Piaseczno i okolice

Przejrzyj wiadomości

Piaseczno i okolice

Tratwa - 09-01-2008 10:31
Rrmi, też obdzwoniłam te firmy, których telefony dostałam z gminy. A nawet potem dzwoniłam do gminy i powiedziałam im, że telefony, które podają są trochę bez sensu, bo co z tego, że mają uprawnienia, jak nie świadczą...

Jakoś nikt nie był taką informacją ode mnie wstrząśnięty i nikt się nie przejął

A może z tymi metrami ścieków to jest tak: podajesz, że masz 10 metrów to płacisz za 10 m. Kiedy wiesz, że jest mniej (mimo zapewnień producentów szamb...) to orientacyjnie raz ci zmierzą, a potem płacisz za 9 m...

Ponawiam pytanie: czy można Sicie płacić przelewem? Może faktura przychodzi np. z tą za śmieci? Czy trzeba gotówką?

Jezier - 09-01-2008 13:53

Muszę powiedzieć, że w planie finansowym mieszkania w nowym domu nie uwzględniłem tak wysokich kosztów utylizacji kupy... Ja szacuję, że koszty utylizacji kupy w 2008 r. przewyższą koszty ogrzewania domu :evil:

Tratwa - 09-01-2008 14:49
Oj, Jezier, ty jak zwykle przesadzasz :)
W razie czego wprowadzę program oszczędnościowy i będziesz się kąpał w Jeziorce :D
Jezier w Jeziorce - kupa śmiechu :lol: :lol:

Jezier - 09-01-2008 14:53
Jeśli szambiara przyjedzie do nas 18 razy a jeden wywóz będzie nas kosztował powiedzmy 140 zeta to wyjdzie 2500 zł za wywóz przez cały rok.
A tyle ogrzewanie domu nas jeszcze nigdy nie kosztowało :-?

rrmi - 09-01-2008 15:32

Jeśli szambiara przyjedzie do nas 18 razy a jeden wywóz będzie nas kosztował powiedzmy 140 zeta to wyjdzie 2500 zł za wywóz przez cały rok. Poprosze o namiar na ta szambiare za 140 zeta :D

Jezier - 09-01-2008 15:54
Policzyłem tę cenę 16,5 zł/m3 x 8m3 bo co tyle zamawiamy szambiarę plus 7% VAT.

Czardasz12 - 09-01-2008 19:31
Dziękujemy wszystkim za miłe przywitanie!

Tratwa - jeśli chodzi o dzieci to mamy od koloru do wyboru: 4,5letnia bebeczkę i 2 letniego faceta! Życie na wsi wybraliśmy właśnie ze względu na nich.Dzieciaki będą na pewno szczęśliwe, jak będą miały "ekipę" w okolicy!
Czardasz12

Tratwa - 09-01-2008 19:58
O Czardasz, to bardzo fajnie! My mamy męski zespół: chłopaki mają 3 i 5,5 roku. W razie potrzeby służymy różnymi informacjami dotyczącymi pobliskiego przedszkola, lekarza itp. A w cieplejszej porze roku zapraszamy na spotkanie integracyjne :D . Nasze dzieci bardzo lubią się integrować, my zresztą też. :lol:

Rostan - 10-01-2008 12:32
Witam, czy ktoś mógłby mi polecić sprawdzoną osobę (być może jakiegoś kierownika budowy), która pomogłaby mi odebrać mieszkanie od developera. Chodzi o sprawdzenie czy wszystko jest zbieżne ze specyfikacją oraz czy nie ma jakiś niedoróbek bądź usterek np. krzywych ścian, błędnych podłączeń, etc. Pozdrawiam Robert

Betsi2006 - 10-01-2008 20:32

Ponawiam pytanie: czy można Sicie płacić przelewem? Może faktura przychodzi np. z tą za śmieci? Czy trzeba gotówką? Faktura przychodzi z tą za smieci, nie płacisz gotówka do reki.

Rrmi
za kosz 240l.płace 44zl brutto - zabieraja raz na 2 tyg.

Betsi2006 - 10-01-2008 20:39
Czardasze12

Witajcie :P
Z tynkami niestety nie pomgę po tak jak Ms mam gipsowe.
Ale mam dobrego glazurnika i dekarzy :wink:

A kto ma dzieci ok 13-14 lat?

Gosiek33 - 10-01-2008 21:57
Moja latorośl troszkę starsza - 16 jej stuknęła :o

Gosiek33 - 10-01-2008 22:04
Dla tych co dojeżdżają do centrum - PASSA reklamuje otwarcie nowego parkingu trzypoziomowego Żeby zaparkować trzeba mieć bilet dobowy, trzydniowy, tygodniowy lub ,,dłuższy". Dojazd od Al. Wilanowskiej obok pętli autobusowej. Może tym co do centrum będzie teraz wygodniej, choć nic nie zmieni kroków od Ursynowa do Dworca Południowego.

ms. - 11-01-2008 12:19
Widziałam ten parking.
Z Piaseczna optymalniej byłoby dojeżdżać do metra na Kabatach.

Z innych dobrych wieści - dni są coraz dłuższe, czyli mamy więcej dnia w dzień.

Gosiek33 - 11-01-2008 13:45
w planach jest budowa takiego samego parkingu na Kabatach :D

Jezier - 11-01-2008 14:02
Jak jadę Puławską to właściwie wszystko mi jedno czy skręce na Kabaty czy pojadę prosto do Wilanowskiej. A z Wilanowskiej na Kabaty metro jedzie ponad 10 minut więc się chyba nie kalkuluje jechać na pętlę.

ewajanecka - 11-01-2008 19:36

Dla tych co dojeżdżają do centrum - PASSA reklamuje otwarcie nowego parkingu trzypoziomowego Żeby zaparkować trzeba mieć bilet dobowy, trzydniowy, tygodniowy lub ,,dłuższy". Dojazd od Al. Wilanowskiej obok pętli autobusowej. Może tym co do centrum będzie teraz wygodniej, choć nic nie zmieni kroków od Ursynowa do Dworca Południowego. Znasz ceny ?
Ciekawe czy drogo ?

Betsi2006 - 11-01-2008 21:50
Jak już się dojedzie do pętli przy Wilanowskiej i przebrnie przez Puławską i dojazd do świateł przy Wałbrzyskiej ( co zajmuje ok 45-50 min ) to nie opłaca sie już przesiadac do metra, tym bardziej ze z metra też trzeba jeszcze dość w jakieś miejsce - w moim wypadku byłoby to ok 5 min szybszego spacerku.

Gosiek33 - 11-01-2008 22:13

Dla tych co dojeżdżają do centrum - PASSA reklamuje otwarcie nowego parkingu trzypoziomowego Żeby zaparkować trzeba mieć bilet dobowy, trzydniowy, tygodniowy lub ,,dłuższy". Dojazd od Al. Wilanowskiej obok pętli autobusowej. Może tym co do centrum będzie teraz wygodniej, choć nic nie zmieni kroków od Ursynowa do Dworca Południowego. Znasz ceny ?
Ciekawe czy drogo ?
zrozumiałam, że parkuje się za cenę biletu :roll: czyli bezpłatnie dla posiadaczy takowych (co najmniej dobowy)

Depi - 13-01-2008 23:17

w planach jest budowa takiego samego parkingu na Kabatach :D Szczerze mówiąc nie bardzo widzę ten parking, bo chyba chcą go zbudowac jakieś 10 minut na piechotę od metra. Kolejny durny pomysł ludzi, którzy z tego nigdy chyba nie korzystali. Ja akurat chyba jako jedyny ćwiczę opcję park&ride i bardzo sobie chwalę. Ale ma to sens jak od miejsca parkowania do metra jest kilka kroków, a nie kilkaset metrów.

Co do ceny to tez nie wiem - jakos tego wątku nie eksponują w doniesieniach a tu może być właśnie pies pogrzebany. Ja jak na razie zawsze gdzieś się na tych Kabatach wcisnę. Za darmo!

PS. Co tak cicho? Czy wszyscy mają problem z zalogowaniem? Moja Opera coś się kłóci z forum na temat ciasteczek. Firefox działa OK. Dziwne...

ms. - 14-01-2008 08:13
W weekend tradycyjnie byliśmy na działce. Teraz nic się nie dzieje, więc jeździmy "na działkę" zamiast "na budowę".

Wjazd na posesję mam od pn.-zach., czyli w miarę optymalnie. Zimą, kiedy spadnie śniegi i ściśnie mróz jest jeden mały minusik - przed domem (w przyszłości na podjeździe) długo utrzymuje się skorupa lodowa na zamarzniętej ziemi.

Gosiek33 - 14-01-2008 08:57
Właśnie, cisza, Depi cisza też w Twoim sienniku budowy. Czy zupełnie nic nie działasz? Ja nadal czekam na pozwolenie i tylko jeżdżę sobie na działkę ot tak pooddychać wiejskim powietrzem, posłuchać wrzeszczących sójek ...

Jezier - 14-01-2008 09:09
Ja park@ride to ewentualnie z koleją mógłbym zrobić. Nawet by mi pasowało bo ze stacji do fabryki mam 3 kroki. Tylko, że pociągi nie jeżdżą co 5-10 minut. Oczywiście o parkingu w Piasecznie można pomarzyć.

Mani - 14-01-2008 12:48
Cisza u Was mówicie,
a u mnie hałas okrutny, bo cyklinujemy podłogi.

Masakra z tymi budowlańcami popaprańcami, każdy wszystko spapra i liczą sobie jak za zboże i wcale im to nie przeszkadza policzyć mimo że spaprana robota... nie wiem jak można tu budować. Dopiero teraz na koniec trafił mi się 1 porządny facet, wszystko poprawia, nie syfi, nie papra, szybko robi ale dokładnie, tyle że przyjechał aż z Nysy i bierze 50% tego co tutaj te wszystkie zafajdańce.

Porządne ekipy mogę policzyć na palcach 1 ręki:
górale - całkiem nieźle wypadli w porównaniu z całą resztą...(chociaż spaprali fundamenty)
ekipa Eidmunda od wylewek była ok.
strzecharze bez zarzutu.
no i ten pan teraz.
:roll:
Z cała resztą były kłopoty. To chyba kiepski wynik.
:(

Depi - 14-01-2008 13:51
Coś się tam u mnie dzieje. Podłączyłem prąd, zrobiłem drogę, kupiłem barak, wykopali mi wykopy pod ławy, skleciłem "tymi rencami" bramę...

Ale jakoś nie mam wrażenia, że się posuwam naprzód. Raczej zrobiłem tylko to, co powinno było być zrobione ZANIM nawet wystąpiłem o PnB...

Nie drążmy, bo znowu depresji budowlanej dostanę.

Betsi2006 - 14-01-2008 20:31
Odnosnie parkingów park&ride, to w zeszłym roku wybudowali taki na Połczyńskiej niedaleko Fort Wola. Jest to trasa wylotowa na Pruszków. Mozna tam zaparkować i przesiąść sie w tramwaje, które jadą do centrum i nie tylko. Koszt takiego parkowania to bilet na komunikacje miejską.
Parking świecił pustkami. :o

Dodam, że z tego miejsca, samochodem do centrum jedzie sie ok. 30-40min
( straszne korki na tej Połczyńskiej i Kasprzaka są i Tirów dużo).

dzabij - 14-01-2008 22:46
Ten parking działałby OK, gdyby był w okolicach Tesco na Połczyńskiej, bo jak ktoś odstoi już swoje 30-40 min na odcinku Tesco - Ciepłownia Wola, to ma gdzieś przesiadki. No ale tam niestety brakuje lini tramwajowej.

Natomiast moi znajomi z Grodziska Maz. kombinowali w ten sposób, że dobijali samochodem do Piastowa lub Ursusa (do tego miejsca dało się jeszcze względnie sprawnie dojechać) i tam w pociąg. Całkiem to sobie chwalili.

Fajny patent to SKM'ka (można śmigać na bilecie ZTM), niestety działa chyba tylko na jednej linii i jest mocno przeładowana (nie da się wejsć do środka).

AmberWind - 14-01-2008 23:03

Masakra z tymi budowlańcami popaprańcami, każdy wszystko spapra i liczą sobie jak za zboże i wcale im to nie przeszkadza policzyć mimo że spaprana robota... nie wiem jak można tu budować. :( Taaak ... a u nas wciaz nie pojawili sie na poprawkach :evil: Znalazlam juz kilkanascie punktow do korekcji, ale jakos nie spieszno im do ostatecznego zalatwienia sprawy :evil:

Depi, jaka cisza :o :lol: U nas kleska urodzaju spraw do zalatwienia i rzeczy do zrobienia. Jakos tak sie stalo, ze ustawiamy sie na koncu budowlanej kolejki. Przed nami WZ, potem wybor architekta do projektu, potem PnB no i cala reszta :lol: 8) Jak dobrze pojdzie za rok zaczniemy ;)
BTW gratuluje drogi! rrmisia nachwalic sie nie mogla :-)

Depi - 15-01-2008 12:21

Jakos tak sie stalo, ze ustawiamy sie na koncu budowlanej kolejki. Przed nami WZ, potem wybor architekta do projektu, potem PnB no i cala reszta :lol: 8) Jak dobrze pojdzie za rok zaczniemy ;) Amber - przyznaj się, że najzwyczajniej w świecie uzależniłaś się od budowania i od pisania na forum :lol:

Znamy takich ludzi, którzy tak robili - budowali sobie wypasioną chałupę, sprzedawali i budowali kolejną. Na każdej oczywiśćie zarabiając :-)

Więć - powodzenia!

MarcinM. - 15-01-2008 12:57
A pro po "gównianego interesu" ostatnio na stronie gminy Prażmów pojawił się wpis o firmach wywozowych (odpady ciekłe i stałe):
http://www.prazmow.bip.tc.pl/index.p...=pokaz&id=3683
(kliknąć na "WYKAZ..." - załącznik w MSWord).

Tratwa - 15-01-2008 13:37
Dzięki Marcinie :) .
U nas na razie przedłużyli możliwość wywożenia szamba przez gminę do 1 marca. Czyli zawieszenie wykonania wyroku:).
Dali też nam podobną listę firm upoważnionych do wywozu na terenie gminy Tarczyn. Oczywiście okazało się, że część ma pozwolenie, ale nie świadczy usług. A umowę trzeba z kimś podpisać....

AmberWind - 15-01-2008 16:30

Amber - przyznaj się, że najzwyczajniej w świecie uzależniłaś się od budowania :lol:
Tiaaaaa ... ;) Sam wiesz jak kocham budowanie ;)

Depi, jesli to nie tajemnica skrobnij mi na PW ile kosztowal Cie projekt domu. Wiem, wiem ... sam sobie go zaprojektowales, no ale ktos ubral ten projekt w cene, nie? :lol:

Idzie wiosna ... widac ja po cenach materialow :evil: 8)

magnolia - 15-01-2008 16:49
Witajcie!
Czy ktoś z zaawansowanych budowniczych robił podbitkę drewnianą? Marzy nam sie drewniana, układana tak jak idą krokwie -skośnie, a nie poziomo i jeszcze wzdłuż domu, nie w poprzek. Jak usłyszał to majster to słabo mu sie zrobiło i widac że zamierza nam to wybić z głowy. Ale nie wiemy dlaczego to taki fatalny pomysł. A Wy jak macie?
Pozdrawiam Marta

kinia007 - 15-01-2008 20:36
Witam serdecznie!

Podobno pierszy dom buduje sie dla wroga, drugi dla przyjaciela a dopiero trzeci dla siebie! ; )

Nie mam aż tyle czasu więc musze ten pierwszy postawić tak jak dla siebie.
Dlatego licze na pomoc doświadczonych znawców tematu.
Budujemy sie w Piskórce tzn mamy zamiar. Jest ekipa do budowy ale działka jest nieuzbrojona. Wiem że na początek potrzebny jest prąd i woda. Prąd pożyczymy od sąsiada a jeżeli chodzi o wode to myśle o studni. Czy ktoś z Was kopał studnie w tych okolicach i wie jakie są pokłady wody? Prosze również o kontakt do firmy która studnie głębinową może mi tanio) i dobrze zrobić. Może ktoś ma też do sprzedania tanio barak? Pozdrawiam!!)

karolm19 - 15-01-2008 22:38
Witam grupowiczów!

Czy ktoś jest w stanie polecić dobrego kierownika budowy działającego w tym obszarze ? Tylko chodzi o realną, niemalże codzienną pomoc przy budowie, a nie faceta od pieczątki do dziennika.

Pozdro

ms. - 16-01-2008 08:48
Takiego zaangażowanego to chyba trudno znaleźć. Może gdyby mieszkał dwa lub trzy domy dalej.

Witam budujących w Piskórce. Czy 007 to ostrzeżenie dla niesolidnych fachowców?

ms. - 16-01-2008 09:02
Mam pytanie do Amber, ale nie tylko.

Jestem na etapie instalacji i pojawił się dylemat - jak duży zasobnik. Umiarkowany rozsądek przemawia za 120 l. Ale 120 l wystarczy na napełnienie wanny prawie do 1/2 objętości.

Pamiętam dyskusję o wannach i chyba tylko Amber była za.

Jakie zasobniki dając komfort użytkowania sprawdzają się u Was?

Gosiek33 - 16-01-2008 09:26

Tiaaaaa ... ;) Sam wiesz jak kocham budowanie ;)
Opuszczasz na na serio? Czy masz już upatrzoną nową działkę? Kraków?

Tratwa - 16-01-2008 10:25
ms. wszystko zależy jak bardzo lubicie się chlapać :D .
My mamy 200 l i czteroosobową rodzinę. Zmywamy prawie wyłącznie w zmywarce. Ponadto zamiast wanny mamy głęboki brodzik (żeby dzieciaki jednak czasem się pomoczyły...). I taka pojemność zasobnika właściwie nam starcza.
Ale kiedy wykończymy drugą łazienkę, w której ma być wanna, to mam obawy, co to będzie...

Jezier - 16-01-2008 10:54
Tratwa mamy 200 litrów bo ogrzewa go tylko grzałka 3 kW. Gdyby ogrzewał go kocioł 20 kW to mógłby być mniejszy.

Tratwa - 16-01-2008 11:11
:oops: :oops: :oops: :oops:

Może i masz rację Jezierku.

Nikt mnie jednak nie pytał o moc grzałki, tylko o pojemność zasobnika :lol: :lol: :lol:

johan - 16-01-2008 11:50
kinia007 - polecam urgot'a z forum.
U mnie robił i jestem bardzo zadowolony. Polecam.

ms. - 16-01-2008 15:26
Tratwa i Jezier, fajnie sobie rozmawiacie. :)

Co do wanny - czasem potrzebuję wymoczyć swoje starcze kości.

ewajanecka - 16-01-2008 16:48

Jakie zasobniki dając komfort użytkowania sprawdzają się u Was? 160 L , 4 osoby w tym dwoje dzieci .

Witam nowych budujacych. :)

Tratwa piszesz , że trzeba podpisac umowe na wywoz szamba .Czy nie wystarcza same kwitki od oplat w razie kontroli ? My po prostu dzwonimy i zabieraja , jako dowod zaplaty mam pokwitwanie . Jest to też/przede wszystkim- dowod na to ,że nie wypuszczamy zawartosci do ziemi.
Czegoś nie wiem?

Tratwa - 16-01-2008 17:38
[quote="ewajanecka"]

Tratwa piszesz , że trzeba podpisac umowe na wywoz szamba .Czy nie wystarcza same kwitki od oplat w razie kontroli ? My po prostu dzwonimy i zabieraja , jako dowod zaplaty mam pokwitwanie . Jest to też/przede wszystkim- dowod na to ,że nie wypuszczamy zawartosci do ziemi.
Czegoś nie wiem? Tak, zmieniła się ustawa.
Zgodnie z ustawą z 13 o utrzymaniu czystości i porządku w gminach (art. 6. 1.) właściciele nieruchomości (...), zobowiązani są do udokumentowania korzystania z usług wykonywanych przez zakład będący gminną jednostką organizacyjną lub podmiot posiadający zezwolenie na wykonywanie usług usuwania odpadów komunalnych przez okazanie umowy i dowodów płacenia za usługi lub okazanie, na żądanie wójta, burmistrza lub prezydenta miasta, dowodów płacenia za składowanie odpadów na składowisku odpadów komunalnych.

Z tej ustawy wynikają jeszcze inne skutki, ale jeśli chodzi o szambo, to trzeba mieć I UMOWĘ I KWITKI (potwierdzałam to w naszej gminie Tarczyn).

Inna sprawa, że nie spotkałam się jeszcze z żadną kontrolą (w gminie Tarczyn jest 2 strażników miejskich). Ani nikt ze znajomych :D

A jeszcze inna sprawa, że ilość obowiązków nałożonych na biednego obywatela , o których on nie wie, przekracza wszelkie dopuszczalne granice.

Tratwa - 16-01-2008 17:50
ustawa z 13 września 1996 r., oczywiście (zjadłam datę :D )

AmberWind - 16-01-2008 19:54

Opuszczasz na na serio? Czy masz już upatrzoną nową działkę? Kraków? Tak jakby ;) Poki co szukamy, sprawdzamy i sie rozgladamy. Mam szczegolne wymagania i co tu kryc, ma to byc wszystkomajaca, piekna dzialka z widokiem na Wawel ;) No dobra ... z tym ostatnim troche przesadzilam 8)

ewajanecka, musisz miec i Umowe i kwitki. Nie jest lekko zyc z szambem :roll:

ms, zwolennicy wygodnych wanien - laczmy sie :lol: Jeszcze jedno fajnie miec. A mianowicie saune 8) :D

Betsi2006 - 16-01-2008 22:50
Witam serdecznie nowych budujacych sasiadów. :P

Pierwszy dom nie musi być dla wroga, ale na pewno dla przyjaciela. Dla siebie trzeba zbudować conajmniej drugi. :wink:

Odnosnie zasobnika na wodę to dla 3 osobowej rodziny dobry jest ok. 150l.
( wanna i 2 prysznice)- tak polecał hydraulik i kierbud.. Dodam, że mieszkając 1 mieś i 1 tydz z wanny jeszcze nie korzystalismy ( bo zdecydowanie bardziej lubimy prysznice i deszczownice), ale kto wie, może za jakiś czas też z przyjemnością będę wylegiwała sie w wannie - dlatego ją zrobiłam :wink:

Amber
Z tego co piszesz o tym że lubisz budowanie, wynika ze o tych złych chwilach, nerwach i innych mało komfortowych rzeczach zwiazanych z budową szybko sie zapomina. Jeszcze kilka stron temu pisałas jak bardzo budowania nieznosisz.
Ale to dobrze że otym piszesz, jest to naprawde miła perspektywa dla tych co zaczynają i już maja nerwy - a co będzie potem? :o
Jak już się wprowadzi do nowego, pachnacego farbą i w trudzie wykonczonego domu, to naprawde wiekszość nerów odpuszcza :lol:
Nawet zapomina sie o tym ze są jeszcze jakiś poprawki i coś trzeba jeszcze zapłacić.
U mnie poprawki w przyszłym tygodniu a tynkowanie zewn.marzec-kwiecień.
Do dopłacenia jeszcze troche więc raczej na pewno przyjdą. Poza tym jako jedna z niewielu firm byli uczciwi. :o i dzieki nim mój dom jest na pewno " dla przyjaciela" zeby nie powiedzieć że i ja się w nim dobrze czuję.

Magnolia
Też chciałam drewnianą podbitke, ale zdecydowalam się na plastik i wcale nie żaluję - nie trzeba malować, zabezpieczać, jest lekka, wyglada bardzo dobrze - nawet sie tego nie spodziewalam.
Mam za drewniany płot i już sie zastanawiam kto będzie go co te kilka lat malował.

rrmi - 17-01-2008 08:01
Jasny gwint , mam tylko kwitki z gminy za wywoz szamba :roll:
Te przepisy to jakies takie sa bez sensu moim zdaniem. :-?

Amber
To Ty sie teraz do krakowskiej grupy przeniesiesz pewnie :D

Witam nowych forumowiczow , pogoda widac dopisuje , zaraz bedzie mozna zaczynac robot ziemne.
Mokro nie powinno byc , bo sniego duzo nie bylo.
Wiec do roboty , powdzenia zycze. :D

Tratwa
Ta wersja z wywozem do marca to oficjalna jest ?

Mam zasobnik 140 l i nam wystarcza , z tym , ze poki co jedna lazienka jest zrobiona i kapiemy sie w roznym czasie .
Wanny nie mamy i w zadnej z lazienek nie jest przewidziana.

ms. - 17-01-2008 08:39
Dziękuję wszystkim, którzy odpowiedzieli w sprawie pojemności zasobników.

Mam refleks szachisty i dopierów później przyszło olśnienie, że 120 l będzie wody gorącej. Przy nalewaniu do wanny nastąpi rozmnożenie przez zmieszanie z zimną wodą. I już 120 l przestało przerażac.

flamenco108 - 17-01-2008 09:18

Jestem na etapie instalacji i pojawił się dylemat - jak duży zasobnik. Umiarkowany rozsądek przemawia za 120 l. Ale 120 l wystarczy na napełnienie wanny prawie do 1/2 objętości. Właśnie wykańczamy łazienkę (wanna 170x70cm i brodzik). Ogrzewać będziemy kotłem dwufunkcyjnym, zapomniałem mocy, coś ok. 20kW. Do niego dajemy firmowy zasobnik 120l - z lektury wykresów i konsultacji z inżynierem od projektowania ogrzewania (niby nie na temat, ale te systemy są powiązane) wynika, że będziemy mieć nadmiar ciepłej wody. Jaka szkoda, że zmywarka sama sobie grzeje grzałką...

Amber, my budujemy dom na podstawie projektu indywidualnego - jakby policzyć łączne koszty, jakie ponieśliśmy dotychczas (liczę, że więcej kosztów już nie będzie), przekroczyły 11KPLN. Z tego jeden tysiacz to pudło w wyborze architekta - trochę się zapędziliśmy, zanim zorientowaliśmy się, że projektuje zupełnie nie to, co chcemy (wyprodukowałem dwie strony A4 czcionką 9 ZAŁOŻEŃ PROJEKTOWYCH i trzecia wersja koncepcji nie spełniała ANI JEDNEGO punktu), chociaż robił to ładnie... ;-)

magnolia Zrobiliśmy podbitkę drewnianą, jak resztę elewacji, ale nie tak, jak Wy chcecie. Czy Wasz pomysł jest dobry? Nie wiem. Jasne jest natomiast, że jeżeli chcecie podbitkę wzdłuż krokwi, to majster musi nabić dodatkowe szalunki w poprzek krokwi, zanim nabije tę podbitkę. Może to z czymś u Was koliduje, np. z wykończeniem deski wiatrowej (takiej pionowej deski obrobionej obróbką blacharską, a do niech zamocowane są rynny)?
Ale możliwie też, że mu się po prostu nie chce...

magnolia - 17-01-2008 10:01
Dzięki za odpowiedź.
Oczywiście jestem gapa- chcemy w poprzek krokwi, a majster mówi że tak sie nie robi. że robi sie wzdłuż.Chcemy tak jak Ty masz Flamenco. Ale wczoraj gdzieś wyczytałam że w ten sposób deski sie paczą więc że to nie prawidłowo- słyszałeś coś o tym?

magnolia - 17-01-2008 10:06
Betsi
Być może względy praktyczne wezmą górę i weźmiemy podbitkę pcv., ale u nas zwykle jest tak, że mamy takie dylematy i względy praktyczne zazwyczaj przegrywają z estetyką.
A czy widać u Ciebie że ta podbitka nie jest drewniana?Też mi sie nie chce nią zajmować w przyszłości.

AmberWind - 17-01-2008 10:14

Być może względy praktyczne wezmą górę i weźmiemy podbitkę pcv., ale u nas zwykle jest tak, że mamy takie dylematy i względy praktyczne zazwyczaj przegrywają z estetyką. magnolia, fakt podbitka z drewna jest po prostu ladniejsza, nie mniej gdy pomyslelismy, ze trzeba ja dosc regularnie konserwowac to nam skutecznie przeszlo :lol:

Betsi, Slonko ja wciaz nienawidze budowania! I wciaz uwazam, ze ten etap w zyciu to marnowanie czasu i nerwow, gdy energie mozna by bylo spozytkowac na cos zupelnie innego, pozyteczniejszego i przynoszacego efektywny zysk, a nie dziure w portfelu :lol: No ale jesli mus, to jakos zagryze zeby i zrobie co do mnie nalezy 8)

flamenco, tak wlasnie wstepnie szacujemy, ze taki projekt i wstepnym projektem wnetrz to koszt ok. 15kpln. Patrzac na doswiadczenia Depiego, trzeba miec tez do tego stosowny zapas czasu, czego raczej nam nie brakuje ;)

flamenco108 - 17-01-2008 11:39

Ale wczoraj gdzieś wyczytałam że w ten sposób deski sie paczą więc że to nie prawidłowo- słyszałeś coś o tym? Nie rozumiem, co znaczy, że się deski paczą? Po pierwsze, drewno to nie plastik, jest to doskonały materiał i na konstrukcje, i na elewacje, i na meble i na ołówki, ale - ma swoje wady. Jedną z nich jest to, że nigdy, ale to nigdy, nie będzie wyglądać doskonale, jednolicie, prosto, bez zadziorów i sęków. My, kierując się zasadą z japońskiej szkoły sprzątania, uważamy zatem, że właśnie niedoskonałości drewna czynią je doskonałym, jak zbyt długi nos w twarzy piękności jest najbardziej interesującym elementem jej urody.

Drewno może się ześmigłować czyli skręcić w spiralę, może się wykrzywić wg płaszczyzny lub krawędzi deski, może też złódeczkować, czyli wykrzywić płaszczyznę deski w rynienkę. Ale przecież da się temu zapobiec - poprzez sezonowanie drewna, deska elewacyjna może być strugana na pióro i wpust (patrz zdjęcie powyżej), do tego jest prawidłowo mocowana do szalowania gwoździami. Zatem powstaje płaszczyzna związanych ze sobą nawzajem oraz gwoździami do budynku desek - jeżeli nie są mokre, nie wykrzywią się. Najgorsze, co może Cię spotkać, to odpadanie desek - wtedy to znaczy prawdopodobnie, że kupiłaś mokry materiał, a wykonawca źle go zamocował. A długie deski układane wzdłuż wyglądają ładniej (niż krótkie układane wzdłuż), ale to mój degustibus.

Amber, nam architekt miał projektować dwa tygodnie, ale ostatecznie projektował trzy miesiące. Myślę, że szybko się nie da. Z jednej strony on popełnia błędy, z drugiej strony klient ma ciągle jakieś pomysły...

magnolia - 17-01-2008 12:34
Flamenco, wielki buziak!
Podoba mi sie Twoja argumentacja. I podoba mi sie tak podbitka- z długich desek.Twoje argumenty przedstawię wyższej instancji= mojemu mężowi.
Dzięki Marta

Tratwa - 17-01-2008 13:00
Lubię czytać, kiedy Flamenco pisze o drewnie. Znać, że je lubi :D .

A my też mamy drewnianą podbitkę, tylko ułożoną w odwrotnym kierunku niż Flamenco (prostopadle do ścian). Nic się psuje, nie odpada, na razie nie musieliśmy jeszcze odnawiać. Tak że zachęcam do drewnianej :D

magnolia - 18-01-2008 10:18
Może ktoś miałby ochotę na 10 paczek frezowanego styropianu 12 cm. Kupowaliśmy go 2 tygodnie temu, jeszcze przed podwyżką, a teraz jesteśmy już po ociepleniu więc nam zostało.
Wiem że z tym to do ogłoszeń, ale chodzi mi o okolicznych 'ziomów'
Pozdrawiam Marta

Jarecki 11 - 18-01-2008 10:30
Witam :D poszukuję projektanta do adaptacji projektu gotowego i dostosowania go do naszych potrzeb : powiększenie garażu, likwidacja wykusza, podniesienie ścianki kolankowej. Prosiłbym o podanie namiarów na kogoś sensownego. Z góry dzięki.

Betsi2006 - 18-01-2008 15:12

Betsi
A czy widać u Ciebie że ta podbitka nie jest drewniana?Też mi sie nie chce nią zajmować w przyszłości. Magnolia

Oczywiście że widać że PCV to nie drewno i na pewno z pieknymi długimi deskami nie może konkurować. Niemniej wyglada na prawdę dobrze.
Jak chcesz to wyslę Ci kilka zdjęć na e-mail, lub obejżyj osobiście ( razem z namistką mojego ogrodu) :wink:

magnolia - 18-01-2008 16:49
Chętnie Betsi bym obejrzała, ale za kilka dni jadę do sanatorium kurować nasze najmłodsze dziecię, które choruje nieustannie. Wrócę ok. połowy lutego. Może wtedy podjadę, co?
Pozdrawiam Marta

AmberWind - 18-01-2008 20:10
Betsi,

Zerknij w weekend na licznik gazu i skrobnij ile Ci nakrecil 8) Bardzo jestem ciekawa. Po zajmujacej lekturze niektorych watkow, mam dziwne wrazenie ze niektore domy same sie ogrzewaja ... chyba od nabiurkowych lampek :lol:

Tadammmm ... w przyszlym tygodniu powinnam miec w koncu upragniony licznik gazu :lol:

tadzel - 18-01-2008 20:24
Same się nie ogrzewają, są dogrzewane przez mieszkaców lubiących jeść grochówke. A tak na powaznie. Ludzie maja to do siebie że lubia się chwalić. Jak czytam takie posty to ogarnia mnie smiech.

AmberWind - 18-01-2008 20:42

Ludzie maja to do siebie że lubia się chwalić. Jak czytam takie posty to ogarnia mnie smiech. Cos w tym jest 8) W gazie jeszcze doswiadczenie nie mam, ale jak czytam "przez zime wypalilem 3 mp drewna i mialem 21 st. w domu" to obsmiewam sie jak norka :lol:
Lubimy na tym forum fantazjowac, oj lubimy ...
Na szczescie mam powierniczke mych grzewczych frustracji w osobie rrmisi, najcudowniejszej tworczyni wspanialej grochowki ... ale nie z grzewczym podtekstem :lol:

Betsi2006 - 18-01-2008 21:16

Betsi,

Zerknij w weekend na licznik gazu i skrobnij ile Ci nakrecil 8) Bardzo jestem ciekawa. Po zajmujacej lekturze niektorych watkow, mam dziwne wrazenie ze niektore domy same sie ogrzewaja ... chyba od nabiurkowych lampek :lol:

Tadammmm ... w przyszlym tygodniu powinnam miec w koncu upragniony licznik gazu :lol: Aż wstyd się przyznać, ale do licznika gazu nie zagladałam :oops:
Spisałam za to licznik wody ale ...... jeszcze nie spojrzałam na zużycie.
Myśle ze z tym gazem to zacznę od lutego bo na razie to wyprubowywalismy rózne wersje ogrzewania wody i domu - tzn w jakich godzinach jaka najlepsza będzie temperatura. A że dopiero niedawno doszlismy już do odpowiednich dla nas ustawień, to teraz sprwdzę to zuzycie gazu.

Jest tylko jedno co mnie zastanawia-moze ktos pomoże mi odpowiedzieć na to pytanie. Nawet jak temperaturę w domu na noc mam ustawioną na 18 stopni ( w dzień było na 22 stopnie) to rano jak wstaje jest nadal 22.
W zasadzie wskaźnik temperatury wcale nie spada-jest cały czas 22-21,5 stopnia. W nocy kaloryfery nie grzeją wcale a w dzien ledwo-ledwo.
Grzały tylko mocno jak było -10 stopni i bardzo zimny wiatr.
Sprawdzałam już na normalnym termometrze domowym i rzeczywiście taka temp. jest jaką wskazuje wskaźnik. Mieszkanie wietrzę codziennie wieczorem i to dość porzadnie a temepratura ani drgnie. Nie żeby mi to przeszkadzało bo lubię jak jest ciepło ale i o oszczędności gazu mi chodziło :roll:

Grzejąc samym kominkiem pali się ok 6-7 mp drewna. w sezonie grzewczym.

Magnolia
W takim razie zapraszam jak wrócicie z sanatorium. Odezwij się jak bedziesz miała czas.

Czardasz12 - 19-01-2008 10:38
Ale nabraliście tempa w pisaniu, jestem pod wrażeniem....

Amber, rok temu dokladnie przerabialam temat projektu indywidualnego z bardzo fajnym biurem architektonicznym - jesteśmy bardzo zadowoleni i poki co w trakcie budowania nie bylo żadnych niespodzianek, że cos "nie da się zrobić", albo jest jakaś niespójność w projekcie.
Wysylam Ci namiary na nich + koszty na PW.
Czardasz12

AmberWind - 19-01-2008 11:41

Jest tylko jedno co mnie zastanawia-moze ktos pomoże mi odpowiedzieć na to pytanie. Nawet jak temperaturę w domu na noc mam ustawioną na 18 stopni ( w dzień było na 22 stopnie) to rano jak wstaje jest nadal 22.
W zasadzie wskaźnik temperatury wcale nie spada-jest cały czas 22-21,5 stopnia. W nocy kaloryfery nie grzeją wcale a w dzien ledwo-ledwo.
Grzały tylko mocno jak było -10 stopni i bardzo zimny wiatr.
Sprawdzałam już na normalnym termometrze domowym i rzeczywiście taka temp. jest jaką wskazuje wskaźnik. Mieszkanie wietrzę codziennie wieczorem i to dość porzadnie a temepratura ani drgnie. Nie żeby mi to przeszkadzało bo lubię jak jest ciepło ale i o oszczędności gazu mi chodziło :roll:
Betsi, jak dla mnie to normalne :-) Kominkiem grzejemy wtedy, gdy nam sie chce ;), czyli od ok. godz. 16.00 - 17.00 do 22.00. Na noc nie dokladam niczego i pompy wylaczam ok. 22.30. Tem. w domu to caly czas 21 - 22 st. Zima jest na szczescie bardzo laskawa, wiec nie ma problemu z utrzymaniem oczekiwanej temperatury.

Czardasz12, wielkie dzieki :-) Namiar spisalam! Postanowilismy bardzo gruntownie przygotowac sie do nowej budowy 8) Przynajmniej pod wzgledem projektowym ... ;)

Betsi2006 - 19-01-2008 13:45
Magnolia i inni którzy znaja się na ogrodnictwie

Własnie rozebrałam piekną choinke z korzeniami, która miałam miesiąc w domu.
Co teraz mam z nią zrobic, ze muc ją zasadzić?
Przenieśc do garazu na kilka dni ( temp. ok 13-15 stopni) czy od razu posadzić do ziemi?

Amber

W takim razie to swiadczy tylko o tym, ze mamy bardzo dobrze ocieplone i zaizolowane domy :lol: i z dobrego ciepłrgo materiału. Ja mam z porothermu 30cm+12cm stryro. A Ty?
Moja mam która też grzeje tylko kominkiem twierdzi ze tak własnie jest, jesli dom jest dobrze wykonany to skumulowane ciepło nie ucieka a w lato z kolei jest przyjemnie chłodno.

tadzel - 19-01-2008 14:03
Betsi2006 przy panujących obecnie temp. sądze że mozna od razu do ogrodu.

ms. - 19-01-2008 18:40
Słuchajcie, słuchajcie!

W najnowszym Muratorze 2/2008 są wyniku konkursu Najpiękniejsze Domy, adaptacja projektu gotowego wyróżnienie dostał dom z Ustanowa z piękną modrzewiową elwacją.

magnolia - 19-01-2008 23:24
W sprawie choinki.
Ja bym była ostrożna z wystawianiem do ogrodu. Po miesiącu w domu na pewno jest obudzona. Jak teraz ja wystawisz i złapie mróz to kiepsko z nią będzie. Z tym garażem to niezły pomysł, chyba ze jest tam całkiem ciemno. A jak nie to niech tam sobie rośnie do wiosny. A wtedy na dwór nawet w marcu jak nie ma mrozów. Teraz można jakby była gwarancja że nie będzie mrozu, a przecież mamy styczeń. No, chyba żeby na 2 tyg. do garażu, a potem gdzieś gdzie będzie lekko powyżej zera i potem na dwór. Ale chyba szkoda zachodu, lepiej niech czeka na wiosnę w garażu.

Betsi2006 - 20-01-2008 09:41
Dzięki za odpowiedź w sprawie choinki.

Niestety w garażu nie ma aż tyle miejsca zeby trzymać ją tam do wiosny.Poza tym jest tam niewiele chłodniej niż w domu.
W tym tygodniu nie zapowiadali mrozów, może jednak zaryzykuję?

Betsi2006 - 20-01-2008 17:13
Czy ktoś z Was wie jaki jest adres strony internetowej o zagubionych psach?
Ms
Ty kiedyś taką podawałaś.

Dzisiaj w moje okolice przybłąkały sie dwa psy: suka i szczeniak-pies. Mają obroże
Może ktoś ich szuka?

AmberWind - 20-01-2008 17:43

W takim razie to swiadczy tylko o tym, ze mamy bardzo dobrze ocieplone i zaizolowane domy :lol: i z dobrego ciepłrgo materiału. Ja mam z porothermu 30cm+12cm stryro. A Ty? U nas jest porotherm 25 + 15 styro. Generalnie jakby nie patrzec, wszystkie nowe domy budowane sa w podobnym trendzie ocieplenia ;)
Caly problem zasadza sie chyba w dokladnosci wykonania prac, a z tym bywa u kazdego inaczej :lol:
Wczoraj zupelnie nie palilismy w kominku, jakos nie bylo czasu. A dzisiaj Marek mowil, ze tez nie ma po co palic, bo w domu wciaz 21 st. 8) :D

Co do psow, mozesz zerknac na strone Palucha. Nie mniej jesli pies zablakal sie gdzies na Twoim terenie, to trzeba szukac przez najblizsze schroniska. Ewentualnie dac kilka ogloszen na pobliskim sklepie, poczcie, osrodku zdrowia, czy u jakiegos weterynarza.

ms.

Pewnie fajnie z tym domem, ale jesli chodzi o Muratora, to kupilam go raz ... i o raz za duzo 8)

ms. - 20-01-2008 17:43
:oops: sorry, ale wyjątkowo nie ja.

To pewnie było w czasach, kiedy Zuberkom zginął pies.
Może Gafinka?

ms. - 20-01-2008 17:49
Amber, ja zawsze jak kupuję Moratora, mówię, że to ostatni raz.

A dom należy do forumowiczki z naszej piaseczyńskiej piaskownicy.

AmberWind - 20-01-2008 17:55

Amber, ja zawsze jak kupuję Moratora, mówię, że to ostatni raz. No tak ... ja natomiast wyjatkowo szybko rozstaje sie z nietrafionymi inwestycjami ;)

Oooo ... nie wiedzialam :-) To tym bardziej gratulacje dla szczesliwej posiadaczki :D :D :D

rrmi - 20-01-2008 18:10

Czy ktoś z Was wie jaki jest adres strony internetowej o zagubionych psach?
Ms
Ty kiedyś taką podawałaś.

Dzisiaj w moje okolice przybłąkały sie dwa psy: suka i szczeniak-pies. Mają obroże
Może ktoś ich szuka? Betsi
U mnie na ulicy wisi ogloszenie, ze komus zaginela BOKSERKA.
Jesli to taki piesek to daj znac , mam tu numer telefonu podany.

Jezier - 20-01-2008 19:08

Słuchajcie, słuchajcie!

W najnowszym Muratorze 2/2008 są wyniku konkursu Najpiękniejsze Domy, adaptacja projektu gotowego wyróżnienie dostał dom z Ustanowa z piękną modrzewiową elwacją. Buduję dom wg. tego samego projektu. :lol:
A forumowiczce gratuluję

alice1 - 20-01-2008 19:54
Super fachowcy
sprawdzona 4 osobowa ekipa górali do budowania i wykańczania wszystkiego
szukają czegoś w środku bo u nas właśnie kończą a budowali od "0" od kwietnia 2007.
kafelki, docieplenia środka, podwieszane sufity, tynki, wylewki, malowanie, itd...
zainteresowanym podam na priva
moge przesłać zdjęcia z wykończeniówki
a to ze stanu surowego

http://alicce.fotosik.pl/albumy/263905.html

Betsi2006 - 20-01-2008 19:57
Ms, Rmi

Dzieki za odpowiedź. To są 2 psy ( suka z malym-ok3,4 mieś). Piekne są, śpia teraz u mnie garażu, bo strasznie glodne były i przmarzniete.
Mąż objechał sklepy w okolicy zapytać czy ktoś nie szuka tych psów.

Dziecko już je zaodoptowało :roll:
No cóż w razie czego będą dwa a nie jeden planowany na wiosnę pies.

Lecę czytać tego muratora, bo ciekawa jestem tego super domu.
Pomimo ze skonczyłam budowe to tak polubiłam Muratora ze nie mogę powstrzymać sie od jego kupowania.

taje - 20-01-2008 22:55
Witam sasiadow!

Po poltorarocznym remoncie z przygodami wprowadzilismy sie wreszcie do domu w Zalesiu Gornym. Niestety nie koniec to naszych perypetii budowlanych - po wielomiesiecznej walce z wydzialem architektury w Piasecznie (swoja droga istny horror) dostalismy w koncu pozwolenie na rozbudowe i czeka nas teraz powtorka z rozrywki. Poniewaz poprzedni fachowcy nie sprawdzili sie, poszukujemy nowej ekipy do rozbudowy; moga byc drodzy byle solidni i rzetelni. Co do terminu jestesmy elastyczni.

Czy mozecie podzielic sie namiarami na sprawdzonych fachowcow dzialajacych w okolicach Zalesia i Piaseczna? Bede bardzo wdzieczna za wszelka pomoc i sugestie; bardzo sie sparzylam na ostatnim projekcie i chcialabym uniknac poprzednich bledow.

Pozdrawiam

ms. - 21-01-2008 08:45
Betsi, potwierdza się moja teoria, że psy tylko czekają aż wykończy się jakiś nowy dom, żeby natychmiast się przyplątać.

Pewnie suka stwierdziła, że u Ciebie bedzie im lepiej niż u dotychczasowego właściciela.

ewajanecka - 21-01-2008 08:52

Betsi, potwierdza się moja teoria, że psy tylko czekają aż wykończy się jakiś nowy dom, żeby natychmiast się przyplątać.

Pewnie suka stwierdziła, że u Ciebie bedzie im lepiej niż u dotychczasowego właściciela. Coś w tym jest , do mnie przyplataly sie dwa male i mlode pieski.Zostaly , nikt ich nie szukal.

Betsi2006 - 21-01-2008 09:17
Dziewczyny

Odnosnie moich przybłakanych piesków to okazało się że ten szczeniak to też suka :wink:
Na razie zostają u nas dopóki nie znajdą sie właścicele. a jak nie to zostaną z nami :lol:
W razie czego gdzie można kupić dobre, ciepłe budy?

MS
Na pewno będzie im u nas świetnie - już jest!

Ewajanecka
Czy trzymsz te pieski na dworzu czy w domu?

Taje
Posyłam na PW

Choinka posadzona do ziemi. Mam nadzieję ze przeżyje tą "zimę" :roll:

tadzel - 21-01-2008 09:51
Betsi2006
Odnośnie piesków.
Sąsiad przygarnął też takiego wałęsającegp psa.A jakże rasowy.Po miesiącu okazało się ze pies chory na padaczke.Czyli pies nikomu nie zaginął lecz jak się właściciele zoriętowali ze chory a leczenie to duze pieniadze wywiezli za miasto i zostawili.Jeżeli już koniecznie chce pani psa to najlepiej pojechać na Paluch i wziąść psa ze swiadectwem weteranaryjnym.Najlepiej kundela poniewaz 90% psów rasowych obecnie ma wady genetyczne i są wiecznie chore.Kliniki weterynaryjne świetnie żyją z tego. No chyba że chce pani ciężko zarobione pieniądze wydawać na pieska.

AmberWind - 21-01-2008 10:04

90% psów rasowych obecnie ma wady genetyczne i są wiecznie chore. Ten autorytatywny wniosek, to pewnie na podstawie jakis badan i statystyk. Czy moge wiec prosic o zrodlo cytowanych danych? Czy to bylo, ot tak rzucone haslo na zasadzie "widzimisie" :lol:

Betsi, kiedys dobre budy widzialam w Konstancinie, przy drodze glownej Konstancin-Gora Kalwaria. Byly dobrze ocieplone i o slusznych gabarytach :-)
Jakie imiona wybraliscie dla nowych domownikow?

Betsi2006 - 21-01-2008 10:32
:cry: :cry: :cry: :cry:

Niestety pieski wyniosły się dzisiaj z mojej posesji ( same).
Przegryzły osłone zrobiona z wikliny na bramie garazowej podczas gdy mąż pojechał kupić im jakieś jedzenie. Mąż jak wrócił, to widział je tylko daleko na polach koło rzeczki ( stamtąd przyszły)
Widocznie zdecydowały ze jednak poszukają swoich właściceli :(
Na pewno nie odpowiadało im błocko na mojej działce ( choć cłą noc były w garażu - a samochód na zewnatrz :wink: )
No cóż problem rozwiazał się sam. Wracamy do wersji kupna psa na wiosnę jak zrobimy porządek na działce.
Oj, dziecko będzie rozpaczać. Ten mały szczeniak był taki śliczny - to były owczarki niemieckie. Takiego pieska właśnie chcę kupować.

Tadzel

Zaraz poszukam na stronie schroniska "Na paluchu".
A tam szczeniaka też można znaleść? Chciałabym wychowywać psa od małego, bo dziecko bardzo boi się psów.

zuber - 21-01-2008 10:33
Betsi

W sprawie psiaków-rób jak ci serce dyktuje.
Nie ma żadnych reguł-że niby ten lepszy, a ten gorszy, rasowy , nierasowy-i.t.p.
Jak zwykle -jest to wypadkowa bardzo wielu rzeczy, a w
przypadku psa znajdy -jedna wielka niewiadoma.
Ale też przede wszystkim kwestia odpowiedzialności- trzeba mieć świadomość tego, że pies może zacząć chorować, że mogą z nim być kłopoty / mój poprzedni psiak wszystko w domu niszczył -oduczyliśmy go tego- ale też wymagało to od nas wiele cierpliwości i konsekwencji./

A odnośnie brania psa ze schroniska, konkretnie z Palucha.
Dwa psy miałam z Palucha.
Oba dostałam chore.
Jednego z nosówką, jednego z padaczką.
Za każdym razem zatajono ten fakt.
Oba były kundlami i na oba wydałam majątek na leczenie / czego absolutnie nie żałuję -po prostu stwierdzam fakt/
Myślę , że schroniska-co nie do końca jest ich winą,dłuuugo by dyskutować-nie ogarniają tego wszystkiego co się w nich dzieje.
Więc tadzel nie można uogólniać , że kundel ze schroniska jest psem
" lepszym jakościowo"

A piszę to wszystko jako konsekwentna miłośniczka kundli.
Mój obecny pies to również znajda i również kundelek.

Betsi
Stron o zaginionych psach jest mnóstwo.
www.zaginione-znalezione.pl
www.dogomania.pl
Paluch ma odnośnik na swojej stronie.
Niektóre schroniska i fundacje też.
A najlepszym źródłem informacji w naszej grupie ,w tym temacie jest chyba Grafinka

Jeżeli zdecydujecie się psiaki zatrzymać życzę powodzenia :)

A tak poza tym -to już mieszkamy
:)
Napiszę coś więcej jak się bardziej ogarnęPo prostu "psi" temat mnie sprowokował , więc się rozpisałam :wink:

zuber - 21-01-2008 10:36
O widzę, że w międzyczasie wpisałyście się z Amber
Tak więc cześć mojego postu już nieaktualna, ale cała reszta jak najbardziej.

tadzel - 21-01-2008 11:00
Amberwind
Juz nie pamiętam gdzie o deformacjach psów rasowych czytałem ale z lenistwa / wrodzonego/ nie będe szukał.Prawda jest taka ,że kundle są z reguły zdrowsze.To tez opinia zasłyszana nie mam na to dokumentów pisanych. Natomiast na temat psów rasowych jest tego wiele.Ale należy wziąść pod uwagę zę hodowla psów rasowych to wielki interes.To duże pieniądze i mozna opłacać propagandzistów.

Betsi2006 - 21-01-2008 14:12
Zuber

Super że sie odezwałaś, ale rozumiem że nie miałaś czasu ze względu na przeprowadzke - serdeczne gratulacje :lol:
Udało Ci sie wszystko wykończyć?

Wczoraj ułozyłam sobie piekny podjazd do garażu z cegieł - takie dwa paski na koła, bo po ostanich deszczach mój podjazd żużlowo-żwirowy zaczął rozjeżdżać się pod kołami :-?

Co do piesków to masz absolutną rację, nie wiadomo na co trafisz.
Jak znowu sie jakaś psina przpatałeta to pewnie przygarnę ( no chyba że będzie za ostra do dziecka).

Gosiek33 - 21-01-2008 14:27
Przełomowy dzień u mnie - odebrałam warunki zabudowy. Teraz na serio biorę się za budowę :-?

W temacie piesków, wielorasowców nikt nie bada statystycznie ile zdrowych ile chorych, bo niby jak? Psy rasowe na ogół są regularnie szczepione oglądane przez weta, a wtedy można coś zliczyć do kupy. Na wsi, jak chory, to zdechnie i biorą se nowego :evil: Rasowe chore psy wychodzą z hodowli nieuczciwych hodowców, którzy pomimo przekazywania jakiejś wady nadal używają do reprodukcji osobniki, które z hodowli powinny być wyeliminowane. Najgorzej mają popularne rasy, tu bywa masakra :( . Niestety owczarki niemieckie należą to tej nieszczęsnej grupy, mnożonej dla kasy. Na moim osiedlu przynajmniej raz do roku kolejny osobnik tej pięknej razy dołącza do grona kalek powłóczących łapami, chwiejących się na boki, chodzących jak paralityk zamiast kłusować pięknym wilczym chodem, ech

Strona 90 z 133 • Zostało znalezionych 22973 wyników • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126, 127, 128, 129, 130, 131, 132, 133