia jak ja podziwiałem ... :oops:
kupujcie stal i zeliwo ... mnie bedą cucic za chwile ... chyba
no i teraz dylemat -
Grześ ... jaki ma być brzuszek ?
- pianka i golenie
- zel i "na jeżyka"
- czy nie ruszać nic ... i na kotecka
a moze dziewczyny coś poradzą ... :wink:
Renia.. spróbuj przymiarke do ceramicznego Ackermana ..
ten daje oszczednośc stali i desek szalunkowych blisko o połowe ... lekki gestozebrowy ....
gdy zechcesz mocniejszy proponuje DZ z wylewanymi na mokro belkami
A górna połka to Fert i Teriwa z gotowymi belkami
Ty decydujesz ...
RS czy w razie co ... uzyczysz swojej stronki ?
- bo moze pokazemy innym forumowiczom jaka
NAS SIŁA !!!,
AUTORKE ZDJĘĆ ... i ta sala kominkowa ...
i pierniczki o niezwykłym kształcie i
DARCZYNCE NASZEGO... Kochanegoi
babisa - bo on na kazdym zdjeciu fajnie wyszedł ...
a moze jescze kogoś kto ładnie sie uśmiecha
babis ... zgadzasz sie ? :wink:, zeby to była np. (zaproponuj) .......... :roll: :roll: :roll:
no prosze
januszek równocześnie ze mna ... :D
czesto razem ... jeszcze sobie coś ktos o nas pomyśli ... :wink:
brzoza
januszek - 03-03-2004 09:52
witajcie Panie
bliźniaczki :roll: to jest to też bym chciał mieć, ale ja jestem za stary na takie fiki miki
Wylewki mam namiar na ekipę co robiła u grega i jest to jedyna (druga) ekipa którą z czystym sumieniem polecę każdemu
Wylewki:
Woźniak Władysław
tel. 8545648, kom. 602600634
co do kotła :-? kondensacyjny ? przypomina mi się bajka o perpetum mobile nie ma energi za darmo te 108% to taki chwyt marketingowy, ale widać że działa.
normalny kocioł ma sprawność rzędu 90% załóżmy
ale spaliny wylatują z niego samoistnie bez dodatkowej porcji energii
kondensacyjny ma sprawność 108% ( :-? ) ale spaliny muszą ze względu na temperaturę być wyrzucane wentylatorem który to niestety pobiera energię elektrycznę i ta energia to jest te brakujące 18%
oczywiście moża by snuc dalej wywody że mniej pobiera energi elektrycznej a więcej oddaje cieplnej, ale jak bysmy dokładnie zbilansowali koszty energii włożonej do kotła (gaz + prąd ) to suma sumarum dostaniemy to samo, ale w przypadku kotła kondensacyjnego za nieco większą kwotę
ale Wojtek to lepiej Wam wyjaśni
myslę że lepiej zakupić kociol turbo bo oszczędza się na kominie.
zbiornik 400 :-? dlaczego taki a nie inny (mniejszy)
jak planujesz kolektory słoneczne to 400 jest raczej skromnym rozwiązaniem.
bużki i całuski :P :P :P
RS - 03-03-2004 11:02
,
januszek - 03-03-2004 11:20
RS
po unieruchomieniu głowy kota w imadle :cry: tabletki przestają byc potrzebne :wink:
:D :) :D :P :P :lol:
Anika - 03-03-2004 11:28
Januszek, jak coś nie zrobisz ze swoją skrzynką, nie dostaniesz już ode mnie żadnego emila. Twój administrator odrzuca mi odpowiedź! Zbiornik już rozumiem. No i pewno padnie mi ten kondensacyjny piec. W sumie nie ma tego złego. Chyba...
Wojtek dowal jeszcze Ty.
Brzoza :oops: Może pogoda taka była, że oki drgały? Słuchajcie: komu jeszcze oki drgały na imprezie? Przyznać się! Będziemy jednak publikować? A te pierniczki to mam na zdjęciu, tylko ludziom poobcinało głowy :-? A moment był taki uroczysty. Tampiko Januszkowi wręczała... Cóż, imprezę trzeba powtórzyć...
RS: imadełko zdecydowanie odradzam. Koteczek nigdy w życiu nie wybaczy Ci tego. Może nawet odejść z domciu. Może lepiej skorzystaj z pazurków Tampiko, co?
Parę dowciapnych opisów nasuwa się samo przy oglądaniu zdjęć. Nie chciałabym Cię dobijać, ale pokazujesz również Brzozie palec wskazujący. Też nie wiem, o co chodzi.
Projektuj stronę. Ja daję Ci wszelkie błogosławieństwa. Są takie fajne zdjęcia, gdzie kilka osób siedzi z baaardzo mądrymi minami nad jakąś kartką papieru, będzie dowód, że spotkanie naprawdę było robocze :wink:
Sławek Winiarski - 03-03-2004 11:32
Anika napisała:Chociaż nie wiem, jak to będzie z c.o, bo ja jestem zła, ponieważ pan odradza mi twardo piec kondensacyjny. Wręcz odmawia wykonania takiego (bo się nie opłaca). A jak przekonuję go o 108 % wydajności, to mi mówi, że to pic na wodę i fotomontaż. Ale skoro ogrzewanie mam głównie wodne podłogowe (oj, te wysokości), kominek z płaszczem wodnym, to nie wiem, czy on ma rację. Tu właśnie potrzebuję porady fachowców. Ja wiem, że na Forum kupa wątków ogrzewaniowych, ale co post, to inne zdanie :cry:
Z tego co piszesz wynika że masz
dobrego fachowcaJego rady są naprawdę rozsądne, tylko tłumaczenie mało przekonujące.
Piec kondensacyjny ma
wyższą sprawność to bezdyskusyjne.(
januszek zapomniałeś o cieple kondensacjii)
Ale można też bez ryzyka stwierdzić żę montowanie kotła kondensacyjnego jest raczej
nieuzasadnione ekonomicznieW przypadku nowych energooszczędnych (małych) domów te zyski z zastosowania pieca kondensacyjnego są znikome.
Na dodatek masz kominek z płaszczem wodnym a więc dodatkowo zmniejszysz te zyski dogrzewając kominkiem.
Ale też nikt nie zabroni Tobie założyć taki piec :wink: :D jeżeli tylko będziesz miała na to ochotę.
Jedyna
moja sugestia to piec jednofunkcyjny z zasobnikiem ok.120 do 150 l jeżeli nie będziesz miała kolektorów.
A tak na marginesie to nie jestem fachowcem w tej dziedzinie.
Ps. Czy nie zapomniałaś o mnie w kwestii zdjęć :oops: :wink:
Sławek Winiarski - 03-03-2004 11:41
:o :o :oops: :oops:
Teraz dopiero przeczytałem co było na wcześniejszych postach i.... ONIEMIAŁEM :lol: ale pisac mogę :wink:
Chyba że ja znowu
nadinterpretuję :D
Doszedłem jednak do dwóch wniosków:
1 jestem zaniedbanym mężczyzną
2
wiosna jednak zbliża się NIEUCHRONNIE :wink:
Pocieszę Was wszystkich.... mam już dzisiaj
WOLNEEEEE :lol:
Anika - 03-03-2004 11:45
Sławek, jasne że nie zapomniałam. Płytka jest. Kwestia odbioru. No cóż. Pewno macie rację z tym piecem. Chyba, że umówiliście się z moim fachurą :wink:
Januszek: ja tylko chciałam zameldować, że trzeci raz też mi odrzucił. Może skrzynkę masz zapchaną??
Baru - stare jesteśmy (też któryś raz kończę 28 tyle, że w sierpniu - jestem młodsza :P ), ale z tym kotłem chyba coś źle wykombinowałyśmy. :-? Ale widziałaś, Januszek też jest stary :P I jeszcze skrzynkę ma zapchaną!
januszek - 03-03-2004 11:52
Witaj Sławku
specem od systemów grzewczych też nie jestem ale prawo zachowania energi znam
co do pieca kondensacyjnego to uwzględniłem jego wyższą sprawnośc napisałem 108% ( te procenty powyżej 100 to właśnie ciepło z kondensatu) natomiast próbowałem wyjaśnić że uzyskanie tej wyższej sprawności jest kosztem dołożenia energii elektrycznej
masz jeszcze w jednym rację że przy dzisiejszych technologiach izolacyjnych zapotrzebowanie na ilość energii grzewczej jest małe i zyski z zastosowania kondensacyjnego pewnie nigdy się nie zwrócą za życia pieca przecież on też ma swoją żywotność.
Janon - 03-03-2004 11:53
Pozdrowienia dla wszystkich z Ciechanowa, łaptop jak mawiaja Złotopolscy odpalony i biorę sie za przeglądnięcie tej fury postów :D :) :D :)
Sławek Winiarski - 03-03-2004 12:04
Witaj Sławku
specem od systemów grzewczych też nie jestem ale prawo zachowania energi znam
co do pieca kondensacyjnego to uwzględniłem jego wyższą sprawnośc napisałem 108% ( te procenty powyżej 100 to właśnie ciepło z kondensatu) natomiast próbowałem wyjaśnić że uzyskanie tej wyższej sprawności jest kosztem dołożenia energii elektrycznej
masz jeszcze w jednym rację że przy dzisiejszych technologiach izolacyjnych zapotrzebowanie na ilość energii grzewczej jest małe i zyski z zastosowania kondensacyjnego pewnie nigdy się nie zwrócą za życia pieca przecież on też ma swoją żywotność.
Witaj januszek
Ależ jesteś drobiazgowy :wink: ale ja też :lol: dlatego napisałem że zapomniałeś.
Ogólnie wychodzi mi że mamy wystarczającą wiedzę i rozsądne podejście do tematu.
Dlatego pogratulujmy :wink:
sobie :lol:
Anika - 03-03-2004 12:24
O proszę, jacy rozsądni Panowie :P
Pozdrowienia Janon wzajemnie.
Januszek znowu mnie wyrzuciło. Scan wrzuciłam - zobaczymy.
Baru - 03-03-2004 12:27
No dobra! To i ja Wam panowie pogratuluję!
A teraz po kolei: piec mam se zafundować zwykły (to zrozumiałam), ale jedno- czy dwufunkcyjny? U mnie kominek będzie... kiedyś... bo na razie, wiecie, czaaasu brak :oops: Podłogówka mi się marzy w kuchni, łazienkach i na ganku. Jak wynika z opisu podstawowym źródłem ciepełka będą u nas kaloryferki.
I jeszcze jaki zasobnik? Czy 150l wystarczy na 6 szuk (5 szt. to baby!!)
Heelp!!
Janon - 03-03-2004 12:30
Anika gratulacje za przekroczenie setki, tylko patrzec a będzie 1000
Januszek pozdrowienia dla bruneta wieczorową porą
RS a może tak; złapac myszkę nakarnić ją pastą i dać koteczkowi
Sławek Winiarski - 03-03-2004 12:39
Do AnikiPrzepraszam teraz dopiero zauważyłem jak nam urosłaś (na spotkaniu roboczym :wink:
przecież dzieckiem jeszcze byłaś).
Spóźnione ale szczere gratulacje za FORUMOWICZA
do BaruTrzeba pytać Wojtka
naszego :lol: który tak chętnie daje się wykorzystywać (wirtualnie) bo on się na tym zna.
Zdecydowanie jednofunkcyjny a jak duży zasobnik to zależy też od typu tego zasobnika.
Pozdrawiam
babis - 03-03-2004 12:41
Gratulacje Anika!!
Wreszcie załapałem o co biega, jak to wszystko przeczytałem :)
Dzięki Janon za pozdrowienia , ale Cie wygnało
kawał świata
Sławek Winiarski - 03-03-2004 12:41
RS a może tak; złapac myszkę nakarnić ją pastą i dać koteczkowi
Janon Gratuluję pomysłu :wink: świetny
januszek - 03-03-2004 12:45
Sławku
my tu sobie gratulujemy a Anika płacze :cry: bo nie wie jaki kocioł, gdzie bidecik, jak wnęki wykonać, a wiosna tuż tuż i sezon budowlany czas zacząć. (panika w oczach :o )
Baru
przy tzw. normalnym profilu tj zużycie 180 l/dzień ciepłej wody
wystarczy taki zasobnik (150) na 6 osób
ale wiesz z babami :-?
o tu jest zdecydowanie większy problem, jak te 5 bab na raz to cho cho
ja tak myśle że jakieś 200l na babę to i tak może być mało
:D :P :D :P :lol:
biedy jest u Was ten jeden chłop :wink:
rozpoczełem nową strone :lol:
Baru - 03-03-2004 12:53
Januszek! Dzięki za namiary wylewkowe, będę dzwonić.
A z tymi 200l na jedną babę to chiba przesadziłeś z lekka??
Wojtku nasz drogi! Odezwijże się i pomóż niedoświadczonej kobiecie (w materii pieca i innych takich :D ) Bo inni to se tylko jaja ze mnie robią!!
Sławek Winiarski - 03-03-2004 12:57
[quote="januszek"]Sławku
my tu sobie gratulujemy a Anika płacze :cry: bo nie wie jaki kocioł, gdzie bidecik, jak wnęki wykonać, a wiosna tuż tuż i sezon budowlany czas zacząć. (panika w oczach :o )
Januszek akurat o Anikę to ja bym się niemartwił :wink:
Zauważyłem że ma bardzo
MOCNĄ głowę. :lol: :lol:
A tak na serio, to inteligentna i świadoma inwestorka, która pyta z czystej kokieterii :wink: :D
Sławek Winiarski - 03-03-2004 12:59
Januszek! Dzięki za namiary wylewkowe, będę dzwonić.
A z tymi 200l na jedną babę to chiba przesadziłeś z lekka??
Wojtku nasz drogi! Odezwijże się i pomóż niedoświadczonej kobiecie (w materii pieca i innych takich :D ) Bo inni to se tylko jaja ze mnie robią!!
Masz bakałażu za swoją naukę... :wink: :lol:
RS - 03-03-2004 13:01
,
Sławek Winiarski - 03-03-2004 13:09
januszek wyobraź sobie, że moja inspekcja wczoraj chciała zrezygnować z tej ścianki, którą już trzeci raz przestawiam......
tak się ucieszyłem, z wrażenia pojemnik z pianką eksplodowała mi w rękach
8)
RSGratuluję zdecydowania
Twojej Inspekcji :wink: :D ...a Tobie świętej cierpliwości. :D
Janon - 03-03-2004 13:11
Sławek, ot po prostu tzw. łańcuch pokarmowy który wymyśliła natura :lol: :lol: :lol:
babis - 03-03-2004 13:13
RS a co było potem?
tzn ztą pianką?
depilacja?
januszek - 03-03-2004 13:13
Baru
sory
słoneczko świeci więc mam swietny nastrój
masz rację przesadziłem z tymi 200l na babę :oops: :oops:
na babę trzeba 400 :lol: :lol: :lol: :lol:
co innego na osobę jakieś 50-60l
czekamy na Wojtka to autorytet i powie Ci ile na osobę a ile na babę :D
Anika
przyznaj się ile wirusów (moze caly system padł) na pohybel billowi :evil:
i jak to jest z twoją głową rozbijałaś coś nią na imprezie?
Sławku
mysle że dobrze że się pyta bo wielu jest takich ( na forum) co wiedzą najlepiej i robia po swojemu a później ja pierdzu dlaczego tak drogo.
Janon
wita cię
wysoki brunet :wink: i śle pozdrowienia do Ciechanowa (co ty tam robisz)
januszek - 03-03-2004 13:19
cholera zwolnijcie
nie zdążam z odpowiedzimi
RS
rozumiem że pianka eksplodowała na brzuszek a ty szybciutko założyłeś na to spdenki, a czy wcześniej spryskałeś wodą (szybciej się utwardza)
pianka oczywiście świntuchy :oops: :oops: :oops:
:P :P :P :P :P
w końcu to dla kogo budujemy te domy jak nie dla szanownej inspekcji :wink:
RS
ja tak cichutko powiem że nie lubię kotów i dla mnie można by go całego w imadło. :D :) :)
RS - 03-03-2004 13:36
,
RS - 03-03-2004 13:52
,
Sławek Winiarski - 03-03-2004 13:59
cholera zwolnijcie
RS
ja tak cichutko powiem że nie lubię kotów i dla mnie można by go całego w imadło. :D :) :)
januszku zapomniałem dzisiaj okularów i nie bardzo mogę odczytać ten fragmencik tekstu.
Chyba poproszę o pomoc Renie .... :wink:
Pomysł chyba trafiony :wink: :o a tak na marginesie to [b]Reniu gdzie jestes?
Jestem ciekawy jak poszły rozmowy z wykonawcami. Zawsze można sie dowiedzieć czegoś nowego :wink: :)
Anika - 03-03-2004 14:56
Januszek: lufa w krzokach. Nie dochodzi. Wirusów nie było. Musisz mnie mieć jakoś zablokowaną. Zaraz przestawię się na prywatną skrzynkę. Może pomoże :cry:
A z tymi litrami na babę: coś w tym jest. Dlatego chciałam piec dwufunkcyjny, coby połówka mi nie dziamała, że ciepła woda się skończyła :P
RS: budowanie - jedna wielka przygoda. To Ci się utwardzi nie wiadomo kiedy i nie wiadomo, co z tym zrobić, to kot się przyciągnie z towarzystwem i nie wiadomo co z nim zrobić . A tak gwoli wyjaśnienia: wiesz, że całą rodzinę też trzeba odrobaczyć? :wink: A co to jest za ścianka, którą przestawiasz? Może ona faktycznie nie jest potrzebna? :wink:
Świetny pomysł z Brzozą. Mam nadzieję, że się zgodzi. Wiesz, w ogóle możeby go wybrać nadwornym pisarzem i grafikiem grupy. Wtedy nie będzie miał wyboru. Jednostka przeciw masom, HA!
Sławek: tom się dowiedziała. Obiecuję już nie pytać. Postaram się tylko czytać. Zresztą, zawsze mogę się wygłupić jako gość, prawda? :wink:
Baru: ale macie przewagę :D . Wszystko przeforsujecie :wink:
Kłaniam się nisko za gratulacje :D
Sławek Winiarski - 03-03-2004 15:13
do ANIKI i JanuszkaJa mam chyba jakąś zdolność do niejasnego wyrażania poglądów.
Nie miałem zamiaru napisać (i chyba nienapisałem)
że masz niepytaćChciałem tylko dac do zrozumienia że dobrze sama kombinujesz i wybierasz.
Od teraz piszę tylko w sprawach ogólnych.
RS - 03-03-2004 15:16
,
Anika - 03-03-2004 15:21
RS - no to faktycznie na diaska ta ściana :cry:
Sławek - bez przesady.
Januszek - dotarło?
Paty - 03-03-2004 17:41
Cześć Wam wszystkim.
KIEDY SKOŃCZY SIĘ TA CH....... ZIMA? :evil:
Nie mam już siły patrzeć w okno, tyle roboty na budowie. Jak pomyślę, że w połowie marca miałam robić tynki wewnętrzne to mnie zgroza ogarnia. Przez tę pogodę nie zdąże wprowadzić się na wakacje!!!!!!!!!!!!!!!!
Wrrrrrrrrrrrrrrrrr. :evil:
Pozdrawiam Paty.
tampiko - 03-03-2004 18:13
Witajcie ! Przejęłam juz zmianę :lol:
Jak czytam te Wasze dywagacje na tematy techniczne to wszystko mi sie wywraca - no nie bebechy oczywiscie -tylko moje przymiarki. Miał być piec kondensacyjny okazuje sie, że gra nie warta świeczki :lol: ,Miało nie być komina bo piec kondensacyjny teraz znowu nie wiem może zrobić ten komin :-? a jak komin to gdzie wpakować spizarkę. Miał byc piec dwufunkcyjny okazuje sie ze lepszy jednofunkcyjny i zasobnik. Łomatko :lol: niech już się wreszcie zacznie ta wiosna i niech już wreszcie sie coś dzieje bo zwarjuję z tym wszystkim. Ale i tak jestem w dobrym humorze czego i Wam życzę.
Ale ożywienie wiosenne już widzę :lol: u wszystkich ,sypiecie postami jak z rękawa.A te Wasze pościki hmmmmmmm co jeden to bardziej śmieszny.
Lubię Was za to :oops:
http://jarnet2.opalnet.pl/images/love_008.gif
Janon - 03-03-2004 21:40
Januszek jak tak średnio kochasz kotki, to ci kiedyś opowiem jak się robi koktail z kota :lol: :cry: :lol:
przynajmniej jest wtedy jakiś pożytek, a nie tak odrazu w imadło
RS myślałem jak cię pocieszyć w temacie śniegu;
jest w Rzeszówku pani adwokat mająca podgrzewany elektrycznie podjazd i parking / zero śniegu / a teraz pocieszenie - płaci za energie pare tyś zł/mc :lol: :D :lol: .... to chyba najlepsza jest łopatologia :roll:
a może by tak ścianka na kółeczkach i z dyszlem, żeby Inspekcji w najróżniejszych miejscach pokazywać :lol: :lol: :lol:
kochani budowlani niezależnie od ilości zużywanej wody,stanu owłosienia i z pianką czy bez :D :) :D
bywam na obczyznie taka robota :( jestem jak latający holender , ale dzięki temu moge wam wysyłać pozdrowionka z różnych miejsc
Renia - 03-03-2004 21:50
RS
ja tak cichutko powiem że nie lubię kotów i dla mnie można by go całego w imadło. :D :) :)
januszku zapomniałem dzisiaj okularów i nie bardzo mogę odczytać ten fragmencik tekstu.
Chyba poproszę o pomoc Renie .... :wink:
Pomysł chyba trafiony :wink: :o a tak na marginesie to [b]Reniu gdzie jestes?
Jestem ciekawy jak poszły rozmowy z wykonawcami. Zawsze można sie dowiedzieć czegoś nowego :wink: :) [/quote]
Jestem, przywlokłam wreszcie swoje zwłoki do domu po 12 godzinach pracy. Przeczytałam wszystkie zaległości i odpowiadam:
1.
januszkupodpadłeś u mnie na amen (za tego kota - powiedz jakie zwierzę na na świecie ma milsze futerko ?)
2.
SławkuRozmawiam co drugi dzień i nie widać końca, rzeczywiście za każdym razem dowiaduję sie czegoś nowego. Już mi się zdawało, że wszyscy poprzedni powiedzieli wszystko na dany temat, a tu następny "odkrywa" przede mną Amerykę. Myślę sobie potem - który w końcu ma rację, (bo jeden drugiemu zaprzecza), zaczynam się więc kierować logiką i intuicją, po czym dokonuję wyboru i już nie wracam do tematu. Ktoś kiedyś napisał na forum, że jak się raz podjęło decyzję, to nie należy się zadręczać w nieskończoność czy dobrą, bo się zadręczymy na śmierć, i kto będzie podejmował kolejne decyzje?
3.
Anikapo przeczytaniu wielu, wielu postów forumowiczów i po wysłuchaniu opinii
januszka, podjęłam decyzję, że na pewno nie będę miała kondensacyjnego (też się nad nim zastanawiałam przez chwilę). Uważam, że nie opłaci się skórka za wyprawkę, będzie się zwracał przez całe lata a jak się już zwróci to trzeba go będzie wymienić na nowy.
4.
RSimadła nie nada, wystarczy ciasno owinięty ręcznik lub kocyk, z taką mumią można czasem coś zrobić ale generalnie nawet wtedy są wielkie kłopoty....
"Kto ma pszczoły ten ma miód, kto ma dzieci ten ma smród, kto ma kota... ten ma przesrane".
Boże.... kiedy ja będę miała dylematy z bidecikiem, kibelkiem, wnęką, ścianką.... mam w nieskończoność dylemat kto ma budować mój dom i za ile ?
Pozdrawiam wszystkich i życzę udanych wyborów, a RS-owi udanego "zadania" za pierwszą razą.
P.S. Wypowiedź januszka jest całkiem czytelna jak się kliknie w "odpowiedź z cytatem".
Janon - 03-03-2004 23:44
no to bobranoc ide spać śniadanko w hotelu tylko do 9,00 :-?
życze wam cudownie pachnącej porannej kawusi :wink:
Anika - 04-03-2004 08:12
Dzień dobry wszystkim :D przy pysznej porannej kawusi.
Baru: obiecane namiary: kanalizacja, woda i co - Pan Krok tel. 8714815, elektryka (nie pamiętam czy też chciałaś, więc na wszelki przypadek) Pan Synoś - tel. 2297353 lub 2297066 lub 607 649 422.
Renia: przekonali mnie nasi Panowie do tego pieca. Popatrz jakie mam do nich zaufanie :P Tym bardziej, że komin jest, miejsce na zasobnik i piec jest, więc spoko.
Janon: świetny pomysł z tą ścianką :D Rafałku! do dzieła!
No i niech Ci tam dobrze na tej obczyźnie będzie (źle chyba nie jest - śniadanko gotowe :wink: ) i więcej takich pomysłów.
Tampiko: buduj komin. Bez komina chałupa nie będzie miała uroku :-?
Paty: w połowie marca zimy już nie będzie. Nie ma takiej możliwości. Najwyżej czary będziemy odczyniać, jak żaden bocian nie przyleci. Mnie też ta pogoda przeszkadza, ale staram się nie zwracać na nią uwagi. Tylko herbatki z prądem strasznie dużo idzie :wink:
Miłego dnia...
Baru - 04-03-2004 08:49
Nooo,
Anika! Ja nie mogę!! Dajesz mi namiary na gościa, który mnie się nie spodobał!! To właśnie on pukał mi w łeb z tym kondensacyjnym... :roll:
No i co teraz??
Wojtuuuuś!! Gdzie jesteś?? Heeelp!!
A za bociany, to ja serdecznie dziękuje. Mogą już do mnie nie przylatywać :lol:
Anika - 04-03-2004 09:23
No
Baru. To musi być przeznaczenie. Też mi się facet nie spodobał, ale wszyscy, którym robił są bardzo zadowoleni. Więc robi u mnie. A bociany miałam na myśli takie bez załączników :D
Anika - 04-03-2004 14:19
No wiecie co? Pomór jakiś, czy co? To ja gwałtownie odbębniam obowiązki służbowe, żeby mieć luzik dla Forum, a tu cisza????
Wszyscy się zmówili, czy co? Jak jeden mąż i jedna żona?
Znalazłam wątek ze spontanicznym ogrodem. Był jeden świetny pomysł, pt. zmieszać różne nasionka w jednym naczyniu, petardy na spód i w górę to wszystko :D . Coś takiego mniej więcej będę miała u siebie, jeżeli zrealizuję wszystkie pomysły. Macie już ogrody w miarę uporządkowane? U mnie jest szał ciał i uprzęży. Wycieli mi drzewa nad rzeką, ponieważ ją regulują. Chcą mi skopać działkę, ponieważ chcą pociągnąć przez nią sieć gazową i kanalizacyjną (taka dobra jestem, że wszystko puszczam swoją działką :-? ). A ja chciałabym, żeby ten mój ogród był właśnie spontaniczny i naturalny. Mam płasko, chciałabym mieć góreczki, karzaczki. Alejki ginące między drzewami, ławeczkę ukrytą przed wzrokiem ciekawskich, źródełko tryskające w słońcu. Drzewa z domkami ptaków, jaszczurki biegające między kamieniami, polankę z zawilcami, kaczeńce nad rzeką... Ech, marzenia ściętej głowy. Zanim czas pokryje patyną mój ogród, ja już w charakterze duszyczki krążyła będę gdzieś tam w górze :cry:
Jak osiągnąć efekt "starego ogrodu"?
RS - 04-03-2004 14:49
,
Anika - 04-03-2004 15:07
Właśnie chciałabym przenieść las do mojego ogrodu. I to taki las, który znam, widzę i uwielbiam...
januszek - 04-03-2004 15:10
ale posucha na pierwszej zmianie ?
to prawie tak jak w moim ogrodzie
Renui
przepraszam za tego kotka
Ty się pytasz czy znam coś co ma milsze futerko
znam takie fajne malutkie futerko :oops: :oops: :oops: tylko to nie jest zwierze :wink: czasami nawet mogę podotykać :oops:
:) :D :)
RS - 04-03-2004 15:15
,
januszek - 04-03-2004 15:17
RS
czyżby do ciebie bociak przyleciał z załącznikiem ? :wink:
no to gratulacje
:D :)
Anika - 04-03-2004 15:19
Januszek - no wiesz? :oops:
RS - przyznaj się, co? Bociek z załącznikiem? Słyszałam, że na nowym miejscu tak sie właśnie dzieje...
RS - 04-03-2004 15:20
,
RS - 04-03-2004 15:24
,
januszek - 04-03-2004 15:26
no to pofantazjujmy :wink:
do kogo pierwsze przyleci bociek? niech się przyzna
z załącznikiem oczywiście (bo teraz to w kapuście się tylko stonkę i ślimaki znajduje )
Anika - 04-03-2004 15:28
Żabki - jak najbardziej. A jeszcze taką rodzinkę :D
AnetaS - 04-03-2004 15:38
Żabki i bocianek super.
Patrzę przez okno za oznakami wiosny i co widzę - śnieg :-?
Powiedzcie mi, jak się wkleja te obrazki
proszę.
:wink:
Wojciech Tymowicz - 04-03-2004 15:52
WITAJCIE
BARU - krótko i na temat aby ci pomóc muszę znać twoje potrzeby, ponieważ nie ma dwóch takich samych domów.
Pamiętaj tylko tyle że zakup robi się raz a najważniejsze są koszty eksploatacji bo z tym się zostaje na lata, a większość instalatorów widzi tylko sprzedaż a reszta ich nie obchodzi bo często nie prowadzą serwisu.
Jeśli chodzi o kondensacje to Januszek po części ma rację perpetum mobile nie istnieje - kocioł taki zawsze prawdziwej sprawności ma w granicach 97-98 % - tyle wskazuje analizator spalin a ręczę ci jest to bardzo czułe urządzenie.
Co do zasobnika dla baby i dla nie ja widzę tylko osoby i pobory szczytowe wody Januszek widzi dużo więcej hahah.
Jak będziesz potrzebowała pomocy i porady możesz dzwonić (603) 67-40-50, lub wpaść do mnie do firmy albo ja podskoczę do ciebie na budowę
Pomogę napewno doradztwem.
TAMPIKO - dzięki za zdjęcia.
ANIKA - wszystko się zgadza że pozwoliłem się wykorzystywać ale żeby nie było jaj tylko w celach technicznych ogrzewania haha.
Jak mogę załapać się na płytkę - podaj czas i miejsce i sposób przekazania płytki.
JANUSZEK - ale dajesz czadu z tymi litrami wody dla kobiet, ale nie strasz ich.
WZSYSCY POZOSTALI POZDRAWIAM WAS MOCNO - WOJTEK.
januszek - 04-03-2004 16:02
Wojtku
zauważ różnicę dla kobiet ilość wody jest normalna
ale dla
bab już trzeba duuużo więcej :wink:
:D :D :D
myśle ze nikt sie nie obrazi, w końcu nie jest babą.
Anika - 04-03-2004 16:08
oooooo, Januszek zaczynamy z babami???
Wojtek: nic się nie martw. Na razie zostaniesz wykorzystany doradczo. Tym bardziej, że znowu zachwiały się moje postanowienia. A zdjęcia musisz odebrać sobie u mnie. Chyba, że wolisz, abym wysłała Ci pocztą.
Renia - 04-03-2004 21:11
Rrrratuuuunkuuuuu !!!
Nauczyłam się mniej więcej rozpoznawać w rozmowach wstępnych specjalistów od fundamentów, ścian i kominów, odbyłam sporo rozmów nie tylko z wykonawcami, z inspektorem nadzoru i projektantem też, ale......
po czym poznać, że specjalista od więźby i kładzenia blachodachówki to dobry fachowiec. W rozmowie nijak nie chce to wyjść.
Przykład:
będę miała sarkofag, czyli betonowy strop nad poddaszem. Więźbiarz proponuje mi, że nie trzeba dawać na wieńcu od ściany kolankowej murłaty, na której to murłacie spierają się krokwie, tylko mówi, że bezpośrednio z wieńca wypuszcza się druty (zbrojenie) i do niego się mocuje krokwie, one dotykają wtedy bezpośrednio wieńca.
Twierdzi, że tym sposobem oszczędzę ze 300 zł na murłatach.
Czy tak można ?
Gdzieś czytałam, że na wieńcu kładzie się papę, a na to dopiero murłatę, żeby ze ścian drewno nie podciągało wilgoci. Czy to prawda ?
Czy konieczne są wiatrownice ? Dach około 13 m długi i 7-8 m wysoki, 36 %.
Rzućcie mi parę pytań, które powinnam zadać więźbiarzowi na temat więźby i kładzenia blachodachówki, coby go rozgryźć.
Coś czuję, że największym problemem będzie wybrać dobrych fachowców a nie zbudowac dom. Nie, przepraszam największym problemem jest szmalec.
Renia - 04-03-2004 21:32
Renui
przepraszam za tego kotka
Ty się pytasz czy znam coś co ma milsze futerko
znam takie fajne malutkie futerko :oops: :oops: :oops: tylko to nie jest zwierze :wink: czasami nawet mogę podotykać :oops:
:) :D :) Nie gniewam się przecież na Ciebie, gdzieżbym mogła ???
Co do futerka, to dla mnie TAKIE nie jest atrakcyjne.
Z ostatnich "wiadomości-nowości", które dzisiaj usłyszałam :
1.
proszę pani, niech pani nie buduje z ceramiki, teraz wszyscy od tego już odchodzą, to przecież takie promieniotwórcze, wskaźnik przyrządu poleciał do końca skali, jak się go przyłożyło do cegły, a przy Ytongu ledwo drgnął. Poza tym te pustaki z Kupna i Hadykówki są robione z popiołów z Załęża. Chce pani w tym mieszkać ?
2.
Chce pani wibrować beton ? Tego nie wolno robić, bo jak raz tak zrobiliśmy u jednego inwestora, to szalunkami strasznie trzęsło, to wszystko może popuszczać w trakcie wibrowania.
A beton jak ma więcej powietrza, to lepiej, bo jest cieplejszy.
3.
Sarkofag niech pani ociepli styropianem FS-20, bo twardszy, to lepiej będzie izolował, FS-15 raczej nie.
4.
Ściany fundamentowe ocieplone styropianem, na to siatka i klej, to lepiej wysmarować abizolem, bo dysperbit to na wodzie jest, za kilka lat jakby pani odkopała, to go nie będzie bo zniknie.
5.
Ściana fundamentowa, to lepiej jakby była 5 cm szersza od pustaka, im szersza tym lepiej ! np. 35 cm.
Zauważyłam też, że wszyscy chwalą się wyłącznie lekarzami, prokuratorami, sędziami, dentystami, u których budowali. Zadzwoniłam przed chwilą do ortopedy, u którego powyższy "fachowiec" budował z zapytaniem czy jest zadowolony.
Doktor powiedział : raczej tak, żadnych problemów nie miałem, raczej terminowy, wszystkim się zajmował, zakupami itp., poprawki chętnie wykonywał.
Wie pani ja to się na budowlance nie znam, ale tak na oko to chyba wszystko dobrze robił.
TERAZ WIEM DLACZEGO PODAJĄ KONTAKTY TYLKO DO TAKICH INWESTORÓW.
Sławek Winiarski - 04-03-2004 22:11
Aloha!
Reniu :D
Powitanie egzotyczne bo egzotyką powiało z Twego postu :wink: :P
A nie mówiłem że będzie ciekawie gdy napiszesz o PERTRAKTACJACH z wykonawcami :wink: :lol: :lol: :lol:
Wyobrażam sobie ile komentarzy napisze jutro
pierwsza zmiana :o
Przyznam że trudno nawet komentować, to chyba zbędne bo wybrałaś chyba stronniczo tylko głupie wypowiedzi. :D
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plhergon.pev.pl
Strona
10 z
150 • Zostało znalezionych 15133 wyników •
1,
2,
3,
4,
5,
6,
7,
8,
9,
10,
11,
12,
13,
14,
15,
16,
17,
18,
19,
20,
21,
22,
23,
24,
25,
26,
27,
28,
29,
30,
31,
32,
33,
34,
35,
36,
37,
38,
39,
40,
41,
42,
43,
44,
45,
46,
47,
48,
49,
50,
51,
52,
53,
54,
55,
56,
57,
58,
59,
60,
61,
62,
63,
64,
65,
66,
67,
68,
69,
70,
71,
72,
73,
74,
75,
76,
77,
78,
79,
80,
81,
82,
83,
84,
85,
86,
87,
88,
89,
90,
91,
92,
93,
94,
95,
96,
97,
98,
99,
100,
101,
102,
103,
104,
105,
106,
107,
108,
109,
110,
111,
112,
113,
114,
115,
116,
117,
118,
119,
120,
121,
122,
123,
124,
125,
126,
127,
128,
129,
130,
131,
132,
133,
134,
135,
136,
137,
138,
139,
140,
141,
142,
143,
144,
145,
146,
147,
148,
149,
150