ďťż
Przejrzyj wiadomości
Grupa Podkarpacka




zuzolka - 21-01-2008 13:41

OOOO Zuzolka witaj -jak mi sie ułozy kostka to poproszę Cię o pare podpowiedzi - wierzę że będziesz stale na naszej grupie.
I co? "Układa się?"
Do Borku mamy blisko!
Ale służę tez na Forum podpowiedziami.

...A my wciąż Walczymy z adaptacją...





maciejon - 21-01-2008 14:53

Maćku duzo masz wnuków ? :wink: Dwóch (7 i 2 lata) :D



Cytat: Napisał maciejon Cytat: Napisał brzoza Maćku duzo masz wnuków ? :wink: Dwóch (7 i 2 lata) :D Maćku gratulacje
u mnie wnuków niet', ale ... jak sypnie to moge mieć i to bardzo duzo ...
bo warunki są :D l Show 40 post(s) from this thread on one page Strona 164 z 236 - 21-01-2008 15:27


Maćku duzo masz wnuków ? :wink: Dwóch (7 i 2 lata) :D Maćku gratulacje
u mnie wnuków niet', ale ... jak sypnie to moge mieć i to bardzo duzo ...
bo warunki są :D



sebo8877 - 21-01-2008 15:32
Jak juz ktoś wpadnie do Gór-Hutu to zapraszam do siebie na mała czarną :D
Vis-a vis jest firma BJS - tam teraz pracuję - może sie dogadamy na tej kawie w kwestii jakiś robót :)
Tworze własnie ekipy do prac budowlanych tak wiec zapraszam - może coś z tego wypali :)

Przepraszam Was za tak parszywą reklamę - ale chyba mi wybaczycie:)
Jakby co mail do mnie w sprawch służbowych to bjs.rzeszow@neostrada.pl

Pozdrawiam z nowego miejsca pracy - narazie jest cool :)

Sebo8877

Zuzolka nie omieszkam skorzystać z Twoich porad osobiście - niech tylko się ociepli :) - juz Cię zapraszam do siebie





- 21-01-2008 17:09
gratulacje Sebo

ciesze sie ze jest cool
staromiescie i bjs ... może Ci podesle sezonowych
trzymam kciuki abys sie zadomowił :wink:



hunk1 - 21-01-2008 20:30
Listek nie ma sprawy daj znac jaka cene dostałeś na więżbe. Ja płaciłam o 100 drozej niz za deski 32.
Co do stali to jak kupowałam i obdzwoniłam składy to najtaniej mieli w firmie Promat - na Wetlińskiej. Cena razem z transportem.
A ja potrzebuję jeszcze 4 dni pogody zeby skończyc dach. :roll:
A najsmieszniejsze jest to ze juz wybieramy płytki - maja w marcu iść w góę o 15 % więc chyba już kupimy. Juz nawet z wykonawca rozmiawiałam, żeby zobaczył ile ma do roboty. :lol: A z elektrykiem jestem ugadana na piatek, a chudziaka jeszcze nie mam :cry:
pozdrawiam



bogus33 - 22-01-2008 00:51
sebo8877

bywam czasami w firmie BJS, czyli mozna cie znalezc w plytkach a nie tam na koncu na mat. bud?
tam na koncu czesciej bywalem.
pozdrawiam i milego i owocnego pracowania :)



- 22-01-2008 08:59

...juz wybieramy płytki - maja w marcu iść w góę o 15 % ... Hunk, wszstkie (hiszpańskie , włoskie, tureckie itd)
czy tylko polskie ?

o pogode (ładną) bedzie cięzko - jak widac za oknem ... :-?

z okazji Dnia Dziadka - wszystkim dziadkom
wszystkiego najlepszego ! :D



eadok - 22-01-2008 11:52
Witam wszystkich.

Po długiej i walce zbliżam się do końca papierologii (po 7 miesiącach :-? pozostało złożenie dokumentacji do urzędu powiatowego i czekanie na pozwolenie).
Mam nadzieję, że tu już nie będzie niespodzianek.

Ale chciałem o czym innym, szukam mianowicie teraz ekipy do wykonania stanu surowego otwartego (Fenix z dobredomy.pl).
I tu dopiero jest ciekawie.
Miałem namiary (dzięki uprzejmości jednego z forumowiczów) na solidnego wykonawcę za rozsądne (jak sądzę) pieniądze, ale ten chciał zaczynać jesienią (bo w sezonie ma już pełny kalendarz) kiedy jeszcze nie miałem żadnych dokumentów :( .
Rozmawiam też z innymi wykonawcami i ci albo są chętni, ale za dużo więcej niż pierwsza oferta, albo kręcą w stylu nie "odmawiam i nie potwierdzam" (widocznie czekają na większe roboty, ale chcą też mieć coś na wszelki wypadek).
Jak wy dotarliście do swoich ekip?
A może jeszcze ktoś podzieli się jakimiś namiarami ?



bogus33 - 22-01-2008 12:23
eadok

my dotarlismy z przypadku do ekipy, choc musimy jeszcze dograc pare szczegolow:
zajechalismy na nowo powstajace osiedle domkow i zapytalismy okazalo sie ze taki , ktory udezyl nas schludnoscia wykonanych prac nalezy do ludzi z ktorymi znamy sie z widzenia i oni dali nam namiar na te ekipe...czy sa dobrzy bede mogl powiedziec jak zakoncza robote, czy tani ? sa tansi, jedna tylko oferte mialem drozsza.
trza sie wybrac i pojezdzic, ja troche km lansu na to poswiecilem
pozdro



eadok - 22-01-2008 12:37
Tak to jest dobra metoda, sam też próbowałem.

Puki co jednak mieszkam 50 km od Rzeszowa i na takie regularne objeżdzanie okolic Rzeszowa zostają mi tylko weekendy, a wtedy wiadomo rodzina itp.

Niniejszym próbuję więc innych sposobów :)



hunk1 - 22-01-2008 13:42
Brzoza,
nie wiem czy zagraniczne płytki ida do góry, wiem ze polskie. Mnie interesuje Plich i Tubadzin.
Pozdrawiam



- 22-01-2008 14:07

Brzoza,
nie wiem czy zagraniczne płytki ida do góry, wiem ze polskie. Mnie interesuje Plich i Tubadzin.
Pozdrawiam
achaaa - dzieki Hunk
moze więc wszystkie nie zdrożeja
kładłem opoczno i paradyz i włoskie i hiszpańskie i made in nie wiadomo skąd
najlepsze zdanie mam o hiszpańskich



maciejon - 22-01-2008 14:33

okazji Dnia Dziadka - wszystkim dziadkom
wszystkiego najlepszego ! :D
W imieniu dziadków z Podkarpackiej Grupy: DZIĘKUJĘ :D
(Ciekawe, czy ilość tych dziadków > 1? :-?)

:wink:



- 22-01-2008 16:26

...(Ciekawe, czy ilość tych dziadków > 1? :-?)

:wink:
chyba więcej - ale pozwólmy im byc inkoguto ... :wink:



DAFIT - 23-01-2008 11:59
witam

dzis wlasnie odebralem mape do celów projektowych, teraz zaczynam szukac architekta ktory mi to wszystko przygotuje i wykona,

i mam do was takie pytanie, czy lepiej znalezc architekta ktory osobno naniesie projekt a inny media czy szukac kogos kto zrobi wszystko odrazu za jednym razem ??

myslalem ze to jedna osoba robi wszystko a tu dzis sie dowiedzialem ze niekoniecznie tak musi byc

pozdrawiam
DAFIT



- 23-01-2008 12:29

... czy lepiej znalezc architekta ktory osobno naniesie projekt a inny media czy szukac kogos kto zrobi wszystko odrazu za jednym razem ?? ... zlecając jednej osobie cały temat zyskujesz swój czas
ale czy to będzie wykonane szybciej lub taniej - na to nie ma reguł
z kazdym branzystą mozesz sie targowac o cene i negocjowac czas wykonania

zarówno mozesz to zrobic taniej i szybciej od autora planu zagospodarowania
jak i drożej i w dłuższym czasie ...



AnetaS - 23-01-2008 15:08
Witam
DAFIT każdy architekt współpracuje z branżystami i przeważnie zlecasz projekt architektowi i na jego głowie jest już abyś wszystko miał kompleksowo. Chyba że z jakiś powodów chcesz aby ktoś inny robił elektrykę czy sanitarkę.
Pozdrawiam
Aneta



AnetaS - 23-01-2008 20:17
witaj Brzoza
przed chwila był Twój post, a teraz go nie ma
a ja czytając nie bardzo zrozumiałam o co chodzi. :oops:



zuzolka - 23-01-2008 22:38
witajcie,
Mysle ze kazdy powinien obrac sobie drogę prowadzacą do .... Czy kompleksowo czy nie - ważne ze skutecznie i bez nerwów.
A ze swej strony dodam, ze chyba łatwiej dogadać się z jednym architektem czy wykonawcą niż..,
-----------------------------------------------------------------------------

a z innej beczki-
interesuje nas gruz drobny - gdyby ktoś w okolicach Rzeszowa sprzątał budowę - chętnie zabiorę.

Pozdrawiam



- 24-01-2008 07:46

... czytając nie bardzo zrozumiałam o co chodzi. :oops: Anetko - w skrócie
nie ma reguł czy wybierając usługe kompleksowa zyskamy na tym finansowo czy stracimy
jedno jest pewne - oszczędzimy własny czas (i ewentualnie nerwy)

aby sie o tym przekonac co jest korzystniejsze mozna zapytac architekta ile będa kosztowac poszczególne branże i próbować rozeznać rynek samemu



grzesiek_LA - 24-01-2008 21:44
Czy ma ktoś z was dach pokryty dachówką cementową Euronit?

A może znacie kogoś, u kogo można by taki dach obejrzeć?



andrewp - 25-01-2008 08:44
Mój sąsiad ma dach pokryty właśnie tą dachówką - kolor ceglany. Moim zdaniem niczym nie różni się od Braas-a, przynajmniej z wyglądu.



B@ha - 25-01-2008 09:09

Czy ma ktoś z was dach pokryty dachówką cementową Euronit?

A może znacie kogoś, u kogo można by taki dach obejrzeć?
Tak, my mamy.. zadowoleni jestesmy, polecam i zapraszam.



tomasz3211 - 25-01-2008 10:48

Czy ma ktoś z was dach pokryty dachówką cementową Euronit?

A może znacie kogoś, u kogo można by taki dach obejrzeć?
ja mam - kolor grafit ciemny



sebo8877 - 25-01-2008 13:06

sebo8877

bywam czasami w firmie BJS, czyli mozna cie znalezc w plytkach a nie tam na koncu na mat. bud?
tam na koncu czesciej bywalem.
pozdrawiam i milego i owocnego pracowania :)
Jestem tu przed płytkami - w takim małym oszklonym budynku

Zapraszam serdecznie

Sebo8877



hunk1 - 25-01-2008 22:46
czy wiecie ile biora teraz elektrycy od punktu? Dzis rozmawiałam z elektrykiem i 25 pln bez materiału mi powiedział - duzo czy mało? Jak przeliczyc ten materiał bo mam namiary na innego 35 pln z materiałem (boje sie ze ten bedzie oszczedzal lub pod koniec okaze sie ze nie wszystkie materiały sa wliczone w usługę). Pomóżcie :roll:



donano - 25-01-2008 22:57
Witam

Ja dzis odebralem decyzje o podziale dzialki, wg mojej architekt za okolo 1,5 miesiaca powinienem miec pozwolenie :)

Postaram sie w skrocie opisac moje perypetie zwiazane z dzialka.
Nawet nie wyobrazacie sobie jak ciezko jest usunac cos z mapy czego w rzeczywistosci nie ma. Na mapie mojej dzialki na dlugosci okolo 150m byla narysowana "nitka wody" ktorej w rzeczywistosci nie ma, wszyscy sasiedzi i moj tesc ktorzy mieszkaja ponad 30 lat na tych terenach o tej wodzie nie syszeli, a jakby taka byla to moj tesc by sie do niej podlaczyl. Ktos za czasow komuny sobie taka narysowal (nie wiem czy byl na bani czy chcial na sile sasiadowi podlaczyc awaryjne lacze wody). Na wiosne 2007 roku odwiedzilem z moim tesciem zaklad komunalki w Zabajce, tam nam powiedziano ze wszystko mozliwe ze nie ma tej wody w tym miejscu bo wtedy duzo przylaczy bylo robione w czynach spolecznych i nie zawsze sa dobrze naniesione na mapach. Mojemu tesciowi jako osobie starej daty, ktory wiekszosc swoich spraw zalatwial za przyslowiowa flaszke to wystarczylo i przekonywal mnie ze jest po sprawie. Zlozylem papiery o Warunki Zabudowy, czekalem ponad 3 miesiace. Problemy zaczely sie jak chcialem wrysowac swoj dom na dzialce bo akurat sciana garazu bylaby na tej wodzie. Myslac ze to szybko zalatwie dzwonie do Zabajki, tam odpowiedz ze takie rzeczy moze zrobic tylko geodeta. Gadam z geodeta a on mnie odsyla do Zabajki. Tu zaczelo sie odbijanie pileczki. Majac dosc jezdzenia od jednych do drugich, ustalilem z geodeta ze wykopie dolek na przecieciu tej nitki zeby byl pewien ze takiej nie ma w tym miejscu. Tesc i sasiad wrecz szydzili jak kopalem, wykopalem dol o glebokosci ponad 2m i dlugosci okolo 4m. Przyjechalo dwoch geodetow zobaczylo i mowia ze wszystko okej i ze usuna ta wode, pozwolili zakopac. Za okolo 2 tygodnie przyjezdza geodeta i mi mowi ze znalazl inna mape i tam ta woda idzie troszke inaczej ze moglem kopiac pominac ja i on sie boi wykreslac. We mnie sie zagotowalo :evil: . Jak emocje minely ustalilem ze zrobie wykop jeszcze raz w miejscu przez niego wskazanym i porobie zdjecia. Zrobilem drugi wykop i zdjecia, przyjechal na mapie do celow projektowych zlikwidowal ta wode. Dalem wszystkie papiery Pani architekt, ona przekazywala odpowiednim osobom i jak papiery poszly do osoby od przylacza wody, ten do mnie dzwoni ze jest problem, na mapie w Zabajce jest woda w miejscu gdzie ma byc dom :D . Na szczescie nie zakopalem drugiego wykopu i facet przyjechal ogladnal i go przekonalem wraz z tesciem i sasiadem ze tej wody w tym miejscu nie ma. Mam nadziej ze to koniec tego tematu.
Ale kolejny problem wyskoczyl gdy przyszlo z dzialki rolnej wyodrebnic obszar pod zabudowe, sam dojazd na dzialce do domu ma miec ponad 5 arow, a okazalo sie ze bez oplat z jednej dzialki mozna max 5 arow wyodrebnic, za kazdy m2 kwadratowy powyzej trzeba placic (powiedzianio mi ze przez okres zdaje sie 10 lat nie wiem jakie kwoty), doradzono zrobienie podzialu dzialki wydzielajacego droge wewnetrzna, wiec taki zrobilem ale trwalo to okolo 2,5 miesiace.
Wyjdzie mi ze okres czekania od zlozenia wniosku o warunki zabudowy do uzyskania pozwolenia bedzie rowny 1 rok.

Majac juz w przyblizeniu termin pozwolenia na budowe, ktore wg mojego geodety mialo byc na wrzesien 2007 - zaczynam szukac ekip ktore wybudowaly by mi moja Hacjende :)
Za kazdy namiar na priv z gory dzieki :)

Pozdrawiam
donano



wojtek l - 26-01-2008 09:05
Witam donano wygLąda na to że prawie każdy ma jakieś perypetie z PnB.No i kazdy myslał ze zacznie dużo wcześniej. MY po kilku..... miesiacach czekania na WZ mamy we wtorek posłać dokumenty na ZUD a kiedy będzie PnB no wcale się nie zdziwię jak jeszcze coś wyskoczy i przywitamy czerwiec bez papierów.a wtedy to już bedzie rok :roll:

Tak wiec trzymam kciuki coby wszystkim udało sie jak najwcześniej

ktoś wie gdzie upić dobrą wiezbe



zuzolka - 26-01-2008 10:01

czy wiecie ile biora teraz elektrycy od punktu? Dzis rozmawiałam z elektrykiem i 25 pln bez materiału mi powiedział - duzo czy mało? Jak przeliczyc t :roll: Wszystko zależy co to jest punkt (w rozumieniu elektryka). ja bym sie umówił na wykonanie a materiały kupił samemu. Mysle ze za 35 zł nie mozna zamontowac choćby dobrego wyłacznika, a gdzie rurki przewody, puszki....(w tej cenie musiałby być najtańszy materiał na rynku) A tablica z zabezpieczniami - liczą osobno? To przecie poważny koszt jesli chce sie miec troche wieksze możliwościi... Jeszcze wyjscie na ogród polecam - lampy sterowane wyłacznikiem czasowym- warto.
Potem sie okazuje ze nie ma jak się podlączyć albo nie da sie zmieścić zabezpieczen na jednej tablicy. Kabli do oswetlenia ogrodowego nie ma sensu wkopywać przed zaprojektowaniem i realizacją ogrodu. Najlepiej przewidzieć tylko możliwość wyjścia/ wejscia z kablami do tablicy rozdzielczej ( z reguły na tablicy potrzeba miejsca na "8 esów" pod oswietlenie ogrodowe, a gdy ma byc nawadnianie to jeszcze 2 "esy".
Pozdrawiam



maciejon - 26-01-2008 10:30

Kabli do oswetlenia ogrodowego nie ma sensu wkopywać przed zaprojektowaniem i realizacją ogrodu. Najlepiej przewidzieć tylko możliwość wyjścia/ wejscia z kablami do tablicy rozdzielczej Uważam, ze "przewidzieć" to za mało. Zostawienie rur (peszli) i wciaganie w nie później twardych kabli ziemnych jest trudne czy nawet bardzo trudne, mimo zostawienia w rurach pilotów.

Ja robiłem tak: na etapie wykonywania fundamentów zostawiłem rury 40 i 50 mm z pilotami. Na etapie wykonywania instalacji wciagałem kable (telefoniczny, do domofonu przy furtce, do bramy i do oświetlenia ogrodu, ...) W domy wszystkie kable doprowadzone były do miejsca na tablice. Na zewnątrz te kable, które nie mogły być dociagnięte wtedy do miejsc docelowych, zostały zwinięte i zabezpieczone folią i zakopane blisko domu w oznakowanych miejscach.



- 26-01-2008 10:38

czy wiecie ile biora teraz elektrycy od punktu? Dzis rozmawiałam z elektrykiem i 25 pln bez materiału mi powiedział - duzo czy mało? ... wg. mnie istotna jest technologia w jakiej robi elektryk ...
- te "szybkie" technologie powinny byc tańsze (elektryk nie kuje bruzd tylko lepi przewody do sciany, kupuje się droższe przewody w dodatkowej izolacji, leci z kablami na skróty po posadzce - często na skos ! sic !, nie zlutowuje łaczenia przewodów, tylko łączy "na skrętke", nie montuje opraw ani gniazd, itd)

- wolniejsze technologie zaś powinny kosztowac drozej (elektryk wykuwa bruzdy na wąż karbowany, wciaga przewody, łaczy przewody przez zlutowanie, itd)

w moim przypadku (kucie bruzd należało do mnie, przewody do lamp wraz z rurkami miałem osadzone w trakcie betonowania stropów, zaopatrzenie w materiał moje, pomiary instalacji równiez) elektrykowi płaciłem ok 10 zł od punktu

donano - przeszedłes chrzest bojowy w trudnej sztuce budowania :)



donano - 26-01-2008 13:15

wygLąda na to że prawie każdy ma jakieś perypetie z PnB Niestety, u mnie po akcjach z woda mialo pojsc szybko, pnb mialem miec najpozniej na koniec listopada a na bank do konca roku. Nagle pojawil sie problem z wydzieleniem obszaru z terenu rolnego. Musialem zrobic podzial i najgorsze w tym wszystkim ze wczesniej robilem juz podzial 2 dzialek [zamiana z tesciem zeby miec szeroka dzialke]. Jak bym wiedzial to zrobilbym od razu jeden podzial wiecej wydzielajacy droge, a tak wydluzyl sie okres czekania no i finansowo stracilem.

@brzoza - to byl chrzest w sprawach urzedowych, nie chce myslec co bedzie na budowie :)

Sytuacja z poprzedniego roku oraz prognozy na ten dla takich znawcow budownictwa jak ja nie sa najlepsze. Trzeba juz teraz zaopatrywac sie w wiekszosc materialow zeby nie przeplacic. Sprawdzajac ceny tego co kupilem widze ze troszke zaoszczedzilem, ale ile jeszcze zakupow przede mna.

Wczoraj w tv pokazywali ekipe 3 kobitek robiacych wykonczeniowke zdaje sie ze we Wroclawiu - moze na podkarpaciu istnieja ekipy w spodniczkach ??

Pozdrawiam
donano



hunk1 - 26-01-2008 13:30
dzieki za odzew. Tio ja juz nie wiem co robic. Podzwonie jeszcze po kilku i sie dowiem. Z tego co wiem to ten ktory robi po 25 od punktu robi dobrze i z głowa, robil u znajomych i byli zadowoleni bardzo. Chyba jednak wole zeby to byl moj material, do tej pory tak robie i jest dobrze ( a czy taniej to nie wiem).

zuzolka - kiedys czytalam ze chcesz gruz. Jesli pod tym pojeciem rozumiesz polamane cegly i dachowke z budowy to ja mam chyba z przyczepke.
Pozdrawiam



hunk1 - 26-01-2008 13:42
A wracajac do spraw urzedowych. To ja dzis przezyłam małe rozczarowanie. Okazalo sie ze mapa na folii ktora mialam juz jest nieaktualna (choc mam ja rok) i zeby zrobic projekt przylacza gazowego musze zlecic nowa - 400 pln. Okazalo sie ze jak Slocine przylaczyli do Rzeszowa to musieli zmienic mapy na numeryczne - stalo sie to wlasnie w przeciagu tego roku.

donano - tak naprawde to najwiecej kasy idzie na wszystkkie drobne rzeczy - narzedzia, taczki, kolki do szolowania, spinki, kotwy, zelastwo, deski, itd. Najgorsze ze to kupujesz a wcale nie widac. Nie to co z cegla czy dachowka - murujesz i jest a ty wiesz za co zaplaciles. A tak teraz u mnie na budowie stos kolków, łat ktore zostały bo za duzo desek pocielismy i stos innych desek za ktore trzeba bylo zaplacic a teraz pojda na spalenie.

Podrawiam



donano - 26-01-2008 14:27

donano - tak naprawde to najwiecej kasy idzie na wszystkkie drobne rzeczy - narzedzia, taczki, kolki do szolowania, spinki, kotwy, zelastwo, deski, itd... Jeszcze nie doszedlem do tego etapu ale taczki juz mam :wink:
W poprzednim roku robilem ogrodzenie 100m na to na szczescie nie trzeba pozwolenia. Z narzedziami sobie powinien poradzic mam szwagra w jednej hurtowni i licze ze na tym nie strace kupujac w pozniejszym terminie.
Ciezko mi teraz przewidziec wszystkie potrzeby, pierwszy raz buduje ale to co w 2007 najbardziej roslo staram sie kupic jak najszybciej.

Co do mapy to wspolczuje, moze miasto zasponsoruje wymiane ??

Pozdrawiam
donano



hunk1 - 26-01-2008 15:03
Ja tez pierwszy raz buduje. I człowiek uczy sie na bledach, a to ze je popelnisz to pewne, nie da sie wiedziec wszystkiego. Tak naprawde to najwiecej kasy dałam do tej pory za beton z gruszki - przed budowa nie wiedzialam ze to tyle kosztuje i ze tak duzo kubikow nam potrzeba. I jeszcze raz musze wydac - na chudziak. Do tej pory wlalam chyba ok. 60 kub. :roll: (ławy, wieniec, strop monolit)
Pozdrawiam



donano - 26-01-2008 15:40
Oj bledow znajac siebie to narobie bardzo duzo, mimo ze staram sie doksztalcac ile moge grzebiac w necie. Betonu i cementu nie zamowie teraz wiadomo z jakich powodow.

Ogolnie rozwiazuje teraz temat scian fundamentowych.
W projekcie mam sciane 1W 36cm, ale zmienilem to na 2W: 24cm + 15cm styro. Sciany fundamentowe w projekcie mialem 38cm i 25cm, zmniejszajac sciane budynku podobno moge zmniejszyc sciane fundamentowa, moj architekt mowil zeby zmienic z 38 na 30cm. Na forum nawet pisza ze wystarczy wszedzie 25cm, czy aby napewno moze nie ryzykowac ??.
Mam problemosa z pozniejszym ociepleniem, wyczytalem ze przy:
- scianach jednowarstwowych - ociepla sie po ich wewnętrznej lub zewnętrznej stronie (ja w projekcie mialem z obu stron)
- dwuwarstwowych - na zewnątrz
Jesli bede mial sciane fundamentowa 30cm + 10cm ocieplenia, to mam juz 40cm a jeszcze na to cos pojdzie, i to wyjdzie wiecej niz sciana zewnetrzna, czy tak moze byc, czy moze to byc problem w przyszlosci cos wyczytalem ze jak cokol wystaje to trzeba zrobic dobra izolacje przeciwwilgociowa.
Jak to w praktyce wyglada, moze ktos mial podobny problem??

Pozdrawiam
donano



hunk1 - 26-01-2008 15:54
donano,
Jesli chodzi o sciany to jak widze budujesz z bk gr. 24. Ja mam Max gr 29cm +15 styro. Sciana fundamentowa powinna byc zblizona do sciany nosnej. Zastanawiajac sie na wyborem pustaka do scian fund. pytałam projektanta czy wystarczy bloczek gr 24 ale mowil ze lepiej 30. U mnie sa wszystkie sciany fund. tej samej grubosci 30 cm - ławy miałam 60 cm. Moj projektant mowi ze wszytko przeliczone i wytrzyma - dodam ze moj dom wyszedł duzy 12mx18m. Sciany fund. ocieplilismy 5cm hydromaxa.
pozdrawiam



eadok - 26-01-2008 18:33
U mnie w projekcie mam ścianę z BK 24 cm + ocieplenie i pod to ściana fundamentowa jest również 24cm.
Nie widzę powodu dla którego należało by ją poszerzać chociaż mój architekt mówi że to za mało.
Ale niby co da poszerzenie ściany fundamentowej powyżej szerokości ściany,
przecież ona przenosi tylko obciążenie w pionie, żadne siły boczne nie powinny tam wystąpić bo ściana powinna być obsypana ziemią po obu stronach (no chyba że jest to ściana piwnicy ale to zupełnie inny przypadek).
Muszę jeszcze z nim podyskutować dlaczego twierdzi że to za mało.



zuzolka - 26-01-2008 18:42

Oj bledow znajac siebie to narobie bardzo duzo, mimo ze staram sie doksztalcac ile moge grzebiac w necie. Betonu i cementu nie zamowie teraz wiadomo z jakich powodow.

Jesli bede mial sciane fundamentowa 30cm + 10cm ocieplenia, to mam juz 40cm a jeszcze na to cos pojdzie, i to wyjdzie wiecej niz sciana zewnetrzna, czy tak moze byc, czy moze to byc problem w przyszlosci cos wyczytalem ze jak cokol wystaje to trzeba zrobic dobra izolacje przeciwwilgociowa.
Jak to w praktyce wyglada, moze ktos mial podobny problem??

donano
Myslę ze wystawiac ocieplenie poza fundament nie jest dobrze bo potem fundament trzeba ocieplać taką samą grubością styropianu.jezeli bedzie mniej to kostka brukowa podniesie w zimie elewację i popęka do wysokosci 1,5m od ziemi. na fundamencie takiego grubego styropianu nie trzeba bo przecie jest wziemi. a jak się policzy styrodur bo taki pasowało by dać do ocieplenia fundamentu, to wyjdzie strasznie dużo kasy 5 razy cena styropianu. W takiej sytuacji nalezało by cofnąc scianę tak by na fundamencie dac 5 cm styroduru a na scianie 15 cm styropianu. mozna jeszcze przwidzieć sobie 2 cm na płytki na cokole (zeby nie wystawału na elewację ).
Jeśli wewnątrz budynku da się styropian na scianie, to sciany nie bedą regulowały stosunków wilgotnościowych powietrza wewnątrz. To prawie tak jakby mieszkać w tunelu foliowym.
izolacja wilgotnosciowa to inny problem. styropian przynajmniej ten powszechnie stosowany nie lubi się z bitumami!!!!!!!!
pozdrawiam



zuzolka - 26-01-2008 19:02
[quote="donano"]

Jeszcze nie doszedlem do tego etapu ale taczki juz mam :wink:
W poprzednim roku robilem ogrodzenie 100m na to na szczescie nie trzeba pozwolenia. Z narzedziami sobie powinien poradzic mam szwagra w jednej hurtowni i licze ze na tym nie strace kupujac w pozniejszym terminie.
Ciezko mi teraz przewidziec wszystkie potrzeby, pierwszy raz buduje ale to co w 2007 najbardziej roslo staram sie kupic jak najszybciej.

Donano

ogrodzenia od strony drogi należy zgłaszać i uzgadniać natomiast między sąsiadami nie.
Pozdrawiam



zuzolka - 26-01-2008 19:11

A wracajac do spraw urzedowych. To ja dzis przezyłam małe rozczarowanie. Okazalo sie ze mapa na folii ktora mialam juz jest nieaktualna (choc mam ja rok) i zeby zrobic projekt przylacza gazowego musze zlecic nowa - 400 pln. Okazalo sie ze jak Slocine przylaczyli do Rzeszowa to musieli zmienic mapy na numeryczne - stalo sie to wlasnie w przeciagu tego roku.

donano - tak naprawde to najwiecej kasy idzie na wszystkkie drobne rzeczy - narzedzia, taczki, kolki do szolowania, spinki, kotwy, zelastwo, deski, itd. Najgorsze ze to kupujesz a wcale nie widac. Nie to co z cegla czy dachowka - murujesz i jest a ty wiesz za co zaplaciles. A tak teraz u mnie na budowie stos kolków, łat ktore zostały bo za duzo desek pocielismy i stos innych desek za ktore trzeba bylo zaplacic a teraz pojda na spalenie.

Podrawiam
Deski i łaty tez można sprzedać... gdyby były po cenie... ?
pozdrawiam



donano - 26-01-2008 19:52
Dzieki za rady, rozjasnil mi sie temat.
Wczesniej sugerowalem sie za bardzo rozwiazaniem w projekcie, po przemysleniu takie cos mi wychodzi:
Sciana fundamentowa taka jaką ma hunk1 30cm + 5cm styrodur z zewnatrz. U gory BK24 + 15cm styro.
Jesli BK bedzie ulozony na srodku to z dwoch stron zostanie 3cm sciany fundamentowej, dodajac ocieplenie, bedzie 7cm roznicy. Te 7cm akurat beda na jakies upiekszenie cokolu, a co najwazniejsze nie bedzie on wysuniety.
Teraz pytanie takie, czy wszystkie sciany fundamentowe zrobic o szerokosci 30cm, czy tylko zewnetrzne - a te ktore mam w projekcie jako 25 zostawic.

Pozdrawiam
donano



donano - 26-01-2008 20:00

ogrodzenia od strony drogi należy zgłaszać i uzgadniać natomiast między sąsiadami nie. Odgradzalem sie od sasiada, zaden element ogrodzenia nie mogl wejsc na jego dzialke :evil:



zuzolka - 26-01-2008 20:47

Dzieki za rady, rozjasnil mi sie temat.
Wczesniej sugerowalem sie za bardzo rozwiazaniem w projekcie, po przemysleniu takie cos mi wychodzi:
Sciana fundamentowa taka jaką ma hunk1 30cm + 5cm styrodur z zewnatrz. U gory BK24 + 15cm styro.
Jesli BK bedzie ulozony na srodku to z dwoch stron zostanie 3cm sciany fundamentowej, dodajac ocieplenie, bedzie 7cm roznicy. Te 7cm akurat beda na jakies upiekszenie cokolu, a co najwazniejsze nie bedzie on wysuniety.
Teraz pytanie takie, czy wszystkie sciany fundamentowe zrobic o szerokosci 30cm, czy tylko zewnetrzne - a te ktore mam w projekcie jako 25 zostawic.

Pozdrawiam
donano
podejrzewam że te sciany 25 cm mają być pod sciankami działowymi więc wytrzymać wytrzymają. jeśli wszystkie bedą 30-tki - bedzie prościej jeden rodzaj bloczków...
Z cokołem może być różnie można np połozyć kamień - wówczas pasował bby wysunięty fundament lub ruszt metalowy bo na samym styropianie się nie utrzyma (za ciężki jest)- warto tez o tym pomyśleć. Czy wszędzie wyjdzie tak ze cokół bedzie sięgał tylko do wysokości izolacji miedzy fundamentem a ścianą kondygnacjii...? Poza tym zależy jeszcze jakie bedzie posadowienie poziomu zero wylewek wzgl poziomu terenu (może warto to też rozważyć pod kątem przyszłego ogrodu i funkcjonalności działki - o wygodzie wjazdu do garażu nie wspomnę - .) Trzeba wszystko zaplanować zanim fundament bedzie zrobiony. Potem moze byc za pozno i podroży koszty urządzenia terenu wokół domu.
pozdrawiam,



zuzolka - 26-01-2008 20:57

Kabli do oswetlenia ogrodowego nie ma sensu wkopywać przed zaprojektowaniem i realizacją ogrodu. Najlepiej przewidzieć tylko możliwość wyjścia/ wejscia z kablami do tablicy rozdzielczej Uważam, ze "przewidzieć" to za mało. Zostawienie rur (peszli) i wciaganie w nie później twardych kabli ziemnych jest trudne czy nawet bardzo trudne, mimo zostawienia w rurach pilotów.

Ja robiłem tak: na etapie wykonywania fundamentów zostawiłem rury 40 i 50 mm z pilotami. Na etapie wykonywania instalacji wciagałem kable (telefoniczny, do domofonu przy furtce, do bramy i do oświetlenia ogrodu, ...) W domy wszystkie kable doprowadzone były do miejsca na tablice. Na zewnątrz te kable, które nie mogły być dociagnięte wtedy do miejsc docelowych, zostały zwinięte i zabezpieczone folią i zakopane blisko domu w oznakowanych miejscach. Warto też wiedzieć czy wszystkie lapy w ogrodzie będą się właczac w tym samym czasie i czy zawsze. poza tym czy Oczko wodne bedzie planowane, Czy prąd w altance lub wiacie garazowej. czy dodatkowe gniazdka zewnętrzne, pompa w studni lub zbiorniku na deszówkę, ...? a poza tym nie wiadomo jakie długości tych kabli pozostawić skoro nie ma rozmieszczenia tych wszystkich elementów w terenie? chyba ze już zaplanowane. na etapie budowy zawsze mozna w scianie zainstalwac rurę arrota o srednicy 70 mm i wtedy w kazdej chwili nawet kilka kabli przejdzie. nie raz tak robiliśmy...
łączenie kabli na zewnatrz nie jest ani proste ani wskazane - a pod lampami tez trudno kilka kabli ziemnych połaczyć.
A co do kabli też nie muszą być ziemne (sztywne) zwykłe podwojnie lub potrojnie izolowane w rurce tez wystarczą. Kabel w rurce sztywnej w ziemi trudniej uszkodzić niż ziemny.

pozdrawiam



hunk1 - 26-01-2008 21:42
Zuzolka napisal Troche sie z tym nie zgodze. Bo moga to byc działowe sciany nosne - ktore sa wazne. Pod pozostałymi dzialowymi wystarcza małe podwaliny z zalanym, wiencem. Ale radze zrobic jak zuzolka radzi wszystkie nosne takie same.
Pozdrawiam



maciejon - 26-01-2008 21:55
Widzę, że doskonale poruszasz się w tym temacie :)
Mam jedynie inne zdanie w poniższej kewstii:

A co do kabli też nie muszą być ziemne (sztywne) zwykłe podwojnie lub potrojnie izolowane w rurce tez wystarczą. Kabel w rurce sztywnej w ziemi trudniej uszkodzić niż ziemny. Nie chodzi jedynie o uszkodzenia mechaniczne np. przy kopaniu. (Jak zapewne wiesz nad kablem zakopuje się pas folii.) Kable przeznaczone do bezpośredniego położenia w ziemi mają zabezpieczenie przeciwwilgociowe oraz są niepodatne na uszkoczenia przez gryzonie. Jak z tą druga kwestią przy gryzoniach - nie wiem, nie mniej ja nie ryzykowałem zakopywania kabli nieprzeznaczonych do tego.
Nie mniej: Twój wybór



maciejon - 26-01-2008 22:01

Zuzolka napisal Troche sie z tym nie zgodze. Bo moga to byc działowe sciany nosne - ktore sa wazne. Pod pozostałymi dzialowymi wystarcza małe podwaliny z zalanym, wiencem. Ale radze zrobic jak zuzolka radzi wszystkie nosne takie same.
Pozdrawiam Zaskoczony jestem tym, że mowa o fundamentach pod ściany działowe. Ciekaw jestem, czy tak jest w projekcie?
W moim nie było. Scianki stoją na chudym betonie. Przy wylewaniu go, wszędzie dawana była siatka o oczkach 15x15 cm.



donano - 26-01-2008 22:19

Zaskoczony jestem tym, że mowa o fundamentach pod ściany działowe. Ciekaw jestem, czy tak jest w projekcie?
W moim nie było. Scianki stoją na chudym betonie. Przy wylewaniu go, wszędzie dawana była siatka o oczkach 15x15 cm.
Nie ma czegos takiego w projekcie. W projekcie sciany fund. szer. 38cm sa pod sciany zewn. budynku BK36.5, a sciany fund. o szer. 25cm sa pod sciany wewn. nosne BK24. Ja prawdopodobnie wszystkie sciany fund. dam o szer. 30cm.

Pozdrawiam
donano



B@ha - 27-01-2008 00:40
U nas nie ma prądu, a u Was? Ciekawe kiedy naprawią, RZE linia zajęta ;)
My mamy upsa ( zboczenie informatyków), ale zastanawiam sie czy wszyscy którzy maja piece maja jakies upsy? Szybko dom sie może wyziębić jak nie ma prądu?

Pozdrówka z Chmielnika
B@ha



bogus33 - 27-01-2008 01:06
witam!
oj wieje, wieje, zastanawiam sie gdzie moze byc moj blaszak :o
mam nadzieje go jutro zastac na dzialce.
dzis zaskoczenie: styczen burza z blyskawicami i grzmotami...
prad mam, plus blokow : rzadko- prawie nigdy nie brakuje pradu! ale i tak chce postawic ten domek a co! :wink:



maciejon - 27-01-2008 09:07

U nas nie ma prądu, a u Was? Ciekawe kiedy naprawią, RZE linia zajęta ;)
My mamy upsa ( zboczenie informatyków), ale zastanawiam sie czy wszyscy którzy maja piece maja jakies upsy? Szybko dom sie może wyziębić jak nie ma prądu?
U nas (wschód podkarpacia) nie było pradu od 23.30 do ok 5-tej. Były za to błyskawice i grzmoty. No i oczywiście bardzo silny wiatr.
UPS mamy przy komputerze. Przy kotle - nie :(
Ciekawe, czy ktoś ma UPS przy kotle?

Co do wychłodzenia domu to w zasadzie nie było go. Piszę w zasadzie, bo temeperatura spadała w salonie o jakieś 1.5 stopnia. Jest tam podłogówka. Spadek spowodowany był wiatrem, który buszował w kominku :) W innych pomieszczeniach spadek był niezauważalny.



zuzolka - 27-01-2008 14:18

Widzę, że doskonale poruszasz się w tym temacie :)
Mam jedynie inne zdanie w poniższej kewstii:
A co do kabli też nie muszą być ziemne (sztywne) zwykłe podwojnie lub potrojnie izolowane w rurce tez wystarczą. Kabel w rurce sztywnej w ziemi trudniej uszkodzić niż ziemny.
Nie chodzi jedynie o uszkodzenia mechaniczne np. przy kopaniu. (Jak zapewne wiesz nad kablem zakopuje się pas folii.) Kable przeznaczone do bezpośredniego położenia w ziemi mają zabezpieczenie przeciwwilgociowe oraz są niepodatne na uszkoczenia przez gryzonie. Jak z tą druga kwestią przy gryzoniach - nie wiem, nie mniej ja nie ryzykowałem zakopywania kabli nieprzeznaczonych do tego.
Nie mniej: Twój wybór z tego co ja wiem, gryzonie boją się pola elektromagnetycznego wytwarzanego przez kable dlatego ich nie jedzą... . natomiast folia niebieska powinna byc zakopana 20 cm nad przewodami, czyli przewód powinien leżec w ziemi na glębokości min 60cm. Dokładne wkopanie natomiast możliwe jest dopiero po ostatecznej niwelacji terenu pod przyszły ogród.

a jesli chodzi o fundamnety i ściany - jak jest sciana to powinien byc i fundament chyba ze na poziomie zero robicie po prostu strop zbrojony i wieńce pod ścianki działowe ( nie mówię ty o zabudowie z płyt GK na stelażu) Takie jest moje zdanie!!!
Jest to wazne by potem nie pękały ściany. Nie ma co oszczędzać na fundamentach i izolacji przeciwwilgotnościowej poziomu "zero".

B@ha: gdzie w Chmielniku się budujecie? ja też jestem z Chmielnika...

Pozdrawiam,



grzesiek_LA - 27-01-2008 20:37

Czy ma ktoś z was dach pokryty dachówką cementową Euronit?

A może znacie kogoś, u kogo można by taki dach obejrzeć?
Pytałem was pare dni temu o dachówkę cementową. Kilka dachów widziałem - bardzo ładne. Ale zastanawiam się jak taka dachówka będzie wyglądała za 10 - 15 lat? Przecież to w końcu pomalowany beton :-?



hunk1 - 27-01-2008 21:57
A ja mam tak. Ławy i ściany fundamentowe pod sciany zew. i nosne wew. Jako ze nie lałam płyty to kopali małe na gł. ok. 40 cm fundamenty, szolowali do poziomu wiencow i lali w to beton + oczywiscie wience pod wszystkie działówki na parterze, które pozniej były murowane z kratówki K3.
I całe szczescie ze nie lalismy płyty bo potem czekalismy na dekarzy ponad 1,5 miesiaca i padało wtedy okropnie i deszcz i śnieg.



pedzelito - 27-01-2008 22:04

czy wiecie ile biora teraz elektrycy od punktu? Dzis rozmawiałam z elektrykiem i 25 pln bez materiału mi powiedział - duzo czy mało? Jak przeliczyc ten materiał bo mam namiary na innego 35 pln z materiałem (boje sie ze ten bedzie oszczedzal lub pod koniec okaze sie ze nie wszystkie materiały sa wliczone w usługę). Pomóżcie :roll: U mnie teraz robią prąd. 18 zł za punkt oczywiście bez materiału. Chłopaki kują w silikatach :-? i instalację układają w peszlach. Z tego co widzę znają się na robocie bardzo dobrze. Wiele, wiele istotnych rzeczy mi podpowiedzieli. Nie wiem jak skończą ale do tej pory pracują tak że z czystym sumieniem mogę ich polecić każdemu. Zdjęcia w dzienniku.

Pozdrawiam,
Pedzelito



eadok - 28-01-2008 08:54


Pytałem was pare dni temu o dachówkę cementową. Kilka dachów widziałem - bardzo ładne. Ale zastanawiam się jak taka dachówka będzie wyglądała za 10 - 15 lat? Przecież to w końcu pomalowany beton :-?
Zdaje się że jest sporo domów z lat 50 XX w przykrytych szarą dachówką cementową. Skoro dachy stoją do dziś to współczesne nie powinny być gorsze.



grzesiek_LA - 28-01-2008 09:00


Pytałem was pare dni temu o dachówkę cementową. Kilka dachów widziałem - bardzo ładne. Ale zastanawiam się jak taka dachówka będzie wyglądała za 10 - 15 lat? Przecież to w końcu pomalowany beton :-?
Zdaje się że jest sporo domów z lat 50 XX w przykrytych szarą dachówką cementową. Skoro dachy stoją do dziś to współczesne nie powinny być gorsze. Nie mam obaw co do trwałości dachówki cementowej, bardziej chodzi mi o jej wygląd, kolor po 10-15 latach. Obawiam się, że będzie to kolor zbliżony do koloru betonu - czyli jasny grafit :)



DAFIT - 28-01-2008 14:40
witam

wlasnie wrocilem od architekta wszystko uzgodnione,

mam do was jedno pytanie odnosnie ceny za wszystko pani podala mi cene 4000 zł w tym:

geologia 450 zł
projekt zagospodarowania 1500 zł
adaptacja 300 zł
projekt elektr 450 zł
gaz 400 zł
woda i kan 350 zł
ZUD projekt. 200zł
wylaczenie z produ rolnej 350 zł

czy mozecie mi napisac czy cena podana przez pania architekt to normalna cena za wszystko ??

pozdrawiam
DAFIT



Sloneczko - 28-01-2008 16:48

Nie mam obaw co do trwałości dachówki cementowej, bardziej chodzi mi o jej wygląd, kolor po 10-15 latach. Obawiam się, że będzie to kolor zbliżony do koloru betonu - czyli jasny grafit :) Ja nie mam takich obaw ;) Od czego jest kilkudziesięcioletnia gwarancja? Metoda produkcji też jest już inna niż przed laty. Dawne dachówki cementowe trzymają się nieźle (jest ich trochę w naszej wsi), choć niektóre są z lekka omszałe. A poza tym, dachówka cementowa jest najbardziej odporna na wichury :)

Nelskamp:

http://www.mloda.ekrakow.pl/!ola/dach1.jpg



eadok - 28-01-2008 17:38

witam

geologia 450 zł
projekt zagospodarowania 1500 zł
adaptacja 300 zł
projekt elektr 450 zł
gaz 400 zł
woda i kan 350 zł
ZUD projekt. 200zł
wylaczenie z produ rolnej 350 zł

czy mozecie mi napisac czy cena podana przez pania architekt to normalna cena za wszystko ??

pozdrawiam
DAFIT
To jest chyba standard, płacę podobnie +/- 50 zł.



grzesiek_LA - 28-01-2008 18:12
[quote="Sloneczko"]
Nie mam obaw co do trwałości dachówki cementowej, bardziej chodzi mi o jej wygląd, kolor po 10-15 latach. Obawiam się, że będzie to kolor zbliżony do koloru betonu - czyli jasny grafit :) Ja nie mam takich obaw ;) Od czego jest kilkudziesięcioletnia gwarancja? Metoda produkcji też jest już inna niż przed laty. Dawne dachówki cementowe trzymają się nieźle (jest ich trochę w naszej wsi), choć niektóre są z lekka omszałe. A poza tym, dachówka cementowa jest najbardziej odporna na wichury :)
quote]

Ciekawe jak będzie z egzekwowaniem gwarancji po 20 latach... A może są farby do regeneracji dachówek cementowych?



listek - 28-01-2008 18:47

Ciekawe jak będzie z egzekwowaniem gwarancji po 20 latach... A może są farby do regeneracji dachówek cementowych? Znajomy czyścił i malował 100 letnia dachówkę palona czerwona. Myśle, że z cementowa nie powinno byc problemu



maciejon - 28-01-2008 19:14

Nie mam obaw co do trwałości dachówki cementowej, bardziej chodzi mi o jej wygląd, kolor po 10-15 latach. Obawiam się, że będzie to kolor zbliżony do koloru betonu - czyli jasny grafit :) Ja nie mam takich obaw ;) Od czego jest kilkudziesięcioletnia gwarancja? Metoda produkcji też jest już inna niż przed laty. Dawne dachówki cementowe trzymają się nieźle (jest ich trochę w naszej wsi), choć niektóre są z lekka omszałe. A poza tym, dachówka cementowa jest najbardziej odporna na wichury :) Ciekawe jak będzie z egzekwowaniem gwarancji po 20 latach... A może są farby do regeneracji dachówek cementowych? Dachówki cementowe kiedys i dzisiaj to jednak nie to samo. Widziałem te stare na kilkudziesięcioletnich dachach. Były omszałe. Zdarzały się też pękania czy wręcz kruszenie. Przymierzałem się do połozenia na budowanym domu dachówki cementowej. (Co prawda wybrałem ceramiczną, ale ze względu na urode :) ) Jest to zupełnie inna powierzchnia niż kiedys. Nie bałbym się o jej trwałość.

Zastanawia mnie to co napisła Sloneczko o największej odpornosci cementowych na wichury. Dlaczego? Czy dlatego, że są cięższe niż ceramiczne?
Do tej pory dla mnie kryterium szczelniości i sztywności pokrycia (a więc i odpornosci na wiatry) stanowiły podwójne zamki. No i oczywiście podbitka :)

A wieloletnie gwarancje: fakt, że sa. A jak bedzie z ich egzekwowaniem po tak wielu latach? Jestem tutaj sporym sceptykiem, mimo, ze mam 30 lat gwarancji :-?



sebo8877 - 28-01-2008 21:38

U mnie w projekcie mam ścianę z BK 24 cm + ocieplenie i pod to ściana fundamentowa jest również 24cm.
Nie widzę powodu dla którego należało by ją poszerzać chociaż mój architekt mówi że to za mało.
Ale niby co da poszerzenie ściany fundamentowej powyżej szerokości ściany,
przecież ona przenosi tylko obciążenie w pionie, żadne siły boczne nie powinny tam wystąpić bo ściana powinna być obsypana ziemią po obu stronach (no chyba że jest to ściana piwnicy ale to zupełnie inny przypadek).
Muszę jeszcze z nim podyskutować dlaczego twierdzi że to za mało.
A trzebabyło czytac co daje szersza ściana pare postów wyżej nt ławy fundamentowej. :wink: :D

Z reguły ściana 25cm grubości przeniesie wszystkie obciążenia- bo tyle wystarczy w budynku jednorodzinnym dla ściany NOŚNEj - a ściany fundamentowe TAK WŁASNIE nalezy traktować - pytanie czy ława fundamentowa (a szczególnie jej powierzchnie) przeniesie to na grunt a ten z kolei wytrzyma.

Zatem wszystko zależy od tego co pod spodem :)

Pozdrawiam

Sebo8877



sebo8877 - 28-01-2008 21:42

Oj bledow znajac siebie to narobie bardzo duzo, mimo ze staram sie doksztalcac ile moge grzebiac w necie. Betonu i cementu nie zamowie teraz wiadomo z jakich powodow.

Jesli bede mial sciane fundamentowa 30cm + 10cm ocieplenia, to mam juz 40cm a jeszcze na to cos pojdzie, i to wyjdzie wiecej niz sciana zewnetrzna, czy tak moze byc, czy moze to byc problem w przyszlosci cos wyczytalem ze jak cokol wystaje to trzeba zrobic dobra izolacje przeciwwilgociowa.
Jak to w praktyce wyglada, moze ktos mial podobny problem??

donano
Myslę ze wystawiac ocieplenie poza fundament nie jest dobrze bo potem fundament trzeba ocieplać taką samą grubością styropianu.jezeli bedzie mniej to kostka brukowa podniesie w zimie elewację i popęka do wysokosci 1,5m od ziemi. na fundamencie takiego grubego styropianu nie trzeba bo przecie jest wziemi. a jak się policzy styrodur bo taki pasowało by dać do ocieplenia fundamentu, to wyjdzie strasznie dużo kasy 5 razy cena styropianu. W takiej sytuacji nalezało by cofnąc scianę tak by na fundamencie dac 5 cm styroduru a na scianie 15 cm styropianu. mozna jeszcze przwidzieć sobie 2 cm na płytki na cokole (zeby nie wystawału na elewację ).
Jeśli wewnątrz budynku da się styropian na scianie, to sciany nie bedą regulowały stosunków wilgotnościowych powietrza wewnątrz. To prawie tak jakby mieszkać w tunelu foliowym.
izolacja wilgotnosciowa to inny problem. styropian przynajmniej ten powszechnie stosowany nie lubi się z bitumami!!!!!!!!
pozdrawiam Zuzolka o kto ci takich głupot naopowiadał??? :)
Ocieplenie startuje sie z listywy startowej - kostke dokłada się do niej a pod nią zostawi sie około 7 cm luzu lub obsypuje się fundament gruntem niewysadzinowym !!!!! Czytaj np pospółką stąd tez teza o identycznej gr dociepleń (po to by zlicować się z fundamentem jest bezedurą:):))

Pozatym ściany parteru winny przekazywac obciążenie osiowo na scianę fundamentową - w związku z tym nalezy je o ile węższe posadawiac w osi sciany fundamntowej - chyba że liczonę sa na mimośrodowe przekazywanie obciążeń.

Dobra już sie nie wymandrzam:)

Pędzel po raz kolejny daj mi namiar na siebie bo folię reklamową wydrukowac muszę :) - tym razem dla siebie- jakoś tak się skałda ze zawsze mi gdzieś zginiesz:)

Pozdro dla wszystkich nowych i starych bywalców trej grupy

Sebo8877



DAFIT - 28-01-2008 22:19
sorry za OT

sebo8877 odezwij sie do mnie na PW lub maila, bo zadnej odp od ciebie nie dostalem

pozdrawiam
DAFIT



eranet - 28-01-2008 23:58
witam, wpadam z malutkim pytankiem. Koszt elewacji zewnętrznej z 10 cm styropianem + strukturą w cenie 75 pln za m2 to dużo jak na nasze warunki? Firma "Malpol" - ktoś coś wie na ich temat?
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • hergon.pev.pl



  • Strona 109 z 150 • Zostało znalezionych 23794 wyników • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126, 127, 128, 129, 130, 131, 132, 133, 134, 135, 136, 137, 138, 139, 140, 141, 142, 143, 144, 145, 146, 147, 148, 149, 150

    © Hogwart w swietle księżyca... Design by Colombia Hosting