Piaseczno i okolice
tadzel - 17-02-2008 21:01
Betsi co do sprawdzenia to tylko mogą ci co z urzędu powinni odebrac dom .Jest taki urzad w Piasecznie do którego po zakonczeniu budowy sklada sie dokumenty i jak oni przyjada i nie bedzie balustrady do nie odbiora.A jak juz dom jest odebrany to juz nie ma takiej siły co by mogla sprawdzać.Ja np. sam wykonałem prowizoryczne zabezpieczenie.Ale juz niedługo bede mial schody skonczone.
rrmi - 17-02-2008 21:06
Tadzel Oni nie sprawdzaja , chyba , ze ktos doniesie o tym , ze
Betsi nie ma barierki.
Jestes na liscie podejrzanych. 8) :roll: :wink:
tadzel - 17-02-2008 21:18
To bardzo dobrze ze nie sprawdzaja, ale czytałem na forum ze do kogos tam przyjechali.Licho nie spi.A Betsi tez moze zrobic taką barierke. U mnie stoi juz od dwóch lat.Nawet przykryłem ja folia zółtą i niezle wygląda.
No a jakby któś by odważył sie donosić to.. nie napisze co było by zbyt ordynarne.
vadiol - 17-02-2008 21:27
Tadzel
Barierke i tym podobne zabezpieczenia , robi sie dla wlasnego bezpieczenstwa . Jak spadnie domownik , to mozna byc oskarzonym o nieumyslne ... A jak gosc , to oprocz tego mozemy rowniez zaplacic koszty leczenia i rekonwalescencji .
Zazdrośnica - 18-02-2008 17:22
Error 8)
jagodas1 - 19-02-2008 14:37
Hejka
Dawno się nie odzywałam, wczesniej widniałam na forum jako jagodas, niestety albo na szczęście już się przeprowadziłam do swojego wymarzonego domku.
Jeżeli mogę komuś pomóc to polecam z czystym sumieniem2-ch wykonawców:
1. Eektryk Sławek Pałczyński tel. 604-176-171
2. Hydraulik Wiesław Piaściński tel. 692-857-639
Ludzie z głową podpowiedzą jak jest potrzeba.
Ja poszukuję wykonawcy: od kostki brukowej, ogrodzenia (z klinkieru), tynków zewnętrznyc, podbitki i fachowca do dokończenia dachu oraz do ponownej obróbki kominów.
Będę wdzięczna za namiary
Pozdrawiam
Jagodas
[/quote]
Hej
Ludzie czy nikt mi nie poleci wykonawcy. Przecież to nie moja wina że wykonawca który robił mi dach okazał się partaczem (Mariusz Marczak) po 3 poprawkach obróbki kominów nadal cieknie. Błagam pomóżcie.
Pozdrawiam
Jagodas :cry:
rrmi - 19-02-2008 14:43
:lol: :lol: :lol:
tadzel - 19-02-2008 15:08
RRMI te trzy buśki jakość tak się wrednie usmiechają.A tu wiosna za pasem i przydałoby sie wiecej radości. He He.
rrmi - 19-02-2008 15:13
Alez
Tadzel :D
Mam wiele radosci zapewniam Cie.
Kazdy dzien mi je przynosi , chocby w postaci nowych malych sukcesow mojego malego przyjaciela.
Tak wiec spoko , duzo spaceruje z dala od ludzi a to sama radosc. :P
Chyba , ze z sasiadka sobie ponarzekamy :oops: :wink:
Prawie do Twojej wsi dochodze codziennie lasem :D
A co to w grupie nikt nie buduje , ze taki spokoj ?
Moze
Depi w koncu ruszy , to bedzie kogo dopingowac :P
BetsiPopatrz tutaj
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=72315Pewnie ktos by ja Tobie dowiozl.
Pomysl , a moze chociaz dom tymczasowy?
Zobaczylabys jak to jest z dobermanem ?
tadzel - 19-02-2008 16:53
RRMI - "Mam wiele radosci zapewniam Cie."
Cieszę się bardzo bo lubie ludzi radosnych i pelnych chęci działania. To elita tego kraju. Również ten styl zycia , długie spacery po lesie, to korzystnie wpływa na kondycje fizyczna i psychiczną.Nie mówiać juz nic o cerze a to bardzo ważne dla pięknych kobiet.
AmberWind - 19-02-2008 17:01
Dzisiaj nasza sprawa z brama
Hormanna doczekala sie szczesliwego zakonczenia. Mily Pan Serwisant wszystko poustawial, podokrecal i przesmarowal ... I tak mam kolejnego, sprawnego pilota do zabawy :D 8)
rrmi - 19-02-2008 17:22
Nie mówiać juz nic o cerze a to bardzo ważne dla pięknych kobiet.
Cholera znowu nie dla mnie :D
AmberTeraz to juz jestes elita tego kraju , tyle pilotow :roll: :D , gaz :D no naprawde jestem pod wrazeniem :D
No i w kominku nie palisz :roll:
tadzel - 19-02-2008 17:36
RRMI
Boże ile skromności w tej kobiecie.Rzadko spotykane, ale szlachetna to cecha.
AmberWind - 19-02-2008 17:52
No i w kominku nie palisz :roll:
I chyba szybko sie to nie zmieni :lol:
Jak sie wczoraj znowu naczylam, ze jeden taki dwa patyki raz na trzy dni rozpala i ma w domu, ktory nie jest psia buda dla jamnika, caly czas 24-21 st. to ja juz wiem jedno ... Od kominka bede sie trzymac z daleka :lol:
tadzel,
No, no, no ... po takich slowach, to pewnie rrmisia purpure skromnosci po wsi obnosi 8) Az Soltysowa zazdraszcza 8) :D
Tratwa - 19-02-2008 18:04
A propos sołtysowej. Rrmi, moja droga, powiedz mi, czy sołtysowa zaszła do Was i dała kwitek do zapłaty podatku? U moich sąsiadów była w sobotę, a do nas nie weszła. Czemu??? Czuję się niedowartościowana.... Nikt urzędu do mnie nie zaszedł... Nawet listonosza dawno nie było... :cry: :cry: :cry:
tadzel - 19-02-2008 18:32
amber "Od kominka bede sie trzymac z daleka " I szłusznie bo nie jest Pani to takich prac stworzona. Do tego trzeba mieć specjalne predyspozycje.Pani powinna tylko wydawac polecenia no w ostatecznosci naciskac "pilota".
(Proszę sie nie obrażac forma zartobliwa)
rrmi - 19-02-2008 18:33
TratwaNie bylo u nas Soltysowej , ale chyba moj Stary w gminie placil ten podatek.
Z tym , ze byla powiadomic o szczepienu zwierzat.
Jak powiedzialam , ze pojade do swojego lekarza weta to tylko dodala , ze zeby nie bylo , ze nie mowila.
AmberJakas taka wyrozniona i wazna poczulam .
:D
I pomyslec , ze to dzieki
Tadzelowi :D
Zazdrośnica - 19-02-2008 21:18
Jak to nikt tutaj nie buduje ?? Zajrzyj Rrmi do mojego dzienika :P Wy to stare wyjadacze a ja się ucze na nowo :lol:
Co do kominków cały czas mam dylemat - płaszcz czy bez płaszcza 8) nawet jakąś madrą ksiażkę zamówiłam, jakby co to powinnam już od tego lata sezonowac drzewo. Kominek to jedna z paru rzeczy których nie moge mieć w bloku.
vadiol - 19-02-2008 21:27
Co do kominków cały czas mam dylemat - płaszcz czy bez płaszcza
Poczytaj posty Amber .
AmberWind - 19-02-2008 22:12
Ano wlasnie ;)
Zazdrosnico, pewnie na Forum znalazlas cale mnostwo postow o tym jaki kominek z PW jest praktyczny, ekonomiczny, prawie bezobslugowy i w ogole ;)
Niestety jako posiadaczka takowego, nie podzielam tych opinii :( No chialabym ... bardzo sie nawet staralam aby i u nas tak bylo, ale ... jakos nie dalam rady ;)
Nasz kominek ma niewatpliwie dwie wspaniale cechy. Po pierwsze jest piekny ... hmmm ... przynajmniej wg nas 8) Po drugie, moge w nim palic nawet wilgotnym drewnem i szyba NIGDY sie nie brudzi, tak uciazliwa sadza, o ktorej pisze wiekszosc uzytkownikow kominkow z PW. Ogrzewalismy kominkiem dom od pazdziernika, az do ubieglego poniedzialku i szybe czyscilam trzy razy 8) No tak z przyzwoitosci ;)
W drugim domu, ktory na pewno niebawem powstanie bedzie kominek ... absolutnie rekraacyjny, z dustronnym przeszkleniem, duzy i piekny ... i tyle :lol:
Czardasz12 - 20-02-2008 00:11
Hej
Ludzie czy nikt mi nie poleci wykonawcy. Przecież to nie moja wina że wykonawca który robił mi dach okazał się partaczem (Mariusz Marczak) po 3 poprawkach obróbki kominów nadal cieknie. Błagam pomóżcie.
Pozdrawiam
Jagodas Jagoda,
Namiary na bardzo dobrą (choć niestety drogą) ekipę od dachów, dzialającą w naszych okolicach wysłałam na PW.
Czardasz12
midbass - 20-02-2008 01:06
Dobrywieczorek.
Mój pierwszy post na forum, a to za sprawą planowanej budowy pierwszego domu - bliźniaka. Jesteśmy deczko "zieleni"w te klocki, ale przyswajamy wiedzę z pozytywnym skutkiem. Projekt i inne rzeczy załatwiamy w porozumieniu z architektem z Piaseczna. Prawie jesteśmy gotowi do złożenia wniosku o pozwolenie.
Tak się składa, że trafiło na Henryków Urocze:)
Planowo ściany mają być z elementów keramzytowych, dach ewentualnie prefabrykowany, chcemy szybko ale oczywiście jeszcze rozmyślamy czy tak warto.
Mam konkretne pytanie i prośbę o pomoc do kogoś z okolic.
Z chęcią przyjmiemy namiary (+przybliżone ceny) na dobrą ekipę od fundamentów i geodetę w dokładce, żeby Panowie się jakoś spotkali, dogadali i załatwili wymierzenie i zalanie za jednym razem.
Czy w tym rejonie ziemia jest jakoś szczególnie upierdliwa? Czy zawsze trzeba badać najpierw grunt? Czy może ławy w projekcie domu wystraczą?
Pozdrawiam,
Łukasz
dankat - 20-02-2008 01:33
midbassWitaj!
Będziemy wiec razem zaczynać budowę w Henrykowie :)
Moja ekipa fundamenty zalewa już w maju! Obecne niestety przyjmuje już zamówienia na 2009, wiec nawet nie ma sensu do nich dzwonić.
Swojego geodety też nie mogę polecić - okazuje się bardzo niesumienny. Cóż przynajmniej był tani :roll:
Gdzie w Henrykowie budujesz?
Pozdrawiam
ms. - 20-02-2008 08:38
witam Henryków w grupie.I od razu przepraszam, że ani ekipą ani geodetą nie wspomogę.
Na słowo "geodeta" dostaję gęsiej skórki. Właśnie robi mapę - długo, dłużej niż trwało wybudowanie mojego domu do stanu surowego otwartego.
AmberWind - 20-02-2008 08:48
A ja polece naszego geodete.
Wspolpraca ukladala sie doskonale i bardzo sprawnie. Wszelakie krytyczne mapki przygotowywal chyba w najkrotszym z mozliwych terminow. Ogolnie super.
Geodeta - Andrzej Wesolowski tel. kom. 602 71 34 45
rrmi - 20-02-2008 08:51
I ja witam nowych w grupie , zycze powdzenia. :D
Co do komnka z plaszczem moje zdanie nie rozni sie od zdania
Amber , z tym , ze ja odrazu wiedzialam , ze to ..ekhmm i zrobilam u siebie zwyczajne otwarte palenisko , ktore to tez ma welu przeciwnikow.
U mnie kominek rekreacyjny bedzie ,kiedy juz w koncu bedzie :D
Geodeci sa chyba wszyscy tacy sami .
Mysle , ze opoznia ich dzialania mila rozczochrana pani w wydzialu geodezji w starostwe.
Teraz juz obiecuje wszystkim wiosne .
Mozna zaczynac kopac :D
My od dzisiaj zaczynamy biegac po polach :P
Wiosna idzie 8)
TratwaChyba jednak ne placilismy podatku , bo dom oddany do uzytku i podatek bedzie juz inny.
Przypomnalam sobie , ze dzwonila pani z gminy ustalic powierzchnie domu , bo jakis tam blad mieli .Pewnie wiec soltysowa zajdzie przy czasie :D
AmberWind - 20-02-2008 08:55
My tez czekamy na Soltysowa. Ale nie Wasza, tylko nasza :lol: No i tez z kwitami na podatek ma przyjsc, wiec wizyta niejako wazna ... Bedzie okazja do poznania, bo przyznam szczerze, ze nawet nie wiem jak wyglada ;)
rrmi - 20-02-2008 09:02
AmberTy wez lepiej i wyszykuj , zeby wstydu nie bylo :D
Pokapcie sie i poperfumujce.
Psa wyczesac tez trzeba :roll:
I buty zalozyc , zeby udawac , ze sie Wam gdzies spieszy :roll:
AmberWind - 20-02-2008 09:08
Amber
Ty wez lepiej i wyszykuj , zeby wstydu nie bylo :D
Pokapcie sie i poperfumujce.
Psa wyczesac tez trzeba :roll:
I buty zalozyc , zeby udawac , ze sie Wam gdzies spieszy :roll:
Kochana, a co Ty myslisz, ze my od tygodnia robimy, he? Waciak wypralam, obejscie oporzadzilam, blocko z walonek odklejone, a pies dostal nowy lancuch ... taki wiesz na poltora metra, aby wiedziala gadzina, ze przy budzie sie siedzi, a nie loto po calej dzialce :lol: 8) :lol:
No ... to gotowi na przyjecie 8)
rrmi - 20-02-2008 09:14
a pies dostal nowy lancuch ... taki wiesz na poltora metra, aby wiedziala gadzina, ze przy budzie sie siedzi, a nie loto po calej dzialce :lol: 8) :lol:
Taaa , tam gdze u nas we wsi sa psy na lancuchach to maja nawet krotsze.
Barbarzyncy ci ludzie sa :-?
Maja by sie chyba przerowcila ze smiechu ,zebys ja tak przyczepila :lol:
AmberWind - 20-02-2008 09:24
Maja by sie chyba przerowcila ze smiechu ,zebys ja tak przyczepila :lol:
:lol: :lol: :lol:
dam jej do poczytania jak wstanie ... jeszcze dziecinka dosypia, na kolankach, pod kocykiem z drapankiem za uszkiem 8) :D
rrmi - 20-02-2008 09:28
Podrap ja ode mnie :P
Moj sie z sasiadem wybiegal i tez chrapie :D
U Synka w lozku , na spodniach :D
tadzel - 20-02-2008 10:16
RRMI,AMBER Dotyczy tych waszych ulubienców.
A pupcie to jak czesto im podmywacie?. To chyba gorsza robota niz palenie w kominku. No ale robiona z miłości.
dzabij - 20-02-2008 10:27
midbass, witamy w HU :-) Gdzie budujesz ?
Geodeta - tak jak
Amber mam dobre doświadczenia z Wesołowskim, min. uprzedza z wyprzedzeniem o tym że coś się stało i nie przyjedzie.
Ekipa - moich nie polecę, bo strasznie nie słowni, choć technicznie ok. i jak już są to robota pali się im w rękach
Grunt - to zależy. U mnie po zdjęciu humusu trochę gliny i sporo piasku, ale sąsiad dwie działki dalej miał tylko glinę. Jak wykopał ławy i spadł deszcz, to woda stała i żaby pływały. Musiał odpompowywać, nic nie wsiąkalo. Jak planujesz piwnicę to koniecznie badania gruntu, jak nie to wykop w kilku miejscach otwory na 1,2 metra i zobacz jaki tam grunt i czy podchodzi woda. Do pozwolenia na bud. są potrzebne badania, albo opinia "architekta" adaptującego projekt.
Niespodziewane problemy - sąsiad trafił na dren zbiorczy pod budynkiem, sporo kosztowało jego przesunięcie
W razie czego pisz, coś podpowiem, moja chałupa już w stanie surowym otwartym, także szlaki lekko przetarte.
Pzdr
Dawid
jagodas1 - 20-02-2008 11:12
Wielkie dzięki wszystkim za przesłanie namiarów na ekipy. Mam nadzieję że coś z tego wyjdzie jestem umówiona z dwoma wykonawcami.
Pozdrawiam
Jagodas1
rrmi - 20-02-2008 11:21
RRMI,AMBER Dotyczy tych waszych ulubienców.
A pupcie to jak czesto im podmywacie?. To chyba gorsza robota niz palenie w kominku. No ale robiona z miłości.
TadzelJa to pikus przy sasiadce jestem.
Moj pies myje sie sam , chodzi bez ubrania .
Ale ta Ichnia Maja to do nas w plaszczu przyjechala :o
Dasz wiare ?
Temu sie pewnie wyprowadzja ze wsi , bo ludzie gadac zaczeli :roll: 8)
ps. Moj bez ubrania , bo nie chcalam kupowac 2 razy na teraz i na drugi rok nowego.
Sama zroblam z nogawki od spodni dresowych :roll:
tadzel - 20-02-2008 12:44
RRMI Swietny tekst,ujęty w stylu gagu kabaretowego.Czytając swietnie ubawiłem się.
Sądze, że sąsiadka ma na tyle poczycia homuru że sie nie obrazi. W każdym bądź razie pozdrawiamy ją i jej pieska.
AmberWind - 20-02-2008 14:37
tadzel,
Zarty na bok! Nie wiesz z jakim psem zadzierasz 8) :lol: Mafii sie nie podskakuje :evil: :lol:
http://www.filmpolski.pl/z1/04z/17804_13.jpgz pozdrowieniami od Majuta vel Pikus :lol:
ewajanecka - 20-02-2008 15:16
Amberwind , strach się bac :)
Witam nowych budujacych , u nas w Konstancinie tyle się buduje , a nikogo tutaj nie ma.
Nasi znajomi mieli kontrole przy odbiorze domu , tak zaszlam zeby Was uczulic.
Podobno ktos doniósl , tylko nie wiadomo kto i co :evil:
tadzel - 20-02-2008 16:09
Amber Ze strachu grzecznie odszczekuje wszystko.Rzeczywiście gang potężny. Zastanawiam sie jednak czy nie zakupic kałasznikowa. Od tak na wszelki przypadek.
tadzel - 20-02-2008 17:31
Ewajanecka
Przepraszam ale gdzie lezy ta wioska Konstancin. Jakoś na mapie nie moglem znaleźć.
Jezier - 20-02-2008 18:13
Tadzel. To nie wioska to "dzielnica" miasta :wink:
tadzel - 20-02-2008 18:17
Jezier, Dzielnica jakiego miasta, czyzby przyłączyli do Warszawy.Cholera to jescze może nas właczą i podniosą podatki. Z góry protestuje.
Jezier - 20-02-2008 18:23
Miasta Konstancin-Jeziorna :wink:
W 1969 r. połączyły się miasta Skolimów-Konstancin i Jeziorna w jedno miasto.
Konstancin przed 1952 r. był wsią ale wtedy połączył się ze Skolimowem i dostał prawa miejskie.
Konstancin teraz to taka "dzielnica" na południe od Jeziornej a na wschód od Skolimowa. :lol:
tadzel - 20-02-2008 18:41
Dzięki za info. Moje niedopatrzenie, a tu pod bokiem metropolia wyrosła.Pewnie i kościoł mają i karczma jest.To musi byc tam wesoło. W naszej
lLETNISKOWEJ MIEJSCOWOSCI to cisza spokój, nudno.Ale tak juz jest.Chcesz sie pobawic to jedz do miasta.
Jezier - 20-02-2008 18:56
Czego oni nie mają. Centrum handlowe, parki, zabytki, szpital, uzdrowiska, muzea. Np unikalne w skali światowej: Muzeum Opowiadaczy Historii. :lol:
Zazdrośnica - 20-02-2008 20:56
Amber za mną też chodzi taki rekreacyjny z 2 stron przeszklony, a najlepiej pieco-kominek ale łone strasznie drogie. Kupuje wypasiony piec więc wypasiony kominek mi nie potrzebny ale u nas nie ma gazu, który w tym 10-leciu pewnie się nie pojawi, dobrze że kanaliza bliżej niż dalej, elektryka wiadomo droga. Jak taka zima jak teraz to kominkiem mozna dogrzewać spokojnie.
A jaką specyfikacje musi mieć kominek lub jakie elementy zeby szyba nie zachodzila za często?
Nic nie mówcie o kontrolach, wystarczy że rdzenne wieśniaki mi dają w kość, wszedzie i za wszystko muszę dawać do łapy bo inaczej to se moge trwkę zasiać a nie dom budować :evil:
Macie problem z tym sołtysem :lol: ja polazłam sama do wójta samego do urzędu i w ubłoconych buciorach wlazłam do gabinetu ze wnioskiem o rure do wodociągu i pogadać 8)
Radnaą i Sołtys znam telefonicznie na razie ale w sobote poznam :wink:
AmberWind - 20-02-2008 21:31
Nasi znajomi mieli kontrole przy odbiorze domu , tak zaszlam zeby Was uczulic.
Podobno ktos doniósl , tylko nie wiadomo kto i co :evil:
W takich i innych sytuacjach przekonujemy sie jak wazne jest sasiedztwo ... Niespelna tydzien temu ogladalismy calkiem mila dzialke. I juz, juz "witalam sie z gaska", juz, juz zaczynalismy rozmowy dotyczace zakupu, gdy nagle naszym oczom ukazal sie sasiad zza plota ;) Marek zamienil z nim dwa zdania, po czym stwierdzil ze nawet za polowe ceny nie kupi tej ziemi z takim sasiadem w bonus-packu :lol: :lol: :lol:
Zazdrosnico, co do szyby to z tego co wiem wszystkie polskie kominki z PW kopca sie niemilosiernie. Znajomi pelni wiary i optymizmu w jedyne sluszne rozwiazanie kupili sobie Lechme z jakas specjalna szyba ... Specjalna szyba jest o tyle specjalna, iz aby widziec ogien szoruja ja regularnie co dwa dni, aby zachowac wlasciwe klimaty i radosc patrzenia :(
Nasz kominek ma bardzo duze palenisko, dosc znacznie odsuniete od szyby co chyba ratuje ja przed zapaskudzeniem ...
Zazdrosnico, a nie lepiej poszalec z piecem na ekogroszek i wstawic jakies rekraacyjne cudo do salonu? Pomysl, kominek z PW to nie tylko te wszystkie niewygody podtrzymywania "ogniska domowego", ale rowniez przewlekly brud w salonie. Co trzy dni wedrujesz z drewnem z drewutni, ukladasz w salonie, zamiatasz salon, czyscisz kominek, separatorem lapiesz wszedobylski popiol, kichasz przy tym i prychasz, a w najgorszym wypadku leczysz (tak jak ja) przewlekle zmiany alergiczne na skorze od tego kominkowego g...na ... Dobrze ze w Konstancinie maja dobrego dermatologa ... jak ktos alergik na popiol, to moge polecic :lol:
Tratwa - 20-02-2008 21:37
Komu Ty Zazdrośnico dajesz łapówki???? :o :o :o
Amber, a ja myślałam, że już wyczaiłaś jakąś sympatyczną działkę pod Krakowem i decyzja zakupu już zapadła. Nastąpiła zmiana koncepcji?
rrmi - 20-02-2008 21:43
Amber, a ja myślałam, że już wyczaiłaś jakąś sympatyczną działkę pod Krakowem i decyzja zakupu już zapadła. Nastąpiła zmiana koncepcji?
Na moje oko to Ona pisze o dzialce w Krakowie.
Chyba , ze sie Tobe wydaje , ze ta sa sami fajni sasiedzi :D
Jak dla mne to piec na eko groszek jest rewelka :wink:
Dosypuje sie raz na kilka dni , czysci sie popilo tak samo .
Taniej byc nie moze.
No ale Wy bogaci to z tym plaszczami sie upieracie na te kominki :D
AmberWind - 20-02-2008 21:52
Tratwa,Koncepcja jest taka jak byla. Z tym, ze borykamy sie z niska podaza. Dzialki szukam w samym Krakowie, bardzo miejskiej i tak blisko Starowki jak tylko wytrzyma nasz portfel ;). Z ziemia pod Krakowem nie ma problemu. Do wyboru do koloru, ale nie o to nam chodzi ... :(
BTW ogrzewania domu ... naszym kondensatem jestem oczarowana :lol: Najwiekszy plus to kultura pracy ;) i absolutna bezobslugowosc ... nie mniej, zwazajac ze kazdy nas przekonywal iz pierwszy sezon grzewczy to kosztowy koszmaros, dochodze do wniosku, ze nasz kociol zachowuje sie prawie jak gazowy anorektyk :lol: Mile to bardzo ... wiecej przynajmniej wydam na deramtologa od popiolu :lol:
Tratwa - 20-02-2008 22:45
A, oczywiście, przepraszam, tak, w Krakowie, w Krakowie, a nie pod. Wiedziałam, ale zapomniałam :roll: . Człowiek mieszka POD, to mu się wydaje, że cały świat szuka POD.
Czyli nie masz jeszcze upatrzonej działki w Krakowie?
Jeśli chodzi o bezobsługowość to ja (dzięki kochanemu mężowi, który nas zna i od razu wiedział, że nikomu nie będzie się chciało palić....) mam najfajniej - nic się nie może równać z ogrzewaniem elektrycznym. To było najfajniejsze rozwiązanie w naszym domu. Kominek traktujemy wyłącznie rekreacyjnie.
A przed kominkiem z płaszczem wodnym przestrzegam (sąsiad ma). Nie sprawdza się i nie kalkuluje :wink:
midbass - 20-02-2008 23:10
Dankat i DzabijBudujemy się w szczerym polu :D Czekamy na prąd, gaz i wodę, generalnie nieźle się zapowiada.
Chatka będzie stała prawie przy ul. Polnej, naprzeciwko składu budowlanego. A wy gdzie sie budujecie?
AmberDzięki za namiary na Wesołowskiego, już nawiązaliśmy z nim kontakt.
Co do fundamentów szukamy dalej.
Dzięki.
Pozdrawiamy.
dzabij - 21-02-2008 09:20
No to będziemy sąsiadami, my też przy polnej, ale troszkę dalej - zaraz za Stawo. Do Dankat będziesz miał jeszcze bliżej :-)
AmberWind - 21-02-2008 10:00
Tratwa,Na samo haslo "pod" dostaje gesiej skorki :lol: Codziennie odbieram telefony od pracownikow agencji, ktorym brakuje umiejetnosci zrozumienia tekstu czytanego i proponuja mi cos "pod" ... Bo piekne, ciche, z widokami, wystawa poludniowa, lasem pod plotem i utwardzona droga, co to prowadzi do samiuskiej asfaltowki, a potem jeszcze jakies 20 - 30 minut i jest pani w centrum ... No zesz ... dokladnie to wszystko mam tutaj i gdyby to "pod" mi wystarczylo to moglabym tu zostac co najmniej na 10 lat :lol:
Nic nie poradze, ze nie lubie wsi :(
midbass,Ze wspolpracy z tym geodeta bedziesz bardzo zadowolony. Doprawdy rzadko spotykana sumiennosc i terminowosc :-)
Jako, ze wczoraj w blasku slonca moglam dokladnie popodziwiac nasz parkiet (po zlikwidowaniu wszelkich punktow skladowania drewna -
rrmisia wie o czym pisze :lol: ) jeszcze raz z pelna odpowiedzialnosci moge polecic naszego Pana Parkieciarza :-) Spisal sie doskonale!
AmberWind - 21-02-2008 10:09
I jeszcze jedno.
Moge polecic tez
elektryka :-) Tani nie byl, ale jak powiedzial w dwa tygodnie skonczy, to bylo skonczone, papiery zalatwione, dokumenty opieczetowane. Potem uruchamial nam jeszcze wanne, plyte indukcyjna i piekarnik ... no i naprawial to co meblarz przewiercil ... :evil: :roll:
ms. - 21-02-2008 12:09
Tu gdzie mieszkam teraz działki z domkami jednorodzinnymi przemieszane są blokami. Chyba nie chciałabym budować domu w sąsiedztwie bloków.
Zauważyłam też, że wykupowane są zaniedbane stare parcele z ruderami do rozbiórki.
My mimo wszystko przemy na wieś. Nie wiem, jak szybko codzienne dojazdy do pracy dadzą mi w kość. :-?
Jezier - 21-02-2008 12:24
U mnie dzisiaj z rana ktoś złośliwie ściął i zwalił drzewo w poprzek drogi. 100 metrów dalej drugie drzewo zostało przecięte ponad połowe i trzymało się na słowo honoru. I droga do pracy się wydłużyła :-?
kinia007 - 21-02-2008 19:31
Hellou) Dawno nie zaglądałam - jest co czytać. Mam tymczasowe ogrodzenie i studnie (dzięki Johan) Barak czeka na budowlańców, tylko ich samych nie widać. A miało być na wiosne... szkoda że na wiosne kalendarzową :-? jeszcze troche. Gdzie są obecnie najlepsze ceny na materiały budowlane? bloczki betonowe itp sprawy???
Betsi2006 - 21-02-2008 20:28
Witam serdecznie rozbudowujący sie Henryków Urocze. :lol:
Bardzo dziekuję o troske o moje i gości zdrowie ( mam na mysli barieke na schodach). Pojadę do Castoramy, trzeba zrobic jakas prowizorke a tam cos na balustrady widziałam.
ZazdrosnicaKominek tylko rekreacyjny :wink:
Rrmi dzieki za stronke o piesku, ale zdecydowalismy ze pies będzie nie wczesniej niz w lato.
Ciepło sie robi coraz bardziej-czas mysleć o tynkowaniu :roll:
Sąsiad styropianem dom obłożył i szykuje sie do klejenia :lol:
AmberWind - 22-02-2008 12:04
Nie wiem, jak szybko codzienne dojazdy do pracy dadzą mi w kość. :-?
Z nowym domem, jest jak z nowa miloscia 8) W poczatkowej fazie zauroczenia, wiele jestesmy w stanie wybaczac, a nawet widziec rzeczywistosc inna niz jest ;)
Aby ten stan trwal jak najdluzej ... przynajmniej do czasu budowy oczekiwanej obwodnicy, ktora usprawni niejedno rodzinne zycie :-) A poza tym jak to mowia moi Znajomi, to kwestia przyzwyczajenia i przestawienia dobowej aktywnosci. Chodza spac ok 22.30, wstaja ok. 5.00 i poki co nie narzekaja 8)
tadzel - 22-02-2008 12:28
Amber "Chodza spac ok 22.30, wstaja ok. 5.00 i poki co nie narzekaja "
I bardzo dobrze, najzdrowszy sen przed 24.00. A poranki są takie sliczne.
Niestety niedostępne dla śpiochów.
Zazdrośnica - 22-02-2008 14:39
łapówki są dla rdzennych wieśniaków, którzy zwęszyli zarobek wraz ze wzrostem liczebności nowo przybyłych, a że do tego przyjeżdżam wypasioną bryką taty a nie rowerem, to myślą że pływam w kasie :evil:
więc ja ich podkręciłam, że to dopiero początek itp., że za chwilę tu będą tłumy to oni na to, że może czas gdzieś się wynieść i sprzedać za niezłe pieniądze działki i domy, a ja z nadzieją na zmianę chciwych sąsiadów, im potakiwałam i mówiłam zawrotne sumy za metr działki w tych okolicach 8)
Chyba jednak będzie kominek rekreacyjny, tym bardziej, że jest usytuowany przy kuchni i będzie dogrzewał tylko salonik.
Tadzel to nie jest głupi pomysł z tym wstawaniem, poranki w mieście nie umywają się do tych na wsi :D po to też się przenoszę na wieś, zresztą przejazd rowerem przez rezerwat chojnowski do pracy - bezcenne
chyba czas zacząć szukać okien i elektryka :P :wink:
rrmi - 22-02-2008 14:54
łapówki są dla rdzennych wieśniaków, którzy zwęszyli zarobek wraz ze wzrostem liczebności nowo przybyłych, a że do tego przyjeżdżam wypasioną bryką taty a nie rowerem, to myślą że pływam w kasie :evil:
więc ja ich podkręciłam, że to dopiero początek itp., że za chwilę tu będą tłumy to oni na to, że może czas gdzieś się wynieść i sprzedać za niezłe pieniądze działki i domy, a ja z nadzieją na zmianę chciwych sąsiadów, im potakiwałam i mówiłam zawrotne sumy za metr działki w tych okolicach 8)
Daj popalic tego samego :D
tadzel - 22-02-2008 14:58
Zazdrośnica "a że do tego przyjeżdżam wypasioną bryką taty a nie rowerem, to myślą że pływam w kasie "
Stare przysłowie mówi: Jak cię widzą tak cię oceniają"
Jakbyś przyjechała na rowerze i w gumiakach to by wogóle nie chcieli z toba rozmawiac, W myśl przysłowia:Nie dla psa kiełbasa".
A tak wogóle to zycze wypasionej bryki własnej.
Zazdrośnica - 22-02-2008 15:11
Zazdrośnica "a że do tego przyjeżdżam wypasioną bryką taty a nie rowerem, to myślą że pływam w kasie "
Stare przysłowie mówi: Jak cię widzą tak cię oceniają"
Jakbyś przyjechała na rowerze i w gumiakach to by wogóle nie chcieli z toba rozmawiac, W myśl przysłowia:Nie dla psa kiełbasa".
A tak wogóle to zycze wypasionej bryki własnej.
dziękuję, kupię se wypasiony rower :lol:
Zazdrośnica - 22-02-2008 15:16
łapówki są dla rdzennych wieśniaków, którzy zwęszyli zarobek wraz ze wzrostem liczebności nowo przybyłych, a że do tego przyjeżdżam wypasioną bryką taty a nie rowerem, to myślą że pływam w kasie :evil:
więc ja ich podkręciłam, że to dopiero początek itp., że za chwilę tu będą tłumy to oni na to, że może czas gdzieś się wynieść i sprzedać za niezłe pieniądze działki i domy, a ja z nadzieją na zmianę chciwych sąsiadów, im potakiwałam i mówiłam zawrotne sumy za metr działki w tych okolicach 8)
Daj popalic tego samego :D
Rrmi jak zrozumiałam mam w ten sam sposób najechać Twoich wieśniaków ? :P :lol:
Zazdrośnica - 22-02-2008 15:29
Co do miejsc gdzie nas nie ma, bo myślimy że nasza działka jest może nie do końca taka jak chcieliśmy, przeczytałam o ludziach którzy kupili i się budują pod Legnicą, tereny przepiękne, niedaleko tereny z serii Natura 2000 a tu ich chcą wysiedlać bo planują na terenie kilu wsi zrobić kopalnie węgla brunatnego, szok straszny. Ta grupa jest na Grupach Budujących i ich walka o swoje życie dopiero się rozpoczyna.
tadzel - 22-02-2008 17:35
Zazdrośnica "Ta grupa jest na Grupach Budujących i ich walka o swoje życie dopiero się rozpoczyna"
Przykro mi ale stoją na przegranych pozycjach. Nikt nie zrezygnuje z miliarda ton węgla brunatnego dla kilku chałup.
Słyszałem, ze podobno pod miejscowościa MARYLA zalega żyła złota.Narazie to tajemnica, ale już niektórzy pokupowali łopaty.
AmberWind - 23-02-2008 21:39
Betsi,Masz juz wybrana ekipe do kostki? Dosyc mam juz tego piachu wnoszonego do domu ... A i taras by sie przydal na wiosne ;)
marcynka - 24-02-2008 14:35
Witam. Mam do sprzedania przyczepe kampingowa dla "fachowców".
Przyczepa jest w dobrym stani, 4-5 osobowa, z aneksem kuchennym, i ogromnym namiotem - przedsionkiem.
Przyczepa 1-osiowa niestety bez papierów. Lokalizacja Kazimierów gmina Halinów. Zainteresowanych proszę o kontakt na priv.
Zyczę spokojnej budowy i samych najlepszych fachmanów. :wink:
pozdrawiam
rrmi - 24-02-2008 21:47
Dosyc mam juz tego piachu wnoszonego do domu ...
Widze , ze Janina sie zbutowala i nie ma komu posparzatac :D
Mi przydalby sie jakis malarz , bo plytki w lazience polozone a nie ma komu malowac.
I lustro czas zamowic , zeby sie czasem poogladac :roll:
Mysle , ze jutro rusza wszystkie mozliwe budowy.
Po takim dniu jak dzisajszy czuc wiosne :D
ms. - 25-02-2008 08:33
Po takim dniu jak przedwczoraj wiem, że przy każdym większym wietrze na bank nie będzie prądu.
Jak sobie radzicie?
Które funkcje życiowe podtrzymują UPS-y?
AmberWind - 25-02-2008 10:22
Marto,Od poczatku jak tutaj mieszkamy, tylko raz nie bylo pradu podczas styczniowej burzy. Prawie bylismy pewni, ze podczas ostatnich wichur, tez cos nawali i pozostaniemy bez pradu :roll: No ale jakos sie udalo.
W naszym przypadku, najbardziej martwilby mnie kominek z PW, ale odkad mamy gaz nie zdazylo mi sie w nim rozpalac i pewnie jeszcze dlugo nie zdarzy ;)
Lodowka "trzyma" temperature 20 godzin, wiec tez nie ma zmartwienia. Wylaczenie kotla gazowego na 24 godziny skutkuje co najwyzej obnizeniem temperatury w domu o 1 st. no i brakiem cieplej wody :roll: Alarm i kamery maja rowniez wlasny akumulator na dlugi czas pracy.
Dlatego UPS mamy tylko na jednego PC-ta i router, a dwa notebooki dostaly dodatkowe baterie na wypadek dlugiej przerwy w zasilaniu. I tyle ...
tadzel - 25-02-2008 11:03
Amber "Wylaczenie kotla gazowego na 24 godziny skutkuje co najwyzej obnizeniem temperatury w domu o 1 st. no i brakiem cieplej wody "
Spadek o 1 st po 24 godz toż to termos a nie dom.Przykro mi ale nie wierze.
Depi - 25-02-2008 11:08
tadzel Mówi się na to "akumulacyjność" - do tego się właśnie dąży. Co do wentylacji to trudno ocenić.
A propos kominka z PW - ja PW traktuję jako ew. bonus: jak już bedę palił, to nie będzie to uciekać do atmosfery. Nawet nie chodzi o oszczędność tylko jakąś przyzwoitość ekologiczną.
ms. - 25-02-2008 12:07
w mojej wsi prądu nie bywa częściej.
Jak się ma płytę kuchenną na prąd - w czasie awarii niewielki z niej pożytek.
Betsi2006 - 25-02-2008 12:19
w mojej wsi prądu nie bywa częściej.
Jak się ma płytę kuchenną na prąd - w czasie awarii niewielki z niej pożytek.
Zgadza się że pożytku z takiej płyty nie ma, dlatego ja kupiłam płytę ceramiczn gazową i w sobote rno mogłam ugotować wodę na herbatę i ugotować obiad :lol: ( prądu nie było do 16.00).
Po nocnej piatkowo/sobotniej burzy, odkad wyłaczyli prąd ( ok. 3 rano), do godz. 8.00 temepertura obizyła się o 2 stopnie. Od razu napalilismy w kominku i cały dzien było cieplutko.
AmberNie wybrałam jeszcze wykonwcy od kostki, ale muszę sie z to zabrać.
Vegę chyba sobie odpuszczę - bo droga i nie potrafią okreslić szacunkowej kwoty wykonania ( coś między......a między.... z rozrzutem 10k mnie nie zadowala). Prowadziłam rozmowy z inną firmą późną jesienią ze jak nie będzie mrozów ( a nie ma i nie było wielkich) to zrobią, ale sie nie odezwali więc.....odpada. Szukam dalej. Myslę że zrobie projekt sama ( może z pomocą architekta) i wezmę tylko kogoś do układania.
W niedzilę ułozyłam z mężem panele na poddaszu :P
Wyszło pieknie, panele prezentują się znakomicie, kolana i kręgosłup boli.
Jest tylko mały problem, że zostawilismy za duże dylatcje od ściany i listwy przypodłogowe nie zakrywają tego. I co teraz mam zrobić?
tadzel - 25-02-2008 12:34
DEPI - mam nadzieje ze dom który budujesz bedzie miał takie osiągi - 1 stopien na dobe. Zycze powodzenia. Po dokonaniu komisyjnych pomiarów zgłoś do Muratora. Ogłosżą jako rekord Polski.
zuber - 25-02-2008 13:20
BetsiA sprawdzałaś Jadara prz Dworcowej w Piasecznie?
Jakieś opinie?, wnioski :)
Za sensowną kostkę z ułożeniem chcą 90-100/m2.
AmberWind - 25-02-2008 14:12
Betsi,Ano wlasnie ... tez odnioslam takie wrazenie po "starciu" z Vega. Ich ceny mnie nie przerazaja, ale to ze nie potrafia wycenic swojej pracy z dokladnascia np. do 2 - 3k to juz raczej jest malo fajnie. Tym bardziej, ze robia projekt i dokladne obmiary :roll:
Mam jeszcze dostac dwa kontakty, przy czym jeden od sasiada, ktory wlasnie polozyl piekna kostke. Zobaczymy ...
Betsi, a jak Twoje rolety? My chyba zdecydujemy sie na te z Bartyckiej. Ktos chwalil ich za terminowosc i wykonanie ... jeszcze to przemysle, ale chce za pare dni zamawiac. Przejade sie jeszcze do Janek ;)
Betsi2006 - 25-02-2008 14:20
AmberO roletch na razie nie myślę, bo muszą jeszcze duuużo zrobić i za to zapłacić
:(
Na razie chcę zrobic tylko drewniane żaluzje do łazienki, bo wydaje mi się że podwójna firanka przyklejona na tasme malarską to trochą mało. :wink:
Jakbyś miała na zbyciu sensowny kontkt na kostke to pls, podziel się.
RrmiŁadne lustro robiłam u takiego starszego Pana w Pracach lub Henrykowie
( gdzieś na pograniczu). Jdąc od Ciebie w strone Piaseczna, przy skrecie na Łosia, trzeba skręcić w lewo w szutrowa drogę, zresztą przy głównej drodze jest tablica inf.
Depi - 25-02-2008 15:52
DEPI - mam nadzieje ze dom który budujesz bedzie miał takie osiągi - 1 stopien na dobe. Zycze powodzenia. Po dokonaniu komisyjnych pomiarów zgłoś do Muratora. Ogłosżą jako rekord Polski.
Hehe - czy jeden, to nie wiem, ale można ew. policzyć, ile by się ochładzał (ale mi się ine chce). Przy optymalnym ukształtowaniu domu (stosunek powierzchni do objętości), doskonałych właściwościach ścian i okien, roletach i zatrzymaniu wentylacji mechanicznej może to być nawet możliwe.
Jak już zbuduję to zrobię taki test :-) Jest jeszcze kwestia warunków zewnętrznych. Bo przenikanie ciepła jak wiemy jest wprost proporcjonalne do delta T :)
midbass - 25-02-2008 21:15
dzabij, bo mieszka niedalekoi reszta w miarę możliwości też :D
Przed budową jesteśmy w określonej sytuacji i prosiłbym o potwierdzenie (ew. podpowiedź) do naszych planów, ponieważ nie ukrywając jesteśmy jednak trochę zagubieni.
A więc tak:
1. na działce i na przyszłej drodze do posesji stoi kilkanaście brzoz i kilka sosen. Ich wiek jest ciężki do oceny, ale raczej nie są to stare drzewa. Czy do ich wycięcia niezależnie od jakichkolwiek czynników potrzebujemy pozwolenie na wykarczowanie? Jak to się odbywa z reguły?
2. Idąc dalej, rozumiem, że najlepiej je wyciąć a później poprosić jakiegoś Pana z koparką o wyrwanie korzeni?
3. Później zdejmujemy humus.
4. Według mapki z zarządu melioracji wynika, że pod naszą działką, a konkretnie pod planowaną budową przebiegają (orientacyjnie) dwa rurociągi drenarskie (śr. 5cm, gł. 1,2-1,4m).
Człowiek z melioracji powiedział żebyśmy sami sobie sami kopali doły i szukali tych rur. Chyba nas trochę zbył.
Rozumiem, że tak mogłoby być taniej, ale co dalej i czy to ma sens? Czy są jakieś ekipy które wykopią, znajdą, zaprojektują i przebudują? Czy ktoś był w podobnej sytuacji i mógłby dać namiary i przybliżone ceny?
Posłuchaliśmy się jak dzieci i byliśmy w ten weekend na chwilę na działce i wykopaliśmy we dwóch "dołek" - 4m długi, 1m szeroki i 1,5m głęboki. Generalnie wygląda na 90% gliny, ale ja tam się na tym nie znam :roll: Na głębokości 1,3m zaczęła się zbierać woda a wypływała z dwóch przeciwległych krańców dołka (po szerokości więc według mapy to mogłoby być "to", ale nie było żadnej rury :o ) I co dalej bo mam wrażenie (patrząc teraz na plan działań poniżej, który stworzyłem po drobnym zastawnowieniu), że zrobiliśmy to totalnie na marne.
5. Czy kwestię przebudowy rur drenarskich (o ile konieczne) można i warto zostawić do momentu robienia fundamentów i załatwić to za jednym razem?
6. Piwnicy nie planujemy, ale dzabij wspomniał, że do pozwolenia potrzebne są badania (wykopy) w kilku miejscach albo opinia architekta - tak się składa że architekt wiedząc że nie badaliśmy gruntu, chce już składać wniosek do urzędu. Rozumiem, że jego opinia wystarczy, a później będziemy mogli pozaprojektowo, w zależności od badań, odpowiednio dostosować fundamenty (ławy)?
Czy konieczność ewentualnego drenażu zaleci nam geolog?
7.
dzabij jak u Ciebie wyglądała/wygląda sytuacja z przyłączami (gaz, prąd, woda, kanalizacja)? My na prąd dostaliśmy termin do sierpnia 2009, wodociągi to może kiedyś, a reszta cięzko powiedzieć.
Biorąc powyższe do kupy, czy plan działania w naszym przypadku powinien wyglądać tak?
1. Pozwolenie na karczowanie, jeśli potrzebne
3. Geodeta wyznacza działkę, żeby nie pociąć sąsiadowi
2. Karczowanie
3. Ściągnięcie humusu
4. Sprawdzenie gruntu (geolog)
5. Geodeta po raz drugi do wyznaczenie granic domu i fundamentów.
6. Sprawdzenie rurociągów drenarskich i przebudowa wolół domu (jeśli konieczne).
7. Fundamenty
Sorki za ogrom pytań, ale tyle właśnie mamy wątpliwości.
Dzięki za pomoc.
Łukasz
Tratwa - 25-02-2008 21:43
Wypowiem się w kwestii karczowania.
Obecnie potrzebne jest pozwolenie na wycinkę każdego drzewa, które jest starsze niż 5 lat (zgodnie z ustawą z dnia 16 kwietnia 2004r. o ochronie przyrody). Zezwolenia wydaje wójt, burmistrz albo prezydenta miasta na wniosek posiadacza nieruchomości.
Nie wymagane jest zezwolenie na usunięcie drzew:
- owocowych
- na plantacjach drzew i krzewów,
- których wiek nie przekracza 5 lat,
- usuwanych na podstawie decyzji właściwego organu z wałów przeciwpowodziowych,
- które utrudniają widoczność sygnalizatorów i pociągów, a także utrudniaja eksploatację urządzeń kolejowych.
Przepis mówiący, że można swobodnie wycinać drzewa mające w pierśnicy 15 cm już nie obowiązuje.
Jak określić wiek takiego drzewka? Nie wiem, co tam u Ciebie rośnie, bo to zależy od gatunku czy odmiany, warunków gruntowych. Ale mówił mi jeden facet zajmujący się wyceną terenów leśnych, że mniej więcej jest to liczba okółków (takich pierścieni z gałęzi dookoła pnia) plus 2. Czyli drzewko ma 4 okółki (okółka??) - czyli ma ok 6 lat.
Rozumiem, że u Ciebie na działce rosną samosiejki, których nikt nigdy nie naniósł na żadną mapę.
O tym, jak bardzo życiowe mamy przepisy i jak się je egzekwuje, świadczy fakt, że nie znam NIKOGO, kto w przypadku nienaniesionych na mapę drzew starał się o pozwolenie na wycinkę (oczywiście w naszych okolicach, gdzie tych samosiejek jest mnóstwo). Wnioski wyciągnij sam :)
vadiol - 25-02-2008 21:45
Jezeli to sa niewysokie brzozy , to CAT da rade je powyrywac z korzeniami .Unikniesz podwojnej roboty . U mnie pracowal kilka godzin i na koniec sciagnal humus . Geodete wezwalem , gdy teren byl oczyszczony . Byl u mnie tylko raz .
midbass - 25-02-2008 22:54
Tratwa dzięki - wnioski wyciągnięte 8) Jednak gdybym chciał być przezorny to rozumiem, że takie mapki z drzewkami znajdę w odpowiednim wydziale w gminie?
vadiol rozumiem, że granice działki miałeś już kiedyś wyznaczone w przybliżeniu czy na oko to karczowanie i "humusowanie"?
[/b]
rrmi - 26-02-2008 07:33
midbassU nas "ostrowkem" bylo zrobione co trzeba , ale na ten typ koparki nie namawiam ,a juz na pewno nie na tego pana co to robil , bo po pracy sobie zazyczyl wiecej niz bylo mowione.Pan z Komornik czy z Prac .
Najlepiej brac koparke z Cermatu.
Jesli o dreny chodzi pytaj
speek , miala tego u siebie do oporu
ms. - 26-02-2008 08:35
midbass, jeśli średnica rur 5 cm to masz sączki a nie dreny.
Nam w melioracji też narysowali dren przez środek domu, choć w terenie przebieg jest inny. Robią tak na wszelki wypadek - żebyś był psychicznie przygotowany.
Jeśli w trakcie kopania rzeczywiście natraficie na sączki - trzeba na własny koszt je przełożyć (zrobić bypass). Radziłabym tego nie lekceważyć. Ja przy działce mam rów melioracyjny - na bieżąco monitoruję sprawność działania drenów. Na wiosnę i jesienią woda płynie aż miło.
Mapek z drzewkami raczej nie znajdziesz. Jeśli masz mapę do celów projektowych - też pewnie geodeta nie naniósł drzew. Jeśli chcesz mimo wszystko załatwiać wycinkę legalnie - podanie do gminy, wizyta urzędniczek na działce z komisyjnym mierzeniem, decyzja, uprawomocnienie. Ale najpierw trzeba mieć pozwolenie na budowę.
Tratwa - 26-02-2008 09:20
midbass,
ms. ma rację - nie sądzę, żeby ktoś Twoje drzewka gdzieś kiedyś naniósł. Nasza ewidencja gruntów jest przeraźliwie nieaktualna. Gminy przeprowadzają taką aktualizację w przypadkach, gdy rolnicy otrzymują dotacje z UE, a tam jest wymóg rzeczywistego użytkowania ziemi.
Dla jasności - kwestia naniesienia czy nienaniesienia na mapę nie jest istotna jeśli chodzi o uzyskanie pozwolenia na wycinkę. Nie wolno wycinać też tych nienaniesionych. Natomiast ma znaczenie ze względów dowodowych 8) . A miłych masz sąsiadów 8) :lol: ?
AmberWind - 26-02-2008 10:00
Od siebie do drzew dorzuce tylko, ze mozna pismem do Gminy starac sie o to aby wycinka drzew byla bezplatna ... Jesli jednak nie jest to mozliwe to nalezy uregulowac stosowna oplate na kazde drzewo, ktora reguluje Rozporzadzenie RM z dn. 6 maja 2003r.
W przypadku drzew grubych nie sa to male kwoty ... Sama ten temat przerabialam dosyc dokladnie pare tygodni temu 8)
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plhergon.pev.pl
Strona
96 z
133 • Zostało znalezionych 23465 wyników •
1,
2,
3,
4,
5,
6,
7,
8,
9,
10,
11,
12,
13,
14,
15,
16,
17,
18,
19,
20,
21,
22,
23,
24,
25,
26,
27,
28,
29,
30,
31,
32,
33,
34,
35,
36,
37,
38,
39,
40,
41,
42,
43,
44,
45,
46,
47,
48,
49,
50,
51,
52,
53,
54,
55,
56,
57,
58,
59,
60,
61,
62,
63,
64,
65,
66,
67,
68,
69,
70,
71,
72,
73,
74,
75,
76,
77,
78,
79,
80,
81,
82,
83,
84,
85,
86,
87,
88,
89,
90,
91,
92,
93,
94,
95,
96,
97,
98,
99,
100,
101,
102,
103,
104,
105,
106,
107,
108,
109,
110,
111,
112,
113,
114,
115,
116,
117,
118,
119,
120,
121,
122,
123,
124,
125,
126,
127,
128,
129,
130,
131,
132,
133