Piaseczno i okolice
ms. - 01-04-2008 09:19
Spytam niezobowiązująco o samochody FAMILY FROST.
Czy zdarza się Wam kupować? Mnie prześladuje ich melodyjka, niezwykle koszmarnia i donośna.
Ja do najbliższego sklepu mam 700 metrów, a 1500 m do takiego w którym można cokolwiek kupić.
zuber - 01-04-2008 10:10
MsLody mają b.dobre :)
Kupuję czasami ze względu na dziecko, bo dla niego to frajda cała ta operacja.
Do melodyjki już się przyzwyczaiłam.Taki koloryt lokalny.
Zazdrośnica - 01-04-2008 10:23
MS lody kupowałam nieraz jak byłam u dziadków w Górze i nie chciało mi się iść do sklepu ale ciasta mają zamrożone na kość a ja takich nie lubię i czekać cały dzień żeby się rozmroziły
ms. - 01-04-2008 11:50
Zgodnie z nazwą towar FROST. Czyli głównie lody ew. ciasta. Po pieczywo trzeba będzie dymać kilometry.
Nie ma jak rowerek (albo spacerek) na głodniaka!
Betsi2006 - 01-04-2008 14:33
Depi u nas kanaliza 1 900 pln robocizna i materiał.
U mnie tak samo.
O kominach systemowych i murowanych jest sporo w ostatnim Muratorze
( jeszcze go kupuję, chyba z przyzwyczajenia) :wink:
ms. - 01-04-2008 15:16
My też z przyzwyczajenia, ale z satysfakcją zauważam, że wraz z postępem prac na budowie coraz więcej tematów przestaje mnie dotyczyć.
Zazdrośnica - 01-04-2008 15:30
A mnie widmo muratora (kupowania) zaczęło jakiś czas temu męczyć, nie do końca do mnie przemawia (piiii) i zaczęłam czytać od paru miesięcy inne pisemko ale tu nie wypada mi reklamować - 2 x tańsze i takie bardziej "ludzkie" :lol:
Betsi2006 - 01-04-2008 15:49
ZazdrośnicaA dlaczego to nie możesz napisać co to za fajna gazetka?
Podziel się z ludzmi gdzie mozna coś fajnego wyczytać :wink:
MsMnie też już wiele rzeczy z budowania już nie dotyczy, ale lubię i o prawie poczytać, o nowościach itp. Kto wię kiedy to się może przydać?
A i na forum coś doradzisz. :lol:
magdac - 01-04-2008 22:20
To ja zareklamuję Ładny Dom - do nas trafia lepiej niż murator.
dzabij - 02-04-2008 10:40
RRMI - w zeszłym tygodniu pytałaś o kwity do zgłoszenia budowy ogrodzenia, czy przeszłaś już "procedurę" czy to jeszcze przed Tobą ?
Jakie ewentualnie masz wrażenia ? Ja też się do tego zbieram i zastanawiam się co mnie czeka :-)
nania - 02-04-2008 12:46
Hip, Hip Hura!
Wczoraj podpisaliśmy w końcu umowę kredytową, w piątek pierwsza transza :lol: :lol:
Ponieważ przewinął się temat hydraulików od kanalizy czy możecie polecić mi jakiegoś do rozprowadzenia kanalizacji na poziomie "zero"
Pozdrawiam
rrmi - 02-04-2008 12:54
RRMI - w zeszłym tygodniu pytałaś o kwity do zgłoszenia budowy ogrodzenia, czy przeszłaś już "procedurę" czy to jeszcze przed Tobą ?
Jakie ewentualnie masz wrażenia ? Ja też się do tego zbieram i zastanawiam się co mnie czeka :-)
Jeszcze nie.
Przejde jutro albo pojutrze . Dam znac :D
piomod - 02-04-2008 13:05
Witajcie
Potrzebuje zwęzic regał na książki Poszukuje namiarów na solidnego stolarza gdzies w okolicy.
pozdr piomod
Zazdrośnica - 02-04-2008 14:19
Betsi kupuję "Zbuduj dom" są też wydania internetowe na e-kiosku poprzednich nmerów, więc jak coś mi potrzeba to sobie drukuję, zdecydowanie też kupuję wydanie gazetowe, bo jest kolorowe i dobry papier, i informacje które jakoś mi rozjasniają to i owo. Po prostu Murator jak dla mnie jest zbyt rozbudowany, dużo tego i to mnie zniechęca, co nie znaczy że jest gorszy oczywiście. Ładny dom tez czasem kupuje, jednak jestem wierna Zd też ze względu na cenę.
Niania na razie to nie znam żadnych hydraulików, bo stan zero wyprowadzał mi aktualny wykonawca i wszystko mam w cenie robocizny za cały stan surowy. Niestety jest dosyć drogi więc nie stać mnie pod klucz a takie inwestycje on robi i to super robi ech szkoda, że mnie nie stać :( .
Betsi2006 - 02-04-2008 20:57
Witajcie
Potrzebuje zwęzic regał na książki Poszukuje namiarów na solidnego stolarza gdzies w okolicy.
pozdr piomod
Piomod
Jest stolarz w Bobrowcu -Kamionce. Jadąc główną drogą przez Bobrowiec jest tablica informacyjna o tym stolarzu, robi kuchnie, stoły, szafy i inne.Trzeba skręcić w szutrową drogę przy zagajniku leśnym.
Jest też stolarz w Bogatkach ( widać dom z głównej drogi i tablicę informacyjną) ale nie wiem czy zajmuje się taki rzeczami-maszyny ma więc może by zrobił.
Jest też stolarz w Złotokłosie
I jeszcze zobacz tu:
http://www.adresyfirm.pl/pokaz_firme.php?id=173399
ms. - 03-04-2008 08:04
Pontypendy polecała kiedyś zakład stolarski z Piaseczna, bodajże "Kaj" mu jest i mieście się przy oddziale banku WBK.
- 03-04-2008 11:29
piomod,
do prac stolarskich polecam pana Jarosława, tel. 605630446. Tylko nie dawaj mu za dużo roboty, bo u mnie ma robić w maju... 8)
pozdrawiam,
piomod - 03-04-2008 13:14
Dzieki za informacje
pozdrawiam piomod
rrmi - 03-04-2008 21:46
Informuje , ze odbylismy dzisiaj kontrole u
Depiego.
Wypadla bardzo pomyslnie , az zaluje , ze aparatu nie malam ze soba .
:D :D
ms. - 04-04-2008 08:50
Niedawno było o kupowaniu i czytaniu pism popularnobudowlanych. I ja padłam ich ofiarą, bo przysposabiam się do ocieplania budynku. Styro mam, listwy startowe mam, szukam...
specjalnych taśm rozprężnych, któr powinno się podłożyć pod listwę.
Oczywiście wszystko przeczytałam w pismach. Pytam, szukam i spotykam się z nstępująca reakcją: :o :o :o
POMOCY! Kto jest producentem "specjalnych taśm rozprężnych" i czy ktoś z Was z czymś takim spotkał się w naturze?
POMOCY!
Betsi2006 - 04-04-2008 09:12
MSO niczym takim nie słyszałam.
Ale czy uważasz że rzeczywiście są Ci one niezbędne po te listwy startowe?
Myslę ze wiedzę z gazet tez trzeba jakos wypośrodkować i odnieść do rzeczywistości, konieczności i opłacalności. :wink:
Może wiecie?Jak dużą powierzchnę należałoby wydzielić w ogrodzie na mini boisko do koszykówki zeby była mozliwośc te pare kroków sie przebiec i "pokiwać " z przeciwnikiem.
Ponadto nie za bardzo wiem z czego to boisko zrobic tanim kosztem. Trawnik odpada bo piłka nie będzie sie odbijać. Są świetne specjalne powierzchnie na boiska i place zabaw ale trochę drogie. Rozwiązaniem jest wylanie betonowej płyty na danej powierzchni , pomalować kolorową farbą do betonu a jak będzie za co to kupić te płyty boiskowe to wtedy nakleić je na ten beton.
http://www.flexi-step.pl/index.php?gid=montazCo o tym myslicie?
A może jakieś inne propozycje?
Słyszeliście może o suchym asflcie?
ms. - 04-04-2008 09:30
Betsi, po cichu musiałam zrezygnować z paru rzeczy. Jak nie uda mi się kupić wymyślę coś zastępczego.
W sprawie boiska do kosza...
Jeśli ma czemuś służyć należy zachować odległość przed koszem umożliwiającą rzuty osobiste. Tak z marszu nie pamiętam ile. :oops:
Życzę oczywiście samych udanych trafień, ale czy pomyslałaś jak bedzie czuł się tynk na warstwie ocieplenia?
Betsi2006 - 04-04-2008 09:41
[
Życzę oczywiście samych udanych trafień, ale czy pomyslałaś jak bedzie czuł się tynk na warstwie ocieplenia?
Marta
Na pewno świetnie, jak w przypadku 99% innych domów. :lol:
dzabij - 04-04-2008 10:05
MS - takie taśmy robi min. firma ILLBRUCK (
http://www.tremco-illbruck.pl/pl/kontakt/), niestety nie wiem gdzie to nabyć w Wawie i okolicach, ale pewnie podpowiedzą.
BTW, z podobną reakcją spotkałem się jak zapytałem o klej poliuretanowy do styropianu (Ceresit CT84), chciałem kupic puszkę i spróbować jak to klei, ale d**a niestety, nigdzie nie mieli i nie słyszeli.
Betsi - ja tez planuję boisko do kosza, 14x8 metra (szer. x dł. ), tak aby można było rzucać za 3 punkty :-) Technologia podobna jak Ty podajesz, najpierw lekko zbiorę humus, potem jakaś podsypka z pospółki (bo glina dookoła) i na to 10 cm B15. Jak kiedyś się "wzbogacę" to na to wszystko albo tartan albo taka wykładzina jak podajesz w linku.
Zazdrośnica - 04-04-2008 10:07
Milo mi zawiadomić, że ruszyła oficjalna stronka Naszego domu, link w stopce, zapraszam do oglądania i komentarzy :D 8)
Z czasem pojawią się tam różne przydatne informacje i pewnie dziennik budowy.
ms. - 04-04-2008 10:15
dzabij, dzięku, dzięku. :D
Widzę, że nie tylko ja wychodzę na taką, która urwała się z wesołego kosmosu.
strzelu - 04-04-2008 10:16
Zazdrośnico,
Po fotach widze że zazbrajaliście chudziak. Tak było w projekcie? Czy to na wsjaki słuczaj własna inwencja? Czy było to zwykłe zbrojenie położone na krzyż czy jakoś specjalnie montowane do ścian fundamentowych?
pozdr.
Zazdrośnica - 04-04-2008 10:25
To zbrojenie nie na chudziak tylko laną płytę z B20, zbrojoną dołem i górą a pod nią jest 20 cm styro. Dlatego mam już gotową podłogę. Tak jest w projekcie. Zależy o co pytasz, bo chudziak też był lany, ławy też z B-20
strzelu - 04-04-2008 10:33
Hmmm, trochę się zagubiłem.
Czyli po kolei chudziak, ocieplenie ze styro i potem jeszcze płyta którą żeby zrobić to najpierw się zbroi z dołu, góry i potem wylewa? i potem jeszcze na to jakieś podłogówki, szlichty itp?
A chudziak lany ot tak na zasypkę czy jakoś dodatkowo zazbrajany.
No właśnie, przy okazji. Jak robiliście swoje chudziaki? Wszyscy żywy beton na piach? Jakoś dozbrajaliście? Wkładaliście siatkę zbrojoną taką jak do wylewek?
Mam obsesję zapadającej się po 3 latach podłogi w związku z tym że zasypuję 2 metry dziury i nie wierzę w zagęszczenie które nie siądzie o centymetr.
strzelu - 04-04-2008 10:37
Zazdrośnica i jeszcze jedno. Na zdjęciach widzę - jeśli jeszcze moje oczy funkcjonują - niebieskie podkładki dystansowe pod zbrojeniem. To coś specjalnego co kupiłaś? Gdzie to kupić? Czy to jakaś prowizorka? Bo chciałem coś takiego kupić to w składach patrzyli się na mnie jak na kretyna.
dzabij - 04-04-2008 10:56
Strzelu, jak by co to tu mają dystanse wszelkiej maści -
http://www.tomplast.info.plWersja alternatywna - można podkładać kostki "brukowe" albo kamienie polne.
strzelu - 04-04-2008 10:57
dzięki
Betsi2006 - 04-04-2008 11:24
Betsi - ja tez planuję boisko do kosza, 14x8 metra (szer. x dł. ), tak aby można było rzucać za 3 punkty :-) Technologia podobna jak Ty podajesz, najpierw lekko zbiorę humus, potem jakaś podsypka z pospółki (bo glina dookoła) i na to 10 cm B15. Jak kiedyś się "wzbogacę" to na to wszystko albo tartan albo taka wykładzina jak podajesz w linku.
A trochę mniejszego tego boiska nie można zrobić żeby rzucać za 3pkt?
Czy ten beton to będziez kręcił sam czy bierzesz z gruchy?
Czy ta posypkę trzeba ubić i dać na to jkieś drobne zbrojenie?
Czy liczyłeś może jakieś szacunkowe koszty takiej inwestycji?
Co to jest tartan?
Sorki za tyle pytań :wink:
Gosiek33 - 04-04-2008 11:36
tartan
http://www.novol.pl/strony/1/i/110.php
ms. - 04-04-2008 11:37
Betsi, 3 punkty - rzut zza linii rzutów za trzy punkty(6.25m)[w NBA 7,24]
http://pl.wikipedia.org/wiki/Grafika..._metric_pl.svgpozdrawiam,
marta
dzabij - 04-04-2008 12:32
Dokładnie, promień rzutu za 3 pkt to 6,25 metra, czyli szerokość boiska to x 2 = 12,5 m + lekki zapas aby sędzia nie odgwizdał "ałtu" :-)
Narazie to tylko plany, zobaczymy czy żona zaakceptuje.
Boisko zrób takie jak Ci pasuje, w końcu ligowych meczy raczej tam rozgrywać nie będziesz. Jedna ważna rzecz - kosz powinien być na północy, inaczej słońce może oślepiać w trakcie gry.
Beton z gruchy, w październiku / listopadzie są dobre ceny i nie opłaca się samemu kręcić (w końcu to jakieś 10 m3, czyli z 50 wielkich betoniarek).
Jak zdejmę humus to zrobię "obrys" boiska z krawężników i zasypię piachem / żwirem tak aby zostało z 12 cm luzu od góry. Poczekam aż samo się zagęści (grubo nie będzie i przez zimę powinno się ustabilizować) albo zagęszczę przy okazji robienia podjazdu do garażu. Na to beton, raczej bez zbrojenia, ale zrobię jakieś dylatacje ze styropianu. Aaa, można pomyśleć o jakimś odwodnieniu. Boisko powinno być ciut wyżej niz teren, ale nie za bardzo aby nóżki nie skręcić na brzegu.
Tartan - to takie kulki gumowe zalane żywicą. Stosuje się na bieżnie sportowe, boiska. Organoleptycznie jest to lekko elastyczne, dobra przyczepność, w razie upadku nie powinno sie poobijać (choć otarcia są możliwe). Całkiem chyba dobre dla dzieciaków, więc można na takim boisku fajny plac zabaw zamiennie urządzić.
Koszty - koparka ze 300 PLN, 10m3 B15 - ok. 2000 PLN, wywrotka pospółki - 400 PLN, krawężniki - 300-400 PLN, + praca własna; w sumie podbudowa to jakieś 3000 PLN
Najdroższym elementam jest tartan, dzwoniłem do jednej firmy i sobie winszują 150 m2 materiał + robocizna, czyli kosmos. Trzeba będzie rozpracować technologię i samemu spróbować. Ewentualnie te maty które podajesz
Betsi w linku, podobne ma firma Eversport z Warszawy.
Niestety, moje boisko powstanie najwcześniej za rok (najpierw trzeba się wykończyć i przeprowadzić), więc nie podziele się swoimi doświadczeniami.
Manekineko - 04-04-2008 12:49
Witam Was po dluzszej nieobecności.
Tzn pewnie za bardzo nie zauważyliście mojej nieobecności bo ja mocno świeża jestem :lol:
W każdym razie mam pytanie odnośnie firmy Heluz.
www.heluz.pl oni na stronie mają tylko kontakt do Czech (mój osobisty typ to mail w dziale kontakt: odbyt@heluz.cz )
spotkaliście się z tym producentem? oni podobno teraz mają fajną promocję (30% taniej przy calym zamówieniu+wycena materialów gratis)
będę wdzięczna za jakieś info :D
Betsi2006 - 04-04-2008 12:54
Dziekuję Wam bardzo za odpowiedź w sprawie boiska.
Ponieważ już mieszkam i chciałabym porzucac do kosza już w tym roku ( a w zasadzie mój syn z kolegami i tatą) :wink: to zapewne zrobię to jak bedę szykować ogród.
Jak mi sie uda to opiszę swoje doświadczenia w tym temacie.
dzabij - 04-04-2008 13:42
Witam Was po dluzszej nieobecności.
Tzn pewnie za bardzo nie zauważyliście mojej nieobecności bo ja mocno świeża jestem :lol:
W każdym razie mam pytanie odnośnie firmy Heluz.
www.heluz.pl oni na stronie mają tylko kontakt do Czech (mój osobisty typ to mail w dziale kontakt: odbyt@heluz.cz )
spotkaliście się z tym producentem? oni podobno teraz mają fajną promocję (30% taniej przy calym zamówieniu+wycena materialów gratis)
będę wdzięczna za jakieś info :D
Ja mam "czeski" dom, dachówka i pustaki firmy Tondach. W zeszłym roku rzeczywiście do pewnego momentu było taniej, nawet z transportem do Wawy. Teraz chyba to się nie opłaca i lepiej kupić krajowego Wienerbergera, jak zabraknie to łatwo dokupić, jak zostanie to łatwo odsprzedać (mi zostało 4 palety i nie zabardzo mam co z tym zrobić).
Betsi2006 - 04-04-2008 14:30
Znalazłm jeszcze coś takiego
http://www.apm.pl/oferta-asfalty.phpMyslicie że nadaje sie na boisko?
Pewnie droższe niż beton :(
dzabij - 04-04-2008 14:59
Buty szybko się zdzierają na asfalcie. Wywrotka to zdarte kolana i łokcie, w sumie na betonie tak samo. Beton dość łatwo rozprowadzić i wyrównać, asfalt trzeba by jakimś walcem zaatakować aby uzyskać gładką i w miarę równą powierzchnię. Asfalt chyba bardziej odporny na warunki atmosfertyczne (od betonu B15 oczywiście).
Manekineko - 04-04-2008 15:26
Witam Was po dluzszej nieobecności.
Tzn pewnie za bardzo nie zauważyliście mojej nieobecności bo ja mocno świeża jestem :lol:
W każdym razie mam pytanie odnośnie firmy Heluz.
www.heluz.pl oni na stronie mają tylko kontakt do Czech (mój osobisty typ to mail w dziale kontakt: odbyt@heluz.cz )
spotkaliście się z tym producentem? oni podobno teraz mają fajną promocję (30% taniej przy calym zamówieniu+wycena materialów gratis)
będę wdzięczna za jakieś info :D
Ja mam "czeski" dom, dachówka i pustaki firmy Tondach. W zeszłym roku rzeczywiście do pewnego momentu było taniej, nawet z transportem do Wawy. Teraz chyba to się nie opłaca i lepiej kupić krajowego Wienerbergera, jak zabraknie to łatwo dokupić, jak zostanie to łatwo odsprzedać (mi zostało 4 palety i nie zabardzo mam co z tym zrobić).
dzięki za odpowiedź!
mnie się wydawalo, że skoro obliczają potrzebne materialy i robią wycenę to chyba nie sprowadzą za malo ani dużo za dużo. Trzeba jeszcze w takim razie dopytać sprzedawcę, czy można będzie nadwyżkę oddać, tylko ciekawe wlaśnie jakby to liczyli. Ale masz rację-jeśli zabraknie to będzie spory problem :(
Dariusz ST - 04-04-2008 15:28
Poszukuję tynkarzy ( t. cementowo-wapienne ) , czy ktoś z was może mi polecić sprawdzonych wykonawców . Z góry dziękuje.
dzabij - 04-04-2008 16:32
[quote="Manekineko"][quote="dzabij"]
dzięki za odpowiedź!
mnie się wydawalo, że skoro obliczają potrzebne materialy i robią wycenę to chyba nie sprowadzą za malo ani dużo za dużo. Trzeba jeszcze w takim razie dopytać sprzedawcę, czy można będzie nadwyżkę oddać, tylko ciekawe wlaśnie jakby to liczyli. Ale masz rację-jeśli zabraknie to będzie spory problem :(
No wiesz, budowa to nie apteka, nie jesteś w stanie dokładnie wyliczyć ile czego pójdzie. Zawsze trzeba coś dociąć, jakiś pustak będzie uszkodzony itd. Trzeba założyć że jedna paleta to będzie gruz, dobrze jak to będzie zapasowa paleta, gorzej jeżeli ta brakująca.
Betsi2006 - 05-04-2008 19:03
Jak szeroki powinien byc taras żeby zmiescił duzy stół ( na ok. 8-10 osób).
Czy 5 m szerokości wystarczy? Jakie macie tarasy u siebie?
Ash5 - 05-04-2008 20:23
5 m to pełny komfort. Teraz mam taras w kwadracie 6 m na 6 m. Miejsca aż do przesady. W nowym domu robię 4 m. Z domów znajomych widzę, że 3 m to trochę za ciasno, ale już przy 4m naprawdę jest wygodnie.
Betsi2006 - 06-04-2008 14:13
Ash5Dzieki za podpowiedź. Ten taras ma 5m w najszerszym punkcie ( idzie lekko półłukiem), ale generalnie będzie miał od 4m do 5m. Z tego co piszesz będzie OK. :lol:
jagodas1 - 06-04-2008 19:30
Poszukuję tynkarzy ( t. cementowo-wapienne ) , czy ktoś z was może mi polecić sprawdzonych wykonawców . Z góry dziękuje.
Witam
Mogę polecic firmę, która robiła u mnie naprwdę zrobili to porządnie minus taki, że są oblężeni robotą:
Sasak Paweł tel.0-502-318-315 :)
grer - 06-04-2008 22:36
Czy możecie polecić producenta szamba betonowego (jednokomorowe, 10 m3)?
Droga prośba dotyczy odwodnienia działki (studzienki chłonne na wode z rynien) - czy znacie jakąś firmę, która się tym zajmuje. A może można to jakoś wykonać samemu?
Depi - 07-04-2008 00:24
To zbrojenie nie na chudziak tylko laną płytę z B20, zbrojoną dołem i górą a pod nią jest 20 cm styro. Dlatego mam już gotową podłogę. Tak jest w projekcie. Zależy o co pytasz, bo chudziak też był lany, ławy też z B-20
Na pewno? Mi się widzi jak strzelowi - że zazbroiliście lekką siateczka chudziak. Albo to, co Wy macie tam, gdzie inni chudziak. :)
Przy okazji potwierdzam i dziękuję
rrmisiom za inspekcję i jak zwykle cenne wskazówki. Mam nadzieję, że kupki będa grzecznie spływać tą kanalizą mojego autorstwa :)
ms. - 07-04-2008 08:02
grer, spisałam kiedyś z tablicy reklamowej przy drodze - AKMA, 0-22 757 80 23. Sprawdź czy odwodnienie z ich reklamy oznacza to samo co dla Ciebie.
W sprawie szamba, nie pomogę bo mam kanalizację. Pamiętam, że zachwalane były szamba z Radomia.
Betsi2006 - 07-04-2008 11:08
Czy możecie polecić producenta szamba betonowego (jednokomorowe, 10 m3)?
Droga prośba dotyczy odwodnienia działki (studzienki chłonne na wode z rynien) - czy znacie jakąś firmę, która się tym zajmuje. A może można to jakoś wykonać samemu?
Namiar na szambo wyslę wieczorem, bo notes mam w domu.
Odwodnienie działki mozna wykonać samemu.
grer - 07-04-2008 12:49
Czy możecie polecić producenta szamba betonowego (jednokomorowe, 10 m3)?
Droga prośba dotyczy odwodnienia działki (studzienki chłonne na wode z rynien) - czy znacie jakąś firmę, która się tym zajmuje. A może można to jakoś wykonać samemu?
Namiar na szambo wyslę wieczorem, bo notes mam w domu.
Odwodnienie działki mozna wykonać samemu.
Dziękuję wszystkim za odzew - czekam z niecierpliwością na namiary.
Co do odwodnienia: czy studzienkę robić z betonowych kręgów, a jeśli tak to o jakiej średnicy i jaka powinna być głębokość takiej studzienki?
Czy studzienki łączyć miedzy sobą perforowanymi rurami w geowłókninie?
Mam cztery rynny, dach ma 180 m2.
Rostan - 07-04-2008 15:04
Witam,
poszukuję sprawdzonego kierownika budowy na terenie Nowej Iwicznej - dom jednorodzinny. Budowa startuje 10 maja.
Robert
strzelu - 07-04-2008 21:02
Halo,
To jak u Was z tymi chudziakami?
Depi - 07-04-2008 22:04
U mnie chyba OK. Pada, więc nie jeżdżę go podlewać. Mam nadzieję, że za bardzo nie popęka.
Niestety mój majster spadł ze schodów (u siebie oczywiście) i budowa znów stoi.
A jak tam z Twoim chudziakiem?
strzelu - 07-04-2008 22:15
Do mojego chudziaka jeszcze sporo czasu, niestety, bunkier żądzi się swoimi prawami.
No własnie chciałem się dowiedzieć jak macie rozwiązane swoje chudziaki.
Lejecie i cześć? Podzbrajacie siatkami?
Inna sprawa że mam zagwozdkę. W projekcie mam standardowe rozwiązanie czyli zasypka nie dochodzi do szczytu ściany fundamentowej tylko kończy się kilkanaście centymetrów wcześniej i w to idzie chudziak bez żadnych gadżetów (jest folia pod spodem oczywiście) i jest wylany na równo ze ścianą.
Ale ze względu na wysokość zasypki (2metry) i niebezpieczeństwo osiadania (nawet przy solidnym, niemal podręcznikowym zagęszczeniu jakie mi robią) kierbud zaproponował nieco inne rozwiązanie, a mianowicie dosypanie i zagęszczenie piachu do szczytu ściany fundamentowej (szczyt ściany stanowi wieniec) i wylanie na to wszystko chudziaka i podzbrojenie go arkuszami siatki stalowej (takiej po 5, 6 mm grubości drutu) żeby uzyskac coś na kształt płyty. NIe wiem czy to lepsze rozwiązanie, czy gorsze. I się zastanawiam. Zastanawia mnie jeszcze jak tu będzie z izolacją poziomą przy tym rozwiązaniu.
No i miałem nadzieję że coś popiszecie o swoich chudziakach. Może ktoś miał jakieś niestandardowe rozwiązania, zabezpieczał się jakoś przed zapadającą się podłoga po 3 latach
Inna sprawa że u nas od początku jest kłopot z fundamentem, trwa to i trwa i już chciałbym stawiać ściany.
NO to tak się otworzyłem ze swoimi wątpliwościami :)
pozdro
strzelu - 07-04-2008 22:16
Hmmm, Depi,
Majstrowie spadający ze schodów u siebie to pachnie ściemką :)
Ja jeszcze przez 30 lat nie spadłem ze schodów, inna sprawa że pan majster pewnie nieco mocniej oliwi :)
Depi - 07-04-2008 23:00
Majster z pewnością oliwi nieźle. A że przez cały tydzień jest na przymusowej abstynencji, to w weekend nadrabia zaległości. No i zdaję się, że nadrobił. No chyba, że ściema. Zobaczymy.
Ja mam chudziak. Po prostu chudziak. Może nieco grubszy, bo B12,5, ale bez bajerów. Kosztował koszmarne pieniądze, a zapomniałem go uwzględnić w kosztorysie i mam niezły wyłom. Podobnie z piaskiem - wpisałem 500zł HAHAHAHA! Poszło 20+ wywrotek po 240zł/szt.
Ech - jestem bankrutem i tyle.
Mais revenons a nos moutons: chudziak po prostu chusniety na piach. Piach zagęszczony niepodręcznikowo. Zobaczymy, co będzie po 3 latach, ale na tyle mam gwarancję wykonawcy :lol:
Z informacji, które zebrałem, to siatka wiele nie daje - działa głównie przeciwskurczowo. Coś tam na pewno - sam się zastanawiałem, ale wykonawca (czyli Inżyniery) powiedzieli, że to już lepiej lepszy i grubszy beton dać.
No i tak jest.
Posłuchajcie - czy u Was ekipy robiły przepusty dla wody, kanalizy, prądu, kominka itp?
strzelu - 07-04-2008 23:02
A gdzie masz piach po 240 zeta? :D
I jakie to wywrotki?
Bo ja wsypałem już 15 czteroosiówek czy 16 i nadal mi wożą i końca nie widać
no 500 zeta za piach - nieźle :D
Depi - 07-04-2008 23:13
Piach mam obok siebie - na Potułkały. Bylem zbyt zajęty wierceniem dziur w betonie (jerzu - ale to przesrana robota), żeby gdzieś w Radomiu szukać.
strzelu - 07-04-2008 23:17
gadu włącz :)
Depi - 07-04-2008 23:46
Komputer mi padł - jadę na kompie Mamy i nie chce tu mieszać bardziej, niż to konieczne :)
strzelu - 08-04-2008 07:45
Uuuuu Panie Janku Kochany, toż to kolejne wydatki.
Depi - 08-04-2008 09:43
Źle się może wyraziłem - mechanicznie jest OK, ale coś się pokiełbasiło z systemem. A że mam pod ręką komputer, który zrobiłem dla Mamy, to jego używam, zamiast zreinstalować swój :) Lenistwo i tyla :lol:
Co z tymi przepustami? Jak to u Was było?
strzelu - 08-04-2008 09:45
No u mnie chłopcy odkopią zasypkę, położą rury, a przepusty zostały w ścianach fundamentowych, znaczy takie dziury, żeby kładziona kanaliza i podejście do wodociągu mogło przez nie przejść.
O to pytasz?
strzelu - 08-04-2008 09:45
No u mnie chłopcy odkopią zasypkę, położą rury, a przepusty zostały w ścianach fundamentowych, znaczy takie dziury, żeby kładziona kanaliza i podejście do wodociągu mogło przez nie przejść.
O to pytasz?
Depi - 08-04-2008 09:48
Co to przepusty wiem :lol: Chodzi o to, czy ekipa to robi sama z siebie bez pytania, czy tak jak moi, wymaga dodatkowych namów, część robi z łaski, a resztę musze robić ja sam.
strzelu - 08-04-2008 09:52
Nie no stary, jak nie powiesz, palcem nie pokażesz, trzy razy nie powtórzysz to możesz zastać ścianę zamurowaną.
U mnie trzeba powiedzieć gdzie, jaki wymiar na szer. na wys. i zostawiają.
Sosiki - 08-04-2008 10:15
Zaciekawił mnie temat prepustów: na jakiej głębokości (od poziomu gruntu licząc) zostawiacie przepusty na wodę i kanalizę (zastanawia mnie aspekt ewentualnego zamarzania w zimie)?
strzelu - 08-04-2008 10:20
Na dojście wody ze studni i z wodociągu będzie jakieś 190 cm poniżej zera chudziaka.
Na wyjście kanalizy na zewnątrz pi razy drzwi ze 130 cm.
Z tym że moimi wartościami raczej nie należy się sugerować ze względu na specyfikę fundamentów i warunki terenowe. Na pewno podejście wody musisz mieć poniżej 120 cm od poziomu docelowego gruntu. Ścieki chyba mogą być spokojnie wyżej. Ponoć ciężej im się zamarza :D
Dobrze też pamiętać o zostawieniu przepustu na kabel (kable?) zasilające budynek.
Depi - 08-04-2008 10:21
Głębokość przemarzania w naszym rejonie to (historycznie) 1-1,2m. Praktycznie fekalia podobno nie zamarzają nawet na mniejszej głebokości. Ja dom opuściłem na ok. 80cm ppt i bede szedl nizej. Do szamba kilka metrow to zejdzie sie do tego metra.
Woda musi byc glebiej bo stoi w rurze. U mnie przechodzi po ławą na głębokości ok. 1,5m. Powinno wystarczyć. Może rzucę na to jeszcze płytę styro.
Niestety ekipa nie zrobiła, a ja nie zdąrzyłem też, wybić dziur na prąd i powietrze do kominka. Jak to u Was jest? Czy ktoś ma przez normalną sciane wprowadzone już na chudziaku?
Co teraz - podkuć trochę chudziak?
Zazdrośnica - 08-04-2008 10:30
U mnie od początku wykonawca robi według projektu z małymi konsultacjami z kierbudem, który coś tam dorzuca od siebie, całą kanalizę, piony, otwory i wypusty czy przepusty wyprowadzali sami, nic nie musiałam pokazywać czy ich na to namawiać :o płacę ciężkie pieniądze za wykonawstwo. To tak jakbym musiała mechanikowi samochodowemu pokazywać gdzie jest silnik i gdzie coś tam wymienić. Oczywiście jeżdżę na budowę i się pytam czemu to czy tamto. żałuję, że robi mi tylko stan surowy otwarty ale niestety mnie nie stać na niego na resztę budowy.
Nie wiem czemu tyle hałasu o chudziak :lol: miałam tak samo jak większość, robiony betoniarą przez wykonawców i wylany na folię itp. żadne dozbrajanie. Laną płytę mam zazbrojoną siatką górą i dołem, pod nią jest styropian pod styropianem folia pod folią piach. ławy też standard. mogę zrobić skan swojego projektu jak ktoś chce do wglądu.
Dziruami na prąd niech się martwi ten co instalację będzie robił, chociaz u mnie jakieś żółte rury ze ściany wystają, ja też nie mam powietrza do kominka od strony zachodu itp itd, planuje niedrogi lajtowy kominek 7,7 kw który wykorzysta cyrkulację powietrza kanałami systemowymi komina, ewentualnie będą nawiewniki w oknach przy wykuszu.
Sosiki - 08-04-2008 10:37
Dzięki za info.
Co do tego przepustu na prąd, to wydaje mi się (powtarzam:
wydaje mi się), że nie ma problemu z przebiciem się tylko przez ścianę: prąd nie zamarznie. Jeżeli już coś limituje to może jakieś ograniczenia ze względu na bezpieczeństwo, ale wątpię. "W dawnych czasach" popularne były przyłącza napowietrzne i chamsko przez ścianę się elektrycy przebijali, dużo nad podłogą.
A co do powietrza do kominka to moja niewiedza jest tak ogromna, że nawet się nie wypowiem. :)
strzelu - 08-04-2008 10:38
Zazdrośnica
piszesz:
a potem:
To gdzie ten chudziak i jaki? Czy chudziakiem jest płyta (tak wynika z drugiego fragmentu wypowiedzi)? I płyta jest zbrojona
A z pierwszej części wynika że chudziak masz bez zbrojenia, normalnie na folię która leży na piachu. Jedno drugiemu przeczy, albo ja jestem tępy, albo za mało jeszcze poczytałem i wybudowałem.
Wrzuć skan, może się rozjaśni.
strzelu - 08-04-2008 10:39
Ano własnie, jeszcze doprowadzenie powietrza do kominka, też warto pamiętać :)
Depi, ty masz już zalany chudziak? Jak tak to trochę czapa z tym kominkiem i kablem, ale pewnie wszystko da się nadrobić. Z kablem pewnie mniejszy kłopot, ale widzisz, gdy się człowiek spieszy...
Sosiki - 08-04-2008 10:45
Coś mi się wydaje, że
Zazdrośnica pisząc "chudziak" ma na myśli chudziak pod ławami fundamentowymi, a
slrzelu i
Depi o chudym betonie pod podłogą, którego u Zazdrośnicy może nie być, a za to jest zbrojona płyta z B15 - tak się domyślam. Stąd możliwe nieporozumienie.
Zazdrośnica - 08-04-2008 10:49
Strzelu wrzucę skan i grubości prę tóww domu bo tu nie mam projektu. Gdzieś czytałam na forum, że ktoś ma tarnavę 14 KW i żadnego doprowadzenia powietrza z zewnątrz a spełnia wszystkie funkcje. Może to powietrze w większej ilości jest bardziej potrzebne do kominków z płaszczem wodnym.
Sosiki ma rację 8) nie będę miała wylewek, szlichtów i innych bo mam gotową podłogę, tyle że beton B-20 nie B-15. Każdy mówił dobrze jednak nie o tym samym :lol:
strzelu - 08-04-2008 10:49
możliwe
zgadzałoby się ze zdjęciami ze strony.
jeśli tak to poproszę o informację jak była konkretnie zbrojona płyta. kumam już że górą i dołem, ale jakie pręty i jak mocowane do ścian fundamentowych?
pozdro
Sosiki - 08-04-2008 11:28
strzelu ta płyta to może być niezłe rozwiązanie dla Ciebie - jest to takie coś ala strop nad fundamentami (podpierane dodatkowo piachem). Na "chłopski rozum" taka płyta powinna mniej osiadać niż "standardowa" podłoga na 2 metrowej podsypce.
Trochę się zaniepokoiłem tylko, że u mnie w projekcie jest jeszcze inaczej niż u
Zazdrośnicy i u Ciebie. Niestety nie pamiętam dokładnie, ale wydaje mi się, że jest jakoś tak (od dołu poczynając): podsypka piaskowa, beton 10 cm (ale nie pamietam czy chudy czy nie, na pewno bez zbrojenia), na to dopiero folia, styro, szlichta i posadzka. Jak to jest u Was? bo u wszystkich jest folia pod pierwszą warstwą betonu, jak się zdążyłem zorientować.
Ja na razie czekam na pozwolenie, ale nad rozwiązaniami technicznymi już się zastanawiam.
Depi - 08-04-2008 11:34
Chyba pierwszy raz widze rozwiązanie, że jest 1 warstwa betonu na styropianie. Ale możę i to dobrze? Z pewnością taniej, biorąc pod uwagę, ile ja za chudziak swój zapłaciłem :o
Kominek bezwzględnie potrzebuje doprowadzenia powietrza z zewnątrz. Inaczej zasysa je ze środka pomieszczeń. Zużywa powietrze ciepłe, na miejsce którego napływa powietrze zimne. w ten sposób paląc w kominku nie ogrzewasz domu, tylko go wyziebiasz. Poczytaj, ile m3 powietrza spala sie w takim płomieniu. Zakładam oczywiście, że dopływ powietrza jest, bo może go nie być. Wtedy sie po prostu nie pali a ludzie sie duszą.
Co kto lubi w sumie ;)
Sosiki Ty, podobnie jak ja, masz rozwiązanie standadowe - 99% ludzi ma własnie tak zparojektowane wartswy posadzkowe.
Sosiki - 08-04-2008 11:38
No to mnie
Depi uspokoiłeś, bo myślałem, że folię masz pod pierwszą warstwą betonu, czyli pod chudziakiem, a nie nad.
Depi - 08-04-2008 12:02
Wiesz - jakbyś chciał, to możesz połozyć i pod. Ma to parę zalet - jeszcze jedna warstwa hydroizolacji, nie ucieka zaczyn z betonu w piach itd. To ostatnie może być jednak tez wadą - piach z zaczynem pewnie tworzą coś na kształt baaardzo chudego betonu, ktory dodatkowo może stabilizować. Nie wiem - tak teoretyzuję. Jesli jednak jest to roziwązanie standardowe, to może ktoś to już przepraktykowal i tak jest najlepiej?
Sosiki - 08-04-2008 12:09
Też mam taką nadzieję. Skoro tak jest dobrze, to raczej ulepszać nie będę. ;)
AmberWind - 08-04-2008 14:06
Mam pytanie do jezdzacych rano Pulawska.
O ktorej
Pulawska jest jeszcze w miare przejezdna? Dzisiaj wywijalam nia od ok. 7.15 i dostanie sie od Piaseczna do Geant'a zajelo mi ponad 30 minut :o :evil:
Czy tak jest codziennie? Czy to moze dzisiejszy wtorek byl jakis szczegolny :roll:
Depi - 08-04-2008 14:22
Betsy umie jakoś latać Puławską w niesamowitym tempie :P
:wink:
rrmi - 08-04-2008 14:24
Betsy umie jakoś latać Puławską w niesamowitym tempie :P
:wink:
A tak na powaznie to zapytam czy Ty na chorobowym czy co :roll: ,
ze w domu siedzisz ?
:D
AmberWind - 08-04-2008 14:36
Betsi,Zdradz jak na tej Pulawskiej wykrecic 10 - 15 minut na odcinku Piaseczno-Mokotow, albo przynajmniej Ursynow (Geant) w porannych godzinach ... :roll:
Jakos chyba praktyki mi brakuje ... :roll:
Zazdrośnica - 08-04-2008 15:53
Puławska to temat rzeka. Wczoraj w gazecie opisane było, że przez korek na tej ulicy spóźnił się pan młody na swój ślub :lol:
Ogólnie lepiej nad nią latać niż jechać, nie ma rady. Za dużo świateł poodkładali przy okazji upragnionego remontu 8)
Pisałam w dzienniku i na forum, że mój domek to bunkier, mały ale wzmocniony :P A do tego wykonawca wzmacnia więźbę w narożnikach i w słabszych miejscach jakąś specjalną dziurkowaną blachą, czego nie ma w projekcie :roll: jak będę na budowie to zrobię zdjęcia.
Jezier - 08-04-2008 16:45
Puławską zazwyczaj jadę między 10-12 i najczęściej odcinek Piaseczno (od największego skrzyżowania) do Geanta/Reala na Ursynowie pokonuję w jakieś 10-15 minut, ale zdarzają się też gorsze dni. Niestety powrót w godzinach 17-19 trwa dłużej. Ten sam kawałek jadę jakieś 20-30 minut.
ewajanecka - 08-04-2008 17:19
Zgodze sie z Jezierem . Powroty sa zdecydowanie gorsze.
Widze , ze mamy sporo nowych budujacych.
Wszystkm zycze powodzenia.!!!!
AmberWind - 08-04-2008 17:49
To, ze po 10.00 jezdzi sie doskonale na tej trasie to ja wiem :-)
Nie mniej interesuja mnie teraz godziny poranne. Stad moje pytanie: jak wczesnie trzeba wyjechac, aby nie stac tam 30 - 40 minut :-? Grupowicze jezdza chyba ta trasa regularnie i "przetrenowali" rozne opcje ... :roll:
tadzel - 08-04-2008 20:14
AmberWind
Nazwa Geant tu juz chyba od roku nie istnieje.Prosze aktualizowac posiadane wiadomości, bo to może w prowadzać innych w błąd. Ha Ha.
Betsi2006 - 08-04-2008 20:49
Niestety ekipa nie zrobiła, a ja nie zdąrzyłem też, wybić dziur na prąd i powietrze do kominka. Jak to u Was jest? Czy ktoś ma przez normalną sciane wprowadzone już na chudziaku?
Co teraz - podkuć trochę chudziak?
Z pradem to jest tak jak pisze Zazdrośnica.
Ekipa od stanu surowego powinna zostawić przepusty pod wode i kanalize.
Głębokosci mniej wiecej jak podaleś.
Powietrze do kominka mam doprowadzone przez normalną ściane po chudziaku i robił to komnkarz a nie budowlańce od domu. Położył tez od razu rurę ( płaską) ale najlepiej nie przyklejac jej od razu do podłoża bo potem bedzie przeszkadzała przy izolacji wylewki. Budowlance zdejma ja sobie na chwile a potem położą na miejscu, przed wylaniem szlichty rure trzeba przymocować do podłoża ( np pianką montarzową)
Betsi2006 - 08-04-2008 20:57
Mam pytanie do jezdzacych rano Pulawska.
O ktorej Pulawska jest jeszcze w miare przejezdna? Dzisiaj wywijalam nia od ok. 7.15 i dostanie sie od Piaseczna do Geant'a zajelo mi ponad 30 minut :o :evil:
Czy tak jest codziennie? Czy to moze dzisiejszy wtorek byl jakis szczegolny :roll:
AmberDzisiejszy wtorek był jakis koszmarny. Wyjechałam od siebie o 7.00 a na Polnej byłam o 8.05 :-?
Normalnie do Geanta jade ok. 30 min ale od siebie.
W 15 min nie przelecisz odcinka Piaseczno-Mokotów - chyba że dobrze przed 7.00 :o
Czardasz12 - 08-04-2008 22:01
[b]Depi, Strzelu
Jestem dość "na bieżąco" w Waszych tematach tzn. chudziak lałam poczatek września, obecnie kończę wszystkie instalacje w domu. U mnie wyglądalo to tak:
Nawieźliśmy ponad 20 Tatr piachu, porządnie go ubiliśmy (skoczkiem cholernie duzym i cięzkim), na to poszła folia budowlana i 10 cm betonu B15 z gruchy.
Pod ławą fundamentową zrobilismy przepust na wodę i od razu włożyliśmy w to rurę do wody (w naszym przypadku miala ona ponad 30m i byla niebieska - na tym kończy się moja wiedza jako kobiety w temacie rury... przynajmniej tej od wody). Te prace wykonala ekipa od stanu surowego (bez marudzenia)
Teraz na etapie przeniesienia wodomierzy i zaworów do wody do domu, ekipa połozyła tę niebieską rurę w ziemi i połaczyła z przyłaczem wodnym i mamy wodę w domu :D. Tę pracę wykonała ekipa polecona przez Elmar.
Kanaliza - jeszcze przed nasypaniem piachu ułożylismy wewnatrz fundamentu rury do kanalizacji i jej wyjście w ścianie fundamentowej. Wyjscia do kanalizy w poszczegolnych pomieszczeniach (łazienka, kuchnia, pom. gospodarcze) zamknęlismy zaślepkami by nie bylo problemu podczas zalewania betonem.
Teraz hydraulik łączy wyjście z kanalizacji w ścianie fundamentowej z szambem.
Rury w fundamencie rozkładała ekipa od stanu surowego. pamiętajcie o spadkach!
Prąd - nie robiliśmy przepustów. Zrobili je elektrycy w ścianie fundamentowej podczas rozkladania instalacji wewnętrznej. Kabel pociągneli w peszlu i zajęło im to jakieś 0,5h, musisz tylko wiedzieć gdzie chcesz mieć rozdzielnię.
Nawiew do kominka - niby pamiętalismy o nim, ale ekipa od stanu surowego odradziala nam robienie go na etapie fundamentów (w sumie juz nie pamiętam dlaczego, może z czystego lenistwa...). Teraz poprosilismy o wykonanie tego hydraulika, który robi nam instalacje wewnetrzne - twierdzi, że to żaden problem. Będzie to robił jutro lub w czwartek i wtedy będę mogła ocenić.
I to chyba wszystko, ale się rozpisalam. Mam nadzieję, że nic nie pokręciłam...
Czardasz12
AmberWind - 09-04-2008 06:00
Betsi,Dzieki :-) Dzisiaj robie kolejne podejscie ;)
AmberWind
Nazwa Geant tu juz chyba od roku nie istnieje.Prosze aktualizowac posiadane wiadomości, bo to może w prowadzać innych w błąd. Ha Ha.
tadzel,
Masz konkretne doswiadczenia w intersujacym mnie temacie, czy tylko marnujesz moj czas?
ms. - 09-04-2008 08:42
Moje doświadzenia z rozprowadzeniem instalacji pod chudziakiem -
woda - pod ławą wyprowadzona rura PE32 (źle, bo Elmar w warunkach technicznych zastrzega sobie co najmniej PE40).
kanalizacja - ze spadkami, rury o odpowiednich przekrojach. Dla głównego "nurtu" fi 160.
prąd - rurka osłonowa przez fundament
powietrze do kominka - ze spadkiem, pod chudziakiem, fi 110. Teraz jak doczytuję, widzę rozrzut fi 100 - fi 160. Największe przekroje preferują instalatorzy.
Depi - 09-04-2008 09:55
Dzieki wszystkim za info. Kanaliza i woda jest OK - robiona przez moi osobiscie :)
Ta "niebieska rura" to polietylen :lol: U mnie - fi 40 jak Pan Bog przykazal. Tylko debil jestem i z krotka kupilem i bede musial pewnie laczyc. Znowu. Nastepny dom bede lepiej robil :lol:
Wczoraj byla godka z wykonawca - prad i kominek "sie zrobi" pewnie przez zwykla sciane. Takie sobie, moim zdaniem, rozwiazanie, ale co tam. Do kominka dam po prostu plaski kanal 5x12 i tyla.
ms. - 09-04-2008 10:00
V zlot forum Muratora będzie w Pałacu Prymasowskim 31 maja.
Tym razem liczba miejsc ograniczona - piwnice Pałacu Prymasowskiego to nie wioska budowlana o nieograniczonej pojemności.
ms. - 09-04-2008 10:01
rejestracja
tutaj
Depi - 09-04-2008 12:29
Betsy - jak trzymaja Ci sie szafki i obrazki na tych dzialowkach z porothermu? Pytanie oczywiscie skierowane tez do innych osob, ktore dzialowki maja z jakiejs ceramiki pustakowej. Nie ma problemu z wierceniem/wieszaniem? Czy jakies cuda-wianki trzeba odprawiac z kolkami, dyblami czy innym jakims czyms?
Jezier - 09-04-2008 12:51
Postaw cegły pełnej działówki.
Depi - 09-04-2008 13:49
Ale to trwaaaaa i beda sie pieklic wykonawcy. Ja najchetniej wlasnie tak bym zrobil. Pytanie, czy taka K3 daje w razie czego rade, czy totalna klapa? K3 wychodzi mi tez taniej.
piomod - 09-04-2008 13:55
DepiJa mam działowki z cegły K11 nie miałem problemów z montowaniem szafek
pozdr piomod
Jezier - 09-04-2008 14:05
Wszystko „daje radę”. Nawet ściany z kartonu :wink:
AmberWind - 09-04-2008 14:06
U nas tez cegla dzialowka. Z wierceniem, wieszaniem i eksploatacja problemow nie ma.Jakie K nawet nie pytajcie ... kojarze jedynie K1, K2, K3 i raczej nie sa to rodzaje cegly ;)
Dzisiaj wyjechalam z domu o 6.55. Swiatla przy TESCO na Kabatach przejechalam o 7.20.
Nie mniej darowalam sobie Pulawska i jechalam przez Konstancin ... jakby mniej zatloczony ...
Depi - 09-04-2008 15:00
jechalam przez Konstancin ... jakby mniej zatloczony ...
Jesli Konstancin jest "mniej zatloczony" to ja dziekuje.. :o
Depi - 09-04-2008 15:05
Ja mam działowki z cegły K11 nie miałem problemów z montowaniem szafek
pozdr piomod
K11? Nie znalazlem, nie znam... Moze K1? Czyli zwyklej pojedynczej kratowki? Jak tak, to juz lepiej chyba K3 - szybciej i mniej spoiny.
Jezier "Daje rade" "daje rade" nierowne! :) Chodzi o to, zeby dobrze dawalo rade :lol:
Jezier - 09-04-2008 16:09
Też mam takie doświadczenia, że Konstancin był mniej zatłoczony gdy tamtędy jeździłem. A po wyjechaniu z Konstancina droga pusta i bez świateł.
Ja mam mało działówek i stawiam je z pełnej.
clue - 09-04-2008 18:37
Ja mam doswiadczenie z jazdy do Wawy ok. 6.00. Jak wyjezdzalam z Łosia o 6.10 byłam na rondzie Radosława pod Arkadia na 7.00. Ale wystarczyło wyjechać już o 6.30 i bylo duzo gorzej :-(
Pozdrawiam,
clue
vadiol - 09-04-2008 20:03
W Konstancinie jest zawsze korek od ronda do 4pasmowki . Mozna to objechac skrecajac w prawo na rondzie i kolo szkoly amerykanskiej . Wyjezdza sie kolo Shella .
Betsi2006 - 09-04-2008 21:31
Amberten skrót który podaje vadiol jest OK. Znam pare osób które tamtedy jeżdżą i mowią że jest nieźle.
Ja na Puławska wskakuję dopiero w okolicach Shela przed Realem i OBI, wczesniej calą droge jadę mniejszymi, równoległymi drogami. Chyba musze kupić auto 4x4, bo nie wiem jak długo wytrzyma zawieszenie w moim obecnym aucie :roll:
ClueA ja myslałam że przed 7.oo to wczesna godzina, ale widzę ze Ty wyjeżdżasz znacznie wcześniej. Przez 4 miesiące jeszcze nie do końca przyzwyczaiłam sie do wczesnego wstawania a zmiana czasu mnie dobiła :-?
Jedynym pozytywnym aspektem jest to że jak wstaję to jest już widno a poranne słońce pieknie przenika przez okno od łazienki i zielone luksfery, które rzucją ciekawe cienie we wnęce kabiny prysznicowej. Mozna się obudzic :lol:
DepiWszystko trzma sie nieźle na tym prothermie ( nawet ze sporym obciążeniem)
Trzeba kupic tylko odpowiednie kołki do tej cegły tak samo jak do GK.
piomod - 10-04-2008 08:54
Witajcie
Nie wiem co mi sie ubzdurało Sciany działowe mam z cegły K-3
Sorki za błędne informacje
pozdrawiam piomod
flamenco108 - 10-04-2008 09:41
A ja w ten weekend robię przeprowadzkę! Ahaha!
Co prawda moja obawia się, że jeszcze przez tydzień będziemy korzystać ze wsparcia letniaka, co stoi obok, ale co z tego? Jutro czyli w piątek, z kolegą przenosimy gabarytowo-wagowe meble, co nam się na zaś ostały po wyprowadzce z kawalerki. Gdzieś po drodze rzucimy wykładziny na ostatnie metry kwadratne betonu, który czeka na parkiety. Nie ma listew przypodłogowych, schodów, sracza pod schodami, poddasza, pianka z drzwi wewnętrznych do obcięcia, obróbki do montażu, nie ma parapetów, obróbek okien, kurka wodna, nie ma nawet pomontowanych mebli w kuchni ani klamek w oknach! Ale co tam, grunt, to męska decyzja.
Tak, wiem, kobiety przeklinają męskie decyzje i wypominają je jeszcze po dwudziestu latach. Ale twardym trzeba być, nie miętkim.
;-)
Gosiek33 - 10-04-2008 09:56
To wielkie gratulacje :P Ja choć baba to też lubię takie decyzje. Zawsze jakoś to będzie, a i wiosna idzie :roll: przynajmniej tak myślę. Zaraz wszystko będzie się zielenić, kwiatki kwitnąć. Ptaki już drą się w niebogłosy, wiją gniazda ... :lol:
AmberWind - 10-04-2008 10:00
vadiol,Dzieki wielkie. Przetestuje :-)
Flamenco,Gratuluje. Niech sie Wam dobrze mieszka :-)
Chyba musze kupić auto 4x4, bo nie wiem jak długo wytrzyma zawieszenie w moim obecnym aucie :roll:
Betsi,Marek tez mowi, ze powinnam miec bardziej wytrzymale auto ;) Z tego co wiem, to szuka pary do kontenera, aby sciagnac Jeep'a ze Stanow. Moze sie dolaczysz? 8)
Depi - 10-04-2008 10:01
Dajesz flamenco, dajesz! Gratulejszyn! :)
Tratwa - 10-04-2008 10:07
Aaaa, Flamenco - super! :D :D :D
clue - 10-04-2008 10:23
Betsi,
pół roku wytrzymałam... a potem przeniosłam robotę do domu :D
pozdro
clue
Zazdrośnica - 10-04-2008 12:42
Flamenco zazdroszczę, gratuluję odwagi, podziwiam męstwo decyzji, już się boję swojej przeprowadzki do stanu pół wykończonego, mam nadzieję że będziesz jakieś swoje perypetie jeszcze zamieszczał.
Miałam porobić skany fundamentów i wrzucić tutaj ale zwyczajnie nie mam kiedy :-? jeszcze rower mam do roboty, może do końca tygodnia mi się uda więc proszę o cierpliwość.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plhergon.pev.pl
Strona
102 z
133 • Zostało znalezionych 24162 wyników •
1,
2,
3,
4,
5,
6,
7,
8,
9,
10,
11,
12,
13,
14,
15,
16,
17,
18,
19,
20,
21,
22,
23,
24,
25,
26,
27,
28,
29,
30,
31,
32,
33,
34,
35,
36,
37,
38,
39,
40,
41,
42,
43,
44,
45,
46,
47,
48,
49,
50,
51,
52,
53,
54,
55,
56,
57,
58,
59,
60,
61,
62,
63,
64,
65,
66,
67,
68,
69,
70,
71,
72,
73,
74,
75,
76,
77,
78,
79,
80,
81,
82,
83,
84,
85,
86,
87,
88,
89,
90,
91,
92,
93,
94,
95,
96,
97,
98,
99,
100,
101,
102,
103,
104,
105,
106,
107,
108,
109,
110,
111,
112,
113,
114,
115,
116,
117,
118,
119,
120,
121,
122,
123,
124,
125,
126,
127,
128,
129,
130,
131,
132,
133