Piaseczno i okolice
AmberWind - 01-02-2007 13:15
Ceny za przyłącze gazu są jakieś szokujące. Teść mówi, że prowadząc jakieś 100 chyba metrów (mogę się mylić) i rozbijając cenę na kilka (naście) osób wyszło po 12,5 tys od łebka! Ile muszę mieszkać, żeby różnica miedzy ogrzewaniem prądem a ogrzewaniem gazem mi się zwróciła?
no wlasnie ... dzisiaj uswiadomiono mnie, ze koszt moze byc miedzy 10.000 a 20.000 PLN :cry: :evil:
maksik78 - 01-02-2007 13:35
Depi
Na razie zyje sie ze studnia tak jak i bez studni. Troszke slaba pogoda zeby jezdzic teraz na działkę. Od momentu wywyiercenia raz byłem i przez cały dzień lałem wodę i o dziwo cały czas leciała ;-) Ogranicza mnie brak prądu. Sąsiadka dobra kobieta ale za każdym razem ciągnąć kabel ze 130 metrów i pożyczać od niej nie uśmiecha mi się. Ale kupiłem mały generator pradu i pompa głębinowa powinna pracować. Ale tescia brat ma tylko taką studnię już ponad 10 lat i sobie bardzo chwali...
jewrioszka - 01-02-2007 13:38
To zależy, bo jak droga gminna to skladaj podanie i odwiedź wójta :) .
Jak prywatna to nie top pieniędzy w błoto.
My mamy podobna sytuację i jak na razie samochody z dostawami sobie na błocku radzą.
Złożyłem w styczniu podanie i czekam na rozpatrzenie. Rada Gminy Prażów zbiera się na poczatku marca i wtedy uchwalają budżet, więc do połowy lutego masz czas na złożenie papierów.
Maksik u mnie przedłużacz ponad 100 m leży przez pole od sierpnia. Wcale go nie zwijam.
Mnie tez ze studnią na razie buduje sie dobrze i pewnie z nia tez zamieszkam. Na czas budowy kupiłem u "ruskich" pompke pulsacyjną za 65 zł. ( trzeba pamiętac żeby kupic Białoruską bo okraińskie i Chińskie to podróbki, powaznie :lol: ) Jak sie będe wprowadał toi zakupie taka porządną za jakies 1000zł.
Betsi2006 - 01-02-2007 13:55
A czy wiercilibyście studnie mając wodę miejską?
Przdatna byłaby do podlewania roslinek, mycia samochodu itp
Betsi
maksik78 - 01-02-2007 14:03
Ja chyba nie zdecydowal bym sie na studnie gdybym mial wode miejska. Do podlewania i mycia samochodu wedlug mnie nie oplaca sie...koszt studni przynajmniej 2,5 tys + 1 tys pompa. Trzeba by przeliczyc ile m3 wody bylo by za to. Ale ja od razu mialem zamiar zrobic swoja studnie i nawet nie dowiadywalem sie w gminie. Tak samo wyglada sprawa z gazem...nigdy w zyciu sie nie bede przylaczal. Tylko prad, moze kiedys w dalekiej przyszlosci zrobie sobie wiatraczek....juz bym cos kombinowal ale to chyba nie warto poniewaz zewt bedzie stwarzal problemy...
AmberWind - 01-02-2007 14:04
A czy wiercilibyście studnie mając wodę miejską?
Przdatna byłaby do podlewania roslinek, mycia samochodu itp
Betsi
My bedziemy miec i wode miejska i pozostawimy sobie studnie, wywiercona na potrzeby budowy. Woda ze studni przyda sie do myscia auta ;) i podlewania roslinek :-)
AmberWind - 01-02-2007 14:08
Co do pradu albo gazu ... to z kim nie rozmawiam to kazdy na moje "bede ogrzewac pradem i kominkiem" krzywi sie jakby przelknal cala cytryne ... :-? Jak koncepcja sie zmienila i chce polaczyc gaz z kominkiem, to kazdy oddycha z ulga ...
:-?
misze78 - 01-02-2007 14:23
gaz - będą kopać jak tylko odpuszczą sniegi ( decyzję ostateczna z gminy Piaseczno dostałam pod koniec grudnia) - koszt - płaci gazownia
Betsi,
ale o pozwolenie chyba stara się gazownia? Czy dobrze myślę? Mi też mają podciągnąć, mam już spisaną umowę i opłaconą kwotę za przyłącze. Na razie czekam, ale może powinienem coś robić? Hm....
Michał
michal_m - 01-02-2007 14:51
A czy wiercilibyście studnie mając wodę miejską?
Przdatna byłaby do podlewania roslinek, mycia samochodu itp
Betsi
Jak wiesz my wywierciliśmy, chociaż wodociąg po drugiej stronie ulicy. Koszty podłączenia były bardzo wysokie, a tak jesteśmy niezależni (póki jest prąd). Chociaż pompa z kablem była chyba droższa od całkowitej kwoty, jaką podał
maksik78
Betsi2006 - 01-02-2007 14:54
gaz - będą kopać jak tylko odpuszczą sniegi ( decyzję ostateczna z gminy Piaseczno dostałam pod koniec grudnia) - koszt - płaci gazownia
Betsi,
ale o pozwolenie chyba stara się gazownia? Czy dobrze myślę? Mi też mają podciągnąć, mam już spisaną umowę i opłaconą kwotę za przyłącze. Na razie czekam, ale może powinienem coś robić? Hm....
Michał Tak, zgadza się, o pozwolenie stara się gazownia, ale musisz we własnym zakresie wykonać plan przyłącza i ten plan + warunki przesyłane są do gminy przez wykonawcę projektu. Projekt może wykonać firma polecana przez gazownię. Gmina, na tej podstawie wydaje decyzję ( dostaniesz ja pocztą). Jesli chcesz przyspieszyć wydanie decyzji, to możesz bezpośrednio w gminie podpisac dok., ze nie wnosisz sprzeciwu ( bo normalnie to wysyłają ci powiadomienie, musisz odesłać podpisane - to trwa).
Też wcześniej ( z umową) wnosiłam opłatę przyłączeniową do gazowni.
Betsi
jewrioszka - 01-02-2007 14:56
AmberWindMam zamiar miec ogrzewanie stopniowane.
To znaczy jeśli temperatury beda takie jak teraz to tak naprawde wystarczy mi reku i grzałka w nim zamontowana. Drugim stpopniem bedzie kominek wpięty w reku. Trzecim stopniem będzie piec na paliwo stałe i instal;acja CO.
Więc bardzo podobnie do ciebie, a ludzie sie krzywia bo prąd jest drogi, nie biora jednak pod uwage że w tym wchodza na Polski rynek konkurencyjni dostawcy dla ZEWT. Że można kombinowac taryfami, że możesz miec dom bardzo dobrze ocieplony, że masz reku, GWC itp.
maksik78 - 01-02-2007 14:58
Michal_m
Sa rozne rodzaje pomp glebinowych w zaleznosci od wydajnosci. Ja stalem sie szczesliwym posiadaczem pompy o wydajnosci 4 tys. l na godz. Uwazam ze na potrzeby domowe mi to wystarczy. Zamontuje duzy hydrofor okolo 200 litrow i bedzie ok. A ceny pomp mozna sprawdzic np na allegro
Tez cenie sobie niezaleznosc... ;-)
Maciek
AmberWind - 01-02-2007 15:09
jewrioszka,Brzmi to bardzo zachecajaco ... Przyznam szczerze, ze chcemy dolozyc wszelkich staran, aby wybrany system ogrzewania domu byl dla nas optymalny. Wiemy, ze wiaze sie to z wiekszymi nakladami podczas budowy i instalacji, ale z perspektywy lat oceniamy te poczatkowe koszty jako inwestycje.
Jedno mnie tylko martwi ... czy znajde swiatlego instalatora, ktory nie tylko kompleksowo mi doradzi, ale rowniez bedzie umial to wszystko "pospinac" w efektywna calosc ... Dwa dni temu bylam u dystrybutora Viesmann'a i przerazenie mnie ogarnia jaki wycinek wiedzy oferuja swoim Klientom ...
Betsi2006 - 01-02-2007 15:17
AmberWind
Mam zamiar miec ogrzewanie stopniowane.
To znaczy jeśli temperatury beda takie jak teraz to tak naprawde wystarczy mi reku i grzałka w nim zamontowana. Drugim stpopniem bedzie kominek wpięty w reku. Trzecim stopniem będzie piec na paliwo stałe i instal;acja CO.
Więc bardzo podobnie do ciebie, a ludzie sie krzywia bo prąd jest drogi, nie biora jednak pod uwage że w tym wchodza na Polski rynek konkurencyjni dostawcy dla ZEWT. Że można kombinowac taryfami, że możesz miec dom bardzo dobrze ocieplony, że masz reku, GWC itp.
Jewrioszka, to Ty nie masz gazu?
Jesli tak to reku i GWC są mocno uzasadnione.
Betsi
ms. - 01-02-2007 15:51
Też chcemy tak zrobić tylko w odwrotnej kolejności. Budowa na wodzie branej od sąsiada, następnie przyłącze do wodociągów i na końcu studnia z wodą do celów technicznych, głównie podlewania ogrodu.
Depi - 01-02-2007 15:55
Drodzy użytkownicy studni - czy ta woda się nadaje do celów spożywczych? Bo oligocen to chyba nieco głębiej siedzi?
ms. - 01-02-2007 16:01
w mojej wiosce woda pitna jest głęboko (i poziom podobno stale się obniża). Wodociąg mam w ulicy, więc nie będę kombinować jak koń pod górę.
jewrioszka - 01-02-2007 16:04
Dokładnie tak, ale to nie jest główny powód.
Nie mam drogi ( może w tym roku)
Nie mam prądu ( może do wiosny)
Nie mam gazu ( może za kilka lat)
nie mam kanalizacji ( może za kilka lat)
Telefon jest (podobno)
fajnie co? 8)
Wody jeszcze nie badałem w labolatorium, ale piłem i sie nie ........ :wink: , więc mam nadzieje że jest ok . :-?
michal_m - 01-02-2007 16:57
Wstyd się przyznać, ale nie badaliśmy wody... Sąsiedzi też nie...
Przez cały okres budowy pili ją robotnicy (my latem, bo była rozkosznie zimna). Osad nie pozostaje, pompa jest na 25 metrach.
Zawsze sobie obiecuję, że już niedługo oddam próbkę (buteleczkę już zakupiłem).
Meb - 01-02-2007 17:35
Kwestia Gazu:,
Sa jeszcze inne rozwiązania. Mozna zbiornik na działce ustawić i mieć instalacje na gaz (tyle że płynny). Shell ma to w swojej ofercie lub inni potentaci.
kliknij shellMoże warto zbadac taką opcje podłączenia gazu niż płacic majątek za przyłączenie.
Niestety nie mam pojęcia jak to wychodzi finansowo i czy instalacja jest potem łatwo modyfikowalna na gaz ziemny.
pzdr
Meb
jewrioszka - 01-02-2007 17:45
.
Finansowo gaz z takiej butli wychodzi bardzo drogo.
Modyfikacja jest minimalna, po prostu likwidujesz reduktor.
Mam inny problem, kuchnie to chyba na gaz z butli zrobię. :o
Ma ktos może jakis lepszy pomysł?
misze78 - 01-02-2007 18:48
Tak, zgadza się, o pozwolenie stara się gazownia, ale musisz we własnym zakresie wykonać plan przyłącza i ten plan + warunki przesyłane są do gminy przez wykonawcę projektu. Projekt może wykonać firma polecana przez gazownię. Gmina, na tej podstawie wydaje decyzję ( dostaniesz ja pocztą). Jesli chcesz przyspieszyć wydanie decyzji, to możesz bezpośrednio w gminie podpisac dok., ze nie wnosisz sprzeciwu ( bo normalnie to wysyłają ci powiadomienie, musisz odesłać podpisane - to trwa).
Też wcześniej ( z umową) wnosiłam opłatę przyłączeniową do gazowni.
BetsiBetsi,
A jaki jest koszt takiego planu?
Ja w umowie mam, że do obowiązków Przedsiębiorstwa gazowniczego należy m.in. - wykonanie projektu budowlanego sieci gazowej, - uzyskanie pozwolenia na budowę gazociągu
tak więc powoli zaczyna mi się to wszystko mętlić. A może Ty masz inny przypadek.
Michał[/list]
misze78 - 01-02-2007 19:53
Betsi,
Jeszcze jedno, na co gmina wydaje decyzję?
Michał
jewrioszka - 01-02-2007 20:04
Misze czy ty przypadkiem nie mylisz projektu sieci z projektem instalacji gazowej w twoim domu?
Betsi2006 - 01-02-2007 20:13
Betsi,
Jeszcze jedno, na co gmina wydaje decyzję?
Michał
Gmina wydaje pozwolenie na budowę ( zatwierdzenie projektu budowlanego z pozwoleniem na budowę) - dotyczy to projektu instalacji gazowej wewnętrznej dla budynku mieszkalnego. To musisz zrobić sam i zapłacić (ok 1000-1200 zl). Projekt gazociągu ( czyli to co do Twojej działki) robi gazownia ( tak jak masz w umowie)
Pozdrawiam
Betsi
misze78 - 01-02-2007 20:51
Tak, właśnie chyba zaczęło mi się mylić, ale dzięki pomocy Betsi, wszystko zaczyna się układać.
A co w przypadku, gdy projekt instalacji gazowej jest zawarty w projekcie na budowę domu? I będę robił instalację zgodnie z nim.
A, który pokój to załatwia, nie mogę znaleść na stronie gminy?
Betsi, jakbyś mogła to podeślij mi dane firmy, która Tobie robiła projekt.
RRC - 01-02-2007 21:20
RRC
Witam serdecznie wszystkich Braci i Siostry Łosie!
Gdzie osiadacie dokładnie?
Pozdrawiam,
Ano lokacja moja będzie gdzieś w połowie między szosą główną a stadniną
Mam pytanie do was - jak radzicie sobie z tym by pogodzić pracę i codzienne obowiązki z nadzorowaniem tego co dzieje się na budowie. Dla mni to wydaje się największym kosmosem. Powoli dochodzę do wniosku, że na czas budowy powinienem zwolnić się z pracy. :D
jewrioszka - 01-02-2007 21:30
Z tego co wiem to większośc na ten czas bierze urlop, tylko że trwa to dłużej niz 28 dni :-? .
Bez nadzoru tego nie zostawisz. Jeśli będziesz budowal w porze suchej to codziennie po pracy zdążysz spotkac sie z robotnikami. jeśli nie, to masz poważny problem. Nawet najlepszą ekipę trzeba pilnować, szczególnie kiedy twoje kocepcje i standardy nie mieszczą sie w światopoglądzie majstrów, którzy i tak wiedza "wszystko lepiej", a my jesteśy dziwaki. :wink:
RRC - 01-02-2007 22:14
tak, już widzę mojego pracodawcę który mówi - "luzik - bierz 26 dni urlopu no i te zaległe za ubiegły rok też sobie możesz odebrać" :wink:
no ale trzeba będzie sobie jakoś radzić;
przy okazji - czy ktoś z was budował z silikatów? jakieś wrażenia z uzytkowania?
Depi - 01-02-2007 23:17
To zależy, bo jak droga gminna to skladaj podanie i odwiedź wójta :) .
Jak prywatna to nie top pieniędzy w błoto.
My mamy podobna sytuację i jak na razie samochody z dostawami sobie na błocku radzą.
Droga nie istnieje. Na razie jest służebność przejazdu na 4 działkach dzielących nas (ewentualnie). Jeśli jest tam w planie droga (jest... chyba...) i złoże pytanie do wójta, to co? Zrobi mi drogę? :-) Jakoś musi wjechać sprzęt na działkę - przez pole na pewno nie da rady...
Mnie tez ze studnią na razie buduje sie dobrze i pewnie z nia tez zamieszkam.
Kurcze - ale na ile tej wodzie można ufać? Że nie wyrosną nam po niej czułki i że nie będziemy mogli czytać w nocy bez światła? W sumie można dorzucić filtr odwrócono-osmotyczny, ale mycie się w DDT też chyba nie jest najlepszym pomysłem... Choć może pomagać na łupież... :-D
W każdym razie nikt nie mieszka jeszcze ze studnią?
Z tego co wiem to większośc na ten czas bierze urlop, tylko że trwa to dłużej niz 28 dni .
Bez nadzoru tego nie zostawisz.
Stąd mój entuzjazm do budowania z keramzytowych klocków.
Mam inny problem, kuchnie to chyba na gaz z butli zrobię.
A czemu? Masz alergie na elektryczne płyty grzewcze czy nie masz siły?
Podsumowując dywagacje - czy dopłacić 50 dych czy wziąć tę, gdzie tanio będzie tylko prądem? Kurde - druga opcja oznacza tez przeprojektowanie domu...
Jezier Czy Ci sąsiedzi, co wcześniej sobie pociągneli i zapłacili mają jakieś roszczenie regresowe do tych, którzy sie podłączają później o zwrot kosztów poniesionych? Jeśli nie, to może ten gaz i woda nie będzie nas aż tyle kosztowała...
Jezier - 01-02-2007 23:52
Depi. U mnie już nikt nie ma żadnych pretensji o media. To o czym pisałem to stara sprawa sprzed kilku lat.
Jeśli kupisz działkę z mediami to będzie pewność, że budowę szybko zaczniesz i masz zero jakichkolwiek problemów międzysąsiedzkich.
Jeśli kupisz nieuzbrojoną to musisz się liczyć z uzyskiwaniem pozwoleń na budowę na każde, projektów, zgód właścicieli nieruchomości w których media będą szły. Często spory okres oczekiwania bo sama wszystkiego nie finansujesz.
A jeśli ktoś będzie oczekiwał wynagrodzenia za zgodę to konflikt gotowy. Konflikty też ci grożą, gdy samodzielnie wyłożysz sporą kwotę na dociągnięcie gazu czy np wody a potem ktoś przyjdzie na gotowe i podłączy się do nitki za friko.
U mnie gaz jest ok. 500 metrów od mojej działki. Ze 4 lata temu gazownia odmawiała wydania warunków bo wnioski wypełniało za mało chętnych. W zeszłym roku powiększyło się grono zainteresowanych gazem i tym razem gazownia dla 15 osób wydała warunki. Kwota do sfinansowania przez inwestorów to w sumie ok 18 tys. Wychodzi po 1 tysiąc z kawałkiem. I od tej pory nic się więcej nie dzieje bo para z inwestorów uszła.
jewrioszka - 02-02-2007 00:20
Qrcze
depi chyba sie pogubilem co masz na myśli.? Bo chyba cos mi doradzasz tylko mam za mało zwoi (mózgowych): :oops: :cry:
Jeśli jest tam w planie droga, to teraz dowiedz sie czy jest ona prywatna czy gminna. Jeśli ten drugi przypadek to gmina powinna ją wykonać. 8)
AmberWind - 02-02-2007 00:31
Przegladam sobie dzienniki budowy innych osob i nasuwa mi sie frapujace pytanie ;) Wiem, ze wiezba na dach powinna byc zaimpregnowana. Czesc osob robi wiezbe bez impregnacji. Jak to sie przeklada na drewno? Czy wtedy sa jakies alternatywne sposoby zabezpieczania i konserwacji?
Jezier - 02-02-2007 00:33
Depi. Jak jest służebność to droga jest prywatna. Gmina jej nie przejmie na własność bo to tylko kłopoty, nawet pługu zimą na nią nie puści. We własnym zakresie za własne pieniądze musisz tę drogę przystosować do przejazdu.
jewrioszka - 02-02-2007 07:08
AmberWind zerknij tutaj, była nawet ostra dyskusja. :wink:
http://forum.muratordom.pl/viewtopic...asc&start=2700Oprócz tego co tam napisano, to można jeszcze zwiększyć odporność drewna na ogień poprzez (szlifowanie) heblowanie.
Eliminujemy w ten sposób wszelkie zadry (drzazgi) co z kolei powoduje że ogień dłużej "śłizga" się po jego powierzchni.
maksik78 - 02-02-2007 08:06
Witam,
Bylem wczoraj u Panie architekt naniesc poprawki na projekt. Dowiedzialem sie ciekawej rzeczy, a mianowicie ze mam studnie nielegalnie. Na studnie glebinowa trzeba miec jakies pozwolenie z melioracji. Studnia musi byc wywyiercona min. 5 m od sasiada. Do 5 czy 6 metrow nie trzeba miec pozwolenia ale juz glebiej tak. Nie wiem na ile to jest prawda ale Pani pracuje w gminie wiec chyba sie zna na tym. Tak wiec lepiej sie nie przyznawac w melioracji do glebokosci swojej studni. Ja oczywiscie mam na 5 metrach i w odleglosci 7 metrow od sasiada ;-)
Za zmiany w projekcie place 500 zl. naniesienie na mapki do celow projektowych domu, podjazdow, bramy itd 1200 zl. To chyba nie jest zbyt wygorowana cena?
Pozdrawiam
Maciek
jewrioszka - 02-02-2007 08:20
Pani architekt wie że gdzies dzwonia tylko nie wie gdzie. :wink:
http://www.muratordom.pl/7222_2985.htmMisze ja sie juz nauczyłem
Nie słucham hydraulika jak mówi o prądzie, murarza jak mówi hydraulice, prawnika jak mówi o zdrowiu i architekta jak mówi o prawie wodnym. :wink:
Poza tym studnie zgłasza sie w spółce wodnej, a nie w melioracji.
pilot_pirx - 02-02-2007 08:25
barozi dzięki za namiary na drewno :)
W temacie studni, to my też zastanawiamy się nad studnią, ale raczej tylko do celów ogrodowych. Boję się trochę oprzeć się tylko na niej, bo nawet jeśli raz zbadam wodę i okaże się dobra (podobno niektórzy mają lepszą niż mineralna w swoich studniach), a potem z jakiegoś powodu przestanie być dobra (nie znam się na tym, ale to chyba możliwe :roll:) to ja dowiem się o tym dopiero jak się pochoruje, bo przecież nie będę codziennie czy raz na tydzień wody badać. No chyba, że kupię sobie zestaw małego chemika :lol: 8) Mimo to też chętnie posłuchałabym opinii osób, które korzystają wyłącznie ze studni.
Zastanawiam się też czy nie zasilać ze studni spłuczek w toaletach, które pobierają dziennie bardzo dużo wody. Wiązałoby się to z pociągnięciem osobnej instalacji, ale na etapie budowy nie powinno być tak drogie. Jeszcze nie liczyłam czy się opłaca.
Depi - 02-02-2007 08:47
Qrcze depi chyba sie pogubilem co masz na myśli.? Bo chyba cos mi doradzasz tylko mam za mało zwoi (mózgowych): :oops: :cry:
Nie ja Tobie rady daje, ale jej od Ciebie czekam, jako eksperiencją budowlaną nade mną wielce górującego! Jako też od innych zacnych forumowiczów chętnie bym ich opinii wysłuchał, jako że ich w wielkiej estymie trzymam ;-)
Chyba muszę zacząć ten dziennik budowy gdzie mógłbym swe turbacje wyłuszczać w sposób klarowny wszem i wobec.
Otóż mam dwie opcje w tej chwili:
1. Działka kwadratowa i w pełni umediowana (poza ściekiem) i z dojazdem - dopłata 50 tys
2. Działa długa, choć nieco ładniejsza, ale bez mediów i bez drogi - dopłata 0 zł (słownie - nic)
I teraz staram się wyważyć, czy opłaca mi się dopłacać.
Tiepier poniał? ;-)
jewrioszka - 02-02-2007 09:10
Da tiepier poniał. :wink:
Nie opłaca się.
Przynajmniej dla mnie, pod warunkiem że : nie jest narożna, jest w miare taki sam dojazd, zmieścisz na niej dom itp.
P.S.
Chciałem tylko nieśmało zwrócic uwage że to ja pytałem o rade. :cry:
pilot_pirx - 02-02-2007 09:18
jewrioszka ta rada to odnośnie kuchni, prawda?
A dlaczego nie chcesz płyty elektrycznej? Bo to chyba najlepsze rozwiązanie, jeśli dobrze zrozumiałam to prądu jeszcze nie masz, ale masz mieć. Chyba, że coś mi się pomyliło
AmberWind - 02-02-2007 09:36
Oprócz tego co tam napisano, to można jeszcze zwiększyć odporność drewna na ogień poprzez (szlifowanie) heblowanie.
Eliminujemy w ten sposób wszelkie zadry (drzazgi) co z kolei powoduje że ogień dłużej "śłizga" się po jego powierzchni.
Kolejny raz, wielkie dzieki :D
Zazdrośnica - 02-02-2007 09:39
Chciałam napisać o kuchni, otóż skłaniam się w stronę płyty elektrycznej, ponieważ gazu z butli jakoś szybko ubywa, poza tym tzw. kaloryczność gazu wogóle jest niska, przez co jest dłuższe gotowanie. Teraz ten w mieście to chyba jest nagorszej jakości, bo mimo że mam gar przykryty, np zupa się gotuje i gotuje i zagotować nie może.
Za płytą przemawia fakt, że jest bezpieczna np. jak coś się wyleje, wykipi, można ją wyłączyć wcześniej a potrawa się już dogotuje na gorącej płycie, poza tym w tygodniu nie gotuję bo jemy obiady w szkole wszyscy.
Ale wodę na herbatę lepiej gotowac w czajniku elektrycznym, szybciej i mniej prądu zeżera.
A jak chcecie rozwiązać grzanie wody użytkowej w letnich miesiącach? nie chciałabym kopcić piecem, nie pamietam czy już było o tym.
A to tak do poczytania:
http://www.egospodarka.pl/19892,Ryne...ej,1,39,1.htmloraz:
http://biznes.onet.pl/5,1389021,prasa.html
ms. - 02-02-2007 10:13
Maksik78, bez urazy, mam nadzieję, że Twoja p. architekt zna się lepiej na swojej robocie niż na studniach i nic nie popsuje w projekcie.
maksik78 - 02-02-2007 11:07
ms.
Ja nie wiem czy sie zna czy sie nie zna na studniach, ale cos jest w tym co mowi. I nie mowie tego w sensie narzekania na nia jako fachowca bo uwazam ze jest swietna jezeli chodzi o architektore, tylko jako porada dla chetnych na swoja studnie zeby najpierw popytali i dowiedzieli sie o warunki a nie tak jak ja najpierw studnia, a pozniej dopiero czytam jak powinno byc.
Pomocny bardzo jest link ktory podal Jewrioszka
Maciek
Betsi2006 - 02-02-2007 12:26
A co w przypadku, gdy projekt instalacji gazowej jest zawarty w projekcie na budowę domu? I będę robił instalację zgodnie z nim.
A, który pokój to załatwia, nie mogę znaleść na stronie gminy?
Betsi, jakbyś mogła to podeślij mi dane firmy, która Tobie robiła projekt. To musi być oddzielny projekt ( na mapce gdzie masz narysowany domek, szambo itp. musi być narysowne podłączenie od głównego gazociągu, po Twojej działce i wejście do domu)
W starostwie Piaseczyńskim na I pietrze, ze schodów w prawo i pierwsze drzwi po prawej stronie ( nie pamiętam numeru pokoju).
Ale, ten projekt składa osoba, która go robiła. Decyzje też odbiera wykonawca projektu i zawozi do gazowni. Ty dostajesz tylko 1 egz. tej decyzji dla siebie. Tak było w moim wypadku.
Może ktoś się jeszcze wypowie na ten temat.
Namiary na firmę podam w weekend, bo nie mam przy sobie.
Firmę podała nam gazownia.
Pozdrwiam
Betsi
AmberWind - 02-02-2007 13:12
Ja jeszcze raz w sprawie wiezby. Przy okazji zakupu okien, rozmawialam dzisiaj z wlascicielem skladu z pokryciami dachowymi ... Hmmm ... powiedzial, ze strasznie duzo drewna kupowanego jako zaimpregnowane, wcale takie nie jest ... :( Czesto zdarza sie, ze barwione jest jakims kolorowym oszukiwaczem ...
Czyli najwlasciwsze jest, jak to napisal jewrioszka w linku ktory powyzej podal, zdbac o dokumentacje do kupowanego drewna ...
Hmmm ... nie mniej sprawa do przemyslenia i analizy 8)
BTW finiszu prac. Kupilam dom, w ktorym poprzedni wlasciciel (zgodnie z Umowa) ma mi otynkowa z zewnatrz dom. W umowie wpisany mam tynk akrylowy. Juz wiem, ze to nie jest do konca dobre ... Moze warto doplacic do materialu i wybrac jakis lepszy tynk?
Betsi2006 - 02-02-2007 14:34
A czy tynk akrylowy nie jest dobry. Dlaczego tak twierdzisz?
Ja też planowałam taki tynk
Pozdrawiam
Betsi
poszukiwaczka - 02-02-2007 15:12
Witam serdecznie!
Przepraszam, że tak ni z gruszki ni z pietruszki.... ale szukamy i szukamy i jakoś ciężko to idzie... działki... ukochanej działeczki... może ktoś słyszał coś ostatnio o działce do sprzedania w okolicach Baszkówki, Woli Gołkowskiej, itp....? Będę ogromnie ogromnie wdzięczna za wszelkie info!
Pozdrawiam!
Betsi2006 - 02-02-2007 15:34
Witam serdecznie!
Przepraszam, że tak ni z gruszki ni z pietruszki.... ale szukamy i szukamy i jakoś ciężko to idzie... działki... ukochanej działeczki... może ktoś słyszał coś ostatnio o działce do sprzedania w okolicach Baszkówki, Woli Gołkowskiej, itp....? Będę ogromnie ogromnie wdzięczna za wszelkie info!
Pozdrawiam!
W Woli Gołkowskiej, na początku ul. Rybnej ( wyłożon kostka brukową), obok 3 nowych domów w budowie, na płocie z siatki jest ogłoszenie, " sprzedam działkę" z nr. telefonu.
Pozdrawiam
Betsi
clue - 02-02-2007 15:41
Hey!
Od dłuższego czasu zaglądam na forum, ale ciągle brakowało mi pretekstu żeby włączyć się w rozmowę.
Mam nadzieję, że przyjmiecie kolejnego Łosia?
Na początek chciałam odpowiedzieć na pytanie RRC
Jest ciężko, ale się da! Oboje z mężem pracujemy przez cały okres trwania budowy. Staramy się być w Łosiu prawie codziennie choć nie zawsze nam się to udaje. Oczywiście wszystkie weekendy też spędzamy na budowie. Jeśli nie pracujemy :( Zapomnieliśmy juz kiedy ostatnio mielismy wakacje, ale pocieszamy się myślą, że nasz nowy dom wynagrodzi nam wszystko.
ms. - 02-02-2007 15:55
clue, witam, strasznie silna grupa z Łosia się robi!
My do siebie jeździmy przez Wolę Gołkowską. Za każdym razem zerkam na nie z zazdrością. Ładnie się prezentują, choć wszystkie trzy są na etapie stanu surowego otwartego.
Betsi2006 - 02-02-2007 16:08
Witj Clue.
Cieszę sie, że Łoś tak się rozrasta, bo ja to chyba mam najbliżej do Łosia
( Bogatki)
ms.
Ja też często jeżdżę przez Wolę Gołkowską do siebie, stąd wiem, że to ogłoszenie jeszcze wisi.
Jesli chodzi o pilnownie robotników na budowie i praca, to bez urlopu ciężko jest to pogodzić. My odwiedzaliśmy budowę 2 razy w tygodniu pracy po 17.00
( dobrze, że budowali w lato i było widno) i w sobotę.
I co z tego? Mój były wykonawca stwierdził, że nie mamy do niego zaufania, nasyłamy kontrolę ( tu czytaj: sąsiad, który za moją działką ma staw rybny, pole i warzywka, przechodził koło mojego domu kilka razy dziennie i w największe lipcowe upały pozwalał murarzom z mojej budowy wykąpać się w stawie).
Obyście na niego nie trafili
Dlatego teraz, z nową firmą, postaram się przyjeżdżać częściej i bardziej pilnować :D
Pozdrawiam
Betsi
AmberWind - 02-02-2007 16:19
A czy tynk akrylowy nie jest dobry. Dlaczego tak twierdzisz?
Ja też planowałam taki tynk
Pozdrawiam
Betsi
Betsi,
Tak jak napisalam u nas w planach tez niby jest akryl.
Przeczytalam to
http://forum.muratordom.pl/viewtopic...krylowy#182195, poza tym rozmawialam z dwoma fachowcami od tynkow i polecaja mi silikatowe ... Nauczona jednak roznymi doswiadczeniami sprawdzam, czy to rzeczywiscie dobra i oplacalna rzecz, czy tez kolejny wodotrysk ;)
AmberWind - 02-02-2007 16:27
Co do czasu poswiecanego na budowe, to tak jak pisalam wczesniej moze na szczescie (moze na nieszczescie - tego jeszcze nie wiem ;)) kupilismy dom w budowie.
Uprawiajac wolny zawod 8) z koniecznosci przejelam wszystkie sprawy budowlano-nadzorujace :-) Na budowe mam ok. 20 min jazdy autem, moge tam byc wlasciwie o kazdej porze dnia i nocy ;) Obecnie byly wlasciciel konczy prace, ktore w ramach umowy zobowiazal sie wykonac lub poprawic. My z wlasnej strony ruszylismy juz z pracami, ktore rowniez na tym etapie mozna wykonac. Cala jednak "zabawa" zacznie sie tak mniej wiecej od kwietnia 8)
Pierwsze co zrobie, jak juz zostaniemy bez ekipy bylego wlasciciela, to alarm z systemem monitoringu 8)
Betsi2006 - 02-02-2007 16:29
AmberWind
Powiem Ci, że o tynkach to prawie nic nie wiem. Ale poczytam cos w weekend ( może znajdę coś w poprzednich muratorach) to podzielę się wiedzą.
Pozdrawiam
też Beata
Betsi2006 - 02-02-2007 16:35
[quote="AmberWind"]Co do czasu poswiecanego na budowe, to tak jak pisalam wczesniej moze na szczescie (moze na nieszczescie - tego jeszcze nie wiem ;)) kupilismy dom w budowie.
Po przejściach z pierwszym etapem budowy, uważam, że zrobiłaś bardzo dobrze kupujac dom w budowie ( zwłaszcza, jeżeli odpowiada on Twoim wymagniom).
Swoją przygodę z domem zaczęłam właśnie od poszukiwań domu do wykończenia. Niestety nie udało mi się znaleźć nic co było moim wyobrażeniem ( może za krótko szukałam, ale byłam niecierpilwa) , dlatego zdecydowałam się na budowanie samemu ( za: mam dokładnie to co chcę)
Działkę znalazłam w przeciągu max 2 mieś.
Pozdrawiam
Beata
AmberWind - 02-02-2007 16:46
Betsi (no to jestesmy imienniczkami :D )
Dom znalazlam bardzo szybko. Zbyt duzo czasu na to niestety nie mialam ... z jednej strony wynajmujemy bardzo drogie mieszkanie na Kabatach, z drugiej przerazily nas galopujace ceny domow, mieszkan, materialow budowlanych i trudnosci w dostepnosci dobrych i sprawdzonych ekip. Obejrzalam pare domow i dzialek i juz wiedzialam co mniej wiecej chce, a czego nie ...
Wybrany dom na pewno ma pare wad ... coz, gdybym budowala od poczatku to pewnie wybralabym inny projekt, jednak o podobnym metrazu. Dzialka i miejsce jest dla mnie najbardziej ok i to glownie nas przekonalo :-)
Dom jest w stanie surowym, wiec uwierajace szczegoly zmienimy z naszym architektem i powinnismy wyjsc na prosta :-) Na mury wplywu juz nie mamy, ale na szczescie na cala reszte owszem :-)
misze78 - 02-02-2007 18:50
[img]To musi być oddzielny projekt ( na mapce gdzie masz narysowany domek, szambo itp. musi być narysowne podłączenie od głównego gazociągu, po Twojej działce i wejście do domu)
W starostwie Piaseczyńskim na I pietrze, ze schodów w prawo i pierwsze drzwi po prawej stronie ( nie pamiętam numeru pokoju).
Ale, ten projekt składa osoba, która go robiła. Decyzje też odbiera wykonawca projektu i zawozi do gazowni. Ty dostajesz tylko 1 egz. tej decyzji dla siebie. Tak było w moim wypadku.
Może ktoś się jeszcze wypowie na ten temat.
Namiary na firmę podam w weekend, bo nie mam przy sobie.
Firmę podała nam gazownia.
Pozdrwiam
Betsi
Betsi,
dzieki za informacje i czekam na namiary. Zaczyna mi się to wszystko układać.
Niemniej jednak, w moim projekcie zagospodarowania działki jest naniesione przyłącze (od skrzynki do budynku). Czyli, jak rozumiem, Starostwo wydając pozwolenie na budowę, również i to wzięło pod uwagę. Składając ponownie projekt przyłącza, (osobiście lub przez wykonawcę), miałbym drugą decyzję wydaną przez Starostwo, na to samo przyłącze. Już sam nie wiem, chyba czeka mnie wizyta w gazowni.
Pozdrawiam,
Michał
[/img]
Depi - 02-02-2007 19:51
Nie opłaca się.
Przynajmniej dla mnie, pod warunkiem że : nie jest narożna, jest w miare taki sam dojazd, zmieścisz na niej dom itp.
Narożna nie jest, dojazdu nie ma jak pisałem - trzeba zrobić drogę przez pole, tego domu, co już zaprojektowaliśmy nie zmieszczę, chłopaki-rysowaki muszą mi narysować drugi (bo działka wąska - 20m). Ale jest za to ładniej :-)
Chciałem tylko nieśmało zwrócic uwage że to ja pytałem o rade. :cry:
[/quote]
Kurcze. To mnie zabiłeś... O tę kuchnię? Innego Twojego pytania nie widzę... A ja odpowiedziałem (pytaniem) czy masz alergie na płyty grzewcze czy nie masz siły (tj. trójfazowego zasilania o napięciu bodajże 400V)?
Jeśli to drugie no to masz problem. Może ognisko i ruszt? ;-) Chyba innych rozsądnych opcji nie ma. No bo wzmiankowana butla z gazem to jakaś ostateczność.
Tak nawiasem - jeśli jako nowy mógłbym mieć serdeczną prośbę o stosowanie znaczników [quote] - bardzo ułatwia to czytanie postów. THX :-)
Czy Wy tez mieliście (macie) taki kołowrót, że co chwila coś nowego wymyślacie, jakąś nową koncepcję, nową wersję? U mnie to już szaleństwo jakieś.. Nic innego nie robię w wolnym czasie, jak czytanie czasopism i netu nt. budownictwa, domów itp. Ostatnia fascynacja to piec na pellety.. Właśnie - ide poguglować ile to cudo kosztuje :-)
Jezier Trafiłem na Twoje posty jak zacząłeś kontruować własny reku + GWC - jak Ci to działa? W ogóle muszę powiedzieć, że wyrastasz na mojego prywatnego guru ;-)
- 02-02-2007 21:35
Hello,
piąąątek wieczór! wreszcie można przejrzeć zaległości na forum... :lol:
clue:
Witajcie współwieśniacy! :P :P :P Jak tak dalej pójdzie, to Łosie przegonią swą liczebnością na naszej grupie takie forumowe metropolie jak Gołków-Głosków, Ustanów, czy Złotokłos-Henryków! :o
jewrioszka - pamiętam, Dobrzenica też walczy, ale chyba widzicie, że jesteście bez szans.. 8)
RRC :
W Łosiu są 3 stadniny... 8) :)
Ja buduję z silikatów, ale dowrażeń z użytkowania to jeszcze dłuuuuga droga. :cry:
Pozdrawiam,
Jezier - 02-02-2007 21:41
Depi. Na GWC to chyba nie trafiłeś bo ja nie mam tego wynalazku z kilku powodów. Po pierwsze cena (już na reku ledwo starczyło). Po drugie rekuperator jaki wybrałem spokojnie obywa się bez zabezpieczeń przeciwszronieniu. I najważniejszy argument to to, że moje wybory miały mieć sens ekonomiczny. A niestety obliczenia pokazują że gwc niezbyt sobie z ekonomią radzi.
Rekuperator działa. Poprawia klimat w moim domu, usuwa wilgoć i odzyskuje ciepło. Jest cichy i wyjątkowo ekonomiczny w eksploatacji. Gdybym robił go jeszcze raz to może kilka szczegółów bym poprawił, ale i tak jest bardzo dobrze.
jewrioszka - 02-02-2007 23:47
jewrioszka ta rada to odnośnie kuchni, prawda?
A dlaczego nie chcesz płyty elektrycznej? Bo to chyba najlepsze rozwiązanie, jeśli dobrze zrozumiałam to prądu jeszcze nie masz, ale masz mieć. Chyba, że coś mi się pomyliło
Tak odnośnie kuchni.
Pomimo tego że będe mial więcej urzadzeń na prąd niz większość z gospodarstw domowych, jakos tak cały czas pokutuje we mnie że prąd jest bardzo drogi.
Pilot pirx, zazdrośnico i depi dzięki, kto jest przeciw? 8)
Naprawde wszyscy uważacie płyte za najlepszy wybór?
Musze temat spenetrowac dokądniej, do tej pory sie nad nim nie zastanawiałem.
Acha i co proponujecie, 1 czy trój fazową.
jewrioszka - 02-02-2007 23:50
mój szef mawia:
STAŁA KONTROLA NAJWYŻSZA FORMĄ ZAUFANIA :wink:
jewrioszka - 02-02-2007 23:56
No i witam nowych Łosiów, będe wam machal w każdy weekend.
Oprócz
Bipopa jesteście moimi najbliższymi sasiadami.
AmberWind - 03-02-2007 00:19
Czy Wy tez mieliście (macie) taki kołowrót, że co chwila coś nowego wymyślacie, jakąś nową koncepcję, nową wersję? U mnie to już szaleństwo jakieś.. Nic innego nie robię w wolnym czasie, jak czytanie czasopism i netu nt. budownictwa, domów itp. Ostatnia fascynacja to piec na pellety.. Właśnie - ide poguglować ile to cudo kosztuje :-)
No baaaa ... dylematy zaczely sie juz na poczatku: dzialka, czy moze stan surowy? Prawie codziennie wymienialismy argumenty za i przeciw ... To jednak nie my, a rzeczywistosc nas zweryfikowala. Dla naszego dobra ;) wybralismy opcje druga.
Jednak i teraz wcele nie mamy latwiej: ogrzewanie na prad, czy na gaz, a moze pompa? Wentylacja grawitacyjna, czy mechaniczna? TYnki akryl czy silikat ... i jest tego duzo, duzo wiecej. Im wiecej czytamy, pytamy tym znakow zapytania pojawia sie nie mniej, tylko wiecej ...
Bywaja tez obawy ... :-? Czy aby oby w nocy nie wymontuja mi jacys zlodzieje okien? :roll: Dom pozostaje bez nadzoru, wokolo nikt nie mieszka, tylko kazdy sie buduje, wiec? Poki co zabezpieczyc domu bardziej nie moge. Wylewki nie sa zrobione, wiec drzwi wejsciowych nie kupie ... moge jedynie brame do garazu zamowic i tyle. Instalacja elektryczna jeszcze nie zalozona (dopiero przygladamy sie jej z architektem wnetrz), wiec i alarmowej nie ma ... Jakby nie patrzec, przez co najmniej miesiac dom tak troche samopas pozostawiony ...
Moze ktos ma jakies rady?
jewrioszka - 03-02-2007 00:21
No co ty jaki kołowrót? :lol:
Teraz to dopiero wiem, że nic nie wiem. :-?
Jezier - 03-02-2007 00:30
A i tak po zamieszkaniu okazuje się dopiero ilu złych wyborów dokonaliśmy.
jewrioszka - 03-02-2007 00:33
A i tak po zamieszkaniu okazuje się dopiero ilu złych wyborów dokonaliśmy.
Ty to potrafisz ..... :wink:
A może bys sie wypowiedział na temat płyt grzewczych, masz z nas chyba najwięcej do powiedzenia jak to ostatecznie wychodzi.
Czekam na opinię.
P.S.
Zapraszam do mojego dziennika, ujecie może byle jakie, ale jak pełne treści. :evil: :wink: :lol: :-?
Jezier - 03-02-2007 10:24
Mam płytę i o gazowej nawet nie myślę. Jest o klasę fajniejsza. Jest płaska i dzięki temu bardzo łatwa do czyszczenia. Jest cicha. Nie wydaje żadnych dźwięków poza nastawianym alarmem. Łatwo się ją włącza. Nie potrzebne są zapałki czy zapalarki mechaniczne. Przekręcam kurek i wiem, że działa a nie jak czasami w gazowych muszę czekać kilka-kilkanaście pstryknięć zapalarką aż załapie. Nagrzewa mi się całe pole grzejne a nie tylko np. 20 z 25 płomyczków. Na jednym polu grzewczym mam po dwie średnice do wyboru. Mały garnek wewnętrzne koło włączam, jak duży garnek to dołączam też zewnętrzne. Nie mam osmalonych garów od zapalania zapałkami. Nie mam brudnej kuchni w promieniu 2 metrów od płyty bo nie spalam gazu z różnymi dodatkami niepalnymi ale wyjątkowo brudzącymi.
Nie rujnuje mnie gotowanie a codziennie gotowany jest obiad dla 4-5 osób.
Betsi2006 - 03-02-2007 16:39
Mam płytę i o gazowej nawet nie myślę. Jest o klasę fajniejsza. Jest płaska i dzięki temu bardzo łatwa do czyszczenia. Jest cicha. Nie wydaje żadnych dźwięków poza nastawianym alarmem. Łatwo się ją włącza. Nie potrzebne są zapałki czy zapalarki mechaniczne. Przekręcam kurek i wiem, że działa a nie jak czasami w gazowych muszę czekać kilka-kilkanaście pstryknięć zapalarką aż załapie. Nagrzewa mi się całe pole grzejne a nie tylko np. 20 z 25 płomyczków. Na jednym polu grzewczym mam po dwie średnice do wyboru. Mały garnek wewnętrzne koło włączam, jak duży garnek to dołączam też zewnętrzne. Nie mam osmalonych garów od zapalania zapałkami. Nie mam brudnej kuchni w promieniu 2 metrów od płyty bo nie spalam gazu z różnymi dodatkami niepalnymi ale wyjątkowo brudzącymi.
Nie rujnuje mnie gotowanie a codziennie gotowany jest obiad dla 4-5 osób. Użytkowałam płytę elektryczną przez ostatnie 6 lat. Kilka dni trwało zanim nauczyłam sie na niej gotować, bo na gazie gotuje się innaczej.
Generalnie to wiele plusów, które wymienił Jezier ( płaska tafla, łatwo się czyści itp.)Jeśli chodzi z zużycie prądu to chyba nie ciągnęła tak dużo bo nie zbankrutowałam ( myślę, że czajnik elektr. pobiera wiecej prądu a włączamy go co najmniej kilka razy dziennie).
Dlatego też zdecydowałam, że w nowym domu też będę miała płytę elektr.
( na prąd 3 fazowy) dopóki............. nie zobaczyłam takiej samej płyty ale gazowej. Jest to nowość Amiki. Nie ma żadnych palników jak w tradycyjnej kuchence gazowej, płaściutka płytka i pokrętła. Kosztuje ok. 3500 zł.
To trochę drożej niż niezłe płyty elektr. oraz tradycyjne ( ale też nowoczesne) kuchnie gazowe. Ale jak 6 lat temu kupowałam płytę elektr. to też tyle za nią zapłaciłam ( wtedy to była też nowość).
Więc będzie gazowa płyta, ponieważ jak wyłączą prąd to będę mogła ugotować wodę i inne a parę razy w tym roku prądu już nie było w naszej okolicy i to przez kilka godzin.
Gdybym nie miała gazu, tak jak niektórzy z Was, to zdecydowanie wybrałabym płytę elektryczną.
Pozdrawiam
Betsi
jewrioszka - 03-02-2007 16:45
Hmm..nadal nie jestem pewien czy chciałbym płytę, to wszystko co piszecie to prawda.
Ale to o czym wspomniala
Betsi, brak prądu ti o powazny minus.
Nie wiem nadal czy 1 czy 3 fazowa.
Nie wiem ile to ustrojstwo tak naprawde zużywa prądu.
No i wiem że duza butla gazu starcza średnio na 3 miesiace dla 3 osobowej rodziny.
Po prostu brakuje mi skali porównawczej.
Jezier dla niektórych rachunek 500 zł to niedużo, i ich nie rujnuje, dla innych to majątek, szczególnie wtedy gdy ich niema.
Za płytą przemawia jeszcze fakt że nie potrzeba specjalnej instalacji tylko zwiększenie przydziału mocy.
Qrcze help me. :cry:
Betsi2006 - 03-02-2007 16:49
Jewrioszka, tą butlę gazową ( tylko mniejszą) zostawiłabym sobie awaryjnie w przypadku braku prądu.
Jeśli chodzi o zużycie prądu to nie wiem jak z tym jest, ale myślę, że w dobrym sklepie takich informacji mógłby udzielić sprzedawca.
Ale to na prawdę nie jest dużo, te kuchnie są coraz nowocześniejsze i energooszczędne jak pralki i lodówki.
Betsi
tadzel - 03-02-2007 16:50
Gaz lubi wybuchać i dlatego chociażby czym mniej w domu gazu tym bezpieczniej.
jewrioszka - 03-02-2007 16:56
Gaz lubi wybuchać i dlatego chociażby czym mniej w domu gazu tym bezpieczniej.
Masz rację, ale tak naprawdę jest to bardzo wąski zakres stężenia gazu w powietrzu, za mało - nie wybucha, za dużo - tez nie wybucha.
Mnie sie raz butla zapałila, wynisłem w rękach na podwórze i zadusiłem piaskiem.
W kazdym razie widze z waszej strony same rozsądne głosy za płytą grzewczą i pozostaje mi wierzyc że nie jest to moda.Tym bardziej że na rynku pojawila sie konkurencja dla ZEWT, w związku z czym jest szansa na przyhamowanie wzrostu cen.
P.S.
Nie palcie koło szamba, bo to metan :lol:
AmberWind - 03-02-2007 16:58
jewrioszka,My tez jestesmy za plyta :-) Powody juz podal Jezier, wiec powtarzac nie bede. Mimo, ze bedziemy miec gaz (tak przynajmniej mnie zapewniaja 8) ) to i tak nie bierzemy pod uwage kuchenki gazowej.
Dostalam wstepne wyliczenia za brame Hormanna z automatyka i automatyke do bramy wjazdowej ... :(
Betsi2006 - 03-02-2007 17:01
Jewrioszka
Płyta grzewcza to na pewno nie moda, to najepsze rozwiązanie przy braku gazu ( i nie tylko), wygoda, nowoczesność i inne za......
I tak jak piszesz może nie tylko ZEWT będzie na rynku za parę lat.
Betsi
Betsi2006 - 03-02-2007 17:02
Dostalam wstepne wyliczenia za brame Hormanna z automatyka i automatyke do bramy wjazdowej ...
_________________
Podziel się tą ofertą, bo też zaczynam szukać bram garażowych
Betsi
jewrioszka - 03-02-2007 17:08
Dostalam wstepne wyliczenia za brame Hormanna z automatyka i automatyke do bramy wjazdowej ...
_________________
Podziel się tą ofertą, bo też zaczynam szukać bram garażowych
Betsi
ja tez, ja też. :P chcę.
AmberWind - 03-02-2007 17:11
Podziel się tą ofertą, bo też zaczynam szukać bram garażowych
Betsi
Chce kupic brame 2500x2250 LPU40 z przetłoczeniami M (najprawdopodobniej w kolorze mahon)
Dystrybutor 1brama garazowa + automatyka + robocizna = 4.210,00 PLN + 7% VAT
automatyka do bramy wjazdowej + montaz = 2.300,00 PLN brutto
Dystrybutor 2brama garazowa + automatyka + robocizna = 5.000,00 + 7% VAT
automatyka do bramy wjazdowej + montaz = 2.550,00 + 22% VAT :o
Czekam teraz na wycene trzeciego dystrybutora ... a co 8)
Betsi2006 - 03-02-2007 17:17
Dzieki, jak będziesz miała tą trzecią wycenę to napisz.
Pozdrawiam
Betsi
PS: Idę do kina, na razie
AmberWind - 03-02-2007 17:18
PS: Idę do kina, na razie
A co dobrego daja? 8)
Betsi2006 - 03-02-2007 17:22
Świadek Koronny - czy był dobry to napisze jutro
Cześć
Beata
Jezier - 03-02-2007 17:28
Moje rachunki za prąd w miesiącach, w których nie ogrzewam domu wynoszą od 160 do 190 zł. A znaczna część to ogrzewanie CWU (trochę ponad 50%). Więc nie jest to 500 zł.
jewrioszka - 03-02-2007 17:35
Moje rachunki za prąd w miesiącach, w których nie ogrzewam domu wynoszą od 160 do 190 zł. A znaczna część to ogrzewanie CWU (trochę ponad 50%). Więc nie jest to 500 zł.
Hmm moje obecne rachunki za prad sa takie same, za 2 miesiace :wink: .
Tak naprawde to chyba oprócz Jeziera chyba nikt z nas nie wie jakie są tak naprawde miesięczne koszty utrzymania domu.(prąd, woda, podatek, wywóz nieczystości, ochrona itp) Oczywiście mam na myśli dom spełniający dzisiejsze standardy: izolacje, urządzenia klasy A itp.
Oświecisz nas? ( a może tylko mnie :oops: )
Jezier - 03-02-2007 18:14
Tak było w 2006 r:
Woda ok 120 m3 rocznie po 1,5 zł za 1m3 - 180 zł
Ścieki 15-16 wywozów po 70-140 zł za opróźnienie. - 1200 zł
Wywóz śmieci ok 22 zł miesięcznie. - 260 zł
Podatki:28 gr za 1m2 powierzchni działki zakwalifikowanej jako budowlana (u mnie tylko 700 z 1200 m2) Po inwentaryzacji geodezyjnej tak się okazało - geodeci zrobili mi dobrze. Do tego płacę też podatek za 160 m2 drogi (jestem współwłaścicielem)
54 grosze za 1m2 powierzchni domu. Razem 316 zł
Prąd 4576 zł
Razem 6532 zł
jewrioszka - 03-02-2007 18:16
Jezier jestes wielki .Duże dzięki.
Sądze że po twojej informacji większości z nas łatwiej będzie podjąć pewne decyzje np. dotyczace ogrzewania, gazu itp.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plhergon.pev.pl
Strona
30 z
133 • Zostało znalezionych 17241 wyników •
1,
2,
3,
4,
5,
6,
7,
8,
9,
10,
11,
12,
13,
14,
15,
16,
17,
18,
19,
20,
21,
22,
23,
24,
25,
26,
27,
28,
29,
30,
31,
32,
33,
34,
35,
36,
37,
38,
39,
40,
41,
42,
43,
44,
45,
46,
47,
48,
49,
50,
51,
52,
53,
54,
55,
56,
57,
58,
59,
60,
61,
62,
63,
64,
65,
66,
67,
68,
69,
70,
71,
72,
73,
74,
75,
76,
77,
78,
79,
80,
81,
82,
83,
84,
85,
86,
87,
88,
89,
90,
91,
92,
93,
94,
95,
96,
97,
98,
99,
100,
101,
102,
103,
104,
105,
106,
107,
108,
109,
110,
111,
112,
113,
114,
115,
116,
117,
118,
119,
120,
121,
122,
123,
124,
125,
126,
127,
128,
129,
130,
131,
132,
133