ďťż
Przejrzyj wiadomości
Piaseczno i okolice




Betsi2006 - 26-02-2007 14:11
Może drobna zmiana tematu?

Czy słyszeliście może o czymś takim jak System HL, który dotyczy hydrauliki a dokładniej to kratek do odpływu wody np. z garażu.
Mam zaplanowanę takie kratki w podłodze właśnie w garażu i pom. gosp.
Hydraulik podłączył odpływ z tych kratek bezpośrednio do rury głównej kanalizacyjnej. Od innych słyszałam, że to nie jest dobry pomysł ( z tym podłączeniem ) bo w upalne dni i jak wyschnie woda w tej kratce to będzie bardzo śmierdziało i żeby zrobic oddzielne odprowadzenie z tych kartek.
Dzwonię do mojego hydraulika a on mi mówi , że nic nie trzeba zmieniać z podłączeniem tylko załozyć specjalne kratki z kulką, która blokuje przenoszenie sie zapachów.
Czy wieciecoś na ten temat?

Pozdrawiam
Betsi

PS:
Przyłaczyłam się też do postu " Czarna Lista wykonawców w Mazowieckim")
Ku przestrodze :-? Sezon rusza powoli.





Betsi2006 - 26-02-2007 14:15

BTW Panu Darkowi od bram dziekuje za szybki telefon i uspokojenie :-) Porzadna z Niego firma i brama bedzie w odpowiednim terminie 8) :D Mowisz o Panu Darku Kuty ?Mi tez robil brame , mam Hormana :) Witam
Czy Pan Darek Kuty istaluje tylko bramy Hormana?
Mozecie polecić kogos dobego w tym temacie?
pozdrawiam piomod Ten Pan Darek proponuje nie tylko bramy garazowe, ale i bramy wjazdowe - przesuwne i roztwieralne , furtki, automaty do tego, okna PCV.
Mam od niego wyceny na wszystko. Ceny dosyć wysokie ale nie porównywałam jescze np. z Wisniowskim czy Nordstahl.

Pozdrawiam
Betsi



Zazdrośnica - 26-02-2007 14:24
Temat studni - ja dostałam coś takiego:

"znaczna część Gabrielina pokryta jest glinami zwałowymi Q2p3 gliny te mogą mieć kilka metrów miąższości( do 9m), pod nimi zalegają piaski zastoiskowe oraz iły warwowe- również niewielkiej miąższości( niebieski kolor). Dopiero pod nimi można spodziewać się wody w piaskach rzecznych zaznaczonych na mapie jasnozielonym kolorem w kropy.
Te piaski zalegają na kolejnej warstwie glin i w tych piaskach może występować woda.
Lokalnie woda może wystąpić w piaszczystych wkładkach w obrębie glin zwałowych, ale miąższość takich wkładek jest z reguły niewielka a co za tym idzie mało w nich wody.
Proszę zlokalizować się na mapie i ogólnie ma Pani przedstawione war. geologiczne.
Co do wierceń to my wiercimy jedynie do ok. 7-8m głębokości, więc jeżeli do tej głębokości nie byłoby wody, to musielibyśmy zakończyć wiercenia bez informacji na jakiej głębokości woda jest."

nie wiem czy to jest informacja kompetentnego fachowca? skoro on robi plytkie odwierty to chyba raczej sobie moze go darować, tak się zastanawiam właśnie - mapki nie umiem tu wkleić.

W temacie oświetlenia - powiem krótko żadnych żyrandoli na środku sufitów



ms. - 26-02-2007 14:27
Betsi2006, poproszę o kontakt do pana D.K. Mogę, mogę? :-?





AmberWind - 26-02-2007 14:30
W sprawie wycen bram i automatyki, to ja zebralam trzy oferty. Ceny byly dosc zblizone, ale ... ale oferta od Pana Darka, uwzgledniala dodatkowe elementy jak np. listwe zebata, czy jakies tam lampki ostrzegawcze, zamek itp., o ktorych dwie pozostale oferty nie wspominaly.
Co wiecej, od poczatku bylam przekonana do bram Hormann, wiec raczej nie rozwazalam innych alternatyw, chociaz takowe tez zostaly mi przedstawione.

Kolejna sprawa, to lubie pracowac z ludzmi ktorzy maja dobre referencje ;) Osobiscie tez chetnie takowych udzielam, jesli na wlasnej skorze przekonam sie, ze wszystko jest ok.

Na tej zasadzie wybralam juz nie tylko Pana Darka, ale rowniez moja Pania architekt, Pana od wylewek (wiadomo kogo ;)), speca od hydrauliki, kotlow i kominkow, elektryka i paru innych :D
Na pewno taki sposob wyboru fachowcow jest dluzszy, poniewaz nie tylko wazny jest cennik, wyglad strony w necie i "pierwszy kontakt", ale rowniez znalezienie paru Klientow, zadowolonych z uslug danej firmy.



2112wojtek - 26-02-2007 14:34

Nigdzie tez nie pisałem że jestem nieomylny, wystarczy poczytac moje dzisiejsze posty.

Nie rozumiem tylko czemu od kilku tygodni kontrujesz wszystko co pisze.

Pozostawiam cię z twoim sumieniem.

P.S.

Nadal uważam że mmam , racje choc przyznaje że wojtek ma bardziej aktualne info ode mnie.

Zwracam tez uwage że ja sie nie wypowiadam na temat twoich stanów emocjonalnych. natomiast ty tak zastanawiam sie kto dał ci do tego prawo i odsyłam do "psychologa dyżurnego" na tym forum.
Uważam tez że ta część twojej wypowiedzi jest bardzo niegrzeczna i tym samym oświadczam że kończe z toba jakąkolwiek polemikę na jakikolwiek temat.

1. :o :o :o
A ja mialem nadzieje, ze pierwszy raz skomentowalem jakakolwiek Twoją wypowiedz. :D :D
Widze jednak , ze juz musielismy sie kiedys spotkac, chociaz ja nie przypominam sobie kiedy i wierz mi , ze przez mysl mi nie przyszlo, zeby sledzic Twoje wypowiedzi. Postanowilem zabrac glos, bo zostalem tutaj zacytowany i mam w tej grupie kilku znajomych.
:D :D Az taki wazny dla mnie jestes, na prawde.
2.
Nie wiem tez gdzie doczytales sie , jakobym mowil o Twoim stanie emocjonalnym?? Bron mnie panie Boze! Obruszylem sie jedynie okresleniem pseudofachowcy - sa w kazdej branzy , ale akurat to co mowila rrmi mialo rece i nogi co Ty ironicznie dezawuowales. Gdziez tu grzecznosc o ktora tak zabiegasz?

3.Nie chodzi mi absolutnie o to , zeby Ci "dokopac", uwazam jednak , ze na tym forum jest sporo ludzi , ktorzy sprawiaja wrazenie, ze wiedza najlepiej i wprowadzaja w blad tych ktorzy wiedza jeszcze mniej . Pewnych rzeczy nie nalezy robic, bo wiedza intuicyjna czy ze slownikow internetowych to kiepski wybor na bycie autorytetem.

Mozesz ze mna nie dyskutowac, skoro masz wrazenie /???/ , ze Cie przesladuje, ja rowniez z Toba nie bede.
To jest jednak forum i ludzie sie wymieniaja pogladami, nawet odmiennymi wiec takie obrazanie sie jest nieuzasadnione i malostkowe.
Coz wybor nalezy do Ciebie, pozwolisz jednak, ze na ewidentna nieprawde lub bzdure bede reagowal, zebys chocby tylko moim znajomym nie robil krzywdy, ktora na budowie zrobic latwo .

pozdrawiam i przepraszam , ze sie poczules urazony.

PS wciąz nie wiem po co byl Ci geofizyk na budowie ? Takie rzeczy zalatwia zwyczajowo geolog a dokladniej geologia inzynierska , no ale moze miales potrzebe zasiegniecia glebszej wiedzy teoretycznej z zakresu budowy planety, na ktorej sie budujesz.
Mysle, ze w okolicach Piaseczna geofizyk to niepotrzebne koszty.



piomod - 26-02-2007 14:43

W sprawie wycen bram i automatyki, to ja zebralam trzy oferty. Ceny byly dosc zblizone, ale ... ale oferta od Pana Darka, uwzgledniala dodatkowe elementy jak np. listwe zebata, czy jakies tam lampki ostrzegawcze, zamek itp., o ktorych dwie pozostale oferty nie wspominaly.
Co wiecej, od poczatku bylam przekonana do bram Hormann, wiec raczej nie rozwazalam innych alternatyw, chociaz takowe tez zostaly mi przedstawione.

Kolejna sprawa, to lubie pracowac z ludzmi ktorzy maja dobre referencje ;) Osobiscie tez chetnie takowych udzielam, jesli na wlasnej skorze przekonam sie, ze wszystko jest ok.

Na tej zasadzie wybralam juz nie tylko Pana Darka, ale rowniez moja Pania architekt, Pana od wylewek (wiadomo kogo ;)), speca od hydrauliki, kotlow i kominkow, elektryka i paru innych :D
Na pewno taki sposob wyboru fachowcow jest dluzszy, poniewaz nie tylko wazny jest cennik, wyglad strony w necie i "pierwszy kontakt", ale rowniez znalezienie paru Klientow, zadowolonych z uslug danej firmy.
Czy mógłbym prosić Cię o telefon do Pana Darka.
pozdr piomod



Betsi2006 - 26-02-2007 14:58

Betsi2006, poproszę o kontakt do pana D.K. Mogę, mogę? :-? Napiszę wieczorkiem bo nie mam przy sobie tego nr tel.

Pozdrawiam
Beata



- 26-02-2007 15:03
Drogie łosie,

Odnośnie wody w naszej wsi:
- robiłem studnię kopaną, nie wierconą;
- wodę znaleziono na 5m, ale wkopano jeszcze się na 2 m niżej;
- badań nie robiłem, skorzystałem z doświadczeń sąsiadów, którzy studnie robili 2-3 lata temu. Ponadto studniarz przybył na 1 wizytę z różdżką i po wskazaniu przeze mnie miejsca, gdzie chcę mieć studnię "przebadał" ten obszar i powiedział, że "nie ma problemu". Rzeczywiście woda była.
- badań nie robiłem, bo to będzie dla mnie studnia nie do celów spożywczych.
- podobno jeden z sąsiadów, który wiercił głębinówkę znalazł dobre pokłady wody dopiero na ok. 70m, ale ponieważ nie występował o pozwolenie wodno-prawne, więc "nie wiadomo" czy tę wodę rzeczywiście z tej studni ma... :lol:

Z łosiowym pozdrowieniem,[/quote]



ms. - 26-02-2007 15:11
2112wojtek,
to ja Cię zacytowałam :oops: :oops: :oops:

Gratuluję czujności! Dobrze, że przy okazji wyjaśniło się parę pojęć. Jestem poligrafem i do tej pory raster kojarzył mi się zupełnie inaczej. :wink:



jewrioszka - 26-02-2007 15:12
Kasuje przeprosiny dla 2112 Wojtek. (po przejrzeniu jego twórczości)

I przepraszam wszystkich forumowiczów grupy Piaseczno i okolice za niesmaczna dyskusje której tu byli świadkami.



Betsi2006 - 26-02-2007 15:36
MS, Piomod

Czy macie już ten numer do Pana Darka.
Znalazłam, mogę wysłać, ale chyba Jewrioszka już wysłał.

Betsi



AmberWind - 26-02-2007 15:37

MS, Piomod

Czy macie już ten numer do Pana Darka.
Znalazłam, mogę wysłać, ale chyba Jewrioszka już wysłał.

Betsi
Betsi, ja tez juz wyslalam ;)



Depi - 26-02-2007 15:40

Powiedzcie mi jak to jest z rekojmią. Regulują to przepisy KC więc czy jest potrzeba wpisywać do umowy z wykonawcą że udziela gwarancji z tytułu rękojmi czy sobie to odpuścić? 1. Po pierwsze primo: "gwarancja z tytułu rękojmi" jest straszliwa herezją prawną :lol: Gwarancja i rękojmia są zupełnie oddzielne instytucje prawa cywilnego. Rękojmia jest (przyjmijmy dla uproszczenia) zawsze i przysługuje nabywcy z mocy prawa. Gwarancja zaś jest dobrowolnym świadczeniem ze strony sprzedawcy w postaci dokumentu gwarancyjnego (bez niego nie istnieje). To, czy wykonawca/sprzedawca udzieli nam gwaracji jest już jego wyborem.

2. Nie trzeba nic pisać - jak zauważyłaś jest to uregulowane w KC - chyba, że chce się coś uregulować inaczej, niż robi to KC. Inaczej w tym przypadku oznacza bardziej korzystnie dla konsumenta (czyli Ciebie), bo postanowienia ograniczające Twoje uprawnienia z tytułu rękojmi są, ponownie z mocy prawa, _nieważne_.



Depi - 26-02-2007 15:42

Jestem poligrafem i do tej pory raster kojarzył mi się zupełnie inaczej. :wink: :lol:



ms. - 26-02-2007 15:44
Betsi2006, alarm odwołany. Już dostałam!



Betsi2006 - 26-02-2007 15:47
Depi
Dzięki za wyjaśnienia.

To już nie wysyłam Wam tego telefonu do Darka.
W tym tygodniu sprawdzę jeszcze Wisniowskiego, bo ja mam 2 bramy garażowe więc i koszt automatycznie rosnie.
Wyszło mi za 2 bramy 220x230 z automatyką jakieś 8 tyś.

Pozdrawiam
Betsi



jewrioszka - 26-02-2007 15:52
A jakie korzyści ma nabywca z "zawszewystępującejzmocyprawarękojmi" ?

Czy KC jakos reguluje czy tez jest to zalezne od dobrej woli sprzedawcy?



łosie - 26-02-2007 16:02

Drogie łosie,

Odnośnie wody w naszej wsi:
- robiłem studnię kopaną, nie wierconą;
- wodę znaleziono na 5m, ale wkopano jeszcze się na 2 m niżej;
- badań nie robiłem, skorzystałem z doświadczeń sąsiadów, którzy studnie robili 2-3 lata temu. Ponadto studniarz przybył na 1 wizytę z różdżką i po wskazaniu przeze mnie miejsca, gdzie chcę mieć studnię "przebadał" ten obszar i powiedział, że "nie ma problemu". Rzeczywiście woda była.
- badań nie robiłem, bo to będzie dla mnie studnia nie do celów spożywczych.
- podobno jeden z sąsiadów, który wiercił głębinówkę znalazł dobre pokłady wody dopiero na ok. 70m, ale ponieważ nie występował o pozwolenie wodno-prawne, więc "nie wiadomo" czy tę wodę rzeczywiście z tej studni ma... :lol:

Z łosiowym pozdrowieniem,
Aussie - dzięki za odpowiedz
ale skąd Ty w takim razie bierzesz wodę "spożywczą" ? czy w naszej pięknej wsi jest gdzieś wodociąg :o ? czy po prostu butelkowana ze sklepu ?



AmberWind - 26-02-2007 16:42
Mam kolejny dylemat ;)

Drzwi zewnetrzne 8)

Zastawialiscie sie juz, ktore wybierzecie? W pierwszym porywie pomyslalam Gerda. Jest jednak jedno ale. O ile tu gdzie mieszkam, jest to jak najbardziej uzasadniony wybor (drzwi to wlasciwie jedyny slaby punkt mieszkania w bloku, pod wzgledem zabezpieczen przed wlamaniem, dlatego wazne aby byly solidne, antywlamaniowe i takie tam ...), o tyle w domu taka Gerda z jednej strony wyglada troche koszmarnie (wcale mi sie wzornictwo nie podoba), a z drugiej zlodziej jesli bedzie chcial sie dobrac do domu, wybierze pewnie okno, ktore mimo iz z szyby P4 stawi mniejszy opor niz solidne drzwi.

Ogladalam drzwi jednego ze znanych producentow (szeroko sie ostatnio reklamuje w TV), jednak opinie o nich sa kiepskie. Co wiecej, widzialam takowe "na zywo" po 14 miesiacach uzytkowania. Zewnetrzna powierzchnia zaczela sie luszczyc od dolu, nie mowiac juz, ze okleina dziwnie wyblakla.

Rozpatruje drzwi z litego drewna, dodatkowo wzmocnione bolcami antywlamaniowymi. Moze macie jakas firme godna polecenia? Albo na co w szczegolnosci zwrocic uwage, aby uniknac blednego wyboru?
Bede wdzieczna za osobiste doswiadczenie i opinie.
Poki co przeczytalam chyba wszystko o drzwiach zewnetrznych, co mozna spotkac na naszym Forum :-)



tadzel - 26-02-2007 17:37
Za "poradą" forumowiczów o wspaniałościach okien i drzwi drewnianych w nowoczesnej technologi drzewa klejonego oraz uwzględniająć cene zamiast drzwi zewnętrznych Gerdy zakupiłem drewniane.Drzwi się paczą i nic nie pomogła gwarancja. Bo jak mówią drzewo przestaje pracować jak ulegnie spaleniu pomimo że z trzewa z robiono drewno - prauje też. Góra drzwi jest zasłonięta dużym okapem a na dół operuje słonce i nie ma siły muszą się paczyć.Podjełem złą decyzje i liczę się z tym że niedługo trzeba będzie zainstalować gerde i pare złoty do tyłu.



tadzel - 26-02-2007 17:45
Woda z głębokości 70 metrów bedzie w 100% ZAŻELEZIONA. Jak juz to wiercić na 120 i będzie oligoceńska ale na to nie dadzą zgody a i koszt niesamowity.Natomist woda z 5 m to takie oczyszczone szambo.



jewrioszka - 26-02-2007 18:54
Amber masz całkowita racje, niema wiekszego sensu aby którys z elementów był solidniejszy niż pozostałe. Zabezpieczenie Twojego domu jest tak mocne jak jego najsłabszy element.

Tak samo jak niema potrzeby dawac w oknach okuć WK2 kiedy w oknach mamy "zwykłe"szyby.

Więc po co przepłacać?

Ale posłuchaj tez tadzela prawde pisze.



Depi - 26-02-2007 18:57

A jakie korzyści ma nabywca z "zawszewystępującejzmocyprawarękojmi" ?

Czy KC jakos reguluje czy tez jest to zalezne od dobrej woli sprzedawcy?
Monsieur jewrioszka. Termin "z mocy prawa" oznacza właśnie to - że nie z mocy sprzedawcy. Czyli sprzedawca nolens volens udziela nam rękojmi dzięki naszemu światłemu ustawodawcy, który go w tej materii ubezwłasnowlnił.

A korzysci nabywaca ma takie, że może żądać zwrotu kasy bądź naprawy źle wykonanej roboty.

PS. Czy u kogoś także wystąpiła totalna awaria obsługi forum po uaktulanieniu Firefoxa do 2.0.0.2? Nie mogę się zalogować... Dobrze, że mam jescze Operę, bo musiałbym tego tfu! mikromiękkiego czegoś używać... Bueeee....



Depi - 26-02-2007 19:03
Racja z tymi drzwiami. Gdzieś czytałem, że dokonuje sie przez nie jakiś minimalny procent włamów. Najwięcej przez okna balkonowe. Tak, te które ja będe miał o wymiarach 3mx2,3m :-( Ja to nawet chyba zrezygnuję z WK2 i P4, bo koszty przy takich wymiarach okien mnie chyba zabiją, poza tym nie wiem, czy ramy wytrzymają dodatkowe obciążenie. Jeszcze to musze skalkulować, ale chyba cały finansowy wysiłek przerzucę na żaluzje i alarm.

Ale gerdy są w miare tanie - za 2000 sa już spoko drzwi. Ja i tak chce takie bez żadnych dekorów, rzeżbień, szybek itp. pierdół.



AmberWind - 26-02-2007 19:06
Z cena Gerdy to prawda. Mozna kupic nie typowo antywlamaniowe, a calkiem porzadne tzw. wzmocnione. No ale to wzornictwo ... nie szukam jakis wymyslnych wzorow i kolorow, jednak chcialabym aby jakis motyw platal sie po moich drzwiach 8)



piomod - 26-02-2007 19:20

Mam kolejny dylemat ;)

Drzwi zewnetrzne 8)

Zastawialiscie sie juz, ktore wybierzecie? W pierwszym porywie pomyslalam Gerda. Jest jednak jedno ale. O ile tu gdzie mieszkam, jest to jak najbardziej uzasadniony wybor (drzwi to wlasciwie jedyny slaby punkt mieszkania w bloku, pod wzgledem zabezpieczen przed wlamaniem, dlatego wazne aby byly solidne, antywlamaniowe i takie tam ...), o tyle w domu taka Gerda z jednej strony wyglada troche koszmarnie (wcale mi sie wzornictwo nie podoba), a z drugiej zlodziej jesli bedzie chcial sie dobrac do domu, wybierze pewnie okno, ktore mimo iz z szyby P4 stawi mniejszy opor niz solidne drzwi.

Ogladalam drzwi jednego ze znanych producentow (szeroko sie ostatnio reklamuje w TV), jednak opinie o nich sa kiepskie. Co wiecej, widzialam takowe "na zywo" po 14 miesiacach uzytkowania. Zewnetrzna powierzchnia zaczela sie luszczyc od dolu, nie mowiac juz, ze okleina dziwnie wyblakla.

Rozpatruje drzwi z litego drewna, dodatkowo wzmocnione bolcami antywlamaniowymi. Moze macie jakas firme godna polecenia? Albo na co w szczegolnosci zwrocic uwage, aby uniknac blednego wyboru?
Bede wdzieczna za osobiste doswiadczenie i opinie.
Poki co przeczytalam chyba wszystko o drzwiach zewnetrznych, co mozna spotkac na naszym Forum :-)
Znalazłem coś takiego moze się przyda:

http://www.hardmet.com.pl/index2.html
piomod



ms. - 26-02-2007 19:43
piomod, ja też skorzystam.
Ja będę potrzebowała drzwi z dostawką lub naświetlem bocznym, co mocno zawęża wybór.

Też widziałam drewnanie drzwi zewnętrzne po paru latach użytkowania. Właściciel zapiera się i twierdzi, że nic się nie wypaczyły. Za to całe podrapane są psimi pazurami.

Czy można jakoś namówić psa, żeby nie próbował otwierać drzwi?



AmberWind - 26-02-2007 19:49

Znalazłem coś takiego moze się przyda:

http://www.hardmet.com.pl/index2.html
piomod
Dziekuje :-) Poeksloruje je blizej 8)



AmberWind - 26-02-2007 19:49

Czy można jakoś namówić psa, żeby nie próbował otwierać drzwi? mozna :D



- 26-02-2007 22:46
Drogie łosie,

Jeśli chodzi o wodę do celów spożywczych, to po prostu zafundowałem sobie i gminie ok. 70m wodociągu. Gmina jest zadowolona, bo się jej rozbudował wodociąg :lol: , bank jest zadowolony, bo udzielił mi większego kredytu :lol: , ja jestem zadowolony, bo mam wodę w domu :lol: , mój pracodawca jest zadowolony, bo będę mniej chętnie wspominał o zmianie pracy w trakcie spłacania kredytu :lol: ...
Na mapce do celów projektowych powinniście mieć zaznaczoną najbliższą nitkę wodociągu w okolicy, o ile oczywiście blisko was przebiega... :roll: Ja kupując działkę zwracałem uwagę, by nie tyle była ona w pełni uzbrojona, co by jej uzbrojenie nie stało się dla mnie udręką nie tylko finansową...

pozdrawiam,



Gafinka - 27-02-2007 00:51
A ja jeszcze dorzucę do tematy studni i wody.
Te okolice są podobno bardzo "nierówne" pod zwględem wody. My mamy daleko wodociąg i chciałam wlasną studnię. Chciałam też piwnicę. Zamówiłam odwierty przed budową - pomimo iż wyszły tak, że sucho w przedniej części jak pieprz to po zdjęciu wierzchniej warstwy okazalo się, że pod nią mam takie pokłady gliny, że mogłabym cegielnię założyć - z piwnicy zrezygowałam bo widać to doskonale, że tworzą mi się piękne jeziorka.
Co do studni - ściągalam następującyh fachowcow - pana ktory robi studnie w tej okolicy i on także wskazuje gdzie woda - ale on nie był pewny i powiedział, że nie chce mnie naciągać i nie zabierze się za roborę bo zna te tereny i może się okazac, że to jakaś mala kurzawka a wody nie znajdzie i na 70 metrach. Dlatego ściągnełam pana z taką skrzynką ( chyba potencjometr to się zowie) w każdym razie on badał także i jego odpowiedź brzmiała , nie ma wody do 50 metrow ( głębiej maszynka ze swoimi mozliwościami nie sięgneła)
Po tych doświadczeniach ściągnęłam z okolicy różczkarza i on pokazal miejsce pod obecną studnię kopaną do celów budowlano gospodarczych ( jest w niej woda, ale jak bardzo sucho to wody mało) i wskazał miejsce gdzie jego zdaniem na 25 - 30 metrach są dwie żyły. Jak się zrobi ciepło będę to sprawdzać - wtedy mogę powiedzieć czy się nie myli.
NIe wiem jaki wodociąg jest w Łosiu, ale na ten co biegnie przez Prażmów i nasze włości ( Kolonia Gościeńczyce i chyba tajkże Dobrzenica) wszyscy narzekają wody w nim jak na lekarstwo podobno, ciśnienie byle jakie itd.
Z tego co się dowiedziałam, to jest to teren przedziwny, w niektórych miejscach woda jest bez problemu ale tuż obok może być tak, że nie ma jej i na 70 metrach. Tak mi tłumaczył ten studniarz co byl u mnie i jeszcze jeden wcześniej.
Tyle moich doświadczeń studziennych.



jewrioszka - 27-02-2007 08:12
Gafinka zanim zaczniesz kopac studnie dowiedz sie w gminie na temat stacji wodociagowej. Cos mi po łepetynie łazi że w ubiegłym roku wspominali i jej modernizacji.



piomod - 27-02-2007 09:10

Gafinka zanim zaczniesz kopac studnie dowiedz sie w gminie na temat stacji wodociagowej. Cos mi po łepetynie łazi że w ubiegłym roku wspominali i jej modernizacji. Z nieoficjalinych wiadomości
Podobno z wykonaniem studni było cos nie tak
Dlatego ta opłata przyłączeniowa :evil:
piomod



Zazdrośnica - 27-02-2007 09:36
Gdzieś czytałam, że jedną z deklaracji na ten rok Wójta Prażmowa była modernizacja wodociągu.
Ja chyba zrobię tak: wykopię płytką studnię do podlewania roślinek a się podłączę do wodociąga, jak nas bedzie coraz więcej, a będzie bez dwóch zdań, to niejako wymusi na władzy przyspieszenie procesu modernizacji. Już mam sygnały z Gabryelina i Czachówka o problemie ciśnienia wody latem.

Druga sprawa to kanalizacja: jest w przepisach unijnych (czyli też oczywiscie naszych) że w miejscowościach i wsiach pow. 2 tyś luda musi być kanalizacja więc namawiam do meldowania się w swoich wioseczkach 8)

Powyższe sprawy są finansowane z Unii, jest też program co do tego na powiat piaseczyński, jedyne co jest przeszkodą to lenistwo niektórych urzędników więc trzeba tego przypilnować.

A tak wogóle jestem w nastroju bojowym :evil:



jewrioszka - 27-02-2007 09:59
Zapraszam wszystkich do meldunku w Dobrzenicy , jest nas juz 160 więc niewiele brakuje. :wink:



Betsi2006 - 27-02-2007 10:09

Znalazłem coś takiego moze się przyda:

http://www.hardmet.com.pl/index2.html
piomod
Dziekuje :-) Poeksloruje je blizej 8) Piomod

ładne te drzwi, warte zainteresowania.
Ja upatrzyłam sobie d14 z firmy www.dormet.com.pl. ( konstrukcja metalowa ze wzmocnieniami oklejona drewnianą okleiną)
Ponadto ta firma robi każde wymyslone przez ciebie drzwi na kazdy wymiar.

Moi znajomi maja piekne drzwi drewniane ale jak wspominaliście poprzednio, po 4 latach urzytkowania nie są specjalnie zadowoleni bo się wypaczają.

Pozdrawiam
Betsi



Zazdrośnica - 27-02-2007 10:15

Zapraszam wszystkich do meldunku w Dobrzenicy , jest nas juz 160 więc niewiele brakuje. :wink: Jewrioszka ja rozumiem Twój "optymizm" ale to wcale nie jest pieśń dalekiej przyszłości - zobaczymy za rok.



lkmiec - 27-02-2007 10:19
a ja z tematu ciekawostki

odebralem wczoraj na poczcie urzedowe pismo z gminy

lekko przestraszony (no bo co to może być??) otwieram, patrze, a to podatek leśny do zapłacenia

podatek za rok 2007 w wysokości 4 (słownie: cztery) PLN, rozłożony na 4 (słownie: cztery) raty po 1 (słownie: 1) PLN :lol: :lol: :lol:

aha, pismo przyszło poleconym, za potwierdzeniem odbioru, koszt 5.5 PLN!!!

buhahaha :o

Pozdrawiam



Betsi2006 - 27-02-2007 10:25
Ikmiec

Która to gmina jest taka rozrzutna?

Zamiast ciułać na wodociągi to.......................

Pozdrawiam
Betsi



jewrioszka - 27-02-2007 10:46
Ja tez w zeszłym roku miałem podatek do zapłacenia, a było tego cos koło 3,8zł i tez przyszło poleconym.



Gafinka - 27-02-2007 10:46

Gafinka zanim zaczniesz kopac studnie dowiedz sie w gminie na temat stacji wodociagowej. Cos mi po łepetynie łazi że w ubiegłym roku wspominali i jej modernizacji. Ja sie w zeszłym roku w kwestii wodociągu dowiadywałam w wielu miejscach i z tego co mi mówiono poblem z tym wodociągiem wiąże się z kilkoma rzeczami, więc nie bardzo wierzę, że taka szybka modernizacja pomoże. Zresztą sądzę, że ten wodociąg musiałby być gruntownie przebudowany - bo zdaje się, że nie był planowany na tyle uzytkowników - a osob podłącza się coraz więcej - więc raczej jest coraz gorzej jak coraz lepiej.
W Prażmowie ( tam akurat znam osoby co juz mieszkają) ludzie są popodłączani, ale wstawanie o 2 w nocy żeby się wykąpać jest na tyle uciazliwe, że pomimo podłączenia do wodociągu ściągneli studniarzy i zainwestowali w studnie.
Ja wiem na pewno, że nie mam ochoty wstawać o 2 w nocy, żeby się wykąpać - uwielbiam kąpiele i planuję wielgachną wannę. Poza tym jak wiesz ja mam sporą działkę i dla mnie posiadanie własnej studni jest bardzo istotne. Tak więc dla mnie cheć posiadania własnej studni jest oczywistą koniecznością.



jewrioszka - 27-02-2007 11:28
Ja ciebie nie namawiam do wodociągów, sam przecież mam studnie.
Rzuciłem tylko hasło że cos może sie zmieniło.
Ale spożywkę to chyba będę kupował, bo mam płytką studnie.
Co prawda piłem ta wodę (surową) i nic mi sie nie stało ( Kasia jest innego zdania :wink: ), ale nie wiadomo co ona w sobie ma. Muszę ją dać do przebadania.



lkmiec - 27-02-2007 14:17

Co prawda piłem ta wodę (surową) i nic mi sie nie stało ( Kasia jest innego zdania :wink: ), ale nie wiadomo co ona w sobie ma. Muszę ją dać do przebadania. wodę mam nadzieję, a nie Kasię ;-)

hihi

Pozdrawiam



piomod - 27-02-2007 14:48
Jakiej firmy styropian stosowaliście będziecie stsowali do ocieplenia scian?
pozdrawiam piomod



jewrioszka - 27-02-2007 15:54

Co prawda piłem ta wodę (surową) i nic mi sie nie stało ( Kasia jest innego zdania :wink: ), ale nie wiadomo co ona w sobie ma. Muszę ją dać do przebadania. wodę mam nadzieję, a nie Kasię ;-)

hihi

Pozdrawiam Nie może być inaczej 8)

Piomod na początek kupiłem frezowany "isolbet' czy coś takiego, ale niestety okazało sie że jego frezy różnią sie wymiarami.
W tej chwili popędzony postami ( chyba baroziego) o podwyżce zdecydowałem sie na "swisspor" . Parametry przyzwoite, opinia dobra. Zakupy zrobiłem przez 'Allegro" bo tam była najlepsza cena



AmberWind - 27-02-2007 16:23
Od rana do teraz snulam sie po budowie za moja pania architekt, elektrykiem i specami od CO, kominkow i calej hydrauliki :D Sprawa pstryczkow-elektryczkow wcale nie jest taka prosta jak mi sie wydawala 8) Na szczescie mury zostaly stosownie oznaczone, jakies dziwne znaczki naniesione, a i o kominkach wiem troche wiecej niz wczoraj 8)

Poza tym mam pieknie ocieplony dach, a co najwazniejsze praca wykonana jest ok :-)
Teraz tylko kawe zrobic, slodkie ciastko zjesc i porozmyslac ...



jewrioszka - 27-02-2007 16:49
Podjąłem juz co prawda pewne decyzje, ale jeszcze was o to spytam.

Poniżej kilka faktów.
1. Nie mam wodociągu lecz studnie, będzie więc potrzebny hydrofor ze zbiornikiem
2. Będę miał zasobnik CWU o pojemności 300l
3. Będę miał piec retortowy.

Kotłownia ma powierzchnię 4m^2 więc jest troszkę mała za to wysoka 3,2 m.
Zastanawiam się czy mogę zrobić cos takiego że zbiornik CWU lub zbiornik hydrofora umieszczę w spiżarni 2,3m^2, a może jeden z tych zbiorników lepiej powiesic pod sufitem kotłowni?
Oczywiście sam hydrofor pozostaje w kotłowni.
Rozwiązanie z umieszczeniem jednego ze zbiorników w spiżarni wiąże sie z poprowadzeniem większej ilości rur, ale za to daje mi pewna swobodę ruchu w kotłowni.

Uff mam nadzieje że wystarczająco jasno przedstawiłem problem?

Który wariant byście wybrali?



jewrioszka - 27-02-2007 17:52
Gmerając dzisiaj w necie znalazłem cos takiego. (rekuperatory)
Jakoś dziwnie tanie. Słyszeliście o nich?

http://www.pregon.pl/index.php?cat=c...uperatory.html



Depi - 27-02-2007 17:54
jewrioszka Na co ten retortowy piec? Chyba nie na węgiel :-O

A jaki masz suporek? Udźwignie 300 kg zbiornik?

EDIT: tfu! 300 to on ma litrów a waży pewnie 400. Żeby chałupa Ci sie nie zawaliła :-)

A te ekozefiry już oglądałem. Wyglądaja nieźle na papierze i cenowo są niezłe. Na pewno konkurencja dla Mistrali. Ja to już prawie na pewno będę brał Bartosza, tylko się waham, czy wziąć sam wymiennik i złożyć samemu resztę, jak Jezier, czy wziąć gotową już centralkę...

Tak zupełnie na inny temat - nowa Nelly Furtado to naprawde fajny kawał muzyki. Polecam :-)



jewrioszka - 27-02-2007 18:08
Piec retortowy na węgiel.
Proszę mnie nie przekonywać do innego paliwa, tej opcji będę sie trzymał i koniec. 8) . Dodam tylko że u nas gazu niema i pewnie nie będzie, no chyba że sia komuś jakiś biogaz po kapuście......... :wink:

Wiem doskonale że mi ściany mogą nie wytrzymać, dlatego jeślibym zawieszał to na stalowym rusztowaniu stojącym na podłodze lub stalowych belkach rozkładającym ciężar na przeciwległe ściany.



Betsi2006 - 27-02-2007 18:52
Jewrioszka

Tak za bardzo to nie masz co podwiesić do sufitu. Jeżeli starczy ci miejsca w spiżarni też na słoiki i inne to wrzuć coś z tych sprzętów tam.
Może zapytaj hydraulika czy zasobnik 300l. możesz podwiesić ( co prawda nie spotkałam się z tym)

Z tego co piszecie o braku niekórych mediów w Waszych okolicach i dylematów jakie z tego wynikają, bardzo cieszę się, że mam wodę i gaz
( i nie żałuję wydanych pieniędzy na ich pociągnięcie-daleko nie było ale troszkę kosztowało) :)

Pozdrawiam
Betsi

PS: Tylko psa brakuje :wink:



clue - 27-02-2007 18:55
heyka,
spoznione ale szczere :) informacje na temat wody w Łosiu.
W poprzednie wakacje wierciliśmy studnię. "Pierwszą" wodę znaleźliśmy ma 20m, ale wierciliśmy dalej. Skończyło się na 30m. Z rozmów z sąsiadami wynika, że nasz łosiowy wodociąg jest przeciążony i są problemy z dostawami wody. Słyszałam też, że woda jest zażelaziona. Sami jednak nie robiliśmy jeszcze badań więć informacje nie są potwierdzone.
Pozdrawiam
clue



Depi - 27-02-2007 19:13
jewrioszka Nie chce Cię przekonywać. W tym momencie cieszę się jednak z tych 32 km, które nas dzielą :-)

A tak bardziej serio to węgiel powinien zostać po prostu zakazany.



misze78 - 27-02-2007 19:31
jewrioszka,
widzę, że nie zdecydowałeś się jeszcze do końca odnośnie reku. Ostatnio w moje ręce dostało się takie czasopismo "magazyn instalatora" - poświęcone głównie temu tematowi nr 2/2007. Może warto się z tym zapoznać, internetowa wersja gazety jest dostępna na www.instalator.pl
Michał



jewrioszka - 27-02-2007 20:24
Misze raczej sie zdecydowałem, chyba wezmę Proventa. tak tylko spytałem. Ale ta stronka - bardzo ciekawa.

Depi, koło mnie wszyscy pala węglem, nikt gazem. koło ciebie tez by tak było tylko że ty sie budujesz w mieście. Tak samo ma np. Groblus w otulinie Chojnowskiego Parku jest zakaz palenia węglem. U mnie niema a ja tnę koszty.
jest jeszcze cos takiego jak specjalne piece np retortowe na specjalny węgiel z niska zawartością siarki. Jest węgiel i węgiel.

Betsi tego sie nie da podwiesić, można co najwyżej zbudować specjalne rusztowanie. Z mediami to jest tak jakby był gaz to bym pewnie skorzystał, co do wody to różnica jest tak że ja dodatkowo musze mieć hydrofor.
Niestety nie chce tu być jakimś jonaszem. Ale - w naszej gminie tak jak pisała gafinka jest bardzo podłe ciśnienie wody w wodociągu, a w takich przypadkach tez stosuje sie hydrofor. Żeby nie kąpać sie wtedy kiedy jest woda tylko wtedy kiedy ma sie ochotę.
http://www.muratordom.pl/6391_4626.htm



Betsi2006 - 27-02-2007 20:34
Jewrioszka

Ja też mam działkę w otulinie Chojnowskiego Parku, ale w warunkach nie ma słowa o zakazie palenia węglem. Dodam, że w projekcie domu, jako źródło ogrzewania i uzyskiwania CWU mam wpisany węgiel i inne źródla odnawialne.

Pozdrawiam
Betsi



AmberWind - 27-02-2007 20:41

ładne te drzwi, warte zainteresowania.
Ja upatrzyłam sobie d14 z firmy www.dormet.com.pl. ( konstrukcja metalowa ze wzmocnieniami oklejona drewnianą okleiną)
Ponadto ta firma robi każde wymyslone przez ciebie drzwi na kazdy wymiar.
Betsi, a masz jakas szacunkowa wycene tych drzwi? Jesli tak, bylabym wdzieczna za info na PW :-)
Fajne sa te drzwi :-)



jewrioszka - 27-02-2007 20:44
Powtarzam tylko to co mówił mi Groblus.
Ktoś ma złe informacje, lub został wprowadzony w błąd.
A może nie chodzi o otulinę tylko teren samego parku i to ja cos pokręciłem? :-?
Trzeba sie dopytać. Ale dla ciebie to i tak bez znaczenia, ty będziesz palić gazem?



łosie - 27-02-2007 20:49

heyka,
spoznione ale szczere :) informacje na temat wody w Łosiu.
W poprzednie wakacje wierciliśmy studnię. "Pierwszą" wodę znaleźliśmy ma 20m, ale wierciliśmy dalej. Skończyło się na 30m. Z rozmów z sąsiadami wynika, że nasz łosiowy wodociąg jest przeciążony i są problemy z dostawami wody. Słyszałam też, że woda jest zażelaziona. Sami jednak nie robiliśmy jeszcze badań więć informacje nie są potwierdzone.
Pozdrawiam
clue
dzięki wszystkim za odpowiedż :D

Gafinka - a ile kosztuje taki pomiar tajemniczą skrzyneczką gdzie jest woda?

clue- czy Wy wierciliście w ciemno czy po pomiarach ? jak mozesz polecic kogos od studni to chetnie skorzystam :P
dzieki



Depi - 27-02-2007 20:52

U mnie niema a ja tnę koszty. Tniesz swoje koszty, bo przerzucasz je na resztę społeczeństwa. Na lekcjach ekonomii pan na to mówił "eksternalizacja kosztów".

Betsi LOL - węgiel to "źródło odnawialne"??? :o :o :o To może ropa naftowa i gaz też?

No w sumie w odpowiednio długim okresie(czyt. miliony lat)... :lol:

Dobre, dobre...

Ale czego można się spodziewać w kraju, gdzie niejaki Szyszko jest ministrem OCHRONY (sic!) środowiska...



Betsi2006 - 27-02-2007 21:02
Depi

To zwykłe przejęzyczenie.
Mam na myśli węgiel i różne źródła odnawialne.

Jewrioszka

Generalnie będę palić gazem ale robię też drugi piec na wszystko ( już o tym pisałam i stwierzono na forum, że pewnie nie będę go używać).

Pozdrawiam
Betsi



tadzel - 27-02-2007 21:24
Pięknie "drugi piec na wszystko" a więc palimy śmieci itp, a p. Szyszko to zły minister bo ochrona przyrody to w dolinie a nie u nas. Mam sąsiada co pali wszystkim i czuje jak to jest.



AmberWind - 27-02-2007 21:41
Kolejny nocny dylemat: TARAS 8)

Czy macie jakies rady, jak sie do tego zabrac?

Chcialabym, aby byl duzy (ach te imprezowe wieczory :lol: ), od duzych okien po lewej stronie, az do srodkowych. Od czego powinnam zaczac? Czy musze miec jakies fundamenty, czy wystarczy uzueplnic poziom ziemia?

http://img122.imageshack.us/img122/3350/2xxqg0.jpg

Najfajniejszy bylby dla nas taras z ozdobnej kostki brukowej, ale wtedy z domu musialbym na niego schodzic po np. 2 schodakach, co wygladaloby dosc dziwnie ....
Doradzicie?



clue - 27-02-2007 23:00
Drogie łosie,
studnie wiercili nam ludzie z Tłuszcza. Był środek sezonu wiertniczego :D i trudno było znaleźć kogoś z okolicy.
Przed odwiertem mieliśmy też wizytę geofizyka, który sprawdzał położenie wody metodą geotermalną :o .
clue



Gafinka - 27-02-2007 23:45


Gafinka - a ile kosztuje taki pomiar tajemniczą skrzyneczką gdzie jest woda?
Ja jestem stara baba i mam "letką sklerozę", chiba 400 zł - ale ręki nie dam sobie uciąc za to ile płaciłam. :oops:

Pomiar wykonany przez gospodarza różczkarza - 200zł - to pamiętam.



jewrioszka - 28-02-2007 07:51
Amber
Tak na mój rozum to:
Taras według mnie, powinien być na tym samym poziomie co podłoga parteru. Unikniesz dzięki temu potykania przed wieczorna impreza podając herbatkę :wink: .
Po imprezie potykania tak czy inaczej nie unikniesz. :wink:

Teraz troszkę o efekcie - jeśli chcesz aby taras był wyraźnie oddzielony od ogrodu to nie rób nic więcej poza pojedynczym schodkiem na murawę.
Jeśli natomiast chcesz aby nie było wyraźnej granicy i taras był swojego rodzaju łącznikiem z ogrodem to obsyp go dookoła ziemią (szeroko z niskim spadkiem), a schody zrób szerokie i niskie.

Sam wybrałbym ten 2 wariant.



jewrioszka - 28-02-2007 07:52


Gafinka - a ile kosztuje taki pomiar tajemniczą skrzyneczką gdzie jest woda?
Ja jestem stara baba i mam "letką sklerozę", chiba 400 zł - ale ręki nie dam sobie uciąc za to ile płaciłam. :oops:

Pomiar wykonany przez gospodarza różczkarza - 200zł - to pamiętam. Prawde gada 400zł, tez tyle płaciłem.

A dlaczego ma byc odwrotnie?

To społeczeństwo robi tak:
1. Wyrzuca smieci gdzie popadnie.
2. Do każdej pierdoły bierze w sklepie siatkę.
3. Buduje autostrady w miejscach chronionych
4. Nawet do kiosku jeździ samochodem.
itp.

A ja biedny Zuczek chcę tylko palic ekogroszkiem który znajduje sie liscie eko-paliw, i juz dostaje po uszach.

Czepiasz się. :wink:



AmberWind - 28-02-2007 09:31

Tak na mój rozum to:
Taras według mnie, powinien być na tym samym poziomie co podłoga parteru. Unikniesz dzięki temu potykania przed wieczorna impreza podając herbatkę :wink: .
Po imprezie potykania tak czy inaczej nie unikniesz. :wink:
Brzmi to dla mnie bardzo logicznie ... w szczegolnosci odwolanie sie do potykania :lol: Ale jeszcze podraze, czy taki taras buduje sie na normalnych fundamentach zaczynajac od wylania law, aby potem taras nie wykazywal tendencji do zapadania? ;)



ms. - 28-02-2007 09:44
Amber, w naszym projekcie miał być taras betonowy wykończony gresem. Jakoś nam się to nie podobało i postanowiliśmy zmienić na ziemny.
Robimy tylko fundament.

Nie rób schodków na taras, lepiej podsypać ziemi.
Jeśli nawieziesz ziemi, warto ograniczyć czymś teren przeznaczony pod taras. Jak zaczniesz utwardzać podłoże przed wyłożeniem kostką to może Ci to wszystko pojechać na boki.

Nasz sąsiad ma taki taras i takie rozwiązanie bardzo się nam podoba.



AmberWind - 28-02-2007 09:54

Amber, w naszym projekcie miał być taras betonowy wykończony gresem. Jakoś nam się to nie podobało i postanowiliśmy zmienić na ziemny.
Robimy tylko fundament.

Nie rób schodków na taras, lepiej podsypać ziemi.
Jeśli nawieziesz ziemi, warto ograniczyć czymś teren przeznaczony pod taras. Jak zaczniesz utwardzać podłoże przed wyłożeniem kostką to może Ci to wszystko pojechać na boki.

Nasz sąsiad ma taki taras i takie rozwiązanie bardzo się nam podoba.
No wlasnie, tarasy pokryte gresem tez nie bardzo mi pasuja. Kiedys taki chcialam, ale gdy zobaczylam tarasy z pieknej kostki, to taki zapragnelam :-)

A co do fundamentow podpytuje dlatego, iz od marca obok nas ruszaja dwie budowy i przy okazji lania fundamentow u sasiadow, moglabym poprosic o wylanie tez u nas :-)



jewrioszka - 28-02-2007 10:10
Widze że nikt mi nie pomoże z moim dylematem :cry: .
W takim razie spytam, czy ktos ma namiar na taniego :) projektanta instalacji wodociagowej w domku jednorodzinnym?



jewrioszka - 28-02-2007 10:11
Widze że nikt mi nie pomoże z moim dylematem :cry: .
W takim razie spytam, czy ktos ma namiar na taniego :) projektanta instalacji wodociagowej w domku jednorodzinnym?



2112wojtek - 28-02-2007 10:17

Kolejny nocny dylemat: TARAS 8)

Czy macie jakies rady, jak sie do tego zabrac?

Chcialabym, aby byl duzy (ach te imprezowe wieczory :lol: ), od duzych okien po lewej stronie, az do srodkowych. Od czego powinnam zaczac? Czy musze miec jakies fundamenty, czy wystarczy uzueplnic poziom ziemia?

Najfajniejszy bylby dla nas taras z ozdobnej kostki brukowej, ale wtedy z domu musialbym na niego schodzic po np. 2 schodakach, co wygladaloby dosc dziwnie ....
Doradzicie?
Witam
Ponownie pozwole sobie wtracic swoje trzy grosze.
Zrobienie dobrego tarasu wbrew pozorom nie jest łatwe. Najmniejszy blad msci sie po juz po roku.
Wszystko zalezy tez od tego jak ma byc wykonczony taras.

Najtanszy taras to taras drewniany i tu jest najmniejsze ryzyko popelnienia bledu. Niestety w naszych warunkach taras taki wymaga okresowych konserwacji lub uzycia do budowy drogiego drewwna np bangkirai/bangkirei/, teak, zywotnik .

Tradycyjny taras w technologii murowej wymaga solidnie wykonanych fundamentow, law a nawet czasem plyt lanych lub gotowych, zelbetowych.. Nie mozna ulegac wrazeniu , ze to tylko taras i nie bedzie przenosil obciazenia scian, wiec mozna potraktowac go bez nalezytej dokladnosci i solidnosci.
Cisnienie ziemi /u Ciebie bedzie spore, bo wysoko do gruntu i powierzchnia rozlegla/ nawet niwelowane ziemia osypana wokol tarasu bedzie na tyle duze, ze moze go rozsadzic.
Nie mozna uzywac do budowy scianek czy podbudowy tarasu np cegły.
Dla malych, lekkich i plytkich tarasow mozna zastosowac bloczki betonowe, dla wiekszych najlepiej zrobic sciany betonowe zbrojone.
Taras musi miec prawidlowo zalozone dylatacje z murem i posadzkowe, spady i izolacje przeciwilgociowa.
Jesli bedzie wykonczony plytkami/lub "tratwą"/ powinien byc wzmocniony siatka a najlepiej zastosowac jakis gotowy sytem "tarasaowy" chocby najtanszy np z Sakretu, drozszy z Kerakolu, najlepszy z Sopro, Deitermana, CPI.Wiadomo - kleje o najwyzszej elastycznosci, izolacja przeciwilgociowa pozioma i pionowa zgodnie ze sztuka itp.

Taras z bruku /obojetnie czy kamienny czy betonowy/.
Nie musi byc jak piszesz zejscie po stopniach. U Ciebie prawdopodobnie wyszlyby ze trzy. Stopnie na traktach zewnetrznych, zgodnie z zasadami, nie powinny byc wyzsze niz 15cm i jak wszedzie nie powinno byc ich mniej niz 3sztuki :D .Z szerokoscia tez nie mozna sobie poszalec do woli, istnieja bowiem pewne zasady ergonomii, ktore okreslaja stosunek szerokosci stopnia do wysokosci. Np stopien ogrodowy o szerokosci 40-50 cm i wysokosci 15 cm wyglada ladnie ale jest niewygodny a nawet niebezpieczny.
Taras z bruku musi miec bardzo stabilne sciany zewnetrzne. Samo ograniczenie kraweznikami nawet na malym tarasie nie zda egzaminu.
Mozna natomiast swobodnie wyniesc bruk do poziomu wyjscia.
Tak, do poziomu wyjscia a nie podlogi, bo czasem podloga jest nizej niz dolna krawędż otworu drzwi i wowczas trzeba by bylo pokonywać "próg -płotek" przekraczajac go lub pokonywac droge :poziom,gora,poziom :lol:
Sposob ukladania bruku jest identyczny jak w przypadku ciągów ogrodowych, z podsypkami, kruszywm o roznych frakcjach, zageszczaniem i najlepiej fugowaniem a nie zasypywaniem piaskiem.

Do wykonania tarasow mozna uzyc też gotowych elementow prefabrykowanych.
Zabawa wowczas polega na zrobieniu lekkiego fundamentu i zastosowania modułow a nastepnie obsypania ich ziemia. Proponuje zobaczyć na system tarasow i brukow np EHL.Klocki ogrodowego Lego dla doroslych
Mozna z nich budowac nie tylko tarasy, ale nawet wysokie skarpy,palisady, mozna je zasypywac dowolnie ziemia bez obawy o przemarzanie i rozsadzanie a takze swobodnie zazieleniac.Beton wbrew pozorom moze wygladac bardzo estetycznie, imitowac nawet naturalny piskowiec, bedac od niego znacznie lepszym materialem w naszym klimacie.
Istnieje jeszcze jeden rodzaj tarasu , w Twoim przypadku jednak chyba nienajlepsze estetycznie rozwiazanie do charakteru budynku.
Jest to taras typu bruku drewnianego łaczony z palisadą. Najtanszy ze wszystkich tu omowionych po krotce.

pozdrawiam

PS ukłony dla moich "Piaseczniakow" .Zjdecia z tarasami, ktore Wam ostatnio pokazywalem sa wg powyzszej receptury. :wink:



AmberWind - 28-02-2007 10:39
wojtek,

Dzieki za szeroki opis i rady :-) Tak jak wczesniej pisalam, najbardziej sklaniam sie do estetycznego (moim zdaniem ;)) bruku. Martwi mnie tylko ta roznica poziomow, ale mam nadzieje, ze odpowiednia konstrukcja jakos sobie z tym poradzimy. Dobrze, ze ekipy budowlane beda za plotem i dowodzi nimi ten sam kierbud, ktory pracuje tez u mnie :-)
Nie ukrywam, ze wazna jest dla nas trwalosc konstrukcji, aby nie rozlazila sie po bokach i nie odpadala (trzeba jakos dbac o bezpieczenstwo wspoltowarzyszy nocnego grillowania ;))

Jeszcze raz - dzieki :D



ms. - 28-02-2007 11:59
Amber, 2112wojtek doprecyzował o czym wcześniej napisałam i co mamy zamiar zrobić (ale najpierw musimy zbudować dom!).

PS. Jutro nasze pozwolenie na budowę się uprawomocni. Tak się złożyło, że w międzyczasie musiałam wystąpić z prośbą o sprostowanie "oczywistej pomyłki" w kodzie pocztowym przy moim adresie.



jewrioszka - 28-02-2007 12:13
Marto no to teraz sie zacznie :wink:
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • hergon.pev.pl



  • Strona 40 z 133 • Zostało znalezionych 18241 wyników • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126, 127, 128, 129, 130, 131, 132, 133

    © Hogwart w swietle księżyca... Design by Colombia Hosting