Decyzje o warunkach zabudowy i plany - pomogę !!!
oskar0259 - 21-09-2007 22:34
nygusek-3Zgodę na zjazd wydaje właściciel drogi. Sprawdź, czyja jest droga. Jeśli miejska (gminna), to adresat Twoich wniosków jest właściwy. Jeśli tak jest poproś o uzasadnienie i rozstrzygnięcie w formie decyzji. Weż pod uwagę (czytaj: niezbyt nachalnie formułuj wniosek), że właściciel drogi nie musi zgodzić sie na uzgodnienie zjazdu z drogi motywując to np. koniecznością zapewnienia płynnosci ruchu czy bezpieczeństwa.
kolettaPonieważ z natury jestem leniwy, pozwolę sobie przytoczyć fragment e-maila, który kilka dni temu dostałem. Krótko a merytorycznie!:
Szanowny Czytelniku,
jeśli prowadzisz firmę budowlaną, koniecznie sprawdź, czy powinieneś
przyspieszyć rozpoczęcie planowanej przez zamawiającego budowy,
czy doradzić mu, aby poczekał na wejście w życie nowych przepisów
o warunkach technicznych dotyczących budynków i ich usytuowania.
Dlaczego?
W najbliższym czasie usztywnią się przepisy o dopuszczalności odstępstw
od warunków, jakim powinny odpowiadać budynki oraz ich usytuowanie.
(Nie będzie więc już możliwe uzyskanie pozwolenia na indywidualne
odstępstwa).
Co to oznacza dla Ciebie?
W zależności od tego, jakim zamówieniem w danym momencie się
zajmujesz, powinieneś zasugerować wstrzymanie lub rozpoczęcie budowy.
Pozwoli Ci to uniknąć sytuacji, gdy będziesz musiał zaradzić np. brakującym
20 cm od granicy działki. Przecież łatwiej postawić budynek we właściwym
miejscu, niż go potem przesuwać.
Oto niektóre z planowanych zmian
w warunkach technicznych, jakim powinny
odpowiadać budynki i ich usytuowanie
1. Nie możesz już stawiać ściany budynku bez otworów w odległości
1,5 m lub bezpośrednio przy granicy działki, jeżeli ze względu na
jej rozmiary nie będzie możliwe zachowanie odległości 3 m.
Będzie natomiast możliwe wyrażenie zgody na takie usytuowanie
w decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu.
2. Budynek gospodarczy w zabudowie jednorodzinnej możesz stawiać
bezpośrednio przy granicy lub 1,5 m od granicy ścianą bez otworów,
jeżeli ściana ta będzie miała nie więcej niż 5,5 m szerokości
i 3 m wysokości.
3. W zabudowie jednorodzinnej możesz sytuować budynek w odległości
1,5 m lub bezpośrednio przy granicy ze ścianą bez otworów na
działce budowlanej o szerokości frontu mniejszej niż 16 m.
4. W zabudowie jednorodzinnej możesz stawiać budynek bezpośrednio
przy granicy sąsiedniej działki budowlanej, jeśli będzie on przylegał
całą powierzchnią ściany do ściany budynku znajdującego się lub
projektowanego (dla którego istnieje ostateczna decyzja o pozwoleniu
na budowę) na działce sąsiedniej.
Warunkiem będzie jednak, aby część budynku leżąca w pasie
o szerokości 3 m wzdłuż granicy działki miała długość
i wysokość nie większą niż długość i wysokość budynku
istniejącego lub projektowanego na sąsiedniej działce.
5. W zabudowie jednorodzinnej będzie mógł rozbudować istniejący
budynek usytuowany od granicy sąsiedniej działki budowlanej
w odległościach mniejszych niż określone w § 12 (a więc zależnie od
sytuacji: 4, 3 lub 1,5 m), pod warunkiem że w pasie o szerokości
3 m wzdłuż tej działki zachowasz dotychczasowe wymiary
istniejącego budynku.
Możesz też nadbudować istniejący budynek o nie więcej niż
1 kondygnację, jeżeli w odległości mniejszej niż 4 m od granicy
sąsiedniej działki budowlanej w nadbudowanej ścianie nie będzie
otworów okiennych lub drzwiowych.
Uwaga!
Wykonanie budynku z odstąpieniem od zasadniczych odległości
(a więc 4, 3 lub 1,5 m) spowoduje objęcie sąsiedniej działki
budowlanej obszarem oddziaływania obiektu.
6. Odległość elementów takich jak: okapy, gzymsy, balkony, daszki
nad wejściem od granicy sąsiedniej działki budowlanej nie może być
mniejsza niż 1,5 m (dotychczasowa minimalna odległość to 0,8 m).
Podobną odległość musisz zachować dla galerii, tarasu, schodów
zewnętrznych, pochylni lub rampy (dotychczasowa minimalna
odległość to 1,3 m).
Źródło: Katarzyna Włodarczyk-Gil
redaktor "Poradnika przedsiębiorcy budowlanego"
MI* - 22-09-2007 10:38
oskar0259 - dziękuję za informację... nas by interesował wariant 2b... bo nie planu zagospodarowania... no i nie będziemy mieć ponad 3h ziemi bo taka jest u nas średnia...
Powiedz proszę jeszcze jeśli szerokość naszej działki wynosi 45m i przylega do drogi gminnej to bezpośrednie sąsiedztwo (czyli zabudowanie) musi byś do 135m? i aby nasze uznać za siedlisko to te bezpośrednie sąsiedztwo tez musi być siedliskiem??
I jeszcze chciałam się zapytać jeśli musielibyśmy iść wariantem 2a to wtedy ta część działki na którą dostaniemy warunki zabudowy będzie działką budowlaną i będziemy od niej płacić podatek jak za budowlaną?
Dzięki
koletta - 22-09-2007 17:33
oskar dzieki za dośc wyczerpującą odpowiedź, na jedno z moich pytań, a czy mam sznse na odpowiedź na drugie pytanie czy może to juz zbyt wiele oczekiwań :lol:
MarcinIKS - 22-09-2007 21:03
Przymierzam się do fajnej działki ok. 9300m2 ze świeżo wydanymi warunkami zabudowy. ...
Dodam, że nie ma aktualnego planu na tym terenie, jest na razie studium...
W studium ta działka jest przeznaczona pod zabudowę.
Czy np. mój ojciec kupując tą działkę i mając trochę ponad 1ha ziemi rolnej zupełnie gdzie indziej, mógłby uzyskać pozwolenie na budowę na tym terenie?
Cytowanie siebie jest nieco dziwne :D ale wiem już trochę więcej na temat WZ, a jeszcze mniej jeśli chodzi o możliwość budowy na tym terenie przeze mnie :-?
W WZ napisane jest, że:
"...dla inwestycji polegającej na budowie budynku mieszkalnego jednorodzinnego, stanowiącego pierwszy etap realizacji siedliska zagrodowego, dla gospodarstwa rolnego złożonego z działek x, y i z, łączny areał gospodarstwa wynosi 1,37ha"
No i teraz tak - mam podobno gwarancję, że WZ zostaną na mnie przepisane, ale nie kupuję całości tylko dwie z tych trzech działek o łącznej powierzchni ok. 0,98ha. Warunki zabudowy dotyczą jednej z tych działek, które chce kupić.
Ale mam wątpliwości, czy jeśli nie przejmę całości tego gospodarstwa wymienionego wyżej to WZ w ogóle będą dalej obowiązywać, oraz czy na podstawie tych WZ dostanę pozwolenie na budowę.
Sądząc z areału 1,37ha, który jest wymieniony w WZ, a który jest mniejszy niż średnia w gminie to WZ były uzyskane na podstawie dobrego sąsiedztwa.
Jak jest liczona odległość do sąsiada? Są to trzy długości granicy przylegającej do drogi, ale liczone skąd dokąd? Od końca granicy mojej do najbliższego punktu granicy działki z zabudową sąsiada?
Czy w takim przypadku, jeśli w WZ powołuje się na sąsiedztwo, wystarczy mieć gdziekolwiek te brakujące w moim przypadku 0,02ha do 1ha czy muszą być w gminie gdzie jest zabudowywana działka?
Grunty to ziemia klasy V jeśli ma to jakieś znaczenie.
Proszę pomóżcie jak to przeprocesować, bo działka jest fajna, stosunkowo tania i WZ są jak pode mnie napisane :)
oskar0259 - 22-09-2007 21:08
Koletto, musisz mieć odpowiednie dokumenty na wykonanie zjazdu z drogi. Zobacz w ustawie o drogach publicznych:
Art. 19.
1. Organ administracji rządowej lub jednostki samorządu terytorialnego, do właściwości którego należą sprawy z zakresu planowania, budowy, modernizacji, utrzymania i ochrony dróg, jest zarządcą drogi.
2. Zarządcami dróg, z zastrzeżeniem ust. 3, 5 i 6, są dla dróg:
a. krajowych - Generalny Dyrektor Dróg Publicznych,
b. wojewódzkich - zarząd województwa,
c. powiatowych - zarząd powiatu,
d. gminnych - wójt (burmistrz, prezydent miasta)..
(...)
Art. 20.
Do zarządcy drogi należy w szczególności: (...)
8. wydawanie zezwoleń na zajęcie pasa drogowego, na zjazdy z dróg, na przejazdy po drogach publicznych pojazdów z ładunkiem lub bez ładunku o masie, naciskach osi lub wymiarach przekraczających wielkości określone w odrębnych przepisach oraz pobieranie opłat i kar pieniężnych,
(...)
Art. 21.
1. Zarządca drogi, o którym mowa w art. 19 ust. 2 pkt 2-4 oraz ust. 5 i 6, może wykonywać swoje obowiązki przy pomocy jednostki organizacyjnej będącej zarządem drogi, utworzonej odpowiednio przez sejmik województwa, radę powiatu, radę miasta stołecznego Warszawy lub radę gminy. Jeżeli jednostka taka nie została utworzona, zadania zarządu drogi wykonuje zarządca.
a. Zarządca drogi może upoważnić pracowników, odpowiednio: urzędu marszałkowskiego, starostwa, urzędu miasta, urzędu miasta stołecznego Warszawy lub gminy albo pracowników jednostki organizacyjnej będącej zarządem drogi, do załatwiania spraw w jego imieniu, w ustalonym zakresie, a w szczególności do wydawania decyzji administracyjnych.
(...)
Art. 29.
Wykonanie lub przebudowa zjazdu z drogi do pól uprawnych i zabudowań należy:
a. w wypadku budowy lub modernizacji drogi - do zarządu drogi,
b. w pozostałych wypadkach - do właściciela lub użytkownika gruntów przyległych do drogi, po uzyskaniu zgody zarządu drogi.
Art. 30.
Utrzymywanie zjazdów należy do właścicieli lub użytkowników gruntów przyległych do drogi.
(...)
Art. 36.
W razie samowolnego naruszenia pasa drogowego lub zarezerwowanego pasa terenu, właściwy zarządca drogi orzeka o przywróceniu ich do stanu poprzedniego.
A co do tych 45 m (front działki) i 135 m (granica obszaru analizowanego) - to tak właśnie jest. Budynki w tym obszarze muszą być tego samego rodzaju - chcesz budować siedlisko, to w obszarze analizowanym musi być choć jedno siedlisko.
oskar0259 - 22-09-2007 21:47
MarcinieIKS, z przytoczonego tekstu wynika, że są to WZ na zabudowę siedliskową i to najprawdopodobniej z dobrym sąsiedztwem (na pewno możesz to stwierdzić czytając analizę urbanistyczną - dokument będący podstawą ustaleń WZ).
Ustalenia studium (obowiązującego lub projektowanego) w Twoim przypadku nie mają żadnego znaczenia (musi się nimi kierować tylko gmina przy opracowywaniu MPZP).
Warianty postępowania:
1. Nabędziesz 2 z 3 działek, a może trzecią wydzierżawisz (np. na okres co najmniej obejmujący przewidywany czas na otrzymanie pozwolenia na budowę), od właściciela? Wtedy warunki WZ byłyby spełnione (istniałoby gospodarstwo, na które wydano WZ).
2. Dokupisz ziemi, tak aby mieć powyżej 1 ha i wystąpisz o nowe WZ, na gospodarstwo w nowym kształcie. ponieważ jest dobre sąsiedztwo, nie powinieneś mieć kłopotów z uzyskaniem WZ. Możesz być poproszony o udokumentowanie innych wyróżników zawodu "rolnika" (zobacz inne wątki na forum).
Droga w punkcie nr 2 jest dłuższa, gdyż procedura wydawania WZ zostanie powtórzona (w nr 1 dotychczasowe WZ będą przepisane na Ciebie)
3. Ojciec kupi ziemię (2 działki) razem z Tobą. Wtedy też będzie gospodarstwo (chyba działki ojca nie są zbyt oddalone, aby móc stanowić, z nowym nabytkiem, jedną całość ekonomiczną?). To moze być pierwsze zagrożenia Twojego planu. Drugim jest to, że moim zdaniem gmina musi potraktować sprawę formalnie (brak tej jednej, wymienionej w WZ, działki) i powtórzyć procedurę jak w pkt 2.
Trzy długości granicy przylegającej do drog liczone są od granic Twojej działki (tzn. siedliskowej). Moim zdaniem w tym obszarze powinna być zabudowa (a nie fragment działki, na której zabudowa jest dalej).
MarcinIKS - 22-09-2007 22:24
3. Ojciec kupi ziemię (2 działki) razem z Tobą. Wtedy też będzie gospodarstwo (chyba działki ojca nie są zbyt oddalone, aby móc stanowić, z nowym nabytkiem, jedną całość ekonomiczną?). To moze być pierwsze zagrożenia Twojego planu. Drugim jest to, że moim zdaniem gmina musi potraktować sprawę formalnie (brak tej jednej, wymienionej w WZ, działki) i powtórzyć procedurę jak w pkt 2.
Dzięki za opinię.
Tą działkę będzie kupował i tak mój ojciec ale ziemia, którą już posiada jest jakieś dobre 200km dalej :)
Natomiast w gminie zapewniono mnie, że te WZ na niego przepiszą nawet z tymi dwiema działkami poniżej 1ha. Tylko czy to wystarczy do uzyskania pozwolenia na budowę, czy przy staraniu się o pozwolenie na budowę będzie musiał się wykazać z całości ziemi wymienionej w WZ?
oskar0259 - 22-09-2007 22:30
Myślę, że jeśli WZ będą na osobę, która występuje o pozwolenie, to w starostwie powinni nie mieć oporów. Ale formalista może oczywiście znaleźć się...
koletta - 23-09-2007 19:00
jeszcze raz dzięki
oskar za odpoweidź, jutro jadę do urzędu dowiedzieć sie szczegółów, no bo wjazd na działke to podstawa rozpoczęcia wszelkich prac :wink:
szpclab - 23-09-2007 19:39
szpclab
Teraz wiem już trochę więcej :)
Ale od czego jest wyszukiwarka :lol:
Zapis (pełny) tego punktu w Twoim planie brzmi:
[...]
Wyjaśnia on chyba wszystko? Do nowego podziału (2 działek na 3) wg planu dojść nie może.
Dziękuję Oskar, jesteś wielki!
_kozak - 23-09-2007 20:58
2) nie ma planu - występujesz o warunki zabudowy:
a) powołując się na "dobre sąsiedztwo", gdy w obszarze analizowanym jest zabudowa jednorodzinna - wtedy posiadanie gospodarstwa nie jest konieczne,
b) powołując się na "dobre sąsiedztwo", gdy w obszarze analizowanym jest zabudowa siedliskowa (zagrodowa) - wtedy posiadanie gospodarstwa jest niezbędne - budujesz wszak siedlisko, czyli zagrodę rolniczą, a wokół masz zabudowę tego samego rodzaju,
Twoja odpowiedz zasiala moje watpliwosci - mam dwa pytanka:
1) mam dzialka rolna (3000m2), jest woda, bedzie pozwolenie na prad (jak beda WZ) oraz umowa dot. wywozu nieczystosci. Nie ma planu wiec bede wystepowal o WZ. W poblizu (dobre sasiedztwo) wybudowal sie sasiad ... dostal pozwolenie bo spelnil warunki siedliska (kupil kilka dzialek w okolicy). Jest to domek jednorodzinny .. z garazem ... nie wyglada to na zabudowe zagrodowa. Rozumiem, ze wystepujac o WZ nie musze miec gospodarstwa ?
Z innej beczki ..
2) jedna granica mojej dzialki styka sie z droga gminna. Droga na mapach ma szerokosc okolo 11 metrow. Jednak w rzeczywistosci droga wchodzi 2 m w moja dzialke. W sumie droga zabiera mi okolo 70 m2. Czy moge monitowac w gmine by wyznaczyli poprawnie droge ?
Pozdrawiam i z gory dziekuje za odpowiedz,
Sebastian
oskar0259 - 23-09-2007 21:48
Ad 1. Sąsiad zbudował formalnie siedlisko (lub jego zaczątek) a nie dom jednorodzinny. Moim zdaniem przy takim, formalnym potraktowaniu sprawy (raczej tak będzie w praktyce) nie możesz powoływać się na sąsiedztwo (określenie parametrów swojego planowanego budynku) domu w siedlisku, jeśli chcesz budować dom jednorodzinny. Twoja działka jest co prawda rolna (bo niezabudowana i bez planu), ale nie wchodzi w skład gospodarstwa.
Niestety, nieważne, jak ta "zagroda" wygląda... Zresztą domy w gospodarstwach rolnych nie muszą się niczym różnić od domów jednorodzinnych. Różnica tkwi w tym, co (jaka zabudowa gospodarcza) towarzyszy takiemu budynkowi.
Ad 2. Zależy, od kiedy gmina weszła w twoją działkę. Jeśli po 1998 r. to możesz próbować ogrodzić swoją działkę w granicach geodezyjnych (niezbędne zgłoszenie do Starostwa). Jeśli będzie sprzeciw to masz prawo do zapłaty za zajęte metry.
Jeśli to "wejście" nastąpiło wcześniej, to i z działką i z odszkodowaniem możesz sie pożegnać! Podczas reformy samorządowej pod koniec lat 90 -tych (utworzenie samorządowych powiatów i województw) została uchwalona ustawa, wg której grunty (także prywatne) zajęte pod drogi publiczne (najczęściej poszerzane bez żadnych czynności geodezyjnych i formalno-prawnego uregulowania) przechodzą z mocy prawa na gminę, powiat lub województwo (w zależności od tego, czyja jest droga). Właściciele prywatnych nieruchomości mieli prawo do odszkodowania za zajęte grunty o ile wystąpią o odszkodowanie. Niestety, określony w ustawie termin zgłaszania roszczeń już minął (a większość właścicieli o tym nie wiedziała i nie wie nadal), stąd zapis ten jest w praktyce wywłaszczeniem bez odszkodowania.
koletta - 24-09-2007 13:03
witam
byłam dzisiaj w urzędzie gminy i odnośnie budowy garażu przy granicy dowiedziałam się że mimo iz w planie zagospodarowania nie ma zapisane że można budować przy granicy, to pan powiedział że jeśli sasiad wyrazi zgodę to dostane pozwolenie. wymyślam teraz jak tu ująć sąsiada swoim czarem i wdziękiem żeby sie zgodził i zobaczymy co z tego wyjdzie. :lol:
Małgosia38 - 24-09-2007 22:29
Witam. Właśnie dziś otrzymałam decyzję SKO, która uchyla decyzję o wz dla sąsiedniej działki. Według warunków miał tam powstać dom jednorodzinny z dopuszczeniem zabudowy w granicy z moją działką lub w odległości 1,5 od niej. Odwołałam się i decyzję uchylono oddając do ponownego rozpatrzenia przez I instancję. Ale sprawa może powrócić na etapie pozwolenia na budowę. (Działka sąsiada jest mała - ok. 250m). Na mojej buduję dom przepisowe 4m od granicy dlatego gdybyś mógł Oskar rozwinąć myśl poniżej będę wdzięczna. Co to znaczy, że budować nie można , a zgoda w wz może być? I od kiedy te zmiany biorąc pod uwagę obecną zawieruchę polityczną?...
"Nie możesz już stawiać ściany budynku bez otworów w odległości
1,5 m lub bezpośrednio przy granicy działki, jeżeli ze względu na
jej rozmiary nie będzie możliwe zachowanie odległości 3 m.
Będzie natomiast możliwe wyrażenie zgody na takie usytuowanie
w decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu".
McGali - 24-09-2007 23:47
Witam
Proszę o wytłumaczenie sprzeciwu starostwa w sprawie zgłoszenia motywowany "Załączona Decyzja o warunkach zabudowy została wydana dla pana Zdzisława X a inwestorami są państwo Magda i Zdzisław X, zatem załączona decyzja o warunkach zabudowy nie jest spójna co do podmotu z wnioskiem". Wg Prawa Budowlanego kożdy może wystąpić o warunki zabudowy i decyzja o warunkach zabudowy jest wiążąca co do lokalizacji a nie osoby. Naprawdę czegoś nie rozumię!
MI* - 26-09-2007 18:46
Witam!
Chciałam się jeszcze raz zapytać
Powiedzcie proszę czy jeśli w bezpośrednim sąsiedztwie są działki budowlane z domami a nie ma siedliska rolnego to czy jak będę miała pow. 1ha to muszą mi wydać pozwolenie na budowę siedliska... czy nie, tzn. czy w bezpośrednim sąsiedztwie musi być siedlisko rolne?
arekk - 26-09-2007 23:21
Witam
Ja już się lekko zakręciłem czytając ostatniego Muratora.
Chcę budować dom z bali i nie mogę dojść do ładu składu jakie odległości od granicy i sąsiada muszę zachować.
Znalazłem orzecznictwo ,że ściana z bali uznana jest za nierozprzestrzeniającą ogień a na płytce dodanej do Muratora ściany takie uważa się za rozprzestrzeniające. chyba ,że są zabezpieczone preparatami ogniochronnymi to wtedy jest inna sytuacja.
Jakoś nie mogę sobie tego poukładać.
Czy muszę mieć papier stwierdzający ,że ściana z bali jest niepalna i nierozprzestrzeniająca ognia?
oskar0259 - 27-09-2007 00:39
Małgosia 38, jedyne wyjaśnienie to takie, ze zapis dotyczy terenu z obowiązującym planem zagospodarowania przestrzennego. Gdy planu nie ma, w warunkach zabudowy mogą być zalecenia bardziej liberalne.
MCGali, to oczywiście jest podejście zbyt biurokratyczne. Rozumiem, że WZ są "na męża", a pozwolenie ma być na oboje małżonków (lub też zgłoszenie zostało podpisane przez obojga. Zastanów się jednak, czy warto tylko odwoływać się (z reguły jest to strata kilku miesięcy). Może po prostu (nawet równolegle z odwołaniem) złóż wniosek w gminie o przeniesienie WZ, tzn. umieszczenie tam również Ciebie (będzie szybciej, gmina nie może odmówić).
Arekk - nie jestem omnibusem. Zadaj to pytanie w innym wątku.
McGali - 27-09-2007 17:37
Dzięki za odpowiedź.
Zastanawiam się nad takim rozwiązaniem złożenie jeszcze raz w Starostwie wniosku zgłoszenia budowy ale tylko na moje imię jako inwestora (WZ jest na moje imię) i dołączę zgodę żony (współwłaściciela).
angelb - 28-09-2007 22:59
Witam
Dzisiaj odebralam wyrys z miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego.W warunkach zabudowy mam
a)garaze wbudowane,dobudowane lub blizniaczo do tylnej linii zabudowy
(czyli nie moze byc to garaz wolnostojacy?-czy dobrze to rozumuje?)
b)linia zabudowy 7 m,glebokosc zabudowy 12 m
(czyli dom moze stac liczac od granicy dzialki miedzy 7 metrow a 19 metrow?)
c)kat nachylenia dachu 45 stopni
(a domek w projekcie ktory mi sie podoba ma tylko 40 stopni :roll: i jak teraz? )
tacim - 29-09-2007 20:57
No to jakieś proste pytanie na początek bo widzę ży macie większe problemy- we wniosku o ustalenie warunków zabudowy mam napisać zużycie dzienne gazu wody prądu ścieków itd wszystko o domu i inne pierdoły. Myślałem że gmina mi powie co mogę wybudować ale widzę żo to ja mam im powiedzieć co chce a oni albo się do tego przychylą albo nie. A mówią, że czeka się na to 3 miesiące więc jak to zbrobić aby miało ręce i nogi.
Slavecky - 30-09-2007 23:11
Na wszelki wypadek powielę temat również tu...
tylko proszę nie odsyłajcie mnie do archiwum ponad 1300 postów jest nie do przerobienia :)
Otóż kupiłem działki w gminie Miłomłyn o łącznej pow. 2,5ha.
I tak sobie koncypuję co wpisać we wniosku w wydanie warunków zabudowy...
Wykoncypowałem, że najłatwiej będzie wystąpić o zabudowę zagrodową...
Czemu?
Ano:
- mam "aż" prawie 2,5ha ziemi rolnej
- wystąpiłem do A.R.i M.R. o numer dla gospodarstwa więc będę rolnik "pełną
gambą"
- na 2 moich działkach (po kawałku na każdej) jest nieużytek
(sklasyfikowane na mapie literką N), na którym mieszczą się ruiny siedliska,
- ww. działki mają dostep do drogi gminnej,
- moje 2 działki, gdzie jest nieużytek graniczą przez drogę gminną (od
wschodu) z działką na której są zabudowania gospodarskie,
- przez jedną z moich działek biegnie linia średniego napięcia
(wg wstępnych info z Energa Miłomłyn można założyć transformator i podłączyć
prąd)
Minus to fakt, że do najbliższych zabudowań mam 350-400m...
również to, że moje gospodarstwo nie trzyma średniej w gminie 11.5ha...
Czy ktoś z Was "walczył" z takim tematem? Czy dobrze kombinuję?
Będę wdzięczny za wszelkie wskazówki.
Pozdr
S.
_________________
-------------
"Tu na razie jest ściernisko ale będzie cud siedlisko!"
www.wiejskiesiedlisko.prv.pl
g.stopyra - 01-10-2007 22:42
oskar0259 czy możesz rzucić okiem na mój problem?
http://forum.muratordom.pl/post2063539.htm#2063539
oskar0259 - 02-10-2007 15:50
Angelb:a) nie może być wolnostojący (tylko jeden z wymienionych),
b) tak,
c) masz dwa wyjścia: wystąpić o zmianę WZ albo adaptować projekt (i tak architekt będzie przygotowywał jakieś inne zmiany w projekcie, plan zagospodarowania działki itp.).
tacim, powiem szczerze: sam coś tam napisałem, ale nie pamiętam ile. Myślę, że w od dostawców mediów możesz się dowiedzieć szczegółów. Możesz też poszukać na tym forum (są o tym wątki).
Slawecky, musisz przeanalizować sytuację. Nikt nie zakwestionuje, że jesteś rolnikiem (wg odpowiednich przepisów), ale to, że możesz pobudować dom (wg innej ustawy) - owszem, jest możliwe. Musisz mieć albo dobre sąsiedztwo (te zabudowania za drogą są chyba w odległości nie większej niż 3-krotność frontu Twojej działki? A może te w odległości 350-400 m, jeśli front Twojej działki ma ponad 130 m), albo gospodarstwo odpowiedniej wielkości.
Albo w tzw. międzyczasie uchwalą odpowiedni (dla Twojej inwestycji) plan zagospodarowania.
G.Stopyra, postaram się rzucić...
sliwaprz - 03-10-2007 21:43
Witam,
Wystapilem o WZ w ktorym okreslilem ze chce wybudowac cztery budynki. Wojt wsi odmowil podajac za przyczyne niemozliwosc ustalenia lini zabudowy dla tych 4rech budynkow. Oczywiscie odwolalem sie od decyzji wojta, zlozylem zaskarzenie odmownej decyzji.
Trwalo to jakies 3 miesiace i SKO sie wypowiedzialo - okazalo sie ze gmina nie wyslala mapy do SKO na ktorej zostaly wnoskowane wszystkie parametry budynkow. Dlatego ze wzgledow proceduralnych uniewaznili decyzje wojta - uchlono odmowna decyzje ostatecznie i cofnieto sprawe do pierwszej instancji (z powrotem do wojta).
Szcerze mowiac, nie wiem co teraz robic, czy sie cieszyc, czy plakac, nie wiem. Co teraz bedzie, trwa to juz 6 miesiecy i co dalej. Znow beda rozpatrywac moj winosek prze 6 miesiecy? I znow bede musial sie odwolywas do SKO, bo podejrzewam, iz odmowia mi wydania WZ na te 4ry budynki.
Czy ktos moze poradzic, co zrobic w tej sprawie?
Dzieki z gory
Slavecky - 03-10-2007 23:41
oskar0259Dzięki za podpowiedź.
Więc sytuacja nie jest jednak prosta :(
Moje "gospodarstwo" składa składa się z 4 działek po ok 62 ary.
Sa to działki prostokątne, jednakowej wielkości ułożone dłuższymi bokami do siebie. Fronty są krótsze - każdy z nich ma ok 48m.
Nawet na siłę interpretując je łacznie to mam front o dł. 192metry....
A to wciąż mało...
Jak wspomniałem do najbliższych zabudowań, położnych na działce z którą graniczę poprzez drogę jest właśnie 350-400m.
Nie wiem czy to pocieszenie ale ta działka sąsiada to jedna duża - ok 10ha łąka i mimo, że domy są tak daleko to jednak wciąż są na "bezpośrednio sąsiadującej sąsiadującej" działce...
Innych zabudowań w bezpośredniej bliskości nie ma :(
Slawecky, musisz przeanalizować sytuację. Nikt nie zakwestionuje, że jesteś rolnikiem (wg odpowiednich przepisów), ale to, że możesz pobudować dom (wg innej ustawy) - owszem, jest możliwe. Musisz mieć albo dobre sąsiedztwo (te zabudowania za drogą są chyba w odległości nie większej niż 3-krotność frontu Twojej działki? A może te w odległości 350-400 m, jeśli front Twojej działki ma ponad 130 m), albo gospodarstwo odpowiedniej wielkości.
Albo w tzw. międzyczasie uchwalą odpowiedni (dla Twojej inwestycji) plan zagospodarowania.
coffee - 04-10-2007 13:48
Witam i ja proszac o pomoc. Moje pytanie dot. zarowno WZ jak i planu. Posiadamy dzialke na wsi.
Gmina oglosila wlasnie, ze przystepuje do sporzadzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla "mojej" okolicy. W zwiazku z tym, mamy jeszcze 3 tygodnie na zlozenie wnioskow. O co mozemy wnioskowac? Czy np. o zbudowanie sieci wod-kan? Do naszej dzialki brakuje 150m mediow a sasiad rowniez chce szybko rozpoczac budowe.
Czy w zwiazku z ta uchwala gmina moze nie wydac nam WZ? Obawiam sie, ze procedura sporzadzenia planu troche potrwa a chcielibysmy wczesniej ruszyc z budowa. A moze jednak warto poczekac na ten plan?
pozdrawiam
malgosia60 - 04-10-2007 16:59
witam
miałam podpisać 1 umowe kupna działki u notariusza ale wynikły problemy ...właścicielą w tym roku upływa okres 5 lat jak nabyli działkę ...dodatkowe opłaty spowodowały że postanowiliśmy poczekać z kupnem do stycznia..teraz spisaliśmy umowe między sobą w której jest zaznaczone iż możemy z działki korzystać...
pytanie
czy bez pozwolenia na budowe moge działkę ogrodzić, kupić już projekt zrobić adaptacje projektu a co z planem zagospodarowania działki
chciałam do stycznia kilka rzeczy przyspieszyć
angelb - 05-10-2007 08:30
Angelb:
c) masz dwa wyjścia: wystąpić o zmianę WZ albo adaptować projekt (i tak architekt będzie przygotowywał jakieś inne zmiany w projekcie, plan zagospodarowania działki itp.)..
wystepujac o zmianę WZ mogę prosić o budowę domku z dachem o nachyleniu 40 stopni a adoptując projekt zmieniamy z nachylenia 40 stopni na 45 stopni ?(tak jak jak w warunkach zabudowy?)
gdzie wystepuje o zmianę w WZ i jaki mam powód podać w związku z oczekiwaną zmianą...jakie są koszta takiej zmiany?
oskar0259 - 06-10-2007 00:19
Angelb. Właśnie tak. A co do motywacji (wniosku o WZ) to postaraj sie, aby wyglądała wiarygodnie - w ostateczności zagraj w otwarte karty - napisz, że takie projekty (Twój i podobne) podobają Ci się, a poza tym pozytywnie wpłyną na kształtowanie ładu przestrzennego w Twojej okolicy :lol: Powołaj się na jakiś przykład domu w okolicy o podobnym nachyleniu dachu. Trudno tu o racjonalną argumentację. Nachylenie dachu to kwestia gustu (choć nie tylko). Jeśli w gminie myślą, to powinni zgodzić sie na tę zmianę bez większych ceregieli.
Koszty zmiany WZ? 0 zł.
Małgosia 60. Moim zdaniem do tych wszystkich działań z Waszej strony wystarczyłaby umowa użyczenia (nie musi być zawierana u notariusza) określająca na jakie działania zezwalają Wam właściciele (tzn. zgoda na grodzenie i podjęcie starań o pozwolenie na budowę).
Coffe. Wnioski do planu powinny zawierać dezyderaty dotyczące przyszłego planu zagospodarowania, tj. w szczególności zapisu sposobu zagospodarowania Twojej działki, a nie niezbędnych (Twoim zdaniem) inwestycji. O te musisz walczyć już po uchwaleniu planu (co roku jest uchwalany budżet gminy, w którym są środki na konkretne inwestycje).
We wnioskach możesz pewne ogólne rozwiązania zaproponować, czy też ukierunkować . Np. obsługę terenu przez sieć kanalizacyjną, a nie np. przez szamba przydomowe, wodociąg zamiast lokalnych studni, drogę gminną zamiast wewnętrznej, prywatnej (jest większa szansa, że gmina w przyszłości drogę "uzbroi" - doprowadzi media, utwardzi itp. (i to z budżetu!). Jeśli jesteś przed wydaniem WZ, to nie przesadzaj z roszczeniami.
Jeśli gmina przystąpiła do sporządzania MPZP, to może zawiesić postępowanie w sprawie wydania WZ na okres do 12 miesięcy, jeśli w tym czasie nie uchwali planu (a przy obecnych przepisach raczej nie uchwali), to musi po tym okresie wydać WZ.
Slawecky, gdybyś miał działkę o boku 190 m, to zabudowania weszły by w obszar analizowany (3 x 190 m). Ale w obecnym stanie jest to tylko 3 x 48 m.
Liczy się front działki ewidencyjnej na której chcesz budować, a nie front posiadanej przez Ciebie nieruchomości (która, jak wiadomo, może składać się z kilku działek ewidencyjnych). Wyjściem byłoby chyba scalenie działek w jedną, a dopiero po tym, po upewnieniu się, że do obszaru analizowanego wejdą sąsiednie zabudowane (i leżące przy tej samej drodze publicznej) działki, wystąpienie o WZ.
Sliwaprz, możesz i cieszyć się (SKO odmowną decyzję uchyliło) i płakać (może to jeszcze potrwać, oj potrwać). Sam znam przypadek (na szczęście dotyczy mnie to tylko marginalnie, że sprawa leży (odwołanie) w SKO od stycznia (9 miesięcy!!!!!). Przy każdym kontakcie telefonicznym jest obietnica, że decyzja będzie za tydzień. I nadal jej nie ma... :evil: :x :( Twierdzą, że sprawa jest trudna...
sliwaprz - 06-10-2007 02:53
Dzieki Oskar, wiedzialem ze na twoja wiedze mozna liczyc!
Gadalem wlasnie z gostkiem z innej gminy, ktory pracuje w urbanistyce. Powiedzial mi, ze teraz po uchyleniu negatywnej decyzji beda mieli 1 miesiac na opracowanie mojego wniosku ponownie i jesli tego nie zrobia to mam zlozyc skarge do wojewody. Wiwczas wojt gminy bedzie musial wydac wnioskowana decyzje, prawda to?
Dzieki za pomoc
oskar0259 - 06-10-2007 14:05
Tak być powinno. Wójt nie może zasłaniać się twierdzeniem, że sprawa jest skomplikowana (co było skomplikowane powinien już rozwikłać w postępowaniu zakończonym poprzednią decyzją) i przedłużać postępowania poza terminy wynikające z KPA. Ale praktyka bywa różna (i ona kształtuje moje ostrożne podejście). Dopóki organy nie będą karane finansowo za bezczynność (nieuzasadnioną charakterem rozpatrywanej sprawy) może się wszystko wlec...
coffee - 06-10-2007 22:29
Oskar, Dzieki wielkie za odpowiedz. Czyli jest tak jak sie obawialam z tymi 12 miesiacami :( Czy gminy czesto korzystaja z tego prawa? No nic, bedziemy probowac...
Co zatem radzisz jesli chodzi o kolejnosc krokow? Wystapienie o WZ czy zlozenie wniosku do planu? A moze jednoczesnie? Nie ukrywam, ze zalezy nam na czasie i wolelibysmy nie czekac na plan.
oskar0259 - 06-10-2007 23:12
Jedno nie wyklucza drugiego. Składaj oba wnioski.
Moim celem w poprzednim poście było tylko zwrócenie Ci uwagi, że nie możesz żądać wszystkiego, gdy jeszcze nawet drobnej części nie masz w garści. A co do uwag do planu - powinny one być spójne z Twoim wnioskiem o WZ. Tzn. jeśli we wniosku występujesz o warunki na budowę domu jednorodzinnego, to we wnioskach do planu napisz, że chciałabyś przeznaczenia terenu na budownictwo mieszkaniowe, gdy chciałabyś jednocześnie prowadzić usługi - występuj o to samo, z tym że poszerzone o zapis mozliwość lokalizacji usług (najlepiej nieuciążliwych). Możesz napisać też coś o dachu (płaski, dwuspadowy, wielospadowy) nachylenie raczej w szerszym zakresie "od-do", procencie powierzchni działki pod zabudowę i biologicznie czynnej, garażu (wbudowany, wolnostojący). WZ to taki mały MPZP, tak więc to co piszesz we wniosku o WZ możesz, bardziej ogólnie (plan dotyczy szerszego obszaru, nie tylko Twojej działki), umieścić we wnioskach do planu.
W porównaniu do WZ poszerz te część, która Cię "boli": media i droga dojazdowa. Pamiętaj to co napisałem powyżej - gdy droga będzie gminna to masz szanse na inwestycje (raczej wcześniej niż później) w niej "za friko" albo prawie tak. W drodze wewnętrznej finansowanie inwestycji będzie składkowe, tzn. będziecie płacić za wszystko Ty i sąsiedzi, którzy będą chcieli partycypować w kosztach.
coffee - 07-10-2007 11:46
Dzieki wielkie Oskar, dobry czlowieku :D
Przekaze to, co radzisz rowniez przyszlemu sasiadowi i razem zlozymy podobne wnioski.
j - 10-10-2007 12:20
Witam,
W wielu postach stwierdzasz, że jeśli sąsiednia działka to zabudowa siedliskowa, to WZ dostaje się tylko na zabudowę siedliskową - nie ma szans na "zwykłe" WZ mimo, że warunek "dobrego sąsiedztwa jest spełniony". Czy możesz napisać na podstawie jakich przepisów tak twierdzisz.
Mam na oku działkę, ale sąsiednia to siedlisko, a ja nie posiadam więcej ziemi żeby też budować siedlisko. Poza tym, pozostałą część działki chciałbym w przyszłości podzielić i też zabudować "nie siedliskiem".
sSiwy12 - 10-10-2007 12:26
Moim zdaniem zabudowa zagrodowa, tak jak kazda inna spełnia warunki ustawowe "dobrego sąsiedztwa" - przynajmniej literalnie. Inerpretacja o "funkcji" , również moim zdaniem, dotyczy budynku, a nie funkcji samej działki - tak jak w wielu gminach ma to miejsce. Budynek "zagrodowy" ma funkcje mieszkalne (z definicji).
j - 10-10-2007 16:06
Jutro wybieram się do Gminy żeby wyjaśnić na miejscu jakie oni mają podejście do tematu.
Wstępnie architekt odpisał mi mailowo, że:
"Sąsiedztwo zabudowy zagrodowej nie stanowi podstawy do wydania decyzji o warunkach zabudowy dla domu jednorodzinnego."
Czyli podejrzewam, że mogą być kłopoty.
sSiwy12 - 10-10-2007 16:25
Jako wsparcie i ściąga- cytat z Ustawy
Art. 61. 1. Wydanie decyzji o warunkach zabudowy jest możliwe jedynie w przypadku łącznego spełnienia następujących warunków:
1) co najmniej jedna działka sąsiednia, dostępna z tej samej drogi publicznej, jest zabudowana w sposób pozwalający na
określenie wymagań dotyczących nowej zabudowy w zakresie
kontynuacji funkcji, parametrów, cech i wskaźników kształtowania zabudowy oraz zagospodarowania terenu, w tym gabarytów i formy architektonicznej obiektów budowlanych, linii zabudowy oraz intensywności wykorzystania terenu;
2) teren ma dostęp do drogi publicznej;
3) istniejące lub projektowane uzbrojenie terenu, z uwzględnieniem ust. 5, jest wystarczające dla zamierzenia budowlanego;
4) teren nie wymaga uzyskania zgody na zmianę przeznaczenia gruntów rolnych i leśnych na cele nierolnicze i nieleśne albo jest objęty zgodą uzyskaną przy sporządzaniu miejscowych planów, które utraciły moc na podstawie art. 67 ustawy, o której mowa w art. 88 ust. 1;
5) decyzja jest zgodna z przepisami odrębnymi.
Oraz definicja z Rozporzadzenia......
3) zabudowie zagrodowej - rozumie się przez to
budynki mieszkalne, gospodarcze i inwentarskie w rodzinnych gospodarstwach rolnych, hodowlanych lub ogrodniczych oraz w gospodarstwach leśnych, w tym w Państwowym Gospodarstwie Leśnym Lasy Państwowe,
4)
budynku mieszkalnym - rozumie się przez to budynek przeznaczony na mieszkania, mający postać:
a) budynku wielorodzinnego, zawierającego 2 lub więcej mieszkań,
b) budynku jednorodzinnego,
c)
budynku mieszkalnego w zabudowie zagrodowej,
Pozdrawiam
j - 10-10-2007 16:48
Dzięki,
Zastanawiam się tylko nad stwierdzeniem:
...określenie wymagań dotyczących nowej zabudowy w zakresie kontynuacji funkcji, parametrów, cech i wskaźników kształtowania zabudowy
oraz zagospodarowania terenu.
Wygląda na to, że trzeba kontynuować nie tylko funkcję zabudowy, ale też terenu.
sliwaprz - 10-10-2007 16:52
Witmm,
Mam dzialke pod siedlisko, ktora znajduje sie blisko rzeki, w Studium sa to tereny zalwewowe.
Nawet podczas najwiekszej powodzi w 1997 pole to nie bylo nawet podtopione, zreszta obok dzialki znajduje sie na tej samej wysokosci (rowniez w studiom jako tereny zalewowe) spore osiedle domkow jednorodzinnych – jakies 140 domow. Na tym osiedlu nie ma planu, bo wygasl, a gmina nie przygotowala nowego. Na kilka dzialek na tem terenia (ta sama wysokisc npm) byly wydane WZ w tym roku.
Dlatego mam mozliwosc skorzystania z dobrego sasiedztwa, z tym nie ma zadnego problemu. Jest natomiast problem z urbanista w gminie, mowi on ze WZ nie wyda, poniewaz poszedlby siedziec za to. To sa tereny zalweowe I koniec. Nie rozumiem tego troche poniewaz w ustawie nie ma nic na ten temat. Jest tylko wspomniane, iz decyzja musi byc zgodna z odrebnymi przepisami. Jak to sie ma do fakty, iz na tym terenie wydano WZ na inne dzialki a na moja nie chca? Dodam, ze moja dzialka ma byc siedliskowa, mam gospodarstwo powyzej sredniej w gminie.
Dzieki za pomoc
oskar0259 - 10-10-2007 23:11
Już gdzieś na tym forum napisałem, że dom jednorodzinny od domu jednorodzinnego w gospodarstwie rolnym mogą nie różnić sie wcale (tak jest najczęściej, nie ma obowiązku budowania domów w zagrodzie z jakichś, specjalnych "rolniczych" linii projektowych).
Ale to co różni (lub powinno różnić) zagrodę od "normalnej" zabudowy jednorodzinnej to otoczenie domu, czyli budynki towarzyszące. Staram sie być bardzo elastyczny w sprawie WZ, nawet nieco przemawia do mnie argumentacja
sSiwego, ale z drugiej strony staram się trzymać przepisów prawa (w tej sprawie bardzo nieudanych moim zdaniem) i korzystać (twórczo) z orzecznictwa SKO, sądów itp.
Dlatego twierdzę, że na taką swobodę (tzn. korzystanie z dobrosąsiedztwa domów w zagrodach przez chcących budować domy jednorodzinne (nie będących rolnikami) nie ma szans (w obecnym stanie prawa dotyczącego wydawania WZ). Argument podstawowy, który wytoczą w tym przypadku nie tylko prawnicy (opierający sie nie tylko na literze prawa) ale i urbaniści, to ład przestrzenny. A ład, to jednak pewne uporządkowanie funkcji terenu, nie mieszanie różnych typów zabudowy itp.
Wiem, że zaraz ktoś podniesie argument, że wielu "rolników" buduje tylko dom (bo często bycie, formalne, rolnikiem to jedyna szansa zbudowania czegoś na gruncie bez MPZP). Ale, mam nadzieję, że to tylko mały procent naszego rolnictwa i że pewne nadużywanie prawa nie powinno być argumentem za otworzeniem tego strumienia szerzej.
No cóż, dotychczas za twardogłowych uważałem pracowników odpowiedniego (zajmującego się właśnie tą problematyką) departamentu w ministerstwie infrastruktury, a obecnie budownictwa. A okazuje się, że i ja coś mam z tej przypadłości.
oskar0259 - 10-10-2007 23:38
Sliwaprz, nie wyda WZ, czy też decyzja będzie negatywna? Nie wydać nie może, w negatywnej musi być jakaś podstawa prawna. Przy tego typu skąpej argumentacji (i dalszej niechęci do zmiany stanowiska przez urbanistę) domagaj się decyzji.
Moim zdaniem urbaniście chodzi o Prawo wodne (tekst jednolity Dz. U. z 2005 r. nr 239 poz. 2019 z późn. zm.):
Art. 82
2. Na obszarach bezpośredniego zagrożenia powodzią zabrania się wykonywania robót oraz czynności, które mogą utrudnić ochronę przed powodzią, w szczególności:
1) wykonywania urządzeń wodnych oraz wznoszenia innych obiektów budowlanych,
2) sadzenia drzew lub krzewów, z wyjątkiem plantacji wiklinowych na potrzeby regulacji wód oraz roślinności stanowiącej element zabudowy biologicznej dolin rzecznych lub służącej do wzmacniania brzegów, obwałowań lub odsypisk,
3) zmiany ukształtowania terenu, składowania materiałów oraz wykonywania innych robót, z wyjątkiem robót związanych z regulacją lub utrzymywaniem wód oraz brzegu morskiego, a także utrzymywaniem lub odbudową, rozbudową lub przebudową wałów przeciwpowodziowych wraz z ich infrastrukturą."Ale zwróć uwagę na ust. 3 tego samego artykułu:
3. Jeżeli nie utrudni to ochrony przed powodzią, dyrektor regionalnego zarządu gospodarki wodnej może, w drodze decyzji, na obszarach, o których mowa w ust. 1:
1) zwolnić od zakazów określonych w ust. 2,
2) wskazać sposób uprawy i zagospodarowania gruntów oraz rodzaje upraw wynikające z wymagań ochrony przed powodzią,Może spróbujesz zasięgniesz języka w tym zarządzie, czy są skłonni taką decyzję wydać?
I jeszcze jedno: w świetle prawa
nie stanowią obszarów bezpośredniego zagrożenia powodzią tereny zalewowe wyznaczone w oparciu o materiały inne, niż „Studium zagospodarowania...” (gdy nie ma planu, jeśli jest, to MPZP) Twojej gminy. Sprawdź, co tam napisano (i jak napisano).
sSiwy12 - 11-10-2007 10:13
Była taka interpretacja na stronie nieistniejacego już ministerstwa transportu i budownictwa z dnia 06.10.2006r. i z niej cytat:
"Działka sąsiednia musi być faktycznie zabudowana, a istniejąca na niej zabudowa może stanowić punkt odniesienia dla określenia funkcji i cech zabudowy działki objętej wnioskiem. Jak się wydaje, sytuacja taka ma miejsce, gdy zabudowa działki sąsiedniej pozostaje w zgodzie z obowiązującymi przepisami budowlanymi, w szczególności dotyczącymi warunków technicznych budynków i ich usytuowania, a rodzaj tej zabudowy (obiektów budowlanych) odpowiada zabudowie planowanej na działce objętej wnioskiem. Ponadto funkcja (sposób użytkowania) i cechy zabudowy zamierzonej winny stanowić „kontynuację” funkcji i cech zabudowy co najmniej jednej z działek sąsiednich. Godne poparcia jest stanowisko, że
funkcja zabudowy zamierzonej nie musi dokładnie powielać funkcji zabudowy miarodajnej działki sąsiedniej, lecz może mieć charakter wobec niej komplementarny, a przynajmniej nie sprzeczny.Działkę sąsiednią spełniającą wspomniane wymagania należy wyraźnie wskazać we wniosku o wydanie decyzji o warunkach zabudowy. Niezgodność funkcji lub innych istotnych cech planowanej zabudowy z funkcją lub cechami zabudowy na działce sąsiedniej będą stanowić podstawę do oddalenia wniosku. Należy jednak uznać, że nie ma podstaw do tego, gdy funkcja i cechy zamierzonej zabudowy są zgodne z funkcją i cechami choćby jednej odpowiedniej działki sąsiedniej, nawet jeśli byłyby one niezgodne z funkcją i cechami innych działek sąsiednich. "
Może sie komuś przyda :D
marcin_ol - 11-10-2007 14:15
Witam wszystkich
SPRAWA BARDZO PILNA ! ! !Może wy mi coś poradzicie, mam następujący problem; ubiegam sie o pozwolenie na budowę.
Sprawą problematyczną jest dojazd pośredni do drogi publicznej który w najwęższym miejscu ma 2m. Z tego dojazdu korzystają jeszcze inni sąsiedzi tj. 1 domy własność prywatna natomiast 3 kolejne domy to własność gminy. Cała sprawa jest problematyczna o tyle, że Pani z architektury oznajmiła mi że nie może mi wydać pozwolenia ponieważ droga w jednym miejscu tak jak wcześniej wspomniałem jest za wąska. Czy jest na to jakaś rada jakiś przepis ?
POMOCY !!!
j - 11-10-2007 14:35
Dlatego twierdzę, że na taką swobodę (tzn. korzystanie z dobrosąsiedztwa domów w zagrodach przez chcących budować domy jednorodzinne (nie będących rolnikami) nie ma szans (w obecnym stanie prawa dotyczącego wydawania WZ). Argument podstawowy, który wytoczą w tym przypadku nie tylko prawnicy (opierający sie nie tylko na literze prawa) ale i urbaniści, to ład przestrzenny. A ład, to jednak pewne uporządkowanie funkcji terenu, nie mieszanie różnych typów zabudowy itp.
Dzięki za odpowiedź. Wygląda na to, że masz rację. Byłem w gminie i mają podobne stanowisko.
W związku z tym zastanawiam się nad innymi wyjściami. Proszę o info czy dobrze myślę:
Dom na sąsiedniej działce jest budowany przez rolnika na sprzedaż. W przyszłym roku będzie gotowy. Czy po sprzedaży to dalej będzie "zagroda"? Oczywiście kupi to nie rolnik. Czy ja wtedy mogę wystąpić o WZ na dom jednorodzinny?
oskar0259 - 11-10-2007 21:08
sSiwy, to jest akurat interpretacja, która jest korzystna w sytuacjach wątpliwych. W ostateczności jednak spece z resortu konkludują, że musi być choć jeden dom o podobnej funkcji (nawiązując do posta powyżej - jeden dom jednorodzinny, bez "zagrody", czyli budynków typowych dla gospodarstwa rolnego (choć z ta typowością może być różnie - stodoła może np. służyć wyłącznie jako garaż, ale przez urzędników być traktowana jako budynek w gospodarstwie rolnym).
Ja jednak nie mogę darować temu departamentowi innej interpretacji - że działka sąsiednia, to działka stykająca się co najmniej jednym bokiem z tą, na którą mają być wydane warunki zabudowy. I takie jest stanowisko do dziś - mimo tylu orzeczeń sądów administracyjnych. Ba, nawet w projekcie zmian do ustawy (który, wraz z rozwiązaniem Sejmu przestał istnieć, tę zasadę (wspólny bok działek) przeniesiono do tekst ustawy.
oskar0259 - 11-10-2007 21:14
J, to jest chyba dobry pomysł. Rzeczywiście dom już zbudowany przez rolnika może być sprzedany nie-rolnikowi, a jeśli jest to dom tylko np. z garażem, to można moim zdaniem skutecznie walczyć o "normalne" WZ na działce sąsiedniej.
Klodziki - 11-10-2007 21:35
Mam pytania odnośnie renty planistycznej.
1. Kupiłam działkę rolną, dostałam warunki zabudowy. Gdybym teraz ją chciała sprzedać to czy będę musiała płacić to rentę?? Oczywiście gmina nie ma planu.
2. Kupiłam działkę rolną, dostałam warunki zabudowy. Gmina po wydaniu warunków przystąpiła do uchwalania planu. Jak będę sprzedawać działkę jak już będzie plan i działka w nim będzie budowlana to będę płacić rentę??
Jakie i czy są zwolnienia z renty planistycznej? Bo słyszałam że jak mam warunki to jestem z niej zwolniona?
oskar0259 - 11-10-2007 21:36
Marcin_ol, o szerokościach dróg mówi to rozporządzenie:
http://www.abc.com.pl/serwis/du/1999/0430.htmAle szerokość drogi w praktyce jest określana w MPZP, a w Twoim przypadku planu przecież nie ma. :roll:
Nie wierzę, żeby pani z architektury skutecznie zablokowała Ci możliwość budowy. W razie wydania odmownej decyzji w odwołaniu musisz podnieść nierówne traktowanie wobec prawa (skoro przy tej uliczce jest już kilka domów). Gdy je budowano przepisy były przecież podobne, a nie zablokowano budów w oparciu o przepisy przeciwpożarowe czy drogowe.
Jak znam życie, chodzi w Twoim przypadku o jakiś drobny szantaż - żebyś na coś zgodził się, lub coś sfinansował (np. pas terenu pod poszerzoną drogę). Wyjaśnij w urzędzie, o co naprawdę chodzi.
oskar0259 - 11-10-2007 21:46
Klodziki, w pierwszym przypadku renty planistycznej płacić nie będziecie, w drugim - tak, w wysokości określonej w uchwalonym planie (jeśli sprzedacie w okresie krótszym niż 5 lat od uchwalenia planu).
Choć część wójtów wydając decyzję o WZ, jednocześnie wydaje drugą (choć czasami jest to w WZ) - ustalającą rentę, to moim zdaniem jest to niezgodne z prawem (wójt nie może jednocześnie ustalić stawki procentowej - to kompetencja rady gminy - a potem na jej podstawie wyliczyć kwotę do zapłaty).
Klodziki - 11-10-2007 21:50
Dzięki bardzo za szybką odpowiedź. A jak dostałam decyzję na mój wniosek o odrolnieniu (przed uchwaleniem planu)? Czy to coś jak uchwalą plan da? czy będę i tak płacić?
oskar0259 - 11-10-2007 21:52
I jeszcze coś bardziej "uczonego" z netu:
http://www.krn.org.pl/opracowania/renta_pl.html
j - 11-10-2007 21:55
J, to jest chyba dobry pomysł. Rzeczywiście dom już zbudowany przez rolnika może być sprzedany nie-rolnikowi, a jeśli jest to dom tylko np. z garażem, to można moim zdaniem skutecznie walczyć o "normalne" WZ na działce sąsiedniej.
Zastanawiam sie tylko czy gmina nie powie, ze wydala WZ i pozwolenie na budowe zagrody i dla nich (po sprzedazy) to dalej jest zagroda?
[/list]
oskar0259 - 11-10-2007 22:02
Też się nad tym zastanawiam, ale masz wtedy argument, że liczy się spełniana faktycznie funkcja zabudowy. Reszta, to już tylko procedura - głowy nie dam, że żarna sprawiedliwości będą tak "mełły", jak mi sie wydaje...
j - 11-10-2007 22:25
Też się nad tym zastanawiam, ale masz wtedy argument, że liczy się spełniana faktycznie funkcja zabudowy. Reszta, to już tylko procedura - głowy nie dam, że żarna sprawiedliwości będą tak "mełły", jak mi sie wydaje...
Jeszcze jedno pytanie. Czy po wybudowaniu domu bede mogl wydzielic z mojej dzialki (30a) mniejsza i na nia uzyskac kolejne WZ?[/list]
oskar0259 - 11-10-2007 22:30
Wydzielić będziesz mógł, ale na tę działkę będziesz musiał wystąpić o WZ (o ile nie uchwalą planu w gminie lub nie zmienią ustawy - w Sejmie).
j - 11-10-2007 22:46
Wydzielić będziesz mógł, ale na tę działkę będziesz musiał wystąpić o WZ (o ile nie uchwalą planu w gminie lub nie zmienią ustawy - w Sejmie).
A może lepiej od razu wystąpić o WZ na dwa domy (albo trzy)?
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plhergon.pev.pl
Strona
24 z
46 • Zostało znalezionych 3964 wyników •
1,
2,
3,
4,
5,
6,
7,
8,
9,
10,
11,
12,
13,
14,
15,
16,
17,
18,
19,
20,
21,
22,
23,
24,
25,
26,
27,
28,
29,
30,
31,
32,
33,
34,
35,
36,
37,
38,
39,
40,
41,
42,
43,
44,
45,
46