ďťż
Przejrzyj wiadomości
Grupa Podkarpacka




- 02-04-2007 12:32

:P :wink: z boku lepiej widac ...
miałes racje ...
robi sie sympatyczniej ...:wink:

co do stawiania - ja podobnie jak Maciek i Sebo - stawiałem często
z tym ze sytuacja jest nieporównywalna ...
wynajmowałem / w wiekszosc/i pojedynczych ludzi "na dniówke" ... pracownik po spaleniu bezpieczników /tzw korki/ mógł siedziec bykiem - bo moim obowiązkiem było załatwic elektryka i zapewnic mu prąd
w dniówce mógł przewieśc 20 taczek betonu a mógł i 40 ... itd. itp.
jesli widziałem ze zakres robót przewidzianych na "dniówke" został wykonany z nawiązką - a potrafie to ocenic - była nagroda w postaci dobrego jedzenia i powiedzmy cwiartki wódki
powstawał układ niepisany - robotnik wiedział, ze o ile sie spisze i wykaze inicjatywe - dostaje cos poza umowa
nie musiałem martwic sie ze robota bedzie stała
i ten układ mi sie sprawdzał
ale byli tacy którzy wyraźnie zapowiedzieli, ze nie piją (ciesle, blacharz... ) i równiez robili na dniówke
murarz wypijał jeden kieliszek dziennie
a tynkarz /który tynkował wenatrz/ to była tzw"żyła" do roboty i był w stanie zameczyc 3 pomocników dziennie ... wart był bardzo dobrej wódki ....
cóz kiedy był zarówno abstynentem jak i odmawiał jedzenia - jakas choroba wrzodowa chyba ...





- 02-04-2007 13:01

Poradzcie czy kratka ściekowa powinna być w każdym pomieszczeniu gdzie istniej mozliwośc zalewania tzn. napewno w kotłowni bo tam mam pralke.. a czy w łazience też... tam jest wanna wiec chyba też powina byc czy nie koniecznie...? B@ha
na etapie chudziaka miałem wykonane podejscie pod kratke w łazience ...
poźniej hydraulicy odwiedli mnie od kratki twierdzac ze
smierdzi z niej jak wyschnie syfon
zatyka sie smieciami, włosami itp
niewygodny dostep - pod wanna
posadzka musi byc wyprofilowana
itd.

dzis wróciłbym do pomysłu kratki - ale nie pod wanną

p.s.
forum znów ledwo dyszy - albo seryjnie te same posty przyjmuje albo nie chce wogóle "połknąc" nawet jednego ... :-?
meka cos wysłac ...



B@ha - 02-04-2007 13:32


dzis wróciłbym do pomysłu kratki - ale nie pod wanną

p.s.
forum znów ledwo dyszy - albo seryjnie te same posty przyjmuje albo nie chce wogóle "połknąc" nawet jednego ... :-?
meka cos wysłac ...
Dzięki BRZOZA to ja chyba wstawie te kratki jadnak.. może gdzieś z boku koło kibelka?

a ja myślałam ze to moj internet winny a nie serwery muratora... ;)



wiolasz - 02-04-2007 14:47
Ja tylko dzień doberek chciałam powiedzieć..

Pierwszy raz zwiedzałam starostwo w Rzeszowie, sami mili ludzie tam pracują: a to drzwi przytrzymają jak z wózkiem szłam, a to podpowiedzą co i gdzie zanieść :D oby tak do końca miło było... Doniosłam co trzeba i okazało się, że jak dobrze pójdzie to za jakieś 3 tygodnie powinnam mieć Pozwolenie!!!
Jeszcze się nie cieszę, bo powinnam upewnić się czy moja ekipa nigdzie na wyspy nie zwiała..





pedzelito - 02-04-2007 15:07

Pierwszy raz zwiedzałam starostwo w Rzeszowie, sami mili ludzie tam pracują: a to drzwi przytrzymają jak z wózkiem szłam, a to podpowiedzą co i gdzie zanieść :D oby tak do końca miło było... Doniosłam co trzeba i okazało się, że jak dobrze pójdzie to za jakieś 3 tygodnie powinnam mieć Pozwolenie!!! Ja osobiście byłem tam raz i faktycznie całkiem ok ale jak polecony do mnie szedł dokładnie tydzień to nie jest dobrze. Z tego co widzę to w moim przypadku potrwa wszystko ok. 5 tygodni więc 3 tygodnie to wersja bardzo optymistyczna ale oczywiście życzę aby się udało. :)



Mac Iek - 02-04-2007 19:19

Ja tylko dzień doberek chciałam powiedzieć..

Pierwszy raz zwiedzałam starostwo w Rzeszowie, sami mili ludzie tam pracują: a to drzwi przytrzymają jak z wózkiem szłam, a to podpowiedzą co i gdzie zanieść :D oby tak do końca miło było... Doniosłam co trzeba i okazało się, że jak dobrze pójdzie to za jakieś 3 tygodnie powinnam mieć Pozwolenie!!!
Jeszcze się nie cieszę, bo powinnam upewnić się czy moja ekipa nigdzie na wyspy nie zwiała..
Trzymam kciuki. Przyznam, że też jeszcze nie mam pozwolenia ale po świętach ruszam...........a ha wybudowałem pierwszą w życiu budowlę (zaawansowaną architektonicznie :wink: ) - niezbędnik sanitarny - zwany kibelkiem. Patrząc na niego stwierdzam, że nie podjąłbym się budowy domu......wolę to zostawić fachowcom.....
Pozdrowienia dla Wszystkich



mr_kuba - 02-04-2007 20:14
u nas plyta wylana

http://images22.fotosik.pl/81/dad0d23d6f2996dcm.jpg



Mac Iek - 02-04-2007 20:45

u nas plyta wylana

http://images22.fotosik.pl/81/dad0d23d6f2996dcm.jpg
Gratulacje... Czy to strop monolityczny?



mr_kuba - 02-04-2007 21:16


Czy to strop monolityczny?
Tak, monolityczny.



baśk@t - 02-04-2007 21:39
Kuba szalejesz :wink: Gratulacje, piękny ten Twój strop :)



AGA44 - 02-04-2007 21:40
mr_kuba - Gratuluję :D

Ja jak zwykle w rozterce :( - czy można robic w ratach tynki?
na przykład - przed Swiętami szpryca, a po świętach reszta?

Ktoś mi wspominał, że szpryca-obrzutka nie może wyschnąć, bo narzut się nie będzie trzymał i tynk będzie odparzać?

Wykonawca zaproponował mi wykonanie właśnie obrzutki przed Świętami, a resztę po Świętach - chciałabym jak najszybciej wyjśc z tych brudnych robót, ale nie kosztem jakości. Więc nie wiem czy lepiej nie byłoby poczekać i zrobić wszystko po Świętach.

Brzoza, Sebo i inni specjaliści podpowiedzcie proszę. :P



wiolasz - 02-04-2007 22:13
no cóż, za kciuki dziekuję. :D wierzę jeszcze w dobroć.

mr kuba-gratuluję :)

Mac Iek też bym tak chciała, zobaczymy co wyjdzie..niezbędnik sanitarny przydatny u każdego :P

pedzelito jeśli jest to polecony zwykły to szedł prawidłowo. Jeśli miał być szybciej to powinien być i polecony i priorytet :D



mr_kuba - 03-04-2007 06:26
baśk@t, AGA44, wiolasz dzięki za miłe słowa :wink:

Sam jestem zdziwiony jak szybko powstaje nasz dom i jak szybko topnieje kupka z mamoną :o :wink:

AGA44 naprawdęnie nie wiem jak Ci pomóc ? Myślę, że doradcy brzoza i sebo8877 będą służyć, jak zawsze, dobrą radą :wink:

Pozdrowionka



sebo8877 - 03-04-2007 08:19
wezwany do tablicy - postaram się odpowiedziec.

Szpryca -czylinic innego jak zaprawa cementowa o konsystencji kisielu :)
Szprycuje się na zwilrzone ściany i zostawia do podeschnięcia - 2-3 dni.
Tak więc sprawa wydaje mi sie tu o tyle prosta że jeżeli zrobisz szpryc w czwartek-piątek to jak będziesz tynkowac we wtorek - nic złego się nie stanie- wystarczy przed robota zwilzyć szpryc.
U siebie tak robiłem i nic nie odparza nic złego się nie dzieje

Sebo8877



- 03-04-2007 08:39
dzień dobry w chłodny wiosenny poranek

wezwany do tablicy podaje link do tematu gdzie kilka osób wyraziło opinie - w tym i ja - na podstawie wiekszej liczby dyskutantów wyrobisz sobie AGA łatwiej zdanie na ten temat
http://forum.muratordom.pl/viewtopic...613452#1613452



DANUTAAA - 03-04-2007 12:42
Ciesz się, bo w tej chwili widać, na co pieniazki idą, jak ubywa i przybywa :D
Przy wykończeniówce, inne będzie odczucie.[/quote]



sebo8877 - 03-04-2007 12:46


Ciesz się, bo w tej chwili widać, na co pieniazki idą, jak ubywa i przybywa :D
Przy wykończeniówce, inne będzie odczucie.
:D :D :D :D - Polać jej mądrze mówi :)

Sebo8877



maciejon - 03-04-2007 14:46

Ciesz się, bo w tej chwili widać, na co pieniazki idą, jak ubywa i przybywa :D
Przy wykończeniówce, inne będzie odczucie.
:D :D :D :D - Polać jej mądrze mówi :) Niezupełnie się zgadzam i z DANUTAAA i z sebo8877 :)

Instnieje obiegowa opinia, ze wykończeniówka jest najgorsza bo droga i, jak pisze DANUTAAA, nie wiadomo na co ida pieniądze.

Mnie udało sie w trakcie budowy oszacować koszty również dla wykończeniówki. Wiedziałem czego chcę, rozenałem ceny i szacowałem z marginesem w górę. Udało się i nie było dużych niespodzianek.
Obiegowa opinia o trudnościach wykończenówki moim zdaniem wynika z tego, ze często zasoby finansowe na tym etapie budowy są bardzo "nadszarpnięte". W takiej sytuacji dużo bardziej "boli" wydanie np. 1000 zł niż wtedy, gdy rosły mury i serce się radowało.

Zrobiłem zestawienie procentowe kosztów naszej budowy z rozbiciem na etapy. Oto ono dla stanu "pod klucz":

Stan 0, przyłącza 12,01 %
Stan surowy otwarty 32,25 %
Okna i drzwi zewnętrzne 7,72 %
Elewacje, tarasy 7,40 %
Tynki, posadzki, podłogi, glazury, drzwi wewn., kominek 24,59 %
Instalacje, osprzęt el., ceramika sanitarna, baterie 16,02 %

Widać z tego, że u mnie tzw. wykończeniówka (dwa ostatnie wiersze) to 40% całości.

Można powiedzieć . Można powiedziec tylko :)



- 03-04-2007 16:20
podziwiam Macku
mało kto pokusił sie aby zrobic taka analiza jak Ty zrobiłes

z wykończeńiówka moze byc różnie ... jednym wystarczaja spartańskie warunki lub inaczej niezbędne minimum
inni celebruja wykończenie ...
u Ciebie wyszło -wszystko "akurat"
podziwiam

z mojego doswiadczenia
jest tak ze wydatki kumuluja sie w końcówce
bo nie zauwazamy pochłonięci ładnymi płytkami w łazience, bajerancką elewacją, lampami z czujkami ruchu, i setką innych bajerów
ze trzeba na koniec utwardzic droge, dokupic meble, karnisze, firanki i zyrandole, srubki,dyble, farby szpachle, listwy wykończeniowe, pozłacane tombakiem progi i klamki i tysiąc innych duperszwanców na które nie bierze sie faktury i ich nie liczy do wykończeniówki
a sam odbiór to kominiarz, geodeta, kier. bud, instalator, elektryk, zmiana dowodów osobistych, tabliczka z nr domu, itd itd itd ...



AGA44 - 03-04-2007 22:31
Bardzo dziekuję Panowie za pomoc. :P

Podsumowując mogę robić obrzutkę przed Świętami, a jak za bardzo wyschnie po Świętach to zwilżyc przed tynkami. :wink:

Pozdrawiam



mr_kuba - 04-04-2007 07:43

(...)

Widać z tego, że u mnie tzw. wykończeniówka (dwa ostatnie wiersze) to 40% całości.

Można powiedzieć . Można powiedziec tylko :)

Juz trzeci raz piszę i tracę powoli cierpliwoścdo tego forum

Bardzo fajne zestawienie maciejon i bardzo mnie nim uspokoiłeś.
Mówię uspokoiłeś ponieważ sam liczę na 30-40% całości. Moim priorytetem jest postawienie stanu surowego, wstawienie okien, instalacje oraz tynki i wylewki, reszta jak to mówią - samo przyjdzie.
Nie zamierzam szaleć z pokryciem dachowym (mam blachodachówkę), oknami (wybrałem trzykomorowe), wykończeniem typu parkiety dębowe, złote klamki armatura po kilka baniek za sztukę, to naprawdę mnie nie bawi.
Nie chcę 'zarżnąć' się budując ten dom tylko czerpać radość z mieszkania w nim
i chcę spokojnie spać w nocy nie martwiąc się, że mam niebotyczny, niespłacony kredyt w banku.
Mówię to na przykładzie znajomej z którą nie tak dawno rozmawialem.
Mówi do mnie, Jakub juz teraz bierz kredyt bo później bank Ci nie da, ja miałam problemy ale jakoś się udało, a wykończeniówka CIę D O B I J E.
Ja pytam, dlaczego ?
Usłyszałem - no przecież nie będziesz w nowo wybudowanym domu kładł sobie paneli ??!! Jak meble do kuchni to tylko drewniane, mam świetnego wykonawcę! niedrogi! za 10tyś zrobi Ci cudo mebelki, do działki mam świetna ekipę, która zaprojektuje Ci drzewka, krzewy, biorąc przy tym ukrztałtowanie terenu i w ogóle pięknie im to wychodzi - I SĄ NIEDRODZY !! - ode mnie wzięli
3tyś za robotę i parę tam złotych za sadzonki, ale efekt, mówię Ci, SUPER!
Okna kupiłam w OknoResie, ale te drewniane, wiesz parę tysięcy droższe ale efekt ! no i jakość.
Jak będziesz kupował piec to tylko Viessman'a, Mercedes wśród kotłów mam namiary na świetnych wykonawców z Krosna, drożej zapłacisz ale to nie to samo co te gówniane w Sanoku oferują itd itd itd
Posłuchałem....pokiwałem głową....i odszedłem w siną dal.....

Pozdrawiam wszystkich



wiolasz - 04-04-2007 08:00
mr_kuba, bardzo dobrze mówisz.. Ja mam identycznie. Nie wiem skąd niektórym forumowiczom stan surowy otwarty to 160 tys. :o a co potem??
Mi marzy się jeszcze po przeprowadzce wyjazd na normalnie wakacje dla odpoczynku...i chciałabym mysleć z tesknotą o własnym domku a nie ze strachem.



maciejon - 04-04-2007 08:06

Nie chcę 'zarżnąć' się budując ten dom tylko czerpać radość z mieszkania w nim i chcę spokojnie spać w nocy nie martwiąc się, że mam niebotyczny, niespłacony kredyt w banku. To kwintesencja, bardzo mądra kwintesencja, tego co napisałeś.

Rzeczywiście przy wykańczaniu domu pojawia się "chciejstwo". Chciało by sie mieć te złote klamki a nie aluminiowe. Kończy się na ogół na tych mosiężnych :)
Nam udało się w trakcie budowy ustalić obszary w których chcemy zaszaleć :). Ale tylko obszary :) Teraz, po roku mieszkania, moge powiedzieć, że najważniejszą jest wygoda mieszkania a wiec funkcjonalność rozwiązań, mała usterkowość (trochę jakość trochę szczęście) no i przede wszystkim "spokój ducha" czyli przyjemnośc kosumowania :)

Wszystkim tego życze :)



Mac Iek - 04-04-2007 08:15
Mnie się stan 0 marzy a Wy tu o wykończeniówce :wink:
Ale to co piszecie jest optymistyczne.........



maciejon - 04-04-2007 08:22

Mnie się stan 0 marzy a Wy tu o wykończeniówce :wink:
Ale to co piszecie jest optymistyczne.........
Myślę, że marzy Ci się wszystko, a ta wymiana podlądów i doświadczeń pomoże mieć "marzenia kontrolowane" :wink:



sebo8877 - 04-04-2007 08:44
mr kuba to nie masz tych wszystkich rzeczy.... :o :wink:

Wydaje mi się ze przez takich ludzi jak Twoja znajoma przemawia czysta prostota- ludzka prostota. Szanuje ludzi którzy potrafią uzmysłowić sobie już na samym początku budowy - że:

- nie wszystkich na wszystko stać

Dlatego u siebie mam niklowane klamki :wink: i właczniki światła oraz gniazdka za 3zł (a nie za 23) blachodachowke na dachu plastikowe okna, drewniane drzwi za niecałe 2000 :-? i jeżdzę POLONEZEM :wink:

Są ludziska na tym forum którzy takich ludzików jak my (tych uboższych) uważają za "gorszych" bo wg nich własnie trzeba miec brasa na dachu, viesmana w kotłowni, merbau i teak na salonach , drewniane meble i mercedesa na podjeżdzie (który de facto musi być z kostki granitowej)
Ci własnie to nic innego jak pusci, prości i próżni ludzie którzy ranią i rażą swoją głupotą :-?

Pozdrawiam wszystkich niezależnie od zasobności portfela- szczególnie serdecznie wszystkich tych "normalnych" :D

Sebo8877



wiolasz - 04-04-2007 08:55
Czuje się pozdrowiona 8)

A propo poloneza, kiedyś musiałam co rano pchać bo nie chciał wjeżdżać pod górę zimą...jakiś taki uparty był. Ale na wiosnę mu przechodziło :D



sebo8877 - 04-04-2007 09:01

Czuje się pozdrowiona 8)

A propo poloneza, kiedyś musiałam co rano pchać bo nie chciał wjeżdżać pod górę zimą...jakiś taki uparty był. Ale na wiosnę mu przechodziło :D
Dwa krawężniki drogowe w bagażniku oraz większa niż zazwyczaj prędkość przelotowa (adrenalina jak na rajdzie) załatwiają sprawę :) :wink: :D

Sebo8877



wiolasz - 04-04-2007 09:05
ten był wyjątkowo uparty. na niego działały tylko słowa mego taty: "...bo cie sprzedam" :P



maciejon - 04-04-2007 09:08

Dwa krawężniki drogowe w bagażniku oraz większa niż zazwyczaj prędkość przelotowa (adrenalina jak na rajdzie) załatwiają sprawę :) :wink: :D Czy Ty aby nie masz tytułu NAJ na jakimś forum motoryzacyjnym?
:wink:



Mac Iek - 04-04-2007 09:22

Mnie się stan 0 marzy a Wy tu o wykończeniówce :wink:
Ale to co piszecie jest optymistyczne.........
Myślę, że marzy Ci się wszystko, a ta wymiana podlądów i doświadczeń pomoże mieć "marzenia kontrolowane" :wink: Zgadza się, że marzy mi się wszystko. Ale ja raczej z tych co nie muszą mieć wszystkiego od razu (chociaż czasami ponosi :wink: )........
"marzenia kontrolowane" - myślę, że to jest to :)



wiolasz - 04-04-2007 09:29
A ja już wiem, że nie muszę mieć cudów i nowości. Jak człowiekowi zdarzy się tragedia to wszystko staje sie nic niewarte i nawet nie zauważa tego co ma. Tak wiec lepiej cieszyć się prostymi rzeczami niż pogrązać sie w pędzie ku niewiadomo czemu.

Wolę np. okna 3 komorowe bo lepiej sie myje i mają mniej zakamarków. Głupota może ale moja :wink:



farida - 04-04-2007 09:43
chuchu cha,chuchu cha,witajcie.
Ale wiecie co mi sie wydaje,ze przez czytanie forum mozna wpasc w takie bledne kolo.Wiekszosc z nas jest w 7mym niebie slyszac te wszystkie "ach" i "ech"na temat swojej budowy.Sama sie zastanawialam ostatnio dlaczego wybralam takie a nie inne rozwiazanie :roll: ,dla siebie czy dla zachwytu innych? :oops:



mr_kuba - 04-04-2007 09:45

(...) Tak wiec lepiej cieszyć się prostymi rzeczami niż pogrązać sie w pędzie ku niewiadomo czemu. Niektórzy chcą być najbogatsi na cmentarzu :wink:


Wolę np. okna 3 komorowe bo lepiej sie myje i mają mniej zakamarków. Głupota może ale moja :wink: Popieram :wink:



sebo8877 - 04-04-2007 10:06

Dwa krawężniki drogowe w bagażniku oraz większa niż zazwyczaj prędkość przelotowa (adrenalina jak na rajdzie) załatwiają sprawę :) :wink: :D Czy Ty aby nie masz tytułu NAJ na jakimś forum motoryzacyjnym?
:wink: Zacięcie - tylko tyle z rajdowca mam a forum motoryzacyjne chmmm- nie mam w planach

Maćku - moja skromna :-? góreczka niestety wymogła na mnie przez 2 lata taki system wjeżdżania na nią (tu zacięcie rajdowe się porzydało)- niestety w tym roku wygrała tylko raz (zawinęła mnie w pole i zeszło trochę czasu by sie odkopać) - ale to wszystko przez brak drugiego krawężnika - miało już nie być śniegu a tu sypnęlo.

Co do poloneza - ten idealnie nadaje sie do odśnieżania :) :o - WARUNEK - łańcuchy na tylnej osi - przebijalem się tak przez zaspy, nadaje się także do wyciągania z wykopów rur betonowych fi 100 - wyrywania suchych śliwek i wielu fajnych rzeczy - a co do groźby że go sprzedam - nic sobie z tego nie robi mówi mam 15 lat i 336 000 przebiegu :)

Sebo8877



farida - 04-04-2007 10:29
sluchajcie,a specjalisci od izolacji i odwodnien sa tu?Mam oferte od firmy ale jest troche drogo :( .Same koszty zakupu materialow to dodatkowo10%.za odkopanie,pomazianie jakims impregnatem,porzyklejenie styropianu,folie i odprowadzenie wody deszczowej(jakies studnie) wychodzi 8.500.z materialami .Dom ma jakies 50 m po obrysie. Duzo mo nie?



farida - 04-04-2007 10:30
sluchajcie,a specjalisci od izolacji i odwodnien sa tu?Mam oferte od firmy ale jest troche drogo :( .Same koszty zakupu materialow to dodatkowo10%.za odkopanie,pomazianie jakims impregnatem,porzyklejenie styropianu,folie i odprowadzenie wody deszczowej(jakies studnie) wychodzi 8.500.z materialami .Dom ma jakies 50 m po obrysie. Duzo mo nie?



maciejon - 04-04-2007 10:31
Tak trochę na inny temat :)


moja skromna :-? góreczka Od czasu zamieszkania na podkarpaciu zdarza mi sie bywac w Rzeszowie. Ilekroć tam wjeżdżam (od strony Łańcuta) jestem zaskoczony i zauroczony widokami tychże góreczek. Jakoś wcześniej nie zdawałem sobie sprawy z tego, że Rzeszów leży w okolicach "niepłaskich".

Z ogromną przyjemnością patrzę na oblepione domkami wzgórza i trochę zazdroszczę, bo u mnie tak płasko :-? :wink:



sebo8877 - 04-04-2007 11:01

sluchajcie,a specjalisci od izolacji i odwodnien sa tu?Mam oferte od firmy ale jest troche drogo :( .Same koszty zakupu materialow to dodatkowo10%.za odkopanie,pomazianie jakims impregnatem,porzyklejenie styropianu,folie i odprowadzenie wody deszczowej(jakies studnie) wychodzi 8.500.z materialami .Dom ma jakies 50 m po obrysie. Duzo mo nie? Farida wychodzi mi jakieś 100 zł za robote za mb - musisz odpowiedzieć sobie czy warto tyle zaplacic ??

Maciek - nie masz czego zazdrościć -czasem te górki wychodza bokiem :-? ale ogolnie jest zajeb... :D

Sebo8877



farida - 04-04-2007 11:35
[/b]sebo,boli mnie ta stowka,ale sama tego nie zrobie.pytalam,ale nie bardzo jest komu to zrobic.A ta robota mnie trzyma,chce juz ja miec za soba i skupic sie na innych rzeczach.
Czyli drogo :cry: .




farida - 04-04-2007 11:37
Cos i u mnie to forum szwankuje-z wytluszczeniem mialo byc zupelnie odwrotnie :o .



- 04-04-2007 12:31
no, niestety Farida - w temacie izolacji nie pomoge - nie znam sie na tym zupełnie :-?
forum szwankuje bo sie zacina - posty ida po kila razy - i tak jest u wielu forumowiczów
czyli po wielkiej reformie z grafiką - znowu kicha



sebo8877 - 04-04-2007 12:58
Farida - powiem krótko - DROGO - 50 zł z mb to cena jaka ym zapłacił za robociznę
Czyli łącznie z robota za 50 mb nie zapłaciłbym więcej niz 100-110 zł za mb - podejrzewam za 170 wzielo sie wlaśnie z tej małej ilości....

Sebo8877



mirek_rzeszow - 04-04-2007 13:23
[quote="sebo8877"][quote="maciejon"]
Co do poloneza - ten idealnie nadaje sie do odśnieżania :) :o - WARUNEK - łańcuchy na tylnej osi - przebijalem się tak przez zaspy, nadaje się także do wyciągania z wykopów rur betonowych fi 100 - wyrywania suchych śliwek i wielu fajnych rzeczy - a co do groźby że go sprzedam - nic sobie z tego nie robi mówi mam 15 lat i 336 000 przebiegu :)

Sebo8877
Moje auto też się przysłużyło do wyrywania krzaków, oraz wyciągania traktora z rowu :)

Ma 25 lat i 890 tys przebiegu :)



sebo8877 - 04-04-2007 13:40
[quote="mirek_rzeszow"][quote="sebo8877"]
Co do poloneza - ten idealnie nadaje sie do odśnieżania :) :o - WARUNEK - łańcuchy na tylnej osi - przebijalem się tak przez zaspy, nadaje się także do wyciągania z wykopów rur betonowych fi 100 - wyrywania suchych śliwek i wielu fajnych rzeczy - a co do groźby że go sprzedam - nic sobie z tego nie robi mówi mam 15 lat i 336 000 przebiegu :)

Sebo8877
Moje auto też się przysłużyło do wyrywania krzaków, oraz wyciągania traktora z rowu :)

Ma 25 lat i 890 tys przebiegu :) Mirek no to chwal się co to za marka - bo warto się chwalic takim autem - podejrzewam ze Merol siakiś no i czywiście diesel - mój poldek też diesiel - no i oczywiście wolnossący

sebo8877



DaKar - 04-04-2007 13:40

A ja już wiem, że nie muszę mieć cudów i nowości. Jak człowiekowi zdarzy się tragedia to wszystko staje sie nic niewarte i nawet nie zauważa tego co ma. Tak wiec lepiej cieszyć się prostymi rzeczami niż pogrązać sie w pędzie ku niewiadomo czemu. Bardzo dobrze napisane i - prawdziwe.

Moje zdanie na temat "ach i Och" - fajnie usłyszeć, ale najlepiej, żeby wszyscy zdrowi byli.
I razem tak jakoś.
Życie takie krótkie.



mirek_rzeszow - 04-04-2007 13:44

sluchajcie,a specjalisci od izolacji i odwodnien sa tu?Mam oferte od firmy ale jest troche drogo :( .Same koszty zakupu materialow to dodatkowo10%.za odkopanie,pomazianie jakims impregnatem,porzyklejenie styropianu,folie i odprowadzenie wody deszczowej(jakies studnie) wychodzi 8.500.z materialami .Dom ma jakies 50 m po obrysie. Duzo mo nie? Sebo8877 A ja mam pytanie odnosnie izolacji fundamentow.
Ocieplilem dom w tamtym roku i został mi jeszcze dół "cokół" czy jak to inaczej się nazywa. I teraz mam pytanie - jak to zrobić - ile w dół się wkopywać dookoła budynku ?
Czy wogóle się wkopywać ze styropianem ? czy zrobić tylko te pół metra do poziomu gruntu ??
I jeszcze pytanko - jaka grubość styropianu powinna byc ( góra jest 10 cm).

Pozdrawiam Mirek



mirek_rzeszow - 04-04-2007 13:47


Mirek no to chwal się co to za marka - bo warto się chwalic takim autem - podejrzewam ze Merol siakiś no i czywiście diesel - mój poldek też diesiel - no i oczywiście wolnossący

sebo8877
Oczywiscie, ze mercedes, beczka z 82 roku. 2.0 "w dizlu" - wolnossący oczywiscie.

Mirek



sebo8877 - 04-04-2007 14:15

sluchajcie,a specjalisci od izolacji i odwodnien sa tu?Mam oferte od firmy ale jest troche drogo :( .Same koszty zakupu materialow to dodatkowo10%.za odkopanie,pomazianie jakims impregnatem,porzyklejenie styropianu,folie i odprowadzenie wody deszczowej(jakies studnie) wychodzi 8.500.z materialami .Dom ma jakies 50 m po obrysie. Duzo mo nie? Sebo8877 A ja mam pytanie odnosnie izolacji fundamentow.
Ocieplilem dom w tamtym roku i został mi jeszcze dół "cokół" czy jak to inaczej się nazywa. I teraz mam pytanie - jak to zrobić - ile w dół się wkopywać dookoła budynku ?
Czy wogóle się wkopywać ze styropianem ? czy zrobić tylko te pół metra do poziomu gruntu ??
I jeszcze pytanko - jaka grubość styropianu powinna byc ( góra jest 10 cm).

Pozdrawiam Mirek Wstaw polistyren ekstrudowany do głebokości 60 cm poniżej poziomu terenu.
Na to folia i obsypka.
Sa tz szkoly z normalnym styropianem - obustronnie zabezpieczonym przeciwwilgociowo.

Folia kubelkowa idzie w takie miejsca w których ma miejsce ciągły napór wody we wszystkich iinych wypadkach wystarcza 2-3 krotne malowanie ścian dysperbitem na to polistyren i jeszcze raz dysperbit po całości.

sebo8877



mirek_rzeszow - 04-04-2007 14:29

sluchajcie,a specjalisci od izolacji i odwodnien sa tu?Mam oferte od firmy ale jest troche drogo :( .Same koszty zakupu materialow to dodatkowo10%.za odkopanie,pomazianie jakims impregnatem,porzyklejenie styropianu,folie i odprowadzenie wody deszczowej(jakies studnie) wychodzi 8.500.z materialami .Dom ma jakies 50 m po obrysie. Duzo mo nie? Sebo8877 A ja mam pytanie odnosnie izolacji fundamentow.
Ocieplilem dom w tamtym roku i został mi jeszcze dół "cokół" czy jak to inaczej się nazywa. I teraz mam pytanie - jak to zrobić - ile w dół się wkopywać dookoła budynku ?
Czy wogóle się wkopywać ze styropianem ? czy zrobić tylko te pół metra do poziomu gruntu ??
I jeszcze pytanko - jaka grubość styropianu powinna byc ( góra jest 10 cm).

Pozdrawiam Mirek Wstaw polistyren ekstrudowany do głebokości 60 cm poniżej poziomu terenu.
Na to folia i obsypka.
Sa tz szkoly z normalnym styropianem - obustronnie zabezpieczonym przeciwwilgociowo.

Folia kubelkowa idzie w takie miejsca w których ma miejsce ciągły napór wody we wszystkich iinych wypadkach wystarcza 2-3 krotne malowanie ścian dysperbitem na to polistyren i jeszcze raz dysperbit po całości.

sebo8877
Zle sie wyrazilem,
Chce zrobic samo ocieplenie fundamentow nad ziemią - aby na tym jakies płytki połozyć - i ile sie musze w ziemie wkopywac - o ile wogóle musze.
Czy są jakieś zalety z tego, ze ocieple fundamenty w gruncie tak jak Ty to opisałeś ??

Mirek



sebo8877 - 04-04-2007 14:48
Nad gruntem to musisz zrobic tak by wysadzina nie poderwała ci ocieplenia- dlatego m.in wpuszcza się izlacje pponiżej poziomu terenu. a mróz wiadomo że przechodzi z ziemi ale ocieplenie fundamentów stosuje się dla piwnic - jeżeli nie masz piwnic ja bym nie robił.
To ze tak zapytam na jakiej wysokości masz listwę startową??
Masz odbojowke dookola domu??

sebo8877



mirek_rzeszow - 04-04-2007 15:20

Nad gruntem to musisz zrobic tak by wysadzina nie poderwała ci ocieplenia- dlatego m.in wpuszcza się izlacje pponiżej poziomu terenu. a mróz wiadomo że przechodzi z ziemi ale ocieplenie fundamentów stosuje się dla piwnic - jeżeli nie masz piwnic ja bym nie robił.
To ze tak zapytam na jakiej wysokości masz listwę startową??
Masz odbojowke dookola domu??

sebo8877
listwa startowa jest na wysokosci 50 cm.
odbojówki nie mam - bede robił jak położe płytki na cokole.
piwnice mam wlasnie te 50 cm nad ziemią i 1 metr w ziemi - niestety jest taka niska, tylko 150 cm.

Mirek



sebo8877 - 05-04-2007 07:51
Styrodur wpuść 50 cm w ziemię - czyli przyklej dwie płyty styroduru. przeciąg klejem siatką i na to płytki cokołowe - Ja bym tak to wykonał. :wink:

sebo8877



- 05-04-2007 07:56
i przymroziło nam dzis ... :-?
czyżby świeta po lodzie ... :roll:



Baru - 05-04-2007 08:12

Ilekroć tam wjeżdżam (od strony Łańcuta) Taaa... wjezdzaj sobie, wjezdzaj dalej i nie skrecaj... pewnie... :roll: :-?



RS - 05-04-2007 08:22
,



maciejon - 05-04-2007 12:28

Ilekroć tam wjeżdżam (od strony Łańcuta) Taaa... wjezdzaj sobie, wjezdzaj dalej i nie skrecaj... pewnie... :roll: :-? Czy to oznacza, że mogę czyli możemy sie czuć zaproszeni na kawę? :D



Baru - 05-04-2007 12:37
Uffff... zalapal!!!
PS. Od jakiego[ czasu nie wchodza mi polskie czcionki na forum, czy ktos wie dlaczego tak sie dzieje??



sebo8877 - 05-04-2007 14:07
ĄŚĆŹŻŃÓŻŁ

mi wchodzą - czyli poprostu coś Ci się skopało :)

Maciejon
- jak przejedziesz te pierwsze górki to za tymi drugimi to jż ja mieszkam :)

Sebo8877



maciejon - 05-04-2007 14:29

Uffff... zalapal!!! Na wisonę wzrasta sprawność intelektualna :D
PS. Dziękuję. Jak będziemy się wybierać w tamte strony, skontaktuję sie na priv.


Maciejon - jak przejedziesz te pierwsze górki to za tymi drugimi to jż ja mieszkam :) To miłe, że i Ty jesteś "od mojej strony" Rzeszowa. Coś mi sie wydaje, że czas zacząć jeździć :wink: :D



RS - 05-04-2007 14:40
,



maciejon - 05-04-2007 14:47

Uffff... zalapal!!!
PS. Od jakiego[ czasu nie wchodza mi polskie czcionki na forum, czy ktos wie dlaczego tak sie dzieje??
Może kodowanie znaków masz w przeglądarce źle ustawione, zmień na automatyczne ustawienie


Maciejon[/b] - jak przejedziesz te pierwsze górki to za tymi drugimi to jż ja mieszkam :) Sebo8877 a ja tuż przed tymi co sebo, :wink: Muszę zacząć liczyć i rozróżniać te górki :D :wink:



Baru - 05-04-2007 14:51
RafaB
Jeszcze |ebym wiedziaBa jak to zrobic :oops: ....



Baru - 05-04-2007 15:27
Jestem po instrukta|u, miaBo si uda... Ale ju| widz, |e d... blada :cry:



- 05-04-2007 15:48
Baru - spróbuj
alt plus shift



Baru - 05-04-2007 15:53
CCCCCC - to miaBa by literka n z kreseczk, a to: ZZZZ - s z kreseczk...\
Brzoza!
to nie dziaBa!



- 05-04-2007 16:29
pierwsze zeby wykluczyc ze to nie jest ustawienie w windowsie sprawdz takie cos. Wlacz jakikolwiek program do pisania (Word, Notatnik, Microsoft Word - najlepiej ten ostatni) i sprawdz czy tam nie masz takich samych problemow
jesli tez nie mozesz pisac to ALT + SHIFT przytrzymane na okolo 1sek powinno pomoc. Mozesz tez podgladnac w Microsoft Word jaki jezyk pokazuje Ci na dolnym pasku. jesli nie jest polski to tak jak pisalem ALT + SHIFT lub => Start => ustawienia => Panel Sterowania => Data godzina - Opcje regionalne => Opcje regionalne i jezykowe => Wyskoczy okienko i w zakladce Jezyki ikonka "SZCZEGOLY" => i powinien byc zaznaczony jezyk "polski programisty".
2ga opcja w przypadku gdy takie pismo pojawia Ci sie jedynie w przegladarce a w programach do pisania wszystko jest ok to musialabys napisac jaka posiadasz przegladarke i tak jak RS pisal - nalezy zmieniac opcje wyswietlania w przegladarce



Baru - 05-04-2007 16:47
Te hece mam tylko na tym forum.
Ustawienia w przegldarce zmieniBam - RS powiedziaB mi jak to zrobi Ten post, gdzi episaBam, |e próbuj czy jest dobrze - byB pisany zaraz po zakonczeniu rozmowy z Rafalem.
Probujcie dalej :-)



- 05-04-2007 16:57
więc moze tak
Mam to samo, tylko wydarlam gebe o to w dziale technicznym...

Dlaczego mi sie czcionka zmienila?
No nie, do tej pory wszystko bylo fajnie i mialam Central European (ISO), a teraz co nie otworze jakas strone to widze stada glupiastych robaczkow, bo mi sie encoding zmienil na Western European (Windows).

DLACZEGO???
Doraznie poradzilam sobie w nastepujacy sposob: na gorze kliknelam na View (po polsku chyba Widok, przepraszam, jezeli cos glupio pisze :oops:, trzecie od lewej po Pliku i Edycji), potem Encoding (kodowanie?) i odhaczylam "automatyczny wybor", po czym zmienilam na Central European (srodkowoeuropejski) Windows, bo przedtem samo zaczelo mi sie zmieniac na zachodnioeuropejski.

Na razie dziala, ale technicy mnie zignorowali... brak odpowiedzi na moje pytanie, dlaczego tak sie stalo... :cry: A jak widac nie ja jedna mam ten problem.



Baru - 05-04-2007 17:11
Brzoza!
No Ty to jeste[ :P :lol:
Ale jak widzisz - nie pomogBo...



- 05-04-2007 21:14
Baru - jesli wszystkie podane metody zawodza - pozstaje zmienic przegladarke z IE na cos innego
(chyba)

WIELKANOC
Jan Lechon
fragment

Noc na dworze - a w kosciolku
Uroczyste swiatla ploną
Grob Chrystusa oswietlono
Od podlogi do wierzcholku.
Malarz wiejski, prosty, tani,
Wymalowal skaly, groty,
Wymalowal szczyt Golgoty,
I trzy krzyże widne na niej.
Wymalowal trzech żolnierzy,
W rzymskim stroju, z twarza harda,
Kazdy zbrojny halabarda,
Ku widzowi groznie mierzy.
Wymalowal trzy Marye,
Co nad grobem Pańskim płaczą
Choc zorana twarz rozpacza,
Lecz nadzieja w oczach zyje;
One wierza, ze Bog wskrzesnie
A lud wiejski, w łzach załobie,
Przy Chrystusa klęczac grobie,
Kantyczkowe spiewa piesnie.
I ten prosty narod wierzy
W Chrystusowe Zmartwychwstanie
Lecz nim jasne słonko wstanie,
Wprzod wyplakac sie nalezy ...



pedzelito - 06-04-2007 10:50
A ja mam kolejny problem z sąsiadem-debilem!!! :evil:

Po rozebraniu blaszaka czepił się miejsca parkingowego NA MOJEJ DZIAŁCE!!! Otóż, architekt przy adaptacji projektu na działce założył jedno miejsce parkingowe przed garażem odpowiednio je oznaczając na mapie. Sąsiad-debil zobaczył to w Starostwie i najpierw powiedział że zaprojektowana jest wbrew warunkom zabudowy jakaś budowla i trzeba ją usunąć. Ja dopytałem architekta co to jest i zadowolony dzwonie do sąsiada-debila że to nie budowla a miejsce parkingowe. A on na to "to trzeba je też usunąć bo nie jest ujęte w warunkach zabudowy"!!! :o :o :o
W związku z tym pytam Was
czy jak usunę miejsce parkingowe z mapy to nie będę mógł stawiać auta NA SWOJEJ DZIAŁCE??? :o
Zapewniam Was że sąsiad-debil jest w stanie dzwonić na policję że parkuje auto na miejscu do tego nie przeznaczonym!!! Za wszelką cenę chcę to zaznaczone miejsce na mapie utrzymać.
Czy na miejsce parkingowe potrzebne jest ujęcie go w warunkach zabudowy???
Co Wy na to???

"To jakaś masakra jest..." :evil: :evil: :evil:



sebo8877 - 06-04-2007 11:04
Pędzelito - co Ci będę pisał dużo - podjedź na ruski rynek (Dołowa) i kup kałasznikowa i 1-en nabój :)
Nie ma siły na takiego debila...

Sebo8877



pedzelito - 06-04-2007 11:11

Pędzelito - co Ci będę pisał dużo - podjedź na ruski rynek (Dołowa) i kup kałasznikowa i 1-en nabój :)
Nie ma siły na takiego debila...
Sebo8877
Ja muszę mieć i mam tylko jest jeden problem, kompletnie się na tym nie znam z czego "przepytuje" mnie ten pajac. :) Ale poradzę, mam nadzieję z Waszą pomocą.



tomasz3211 - 06-04-2007 11:44
rzec by można ale pisanki.
Gość jast dla mnie wielki :evil: .
porada poszła na priva



sebo8877 - 06-04-2007 12:08
No to z okazji świąt tak po mojemu wam zlożę życzenia :)

Wszystkim życza wszystkigo najlepszego na te Świynta

Jajec kolorowych
Chazoka w w kiszcze
Geszynkow w gnioździe
Śmiergustu- we wodzie - ale to yny dziolchom
Gorzołki coby łeb nie bolała (to synkom)

I samiuśkigo zdrowio coby Zmartwychstały Ponboczek Wom go doł (a z resztom to se już rada docie sami)

Tego wszyskigo życza Wom jo Hanys na Wyngnaniu :)

http://kartki-itd.pl/photo/kw44.jpg/akw44.jpg

sebo8877



pedzelito - 06-04-2007 12:29
http://img248.imageshack.us/img248/4...lkanoc2ki3.jpg



maciejon - 06-04-2007 14:20
http://maciejon.republika.pl/images/Wielkanoc.jpg



AGA44 - 06-04-2007 22:56
Na stole święcone, a obok baranek,
Koszyczek pełny barwnych pisanek
I tak znamienne w polskim krajobrazie
W bukiecie srebrzyste, wiosenne bazie.
Zielony barwinek, fiołki i żonkile
- Barwami stroją uroczyste chwile.
W dom polski wiosna wchodzi na spotkanie,
Gdy wielkanocne na stole śniadanie.
Radosnego, wiosennego nastroju,
miłych spotkań w gronie Rodziny i wśród przyjaciół
oraz cennych prezentów od zajączka
z okazji Świąt Wielkanocnych
życzy Agnieszka

http://foto0.m.onet.pl/_m/01c40c7726...5f0,5,19,0.jpg



_Beti_ - 07-04-2007 12:47
Wesołych Świąt Wielkanocnych,
smacznego jajka,
szalonego i wyjątkowo mokrego Śmigusa Dyngusa
oraz samych słonecznych i cudownych dni
życzy Beti



baśk@t - 07-04-2007 15:30
Rodzinnych, ciepłych i wesołych Świąt Wielkanocnych,
Pysznego śniadanka, obfitego Lanego Poniedziałku,
i wszystkiego najlepszego na przyszłość
życzy Baśka.



martynka1 - 07-04-2007 20:21
Zdrowych, radosnych Świąt Wielkiej Nocy,
suto zastawionych stołów,
dużo wody w poniedziałek,
bogatego zająca i jak najmilszych spotkań w gronie przyjaciół, i rodziny
życzy dla całej Grupy Podkarpackiej - Martynka

http://kartki.onet.pl/_i/d/kaczuszki2_d.jpg



Renia - 07-04-2007 20:31
Zdrowych i wesołych Świat Wielkonocnych, smacznego jajka, udanego smigusa-dyngusa oraz odpoczynku i miłych chwil w gronie najbliższych dla wszystkich podkarpackich budowniczych życzy



farida - 07-04-2007 20:58
Zdrowka i milego swietowania :)



- 07-04-2007 21:32
Wielka Noc właśnie trwa ...
i z tej okazji
niech Chrystus Zmartwychwstały przyniesie Wam
wiosenne dary ...
radości, miłości, spokoju i szczęścia
oto dzień, który Pan uczynił ...
radujmy się w nim i weselmy ...http://www.gsd.gda.pl/gazetkam/images/art/baranek8.gif
Alleluja



Sloneczko - 08-04-2007 21:59
http://forum.muratordom.pl/viewtopic...98580&start=60 http://www.mysmiley.net/imgs/smile/love/love0038.gif :)



sebo8877 - 10-04-2007 08:02
Święta - Święta i po Świętach

Jak się czujecie ???? :wink:

Sebo8877



wiolasz - 10-04-2007 08:10
Witajcie :D
ja już po podróży w obie strony do rodzinki. Ciężko było bo to ładnych kilka godzin drogi..ale następna podróż za dwa miesiące to zdążę odpocząć i zapomnieć :P



- 10-04-2007 08:24
Sebo
wszystko było by w porząsiu - gdyby nie rzady :evil:
prowadzac dwie wojny /w Iraku i Afganistanie/ zaczyna im najwyraźniej brakowac kasy ... i wiesz co wydumali ...
" ...Benzyna po 5zł, olej napędowy po 5,10 zł gaz po 2,20
Takie ceny na stacjach paliw mogą obowiązywać już we wrześniu tego roku. Powodem tej drożyzny nie będzie podwyżka cen ropy na światowych rynkach, lecz gwałtowny wzrost podatku akcyzowego na paliwa w Polsce. Taką drastyczną podwyżkę rząd przygotowuje po cichu. Wzrost akcyzy na paliwa ukryty jest pod płaszczykiem innej ustawy..."

http://www.pressmedia.com.pl/sn/wyda...p?u_file=a.txt

nasze "dzielne" wojska okupacyjne musiały chyba niezła rzeź w swięta w Diwaniji odstawic bo radio podaje ze po naszym ostrzale "chwilowo zapanował spokój"

na szczesie po takich wiadomościach moge sobie posłuchac fajnych pisenek Ani Drabik
zajefajny dziołcha ze Sląska ma głos ...
słuchałes kiedyś "wesoły walczyk" albo "mój ty ksiaze" ?



sebo8877 - 10-04-2007 08:30

Sebo
wszystko było by w porząsiu - gdyby nie rzady :evil:
" ...Benzyna po 5zł, olej napędowy po 5,10 zł gaz po 2,20 ...
Brzoza jak do tego dojrzie to chyba zmienię narodowość :wink: -
W tym kraju rządy sa chore i naprawde odechciewa się żyć - widząc stosunek -ceny => zarobki.
Może ktoś potrzebuje pracownika :) :-? :wink:

A co do śląskich dziołch - fajne som, głosy majom jak skowronki i jest ich coraz mniej...
Sebo8877



- 10-04-2007 09:55

... W tym kraju rządy sa chore i naprawde odechciewa się żyć - widząc stosunek -ceny => zarobk ... własnie - przydałby sie dobry lekarz ...
chore poprzednie rządy nie zgodziły sie aby rosyjska rure z ropa poprowadzic przez Polske, miec tańsze paliwo i zarobek na tranzycie
a chore - obecne rzady - kupiły udziały w norweskim złozu
skoro Norwedzy sprzedali nam złoże, to znaczy że wyszło im na to, że więcej zarobią na tej transakcji niż gdyby sprzedawali nam gaz...
inaczej mówiąc za gaz z "własnych"/norweskich/ złóż polski odbiorca zapłaci więcej niż za kupiony u Norwegów ...
a Niemcy, którzy na ekonomii znają się lepiej niż Polacy i nie mają dogmatycznych uprzedzeń, kupują sobie tani gaz rosyjski ...

natomist Szczygło - świąteczne wyczyny naszych "dzielnych" wojsk w
Iraku nazywa operacja"Czarny Orzeł" ...
trudno powiedziec jednoznacznie ale mozna spekulowac, ze dwaj lub trzej najwyżsi ranga wojskowi Dowództwa Operacyjnego nie chcieli brac udziału w tej szopce i złozyli dymisje
- dowódca gen. broni Henryk TACIK
- zastepca dowódcy wiceadmirał Marian PRUDZIENICA
i jakis trzeci /tez badajże generał/

Szczygło jednak /na cele propagandowe/ wypowiada sie, ze to on ich zdymisjonował ... :wink:

Platforma jednak /podobno/ szykuje im Trybunał Stanu ...



AnetaS - 10-04-2007 10:36
Witam wszystkich
chwilę nie zaglądałam i mam braki w czytaniu forum, ale może uda mi się nadrobić.
Święta minęły a ja nawet nie zdążyłam złożyć życzeń. Ale mam nadzieję, że były radosne i miłe.
Ze spraw budowlanych to zaczynam rozglądać się za płytkami na taras. Wykonawcę już zamówiłam, ale ponoć będzie miał dla mnie czas na przełomie lipca i sierpnia. No to mam jeszcze chwilę czasu.
A tak poza tym to doszłam do wniosku, że życie jest zbyt krótkie by rezygnować z marzeń, więc wprowadzam pewne zmiany w moim życiu.
W pracy powiedziałam, że odchodzę. Najbliższe dwa tygodnie mam na zakończenie rozpoczętych spraw zawodowych. Później wycieczka do Wa-wy.
Jadę na parapetówę do koleżanki (tzn. jadę już kilka lat ale wreszcie dojadę :oops: ) i nie tylko. A potem zobaczymy, co będzie.



sebo8877 - 10-04-2007 10:59
Brzoza jak do tego dojrzie to chyba zmienię narodowość :wink: -
W tym kraju rządy sa chore i naprawde odechciewa się żyć - widząc stosunek -ceny => zarobki.
Może ktoś potrzebuje pracownika :) :-? :wink:

A co do śląskich dziołch - fajne som, głosy majom jak skowronki i jest ich coraz mniej...

Sebo8877



sebo8877 - 10-04-2007 11:00
Brzoza jak do tego dojrzie to chyba zmienię narodowość :wink: -
W tym kraju rządy sa chore i naprawde odechciewa się żyć - widząc stosunek -ceny => zarobki.
Może ktoś potrzebuje pracownika :) :-? :wink:

A co do śląskich dziołch - fajne som, głosy majom jak skowronki i jest ich coraz mniej...

Sebo8877



DaKar - 10-04-2007 12:58

A ja mam kolejny problem z sąsiadem-debilem!! Ale by były jajka jakby on tutaj siedział :)



DaKar - 10-04-2007 12:59

Święta - Święta i po Świętach

Jak się czujecie ???? :wink:

Sebo8877
Czujemy się dobrze. Jutro zaczynamy budowę !!!



DaKar - 10-04-2007 13:01

W tym kraju rządy sa chore i naprawde odechciewa się żyć - widząc stosunek -ceny => zarobki Chore, chore.
Ja ciągle o tych pustakach, bo to co się dzieje, to przesada.
Że też w tym naszym kraju nie można niczego zaplanować, bo w ciągu trzech miesięcy ceny pójdą o 100 proc w górę :evil:
Ja się teraz modlę zeby nam nie zabrakło bo - masakra.
Szkoda gadać



sebo8877 - 10-04-2007 13:21

Witam wszystkich
chwilę nie zaglądałam i mam braki w czytaniu forum, ale może uda mi się nadrobić.
Święta minęły a ja nawet nie zdążyłam złożyć życzeń. Ale mam nadzieję, że były radosne i miłe.
Ze spraw budowlanych to zaczynam rozglądać się za płytkami na taras. Wykonawcę już zamówiłam, ale ponoć będzie miał dla mnie czas na przełomie lipca i sierpnia. No to mam jeszcze chwilę czasu.
A tak poza tym to doszłam do wniosku, że życie jest zbyt krótkie by rezygnować z marzeń, więc wprowadzam pewne zmiany w moim życiu.
W pracy powiedziałam, że odchodzę. Najbliższe dwa tygodnie mam na zakończenie rozpoczętych spraw zawodowych. Później wycieczka do Wa-wy.
Jadę na parapetówę do koleżanki (tzn. jadę już kilka lat ale wreszcie dojadę :oops: ) i nie tylko. A potem zobaczymy, co będzie.
Anetka - no to gratuluje - tylko proszę Cie bardzo nie pisz że wyjeżdzasz... z Kaczystanu :-?

Sebo8877
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • hergon.pev.pl



  • Strona 92 z 150 • Zostało znalezionych 21868 wyników • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126, 127, 128, 129, 130, 131, 132, 133, 134, 135, 136, 137, 138, 139, 140, 141, 142, 143, 144, 145, 146, 147, 148, 149, 150

    © Hogwart w swietle księżyca... Design by Colombia Hosting