ďťż
Przejrzyj wiadomości
Grupa Podkarpacka




MonteChristo - 02-02-2006 03:07
Serdeczne dzieki wszystkim podkarpackim forumowiczom za cieple przywitanie.

MACIEJON: dzieki za odpowiedzi na moje pytania. Co do wielkosci zdjec to pracuje wlasnie nad nowa strona internetowa, bez reklam i z wiekszymi zdjeciami. Mam nadzieje ze do konca Lutego 2006 bedzie ukonczona i wtedy powiadomie.

BRZOZA: ubiegly rok zakonczylismy stanem surowym otwartym (przykrytym dachem ale bez stolarki) tak jak na ostatnim zdjeciu na naszej stronie internetowej na ktora zapraszam: http://www.siedlisko.50megs.com/

GREGOR 456: co do dokladnej lokalizacji to na razie nie moge ujawnic ale kiedys to i tak wyjdzie na jaw...

BARU: W sumie to fajnie tak do konca nie mowic gdzie sie buduje no bo to i troche bezpieczniej i dla mnie informacja Rzeszow - Jaroslaw jest po prostu wystarczajaca.

ANETAS: fajnie ze Ci sie podobalo (szkoda tylko ze do wykonczenia tak strasznie jeszcze daleko...) i wybacz gosciowi od schodow, bo wiesz zima u nas ostatnio to cos "a'la Stalingrad 43..." no i wogole to nieszczescie w Katowicach... czasami jest tak ze czlowieka nic nie cieszy... Zrozum goscia - choc wiem ze to ciezko - ale schody beda!

DAKAR: Cos jest tym w naszym Podkarpaciu ze ludzie sie tu jakos fajnie czuja

Podsumowanie:

Najlepsze jest to ze wszystkich nas laczy - szadzac po wyborze miejsc na budowe i wypowiedziach - jakas ogromna tesknota za spokojem i pragnienie ucieczki od zgielku wielkich miast (nie mam tu na mysli Jaroslawia oczywiscie Hm...) Po prostu "Zywot Czlowieka Poczciwego"
i slowa naszego Mikolaja Reja staja sie tak fajnie bliskie:

"... A gdy już około siebie wszytko nadobnie, pomiernie, a poczciwie postanowisz tak w domowych, jako i w postronnych sprawach swoich, a iż też będziesz chciał spokojnego a pomiernego żywota swojego użyć nie bądźże też jako pień przy drodze nikomu niepożyteczny; staraj się też wżdy, abyś i prawo swe, w którym siedzisz, i prawo boże, któreś powinien, wżdy też po kęsu rozumiał, abyś też między ludźmi nie siedział jako głucha opona na ścianie, abyś się też i do tego, i do owego poczciwie przemawiać umiał, i przyjaciel aby też z ciebie pociechę i poczciwość czasem miał. Bo małoć by było po nas i Bogu, i ludziom, jeślibychmy tylko tak, jako głuchowie, chodzili..."

"...będziesz używał rozkoszy swojej, patrząc na ony sprawy swoje, któreś sobie sprawił i postanowił za czasów dużości swojej. Ano sobie siedzisz w nadobnym domku, któryś sobie zbudował wedle myśli swojej, ano łóżeczko nadobnie usłane stoi dla odpoczynienia twego, owoców rozlicznych, że bezpiecznie możesz rzec w onym wdzięcznym pokoju swoim: "Używaj, moja miła duszo, bo masz wszytkiego dosyć."

Przechodzisz się zasię do sadków swoich, do rybniczków twoich, którycheś sobie namnożył za możniejszych lat swoich: ano rozliczne owoce wiszą przed oczyma twymi, ano rybki skaczą, ano jagniątka, koźlątka igrają, anoć gruszeczki, jagódki zbierając przynoszą, nie masz poczytać za rozkoszne a uspokojone czasy swoje? A owszem, Panu Boguś powinien dziękować, iż ci się dał przebić przez ony srogie burdy, rozterki a kłopoty świata tego, a dał ci doczekać wdzięcznego pokoja twego i czasów twoich..."






maciejon - 02-02-2006 08:32
MonteChristo: Powaliłeś mnie ta staropolszczyzną!! :D
Czytałem kilka razy z coraz większym trudem. :D Aż dziwię sie, że sens do mnie dotarł ;)

Zastanowiło mnie jedno:
abyś też między ludźmi nie siedział jako głucha opona na ścianie Co to jest ta opona bo w średniowieczu chyba nie było jeszcze ... ;)



sebo8877 - 02-02-2006 09:17


"...będziesz używał rozkoszy swojej, patrząc na ony sprawy swoje, któreś sobie sprawił i postanowił za czasów dużości swojej. Ano sobie siedzisz w nadobnym domku, któryś sobie zbudował wedle myśli swojej, ano łóżeczko nadobnie usłane stoi dla odpoczynienia twego, owoców rozlicznych, że bezpiecznie możesz rzec w onym wdzięcznym pokoju swoim: "Używaj, moja miła duszo, bo masz wszytkiego dosyć."
Toz to dopiero sens całkowity tego co robimy.
Najbardziej poboba mi się zdanie ...ano łóżeczko nadobnie usłane stoi dla odpoczynienia twego, owoców rozlicznych.. owoce rozliczne na łóżeczku w rozkoszy :wink:

pozdrawiam wszystkich

Sebo8877



sebo8877 - 06-02-2006 07:48
Wojtek, Brzoza a jednak cuda się zdarzają !!!

W miejsce Wybrzeża w ekstralidze mamy RKM RYbnik

Wychodzi na to że jednak już w tym sezonie

III kolejka 23 kwietnia 2006 (niedziela)*

BTŻ Polonia Bydgoszcz - Unia Tarnów ŻSSA
Atlas Wrocław - CKM Włókniarz Częstochowa
Marma Polskie Folie Rzeszów - RKM Rybnik
Unia Leszno - Adriana Toruń

Będziemy kibicowali - juz w tym sezonie bedę mial niezły orzech do zgryzienia po którj stronie trybun zasiąść :wink:

Sebo8877





- 06-02-2006 09:15
Sebo
no to sie będzie działo !! :o
w Rzeszowie Wielki Żużel - a to najwazniejsze :D

czy ktos z Was ma świstaka ?
chodzi mi o to jak on sie zachowuje ...czy wrózy jeszcze długa zima czy wiosna juz blisko ?

:-?



AnetaS - 06-02-2006 09:46

czy ktos z Was ma świstaka ?
chodzi mi o to jak on sie zachowuje ...czy wrózy jeszcze długa zima czy wiosna juz blisko ?
:-?
ja mam świstaka, siedzi sobie na mebelkach w kuchni i jak ktoś przechodzi to gwizda. :oops:

tzn. ten mój świstak to taki pluszowy i nie podpowiada jaka będzie zima. :wink:



maciejon - 06-02-2006 09:47

czy ktos z Was ma świstaka ?
chodzi mi o to jak on sie zachowuje ...czy wrózy jeszcze długa zima czy wiosna juz blisko ? :-?
Podobno "siedzi i zawija w sreberka" ;)
Ale co z tego wynika? :-?


[... ten mój świstak to taki pluszowy ...:wink: Świstak jaki jest, każdy widzi :D :wink:

PS. Czy ten "świstak" to przypadkiem nie jakiś eufemizm? :-? :wink:



- 06-02-2006 10:13

PS. Czy ten "świstak" to przypadkiem nie jakiś eufemizm? :-? :wink: - nie mam własnego świstaka ... ale .... coś w tym jest ... :wink: ...:lol:
w zastepstwie obserwuje sobie kota ... leni sie - skubany ...
czyzby wyczuwał ...?
a TV pokazali , ze Yogi w parku Yellowston przewraca sie na drugi bok .. i mruczy do Bubu ...

"Bubu ... wiooosnaaaa ..."

:wink:



sebo8877 - 06-02-2006 10:48
A świstak siedzi .... bo wiewiórka była nieletnia :) :P :wink:

Jeszcze 4 tygodnie i zima czanie sie wynosić - obiecał mi to znajomy mojego taty - św Piotr :P

Sebo8877



- 06-02-2006 10:57

A świstak siedzi .... bo wiewiórka była nieletnia :) :P :wink:

chyba sie udusze ...ze smiechu
:P:P:P



Baru - 06-02-2006 11:14
Brzoza!
Moje już-nie-kocury się nie lenią!!
A co świstaka to nie wiem - nie mam pojęcia co on wyprawia/-wiał :lol:
I jeszcze Wam powiem, że wczoraj byłam z moją Nadią na wystawie.. I na 3 suczki w klasie szczeniąt zdobyłyśmy .... 3 miejsce :D :)



- 06-02-2006 11:29
BRAWO Baru!!! - gratulki za 3 miejsce !:D

moja jest niby kotka ... z takim dziwnym futrem ... jak u muflona ... :-?
nie znam sie na rasach ... czy rasowa czy nie
ma długa siersć troche jak rasa pers ale pod nia ma taka wełna jak u owiec merynosów ... i zrzuca teraz wełne własnie
no i nie wiem do jakiego gatunku ssaków moje stworzenie zaliczyc ... :-?
kot czy niekot ...

sam nie wiem ... :-?



kubolotek - 06-02-2006 11:49
Baru gratuluje 3-ego miejsca pieska:) ja tez bylam na wystawie ale jako widz z moim malym brzdacem pokazac mu pieski ale raczej ciebie nie widziałam, byłam po poludniu a ty kiedy?, a oto zdjecie z wystawy :)

http://img101.imageshack.us/img101/4707/10074zp.jpg



Baru - 06-02-2006 12:03
Ja przyjechałam koło 11, Nadia była wystawiana koło 13.30 a wyjechaliśmy po 15 dobrze, bo kibicowaliśmy naszym znajomym.
Ale po zdjęciach widzę że niedaleko nas byliście - czarne były na tym samym ringu co dogi de bordoaux. A ten wodołaz leżał może 10m od nas... :-)



Anika - 06-02-2006 16:04
Tak w ogóle, to ludzie się lenią 8) . Ja się lenię okrutnie :oops: Zwierzaki linieją :P :P :wink:
Zima będzie chyba długa, bo psiaki kojcowe bardzo późno liniały latem. A teraz ani widu, ani słychu linienia :-?
Baru: buziaki straszliwe dla Nadii. Wszak sędzia był z zaprzyjaźnionego kraju i 2 pierwsze psiaki - też. Jakże mogło być inaczej?
Pierwszy raz nie zdążyłam na wystawę, bom się relaksowała na "sztoku :wink: ". Czy dwie panie od sznaucerków mini wzięły się za włosy??? (widowisko nie do zapomnienia :wink: ).

O! Minio jest wsześniej. Papa :D

Witam pierwszego oficjalnego Hrabię (Hrabiego :-? ) w naszym gronie :D



DaKar - 06-02-2006 16:05
Cześć

Widzę że humory dopisują :)
W sprawie świstaka się nie wypowiem, ale babcia ma na strychu nieproszoną kunę, to jak tam pojadę to się jej popytam :wink:

A my kompletujemy dane do warunków zabudowy. Ogólnie to lubię urzędy (zboczona jakaś :P ) Ale nie lubię czekać na papierzyska które mają przyjść pocztą :evil: :evil: :evil:

Patrzę na listonasza jak na zbawienie. Jeszcze sobie chłop coś pomyśli ...

Pozdrowienia



sebo8877 - 06-02-2006 16:24
kubolotku własnie Twoim synkiem zachwycala sie moja żona - byliśmy na wystawie w tym samym czasie słodkii chłopczyk - mijaliśmy się tak więc choć Cię nie znam Twój dzieciaczek nas zachwycił :)
Mi najbardzie ja wystawie podobał się seter irlandzki i choć nie zbobył rzadnego miejsca postanowione że jak się wprowadzimy taki właśniepsiak u nas zagości na stałe

Sebo8877

P.S świastakowi zostało jeszcze 5 lat - ale moze wyjdzie po 2,5 za dobre sprawowanie :)



Baru - 06-02-2006 18:32
Sebastian!!!
Ten irland jest moich znajomych!! Aaale jajca!! Młody gówniarz a rasę wygrał... Żebyś Ty widział, ile oni mają pucharów - głowa mała!! Bo medali to już nawet nie zliczę... On ma raptem rok - jutro imprezka :oops: i mają też suńkę - zaciążoną obecnie, też jest super-hiper, tatuś Włoch. Tu masz ich stronkę: www.irishberry.wyzel.pl - obejrzyj!! Ale... to nie jest pies dla każdego.

PS. Te psy potrzebują strasznej ilości ruchu. I pracy, pracy, pracy... Niezmordowane są. Jak wpadną do nas na działkę to potrafią przez kilka godzin biegać jak popaprańce.

PS.2 - tatusiem szczeniaczków będzie Włoch - jakoś tak dziwnie napisałam...



AnetaS - 06-02-2006 20:57
wczoraj również byłam na wystawie, co niektore pieski bardzo mi się podobały,
miałam zaszczyt być w odpowiednim miejscu i czasie aby zobaczyć Nadię i Baru w akcji. Obie zasłużyłyście na medal. Moje gratulacje.

I powiem wam coś jeszcze.
Wczoraj na tej wystawie byłam z Piotrusiem, jest to synek mojej siostry (ma teraz 4 lata). I Piotruś mówi tak "ciocia znajdź mi pieska w łatki"
jego życzenie jest dla mnie rozkazem, patrzę jest dalmatyńczyk. Właścicielka pieska pozwoliła nam na sesję zdjęciową. Zrobiliśmy kilka zdjęć. Ładnie podziękowałam, a Piotruś łap pieska za obrożę i chodź idziemy, ja takie oczka :o pani jeszcze większe. Na szczęście Młody dał się przekonać że to nie nasz piesek.



kubolotek - 06-02-2006 21:09
tak naprawde to ja sie na psach wogole nie znam a tym bardziej na rasach wiec niewiem ktory to seter irlandzki, a mnie zatkalo jak zobaczylam nowofunlanda taaaaki duzy super a jaki grzeczny i podobno pracuje w szpitalu z dziecmi ten piesek oczywiscie, jakbym takiego miala to chyba na sam widok nikt by mi nie wszedl na ogrod:)
sebo8877dziekuje za komplementy jesli chodzi o synka a tak apropo to ja was widzialam? wyslij mi zdjecie na priv tak z ciekawosci



sebo8877 - 07-02-2006 07:33
Baru ty to masz tych znajomości no noo :)
Trochę zrobiłem mu fotek -wiem że to jeszcze młodzik co do wymagań to wiem że potrzebuje sporo ruchu - ale jedno jest pewne u mnie bedzie miał go pod dostatkiem - ma całe 1h29a niech zasuwa - bidne tylko te bażanty, przepiórki i zające które wejda na jego teren.
Przekaż tej słodkiej Pani moje najserdeczniejsze pozdrowienia ( w trakcie wystepu ze wszystkimi seterowatymi) miał sesje robiona przezemnie - zamienilismy słowo takze z jego właścicielką :wink:
Na jesień tego roku, bądź na wiosnę przyszłego chciałbym mieć takiego "popaprańca" jestem zakochany w seterach także angielskich, jak i gordonach :). Pozdrów właścicielkę serdecznie ode mnie. Może potraktuje mnie "ulgowiej kasiorowo" jak zgłosze sie do niej po psa :)
Składam także Twojej Nadii i Tobie najserdeczniejsze życzenia sukcesu - jaki odniosłyście - niewątpliwie niespodzianka. szkoda żęś się nie pochwaliła że jedziesz na wystawę - przyszedłbym Ciebie dopingować !!! :evil:
AnetaS - dobrze że mu nie pokazałas Doga niemieckiego - ten tez jest w łatki i w dodatku biały :) Tak to juz z amluszkami jest
kubolotku - nie wiem czy nas zauważyłaś i widziałas ale wiem pewnoe jest że Twój dziciaczek jest boski i taki zaabsorbowany był psiakami :wink: Jak uaktualnię stronkę - może już w tym tygodniu to ukażą się tam także nasze fotki :)
Pozdrawiam wszystki milosników zarówno budownictwa jak i psów niezaleznie od rasy

Sebo8877



Baru - 07-02-2006 21:27
:oops:
Wykasowałam jednego posta bo dwa razy poszło



Baru - 07-02-2006 21:28
No i mamy zimę! :evil: Jak ja kocham ten biały puch, który k... m... wszędzie się wciśnie dzięki wiatrowi, który urywa u nas głowy :evil:
A tak na poważnie to jesteśmy na granicy wyjeżdżalności. Dzisiaj jeździłam kilkanaście razy po tej naszej drodze w te i z powrotem, żeby się dało przejechać. A i tak mąż się zakopał :-?
I zadzwoniłam do MPGK-u łańcuckiego... I wiecie co?? To był stróż, ale super gość - zorientowany w tym, co się dzieje. Uświadomił mi, że wieś zwana Łańcutem posiada UWAGA!!! UWAGA!!! 3 pługi!!!!!!! no i jak tu się nie załamać?? Ale był bardzo miły i wyobraźcie sobie załatwił mi wizytę pługa /-u?? Może jednak jutro wyjedziemy?? :lol:

Sebastian!!
Gadałam z kumpelą - pytała kiedy byś chciał tego rudzielca? I czy sunię czy piesa??



- 07-02-2006 23:04

... był bardzo miły i wyobraźcie sobie załatwił mi wizytę pługa /-u?? ... no własnie ... pługu czy pługa ... ?

mnie jeszcze odkopał ...
:-?
ale zasada odsniezania ma taka - dopuki pada ... nie jezdzi ...
jak przestaje sypac - wtedy nawet 3 czy 4 rano ...
wyjedza kilka pługów
/no i wybrnałem z tym czy pługu czy pługa /:wink:



AnetaS - 08-02-2006 00:07
Witam, właśnie zrobiłam sobie chwilę przerwy i zaglądam co tu słychać

U mnie to coś takiego jak pług to chyba nie jeździ a przynajmniej tej zimy nie widziałam. :wink:
Pewnie trzeba dopiero za nim dzwonić.
Będę się martwić jutro rano, a co tam.
Jak mnie zasypie to będzie dzień wolny :P
Ale się łudzę. :oops:

Spać mi się chce, a tu jeszcze mam tyle do zrobienia.
ale jak człowiek zachłanny, robi na kilka etatów to tak ma.
A jeszcze mi się czwarty marzy.

życzę wszystkim miłych snów.



sebo8877 - 08-02-2006 07:18
Aneta - prosze Cię zwolnij bo się zajedziesz - nie przesadzasz z tym 4 etatem ??? A tak na powznie to nie przepracowuj się.
Co do odśnieżarki :P to jeździ taka u mnie co jakis czas ale jak się zadzwoni to do 2 godzin przyjedzie i odśnieży :)
Baru na 90% tego rudzielca to bym chciał na jesieni wrzesień -październik no i chłopiec żeby to był - ale na 100% powtwierdze te dane po konsulacji z ta moja ponoć lepszą połówką jutro lub jeszcze dziś :wink:

Pozdrawiam
sebo8877



AnetaS - 09-02-2006 01:53
jak sobie robie przerwę to jakoś mnie tu ciągnie, ale widzę że dziś to nie mam zawiele do czytania. :P
Sebo jeszcze kontroluję nad tym co robię (przynajmniej mam taką nadzieję)
Ale jedno jest pewne, następnej nocki nie zarywam, musze się wyspać.
Dziś w pracy z rana byłam trochę śpiąca, ale później był taki "młyn" że od razu spanie przeszło (o przepraszam to było wczoraj)

Śniegu mam w umiarkowanych ilościach. Pług nie potrzebny.

Melduję że ostatnie brakujące drzwi wewnętrzne do pokoju przyjechały i wczoraj zamontowali je,
Schodów jak nie było tak nie mam :cry: Obiecał żę będą skończone w tym tygodniu. Pożyjemy zobaczymy.



sebo8877 - 09-02-2006 08:44
Ale fajna zima odkopali mnie wczoraj wjechałem i wyjechałem z mojej góreczki - zaspy sięagąły 3 m ale co tam dajemy radę- praca na budowie wre zazwyczaj od 17,00 do ..... :)
Ponoc jeszcze tylko 4 tygodnie Zimy :)

sebo8877



- 09-02-2006 10:56
trudno mi pisac znajac cos o czym inni nie wiedza i wyrazic co czuje ...
ogromny zal ... bezsilność ... współczucie
dla wspaniałego człowieka - kolegi
któremu los ofiarował życie nie pozwalajace sie nudzic ...



maciejon - 09-02-2006 11:10
Nie rozumiem. To brzmi jak epitafium.
Jeżeli możesz napisz jaśniej.



Baru - 09-02-2006 12:43
Brzoza!
???
A u mnie ten przejazd pługa okazał się pierwszym i ostatnim :evil:. Wczoraj zakopałam się na swojej drodze, zadzwoniłam do MPGK-u a tam chamowaty, wredny i przesqr...ty gość powiedział mi, że:
- naszej drogi nie ma na wykazie odśnieżania
- sąsiedzi przede mną sobie nie życzą odśnieżania, bo pług zawala im śniegiem bramy - g... prawda! obleciałam wszystkich, na jednego wszyscy wskazują ale on w żywe oczy się wypiera;
- mamy wąską drogę i gość jeżdżący pługiem się boi, że tym odwalanym śniegiem zniszczy płot sąsiadowi przede mną - jak się jedzie przy samej siatce - tam gdzie jest najmniej śniegu to logiczne, a pług powinien chyba zgarniać śnieg stamtąd - gdzie jest go najwięcej;
- pług nie ma gdzie zawrócić - następne g... prawda, bo gość zawracał u nas na podjeździe i nie było problemu - jeszcze Jacek poleciał mu bramę otwierać
- i po ostatnie, które mnie wq... do granic możliwości: WIDZIAŁA PANI, GDZIE SIĘ PANI BUDUJE, NIE??
Moja wściekłość sięgnęła zenitu - rozłączyłam się. Potem poszłam do tego sąsiada, co wg tego chama z MPGKu nie chce odśnieżania, zadzwoniłam, ale MPGK-buc nie chciał z nim rozmawiać. Więc nawrzeszczałam mu do słuchawki, że se w ch... leci i co on tam w ogóle robi??
Efekt był taki, że całą drogę odwaliłam najpierw z kumpelą - Sebastian! tą od rudzielców, a rudzielce ganiały i rozwalały wszystko naokoło razem z moją czarną , a potem z małżem wróconym z pracy. Efekt: piękny wał na ponad 150cm wysokości i długości ok 120m oraz bolące ręce, ramiona oraz chyrlanie i katar (miałam, ale się polepszył :-?).



maciejon - 09-02-2006 13:01
Baru: Ależe w Tobie drzemie energia :o :D . I do telefonu i do łopaty ;)

Nie wiem jedynie co to za słowo:
przesqr...ty :wink:



Anika - 09-02-2006 13:01
Baru: a co, nie widziałaś, gdzie się budujesz? :wink: Wychodzi mi, że lokalizacja domu dostarcza Ci nieustających rozrywek. Co Babo robiłabyś, gdyby nie urzędnicy i służby, które funkcjonują, bo dostarczamy im zajęcia :P ???
Nie przejmuj się, też słyszałam, że za dwa tygodnie ma być lepiej, a za cztery - przychodzi wiosna.
Od 20-go będę już pracowała w nowym miejscu. Własnie zaczyna się szaleństwo przeprowadzki. Rok temu prywatna, teraz służbowa. Mam nadzieję, że obie ostatnie :D

Brzoza: Maciek ma rację - napisałeś komuś epitafium. Komuś z nas, chyba, skoro w tym miejscu i w ten sposób :(



Majka - 09-02-2006 16:20
Co u RS, jak sobie radzi? :(
Mozna Mu jakos pomóc?



RS - 10-02-2006 08:18
,



sebo8877 - 10-02-2006 08:48
Brzoza - dawaj jasniej bo podejrzewam o kim piszesz ....
Co się dzieje z Rs-em Majka ma jakies kłopoty nie za bardzo wiem więcej ale podejrzewam że ktos wie więcej - ale Rs nie chce o tym mówic bo to napewno trudne. Rs trzymam kciuki za to że dasz rade wyjśc z kłopotów - wierze w ciebie (mam nadzieje że nie tylko ja) daj jakis znak życia !!!
majka RS twierdzi że ma pomoc i powoli się podnosi - ale to sa inforamcje ze stycznia
Baru masz tej dózki troche - nie zazdroszczę :) ale wex pod uwage jakie bedziesz miała bicepsiory :) - nie martw się u mnie zaspy miały jaies 3m - pług gnebił je z 20 minut i chwała operatorowi za to że przedarl się przez nie. Baru czy te rudzielce będa na jesieni - delikatne zezwolenie mojej małżony jest !!! :wink: Baru chciałbym słyszeć jak skurwowałas tego gościa z MPGKU - znam Cię osobiście tak więc moge sobie tylko wyobraźic jak gościu sie poczuł :wink: :oops: :wink:
Brzoza napisz cos to za epitafium napisał



sebo8877 - 10-02-2006 08:49
No własnie pisalismy z RS-em w tym samym czasie dzieki Bogu żyje i wychodzi na prostą !!! :P :P :P

Sebo8877



MonteChristo - 11-02-2006 06:16
Witam wszystkich serdecznie,

Czyli: MACIEJON, BRZOZA, GREGOR 456, BARU, ANETAS, DAKAR, BETI, SEBO8877, KUBOLOTEK, ANIKA, RS, MAJKA.
Czytam ze zima daje w kosc co niektorym ale to wszystko hartuje :roll:
Wiem ze cos niedobrego przytrafilo sie jednemu z wyzej wymienionych "pdkarpacian" to przykre, ale cos sie zaradzi... :wink:
Ja pracuje usilnie nad nowa strona internetowa na ktora juz dzis wszystkich serdecznie zapraszam: http://republika.pl/siedlisko2005/
Sa tam wreszcie naprawde duze zdjecia wiec Maciejon mozesz wreszcie zobaczyc troche wiecej detali
Strona ma troche bledow :oops: za ktore przepraszam ale wciaz ja udoskonalam.
Pozdrawiam, i do nastepnego "postu"

MonteChristo



Majka - 11-02-2006 09:43
um mnie OK, ja małopolska, ale dziękuję hrabio za troskę :D
Nie jedzie ktoś z Was do Kraka w najbliższym czasie?



NatkaB - 11-02-2006 13:06

- naszej drogi nie ma na wykazie odśnieżania Jedną sprawą jest umieszczenie ulicy na wykazie (jeśli nie jest wyasfaltowana - mogą odmówić - u mnie tak było),
ale każdą ulicę która należy do miasta/gminy mają obowiązek odśnieżać "interwencyjnie" - u mnie tak jest - dzwonię od urzędu miasta, zgłazam i przyjeżdżają. Za pierwszym razem jak marudzili, powiedziałam, że mam chorą, starszą matkę - i nie chcę być w ich skórze, jak pogotowie ratunkowe się do niej nie dostanie na czas. Poskutkowało :)



Baru - 12-02-2006 00:22
Natka!
Tak było jeszcze zeszłej zimy, ale teraz... :x - patrz powyżej niestety :cry: Znalazło się kilka agrumentów "przeciw".



NatkaB - 12-02-2006 09:00

Natka!
Tak było jeszcze zeszłej zimy, ale teraz... :x - patrz powyżej niestety :cry: Znalazło się kilka agrumentów "przeciw".
podobno od środy już ma być przedwiośnie :D



Baru - 12-02-2006 21:26
Brzoza nam się rozchorował :-(...



sebo8877 - 13-02-2006 06:46
Brzoza walnij jakiegos grzańca i pod pierzynkę

Szybkiego powrotu do zdrowia!!!

Wiosna, wiosna cieplejszy wieje wiatr ... już niedługo :)

Sebo8877



maciejon - 14-02-2006 09:38
MonteChristo: Jak zacząłem oglądać Twoje zdjęcia to nie mogłem skończyć - dużo tego i fajnie sie ogląda. Widać na nich ogrom przedsięwzięcia, starannie dobrane materiały i dużą kulturę techniczną wykonawstwa. A sama okolica i działka - po prostu urokliwe :)

Brzoza: Wracaj szybko do zdrowia :)

Majka: Właściwie to szkoda, ze taka zasłużona Forumowiczka nie z podkarpacia. Ale Małopolska to blisko nas ;)



wojciechb - 14-02-2006 16:31
Witam.
Mam prośbę, może ktoś mi pomoże. W tamtym roku miałem kryty dach blachodachówką i wydawało się że jest ok, ale niestety nie jest tej zimy mam pełno śniegu na strychu. Zawiewa wokół kominów i w innych miejscach a najgorsze to że nad lukarną a tam się nie dostane, gdyż strop mam wylewany.
Nie mam pojęcia jak, albo czym uszczelniać te dziury.

Moi fachowcy tak spaprali robote że szok.
Przestrzegam przed fachowcami z Jeżowego firma nazywa się DachKol.

Jeszcze jedna sprawa poszukuje dobrych tynkarzy w rozsądnej cenie może ktoś ma jakieś namiary i doświadczenia.
Pozdrawia.
Wojtek



AnetaS - 14-02-2006 19:02

Moi fachowcy tak spaprali robote że szok.
Przestrzegam przed fachowcami z Jeżowego firma nazywa się DachKol.
Ja też miałam firmę do krycia dachu z Jeżowego, tylko troszke inaczej się nazywała - Dachstyl
I zrobili dobrze, przy jednym kominie była nieszczelność, ale zaraz po interwencji telefonicznej przyjechali i poprawili. I teraz jest wszyskto w porządku.

A co do tynków to miałam robione tradycyjne cementowo-wapienne wykonane przez murarzy którzy stawiali mi dom, a później zacierane gładzią gipsową przez panów z wykończeniówki i mam wrażenie że jedna robota była dwa razy robiona. Więc do tego etapu nie podaję namiarów.

Brzoza życzę ci dużo zdrowia.

MonteChristo a mi to najbardziej podobał się nieproszony gość. Choć reszta również ujmująca.

Jak się dowiedziałam co się stało to aż mi nogi podcięło. Strasznie mi przykro. I jeśli jestem w stanie jakoś pomóc to pomogę.

Baru ja mam podobnie z drogą, tzn działkę mam oddaloną od drogi o jakieś 80 m. Dojazdem jest pas ziemi o szerokości 3m, której właścicielem jest osoba prywatna, ja również pozostawiam 3 m od granicy jako dojazd do pozostałych działek położonych za mną. Służebność przejazdu mamy wpisaną w KW. Nikt nikomu za to nie płaci.
Jak trzeba było utwardzić, sama musiałam sobie zorganizować transport gruzu i rozprowadzenie go, jak śnieg pada sama się martwię czy wyjadę, naszczęście zima mnie oszczędza i jak do dzisiaj jest spokojnie.

Anika jak tam przeprowadzka, mogę odwiedzić w nowym miejscu? :wink:
Ja wiem co to znaczy przeprowadzka służbowa. Przeżyłam to w 2003 r. Po wszystkich pokojach szukałam moich papierów. Bo panowie jedno pudło tu zostawili inne gdzie indziej. Panowie z mojego działu ograniczyli się tylko do ustawienia szaf i biurek na swoje miejsce, i było "a ty Anetka zajmij się resztą" No i siedziałam i układam papiery w szafach, a później tylko się pytali "Anetka a gdzie jest protokół taki a taki", " a nie widziałaś czasem mapy.." itd. :evil: Nigdy więcej przeprowadzki służbowej.



MonteChristo - 14-02-2006 21:01
Maciejon: dzieki wielkie za docenienie przedsiewziecia. Musze wyznac ze to bardzo wiele lat ciezkiej wspolnej naszej pracy, tzn. mojej i zony. A szczegolnie dachowka kosztowala nas mase zdrowia bo nikt nie chcial sie za to wziasc i wszyscy tylko mowili: "... ta panie, cos pan to kupil? co pan chcesz kosciol budowac? jeszcze zielona? a czego zielona?..." tego typu teksty...
Ale musze powiedziec ze twoj dom tez robi ogromne wrazenie, a twojej okolicy tez nic nie brakuje i dzialke masz chyba wieksza niz nasza no i masz gdzie poplywac!
Jedno pytanie jak u Ciebie z mediami? czy mozesz napisac jakie posiadasz? chyba ze to tajemnica i jezeli tak to uszanuje i nie bede "namolny" :)

Brzoza: nie znam detali ale wracaj do zdrowia bo wiosna tuz tuz

AnetaS: wiedzialem ze zwierzatko sie spodoba ale jakbys uslyszala i zobaczyla jak sie "zlosci" gdy sie za blisko podchodzi to "ciary przechodza po plecach" decybeli tez w pluckach nie brakowalo - no coz w koncu sie domyslila (lasica) ze my nie chcemy dziczyzny na obiad a tylko pomoc wydostac sie z "zakleszczenia"

WojciechB: przykro ze nie moge ci nikogo polecic ale u mnie Mnicha i Mniszke" kladli ludzie z Nowego Sacza "spece" tylko od ceramiki. A co do tynkowania to mamy to daleko przed soba... :cry:



maciejon - 15-02-2006 08:27
MonteChristo: Nasza działka ma "tylko" 35 arów. Twoja jednak większa i to sporo ;). Co do mediów to mamy wszystko, łacznie z kanalizacją burzową (deszczową). (Dokładniej - to prawie wszystko, bo brakuje telewizji kablowej ;) )

wojciechb: U mnie maszynowe tynki gipsowe kładała jakaś ekipa z Rzeszowa. Płaciłem 20 zł/m2 (materiał i robocizna). 400m2 zrobili w tydzień (tylko ściany). Z jakości byłem bardzo zadowolony a teraz napiszę "jestem zadowolony". Jest w tym jednak i moja wina.
Zaplanowaliśmy ościeżnice w drzwiach wewnętrznych na szerokosc muru. W związku z tym powiedziałem im, by nie tynkowali tej części, którą przykryje oscieżnica. W konsekwencji na rogach przejśc przez ściany nie dawali kątowników. Wszytko wydawało się ok.
Teraz, mierząc grubość ścian dla wykonania ościeżnic okazało sie, że są róznice w grubości rzędu 0.5 cm. Gdybym polecił tynkowanie wszystkiego czyli z kątownikami, byłoby ok.

Jeżeli byłbyś zainteresowany ta ekipą - napisz. Zdobędę kontakt (ma go mój generalny wykonawca) i prześlę Ci na priv'a.



sebo8877 - 15-02-2006 09:01
Kochani informuję skrzetnie że skończyłem sufity - zostało mi jeszcze zaszpachlować łaczenia - oraz zaślepić obniżenia i włozyć lampeczki.
Teraz przychodzi czas na schody - dziś zwożę materiał znaczy sie stal :)
W sobotę spawam - i pytanie do WAS Czy gdzieś w rzeszowie ktos zna wypożyczalnię sprżetu - gdzie mógłbym wypożyczyc spawarke na 220 lub jeszcze lepiej MIGOMAT na 220 - jezeli macie jakiś wiesci pomożcie.

Witam Cie serdecznie wojciechb - co do ekipy to mogę Ci polecic jedna ale musisz rzucić ile masz tych tynkow i kiedy mialoby to byc. najlepiej walnij info na priv-a. Ekipa 2-3 osobowa z przybyszówki - Co do cen to napewno się dogadasz. Solidni i warci polecenia.

MonteChristo jestem pod wrażeniem twojej stonki- cholerny swiat nie mogę jakośsię zabrac za aktualizacje mojej :wink:

Pozdrowionka

Sebo8877



greg - 15-02-2006 13:34
Witajcie.
Postanowiłem wkońcu i ja przypomnieć o swoim istnieniu :)
Wprawdzie jestem prawie na bieżąco co dzieje się w Grupie bo czytam Was w miarę możliwości.
Brzoza wracaj szybko do zdrowia. Sebo8877 ma rację. Grzaniec jest dobry na wszystko :)
Coś złego przytrafiło się RSowi :cry: Wprawdzie nie wiem co się stało ale jeśli tylko mógłbym w czymś pomóc... W każdym razie trzymam kciuki.
Nie piszę często bo za bardzo nie ma o czym. Życie szybko się toczy. Trochę nas zasypało ale nie mogę narzekać na zimę bo póki co dojeżdżamy do domu. Baru ja się umówiłem prywatnie na odśnieżanie z moim sąsiadem :)
Cały czas powolutku w wolnych chwilach wykańczam łazienkę na poddaszu. A że nie mam tych chwil za dużo wszystko idzie bardzo wolno.
Maciejon, monteChristo jestem pod wrażeniem Waszych domów :o
Sebo przypomniałeś mi czasy mojej budowy :) Zwłaszcza przed przeprowadzką kiedy podobnie jak Ty siedziałem do północy na budowie :) Teraz nie mam już takiego zapału :oops:
Wojciechb u mnie też trochę nawiewa śniegu ale pod gąsiory. Na szczęście nie są to duże ilości i nic się nie dzieje. Wołaj gości co robili i niech poprawiają. Moich tynkarzy raczej nie polecę bo poza tym, że zrobili tanio to więcej pozytywów o ich robocie nie można wymienić :evil: Ale u kumpla robili super goście. Jak chcesz to zdobędę namiar i Ci podam na priw.
Majka jutro będę w Krakowie.

pozdrawiam wszystkich



kubolotek - 15-02-2006 21:51
witam wszystkich:), powiedzcie mi kiedy wkoncu przyjdzie wiosna juz sie nie moge doczekac zeby cos zrobic w domku, maja przyjsc tynkowac jak sie tylko ociepli, ale juz bylam na ogledzinach i znalazlam grzejniki(24zl za zeberko-chyba tanszych nie ma)aluminiowo krzemowe oczywiscie cena taka jesli wezme na firme ale da sie zrobic, a i kupujemy tez juz piec bedzie to sas tez na firme bo wyjdzie taniej, a wogole to pojawil sie problem bo che wanne 135/135 mniej wiecej taka
http://img147.imageshack.us/img147/7...12001pd7qp.jpg
ale jak ja mam ja wniesc do lazienki na poddasze? jak mam wejscie prostoz metr i w lewo po katem i co mam teraz zrobic?
http://img106.imageshack.us/img106/2854/laz2rz.jpg



januszek - 16-02-2006 00:38
Rs
łączę się z Tobą
Trzymaj się

pozdrawiam wszystkich
:)



maciejon - 16-02-2006 08:10

ale jak ja mam ja wniesc do lazienki na poddasze? jak mam wejscie prostoz metr i w lewo po katem i co mam teraz zrobic? A gdyby postawić wannę pionowo (oczywiście bez osłon i nóg), po przekątnej. Zmierz w tej pozycji ile miejsca zajmuje wytłoczenie. Po zdjeciu skrzydła drzwi do łazienki wniesienie wanny wygląda realnie.



DaKar - 16-02-2006 11:13
Kubolotku Nie wiem, jak Ci pomóc, ale wanna super. ja też bym kiedyś chciała mieć taką na poddaszu to będe śledzić czy Ci się uda ja wtaszczyć



tigermoth - 16-02-2006 11:38
Witam Wszystkich

podłączam się do prośby wojciechb w sprawie dobrej ekipy do tynków.

Mam zamiar w większości pomieszczeń położyć tynki gipsowe maszynowo a w łazienkach, garażu i kotłowni tynki tradycyjne. Mam już namiary na ekipę gdzieś z okolic Przemyśla, robiła na naszym terenie w ubiegłym roku, ale chciałbym poznać też innych wykonawców a co za tym idzie także ich ceny.

maciejon jeśli możesz podeślij mi te namiary na priv`a.

pozdrawiam



Stokrotka - 16-02-2006 11:47

Teraz nie mam już takiego zapału :oops: jaaasne ;-) wczoraj wrócił z New Sącza, przywitał się i wio do łazienki ;-) nawet o jedzeniu nie wspomniał.

Dawno mnie nie było, oj...jakoś tak się nie składało...

Anika - zmieniasz pracę, czy tylko lokum?

Baru, podziwiam, dla nas ta zima i tak jest bardziej lajtowa niż poprzednia, jak sobie przypomnę noszenie dzieci na rękach do gościńca w śniegu po pas....brrrr ;-) Ale idzie wiosna, idzie, może w tym roku będzie cieplejsza, i moze wreszcie uda mi się zalożyć chociaż jakąś protezę ogródka...;-)



kubolotek - 16-02-2006 12:05
DaKar nawet mi nie mow ze nie wepcham tej wanny, bo ja innej nie chce uparłam sie juz na ta i musi byc ta
maciejon tez myslalam wniesc ja na stojaca musze zmierzyc ile ona ma szerokosci, juz nawet mezowi mowilam zeby cos takiego zbil z plyt albo czegos i sprobowal w cisnac do lazienki, musze isc i dokladnie zmierzyc to wejscie



DaKar - 16-02-2006 16:31

DaKar nawet mi nie mow ze nie wepcham tej wanny, bo ja innej nie chce uparłam sie juz na ta i musi byc ta Mi też się takie podobaja :D Dlatego trzymam kciuka.
Już urządzam łazienkę a nie mam warunków zabudowy nawet :cry: :cry: :cry:



maciejon - 17-02-2006 08:22

Teraz nie mam już takiego zapału :oops: jaaasne ;-) wczoraj wrócił z New Sącza, przywitał się i wio do łazienki ;-) nawet o jedzeniu nie wspomniał. No proszę! Jednak weterani grupy (do których siebie, mimo dość długiego stażu nie zaliczam) czuwają nad nami :) Co prawda dla Stokrotki musiał pojawić się temat "zapału" ;), ale każdy pretekst by się tu pojawic jest dobry :)
Moze te posty spowodują, że pojawią sie Inni Wielcy? :)

"Weterani", serdecznie Was pozdrawiam!
(Jak zacznę slończe budowanie i zamieszkam, a to już tylko 2-3 miesiace, też zostanę weteranem :-? :D )



sebo8877 - 17-02-2006 08:24
kubolotek zbij z desek trójkat taki jak ta wanna i spróbujcie z nim sie zmiesciś do łazienki - jak wejdziecie z nim wejdziecie z wanna. Jezlei ci sie nie zmieśc ta trókątna to moze zastanów się nad asymetryczną ???
Wczoraj niechcacy przewrócila mi się jedna ze ścian działowych :o ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło - będą szersze schody :lol:
Jutro spawam konstrukcje :lol:
Kochani idzie ocieplenie :)
Brzoza jak tam zdrowie Twe ????
DaKAr nic się nie martw - marzenia trzeba miec - my tak mamy z żona jak chodzimy po sklepach za czymś konkretnym np za parapetami i jestesmy przy drzwiach :P Sprzedawca sie pyta w czym pomóc - a my odpowiadamy że marzymy - najczęściej następuje śmiech i puenta że marzyc mozna za darmo :lol: :P

sebo8877



MonteChristo - 17-02-2006 18:25

Witam Wszystkich

podłączam się do prośby wojciechb w sprawie dobrej ekipy do tynków.

Mam zamiar w większości pomieszczeń położyć tynki gipsowe maszynowo a w łazienkach, garażu i kotłowni tynki tradycyjne. Mam już namiary na ekipę gdzieś z okolic Przemyśla, robiła na naszym terenie w ubiegłym roku, ale chciałbym poznać też innych wykonawców a co za tym idzie także ich ceny.

maciejon jeśli możesz podeślij mi te namiary na priv`a.

pozdrawiam
Czy moglbys mi rowniez przeslac namiary na tych: "maszynowych tynkarzy" ?

Wielkie dzieki
Monte Christo



MonteChristo - 17-02-2006 18:28
Wiosna jest pilnie wyczekiwana...
Szczegolnie kiedy nie ma w domu okien i drzwi...
I nic nie mozna zrobic w srodku jak jest zimno
:wink:



tigermoth - 18-02-2006 07:21
Masz świętą rację MonteChristo w tym zdaniu
Szczególnie tęskni się za nią w sobotę o 7 rano jeśli jest mróz i nie ma nic do roboty na budowie.

pozdrawiam z mroźnego Leska



Baru - 20-02-2006 19:38
Niech ta wiosna się zdecyduje i szybko przychodzi, bo jak to rozmarzanie jeszcze trochę potrwa to się znowu zakopię na swojej drodze, ale tym razem w mokrej brei brrrrr...
Poproszę o słoneczko i wiaterek :lol: :P w dużych ilościach.
Brzoza!!
Wydobrzałeś??



MonteChristo - 20-02-2006 20:26
Witajcie "podkarpacianie"

Czy ktos ma odkurzacz centralny i jesli tak to jakie opinie i odczucia?
Czy mozecie polecic jakiegos wyprobowanego producenta?
Chodzi o naprawde dobry, silny, trwaly i cichy

pozdrawiam

MonteChristo



kubolotek - 20-02-2006 21:32
a ja sie chwale , zakupilismy dzisiaj piec do domu i grzejniki, fajnie ze wkoncu cos przybylo do domu:)



AnetaS - 20-02-2006 22:29
witam wszystkich
ja również czekam na wiosnę,
takie straszne błoto mam przed domem i na drodze

MonteChristo centralnego odkurzania nie mam,
Kubolotek gratuluję zakupów, niech się sprawują dobrze.
Sebo co ty robisz, jak to możliwe że "Wczoraj niechcący przewróciła mi się jedna ze ścian działowych ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło - będą szersze schody" :o :o
Cześć Stokrotka miło widzieć Twój post.

Może jutro i ja będę mogła się czymś pochwalić, ale na razie cicho sza, co by nie zapeszyć. :wink:



sebo8877 - 21-02-2006 08:43
Anetko
http://www.bastki.friko.pl/domek/slides/12.html
Widzisz te drzwi na wprost - przez nie widac stare betonowe schody które ida w góre. W głebi sa drzwi wyjsciowe na werande (ganek)
Te najbliższe drzwi prowadziły do piwnicy a na przyległej do nich po prawej stronie ścienia w głebi znjadowały sie drzwi na poddasze - piętro.
te własnie drzwi kolidowały z drzwiami wejściowymi do domu. demontując Drzwi na poddasze i do piwnicy (wczesniej zawalilismy schody idace na poddasze) zostały zdemontowane. Ściana gr 6 cm de facto doklejona między stropami byle jak zaczęła tracic jakakolwiek stabilnośc - została rozebrana i naszym "okom" ukazał się jakże oczywisty obraz.
Zrobić schody otwarte na poddasze a drzwi do piwnicy zamontowac własnie w piwnicy a nie na parterze.
To posunięcie pozwoliło nam optycznie powiększyć cały przedpokój a "reprezentatywnośc" schodów niewatpliwoe podniesie prestiż - mój prestiż przed żoną :P
A niechcący sie przewróciła ta sciana - bo trzymały - usztywniały ją tylko ościeznice drzwi.
Dzis spawam balustrady - postaram się Wam pokazać jak to wyszło. Wiem wiem obiecuje obiecuje te zdjęcia a jakoś nie mogę się zebrac za ich pokazanie. Ale mam nadzieję ze tym razem sie zmobilizuję.

Baru nie martw sie mnie tez zlewa góra błota :)

Kubolotek pochwal sie jakis zakupiła piec jakie grzejniki a jak możesz dać namiara na priv gdzie kupiłać, jakie ceny, kto bedzie Ci instalował i za ile - ten etap u mnie to kolejna rzecz po załatwieniu kredyta ????

Brzoza- gdzies sie podział - jak tam Twe zdrowie ???

Monte Christo - z odkurzaczem sorry ale Ci nie jestem w stanie nic doradzic - ale zjarzyj tu http://www.zentralstaubsaugerwelt.de/pol/php/content/ znajomy cośtam z nimi próbuje nawiązać współprace - ale to dopiero się rodzi - ponoc porządny sprzęt - ale tak jak pisze firma do sprawdzenia - bo to przedstawicielstwo to dopiero w pieluszkach

No to na dzis na tyle - Piekna pogoda co???

RS sorry przepraszam Cie bardzo ale jokos nie moge do Ciebie dotrzeć - ale obiecuje sie poprawić !!!

Sebo8877



tigermoth - 21-02-2006 09:24
Kubolotek przyłączam się do prośby sebo8877 w sprawie tego pieca i grzejników. Zaczynam się interesować tymi sprawami, taka piękna wiosna że czas zabierać się za dalsze prace nad wykończeniem domu.

Okna już zamówione - termin realizacji marzec - kwiecień, chociaż wolałbym kwiecień. Może uda się do tego czasu zrobić kanalizację i wylać chudziak.

A co do błotka na drodze na działkę - nie jest aż tak źle jak było w roku ubiegłym. Można zobaczyć na zdjęciach - album w stopce został wreszcie uzupełniony. Jaką piękną mieliśmy w 2005 roku pogodę, aż miło powspominać



kubolotek - 21-02-2006 11:21
AnetaS dzieki oby sie sprawowalo dlugo...., a błoto tez sie u mnie robi bo jeszcze nie ma trawki, tam gdzie snieg stopnial to masakra

swbo8877 moj piecyk to sas 23 kw, na wszystko tzn wegiel, miał, drzewo, kupilismy go w hutrowni w rzeszowie(tak troche po znajomosci), hurtownia TADMAR, babka nam sprzedala na firme i wyszlo duzo taniej piec za 2850zł(ok tysiac tanie) i grzejniki-24 zł za zeberko, cena w rcmb np 29zł /zeberko, oto zdjecia:
http://img82.imageshack.us/img82/712...ikfaral0zv.jpg
http://img97.imageshack.us/img97/6380/piecsas2jx.jpg



AnetaS - 21-02-2006 20:05
Dziś mogę się pochwalić.

Mam schody :P :P :P :P
i barierki :P :P :P :P



kubolotek - 21-02-2006 21:31
AnetaSa gdzie zdjecia?pochwal sie
[/b]



sebo8877 - 22-02-2006 07:07
A ja mam konstrukcje nosna schodów przemyśliwuje barierki pochwyty i tralki

Sebo8877



DaKar - 22-02-2006 10:44
A ja mam papier że Gmina wszczęła postępowanie w sprawie wydania warunków zabudowy



MonteChristo - 22-02-2006 16:03
a ja mam checi do pracy i zimno na zewnatrz... :cry:



tigermoth - 22-02-2006 18:35
a ja w sobotę zacznę prace nad instalacją elektryczną :) a ciągle nie mam prądu na działce :oops:



maciejon - 22-02-2006 20:27
a ja ...
a ja jaj - to prawie jak w Tercecie egzotycznym :) :wink:

A ja nie wiem czym się chwalić :)



kubolotek - 22-02-2006 20:44
Jejku u mnie same komplikacje jak nie z łazienka to z drzwiami a teraz..,miały byc targi budowlane 3-5 marzec (miałam zamowic okna bo taniej zawsze) a tu sie dowiaduje ze targi przesuniete na maj, ludzie to kiedy by mi załozyli te okna, plytkarza mam juz zamowionego na czerwiec - koszmar, a znowu uslyszalam od siostry ze sa jakies 2 targi w rzeszowie, 1- w maju a 2- podobno w marcu ze jeden ogolnopolski, a drugi podkarpacki czy cos takiego .. .słyszeliscie cos na ten temat bo pilnie potzrebuje odpowiedzi inaczej bede musiala juz gdzies szukac tych okien i nie czekac do z... targow



kubolotek - 22-02-2006 21:43
To znowu ja....gdyby ktokolwiek wiedział o jakiejs PROMOCJI NA OKNA w rzeszowie to prosze dajcie znac pilne!



_Beti_ - 22-02-2006 21:46
witam grupę podkarpacką bardzo dawno tu nie zaglądałam, założyłam wczoraj dziennik budowy choć narazie mamy tylko fundamenty stwierdziłam że warto już coś zacząć pisać i czekam jak wszyscy na wiosnę :)



AnetaS - 22-02-2006 21:49
Kubolotek tu coś znajdziesz http://www.interres.pl/index.html



AnetaS - 22-02-2006 21:52
i tutaj http://www.targirzeszowskie.com.pl/k..._3-5-03-06.htm



_Beti_ - 22-02-2006 21:54
kubolotek
nie słyszałam że targi zostały przesunięte wręcz koło mojej miejscowości jest ogromny bilbord że targi są 2-3 marzec.
A tak na marginesie czy na takich targach faktycznie można uzyskać niższe ceny :o ja także muszę kupić w tym roku okna, blachę, klinkier, i wszystko do elektryki, więc powiedz czy o tych niższych cenach na targach wiesz z doświadczenia



oleńka - 22-02-2006 21:55
Witam wszystkich serdecznie!

Poszukuje budujących SOPRANA 4 ( MTM STYL ) , gdyż na wiosne planuje rozpocząć budowe własnie takiego domku i chciałabym z kimś skonsultować kilka spraw a jak to wiadomo najlepiej z kimś kto już ma to za sobą :D

Odezwijcie sie!
Jestem z okolic Rzeszowa

Pozdrawiam serdecznie - OLA



AnetaS - 23-02-2006 07:19
Witam
Beti przeczytałam twój dziennik, i postaram się śledzić go na bieżąco
Oleńka
witaj w grupie

Od wczoraj mogę legalnie mieszkać w domku. :P :P
Przebrnęłam wszystkie papierkowe zawiłości.



sebo8877 - 23-02-2006 08:55
Kubolotek polecam okna z firmy pamoplast - w Ustrzykach Dolnych - biura handlowe na Podkarpackiej i Rejtana.
Wg m,nie dobra cena, rewelacyjne ekipy montażowe, długa gwarancja.
www.pamoplast.pl

Sebo8877



DaKar - 23-02-2006 10:08


Od wczoraj mogę legalnie mieszkać w domku. :P :P
Przebrnęłam wszystkie papierkowe zawiłości.
G R A T U L A C J E



maciejon - 23-02-2006 11:21

Od wczoraj mogę legalnie mieszkać w domku. :P :P
Przebrnęłam wszystkie papierkowe zawiłości.
Ja również gratuluje i mam pytania, bo tez czeka mnie odbiór.
O jakich zawiłościach piszesz?
Na co zrócić uwagę przygotowujac dokumenty?
Jak długo to trwało?

Wiem jakie dokumenty sa potrzebne i wiem, że w każdym powiecie można spotkać lokalną specyfike. Nie mniej Twoje doświadczenie z pewnością sprawi, że będę w tej materii mądrzejszy :)



tigermoth - 23-02-2006 11:51
AnetaS napisała
Ja również gratuluję.
Niektórzy muszą jeszcze trochę na to zaczekać....

Masz rację sebo8877 co do tej ceny za okna Pamoplastu. Właśnie w ubiegłym tygodniu kupiłem wszystkie + drzwi balkonowe, na drewno dają upust 26 % + 4% za wpłatę gotówką, za PCV 38% + 4% za gotówkę.
Ekipy montażowe mają doświadczone ale i tak trzeba ich trochę przypilnować.
Gwarancja taka jak wszędzie: 3 lata na powłokę malarską, 5 lat na okucia, szyby.

Nasi znajomi mają już 3 rok i są zadowoleni, żadnych poprawek.

Te upusty to w centrali w Ustrzykach, nie wiem co jest w punktach handlowych.

W chwili obecnej szukam drzwi wewnętrznych, może ktoś wie coś na temat promocji w okolicy?



kubolotek - 23-02-2006 12:46
_Beti_ ja tez widzialam plakaty i sama juz niewiem chyba poczekam te pare dni to juz niedługo i sie przekonamy, a jesli chodzi o promocje na targach to ci powiem ze bylam na ostatnich we wrzesniu i tez mi wyceniali okna i daja tam paro juz nie pamietam ile dokladnie znizki jesli zamowisz juz na targach, i powiem ci ze zaluje ze ich wtedy nie zamowilam o bedac chyba w grudniu w tej samej firmie okna byly drozsze o jakies 2 tysiace,
AnetaS dzieki za stronke tam pisze ze zmian nie ma z data, zobaczymy
sebo8877 dzieki za stronke zapoznam sie , a tak apropo to wyslalam dzis faks do pieciu firm o wycene okien, czekam na odpowiedzi



sebo8877 - 23-02-2006 14:31
tigermoth w biurach handlowych pamoplastu upusty tej samej wielkości ja utarżyłem na okna PCV 5-cio komorowe w sumie 40%.
Montowała mi ekipa Pana Wójcika - dokładnośc i rzetelność w każdym calu. Na wiosne kolejny etap wraz z drzwiami wejściowymi.
Ile upustu dostałes na drzwi wejściowe ???? - mi proponuja 25% - jak u Ciebie???
Ja wydebiłem gwarancje 3lata na szyby i okucia i 6 na profile :P
Po pierwszej zimie rzadnych problemów okna zamontowalem w listopadzie 2005

Sebo8877



DaKar - 23-02-2006 15:57

AnetaS napisała
Ja również gratuluję.
Niektórzy muszą jeszcze trochę na to zaczekać.... Niektórzy to nawet trooooochę :lol:



_Beti_ - 23-02-2006 16:08
sebo8877
czy ja dobrze zrozumiałam dostałeś taki duży upust,
bo pacząc na ich ceny to nie są konkurencyjne np okno 150 na 150 kosztuje 845, a można go kupić nawet za 600zł, więc rozumiem że te ceny są wywindowane troszku bo dają wysokie upusty tak???



AnetaS - 23-02-2006 17:55
tylko że okno oknu nie jest równe, trzeba brać pod uwagę , jak są wykonane, jakie okucia i wiele innych spraw. Ja jak zbierałam oferty na to miałam rozpiętość cenową od 12 tys. do mocno ponad 30 tys.
i wszędzie było powiedziane okna 5-komorowe, kolor dwustronny...



kubolotek - 23-02-2006 21:09
no i zadna firma w sprawie wyceny okien sie nie odezwala, co jest grane? nie chce sie im odpisywac? a apropo tłustego czwartku to wyobrazcie sobie ze wlasnie mam zamiar zjesc 10-tego pączka9własnej roboty z czekolada), kurcze nie moge sie opanowac od jedzenia, wrr...
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • hergon.pev.pl



  • Strona 53 z 150 • Zostało znalezionych 18381 wyników • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126, 127, 128, 129, 130, 131, 132, 133, 134, 135, 136, 137, 138, 139, 140, 141, 142, 143, 144, 145, 146, 147, 148, 149, 150

    © Hogwart w swietle księżyca... Design by Colombia Hosting