Piaseczno i okolice
savee - 23-10-2009 11:11
Witam
Trochę nie na temat, ale może komuś zostało trochę POROTHERMU 25 .
Potrzebuję dokupić ok 10 sztuk.
jeny77, sprawdzę w sobotę, czy coś nie zostało - 10 sztuk to niedużo. Ale jakbyś chciała pustaki terriva II.... tych mam całą paletę :)
savee - 23-10-2009 11:59
Tak patrzę na nasze koszty i się zastanawiam, jak nam wyszedł ten stan surowy prawie-zamknięty. Nie chce mi się tego teraz dokładnie liczyć, ale powiem tak: z pierwszych dwóch transz, które dostaliśmy od banku (1 transza - fundamenty, 2 transza - stan surowy otwarty z dachem) na razie nam trochę jeszcze zostało. Co prawda w harmonogramie dla banku mieliśmy schody i taras w SSO (nie wiem, skąd taka bzdura tam się wzięła, schody mamy drewniane a nie betonowe, więc to wykończeniówka, a nie SSO, z kolei taras drewniany, więc też nie wiem, kto to wpisał na SSO) - tego na razie nie robimy, dogadaliśmy się z bankiem, że zrobimy później - ale za to nie mieliśmy w tej transzy okien, które już kupiliśmy. Nie mieliśmy w tych transzach też części instalacji, które już wykonaliśmy. Więc ostatecznie wychodzi, że powinno się zbilansować - część wydaliśmy wcześniej, część wydamy póżniej, ale na razie coś jeszcze nam zostało, więc nie jest źle.
A co do szacowania... Zatrudniliśmy panią kosztorysant. Trochę bez sensu wydane pieniądze (ok 1000 zł), bo kosztorys tej pani wyszedł wściekle wysoki, jakieś 400tys bez instalacji. Ale dzięki temu kosztorysowi wiedzieliśmy przynajmniej, jakie rzeczy brać pod uwagę przy pisaniu naszego kosztorysu dla banku. Z perspektywy czasu wydaje mi się, że można sobie było ten kosztorys spokojnie darować: bank i tak daje Ci swój formularz, gdzie w odpowiednie kratki wpisujesz koszty. Tego jest ok 20 - 30 pozycji, da się - spędzając kilka wieczorów w sieci - posprawdzać, ile coś takiego może kosztować. Choć takie podejście niesie ze sobą to ryzyko, o którym pisał dzabij - jest spora szansa, że nie pomyślisz o jakichś 'drobnych' rzeczach jak deski czy piasek, które potem parę tysięcy będą kosztować.
Kierownika budowy pewnie możesz poprosić o pomoc, ale trudno mi powiedzieć, czy będzie mu się chciało i ile to będzie kosztować. Nasz kierbud przejrzał kosztorys i tyle (bo i tak musiał się dla banku na nim podpisać).
barranki2 - 23-10-2009 14:54
Wszystko zależy od banku. Tak naprawdę te tabelki bankowe są bardzo podstępne, bo nie do końca zawsze wiadomo, co bank rozumie pod niektórymi pozycjami. My mieliśmy dwukrotnie problem z transzą, bo się okazywało, że według banku - który dość mechanicznie na podstawie zdjęć liczył sobie procentowe wykonanie prac z danej pozycji (bez uzasadnienia oczywiście), sumował wszystko i porównywał z wypłaconą transzą - mieliśmy zbyt małe "wbudowanie" kredytu. Brało się to też stąd, że niektórych elementów, na przykład instalacji reku, w ogóle nie było w naszych tabelkach. Potem musiałem pisać sążniste wyjaśnienia, na szczęście skuteczne.
Wiem jedno - że nasz wstępny kosztorys po zamknięciu inwestycji będzie wyższy o jakieś 25 proc. od założonego. Część tej kwoty to ewidentna niewiedza - dzisiaj sam spokojnie zrobiłbym dla banku taki kosztorys, do którego nikt by się nie przyczepił, a przynajmniej probemy z nim byłyby mniejsze. Ale część to zmiany podczas budowy - kaprys na inne pokrycie dachu, zmiana technologii ogrzewania z bomby gazowej w ogródku na PC - zwłaszcza to zaważyło na globalnych kosztach. Dlatego do kosztorysu trzeba podchodzić bardzo pragmatycznie. Jeśli zaczyna się rozjeżdżać, to albo powstrzymać samego siebie i usiłować się zmieścić, albo zaakceptować konsekwencje własnych wyborów.
pozdro dla grupy :wink:
Halszka - 23-10-2009 22:14
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Jeżeli ktoś chce jeszcze podzielić się przemyśleniami i doświadczeniem - będę wdzięczna.
Piszecie, że w większości przypadków sami robiliście kosztorysy. Też o tym myślałam, ale boję się własnego braku doświadczenia i kompetentnych źródeł informacji. Myślicie, że mogę na przykład pójść do najbliższego składu budowlanego i poprosić o aktualny kosztorys na interesujące mnie materiały?
Napiszcie, jak rozwiązywaliście kwestię zapłaty pracownikom - poszczególnym ekipom i kierownikowi budowy? Płaciliście tylko z własnej kieszeni, czy posiłkowaliście się pożyczką? Podpisywaliście umowy?
Zależy mi na tym, żeby dowiedzieć się, jakie są tendencje na naszym terenie.
Pozdrawiam ciepło.
savee - 24-10-2009 12:36
Myślę, że 99% osób na tym forum brało kredyt na budowę domu :)
Pytasz, czy płaciliśmy robotnikom z kredytu. Mogę się mylić, ale wydaje mi się, że kredyt budowlany - a o takim tu mowa - bierze się na budowę domu, nie np. tylko na zapłatę robotnikom. Banku mało interesuje, czy wykorzystasz te pieniądze na materiały, a za robociznę zapłacisz sama, czy na odwrót - jeśli masz jakiś wkład własny, to super, obliczasz, ile będzie Cię kosztowało doprowadzenie budowy do takiego stanu, że będzie można go odebrać, odejmujesz wkład własny i wychodzi Ci, ile kredytu potrzebujesz.. Tak w dużym uproszczeniu :)
Nie wiem, czy dobrze rozumiem, ale jeśli myślisz o wzięciu zwykłej pożyczki gotówkowej na np. zapłacenie robotnikom, to wydaje mi się, że to zły pomysł - takie pożyczki są na ogół dużo wyżej oprocentowane i szybciej je trzeba spłacić.
martini_dry - 25-10-2009 17:22
Witam,
poszukuję gazownika do zaprojektowania i wykonania instalacji gazowej, czy możecie kogoś polecić?
johan - 25-10-2009 20:31
martini_dryGratuluję postępu prac oraz kierownika budowy, ma dobrą rękę.
Pozdrawiam
martini_dry - 25-10-2009 20:41
Gratuluję postępu prac oraz kierownika budowy, ma dobrą rękę.
Pozdrawiam
Dzięki johan :)
Zazdrośnica - 26-10-2009 08:04
Myślę, że 99% osób na tym forum brało kredyt na budowę domu :)
święta prawda ale wtedy było łatwiej i lepsze warunki kredytu, jeśli chodzi o szacowanie co i ile to teraz jest lepiej i można to zrobić bardziej dokładnie, bo ceny nie skaczą, towar dostępny (chociaż ja jak się budowałam to też), można negocjować ceny materiałów i robocizny.
Jedyną zagwozdką może być wykończenie i na to wpływu się nie ma, ja bym spokojnie do szacunków dodała jeszcze z 25%.
Dimitri - 26-10-2009 08:27
Witam,
Pytanie do wszystkich... którzy mieli przyjemność z zakładem energetycznym w Konstancinie..
Ile czekaliście na zmianę prądu z budowlanego na stały? Jaki upłynął czas od złożenia wniosku do zmiany przyłącza. Piszcie kiedy składaliście wniosek i jak długo czekaliście.
Dzięki!
falc0n - 26-10-2009 22:39
Witam,
Pytanie do wszystkich... którzy mieli przyjemność z zakładem energetycznym w Konstancinie..
Ile czekaliście na zmianę prądu z budowlanego na stały? Jaki upłynął czas od złożenia wniosku do zmiany przyłącza. Piszcie kiedy składaliście wniosek i jak długo czekaliście.
Dzięki!
Nawet pol roku moze trwac ta operacja.
Dimitri - 27-10-2009 10:22
No to "względnie mnie pocieszyłeś". Dochodziły mnie słuchy, że można czekać nawet rok... :evil: Z innej bajki.. znajomy, inny zakład energetyczny, czekał... niecałe dwa miesiące.. :roll:
esor - 27-10-2009 12:53
Witajcie, czy moglibyście mi polecić niedrogą firmę do wypożyczenia TOI TOI-JA? Z góry dziękuję! Okolice Głoskowa.
Anielica - 27-10-2009 13:39
Dimitrino nie jest tak najgorzej w tych relacjach z ZE Konstancin :wink: u nas zmiana taryfy z bud na normalno-prądową trwała ok.miesiąca ! Pod warunkiem ze złożysz oczywiscie wszystkie wymagane dokumenty (mimo ze część z nich u siebie mają od dawna :o i to tylko krecia robota i mnozenie zbędnej makulatury ale co im zrobisz :evil: ?!) wtedy to naprawde idzie szybciutko jak się okazuje :)
powodzenia zatem.
Dimitri - 27-10-2009 16:18
Soro tak mówisz Anielica... to moze nie będzie tak źle, dzięki za dobre wieści :wink:
ms. - 28-10-2009 08:12
Dimitri, my zdaliśmy się na naszego elektryka - miejscowego, w dodatku z listy "referencyjnej" ZEW-T.
Papiery były złożone, czekaliśmy, przy próbach telefonicznego ustalenia co w sprawie naszej umowy byliśmy odsyłani na drzewo.
A pan elektryk pojechał i tego samego dnia mieliśmy umowę.
PS. ZEW-T według mnie jest najbardziej pokręconą firmą, z którą przyszło nam się zmagać z okazji budowy domu.
falc0n - 29-10-2009 23:41
Dimitri
no nie jest tak najgorzej w tych relacjach z ZE Konstancin :wink: u nas zmiana taryfy z bud na normalno-prądową trwała ok.miesiąca ! Pod warunkiem ze złożysz oczywiscie wszystkie wymagane dokumenty (mimo ze część z nich u siebie mają od dawna :o i to tylko krecia robota i mnozenie zbędnej makulatury ale co im zrobisz :evil: ?!) wtedy to naprawde idzie szybciutko jak się okazuje :)
powodzenia zatem.
Ja czekam juz ze 3 miesiace, moze 4. Juz nawet nie pamietam.
sebkac - 31-10-2009 13:23
Witam Szanowna Grupę!
Poszukuję dobrego elektryka (najlepiej niedrogiego z uprawnieniami) do wykonania całej instalacji, łącznie z inst. telekomunikacyjną (TV, komputer, rolety itp).
Czy ktoś może polecić kogoś takiego (okolice Głoskowa, Baszkówka)
Z góry dziękuję
Budynek Dom w Nagietkach 2
Ash5 - 01-11-2009 21:14
Czy ktoś z sąsiadów ma namiary na porządną stolarnię? Potrzebuję do wykończenia drewnem schodów. Dzięki za wszelką pomoc
strzelu - 02-11-2009 14:13
Hej,
Poszukuję inwestorów którzy budują się w W-wie w okolicy Karczunkowskiej, Trombity itp (Jeziorki Południowe). Albo kogoś kto miał do czynienia ze Stoenem z Rudzkiej, komu chciali wcisnąc na działkę trafo.
Znajdzie się ktoś?
Zazdrośnica - 03-11-2009 17:56
Strzelu jak to na działkę trafo ? stoi dom i wogóle ?
ogólnie nic się nie dzieje na grupie, gadacie w komentach? człowiek już mieszka i ma niebudowlane problemy ale miło o takich poczytać :P
ja się szkolę (kończę) więc ostatni miesiąc miałam wyjęty z życiorysu, nawet wszystkich okien jeszcze nie umyłam porządnie :-?
boję się pierwszej zimy, bo coś kraczą że ma być stulecia i akurat padło jak się dopiero wprowadziłam i nie znam dobrze domu jeśli chodzi o zużycie opału itp. coś czuję że mi się w lutym opał skończy :( nie przewidziałam, że jesienią będą już tak niskie temperatury i tak wcześnie się zacznie zimno.
co tam porabiacie przed zimą
ms. - 04-11-2009 07:56
Przed zimą?
Wychodzę - ciemno, wracam - ciemno.
Dopiero teraz włączyliśmy podłogówkę - naprawdę fajna sprawa. Teraz mogę eksperymentować z optymalnymi nastawieniami kotła gazowego.
strzelu - 04-11-2009 08:12
Dom stoi. Ale jest w trakcie budowy. Jeszcze nie odebrany. Prąd budowlany mam - to jasne, przecież to czysta kaska dla energetyki. To dają z pocałowaniem w rękę. Ale żeby mieć stały prąd to dostałem warunki techniczne w których stoi jak wół że go dostanę jak oddam kawałek działki na stację trafo. Będę się od tego oczywiście odwoływać, ale wtedy dostanę zapis że dostanę stały prąd jak gdzies w okolicy znajdzie się jeleń co odda część swojej ziemi na trafo, czyli nigdy.
Żeby odebrać dom, potrzebuję chyba umowy z energetyką na stałe podłączenie obiektu. Aczkolwiek nie jestem tego pewien na 100% bo każdy urzędnik i każdy pinb może mieć swoją wizję tego co jest potrzebne do odbioru.
Może zatem ktoś oddawał dom w obrębie warszawskiego pinb i jest w stanie wymienić dokładnie dokumenty które są tam wymagane. Może nie muszę mieć w teczce z papierkami umowy ze stoenem na stałe i niepotrzebnie wpadam we frustrację. Czy da radę odebrać chatę mając tylko kwity na prąd budowlany?
Z tym wszystkim wiąże się oczywiście kwestia umowy z bankiem bo mam w niej deadline na pokazanie papierka że dom jest oddany do użytku. Jeśli go przekroczę - jak można się domyslać - atrakcyjne warunki kredytu dla mnie, zostaną zmienione na atrakcyjne warunki kredytu ale dla banku, a wtedy możemy zapomnieć o utrzymaniu kredytu i domu.
to mniej więcej tyle.
Zazdrośnica - 04-11-2009 08:45
Strzelu ja też miałam prąd budowlany i oddałam budynek, dowiedz się jaki konkretnie chcą papier, bo u mnie nie chcieli umowy na dostarczenie tylko warunki przyłączenia prądu budowlanego - ile, kiedy, adres itp.
Oczywiście z ZEWT zapomnieli mi wysłać ten dokument i zaniosłam 3 umowy (sic!) gdzie każda z nich się wykluczała. Dopiero po moich osobistych nawiedzeniach w Konstancinie znaleźli papier, który doniosłam po terminie do PINB w Piasecznie ale Pan się przychylił i nie oddali mi z powrotem tych papierów, bo dosłownie by się stało to samo z bankiem co u Ciebie a do banku zaniosłam potwierdzenie dosłownie w ostatnim dniu wymagalności oddania budynku ! :evil:
Druga sprawa, że na prąd czekam od 2007 r, mam już skrzynki przy płocie ale nie mogę się wpiąć bo jeszcze linia nie odebrana a skrzynki postawili w sierpniu tego roku, jadę regularnie na prądzie budowlanym i pewnie beknę sporo bo już od sierpnia mieszkam. Z tego co czytam na taryfę domową się czeka też 3-4 m-ce mimo, że jest umowa przyłączeniowa na prąd stały od dawna. Sprawa z energetyką jest dla każdego indywidualna i mało kogo słyszałam że jest zadowolony.
MS zazdroszczę Ci tej podłogówki, bo u mnie nie można było położyć a na samej górze nie chciałam, bo tam i tak jest najcieplej.
Też ubolewam nad tą ciemnicą, bo nie dosyć że zimno to na wsi latarni mało.
Wczoraj zabiło człowieka (drzewo) na Chyliczkowskiej w Piasecznie a człowiek się tam często kręci, bo syn do szkoły ja tamtędy na szkolenie jadę, zgroza :(
relacja tu:
http://www.itvpiaseczno.pl/
ms. - 04-11-2009 12:53
Strzelu, według mnie niepotrzebnie się martwisz o odbiór budynku.
ZEW-T Konstanci-Jeziorna wręcz uzależnia wystawienie umowy kompleksowej (docelowej) od papierka z odbiorem budynku.
Do dokumentacji dla PINB konieczne było m.in. oświadczenie elektryka, że instalacja została wykonana zgodnie z polskimi normami. Wszystkiego ostatecznie dopilnował nasz kierbud.
strzelu - 05-11-2009 10:46
Ok, być może w Konstancinie tak jest. Nie kwestionuję. Ale co energetyka i co pinb to inne zwyczaje.
Tu wątek z wczoraj, akurat na temat:
http://forum.muratordom.pl/prad-budo...ic,t153684.htmMartwię się bo nie wiem na jakiego urzedasa trafię i co śmiesznego wymyśli RWE. Sprawdzałem wczoraj na stronie PINB w Warszawie wykaz dokumentów jakie należy złożyć do odbioru i jest coś takiego jak:
protokoły badań i sprawdzeń w tym:
...e) odbioru przyłącza energetycznego...
Czy taki protokół to po tym jak już mam zrobione stałe przyłącze? Spisuje go energetyka? Elektryk? Kierbud?
Niby spis dokumentów jasny, ale jak się zagłębić to już nie tak do końca wszystko jest jasno i precyzyjnie wyłożone jak dla laika.
http://www.pinb.waw.pl/ i zakładka
druki do pobrania.
strzelu - 05-11-2009 12:13
Dzwoniłem własnie do PINB w Warszawie na Bagatela 14. Pani uprzejmie poinformowała mnie że musze mieć stały prąd i protokół z energetyki o stałym przyłączu.
Tak więc wyglada to słabo.
dzabij - 05-11-2009 17:16
Mam wrazenie że troszkę tu poswstało zamieszania,
Tzw. prąd budowlany to poprostu inna taryfa, C11. Docelowy prąd domowy to taryfa np. G11. Aby zmienić taryfę z budowlanej (bo drogi, opłaty stałe) na "domową", zakład energetyczny wymaga odbioru budynku do użytkowania (oczywiście "dobry" elektryk ze znajomościami jest w stanie to załatwić bez jakiegokolwiek odbioru budynku i to dość szybko).
Natomiast aby uzyskać odbiór budynku musimy min. przedstawić do PINB protokoły odbioru przyłączy. Pytanie które mi się nasówa, to czy tzw. prowizorka budowlana jest przyłączem czy nie.
Według mnie,
strzelu, jeżeli masz w budynku prąd a w ogrodzeniu skrzynkę w której jest zamontowany licznik, i płacisz co miesiąc rachunki za prąd według taryfy C11 (budowlana, droga) to według mnie musisz miec podpisaną umowę z zakładem energetycznym na dostarczanie energi, czyli musisz miec wykonane i odebrane przyłącze. To o te kwity chodzi według mnie PINB'wi do odbioru budynku. To jaka taryfa, tego PINB nie obchodzi.
Czyli normalnie pierwszy krok to odebranie budynku (wtedy plac budowy staje się domem) a drugi to przepisanie umowy na taryfę domową.
Właśnie rzuciłem okiem w moje kwity, mam 3 umowy z ZEWT
- przyłączeniowa do sieci
- sprzedaż i dystrybucja energi - plac budowy
- kompleksowa umowa sprzedazy i dystrybucji - taryfa domowa
strzelu - 06-11-2009 07:26
No i tu leży pies pogrzebany. Tego nie wiem, ale nie mam w ogrodzeniu skrzynki i licznika. Mam tylko RBetkę na słupie do której dochodzi kabel drogą napowietrzną. Czy moja rbetka jest przyłączem czy nie? Mam podpisaną umowę na prąd według taryfy budowlanej i co miesiąc płacę rachunki. Ale informację uzyskałem jaką uzyskałem w PINB. Odnosze jednak wrażenie że było to przytakiwanie na moje wątpliwości a nie rzetelna informacja. Tylko gdzie takową uzyskać na 100%?
Nie wiem, może masz rację i nieco wpadam w popłoch, ale sami rozumiecie.
ms. - 06-11-2009 09:26
Strzelu, sprawdź co masz napisane w warunkach przyłączenia. Tam określono jak prąd ma dochodzić do poseji (łącze napowietrzne, kable podziemne ze skrzynką w granicy działki czy jakoś tam). Jeśli cokolwiek było w tym kierunku robione - powinieneś mieć papiery od elektryka (inaczej nie mógłbyś podpisać umowy na prąd budowlany).
Ja rok temu miałam identyczny problem - każdy jak mantrę powtarzał "protokół odbioru przyłącza elektrycznego". A my żadnego przyłącza nie budowaliśmy. Skrzynka na działce juz była! Uzgodniliśmy z naszym kierbudem, że dostarczymy mu oświadczenie elektryka o wykonaniu instalacji zgodnie z polskimi normami, a resztę on bierze na siebie.
I nie wiem jak się sprawa skończyła, bo papiery złożył, pozwolenie na użytkowanie dostaliśmy.
strzelu - 06-11-2009 09:57
Ok, przewetruję w łikend kwity i może będe mądrzejszy. Dzięki za wsparcie i sory za zamieszanie. Ale mam paranoję. Od jakiś dwóch lat.
Zonzi - 06-11-2009 11:08
Strzelu,
Do odbioru w PINB potrzebujesz protokol odbioru przylacza zgodnie z warunkami ktore dolaczyles
do wniosku o pozwolenie na budowe.
Podpisales umowe na przylacze docelowe ?? Jak sie chcesz odwolywac od warunkow to pewnie nie i przylacza jako takiego tez nie masz. Jaki masz temrin wykonania przylacza w dokumentach ?
To co mozesz "zalatwic" przez znajomego elektryka to oswiadczenie do Starostwa z ZE o wykonaniu przylacza zgodnie z warunkami.
W Konstancinie mieli szablon w kompie także to nie pierwszy taki przypadek ze zawalaja 2 letni termin przylaczenia. Nie jest to protokol odbioru ale do Starostwa wystarczy.
Pozniej zeby zmienic taryfe to juz wymagaja protokolu odbioru przylacza. U mnie jest ciagle ta sama skrzynka ale jeszcze formalnie nie odebrali i maja 450 dni opoznienia ...
strzelu - 06-11-2009 12:16
[quote][Do odbioru w PINB potrzebujesz protokol odbioru przylacza zgodnie z warunkami ktore dolaczyles do wniosku o pozwolenie na budowe./quote]
NIe pamiętam po 2,5 roku jakie warunki składałem do PnB. Pewnie warunki na budowlankę. A może i na docelową taryfę.
Nie podpisałem bo chcę się odwołać. Nie mam terminu wykonania przyłącza czy też przejścia na taryfę budowlaną. Termin jest taki, że jak mi postawią trafo na kawałku działki która oddam to mnie przyłączą z prądem stałym. A jak się odwołam to dostanę taryfę stałą po pół roku od uzyskania PnB stacji trafo w "najblizszym sąsiedztwie" posesji. Czyli nigdy, bo nie znajdzie się jeleń który odda działkę na trafo. I tyle.
Nie oddaję domu w Konstancinie tylko w Warszawie, a teren mój podlega pod RWE Stoen na Rudzkiej. Nie wiem czy tam ktoś miał taki przypadek. NIe wiem czy takie oświadczenie wystarczy do PInB w Warszawie i nie wiem czy to co miałoby być w oświadczeniu opisuje właśnie przyłącze czy nim nie jest.
Twoja wypowiedź stoi w sprzeczności z tym co pisali Dzabij i ms.
W końcu jest przyłącze budowlane i docelowe czy jedno, a różne taryfy? To że jest taryfa budowlana i stała to wiem, bo to kazdy wie kto buduje i płaci rachunki. Poprzeglądam papierki, będę wiedział więcej. A tak czy siak musze mieć do odbioru chaty protokół odbioru przyłącza energetycznego, czymkolwiek ono jest i czy je aktualnie mam czy nie mam.
Zazdrośnica - 06-11-2009 12:44
Też mam słup z Rbetką i budynek odebrany. Niby prąd to prąd ale organizacje różne.
Najlepiej jakbyś
Strzelu przyczaił elektryka stamtąd, pewnie grosza jakiego będzie chciał ale może uda się to bezboleśnie załatwić. Wejdź na grupy warszawskie moim zdaniem, pewnie będą wiedzieli więcej od nas.
strzelu - 06-11-2009 13:07
Pisałem na warszawskiej ale zlewka na razie.
Zazdrośnica - 06-11-2009 13:43
Pisałem na warszawskiej ale zlewka na razie.
to nieładnie z ich strony
groomek - 06-11-2009 16:01
ziemie przyjme chętnie do podniesienia terenu
jakby cos to proszę o info na priv
Dimitri - 06-11-2009 16:34
Witam Szanowna Grupę!
Poszukuję dobrego elektryka (najlepiej niedrogiego z uprawnieniami) do wykonania całej instalacji, łącznie z inst. telekomunikacyjną (TV, komputer, rolety itp).
Czy ktoś może polecić kogoś takiego (okolice Głoskowa, Baszkówka)
Z góry dziękuję
Budynek Dom w Nagietkach 2
Jak jeszcze potrzeba to pisz na priv.
U mnie nie dawno robił i naprawde mogę polecić.
Rostan - 09-11-2009 14:54
Witam, proszę o pomoc. Gdzie mogę nabyć drzwi tymczasowe zewnętrze, które zabezpieczą budynek na czas robót. Czy jest ktoś kto to montuje?
Robert
Rostan - 09-11-2009 14:55
I jeszcze jedno pytanko. Gdzie można w okolicach Piseczna kupić tanio gaz w butlach. Potrzebuję do nagrzewnicy na czas budowy. Robert
Zonzi - 09-11-2009 15:49
[Nie oddaję domu w Konstancinie tylko w Warszawie, a teren mój podlega pod RWE Stoen na Rudzkiej. Nie wiem czy tam ktoś miał taki przypadek. NIe wiem czy takie oświadczenie wystarczy do PInB w Warszawie i nie wiem czy to co miałoby być w oświadczeniu opisuje właśnie przyłącze czy nim nie jest.
Twoja wypowiedź stoi w sprzeczności z tym co pisali Dzabij i ms.
W końcu jest przyłącze budowlane i docelowe czy jedno, a różne taryfy? To
Przylaczy niby jest 2 - budowlane czyli np prowizorka ze slupa i docelowe czyli to co tam we warunkach jest. Tyle teoria i papiery.
Praktyka jest taka, że skrzynka na dzialce może być na poczatku przylaczem budowlanym a pozniej ta sama skrzynka po zmianie licznika i zabezpieczen staje sie dumnym przylaczem docelowym.
Wtedy mozna zalatwic ze potwierdzaja wybudowanie przylacza.
Zobacz czy nie masz warunkow na przylaczenie jako zalacznika w projekcie budowlanym. Musisz wydebic z ZE zaswiadczenie do starostwa ze te warunki sa spelnione.
Jak dzis podpiszesz warunki to i tak docelowe przylacze bedziesz mial za jakies 1-2 lata a w tym czasie bez odbioru to roznie moze byc.
Gosiek33 - 09-11-2009 20:06
Dziś podpisałam nową umowę na kanalizację w firmie Aquarius... na ul Żeromskiego 33 - ale śmierdząca wyprawa 8) :-?
papierowe sprawy miło i sprawnie załatwione, ale trafić tam i to w deszczu nie jest prosto, chyba, że po zapaszku :roll: :wink:
ms. - 10-11-2009 08:39
Ja zostałam przejęta przez nowe Przedsiębiorstwo Wodno-Kanalizacyjne. I tak od października za wodę płacę Elmarowi, a za ścieki PWiK-owi Piaseczno.
Gosiek33 - 10-11-2009 09:15
Ja zostałam przejęta przez nowe Przedsiębiorstwo Wodno-Kanalizacyjne. I tak od października za wodę płacę Elmarowi, a za ścieki PWiK-owi Piaseczno.
To my tak samo, ale z Aquariusem musieliśmy podpisać tę nową umowę na kanalizację bo z Elmarem wygasła :wink: tam tylko wodę mamy
krolikos - 10-11-2009 12:51
Witam wszystkich z grupy Piaseczno i okolice,
Nosimy się z zamiarem kupna działki pod "wymarzony" dom,
szukaliśmy, szukaliśmy i ... w końcu znaleźliśmy miejscowość w której chcemy, całą rodziną (na razie 2+1) się osiedlić , Głosków na 95%,
Poszukiwania zaczynamy wczesną wiosną. Ceny w dużej mierze zależą od dostępności mediów, i tak się zastanawiam czy koniecznie szukać działki z gazem?
Może zaoszczędzić ok 20tyś i kupić bez gazu,
do tego kolejna oszczędność w jego podłączeniu, szacuje że ok 15-20tyś,
w zamian za to (dokładając z 10-15tyś) można by przecież założyć pompę ciepła .
I właśnie, nie wiem czy dobrze zakładam koszty podłączenia gazu, a w związku z tym mam pytanie:
Ile płaciliście za przyłącze gazowe, podciągnięcie rur do działki, umowy, odbiór itp?
Przy okazji skoro pytam o media, jakie są koszty podłączenia prądu i wody?
Pzdr-Robert
groomek - 10-11-2009 13:42
Witam wszystkich z grupy Piaseczno i okolice,
Nosimy się z zamiarem kupna działki pod "wymarzony" dom,
szukaliśmy, szukaliśmy i ... w końcu znaleźliśmy miejscowość w której chcemy, całą rodziną (na razie 2+1) się osiedlić , Głosków na 95%,
Poszukiwania zaczynamy wczesną wiosną. Ceny w dużej mierze zależą od dostępności mediów, i tak się zastanawiam czy koniecznie szukać działki z gazem?
Może zaoszczędzić ok 20tyś i kupić bez gazu,
do tego kolejna oszczędność w jego podłączeniu, szacuje że ok 15-20tyś,
w zamian za to (dokładając z 10-15tyś) można by przecież założyć pompę ciepła .
I właśnie, nie wiem czy dobrze zakładam koszty podłączenia gazu, a w związku z tym mam pytanie:
Ile płaciliście za przyłącze gazowe, podciągnięcie rur do działki, umowy, odbiór itp?
Przy okazji skoro pytam o media, jakie są koszty podłączenia prądu i wody?
Pzdr-Robert Bardzo dużo zależy jak daleko od działki masz media.
Jeśłi na przykład masz media w lini ogrodzenia to będzie tanio i nie warto myslec o pompie ciepła wtedy chyba że ze względu na ekologię i te sprawy.
Jednak wystarczy że masz główną nitkę gazu po drugiej stronie drogi i juz koszty rosną i to znacznie. Podobnie jest z prądem i wodą.
Dlatego wybierając działkę staraj się aby media były w okolicy działki i żeby nic nie stało na drodze do tych mediów np.: droga, działka sąsiada.
dzabij - 10-11-2009 15:45
Mam wrażenie że z przyłączami jest troszkę inaczej, tj. koszt wybudowania przyłącza leży po stronie dostawcy, za co należy mu się opłata ryczałtowa, zależna od mocy (np. prąd -> ilość kilowatów przydzielonej mocy x chyba 120 PLN+vat, z gazem jakoś podobnie. Nie pamiętam jak jest z wodą i nie wiem ja z kanalizacją). Czyli za wszystko co jest do licznika płaci dostawca, od licznika jest instalacja wewnętrzna i za to płacimy my, czyli inwestorzy.
Czyli teoretycznie odleglość nie ma znaczenia dla kosztów, bo dostawcy należy się ryczałt za wybudowanie przyłącza.
No ale niestety, dostawca idiotą nie jest i może robić rożne "zwody" aby przyłącza nie wybudować wcale, albo zrobić to w mega odleglej przyszlości (brak możliwości technicznych itp.). Oczywiście możemy przyłącze wybudować sami i potem rozliczać się wedlug różnych wariantów z dostawcą, ale zazwyczaj na takiej transakcji jesteśmy mocno stratni.
Wracając do pytania, mnie cała zabawa z przyłączem gazu kosztowała 6 000 PLN (w tym projekty, odbiory, instalacja wewnętrzna, opłata do gazowni, poprostu wszystko bez mapki do celów projektowych); gazociąg biegnie 5 metrów od granicy działki.
Czy warto zaoszczędzić na działce i zainwestować w pompę ciepła ? Pewnie tak, choć wiąże się to z różnymi ograniczeniami. Opcjonalnie można ogrzewać dom olejem lub paliwami stalymi. Za gazem napewno przemawia wygoda użytkowania, dobra instalacja "działa w tle". Myślę że podobnie pompa ciepla i olej, najbardziej upierdliwe jest ogrzewanie paliwami stałymi.
savee - 10-11-2009 22:23
O, witam potencjalnego sąsiada :)
Co do gazu: na naszej obecnej działce gaz jest ok 50 m od granicy działki, po drugiej stronie ulicy. Od początku założyliśmy, że nie będziemy go ciągnąć, a ogrzewać będziemy pompą ciepła.
Wcześniej mieliśmy działkę jeszcze w granicach Warszawy, na Jeziorkach. Gaz był ok 70 m od naszej działki i MazGaz zażyczył sobie coś koło 13 tys za pociągnięcie gazu do nas - stwierdzili, że robienie tego przyłącza jest z ich punktu widzenia nieopłacalne, więc albo zapłacimy te 13 tys, albo sorry.
Z tego co widzę i czytuję na forum, gaz uważany jest za najlepsze rozwiązanie (czyt. najmniej pracochłonne, najłatwiejsze w eksploatacji i o dobrej relacji koszt/wygoda). Ja po tym, jak mi MazGaz zaśpiewał te 13 tys za samo doprowadzenie gazu do naszej działki, jakoś już nie jestem taką fanką gazu.
Tak szczerze to myślę, że na rezygnacji z gazu na rzecz pompy ciepła raczej nie oszczędzisz - pewnie wyjdzie podobnie: niższa cena działki, odpadają koszty przyłącza, trochę mniej papierologii, ale pompa też swoje kosztuje.
savee - 10-11-2009 22:34
Jeszcze a propos prądu i wody - za prąd na razie zapłaciliśmy 2200, za przyłącze wodne - ok 6000.
I tak sobie myślę, że chyba to nie powinno być pytanie, czy koniecznie szukać działki z gazem - tylko czym chcesz grzać. Jeśli jesteś skłonny palić w piecu ekogroszkiem, to można odpuścić sobie gaz i zaoszczędzić. Jeśli chcesz instalować pompę, to można sobie odpuścić gaz, i wyjdzie pewnie lekko drożej.
Poza tym też mam wrażenie, że nawet jeśli nie będziecie brać pod uwagę gazu przy wyszukiwaniu działki to i tak może się okazać że ta działka, która Wam się akurat najbardziej podoba, ma gaz na granicy :)
jeny77 - 11-11-2009 00:30
Jesteśmy przed zakupem okien i mamy małego dylemata . Mamy dwa otwory w ścianie frontowej wym. - szer 120 i wys.150 - i rzecz w tym czy zamówić jednoskrzydłowe czy dwu? Co do funkjonalności to jest nam obojętne czy to będzie jedno czy dwa skrzydła.
Może ktoś z Was ma jakieś okna w tym wymiarze ,co by sobie obejrzeć jakąś fotkę?
bulinki - 11-11-2009 09:21
Jeny co do zdjec to nie posiadam ale moja uwaga jest taka ze jak okno 120*150 zrobisz w jednym skrzydle rozwierano uchylne i czesto bedziesz je uchylał(a) to istnieje dosc duze ryzyko czestego ustawiania...tak przynajmniej jest u mojej siostry w oknie PCV 120*120 jednoskrzydlowym...czeste uchylanie powoduje ze okno sie opuszcza....regulacja raz na 1,5 roku wymagana, inaczej ciezko okno zamknac...to taka moje spostrzezenie....
krolikos - 11-11-2009 09:22
Dzięki za odpowiedzi, i oczywiście kilka następnych :)
Tak, teoretycznie to za doprowadzenie powinien płacić dostawca, ale takie czasy to chyba były jak mieliśmy socjal/izm, chyba jedna z niewielu zalet tego systemu :)
Dzabij, napisałeś 5m od działki, rozumiem że skoro "tylko" 6tyś zapłaciłeś to rurociąg był po stronie działki a nie za droga?
Savee, równiez witam potencjalnego sąsiada :), mógłbym Cię teraz zalać lawiną pytań o zalety/wady itp mieszkania w Głoskowie ale nie chcę zrażać sąsiadów na samym początku :), więc na razie poprzestanę na mediach. Te 13tyś to sobie zażyczyli za samo doprowadzenie do granicy działki + dodatkowy koszt podpięcia do budynku ok 6tyś - jak wynika z postu Dzabaja, czy to już całkowity koszt?
Paliwo stałe odpada zupełnie bo szkoda mi czasu, ktoś skonstruował pompę ciepła i dał nam kolejną alternatywę, czyli w moim przypadku kolejny problem do rozwiązania, ah życie jest straszne :D,
a swoją drogą 6 tyś za doprowadzenie wody to zbrodnia,
Pzdr-Robert
bulinki - 11-11-2009 09:36
robert co do pompy ciepla to nadal jest to dosc droga impreza...sledze troszke ten rynek bo sam o niej mysle...w miare porzadna pompa z odwiertami to koszt rzedu 50k-70k zalezy od firmy i itd...a co do samego dzialania to nie jest tak slodko za ta pompa...mianowicie rozmawialme z 3 roznymi uzytkownikami i kazdy stwierdzil jedno ...ze przy dluzszym okresie temp -15 stopni pompa nie jest wstanie utrzyamc temp pomieszczen powyzej 18-19 stopni....takze nie jest to takie perpetum mobile....jak mowia w reklamie...dodam ze jedna z tych 3 osob w tym roku doinwestowala w kominek z plaszczem wodnym w ukladzie zamknietym (dla wlasnej wygody) by w mrozne dni wspomagac pompe...do tego zwroc uwage na to ze pompa to zrodlo ciepla o niskiej temp. mianowicie najlepiej sprawdza sie na ogrzewaniu podlogowym....takze reakcja na zmiany atmosweryczne jest tez dosc powolna i zalecany jest regulator temp zewnetrzny .......sam mysle o pompie ale narazie uwazam ze koszt przewyzsza oplacalnosc...narazie robie wszedzie ogrz.podl. + grzejniki w lazienkach i garaz a gral bedzie to piec kostrzewy ...pellets fuzzy logic...lub cos od konkurencji ale w pelnym automacie...z rozpalaniem wlacznie...takze obsluga staje sie znikoma...dosypywanie towaru i popiol dodam ze mysle o pelletse zamiast eco groszku...ale czas pokaze jak sie to skonczy...tak czy siak nie inwestuje w pompe na dzien dzisiejszy ....ale instalacja bedzie juz pod nia gotowa....a jak temat stanie sie bardziej dostepny to sie zalozy pompe ...wiem ze kazdy ma swoje zdanie w temacie ...dlatego ja tylko przedstawiam swoje ...pozdrawiam...
Zazdrośnica - 11-11-2009 11:37
W temacie ogrzewanka - ogrzewam ekogroszkiem i minusem jest: miejsce na składowanie (jesień, zima) oraz jak się ślimaczek zablokuje to wywalanie całego węgla z zasobnika, rozkręcanie, czyszczenie. Piec mam od marca zeszłego roku i dopiero raz mi się zdarzyło :P ale jak widać każdego trafia.
Poza tym wynoszenie popiołu po przepaleniu całego zasobnika też obowiązek.
Poza tym kotłownia jest też z pralnią i naprawdę wbrew opiniom nie śmierdzi i nie czuć wogóle spalanego węgla (jak nowy piec to czuć technologiczny zapach tak samo jak przy przepalaniu nowego kominka) oraz nie jest brudno ani się nie unosi żaden czarny pył czy coś. Po prostu trzeba raz na jakiś czas odkurzyć i zmyć podłogę jak wszędzie.
Jak dociągną do nas gaz to sobie założę żeby mieć 2 źródła: na lato i na zimę, pompa ciepła też mnie kusiła ale nie mogłabym wszędzie mieć podłogówki no i nie mogłam zrobić rozprowadzenia od kominka, także odpada nawet w przyszłości.
Zainwestowałam w oczyszczalnię przydomową oraz studnię i nie żałuję, to była dobra decyzja.
Mała dygresja - wszędzie, nawet niedaleko bo w okolicach Grójca, gmina inwestuje w oczyszczalnie przydomowe z dopłatami z Unii tak że ostateczny koszt jaki płaci mieszkaniec to ok 3 tyś w ratach.
Ja nie dosyć, że ponosiłam wszystkie koszty to nikt mi w gminie nie pomagał a wręcz patrzyli na mnie jak na UFO co ja takiego chcę zrobić. Dobrze, że powiat mi zaakceptował bo raczej musiałabym instalować szambo. Inwestuję w ekologiczny piec, ekologiczną oczyszczalnię, a wokół nieszczelne szamba (specjalnie), ścieki wylewane na pola, palenie wszystkim w piecach tak że wieczorem się nie da okna otworzyć.
Tym się powinni zająć a nie rzucać porządnym kłody pod nogi i nie pomagać. Gazem też muszą się mieszkańcy sami zajmować.
Jednak warto być upartym i torować drogę innym więc niedługo to się zmieni.
savee - 11-11-2009 12:50
Savee, równiez witam potencjalnego sąsiada :), mógłbym Cię teraz zalać lawiną pytań o zalety/wady itp mieszkania w Głoskowie ale nie chcę zrażać sąsiadów na samym początku :),
Sąsiadkę :) Na razie nie mieszkam jeszcze, mamy stan surowy zamknięty. Wykończenie w przyszłym roku. Ale jak chcesz popytać czy coś, to śmiało, a poza tym jest jeszcze forum mieszkańców Głoskowa - wrzuć w Google'a.
więc na razie poprzestanę na mediach. Te 13tyś to sobie zażyczyli za samo doprowadzenie do granicy działki + dodatkowy koszt podpięcia do budynku ok 6tyś - jak wynika z postu Dzabaja, czy to już całkowity koszt?
Nie dam głowy za to, ale raczej za samo doprowadzenie - argument był właśnie taki, że to dla nich ekonomicznie nieuzasadnione i dlatego musimy "partycypować" w kosztach doprowadzenia. Może jak nie masz działki w trzeciej linii od ulicy, a za Tobą tylko pola, to może inaczej do tego podchodzą.
Jeszcze słowo a propos kosztów pompy - bullinki ma rację, ale w tej cenie (no, w górnej granicy) można też mieć kompletną instalację wod-kan.
krolikos - 11-11-2009 13:11
bulinki, zgadza się, PC nie jest rozwiązaniem na wszystkie bolączki ogrzewania, a tym bardziej tak jak piszesz perpetum-mobile :), osobiście przy takich cenach nie jestem zwolennikiem PC ale hmm niestety coś trzeba wybrać, jak zwykle mniejsze zło.
Na szczęście do kupna działki/budowy mam jeszcze daleko więc i sporo czasu na podjęcie decyzji.
Ekogroszek, pelety nawet z podajnikiem jakoś mnie nie przekonują, jednak trzeba przy tym "chodzić", wolałbym raczej b.b dobrze ocieplić dom i ostatecznie ogrzewać prądem. Zastanawiałem się nawet czy kominek instalować bo znając siebie to z 3 razy/zimę go odpalę.
krolikos - 11-11-2009 13:31
Ah, przepraszam potencjalna sąsiadko savee, co za nietakt z mojej strony, :oops:
Problem w tym że taką właśnie działkę chcemy, czyli z widokiem na pola, lasy etc, a w takowych gazu mało lub jest ale daleko, poszukamy zobaczymy.
Co do reszty pytań to żeby nie było że nie ostrzegałem :), a tak poważnie to będę je powoli dawkował i oczywiście nie omieszkam zajrzeć na forum Głoskowa, dzięki za wskazówkę.
Pierwsze które przychodzi mi do głowy i budzi jakieś większe obawy to kradzieże na budowie, pewnie jak wszędzie się zdarzają ale czy w tych okolicach są jakąś ponad standardową zmorą?
Gosiek33 - 11-11-2009 13:46
bulinki, zgadza się, PC nie jest rozwiązaniem na wszystkie bolączki ogrzewania, a tym bardziej tak jak piszesz perpetum-mobile :), osobiście przy takich cenach nie jestem zwolennikiem PC ale hmm niestety coś trzeba wybrać, jak zwykle mniejsze zło.
Na szczęście do kupna działki/budowy mam jeszcze daleko więc i sporo czasu na podjęcie decyzji.
Ekogroszek, pelety nawet z podajnikiem jakoś mnie nie przekonują, jednak trzeba przy tym "chodzić", wolałbym raczej b.b dobrze ocieplić dom i ostatecznie ogrzewać prądem. Zastanawiałem się nawet czy kominek instalować bo znając siebie to z 3 razy/zimę go odpalę.
Są tu i zwolennicy ogrzewania prądem :lol:
Betsi2006 - 11-11-2009 14:26
Witam Was serdecznie
Dawno nie zaglądałam ale widze że budujecie cały czas. :P
Ja już mieszkam 2 lata ( to dla tych którzy może mnie nie znają), teraz spedze 3-cia zimę w moim domu i na wsi. Mam nadzieje że nie bedzie zroga :wink:
Ostatnio sporo pisaliscie o ogrzewaniu ( gaz, pompa ciepła, prąd itp).
Ja ogrzewam dom gazem i jestem bardzo zadowola ( może troche mnie jak przychodzą "zimowe" rachunki. Ale jak nie ma prądu to i piec gazowy nie działa. Wtedy od razu trzeba rozpalać w kominku ze nie wychłodziło sie zanaddto.
Tak jak pisała Zazdrosnica, ludzie na wsi ( miejscowi) palą wszystkim czym popadnie i bywa że nie mozna otworzyc okna bo jest taki smród i drażnacy dym. To mi bardzo przeszkadza bo lubie wietrzyć nawet jak na zewnatrz jest chłodno.
Pozdrawiam
Beata
Gosiek33 - 11-11-2009 15:06
Właśnie z tym smrodem jest problem i niby można ,,władze poinformować o fakcie" i niby przyjadą i pouczą takiego smrodliwca jak szkodliwe dla zdrowia jest spalanie śmieci, ale kto to robi :roll:
A najlepsze, że jeśli gdzieś w Polsce spalarnia śmieci ma powstać to natychmiast głosy oburzenia słychać i veto 8)
Zazdrośnica - 11-11-2009 15:58
Właśnie władze to urzędnicy w gminie, którzy są wybierani przez mieszkańców, przecież nie nasr... sobie samym.
Im więcej na wsi będzie ludzi świadomych i nie szkodzących innym tym będzie wybierana inna władza. Ekologia na wsiach to mit, tak samo jak czyste powietrze i woda. Dlatego wybór miejsca do mieszkania nie był podyktowany przede wszystkim świeżym powietrzem ale możliwością przestrzeni wokół i domem który daje więcej możliwości niż mieszkanie w bloku. Byłam świadoma jak to wygląda teraz jednak przyszłość będzie coraz lepsza pod tym względem jak zaostrzą przepisy i wymagalność pod karą.
jeny77 - 11-11-2009 16:01
Co do ogrzewania gazowego to nie wymyślono jescze nic lepszego. Bez wątpienia jest to najlepszy i najbardziej kaloryczny sposób ogrzewania.
ale
Teraz jest to ogrzewanie dla "bogaczy", jego cena będzie już tylko rosła ,a poza tym gaz ziemny jest już na wyczerpaniu tak jak i ropa- no i Ruskie jeszcze za płotem.
dlatego uważam że jest to system już przestarzały i nie na te czasy.
Praktycznie zawsze mieszkałem w domach ogrzewanych gazem i dla mnie to rzadna rewelacja - co innego kiedyś jeszcze za komuny -wtedy co prawda ja za gaz nie płaciłem lecz rodzice ale gaz był tak tani że tylko głupek mając możliwość podłączenia gazu nie skorzystałby z tego.
Dziwi mnie trochę że nowi mieszkańcy naszych okolic są tak progazowi.
Wiem że wśród znajomych którzy mają trochę lepsze zarobki gaz jest załączany sporadycznie - ewentualnie do gotowania, a tak to wszyscy szukają innych sposobów typu PC, KzPŁWod itp. W obecnym moim domu ogrzewanie jest gazowe ale jak tylko mogę to wyłączam piec i jadę na kominku.
Strasznie się boję Pana co to sobie odczytuje licznik i zostawia wypełnione cyrografy przewidywalne na kolejnych parę miechów.
W domu obecnie budowanym planuję zastosować P.C wraz z kom. wodnym
Wiem że koszt jest po pieronie ,(jednorazowy) ale później można normalnie żyć i nie kombinować skąd wziąć na bierzące rachunki za gaz
Gosiek33 - 11-11-2009 16:30
w moim pozwoleniu na budowę stoi jak byk - zakaz ogrzewania domu paliwem stałym :evil: i co mogę albo PC, na którą przede wszystkim mnie nie stać, poza tym to zabawka dla bogatych 8) i gaz nam tylko pozostał 8)
savee - 11-11-2009 19:03
No i tak to jest, jak się porusza temat ogrzewania - każdy ma jakąś tam swoją opinię, a inni są be :) (nie piję do Ciebie, Gosiek, tylko ogólnie :))
barranki2 - 11-11-2009 19:11
Hej
w naszych okolicach, które są bardzo nierówno uzbrojone pod względem infrastrukturalnym, decyzje dotyczące ogrzewania są często wynikiem konieczności. Gmina Piaseczno ma dość dobrze rozprowadzony gaz, inwestuje w kanalizację (to akurat do grzania ma nic, ale jest istotne w przypadku budowy), natomiast nasz Prażmów praktycznie gazu nie ma. Kanalizy zresztą też. Kiedy my zastanawialiśmy się nad wyborem metody grzania, najpierw stanęło na gazie płynnym. Miałoby to jakiś sens, gdyby były realne perspektywy dociągnięcia normalnego gazu. Okazało się, że na pewno nie w najbliższej pięciolatce. Przeliczywsze potencjalne koszty ogrzewania gazem płynnym plus możliwe podwyżki cen stwierdziliśmy, że choć na wejściu cenowo byłoby OK, ale eksploatacja nie będzie tania i na pewno będzie drożeć. Wszelkie kotły na paliwo stałe odpadły, choćby z powodów, o których pisze zazdrośnica - jakby nie patrzeć, są to urządzenia obsługowe, a trzeba mieć też dodatkowy składzik na paliwo. A ja chciałem, aby rzecz była maksymalnie prosta w obsłudze.
Dlatego kończymy teraz instalację PC. Czy jest to drożej? Jest. Ale - jeśli ktoś i tak planuje podłogówkę, a nie grzejniki, to i tak będzie ją robił niezależnie od sposobu grzania. Więc ten koszt i tak wystąpi. Czy trzeba robić podłogówkę wszędzie? Zdania są podzielone. My - na podstawie decyzji podjętych z firmą instalującą PC - mówimy, że nie. I to nie dlatego, że obwod zasilający kaloryfery w sypialniach będzie wysokotemperaturowy, co jest możliwe, acz nieopłacalne, ale dlatego, że zastosujemy przewymiarowane kaloryfery. I tyle. Świadomie zrezygnowaliśmy z kominka z płaszczem, bo to mnożenie kosztów. Mamy otwarty kominek bez żadnych rozprowadzeń ciepła. Żeby było miło. Przy dobrze ocieplonym domu i reku PC powinna wystarczyć. W sumie odliczając podłogówkę, sama pompa z instalacją kotłowni i odwiertami wyjdzie ok. 55-58 tys. I to dość mocna, bo 12 kW. Baniak z gazem plus dobry piec kondensacyjny plus zbiornik na CW plus instalacja kotłowni wyszłoby ok. 25 k. Fakt, jesteśmy ciekawi przyszłych kosztów eksploatacyjnych (dane będą za następny sezon :D ), ale sąsiadowi, który włączył swoje PC w grudniu zeszłego roku, średnie zużycie prądu w tym czasie (żarówy, kuchnia, PC z przygotowaniem CW, reku) wyszło na poziomie 250 zł miesięcznie.
Jak uruchomimy ustrojstwo, to się podzielimy doświadczeniami.
Janusz J - 14-11-2009 14:39
Witam wszystkich Forumowiczow
Jestem nowy na tym Forum, choc podgladam i sledze juz od jakiegos czasu.
Pisze w tym watku, bo mamy zamiar budowac dom na dzialce, ktora jest w okolicach Piaseczna (gmina Prażmów).
Choc do wbicia pierwszej lopaty jeszcze troche wody w Wisle uplynie, to juz interesujemy sie tematami okolobudowlanymi, zeby sie przygotowac.
Jestesmy obecnie na etapie poszukiwania projektu, ale po przejrzeniu ogromnej ich ilosci ciagle nie mozemy znalezc czegos co pasowaloby do naszych potrzeb.
W zwiazku z tym zaczynamy sie powoli sklaniac w strone projektu indywidualnego.
I tu moja pierwsza prosba o pomoc do forumowiczow:
Czy ktos z Was zna solidnego i godnego polecenia architekta z tej okolicy.
Bede wdzieczny za namiary.
Pozdrawiam.
Zazdrośnica - 17-11-2009 19:32
Hej wątek spadł na 2 stronę, nie może tak być 8)
ja miałam adaptowany projekt gotowy więc nie wiem jak z tym poleceniem architekta czy się nadaje a poza tym po przeprowadzce do domu te kontakty są gdzieś poutykane i sama szukałam ostatnio czegoś i nie mogłam znaleźć :-?
savee - 17-11-2009 21:00
Ja miała projekt robiony "po znajomości" przez zaprzyjaźnioną architekt, więc też za bardzo nie mogę polecać.
W temacie architektów, ale wnętrz - urządzaliście dom sami, czy zatrudnialiście kogoś? Mi jakoś na myśl o doborze koloru kafelków słabo się trochę robi.. :)
Zazdrośnica - 17-11-2009 21:05
Sami, sami a najlepsza pomoc to dobry glazurnik, podpowie, przekona, rozłoży wzory kafelków na podłodze któryś tam raz, pomoże dobrać fugę, i nawet jak coś tam niewielkiego sknoci to można oko przymknąć :P
ms. - 18-11-2009 08:05
Poszukiwanie płytek i białego montażu - koszmar. Sklepów dużo, ale asortyment różni się nieznacznie. I z reguły rzeczy, które naprawdę zachwycają okazują się najdroższe.
Warto wyznaczyć sobie pułap cenowy i wiesz, że wszystko co powyżej Cię nie interesuje.
Nie wiem jak u innych, ale w przypadku białego montażu kupiliśmy kompletnie inny zestaw niż planowaliśmy (nawet podejścia wod.-kan. były zrobione pod konkretne modele). W sklepie nam się odmieniło i tylko z grubsza pilnowałam czy "da radę" podłączyć bez prucia ścian.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plhergon.pev.pl
Strona
129 z
133 • Zostało znalezionych 26954 wyników •
1,
2,
3,
4,
5,
6,
7,
8,
9,
10,
11,
12,
13,
14,
15,
16,
17,
18,
19,
20,
21,
22,
23,
24,
25,
26,
27,
28,
29,
30,
31,
32,
33,
34,
35,
36,
37,
38,
39,
40,
41,
42,
43,
44,
45,
46,
47,
48,
49,
50,
51,
52,
53,
54,
55,
56,
57,
58,
59,
60,
61,
62,
63,
64,
65,
66,
67,
68,
69,
70,
71,
72,
73,
74,
75,
76,
77,
78,
79,
80,
81,
82,
83,
84,
85,
86,
87,
88,
89,
90,
91,
92,
93,
94,
95,
96,
97,
98,
99,
100,
101,
102,
103,
104,
105,
106,
107,
108,
109,
110,
111,
112,
113,
114,
115,
116,
117,
118,
119,
120,
121,
122,
123,
124,
125,
126,
127,
128,
129,
130,
131,
132,
133