ďťż
Przejrzyj wiadomości
Decyzje o warunkach zabudowy i plany - pomogę !!!




oskar0259 - 07-12-2006 23:04
ponury
Przeczytaj:
1. Art. 9 prawa budowlanego, np. tu
http://bap-psp.lex.pl/serwis/du/2000/1126.htm

2. Artykuł z "Rzeczpospolitej", który był na nieistniejącej juz stronie, także nieistniejącego, ministerstwa transportu i budownictwa:

Bliżej sąsiada i ciaśniej w śródmieściu

Właściciel wąskiej działki, na której do tej pory nie wszystko mógł wybudować, teraz będzie mógł to zrobić bez konieczności uzyskiwania dodatkowego pozwolenia, ale za zgodą sąsiadów. Łatwiej też będzie w centrum miasta wybudować tzw. plombę.
Od dziś obowiązuje nowelizacja z 7 kwietnia 2004 r. do rozporządzenia ministra infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie (Dz. U. nr 109, poz. 1156).
Wprowadza ona wiele istotnych zmian. Jedna z nich dotyczy odległości między budynkami. - Zasada jest taka, że między budynkami zwróconymi do siebie ślepymi ścianami powinna być zachowana odległość 6 metrów, tzn. po 3 metry z każdej strony granicy działki - mówi Kazimierz Andrzej Kobylecki, naczelnik Wydziału Przepisów Budowlanych w Departamencie Architektury i Budownictwa Ministerstwa Infrastruktury.
Na wąskiej działce trudno więc cokolwiek wybudować. Wprawdzie starosta mógł robić wyjątki od tej zasady, wydając zgodę na odstępstwo od tych przepisów, ale musiał mieć upoważnienie ministra infrastruktury. Teraz to się zmieni.
Nowelizacja przewiduje, że starosta może wydać pozwolenie na budowę obiektu zlokalizowanego w odległości 1,5 metra od granicy działki lub nawet przy granicy, ale z poszanowaniem przepisów odrębnych, m.in. uregulowań konstytucji dotyczących ochrony prawa własności. Inwestor musi mieć jednak zgodę sąsiadów na to odstępstwo lub też orzeczenie sądowe, które ją zastąpi.
Poza tym tarasy, balkony, schody zewnętrzne oraz pochylnie mogą pomniejszać odległość od granicy działki o 1,3 metra, a nie jak obecnie o metr. Podobnie jest także w wypadku okapów i gzymsów budynków. Do tej pory odległości mogły być zmniejszane o pół metra, a po zmianie do 0,80 metra.
Przepisy wychodzą również naprzeciw inwestorom stawiającym budynki mieszkalne wielorodzinne pośród istniejącej zabudowy, czyli tzw. plomby. Do tej pory minimalna odległość między takimi budynkami mogła wynieść 20 metrów. Teraz tego warunku nie ma. Przepisy mówią tylko, że budynek nie może przesłaniać okien w sąsiednich domach i zabierać ich mieszkańcom światła słonecznego. Nie może też naruszać innych przepisów, np. przeciwpożarowych.
Nowelizacja zawiera również wiele zmian ułatwiających życie niepełnosprawnym, zwłaszcza tym poruszającym się na wózkach inwalidzkich. W podziemnych garażach będą instalowane windy lub inne urządzenia, które pozwolą bez przeszkód dostać się do mieszkania. Poza tym każdy nowo budowany budynek (mieszkalny oraz użyteczności publicznej) musi być tak zaprojektowany, by osoby niepełnosprawne mogły dostać się na jego parter. - Dotychczas, jeśli niepełnosprawny nie miał tam zamieszkać, przepisy były fakultatywne w tej części, w której chodzi o realizację projektu. Inwestorzy zaś nie zawsze chętnie się do nich stosowali - wyjaśnił Kazimierz Kobylecki.
Zmieniono także wiele innych wymagań, dotyczących m.in. szerokości wind, wysokości, na jakiej powinny być umieszczane klamki od okien. Krawędzie schodów muszą być ponadto w kolorze kontrastującym z barwą samych schodów, tak by osoba niedowidząca łatwo mogła je dostrzec.
Do rozporządzenia dołączono wykaz Polskich Norm, m.in. dotyczących instalacji elektrycznej, gazowej, które muszą być obowiązkowo stosowane. Wszystkie są związane z bezpieczeństwem i ochroną zdrowia ludzi. Do tej pory nie miały one mocy obowiązującej, bo nie zawierał ich żaden akt prawny powszechnie obowiązujący.
Nowelizacja usunęła ponadto wiele martwych przepisów oraz takich, które się zdezaktualizowały. /dl/
Źródło: www.rzeczpospolita.pl

Co do treści umowy - proponuję jej zawarcie w formie aktu notarialnego (finansuje sąsiad?). Notariusz wtedy ustali jej treść. Moim zdaniem może to być niebezpieczne - a nuż sąsiad zacznie protestować, kiedy Ty będziesz budował (każde oświadczenie woli można odwołać).

Danusieńka
Jeśli w WZ jest taki obowiązek, to starostwo może wezwać Ciebie do dostarczenia operatu. Ale to o czym piszesz dotyczy chyba dokumentów zbieranych jako załączniki niezbedne do uzyskania pozwolenia na budowę. Powinno Ci się udać to ominąć. Spróbuj przekonać urzędnika przygotowującego pozwolenie (moim zdaniem nie powinno być z tym większych kłopotów), że obie inwestycje będziesz realizowała równolegle - przy wykonywaniu fundamentów, wtedy też nastąpi inwentaryzacja istniejącego drenażu itp. (dołącz pisma, że nie ma map), a starostwo jedynie zapisze w pozwoleniu ten warunek i będziesz "rozliczana" z jego wykonania dopiero przy odbiorze.
Tak było w moim przypadku w przypadku warunku ZE, żebym przebudował linię energetyczną - pozwolenie dostałem, warunek zastosowania się do warunków ZE jest w nim zapisany, buduję, linii przebudowywać nie zamierzam, bo dotarłem do dokumentów, że jest to całokowita samowola budowlana- zrealizowana bez pozwolenia na budowę, mimo iż gmina zatwierdzając plan realizacyjny nałożyła na ZE obowiązek uzyskania pozwolenia i prawa do terenu.

WicekK
Jeśli nie sprzedasz działki w ciagu 5 lat od uchwalenia planu, to żadnej opłaty nie zapłacisz.
Więcej:
http://www.mrn.pl/oplaty_planistyczne_wiecej.php
Co do opłaty naliczanej w wyniku wydania warunków zabudowy (informacja z artykułu) to moim zdaniem jest spór i z tego co wiem, nie ma jeszcze wyroku NSA w tej sprawie, co rujednoliciłoby w tym przypadku stosowanie prawa.

Emmmma
Poddasza nie musisz wykańczać, żeby zamieszkać (po zbudowaniu zgłaszasz tylko nieco uciążliwy odbór częściowy budynku).
Jeśli plan nie nakazuje wprost budowy poddasza, możesz wybrać projekt domu parterowego (ale tych 0,3 "intensywności" (czyli jak rozumiem powierzchni zabudowanej i utwardzonej) nie możesz przekroczyć.
Plan zagospodarowania nie określa takich szczegółów kostrukcyjnych jak np. rodzaj stropu. To będziesz miała w projekcie domu zatwierdzonym przy wydawaniu pozwolenia na budowę.

WicekK
Masz rację, plan określa maksymalne gabaryty budynku ( np wysokość ) - mniej można a więcej nie jest dozwolone (czasami gminy w planach określają też minimum - i wtedy też należy się do niego stosować). Ważne jest też, czy w planie pisze "do" np. dwóch kondygnacji, czy też jednoznacznie"dwie kondygnacje" (wtedy nie może być jedna czy półtora).

Maro83
Nie da się "od ręki", np. decyzja administracyjną, zamienić przeznaczenia w MPZP. Możliwa jest jedynie zmiana planu uchwałą rady gminy. Trwa to długo, a nawet bardzo długo (kilka lat). Podział działki nic nie załatwi. Działka położona na terenie ZM będzie po prostu bez mozliwości zabudowy.

Ongonia
W rozumieniu ustawy z dnia 15 listopada 1984 r. o podatku rolnym (Dz. U. z 1993r. Nr 94, poz. 431 z późn. zm.) za gospodarstwo rolne uważa się obszar gruntów sklasyfikowanych w ewidencji gruntów i budynków jako użytki rolne lub jako grunty zadrzewione i zakrzewione na użytkach rolnych (z wyjątkiem gruntów zajętych na prowadzenie działalności gospodarczej innej niż działalność rolnicza) o łącznej powierzchni przekraczającej 1 ha lub 1 ha przeliczeniowy, stanowiących własność lub znajdujących się w posiadaniu osoby fizycznej, osoby prawnej albo jednostki organizacyjnej nieposiadającej osobowości prawnej.
Zgodnie z ustawą z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny posiadaczem rzeczy jest zarówno ten, kto nią faktycznie włada jak właściciel (posiadacz samoistny), jak i ten, kto nią faktycznie włada jak użytkownik, w tym dzierżawca (posiadacz zależny).
To przepisy, które możesz "podetknąć" pod nos urzędnikowi w gminie. Ustawodawca nic nie mówi o zabezpieczeniach przed zerwaniem umowy dzieżawy, więc niech i on nie będzie świętszy od papieża. Jeśli będzies miała odpowiedni - własny i dzierżawiony - areał i wyda Ci decyzje odmowną - odwołaj się do SKO i na pewno wygrasz.
Ciekawostka: w przypadku zwrotu podatku akcyzowego zwrot podatku przysługuje posiadaczowi zależnemu, tj. dzierżawcy, również w przypadku jeżeli dzierżawi on grunty na podstawie ustnej umowy, czy też wtedy, gdy dzierżawa nie jest wykazana w ewidencji gruntów i budynków. Źródło:
http://www.minrol.gov.pl/DesktopModu...ositionId=1043
Zobacz jeszcze np. art 6 i 7 w ustawie o kształtowaniu ustroju rolnego:
http://prawo-nieruchomosci.krn.pl/Us...up-1_2_17.html
sSiwy12 ma rację, zapisy o wielkości gospodarstwa dotyczą ziemi w tej samej gminie. Są odstępstwa, ale przeważnie dotyczą właśnie pogranicza między gminami.
Czy nie łatwiej byłoby uzyskać WZ, deklarując chęć prowadzenia działałności gospodarczej na działce, którą chce się kupić?
Raczej nic to nie pomoże, bo ustawa mówi albo o dobrym sąsiedztwie, albo o zabudowie siedliskowej i dość szczegółowo określa warunki, które trzeba spełnić. Nie ma tam nic o preferencjach dla inwestycji np. popieranych przez gminę, tworzących miejsca pracy itp.To o czym piszesz może pomóc w sytuacji, gdy na sąsiednich działkach, w obszarze analizowanym, są budynki, w których prowadzona jest działalność gospodarcza. Byłaby wtedy możliwość ubiegania się o możliwość budowy obiektu tego samego rodzaju.
Ale z tego co piszesz wynika również coś innego, i tu upatrywałbym szansę na korzystną interpretację (przy dobrej woli gminy). Produkcja szkółkarska to zdaje mi się dział specjalny produkcji rolnej, a prowadzący taką działalność jest rolnikiem niezależnie od powierzchni. To jednak dotyczy moim zdaniem takich ustaw jak o ubezpieczeniu społecznym rolników. Ustawa o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym przyjmuje jedno kryterium "bycia rolnikiem" - powierzchnia gospodarstwa i nie daje furtki na działy specjalne.

Citizen
Na Twoim terenie obowiązuje MPZP, a więc jego zapisy, w tym dotyczące nieprzekraczalnych linii zabudowy są nienegocjowalne. Można je zmienić tylko przez zmianę planu. Jeśli miałeś takie zamiary, to swoje uwagi powinieneś zgłosić na etapie opracowywania tego planu. Zostałyby przyjęte albo nie - wtedy mógłbyś "poskarżyć" się do sądu administracyjnego i być może uzyskać to czego chcesz.
Moim zdaniem możesz budować się na dwóch sąsiednich działkach (pod warunkiem, że na każdej będzie przynajmniej część domu. Jeśli dom ma stanąć na jednej, a druga ma być inaczej użytkowana (ogród), to moim zdaniem dom musi być w odpowiedniej odległości (4 lub 3 metry) od Twojej drugiej działki. Obejście tego przepisu jest możliwe tylko przez scalenie obu działek (plan chyba tego nie zakazuje?)ł

Adi_
Wracasz do sprawy sprzed kilku tygodni. Powtórzę jeszcze raz - krzykiem nic nie załatwisz. Nawiązując do Twojej wypowiedzi powyżej: nie ma "kodeksu", który zmusza do wydzierżawiania ziemi lub bycia rolnikiem. Jest ustawa o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, którą mniej lub bardziej udanie stosują gminy. A że problemy zaczęły się w 2004 roku? Złożyły się na to brak (unieważnienie) planów zagospodarowania na większości powierzchni kraju i podniesienie w ustawie "minimum podziałowego" do 0,3 ha.
W Twoim przypadku zbiegły się wola budowania w otoczeniu zabudowy zagrodowej na terenie, gdzie brakowało planu. Isnieje więc konieczność wydania warunków zabudowy. Ustawa dopuszcza w każdej takiej sytuacji możliwość realizacji zabudowy tylko takiego samego rodzaju, jaki jest w najbliższym otoczeniu. Jednym słowem - masz pecha i raczej nic się nie zmieni do czasu opracowania nowego MPZP. Ale wtedy nie prześpij terminów i nie zapomnij o domaganiu się miejsca dla Ciebie - nie rolnika - tzn. dopuszczenia na tej działce budowy innej niż zagrodowa. Dopóki planu nie będzie, przyjdzie Ci mozolnie ciułać "hektary" i stać się rolnikiem, choćby na niby.

Reszta - może jutro? :)





citizen - 08-12-2006 07:44
Oskar dziękuję za odpowiedź,
na temat zakazu scalania nie ma nic w MPZP a nawet jest taki zapis:
"podziały nieruchomości wtórne w stosunku do pokazanych na rysunku planu mogą być dokonywane pod następującymi warunkami:
a)zakazuje się wydzielania działek o parametrach uniemożliwiających w sposób oczywisty wykorzystanie działek na cele zgodne z przeznaczeniem terenu na którym są położone, z wyjątkiem przypadku wydzielania działki mającego na celu powiększenie działki sąsiedniej,
b)zakazuje się wydzielania działek nie przylegających bezpośrednio do istniejących ulic lub ulic projektowanych w planie,
c)na terenach zabudowy mieszkaniowej MJw zakazuje się wydzielania działek o parametrach mniejszych niż:
- 400 m2 powierzchni i szerokość 18 m dla budynku wolnostojącego,
- 250 m2 powierzchni i szerokość 12 m dla budynku sytuowanego w*jednej granicy działki"
Mam nadzieję, że ze scaleniem nie powinno być problemów.

Jeszcze raz dziękuję za odpwiedź Oskar,
dobrze wiedzieć, że są pomocni ludzie, na których można liczyć.




Danusieńka - 08-12-2006 10:43
Dzięki OSKAR!
Sądzę, że nie ominie mnie "Operat wodno-prawny". Tak myślałam, że wykonam to równolegle, ale urząd to "widzimisie" opinie urzędników. Jest to dla mojego bezpieczeństwa /domu/. Zrobię to i razem z innymi dokumentami złożę do UM o pozwolenie na budowę. Dzięki. Jesteś baaaardzo pomocny. :lol: [/b]



Aleksandra W. - 08-12-2006 11:43
BARDZO PROSZĘ O POMOC!! wiem, że w tym wątku piszą super fachowcy

Pewnie już pisaliście na temat, który mnie interesuje, ale nie mogę teraz czytać wszystkich stron, a sprawa jest PILNA.
Wyłączamy teraz grunt z prod. rolnej (kl.II), powierzchnia 548 m2. Właśnie teraz dostałam telefon ze Starostwa, że w Urzędzie Marszałkowskim (zachodniopom.) kwestionują tę powierzchnię (interpretacja,przepis???) jeśli chodzi o zwolnienie z opłat. Wiem, że do tej pory takie powierzchnie nie były kwestionowone, bo ustawa mówi o 5 arach, a 549m2 to w zaokrągleniu 5 arów. Czy mają rację??
Bardzo zależy mi na czasie, bo chcemy z mężem podpisać umowę o kredyt jeszcze w tym roku, osoba która ma wydawać pozwolenie na bud. wyda decyzję od ręki, ale brakuje tylko decyzji o wyłącz. gruntów. i każdy dzień się liczy.





emmmma - 08-12-2006 12:15
Dzięki Oskar,
to miłe,że pomagasz..
W moim MPZP jest napisane: maxymalna ilość kondygnacji 2 w tym poddasze użytkowe, no i że liczy się sasiedztwo a do tych poniżej 6m nie możemy się odnosić.
Mam nadzieję,że bedzie OK. Ciekawe kiedy gmina się wypowie...
Jeszcze raz dzięki.
Pzdr,
Emmmma



adi_ - 08-12-2006 14:44
NO PEWNIE I MASZ RACJE POCIULAM A JAK SIE NIE UDA TO POCZEKAM TYLKO ZJEDNYM POZWOL ZE SIE NIE ZGODZE NA TYM TERENIE A RACZEJ ULICY NIEMA NIGD ZAGROD TO ZNACZY BYDLA KOR CZY INNEGO ZWIEZECIA PROCZ PSA sorki ze duzymi literami maja wszyscy takie same dzialki jak ja i zeby nie zahwascic sadza zboze i szukaja kupca zaraz po zbioze lub jeszcze przed bo niemaja nawet gdzie tego trzymac tacy to my wszyscy rolnicy a mam nadzieje ze do konca tego roku zmienie ta papiery bo wojtem mojej gminy jest moj kuzyn a przewodniczacym rady gminy woja i obiecali wyprostowac to wszystko zebym mogl sobie pobudowac to co chce pozdrawiam



oskar0259 - 08-12-2006 20:57
Emmmma
Ten zapis oznacza, że niższy dom (niż 2 kondygnacje) też można zbudować. Nie masz więc powodów do niepokoju.

Adi_
No cóż, ciesz się, że możesz zrealizować prywatę. Trzeba było tak od początku...
Mam dwie refleksje:
1) nie wszyscy forumowicze tak mogą, najczęściej stają oko w oko z nieznanymi sobie, a często również co najmniej nieuprzejmymi urzędnikami. Ale niektórzy są w czepku urodzeni (a tak naprawdę dobrze skoligaceni). Ale szczęście nie musi trawć wiecznie...
2) nie znam do końca uwarunkowań Twojej sytuacji (tj. statusu działki i najbliższego otoczenia). Nie będę się więc upierał, że coś załatwisz (w dosłownym znaczeniu tego słowa) czy też nie. Ale mam uwagę ogólną, na podstawie własnych doświadczeń wynikających z długoletniego (choć nie jestem wcale taki stary) doświadczenia w organach stanowiących samorządu po 1990 r., a także pełnienia stanowisk w organach wykonawczych dwóch szczebli samorządu. Czasami żądanie może być tak sprzeczne z prawem, że nawet świekr nie pomoże. Chyba, że chce się narazić na śmieszność, a być może i konsekwencje karne...

Aleksandra W.
Nieodpłatnie wyłącza się z produkcji rolnej teren do 500 m kw. Masz "nadwyżkę" i stąd chyba problem...



Aleksandra W. - 08-12-2006 23:06


Aleksandra W.
Nieodpłatnie wyłącza się z produkcji rolnej teren do 500 m kw. Masz "nadwyżkę" i stąd chyba problem...
już wiem, będziemy płacic 10 rat przez 10 lat...ale jednorazowej opłaty nie będzie

Chociaż wiem też, że do tej pory u nas nieodpłatnie były wyłączane grunty do 549m2, ale interpretacja 500 m2 trafiła na nas (chyba jesteśmy pierwsi w województwie zachodniopom.) i trudno :-? .
Oskar, dziękuje za odpowiedź.



wicekK - 08-12-2006 23:58
Oskar - czy prawo do zasiedzenia przechodzi na kupującego działkę do której przylega kawałek co do którego można wystąpić o zasiedzenie ?



emmmma - 10-12-2006 22:48
oskar0259
Ten zapis oznacza, że niższy dom (niż 2 kondygnacje) też można zbudować. Nie masz więc powodów do niepokoju.

Gmina też już odpisała. Jestescie jednomyślni w opiniach :) :) :)
Dzięki.



sziwer - 11-12-2006 13:53
Witam. Bardzo proszę o pomoc w rozwiązaniu też bardzo ważnej dla mnie kwestii. Mamy zamiar kupić działkę ale jest jedno wieeelkie ale. Dojazd. Do działki prowadzi droga prywatna o szerkosci 3 metrów. Mówiono mi że powinno być 5 i że jesli to droga prywata to sprawa jest beznadziejna. Sąsiedzi po jednej stronie dali już 3 metry ze swoich działek, sąsiedzi po prawej nie chca dać nic bo dojezdzaja z drugiej strony. Jest to ostatnia niezabudowana działka w okolicy. Czy da się coś zrobić? Czy lepiej sobie darować? Przy zakupie działki kupiona też będzie służebność drogi.
Dziękuję bardzo za odpowiedź. Ta sprawa jest dla mnie bardzo ważna.
Pzdr,
Zosia



adi_ - 12-12-2006 14:17
czesc oskar wystarczylo w mojej decyzji zmienic pierwsza strone co dokladnie nie wiem ale naszczescie juz to mam zalatwione no moze i jestem skolegowany ale najwazniejsze ze nikomu sie krzywda nie dzieje i ze ktos przy tym zalatwi swoje sprawy to oznacza ze juz moge robic projekt i nie musze zbierac ziemi lub jej dzierzawic co do interpretacji przepisow przez uzedy gminy to sie z toba zgodze jak im pasuje tak czytaj i to dlatego te nasze problemy pozdrawiam was wszystkich nareszcie szczesliwy posiadacz poprawnej decyzji jupi hura tylko ze jej jeszcze nie widzialem juz poszla do mojej planistki od domu i ona reszte sama zalatwia w innych uzedach



Dorota szymczak - 19-12-2006 00:04
Witam Oskar.
Wielkie dzięki za odpowiedzi. :lol:
Oczywiście znowu mam pytanie. Do uzyskania pozwolenia na budowę potrzebna jest decyzja o zjeździe z drogi publicznej. Architekt twierdzi że starostwo żądą zjazdu utwardzonego, a gmina twierdzi że wystarczy zjazd gruntowy. Napisałam pismo do gminy o ustalenie takiego zjazdu z dołączoną mapką na której zaznaczyłam bramę w linii rozgraniczającej. No to gmina udzieliła takiej odpowiedzi:
Odpowiadając na pismo dotyczące lokalizacji zjazdu z drogi gminnej na działkę, w pasie drogowym drogi gminnej, Wydział inwestycji, Ochrony Środowiska i Rolnictwa Urzędu Gminy uzgadnia w/w lokalizację przedstawioną na załączeniu graficznym, parametry zjazdu należy zaprojektować zgodnie z Rozporządzeniem Nr 430 Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej (Dz.U. Nr 43 z 14 maja 1999r) w sprawie warunków technicznych jakim powinny odpowiadać drogi publiczne i ich usytuowanie. Opracowany projekt techniczny należy przedstawić tutejszemu Wydziałowi celem uzyskania decyzji administracyjnej stosownie do art.25 ust.2 art.20 ust.8 oraz art.40 ust.2 pkt.2 ustawy z dnia 21marca 1985r. o drogach publicznych (tekst jednolity Dz.U. z 2004r. Nr 204 poz.2086)
Mam takie pytania:
- takie pismo wystarczy do pozwolenia
- rysunek mogę sobie zrobić sama tak odręcznie ( z zachwaniem staranności wykonania) czy dać papiery drogowcowi :-?
- faktycznie do pozwolenia wystarczy zjazd gminny czy muszę teraz wystąpić o warunki techniczne zjazdu utwardzonego i wtedy oddać drogowcowi.

Nie uśmiecha mi się robić teraz zjazd utwardzony bo budowa będzie trwać i taka "elegancja" straci wartości użytkowe.

Jak zawsze czekam niecierpliwie na odpowiedź.

Chociaż nie ten dział to ja muszę w szczególności Panu / i nie tylko/ z okazji zbliżających się świąt i nowego roku złożyć życzenia:
Zdrowych, szczęśliwych , radosnych świąt. Szczęśliwego Nowego Roku.



Danusieńka - 19-12-2006 08:52
Witaj OSKAR!
Ja mam podobne pytanie jak Dorota Szymczak.
Jakie dokumenty potrzebne do pozwolenia na budowę oczywiście oprócz tych wymienionych we wniosku.
Mam badanie geologiczne gruntu, 2 odwierty na głębokość 3m, "nie nawiercono poziomu wody gruntowej", /opinie dołączono do wniosku/.
Dołączono mapę z pieczatką Zarządu Dróg i Komunikacji - "UZGODNIONO" obsługę komunikacyjną budynku mieszkalnego w zabudowie zagrodowej przy ul.XXXXX poprzez dz.nr...AM...
Piszę o tym, ponieważ zjazd - wjazd jest z drogi gruntowej nie należącej do ZDiK,
a Pani projektantka wydziwia, chciała na mnie wymusić zrobienie projektu wjazdu /500 zł / oraz "operatu wodno-prawnego", do opaski drenażowej wokół budynku.

ŻYCZĘ WESOłYCH ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA oraz SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU 2007 l
:D



piterow - 23-12-2006 00:30
Witam
Mój znajomy rolnik posiada ok 2 ha ziemi, na której stoi jego dom i zabudowania gospodarcze. Chcę od niego odkupić część - 30-40 arów (zgodnie z prawem musi być to powyżej 30 a, bo to ziemia rolna). Moja gmina posiada plan zagospodarowania (nowy, sprzed 3 lat), po wydzieleniu i sprzedaży nie można na tej działce rozpocząć budowy, bo tak stoi w planie. Wiem, że plan zagospodarowania będzie zmieniany (najprawdopodobniej już w przyszłym roku, bo złożono dużo wniosków o zmianę) i ta działka ma pełne szanse stać się działką budowlaną. Ale czy można zacząć budować szybciej, nie czekając na plan. Czy można przyspieszyć, obejść formalności zgodnie z tym, co jest napisane w artykule?
http://dom.gazeta.pl/prawo/1,65547,3...as=3&startsz=x

czy sensowne jest (niby, dla urzędu) wstrzymać się z kupnem, ale:
„Wg. Gazety:
gdy Gmina nie ma planu zagospodarowania przestrzennego (moja ma):
jak z tego wybrnąć?
Znajdujesz rolnika, który chce sprzedać kawałek ziemi, np. 2 tys. m kw. Rolnik występuje o warunki zabudowy dla tych 2 tys. m kw. Aby je dostać, działka musi spełnić kilka warunków. Są to m.in. :
- co najmniej jedna działka sąsiednia dostępna z tej samej drogi publicznej musi być zabudowana; (ten warunek jest spełniony – na działce obok stoi dom i zabudowania rolnika)
- teren musi mieć dostęp do drogi publicznej (jest to działka narożna – ma dostęp nawet do dwóch dróg)
- istniejące lub projektowane uzbrojenie działki ma być wystarczające do rozpoczęcia budowy (w działce przebiega wodociąg oraz gazociąg, na działce obok jest słup elektryczny)
Rolnik dostał warunki zabudowy. Podpisujesz z nim umowę przedwstępną kupna ziemi rolnej.
Rolnik występuje o pozwolenie na budowę. Wylewa fundamenty. Zawierasz z rolnikiem umowę warunkową sprzedaży działki z pozwoleniem na budowę. Warunkową, bo prawo pierwokupu ziemi rolnej, gdy kupuje ją "nierolnik" ma Agencja Nieruchomości Rolnych (korzysta z tego prawa bardzo rzadko).”

Czy w tej sytuacji jest możliwy taki plan? Czy jest on sensowny a jeśli tak, to czy nie niesie za sobą jakichś niespodzianek?
Czy muszę po prostu kupić tę ziemię, złożyć wniosek i czekać na zmianę planu zagospodarowania?



oskar0259 - 23-12-2006 00:50
Odpowiedż "na szybko" (późna pora).
Twój plan ma dwie dziury:
1. Jest MPZP, ale nie dopuszcza on zabudowy na tym terenie. Może to tylko zmienić nowy plan.
2. Tam gdzie jest MPZP nie wydaje się WZ. Nawet rolnikowi na zabudowę siedliskową.



Dorota szymczak - 23-12-2006 17:58
oskar, a mi nie odpowiesz :cry:



IwonaKot - 27-12-2006 22:12
Witam,
mam przed sobą PZP, który określa tak wysokość zabudowy:
"wysokość mierzona od naturalnej warstwicy terenu w najniższym punkcie obrysu budynku do kalenicy..."

Co to znaczy? Odkąd mierzy się poziom budynku? Mam działkę "górkowatą" i garaż będzie w zasadzie na poziomie piwnicy (przesunięty na dół, ale wjazd nie będzie w dół tylko lekko pod górkę). Jeżeli by mierzyć od poziomu garażu to nie zmieszczę się z projektem, a jeżeli od poziomu drzwi to będzie o.k.



rad_milano - 28-12-2006 12:17
Witam

Otrzymałem wypis z Miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego i w jednym z punktów jest napisane:

- Dachy dla wszystkich dla wszystkich typów budynków: symetryczne dwuspadowe lub naczółkowe

Zależy mi na domku z dachem kopertowym, czy istnieje jakaś możliwość aby wybudować jednak taki dom. W pobliżu (w odległości ok 400m.)stoją dwa domy z dachem kopertowym.

Z góry dziękuję
pozdrawiam



13hp - 29-12-2006 15:28
Cześć. Mam działkę rolną, która wcześniej była budowlana (wygasły plany), sąsiednie działki (graniczne) nie są zabudowane, w odległości ok. 100 m (dwie działki dalej) jest nowa zabudowa, na moją działkę gmina właścnie doprowadziła kanalizację i przystępuje do budowy wodociągu, czy mogę mieć problemy z otrzymaniem WZ ze względu na brak zabudowy sąsiednich działek? W studium tereny w dalszym ciągu przeznacza się pod zabudowę jednorodzinną.



piterow - 29-12-2006 21:49
dziękuję za odpowiedź na poprzednie pytanie :D
mam drugie, a jakże...

gmina posiada plan sprzed chyba 3 lub 4 lat
rok 2006 był rokiem wyborczym, w którym poszło troszkę kiełbasy wyborczej w postaci inwestycji i gmina nie ma pieniędzy na nowy plan
wniosków o zmiany jest ok. 150 (przy 7000 mieszkańców - mała, podmiejska gmina) - część zainteresowanych chce zapłacić, aby przyspieszyć zmianę planu i ruszyć z budowami
przy zmianach do poprzedniego planu gmina pobierała (jak się później okazało bezprawnie) opłaty i musiała oddawać wnioskodawcom, którzy się o to upomnieli pieniądze

czy jest możliwość pobrania od ludzi opłat (w ustalonej poprzez negocjacje wysokości - np.1000 zł, co pokryłoby w znacznym stopniu wydatek gminy) w sposób zgodny z prawem, tak, aby obie strony skorzystały i aby nie skończyło się tak jak poprzednio?



oskar0259 - 29-12-2006 22:33
rad_milano
Skoro jest to zapis z planu, to nie ma możliwości budowy dachu czterospadowego. Możesz co najwyżej powiększyć naczółki (w stosunku do dwóch głównych połaci). I tylko tyle.
Iwona Kot
Zobacz mapę zasadniczą (w PODGiK) z nakładka wysokościową. Ustal na niej, która warstwica odpowiada tej definicji.
Dorota Szymczak
Projekt zjazdu musi niewątpliwie narysować osoba z uprawnieniami. A co do wykonania utwardzenia zjazdu, to nie może być to warunek wydania pozwolenia na budowę domu. Gdybym wydawał pozwolenie, to pismo (jego datę i numer) z gminy umieściłbym w części pozwolenia, w której gromadzi się informacje o wszystkich warunkach, które trzeba zrealizować do zakończenia budowy, czyli np. należy zastosować się do warunków wydanych przez ZE, gazownię itp. Projekt zjazdu zrealizujesz przed odbiorem domu, nikt nie będzie zmuszał Ciebie, zebyś zrobiła to przed budową. Przed budową masz tylko zgromadzić "kwity". A co do projektu - to właściciel drogi określa, jaki ma być zjazd. Nikt inny(np. pracownik starostwa przygotowujący pozwolenie) nie może Ci narzucić np. kostki, betonu itp. , bo np. tak mu się podoba.
Danusieńka
Projektantka najprawdopodobniej chce zarobić, albo dać zarobić koledze. Skoro masz uzgodnienia obsługi komunikacyjnej, to to powinno wystarczyć. Odwierty też są dobre - nie zaleje Ci nawet głębokich piwnic...
A co do operatu wodno-prawnego spytaj się w organie wydającym pozwolenie - czy rzeczywiście chcą tego? Wątpię. Wtedy projektantkę na drzewo...



Dorota szymczak - 30-12-2006 11:52
Dzięki za odpowiedż . :lol:
Tylko gmina nie chce wydać pozwolenia na budowę bez zatwierdzonego projektu zjazdu :evil: Wg. nich projekt zjazdu jest jednym z papierków które żądają do uzyskania pozwolenia. By ich chol..a. :evil:

Szczęśliwego Nowego Roku. :lol: :lol: :lol:



Danusieńka - 31-12-2006 13:16
WITAM!
Dzięki OSKAR za odpowiedź. Dokumenty złożone w UM.Teraz oczekiwanie ile będzie trwało?. Na marginesie chcę powiedzieć, że Pan geolog skontaktował nas z osobą, która uprzejmie zadzwoniła do nas i wyjaśniła sprawę drenażu opaskowego a właściwie operatu wodno prawnego. Pan powiedział, abyśmy nie zlecali wykonanie bo to jest nie potrzebne, tylko wyrzucona kasa. Sądzę, że jest to autorytet, zawodowo zajmuje się tymi sprawami.



ewe - 07-01-2007 13:29
Witam serdecznie
bardzo prosze o pomoc w takiej kwestii: jesteśmy na etapie złożenia wniosku o warunki zabudowy w trakcie procedury okazało się że nasza działkę oddziela od drogi gminnej pasek drogi sąsiada (w poprzek drogi gminnej). Czy można jakoś szybko załatwić to z sąsiadem formą użyczenia lub służebności czy wymaga to aktu notarialnego czy wystarczy umowa pisemna.
Pozdrawiam ewe



oskar0259 - 07-01-2007 13:32
Moim zdaniem tylko służebność - aktem notarialnym.



ewe - 07-01-2007 20:06
Oskar - dziękuję bardzo za taką szybką odpowiedź - miałam cicha nadzieje ze wystraczy umowa między nami . Swoją drogą to jest jakaś paranoja u nas z tym wjazdem są 3 drogi: gminna , nasza i sąsiada które dziwacznie się łączą (oczywiście nie tak jak powinno być) rodzice mieszkają już tu 30 lat i nigdy to nie było jakoś spoecjalnie potrzebne- teraz my się chcemy budować za rodzicami i wyszedł taki "bubel".
Pozdrawiam



pendracek - 08-01-2007 23:19
Witam

Mam zamiar kupic dzialke, ktora w lutym obejmie plan zagospodarownia przestrzennego ( bedzie to dzialak rolna). Zlozylem do gminy wniosek o warunki zabudowy dla tej dzialki ( domek jednorodzinny). Warunki dla tej dzialki otrzymam 20 stycznia i beda one dla mnie korzystne.
Pytanie: Czy warunki zabudowy straca waznosc kiedy wejdzie na ten teren plan zagospodarowania?
Co musze zrobic zeby nie stracic mozliwosci zbudowana tam domu?



Asia&Darek - 09-01-2007 09:23
Witam, mam pytanie. Mam działkę rolną o powierzchni 68 arów, chciał bym utworzyć na niej siedlisko, we wniosku o siedlisko chciałbym umieścić pozwolenie na budowę dwóch budynków gospodarczych i 2mieszkalnych. I teraz schodki: Jak zrobić : chciałbym później tę działkę podzielić i oddać drugą połowę bratu. Czy moje pozwolenie na budowę budynków po podzieleniu danej działki przejdzie na brata.



Danusieńka - 09-01-2007 12:18
Wiem , że na jednym siedlisku nie możesz budować dwóch domów mieszkalnych, ten temat już był na FORUM. Może spełniasz warunek "dobrego sąsiedztwa", czyli w promieniu 150m jest budynek. Popytaj w gminie czy są plany przestrz. zagodpod.a jak nie ma to wystąp o "warunki zabudowy". Krok po kroku pytaj. U nas aby budować siedlisko trzeba mieć średnią gruntów rolnych w gminie. :)



Dorota szymczak - 09-01-2007 12:24
I znowu witam Pana Oscara. / chyba nie dam Panu spokoju :wink: /
Teraz mam takie pytanie. Czy do pozwolenia na budowę potrzebne są badania gruntu? W mpzp piszą: badania są potrzebne w przypadku niekorzystnych warunków gruntowych, a w gotowcu piszą o adaptacji fundamentów do warunków gruntowych. To robić czy nie?



ArtiW - 09-01-2007 12:31
OOOO??? :D
Nazywasz sie identycznie jak moja siostra... Fajnie

Przepraszam za OT.



Asia&Darek - 09-01-2007 13:05
Tak też przypuszcałem że nie można, ale czy jeśli bym podzielił działkę, w grę wchodzą takie warianty:
1-mam działkę wyznaczam na niej siedlisko dzielę ją na 50/50,, czy warunki siedliska obowiązują na jednej i drugie dla siedliska (siedlisko pod zabudowe domu i zagrody)
2-mam działkę dzielą ją na 50/50 i dla każdej staram sie o siedlisko by w późniejszym czasie jedna przekazać dla barata
3-staram sie o siedlisko dla jednej buduję dom na jednej, a na drugiej z prawa "dobrego sąsiedztwa"
PS. Planu zagospodarowania nie ma, dla tego gruntu (był w tamtym roku i te grunty nie zostały ujete pod zabudowę), co do warunków siedliska to je spełniam mam troszkie więcej gruntów niż srednia w gimie.

Dziękuję za szybko odpowiedź "Danusieńka"
:D



sSiwy12 - 09-01-2007 14:22
Jedyny mozliwy scenariusz to taki, że dzielisz działke, na jednej częsci budujesz, drugą część oddajesz (sprzedajesz) bratu z równoczesną sprzedażą, bądź dzierżawą gruntów, tak aby i on "załapał się" na budowę zgrodowa.



Asia&Darek - 09-01-2007 14:33
Czyli najlepiej było by najpierw podzielić działke na 50/50 pózniej postarać sie o pozwolenie na siedlisko które obejmowało by obie działki (częściowo), zacząć budowe i w miedzy casie oddać drugą dla braciaka (darowizna od tego roku zwolniona z opłat {opłaty tylko notarialnme}) , czy tak by przeszło?



Danusieńka - 09-01-2007 16:15
Nie znam do końca szczegółów przepisów prawnych, ale jeżeli Ty możesz budować siedlisko bo spełniasz warunki jako rolnik to buduj. Sądzę, że w obecnie obowiązujących przepisach można część gruntu w formie podziału oddać np. bratu./jest nowe prawo, że można zapisać rodzeństwu jakiś majątek i tu podatek chyba jest b. niski lub wcale pytaj w US/. Jeśli Ty zaczniesz budowę a brat będzie miał kawałek ziemi obok, to może wystąpić o "warunki zabudowy" dla swojej działki /pola/. Było kiedyś pytanie na forum," czy można budować dwa domy na dwóch polach" oczywiście jeden właściciel - odp. niemożliwe, a tym bardziej nie można na jednym polu. :roll:



Yelcyn - 09-01-2007 22:19
Mam pytanie do wszystkich: dziś dowiedziałem się z poczty pantoflowej, iż oczekiwanie na zezwolenie budowlane wydłuża sie z powodu tego, iż wodociągi mają opór przed wydaniem warunków. Przez moją działkę (ok. 9 m z frontu) przebiega rura kanalizacyjna. Oczywiście ująłem to w adaptacji czyli dwumetrowy odstęp. Podobno bedą się domagać min. 4 metrów. Oficjalną, pisemną odpowiedź mam dostać za tydzień.
Czy tak mogą? Czy muszę się zgodzić? Czy mogą mi zablokować budowę?
Pozdrawiam
p.s. oczywiście działka jest wg planu zagospodarowania jak najbardziej działką budowlaną.



tomsys - 09-01-2007 23:16
Może tutaj ktoś jest wstanie powiedzieć na ten temat, generalnie czekami kilka dni na jakiś odzem i nic... kto się zna niech będzie tak łaskaw i coś odpisze.
Dzięki

Znalazłem ładną działkę, która na mapce oznaczona jest jako Ls. Obecnie gmina nie posiada PZP. W wydziale budownictwa w gminie poradzono mi abym zwrócił się do Lasów Państwowych o wyłączenie działlki z produkcji. Niestety do wnioskudo Lasów Państwowych należy dołączyć WZ, a w gminie twierdzą że nie mogą wydać WZ na działkę Ls, i tu zaczyna się błędne koło! Gdzie tkwi błąd czy jest ewentualnie inna mozliwość zmiany klasyfikacji tego gruntu. Nadmienie iż obecny własciciel działki twierdzi że las wyrósł "na dziko", zdaje sie to potwierdzać rodzaj drzewostanu oraz jego gęstość.
CO Z TYM MOZNA ZROBIĆ OD CZEGO ZACZĄĆ?!




hitech - 10-01-2007 13:29
Mamy pytanie czy jesli otrzymalismy decyzję o warunkach zabudowy jeszcze przed zawarciem małżeństwa, ale tylko na jedną osobe a o pozwolenie na budowę pewnie będziemy musieli składac razem bo i do kredtu będzie chyba potrzebne na dwie osoby to czy będą z tym problemy , powinniśmy złożyc podanie o zmianę danych w tej zgodzie?



dsidom - 10-01-2007 20:01
Witam

Mam problem. W miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego jest obszar zabudowy rezydencjonalnej: pow. działki nie mniej niż 2000 m2 w uzasadnionych przypadkach tolerancja nie więcej 20%.
Na tym terenie jest do kupna kilkanaście działek, ale interesuje mnie działka o max pow. 1600 m2.
Czy istnieje jakiś sposób zakupu właśniej działki o takiej pow. ? - mieszcze się w tolerancji.
Co oznacza uzasadniony przypadek? Czy to jest widzimisie urzędnika?

Pozdrawiam
Dziękuję za pomoc



oskar0259 - 10-01-2007 21:11
Pendracek, rada jest tylko jedna - przed wejściem w życie MPZP musisz na podstawie tych WZ uzyskać pozwolenie na budowę. Jest to możliwe, ale musisz "operację" dobrze przygotować, gdyż masz najwyżej 1-2 miesięcy (plan wchodzi z reguły po 30 dniach od daty uchwalenia i musi być opublikowany w dzienniku urzędowym województwa).
Asia&Darek, podział działki jest oczywiście możliwy (powstaną działki rolne powyżej 30 arów). Ale co do budowania przez brata na zasadach zabudowy siedliskowej mam poważne wątpliwości. Z dotychczasowych informacji wynika, że może dostać WZ na "normalnych" zasadach (tych z "dobrym sąsiedztwem").
WZ są ustalane dla konkretnej działki/terenu (tzn. jeśli ustalają, że na danej działce/terenie można postawić jeden budynek, to po podziale np. na dwie części nie będzie można, bez zmiany WZ, zbudować dwóch budynków).
Dorota Szymczak, mam problem z odpowiedzią. Wszystko zależy od podejścia i konkretnych warunków. Podejścia - oczywiście urzędu wydającego pozwolenie (Twój, z tego co czytałem do tej pory, jest bardzo drobiazgowy, choć być może w zapisach planu są passusy, które wzmagają czujność urzędników. Np. ten o wysokości wód gruntowych. A teraz o konkretnych warunkach - być może z mapy gleboznawczej wynika albo wysoki poziom wody, albo niestabilne podłoże - i stąd wymaganie badania gruntu. nie wierzę, żeby takie żądanie było rutynowe, dla wszystkich starających się o pozwolenie.
Tomsys, moim zdaniem gmina nie może odmówić zajęcia jakiegokolwiek stanowiska wobec Twojego wniosku o wydanie WZ. Tzn. stanowiskiem może być również decyzja odmawiająca ustalenia warunków. Ale wtedy masz uzasadnienie, możesz się odwoływać, albo np. udać się do lasów państwowych z taką decyzją, gdyż powinno z niej wynikać, jakie uwarunkowania stoją na przeszkodzie - być może właśnie brak "odlesienia".
To, że "las" wyrósł na dziko nie ma w tym przypadku znaczenia. Figuruje jako rodzaj użytku i przy takiej klasyfikacji byłoby tak samo, gdyby pozostało nawet tylko jedno drzewo (przyjmuje się, że liczy się zapis, a niekoniecznie stan faktyczny).



oskar0259 - 10-01-2007 21:30
Hitech
Można przenieść WZ.
Odsyłam do art. 63 ust. 5 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym:
Organ, który wydał decyzję, o której mowa w art. 59 ust. 1, jest obowiązany, za zgodą strony, na rzecz której decyzja została wydana, do przeniesienia tej decyzji na rzecz innej osoby, jeżeli przyjmuje ona wszystkie warunki zawarte w tej decyzji. Stronami w postępowaniu o przeniesienie decyzji są jedynie podmioty, między którymi ma być dokonane jej przeniesienie.
Choć, moim zdaniem, urząd nie powinien aż tak formalizować...
Dsidom
Przy takim zapisie rzeczywiście "uzasadniony przypadek" może być uznaniowy.



Dorota szymczak - 10-01-2007 23:05
Dziękuję bardzo za odpowiedź.
:lol: Zawsze można na Pana liczyć :lol: :lol: :lol:
Chyba zrobię te badania bo sam jak piszesz moje starostwo jest bardzo upierdliwe :cry: . Trochę szkoda pieniędzy ale trudno jeśli będą chcieli coś takiego.
Stu lat życzę. :lol:



oskar0259 - 10-01-2007 23:11
Dziękuję, chciałbym skorzystać. Ale dość daleko mi jeszcze do 50-tki. :lol:



Dorota szymczak - 10-01-2007 23:14
No ja myślałam że Pan chodzi już z laseczką :wink: , bo przy takiej wiedzy trza mieć duże doświadczenie. :lol:



jogging - 11-01-2007 14:19
Witam!
Mam do pytanie dotyczące trybu uchwalania planu miejscowego. Chciałbym przekonać gminę do zmiany planu tylko w zakresie przepisu ogólnego dotyczącego odległości od granicy lasu. Poprzedni zakaz (Zakazuje się: a/ lokalizacji budynków i budowli w odległości mniejszej niż 25 m od granic kompleksów leśnych) wynikał z przeniesienia zapisu wprost z Rozporządzenia Wojewody dotyczącego Obszaru Chronionego do mpzp. Nowe rozporządzenie, z którego usunięto już ten zakaz, będzie podpisane lada dzień. Wiem, że jak będę czekał na zmiany w mpzp (nowe studium, potem nowy plan) to potrwa to kilka ładnych lat. Może zmiana tylko takiego ogólnego przepisu w mpzp bez zmian przeznaczenia gruntów i innych istotnych parametrów (np. dotyczących możliwej zabudowy) będzie znacznie szybsza? Nie trzeba chyba w takim razie żmudnych studiów urbanistycznych, planistycznych, itp. (a jedynie uzgodnienia z działem ochrony środowiska w urzędzie wojewódzkim)? Czy praktykuje się tego typu zmiany w mpzp? I jeżeli tak, to czy rzeczywiście tryb uchwalania w takim przypadku nowego mpzp będzie znacznie szybszy? Proszę o opinię/radę.
Pozdrawiam Andrzej



oskar0259 - 11-01-2007 18:12
Pisałem już wyżej o przepisie, z którego wynika, że jeśli podział nieruchomości jest wykonywany na wniosek właściciela, to z chwilą, gdy decyzja w sprawie podziału staje się ostateczna, grunty przeznaczone pod drogę przechodzą z mocy prawa na własność np. gminy (art. 98 ustawy o gospodarce nieruchomościami). Nie oznacza to jednak, że przechodzą za darmo. Gmina musi za przejętą nieruchomość zapłacić (ustęp 3 tego artykułu). Kiedy i ile - tu w praktyce jest często problem.

Plan zagospodarowania obowiązuje... do uchwalenia nowego planu lub, w sytuacjach ekstremalnych (!!!??? - tak juz raz było), uchwalenia lub zmiany odpowiedniej ustawy przez Sejm, czyli w praktyce, jeśli będzie w niej zapis, że plan przestaje obowiązywać. :evil:



pendracek - 11-01-2007 23:44
dzieki oscar :)
miedzy warszawa a grodziskiem .... to gdzies obok mnie :)



oskar0259 - 11-01-2007 23:50
Tym bardziej życzę powodzenia! :lol:
I sprawności w drodze do celu.



Z33 - 12-01-2007 09:53
sprawa wyglada tak:
moj przyszly tesc ma sporo gruntow rolnych ktorych w zasadzie juz nie uprawia i chcielibyysmy z moja przyszla zona w przyszlosci przekwalifikowac te grunty na dzialki pod zabudowe.

jak wyglada sprawa gdy grunty te:
* sa w mpzp przeznaczone pod zabudowe
* a jak kiedy nie sa?

dziekuje i pozdrawiam



mikr - 12-01-2007 12:24
Witam,
czy ktoś mógłby podpowiedzieć mi jak liczy się powierzchnie kondygnacji przy obliczaniu współczynnika intensywności zabudowy?
Noszę się z zamiarem budowy domu jednorodzinnego parterowego niepodpiwniczonego z nieużytkowym poddaszem.
Urzędas powiedział mi, że powierzchnia po obrysie zabudowy x 2.
Nie mogę się z tym zgodzić.
Kto ma rację?



Klodziki - 12-01-2007 14:30
Mam pytanie odnośnie decyzji o warunkach zabudowy. To znaczy konkretnie chodzi mi o to, czy składając wniosek o wydanie decyzji o warunkach zabudowy muszę już do wniosku załączyć konkretny projekt domu? Z tego co się dowiedziałam to lepiej załączyć taki projekt bo gmina wydając decyzję się na nim opiera i w stosunku do niego wydaje warunki. Coś mi tu nie gra, hmm..?
Jak to jest?
Boję się, że jak załączę konkretny projekt i gmina wyda mi warunki pod niego, a później jednak będę chciała zmienić projekt i co wtedy?
Pozdrawiam



oskar0259 - 12-01-2007 18:45
Mikr, o tym już kiedyś było:
http://forum.muratordom.pl/viewtopic...2f0ffcda914163
Np. maksymalny współczynnik intensywności zabudowy netto to iloraz sumy powierzchni w obrysie budynku wszystkich kondygnacji naziemnych do powierzchni terenu, ale bez powierzchni dróg wewnętrznych.
Klodziki, możesz, ale nie musisz przedstawiać parametrów z konkretnego projektu. Możesz, ale pamiętaj, że gmina może określić warunki zabudowy bardzo ściśle wg projektu i wtedy ewentualne jego zmiany mogą być kłopotliwe. Radzę, żebyś napisał wniosek z pewną tolerancją od... do... poszczególnych wartości, rodzajów dachu itp.



Klodziki - 12-01-2007 20:00
Oskar
Dzięki za odpowiedź. Czyli lepiej do gminy nie dawać projektu:)
Pozdrówka



mikr - 12-01-2007 21:21

Mikr, o tym już kiedyś było:
http://forum.muratordom.pl/viewtopic...2f0ffcda914163
Np. maksymalny współczynnik intensywności zabudowy netto to iloraz sumy powierzchni w obrysie budynku wszystkich kondygnacji naziemnych do powierzchni terenu, ale bez powierzchni dróg wewnętrznych.
Dziękuję za odpowiedź, ale już wcześniej przeglądałem tamte wypowiedzi i są one dla mnie nie wystarczające, albo niestatysfakcjonujące.
Tak naprawdę to nie znalazłem precyzyjnej definicji kondygnacji.
Wg mnie powierzchnia kondygnacji w przypadku poddasza nieużytkowego nie powinna być liczona po całym obrysie stropu i taka przyjmowana do liczenia współczynnika intensywności zabudowy.
Przy współczynniku 0,3 na działce 1000metrowej praktycznie nie można pobudować sensownego domu parterowego dla 4 osobowej rodziny.
Jeśli na dole jest 151 metrów kwadratowych po obrysie to do współczynnika liczą 302 i już przekracza wsp. intensywności zabudowy.



Yelcyn - 13-01-2007 22:29
Yelcyn napisał
Bardzo proszę o odpowiedź.... strasznie mnie martwi....



martadela - 14-01-2007 00:52
Witam,
odrazu uprzedzam że będzie trochę przydługawo....

Jesteśmy właścicielami 2ha obecnie ziemi ornej (RIIIa 0,2949ha; RIIIb 1,3696ha; RIVa 0,3663ha) w okolicach Wrocławia, w tym roku chcemy zacząć budowę na części tej dużej działki. Wybrany projekt to D09b.

Obecnie sytuacja przedstawia się następująco:
http://img71.imageshack.us/img71/788...gladowaon4.png
- nasza działka to ta żółta - długi prostokąt
- od drogi powiatowej do naszej działki jest około 30m, w drodze znajdują się wszystkie media tzn: woda, prąd, kanaliza, i tp.sa :wink:
- działki otoczone kolorem czerwonym mają zatwierdzony plan zagosp - zabudowa jednorodzinna http://www.domiporta.pl/details,193,24213-31-S.asp
- działki otoczone kolorem zielonym, są albo zabudowane albo w trakcie zabudowywania.
- wg zasady "dobrego sąsiedztwa" przy zastosowaniu reguły 3x front działki, nasza działka zazębia się z obszarem zakreślonym na zielono do połowy szerokości zielonego obszaru, czyli załapuje się na działkę zabudowaną.

Pierwsza kwestia WZ:
W wydziale geodezji w rozmowie wstępnej nie stwierdzono przeciwskazań do uzyskania WZ. Wiem że w gminie uchwalono Studium zagosp. przestrzennego, znalazłam jego treść w necie, ale bez mapy, czy w gminie pokażą mi ją bez problemów???
Mamy złożyć wniosek, czas oczekiwania ok 4-6mcy.
We wniosku mam podać m.in:
- planowany sposób zagosp terenu: charakterystyka zabudowy i zagosp terenu z podaniem przeznaczenia i gabarytów budynków/ szer elewacji frontowej, wysokość od terenu do okapu, oraz inne charakterystyczne parametry obiektu/ - tu mam problem ponieważ:
nie kupiłam jeszcze projektu bo nie znam wymagań gminy.... po co mam kupować projekt skoro z WZ moze wynikać że nie będę mogła go wybudować?????? :roll: :roll: np D09b ma dach 25stopini a w gminie jest tendencja do dachów spadzistych... Mówię o tym Panu w Geodezji.... na co on, złóżcie Państwo wniosek to się zobaczy....
- charakterystyczne parametry techniczne planowanej inwestycji oraz dane charakteryzujące jej wpływ na środowisko - j.w.
- graficzne przedstawienie chrakterystyki zabydowy jako szkic usytuowania projektowanego bud i jego gabarytów na kopii mapy do celów opiniodawczych.

Jak mam podać takie szczegółowe dane bez projektu, szczególnie że będę robiła w nim zmiany, mogę je sama obliczyć tak szacunkowo, ale czy to wystarczy????

Druga kwestia podział działki
działka ma zostać podzielona, więc występować o WZ przed podziałem czy po? Korzystniej chyba przed chociażby ze wzgl na zasadę "sąsiedztwa" po podzieleniu bowiem budowała bym się w górnej części działki, ale nie przy samej drodze....

Poradźcie od czego zacząć, jak to ugryźć...

Pozdrawiam,
Martadela



anla - 14-01-2007 09:44
W WZ mam dach dwuspadzisty symetryczny. Chciałabym dom w kształcie "L" lub "T". Czy symetria odnosi się do płaszczyzn dachu, chodzi o kąt nachylenia połaci? Bo tak mi się zdaje, a w urzędzie powiedzieli mi że krótszy bok w "L" burzy symetrię dachu. Czy mógłby mi ktoś to wyjaśnić bo interpretacje słyszłam różne.



Danusieńka - 14-01-2007 13:58
Witam ! Martadela
Przerabiałam ten temat. Obecnie czekam na pozwolenie na budowę.
Jeżeli jesteś pewna, że otrzymasz WZ wg pkt."dobego sąsiedztwa" to kompletuj dokumenty. We wniosku o WZ składasz mapę do celów opiniodawczych i na tej mapie sama rysujesz .Wymiary domu z zapasem,wpisujesz na ostatniej str,wniosku WZ jest szkic/. Wejdź na str.inter.UM. pobierz druk. Przeglądnij projekty, aby nie było rozczarowań, lecz nie podajesz typ projektu do WZ. Pamiętaj abyś wybrała projektanta z uprawnieniami, ale to w chwili składania o pozwolenie na budowę. Krok po kroku pytaj. :wink:
Jeżeli chcesz podzielić to się zastanów jak, czy wzdłuż pola ,bo musisz mieć dostęp do drogi niezależnie czy polana, a i media są ważne /dzieląc w poprzek czy są media? na drugiej str.?/



Asia&Darek - 15-01-2007 13:30
Witam jeszcze raz wszystkich, wracajac do mojego powyższego postu, mam pytnie. Czy jeśli zrobił bym tak:
wystąpił o pozwolenie na siedlisko, po otrzymaniu pozwolenia na budowe zaczął bym ją, po wyalniu np. fundamentów pod dom podzielił bym ta działkę na 50/50 i jedną cześć oddał bym aktem darowizny bratu(część z fundamerntami), zaś dla drugiej części znowu starał bym się o pozwolenie na siedlisko. Czy takie coś by dało by się przeprowadzić? Czy może bez takich kombinacji zacząl bym się budować na jednej z podzielonych cześci, a brat mógł by napisać podanie o WZ z tytułu "dobrego sąsiedztwa"?
PS. Mam nadzieję, że nie dokuczam swoimi pytaniami. Pozdro



Danusieńka - 15-01-2007 14:02
Ja uważam, że najbezpieczniej byłoby podzielenie 50/50, ale jaki to jest kawałek ziemi?,
-po drugie czy masz średnią gruntów w gminie?
-po trzecie, najpierw występujesz o WZ dla "zabudowy zagrodowej"-siedlisko
-po czwarte, gdy otrzymasz WZ wtedy występujesz o pozwolenie na budowę
Pytaj , OSKAR odpowie, mnie też pomógł.



Asia&Darek - 15-01-2007 14:24
Juz odpowiadam :
1- powierzchnia 68 a
2-ten warunek też spełniam mam ponad średnia (coś około 9 h w tej gminie)
3-WZ to dla podzielonej działki czy przed podziałem
4-który z wariant byście polecli 50/50 i fundamenty czy 50/50 i z prawa "dobrego sąsiedztwa"



Danusieńka - 15-01-2007 14:44
Myślę, że najpierw musisz podzielić. Dostaniesz WZ, później pozwolenie na budowę /musi być projekt budynku mieszkalnego i gospodarczego/ i jak zaczniesz budować to Twój brat może wystąpić o WZ na swój kawałek ziemi i na podstawie pkt tzw."dobrego sąsiedztwa" powtórzy Twoją drogę ale nie na siedlisko tylko budynek rodzinny. Trochę to potrwa, ale inaczej chyba nie da się. Powodzenia :wink:



climber79 - 15-01-2007 21:23
Na początek cytat z PZP:
Kształt bryły:
- preferowany horyzontalny. Szerokość traktu określającego maksymalną dopuszczalną rozpiętość dachu nie może przekraczać 9,0 m. dla zabudowy mieszkaniowej;
- rzut poziomy - preferowany prostokątny wydłużony z dopuszczeniem ryzalitów, Co z prawnego punktu widzenia znaczy słowo "preferowany" - głównie chodzi mi o prostokątny rzut poziomy.

Mogę wybudować dom w kształcie litery L lub T czy nie? A może zależy to od humoru Pani w urzędzie ??

Jeśli tak, to jak liczy się w takim przypadku szerokość traktu? Logiczne było by traktowanie takiej bryły jako składającej się z 2 osobnych traktów - ale w życiu niewiele jest logicznych rzeczy.

Z góry dziękuje za pomoc.

PS. A gdyby ktoś wymyślił jak obejść te 9m to już by było naprawdę miodzio :)



agagaj - 16-01-2007 18:45
Witam serdecznie

Czy ktoś się orientuje jakie szanse powodzenia ma takie przedsięwzięcie?

Facet ma 1ha działki rolnej we Wrocławiu. Jest tam droga i media, wokół domy jednorodzinne, w oddali bud. wielorodzinne. Dostał warunki zabudowy i pozwolenie na budowę (zabudowa zagrodowa). Chętnie sprzeda nam 30 arów. Czy moglibyśmy to podczas kupna podzielić na małe działki, czy jednak zabudowa zagrodowa narzuca min. powierzchnię nowo wydzielanych działek?
Jeżeli to prawdopodobne, jakie czynności w dalszej kolejności? Czy wystąpienie o WZ dla małej działki, odrolnienie i pozwolenie na budowę?
Mam już taki mętlik w głowie...

Z góry dziękuje za pomoc
Aga



martadela - 16-01-2007 19:19
:cry: :cry:
No i klops.

Dzisiaj byłam w gminie i:
- w studium zagospodarowania przestrzennego moja działka widnieje jako rolna,
- przewidziany pod zabudowę jest cały pas działek poniżej tej mojej...
- brak w bliskiej okolicy siedliska, by móc wystąpić o zabudowę zagrodową,
- na siedlisko brak szans, śr. pow. gosp. rolnego w mojej gminie 8,2ha :o ,
- na chwilę obecną w terenie zakreślonym na zielono zabudowana jest tylko 62/9, a wg Pani zajmującej się zagosp. przestrz. stosując zasadę 3xfront działki, sięgamy zaledwie do połowy 61/10
- teren zakreślony na czerwono okazuje się że dzieli się na 2 części "dolna" jest pod zabudowę, ale "górna" czyli 82/1 ROLNA!!!!

Czy mogę coś w tej sytuacji zrobić?
Jak się odwołać?
Czy mogę na własny koszt stworzyć PZP dla mojej działki?

POMOCY!!!!



czapel77 - 16-01-2007 23:01
Witam!!!
Planowałem za jakiś czas zbudować mały domek na działce po dziadkach.Bylem dziś całkiem przypadkiem w urzędzie. i zapytałem czy i jakie są plany dotyczące tej działki.Słyszałem gdy byłem mały o planach budowy jakies trasy w kierunku Nowosolnej w Łodzi.Ale to było kilkanaście lat temu i nic się nie działo.Okazało się jednak że te plany ciągle istnieją.W tej chwili tylko,jak to okrerślił, jako studium ale że nie mam szans na otrzymanie pozwolenia na budowę.plany te istnieją od niepamiętnych czasów i pewnie drugie tyle jeszcze poleżą.Trochę mnie to podłamało bo działka leży w 3/4 na planowanym przebiegu drogi, a miałem nadzieję że uda mi się coś postawić.Teraz bez działki szanse spadły niemal do zera ze względów finansowych.
Mam takie pytanie.
Czy jest możliwość zrobić cokolwiek w tej sprawie jeżeli nie jest to obowiązujący PZP
Czy jestem skazany na czekanie kiedy wreszcie coś zacznie się dziać z planowaną inwestycją gdyż nie mozna nic zrobić na tym terenie ,chyba nawet przyłącza wod-kan
w jaki sposób państwo wycenia działki i wykupuje pod inwestycję
Czy mogę starać się o wykup przez panstwo tej działki wcześniej

Dzięki za każdą poradę!!!!



oskar0259 - 16-01-2007 23:31
Martadela
1. Studium nie jest aktem prawa miejscowego. W praktyce - NIE MOŻE BYĆ podstawą jakiejkolwiek decyzji administracyjnej, gmina nie może powoływać się na ustalenia studium odmawiając np. wydania WZ. Studium to opracowanie ustalające ogólne kierunki zagospodarowania gminy, które muszą być uwzględniane, ale TYLKO przy opracowywaniu planów zagospodarowania przez radę gminy.
2. Czy działka będzie "rolna" może ostatecznie rozstrzygnąć MPZP. Jeśli jednak w studium teren Twojej działki jest jednoznacznie zakwalifikowany jako rolny bez prawa zabudowy, to rzeczywiście sprawę należy prowadzić dwuetapowo: na początek zmiana studium, potem uchwalenie MPZP (który musi być zgodny ze studium).
3. Ponieważ z Twoich postów wynika, że gmina (piszę ogólnie, nie typując kto personalnie) nie chce dopuścić do zabudowy Twojej działki, to raczej nie możesz wiązać swoich nadziei z uchwaleniem planu (a w związku z tym inwestować w jego opracowanie). Skupiłbym się na uzyskaniu WZ, niezależnie w jakiej formie - siedliska lub zabudowy opartej na dobrym sąsiedztwie.
a) siedlisko - musisz mieć powierzchnię (jaką i że to nie musi być własność to już wiesz) i być rolnikiem (pojęcie pojemne, jeśli masz gospodarstwo, to moim zdaniem na gminie ciąży obowiązek udowodnienia, że nie jesteś rolnikiem. Takie stwierdzenie musi znależć się w decyzji, np. odmawiającej wydania WZ. Moim zdaniem nie ma szans na jego obronę w II instancji. Zwróć uwagę na art. 52 ust. 3 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Jest tam mowa o inwestycji celu publicznego, ale przepis ten ma również zastosowanie do WZ: " Nie można uzależnić wydania decyzji o ustaleniu lokalizacji inwestycji celu publicznego od zobowiązania się wnioskodawcy do spełnienia nieprzewidzianych odrębnymi przepisami świadczeń lub warunków".
b) dobre sąsiedztwo - a może zachęcisz sąsiada z WZ do zbudowania choćby fundamentów? Będziesz miała dobre sąsiedztwo... no i WZ :lol:
4. Odległość 3Xfront liczy się od granicy Twojej działki, nie np. od jej środka.



oskar0259 - 16-01-2007 23:43
Agagaj
Moim zdaniem szanse powodzenia dalszego podziału nie są duże
Przede wszystkim 30 arów to dolna granica działki na obszarze bez planu (patrz - wiele postów tej sprawie na tym forum).
Zanim zaplanujesz dalsze kroki zrób pierwszy: wystąp o opinię n/t wstępnego projektu podziału na interesujące Cię działki.
Wtedy okaże się, czy gmina/miasto jest skłonna/e do zmiany funkcji tego terenu (intensyfikacji zabudowy).
Ale jeśli będzie na to "przyzwolenie", to na pewno nie będzie to oparte na zasadach budowy siedlisk...



oskar0259 - 17-01-2007 00:16
Czapel77
Nie do końca na temat, ale przeczytać warto
http://www.gazetaprawna.pl/index.php...2.20.1.0.1.htm
http://www.senat.gov.pl/k5/dok/sten/...iela/6902o.htm
A poza tym - treść art. 36 i 37 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym.
Blokować Twoją inwestycję może plan zagospodarowania albo decyzja o lokalizacji inwestycji celu publicznego. Studium zagospodarowania nie może być podstawą do decyzji.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • hergon.pev.pl



  • Strona 14 z 46 • Zostało znalezionych 3387 wyników • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46

    © Hogwart w swietle księżyca... Design by Colombia Hosting