ďťż
Przejrzyj wiadomości
Piaseczno i okolice




dzabij - 29-04-2008 18:35
Bo kiedyś to uzgodnienie nie było potrzebne, podobnie jak i uzgodnienie w melioracji. Sąsiadka załatwiała PNB dwa lata wcześniej odemnie, jak potem ją podpytywałem o takie różne to tylko wielkie oczy robiła. Gosiek, chyba poprostu trzeba tam dzwonić, może wcześniej będzie gotowe a 2 tyg. dają sobie dla bezpieczeństwa. Choć teraz długi weekend mamy, to może być problem z tym wcześniej...





Gosiek33 - 29-04-2008 19:37
Niestety to właśnie nowy przepis :evil: Jutro składam papiery o pozwolenie na budowę, nie mam tylko tej nieszczęsnej zgody na wyjazd. A przecież od lat wyjeżdżam z mojej działki, i co bezprawnie??? :o :wink:



Zazdrośnica - 29-04-2008 20:17
To ja mam jeszcze lepiej. Ulica do której dobiega droga wewnętrzna do działek jest własnością PKP ale, że gmina się nią opiekuje to zezwolenie wyjazdu na nią było po 2 tygodniach. Z kolei załatwienie prądu właśnie z tej ulicy jest prawie niemożliwe, bo właściciel to PKP i na zgodę można czekać latami, więc kombinacje alpejskie trwają coby inaczej zrobić omijając tą drogę (czyt. przez działki sąsiadów). I jak to wszystko zrozumieć? :o

Informuję, że stemple sprzedane !!! :P



dzabij - 29-04-2008 20:38

Niestety to właśnie nowy przepis :evil: Jutro składam papiery o pozwolenie na budowę, nie mam tylko tej nieszczęsnej zgody na wyjazd. A przecież od lat wyjeżdżam z mojej działki, i co bezprawnie??? :o :wink: Składaj bez tego, zapewne otrzymasz wezwanie do uzupełnienia dokumentacji, ale "zegar zacznie tykać". A to pismo uzupełnisz później. Zresztą i tak pewnie będą mieli jakieś inne "ale".

Zazdrośnica, normalna rzecz że są jazdy. My jak ciągneliśmy prąd to okazało się że kawałek działki (przeznaczony na drogę gminną) nad którą miała biec linia napowietrzna jest zajęta przez komornika :-) Jakoś się udało, ale było interesująco.





Gosiek33 - 29-04-2008 21:02

Informuję, że stemple sprzedane !!! :P o ja nieszczęsna :cry:



ms. - 30-04-2008 08:12

[...] Jutro składam papiery o pozwolenie na budowę, nie mam tylko tej nieszczęsnej zgody na wyjazd. [...] A co ze słynnymi środami, które są dniami bez interesantów?
My o pozwolenie na budowę instalacji gazu wystąpiliśmy wczoraj = wtorek.



Gosiek33 - 30-04-2008 08:18
Tak, dziś jest dzień bez interesantów, ale można złożyć wniosek w kancelarii, tak nam wczoraj powiedziano :roll:



ms. - 30-04-2008 08:52
Fakt, składanie dokumentów jest w zasadzie "bezdotykowe" - chodzi głównie o pieczęć WPŁYNĘŁO DNIA XXX.

Uzgodnienie można donieść później.



Gosiek33 - 30-04-2008 09:01
Na to liczę, termin już biegnie :wink:



Novatino - 30-04-2008 15:17
Witam

Wszystkich blizszych i dalszych sasiadow z okolic Piaseczna
W poniedzialek wniosek o PNB (i troszke innych papierkow) pojawil sie w starostwie :D

Kompletowanie dokomentow poszlo sprawnie dzieki lekturze forum (dziekuje).
Teraz tylko czekanie...

N



Depi - 30-04-2008 17:58

Informuję, że stemple sprzedane !!! :P o ja nieszczęsna :cry: A kiedy potrzebujesz? Moje będą do (taniego) wzięcia.



Gosiek33 - 30-04-2008 19:06
Dopiero złożyłam papiery o PNB, czyli dopiero za 2 miesiące? :roll:



Depi - 30-04-2008 19:43
To spoko - dziś się właśnie przechadzałem po szalunku stropu nr 1. Potem jeszcze nr 2. Myślę, że i tak jesteś optymistką z tym terminem ;)

:lol:



rrmi - 30-04-2008 20:32

Niestety to właśnie nowy przepis :evil: Jutro składam papiery o pozwolenie na budowę, nie mam tylko tej nieszczęsnej zgody na wyjazd. A przecież od lat wyjeżdżam z mojej działki, i co bezprawnie??? :o :wink: Trzeba tam milo zagadac , ja wyszlam z papierkiem od reki :D
Gorsze melioracje , ale tej wrednej czarnej chyba juz nie ma.

Powodzenia zycze tym co skladali i tym co chodza o szalunkach :wink:

Tratwa Ty zyjesz ?
Ja sie tam do Was zapuscilam razu jednego [zeby dzien doby powiedziec ] ,
a z Wasza sasiadka przegadalam z 2 godziny.
Przyznam , ze rownie nawiedzona jest jak ja :lol:
To jezyk wspolny znalazysmy :wink:



Tratwa - 01-05-2008 08:46
Rrmi, żyję, żyję :D .
Ale zarobiona jestem :D .
Wybrałaś się do nas i co?? Przechwyciła Cię sąsiadka po drodze i już do nas nie wdepnęłaś?? :D Mama Ci nie mówiła, że jak się chodzi przez las to się idzie prosto do domu babci (ew. sąsiadki) i nie zatrzymuje nigdzie po drodze? Która to sąsiadka? Mów szybko, zaraz się z nią policzę. :D
Oczywiście żartuję, choć w naszych okolicach gość jest na wagę złota.

To kiedy do nas wpadniesz?



Gosiek33 - 01-05-2008 09:30

Trzeba tam milo zagadac , ja wyszlam z papierkiem od reki :D Mąż rozmawiał, pani była niby ok ale kazała składać podanie w kancelarii, i podobno trzeba czekać 2 tygodnie :x A początkowo (2 miesiące temut) wydawało się, że będziemy mieli ę decyzję od ręki jak Ty. Niestety musieliśmy zdobyć najpierw zgodę na wycinkę sosen (nowy wyjazd z działki), które zresztą sami sadziliśmy kilkanaście lat wcześniej przed parkanem, jak gmina zrobiła kanalizację, to droga zrobiła się gminna i stąd cały korowód różnych decyzji do zdobycia. Na zgodę na wycinkę czekaliśmy ponad miesiąc :evil:



darek i agatka - 02-05-2008 23:19
Witam wszystkich,
proszę o pomoc przy wyborze odpowiedniej izolacji termicznej fundamentów.
W związku z tym, że nasz domek będzie stał na pokładzie gliniastym, a poziom wód gruntowych w czasie wiosny to ok. -0,5m poniżej poziomu gruntu poszukuję dobrego izolatora termicznego. Nasz projekt był robiony bez badań geo. i projektant zaproponował polistyren ekstrudowany 10 cm. (czyli tzw. styropian niebieski ROOFMATE). Dodam jeszcze, że na rysunku w przekroju jest wpisana nazwa STRYRODUR - czy to jest to samo??? :oops:
I gdzie można coś takiego kupić ??? A może jest coś lepszego lub porównywalnego???
W każdym składzie w którym byłem proponują Termoorganikę (słyszałem, że przereklamowana) lub Swisspor ???
Na forum znalazłem informację, że najlepszy na działanie wody gruntowej jest Styrodur ryflowany???
Chyba za dużo czytam...

Proszę o podpowiedzi bo zgłupiałem.

Dodatkowo mamy ścianę fundamentową 3-warstwową z bloczków.

Życzymy miłego weekendu - może jeszcze zaświeci słońce - my siedzimy i studiujemy projekt.



Depi - 03-05-2008 00:06
Drogi Darku,

Na pewno nie czytasz zbyt dużo. Styrodur to jest inaczej polistyren ekstrudowany. Wystarczy wpisac w gogle i wyskakuje np. taka porada

Nie ulega wątpliwości, że jeśli masz dość pieniedzy i wysoki poziom wód, to właśnie to powinieneś użyć.

Roofamate to jakaś nazwa handlowa - olej to. Kup styrodur.

Proste - projektant to wiedział nawet bez badań geo. Pewnie prorok...



Gosiek33 - 03-05-2008 11:43
Właśnie, okazuje się, że ludzie budują na wątpliwym terenie bez badań a po roku dom pęka i nie wiadomo dlaczego :o
Nas architekt uprzedziła, poleciła robić odwierty, musimy w związku z tym głębiej wgryzać się pod ziemię, bo tereny mamy po starorzeczu, 250 m od obecnego koryta rzeki. Wysoki poziom wody gruntowej na madach :roll:



zuber - 04-05-2008 11:45
BetsiA który to koparkowy :)
Czy to słynny Pan ze Złotokłosu?
Potrzebuję w tym samym celu kogoś zmyślnego, kto naprawi działania poprzedniego koparkowego :)
Kostkę na razie odpuszczam.
Rozpaczam nad stanem konta po zrobieniu podbitki :cry: :cry:

Jak tam grupo mija długi weekend?
Pracowicie?
My się lenimy.
Piszę to pijąc kawusię z pianką i kątem oka zerkając na wiszące kable niepomalowane ściany i "gołe" schody :wink:



Zazdrośnica - 04-05-2008 12:07
Kawusia z pianką na swoim to wystarczające wytłumaczenie :wink: :lol:



Betsi2006 - 04-05-2008 14:49
Zuber

Ten koparkowy to z mojej wsi i m,ój sąsiad-Jacek
Wyślę namiar na PW.
U mnie tynki zewnetrzne kładą a potem kostka tylko tak jak u ciebie konto pustawe :-?
Wczoraj zywopłot z cyprysów sadzilismy ( a w zasadzie to moi rodzice bo mnie rozłozyło na amen po pracach ziemnych w zeszły weekend) :cry:



ms. - 05-05-2008 09:11
Betsi, szybkiego powrotu do zdrowia. :wink:

Moje obserwacje okolicy z długiego weekendu - widać, że był długi, bo miejscowi:
a) pokosili trawniki
b) w święta nie mogli jechać do sklepów i
c) SPACEROWALI, czego przy zwykłym weekendzie raczej nie robią



flamenco108 - 05-05-2008 09:12

Proszę poratujcie jak zabezpieczacie swoje budowy na czas przestojów technologicznych, weekendy itp. Bo przecież nie będę tam spał a dojazd zajmuje mi jakieś 15 min. W czasie, gdy nie było żadnego wykonawcy śpiącego u mnie na budowie - spałem ja. To i tak nie usuwa ryzyka, ale dosyć onieśmiela złodzieja. Nie miałem żadnej kradzieży. A za to teraz mogę swoim dzieciom opowiadać, jak to się tatko poświęcał ;-)



ms. - 05-05-2008 09:13
Zuber, telefon do słynnego koparkowego ze Złotokłosu posyłam na priva.



rrmi - 05-05-2008 12:32

Czy ja mogę prosić o namiar do tego pana, co wszystkim robi bramy i jest dobry?

Thank you from the mountain!
Depi, chodzi o bramę garażową czy ogrodzeniową ? Jak o tą pierwszą, to właśnie od niego wracam, p. Dariusz, tel. 602-596-196 Z tym , ze najlepiej gadac ze Starym w tym temacie.
Moi sasiedzi przypadkiem dzwonili i rozmawiali ostatnio z Panem Darkiem i ze Starym naszym z Forum , pewnie jakies niedpoatrzenie w firmie bylo , ze jedna wycena robiona przez pracownika Czyli Pana Darka i przez Starego .
Okazuje sie , ze Stary dal lepsza cene .
Pewnie pracownicy kombinuja , pewnie na procencie sa :lol: .
Tak wiec lepiej do samego szefa dzwonic. :D

To jak tam na budowach?
Pogoda dopisuje to i pszacych malo :D



ms. - 05-05-2008 13:39
Ja się męczyłam z ocieplaniem domu.

Mamy styropian frezowany. Fajnie idzie aż do pierwszego narożnika, gdzie zaczynają się schody. Nijak te frezy połączyć.

Co mamy robić? Sztukować kawałkami? Piankować?
Wszystko i tak pójdzie pod listwę narożnikową.



Dariusz ST - 05-05-2008 13:45
Tnij na równo boki, potem wypuszczasz na przemian z każdej strony , małe kawałki pomiędzy dolnymi frezami uzupełnij na styku.



ms. - 05-05-2008 14:26
W takim razie czeka nas niezła dłubaninka. :-?

Podobnie było z układaniem styro na podłodze, ale wtedy motywowali nas hydraulicy.



flamenco108 - 05-05-2008 15:42

W takim razie czeka nas niezła dłubaninka. :-?

Podobnie było z układaniem styro na podłodze, ale wtedy motywowali nas hydraulicy.
Nie ma letko. U mnie ocieplenie też się wlokło jak miód z ucha... Żmudna robota, ale nie ma tam miejsca na niedoróbki, bo będzie mostek cieplny i tyle... Ale jak robicie we dwoje, to zawsze weselej :-)



speek - 05-05-2008 19:24
ms - wystajace czesci z naroznikow utnij na rowno,czyli wystaje w narozniku ok 7 cm frezu.Zttnij go tak aby dokladnie rownal sie z kantem a w miejscach przed naroznikiem beda otwory ok. 2 cm i w nie upchaj styropian i uzupelnij pianka.



ms. - 06-05-2008 08:15
Dziękuję za podpowiedzi.
Będziemy zatykać i uszczelniać pianką. Robimy dla siebie, więc chce się nam chcieć. :wink:



Gosiek33 - 06-05-2008 09:22
AmberWind jak wyniki badań Majutki? Jak sucz się ma?
Na mnie niestety też padło. Młodsza z moich suczek złapała babeszję. Co gorsza miała tak nikłe objawy (żadnego kleszcza nie widziałam, a sprawdzałam codziennie), poza brakiem łaknienia, i osowiałością, że dwóch lekarzy nie wdziało w chorobie babeszji, dopiero badanie krwi zrobione na wszelki wypadek wskazało przyczynę niedomagań suki.



Betsi2006 - 06-05-2008 17:37
Czy macie doswiadczenie w sprawie kostki betonowej?
Jak długo utrzymuje sie biały nalot na kostce, którą rozpakowuje sie z palety?
Czy wszystkie kostki tak mają?
Słyszałam ze nie nalezy zabezpieczać kostki żadnymi płynami dopóki nie zejdą te białe naloty, Czy to prawda?

AmberJak było u Ciebie?



AmberWind - 06-05-2008 20:20
Gosiek,

Nam na szczescie sie udalo. Wynik negatywny.
Strasznie mi przykro z powodu Twojej suczki :( Na szczescie w koncu to zdiagnozowaliscie. Jak nerki? Zbytnio nie ucierpialy?
Z babeszja jest juz tak, ze na zawsze bedzie "tkwila" w organizmie psa. W przypadku spadku odpornosci, zmeczania lub wystepowania innych chorob lubi sie uaktywnic :( Zawsze trzeba takiego psiaka bacznie obserwowac.
Skrobnij na jakim jestescie etapie leczenia. No i jak czuje sie malutka.

I jeszcze jedno ... nie biore juz psa a teraz psow 8) :D do lasu. Kilka razy w tygodniu jezdzimy na Pola Mokotowskie ;) Tam kleszczorow nie lapia, ale oczywiscie nadal zabezpieczam kroplami.

Betsi,

Kostke niczym nie impregnuje. Czy wychodzi ten nalot, to ja nie wiem ... Sasiadowi za plotem tynkuja srodek i dom na zewnatrz i teraz to juz mam regularny nalot na kostce, schodach na ganku, samochodzie a nawet balkonach :roll: :wink: Czekam az skoncza mieszac ten cement, ale jego tynkarze gorsi od moich :roll: Konca robot nie widac 8)



Gosiek33 - 06-05-2008 22:05
Na szczęście złapane choróbsko w początkowym etapie i psica jest w dobrej formie. Czeka ją jeszcze ostatni zastrzyk antybiotykowy, a potem ponowne badanie krwi. Nerki pracują w porządku
Ale, ale pochwal się co to za drugi psiak :D Nic nie pisałaś czy mi umknęło ?



edzia_niedzwiedzia - 07-05-2008 08:28
Witam!

Proszę o podpowiedź,

jaka jest rozsądna cena robocizny za wykonanie więźby dachowej od 1m2 dachu?

Dach czterospadowy + garaż, 1 lukarna, 7 okien dachowych, pow. ok 250 m2.

Pozdrawiam!



dzabij - 07-05-2008 08:55
edzia_niedzwiedzia, w zeszłym roku zapłaciłem 5 000 PLN za 260m2, czyli ok. 20 PLN za metr, myślę że to bardzo rozsądnie a nawet tanio. Tym samym ludziom za deskowanie + papowanie płaciłem 9 PLN za m2.



edzia_niedzwiedzia - 07-05-2008 10:46
Dziękuję :)



strzelu - 07-05-2008 10:50
Witam,
Ktoś może polecić jakieś składy/betoniarnie/miejsca z naszych okolic gdzie można kupic po bardzo rozsądnych i atrakcyjnych cenach nadproża i Terivę I?

pozdrawiam

St.



dzabij - 07-05-2008 11:45
Znajomy brał z firmy Stropex przy al. Krakowskiej (jak się jedzie od Magdalenki na Radom to chyba za pierwszymi światłami po prawej stronie) - http://www.stropex.com.pl/

Jest też producent w Raszynie-Puchałach - http://www.stropymatbud.pl/kontakt.htm

Ja koniec końców kupiłem w Budokruszu w Odrano-Woli, chciałem keramzytowy a w zeszłym roku jakoś wszędzie był tylko żużlowy.

Jak zwykle, im więcej miejsc obdzwonisz tym lepiej dla ceny :-)



edzia_niedzwiedzia - 07-05-2008 12:04
Prośba!

Na gwałt potrzebuję studniarza do studni wierconej, 30m w Łosiu.

P.S. W sensownej cenie.



AmberWind - 07-05-2008 12:55
Gosiek,

No to cale szczescie :-) Jak chorobsko opanowane, to juz tylko bedzie lepiej :-)
A co do psiaka, to na dlugie wakacje ;) trafil do nas pomeranian 8) Myslalam, ze mniejszy pies od Majutka nam sie nie trafi ... no coz - sie trafil :lol: To jeszcze psie dziecko, ale doprawdy duzo potrafi. Generalnie ma u nas odpoczywac i chodzic na regularne treningi :lol:
Majut wciaz zyje w przekonaniu, ze trzeba policzyc do dziesieciu i intruz zniknie :lol:



Sosiki - 07-05-2008 13:11
Jest pozwolenie. Będziemy zatem wkrótce zaczynać "budowanie właściwe".
W związku z tym mam pytanko nr 1: gdzie najlepiej (czyt. tanio) kupić deski szalunkowe, stal zbrojeniową, bloczki betonowe i oczywiście beton "gruszkowy". Jakie są opinie na temat Centrobudu w Tarczynie?
Dodatkowo chciałem zapytać, czy do fundamentów wynajmowaliście również pompę do betonu, czy tylko beton. Obawiam się, że u nas nie będzie łatwo poradzić sobie bez pompy, bo trochę ciasno na działce.
Musze przyznać, że załatwianie spraw urzędowych wyssało z nas większość energii przeznaczonej na całą budowę. Ale chyba trzeba iść za ciosem.
Dodatkowo brakuje nam dwóch osób do ekipy budowlanej, więc jakby ktoś chciał pochodzić na siłownię to zapraszamy. :) Wstęp wolny!



dzabij - 07-05-2008 13:37
Ja brałem, wylanie 20m3 betonu zajeło niecałą godzinę. Szpadlami rozgarnialibyśmy pewnie kilka godzin (przepychanie betonu pomiędzy zbrojeniem do przyjemnych raczej nie należy, można się zdrowo namachać). To chyba nie miejsce na oszczędzanie, pompa nie powinna kosztować więcej niż 400-500 PLN. Dodatko u nas ława była zawibrowana, wypożyczenie wibratora to jakieś 20-40 PLN (często mają w betoniarni).



Sosiki - 07-05-2008 13:52
Dzięki za radę dzabij
A możesz powiedzieć skąd brałeś beton i pompę?



dzabij - 07-05-2008 14:26
Totalna łapanka :

ławy - Budokrusz Mysiadło + pompa z firmy Pompbet; strop na garażem - Budokrusz + pompo-gruszka z Pompbetu; strop nad pozostałą częścią budynku - Betoniarnia w Suchodole/k. Tarczyna (tu udało się skompletować beton i pompę); wieńce na ściance kolankowej + fundamencik pod taras - Budokrusz + pompogruszka Pompbet; chudziak w garażu i części domu - Suchodół, taras i pozostała część domu - Betoniarnia w Komornikach. Wszystkim dałem zarobić, a co :-)



ms. - 07-05-2008 15:37

[...] Majut wciaz zyje w przekonaniu, ze trzeba policzyc do dziesieciu i intruz zniknie :lol: Nasi znajomi mieli kota. Potem urodziło się dziecko. Kot też początkowo myślał, że dziecko jest na chwilę. Jak się okazało, że dziecko zostaje i jest ważniejsze od kota - obraził się.
:-?



AmberWind - 07-05-2008 18:32
Marto,

Specjalnie na psychice kotow sie nie znam (nie moge sie do nich zbyt bardzo zblizac ;)), ale psy maja jakby podobnie ;)
Mam nadzieje, ze Majut przekona sie do "intruza" i przestanie omijac go szerokim lukim ;)
Malutki jest przemilym zwierzatkiem z dosc bogatym zyciem wewnetrznym w miniaturowej glowce :lol: No i nowych rzeczy uczy sie absolutnie blyskawicznie :D



Sosiki - 07-05-2008 19:31
dzabij rzeczywiście dałeś zarobić chyba wszystkim w okolicy. :)
Dzięki jeszcze raz za odzew.



speek - 07-05-2008 21:02
Sosiki,
Moja wspolpraca z Centrobudem to najprzyjemniejszy etap budowania.Wszystko na czas.I wszystko mozna tam zalatwic od piasku po beton i gruchy,ceramike lazienkowa,drzwi itp.Polecam



darek i agatka - 07-05-2008 22:22


gdzie najlepiej (czyt. tanio) kupić deski szalunkowe, stal zbrojeniową, bloczki betonowe !
Sosiki Na wstępie gratulacje z okazji zakończenia papierologii.
Deski kupowałem w składzie przy trasie Piaseczno Konstancin 600 + Vat :wink: ,
Stal w składzie budowlanym Madex tel. 756-97-81 przy obwodnicy Piaseczna ok. 50 zł taniej na tonie niż wszędzie i jeszcze późniejszy termin odbioru :) ,
bloczki betonowe przy trasie Konstancin - Góra Kalwaria tel. 756-34-81 po 3,67 brutto z transportem ok. 10 km (zakup październik 2007).



ms. - 08-05-2008 07:48
Speek, dodaj, że z Centrobudem w Tarczynie współpraca układała się dobrze.

Moje wrażenia odnośnie Centrubudu z Iwicznej są jedynie poprawne i bez zachwytów.



magnolia - 08-05-2008 08:30
My tez lubilismy kupować w Centrobudzie w Tarczynie.
Ktoś pytał o terrivę- kupowaliśmy w stropexie na Krakowskiej i majster chwalił że gary mają mało pokruszone i mocne . I ludzie tam byli bardzo w porządku-mili i szli na rękę .



Gosiek33 - 08-05-2008 08:40

Prośba!

Na gwałt potrzebuję studniarza do studni wierconej, 30m w Łosiu.

P.S. W sensownej cenie.
Dopiero we wtorek będę miała wierconą studnię, to dopiero wtedy będę wiedzieć coś więcej. Namiary z internetu, firma z Łomianek p. Paluch http://www.studnie.home.pl/ W rozmowach telefonicznych wydaje się ok. Cennik 120 zł za metr. Wierci albo ręcznie albo potrzebuje siły (a z tym u mnie gorzej)



Gosiek33 - 08-05-2008 08:42

Gosiek,

No to cale szczescie :-) Jak chorobsko opanowane, to juz tylko bedzie lepiej :-)
A co do psiaka, to na dlugie wakacje ;) trafil do nas pomeranian 8) Myslalam, ze mniejszy pies od Majutka nam sie nie trafi ... no coz - sie trafil :lol: To jeszcze psie dziecko, ale doprawdy duzo potrafi. Generalnie ma u nas odpoczywac i chodzic na regularne treningi :lol:
Majut wciaz zyje w przekonaniu, ze trzeba policzyc do dziesieciu i intruz zniknie :lol:
To pięknie masz :lol:
A Twoja alergia przy takim pluszaku, cicho siedzi?



Sosiki - 08-05-2008 08:57
Dziękujemy wszystkim za rzeczowe opinie i podpowiedzi, no i kontakty.
Na razie wciąż się cieszymy, że papierologia już za nami i chciałoby się nam pocieszyć tym przez jakiś czas żeby zregenerować siły i nerwy zszarpane podczas robót papierkowych i patrzenia na ręce wszystkim. A mamy przeczucie, że teraz to się dopiero zacznie.
No ale realia są takie: regeneracja sił z jednej strony szali, a po drugiej stronie kasa na wynajem mieszkania odpływa z rąk bezpowrotnie. Wniosek: budować i przeprowadzać się możliwie jak najszybciej.
Pozdrawiamy wszystkich budujących, byłych budujących i przyszłych budujących!



MajorCarter - 08-05-2008 09:13
Sosiki jeżeli chodzi o stal to sprawdźcie ceny w składzie w Rudzie przy torach, macie blisko więc może przywiozą gratis, a poza tym nie trzeba od razu odbierać. Chociaż skoro wam się tak spieszy to pewnie będziecie chcieli od razu :lol:
Gratuluję uzyskania pozwolenia. Jesteśmy na podobnym etapie. Nasze pozwolenie uprawomacnia sie w poniedziałek i też ruszamy w górę, a w zasadzie na początek to w dół :D
Bloczki kupiliśmy w betoniarni w Komornikach po 3,40 zł, jakieś 2 tyg. temu.



rrmi - 08-05-2008 14:06

Sosiki jeżeli chodzi o stal to sprawdźcie ceny w składzie w Rudzie przy torach, macie blisko więc może przywiozą gratis, hehehehe

My chcielismy zaplacic za transport i nie chcieli przywiezc , bo za malo , Maz chcial tlumaczyc , ze chyba dla nich lepiej jak malo stali , a placone tyle samo.
Niereformowalni , ale najtansi.. :roll:
Depiego tez tak potraktowali , a polecalam Mu ten sklad , bo chcialam zablysnac nasza dobrze rozwijajaca sie biznesowo okolica :lol:

Poza tym polecam Cermat , jest sto razy lepszy od Centrobudu .
I my i sasiedzi kupowalismy tam prawie wszystko.



Sosiki - 08-05-2008 15:06
Jeszcze raz dziękuję za opinie. W sobotę pojeżdżę i porównam Cermat z Centrobudem.
Co do stali to najlepszą ofertę przez telefon dał Centrobud 3,10 brutto za 1 kg. Na drugim miejscu skład w Rudzie 3,15/kg z dowozem (mam rzeczywiście blisko - więc nie było kłopotu). Cermat wypadł źle - 2.90/kg ale netto, to daje licząc na razie VAT 22% 3.57 brutto za kg.
W Centrobudzie zapomniałem zapytać o transport. W sobotę postaram się sprawdzić co i jak osobiście. Zrobimy sobie takie pierwsze rozeznanie w terenie.

P.S. Ale ta stal droga jakaś.



AmberWind - 08-05-2008 16:40
Gosiek,

Najgorzej to mam na koty :roll: Potem chrom czyli wszelakie cementy, gladzie gipsowe, impregnaty i wszelaki popiol. No i na wiosne ... tyz jestem uczulona :-? :roll:



rrmi - 08-05-2008 16:46
Sosiki
A Wy to moze czasem macie dzialke kolo tego domu z laciata dachowka ?
Pod lasem ?

Majorze Carterze
To kiedy poczatek ?
Na inspekcje sie wybiore moze :D
Ostatnio jakis sasiad mnie pytal ile ja tak dziennie nachodze kilometrow ze psem , bo ponoc wszedzie mnie widac :D



Sosiki - 08-05-2008 17:50

Sosiki
A Wy to moze czasem macie dzialke kolo tego domu z laciata dachowka ?
Pod lasem ?
Chyba nie, bo nie widziałem w okolicy domu z łaciatą dachówką. Ale spytam żonki - ona się tam lepiej orientuje. :)
A Ty gdzie stacjonujesz? Bo w opisie brak miejscowości.



MajorCarter - 08-05-2008 21:49

Majorze Carterze
To kiedy poczatek ?
Na inspekcje sie wybiore moze :D
eee...na inspekcję tylko, myslałam że przyjdziesz pomóc po sąsiedzku :wink:

wczoraj miała być inaugurcja, mąż postanowił że spróbuje zdjąć humus swoim ciągnikiem, ale łyżka mu się wzięła i urwała przy drugim podejściu :-? , trzeba wezwać kogoś z koparką.

Budowę zaczynamy na początku czerwca, jeżeli murarz dotrze.



Sosiki - 09-05-2008 08:46
Major Carter gratulujemy przebrnięcia przez urzędników. Wygląda na to, że wystartujemy w (prawie) tym samym czasie o ile do nas robotnicy zawitają (i do Was również).
W sprawie humusu: Jeżeli mąż ma maszyny rolnicze wszelkiej maści, to niech najpierw przejedzie po placu budowy glebogryzarką, bądź tzw. talerzówką - zerwie w ten sposób korzenie trawy i innej wszelkiej roślinności, a następnie zgarnie to coś poszarpane łyżką. Potem niech wykona drugą iterację, czyli glebogryzarka/talerzówka i znów łyżka.
Tylko zastrzegam - nie próbowałem jeszcze czegoś takiego, więc za ewentualne szkody nie biorę odpowiedzialności :) Wydaje mi się, że naruszenie korzeni roślinności znacznie zmniejszy opór zgarniania łyżką.
Z drugiej strony przy tym sposobie to trochę długo potrwa - może lepiej więc zamówić koparkę?

Wydaje mi się, że mimo jednoczesnego startu, prześcigniecie nas szybko - głównie ze względu na archeologów, którzy u nas koniecznie chcą się pobawić w piasku, no i ogólnego bałaganu na działce, który musimy posprzątać. Życzymy udanego bezproblemowego budowania!



MajorCarter - 09-05-2008 09:02
Mąż ma na szczęście tylko ciągnik i kosiarkę :lol:

My z budową nie będziemy się spieszyć. Planujemy w tym roku postawić tylko stan surowy.
Życzę szybkiego załatwienia archeologów. Mam nadzieję że pozostaniemy w kontakcie.



Sosiki - 09-05-2008 09:20
My będziemy się spieszyć, ale jeżeli postawimy stan surowy w tym roku, to również będziemy szczęśliwi. Bylibyśmy oczywiście bardziej szczęśliwi, gdyby udało się zrobić więcej, ale realnie rzecz biorąc - nie sądzę, że się uda.
My również mamy nadzieję, że pozostaniemy w kontakcie. W końcu Marylkę i Prace Małe oddziela tylko droga, więc bedziemy sąsiadami. (Chociaż nie bardzo rozumiem ze znaków, gdzie zaczyna się Marylka, a gdzie Prace Małe - chodzi mi o znaki drogowe na ul. Piaseczyńskiej)



Maluszek - 09-05-2008 10:16
Kochani,
może ktoś z Was ma namiary na dobrego stolarza - chodzi mi o barierki na balkony, podbitki i oblicówkę na dom. Będę wdzięczna za jakieś kontakty.



AmberWind - 09-05-2008 16:40

Mąż ma na szczęście tylko ciągnik i kosiarkę :lol:
Po wczesniejszym poscie juz zaczelam domniemywac, ze jestescie najlepiej wyposazona budujaca Rodzina na Forum 8) :D

Wszystkim zaczynajacym kopac i murowac - gromkie POWODZENIA!

Maluszku, chyba Betsi gdzies podawala namiar na stolarza ze Zlotoklosu. Trzeba w archiwum pogrzebac, albo Ja podpytac. Pewnie sie wkrotce zjawi, to cos sensownego w temacie skrobnie :-)

Jesli ktos z grupy ma ochote na aktywnosc inna niz murowanie i sadzenie, to jutro mozna w Wawie pobiegac http://www.maratonwarszawski.pl/pl/puchar/puchar.php
a w niedziele przyjsc z dzieciakami na psie zawody w dwoch dyscyplinach, pojesc grillowanej zwyczajnej i napic sie ... coli :lol:
Jak pogoda dopisze, moze byc fajnie :-)



Depi - 09-05-2008 18:04

Poza tym polecam Cermat , jest sto razy lepszy od Centrobudu . Ja ma odwrotne doświadczenie. Centrobud OK. Tylko bloczki mi dali drogo.



Maluszek - 09-05-2008 18:27


Maluszku, chyba Betsi gdzies podawala namiar na stolarza ze Zlotoklosu. Trzeba w archiwum pogrzebac, albo Ja podpytac. Pewnie sie wkrotce zjawi, to cos sensownego w temacie skrobnie :-)
Amber - dzięki :D Poszukam tego namiaru



rafalb7 - 10-05-2008 18:51
Witam,
Macie może jakiegoś projektanta wartego polecenia do adaptacji projektu z okolic Piaseczna ?
Byłem w MC Projekt w Piasecznie i za zmiany w projekcie (podniesienie ściany kolankowej, zmana stropu z gęstożebrowego na monolit, schody z drewnianych na betonowe, przeniesienie komina, do tego pare małych zmian)zażyczył sobie 5000 zł netto,
plus załatawienie wszelkich formalności do pozwolenia na budowe dodatkowe 2500 zł netto.
Wydaję mi się ,że to sporo.



darek i agatka - 10-05-2008 20:25

Witam,
Macie może jakiegoś projektanta wartego polecenia ... zażyczył sobie 5000 zł netto,
plus załatawienie wszelkich formalności do pozwolenia na budowe dodatkowe 2500 zł netto.
Wydaję mi się ,że to sporo.
Faktycznie sporo - w zeszłym roku kosztowało to podobnie - co po doliczeniu ceny projektu gotowego wynosiło ok. 9000 tys. Pln. Dlatego zdecydoawłem się na projekt indywidualny, który z całym kompletem dokumentów potrzebnych do złożenia w Starostwie wyniósł mnie prawie tyle samo.
Trwało to jedak dość długo - 6 miesięcy.
Może warto rozważyć tą możliwość.

Pozdrawiam i życzę szybkiego finału papierologii.

Muszę się jeszcze pochwalić :
W dniu wczorajszym zgłosiliśmy rozpoczęcie budowy do nadzoru budowlanego - ale tam mają warunki pracy - współczuję im. :cry:

Pierwszą łopatę wbijamy 16-05-2008 r.

:D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D



zuber - 10-05-2008 23:27
rafalb7

Adaptację robiliśmy w A&Z projekt na Bartyckiej 26 paw.18
Zapłaciliśmy poniżej 2 tys/ fakt nie mieliśmy zbyt wielu zmian, raczej kosmetyka, a część zmian zrobiliśmy w trakcie budowy-oczywiście pomysł ryzykowny i nie polecam :wink: -, ale jak się okazuje spora kaska zostaje w kieszeni/
To nie jest pracownia, ktora wymyśli tobie cuda -wianki, nastawieni raczej na masowego klienta, ale do adaptacji wystarczy.

Na marginesie- w życiu nie zapłaciłabym 2,5 tys. za załatwianie formalności.

Wolałabym już wydać na alkohol, narkotyki i wszystkie inne mniej lub bardziej dozwolone przyjemności :wink:



kze - 10-05-2008 23:45
Jeśli ktoś by poszukiwał dobrego hydraulika to polecam tego co u mnie robił. Ja mam działkę co prawda na Białołęce, ale ze względu na generlanego wykonawcę zgodził się u mnie (tzn. nie w swoim powiedzmy docelowym rejonie) wykonać robotę. A jak montował u mnie geberity w łazience na podłogówce jest w dzienniku opisane. Generalnie jak rzadko który wykonawca zrobił na mnie duże wrażenie. Dlatego postanowiłem polecić go Wam. On jest z Konstancina - Jeziornej.
Jak ktoś chce służę telefonem i oczywiscie radą oraz wrażeniami ze współpracy.



Betsi2006 - 11-05-2008 18:19

Witam,
Macie może jakiegoś projektanta wartego polecenia do adaptacji projektu z okolic Piaseczna ?
Byłem w MC Projekt w Piasecznie i za zmiany w projekcie (podniesienie ściany kolankowej, zmana stropu z gęstożebrowego na monolit, schody z drewnianych na betonowe, przeniesienie komina, do tego pare małych zmian)zażyczył sobie 5000 zł netto,
plus załatawienie wszelkich formalności do pozwolenia na budowe dodatkowe 2500 zł netto.
Wydaję mi się ,że to sporo.
Pani Lidia Góral
504455383

Bieże znacznie mniej. :lol:
Mieszka w okolicach FashionHouse w Piasecznie



Betsi2006 - 11-05-2008 18:26


Maluszku, chyba Betsi gdzies podawala namiar na stolarza ze Zlotoklosu. Trzeba w archiwum pogrzebac, albo Ja podpytac. Pewnie sie wkrotce zjawi, to cos sensownego w temacie skrobnie :-)
Amber - dzięki :D Poszukam tego namiaru Ten stolarz ze Złotokłosu nie zajmuje sie takimi rzeczami. Może zrobic tylko barierkę. Nie nawiązałam z nim współpracy.( co prawda nadal barierki drewnianej nie mam). Nie znalazłam jeszcze odpowiedniego stolarza :(

Witam wszystkich nowobudujących. :P :P

U mnie też jeszcze roboty budowlane. Dom wreszcie "nabrał koloru" :lol:
Cokół zrobiłam też z tynku - mozaikowego ( marmolit). Moim zdaniem wyszło fajnie i niedrogo. Niedługo tarasy, podjazdy i wreszcie ogród - choć początki już są :lol:



ms. - 12-05-2008 08:21
Chciałabym podzielić się refleksją około budowlaną - w ferworze działań nie zapominajcie o apteczce pierwszej pomocy. Nic wielkiego bandaż, gaza, plasterki i coś do przemycia ran.

Czasem bardzo się przydaje... :-?



scaut.00 - 12-05-2008 10:19
Witam,
Gdzie kupic tanio imprognowane drewno na wiezbe???



karolinaislawek - 12-05-2008 10:32

Witam,
Macie może jakiegoś projektanta wartego polecenia do adaptacji projektu z okolic Piaseczna ?
Byłem w MC Projekt w Piasecznie i za zmiany w projekcie (podniesienie ściany kolankowej, zmana stropu z gęstożebrowego na monolit, schody z drewnianych na betonowe, przeniesienie komina, do tego pare małych zmian)zażyczył sobie 5000 zł netto,
plus załatawienie wszelkich formalności do pozwolenia na budowe dodatkowe 2500 zł netto.
Wydaję mi się ,że to sporo.

Witaj rafalb7,

my mamy osobe z samego Piaseczna - Pani Architekt Danuta Borys. Za uzyskanie pozwolenia na budowe ponizej 2000LN, mamy nadzieje, ze za zmiany w projekcie gotowym (raczej kosmetyczne) nie bedzie to wiecej niz 500 PLN.

Pozdrawiamy wszystich forumowiczow.

Mamy nadzieje zaczac budowe okolo sierpnia/wrzesnia tego roku.

Slawek



- 12-05-2008 17:41
edzia,

u mnie studnię kopaną ponad rok temu robił gość chyba z Raszyna (zapomniałem, jak się nazywał :oops: ) tel. 608724209. nie był najtańszy, ale studnia jest ok i zgodnie z zapewnieniami przez cały sezon wody nie zabrakło :D . na 1. wizytę przyjechał z różdżką i próbował nauczyć mnie poszukiwania wody, ale była heca, bo nie okazałem się zbyt pojętnym uczniem i pan się nieco zdegustował... 8)

pozdrawiam,



Depi - 12-05-2008 17:51

Witam,
Gdzie kupic tanio imprognowane drewno na wiezbe???
Dobre pytanie. I jeszcze żeby dobre było!

PS. Parę stron wcześniej chyba flamenco narzekał, że na kominy schiedla trzeba długo czekać i obiecałem zdać raport, kiedy do mnie przyjedzie.

Otóż zamówiłem w piątek, przyjechał w poniedziałek. Ergo - mówisz i masz.



Zonzi - 13-05-2008 00:37

Chciałabym podzielić się refleksją około budowlaną - w ferworze działań nie zapominajcie o apteczce pierwszej pomocy. Nic wielkiego bandaż, gaza, plasterki i coś do przemycia ran. Auu, ale wszystko ok ? Ja cos tam zawsze w samochodzie woze :o .

Ja tez podziele sie nabytym doswiadczeniem - podpisujcie umowy !!! Niestety juz 2 ekipa mnie oszukala i wystawila do wiatru po zrobieniu czesci prac i wzieciu zaliczki. Pierwsi elektrycy teraz tynkarze. :evil: A tak sie dobrze rozmawialo ...



ms. - 13-05-2008 08:15

Auu, ale wszystko ok ? Ja cos tam zawsze w samochodzie woze :o Mąż nadal w jednym kawałku, ale palec sponiewierało. Poratowali sąsiedzi. :oops:

Zonzi, a może upublicznić nieuczciwych elektryków i tynkarzy - jeśli działają na naszym terenie, duża szansa że niedługo natnie się następny.



Depi - 13-05-2008 09:20
Dokładnie! Na czarną listę ich! Niech poczują siłę e-pręgierza!



Gosiek33 - 13-05-2008 09:33

Mąż nadal w jednym kawałku, ale palec sponiewierało. Poratowali sąsiedzi. :oops:
Mam nadzieję, że palec w lepszym stanie, niż palec mojego męża, który przed laty ,,ręcznie" przestawiał kosiarkę z obracającym się jeszcze nożem :evil: :oops:
Na szczęście nie obciął go zupełnie, za to ma do dziś krzywy paluch :o



Gosiek33 - 13-05-2008 09:38
Dziś na stronie TVN przeczytałam taki artykuł:
http://www.tvn24.pl/-1,1549468,wiadomosc.html

A tu na forum naczytałam się i już nawet nabrałam ochoty na takie. Niedrogie, niebrzydkie, nieśliskie ale ...... :x

Kafelki z Chin promieniują
UWAGA NA ZDROWIE
Niebezpieczne kafelki z Chin

Glazura i terakota sprowadzane z Chin przekraczają normy dopuszczalnego promieniowania, wynika z badań przeprowadzonych w laboratoriach w Warszawie i Toruniu, informuje "Gazeta Prawna".
Okazało się, że normy te w niektórych partiach materiałów zostały przekroczone nawet dwukrotnie. Zastosowanie tej glazury i terakoty w budynkach, w których mają przebywać ludzie i zwierzęta, zwiększa ryzyko zachorowania na raka.

Zdaniem specjalistów to nadmierne promieniowanie może być spowodowane zastosowaniem tańszych, a tym samym gorszych farb.

Najwięcej w sieciach handlowych

Kafelki z Chin można kupić przede wszystkim w dużych sieciach handlowych. Sprowadzają je, bo na rynku chińskim są o 40-50 proc. tańsze niż te wyprodukowane w Polsce. Sprzedawcy zapewniają, że spełniają one wszystkie normy krajowe.

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów potwierdza, że połowa wszystkich niebezpiecznych produktów na polskim rynku pochodzi z Chin. Nawet chiński rząd oficjalnie przyznaje, że 20 proc. produktów sprzedawanych na tamtejszym rynku nie spełnia norm.

Na zadane przez "Gazetę Prawną" pytanie "Czy bez obaw kupujesz chińskie produkty?" - 74 proc. badanych odpowiedziało "nie". Obaw nie ma 26 proc. respondentów.




tadzel - 13-05-2008 10:50
Kafelki Chińskie i promieniowanie.
Poziom promieniowania nawet dwukrotnie większy niż polska norma / zawyżona nawet wstosunku do norm zachodnio europejskich/ nie jest szkodliwe dla ludzi.
Natomiast jest zabojcze dla drobnoustrojów.

Nie dajcie się w puszczać w "maliny" przez konkurencje.



Gosiek33 - 13-05-2008 14:06
Jeśli to prawda, to bardzo się cieszę :P Też przemknęło mi przez myśl, czy to nie walka z konkurencją chińską zalewającą i w tej dziedzinie polski rynek :-?



ms. - 13-05-2008 14:31
W sprawie płytek...

Ceny za układanie płytek są kosmiczne - głupio kupować płytki po 20 zł/m2 i płacić za ułożenie dajmy na to 50 zł/m2. :roll:



tadzel - 13-05-2008 16:58
Co się dzieje. MS podaje ceny za ułożenie m2.Włosy stają debą. Ja3 laqta temu płaciłem po 27 złm2 i ułażałem że nie potrafie sie targowac.



magnolia - 13-05-2008 17:02
Nam facet powiedział że płytki układa od 50 zł. za metr. Jak małe to drożej... Kurcze, cholender..i inne takie



AmberWind - 13-05-2008 17:47

Co się dzieje. MS podaje ceny za ułożenie m2.Włosy stają debą. Ja3 laqta temu płaciłem po 27 złm2 i ułażałem że nie potrafie sie targowac. Trzy lat temu spokojnie mozna bylo wynegocjowac 18 - 20 zeta za 1m2, wiec rzeczywiscie miales gleboki problem z targowaniem :lol:

Korzystajac, ze nie jest sobota ;) zrobilam ogromne zakupy w Szkolce w Zabiencu :-) Generalnie jest z czego wybierac :-)
Nareszcie dzialka bedzie jako tako wygladac ;)
Oczywiscie wszystko bez udziwnien i z minimalna ludzka ingerencja w biezace utrzymanie ;)
Pozostalo nam jeszcze kupic pare duzych, drewnianych donic na ganek i taras, oraz jakies kwiatki na balkony 8)
Tak sie zastanawiam, na poludniowa i poludniowo-zachodnia ekspozycje surfinie czy pelargonie? Ogrodnik mowi, ze lepsze pelargonie ... ale moze surfinie tez by sie uchowaly?



tadzel - 13-05-2008 19:58
Amber płytki kładzione po 18złm2 to dzisiaj juz pewnie poodpadały.



AmberWind - 13-05-2008 21:16

Amber płytki kładzione po 18złm2 to dzisiaj juz pewnie poodpadały. A te po 27 zeta nie? :wink: 8) :lol:



zuber - 13-05-2008 23:47
Amber napisała
Mnie zawsze fascynowały balkony w kaskadach różnokolorowych surfinii.
Nie wiem jak inni to robią, ale z surfiniami zawsze miałam problem.Zwłaszcza w mocno nasłonecznionych miejscach.
A pelargonie udawało mi się wychodować pokaźnych rozmiarów.I niewielkim nakładem sił.Posłuchaj ogrodnika.

A my się przymierzamy do trawnika.Ziemia rozwieziona, czekam na sąsiada , który mi to przeorze i wyrówna, no i będziem siać i wałować :)



ms. - 14-05-2008 09:10
Moimi cichymi faworytami balkonowymi są begonie, ale ponoć upierdliwe w prowadzeniu.



dzabij - 14-05-2008 10:10
A ja dla odmiany na balkonie chodowałem paprykę chili, a koleżanka pomidora typu koralik. Troszkę bardziej pragmatycznie, ale efekty wizualne też ciekawe :-)



magnolia - 14-05-2008 12:28
Surfinie to tam gdzie nie ma wiatru, bo je wytarga i będą brzydkie. One sa trudne bo trzeba je mocno podlewać, nawet 2 razy dziennie czasami, a do tego powinny być zasilane nawozami. Niektóre źródła podają że nawet co tydzień. Ale znów jak je przelejesz to tez klapa.



rrmi - 14-05-2008 12:33

będziem siać i wałować :) Chcialam grzecznie zauwazyc , ze nalezy to tez podlewac :roll: :D
Ze o prawdziwym podlaniu nie wspomne :D

Ja obstawiam pelargonie.
Mysle , ze na naszym sobotnim rynku mozna cos wybrac ladnego.

Czy ktos kupowal w tej szkolce przed skladem Baka ?



Betsi2006 - 14-05-2008 13:15

A my się przymierzamy do trawnika.Ziemia rozwieziona, czekam na sąsiada , który mi to przeorze i wyrówna, no i będziem siać i wałować :) Zuber

A macie ten walec do wałowania ziemi czy może pożyczacie?
Skąd taki sprzet wziąć?

Też za niedługo chcę siać trawę.
Na razie wszystkie chwasty potraktowałam środkiem chwastobujczym, muszę poczekać jeszcze z 10dni. Poza tym i tak jeszcze kostkę bedą kłaść więc nie chcę żeby zadeptali moją ciężką pracę.
Ale cyprysy posadzone za domem wyglądają super.



zuber - 14-05-2008 13:50
[b] Betsi -nie wiem, wiem tylko, że trzeba wałować :wink:
Jak trzeba będzie to pewnie skądś się pożyczy.

rrmi- największym moim marzeniem spośród tych wszystkich nowoczesnych urządzeń jest system automatycznego nawadniania.
No serio.
Mogę odkurzać, prać, prasować, ale z podlewaniem mam najgorzej.
Trawnika, trawnika
:wink:



Betsi2006 - 14-05-2008 14:41

rrmi- największym moim marzeniem spośród tych wszystkich nowoczesnych urządzeń jest system automatycznego nawadniania.
No serio.
Mogę odkurzać, prać, prasować, ale z podlewaniem mam najgorzej.
Trawnika, trawnika
:wink:
To ja zupełnie odwrotnie :lol:
podlewać i cały dzień ale do sprzatania to chętnie kogos bym wzięła do pomocy. Moze spółka?



Rostan - 14-05-2008 14:45
Witam, proszę o kontakt na koparkę (oczywiście z operatorem :) w okolicach Nowej Iwicznej.

Pozdrawiam Robert



statek - 14-05-2008 14:46
Witam,

Niektórzy forumowicze z Grupy Piaseczyńskiej mnie znają.
Wielu zakupiło u mnie dachy, często łacznie z wykonawstwem. Chciałbym wszystkich poinformować o zmianie miejscja pracy i przeniesieniu z ul. Puławskiej na ul. Płochocińską 118 na Białołęce do firmy MINOX.
obecnie będę oferował nie tylko dachy, ale i równiez wszelkie inne materiały budowlane. Mam nadzieję, że większa odległość nie będzie przeszkodą (dla mnie nie jest problemem) i będę mógł liczyć na Wasze zainteresowanie moją ofertą.

Pozdrawiam
<statek>
Sebastian Wardak
statek1@interia.pl
0-509 795 673
http://www.minox.com.pl/



barranki2 - 14-05-2008 19:17
Witajcie
Właśnie rozpoczęliśmy (niewiarygodne) budowę naszego domu (jak to brzmi...) parę kilometrów za Zalesiem Górnym. Póki co przeżywamy klasyczne rozchwianie emocjonalne początkującego inwestora - od euforii po panikę:-). Czytam Was już od jakiegoś czasu i uprzejmie upraszam w imieniu swoim i małzonka o przyjęcie do zacnego grona osadników z Południa:-) Zazdrościmy oczywiście tym z Was, którzy już mieszkają, ale magiczny moment wyrycia okopów św. Trójcy, czyli ław też ma swój urok:-) Prosimy o kciuki, a sami oczywiście w miarę doświadczeń będziemy starali się być przydatni.

Magda i Wojtek



ms. - 14-05-2008 19:27
witajcie, barranki.
Kciuki będę za Was trzymać.

My zaczynaliśmy budowę dokładnie rok temu. Ech...



barranki2 - 14-05-2008 20:07

witajcie, barranki.
Kciuki będę za Was trzymać.

My zaczynaliśmy budowę dokładnie rok temu. Ech...
Taa... to "Ech" mówi wiele...:-) Ale za kciuki dziękujemy. A na jakim etapie jesteście - że zapytam nieśmiało?



AmberWind - 14-05-2008 21:34
barranki,

Powodzenia w budowaniu :-) Wielu dalo rade, to i Wy dacie :-) Trzymamy kciuki!

Grupo,

W LM jest calkiem niezla promocja na rozbryzgiwacze wody Gardeny i te ich zestawy szybkozlaczek i takich tam :-)
Rozbryzgiwacze bryzgaja nawet na 14 metrow i maja bardzo sensowna regulacje. Moj ogrodnik rzekl, ze za takie pieniadze warto.
Dzisiaj tez odbylam krotki kurs z wyboru wlasciwej kory pod rosliny ... do tej pory myslam, ze to pryszcz. Kupie te 60 workow i bedzie spokoj ... nic bardziej mylnego ;) No ale dzieki temu kore mam pierwsza klasa :-) No a dzialke rowna i gladka jak boisko do pilki :lol:



rrmi - 14-05-2008 21:43

Prosimy o kciuki, Trzymam i witam w grupie :D



darek i agatka - 14-05-2008 23:11

Witajcie
Właśnie rozpoczęliśmy (niewiarygodne) budowę naszego domu ... przeżywamy klasyczne rozchwianie emocjonalne początkującego inwestora - od euforii po panikę:-). ... Prosimy o kciuki, ... Magda i Wojtek
Witajcie,
my w dniu dzisiejszym o godz. 17.06 złamaliśmy pierwszą łopatę rozpoczynając zdejmowanie humusu.
Później ruszył do walki koparkowy ... ale sie działo ...

http://lh5.ggpht.com/darekiagatka/SC...4/100_1753.JPG

Pomimo, że nie robiłem nic :-? to jestem tak zmęczony przez adrenalinkę jaka mnie dopadła, że nogi i ręce mam jak z waty.
Rozumiem Wasze rozchwianie emocjonalne, bo serducho mi waliło tak bardzo, że bałem się, że wzbudzę lokalne trzęsienie ziemi 8).

Mam nadzieję, że wstrząsy nie były odczuwalne :wink: :wink: :wink: ???

barranki2 - trzymamy kciuki.



ms. - 15-05-2008 08:02
barranki, my powolutku robimy, głównie przerwy technologiczne i tylko od czasu do czasu coś się dzieje.

W środku w zasadzie można kłaść płytki. Z zewnątrz się ocieplamy. Mamy prąd, kanalizację, ale nie mamy jeszcze doprowadzenia wody i gazu.

Tak z grubsza wyglądamy.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • hergon.pev.pl



  • Strona 105 z 133 • Zostało znalezionych 24503 wyników • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126, 127, 128, 129, 130, 131, 132, 133

    © Hogwart w swietle księżyca... Design by Colombia Hosting