ďťż
Przejrzyj wiadomości
Piaseczno i okolice




Zazdrośnica - 18-12-2006 14:34
Bardzo Ms dziekuję :D :D akt notarialny na początku stycznia.

Postaram się jak najszybciej wszystko ruszyć , już się boje bo nikt go nie budował jeszcze, świerzy projekt, ale wesolutki i śliczniutki :)





jewrioszka - 18-12-2006 14:39
Ms, mamy zamiar całą reszte zrobić sami swoimi ręcami, nie tylko ocieplenie. 8)
Czekamy tylko na prąd.

Zazdrośnico nasz projekt zakupiliśmy jako trzeci w kraju i z tego co wiem jesteśmy pierwsi którzy "zaszli już tak daleko" w realizacji.



Zazdrośnica - 18-12-2006 15:10
Jesteście bardzo daleko do przodu oczywiście, będę starała się dotrzymać takiego tempa.
My już zaczeliśmy odświerzać kontakty do rodziny: elektryków, hydraulików, budowlańców itp. itd, stawiamy do stanu surowego zamkniętego - potem wieża babel :lol: zobaczymy jak to bedzie



ms. - 18-12-2006 15:25
Jewrioszka, chylę czoła. I przestań się czerwienić, kiedy zwracają się do Ciebie per Guru.

Tak się składa, że my również będziemy realizować nowy projekt typowy. Pracownia Domowe Klimaty sprzedała już jednak parę projektów. Widziałam, że latem na forum ktoś się interesował Zenitem, ale już chyba przestał zaglądać na forum.





rrmi - 18-12-2006 19:56

rrmi,
polecam fryzjerkę z tego salonu, sama tam chodzę i jestem zawsze zadowolona z efektu,
http://domurody.thau.pl/content.php?content.27 dziekuje bardzo
Wyglada bardzo dobrze , nie moge teraz tym bardziej odzalowac ,
ze nie zapytalam :(

Dzisiaj kolo nas ktos zalewal fundamenty .
Moze ktos z nowych grupowiczow? :D



jewrioszka - 18-12-2006 22:10
A propos Wieży Babel, jakby co to chętnie pomożemy, fizycznie na pewno, merytorycznie byc może :wink:

W każdym razie jakby co to walcie jak w dym.



Zazdrośnica - 19-12-2006 09:55

A propos Wieży Babel, jakby co to chętnie pomożemy, fizycznie na pewno, merytorycznie byc może :wink:

W każdym razie jakby co to walcie jak w dym.
Baaaardzo mi się cieplutko z wdzięczności zrobiło :D :D na pewno będę miała pytania, prośby o poradę, a o fizyczność nie śmiem prosić, wiadomo każdy ma zajęć i swojej pracy w bród ale w sytuacjach podbramkowych będę pamiętać. Chciałabym też zaatakować Wasz zeszyt z kontaktami 8) jeśli można. I oczywiście kibicuję Wam dalej bardzo. Brawo.



misze78 - 19-12-2006 11:12
Jakby weszło w życie to co piszą, to pewnie niektórym by ułatwiło życie.
"Gotowe są już założenia do projektu i sam projekt może trafić do Sejmu jeszcze przed wakacjami. Według gazety, resort proponuje, aby na terenach przewidzianych w planach zagospodarowania przestrzennego pod budowę domów jednorodzinnych posiadacze działek nie musieli uzgadniać inwestycji ani występować do starostwa o pozwolenie na budowę. Wystarczyłoby samo zgłoszenie budowy. Warunkiem byłoby dołączenie projektu domu, który musiałby spełniać wymogi planu zagospodarowania, na przykład dotyczące linii zabudowy i gabarytów budynku. Zachowane musiałyby też być odległości od działek sąsiadów. Inwestycji nie blokowałyby już protesty sąsiadów, a urząd miałby tylko miesiąc na ocenę projektu pod kątem jego zgodności z planem. Brak reakcji urzędników oznaczałby zgodę na rozpoczęcie budowy - czytamy w "Gazecie Wyborczej"."



ms. - 19-12-2006 11:52
Toż to byłby raj na ziemi. Najbardziej podoba mi się, że urzędnicy mieliby miesiąc na ocenę projektu. Jak dla mnie okres miesiąca może wejść w życie już teraz.



rrmi - 19-12-2006 12:33
http://kartki.onet.pl/_i/d/misiu1_d.jpg

:P :P :P



jewrioszka - 19-12-2006 12:53
Zgadza sią, zmiana przepisów a szczególnie ich uproszczenie bardzo by wszystkim ułatwiło zycie.
Ciekawe tylko jakie jeszcze zmiany maja za pazucha o których nikt nic nie mówi.



barozi - 19-12-2006 21:04
No takie zmiany to dopiero byłby prezent dla Nas. Niestety to tylko projekt i dopero możliwe od połowy roku by wszedł, więc nas już nie łapnie.

No chyba, że postąpimy zgodnie z tym co mówi stare przysłowie, ze dopiero trzeci dom jest dla siebie :)

Jewrioszka, byłem w poniedziałek u Ciebie na budowie, a Ciebie nie było. Przejeżdżałem w okolicy i postanowiłem wpaść. Widzę że praca wre. Robotnicy cały czas pracują :) Może innym razem.



jewrioszka - 19-12-2006 21:22
Hmm.. miło nam :)To znaczy że widziałes wiecej niz my :wink: Zapraszamy jak będziemy na miejscu, wystarczy zapytać kiedy sie wybieramy, a wybieramy się w każdy weekend :wink: .

Nic straconego.

8)



Zazdrośnica - 20-12-2006 20:38
Gdybym miała auto to bym na pewno zajrzała do Jewrioszków, bo byłam w tą ładną sobotę słoneczną na "swojej" wsi a stamtąd autem to rzut beretem, ale cóż, pogoda zmienna, rower na kołku, teraz to już chyba zima się zacznie. Dziś wzięłam resztę papierków których brakowało do banku, teraz czekam na kredyt i na akt notarialny, to już w styczniu. Potem zaczne krucjatę po urzędach. Fajnie, cicho na tych wsiach, ciekawe jak długo. Wokół nas prawie sami warszawiacy kupowali działki.



bipop - 20-12-2006 20:45
Świąteczne przygotowania i firmowe wigilie wstrzymały dyskuje na forum.
Cierpiąc na poświąteczną zgagę i niestrawność drugiego dnia świąt większość z forumowiczów jednak powróci do wątku



barozi - 20-12-2006 20:48
Ja jestem po rozmowie z elektrykiem. Za podłączenie do skrzynki rozdzielczej, pociągnięcie 10 m kabla i postawienie skrzynki licznikowej zarządał 2500zł. Podobno jest to dość przystępna cena.

Co o tym sądzicie?



jewrioszka - 20-12-2006 20:51
Qrde, a od kiedy to elektryk stawia skrzynke licznikową?
:o My mamy w umowie że to robi ZEWT.
Chyba że sie mylę? :-?



bipop - 20-12-2006 20:54

Gdybym miała auto to bym na pewno zajrzała do Jewrioszków, bo byłam w tą ładną sobotę słoneczną na "swojej" wsi a stamtąd autem to rzut beretem, ale cóż, pogoda zmienna, rower na kołku, teraz to już chyba zima się zacznie. Dziś wzięłam resztę papierków których brakowało do banku, teraz czekam na kredyt i na akt notarialny, to już w styczniu. Potem zaczne krucjatę po urzędach. Fajnie, cicho na tych wsiach, ciekawe jak długo. Wokół nas prawie sami warszawiacy kupowali działki. Zapewnie byś nie poznała jewrioszkowego domu - rośnie w oczach

W sobotę aż sobie usiadłem na ławeczce pod altanką i patrzyłem z zazdrością z pół godziny :-?



barozi - 20-12-2006 20:57
Rzeczywiście. Nieźłe postępy. Aż chce się patrzeć.



jewrioszka - 20-12-2006 21:23
Bipop napisał
I nie tylko 8)
Nie bądź taki skromny, pomogłes nam cegiełki rozladować ( ręcznie), za co bardzo dziękujemy. :)

P.S.

Tak sie zastanawiamy nad zrobieniem wiechy. Czy robic ję teraz czy lepiej po świętach jak się ładny weekend trafi.
I chyba wybierzemy ta druga opcję. :lol:



groblus - 20-12-2006 23:26
jewrioszka - te druga opcje ;)



ms. - 21-12-2006 08:10
jeśli można coś powiedzieć - wiecha po świętach.

My stoimy z powodu braku map do celów projektowych. Podobno osoba, która zwykle sprawdza mapy jest nieobecna i ktoś ją zastępuje. Mapy sprawdzane są przez to bardzo powoli i dokładnie.
Geodetę mamy naszego, ale bez dojść w starostwie. I wtopiliśmy.

Obiecuję sobie, że następnym razem będziemy brać ludzi z mafii (wod-kan, ZEWT czy jakiejkolwiek innej).



komarek - 21-12-2006 08:33
Witam grupę piaseczyńską. Niestety ostatnio nie często tu zaglądam bo siedzę w domu na zwolnieniu już drugi tydzień.
Z okazji Świąt chciałam wszystkim budującycm życzyć zdrowia, pogody ducha, wytrwałości w dążeniu do wymarzonego celu - czyli domu oraz wszystkiego co tylko sobie wymarzycie.
Dominika



barozi - 21-12-2006 08:42

Qrde, a od kiedy to elektryk stawia skrzynke licznikową?
:o My mamy w umowie że to robi ZEWT.
Chyba że sie mylę? :-?
Ja też już nic nie wiem. Ja mam w umowie, że mam się podłączyć do skrzynki, która stoi przy mojej działce i potem oni to odbiorą. Mam też postawić sobie skrzynkę na licznik na podmurówce (licznik ma być z ZE) i siec odbiorczą (na razie skrzynka robocza z gniazdami, tzw. RBtka).

Ja już jestem, prawdę mówiąc, lekko zakręcony. :-?



michal_m - 21-12-2006 09:38

Qrde, a od kiedy to elektryk stawia skrzynke licznikową?
:o My mamy w umowie że to robi ZEWT.
Chyba że sie mylę? :-?
Ja też już nic nie wiem. Ja mam w umowie, że mam się podłączyć do skrzynki, która stoi przy mojej działce i potem oni to odbiorą. Mam też postawić sobie skrzynkę na licznik na podmurówce (licznik ma być z ZE) i siec odbiorczą (na razie skrzynka robocza z gniazdami, tzw. RBtka).

Ja już jestem, prawdę mówiąc, lekko zakręcony. :-? Czyli 2500 zł za RBtkę? To chyba sporo, dwa lata temu płaciliśmy 1500 elektrykowi z rejonu. Polecił też nie kłaść tak długiego kabla, tylko postawić PBtkę koło głównej skrzynki, a kabel wprowadzać później, żeby nie trzeba go było łączyć jeżeli zabraknie kawałka. No i żeby była jedna rzecz mniej do ukradnięcia.



barozi - 21-12-2006 09:49


Czyli 2500 zł za RBtkę? To chyba sporo, dwa lata temu płaciliśmy 1500 elektrykowi z rejonu. Polecił też nie kłaść tak długiego kabla, tylko postawić PBtkę koło głównej skrzynki, a kabel wprowadzać później, żeby nie trzeba go było łączyć jeżeli zabraknie kawałka. No i żeby była jedna rzecz mniej do ukradnięcia.
Może od tego czasu tyle to podrożało. :(

Nie wiem tylko czy się dobrze zrozumieliśmy. Ja rozumiem to tak, że są trzy rodzaje skrzynek: główna skrzynka (taka jakby rozdzielnikowa dla kilku użytkowników, skrzynka licznikowa do której musze pociągnąć kabel z głównej i PBtka (RBtka) służąca do podłączenia tymczasowego na czas np. budowy.

U mnie główna skrzynka jest po drugiej stronie ulicy i ZE polecił się do niej podłączyć. Ja mam postawić taką na licznik po mojej stronie ulicy (droga gminna szer. 8m)



Zazdrośnica - 21-12-2006 11:09
Reasumując co dom to inna sytuacja i przypadek. Trzeba się nastawić jakoś pośrodku. U nas w sumie prąd przy działkach ale żadnych skrzynek oczywiście nie ma, bo nie ma ogrodzeń ale odpada problem np. długiego czekania czy dużej odległości. Prąd budowlany pociągniemy ze starego domku tylko tą tymaczasówkę ząłożyć za którą sobie nie wyobrażam żeby płacić.

Ja też jestem za wiechą po świętach, dajcie znaka kto będzie jechał i wracał przez P-no.



barozi - 21-12-2006 11:25
Zazdrośnica,

No właśnie. Każda sytuacja jest inna. RBtke to ja sobie chyba sam załatwię, bo teściu ma taką swoją, którą wozi na każdą budowę. Muszę tylko się dogadać z elektrykiem.

Jewrioszka,

Po świętach. Po świętach. :)



bipop - 21-12-2006 12:01


Ja też jestem za wiechą po świętach, dajcie znaka kto będzie jechał i wracał przez P-no.
Jak zawsze Bipopy. Polecam sie o ile komfort jazdy nie odstrasza :D



jewrioszka - 21-12-2006 12:40

jewrioszka - te druga opcje ;) Kubuś to ty żyjesz? :o :lol:



groblus - 21-12-2006 12:53
jewrioszka - jasne ze zyje - tylko masa pracy pod koniec roku, a to zakupy swiateczne, a to choinka - miliony spraw - wiecie rozumiecie, wiec ograniczam sie do biernego czytywania forum i czekam z utesknieniem momentu podpisania umowy kredytowej, oraz wizytacji kobiety z gminy w sprawie wycinki drzew.
Dodam tylko ze mam juz prawomocne, powtarzam prawomocne pozwolenie na budowe :D



Zazdrośnica - 21-12-2006 12:58
Super Bipopy, pewnie że się piszę, wyślijcie mi fona w razie na priva lub gg :)



bipop - 21-12-2006 14:49

jewrioszka - jasne ze zyje - tylko masa pracy pod koniec roku, a to zakupy swiateczne, a to choinka - miliony spraw - wiecie rozumiecie, wiec ograniczam sie do biernego czytywania forum i czekam z utesknieniem momentu podpisania umowy kredytowej, oraz wizytacji kobiety z gminy w sprawie wycinki drzew.
Dodam tylko ze mam juz prawomocne, powtarzam prawomocne pozwolenie na budowe :D
tez miałem od razu prawomocne - trzeba było skrobnąć że sie nie odwołam



groblus - 21-12-2006 14:56
ja niestety nie mialem odrazu prawomocnego, musialem czekac grzecznie - no ale coz - nikt mnie nie poinformowal, zreszta nie dziwi mnie to, to w koncu gm. Piaseczno a nie Prazmowskie eldorado urzednicze ;P



ms. - 21-12-2006 16:53
Informacja, że można przyspieszyć uprawomocnienie decyzji mignęła mi gdzieś na forum. Jak ktoś nie jest biełgy w zawiłościach urzędowych a urzędnicy nie podpowiedzą - to się czeka.

Tak nawiasem mówiąc dotyczy to każdej decyzji urzędniczej. Z reguły jak jest po naszej myśli nie zwracamy uwagi na ostatni akapit pisma "od niniejszej decyzji przysługuje....".



- 21-12-2006 17:32
Zazdrośnica Chyba trzeba będzie w trakcie budowy nieco rozszerzyć własną wyobraźnię, he, he... :lol: Bo bez tego na budowie ani rusz! Nas RBtka + kawałek kabla do niej + założenie licznika do szafki ze złączem kosztowało 1850PLN, a i to tylko dlatego tak "mało" :evil: , bo robił mój znajomy... Przed tą robotą lubiłem go chyba bardziej... 8)

Pozdrawiam budujących "zimą",



bipop - 22-12-2006 08:06

ja niestety nie mialem odrazu prawomocnego, musialem czekac grzecznie - no ale coz - nikt mnie nie poinformowal, zreszta nie dziwi mnie to, to w koncu gm. Piaseczno a nie Prazmowskie eldorado urzednicze ;P a w sumie co to za róznica.

decyzja nie jest prawomocna bo możesz sam od swojego wniosku sie odwołac.
A że się nie odwołasz, to mozesz smiało od razu budować.
Oczywiścnie ze to jest "nielegalna" budowa ale jedynie przez 14 dni



jewrioszka - 22-12-2006 08:19
hehe

Aussie czasem mi sie wydaje że ze znajomymi to jest tak.
Ty znajdujesz znajomego fachowca i poprzez pryzmat jakim jest człowiekiem i jak go widzisz dokonujesz oceny jego fachowośći 8) , oraz liczysz na specjalna cenę. :roll:

Fachowiec ( nie koniecznie fachowiec) natomiast kombinuje tak, w końcu to tylko znajomy to dlaczego mam mu robic taniej?, czy on mi sie do czegos sprzyda?, chyba nie, no to mu do ceny dołoże :wink:

Oczywiśćie nie zawsze tak jest, ale jakos w moim przypadku to sie sprawdza. :lol: (oczywiśćie występuje jako klient)



Zazdrośnica - 22-12-2006 10:30

Zazdrośnica Chyba trzeba będzie w trakcie budowy nieco rozszerzyć własną wyobraźnię, he, he... :lol: Bo bez tego na budowie ani rusz! Nas RBtka + kawałek kabla do niej + założenie licznika do szafki ze złączem kosztowało 1850PLN, a i to tylko dlatego tak "mało" :evil: , bo robił mój znajomy... Przed tą robotą lubiłem go chyba bardziej... 8)

Pozdrawiam budujących "zimą", Jeśli tak to ja zrobię inaczej, wypożyczę agregat spalinowy na benzynke, ktoś mi pisal że spalił ok. 400 zł na całą budowę do stanu zamknietego, okna, kompletny dach itp. Jewrioszka ja się chyba nie spytałam skąd masz prąd, czy tez w taki sposób?



jewrioszka - 22-12-2006 10:55
My prądzik ciągniemy przez pole jednego sąsiada od drugiego sąsiada :wink: .

Rozliczam sie z nim na podstawie wskazania pod-licznika który od razu załozyłem na kabel. 8)



Zazdrośnica - 22-12-2006 10:59

My prądzik ciągniemy przez pole jednego sąsiada od drugiego sąsiada :wink: .

Rozliczam sie z nim na podstawie wskazania pod-licznika który od razu załozyłem na kabel. 8)
To też jest jakaś opcja :lol: :P
dlatego nie rozumiem jak czytam te straszliwe kwoty, a ludziska płaczą i płacą, każdą złotówkę to ja bedę ogladała kilka razy :evil:



krzycho_p - 22-12-2006 11:00

Jeśli tak to ja zrobię inaczej, wypożyczę agregat spalinowy na benzynke, ktoś mi pisal że spalił ok. 400 zł na całą budowę do stanu zamknietego, okna, kompletny dach itp. Jewrioszka ja się chyba nie spytałam skąd masz prąd, czy tez w taki sposób? Czesc,
witam wszystkich budujacych w okolicach Piaseczna.
Ja wlasnie wczoraj zakonczylem, tegoroczne dzialania - dom w stanie surowym otwartym ale z dachowka na dachu.
Budowa w Lesznowoli.

Zazdrosnico, nie wiem kto Ci takich bajek naopowiadal, ale jezeli tylko masz mozliwosc to podpinaj prad !
Ja niestety cala budowe meczylem sie na agregacie.
Koszt agregatu to niebagatelna suma (wypozyczenie tez podejrzewam nie jest tanie), a benzyna za 400zl to w koncowej fazie prac dekarskich, kiedy agregat z uwagi na koniecznosc ciaglych docinek dachowek chodzi praktycznie caly dzien wystarczala na 1 tydzien.
No i trzeba pamietac o ciaglym monitoringu stanu benzyny i kursowaniu z kolejnymi kanistrami.

Moze ten ktos pominal jedno zero bo w 4 tysiace za benzyne, to przy oszczednym stosowaniu agregatu jestem ewentualnie w stanie uwierzyc.

Zrobie wszystko, zeby do prac wykonczeniowych miec tymczasowy prad !



bipop - 22-12-2006 11:04

My prądzik ciągniemy przez pole jednego sąsiada od drugiego sąsiada :wink: .

Rozliczam sie z nim na podstawie wskazania pod-licznika który od razu załozyłem na kabel. 8)
Oj Jewrioszka chyba od Ciebie bede musiał "przejac" ten zestaw "przyłączeniowy" :D

Ma z nami sąsiad utrapienie



barozi - 22-12-2006 11:14

To też jest jakaś opcja :lol: :P
dlatego nie rozumiem jak czytam te straszliwe kwoty, a ludziska płaczą i płacą, każdą złotówkę to ja bedę ogladała kilka razy :evil:
Jasne, ale tak czy inaczej kiedyś będziesz musiała to zapłacić. Samemu podłączenia sę nie zrobi, bo nie wolno (chyba że masz uprawnienia), a elektryk jako specjalista dostaje taką kasę tylko dlatego że ma właśnie te uprawnienia.

Tak jest niestety z każdym zawodem specjalistycznym. Możesz sobie projektować domy, podłączać prąd, ale nigdy nie będzie to legalne jeśli nie będziesz miał(-a) papierka z uprawnieniami.

Dlatego też nie każdą złotówkę można oglądać kilka razy. Ja już się przekonałem, że czasem lepiej coś kupić droższego i mieć przez 5 lat niż kupić za grosze i mieć przez pół roku. Dlatego wolę wybrać polecanego elektryka, zapłacić mu ile będzie chciał (może trochę ponegocjować) i mieć spokój.

Tak już jest. :)

P.S. Prawdopodobnie też bym ciągnął prąd tak jak Jewrioszka gdyby nie to, że mam możliwość założenia go dosłownie w ciągu tygodnia. Zależy to tylko od tego kiedy będę miał pozwolenie na budowę.



bipop - 22-12-2006 11:18
masz racje Barozi, i tak budując domy zaoszczędzamy po kilka tysiecy na 1 m2. Więc wszystkie dalsze chytrości i "przyoszczedzenia" wyjdą nam bokiem



Zazdrośnica - 22-12-2006 11:21
To nie to że jestem chytra, pewnie jak większość na pieniądzach nie sypiam, a jeżeli coś jest tymczasowo to po co wywalać tyle kasy, co innego jak na stałe to też lepiej dobrze i na wiele lat. No cóż będę musiała się pogodzić z wujkiem elektrykiem 8)

Bipop a to ten sąsiad taki dobry :lol: to może i do Gabryelina da się skabelkować :wink:



barozi - 22-12-2006 11:31

masz racje Barozi, i tak budując domy zaoszczędzamy po kilka tysiecy na 1 m2. Więc wszystkie dalsze chytrości i "przyoszczedzenia" wyjdą nam bokiem No, nie do końca. Miałem na myśli raczej specjalistów takich, którzy są niezbędni. Każdy z nas przy odrobinie chęci jest w stanie naczyć się kłaść galzurę czy panele (nie mylić z parkietem ;) ), ale dach już raczej jest nie do postawienia. Na niektórych rzeczach można zaoszczędzić, ale te które wymagają specjalisty z uprawnieniami to nie ma co oszczędzać (no chyba że ma się znajomych ;) )

Ja osobiście zaoszczędzę na budowie w dośc dużym stopniu (mam taką nadzieję) . Mam to szczęście że mój teść jest budowlańcem i bardzo kocha swoją córkę :D . Postanowił zbudować nam dom. Tu będą spore oszczędności.

Można też trochę zaoszczędzić na materiałach, ale to może być niebezpieczne, przede wszystkim ze wzgledu na różną jakość tychże.

Każdy patrzy podłóg siebie i sam musi decydować co mu się opłaca, a co nie.



jewrioszka - 22-12-2006 12:31

masz racje Barozi, i tak budując domy zaoszczędzamy po kilka tysiecy na 1 m2. Więc wszystkie dalsze chytrości i "przyoszczedzenia" wyjdą nam bokiem No, nie do końca. Miałem na myśli raczej specjalistów takich, którzy są niezbędni. Każdy z nas przy odrobinie chęci jest w stanie naczyć się kłaść galzurę czy panele (nie mylić z parkietem ;) ), ale dach już raczej jest nie do postawienia. Na niektórych rzeczach można zaoszczędzić, ale te które wymagają specjalisty z uprawnieniami to nie ma co oszczędzać (no chyba że ma się znajomych ;) )

Ja osobiście zaoszczędzę na budowie w dośc dużym stopniu (mam taką nadzieję) . Mam to szczęście że mój teść jest budowlańcem i bardzo kocha swoją córkę :D . Postanowił zbudować nam dom. Tu będą spore oszczędności.

Można też trochę zaoszczędzić na materiałach, ale to może być niebezpieczne, przede wszystkim ze wzgledu na różną jakość tychże.

Każdy patrzy podłóg siebie i sam musi decydować co mu się opłaca, a co nie. Zgadzam sie z Barozim, tez staramy sie oszczędzac na czy można bez uszczerbku dla jakości.
Domu bym nie wymurował, to samo z dachem itp.
Ale tak jak pisze mój przedmówca każdy może sie nauczyc kłaśc glazurę, stawiac GK itp.
Dlatego tez będe większośc wykończeniówki robił sam.
Nie przekonuje mnie to że nie jestem fachowcem bo taki tez potrafi wiele sknocić tym bardziej że teraz większośc ekip jest z łapanki, a tylko nazwiskiem firmują.

To że zajmie mi to duzo czasu tez odrzucam bo będe robił non stop, a na "sprawdzone" ekipy czekałbym po kilka tygodni, co by wyszło na jedno.

No i najwazniejsze nawet jak mi "profesjonalnie nie wyjdzie" ( a od tego sa instrukcje i poradniki), to będzie to zrobione przeze mnie 8)



jewrioszka - 22-12-2006 12:33

My prądzik ciągniemy przez pole jednego sąsiada od drugiego sąsiada :wink: .

Rozliczam sie z nim na podstawie wskazania pod-licznika który od razu załozyłem na kabel. 8)
Oj Jewrioszka chyba od Ciebie bede musiał "przejac" ten zestaw "przyłączeniowy" :D

Ma z nami sąsiad utrapienie Masz na myśli liczniczek?
Niema sprawy :D

Ale chyba nie będzie ci potrzebny, nas podłączają juz w lutym, to może i was?



barozi - 22-12-2006 12:34


No i najwazniejsze nawet jak mi "profesjonalnie nie wyjdzie" ( a od tego sa instrukcje i poradniki), to będzie to zrobione przeze mnie 8)
Dobrze mówi. Dać mu wód.... yyyyyy...... Pepsi :wink:



jewrioszka - 22-12-2006 12:42
A tak w ogóle to dlaczego wszyscy martwicie sie tylko prądem?

Wszyscy macie wodę? :o

A jeszcze wracając do tematu, to jak mi cos wyjdzie wyjątkowo dobrze, to chętnie porobie jeszcze u kogoś. 8)

A co....taki jestem 8)



bipop - 22-12-2006 12:51

To nie to że jestem chytra, pewnie jak większość na pieniądzach nie sypiam, a jeżeli coś jest tymczasowo to po co wywalać tyle kasy, co innego jak na stałe to też lepiej dobrze i na wiele lat. No cóż będę musiała się pogodzić z wujkiem elektrykiem 8)

Bipop a to ten sąsiad taki dobry :lol: to może i do Gabryelina da się skabelkować :wink:
Nie myślałem o chytrości dosłownie ale:

budując dom każdy z nas cuduje na maxa aby było jak najtaniej (przy tej samej jakości) i podawane na furum stawki to efekt ciężkiej pracy "badawczej".

Sądzę że ponizej tego progu wydatków trudno juz zejść



bipop - 22-12-2006 12:54

My prądzik ciągniemy przez pole jednego sąsiada od drugiego sąsiada :wink: .

Rozliczam sie z nim na podstawie wskazania pod-licznika który od razu załozyłem na kabel. 8)
Oj Jewrioszka chyba od Ciebie bede musiał "przejac" ten zestaw "przyłączeniowy" :D

Ma z nami sąsiad utrapienie Masz na myśli liczniczek?
Niema sprawy :D

Ale chyba nie będzie ci potrzebny, nas podłączają juz w lutym, to może i was? Chyba jedna nie, nas mają robić w "kolejnym" etapie. Ale jest oczywiście ciepło i może rzeczywiście bedzie wcześniej



jewrioszka - 22-12-2006 13:18
Tzn. mieli nas robić we wrześniu, ale Grzesia ( tego z winkla) podłączaja w lutym to i nas przy okazji.
Więc może i was.?
Najlepiej zadzwoń do ZEWT i zapytaj.



bipop - 22-12-2006 13:24
jak pytałem w Prądach (Was jeszcze nie było :) ) to powiedzieli ze dom Marka ma być zima/wiosna zaleznie od pogody a nas zrobia własnie w kolejnym etapie. Dla nas było by lepiej od Tomka (dać mu z duża górką) i bez tego "pradu budowlanego"



jewrioszka - 22-12-2006 16:24
Moi drodzy, pozwole sobie powrócic do tematu internetu w naszych "zapadłych wioskach". :wink:

Otóż w najnowszym nr. "Budujemy Dom" na str. 176 jest obszerny artykuł o internecie w domach jednorodzinnych.

Jest tam mowa o nowej technologii tzw Wi-max.
Podany jest tez poniższy link http://wimax.czara.pl/sieci-wimax-w-polsce do strony na której jest całkiem sporo informacji .
Między innymi że w naszej okolicy taka usługę udostępnia NASK.

http://www.nask.pl/files/p/Warszawa_sm.gif

Niestety z tego co pamietam NASK jest niestety drogi, ale jest to jednak światełko w tunelu że zanim sie sprowadzimy to sytuacja sie polepszy i nie będziemy skazani na jakies radiówki, TPSA, Iplusy lub internet satelitarny ze śmiesznie małymi limitami transweru na poziomie 1-2 GB tygodniowo.!!!!

Zamówilem tez w Netii zrobienie pomiarów czy ich Wimax sięga do linii Łoś - Prażmów

pakiet net( 2MB) + tel kosztuje 99 zł



Betsi2006 - 23-12-2006 10:00

Moi drodzy, pozwole sobie powrócic do tematu internetu w naszych "zapadłych wioskach". :wink:

Otóż w najnowszym nr. "Budujemy Dom" na str. 176 jest obszerny artykuł o internecie w domach jednorodzinnych.

Jest tam mowa o nowej technologii tzw Wi-max.
Podany jest tez poniższy link http://wimax.czara.pl/sieci-wimax-w-polsce do strony na której jest całkiem sporo informacji .
Między innymi że w naszej okolicy taka usługę udostępnia NASK.

http://www.nask.pl/files/p/Warszawa_sm.gif

Niestety z tego co pamietam NASK jest niestety drogi, ale jest to jednak światełko w tunelu że zanim sie sprowadzimy to sytuacja sie polepszy i nie będziemy skazani na jakies radiówki, TPSA, Iplusy lub internet satelitarny ze śmiesznie małymi limitami transweru na poziomie 1-2 GB tygodniowo.!!!!

Zamówilem tez w Netii zrobienie pomiarów czy ich Wimax sięga do linii Łoś - Prażmów

pakiet net( 2MB) + tel kosztuje 99 zł


Jak już zrobią Ci te pomiary to daj nam znać, jak jest zasięg tego Wimaxa.
Też szukam powoli jakiejś sieci, która będzie miała zasięg w Bogatkach.
Juz wiem, że na pewno nie Era z Blue Connect.

Pozdrawiam
Betsi



Betsi2006 - 23-12-2006 13:24
Z okazji świąt Bożego Nrodzenia oraz Nowego Roku,
chciałam życzyć wszystkim Forumowiczom:
spełnienia marzeń o nowym domu,
dopływu gotówki (aby te marzenia mogły się szybko zrealizować),
najepszych ekip budujących nasze domki,
duuuuuuuuuuużo cierpliwości i zdrowia.
Ponadto życzę wszystkim dużo radości, ciepła i spokoju.

Serdecznie i świątecznie pozdrawiam
Betsi



jewrioszka - 23-12-2006 17:22
My wszystkim też.
http://www1.hellocrazy.com/reserved/...0.ruddance.gif



abromba - 23-12-2006 21:51

Moi drodzy, pozwole sobie powrócic do tematu internetu w naszych "zapadłych wioskach". :wink:

Otóż w najnowszym nr. "Budujemy Dom" na str. 176 jest obszerny artykuł o internecie w domach jednorodzinnych.

Jest tam mowa o nowej technologii tzw Wi-max.
Podany jest tez poniższy link http://wimax.czara.pl/sieci-wimax-w-polsce do strony na której jest całkiem sporo informacji .
Między innymi że w naszej okolicy taka usługę udostępnia NASK.

http://www.nask.pl/files/p/Warszawa_sm.gif

Niestety z tego co pamietam NASK jest niestety drogi, ale jest to jednak światełko w tunelu że zanim sie sprowadzimy to sytuacja sie polepszy i nie będziemy skazani na jakies radiówki, TPSA, Iplusy lub internet satelitarny ze śmiesznie małymi limitami transweru na poziomie 1-2 GB tygodniowo.!!!!

Zamówilem tez w Netii zrobienie pomiarów czy ich Wimax sięga do linii Łoś - Prażmów

pakiet net( 2MB) + tel kosztuje 99 zł


Jak już zrobią Ci te pomiary to daj nam znać, jak jest zasięg tego Wimaxa.
Też szukam powoli jakiejś sieci, która będzie miała zasięg w Bogatkach.
Juz wiem, że na pewno nie Era z Blue Connect.

Pozdrawiam
Betsi iPlus też odradzam, nie powiem co mnie trafia :evil: :evil:

Ale że idą Święta, to oprócz rodzinnej atmosfery, zapachu choinki, złapania chwili dla siebie życzę też szybkiego połączenia, żeby wszystkie życzenia od Forumowiczów poczytać. :D



speek - 23-12-2006 23:14
Zdrowych,spokojnych,rodzinnych Świąt

speek



speek - 25-12-2006 10:49
Najfajniejszy i magiczny wigilijny wieczór juz mamy za sobą .Jeszcze szałowa zabawa sylwestrowa i znów budowanie.

Krzycho _p - witaj w grupie.Gdzie w Lesznowoli jest Twój M08.



ms. - 27-12-2006 07:56
witam po świętach.

ja już zwarta i gotowa do pracy, tylko spodnie w pasie chyba mi się zwęziły. Ciepło też myśle o urzędnikach w wydziału geodezji w starostwie piaseczyńskich, żeby im się chciało chcieć.



speek - 27-12-2006 19:23
Te spodnie uprałaś w za gorącej wodzie :lol:



ms. - 28-12-2006 08:42
Ale one tylko w pasie są za wąskie :( na długość wszystko jest jak dawniej. :)

Dziś znowu będę atakowała panienki ze starostwa. Zapomnialam, że wczoraj była środa i urzędy mają dzień bez klienta (i wyjątkowo bez pracownika).



Zazdrośnica - 28-12-2006 13:25
A atakuj te starostwo, kiszą te mapki ile im się podoba, akt notarialny mi się odsuwa a już powinnam go dawno mieć.
Potem resztę jak najdalej od P-na, uparłam się ruszać na wiosnę to ruszę choćbym miała sama chudziak wylewać :lol:



barozi - 28-12-2006 13:42
No i ja mam problem.

Mojemu architektowi popsuł się dysk. No i mój projekt oraz projekty paru innych osób zależą teraz od umiejętności ludzi od odzyskiwania danych. Mój projekt był w około 60% ukończony :( . Nie pozostaje nic innego jak czekać.

Kurczę, a liczyłem na to że do końca roku będę go miał.

Najlepszgo w Nowym Roku.



ms. - 28-12-2006 14:21
barozi, architektowi kłania się robienie kopii na innym nośniku.

Kiedyś skradziono dysk od komputera, na którym robiłam fuchy. Odtworzyłam tylko prace bieżące, reszta przepadła. Od tamtej pory ZAWSZE robiłam kopię zapasową.

Od tamtej pory mam też traumę, jak zobaczyłam mieszkanie splądrowane przez złodzieja. Wywalone wszystko z szaf, przetrząśnięte kieszenie w garniturach i kurtkach, wywalone dolne szuflady z szafek stojących w kuchni, wyrzucona na środek kuchni cała zawartość zamrażalnika.



ms. - 28-12-2006 14:30
Zazdrośnica, a jaką gadką karmi Cię geodeta?
Mój się tłumaczy, że mapy sprawdza ktoś inny niż zazwyczaj (jakieś dłuższe zastępstwo) i sprawdza dokładniej, znacznie wolniej i bardziej czepliwie.

Ale jestem już odrolniona i decyzja się uprawomocniła.



Zazdrośnica - 28-12-2006 17:46
Strona geodety jest czysta bo to siostra mojej kol. z pracy, mapki były złożone 4 grudnia, potem ktos był chory, a to starosta nie ma czasu, mają niby tydzień na zrobieniea, nie tylko my tak czekamy. Potem jak szczęśliwie mapki wyjdą na początku stycznia to znów bedzie trzeba zrobić nowy wpis do ew. gruntów ale to już w Prażmowie, więc mam nadzieję do końca stycznia się uda i z aktem i z wnioskami do jaśnie państwa elektryki i wody uderzyć.



ms. - 28-12-2006 18:44
Nasz geodeta też znajomy, ale trafił na opór i bezwład materii.

powodzenia!



jewrioszka - 28-12-2006 20:14
Witam wszystkich po świętach :)

Jak widzę po krótkim uspieniu nasze forum powoli się budzi, a więc dzień dobry :) .

Jak czytam o waszych problemach z mapkami, to zaczynam uważac że dopadło was zwykłe urzędnicze "to nie dla mnie". Sądze że to jest takie zwykłe świąteczne rozluźnienie.

Nie poddawajcie sie dziewczyny, zobaczycie że po 1 wszystko ruszy z kopyta, równierz u nas po zastoju. :P

Trzymam kciuki.



Zazdrośnica - 29-12-2006 10:35
hej hej witom :D
a kto tu mówi o poddawaniu 8) ja nie spoczywam na laurach i się dokształcam, teraz jestem w świecie wymiarów kotłowni i pieców, stropów i czego tam jeszcze a druga połowa w zabezpieczeniach antywłamaniowych, antypożarowych, monitoringu, kamer i innych cudów techniki, wszystko oczywiście polączone z kompem :lol:

a ja się zastanawiam czy robicie instalację odgromową i antyprzepięciową ? uff



ms. - 29-12-2006 12:05
ja na prądzie specjalnie się nie znam. Te rzeczy obejmuje projekt i zamierzamy sie go trzymać.



jewrioszka - 29-12-2006 15:47
Zazdrośnica napisała
Łobowiązkowo. 8)



jewrioszka - 31-12-2006 16:20
Wszystkiego najlepszego dla wszystkich budowniczych
i niech sie mury pną do góry :wink:

Życzą Jewrioszki



ms. - 02-01-2007 08:40
Ojej, to już 2007! Do tej pory byłam w grupie tych, co zaczynają w 2007 roku. Było fajnie, coś robiłam, coś załatwiałam, ale zawsze miałam psychiczny zapasik "przecież zaczynamy dopiero w przyszły roku".

Bufor się skończył, zaczynamy w tym roku!



łosie - 02-01-2007 13:49
właśnie zakonczyłam !!! 48 stron !!! cały wątek od początku przeczytany 8) ,nie ma to jak kilka wolnych dni...
nie był to czas stracony - tyle sobie wynotowałam kontaktow i wskazówek ,ze ho,ho.
no i Was wszystkich lepiej poznałam,a jaka przewaga płci pięknej 8)
no i nie bedę Was zasypywac za bardzo niepotrzebnymi pytaniami ( mam nadzieję :lol: )

Jewrioszka - dzięki za namiar,oczywiscie ze chodziło o geofizyka :D Wam tez zyczę szczęsliwego Nowego Roku

Piomod- dzieki za odpowiedz w spr.badania gruntu. Wy tez jestescie z Łosia ,prawda? a gdzie dokładnie Wasza budowa ? czas poznac sąsiadów :P

tak całkiem bez pytań to sie jednak nie obędzie :wink: czy moze ktos wie jak to jest w naszej gminie z przydomową oczyszczalnią ścieków ? bo jakos cicho na ten temat w naszej grupie,wszyscy tylko szamba z Radomia :D może nie wolno POŚ zakładac na naszych terenach ?

dzięki jeszcze raz - monia



barozi - 02-01-2007 14:52
Łosie,

W moim przypadku przydomowa oczyszczalnia całkowicie odpada ze względu na grunt. Mam glinę i po prostu To nie będzie wsiąkać. Na terenie np. Ustanowa nie wolno budować przydomowych oczyszczalni. Nie wiem jak w innych miejscowościach gminy Prażmów.



bipop - 02-01-2007 16:33
Do Łosia: w Prażmowie nie można POŚ-ia

(z założenia -warunki zabudowy: szambo szczelne)



Jezier - 02-01-2007 16:39
W Tarczynie można POŚ ale na działkach większych niż 1500 m2.



jewrioszka - 02-01-2007 17:32
Jezier ale nasze Łosie są z Łosia w gminie Prażmów. :lol:
Co nas bardzo cieszy. :wink:



ms. - 02-01-2007 18:52
Jeśli we wsi jest przypadkiem kanalizacja to o POŚ zapomnij, nie dostanie się zgody. Z tego co widzę, większość ma glinę (i ja na mojej działce też) co również nie sprzyja.

Gratuluję przeczytania całego wątku! Faktycznie na pierwszych stronach straszne emocje były z szambem z Radomia (jak widać kierunek pozostał).

Ja też zaczęłam czytać, ale w połowie odpadłam (wtedy było tylko 35 stron do przejrzenia). Widać jak ładnie przesuwa się linia zabudowy - im głębiej w wątek, tym działki dalej od Piaseczna. ;)



Forsycja - 02-01-2007 19:27

Do Łosia: w Prażmowie nie można POŚ-ia

(z założenia -warunki zabudowy: szambo szczelne)
Wola Prażmowska też nie może. Wysoki poiom wód gruntowych, glina. O Łosia treba się dowiedzieć, nie cała gmina objęta zakazem.



barozi - 02-01-2007 19:53
Też udało mi się na początku wszystkie posty przeczytać. Zajęło mi to chyba z tydzień, ale się opłacało. teraz czytam na bieżąco i na prawdę to jest skarbnica wiedzy. Powiem też bardzo lubię doradzać. Jak się komuś pomoże to jakoś tak raźniej na duchu się robi :)

Hmmm, ale filozofuję... Dobra już kończę ........ ;)



jewrioszka - 02-01-2007 22:04
Barozi to raczej normalne, my tez tak lubimy 8) .

Szkoda tylko że niektórzy tylko obiecują i na tym sie kończy, ale to juz inna bajka. :-?

Forsycja ma racje niestety chyba w u większości z nas albo glina, albo wysoki poziom wód gruntowych, przeciesz to jeden z powodów wyłaczenia gruntów z produkcji rolnej i tym samym przeksztalcenie ich w budowlane.



tomki 4 - 03-01-2007 01:05
Witajcie

Mamy nadzieję, że przyjmiecie nas do swojego grona budujących w okolicach Piasecznio-City. 8)
Rozpoczynamy nasze budowlane boje na wiosnę w Ustanowie, w tej chwili jesteśmy w trakcie papierologii, a dokładnie adaptacji projektu.

Liczymy na Wasze wsparcie i porady. Sami także chętnie będziemy dzielić się swoimi doświadczeniami :D

Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku
pozdrawiam



tomki 4 - 03-01-2007 01:51
Witajcie

Mamy nadzieję, że przyjmiecie nas do swojego grona budujących w okolicach Piasecznio-City. 8)
Rozpoczynamy nasze budowlane boje na wiosnę w Ustanowie, w tej chwili jesteśmy w trakcie papierologii, a dokładnie adaptacji projektu.

Liczymy na Wasze wsparcie i porady. Sami także chętnie będziemy dzielić się swoimi doświadczeniami :D

Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku
pozdrawiam



rrmi - 03-01-2007 06:59

Szkoda tylko że niektórzy tylko obiecują i na tym sie kończy, ale to juz inna bajka. :-?
Zastanowmy sie nad tym co my zrobilismy dla innych , a potem nad tym z jakich obietnic nie wywiazali sie ci inni :D :D

tomki 4 powodzenia zycze



piomod - 03-01-2007 09:00
Nasza działka znajduje się po prawej stronie ul. Spółdzielczej.
pozdr Piomod



Zazdrośnica - 03-01-2007 09:04
Spełnienia budowlanych marzeń, zdrowia i wytrwałości dla Was i rodzinki, dużo humoru i dystansu do spraw codziennych, uśmiechu na Waszych buziach, oceany miłości i szczęścia, tego Wam i jeszcze więcej życzy Zazdrośnica z rodzinką w 2007 roku !!!



barozi - 03-01-2007 11:17
Tomki4,

Cześć. Witamy w gronie forumowiczów.

Skoro będziecie budować w Ustanowie to może będziemy sąsiadami. Ja też będę tam budował na wiosnę. Mamy z żoną działkę przy ulicy Granicznej. A można wiedzieć, gdzie Wy macie swój kawałek ziemi?



tomki 4 - 03-01-2007 11:27
Cześć Barozi,

Milo nam, ze bedziemy sasiadami. :D
My bedziemy budowac na Astrów, na tyłach zielonego osiedla przy Parkowej.



Zazdrośnica - 03-01-2007 11:39
Witam też nowych ziemian Tomki :D macham Wam z Gabryelina w gminie Prażmów tzn. z działki póki co :lol:
Ustanów znam dobrze bo zjeździłam go na 2 kółkach jak szukałam działki, jednak było dla mnie za drogo niestety i jakoś trafiałam na małe działki lub duże do podziału. Jednak Ustanów to będzie moja stała trasa podróży rowerem w drodze do pracy przy dobrej pogodzie, przy gorszej PKP 8)



barozi - 03-01-2007 11:42
No proszę, to bardzo blisko mnie. Czy to tam ktoś niedawno więźbę stawiał?

Moja ulica jeszcze nie ma nazwy, bo dopiero jeden domek stoi w stanie surowym zamkniętym. Nasza ulica jest następną równoległą do Konwaliowej w stronę ulicy Głównej.

Aha. Usuwaj duplikaty wiadomości ;)



jewrioszka - 03-01-2007 12:17

Ustanów znam dobrze bo zjeździłam go na 2 kółkach jak szukałam działki, jednak było dla mnie za drogo niestety Bo oni są burżuje ot co... :wink:



tomki 4 - 03-01-2007 13:40
Jewroszka napisał:
[/quote]Bo oni są burżuje ot co... [quote]
a jak 8)

Barozi,
Na naszej uliczce w tym roku aż trzy domy się budują. Dwa są na wykończeniu, a trzeci właśnie więźbę postawił.

Chętnie usunę duplikaty wiadomości, tylko nie wiem jeszcze jak i jakim cudem je robię :-?

Zazdrośnica,
My także uważamy, że ceny w Ustanowie to jakiś kosmos, do tej pory cenę przeżywamy :cry: ... Ale po roku poszukiwań i oglądania najróżniejszych działek, mieszkań, segmentów ta spełniała większość naszych oczekiwań. :)



barozi - 03-01-2007 13:54
Tomki4,

Przypuszczam że podczas wysyłania wiadomości zablokowała Ci się przeglądarka i wcisnąłeś (-łaś) ;) ponownie wysyłanie wiadomości. Najczęściej jest tak, że wiadomość już się zapisała. Usuwać to pewnie wiesz jak ....

Zazdrośnica,
Ja np. kupowałem działkę w ponad połowie rolną, dlatego było taniej. Poza tym właściciel chyba potrzebował kasy na wykończenie swojego domu. Trochę mu się spieszyło. Taka okazja :) Czekam na taką jak będę kupować samochód :)



michal_m - 03-01-2007 14:22

Zazdrośnica,
Ja np. kupowałem działkę w ponad połowie rolną, dlatego było taniej. Poza tym właściciel chyba potrzebował kasy na wykończenie swojego domu. Trochę mu się spieszyło. Taka okazja :) Czekam na taką jak będę kupować samochód :)
Znaczy będziesz szukać pół-samochodu / pół-ciągnika? To chyba szukaj UAZ-a :lol:



jewrioszka - 03-01-2007 14:22
Na wykończeniu to są lub będą inwestorzy :wink: , a domki są na ukończeniu :lol:

Jeśli ktos odpowiedzial na twoją wiadomość to już jej nie usuniesz, chyba że pogadasz z adminem. Tylko po co?



barozi - 03-01-2007 15:04
Jewrioszka,

A widziałeś takie ogłoszenia: "Sprzedam dom do wykończenia " :)
Tylko kogo ???

;)



jewrioszka - 03-01-2007 15:56
ee.....tam czepiasz się :lol:



michal_m - 03-01-2007 16:10

ee.....tam czepiasz się :lol: Jak Kuba Bogu... :lol:



jewrioszka - 03-01-2007 16:14
No cos ty .....? :wink:



jewrioszka - 03-01-2007 16:15

Jewrioszka,

A widziałeś takie ogłoszenia: "Sprzedam dom do wykończenia " :)
Tylko kogo ???

;)
hehehehe
dopiero załapałem :oops:



ms. - 03-01-2007 21:37
Bardzo fajnie, jak lokalizujecie działki we wsi po nazwach ulic: Spółdzielcza, Astrów, Graniczna...

Jak my rozmawialiśmy u siebie z autochtonem i tłumaczyliśmy, przy jakiej ulicy leży nasza działka, to tylko się skrzywił, bo ten teren jest dla niego ziemią pierwotnego właściciela.

A tak przy okazji...
Kiedyś przy wjeździe do jednego z krajów latynoskich w biurze Imigracion podałam miejsce naszego planowanego pobytu: Stare Miasto, aleja 5, ulica 3, naprzeciwko Łuku Kota, nad restauracją Musztarda. Urzędnik wysłuchał tego z powagą i przystawił pieczątkę wjazdową w paszporcie.



komarek - 04-01-2007 08:55
Witam w Nowym Roku grupę piaseczyńska. Życzę Wam byście mogli jak najszybciej spełnić marzenia o swoich domach, by kłopoty omijały Was szerokim łukiem a na twarzach zawsze gościł uśmiech.
Długo mnie nie było więc mam trochę do nadrobienia w czytaniu. Niestety choroby atakują nagminnie moją rodzinę a szczególnie mnie. Gardło to moje przekleństwo.
Ale chcialam się pochwalić, że jest już decyzja podziałowa działki i teraz się uprawomocnia. Także liczę, że w tym miesiącu zaliczymy notariusza i zaczniemy załatwiać kredycik.
Pozdrawiam wszystkich budujących



bipop - 04-01-2007 10:46

Bardzo fajnie, jak lokalizujecie działki we wsi po nazwach ulic: Spółdzielcza, Astrów, Graniczna...

Jak my rozmawialiśmy u siebie z autochtonem i tłumaczyliśmy, przy jakiej ulicy leży nasza działka, to tylko się skrzywił, bo ten teren jest dla niego ziemią pierwotnego właściciela.

A tak przy okazji...
Kiedyś przy wjeździe do jednego z krajów latynoskich w biurze Imigracion podałam miejsce naszego planowanego pobytu: Stare Miasto, aleja 5, ulica 3, naprzeciwko Łuku Kota, nad restauracją Musztarda. Urzędnik wysłuchał tego z powagą i przystawił pieczątkę wjazdową w paszporcie.
Ja już się przyzwyczaiłem do adresów opisowych:

na górce za Kowalskim
pod lasem, tam na polu Nowaka itd

Ma to swój urok i osobiście mi to sie podoba



Zazdrośnica - 04-01-2007 12:35
Póki co moja działka też nie ma adresu, będzie miała drogę wewnetrzą od jakieś gminnej, jak to jest z tym nazywaniem ulic, kto pierwszy ten lepszy czy trzeba się dogadać ze współużytkownikami drogi czy gmina nadaje nazwę ?



groblus - 04-01-2007 12:47
u mnie ulica zostala nazwa bez wiedzy kogokolwiek, chyba bez jakiejkolwiek inicjatywy ze strony wlasciciela drogi (droga jest prywatna), o tym ze bede mieszkal przy ul.Rosy dowiedzialem sie przypadkiem od robotnikow ktorzy kladli wodociag do sasiada, bo na taki adres mieli wystawione zlecenie
pogrzebalem troche w internecie i okazalo sie tak nazywa sie na mocy jakiejs uchwalu rady gminy z sierpnia 2005, kto by pomyslal "inicjatywa urzednika" - brzmi jak oksymoron



barozi - 04-01-2007 12:59
Hej,

Moja ulica też jeszcze nie ma nazwy. Rozmawiałem z panią z gminy i stwierdziła, że jaką nazwę sobie wybierzemy taka będzie. Tylko musi to być potwierdzone właśnie uchwałą rady gminy.



michal_m - 04-01-2007 13:36

Hej,

Moja ulica też jeszcze nie ma nazwy. Rozmawiałem z panią z gminy i stwierdziła, że jaką nazwę sobie wybierzemy taka będzie. Tylko musi to być potwierdzone właśnie uchwałą rady gminy.
U nas było podobnie - jeszcze zanim kupiliśmy działkę. Sąsiedzi wybrali nazwę ulicy: Bajeczna, rada zatwierdziła.



bipop - 04-01-2007 13:46

Hej,

Moja ulica też jeszcze nie ma nazwy. Rozmawiałem z panią z gminy i stwierdziła, że jaką nazwę sobie wybierzemy taka będzie. Tylko musi to być potwierdzone właśnie uchwałą rady gminy.
U nas było podobnie - jeszcze zanim kupiliśmy działkę. Sąsiedzi wybrali nazwę ulicy: Bajeczna, rada zatwierdziła. Ja zawnioskuje o "Alternatywy". :lol:



barozi - 04-01-2007 13:51
Ja bym chciał nazwać ulicę Różana. Moje nazwisko to Różański i pasowałoby do nazw okolicznych kwiatowych ulic. Sąsiedzi chyba jednak już też myśleli o nazwie ulicy, ale jakoś tak Szczęśliwa, czy jakoś tak. W sumie też fajnie, Żona całe życie mieszkała na Wymarzonej :)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • hergon.pev.pl



  • Strona 23 z 133 • Zostało znalezionych 16571 wyników • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126, 127, 128, 129, 130, 131, 132, 133

    © Hogwart w swietle księżyca... Design by Colombia Hosting