ďťż
Przejrzyj wiadomości
Kupilem podkaszarke ...




Mareko - 09-06-2003 00:10
no wlasnie, pojechalem do Castoramy i skusilem sie na najtansza podkaszarke zylkowa za 50 zl bo pomyslalem sobie, ze w nowo kupionym domku mam malo trawy to po co wywalac kase na cos wiekszego i lepszego. Trawa nie byla koszona przez 4 tygodnie i ma aktualnie wysokosc ok. 40-50 cm. Jak do tej trawuni podszedlem z moja podkaszarka to w ciagu 15 minut koszenia chyba ze 20 razy rwala mi sie zylka. Czy cos jest nie tak ? Czy musze kupic lepsza zylke, lepsza kosiarke czy moze mam pecha ze akurat tak wyrosla trawa bo normalnie to taka podkaszarka wystarczy ? Czy sa jakies zbrojone zylki albo przynajmniej z jakas porowata powierzchnia bo to co bylo na wyposarzeniu podkaszarki to zwyczajna gladka zylka.





chmurka - 09-06-2003 10:20
To chyba jakaś zabawka! Ja mam podkaszarkę spalinową za 500zł. ,ale gdy trawska urosną do 30 cm. to mam problem z ich skoszeniem. Naprawiałam już kilka razy. Myślę, że tą podkaszarką możesz skosić tylko trawkę bez chwaścisków i to niziutką. Najlepsza jest kosa spalinowa. Powodzenia. :)



sara - 09-06-2003 19:13
Ja również mam najtańszą podkaszarkę, jaka była w sklepie. Kosiłam nia w pierszym roku. Trawę, która urosła taka wysoka, kosiłam etapami. Najpierw górę, potem niżej, niżej aż do ziemi. Niestety robota katorżnicza, bo pozycja w jakiej się kosi jest potwornie niewygodna (albo ja jestem za wysoka). W każdym razie skutek był taki, że w następnym roku razem z mężem kupiliśmy spalinowa kosiarkę.....ale to już inna historia.



Ryszard1 - 09-06-2003 21:37
Czyli podkaszarka elektryczna (moc silnika ok. 250 W) nie da rady skosic nawet malego trawniczka, np 100 m2 ?
Czy nie ma nikogo ktoremu ten tani sposob, na mala skale sie sprawdzil ?
Sam mysle o takim rozwiazaniu, ale chyba poprostu odszukam sierp,
bo kosa na 100 m2 bym sie chyba osmieszyl, i pokaleczyl,





Snowdwarf - 10-06-2003 06:37
podkaszarka jak sama nazwa wskazuje służy do PODKASZANIA (???)- na pewno nie skosicie nią całego trawnika...
ja zamierzam kupić podkaszarkę (podkoszarkę???) jako uzupełnienie mojej kosiarki - tylko to koszenia miejs trudnodostępnych (ogrodzenie, naokoło drzew i krzewów, itp...)

na pewno nie skosicie nią 30 cm trawy :D:D:D
chyba żę macie kosę spalinową - taką z wymiennymi końcówkami koszącymi - oprócz żyłki można założyć ostrze w kształcie krżyża...ale to już jest KOSA a nie podkaszarka...

pozdrawiam
snow



tczarek - 10-06-2003 11:18
No niestety taka podkaszarka to za delikatne urządzenie. Testowałem ten temat i jeśli elektryczna to minimim moc 550W. Ale do takiej trawy jak piszesz to przydałaby się mocniejsza około 1000W. A takie urządzonko kosztuje w granicach 400 zł. Ja wybrałem kosę spalinową Firmy Partner za 600 zł. Moc 0.95 KM. Naprawdę bardzo fajne urządzonko i radzi sobie z każdą trawą.
Pozdrawiam,



Ryszard1 - 10-06-2003 19:59
Czyli podsumowujac : dac sobie spokoj z tymi tanimi o mocy 250 W zabawkami zwanymi podkaszrkami, szkoda na nie nawet tych malych pieniedzy.
A moze kupic jedna z tanszych kosiarek elektrycznych, widzialem takie juz za ok. 300 zl. Spelnilyby moje potrzeby na koszenie malego niezarownego dzikiego trawnika, (laki) ?



Mareko - 10-06-2003 20:08
niekoniecznie, male podkaszarki z dobra, wytrzymala zylka nie sa takie zle.



- 11-06-2003 19:03
Ryszard1, kosiarką elektryczną nie skosisz nierównego trawnika,to pewne. A poza tym ten ciągnący się kabel, bardzo niewygodnie. Możesz kupic podkoszarkę spalinową, małą, będziesz miał z niej pożytek pod warunkiem, że nie pozwolisz trawie wysoko wyrosnąc. Jest dobra na NISKĄ TRAWKĘ I NA NIERÓWNY TEREN. Musisz pilnowac terminu koszenia.



Ryszard1 - 11-06-2003 19:23

niekoniecznie, male podkaszarki z dobra, wytrzymala zylka nie sa takie zle. Czyli mozna zaryzykowac, tylko dokupic dobra zylke,
ma jeszcze ktos pozytywne doswiadczenia z podkaszarka elektryczna ?



baba - 11-06-2003 20:14
Podkaszarka żyłkowa nie nadaje się do koszenia chwastów i zasuszonego zielska.Do tego służą wymienne tarcze- nie wiem czy są do podkaszarek elektrycznych, na pewno są do spalinowych. Widziałam taką w promocji w praktikerze za "899,00 zł".Podobno wyrób Husqvarny ale pod inną marką. A jeśli już, to chyba lepiej dołożyć trochę i kupić taką z wymiennymi nożycami do żywopłotu........???????



Mareko - 11-06-2003 22:24
dzisiaj skosilem 50 m2 ta taniutka podkaszarka z Castoramy za 50 zl, dalem grubsza zylke z jakims wkladem aluminiowym czy cos takiego i kosila elegancko, tylko przydalaby sie troche wieksza moc bo przy skupisku duzych traw czasem sie dlawila ale ja mam trawe po pas (poprzedni wlasciciel zawalil)



Majka - 12-06-2003 11:45
No to jeszcze jedne koszenie przed Tobą, a potem silniczek podkaszarki padnie :lol:



Mareko - 12-06-2003 14:47
fakt, tego sie obawiam najbardziej ... ale w sumie 50 zl ... niech pochodzi ze dwa sezony to bedzie dobrze, jestem na razie poczatkujacy w tych sprawach (mieszczuch wychowany w blokowisku) wiec jeszcze mi nie potrzebna profesjonalna kosiarka.
A ile frajdy wczoraj mialem ... :) Koszenie trawy to super sprawa :)



Wowka - 12-06-2003 14:58
Taka podkaszarka to tylko zabawka. Co prawda jest zbudowana jak prawdziwa :P ale to tylko zabawka i na tym kończą się wszelkie podobieństwa. Walory uzytkowe i komfort pracy jest nader kiepski. Może służyć najwyżej jako uzupełnienie kosiarki spalinowej czy też elektrycznej do wykoszenia miejsc przy krzewach, podmurówce ogrodzenia itp. czyli tam gdzie kłopotliwe jest dotarcie z prawdziwym sprzętem.
Piszę to jako praktyk od kilku lat w tym temacie.
Pozdrawiam



Teska - 13-06-2003 07:45
a moja podkaszarka Black& cos tam...dziala swietnie...podkosili ja budowlance okolo 500 m2 zielska..i nic z nia sie nie dzieje..no oprócz tego ze zyła sie rwie..ale i na to maja sposób...najciensza struna od gitary :lol: i juz zyłki kupowac nie musze...tnie jak burza...



ewa - 13-06-2003 08:17
Czy taka najtańsza podkaszarka sprawdzi się zakładając, że będę nią tylko podkaszała trawę? Kosiarką nie wyrabiam przy płotkach czy kamieniach. Pomysł ze struna od gitary jest świetny :D



Teska - 13-06-2003 08:24
ewa...moja podkaszarka w promocji kosztowała prawie stówkę.. :lol: taa...to moi budowlancy znaja takie patenty...



Mareko - 13-06-2003 09:06
faktycznie !!! struna od gitary pasuje super
Ze tez sam na to nie wpadlem wczesniej :D



mkampinos - 13-06-2003 09:11
Mam trawnik z górami i dolinami oraz rów (razem około 1000m2). Kupiłem kosę spalinową Stihl (1.8 KM) i mogę powiedzieć, że nie żałuję. Trawa miała około 0.5m wysokości (różna- zwykła trawa, chwasty, trzcina). Skosiłem wszystko na raz bez żadnego problemu i nie było mowy o zmęczeniu sprzętu (ciąłem tylko żyłką). Fizycznie również nie byłem zmęczony (używam szelek nośnych).
:D



Teska - 13-06-2003 09:14
nio niby takie proste...



tczarek - 13-06-2003 14:01
Jedna ważna uwaga. Przy zakupie kosy spalinowej w niektórych marketach, tam gdzie nie ma kto jej uruchomić, proponuję pofatygowć się do wskazanego serwisu na karcie gwarancyjnej. Zaoszczędzicie sobie wiele późniejszych kłopotów.
Pozdr,



Teska - 13-06-2003 17:46
a moja prosta podkaszarka nareszcie poradziła sobie z zielskiem po pachi :lol: :lol:



krotosz - 23-06-2003 22:29
Sorry, że się wtrące, ale jaka jest różnica między podkaszarką spalinową, a kosą spalinową. Jeden ze znajomych sprzedaje używany sprzęt, i mówił, że ceny kos spalinowych kształtują się od 300 zł do 600 zł. Ta ostatnia, to Stihla, która nowa w sklepie kosztuje 1.800 zł. Chciałbym od niego coś sensownego kupić, ale nie wiem, czym sie kierować przy wyborze. Mam do skoszenia trawę z ok 700 m2, wysokości 60 - 70 cm. Będę wdzięczny za wszystkie rady. Dzieki.



krotosz - 23-06-2003 22:40
60-70 cm to średnia, miejscami dochodzi do 100-110 cm. :cry:



- 24-06-2003 10:50
Stosowanie strun gitarowych do "podkaszrek" jest bardzo, bardzo niebezpieczne!
Urwany drucik potrafi wbić się głęboko w ciało na kilka cm. Jeśli już coś takiego używacie chrońcie nogi dobrym wysokim obuwiem.Pozdrowienia. Inspektor.



mkampinos - 24-06-2003 13:55
Posiadam kosę Stihl FS 120 (1.8 KM), w promocji zapłaciłem za nia około 1600 zł. Do koszenia mam podobną powierzchnię (górki, doliny i rów). Powierzchnia składała się (za pierwszym koszeniem) z trawki na około 40-50 cm, chwastów i trzciny. Ściołem wszystko w ciągu kilku godzin. Nie było potym problemów z bolącym kręgosłupem czy rękoma. Do kos zamiast pasa nośnego producent daje szelki (praktycznie nie czuje się kosy na sobie). Kosa po za cięciem traw, chwastów może również ciąć przy użyciu odpowiedniej tarczy wykaszać drobne odrosty drzew.



magmi - 24-06-2003 14:05
Te struny gitarowe w podkaszarce... Rany boskie, ludzie, prosicie się o wypadek ! :(



Ryszard1 - 24-06-2003 21:11

a moja podkaszarka Black& cos tam...dziala swietnie...podkosili ja budowlance okolo 500 m2 zielska..i nic z nia sie nie dzieje..no oprócz tego ze zyła sie rwie..ale i na to maja sposób...najciensza struna od gitary :lol: i juz zyłki kupowac nie musze...tnie jak burza... Te z sie skusilem na podkaszarke tej fimy, model GL330, o mocy 240 W.
I dziala znakomicie : dala sobie rade ze skoszeniem mojego malego trawnika, i wyszlo nawet rowno. Jeszcze raz sprawdzila sie prosta zasada, ze jak chcesz cos sprawdzic to sprawdz to sam (ale struny boje sie zakladac),



tom soyer - 25-06-2003 17:14
Ile placiliscie za Black&D 330? w niemczech ona kosztuje 24euro i nie wiem czy to lepsza cena niz wasza



godzilla - 13-08-2004 13:29
ja kupilem taka elektryczna pare lat temu i kosilem tym ok. 500m2 na dzialce na mazurach.... potem kupilem spalinowa.... i tez kosilem... i nie byla to trawka a chaszcze koszone raz do roku...

ale uwazam ze pan stasiek z synem sa najlepsi!!!

za jedyne 100 zl skosza kosa i wyrownaja elektryczna kosiarka a ja moge przez ten czas wypoczywac....

;)



godzilla - 13-08-2004 13:32
ja mam tutaj w domu black & decker GL 650 chyba... 330 W.... uzywam jej na przemian ze spalinowa... gdy mi zalezy na tym zeby nie halasowac to ona jest calkiem ok tylko ten kabel, ktory sie ciaaaagnie..... a mam ciekawy teren.... sama skarpa....



Andrzej Leppiej - 14-08-2004 23:58
A co myślicie o podjaszarkach bosch'a. Są modele półautomatyczne (trzeba nacisnąc podkaszarką na trawe, to żyłka sie wydłuży) i automatyczne (sama sie wydłuza). Czy to sie sprawdza? Czy mimo tej pół wlub pełnoautomatyki nie trzeba jej "pomagać" ręcznie? Którą wybrac, tą półautomatyczna za ok 150zł czy auutomatyczna za ok. 250zł?



godzilla - 15-08-2004 00:09
moja trzeba "walnac" w trawe zeby sie wydluzyla... innych nie znam.... ta benzynowa to samo....



MURMAN - 15-08-2004 14:58
W miarę tania a skuteczna m-ki GARDENIA elektryczna 450 W
11 000 obrotów tnie wszysko , oczywiście padkaszarka - to podkaszarka
i do tego winna służyć
natomias kosiarkę mam STIGĘ szwedzką - luks 5,5 kw z napędem
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • hergon.pev.pl


  • © Hogwart w swietle księżyca... Design by Colombia Hosting