Piaseczno i okolice
rrmi - 25-11-2007 17:41
BaroziGratuluje , domyslam sie , bo nie doczytalam , ze na swieta bedziecie juz w domu :)
BetsiJak tam sie uwijasz ?
Czekamy na zdjecia w pewnosci , ze kominek najpiekniejszy jest w calej okolicy.
AmberSpuchlam od komplementow :D
speekMoze wklej ten kilim ?Bo tak naprawde nie ma jak pomyslec
speek - 25-11-2007 18:24
rrmi,
kilima nie wkleje bo nie mam czegos zainstalowanego i po prostu nie dam rady.
Zdjec jak na razie nie moge wkleic.
Pineska32 - 26-11-2007 12:45
Witaj
strzelu i powodzenia.
Depi - głowa do góry i nie poddawaj sie!!!! My mieliśmy w tamtym roku kompletny zastój, po tym jak nas ekipa rolowała, o czym juz pisałam, ale nie poddawaliśmy się. Cały czas szukalismy ekipy i trafilismy pod koniec roku na dobra ekipę, która zaczęła w lutym.
Obok naszej budowy własnie w niedziele, geodeta tyczył punkty pod fundament. Ludzie zaczynają i Tobie tez sie uda.
A ja mam prośbę -
o namiary na tynkarzy do tynków tradycyjnych.
Amber - pisałaś, że masz dobrą ekipe, choć nie tanią, do wykończeniówki. Możesz dać mi info na priv.
Pozdr. aga
ms. - 26-11-2007 16:41
Byłam przez parę godzin na budowie. Pogoda wybitnie na roboty w środku. Podziwiam tych, którzy zaczynają i życzę przyjaźniejszej aury.
My dziś zamknęliśmy budynek. Nie jesteśmy oryginalni i poszliśmy w złoty dąb.
Podobno modny ostatnio. Naprawdę dębowe są tylko drzwi zewnętrzne (firma Eden :D )
marta
rrmi - 26-11-2007 16:46
Faktycznie na zewnatrz kicha.
Wystawilam tylko kotkowi jedzenie na zewnatrz brr .
Zmarzlam przy tym jak cholera.
Na szczescie snieg stopnial .
Betsi Wciaz zyjesz ? :roll:
AmberWind - 26-11-2007 18:14
Pineska,Poszlo PW :-)
ms.No to mozecie teraz grzac i suszyc na calego :-) Ze zapytam jaka brame i okna wybraliscie?
Gratuluje stanu zamknietego! To milowy krok w kierunku wykonczeniowki :-)
rrmi,Jak sie w malej czarnej i Pradzie smiga, to tak jest! Przyjedziesz, to dam kilka zbednych juz polarow :lol:
ms. - 27-11-2007 08:21
Amber,
brama HĂśrmann od p. Darka Kuty (złoty dąb), okna PCV (od zewnątrz złoty dąb). Taki basic, byleby działało.
magnolia - 27-11-2007 09:03
Marto, a może jakieś zdjęcia? Chętnie byśmy zerkneli.
Moje dzieci mówią o Waszym domu- o to ten dom z którym się ścigamy!
U nas okna mają być w piątek.
Gratulacje!!!
Marta
Pineska32 - 27-11-2007 11:01
Magnolia, Amber - dzięki za odzew:)
Ale sytuacja na rynku cos sie zmieniła. Jeszcze niedawno Ci co robili tynki mineralne mieli wolne terminy, ci co gipsowe - byli zawaleni robotą. A teraz "gipsiarze" maja wolne terminy.
Pozdr. aga
ms. - 27-11-2007 11:02
magnolia, ładnie, ładnie! :lol:
Faktycznie idziemy równo, ale my właśnie robimy przerwę techniczną. Kolejne mokre prace na wiosnę.
Wtedy to już będziesz parę okrążeń przede mną.
flamenco108 - 27-11-2007 12:01
Ale granda - kazać ludziom słono płacic za betatesty systemu, na którym nic nie działa. No dramat.
Linux jest za darmo i wszystko bangla jak trzeba (chyba, że specjalnie jest zrobione tak, aby działało tylko pod Windozą ale to już z pretensjami do Billa).
Bałem sie, że Żona nie zaakceptuje ale przyjęła i nawet mówi, że lubi. Winde trzymam tylko do gier. Na pohybel monopoliście-deletantowi. :evil:
Dobrze gada! Moja już zapomniała, jak to jest na Winzgrozie i tylko Linuxa uznaje. A na gry nie ma czasu, bo trzeba dom budować, to ciekawsze niż gry.
Jezier - 27-11-2007 13:37
Mam system unixowy ale mam też XP i to z niego częściej korzystam. Postanowiłem, że do działalności gospodarczej będę używał legalnego oprogramowania skoro na nim zarabiam. I niestety pod windę oprogramowania jest więcej jest od ręki i do tego ten sam program jest tańszy. Np Office 800 zł zamiast 2000 zł.
Inna sprawa to urządzenia zewnętrzne. Kupuję sobie drukarkę czy reuter i pod xp bez problemu działa po kilku minutach. A na unixie? Walka. Na płycie nie ma sterowników pół wieczoru czytam fora w końcu dowiaduję się że jeśli ściągnę sterowniki od Samsunga xxx to mój xerox zacznie drukować. Z kolei reuter działa ale już serwer wydruku po wifi nie idzie. itd itp.
johan - 27-11-2007 14:57
ms - poproszę o namiar na p. Darka od bram.
ms. - 27-11-2007 15:42
posyłam na p.w. :)
Montana - 28-11-2007 09:15
Kochani, pilnie potrzebuję namiaru na niedrogą mocną siatkę ogrodzeniową. Najlepiej w okolicy...
Muszę dzisiaj kupić...
Jezier - 28-11-2007 09:23
Ja kupowałem w Rudzie przy torach na składzie. Ale nie znam dzisiejszych cen.
ms. - 28-11-2007 09:40
Montana, zadzwoń 0-22 717-93-75 (Góra Kalwaria), siatkę mają porządną (grubość 4,5), nie wiem czy dostępną od ręki.
Jest jeszcze DRUTEX (gdzieś przed Tarczynem) - swego czasu handlowali siatką 3,5 i 2,8. Telefon 0-48 661-26-90.
Poza tym widziałam reklamę producenta siatki (przy drodze z Piaseczna do Głoskowa, w miejscu gdzie ul. Lipowa odchodzi od ul. Radnych).
Więcej adresów nie pamiętam. :roll:
strzelu - 28-11-2007 10:41
Depi, jak tam? Zalane ławy już? U nas zbrojenie się robi. A wylejemy może w sobotę, może w poniedziałek, wtorek? Mam nadzieję że nie przyjdą syberyjskie mrozy do tego czasu i że nie będzie lać i śnieżyć non-stop. My mimo wszystko pozostajemy w robocie, a wszystko na miejscu rzeźbi ekipa.
pozdrawiam
St.
strzelu - 28-11-2007 10:45
Aha, Depi i jeszcze odnośnie błota i pogody. Jak bedzie dobra pogoda do sylwestra to może pomurujemy. Ale 10 warstw bloczków to sporo. Do tego ocieplenia pionowe, izolacje, chudziak, zasypywanie z zewnątrz - roboty na duuuużo duuuużo czasu, a pogoda jaka jest każdy widzi.
pozdrawiamy
St.
Depi - 28-11-2007 12:06
strzelu- U mnie wszystko stoi, a właściwie leży. Ty masz ekipę - ja nie mam. Pogoda ma się poprawić na dniach. Zbrojenie może się zrobi przez weekend i albo sam się wezmę z
rrmisiami (bardzo mi się podoba to określenie :-) ), albo wejdzie ekipa, z którą jutro będę gadał. Wszyscy jednak sobie słono liczą. Ile Twoi biorą a propos za stan 0?
Roboty trochę jest, ale nic takiego, czego by się nie dało szybko zrobić ze sprawną ekipą. Czemu Ty też masz aż 10 warstw bloczków? Myślałem, że tylko moi projaktanci tak pojechali z fundamentem, że mam 145 cm w dół wkopane...
Depi - 28-11-2007 12:11
I niestety pod windę oprogramowania jest więcej jest od ręki i do tego ten sam program jest tańszy. Np Office 800 zł zamiast 2000 zł.
Tańsze pod windę??? Pod pingwinem przecież Office (OpenOffice albo KOffice) jest za friko!
Jeśli potrzebujesz jakieś specjalnego, to faktycznie może nie być wersji linuxowej, ale wiele działa pod Wine czy Cenega.
Inna sprawa to urządzenia zewnętrzne.
Kupuję sobie drukarkę czy reuter i pod xp bez problemu działa po kilku minutach. A na unixie? Walka. Na płycie nie ma sterowników pół wieczoru czytam fora w końcu dowiaduję się że jeśli ściągnę sterowniki od Samsunga xxx to mój xerox zacznie drukować. Z kolei reuter działa ale już serwer wydruku po wifi nie idzie. itd itp.
Nie wiem jak jest na "unixie", bo go nie używam. W "linuxie" jest 0 (jak dotąd nie spotkałem się) problemów ze sterami i jest 100 razy mniej roboty z tym,niż pod winda! Pod windą do wszystkiego musisz sciągnąc i zainstalować sterowniki. Po co Ci sterownik do routera??? U mnie wszystko działało "out of the box" bez konieczności robienia czegokolwiek. Żadnej walki. Drukarki chodzą na jednym uniwersalnym sterowniku - przynajmniej HP, bo tylko z takimi miałem do tej pory do czynienia.
Spróbuj pod Vistę coś zainstalować hehehe :)
Depi - 28-11-2007 12:13
Depi - głowa do góry i nie poddawaj sie!!!!
Dzięki. Staram się, choć czasem nie mam już siły do tego wszystkiego.
strzelu - 28-11-2007 12:45
A z tą pogodą to cholera wie. Poprawi się pewnie jak już będziemy mieli wylane. Bo teraz to jak na złość (może z wyjątkiem dzisiejszego dnia do obecnej godziny).
Nasi za stan 0 krzyknęli 15 tysi. Ciężko powiedzieć czy dużo czy mało. Metrów fundamentów jest jakieś 108, do tego dużo murowania (a więc i zasypywania, ubijania, izolowania, zasypywania z zewnątrz itp), do tego projekt indywidualny (obniżenie podłogi w jednej części budynku, różne szerokości ław).
Warstw bloczków mamy tyle gdyż mamy bardzo dużą różnicę między poziomem ulicy z którą sąsiaduje działka, a poziomem od gruntu ze zdjętym humusem. (jakieś 180 cm). Ze względu na to i na finanse kierownik podjął decyzję o kopaniu pod ławy na głębokość 50 cm od poziomu po zdjęciu humusu (na tej głębokości jest już spokojnie grunt nośny, piaskowy, stabliny). I od tego poziomu idziemy 10 warstw bloczków w górę (co da 120 cm + grubość zaprawy co da razem powiedzmy 135 cm). Więcej byłoby bez sensu ze względu na finanse, warunki zabudowy w których musimy się zmieścić oraz na wygląd i proporcje domu. A no i oczywiście wszystko potem zasypujemy gdzieś z metrem ziemi zatem poziom posadowienia będziemy mieć gdzieś na 150 cm wgłąb.
W mojej opinii kopanie jak u Ciebnie na 145 wgłąb to delikatne przegięcie. Tu nie Syberia. Jest pytanie od jakiego poziomu liczysz to 145 cm - od zera podłogi czy od zdjętego humusu
i nie łam się ja też w przeciągu 2 lat wyląduję zapewne u czubków (jeśli już nie powinienem być ich głównym pensjonariuszem).
pozdrawiam
Pineska32 - 28-11-2007 13:17
strzelu i inni budowniczy. Nie zdawaj sie na ekipe i nie ufaj kierbudowi - chyba ze jestes nim sam.
nasi znajomi tak ufali, praca ważna bo pieniądze daje, mieszkaja rok w swoim domu i remont robią, bo na poddasszu z gniazdek wieje wiatr :o o innych mankamentach nie bede pisala, bo wlos na glowie mi się zjeżył.
przed zalewaniem i pracami krytymi trzeba być, wiedza teoretyczna + wsparcie kierbuda.
pozdr.aga
flamenco108 - 28-11-2007 13:18
Nie wiem jak jest na "unixie", bo go nie używam. W "linuxie" jest 0 (jak dotąd nie spotkałem się) problemów ze sterami i jest 100 razy mniej roboty z tym,niż pod winda! Pod windą do wszystkiego musisz sciągnąc i zainstalować sterowniki. Po co Ci sterownik do routera??? U mnie wszystko działało "out of the box" bez konieczności robienia czegokolwiek. Żadnej walki. Drukarki chodzą na jednym uniwersalnym sterowniku - przynajmniej HP, bo tylko z takimi miałem do tej pory do czynienia.
Spróbuj pod Vistę coś zainstalować hehehe :)
Znowu dobrze gada ;-)
Jezier, jak mówił mój znajomy mechanik samochodowy, "jesteś nieaktualny". Aczkolwiek z całą pewnością znajdzie się jeszcze konfiguracja sprzętu, którą trzeba trochę "przewalczyć", zanim ruszy, to firma Canonical zrobiła dobrą robotę i ostatnio się uwsteczniam, zamiast rozwijać, kiedy korzystam z darmowego systemu, darmowego oprogramowania...
A do projektowania własnego domu kupiłem - legalnie! - za ok. 250zł program do projektowania domów o nazwie CYCAS, bo CADa nie chciało mi się uczyć. Ani piracić, bo przecież nie kupić. Jest i na windę i na linucha. I czyta DXF, czyli importuje z CADa, więc bez problemu obrabiam materiał otrzymany od architekta. Ale i tak przerysowałem projekt, bo od architekta dostałem materiał 2D, a w CYCASie mogłem to mieć w 3D od razu, więc bez problemu mogłem wizualizować (w tym przez POV-raya robić grafiki wizualizacyjne). Efekt? Kiedy pojawiły się ścianki działowe, ze zdziwieniem stwierdziłem, że stoją dokładnie tak, jak myślałem, że staną ;-)
A tak to piszę, żeby nie było offtopa.
strzelu - 28-11-2007 13:36
Aga. Chyba nie zostałem do końca zrozumiany.
Nie jest tak że wpadniemy za 2 tygodnie jak będą zalane ławy i będziemy się drapać w głowę że coś jest nie tak. Wszelkie ustalenia z kierbudem i ekipą były dogadywane przy naszej obecności, to na dobrą sprawę my decydowaliśmy o głębokości i wysokości fundamentu. Analizowaliśmy wszystkie za i przeciw naprawdę długo.
Staramy się być tyle ile możemy, codziennie najlepiej, a jak nie to w dzień nieobecności telefonicznie wszystko jest omawiane, ewentualnie podsyłamy teścia na budowę. Ale musimy też spać, jeść i pracować żeby mieć pieniądze na kredyt. Inaczej nie da rady. A doba ma niestety tylko 24 godziny. Niestety nie mamy też kilku rezerwowych zaufanych osób, które mogłyby nam pomagać na bieżąco i być na budowie. Jak trafię w totka to będę siedział na działce 24 h. Nie zdajemy się na ekipę i na kierownika. Cały czas kontrolujemy, pytamy, wyjaśniamy wątpliwości aż do znudzenia. I z ekipą i z kierownikiem. To samo w przypadku dostaw materiałów. Dzwonimy, sprawdzamy, liczymy grosiki, VAT, koszty dojazdów i inne cholerstwa. Żeby nie pójść z torbami (chyba że coś musi być na gwałtu rety to wtedy będziemy pewnie zamawiać gdzie popadnie, ale póki co tak się nie zdarzyło bo dopiero zaczynamy). Ale jesteśmy tylko ludźmi.
pozdrawiamy
St. wraz z małżonką
Depi - 28-11-2007 13:40
E tam - offtopici są dobre. Pozwalają pomysleć chwilę o czymś innym.
Amber np. wspomniała o bajerach w Viście. To mają być bajery??? Buhahahaha!
Proszę se oglądnąć ten filmik:
clicka potem możemy pogadać o bajerach. Nadmienie, że linux takie efekty daje na ZNACZNIE słabszym sprzęcie, niż Vista (2GB RAM??? Buahahahahaha!).
rrmi - 28-11-2007 14:25
rrmisiami (bardzo mi się podoba to określenie :-) ),
:D :D :D
Czekaj i dla Ciebie cos pomyslimy. :wink:
Podaje nowy namiar na Pana Darka Kutego od bram :D
Prosilam o jakas regulacje , nawet o tym zapomnialam , sam pamietal i przyjechal i podal mi przy okazji.
0-602-596-196.
Polecam ten namiar :D
Jezier - 28-11-2007 16:00
Tańsze pod windę??? Pod pingwinem przecież Office (OpenOffice albo KOffice) jest za friko!
Póki są sterowniki w systemie to ok, ale gdy nie ma to zaczynają się schody. Na płytach w większości wypadków są sterowniki do windy tylko. Producenci sprzętu bardzo często nie robią do innych sterowników wychodząc z założenia, że pasjonaci np. linuksa dorobią sobie. Ja tak właśnie znalazłem sposób na zainstalowanie swojej drukarki laserowej. Na forum pingwina przeczytałem co zrobić aby drukarka zaczęła drukować nie tylko pod XP. Z reuterem rzeczywiście nie mam problemów. Nie muszę mieć sterowników ale ten mój reuter ma kilka wyjść usb i mogę przez niego udostępniać drukarki bezprzewodowo. O dziwo w instrukcji jest napisane jak to zrobić w XP. Ciekawe czemu nie ma jak zrobić w linuksie lub mac os?
Bardzo lubię swój system ale taniej i często mniej pracy mam pod windows.
mpb1971 - 28-11-2007 17:52
Witam grupę piaseczyńską :lol: ,
ja tak nieśmiało tu zaglądam - bo już "wykończona" jestem, natomiast moja przyjaciółka potrzebuje namiar na tynkarzy (tynki gipsowe), może chcielibyście polecić jakąś ekipę, która akurat marzy o tynkowaniu i ma czas w lutym-marcu :wink: . Będę baaardzo wdzięczna.
kriss__ - 29-11-2007 09:12
Witam,
poszukuję ekipy, która postawi mi dom do stanu surowego otwartego. Miejsce budowy to Nowy Prażmów, 14km od Piaseczna. Będę bardzo wdzięczny za wszelkie informacje.
Budowę planuję rozpocząć na wiosnę 2008.
Pozdrawiam
Krzysiek
Montana - 29-11-2007 09:35
Dziękuję za namiary na siatkę :)
Psy nam przegryzły i trzeba było pilnie sztukować.
Swoją drogą zmyślne bestie.
Ekip (od stanu surowego i tynków wew.) nie polecę swoich....bo to partacze...
Betsi2006 - 29-11-2007 20:31
ms - poproszę o namiar na p. Darka od bram. Marta, JohanNie wiem czy wiecie o tym, że Pan Darek nie pracuje już w tej firmie na Górczewskiej. Ale własnie zobaczyłam że namiar już macie.
Też polecam ten namiar :lol:
W niedzielę zworzę meble :P
Wreszcie udało mi się wydębic kilka dni urlopu ( i tak podzielonego na 2 tury: 2 dni urlop, 2 dni w pracy i 3 dni urlop). Mam nadzieję że w tym amoku przeprowdzkowo budowlanego uda mi sie przewieść wszystkie rzeczy ( z 3 miejsc) :wink: i przynajmniej z grubsza je rozpakować. Nie mam jeszcze wielu drobnych rzeczy typu lampy, wieszaczki itp. ale wszystko inne jest i można mieszkać.
Kominek palimy już od tygodnia. Gazu też już wypalilismy całe mnóstwo.
Czy to mozliwe żeby za rozruch pieca i instalacji grzewczej ( 3 dni grzania) i potem cały miesiąć kaloryfery ( temp. ok 19-20 stopni) wypalić 400m3 gazu?
MontanaPrzepraszam że nie odpisałam od razu w sprawie siatki, ale kilka dni nie pisałam i nie czytałam wiadomości. Siatke kupowałam gdzieś w okolicach Tarczyna. Namiary podane są wyżej już przez kogoś innego.
Zostało mi 3/4 palety bloczków betonowych 11cm. Może ktoś potrzebuje właśnie taką niedużą ilość. Cena za bloczek to ok. 6zł więc szkoda wyrzucic.
Ja budowałam z nich śmietnik i drewutnię no i reszta została. A może macie jakis pomysł jak je wykorzystać?
johan - 29-11-2007 20:53
ms, Betsi2006 - dziękuję za informacje, ale zupełnie nie mam namiarów na
StaregoDepi - co przyniosły dzisiejsze rozmowy, u mnie zakończyli i pojechali do Ciebie rozmawiać.
AmberWind - 29-11-2007 22:12
Betsi,Wasze zuzycie to tak w zupelnej normie. Zerknij na watek w "wymianie doswiadczen" o zuzyciu gazu. Owszem trafiaja sie minimalisci po 4 - 5 m3 na dobe ;), ale generalnie dominujacy przedzial to tak 13 - 18 m3/dobe.
Do zuzycia dojdzie Ci jeszcze podgrzewanie wody i gotowanie, jesli przewidzialas kuchenke gazowa.
rrmi - 29-11-2007 22:46
Owszem trafiaja sie minimalisci po 4 - 5 m3 na dobe ;)
Tez lubie czytac te opowiadania :lol:
BetsiTrzymam kciuki za przeprowadzke.
Masz tam juz net ?
mpb1971Nie polece nikogo , bo mam wszedzie k-g.
Kriss nie polece ekipy , bo murowalismy sami.
Witaj w grupie :D i powodzenia.
Depi - 30-11-2007 07:24
Depi - co przyniosły dzisiejsze rozmowy, u mnie zakończyli i pojechali do Ciebie rozmawiać.
Do mnie pojechali??? Nic o tym nie wiem! Ale jak są wolni, to dawj na nich namiar!
Rozmowy nic nieprzyniosły - pan ma sie zastanowic nad projektem i sie dzis do 12 zdzwonimy. Ja mam jednak watpliwosci - biuro panowie maja w Warsaw Financial Center i buduja generalnie duze tematy dla developerow. Jesli nie potraktuja nas jako mila rozrywke, to mysle, ze finansowo nie damy rady.
Czyli generalnie dalej lipa. Jak nie ruszymy teraz, to ogolnie rezygnuje chyba.
johan - 30-11-2007 14:03
Depi - na priv.
Czy możecie kogoś polecić do instalacji wod-kan i c.o. ?
strzelu - 30-11-2007 17:35
U nas jutro kontrola zbrojenia i w poniedziałek chyba lejemy ławę. Co radzicie, murować w taką pogodę 10 warstw bloczków i robić stan zero czy zasypać w diabły?
Czy ktoś ostatnio kupował/robił rozeznanie co do bloczków fundamentowych? Tanie, wibroprasowane, solidne. Gdzie kupić?
pozdrawiamy
Małgorzata i Paweł
rrmi - 30-11-2007 17:39
U nas jutro kontrola zbrojenia i w poniedziałek chyba lejemy ławę. Co radzicie, murować w taką pogodę 10 warstw bloczków i robić stan zero czy zasypać w diabły?
Jak nie bedzie mrozu i chca robic to co sie zastanawiasz , na wiosne bedzie jak znalazl :D
strzelu - 30-11-2007 17:51
No o ten mróz się rozchodzi :D
pozdr.
St.
strzelu - 30-11-2007 18:01
I o to czy przy takiej pogodzie ta wymurowana ściana fundamentowa będzie tej jakości co ściana wymurowana w normalnych warunkach pogodowych, o to czy izolacje pionowe i izolacja podłogi czy będą dobrej jakości, czy mi się podłoga nie zapadnie jak fundament będzie zasypywany piachem w anormalnych warunkach itp itd. Może lepiej poczekać, potem przemęczyć się z odgrzebywaniem na wiosnę, ale mieć solidnie zrobiony cały fundament. Takie targają nami wątpliwości :)
rrmi - 30-11-2007 18:18
No o ten mróz się rozchodzi :D
pozdr.
St.
A kto to przewidzi czy w nocy nie scisnie :D
Do -5 , madrzy mowia, mozna robic .
Z tym oslabieniem wszystkiego bym nie przesadzala , bloku nie budujesz.
Poczytaj dziennik
metea .Budowala zima 3 lata temu albo 2 i na jesieni zdaje sie wprowadzili.
Odszukaj sobie po nicku w wyszukiwarce :D
Cmyk tez budowal zima , pewnie wiecej ludzi z tym , ze ja nie czytam wszystkich dziennikow :wink:
Depi - 30-11-2007 18:35
strzelu Podobno prognozy sa dobre. Wszystko mozna robic, tylko zimą jest troche bardzi skomplikowane.
Ktoś powiedział, że po dodaniu dodatków antymrozowych beton moze byc 10% słabszy. A jak myslisz - o ile jest on przewymiarowany?
Jak ja dam rade, to jadę. Byleby temp w dzien była na plusie.
Jak nie chcesz, to oddaj ekipę! :D
dzabij - 30-11-2007 22:47
U mnie w zeszłą sobotę laliśmy wieniec na ścianie kolankowej i ławę pod taras i schody (z pompo-gruszki). Kupiłem B20 z dodatkiem zimowym (w Budokruszu mnie namówili). Majstry mówią że bardzo ładnie związał i że takiego to jeszcze nie widzieli :-)
Do przyszłej środy powinni wszystko skończyć, zostały jeszcze komin i działówki. A potem czeka mnie samodzielne deskowanie i koniec na ten rok. Troszkę chłopaki narzekają na pogodę (szczególnie jak pada śniego-deszcz, wolą lekki mróz jak wczoraj)
Pozdro
Dawid
piomod - 01-12-2007 09:07
Dwa lata temu byłem obecny przy wylewaniu fundamentów w temp -14stopni Oczywiscie beton z odpowiednimi dodatkami
Mysle ze do dziesieciu stopni mozna smiało wylewac.
Pozdrawiam piomod
Betsi2006 - 02-12-2007 20:44
Dzięki za odpowiedź w sprawie gazu. Do rozrzutnych nie należę, ale lubię mieć cieplo w domu i postać dłuzej pod prysznicem. Pewnie trzeba bedzie płacic i tyle.
Mogę powiedzieć że jedną nogą już mieszkam :P :lol:
Potrzebuję znaleść czujkę do szamba.
Amber pisałaś że mozna kupić na Allegro ale jak wpisuję w wyszukiwarkę to wyskakuja mi same szamba :(
Moze masz gdzieś telefon do firmy gdzie kupowałaś?
A może ktos inny tez juz gdzies kupował taką czujkę i moze podać mi namiar na sprzedawcę?
johan - 02-12-2007 21:13
Betsi2006 - sprawdź tutaj
http://www.allegro.pl/item272859717_...elnienia_.htmlhttp://www.allegro.pl/item273130393_...czystosci.html
aniamalinowska - 02-12-2007 21:28
http://www.allegro.pl/item272859717_...elnienia_.html
Wybralismy ten , ale nie wiem jak działa , bo jeszcze nie mieszkamy i nie napełniamy szamba.Pozdrawiam grupe , jak sie buduje nie ma czasu na nic.
AmberWind - 02-12-2007 22:38
Hej
Betsi,Ja mam z tej strony
http://www.hpd.com.pl/Jest zamontowany od lipca, chodzi bez zarzutu. Docelowo mial byc "podpiety" pod komputer, ale jak sie okazalo nie ma takiej potrzeby. Diody i sygnalizacja mowia same za siebie. Regulacje mam z estymowana 3-dniowa tolerancja ;)
Gratuluje jednonoznego zamieszkania :lol: Jak bedziesz mieszkac juz na dwie nogi, to daj znac!
Trza to jakos oblac :lol: :lol: :lol:
Pineska32 - 03-12-2007 16:23
Gratujuję tym co kończą budowac - dzabij;)
Depi - znalazłeś juz kogoś?
A ja do Was z takim pytankiem:
Czy wmurowywaliście przed domem
metalową wycieraczkę - skrobaczkę???
Jeśli tak, to skąd je braliście?
W Platformie widziałam jedną ,ale okrutnie paskudną. Sama górę można zamówić u kowala, ale wsad chyba nie.
Pozdr. Aga
speek - 03-12-2007 17:16
Ja znalazlam taka na allegro ale nie zamowilam bo jeszcze kostka i doprowadzenie mediow.
To fajna sprawa z ta wycieraczka i sprawdza sie w uzytkowaniu.
Ja polecam taka mialam i powtorze w nastepnym domu.
Depi - 03-12-2007 17:17
Depi - znalazłeś juz kogoś?
No znalazłem i nie znalazłem. W weekend juz coś robiliśmy z rrmisiami, ale dzis mnie trochę złapał strach, że w tym błocie po prostu utoniemy z kretesem, a czasu coraz mniej. Więc spróbuję z jednym zdziercą co ma dużą i sprawną brygadę się dogadać jutro z rana, żeby nam wyprowadzili to szybko z ziemi, a dalej się zobaczy.
rrmi - 03-12-2007 17:23
[w tym błocie po prostu utoniemy z kretesem
Ty to sie nawet fajnie i szybko zapadales :D
Mnie tylko troche wsysalo :lol:
Obrzydliwie jest na dworzu :-?
PineskaMy nie rbilismy tej wycieraczki
AmberWind - 03-12-2007 17:55
A ja do Was z takim pytankiem:
Czy wmurowywaliście przed domem metalową wycieraczkę - skrobaczkę???
Jeśli tak, to skąd je braliście?
W Platformie widziałam jedną ,ale okrutnie paskudną. Sama górę można zamówić u kowala, ale wsad chyba nie.
Wmurowalismy :-)
Kupilam najprostsza w LM. Nie wiem tylko o jakim wsadzie piszesz, bo ja mam ja zlicowana z kaflami na ganku w dziurze z katownikow.
Pineska32 - 03-12-2007 18:53
Dzieki za odzew;)
znalazłam ładną żeliwna w necie, a wsad kupie w platformie;)
Depi - lepiej nawet na część prac ekipe zatrudnić, a na wiosnę znajdziesz inną. Tylko termin juz teraz musisz zaklepać. No i trzeba pamiętać, że najlepiej byc pierwszym w kolejce. Potem albo do Ciebie nie przyjda albo opóźnienia będa długie i wszytsko zacznie czasowo sie rozjeżdzać.
Jezier - 03-12-2007 23:47
...mnie trochę złapał strach, że w tym błocie po prostu utoniemy z kretesem, a czasu coraz mniej.
W zeszłym tygodniu jak było tak ok. 0 stopni to było całkiem nieźle. Gdyby tak teraz zamiast tego ciepła, deszczu i błota złapał od czasu do czasu lekki mrozik to by się dużo lepiej pracowało.
Betsi2006 - 04-12-2007 18:50
Dziekuję wszystkim za odpowiedź w sprawie czujek do szamba.
Mogę juz spać spokojnie że nic mi się nie przeleje. Z powodu ostatnich opadów też grzęznę w błocku - kaloszki nieodzowne. Niestety nie ułozyłam jeszcze kostki ( mam nadzieje że jeszcze ułożę) i piekne schody do domu zrobione sa z palet i na to gumowa wycieraczka.
Mieszkam juz 1 i pół nogą. Dam znać jak wejdę do środka zupełnie. :lol:
AmberWind - 04-12-2007 19:54
Betsi,My wlasnie od wczoraj mamy piekna sciezke z palet :-) Tak mi sie podoba, ze z bolem serca na kostke zamienie :lol:
Cos optymistcznego dla zaczynajacych budowac lub tych w trakcie
http://www.twojapogoda.pl/encykloped...zasezonowa.htmCiekawe czy sie sprawdzi :roll: 8)
zuber - 05-12-2007 11:44
Betsi - stopniujesz napięcie jak w dobrym thrillerze :)
ewajanecka - 05-12-2007 15:21
Witam nowych grupowiczow :)
Powodzenia.
Betsi2006
Gratuluje.
Pineska
My nie mamy tej wneki na wycieraczke.Znajomi maja i bardzo sa zadowoleni ,u nas schody były wylane jak kupowaliśmy i jakoś tak zostało.
mpb1971 - 05-12-2007 15:24
rrmi dzięki za odpowiedź w sprawie tynkarzy.
Naprawdę nikt nie poleci "wykończeniowców"?
A może jednak - ładnie proszę :lol:
dzabij - 06-12-2007 17:11
Witam,
potrzebuję telefon do składu w Tarczynie, tego zaraz przed skrzyżowaniem z al. Krakowską (jadąc od Łosia / Piaseczna / Prac po lewej stronie). Tam są dwa obok siebie, jeden tylko z drewnem, a drugi "normalny". Ma ktoś może namiar ? Szukałem w gogle, ale jakoś mi nie wyszło. Może to nie jest jeszcze Tarczyn ?
Dzieki
Dawid
speek - 06-12-2007 21:00
A moze to Centrobud w Tarczynie
Jezier - 06-12-2007 21:36
To nie Centrobud. Są tam rzeczywiście dwa składy, ale nigdy nie zauważyłem na nich konkretnej nazwy. Może to być wieś Józefowice.
rrmi - 06-12-2007 22:54
To pewnie ten sklad z dachowka , maja tam ostatnio pustaki chyba tez.
Numeru nie mialam , bo jakos tak nie moglam sie z nimi sensownie porozumiec.
Wszystkie zakupy robilam w Cermacie[jak sie dobrze od swiatel rozpedzic to tez sie wydaje , ze tuz za winklem :D ].
dzabij - 06-12-2007 23:06
Dobra, trzeba tam się będzie przejechać. Sąsiad strasznie chwalił tamten skład, a przy okazji mają to czego mi potrzeba - takie łączniki 'H" do płyty OSB. Obdzwoniłem kilka składów i nawet o takim czymś nie słyszeli.
W Cermacie chciałem wynająć koparkę (podobno mają niezłego CAT'a), ale zarobieni byli i nawet nie dawali szans. Gościu w JCB ze Złotokłosu też dał radę :-)
Pzdr
Dawid
johan - 06-12-2007 23:10
dzabij - Ten pierwszy nazywa się AGAT - i mają tam drewno, pustaki, kominy i wszystko inne tel 727 77 13.
Drugi ma dachy i telefonu nie mam.
speek - 06-12-2007 23:29
Ostrzegam!
Ponownie na forum grasuje oszukaniec - budowa 2007
Tym razem sprzedaje cement .
Jezier - 06-12-2007 23:36
Zaletą budowania w grudniu jest to, że praktycznie wszystko jest od ręki. Koparka z Cermatu też :)
dzabij - 07-12-2007 09:17
Różnie bywa, ostatnio potrzebowałem betonu i w Suchodole zakończyli sezon (już nie robią, remontują). Na szczęście Komorniki przyszły z odsieczą, nawet cena lekko niższa :-)
Pzdr
Dawid
Jezier - 07-12-2007 19:52
Też dzwoniłem do Suchodołu, ale wszędzie indziej jednak zamówień jest niewiele i wszystko jest od ręki - beton, transport, koparka itp.
AmberWind - 08-12-2007 19:38
Betsi,I jak, juz dwie nogi w nowym domku?
Pogoda Wam sprzyja! Trzymam kciuki za ostatni przeprowadzony karton :D 8)
ms. - 10-12-2007 08:39
Niedawno nabyłam drogą kupna mapę wydawnictwa Compass "Na południe od Warszawy".
Skala to moja ulubiona "pięćdziesiątka". Sięga po Grójec. Do tej pory korzystałam z mapy "Okolice Warszawy", na których najwięcej miejsca zajmowała Warszawa, a nasz rejon kończył się na Prażmowie.
marta
Depi - 10-12-2007 09:59
Ma ktoś namiar na gruz/tłuczeń czy coś w ten deseń? Muszę drogę jednak zrobić, bo mi się juz w piątek zakopal HDS z barakiem.
Jezier - 10-12-2007 13:35
Jak ostatnio dzwoniłem z pytaniem o tłuczeń to najlepszą cenę usłyszałem w
http://www.alfa-norma.com.pl/
Mani - 11-12-2007 22:05
Witam wszystkich,
powodzenia, samozaparcia i wytrwania dla budujących zimą.Niestety nie mogę polecić wykończeniowców, trafiam tu fatalnie,
ale śmiało polecę Pana od BRAM (automatyka), jakby co to pytajcie na priv.
Jest bardzo bardzo profeska, zna się na inteligientnych domach itp.
Amber,gratuluję pomysłu z paletami, gdyby nie to że u mnie robią one za ogrodzenie,
tez zrobiłabym ścieżkę.
Słuchaj, u mnie na podłodze w salonie leżą Twoje kafelki, to już chyba 2-gi tydzień jak je przywiozłam z Wawy, Piotr mówił że podobno byłaś chora?
Co to za historia?
BestiSzalenie Ci zazdroszczę,
czy masz już wszystko na tip-top czy wprowadzasz się na lekki hardkorek?
Gafinka - 12-12-2007 06:41
Ma ktoś namiar na gruz/tłuczeń czy coś w ten deseń? Muszę drogę jednak zrobić, bo mi się juz w piątek zakopal HDS z barakiem.
jaki potrzebujesz ten tłuczeń i ile ?
ja ściągałam z Radomia ale pełnymi samochodami 30 tonowymi :)
po ok 50 zł za tonę z transportem - tłuczeń kwarcytowy.
ms. - 12-12-2007 08:02
Betsi, odezwij się!!!
Czekam z zapartym tchem na wieści jak się mieszka na swoim. Dom to pewnie widujesz tylko po ciemku - rano jeszcze ciemno, popołudniu już ciemno. :-?
marta
AmberWind - 12-12-2007 10:01
Piotr mówił że podobno byłaś chora?
Co to za historia?
Oooo ... to dopiero byla historia ;) Wszystko przez mojego hydraulika i jego kombinowanie, a raczej brak kombinowania przy kominku z PW. Po instalacji jakos nijak nie udawalo mi sie wystarczajaco dogrzac domu :evil: No i pochorowalismy sie okrutnie :roll: Teraz juz wszystko jest ok. tem 22-24 st. :lol: , ale i tak z utesknieniem czekam na licznik gazu.
Posiadanie samego kominka do ogrzewania domu, to pomysl karkolomny i absolutnie niepraktyczny. Jeszcze dwa tygodnie, a odpalimy kondensat :D
Mani, jak spisuja sie moi glazurnicy? No i szepnij Piotrowi, ze czekam na Niego z utesknieniem :lol: Juz trzy kafle odstaja od podlogi ;)
Mani - 12-12-2007 19:53
AmberTwoi glazurnicy walczą z moimi kafelkami juz drugi miesiąc,
nawet w najśmielszych snach nie przypuszczałam że to może tyle potrwać :o .
układają 1 mb dekoru dziennie, nie wiem jak im się to może opłacać :lol:
Pewnie skasują mnie na dniówki. :lol:
Betsi2006 - 12-12-2007 21:46
Betsi, odezwij się!!!
Czekam z zapartym tchem na wieści jak się mieszka na swoim. Dom to pewnie widujesz tylko po ciemku - rano jeszcze ciemno, popołudniu już ciemno. :-?
marta
No nareszcie mogę się do Was odezwać.
:P Mieszkam już dwiema nogami :wink: od piatku tzn nocujemy już w domu cała rodzina. Jeszcze przez cały weekend i poniedziałek przewozilismy kartony i inne graty, które starałam sie na bieżąco rozpakowywać. Ale niestety jeszcze duż nierozpakowanych stoi w garazu :cry:
Ponieważ skonczył mi sie urlop mam mało czasu na dopracowywanie szczegółow w domu ( tylko weekendy).
Mieszkam w praktycznie wykończonym domu-brakuje kilku świateł, wieszaczków na ręczniki i innych drobiazgów oraz wjazdu do garażu i wejścia do domu ( palety są niezastąpione).
Marto, masz rację że w tygodniu dom widzę tylko po ciemku :wink:
Wyjeżdżam jeszcze przed wschodem słonca a wracam wieczorem.
Od poniedziałku testuję dojazdy do W-wy w godzinach szczytu i tak w poniedziałek-1godz 15 min, wtorek-1godz 5min, dzisiaj-1godz10min. Czas liczony z Bogatek do centrum na Polną. Zobaczymy jak bedzie przy opadach śniegu :o
Generalnie po przeprowadzce jestesmy strasznie zmęczeni i chodzę wczesnie spać, bo muszę przyzwyczaić się do wcześniejszego wstawania.
Internet ( I-plus) działa naprawdę nieźle :D
AmberWind - 12-12-2007 22:59
Mani,Moze spodobalo sie im u Ciebie :lol: Nie boj nic ... jak dostaniesz koncowy rachunek to padniesz :lol:
Betsi,No nareszcie, bo juz myslalam ze przycisnal Cie jakis karton i niedomagasz :lol:
Wspolczuwam tylko tych porannych i popoludniowych jazd :roll: To o ponad godzine mniej spania ... :roll: Moze jakos przywykniecie ... czego serdecznie zycze :-)
Jak juz sie rozlokujesz napisz jak sie miesza :-)
flamenco108 - 13-12-2007 13:37
Wyjeżdżam jeszcze przed wschodem słonca a wracam wieczorem.
Od poniedziałku testuję dojazdy do W-wy w godzinach szczytu i tak w poniedziałek-1godz 15 min, wtorek-1godz 5min, dzisiaj-1godz10min. Czas liczony z Bogatek do centrum na Polną. Zobaczymy jak bedzie przy opadach śniegu :o
Generalnie po przeprowadzce jestesmy strasznie zmęczeni i chodzę wczesnie spać, bo muszę przyzwyczaić się do wcześniejszego wstawania.
Taaak... Ponieważ od paru tygodni mieszkam na budowie, też mogę się dorzucić do tych wrażeń. Z Konstancina ulicą Puławską mam na Ochotę prawie 1,5godz. podróży w godzinach szczytu. W związku z tym przeniosłem porę pobudki z 5:30 na 5:00 (nie znoszę się spieszyć przed wyjściem z domu) i postanowiłem wyruszać o 6:30 - okazuje się, że o 6:35-6:45 na Puławską wjeżdża o wiele więcej samochodów niż np. w maju! Wielu się musiało w międzyczasie osiedlić... Tak czy owak, wyruszając pół godziny wcześniej zyskuję prawie pół godziny na czasie dojazdu, przez co jestem pół godziny przed czasem w pracy. Oby, kiedy już się przesiedlimy, dało się wywalczyć to jako stałą możliwość, z porannym wstawaniem jakoś sobie poradzę, ale korki mnie szybko wykończą - wylew i zawał w jednym momencie, a komórka spadła na podłogę... eeee.... żegnaj....cie...
Betsi2006 - 13-12-2007 21:47
FlamencoJa wstaję o 5.30 i wyjeżdżam o 6.40. Jestem w centrum ok 7.45-7.50.
Tylko na razie slisko nie było :wink:
Mani, AmberZ tymi kosztami kładzenia glazury to rzeczywiście, po podliczeniu wszystkiego wychodzą bajonskie kwoty ( mnie też powaliły na kolana) :cry:
Powiedzcie proszę, kto z Was urzytkuje bezprzewodowy czujnik do szamba, jak to się sprawdza i gdzie kupić. Amber-ten Twój czujnik jest chyba przewodowy?
Jaka firma od wywozu smieci i szamba ( poza Sitą i Jarper) działa w naszej okolicy, z jakich firm korzystacie i kto daje dobre warunki cenowe?
I jeszcze jedno pytanie. Telewizja satelitarna. Jaką wybraliście i czy macie namiary na jakiegoś kompetentnego sprzedawcę ( który nie zedrze ze mnie ostatnich pieniedzy i dobrze doradzi). Okablowanie mam przygotowane, ale klient, który to robił i chce zamontować mi satelitę liczy sobie chyba nieco duzo. Chciałam poradzić się jeszcze kogoś innego.
Odnosnie dojazdów Puławską do W-wy-czy jest jakiś skrót, żeby nie wjeżdżać w Puławską z Karczunkowskiej tylko jechać dalej wzdłuż Puławskiej aż do Poleczki lub gdzieś w okolice?
Mani - 13-12-2007 21:59
A ja jadę do pracy ok 24 minuty,:P
ale to czas średni w środku dnia, z korkiem porannym lub podwierczornym
czas przedłuża się do 30-40 minut. :-?
Na szczęście Puławska nie jest mi po drodze :)
Jezier - 14-12-2007 00:02
Odnosnie dojazdów Puławską do W-wy-czy jest jakiś skrót, żeby nie wjeżdżać w Puławską z Karczunkowskiej tylko jechać dalej wzdłuż Puławskiej aż do Poleczki lub gdzieś w okolice?
Jest. Ale to nie jest szeroka wyasfaltowana droga. Raczej wręcz przeciwnie, czasami nie ma asfaltu a jak jest to np. na 1 samochód tylko.
ms. - 14-12-2007 09:12
Czasem po pracy jadę do Piaseczna pociągiem i zauważyłam, że sporo osób dojeżdża do stacji samochodem i przesiada się na pociąg.
Tylko że pociągi są co godzinę. Stanowczo za rzadko, żeby stać się konkurecją dla samochodu.
Depi - 14-12-2007 09:51
Fakt. Dlatego ja dojeżdżam samochodem do metra i dalej metrem :-)
Rostan - 14-12-2007 13:12
Witam. Zamierzam budować dom w okolicach Piaseczna. Mam już kupiony gotowy projekt i potrzebuję architekta, który umiejscowiłby go na działce i ewentualnie dokonał drobnych zmian w projekcie. Czy w związku z tym ktoś może mi polecić sprawdzonego architekta? Pozdrawiam Robert
zuber - 14-12-2007 21:12
BetsiGratuluję zasiedlenia w praktycznie wykończonym domu.
Wrzucisz jakieś zdjęcia poglądowe?
Jak tam kuchnia i drzwi, i w ogóle?
Pobudka o 5.30 o tej porze roku?Prawdziwy hardcore.Dla mnie 7-ma rano to kara za grzechy.
Odnośnie dojazdów-dla mnie najgorsze są powroty o tej porze roku kompletnie nieoświetlonymi drogami.
Na niektórych odcinkach przelotówki Piaseczno-Tarczyn ciemno jak...nie powiem gdzie :wink: :evil:
Pobocza nie widać, wszyscy pakują się środkiem drogi,a noszenie odblasków uważane jest tu chyba za niepotrzebną ekstrawagancję.
Nienawidzę zimy na wsi.
Przynajmniej teraz.
Może jak już osiądę na dobre i wykończę co mam wykończyć to pokocham. :roll:
Albo przynajmniej się przyzwyczaję.
Tak jak przyzwyczaiłam sie do pająków, myszy i.t.p.
RostanGłówną zaletą mojego architekta było to, że był tani.
Główną wadą, że jest jakimś nawiedzonym PIS-owcem.
Jeżeli chodzi o kompetencje-to z rodzaju takich co to za dużo nie pomogą ale i nie zaszkodzą.
Gdybyś nadal reflektował-namiar mogę podesłać na prv.
No i witaj w grupie
:)
ms. - 15-12-2007 08:01
Post
Rostana przypomniał mi, że rok temu byłam gdzieś pomiędzy warunkami z gazowni a odrolnieniem działki.
Sprawdziłam też, że o tej porze "zapisywaliśmy" 46 stronę wątku. Po drodze parę domów się wybudowało, parę wykończyło i niektórzy nawet zamieszkali.
Ja jeszcze pouczestniczę w procesie... :-?
zuber - 15-12-2007 10:20
My o tej porze roku kupowaliśmy nasz projekt.
speek - 15-12-2007 22:08
och! pamietam ja w tym czasie walczylam ze zjazdami a budowe rozpoczelam 17 kwietnia i zamierzam si wprowadzic w kwietniu.To juz mus,choc wody nadal nie ma
flamenco108 - 16-12-2007 09:17
Post Rostana przypomniał mi, że rok temu byłam gdzieś pomiędzy warunkami z gazowni a odrolnieniem działki.
Sprawdziłam też, że o tej porze "zapisywaliśmy" 46 stronę wątku. Po drodze parę domów się wybudowało, parę wykończyło i niektórzy nawet zamieszkali.
My rok temu złożyliśmy o PnB i dalej walczyliśmy z architektem, przez co później musieliśmy złożyć projekt zamienny.
ms. - 17-12-2007 08:16
Flamenco,
doczytałam co nowego u Ciebie.
Zostało nam po pół palety betonu komórkowego 24 i 12 cm. Nawet gruzu nie wywieźliśmy z budowy, bo wszystko poszło w tarasy.
flamenco108 - 17-12-2007 10:52
Flamenco,
doczytałam co nowego u Ciebie.
Zostało nam po pół palety betonu komórkowego 24 i 12 cm. Nawet gruzu nie wywieźliśmy z budowy, bo wszystko poszło w tarasy.
Helou.
Dziś się pojawi nowy wpis. Ekipa od elewacji już działa, z samego rana tamój bywszy, hydraulik też dziś ma szaleć, glazurnik takoż. Dziś moja Umiłowana Mama ma odebrać z Piaseczna pozwolenie na budowę instalacji gazowej wewnętrznej. Raczej przed świętami nam tego nie zamontują, ale już niedługo będzie czekać na wcinkę z gazowni. Żeby tylko forsy wystarczyło... Bo się kończy jak jasny gwint.
Rostan - 17-12-2007 11:59
A skoro o odrolnieniu mowa, to czym muszę się o nie starać, skoro jest plan zagospodarowania terenu, gdzie te grunty są przeznaczone pod zabudowę mieszkaniową, a jeżeli tak to gdzie mam złożyć i jakie dokumenty.
Pozdrawiam
Robert
rrmi - 17-12-2007 12:06
A skoro o odrolnieniu mowa, to czym muszę się o nie starać, skoro jest plan zagospodarowania terenu, gdzie te grunty są przeznaczone pod zabudowę mieszkaniową, a jeżeli tak to gdzie mam złożyć i jakie dokumenty.
Pozdrawiam
Robert
Jesli bedziesz musial to zalatwiac to na Chyliczkowskiej , tam mlode dziewczyny siedza to powinno udac sie zalatwic szybko.
Moja dzialka byla budowalana , ale ten papierek byl potrzebny do pozwolenia na budowe.
O wszystkim powiedzial mi moj architekt , znaczy co i jak zalatwiac.
Rostan - 17-12-2007 13:20
Tak się zastanawiam czytając Wasze posty, czy lepiej samemu załatwiać wszystkie pozwolenia, czy też lepiej zlecić to architektowi. Może znacie jakiegoś, który jest w stanie to załatwić za rozsądną cenę. Budowlańcy mają wystartować pod koniec marca, początek kwietnia zatem nie ma już zbyt wiele czasu. Wcześniejszy właściciel działki miał zgodę na budowę i wszystkie przyłaczą, ale to było w 2002 roku, a poza tym mam innym projekt, zatem pewnie się nie uda przepisać tamtych zezwoleń.
Pozdrawiam
Robert
rrmi - 17-12-2007 13:24
Na pewno nie uda sie Tobie tego przepisac.
Architekt bierze za sprawe ok 2-3 tysie.
Jak chcesz to Ci za 2 zalatwie. :wink:
Mi zajelo wszystko razem 3 tygodnie.
Bez lapowek . :D
Spotkany , przypadkowy arch w gminie pod pokojem PNiB oferowal sie za 3 tysiace i powedzial , ze tak minimum to 2 miesiace zejdzie do pozwolenia :lol:
Zycze powodzenia
Rostan - 17-12-2007 13:29
Czyli sprawa jest prosta, muszę zakasać rękawy i polatać po urzędach :) Tylko nie wiem od czego zacząć. Teraz mam projekt, który trzeba dostosować i zleciłem geodecie wykonanie mapy, która będzie w połowie stycznia. Jak sądzisz, co teraz? Architekt, żeby wpasował projekt (ale bez mapy się chyab nie da), czy lepiej latać za przyłaczami?
Robert
rrmi - 17-12-2007 13:39
A Ty masz arch czy nie ?
Nam wlasnie on powiedzial co i jak.
Zreszta jak dla mnie byl rewelacyjny.
Obsluga 1 klasa. Zmainy ta jak chcialam .
Moge go polecic jesli chcesz ,ale to chyba zalezy od tego gdzie budujesz ?
Napisz na pw jesli chcesz.Dobrze , ze zalatwiles mapke , idz na Chyliczkowska , powiedz ze potrzebujesz te odrolnienie, chyba 1 pietro jakos tak nadgeodezja , ale moge sie mylic.
Jesli masz droge zjazdowa z gminnej to Czajewicza , tez fajne babeczki siedza.
Zaomnialam juz jak to bylo po kolei. :oops:
Potrzebuje namiar na weterynarza dobrego.
ms. - 17-12-2007 15:06
[...] Tylko nie wiem od czego zacząć. Teraz mam projekt, który trzeba dostosować i zleciłem geodecie wykonanie mapy, która będzie w połowie stycznia.
To jeszcze raz co i jak: możesz działać wielotorowo. Do przyłączy wystarczy tzw. podkład geodezyjny, skala 1:1000 kupiony w składnicy map w starostwie na Chyliczkowskiej.
A masz wypis i wyrys z miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego? Zakładam, że Twoją działkę obejmuje mpzg.
Z mapkami i kopią aktu notarialnego udajesz się do:
1) ZEW-T Konstanci Jeziorna po warunki przyłączy energii elektrycznej (warunki ważne 2 lata)
2) do Gazowni w Piasecznie, ul. Stołeczna 4, warunki dla przyłącza gazowego, ważne 1 rok
3) i 4) woda i kanalizacja - w Urzędzie Gminy
O rzeczy 1-4 można wystąpić jednocześnie, im wcześniej tym lepiej.
Do odrolnienia najpierw trzeba mieć wypis z rejestru gruntów. Tam będzie napisane, której klasy masz ziemię. Jeśli kiepską i pochodzenia nieorganicznego, do odrolnienia wystarczy podkład geodezyjny. Dostajesz wtedy odrolnienie na całą działkę. Jeśli masz lepsze ziemie i w dodatku pochodzenia organicznego odrolnienie może być tylko na podstawie mapy od geodety z naniesionym przez architekta planem zagospodarowania działki. Odrolnienie załatwia się na Chyliczkowskiej, pokój chyba 105.
Melioracja i zjazd z działki dopiero jak będziesz miał mapę do celów projektowych.
Melioracja w Piasecznie, ul. Kościuszki 22 (chyba)
Zjazd z działki - zależy przy jakiej drodze masz działkę - wojewódzkiej, powiatowej czy gminnej. Moja działka jest przy drodze gminnej, więc załatwiałam w gminie. Jeśli przy drodze powiatowej to faktycznie przy Czajewicza.
I to by było na tyle. :wink:
Rostan - 17-12-2007 15:15
Bardzo dziękuję, gdyby tego typu informacje można było uzyskać w urzędach wiele spraw byłoby znacznie prostszych.
Robert
ms. - 17-12-2007 15:31
:oops: Jeszcze mi się przypomniało - środa w urzędzie gminy i starostwie jest dniem wewnętrznym co oznacza marne szanse na załatwienie czegokolwiek.
Rostan - 17-12-2007 15:41
Dobrze, że przynajmniej w pozostałe dni mają ochotę spotykać się z petentami :)
Robert
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plhergon.pev.pl
Strona
87 z
133 • Zostało znalezionych 22746 wyników •
1,
2,
3,
4,
5,
6,
7,
8,
9,
10,
11,
12,
13,
14,
15,
16,
17,
18,
19,
20,
21,
22,
23,
24,
25,
26,
27,
28,
29,
30,
31,
32,
33,
34,
35,
36,
37,
38,
39,
40,
41,
42,
43,
44,
45,
46,
47,
48,
49,
50,
51,
52,
53,
54,
55,
56,
57,
58,
59,
60,
61,
62,
63,
64,
65,
66,
67,
68,
69,
70,
71,
72,
73,
74,
75,
76,
77,
78,
79,
80,
81,
82,
83,
84,
85,
86,
87,
88,
89,
90,
91,
92,
93,
94,
95,
96,
97,
98,
99,
100,
101,
102,
103,
104,
105,
106,
107,
108,
109,
110,
111,
112,
113,
114,
115,
116,
117,
118,
119,
120,
121,
122,
123,
124,
125,
126,
127,
128,
129,
130,
131,
132,
133