ďťż
Przejrzyj wiadomości
Piaseczno i okolice




AmberWind - 12-03-2008 19:54
Betsi,

Trzeba bylo sobie ta sama czujke zamowic, ktora juz przetestowalismy ;) Ale jak wzrokowe kontrole macie opanowane to przynajmniej pare zlotych w kieszeni na inne przyjemnosci bedzie :-)





Lunetka - 12-03-2008 20:49
czy macie namaiary na jakiegoś koparkowego co bierze mniej niż 15 zł / m3?
bo wyjdzie nam za samego koparkowego z 5 tysiaków :roll:



rrmi - 12-03-2008 20:51

czy macie namaiary na jakiegoś koparkowego co bierze mniej niż 15 zł / m3?
bo wyjdzie nam za samego koparkowego z 5 tysiaków :roll:
Lunetko a co robisz z ziemia ? :D



Lunetka - 12-03-2008 20:58

czy macie namaiary na jakiegoś koparkowego co bierze mniej niż 15 zł / m3?
bo wyjdzie nam za samego koparkowego z 5 tysiaków :roll:
Lunetko a co robisz z ziemia ? :D ups, sorry że nie sprecyzowałam
chodzi o wykopy pod fundamenty :lol:





tadzel - 12-03-2008 21:09
Koparkowy - 5000 zł - 15 zł/m3 czyli około 330 m3. O rany jaki dól musi on wykopac. Pewnie schron przeciwatomowy budują. Bo to przy przecietnym domu 150m2 daje głebokość 2 metry.
Chyba że zle licze.Tyz może byc.



AmberWind - 12-03-2008 21:14
Mam pytanie. Ile teraz kosztuje tona cementu? Syszalam, ze podrozal ... na gwalt potrzebuje ... A piach i tluczen? Znacie moze aktualne ceny?



Zazdrośnica - 12-03-2008 21:15
Dziwne mój koparkowy brał za godzinę :roll: no ale tylko ściągal humus

Amber zalezy jaki piach - nieprzesiewany 280 zl wywrotka, przesiewany 330 zł
Tłuczeń mówili ale nie pamietam ale droga impreza, cement tyż nie wiem bo ja biorę bez faktury, jutro poszukam ceny.



tadzel - 12-03-2008 21:22
Amber - " gwalt " to słowo źle sie kojarzy. [/quote]



AmberWind - 12-03-2008 21:32

Amber - " gwalt " to słowo źle sie kojarzy. Chcesz o tym porozmawiac? 8) :lol:

Zazdrosnico,

Ktos mi powiedzial, ze cement ok. 500/1T, a tluczen po 90/1T :o Jesli tak, to niezle licza.



tadzel - 12-03-2008 22:09
Amber nie nie niechce to mi sie kojarzy z paragrafami. Wole dyskusje o naturze.



Lunetka - 12-03-2008 22:13

Koparkowy - 5000 zł - 15 zł/m3 czyli około 330 m3. O rany jaki dól musi on wykopac. Pewnie schron przeciwatomowy budują. Bo to przy przecietnym domu 150m2 daje głebokość 2 metry.
Chyba że zle licze.Tyz może byc.
No nie miało być 3 tys. :oops: , dokładnie to by było:
17m x 15m x 0,8m = 204m3
204 x 15 zł = 3 060 zł

Zazdrośnica, podrzucisz namiary na swojego? Ile brał za godzinę?



Lunetka - 13-03-2008 00:07
plisss pliss pliss pomóżcie z tym koparkowym :roll:

a przy okazji spytam, czy macie jakieś doświadczenia z hutrownią mat.bud. SIR BUD z Sokołowa?



ms. - 13-03-2008 08:11
Właśnie dostałam naliczenie podatku rolnego. Kwota nie powala i póki co jest miło.

Mam pytanie: jak zmieni się mechanizm naliczania podatku po oficjalnym zakończeniu budowy? Będzie osobna taksa na budynek i resztę działki. Czy utwardzone nawierzchnie będą liczone jakoś inaczej?

Bardzo proszę o przybliżenie sprawy - bo w tym temacie jestem zielona.



ms. - 13-03-2008 08:17
Zazdrośnico, bardzo fajnie, że wróciłaś na forum.

Co do wiedzy muratorowej - diabeł tkwi w szczegółach. Parę razy się nabrałam, kiedy chciałam wykorzystać podsunięte rozwiązanie. Rzeczywistość okazywała się bardziej prozaiczna - a to nikt o czymś takim nie słyszał, a to materiał nie występuję w handlu "od ręki".

A ja jestem tylko bardziej sfrustrowana. :evil:



dzabij - 13-03-2008 09:31
Koparka w Cermacie w Pracach - tel. 507-027-199 Biorą teraz chyba 90 PLN za godzinę + dojazd jeżeli daleko. Koparka mocna i koparkowy dość sprawny.

U mnie zdjęcie humusu ok 200 m2 na głębokośc 0,4-0,5 m zajeło 5 godzin (robił to ktoś inny, ale orientacyjnie tyle to trwa, więc w 1 000 PLN powinno się udać to wykonać)

Pzdr

Dawid



tadzel - 13-03-2008 10:05
MS Po zakonczeniu budowy to juz nie jest podatek rolny tylko podatek od nieruchomości. Mnie w gminie tarczyn naliczono 0,30 zł za metr kwad. działki i 0,56 zł za metr kwadr. domu. W gminie piaseczno podobno licza 0,20 zł za merta kw. Wysokośc podatku ustala rada gminy tak wieć nie nalezy liczyc ze wprzyszłosci bedzie taniej. Ja przewiduje wzrosty.



ms. - 13-03-2008 11:12
metry domu to tzw. powierzchnia użytkowa?

PS. Układanie styropianu przed wylewkami nie jest wcale zajęciem miłym. Może jak ktoś ma sposób (druga, trzecia budowa) idzie szybciej. Nam nie! :cry:



Whisper - 13-03-2008 12:09
Metry domu to przynajmniej u mnie powierzchnia zabudowy. Swoją drogą ciekawe jak oni to liczą, bo liczą mi 0,30 za całą działkę, a potem jeszcze 0,56 za powierzchnię zabudowy, więc w sumie za część naliczają mi podwójnie... Hmmmm...



Jezier - 13-03-2008 12:15
m2 domu to powierzchnia użytkowa. Tyle ile podane w zgłoszeniu zakończenia budynku. Pit się w gminie wypełnia ile tych metrów domu jest do opodatkowania.



Whisper - 13-03-2008 12:22
U mnie wzięli to z rozpiski geodety - powierzchnia zabudowy.



Lunetka - 13-03-2008 12:40

plisss pliss pliss pomóżcie z tym koparkowym Koparka w Cermacie w Pracach - tel. 507-027-199 Biorą teraz chyba 90 PLN za godzinę + dojazd jeżeli daleko. Koparka mocna i koparkowy dość sprawny. Wielkie dzięki Dawid, już dzwoniłam - cena aktualna.



ms. - 13-03-2008 12:44
dzięki za wyjaśnienia.

Wychodzi, że parterówki mają w plecy (w dach?), bo jest niekorzystna relacja między pow. użytkową a pow. zabudowy.

Piętrowe lub z poddaszem użytkowym - więcej do zamieszkania, mniej do płacenia.



ewajanecka - 13-03-2008 12:46

Hejka

Wymieniam przód ogrodzenia, w związku z tym mam do zbycia metalową bramę z furtką (za symboliczną kasę).

Pozdrawiam
Jagodas1
Moi sasiedzi szukali , ale nie wiem czy juz kupili .Zapytam.



Whisper - 13-03-2008 13:01

dzięki za wyjaśnienia.

Wychodzi, że parterówki mają w plecy (w dach?), bo jest niekorzystna relacja między pow. użytkową a pow. zabudowy.

Piętrowe lub z poddaszem użytkowym - więcej do zamieszkania, mniej do płacenia.
Następnym razem wybuduję wieżowiec... :-?



Jezier - 13-03-2008 13:08

U mnie wzięli to z rozpiski geodety - powierzchnia zabudowy. To źle wzięli. Nie bierze się tego z sufitu tylko sa odwpowiednie akty prawne. Np uchwała gminy piaseczno tak brzmi:




Zazdrośnica - 13-03-2008 13:37
Ewa ja już sobie zarezerwowałam bramę 8)
Luna poszedł namiar na priv ale widzę że już masz koparkowego
MS mi tez miło, bo myślałam ze nie będę miała czasu, zobaczę jak będzie dalej.
Amber tak być może z tym tłuczniem, bo ja za drobny żwir zapłacę 95 zeta za tonę :o cement kupowałam na worki, aż tyle za tonę? :o :(

Jeśli o układanie styro pod wylewki ja mam ten komfort, że w projekcie miałam grubą laną płytę na 20 cm styro więc tylko na to idzie wylewka samopoziomująca i gres lub panele, czy co tam zaplanuję. :D



Sosiki - 13-03-2008 14:20
Próbowaliśmy dziś zlożyć wniosek o pozwolenie na budowę i ..... od razu przeszkoda, na dzrzwiach karteczka: "Dnia 13.03.2008 wydzial architektoniczno-budowlany nieczynny". Tak więc zaczęła sie nasza przygoda z pozwoleniem. Wniosek jednak przyjął wydział planowania przestrzennego i zobowiązal się do przekazania nieobecnemu dziś koledze. Muszę przyznać, że nawet mili ludzie tam pracują. Podobno na decyzję czeka się około miesiąca.
Także zobaczymy co z tego wyniknie. Na razie nie wiemy tylko, czy jeszcze czegoś nie powinniśmy mieć załączonego - czegoś, czego oczywiście nie mamy. Ale jestem dobrej myśli.



tadzel - 13-03-2008 15:17
W gminie Tarczyn biora od powierzchni budynku u mnie tak naliczyli.Byłem w gminie i pani powiedziała ze ona na inspekcje nie jeździ tylko czyta dokumenty jakie dostaje od geodety.Dziwne by było liczenie od powierzchni uzytkowej.Czyli powierzchnia parteru + pieterko.Z resztą rachunek nabija nie powierzchnia domu a powierzchnia działki.Wygrywają ci co mają małe działeczki.
i



AmberWind - 13-03-2008 15:29
Zazdrosnico,

Niestety cement okazal sie w takiej cenie jak pisalam. Udalo sie jakos wynegocjowac z przywozem 480 zeta za tone. Na szczescie wiecej nie potrzebuje ... przynajmniej tak nam powiedziano.

Jak juz chyba Betsi pisala, kostka brukowa podrozala. Srednio o 10% :-?

Cos sie u nas wiosennie ruszylo. Obejscie zapalnowane, uzgodnione i od poniedzialku ruszamy :D A i caly parter doczekal sie w koncu rolet rzymskich ... ufff ... skonczy sie podgladactwo :lol:



tadzel - 13-03-2008 15:47
Amber "skonczy sie podgladactwo " szkoda bo widoki były przednie. Mia mia.
_________________



Betsi2006 - 13-03-2008 16:01


Cos sie u nas wiosennie ruszylo. Obejscie zapalnowane, uzgodnione i od poniedzialku ruszamy :D
Też miało się ruszyć od poniedziałku, ale pogaoda nie najlepsza się szykuje więc jeszcze z tynkowniem się wstrzymujemy.
Kostka i porządki na działce dopiero po tynkach.
Amber a na co Ci ten beton był? Tars robisz wylewany czy drogę do działki utwardzasz? :wink:
Drogie te rolety rzymskie? Też chciałam robić takie w salonie ale czeka na .................... :o



AmberWind - 13-03-2008 16:12

Amber "skonczy sie podgladactwo " szkoda bo widoki były przednie. Mia mia.
_________________
ha! i tu Cie mam 8) To Ty wysiadujesz za brzozka na przeciwko 8) :wink:

Betsi,

No cement do kostki jest potrzebny. I zadnych lanych tarasow.
Co do rolet, to niestety nie jest to uroczo tanie ... Wiem, ze zdolni manualnie sami potrafia cuda wyczarowac, za mniejsze pieniadze, ale ja niestety musialam sie tutaj posilkowac firma z Bartyckiej :(



tadzel - 13-03-2008 16:14
Betsii " Też chciałam robić takie w salonie ale czeka " Jaki tam salon, pokój dziennego pobytu to własciwa nazwa. Dom nie otynkowany, podjazdu nie ma błocko po kolana a tu panie dzieju salon.Coś tu jest na wyrost. Ha ha.[/url][/code][/u][/i][/b]



Tratwa - 13-03-2008 16:18
Tadzel, czyli masz jednak trochę szczęścia w życiu :). Może urzędniczka pomyliła się na Twoją korzyść... Podatki jak najbardziej płaci się od powierzchni użytkowej - składa się przy tej okazji deklarację na specjalnym formularzu, ile masz powierzchni użytkowej (poniżej 140 cm, 140-220 cm i powyżej).

Czy wiecie, że zaczęło się szaleństwo przedświąteczne? Oczywiście ja jak zwykle o szambie... Dziś dzwoniłam do Sity Piaseczno - zamówienie przyjęli na przyszły piątek!! :o :o Prywaciarz wyśmiał mnie głośnym śmiechem, kiedy chciałam, żeby przyjechał w przyszłym tygodniu. Na szczęście Jarper obiecał przyjechać we wtorek.
Amber, która to firma jest taka fajna i przyjeżdża następnego dnia?



rrmi - 13-03-2008 16:29

ha! i tu Cie mam 8) To Ty wysiadujesz za brzozka na przeciwko 8) :wink:
O tym co pod brzozka to opowiadalas , ze jakas fleja i obdartus ,
a tadzel straszyl i ostrzegal , ze na Jego widok zaslabnac czy oniemiec mozna . :D
To chyba raczej nie ten :roll:



tadzel - 13-03-2008 16:37
RRMI masz racje to nie ja. Z pod brzóski do dla mnie zadaleko jestem krótkowidzem.Ja to musze nosem w okno. Ponieważ Amber mnie częciowo rozszyfrowała to terz kierunek MMRI.Kupiłem noktowidz.



Betsi2006 - 13-03-2008 18:42

Betsii " Też chciałam robić takie w salonie ale czeka " Jaki tam salon, pokój dziennego pobytu to własciwa nazwa. Dom nie otynkowany, podjazdu nie ma błocko po kolana a tu panie dzieju salon.Coś tu jest na wyrost. Ha ha.[/url][/code][/u][/i][/b] To ze na zewnatrz jeszcze nie zrobione to nie znaczy ze w domu salonu nie mam naszykowanego.
Niemniej jak by tego pokoju nie nazwać :wink: rolety rzymskie psasowałyby jak nie wiem co.

A błocko po dwudniowych opadach coraz wieksze :(



Betsi2006 - 13-03-2008 18:50
Amber

Na jaki kolor kostki zdecydowałaś sie na podjazd?
Ja myslałam pierwotnie o brazowym pod kolor dachu, ale pan z firmy uzmysłowił mi ( patrząc na moją " drogę" dojazdową całą ze szlaki i błota) że najlepsza bedzie ciemno szara z drobnymi dodatkami czegos jasniejszego. Innaczej na brazie powstanie kolejny kolor - bliżej nie okreslił jaki.
Na te dodatki wybrałam cos pomiedzy żółtym-piaskowym. Taras robie z innej kostki - Bruk Bet Symfonia ( kolor piaskowy z czarnymi małutkimi kropeczkami).
http://www.bruk-bet.pl/index.php?s=p...y&ids=7,63,111

jedwab żółty



agnesradi - 13-03-2008 19:29
Witamy, jesteśmy kolejną parą jaka postanowiła opuscić Warszawę i przenieść się do włansego domu w okolicach Piaseczna. Tyle plany. A realizacja - działkę juz mamy, ale nic więcej. Dlatego tak liczymy na pomoc bardziej doświadczonych "budowniczych". Jesteśmy na etapie załatwiania formalnosci związanych z uzyskaniem pozowlenia na budowę, to chyba najwyższa pora aby rozejrzeć się za ekpią. Rozpoczęcie budowy planujemy jak najszybciej - realnie biorąc chyba sierpień/wrzesień. Jeśli możecie poratować nas kontaktami do sprawdzonych ekip będziemy wdzięczni, potrzebujemy takze architekta który szybko i spawnie zaadoptuje nasz projekt i kierownika budowy.

aga i radek



EDZIA - 13-03-2008 22:39
Z inicjatywy Forumowiczów została zorganizowana aukcja na rzecz pomocy dla Stefka syna Zeljki i Gabora syna Izy.
Licytowane przedmioty są naprawdę atrakcyjne, http://forum.muratordom.pl/tu-mozesz...my,t126304.htm

Jeżeli coś Ci się spodobało i chcesz pomóc tu możesz zalicytować
http://forum.muratordom.pl/a-tu-licytujemy,t126307.htm

Serdecznie zapraszamy do udziału w licytacji :D



Whisper - 14-03-2008 08:27

T
Czy wiecie, że zaczęło się szaleństwo przedświąteczne? Oczywiście ja jak zwykle o szambie... Dziś dzwoniłam do Sity Piaseczno - zamówienie przyjęli na przyszły piątek!! :o :o Prywaciarz wyśmiał mnie głośnym śmiechem, kiedy chciałam, żeby przyjechał w przyszłym tygodniu. Na szczęście Jarper obiecał przyjechać we wtorek.
Amber, która to firma jest taka fajna i przyjeżdża następnego dnia?
U mnie Jarper zamówiony w piątek przyjechał w poniedziałek, więc w sumie następnego dnia roboczego. Tylko cena... 160 + VAT za 10m3...



AmberWind - 14-03-2008 09:45
Tratwa,

Dokladnie tak jak napisal Whisper. Jarper przyjezdza albo tego samego dnia, albo najpozniej na drugi dzien. Na naszym terenie dziala jeszcze jeden prywaciarz i tez nie ma z nim problemow.

Betsi,

Kostke wybralismy pod kolor plytek na ganku, dachu i klinkieru na ogrodzeniu. W niewielkich akcentach zlamiemy go drugim kolorem. Wszedzie kostka bedzie taka sama 8)



Tratwa - 14-03-2008 10:22
No przecież napisałam, że dzwoniłam do JARPERA wczoraj (czwartek) - pani zapisała mnie na wtorek...
Ja mam chyba jakiegoś pecha...
A jestem miła przez telefon...



tadzel - 14-03-2008 11:24
TRATWA "A jestem miła przez telefon..." tylko, no to sie poważnie rozczarowałem.



Tratwa - 14-03-2008 12:05
:lol:



rrmi - 15-03-2008 22:47

RRMI masz racje to nie ja. Z pod brzóski do dla mnie zadaleko jestem krótkowidzem.Ja to musze nosem w okno. Ponieważ Amber mnie częciowo rozszyfrowała to terz kierunek MMRI.Kupiłem noktowidz. Mnie to z daleka widac , co prawda srednio duza , ale za to krepa , niewywrotna .
Ze smycza na szyi i nagrodami w kieszeni. Pileczka w reku :D
Czasem mysle Tadzel , ze Ty jakis stary kawaler :D , bo niby komu po glowie podgladanie dziewczyn chodzi :lol:
A moze to Ty jestes tym czarujacym , spacerujacym Panem z suczka ?
Co to mnie w reke buchnal :roll: :oops:
Sa wciaz na swiecie dzentelmeni :D

A tu cisza jakby nowych budujacych nie bylo.



Tratwa - 15-03-2008 22:51
Rrmi, to Ty nie wiesz, jak wygląda Tadzel? A ja wiem!



rrmi - 15-03-2008 23:04
No nie wiem , moze temu wciaz zyje i mowy mi nie odjelo .
Ponoc mozna oniemec przy blizszym spotkaniu.
:roll:



Sosiki - 16-03-2008 09:01
agnesradi witajcie na forum. Dużo szczęścia w formalnościach. Z tego co piszecie jesteśmy na tym samym etapie prac.



Jezier - 16-03-2008 09:03

A tu cisza jakby nowych budujacych nie bylo. Ja jestem całkiem nowy budujący :wink: Tylko jak to jest? Wczoraj w dzień pracujący pogoda bardzo taka sobie. Pompy z betonem grzęzną na drodze dojazdowej bo chwilę wcześniej lało, a dzisiaj, w niedzielę, lato?
Ale pomimo trudności udało się zalać ściany i ławy.



Depi - 16-03-2008 09:16
Ja pierdykam... Jak ja przeżyłem zeszły tydzień? Nie wiem...

W każdym razie ławy zostały wylane :)

Budowe mam jak z podręcznika - inzyniery jakies cuda wianki odprawiają. Ale chaos, który temu towarzyszy jest kosmiczny. Codziennie od 7 biegam jak z płonącym lontem w d.u.p.i.e [lol - skrypt zmienia dupę na "no" :lol: ] aż do zmroku, kiedy aktywność budowlana nolens volens ustaje.

[size=1] Już na szczęście nieaktualneAle niestety przydażyło nam się tez nieszczęscie - uciekł pies sąsiadów. Jak wiadomo psy na gigancie potrafią wędrowac zaskakujące odległości, więc apeluję do Was też:

Jeżeli ktoś zauważy błąkającego się wyżła czarno-biało centkowanego (czarny łeb - bo to dokładnie rzecz biorąc braque d'auvergne), to prosze o szybki kontakt - 603 087 857.
Thank you from the mountain.




rrmi - 16-03-2008 10:41
Depi
Trzeba w lecznicach ogloszenia powiesic .
Czy on mial adresowke przy obrozy ?

Popytaj ludzi gdzie jakas suka ma cieczke , obstawiam , ze bedzie tej wlasnie okolicy.
Takie nfo posiadaja wlasciciele psow.



Depi - 16-03-2008 10:52
Tylko gdzie tu lecznice? Wiem, że jedna jest na Ursynowie ale inne?

Adresówki nie mial. Kurfa. Całą radość z ław mi zepsuli....



Jezier - 16-03-2008 11:12
Depi. A jakieś foteczki zapuścisz? Może aktualizacja siennika?



Gosiek33 - 16-03-2008 13:49
[/quote]
Ja jestem całkiem nowy budujący :wink: Tylko jak to jest? Wczoraj w dzień pracujący pogoda bardzo taka sobie. Pompy z betonem grzęzną na drodze dojazdowej bo chwilę wcześniej lało, a dzisiaj, w niedzielę, lato?
Ale pomimo trudności udało się zalać ściany i ławy.[/quote]

Nie wiesz czy co, jak palmowa niedziela to zawsze słoneczko świeci, w przeciwieństwie do Bożego Ciała, kiedy to zawsze musi procesję pokropić :P



dzabij - 16-03-2008 15:11
Ja wczoraj wędziłem kiełbasy i szynki na święta :-) Miałem też zacząć kopać rowek pod ogrodzenie, ale że pogoda słaba to skoncentrowałem się na oczyszczeniu desek z gwoździ, teraz mam pół wiadra żelastwa z odzysku.



tadzel - 16-03-2008 15:37
RRMI Przykro mi ale nic z tego co pani pisze nie zgadza się .
Po pierwsze, prawdopodobnie zle sie wyraziłem w zamieszczonym postcie. Oniemienie miało być z przerażenia a nie z zachwytu.Podałem aby nie narażać na szwank zdrowia szanownych pan przy ewentualnym przejsciu ze swiata wirtualnego do realu.
Po drugie, chętka na podgładanie drzemie w każdym chłopie bez uzgłędniania wieku. To jest odruch warunkowy.
Po trzecie, przykro mi ale nie spaceruje z pieskiem.Także mogę tylko zazdroscić temu nieznajomemu,że miał szczęście ucałować tą piękną pianistyczna w kształcie dłoń.

Koncząć ten przydługi wywód nalezy dodac stary to stary ale nie kawaler.



tadzel - 16-03-2008 15:44
TRATWA " Rrmi, to Ty nie wiesz, jak wygląda Tadzel? A ja wiem!

Ha Ha a uwzgłędniła szanowna pani upływ czasu.Wygłąd pogarsza się według krzywej kwadratowej.



Depi - 16-03-2008 17:31
Alarm odwołany - pies sie znalazł. Aż na Marymoncie, ale jednak :-) Ufff... Ale ulga...


Depi. A jakieś foteczki zapuścisz? Może aktualizacja siennika? Uojoj... No zbieram się do tego jak sójka za morze... Przez cały tydzień nie miałem czasu ani siły - po powrocie do domu waliłem się jak kłoda do łóżka. Nie jadłem nawet nic - nie czułem już głodu. Za to fajków paliłem 2x tyle, co zwykle :-)

No ale zaraz Siennik zaktuaizuję. Problem jest z gatunku takich, że im dłużej nie aktualizuję, tym bardziej mi się nie chce, bo muszę coraz więcej opisać :lol: Ale spoko - dam radę. Wrzucę foty także. Szkoda, że nie było nikogo, żeby mi robił zdjęcia - nikt mi nie będzie wierzył, że dzielnie brałem udział w wylewie :-)



Jezier - 16-03-2008 17:36
Trzeba zabierać ze sobą jakiegoś kronikarza. Mam ten sam problem. Roboty jest tyle, że nie ma czasu robić fotek a i tak samemu sobie się nie pstryknie.



Tratwa - 16-03-2008 17:48
Samemu się sobie nie pstryknie, fakt. Ale widzę, że nawet wykasowałeś fotkę w kasku. Występujesz incognito?



Jezier - 16-03-2008 17:54
Sama się skasowała.



tadzel - 16-03-2008 18:03
Jezier skasowały sie wszyskie fotki zamieszczane przez ciebie. Wygłąda to na sabotaż, nieprawdaż.



Jezier - 16-03-2008 18:04
To prawda i twoja fota z 15 strony tego wątku też się skasowała. To nie sabotaż to skąpstwo.



Depi - 16-03-2008 18:26

Trzeba zabierać ze sobą jakiegoś kronikarza. Koszałka-Opałka? :lol:



Tratwa - 16-03-2008 18:47
Matko Boska,
nie wiedziałam, że nasza sytuacja finansowa jest taka tragiczna, że nawet na zdjęcia na forum nas nie stać... :o :D . No tak, ale żona zawsze dowiaduje się ostatnia...



Tratwa - 16-03-2008 19:13
Tak przez analogię:
Depi jeszcze finansowo ma się nieźle, Rrmi też i Amber. Stać ich na zdjęcia.

Ale Tadzel to już się wyprztykał z forsy, a Sosiki od początku prowadzą wzorową budowę i nie wyrzucają pieniędzy na zbytki. :lol: :wink:



tadzel - 16-03-2008 19:40
Tratwa "Ale Tadzel to już się wyprztykał z forsy" masz racje, ostatnia bessa na gziełdzie z prowadziła mnie do parteru. Ale w starym ciele młody dich.
Wiosna krokusy u mnie piknie kwitną.Po małym i do przodu.



AmberWind - 16-03-2008 19:44

Stać ich na zdjęcia.
jeszcze tak ;) Po rachunku za zalozenie trawnika, wszystko sie moze zmienic :lol:



Ash5 - 16-03-2008 20:42

Jeju Jezier wpadłam w nieustający podziw widząc co wyczyniasz.

Słuchajcie czy ktoś miał cos takiego, że czytał forum, muratory itp. miał jaką taką dobrą w miarę wiedzę o wszystkim a jak doszło do budowania to wszystko wyparowało? :( czuję się jak wtórna analfabetka budowlana :cry: co chwila mnie wykonawca na czymś zagina a ja nie wiem czy mam latać z poziomicą (skoro kierbud twierdzi że wszystko w porzo) czy stać z rozdziawioną gebą i nie zadawać głupich pytań ech :-?
Poza tym coraz więcej nowych rzeczy się dowiaduję o swoim domu, których nie wyłapałam z projektu i nie wszystkie są w porzo. Pocieszcie, wytłumaczcie, wesprzyjcie.
Zazdrośnico miła! to najnormalniejsza na świecie i całkowicie zdrowa reakcja. Konfrontacja teorii z praktyką- to dopiero wyzwanie! Mnie takie zdobywanie wiedzy bawi do łez. Niech się mury pną do góry!



Sosiki - 17-03-2008 11:40

a Sosiki od początku prowadzą wzorową budowę i nie wyrzucają pieniędzy na zbytki. :lol: :wink: No cóż, nie mamy jeszcze przyznanego kredytu :wink:



strzelu - 17-03-2008 11:43
Hello,
Wszyscy co ruszyli i akurat są na etapie fundamentów. Murujecie w taką pogodę? Czy rpzerwa. U nas zaprawa trochę płynie spomiędzy bloczków. Jak u Was?

pozdro



Rostan - 17-03-2008 11:57
Witam, w końcu udało mi się załatwić pozwolenie na budowę domu :) i powoli przystępuję do cześci właściwej czyli jego budowania. W związku z tym mam kilka pytań, 1) w jaki sposób podłączyć prąd i wodę na potrzeby budowy, chodzi oczywiście o aspekt formalny, nie techniczny 2) czy po wylaniu fundamentów muszą one swoje odstać, czy można przystąpić do dalszych prac (roboty startują koło maja) 3) z czego zbudować ściany i stropy, spotkałem się z opiniami, że optymalny jest porothertm i strop żelbetowy monolityczny. Proszę o Wasze sugestie, bo czytająć rózne artykuły coraz mniej wiem :) Pozdrawiam Robert



Sosiki - 17-03-2008 12:27

Witam, w końcu udało mi się załatwić pozwolenie na budowę domu :) i powoli przystępuję do cześci właściwej czyli jego budowania. W związku z tym mam kilka pytań, 1) w jaki sposób podłączyć prąd i wodę na potrzeby budowy, chodzi oczywiście o aspekt formalny, nie techniczny 2) czy po wylaniu fundamentów muszą one swoje odstać, czy można przystąpić do dalszych prac (roboty startują koło maja) 3) z czego zbudować ściany i stropy, spotkałem się z opiniami, że optymalny jest porothertm i strop żelbetowy monolityczny. Proszę o Wasze sugestie, bo czytająć rózne artykuły coraz mniej wiem :) Pozdrawiam Robert Witamy i gratulujemy tego arcyważnego i arcytrudnego do zdobycia dokumentu. (My jestesmy w trakcie załatwiania)
Co do podłączenia prądu i wody się nie wypowiem. Ale po wylaniu fundamentów na pewno będą one musiały odstać minimum dwa tygodnie, zanim ruszysz w górę ze ścianami.
Co do ścian i stropów to nie ma optymalnego uniwersalnego rozwiązania. Każde ma swoje wady i zalety. Zależy które wady Tobie bardziej przeszkadzają a które mniej. Generalnie Porotherm i stropy żelbetowe monolityczne są ok. Porotherm: dobry współczynnik przenikania ciepła, łatwo się z niego buduje. Strop żelbetowy: bardzo wytrzymały i tani, jednak dobrze przewodzi dźwięki (na dole słychać kogoś kto chodzi na górze) i tu raczej trzeba dołożyć izolację akustyczną, niełatwo jest go wykonać (chodzi tu o poprawne wykonanie siatki zbrojeń).
Wg mnie najlepszym rozwiązaniem jest trzymanie się projektu. W projekcie budynku są podane technlogie wykonania poszczególnych elementów. Są one obliczone tak, żeby były zgodne z wszelkimi normami.
Pozdrawiamy.



Rostan - 17-03-2008 12:31
A jak do tego ma się strop tzw. Teriva? A co do pozwolenia na budowę to załatwiałem je w gminie Lesznowola i wszystko było ok. Decyzja została podjęta praktycznie w 3 tyg. i bez żadnych uzupełnień. Robert



Sosiki - 17-03-2008 13:13
Rostan
Stropy teriva to również zalety i wady. Wg mnie zaletami są: łatwość wykonania, szybkość wykonania, brak potrzeby szalowania (jak przy stropach monolitycznych). Wadami są: cena materiałów, problemy konstrukcyjne przy dużych rozpietościach pomiędzy podporami stropu - dokładnie nie pamiętam ale chyba problemy zaczynają się jeżeli belki maja mieć powyżej 6,2 m długości. Problem polega na tym, że belki dłuższe z reguły wystepują w ofercie tylko na specjalne zamówienie i powinny być one wzmocnione.
Jeżeli nie ufasz w umiejetności ekipy i kierownika budowy oraz konstrukcja domu na to pozwala to lepiej chyba zastosować strop teriva. Poza tym bedzie szybciej. Jesli natomiast liczy się każdy grosz i ekipa budująca zdaje się umieć czytać i rozumieć projekt to śmialo możesz wylewać strop monolityczny.



Zazdrośnica - 17-03-2008 13:16

Witam, w końcu udało mi się załatwić pozwolenie na budowę domu :) i powoli przystępuję do cześci właściwej czyli jego budowania. W związku z tym mam kilka pytań, 1) w jaki sposób podłączyć prąd i wodę na potrzeby budowy, chodzi oczywiście o aspekt formalny, nie techniczny 2) czy po wylaniu fundamentów muszą one swoje odstać, czy można przystąpić do dalszych prac (roboty startują koło maja) 3) z czego zbudować ściany i stropy, spotkałem się z opiniami, że optymalny jest porothertm i strop żelbetowy monolityczny. Proszę o Wasze sugestie, bo czytająć rózne artykuły coraz mniej wiem :) Pozdrawiam Robert Witaj i połamania łopaty :lol:
1) prąd to temat rzeka, najpierw zrób wywiad z sąsiadami, potem
a - przeciągnij przedłużacz od sąsiada - do fundamentów potrzeba prąd 220, a już coraz częściej betoniarę też mają pod 220, opcja tańsza ale bardziej upierdliwa (dla sąsiada)
b - prąd budowlany - zadzwonić do ZEWT lub po znajomych o elektryka KONIECZNIE który tam pracuje i razem szukajcie odpowiedniej skrzynki - opcja droga
dla potrzeb budowy przydaje się płytka studnia, potem można ją wykorzystać do podlewania kfiatuszków
2) Ile inwestorów tyle opinii, ja robię jak w projekcie, no może mam ciut przesadzone grubości ale lepiej więcej niż mniej (fundament, strop) fundament musi leżakować, u mnie coś trochę ponad tydzień to trwało, strop 1,5 miesiąca podparty stemplami
3) jak w projekcie, chyba że chcesz ładować kasę w adaptację

ps. fotka w awatarze już dawno nieaktualna :P



Jezier - 17-03-2008 13:55

Hello,
Wszyscy co ruszyli i akurat są na etapie fundamentów. Murujecie w taką pogodę? Czy rpzerwa. U nas zaprawa trochę płynie spomiędzy bloczków. Jak u Was?

pozdro
W deszczu nie pracuję. No chyba, że akurat zamówiony beton byłby to godzinę dwie bym wytrzymał. A ściany fundamentowe z pustaków szalunkowych ustawiałem i zalewałem z gruchy.



strzelu - 17-03-2008 13:59
Jezier,
Kumam. Tak najbezpieczniej i najlepiej pewnie murować jak jest pogoda. Tylko że tym sposobem to musiałbym ekipę wysłać na tydzień na urlop i nie wiem czy potem by wrócili. A diabli wiedzą jaka pogoda będzie po świętach. Tym sposobem to do maja trzeba czekać.
Ty masz o tyle dobrze że - jak rozumiem - jesteś ekipą :)
Sam już nie wiem co robić. Denerwuje mnie to wszystko. Wszystko jak na złość na każdym kroku.



Rostan - 17-03-2008 17:18
Dziękuję za informacje. Poszukuję jeszcze rzeczoznawcy majątkowego, który wyceniłby na potrzeby kredytu działkę (która jest) i dom, którego jeszcze nie ma. Niestety bank nie akceptuje kosztorysu budowy domu (materiały + robocinzna), który został przygotowany przez architekta. Ile to może kosztować? Pozdrawiam Robert



Tratwa - 17-03-2008 17:32
Rostan,
może zmień bank? Bo jeśli nie akceptuje kosztorysu, tylko żąda wyceny rzeczoznawcy, to pewnie przy wypłacie kolejnych transz kredytu też będzie wymagał nie wiadomo czego (np. znów wyceny rzeczoznawcy??).
Kiedyś obiło mi się o uszy, że koszt wyceny rzeczoznawcy to ok. 1000-1500 zł. Banki, które wymagają wyceny, często mają listę takich rzeczoznawców. To jest moim zdaniem ukryty koszt kredytu. :evil:



Sosiki - 17-03-2008 17:39
Rostan w jakim banku bierzesz kredyt?



Rostan - 17-03-2008 17:41
PEKAO SA ten z Zubrem (dobrze że nie z łosiem)



Tratwa - 17-03-2008 18:02
o matko, byłam w tym banku przez 10 lat i jako ich stałemu klientowi nie byli w stanie zaproponować mi lepszej oferty niż inne banki, dla których byłam "klientem z ulicy".
No właśnie odstręczyło nas to, że chcieli wycenę biegłego. Niewiele banków teraz tego żąda.



nania - 17-03-2008 18:53

Dziękuję za informacje. Poszukuję jeszcze rzeczoznawcy majątkowego, który wyceniłby na potrzeby kredytu działkę (która jest) i dom, którego jeszcze nie ma. Niestety bank nie akceptuje kosztorysu budowy domu (materiały + robocinzna), który został przygotowany przez architekta. Ile to może kosztować? Pozdrawiam Robert Witam nowo budujacego, ja w sumie też nowa ale już ujawniona :lol:

Ja polecam tego rzeczoznawcę! Bardzo miły i konkretny facet, robił mi właśnie taką wycenę i dal najlepszą ofertę cenową za wykonanie - a trochę szukałam! W cenie 2 egzemplarze wyceny.

Dariusz Zawadzki

http://www.msrm.pl/?st=rm&rm=3341

Jak wspomniałam ja kredyt biorę w GE Money! już przydzielony ale do podpisania umowy zarządali dodatkowych papierków od teścia - bo kredyt na spółkę z teściami.
Jestem na to zła bo wykonawcy chcieli wejść na budowę po świętach a tu du......., dopiero umowę po świętach podpiszę a zanim kasa wpłynie to kwiecień mnie zastanie, a materiały nie tanieją :cry: a miałam doooobre oferty!
Generalnie prace na działce zaowocowały w sobotę wycięciem 6 drzew ale przy okazji w werwie prac wybiłam przedniego zęba :cry: 8) i stwierdzam na samym początku że to budowanie to będzie chyba o wiele droższy interes niż myślałam bo jak dalej bedą takie skutki uboczne 8) to ja dziękuję.. :wink: No cóż teraż mogę się tylko uśmiechać za pomocą "emot" :D :D :lol: :lol: :lol: bo w inny nawet nie śmię!

A co prądu na budowie, to czy skrzynkę trzeba kupić jakąś konkretną wskazaną przez elektryka z ZEWT-u czy mozna samodzielnie? bo znalazłam na allegro coś takiego:
http://www.allegro.pl/item328994851_..._1a_rb_wg.html generalnie pan robi rózne tego typu skrzynki i przedział cenowy też elestyczny

Jaka u nas w gminie jest opłata za podłączenie takiej skrzyneczki? i czy trza odrazu płacić przy zamawianiu czy jak podłączą? bo jutro wybieram się do elektrowni właśnie w tej sprawie



Betsi2006 - 17-03-2008 19:44
Rostan

Budowałam swój dom z Porothermu 30cm+12cm styro, strop Teriva ( układa się go szybko i jest raczej bezproblemowy). Generalnie jestem bardzo zadowolona, w domu ciepło, nie wychładza sie bo materiał dobrze akumuluje ciepło.

Jesli chodzi o kredyty to banki przysyłaja swojego rzeczoznawce i kosztuje to 250zł ( np Millennium). Nie rozumiem dlaczego każą Ci wynajmować własnego rzeczoznawcę i płacić za to tyle pieniędzy.
Pamietaj ze od poczatku budowy trzeba liczyć kazdy grosik, bo potem na koniec zawsze troche zabraknie :(



Betsi2006 - 17-03-2008 19:47
[quote="Zazdrośnica"]
Witam, w końcu udało mi się załatwić pozwolenie na budowę domu :) i powoli przystępuję do cześci właściwej czyli jego budowania. W związku z tym mam kilka pytań, 1) w jaki sposób podłączyć prąd i wodę na potrzeby budowy, chodzi oczywiście o aspekt formalny, nie techniczny 2) czy po wylaniu fundamentów muszą one swoje odstać, czy można przystąpić do dalszych prac (roboty startują koło maja) 3) z czego zbudować ściany i stropy, spotkałem się z opiniami, że optymalny jest porothertm i strop żelbetowy monolityczny. Proszę o Wasze sugestie, bo czytająć rózne artykuły coraz mniej wiem :) Pozdrawiam Robert Witaj i połamania łopaty :lol:
1) prąd to temat rzeka, najpierw zrób wywiad z sąsiadami, potem
a - przeciągnij przedłużacz od sąsiada - do fundamentów potrzeba prąd 220, a już coraz częściej betoniarę też mają pod 220, opcja tańsza ale bardziej upierdliwa (dla sąsiada)
b - prąd budowlany - zadzwonić do ZEWT lub po znajomych o elektryka KONIECZNIE który tam pracuje i razem szukajcie odpowiedniej skrzynki - opcja droga
dla potrzeb budowy przydaje się płytka studnia, potem można ją wykorzystać do podlewania kfiatuszków
2) Ile inwestorów tyle opinii, ja robię jak w projekcie, no może mam ciut przesadzone grubości ale lepiej więcej niż mniej (fundament, strop) fundament musi leżakować, u mnie coś trochę ponad tydzień to trwało, strop 1,5 miesiąca podparty stemplami
3) jak w projekcie, chyba że chcesz ładować kasę w adaptację
quote]

Dodam cos do pkt 1a
- nie zapomnij spisać licznika w momencie podłaczenia :lol:



dzabij - 17-03-2008 20:02
Rzeczoznawca - my mamy kreskę w ING, wycena przez nich zlecona kosztowała 900 PLN. Przy wypłacie kolejnych transz (poza pierwszą) płaci się za inspekcję techniczną, pierwsza 200 PLN kolejne 150 PLN. W sumie przy 4 transzach koszt to ok. 1400 PLN

Oczywiście chcieli też kosztorys budowy, ale to może przygotować sam budujący a potwierdzić kierownik budowy swoim podpisem.

Każdy bank jest w jakimś punkcie nie fajny, a to prowizja od udzielenia, a to jakieś ubezpieczenie na życie potrzebne, a to rzeczoznawca, a to marża wysoka itd. Mi najbardziej przypadł do gustu ING.

Rostan - trzeba uważać ze zmianą typu stropu na inny niż w projekcie. Szczególnie zmiana z gęstożebrowego (Teriva, Fert) na monolit powinna być przemyślana i przeliczona. Co do kosztów, to myślę że wyjdzie podobnie, bo jeden pracochłonny i potrzeba sporo drewna szalunkowego, drugi trochę droższy ale mniej pracochłonny.

A propos ław, to u mnie odstały 3 dni i potem ścianka w górę, nic im się nie stało. Natomiast warto zostawić stemplowanie stropu (przynajmiej częściowe) nawet do momentu wykonania dachu.



tadzel - 17-03-2008 20:31
dzabij " A propos ław, to u mnie odstały 3 dni i potem ścianka w górę" jestes w 100% pewien że nic sie nie stało.Czy ci co mówiąże w kresie jesiennym to nawet trzy tygodnie to głupcy.A ożniej pisza na forum sciany maja rysy itp.



dzabij - 17-03-2008 22:39
Faktycznie, moje ławy były lane w lipcu a więc temperatury i wilgotność inne i kierownik budowy nie miał nic przeciwko. Poza tym pisząc o ściankach miałem na myśli wyłącznie ściankę fundamentową :)



AmberWind - 17-03-2008 22:47
Rostan,

Od siebie tylko dodam, ze bezposrednio przed wizyta w ZEWT radze szybko spozyc cala butelke neospasminy, do kieszeni upchac waleriane, a po wyjsciu zaaplikowac sobie Prozac :lol:
Ja wciaz uwierzyc nie moge, ze takie instytucje z takimi pracownikami jeszcze istanieja ... :lol: i jakze dobrze sie maja :roll:



Depi - 18-03-2008 01:58

dzabij " A propos ław, to u mnie odstały 3 dni i potem ścianka w górę" jestes w 100% pewien że nic sie nie stało.Czy ci co mówiąże w kresie jesiennym to nawet trzy tygodnie to głupcy.A ożniej pisza na forum sciany maja rysy itp. Ludzie! Kto by czekał tygodniami na ławy! Buduje się na nich nawet następnego dnia, a weekend to ziemia i ludzie! Nie wciskajcie ciemnoty - jak się nie wie, lepiej nie pisać!

Wystarczy pomyśleć - ławy mają wytrzymać ciężar całego domu. Ile procent tego stanowi bloczek fundamentowy? To teraz sprawdzcie, ile % wytrzymałości osiąga beton po 48 godzianch.

Any questions? Duh...

Co do murowanie bloczków, to moi trochę robili, jak mniej padało. Zobaczymy co będzie jutro. Khem - tzn. dzisiaj :)

PS. Spróbujcie proszę kochani moi nauczyć się poprawnie cytować - ułatwia to zarówno zrozumienie wymiany zdań jak i odpowiedzi. Jak ktoś chce to udzielę tutoriala ;)



Depi - 18-03-2008 02:14

3) jak w projekcie, chyba że chcesz ładować kasę w adaptację Kolejny ZONK - upraliście się biednego Rostana zdezinformować? Zmiana materiału lezy ewidentnie w gestii kierownika budowy i stropu chyba (tu nie dam głowy, ale na 90%) też.

Porotherm + monolit? Why not. Porotherm ma parę minusów (kruchy, właściwości ciepłochronne takie sobie), monolit same plusy właściwie, poza czasochłonnością i fachowościowymagalnością. Nie jest prawdą, że jest akustyczny - kolejny ZONK. Izolacyjność akustyczna zasadniczo zalezy od ciężaru właściwego materiału - radzę porównąc pod tym względem Terrivę i monolit. Oczywiście pewne dzwięki lepiej tłumi to, inne to, ale zasada jest jak wyżej.



Sosiki - 18-03-2008 10:13
Depi masz mnóstwo racji. Stropy monolityczne mają najwiekszy ciężar własciwy, ale niestety z reguły są one cienkie. Teoretycznie monolity chronią najlepiej akustycznie. Ja jednak śmiem twierdzić, że przy cienkich stropach dźwięki uderzeniowe przenoszą się bardzo dobrze (np. tupanie). Za to rzeczywiście dźwięki z powietrza tłumione są znakomicie (np. głośno grające radio). Gęstożebrowy strop ma dużo większą grubość i to jest jego przewaga akustyczna (na dźwięki uderzeniowe) - takie jest moje zdanie.
Co do fundamentów to nie polacałbym Twojego "sposobu" myślenia Rostanowi. Osobiście nie spotkałem się z murowaniem na ławach w czasie krótszym niż 10 dni po ich wylaniu. Chociaż trzeba podkreślić, że teoretycznie przy temp. +20°C beton uzyska ok 70% wyrzymałości na ściskanie. Przy niższych temperaturach czas ten ulega wydłużeniu.
Ja dwa tygodnie odczekam zanim ruszę w górę, chyba, że będę wylewał ławy w lecie, ale na to się nie zanosi.
Podsumowując zacytuję Betsi2006: ilu inwestorów tyle opinii.



Gosiek33 - 18-03-2008 10:23

1) prąd to temat rzeka, najpierw zrób wywiad z sąsiadami, potem
a - przeciągnij przedłużacz od sąsiada - do fundamentów potrzeba prąd 220, a już coraz częściej betoniarę też mają pod 220, opcja tańsza ale bardziej upierdliwa (dla sąsiada)
b - prąd budowlany - zadzwonić do ZEWT lub po znajomych o elektryka KONIECZNIE który tam pracuje i razem szukajcie odpowiedniej skrzynki - opcja droga
Niestety tak opcja jest nielegalna, prąd budowlany jest droższy od prądu ,,domowego" W Muratorze z marca tego roku można poczytać artykuł Ile „kosztuje" nielegalne przyłączenie - można zapłacić grzywnę. Jestem początkująca w temacie budowy domu, ale będąc w trakcie załatwiania papierologii wiem, żę najpierw muszę mieć warunki przyłącza na prąd budowlany (to mam już zapewnione) i bieżącą wodę, aby starać się o zgodę na budowę domu. Czy nie wszędzie to obowiązuje? Na razie jestem na etapie karczowania mojego starego sadu, pomiarów geotechnicznych i oczekiwania na warunki przyłącza gazowego (co niestety znacznie się opóźniło). :(



zuber - 18-03-2008 10:26
Depi napisał:

U mnie już w projekcie założono możliwość zmiany materiału na " mat. o nie gorszych cechach wytrzymałościowych", a koncepcja stropu wykluła się dopiero w czasie budowy.
W projekcie mam monolit, a ze względu na czas wybraliśmy terivę.
Wszystko na odpowiedzialność kierbuda.
Poza tym , kto po zakończeniu budowy, położeniu tynków , elewacji, podłóg-i.t.p. będzie sprawdzał z czego są ściany , a z czego strop :o :wink: :)



Rostan - 18-03-2008 10:45
Dziękuję Wszystkim za zamieszczone informacje. Trochę (ale nie do końca) wyjaśniły mi kwestie dotyczące stropu. Zależy mi przede wszystkim na tym, żeby strop był dźwiękoszczelny (pokoje dzieci znajdują się na piętrze). Koszt jest ważny, ale w tym momencie mniej istotny. Ekipa specjalizuje się w stropach monolitycznych, zatem może to będzie dobry wybór. Jednocześnie mam pytanie, czy może ktoś polecić dobrego kierownika budowy. Inwestycja w Nowej Iwicznej. Zależy mi żeby sprawdzał realizację kolejnych etapów budowy (faktycznie), a nie tylko podbijał dziennik budowy.

Robert



Sosiki - 18-03-2008 11:14
Rostan
Jeśli ekipa się specjalizuje w monolitach to wybrałbym na Twoim miejscu ten rodzaj stropu. Jeżeli masz w projekcie monolit, to jest tam również zaprojektowana albo odpowiednia grubość stropu, albo izolacja akustyczna, tak, żeby spełnić normy w tym zakresie. Jeśli wybudujesz zgodnie z projektem to nie masz się czym martwić z całą pewnością.
Dodam, że nasz strop będzie również monolityczny - taki jest przynajmniej plan na dzien dzisiejszy.



mikopiko - 18-03-2008 11:23

1) prąd to temat rzeka, najpierw zrób wywiad z sąsiadami, potem
a - przeciągnij przedłużacz od sąsiada - do fundamentów potrzeba prąd 220, a już coraz częściej betoniarę też mają pod 220, opcja tańsza ale bardziej upierdliwa (dla sąsiada)
b - prąd budowlany - zadzwonić do ZEWT lub po znajomych o elektryka KONIECZNIE który tam pracuje i razem szukajcie odpowiedniej skrzynki - opcja droga
Niestety tak opcja jest nielegalna, prąd budowlany jest droższy od prądu ,,domowego" W Muratorze z marca tego roku można poczytać artykuł Ile „kosztuje" nielegalne przyłączenie - można zapłacić grzywnę. Jestem początkująca w temacie budowy domu, ale będąc w trakcie załatwiania papierologii wiem, żę najpierw muszę mieć warunki przyłącza na prąd budowlany (to mam już zapewnione) i bieżącą wodę, aby starać się o zgodę na budowę domu. Czy nie wszędzie to obowiązuje? Na razie jestem na etapie karczowania mojego starego sadu, pomiarów geotechnicznych i oczekiwania na warunki przyłącza gazowego (co niestety znacznie się opóźniło). :( Przepraszam, że się wtrancę :wink:
Wiem, że nielegalna ale wyobraźcie sobie, że u nas sam pan w elektrowni stwierdził....no niestety nie można szybciej zrobić :-? a co pan nie może pociągnąć od sąsiada? :o :lol:

Znam takich co całą budowę pociągneli na agregacie.



dzabij - 18-03-2008 11:43
Znam też takich co już kilka lat mieszkają na prądzie od sąsiada :-) To jest powszechna praktyka i do tej pory nie słyszałem aby ktoś został za to ukarany. Z drugiej strony zakłady energetyczne również rzadko kiedy wywiązują się z terminów określonych w umowie / warunkach technicznych i chyba nie mają interesu aby ścigać takie "wykroczenia". Kolejny głupi i martwy przepis.



Gosiek33 - 18-03-2008 11:43
Z legalnością, to chyba jest tak, że przepisy sobie, a życie sobie. Do czasu aż usłużny sąsiad nie doniesie. Wtedy nie mają wyboru, jest papier, trzeba zareagować :-?
Ale każdy działający niezgodnie z przepisami musi sobie z tego zdawać sprawę i wkalkulować to w koszty :roll:



MajorCarter - 18-03-2008 11:55

Rostan,

Od siebie tylko dodam, ze bezposrednio przed wizyta w ZEWT radze szybko spozyc cala butelke neospasminy, do kieszeni upchac waleriane, a po wyjsciu zaaplikowac sobie Prozac :lol:
Ja wciaz uwierzyc nie moge, ze takie instytucje z takimi pracownikami jeszcze istanieja ... :lol: i jakze dobrze sie maja :roll:
Ponadto trzeba zadbać o kondycję, bo ganiają człowieka z pokoju do pokoju ponoć ...u mnie mąż załatwiał na szczęście :lol:

Jeżeli chodzi o stropy to nasz architekt powiedział, że jeżeli zrobimy strop monolityczny to ścianki działowe na górze będziemy mogli dowolnie poprzestawiać, przy terrivie podobno już nie...



Betsi2006 - 18-03-2008 16:15

Z legalnością, to chyba jest tak, że przepisy sobie, a życie sobie. Do czasu aż usłużny sąsiad nie doniesie. Wtedy nie mają wyboru, jest papier, trzeba zareagować :-?
Ale każdy działający niezgodnie z przepisami musi sobie z tego zdawać sprawę i wkalkulować to w koszty :roll:
Dokładnie jest jak piszesz.
Albo ryzykujesz i zaczynasz budowę albo czekasz aż łaskawie podłączą Ci prąd budowlany.
Do pozwolenia na budowę nie trzeba mieć już podłączonego prądu przez ZEWT trzeba mieć tylko warunki od nich ( co, gdzie, kiedy, ile), to samo z gazem, wodą.
Ja miałam wodę ze studni kręgowej, prąd z " agregatu" a gazu wcale.

Jesli chodzi ościanki działowe na stropie Teriva, to bezproblemowo można postawić je wszędzie jesli wykonane sa z płyt GK z wełną ( czyli lekkie). Ściany murowane powinny stać raczej na tej częsci mocniejszej czyli betonowej-lanej a nie na pustakach ( chyba nazywają się gary).
I jeszcze odnośnie stropu - pomyślcie sobie jak potem w tym monolicie będzie się wkręcało kołki na żyrandole :wink:
Wszystkie hałasy dobiegające z góry i tak są przenoszone klatką schodową niezależnie od tego jaki będzie strop.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • hergon.pev.pl



  • Strona 99 z 133 • Zostało znalezionych 23804 wyników • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126, 127, 128, 129, 130, 131, 132, 133

    © Hogwart w swietle księżyca... Design by Colombia Hosting