Piaseczno i okolice
AmberWind - 05-02-2008 21:47
Depi, mnie tez uczono aby analitykow (zwanych pieszczotliwie analami ;)) nie sluchac ;) Nie mniej z pewnymi faktami trudny dyskutowac. I nie jest wazne, ze gielda spada czy rosnie, ale powody dla ktorych sie tak dzieje ...
Hmmm ... a co do interwalow czasowych, to moze nie za pol roku, ale za rok czy dwa bedziemy w zupelnie innej rzeczywistosci ... Ale masz racje, nie wrozmy z fusow 8) :lol:
Czy ja sie juz chwalilam, ze mam GAZ :D :D :D Fajnie miec GAZ! :-) Tylko troche nie fajnie, ze na uruchomienie kondensata musze czekac do poniedzialku :roll:
rrmi - 05-02-2008 21:53
Tylko troche nie fajnie, ze na uruchomienie kondensata musze czekac do poniedzialku :roll:
hmmm czyli bliskie spotkanie z Rafim 8)
Strzelu Te blaszaki stoja po prawej stronie Krakowskich za Magdalenka [jadac od Wawy] , nie umiejscowie inaczej :oops: .
Moge podac lepszy namiar , ale w sobote , bo bede jechala w tamta strone i na powrocie zobacze.
Daj znac jak nic nie znajdziesz to bede miala na uwadze :wink:
Moj Maz mowi , ze dawno ich tam nie widzial , dam wiec znac w sobote , bo moze ktos zwinal biznes.
Betsi2006 - 05-02-2008 22:03
AmberSerdecznie gratuluję rychłego konca konca dorzucania do pieca - czyli podłaczenia gazu. Teraz możesz spokojnie wyjechac na pare dni i jak wrócisz do domu to będzie w nim ciepło ( no chyba ze prąd wyłączą)
Bardzo ciekawy artykuł, ale tak jak piszecie z tymi analitykami to tak róznie bywa.
Ale spodobał mi sie za to ten fragment:
:P
- Poprawi się infrastruktura (również dzięki inwestycjom na Euro 2012), co zwiększy popyt na domy i osiedla budowane poza miastem. W dalszej perspektywie wpłynie to na kształtowanie się cen w miastach, zwłaszcza starszych lokali, a także na osiedlach w graniach miasta, o gorszym dojeździe do centrum;
W miescie mieszka coraz więcej "przyjezdnych" i niektóre osiedla ( np okupowane przez chinczyków) straciły bardzo na wartości.
Mysle że wiekszość z nas na wybudowaniu domu na pewno nie straci.
Swoją drogą, ceny mieszkan w W-wie osiągneły ceny " z kosmosu". To kiedys musi się skonczyć. Banki tez tak kredytami nie rzucają i na prawdę zdolność kredytową to w miarę sumiennie liczą.
Depi - 05-02-2008 23:41
[ I nie jest wazne, ze gielda spada czy rosnie, ale powody dla ktorych sie tak dzieje ...
Noooo.... A jakie są to powody, bo moim zdaniem nie ma takich?
strzelu - 06-02-2008 07:18
rrmiCzy przez "Krakowskie" rozumiesz aleję Krakowską? Czy jest to może jakiś inny, bardziej tajemny kod?
rrmi - 06-02-2008 07:22
rrmi
Czy przez "Krakowskie" rozumiesz aleję Krakowską? Czy jest to może jakiś inny, bardziej tajemny kod?
Tak :D
Ty juz zaczales czy dopiero zamierzasz ?
strzelu - 06-02-2008 07:25
Zacząć zaczęliśmy w zeszłym roku, tzn. wylaliśmy ławy i zrobiliśmy przerwę na zimę. Ale jej nie ma. Chcemy teraz skończyć i dojść do stanu zero, ale jeszcze kilka sprawa muszę załatwić - wodę, blaszak, no i w międzyczasie szukam tartaku z dobrymi cenami na więźbę i muszę skombinować duuuużo piachu.
Woda może jutro, blaszak zobaczymy, piach też w najbliższym czasie powinien dojechać.
rrmi - 06-02-2008 07:31
No pewnie , ze trzeba robic , jesli ludzie chca pracowac.
Z tego co widze to budowy ida pelna para , pogoda nie gorsza niz rok temu.
My budowalismy rok temu i przerwa byla tylko w lutym .Teraz jakies ochlodzenie zapowiadaja , ale to zalezy w ktorej prognozie :roll:
U nas po sasiedzku zaczeli kopac w listopadzie i juz dachowke klada .
Daj znac czy mam patrzec tam w sobote na te blaszaki czy sam pojedziesz.
strzelu - 06-02-2008 07:34
Będę jechać dzisiaj, więc popatrzę, a ajk nie zauważę to dam znać.
Już słyszałem o kilku budowach, które zaczęły się w listopadzie i już dochodzą do st. surowego zamkniętego. Proszę nie załamywać :)
rrmi - 06-02-2008 07:40
Nie mam zamiaru Cie zalamywac , raczej motywuje.
Moj Maz bedzie od marca nadzorowal budowe w niedalekim sasiedztwie , [inwestorzy sa za granica].
Zamierzam ta budowe do stanu zamknietego doprowadzic w polowie maja.
Hydraulike i wykonczenia bedzie tez robil moj Maz , wszystkie otwory [okna drzwi , brama ] zamknie
Stary z forum mysle , ze na Boze Narodzenie ludzie sie wprowadza.
Uwazam ze wszystko jest mozliwe :D
strzelu - 06-02-2008 07:54
No dobrze, takie pytanko. Policzyłem sobie metry sześcienne ziemi, które potrzebne są mi na zasypkę fundamentu. Obliczenie nie uwzględnia zagęszczenia. Jaki należy przyjąć współczynnik zagęszczenia? Ile ziemi więcej muszę zamówić na zasypkę żeby zasypać całość z dobrym zagęszczeniem?
pozdawiam
St.
AmberWind - 06-02-2008 08:41
Noooo.... A jakie są to powody, bo moim zdaniem nie ma takich?
Jesli Twoje zdanie postawilo Cie z papierami lub pozycjami po przeciwnej stronie rynku, to nie gratuluje 8)
Moje zdanie jest zdecydowanie odmienne. 8)
ms. - 06-02-2008 08:47
Strzelu, piachu co do ziarenka nie wyliczysz, najwyżej z dokładnością co do wywrotki.
Jak u mnie było zagęszczanie byłam umówiona z dostawcą piachu, że będę zamawiała na bieżąco. Na dzień dobry przyjechały 3 wywrotki. Potem jeszcze trzy i czwarty transport z innego źródła. Akurat o ten czwarty transport było za dużo.
Nic się nie zmarnowało. Mam dwa ziemne tarasy + podjazd do zrobienia.
flamenco108 - 06-02-2008 08:48
Hej Grupo :-)
Wy tu sobie gadu-gadu o drogach i chodniczkach a ja dla Was wyszukalam pokrzepiajacy (dla niektorych mniej) artykulik :-)
Ciekawe i dosc oczywiste wnioski ...
A jakbyś chciała, żeby klienci zaczęli się wyzbywać działek, to co byś napisała?
Oni wieszczą spadki na nieruchomościach, ale na razie nieruchomości drożeją.
Towarzystwa inwestycyjne robią kampanie reklamowe, że zyski im rosną, heja, zainwestuj, ale na wykresach spadają. Ciekawe dlaczego?
Jest taka zasada kryminalistyczna, nakazująca zawsze pytać o motyw działania. Jeżeli autor jest pewien swoich racji, niech pokaże, jak się właśnie wyzbywa swoich nieruchomości, a środki ładuje - w co?
W Hiszpanii nieruchomości po akcesji do WE zdrożały średnio czterokrotnie. A Hiszpania nie była w RWPG, jej rynek funkcjonował w miarę normalnie. Ilokrotnie powinny zdrożeć nieruchomości u nas?
Gadam tak sobie i pluję w brodę, że byłem niefrasobliwym konikiem polnym do niedawna. Jakbym miał te 80KPLN, to bym właśnie je inwestował w ziemię i niech sobie manipulanci piszą, co im się podoba.
Tak tylko mieszam, dla podtrzymania napięcia ;-)
flamenco108 - 06-02-2008 09:14
Jak giełda spada, to wszyscy wieszczą katastrofę, jak rośnie, to wszyscy twierdzą, że będzie hossa... Do d.. z takimi prognozami :-)
No właśnie jak giełda spada, to wszyscy "specjaliści", a w rzeczywistości PRowcy krzyczą "spokojnie, to tylko korekta", a idzie np. bessa. Jak rośnie, to krzyczą "hossa!". Wszystko, żeby przyciągnąć i utrzymać nasze pieniążki we własnej kieszeni.
flamenco108 - 06-02-2008 09:22
Jak u mnie było zagęszczanie byłam umówiona z dostawcą piachu, że będę zamawiała na bieżąco. Na dzień dobry przyjechały 3 wywrotki. Potem jeszcze trzy i czwarty transport z innego źródła. Akurat o ten czwarty transport było za dużo.
Też tak byłem umówiony. A po trzeciej wywrotce zadzwonił, że mu kiper padł i do widzenia (może załapał lepszego zleceniodawcę?). Musiałem kombinować na szybko, aż brałem frakcjonowany.
AmberWind - 06-02-2008 09:30
No właśnie jak giełda spada, to wszyscy "specjaliści", a w rzeczywistości PRowcy krzyczą "spokojnie, to tylko korekta", a idzie np. bessa. Jak rośnie, to krzyczą "hossa!". Wszystko, żeby przyciągnąć i utrzymać nasze pieniążki we własnej kieszeni.
Wiesz, doprawdy dziwilabym sie gdyby bylo inaczej :-)
Ty pewnie tez :-) Tak to juz jest, ze jak w lancuchu zywieniowym musi byc dawca i biorca ... w tym przypadku kapitalu 8)
zuber - 06-02-2008 10:23
Hej!
A ja wrócę na chwilę do tematu drogi , bo mnie choroba zmogła,przestałam śledzić wątek i nie postawiłam kropki nad i :)
Koło mnie droga ma niewiele ponad 4 m szerokości.
Zaraz za nią jest moja działka / a w zasadzie trochę zachodzi na drogę , ale o to mniejsza/
Planowana inwestycja / razem z chodnikiem i innymi/ ma mieć całościowo 12m.
W rozmowie z Panią Burmistrz usłyszałam " proszę się nie obawiać , w Państwa przypadku nic się nie zmieni, nie powinno być problemu".
Mam oddać ziemię w ciemno, bo "raczej powinno być dobrze"
A mi z prostego działania na poziomie szkoły podstawowej wychodzi inaczej.
:)
I to jest główny powód "awantury" i naszej niezgody.
Mnie akurat podobnie jak
rrmi odpowiada taki stan rzeczy jaki jest.
Ale rozumiem kogoś kto mieszka trochę dalej i pół roku tapla się w błocku, a pół roku owiewa go kurz od samochodów.I marzy o asfalcie.
Bo to nie jest tak, że jesteśmy oszołomami, którzy nie chcą dla wsi asfaltu.
:)
No dobra koniec tematu.
Betsi Jak tam drzwi od Pani Teresy?.Dobrze się sprawują?
Kto z was zrobił już szczegółowe rozeznanie w sprawie kostki brukowej.
Zanim siądę do wyszukiwarki i przekopię ileś tam postów?
Gdzie najtaniej i gdzie warto?
tadzel - 06-02-2008 10:40
Jakość tak pesymistycznie piszecie o giełdzie.Rozsiewacie pesymist. A jaka jest rzeczywistosc. To jest bardzo dobry okres do zakupów.Ten co zainwestuje teraz ma gwarantowane na koniec roku 20-30% zysku.Ja sie obkupiłem nawet przedwczoraj i spie spokojnie.
Zuber A moze pani naczelnik myslała" zabierzemy wam z przodu / od ulicy/ a damy z tyłu.I bedziesz miała bez zmian ilość metrów kwadratowych.
Betsi2006 - 06-02-2008 12:22
Betsi
Jak tam drzwi od Pani Teresy?.Dobrze się sprawują?
Kto z was zrobił już szczegółowe rozeznanie w sprawie kostki brukowej.
Zanim siądę do wyszukiwarki i przekopię ileś tam postów?
Gdzie najtaniej i gdzie warto?
ZuberDrzwi od Pani Teresy to ozdoba mojego domu :P
Jestem bardzo zadowolona. Trzeb tylko przypilnować żeby listwy były w tym samym usłojeniu co drzwi ( bo czasami mają inne).
A najlepiej to przyjedź i zobacz sama :wink:
Jeśli chodzi o kostke to robiłam trochę rozeznania w zeszłym roku jesienią. Nawet miałam namiar na gościa który by to kupił i położył - ale przyszły mrozki i odłożyłam temat na wiosnę. Teraz się zastanawiam czy nie lepiej będzie kupić tą kostkę samemu ( widomo że pośrednik coś musi zarobic i dla siebie) i wziąć kogoś tylko do ułożenia.
Jakbyś coś ciekawego znalazła to podziel sie informacjami, please :lol:
Depi - 06-02-2008 13:21
Ja sie obkupiłem nawet przedwczoraj i spie spokojnie.
A co konkretnie kupiłeś? Bo ja tez bym coś łyknął, tylko nie wiem, czy iść dalej w fundusze, czy jednak założyć wreszcie konto i zaczać wybierać samemu.
Poza tym kto sieje ten pesymizm? Ja czekam, aż Amber wyjawi _dlaczego_ spada giełda. Bo w polskiej gospodarce nie ma żadnych przyczyn. Przyczyn jest tylko jedna - umysłowe upośledzenie i owczy pęd maklerów-debili.
pzdr
tadzel - 06-02-2008 14:17
Depi ostatnio zakupiłem akcje banku millenium po 7,7 zł szt.
Funduszach nie lokuje pieniedzy za dużo chca zarabiac a klientów maja gdzieś. Gram indywidualnie. Mam dostep do wyników giełdy obserwuje i wyłapuje minima a pózniej za jaki.ś czas zawsze jest górka.
dzabij - 06-02-2008 14:40
:lol: Wyjątkowo trafnie ujęte.
Dzisiaj coś czytałem że fundusze chcą "wstrzymać umarzanie jednostek" ze względu na duże ruchy (spadki) na giełdzie. Czyli pieniądze w funduszach chyba lekko się zamrożą, chyba nie ma co w TFI wchodzić.
Pzdr
Dawid
Depi - 06-02-2008 14:45
Noooo.... A jakie są to powody, bo moim zdaniem nie ma takich?
Jesli Twoje zdanie postawilo Cie z papierami lub pozycjami po przeciwnej stronie rynku, to nie gratuluje 8)
Moje zdanie jest zdecydowanie odmienne. 8)
Ale jakie zdanie? Prognoza dalszego zachowania rynku, czy _powody_ dla których zachowa się tak, czy inaczej? Ja po prostu uważam, że nie ma ekonomicznego uzasadnienia dla spadków na _polskiej_ giełdzie - nasza gospodarka i przedsiębiorstwa mają się dobrze. A że ludzie reagują na nieobiektywne czynniki w taki czy inny sposób, to już inna bajka.
Depi - 06-02-2008 14:49
Depi ostatnio zakupiłem akcje banku millenium po 7,7 zł szt.
Funduszach nie lokuje pieniedzy za dużo chca zarabiac a klientów maja gdzieś. Gram indywidualnie. Mam dostep do wyników giełdy obserwuje i wyłapuje minima a pózniej za jaki.ś czas zawsze jest górka.
No ja chyba to samo musze zacząć robić. Wyniki mają praktycznie dokładnie zgodne z ruchami WIG, a pobierają haracz czy rośnie czy spada. Wkurza mnie to niezmiernie.
I tez sądzę, że chyba banki sa dobrym typem - WIG-Banki spadł bardzo dużo, choć banki są w dobrej kondycji ekonomicznej (patrz mój post wyżej o logiczności zachowania się naszej giełdy - w stanach baki lecą, bo umoczyły w kredyty sub-prime, ale u nas czemu???)
Wydawało mi się, że nie wygospodaruje czasu na śledzenie giełdy, ale powoli zmieniam zdanie. Mój fundusz niestety mnie zedrze za wyjście i tylko to mnie trzyma.
tadzel - 06-02-2008 15:09
Depi Podaje:
bank millenium srednia cena za 2007 r - 12,00 zł, dzis 7,80 zł
bank PKO BP -"- -"- - 53,00 zł. dziś 42,00 zł
do końca roku powinny dość do swojej sredniej z poprzedniego roku.
Gra nie wymaga takiego czasowo zaangażowania chyba że chcesz grac jako tradeday, rano kupić wieczorem sprzedac.Kupujesz i czekasz czasami nawet do roku ale zawsze będziesz miał wiecej niż na lokacie.Podstawa sprawnego działania dojście do internetu, konto w biurze maklerskim i opłacony dostęp umożliwiający wydawanie zlecen zakupu i sprzedaży.Zawsze znajdziesz te 0,5 godzinki wieczorem aby zapoznać sie z cenami i wydac zlecenie kupna lub sprzedaży.Jak to mówią nasi "kochani politycy " bierz swoj los w swoje ręce".
A wiec odwagi i do przodu.
AmberWind - 06-02-2008 17:05
Depi,Wybacz, ale Twoje pytanie
jest tak infantylne, ze az dziwie sie, ze je zadajesz :o I co z tego, ze nasza gospodarka ma sie dobrze, co z tego, ze zlotowka sie umacnia, co z tego ze materialy budowalne drozeja a poziom plac w ubieglym roku wzrosl o conajmniej 12% 8)
To doprawdy jest malo istotne, bo nie jestesmy pepkiem swiata, gospodarka trzesaca innymi rynkami, to nie u nas swoje zaczatki mialy najwieksze korporacje i to nie my dyktujemy trendy.
Podazamy zawsze za kims. Tak jak "za kims" podazaja indeksy w Chinach, w UK, w Niemczech, Francji, czy Japoni. Za konsumpcyjne zycie Amerykanow i bezmyslna polityke kredytowa zaplacimy wszyscy. I nie ma sie co buntowac, tupac nozka (tak jakos najbardziej to tupanie mi do Ciebie Depi pasuje :-)) szukac dobrych sygnalow pod nasza wycieraczka, bo one pewnie dojda do glosu ... nie mniej, nie teraz ...
Kolejna sprawa, to w nasza gielde nie inwestujemy sami ... Kapital przeplywa swobodnie i nie tylko Polacy ksztaltuja obecne kursy i indeksy.
Hmmm ... a te inwektywy pod adresem maklerow ... To chyba nie ten adres ... 8) Jesli juz mozna sie zloscic to na zarzadzajacych fundami, doradcow i cala rzesze "dzieci hossy", ktorzy w chwilach tapniecia pognali do swoich biur, aby na lapu-capu dokonac umorzen i na siebie ... 8) Tylko czy to cos da ;) Szkoda nerw :-)
Absolutnie daleka jestem od jakiegokolwiek pesymizmu :-) Natomiast nieprzyjmowanie pewnych sygnalow i faktow, oraz spraw oczywistych jak fazy wrostu, stagnacji i recesji w gospodarce to dla mnie delikatnie rzecz ujmujac lekka ignorancja. Nie mniej kazda sytuacja stwarza nie tylko zagrozenia, ale rowniez szanse i to od nas zalezy czy znajdziemy sie po wlasciwej stronie rynku, czy tez bedziemy kreowac rzeczywistosc zyczeniowo, bo tak nam sie wydaje 8)
tadzel, na Twoim przekladzie to cale inwestowanie wydaje sie takie proste i oczywiste :-) Jeszcze wiele musze sie nauczyc 8) Ale bede sie starac :D
rrmi - 06-02-2008 17:51
To doprawdy jest malo istotne, bo nie jestesmy pepkiem swiata, gospodarka trzesaca innymi rynkami,
No nie zartuj :D
Przeciez nasza Polska gospodarka podobnie jak my Polacy jestesmy najlepsi na swiecie :D
to nie my dyktujemy trendy.
A tak by nam sie kurde chcialo!!!
Az nogami przebieramy .
Ale nic z tego , mozemy co najwyzej dalej starac sie klekac przed Ameryka i brac na swoje piersi to co Ruscy na nas skieruja w podziece za tarcze :-?
szukac dobrych sygnalow pod nasza wycieraczka, bo one pewnie dojda do glosu ... nie mniej, nie teraz ...
Nigdy nie wiadomo za ktorym rogiem czai sie szczescie , wiec nie badz taka stanowcza :D
Hmmm ... a te inwektywy pod adresem maklerow ...
Gdyby ktos z piszacych byl maklerem to robilby to co oni robia :D
Mysle , ze to calkiem dobry biznes trzeba tylko umiec duzo i fajnie mowic :D
tadzel, na Twoim przekladzie to cale inwestowanie wydaje sie takie proste i oczywiste :-) Jeszcze wiele musze sie nauczyc 8) Ale bede sie starac :D
No to sie nauczysz moze czegos w koncu :D :wink:
Z tym , ze ja tak tragicznie nie wroze Ameryce.
Cos sie ruszy po wyborach.
Bardzo chcialabym , zeby Obama zostal prezydentem .
Niezwykle inteligentny facet.Jakies szanse chyba ma ,choc kolor skory moze zdecydowac , ze jednak nie tym razem.
Powoli , powoli i bedzie jak dawniej .
tadzel - 06-02-2008 18:20
RRMI przykro mi że sie nie zgodze z toba odnośnie wyborów w hameryce.Wybór OBAMY to najgorsze co mogłoby nas spotkac.Daleko temu młodzieniaszkowi do rządzenia takim ekonomiczno-militarnym mocarstwem .
Jego popiera ulica i znarkotyzowanych kilka gwiazdek z holliwood. Nie słychać głosów z finansjery, z bloku przemysłowo-militarnego.Nie mówią ale się martią i myślą jak sie jego pozbyć.Mam nadzieje że osiągną sukces.
Cholera ale zesmy się w pakowali w polityke.Przepraszam.
Essa - 06-02-2008 21:09
PILNIE KUPIE LUB WYPOZYCZE NA 2-3 MIESIACE BETONIARKE 150L
najchetniej odkupie od kogos uzywana )
rrmi - 06-02-2008 21:34
TadzelRaczej bym myslala , ze Ty antysemita , a tu patrze -rasista :D
Obama nie taki mlody , ma 47 lat , byli juz mlodsi kandydaci i wygrani.
Politykierzy , cholera jasna :D
EssaBetoniarki , jaki chcesz u nas na skladzie stoja kolo torow kolejowych :D
Depi - 07-02-2008 08:51
Depi,
Wybacz, ale Twoje pytanie
jest tak infantylne, ze az dziwie sie, ze je zadajesz :o [/b]
Amber Twoje enuncjacje są tak infantylne, że aż nie chce mi się na nie odpowiadać. Przeczytałaś pare stron na bankier.pl i jesteś największym guru od inwestycji giełdowych, przy którym Soros i Buffet ta śmieszne kajtki.
Jeśli nie rozumiesz pytania, to się dopytaj o co chodzi, a nie zarzucaj mu infantylizmu. Rozumiem, że nie znasz genezy i ogólnego sensu w tym, czym _oryginalnie_ była giełda i czerpiesz swoją wiedzę z gazetek i netu od 3 tygodni, ale nie znaczy to, że głębsze spojrzenie na te zjawiska jest infantylne. To właśnie dzieci patrzą na świat w taki bezrefleksyjny sposób: "Jak to dlaczego spada w Polsce? Bo spada w USA - przecież KAŻDY wie że tak się dzieje!". Nie było tak zawsze i nie musi tak być - z czego dzieci prostych internetowych prawd nie zdają sobie najwyraźniej sprawy.
To doprawdy jest malo istotne, bo nie jestesmy pepkiem swiata, gospodarka trzesaca innymi rynkami, to nie u nas swoje zaczatki mialy najwieksze korporacje i to nie my dyktujemy trendy.
A co ma piernik do wiatraka? Czy ja gdzieś napisałem, że giełda w Nowym Jorku ma spadać w ślad za warszawską? Nie widze tylko powodu, poza psychologicznym, dalczego zależność odwrotna miałaby zachodzić. Polscy zarządzający czy maklerzy powinni patrzeć na dane makroekonomiczne POLSKI a nie USA. Jeszcze Niemiec - to bym zrozumiał. Polska gospodarka jest ogólnie mało umiędzynarodowiona, a powiązania ze Stanami mamy śladowe. Ale co tam będę się produkował. I tak wiesz swoje.
[...]I nie ma sie co buntowac, tupac nozka (tak jakos najbardziej to tupanie mi do Ciebie Depi pasuje :-))
No comments
[...]Kapital przeplywa swobodnie i nie tylko Polacy ksztaltuja obecne kursy i indeksy.
Dzięki, o Wielka Szamanko Finansjery za oświecenie mnie maluczkiego!
Hmmm ... a te inwektywy pod adresem maklerow ... To chyba nie ten adres[..]
Tu akurat masz racje - makler to tylko narzędzie, chyba że jest samodzielnym traderem - wtedy wszystko podtrzymuje.
[..]nieprzyjmowanie pewnych sygnalow i faktow, oraz spraw oczywistych jak fazy wrostu, stagnacji i recesji w gospodarce to dla mnie delikatnie rzecz ujmujac lekka ignorancja.
Jakich sygnałów i jakich faktów? Gdzie masz te sygnały o recesji w Polsce? Weź daj sobie trochę na wstrzymanie. Generalnie tak aroganckiego postu nie czytałem już od dawna. Zamiast nawiązać do mojego pytania ochoczo pozwalasz sobie na osobiste wycieczki. Ogólnie żenujące. EOT
Depi - 07-02-2008 09:02
z finansjery, z bloku przemysłowo-militarnego.
Wydaje mi się to, że brak poparcia z tym dwóch obozów raczej przemawia za Obamą. Szczególnie jak się popatrzy na tego małpiszona, którego ww. bloki popierają, a który dzięki nim jest obecnie prezydentem tego supermocarstwa.
OBAMA! OBAMA! OBAMA! :lol:
flamenco108 - 07-02-2008 09:02
A co ma piernik do wiatraka? Czy ja gdzieś napisałem, że giełda w Nowym Jorku ma spadać w ślad za warszawską? Nie widze tylko powodu, poza psychologicznym, dalczego zależność odwrotna miałaby zachodzić.
No właśnie, nie kłóćcie się. Jeżeli istnieje mechanizm rynkowy (nie psychologia maklerów, tylko matematyczno-finansowo-prawny), który każe warszawskiej giełdzie spadać za nowojorską, to automagicznie powinien i działać w drugą stronę - proporcjonalnie. Jeżeli tak się nie dzieje, to albo różnica kategorii wagowych giełd jest zbyt duża, aby zauważyć zwrotne oddziaływanie, albo takiego mechanizmu nie ma. I wtedy pozostaje czysta psychologia maklerów ;-)), którzy zamiast podejmować decyzje kierując się racjonalnymi przesłankami, czynią to na podstawie lektury biuletynów NASDAQ oraz bankier.pl.
Kończmy tego offtopa.
Betsi2006 - 07-02-2008 09:19
Przenieście się tu z ta dyskusją o giełdach: :lol:
http://forum.muratordom.pl/hyde-cegla-park,f122.htm:wink:
flamenco108 - 07-02-2008 09:24
Wydaje mi się to, że brak poparcia z tym dwóch obozów raczej przemawia za Obamą. Szczególnie jak się popatrzy na tego małpiszona, którego ww. bloki popierają, a który dzięki nim jest obecnie prezydentem tego supermocarstwa.
A ja myślę, że Obama to zasłona dymna i nic więcej. Prawdziwym kandydatem jest Clintonowa. Bardzo to ładnie było widać w komentarzach (nie pomnę, gdzie to czytałem) po ich prawyborach w jakimś czarnym stanie, gdzie Clintonowa z mężem codziennie popełniali jakąś gafę, co, patrząc na ich sprawną kampanię w innych stanach, wydawało się podejrzane - stąd wniosek, że ich celem było przegrać u czarnych i w ten sposób skierować ich głosy na Obamę. W ten znowuż sposób Obama dostaje etykietkę reprezentanta sfrustrowanej czarnej mniejszości i traci głosy sfrustrowanej latynoskiej większości oraz sfrustrowanych Żydów, co przekłada się na brak poparcia sfrustrowanej finasjery. Głosy przechodzą na Clintonową, która NB. w młodości udzielała się pono w jakimś trockistowskim towarzystwie. Majstersztyk wyborczej strategii, swoją drogą.
A korporacje produkujące broń zawsze się z panującym prezydentem dogadają, swój, czy nie swój. Pamiętacie powiedzonko, że każdy amerykański prezydent ostatnio musi wygrać przynajmniej jedną wojenkę?
tadzel - 07-02-2008 10:06
Oj Betsi nie darz sie ludziom wyżyć ekonomiczno-politycznie. Nie można na tym forum cału czas tylko o cegłach, szambach,piasku i tym podobnych tematach. Nie przecze że z uwagi na budowe domów waznych.To forum jest środowiskowe i poruszajmy rózne tematy nawet towarzyskie. I prosze szanowną Panią zeby nie przyjeła mojego w pisu jako jakąś przygane.Broń mnie panie Boże.
Betsi2006 - 07-02-2008 10:21
TadzelTo tylko tak dla uspokojenia sytuacji :wink:
Nie lubię jak się ludzie kłucą.
A odnośnie tematów to zgadzm się z Tobą ze tak tylko o budowaniu to by było za nudno :lol: Sama lubię o czymś innym pogadać ( może nie koniecznie o polityce i finansach).
Korzystajac z okazji poruszanej tematyki zapytam Was ( bo zielona w tym temacie jestem) co po kolei mam zrobić zeby sprzedać akcje, które kiedyś od firmy dostałam ( jak sie prywatyzowali).
rrmi - 07-02-2008 10:48
Broń mnie panie Boże.
Istotne czy
jakiegobadz kosciola czy z konkretnego .
Jakie klotnie ,jakie klotnie , kochani , poki co nikt za winkiel nie wychodzil :D
Ogloszenie
Potrzebuje kogos z psem o zabawy z moim psem .
Ten ktos moz sie ze mna kawy napic , jak zechce , znaczy jak ten ktos zechce , bo ja chce :D
Pilne :D
Betsi2006 - 07-02-2008 11:18
RrmiJak sobie kupię psa ( a bedzie to całkiem niedługo) - to ja bardzo chetnie :lol:
Na razie mam świnkę morską, która do zabwy z psem za bardzo sie nie nadaje.
rrmi - 07-02-2008 11:20
BetsiKolezanka mojego Syna oddaje szczenieta , takie wilczurkowate.
Moze bys byla zainteresowana?
Skoro juz sa to moze niech znajda dobre domy.
Jesli chcesz moge sie dowiedziec co i jak :)
Gosiek33 - 07-02-2008 13:00
Potrzebuje kogos z psem o zabawy z moim psem .
Ten ktos moz sie ze mna kawy napic , jak zechce , znaczy jak ten ktos zechce , bo ja chce :D
Pilne :D Najlepiej zafunduj mu kolegę, lub koleżankę na stałe. Będą się sobą zajmować, podgryzać, bawić obszczekiwać i będziesz miała w domu stado, które będzie wzajemnie uzupełniało się strzegąc swojego ludzkiego stada.
Ja tak zrobiłam, gdy uznałam, że zbyt mało czasu poświęcam swojej suni. Zostawiłam jedną sunię z miotu i teraz mam dwie wojowniczki :-? :lol:
ms. - 07-02-2008 14:05
To te z avatara?
Betsi2006 - 07-02-2008 14:41
RrmiProszę podpytaj o te pieski.
rrmi - 07-02-2008 14:47
Rrmi
Proszę podpytaj o te pieski.
Zaraz Syn wroci ze szkoly i zadzwoni do Niej.
Dam znac na pw :)
tadzel - 07-02-2008 15:58
RRMI - zastosowałem powiedzonko ludowe. To nic nie ma wspólnego z żadnym kościołem, religia czym podobnymi mitami.
tadzel - 07-02-2008 16:01
Betsi jesli dostałaś akcje to muszą one byc zarejestrowane w jakims biurze makleskim. Tam sie musisz udac i oswiadczyc że chcesz sprzedać. Teraz jest okres kupowania a nie sprzedaży.
tadzel - 07-02-2008 16:17
Betsi - wszedłem na podany przez pania adres. W wiekszości postów,przykro mi ,ale tam jest poziom zalatujacy zapachem niewłaściwie eksploatowanego szamba. Stokrotnie wole czytac na tym forum posty prawdziwie inteligentnych i żarliwie zaangażowanych inwestorek.
Gosiek33 - 07-02-2008 16:47
To te z avatara?
oczywiście :P
To rozmiar odpowiedni do 40 metrowego mieszkania w bloku 8)
rrmi - 07-02-2008 17:24
żarliwie zaangażowanych inwestorek.
Zarliwie to sie ludzie modla :D
W budowe to sie nie ma co az tak angazowac :D
AmberWind - 07-02-2008 18:59
Ogloszenie
Potrzebuje kogos z psem o zabawy z moim psem .
Ten ktos moz sie ze mna kawy napic , jak zechce , znaczy jak ten ktos zechce , bo ja chce :D
Pilne :D
Jesli macie czas i ochote, to mozna np. w weekendy podjechac na Pola Mokotowskie. Regularnie spotykaja sie tam fajni psiarze. Przy okazji mozna podpatrzec rozne grupy szkoleniowe i indywidualnych kursantow. Wielosc bodzcow swietnie socjalizuje psy 8)
A po udanym spacerze nic tak dobrze nie robi jak karkowka z grilla w przyjaznym nie tylko ludziom, ale rowniez psom pub'ie :-)
polecam 8)
rrmi - 07-02-2008 19:32
Amber Dziekuje , ale ja musze chlopca najpierw w ogole z kims zapoznac :roll:
BetsiJutro dam znac :D , ale jeszcze dzisiaj pozniej wieczorem :D
Betsi2006 - 07-02-2008 19:37
Betsi - wszedłem na podany przez pania adres. W wiekszości postów,przykro mi ,ale tam jest poziom zalatujacy zapachem niewłaściwie eksploatowanego szamba. Stokrotnie wole czytac na tym forum posty prawdziwie inteligentnych i żarliwie zaangażowanych inwestorek.
TadzelJesteś szalenie miły - dzieki wielkie. :P
Do tych zaangazowanych inwestorek dodałabym jeszcze inwestorów bo też kilku ich tu jest i sa równie zaangażowani :P
Z tym adresem to był tylko żart, żeczywiscie nie ma tam nic ciekawego do poczytania :roll:
Odnośnie akcji to chyba nie sa one zarejestrowane w żadnym biurze maklerskim, ale mam nadzieję ze sa cały czas ważne?
Amber i RRmiWiele osób przyjeżdża ze swoimi pupilami również do lasu w Zalesiu Górnym w okolice stawów. Jest tam kilka fajnych miejsc piknikowych.Do jednego parkingu mozna dojechać od strony Zalesia, niedalego za teorami kolejowymi w strone W-wy, drugi wjazd jest od strony Żabieńca.
Odnosnie Pól Mokotowskich to kaszanka w Lolku bardzo sie pogorszyła, ale karkówka jest zawsze dobra-od lat.
- 08-02-2008 17:39
rrmi:
Ja jestem... :-?
Rada dla osób mniej związanych "uczuciowo" ze sprawami dotyczącymi gospodarki RP i świata w ogóle, jak również inwestowania w przeróżne instrumenty finansowe własnych oszczędności - Jeśli nie chce się Wam poczytać czegoś poważniejszego niż forum Bankiera, to przynajmniej odwiedzając to forum słuchajcie co mają do powiedzenia Amber i rrmi. Nie opluwają innych tylko dlatego, że prawdopodobnie one też poniosły stratę na wartości swych rachunków inwestycyjnych (choćby pośrednio w OFE), a starają się wytłumaczyć pewne mechanizmy rynkowe, nt których inni forumowicze jak mniemam mają wiedzę dość powierzchowną... Przez 6 lat nie słyszałem, by ktoś powiedział: "Ale ci maklerzy są super... Na innych giełdach zarabia się mniej, a u nas proszę, jak nam puchną portfele w TFI!" :D :D :D
Rozumiem frustrację co poniektórych "inwestorów", ale z ręką na sercu muszę przyznać, że 95% osób inwestujących u nas na giełdzie poświęci więcej czasu na staranne wybranie tegorocznych wakacji, nowej sukienki czy garnituru, a wręcz nowej pary butów, czy koloru kostki brukowej na podjazd niż zastanowienie się czy w ogóle, w co i dlaczego inwestować własne zaoszczędzone pieniądze!!! Tyczy się to też wyboru TFI. Czy jest nam wszystko jedno, jaką będziemy mieli opiekunkę do dzieci? Pewnie nie... To dlaczego mamy w d... głębokim poważaniu kto zajmie się naszymi pieniędzmi? Kto z inwestujących w TFI zna nazwisko zarządzającego własnym funduszem i zna jego wyniki np. z poprzedniego miejsca pracy?
Ale szczerze wierzę, że nasi forumowicze z grupy piaseczyńskiej należą do tych marnych 5%, które idą pod prąd ogółowi... 8)
Czytam grupę regularnie, choć dawno się nie udzielałem... Tym razem jednak postanowiłem stanąć trochę w obronie debili, którym również wg niektórych jestem. Stąd mój przydługi wywód...
Pozdrawiam budujących. Idzie wiosna!!! Niekoniecynie na rynkach...
P.S. Betsi, ja zawsze jeżdżę obok Ciebie przepisowe 60km/h... :P
tadzel - 08-02-2008 20:47
Aussie.
"Rozumiem frustrację co poniektórych "inwestorów", ale z ręką na sercu muszę przyznać, że 95% osób inwestujących u nas na giełdzie poświęci więcej czasu na staranne wybranie tegorocznych wakacji, nowej sukienki czy garnituru, a wręcz nowej pary butów, czy koloru kostki brukowej na podjazd niż zastanowienie się czy w ogóle, w co i dlaczego inwestować własne zaoszczędzone pieniądze!!! "
U wierzyli propagandzie, zaufaj fachowcom, poszli z pieniażkami do funduszy inwestycyjnych.A tu sie okazało ze zfachowościa tych panów nie za bardzo.
Fundusze nie potrafiły przekonac ludzi żeby nie wycofywali wkładów.
Z musiło to fundusze do sprzedaży akcji ze stratami.
Najlepiej to zwalić na zwykłych inwestorów. A "fachowcy" nic nie winni.
Luc Skywalker - 08-02-2008 21:29
Najlepiej to zwalić na zwykłych inwestorów. A "fachowcy" nic nie winni.
Ponosi Cie . Aussie w przystepny sposob opisal zjawisko .
marionpe - 09-02-2008 01:42
Witam wszystkich serdecznie!
W czerwcu zaczynam budowe Milej Chwili:
http://projekty.muratordom.pl/projek...&IdKolekcji=41 . :-)Dzialke mamy w Henrykowie, warunki przylaczy zalatwione, wykonawce mamy z polecenia. Obecnie szukam taniego ale solidnego projektanta, ktory zrobi adaptacje projektu. Slyszalem, ze w Piasecznie są problemy z uzyskaniem pozwolenia na budowe, czy to prawda? Czy mozecie mi udzielic chociaz krotkich rad jak sprawnie uzyskac pozwolenie, ile powinna kosztowac adaptacja?
z gory dziekuje za odpowiedz:
mariusz_tkaczyk@wp.pl
zuber - 09-02-2008 08:19
DepiProszę cię rozwiń temat opłat adjacenckich.
Takie opłaty właśnie naliczono moim sąsiadom.
W 93 roku otrzymali ziemie w spadku, w 2002 podzielili na działki.
Ziemia od początku była ziemią budowlaną.
Teraz gmina nałożyła 20% podatek od różnicy ceny ziemi w chwili otrzymania spadku i chwili podziału.
Tak dzieje się tylko w gminie Tarczyn.
Bo ani Prażmów ani Lesznowola nie naliczają takich opłat.
W związku z tym wszelkie rady, sugestie-co z tym zrobić , jak to ugryźć -mile widziane.
Dodam tylko, że wczoraj mieliśmy kolejne spotkanie w sprawie drogi/serialu ciąg dalszy :) :) :) /
Nie chce mi się rozpisywać , bo absurdów cała masa niemniej jednak cały czas chcą wymusić na ludziach oddawanie ziemi za darmo.
Tym razem szantażem -jak szybko, szybko nie podejmiemy decyzji to nam te pieniądze z Unii przepadną.
Po prostu skandal-ty zrób wszystko dla gminy w imię "ogólnego dobra", a gmina za chwilę cię tak urządzi, że się nie pozbierasz.
johan - 09-02-2008 09:14
marionpe - witamy w Henrykowie. Swojego projektanta to raczej nie polecam, nie było mu znane słowo solidność. Co do ceny to chyba tanio, za cały projekt 3000 zł. Pozwolenie na budowę w Piasecznie sprawnie ale z winy architekta dość długo.
Pozdrawiam i życzę powodzenia w budowie
rrmi - 09-02-2008 09:19
Po prostu skandal-ty zrób wszystko dla gminy w imię "ogólnego dobra", a gmina za chwilę cię tak urządzi, że się nie pozbierasz.
Jestes niesprawiedliwa w tym swoim narzekaniu :wink: .
Przeciez to wszystko zgodne z prawem bedzie :D
Jesli chodzi o architekta to moze napisze tutaj , bedzie dla innych.
Polecalam go juz kilku osobom , niektorzy byli nie zadowoleni.
Pan Pawel Lebiedzinski , telefonu nie pamietam , ale wyskakuje w Google.
Tarczyn , Warszawska 45 , szyld jest na podworku.
Nam pasowalo co zrobil , z tym , ze my malo narzekamy ogolnie. :D
Betsi2006 - 09-02-2008 09:26
P.S. Betsi, ja zawsze jeżdżę obok Ciebie przepisowe 60km/h... :P AussieChwała Ci za to :P
MarionpeWitaj na forum.
Pierwsze słyszę żeby w Piasecznie było trudno o pozwolenie na budowę ( a zwłaszcza dla mężczyzny) :wink:
Jesli wszystkie dokumenty masz zebrane to problemu nie ma.
Adaptacja projektu nie powinna kosztować więcej jak 3000 ( to zależy co będziesz zmieniać i czy projektant też będzie załatwiać za Ciebie papiery).
Jak chcesz to mam Pania z Piaseczna - pomaga też w złatwianiu różnych dokumentów potrzebnych do pozwolenia.
AmberWind - 09-02-2008 10:23
[Jestes niesprawiedliwa w tym swoim narzekaniu :wink: .
Przeciez to wszystko zgodne z prawem bedzie :D
W dzisiejszym Parkiecie o takich krnabrniakach wypowiada sie nasz ulubieniec Janusz P. 8) To dlaczego nie mamy drog to w glownej mierze male zasoby srodkow ludzkich, ale rowniez 60% krnabrniakow, ktorzy nie chca "odsprzedac" swoich gruntow :lol:
A przez to wszystko to zupelnie nie wiadomo jak bedzie z ta komunikacja na 2012 :lol:
Na Waszym miejscu popelnilabym pismo do Urzedu :-) Taka krotka notatke z dwoch spotkan i zlozonych Wam propozycji ;). Niech przedstawia podstawe prawna i sie
pisemnie ustosunkuja ... ;)
rrmi - 09-02-2008 10:34
Na Waszym miejscu popelnilabym pismo do Urzedu :-) Taka krotka notatke z dwoch spotkan i zlozonych Wam propozycji ;). Niech przedstawia podstawe prawna i sie pisemnie ustosunkuja ... ;)
Powiem krotko.
Gdybym miala opowiedziec Ci o tym o czym byla mowa i w jakich slowach to musialabym wypic z jedna butelke whisky ,bo na trzezwo sie nie da rozwinac tematu.
Chyba ,ze tak po prostu jak oni mowili:
Bedzie dobrze prosze panstwa :-?
Dodam jeszcze , ze najlatwiej oddawalo sie ziemie tym , ktorzy jej oddawac nie musza ,bo przy tej drodze nie mieszkaja.
Mama jednej sasiadki nawet mi tlumaczyla , ze jak mieszkala gdzies tam to nawet tramwaje jezdzily pod oknami i im nie przeszkadzalo.
Nie bede sie juz wiecej denerwowala piszac , a nawet myslac o tym .
Krotko;
Jest jedna szansa , ale dosc skomplikowana.Wniesienie o zmiane kwalifikacji drogi z powiatowej na gminna i sie nad tym zastanawiam .
Wiaze sie to z wiadomo czym , MPZP i te rzeczy .
Krotko mowiac na drodze zalezy jednemu chlopu co to do niego ciezkie auta jezdza i chyba sie buntuja ,ze sie im zle jedzie.
Poki co zrobia rozpiske komu i ile maja zabrac .
tadzel - 09-02-2008 11:30
luc skywalker:
" Aussie w przystepny sposob opisal zjawisko ".
W przystępny sposób przedstawil punkt widzenia "fachowców" broniacych swoich interesów. A to nie ma nic wspólnego z interesem klientów.
Pytanie. Czy fundusze żeby zrealizowac umorzenia wkładów nie mogły wziąść nisko oprocentowanego kredytu od banków zamiast panicznie wysprzedawać akcje co obniżało ich cene. A to nakrecało cały ten proceder.Poszli po najprymitywniejszej drodze.
Prosze nie posądzac innych aby obronic swoja niekompetencje.
dzabij - 09-02-2008 16:25
Witam Sąsiada,
W którym miejscu w Henrykowie budujesz ?
A propos adaptacji zapłaciłem 800 PLN (wrzesień 2006, minimalne zmiany projektu + przygotowanie dokumentacji), niestety pani jest z Mińska Mazowieckiego i nie do końca znała miejscowe wymagania - musiałem 2 razy korygować dokumenty, dlatego raczej jej nie polecę.
Z "niestandardowych" dokumentów do PnB potrzebowałem badań gruntu (wystarczyła opinia projektanta) i uzgodnienia z melioracją (dreny).
Pzdr
Dawid
Maxthon - 09-02-2008 20:07
Krotko mowiac na drodze zalezy jednemu chlopu co to do niego ciezkie auta jezdza i chyba sie buntuja ,ze sie im zle jedzie.
Poki co zrobia rozpiske komu i ile maja zabrac .
Typowe polskie myślenie. A wyobraź sobie, że temu "chłopu" to strasznie na tym zależy... Wielkie ciężarówki to po każdej drodze przejadą bez problemu, ale życzę powodzenia w jeżdżeniu po tej drodze małymi samochodzikami podczas roztopów... i do tego te wspaniałe płyty betonowe, które gwarantują co 2-3 lata gruntowny remont zawieszenia w pojeździe. Poza tym ten "chłop" musi oddać ziemię po obu stronach drogi na długości 80 metrów i przebudować dwa płoty, które niestety znajdą się w pasie drogi... o usunięciu pięknych świerków wzdłuż drogi nie wspomnę. Mimo wszystko jakoś nie robi z tego problemu i zgadza się na oddanie ziemi.
Także zastanówcie się niektórzy czasami, czy czasem dla wspólnego dobra nie warto coś poświęcić.... Szczególnie, że utrata metra czy dwóch od strony drogi i dostanie w zamian eleganckiej drogi z chodnikiem to chyba niewielkie poświęcenie.
Jezier - 09-02-2008 20:50
Maxthon. Jeśli ktoś ma działkę 1200 m2 i na długości 30 metrów miałby oddać np. 4 metry w głąb to jest to 10% działki. To chyba zbyt dużo aby się tak dobrowolnie zgadzać. Tym bardziej, że brak odpowiednio szerokiego pasa drogowego wynika z wieloletnich zaniedbań gminy, która tego niedopilnowała przy zmianach planów zagospodarowania, podziałach gruntów itp.
Inna sprawa, że nie ma najmniejszych szans aby 100% właścicieli się zgodziło. I co jedni dostaną kasę a inni będą się czuli frajerami?
Działki o których piszesz przylegają 80 metrami wzdłuż drogi ale długość tych działek to 200-300 metrów każda. To jakieś 50 000 m2 gruntu w sumie. Ile z tego chce gmina? 320 m2? Czy zgodziłbyś się oddać 5000 m2 za darmo?
Luc Skywalker - 09-02-2008 20:56
Także zastanówcie się niektórzy czasami, czy czasem dla wspólnego dobra nie warto coś poświęcić.... Szczególnie, że utrata metra czy dwóch od strony drogi i dostanie w zamian eleganckiej drogi z chodnikiem to chyba niewielkie poświęcenie.
Po eleganckiej drodze , ciezarowki i osobowki beda jezdzily szybko . Po plytach tak sie nie da .
rrmi - 09-02-2008 21:04
Także zastanówcie się niektórzy czasami, czy czasem dla wspólnego dobra nie warto coś poświęcić.... Szczególnie, że utrata metra czy dwóch od strony drogi i dostanie w zamian eleganckiej drogi z chodnikiem to chyba niewielkie poświęcenie.
Po pierwsze
Jezier ma racje.
Po drugie to ne ukrywalam , ze pilnuje swojego interesu
Po trzecie nie rozporzadzaj nie swoja wlasnoscia.
Po czwarte to ty jestes pewnie tym mlodym , dobrze zapowiadajacym sie mlodym czlowieiem ,ktory byl na zebraniu z wlascicielem kurzej fermy.
btw
od kiedy to ludzie moga prowadzic biznes w dzielnicy mieszkaniowej ?
Chyba trzeba zaczac sie tym interesowac. :-?
Zeby byl jasne , nie zamierzam sie dla nikogo poswiecac.
Jezier - 09-02-2008 21:12
Po eleganckiej drodze , ciezarowki i osobowki beda jezdzily szybko . Po plytach tak sie nie da .
Póki droga w Henrykowie-Runowie była w fatalnym stanie to przez 3 lata nie widziałem tam drogówki z radarem. A od remontu na jesieni raz w tygodniu :o
Maxthon - 09-02-2008 21:12
Idiotów, którzy jeżdżą po 60-80km na godzinę i teraz nie brakuje. Zresztą jak najbardziej jestem zwolennikiem założenia na tej drodze leżących policjantów co jakiś czas, które bardzo skutecznie odstraszają piratów. Poza tym dlatego słuszne mi się właśnie wydaje robienie drogi z chodnikiem i to najlepiej z takim wysokim krawężnikiem, żeby dało się normalnie wyjść na ulicę.
Wcale nie jestem jakimś orędownikiem oddawania ziemi za darmo... ale jeśli będzie trzeba to oddam. Zresztą wydaje mi się, że każdy, kto budował się przy drodze powinien sobie zdawać sprawę z tego, że wcześniej czy później doczekamy się asfaltowania i poszerzania.
Chodnik ma jeszcze tą zaletę, że pod nim można schować wszystkie media i nie będzie już tak jak było z wodą, że rozkopali wszystkim działki i się nikogo o zdanie nie pytali. Za parę lat powtórzą manewr pewnie z gazem, potem kanaliza... a tak raz zrobią chodnik i mamy z głowy.
W to że się wszyscy zgodzą też raczej nie wierzę i bardzo ciekawy jestem jak się sprawa rozwinie. Jeśli część miałaby dostać kasę a reszta oddać za friko to będzie nieciekawie.
Poczekajmy niech zrobią tą wspaniałą listę ile dokładnie kto ma oddać. Może nie będzie aż tak źle. Wszystko zależy od tego jak szeroki jest rzeczywiście ten pas drogi, bo to że droga ma teraz fizycznie 4m nie musi oznaczać że ma tyle na planie (a nie na przykład 8m) i ktoś sobie postawił płot na oko ;)
Aha tak btw:
www.marylka.neostrada.plPlan drogi, który był na pierwszym zebraniu, z godzinę go skanowałem i składałem :wink:
Maxthon - 09-02-2008 21:15
btw
od kiedy to ludzie moga prowadzic biznes w dzielnicy mieszkaniowej ?
Chyba trzeba zaczac sie tym interesowac. :-?
Zeby byl jasne , nie zamierzam sie dla nikogo poswiecac.
A kto ci powiedział, że to dzielnica mieszkaniowa? Marylka jest wsią rolniczą i produkcja rolnicza jest na tym obszarze jak najbardziej na miejscu. Nie sądzisz, że na ten biznes ktoś dał pozwolenia?
rrmi - 09-02-2008 21:21
A kto ci powiedział, że to dzielnica mieszkaniowa? Marylka jest wsią rolniczą i produkcja rolnicza jest na tym obszarze jak najbardziej na miejscu. Nie sądzisz, że na ten biznes ktoś dał pozwolenia?
Moj sasiad nie dostal pozwolenia na dzialalnosc wlasnie z tego wzgledu.
W tej wsi rolnikow juz nie ma :D
Chyba , ze ten od jajek .
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plhergon.pev.pl
Strona
94 z
133 • Zostało znalezionych 23285 wyników •
1,
2,
3,
4,
5,
6,
7,
8,
9,
10,
11,
12,
13,
14,
15,
16,
17,
18,
19,
20,
21,
22,
23,
24,
25,
26,
27,
28,
29,
30,
31,
32,
33,
34,
35,
36,
37,
38,
39,
40,
41,
42,
43,
44,
45,
46,
47,
48,
49,
50,
51,
52,
53,
54,
55,
56,
57,
58,
59,
60,
61,
62,
63,
64,
65,
66,
67,
68,
69,
70,
71,
72,
73,
74,
75,
76,
77,
78,
79,
80,
81,
82,
83,
84,
85,
86,
87,
88,
89,
90,
91,
92,
93,
94,
95,
96,
97,
98,
99,
100,
101,
102,
103,
104,
105,
106,
107,
108,
109,
110,
111,
112,
113,
114,
115,
116,
117,
118,
119,
120,
121,
122,
123,
124,
125,
126,
127,
128,
129,
130,
131,
132,
133