Piaseczno i okolice
Betsi2006 - 18-12-2008 11:18
Moge polecic dobra ekipę do wybudowania i wszelkiego wykończenia domu.
Zainteresowanym wyślę info na PW.
Jesli potrzebujecie się ubezpieczyć ( lub rodzinę) lub ubezpieczyć swój majątek, to chętnie pomogę i dam dobra ofertę ( tzn nie dosłownie ja ale dam kontakt do kompetentnej osoby :P )
tadzel - 18-12-2008 14:15
Nowe biuro posrednictwa Betsi and Company.
A mówiłem " pieniadze leżą na ulicy, tylko trzeba umieć sie po nich schylić"
Gratulacje za incjatywe. Oj chyba bede skarcony.
Betsi2006 - 18-12-2008 15:39
Nowe biuro posrednictwa Betsi and Company.
A mówiłem " pieniadze leżą na ulicy, tylko trzeba umieć sie po nich schylić"
Gratulacje za incjatywe. Oj chyba bede skarcony.
Niestety pieniadze nie leżą na ulicy :cry:
Trzeba na nie ciężko zapracować.
Firme budowlaną polecam, bo dobrze mi dom wybudowali i byli wporządku a teraz niektórzy zaczynaja już szukać ekip na budowy na wiosnę 2009.
Karcić Cię nie będę ale gdybys potrzebował coś z ubezpieczenia to sie odezwij :lol:
RenataS - 18-12-2008 16:31
możecie polecić mi jakis dobry zakład gdzie przytna i wyszlifują mi płytki na ten łuk?
http://images28.fotosik.pl/306/42157845efc8cc10m.jpgz takich płytek:
http://images39.fotosik.pl/41/8849e60364c8c0b4m.jpgjest to gres polerowany nowej gali 60x60, mój glazurkarz nie chce się tego podjąc, bo mówi, że gres sie bardzo kruszy i będą postrzępienia :(
dzabij - 18-12-2008 17:32
Jest taka firma
http://www.jokaltd.com.pl/oferta_ciecie_precyzyjne.php można u nich zamówić usługę precyzyjnego wycięcia dowolnego kształtu w prawie dowolnym materiale. Osobiście nie korzystałem, nie znam cen.
Ewentualnie można zapytać w jakimś zakładzie kamieniarskim.
RenataS - 18-12-2008 18:19
Jest taka firma http://www.jokaltd.com.pl/oferta_ciecie_precyzyjne.php można u nich zamówić usługę precyzyjnego wycięcia dowolnego kształtu w prawie dowolnym materiale. Osobiście nie korzystałem, nie znam cen.
Ewentualnie można zapytać w jakimś zakładzie kamieniarskim.
dzięki, zakłady kamieniarskie niestety nie świadczą takich usłóg :(
już to sprawdziłam
jewrioszka - 21-12-2008 17:38
Święta niedługo, ale ja już chciałam gorąco pozdrowić ubranych na czarno rowerzystów, którzy kochają jazdę po zmroku na rowerkach bez świateł, odblasków i czegokolwiek co sprawiałoby żeby byli lepiej widoczni!
:evil:
Witam
Dołączam się do pozdrowień dla wszystkich poruszających się poboczami bez elementów odblaskowych i ubranych w bure wdzianka.(odpowiednie na własny pogrzeb)
Najserdeczniejsze życzenia z okazji z zbliżających sie Świąt Bożego Narodzenia dla budowlańców z Piaseczyńskiego.
vadiol - 21-12-2008 17:54
możecie polecić mi jakis dobry zakład gdzie przytna i wyszlifują mi płytki na ten łuk?
http://images28.fotosik.pl/306/42157845efc8cc10m.jpg
z takich płytek:
http://images39.fotosik.pl/41/8849e60364c8c0b4m.jpg
jest to gres polerowany nowej gali 60x60, mój glazurkarz nie chce się tego podjąc, bo mówi, że gres sie bardzo kruszy i będą postrzępienia :(
Nie ma problemu z wycieciem gresu w luk . Co ma byc ponizej : na dolnym poziomie i na podstopniu ?
prażmów - 21-12-2008 20:06
W dniu dzisiejszym zostało założone forum gminy Prażmów. Proszę wszystkich przyszłych i obecnych mieszkańców o pomoc w jego rozwoju oraz o maksymalne rozpowszechnienie tej informacji.
www.prazmow.wypowiedzi.plInformuję że część tematów została ukryta przed gośćmi. (niezarejestrowanymi) oraz o tym że admin sie dopiero uczy i będzie wdzięczny za każda pomoc w prowadzeniu tego forum.
Życzę wszystkim zdrowych pogodnych świąt.
RenataS - 22-12-2008 01:05
możecie polecić mi jakis dobry zakład gdzie przytna i wyszlifują mi płytki na ten łuk?
http://images28.fotosik.pl/306/42157845efc8cc10m.jpg
z takich płytek:
http://images39.fotosik.pl/41/8849e60364c8c0b4m.jpg
jest to gres polerowany nowej gali 60x60, mój glazurkarz nie chce się tego podjąc, bo mówi, że gres sie bardzo kruszy i będą postrzępienia :(
Nie ma problemu z wycieciem gresu w luk . Co ma byc ponizej : na dolnym poziomie i na podstopniu ?
nie ma problemu? a czym to wycinać? czy zwykła maszyna taką z wodą? nie znam się na tym, ale takiej używają do cięcia płytek :-?
na dolnym poziomie będą deski dębowe, a na podstopniu tynk pomalowany farbą
vadiol - 22-12-2008 20:43
na dolnym poziomie będą deski dębowe, a na podstopniu tynk pomalowany farbą
Czyli ciecie po luku na 90* . To nic trudnego .
RenataS - 23-12-2008 08:07
na dolnym poziomie będą deski dębowe, a na podstopniu tynk pomalowany farbą
Czyli ciecie po luku na 90* . To nic trudnego .
w "zwykłych" płytkach podobno nie, ale ja mam gres polerowany i to juz podobno nie jest takie proste, bo się kruszy, odpryskuje, itd.
w jednej firmie powiedzieli, że mogą się tego podjąć, pojadę do nich po swiętach to się przekonam co potrafią ;)
zaproponowali mi jeszcze, że moga wykonać ładny ćwierćwałek czy coś w tym stylu, generalnie chodzi o to, że ładnie wykończą brzeg płytki ;)
qboos - 23-12-2008 08:51
Witam wszystkich swiatecznie!
Ma ktos na zbyciu prowizorke budowlana? Pilnie potrzebuje i bede bardzo wdzieczny za kazde info.
Przy okazji zycze spokojnych wesolych swiat dla calego piaseczna, duuuzo sniegu tym co sie wybieraja w gory na urlop i slonecznej, letniej pogody tym co caly czas buduja :).
Pozdrawiam
johan - 23-12-2008 12:48
qboos - poszło na priv
ms. - 24-12-2008 08:59
Dla piaseczyńskich forumowiczów wszystkiego najlepszego w Święta Bożego Narodzenia
Martahttp://www.ekartki.wolsztyn24.pl/kartki/21/212.jpg
Betsi2006 - 24-12-2008 08:59
Najserdeczniejsze życzenia z okazji Świąt oraz Nowego Roku.
Niech się Wasze domy same budują a pieniądze na kontach same rozmnażają.
http://kartki.trojmiasto.pl/pliki/kartka_39m.gif
savee - 24-12-2008 11:09
I ja się przyłączę do życzeń świątecznych dla całej grupy piaseczyńskiej :) Rzetelnych wykonawców, miłych urzędników i korzystnych cen w hurtowniach :)
pozdrawiam,
Marta
jolaada - 29-12-2008 17:22
Mamy zamiar rozpocząć bvudowę na wiosne 2009 r. w Głoskowie ( okoloce Piaseczna) Z pewnoscią będę częstrym gościem na tym forum.
Składam wszsytkim forowiczom serdeczne życzenia z okazji nadchodzącego Nowego roku - szybkiej budowy.
Jola
Inwestorka 11 - 29-12-2008 19:53
WITAM WSZYSTKICH FORUMOWICZÓW :D
Kochani życzę Wam szalonej zabawy w noc Sylwestrową oraz spełnienia marzeń w tym nadchodzącym Nowym Roku 2009
Pozdrawiam Edyta :D
speek - 29-12-2008 20:03
Forumowiczom.
Szalonej zabawy w Sylwestra i szczescia na Nowy rok.
Czytajce projekty,dobierajcie materialy a bedziecie zadowoleni w realizcjach swoich marzen,
speek-zapomniany forumoicz grupy
ms. - 30-12-2008 09:01
witam nową inwestorkę!
Speek, fajnie że się odezwałaś. Zaglądaj częściej. Już mieszkasz - więc ze spraw budowlanych przerzuciłaś się na sprawy bytowe: drogie szambo, opłaty za wywóz śmieci. Woda... o właśnie co wyszło z budowy wodociągu?
Ja Twój kontakt na ludzi od ogrodzenia ciągle trzymam, choć ogrodzenie i podjazd zostawiam sobie na później.
ms. - 30-12-2008 10:38
W Warszawie, w każdą sobotę przed Urzędami Dzielnicowymi wystawiane są kontenery na elektrośmieci.
Korzystam jak najbardziej (w czasie budowy parę urządzeń elektrycznych dokonało swego żywota).
Sprawdziłam jak sprawa wygląda dla Piaseczna - otóż "autoryzowany" punkt zbierania elektrośmieci ma Sita przy ul. Technicznej 6.
Widziałam, że Leroy'u też można pozbyć się drobnego złomu elektrycznego.
Ze swej strony życzę, żeby wszystko działało jak najdłużej.
:wink:
qboos - 30-12-2008 11:28
Witam wszystkich poswiatecznie! Przylaczam sie do zyczen tym co buduja zycze szybkiego i bezproblemowego zakonczenia, pieknej bezmroznej pogody, tym co zaczynaja zycze powodzenia w omijaniu kłód rzucanych przez pracownikow gminy i powiatu :) a tym co zakonczyli zycze udanego wyjazdu w gory :) - bo sniegu i mrozu w tym roku w piasecznie nie bedzie! ;)
Przy okazji oczywiscie zapytam - czy ktos z was wie gdzie w okolicy mozna wynajac beczke/beczkowoz z woda na budowe? Bo jakos niepodoba mi sie pomysl zostawienia walizki pieniedzy w elmarze :/
Pozdrawiam!
Kuba
urgot - 30-12-2008 13:01
Wywierć studnie (autoreklama) Tylko poł walizki potrzeba :) Tak serio napisz w jakiej miejscowość budujesz to postaram sie podać orientacyjne koszty takiej studni.
Zazdrośnica - 30-12-2008 14:01
Pozdrawiam i ja poświątecznie :D
Życzę wszystkim w nadchodzącym
Roku 2009 znajomym i nieznajomym budującym hartu ducha, dużo samozaparcia,
dużo gotówki, szczęścia, radości,
jeszcze więcej gotówki i jeszcze raz tej gotówkii, bo przy 3 etapie i zmorze inwestora tzw. WYKOŃCZENIU potrzeba jej... nie wiadomo nawet ile :roll:
coraz bardziej wykończona
Zazdrośnica :P
ps. studnia (mam) dobra rzecz i jeszcze własna oczyszczalnia (dążę do jej posiadania), jeszcze energia z wiatru, ciepło z ziemi... tego nie będę miała :cry:
barranki2 - 30-12-2008 17:15
To i my noworocznie :-)
Życzymy wam wszystkim, drodzy Forumowicze aby:
- ci, którzy planują zamieszkanie w przyszłym roku w budowanych z mozołem (mniejszym lub większym) domach, zamieszkali w nich i byli szczęśliwi (to m.in. my ) :D
- ci, którzy myślą o budowie, w końcu się na to zdecydowali. Choć oczywiście problemów jest bez liku, ale nie ma nic bardziej ekscytującego niż doświadczanie, powstawania własnego domu (a portfel chudnie, niestety - więc dołączamy się do życzeń Zazdrośnicy)
- ci, którzy szukają najlepszych ekip, w końcu je znaleźli
- materiały budowlane taniały, pogoda sprzyjała i w ogóle.
pozdrawiamy ciepło
magda&wojtek
AmberWind - 30-12-2008 23:10
Nie wiem czy mnie jeszcze pamietacie, ale dla calej Grupy zycze wspanialego i niezwyklego 2009r., a jutro ... jutro szalonej zabawy, doskonalej muzy, swietnego towarzystwa i pelnych parkietow :D
U nas ostatnie przygotowania a potem wielkie szalenstwo :D
To byl wspanialy rok i aby takich bylo duzo, duzo wiecej czego i Wam zycze :D
zuber - 31-12-2008 13:51
Poświątecznie i noworocznie -najlepszego, wszystkim mieszkającym, budującym oraz planującym budowę życzą Zuberki.
tadzel - 04-01-2009 14:45
Święta, święta i po świetach. A tu grupa piaseczyńska jak widac odsypia sylwestrowe szaleństwa. Poprzedni wpis z 31.12.2008. A więć pobudka "do pracy Rodacy". Bo kryzys wam zajrzy w oczy.
savee - 04-01-2009 15:16
Mamy zamiar rozpocząć bvudowę na wiosne 2009 r. w Głoskowie ( okoloce Piaseczna) Z pewnoscią będę częstrym gościem na tym forum.
Witam kolejną przyszłą sąsiadkę :) My też startujemy na wiosnę tego roku, początek marca. Głosków-Letnisko. Pozdrawiam!
savee - 04-01-2009 15:27
A propos wody na budowie, studni, elmaru i walizki pieniędzy...
Najpierw zapłaciliśmy w gminie 1000 pln za podłączenie wody i drugie 1000 pln za podłączenie kanalizacji - oficjalnie 'opłata na rozbudowę sieci wodociągowo-kanalizacyjnej'. No dobrze - jako świeżo upieczeni inwestorzy zacisnęliśmy żeby, zamknęliśmy oczy i zapłaciliśmy :) A potem zapytaliśmy elmar, ile by chcieli za kompleksową usługę zaprojektowania, uzgodnienia i wykonania przyłącza wodnego - na razie tylko wodnego. I zaśpiewali 7000 pln. Dodam, że wodociąg idzie na skraju naszej działki, także nie ma mowy o konieczności położenia iluś tam metrów bieżących rury. No i nie wiem - jak myślicie, to dużo, bardzo dużo czy astronomicznie dużo?
Niewątpliwie jest to wygoda, ale na razie nie odważyłam się ich jeszcze zapytać o kanalizę - tam z parę metrów rury trzeba będzie podciągnąć :/
Elmat dał nam nawet rozpiskę, co i ile - jak znajdę, to podam. Z tego, co pamiętam, to najdroższą pozycją jest tam studzienka czy coś takiego.
savee - 04-01-2009 15:30
Jeszcze w kwestii wody.
Mamy na działce studnię, nieużywaną przynajmniej od 10 lat. Co z czymś takim można zrobić? Oczyścić jakoś, przepompować wodę, nie wiem? Ktoś wie, jak to ugryźć - kupić jakąś pompę czy znaleźć jakąś ekipę, która tę studnię doprowadzi do stanu używalności?
pzdr
tadzel - 04-01-2009 15:42
Savee oczywiście oczyścic odmulic musza to zrobic fachowcy. Zainstalowąć hydroforek i bedziesz mial wode do podlewania ogrodu . Cena tej wody w porównaniu do ceny z wodociagu nieporównywalnie mała. a do tego nie beda cię interesowac ogłoszenia w okresie suszy nie podlewac ogrodkow bo brakuje wody wodociagu.
azumi - 04-01-2009 20:59
i szukam namiarów na najtańszy wywóz śmieci oraz szamba. Tylko prosze, niech nikt mi nie sugerujewylewania gdzieś obok na działkę. Co prawda jestesmy spłukani, jedziemy na kredycie ale resztki przyzwoitosci nam jeszcze pozostały. Byłam na Ukrainie, mieszkalam pare lat w Szwajcarii i Norwegii tam ietnieją szmaba tzw. ekologiczne(z wyj. Ukrainy, i słowo ekologiczne nie oznacza tam wrzucenie tych tabletek czy drozdzy co unas)) które nie maja nic wspólnego z wylewaniem ścieków na wolne posesje obok. Przeraziła mnie zresztą ta wypowiedź, jasne wychodek to co innego , ale lac w ziemie hektolitry wody z różnymi detergentami .... może dlatego ze jestem biotechnologiem...A swoją drogą jezeli autorowi tego postu nie straszne te szumowiny, to czemu nie zamontuje sobie studni w szambie i podlewa na swoim ogródku swoje roślinki. Dobrze że my nie mamy takich oszczednych sasiadów. Przyznaje wydatek jest, ale trzeba wymyślec coś rozsądnego no i przede wszystkim z czegoś zrezygnowac w budżecie domowym.
Pozdrawiam wszystkich forumowiczów
tadzel - 04-01-2009 21:16
Azumi mieszkała pani w Szwarcarii Norwegii, a czy pani wie jak sa tam wykonane szamba. Beczkowóz / bardzo drogi / przyjeżdża tylko do wybierania z pierszego odstojnika gestej zawartości/ raz na rok, odfitrowana woda z drugiego zbiornika w puszcana jest do gleby.U nas nazywaja te oczyszcalnie biologiczne czy jakos tam. Oczywiscie wszyscy dodaja do szamba bakterie.Ci co maja szamba staraja sie nie stosowac w domu srodków zawierajacych chlor i tym podobne chemikalia.A jak nie chca to płaca za wywóz.Ostatnio całkiem słono.
savee - 04-01-2009 21:39
i szukam namiarów na najtańszy wywóz śmieci oraz szamba. Tylko prosze, niech nikt mi nie sugerujewylewania gdzieś obok na działkę. Co prawda jestesmy spłukani, jedziemy na kredycie ale resztki przyzwoitosci nam jeszcze pozostały.
(....)
A swoją drogą jezeli autorowi tego postu nie straszne te szumowiny, to czemu nie zamontuje sobie studni w szambie i podlewa na swoim ogródku swoje roślinki. czy ja coś przegapiłam? ktoś komuś na tym forum radził wylewać ścieki na działkę?
Tak jak pisze
tadzel - tak działają POŚie: w osadniku gromadzi się gęsta zawartość, a reszta - oczywiście po odpowiednim odfitrowaniu - wypuszczana jest albo do gleby (drenaż rozsączający) albo do studni chłonnej. Osadnik opróżnia się mniej więcej raz do roku. Takie coś planowałam sobie wybudować na działce, ale okazało się, że MSP nie zezwala, bo wkrótce miała być kanaliza.
No ale nie mylmy pojęć - szambo to szambo, szczelny i bezodpływowy - przynajmniej w teorii zbiornik na nieczystości płynne, który musi być regularnie oprózniany. A przydomowa oczyszczalnia to oczyszczalnia, i to co się potem wypuszcza do gleby musi spełniać określone normy czystości.
ms. - 05-01-2009 08:43
Najwyraźniej przegapiłaś. Parę stron temu było jako żywo:
magnolia - 05-01-2009 09:39
Hej savee
My ( tez Głosków -Letnisko) siedzimy właśnie w temacie Elamru i jego usług kanalizy. U nas rura tez leci w działce, a za podłaczenie kanalizacji -tzn. pompa ciśnieniowa właczona do rury zboirczej bez podłaczenia do budynku zaśpiewali 17.5 tyś. Już byliśmy z nimi umówieni, ale dowiedzieliśmy się że jest w Gł. pan Dziubiński- spec, który prywatnie robi podłączenie kanalizy. U niego koszt to 12 tyś plus 900 zł projekt u pani inżynier. Z odbiorem przez Elmar nie będzie problemu- rozmawialiśmy z człowiekiem od nich, który robi te odbiory osobiście. Teraz czekamy bo pompa zamówiona. Do końca tygodnia mają to zrobić- co prawda śnieg i mróz, ale spec mówi że to ich sprawa i że zrobią . Co do wody- wodę narazie odpusciliśmy bo u nas to koszt tez kilkanascie tyś, a kasy brak. U nas tez jest stara studnia- oczyszczona i pogłębiona daje nam wodę. Podłaczylismy hydrofor i mamy ja w kranach. Do picia jednak jej nie bierzemy, musimy wczesniej zrobic jej badanie w sanepidzie.
Gdybyś potrzebowała porównać ceny Elamarui Dziubińskiego to możemy dać Ci namiar na niego. Aha- 2 nowe domy blisko nas tez były zrobione przez niego. Pozdrawiam Marta
azumi - 05-01-2009 11:51
i szukam namiarów na najtańszy wywóz śmieci oraz szamba. Tylko prosze, niech nikt mi nie sugerujewylewania gdzieś obok na działkę. Co prawda jestesmy spłukani, jedziemy na kredycie ale resztki przyzwoitosci nam jeszcze pozostały.
(....)
A swoją drogą jezeli autorowi tego postu nie straszne te szumowiny, to czemu nie zamontuje sobie studni w szambie i podlewa na swoim ogródku swoje roślinki. czy ja coś przegapiłam? ktoś komuś na tym forum radził wylewać ścieki na działkę?
Tak jak pisze
tadzel - tak działają POŚie: w osadniku gromadzi się gęsta zawartość, a reszta - oczywiście po odpowiednim odfitrowaniu - wypuszczana jest albo do gleby (drenaż rozsączający) albo do studni chłonnej. Osadnik opróżnia się mniej więcej raz do roku. Takie coś planowałam sobie wybudować na działce, ale okazało się, że MSP nie zezwala, bo wkrótce miała być kanaliza.
No ale nie mylmy pojęć - szambo to szambo, szczelny i bezodpływowy - przynajmniej w teorii zbiornik na nieczystości płynne, który musi być regularnie oprózniany. A przydomowa oczyszczalnia to oczyszczalnia, i to co się potem wypuszcza do gleby musi spełniać określone normy czystości.
no właśnie, chyba gubimy tematy szambo to szambo a przy domowe oczyszczalnie to co innego, moze za duzo chciałam na raz powiedziec i sie wymieszalo... jestem za domowymi oszczyszczalniami ścieków ale przeciiwko wylewaniu szamba do gleby, no chyba ze ktos tak chce na swoim ogrodku, swoją
azumi - 05-01-2009 11:56
natańsza firma wywożąca śmiecie i szambo w okolicach????
- 05-01-2009 14:41
hello,
azumi: wywóz odpadów stałych z Łosia to po prostu zakup stemplowanych worków na śmieci ze Spółdzielni usług Rolniczych w Prażmowie, ul. F. Ryxa 57; ostatnio płaciłem 10 PLN/szt. Wory wystawia się w oznaczonych miejscach co drugą środę i są zabierane.
Jeśli chodzi o wywóz szamba, to mogę polecić 2 "szambelanów":
Pan I - tel. 607248677
Pan II - tel. 692443956
Z usług obu korzystam i polecam.
Pozdrawiam,
Sąsiad z Łosia :D
stasiek&gośka - 06-01-2009 02:44
Dalej twierdzę że wodę z szambka tanio można wylać na bocznicę lub jeśli ktoś chce zasilić trawkę w ogródku -to nie ma nic lepszego (pod warunkiem że macie dwa szambka przelewowe w jednym kupki w drugim woda)
no bo kiepski to widok kupki na trawniku lub tuż za płotem.
Chyba że dysponujecie długim wężem i daleko ,daleko sięgnie za płotek to i kupki można zadać.
Serdecznie polecam.
tadzel - 06-01-2009 11:03
twoja metoda sprawdza sie jeśli regularnie dosypujesz bakterie. Inaczej to zapach nieprzyjemny. Do trawnika to raczej nie, ale zywopłoty, drzewa, krzewy mozna zasilać taka odfiltrowana wodą.
savee - 06-01-2009 11:06
Najwyraźniej przegapiłaś. Parę stron temu było jako żywo:
ups. no faktycznie. zwłaszcza fragment o kupkach za płotem mi się podobał.
mimo wszystko zostawię bez komentarza :D
savee - 06-01-2009 11:09
magnolia, a kto Ci oczyszczał tę studnię? Taki studniarz zwykły? Trochę dzwoniłam po studniarzach i marudzą, że nie, oni to wiercą, oni nie oczyszczają, a w ogóle to niebezpieczne jest..
magnolia - 06-01-2009 12:41
Historia oczyszczania mojej studni była następująca.
Poczatkowo mój ojciec stwierdził ,że on to umie robić i że z moim mężem to zrobią . I rzeczywiście wlazł tam, wyciągneli z dna wał korbowy, który ktoś tam wrzucił, i kilkadziesiąt wiader szlamu. Potem stwierdzili ,że studnię trzeba pogłębić, więc żeby kręgi równo opadały podkopane to od góry trzeba je odkopać. I to odkopywanie zajęło im ze 2 soboty. Po drodze podcieli korzenie jednej mojej kochanej akacji i wtedy ja juz zaprotestowałam. Po pierwsze miałam wrażenie że nie wiedzą co robią. Po drugie bardzo sie o nich bałam. Mój ojciec jest osobą bardzo energiczną ,ale niewidomą ( tak, tak- nie widzi), więc mimo że jako dziecko napatrzyłam się na jego różne sztuczki, to jednak miałam dość.
Jak ich wygoniłam, to zapytaliśmy studniarzy co robili studnie u znajomego czy by tego nie skończyli. I owszem- najgorszą robote juz mieli zrobioną- skończyli tylko odkopywać z zewnątzr kręgi a potem pogłębili studnię od wewnątrz. Kręgi opadły róno, na górze dodali jeszcze 2 nowe. Na końcu mieli kurzawkę- tzn. że woda napływa a piasek na dnie jest taki grząski że wciąga. Wtedy pracowali na workach wypełnionych ziemią ( wrzucili je na dno). No i mamy studnię z wodą.
Mogę spytać męża o tych gości od studni jak chcesz.
savee - 06-01-2009 12:49
jej. Teraz rozumiem, o co chodziło temu studniarzowi, kiedy pisał, że to niebiezpieczne. To rzeczywiście nie brzmi dobrze, a cała operacja do prostych nie należy.
Dobra, podzwonię jeszcze do studniarzy, może ktoś się skusi. Dzięki.
magnolia - 06-01-2009 12:51
Szukaj zwykłych, tradycyjnych studniarzy, co kopia studnie kręgowe.
qboos - 06-01-2009 13:45
A propos wody na budowie, studni, elmaru i walizki pieniędzy...
Najpierw zapłaciliśmy w gminie 1000 pln za podłączenie wody i drugie 1000 pln za podłączenie kanalizacji - oficjalnie 'opłata na rozbudowę sieci wodociągowo-kanalizacyjnej'. No dobrze - jako świeżo upieczeni inwestorzy zacisnęliśmy żeby, zamknęliśmy oczy i zapłaciliśmy :) A potem zapytaliśmy elmar, ile by chcieli za kompleksową usługę zaprojektowania, uzgodnienia i wykonania przyłącza wodnego - na razie tylko wodnego. I zaśpiewali 7000 pln. Dodam, że wodociąg idzie na skraju naszej działki, także nie ma mowy o konieczności położenia iluś tam metrów bieżących rury. No i nie wiem - jak myślicie, to dużo, bardzo dużo czy astronomicznie dużo?
Niewątpliwie jest to wygoda, ale na razie nie odważyłam się ich jeszcze zapytać o kanalizę - tam z parę metrów rury trzeba będzie podciągnąć :/
Elmat dał nam nawet rozpiskę, co i ile - jak znajdę, to podam. Z tego, co pamiętam, to najdroższą pozycją jest tam studzienka czy coś takiego.
No wlasnie. Mi powiedzieli 3500 za postawienie studni wodomierzowej na czas budowy a pozniej 2000 za rozebranie studni i drugie 3tys za podlaczenie docelowo chalupy. Zasiegnalem informacji u tych co mieli juz do czynienia z ta firma i wyglada na to ze monopolista tpsa to maly pikus przy tej firmie! Chyba faktycznie zostane przy studni a wodociag podlacze jako ostatnia rzecz.
AmberWind - 06-01-2009 18:57
Bosze ... gdyby sasiad wywalal mi kupy za plotem, to jak nic sciagnelabym Straz Miejska i wszystkie dostepne sluzby ... obrzydliwosc ... i jeszcze z tym "serdecznie polecam" :o
To chyba jakis zart, bo nie sadze aby normalni ludzie szambo wylewali za plot lub na wlasna dzialke ... W sumie to dobrze, ze juz nie mieszkam na wsi ... brrrrrr ... :lol:
martini_dry - 06-01-2009 23:11
Witam, wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!
No wlasnie. Mi powiedzieli 3500 za postawienie studni wodomierzowej na czas budowy a pozniej 2000 za rozebranie studni i drugie 3tys za podlaczenie docelowo chalupy. Zasiegnalem informacji u tych co mieli juz do czynienia z ta firma i wyglada na to ze monopolista tpsa to maly pikus przy tej firmie! Chyba faktycznie zostane przy studni a wodociag podlacze jako ostatnia rzecz.
Mam ten sam problem, dzisiaj usłyszałem w Elmarze, że studzienka na czas budowy będzie mnie kosztować 5-6 kPLN...i zacząłem się zastanawiać nad studnią. I tak chciałem ją za jakiś czas zrobić, żeby mieć wodę do podlewania. Czy możecie mi podpowiedzieć, ile taka przyjemność może kosztować? Może polecicie wykonawcę? Działka jest w Henrykowie-Urocze
pozdrawiam
Marcin
urgot - 07-01-2009 08:29
Witam, akurat tak sie składa że w Henrykowie Uroczu wierciliśmy już kilka studni (m.in. u forumowicza Johan pozdrawiam przy okazji). Przybliże koszty.
Średnia głębokość ~30metrów (koszt za metr 120zł z materiałami, rury pvc-u 120mm) Pompa na budowe tzw ruska koszt ok 300zł (komplet gotowy pompowania) lub chińska o większej wydajności za ok 600zł. Tyle potrzeba do budowy domu. W tym przypadku wynika, że przy takich kosztach studzienki na czas budowy własna studnia wychodzi taniej. Budowlaną studzienke zabiorą a studnia zostanie.
Żeby studnie podłaczyć do domu bez podłaczania wodociągu trzeba potem doliczyć koszt pompy (ok1500) głowice studni ok (200zł) zakopanie dwóch kręgów(?) tzw obudowa studni, hydrofor, kształtki, dokładnie nie oblicze bo tym sie nie zajmujemy. Pozdrawiam, w razie pytań pisz na maila.
johan - 07-01-2009 10:45
Pozdrawiam
Urgota i wszystkim forumowiczom polecam tą firmę.
Ja zrobiłem dokładnie tak jak opisał to
urgot, studnia na czas budowy a później wykorzysta się do podlewania.
Wodociąg mam już także podłączony do domu bez udziału ELMARU z powodu oczywiście kosztów. Znalazłem projektanta i wykonawcę tańszego i również bez kłopotu nastąpił odbiór przez ELMAR. Umowa już podpisana.
Bliższe informacje na priv lub tel.
Betsi2006 - 07-01-2009 12:27
Forumowiczom.
Szalonej zabawy w Sylwestra i szczescia na Nowy rok.
Czytajce projekty,dobierajcie materialy a bedziecie zadowoleni w realizcjach swoich marzen,
speek-zapomniany forumoicz grupy
Wcale nie zapomniana. Dziekujemy za życzenia i odezwij się czasem.:P
Witam nowych zaczynających budowanie.
Betsi2006 - 07-01-2009 12:37
hello,
Jeśli chodzi o wywóz szamba, to mogę polecić 2 "szambelanów":
Pan I - tel. 607248677
Pan II - tel. 692443956
Z usług obu korzystam i polecam.
Pozdrawiam,
Sąsiad z Łosia :D
AussieCzy koszty wywozu szamba od tych Panów są duzo niższe od Sity ( 250zł netto za 10m3)?
Cieszę się że wszyscy znowu tu jesteście :lol:
Pozdrawiam w nowym roku.
- 07-01-2009 13:28
Betsi
Nie wiem, co dla Ciebie znaczy "dużo", ale myślę, że warto rozważyć zmianę... :D Trzeba tylko sprawdzić, czy do Ciebie dojeżdżają... :roll:
Pozdrawiam,
Betsi2006 - 07-01-2009 14:12
Dzięki, sprawdzę jesli piszesz że warto.
adam2007 - 07-01-2009 17:43
Witam, wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!
No wlasnie. Mi powiedzieli 3500 za postawienie studni wodomierzowej na czas budowy a pozniej 2000 za rozebranie studni i drugie 3tys za podlaczenie docelowo chalupy. Zasiegnalem informacji u tych co mieli juz do czynienia z ta firma i wyglada na to ze monopolista tpsa to maly pikus przy tej firmie! Chyba faktycznie zostane przy studni a wodociag podlacze jako ostatnia rzecz.
Mam ten sam problem, dzisiaj usłyszałem w Elmarze, że studzienka na czas budowy będzie mnie kosztować 5-6 kPLN...i zacząłem się zastanawiać nad studnią. I tak chciałem ją za jakiś czas zrobić, żeby mieć wodę do podlewania. Czy możecie mi podpowiedzieć, ile taka przyjemność może kosztować? Może polecicie wykonawcę? Działka jest w Henrykowie-Urocze
pozdrawiam
Marcin
Ja tak się zastanawiam, a czy nie można od razu zrobić docelowego przyłącza wody i kraniku w garażu? Ja tak zrobiłem i nie miałem podówjnych kosztów z przyłączeniem jakiś studzienek na czas budowy?
Kosztowało mnie to 3300 ze wszystkim i mam spokój.Robiłem to przez firmę współpracującą z Elmarem :)
ms. - 07-01-2009 20:05
Zgodnie z zasadą - raz a dobrze! :wink:
marta
savee - 07-01-2009 21:04
Hmmm.. Przyznam że nawet nie przyszło mi do głowy, że to przyłącze / studzienka to mają być na czas budowy.. To by było bez sensu trochę. Jakbyśmy mieli parę tysięcy płacić za coś, co i tak potem trzeba rozebrać, to chyba by taniej wyszło beczkowóz wynająć..
martini_dry - 07-01-2009 22:12
urgot i johan - dzięki, odezwę się na priva!
Adam2007 - jak podłączyłeś wodę do garażu którego jeszcze nie było? :)
Powiedzieli mi, że dopóki nie będzie budynku przynajmniej w stanie surowym, to muszą założyć studzienkę. Napisz proszę jak dokładnie to zrobiłeś i jaka to była firma.
pozdrawiam
M.
stasiek&gośka - 08-01-2009 02:03
Bosze ... gdyby sasiad wywalal mi kupy za plotem, to jak nic sciagnelabym Straz Miejska i wszystkie dostepne sluzby ... obrzydliwosc ... i jeszcze z tym "serdecznie polecam" :o
To chyba jakis zart, bo nie sadze aby normalni ludzie szambo wylewali za plot lub na wlasna dzialke ... W sumie to dobrze, ze juz nie mieszkam na wsi ... brrrrrr ... :lol:
Do mnie to może se przyjeżdżać nawet sam Donaldinio -przedstawię ci moje otoczenie - na naszej drodze jest 7 budynków wszystkie nie starsze niż 10 lat działki po ok 1000m a za naszymi działkami łąka z 500ha. Pierwszy sąsiad policjant z dochodzeniówki , drugi pan z koparkami i ciężarówkami, trzecia pani z urzędu skarbowego , czwarta wdowa po pułkowniku UB zresztą też policjantka na wiecznym zwolnieniu z powodu urazu kręgosłupa , dalej pani która sprzedawała te działki, póżniej moi teście i my nad nimi, dalej pan od projektowania ogrodów - do żadnego z ww domostw nie przyjeżdża szambiarka wszyscy walą na tę łąkę. Co ciekawsze z okien mam widok na jedną z ulic w Jazgarzewie ( ok400m) nigdy nie widziałem żadnej szambiarki.
Może to i nienormalne ale czy normalnym jest to że gościu wywiezie ci gówno za 300-350 zł . Cena skoczyła jak ciśnienie a gmina chwali się na lewo i prawo jaka to super nowoczesna oczyszczalnia -ale już o cenach to cicho siedzi a prawda jest taka że doj...li cenę zrzutu dla szambiarzy prawie dwukrotnie .
Dlatego normalni ludzie srają na ich przepisy i ceny i jak kto może to wylewa gdzie się da.Jak jest taka superhiper fajna i europejska ta oczyszczalka to cena powinna być przystępna a nie płacić po 500 stów miesięcznie za wywóz wody.
PS To bardzo dobrze że nie mieszkasz już na wsi -jednego kapo mniej.
adam2007 - 08-01-2009 11:23
urgot i johan - dzięki, odezwę się na priva!
Adam2007 - jak podłączyłeś wodę do garażu którego jeszcze nie było? :)
Powiedzieli mi, że dopóki nie będzie budynku przynajmniej w stanie surowym, to muszą założyć studzienkę. Napisz proszę jak dokładnie to zrobiłeś i jaka to była firma.
pozdrawiam
M. Trzeba być Vipem :D , a tak poważnie....
jak masz wytyczony budynek to po co Ci mieć garaż lub stan surowy.Nie trudno wtedy wskazać miejsce gdzie ma być ujęcie.Zastanawia mnie fakt jak moża montować tymczasowe ujęcie wody za takie pieniądze.No chyba ,że warunki nie pozwalają na inne lub odległość od sieci jest na tyle duża ,że niesie to za sobą duże koszty. Firma prywatna. :wink:
Ps.Dziwi mnie to podejście ,że dopóki nie będzie stanu surowego to robią studzienkę.Co to ma do rzeczy ? Chyba tylko sciąganie kasy...istne złodzejstwo.
johan - 08-01-2009 12:06
Powód jest prozaiczny - licznik należy trzymać w cieple aby go mróz nie rozsadził.
Takie wytłumaczenie otrzymałem w ELMARZE, ale dopuszczają inne rozwiązania np. spuszczanie wody z instalacji.
adam2007 - 08-01-2009 12:38
Powód jest prozaiczny - licznik należy trzymać w cieple aby go mróz nie rozsadził.
Takie wytłumaczenie otrzymałem w ELMARZE, ale dopuszczają inne rozwiązania np. spuszczanie wody z instalacji. Jeśli to było odnośnie mojego postu to rozwiązanie też jest prozaiczne i nic nie trzeba spuszczać. Odkręcasz licznik na zime, rurką wyciągasz wodę z pionowej rury, zakręcasz zasuwe na podówrku i sprawa rozwiązana. 5 min roboty. :lol:
johan - 08-01-2009 13:08
adam2007 święte słowa !!!
dzabij - 08-01-2009 14:36
A propos wody, to podobnie jak w przypadku prądu najlepiej mieć życzliwego sąsiada. Ja u siebie na czas budowy zrobiłem tymczasowy wodąciąg z rury niebieskiej, ok 60m długości. Podłączyłem się u sąsiada do kranika "ogrodowego" na ścianie budynku (przez trójnik aby sąsiad mógł kożystać z tego ujęcia), oczywiście przez licznik. Rura nie była zakopana tylko rozłożona wzdłuż płotu (leżała całe lato /zimę / wiosnę, w zimę nawet zamarzła, ale nie pękła, na wiosnę wodociąg dzialał dalej). Całość kosztowała ok. 400-500 PLN, teraz rurę mogę wykozystać do rozprowadzenia wody po działce.
W sumie za wodę zapłaciłem sąsiadowi nie więcej niż 100 PLN, myślę że szkoda płacic aż tyle za studzienkę wodomierzową dla tak małej ilości wody pobranej w trakcie budowy.
ms. - 08-01-2009 15:17
U nas było dokładnie tak samo, z tym że na zimę rurę zwinęliśmy. :lol:
savee - 08-01-2009 15:24
dzabij, świetny pomysł, dzięki za podrzucenie. Sąsiada - a właściwie sąsiadkę - mamy blisko i podobno jest do rzeczy; ja jeszcze z nimi nie rozmawiałam, ale nasz geodeta chwalił sobie :)
adam2007 - 08-01-2009 15:33
A propos wody, to podobnie jak w przypadku prądu najlepiej mieć życzliwego sąsiada. Ja u siebie na czas budowy zrobiłem tymczasowy wodąciąg z rury niebieskiej, ok 60m długości. Podłączyłem się u sąsiada do kranika "ogrodowego" na ścianie budynku (przez trójnik aby sąsiad mógł kożystać z tego ujęcia), oczywiście przez licznik. Rura nie była zakopana tylko rozłożona wzdłuż płotu (leżała całe lato /zimę / wiosnę, w zimę nawet zamarzła, ale nie pękła, na wiosnę wodociąg dzialał dalej). Całość kosztowała ok. 400-500 PLN, teraz rurę mogę wykozystać do rozprowadzenia wody po działce.
W sumie za wodę zapłaciłem sąsiadowi nie więcej niż 100 PLN, myślę że szkoda płacic aż tyle za studzienkę wodomierzową dla tak małej ilości wody pobranej w trakcie budowy. U mnie jak chciałem pożyczyć od sąsiada prąd i wodę to drugi się wtrącił (taki społecznik pieprz....y) i nagadał mojemu ,że przyjdzie kontrola i będzie miał domiar, zarówno on jak i ja.Kolo, a raczje jego zona się wystraszyła i musiałem zakładać.Tak czy siak mam swoje docelowe i jestem niezależy. Oczywiscie jak nie ma takich społeczników...kapusiów to jak najbardziej...jestem za. :wink:
savee - 08-01-2009 16:30
Domiar, co za określenie :) Jak z dawnych czasów, jak ktoś miał za duże mieszkanie w stosunku do liczby zamieszujących je osób :)
adam2007 - 08-01-2009 16:39
Domiar, co za określenie :) Jak z dawnych czasów, jak ktoś miał za duże mieszkanie w stosunku do liczby zamieszujących je osób :) Dokładnie... :wink: :wink:
groomek - 08-01-2009 22:18
czytam i czytam na temat wody na budowe lub na działce i powiem szczerze, że cieszę się że ze wsi jestem :)
jak widze te kwoty za podłaczenie: 5 tyś, 7 tyś, ... itd. to mi się włos na głowie burzy.
Ja na działce mam w tej chwili wodę (licznik z kranem) w studzience
W moim przypadku wyszło taniej a zrobiłem to tak:
dogadałem się z sąsiadem i pociągneliśmy jedną rurkę z wodociągu na dwa budynki, potem kupiłem 2 dryny a dekiel sam wylałem z betonu (przy okazji bo i tak gdzieś musiałem wylać nadmiar betonu z gruchy), sam te dryny wkopałem w ziemie (czas operacyjny ze 2h), przyjechał lokalny hydraulik i podłaczył wszystko, że śmiga jak ta lala. A teraz kosztorys:
- opłata w gminie - 850 zł
- opłata za położenie rurki i samą rurkę od wodociągu do mnie - 800 zł.
- zakup 2 dryn - 220 zł.
- 64 cegły do wymórowania tzw. komina - darmo bo pozostałości
- ZUD - 400 zł
- folia + lepik do pomalowani i obłożenia dryn w wykopie aby woda nie wpływała do środka - 100 zł
czyli że woda kosztowała mnie: 2500 z,ł
Data wykonania: maj-wrzesień 2008
Fakt że rochę to trwało bo wszytko załatwiałem sam no ale biorąc pod uwagę kwoty o których wspomniałem to warto było
groomek - 08-01-2009 23:10
i jeszcze jedno pytanie:
możecie podpowiedzieć kierownika budowy
byłoby świetnie gdyby to był ktoś kto pracuje w nadzorze budowlanym
dzieki
tadzel - 09-01-2009 12:24
DZIELNE POLSKIE KOBIETY.
Wyciąg z opisu kłopotów wlaścicielki domu z piecem CO.
- po wstaniu dziś rano i otwarciu drzwi sypialni poczułam dym ... wte pędy do kotłowni - zaglądam do paleniska a tam sie pali oczywiście , ale też dymi jak cholera .... se pomyślałam: za mało na wentylatorze ...se klękłam , włożyłam rękę i kręce tym piździkiem ... se pomyślałam, ze sprawdzę ile tak naprawdę na całości ma obrotów coby mieć jakieś odniesienie .... kręce, keręcę ... aż tu nagle ...dup ...piździk się odkręcił i spadł za piec ....jezzzzuuuu- nagle wróciła mi trzeźwość umysłyu o poranku bez kawy - biegiem po latarkę , wracam ...szukam, szukam ...znalazłam ... wkręciłam ....ale o mało na zawał nie zeszłam
reasumując- wentylator jest teraz mniej więcej na połowie ... będę obserwować i w razie czego przykręcać
Autorka: Daggulka.
korek_kk - 09-01-2009 14:22
czytam i czytam na temat wody na budowe lub na działce i powiem szczerze, że cieszę się że ze wsi jestem :)
jak widze te kwoty za podłaczenie: 5 tyś, 7 tyś, ... itd. to mi się włos na głowie burzy.
Ja na działce mam w tej chwili wodę (licznik z kranem) w studzience
W moim przypadku wyszło taniej a zrobiłem to tak:
dogadałem się z sąsiadem i pociągneliśmy jedną rurkę z wodociągu na dwa budynki, potem kupiłem 2 dryny a dekiel sam wylałem z betonu (przy okazji bo i tak gdzieś musiałem wylać nadmiar betonu z gruchy), sam te dryny wkopałem w ziemie (czas operacyjny ze 2h), przyjechał lokalny hydraulik i podłaczył wszystko, że śmiga jak ta lala. A teraz kosztorys:
- opłata w gminie - 850 zł
- opłata za położenie rurki i samą rurkę od wodociągu do mnie - 800 zł.
- zakup 2 dryn - 220 zł.
- 64 cegły do wymórowania tzw. komina - darmo bo pozostałości
- ZUD - 400 zł
- folia + lepik do pomalowani i obłożenia dryn w wykopie aby woda nie wpływała do środka - 100 zł
czyli że woda kosztowała mnie: 2500 z,ł
Data wykonania: maj-wrzesień 2008
Fakt że rochę to trwało bo wszytko załatwiałem sam no ale biorąc pod uwagę kwoty o których wspomniałem to warto było
witam mam tylko jedno pytanie: wydaje misię że przy okazji przyłącza wodnego jest potrzebny podpis osoby z uprawnieniami jak udało Ci sie to przeskoczyć???
groomek - 09-01-2009 14:49
[quote="korek_kk"]
witam mam tylko jedno pytanie: wydaje misię że przy okazji przyłącza wodnego jest potrzebny podpis osoby z uprawnieniami jak udało Ci sie to przeskoczyć???
te sprawy załatwił hydraulik (ona ma uprawnienia) który nas (mnie i sąsiada) podłaczył do wodociągu
Gosiek33 - 11-01-2009 00:12
Hmmm.. Przyznam że nawet nie przyszło mi do głowy, że to przyłącze / studzienka to mają być na czas budowy.. To by było bez sensu trochę. Jakbyśmy mieli parę tysięcy płacić za coś, co i tak potem trzeba rozebrać, to chyba by taniej wyszło beczkowóz wynająć..
W przeciwieństwie do większości mamy dobre doświadczenia z Elmarem, no może z wyjątkiem pierwszej wizyty - do czasu gdy nie napomknęliśmy, że chcemy korzystać z ich usług.
Studzienka budowlana wyszła nam nie drożej niż kopanie nowej studni (starą musieliśmy niestety zlikwidować bo była w obrębie domu). Przy kopaniu studni nigdy nie ma gwarancji, że od razu będzie woda i to dobra. A kopać w mojej okolicy trzeba na ponad 20 m.
Studnię budowlaną zostawiamy, bo nie przeszkadza nam, a mamy tam wygodne odcięcie wody w czasie mrozów gdy jeszcze nie mieszkamy.
Dariusz ST - 11-01-2009 18:28
Ja dałem sobie spokój ze studzienka na czas budowy, za 260 zł kupiłem bańke na palecie 1m3 i poprosiłem sąsiada o udostępnienie jego wody . W sumie napełniałem ja kilka razy , Patent okazał się dobry i ekonomiczny ( w sumie kosztowało mie to z 400 pln :lol: )
http://images21.fotosik.pl/227/8a26e1bef8bd2a3fmed.jpg
dzabij - 13-01-2009 13:31
Pytanko z innej beczki :-) - gdzie w naszych okolicach zaopatrujecie się w (tanie) drewno kominkowe ? Narazie wypalam stemple + brykiet, ale na sezon 2009/2010 trzeba niedługo się będzie zaopatrzyć w opał, co by się troszkę wysezonował.
adam2007 - 13-01-2009 19:28
Pytanko z innej beczki :-) - gdzie w naszych okolicach zaopatrujecie się w (tanie) drewno kominkowe ? Narazie wypalam stemple + brykiet, ale na sezon 2009/2010 trzeba niedługo się będzie zaopatrzyć w opał, co by się troszkę wysezonował. Wiem,że jak się jedzie przez Bobrowiec to jest tam sklep grosik na łuku.Widziałem tam drewno ale czy jest dobre to już muszą się wypowiedzieć Ci co brali. :wink:
urgot - 13-01-2009 20:12
Jadąc z Łosia na wschód (przez Piskórke, Krupią Wólke, Jeziórko, Krępe) na drodze pomiędzy Krępą (tą przebiegającą obok agroturystyki Pod Kogutem) a drogą biegnącą z Sierzchowa na Dobierz jest plac po lewej stronie cały założony drewnem Tam łupią rąbią tną Powinno być najtaniej bo wygląda na producenta
urgot - 13-01-2009 20:14
Nie po lewej tylko po prawej Z drugiej strony to widziałem
tadzel - 13-01-2009 20:29
jadąc do Tarczyna przed szosą Krakowska po lewej stronie. Kam kupowałem.A ceny jak zaplacisz taniej za drzewo to wiecej za dowóz.
ms. - 14-01-2009 08:55
Zawsze można spróbować kupić prosto od producenta, czyli Nadleśnictwa Chojnów.
Drewno z zimowej ścinki jest najlepsze, bo ma stosunkowo najmniej wilgoci.
martini_dry - 14-01-2009 22:45
W przeciwieństwie do większości mamy dobre doświadczenia z Elmarem, no może z wyjątkiem pierwszej wizyty - do czasu gdy nie napomknęliśmy, że chcemy korzystać z ich usług.
No... ja w zasadzie też nie mam powodów do narzekania. Co prawda usłyszałem, że studzienka budowlana będzie kosztować ok 6 tys zł, ale sami zasugerowali, że to będą wyrzucone pieniądze, i najlepiej np "pożyczyć" na czas budowy wodę od sąsiada:) Niestety obok mojej działki są niezamieszkane jeszcze domy wybudowane na sprzedaż, więc nie bardzo jest z kim to załatwić. Chyba zdecyduję się na studnie. Działka jest spora, więc w przyszłości przyda się woda do podlewania.
Gosiek33 - 14-01-2009 22:59
My niestety też nie mogliśmy w tej kwestii liczyć na sąsiadów. A rozmowy z kilkoma studniarzami (tak od słowa do słowa) utwierdziły nas w przekonaniu, że nie ma żadnej gwarancji jaką wydajność będzie miała studnia kopana czy też wiercona. Dochodzą zresztą i tak koszty pompy, prądu. Nie jest więc taka woda zupełnie za friko. Przez wiele lat mieliśmy studnię kopaną i różnie bywało z wodą.
urgot - 15-01-2009 05:42
Wydajności ze studni kręgowych są tak naprawde ściśle uzależnione od tego ile pada deszczu. Najczęściej jest tak że jak potrzeba podlać trawke to wody brakuje. Inaczej ze studnią wierconą. Podczas wiercenia tzw odwiertu próbnego widać czy wogóle jest woda i jaka będzie orientacyjna wydajność. Susza hydrologiczna nie ma żadnego wpływu na poziom wody.
Faktycznie jednorazowy koszt za studnie jest całkiem spory i zależny od głębokości jednak pompa to już wydatek rzędu od 600 do 1500zł. Sam prąd to mały pikuś. Średnio pompa pobiera 1,5kW na godzine pracy i daje nam powiedzmy 5 m3 wody. Czyli koszt za 1 m3 wody wychodzi ok 10 groszy. Dodatkowo wylewać na trawke z wodociągu wode pitną transportowaną kilometrami, uzdatnianą, badaną... Niebardzo
Gosiek33 - 15-01-2009 09:41
Widać z tego, że rozmawialiśmy z niewłaściwymi studniarzami :( . Choć nie piszesz o tym, że zdarza się nie trafić pierwszym odwiertem w wodę, albo (jak ostatnio przeczytałam na forum) złamie się rurka (?!) I co wtedy?
Zresztą teraz u mnie już po ptokach :-? Musiałabym wygrać z milion w totka, żeby porobić kilka praktycznych i ekologicznych (?) przedsięwzięć :lol:
urgot - 16-01-2009 06:26
Masz w 100% racje. To że sie komuś rurka złamała No cóż bywa Bywa ale nie u nas :)
W okoilcach Piaseczna jest różnie z wodą. Ogólnie jest tak: północ (Dawidy Zgorzała ) wody nie ma. I nie ważne czy wiercili byśmy dwa razy czy dwadziścia to i tak nic nie da sie zrobić.
Bobrowiec, Zalesie Dolne - albo będzie albo nie będzie 50/50 że uda się trafić.
Ale z kolei w Złotokłosie, Warszawiance,Szczakach, Henrykowie, Łosiu, i dalej na wschód praktycznie wszędzie udało sie wywiercić za pierwszym razem.
Zawsze pytamy jaka miejscowość, jaka ulica żeby oszacować ryzyko że wody nie będzie. A jak nie będzie?? wtedy pozostanie zagryźć zęby i ukłonić się w elmarze :(
Gosiek33 - 16-01-2009 09:28
Bobrowiec, Zalesie Dolne - albo będzie albo nie będzie 50/50 że uda się trafić.
:(
Tak było z nami gdy studniarze dowiadywali się gdzie wiercić trzeba, to takie odpowiedzi słyszeliśmy :cry: Więc mamy wodę bierzącą na działce i latem podłączymy ją do domu :lol: A podlewać ogródek będziemy na podlicznik
Młoda Wilczyca - 16-01-2009 11:48
Witam wszystkich,
Jak tylko przyjdzie wiosna startujemy z budową w Wilczej Górze.
Czy mozecie polecic mi jakiegos Kierbuda?
No i druga kwestia... dach;/
Czy ktos moze podzielic sie swoim sprawdzonym namiarem na dekarzy ?
Pozdrawiam wszystkich piatkowo:)
johan - 16-01-2009 13:25
Jeśli chodzi o dekarzy to - Czesław Wrzosek od forumowego
statka.
Super szybka i solidna ekipa, godna polecenia.
dzabij - 18-01-2009 22:52
Dzięki za odzew w sprawie drewna do kominka. Natomiast mam kolejne pytanie - czy ktoś wie gdzie w naszych okolicach można kupić taki drobny, biały kliniec do wysypania podjazdu ? Coś takiego jak przed Caffe Rosso w Złotokłosie ?
Niestety chyba zabraknie funduszy na kostkę przed domem i tymczasowo wysypał bym sobie podjazd takimi kamykami.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plhergon.pev.pl
Strona
117 z
133 • Zostało znalezionych 25739 wyników •
1,
2,
3,
4,
5,
6,
7,
8,
9,
10,
11,
12,
13,
14,
15,
16,
17,
18,
19,
20,
21,
22,
23,
24,
25,
26,
27,
28,
29,
30,
31,
32,
33,
34,
35,
36,
37,
38,
39,
40,
41,
42,
43,
44,
45,
46,
47,
48,
49,
50,
51,
52,
53,
54,
55,
56,
57,
58,
59,
60,
61,
62,
63,
64,
65,
66,
67,
68,
69,
70,
71,
72,
73,
74,
75,
76,
77,
78,
79,
80,
81,
82,
83,
84,
85,
86,
87,
88,
89,
90,
91,
92,
93,
94,
95,
96,
97,
98,
99,
100,
101,
102,
103,
104,
105,
106,
107,
108,
109,
110,
111,
112,
113,
114,
115,
116,
117,
118,
119,
120,
121,
122,
123,
124,
125,
126,
127,
128,
129,
130,
131,
132,
133