ďťż
Przejrzyj wiadomości
Decyzje o warunkach zabudowy i plany - pomogę !!!




DaKar - 13-04-2006 09:47

DaKar
Kształt Twojego domu powinien wyjść z analizy urbanistycznej, która w przypadku kilku domów w sąsiedztwie jest tak naprawdę liczeniem średniej (z wymiarów i kształtu tych domów) poszczególnych parametrów wskazanych w rozporządzeniu. Jak mogło wyjść to co piszesz, to chyba słodka tajemnica urbanisty. Masz, moim zdaniem, poważną szansę na uchylenie WZ przez SKO.

Dzięki za informację. Ta słodka tajemnica to PRAWDOPODOBNIE pomyłka :o pani sporządzającej dokumentację. Może obejdzie się bez odwołania, spotkam sie z nia po świętach to zobaczymy co powie (co ma na swoją obronę :wink: )
Pozdrawiam





michcioizi - 13-04-2006 21:47
witaj
obecnie jestem na etapi kupna działki - dzialka bedzie miała 37mx20m , mam pytanie cy jest jakis wymóg który mówi o tym jaka musi byc odleglosc usytuowania budynku od drogi ( zyli od granicy działki ) cy to ma byc przepisowe 4m bo sciana bedie miała otwory okienne ?



oskar0259 - 13-04-2006 22:02
Mówi o tym art. 43 ustawy o drogach publicznych, który ustala, że obiekty budowlane przy drogach powinny być usytuowane w odległości od zewnętrznej krawędzi jezdni co najmniej:
- od autostrady - 30 m na terenie zabudowy miast i wsi i 50 m poza terenem zabudowy,
- od drogi ekspresowej odpowiednio 20 m i 40 m,
- od drogi krajowej odpowiednio 10 m i 25 m,
- od drogi wojewódzkiej lub powiatowej odpowiednio 8 m i 20 m
- od drogi gminnej 6 m i 15 m.
Artykuł ten w w ustępie 2 przewiduje, że "2. W szczególnie uzasadnionych przypadkach właściwy zarząd drogi może wyrazić zgodę na usytuowanie obiektu budowlanego przy drodze, o której mowa w ust. 1 lp. 3 tabeli, w
odległości mniejszej niż określona."



trickster - 18-04-2006 14:03
Witam! Przymierzamy się z żoną do budowy domu, na razie odziedziczyliśmy działkę 900 m kw. Problem w tym, że przez sąsiednią działkę, a nad narożnikiem naszej, biegnie linia energetyczna - chyba 220kV. W lokalnym planie zagospodarowania przestrzennego jest wymóg budowy poza strefą bezpieczeństwa, która dla tej linii wynosi 20m. Ta strefa zajmuje pół naszej działki, dzieląc ją po przekątnej, w związku z czym dom może stać właściwie tylko w samym rogu, przeciwległym do tego, nad którym biegną przewody wysokiego napięcia.
Czy można starać się o pozwolenie na budowe w strefie bezpieczeństwa elektrycznego? Dodam, że w tej strefie stoi stary domek letniskowy, a jakieś 10 lat temu zakład energetyczny wykonał ekspertyzę stwierdzającą, że na działce nie ma żadnego szkodliwego promieniowania elektromagnetycznego (czy też jakiegoś innego). Czy jest to podstawa do ewentualnego odstępstwa od przepisów?





oskar0259 - 18-04-2006 21:37
Nie wiem.
Myślę, że rzecz jest w zgromadzeniu przez Ciebie odpowiedniej dokumentacji, w tym ekspertyz i stanowiska energetyki. Ale o tym, czy wydać Ci pozwolenie na budowę (i w jakim miejscu działki) ostatecznie zadecyduje organ wydający - czyli starostwo.
Nie masz sytuacji typowej, w związku z tym powinieneś zasięgnąć języka u tych, któzy będą o czymś decydowali lub opiniowali. Jasnych i9 jednoznacznych przepisów, w jakiej sytuacji można zmniejszyć odległości wg mojej wiedzy nie ma.
P.S. Jak rozumiem działkę już masz, tak więc informacje z tego forum fachowców i pasjonatów elektryki na temat natężenia promieniowania i jego wpływu na organizm (a opinie były różne) nie wpłyną na Twoją decyzję o budowie.



tezet - 18-04-2006 21:51
Witaj oskar

Złożyłem właśnie wszystkie dokumenty dot pozwolenia na budowę. Pojawił się jednak pomysł wstawienia do garażu kanału samochodowego. Czy na jego wykonanie potrzebne są zmiany w projekcie przed uzyskaniem pozwolenia. czy kanału można zaliczyć do drobnych zmian w projekcie. Dom jest niepodpiwniczony.

pozdrawiam
i jak zwykle łączę wyrazy uznania za cierpliwość we wszystkich odpowiedziach



lukas0259 - 18-04-2006 22:09
Podchodząc do sprawy formalistycznie, nie wiem, jak pracuje u Ciebie nadzór budowlany - ta zmiana może ujść ich uwadze (i tak będzie na 90 proc.), ale może to być również pretekst utrudniający odbiór, to wprowadziłbym zmiany w projekcie (skoro jeszcze nie masz pozwolenia?).
Niestety nigdzie nie jest sformułowana definicja tego, co należy rozumieć przez "zmiany istotne" - twórcy ostatnich nowelizacji prawa budowlanego pozostawili to do oceny projektanta i urzędu. Radziłbym więc zasięgnąć opinii (anonimowo?) o kwalifikacji tej zmiany we właściwym PINB.



tezet - 19-04-2006 20:25
Dzieki lukas

pozwolenia jeszcze nie mam ale już złożyłem o nie papiery więc to tak jak bym już je miał.

skonsultuje się z nadzorem
chyba, że Oskar coś dorzuci



superiwona - 20-04-2006 19:39
witam mam pytanie jak namierzyc adres zamieszkania sasiada. zlozylam podanie o wz i dowiedzialam sie ze sasiad nie odbiera poczty. pani z urzedu wysyla pismo na adres tej obok mojej posesji, gdzie nic nie ma. powiedziala ze w zaden sposob nie moze namierzyc adresu zameldowania sasiada. i olewka. pytalam czy moze przez dane z podatku od gruntu, ale powiedziala ze podatek jest oplacany i ze wzgledu na ustawe nie moze podac mi namiarow chocby na rodzine czy tez na te osobe ktora oplaca podatek.co robic czy udac sie po info do ksiag wieczystych? nie wiem prosze o rade bo jestem zielona w te klocki. a jescze czy jak nie odbiera ktos poczty to znaczy ze ja nigdy nie dostane decyzji?



lukas0259 - 20-04-2006 20:59
Z internetu:
"Niepodjecie pisma z poczty lub z urzędu w odpowiednim terminie rodzi zazwyczaj dla adresata takiego pisma bardzo poważne konsekwencje prawne. Zgodnie z art. 47 k.p.a. w sytuacji gdy adresat pisma odmawia przyjęcia pisma przysłanego przez pocztę, pismo zwraca się nadawcy z adnotacją o odmowie jego przyjęcia. Pismo z adnotacją włącza się do akt sprawy i uznaje je za doręczone w dniu odmowy jego przyjęcia przez adresata. Tak samo jest w przypadku niepodjęcia przesyłki – korespondencji urzędowej z poczty. Wtedy doręczenie uważa się za dokonane z upływem ostatniego dnia okresu, a pismo pozostawia się w aktach sprawy. Obie opisane powyżej instytucje określa się jako tzw. domniemanie doręczenia."
Więcej:
http://www.atupartner.pl/index.php?o...d=70&Itemid=43



biuromax - 24-04-2006 18:33

W sumie od dawna nosiłem się założeniem takiego postu.
Chętnie pomogę w sprawach planów miejscowych oraz wydawania decyzji o warunkach zabudowy.
Dwa zdania o sobie :oops: :
jestem urbanistą - w zawodzie od pięciu lat - po studiach z zakresu planowania przestrzennego. Obecnie składam dokumenty o wpis do izby urbanistów (dla niewtajemniczonych - uzyskanie uprawnień), dlatego pomoc dla chętnych będzie dla mnie kolejną nauką.
Postaram się odpowiedzieć na każde pytanie - jeśli nie od razu - to jak się dowiem.
Jedyny minus jest taki że mam internet "wstrzeliwany" więc będę to robił 1-2 razy dziennie.
Czekam na pytania (mam nadzieje że jakieś będą :wink: )

Adam.




karcio102 - 27-04-2006 00:26
Witam.
Kilka dni temu otrzymałem decyzję z gminy o zawieszeniu wydania WZ do czasu ustalenia MPZP. Problem z moją działką polega na tym, że jest ona oddalona od drogi (poprzedni właściciel podzielił całą działkę na 3 części tj. dwie pod budowę i jedną drogę zapewniającą dojazd do działki, która jest w głębi). Gdy to zrobił w czerwcu 2003 obie działki były "budowlane" (jest na to decyzja wójta) bo znajdowały się na terenie przeznaczonym pod budownictwo jednorodzinne. Jak wyjaśnił mi pan z urzędu gminnego do końca 2003 roku wszystko było OK ale od 2004 MPZP nie obowiązuje i żeby działka otrzymała warunki zabudowy musi spełnić szereg kryteriów (dopiero trwa przygotowanie studium, gdzie ten teren będzie "budowlany"). W sąsiedztwie istnieją już domy ale tylko w lini "przy drodze".Sąsiad z działki "bliższej" WZ już dawno otrzymał i jest na etapie wniosku o rozpoczęcie budowy.
Czyli wydanie pozytywnych warunków zabudowy powodowało by powstanie nowej lini zabudowy.
Pytanie:
Czy mogę coś z tym zrobić czy też muszę czekać dopóki nie będzie MPZP ?
Poza tym w decyzji o zawieszeniu jest mowa ,że odwołanie od tej decyzji może nastąpić tylko do 7 dni od momentu dostarczenia - czy jest to prawda?
Pozdrawiam i czekam na szybką pomoc.
Z góry dziękuję
Andrzej
:D



lukas0259 - 27-04-2006 15:46
1. Gmina ma prawo zawiesić postępowanie, ale najwyżej na rok. W praktyce, zwłaszcza, że jak piszesz prace nad planem są "w lesie" nie ma możliwości w tym czasie zakończenia procedury. tak więc zapewne za rok i ty i gmina będziecie w tym samym miejscu, różnica będzie jednak taka, że gmina będzie musiała wydać WZ (nie ma możliwości ponownego zawieszenia), niezależnie od tego, na jakim etapie będą prace nad MPZP.

2. Możesz odwołać się zgodnie z pouczeniem. To, że działka jest przy drodze wewnętrznej nie ma znaczenia - ważne, żeby miała za jej pośrednictwem dostęp do drogi publicznej, a przy tej ostatniej powinny być budynki mieszkalne (ale liczą się tylko te, które są w obszarze analizowanym). Musisz spełnić 5 warunków i jak rozumiem spełniasz je. Linia zabudowy powinna nawiązywać do zabudowy sąsiedniej, ale możliwe są odstępstwa (patrz rozporządzenie) i samodzielne ustalenie innej linii przez organ wydający WZ. Napisz w odwołaniu, ze sąsiad otrzymał WZ i wymień, jakie domy (także w trakcie budowy) są w obszarze analizowanym (promień równy 3-krotnemu frontowi działki, nie mniej niż 50 m).

3. Studium nie jest prawem miejscowym, na jego podstawie nie można wydawać żadnych decyzji administracyjnych! Takim prawem jest tylko plan!. Jeśli w gminie są na etapie studium, to plan najwcześniej będzie za 3 lata. Walcz więc, jeśli rzeczywiście chcesz się szybko budować.

4. Wykorzystaj doświadczenia innych - z tego wątku i forum.[/url]



izzarider - 28-04-2006 14:42
Witam,
Proszę o pomoc w sprawie uzyskania pozwolenia na budowę.
Rzecz się dzieje w gminie Zabierzów (powiat krakowski). W 2005 roku dla tej gminy został uchwalony miescowy plan zag. przestrzennego (MPZP). Ja posiadam działkę o wielkości 18 arów, która w części 12 arów jest przeznaczona pod zabudowę jednorodzinną (oznaczenie M3) a reszta jest zalesiona (5ar) i przeznaczona pod komunikację (1ar).
Problem polega tym, że dla terenu M3 ustalona jest mimimalna powierzchnia działki 20 arów.

Jak kilka razy dowiadywaliśmy się w starostwie, że te ograniczenia odnoszą się do nowo dzielonych działek - czyli na naszej działce można się budować. Gdy zaczęliśmy załatwiać papiery do pozwolenia na budowę okazało się, że w starostwie pojawiła się nowa interpretacja
tego przepisu, z której wynika, że jednak nie możemy się budować!
Co więcej, według nowej interpretacji 20 arów nie odnosi się do wielkości działki ale do wielkości obszaru M3 na tej działce. Czyli nam brakuje 8 arów M3 aby się móc budować.

Może ktoś miał podobny problem lub wie jak sobie z tą sytuacją poradzić.

A co myślę o tych urzędnikach, którzy podają sprzeczne informację to już zostawię dla siebie.
:evil:



oskar0259 - 28-04-2006 16:47
Uważniej przeczytaj plan zagospodarowania (część opisowa) w gminie lub w dzienniku urzędowym wojewody. Powinny się tam znajdować interesujące Ciebie sprawy, tj. czy działki z podziału przed uchwaleniem planu poniżej "normy" są uznawane za spełniające wymagania powierzchniowe oraz czy wymagana powierzchnia działki odnosi się do całej, czy też tylko do części "M".
Moim zdaniem podstawy do interpretacji przez powiat są mizerne (a chyba w ogóle ich nie ma). Oni tylko powinni sprawdzić, czy to, co zamierzasz zbudować, jest zgodne z planem.



justynap13 - 28-04-2006 20:17
Witam!
Dzisiaj otrzymalam WZ i moje pytanie jest takie:
podano ze dom parterowy, niepodpiwniczony, o wysokosci do 5,5m- czy to oznacza wysokosc w kalenicy?
Czy sa to sztywne liczby ? Czy jest mozliwosc np. wybudowania domu o wysokosci 8m? (dom z poddaszem uzytkowym)?
Pytam z ciekawosci
Pozdrawiam



oskar0259 - 28-04-2006 22:04
WZ określają "warunki brzegowe". Wyższego (najprawdopodobnej w kalenicy - sprawdź w WZ) nie można zbudować, niższy - tak.



pluton - 29-04-2006 18:29
Do kogo urzad wysyla decyzje o warunkach zabudowy? Czy tylko do wnioskodawcy czy rowniez do wlasciciela dzialki i do sasiadow? Pytam bo chcialbym uzyskac WZ przed zakupem dzialki, a nie chce zeby wlasciciel sie o tym dowiedzial. :wink:



peez - 30-04-2006 14:12
mam wielki problem z uzyskaniem WZ w Krakowie; tzn problemem nie jest sam fakt uzyskania WZ, co tempo w jakim się to odbywa;
w moim przypadku trwa to już blisko 8 miesięcy; ostatnio ucieszyłem się - bo ostatni papierek z ZGK wrócił do architektury z opinią pozytywną, a z tego co udało mi się wcześniej ustalić w architekturze ich część (tzn architektury) jest już gotowa (takie WZ na "bródno");
tak więc architekura ma już wszelkie uzgodnienia z innymi urzędami + gotową własną WZkę (na bródno) i teraz wystarczy już "tylko" podpis i wysłanie do stron;
wydawało mi się, że to tylko formalność i około 10 maja dostanę WZkę (do uprawomocnienia);
moja wstępna radość trwała jednak krótko, bo w architekturze uświadomiono mi, że NA PODPISANIE MOJEJ WZki MAJĄ 30 DNI I NIE MOGĘ LICZYĆ NA TO, ŻE ZROBIĄ TO SZYBCIEJ :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:
jeszcze raz podkreślam, że sprawa jest już po wszystkich analizach i wszystkie są pozytywne;

czy w związku z tym:
1. mogę oskarżyć urząd o opieszałość?
2. jest szansa, że takie oskarżenie cokolwiek przyspieszy?
3. - czy też wręcz spowoduje ICH wrogość i na przykład moja sprawa się gdzieś zawieruszy :evil: ???

pomocy, bo już psychicznie nie wytrzymuję, a WZkę MUSZĘ mieć do końca maja, bo inaczej będę miał OGROMNE problemy (+sporą stratę finansową)

napiszcie czy skarżenie może coś pomóc, czy lepiej codziennie chodzić do nich na kolanach i błagać o ten cholerny podpis



oskar0259 - 30-04-2006 15:37
Peez
Zarzucenie urzędowi opieszałości (czyli jak rozumiem skarga do WSA) przy Twoich napiętych terminach nic nie da. Taka procedura trwa kilka miesięcy i nawet po stwierdzeniu przez sąd bezczynności byłoby to dla Ciebie purrusowe zwycięstwo. Jeśli jesteś zdesperowany spróbuj umówić się na rozmowę z szefami Twoich rozmówców z architektury (łącznie z wice i prezydentem). Okres (przedwyborczy) dobroci dla petentów (o przepraszam - szanowanych wyborców) już się rozpoczął. Nie radzę "chodzenia na kolanach", ale trochę stanowczości nie zaszkodzi.
Pluton
Niestety, właściciel (i sąsiedzi) powinni być zawiadomieni jako strony postępowania. Spróbuj dowiedzieć się o istotnych szczegółach projektu decyzji (można budować czy nie) i jeśli lubisz trochę ryzyka (zawsze coś może się po drodze zdarzyć, np. uciążliwy sąsiad ślący odwołania i skargi) pędż do właściciela zawrzeć umowę przedwstępną.[/url]



izzarider - 30-04-2006 18:39
Dziękuję za odpowiedź.
Przejrzałem plan zagospodarowania i niestety nie ma tam informacji co się dzieje z działkami zprzed uchwalenia planu. W planie działka budowlana jest zdefiniowana jako fragment nieruchomości oznaczona przez "M". Czyli aby się budować na nieruchomości trzeba mieć np. conajmniej 20 ar terenu "M3".

Działka o której mowa (18 ar) do czasu uchwalenia planu była rolna.
Po uchwaleniu planu 12 arów z tej działki została przeznaczona
pod zabudowę z oznaczeniem M3 (reszta to las i obszar pod komunikację).

Więc jak narazie jesteśmy w kropce. Chcemy złożyć złożyć wizytę burmistrzowi i kierownikowi architektury w powiecie. Aby pomimo wszystko uzyskać pozwolenie na budowę rozważamy podpisanie z sąsiadem umowy użyczenia działki sąsiedniej. Po uzyskaniu pozwolenia na budowę oczywiście umowa zostanie rozwiązna.

Proszę ewentualnie o sugestię, co można w danej sytuacji najlepiej
zrobić i czy pomysł z użyczeniem ma szansę powodzenia?
Znaleźenie rozwiązania z tej sytuacji pomoże nam jak i wielu innym
osobom w podobnej sytuacji w tym rejonie.

Dodatkowo przesyłam link z dziennikiem urzędowym z rzeczonym planem
http://www.wrotamalopolski.pl/NR/rdo...907/dzu152.pdf

Serdecznie pozdrawiam
i z zaciekawieniem czekam na odpowiedź

izzarider



oskar0259 - 30-04-2006 22:24
Rzeczywiście definicja działki budowlanej w paragrafie 2 pkt 8 nie jest (również dla Ciebie) najszczęśliwsza - pozwala wyodrębnić z nieruchomości tylko jej część ujętą w planie jako budowlaną i nie brania pod uwagę pozostałej!
Ale w takim razie po co byłą zmiana ( w zwiazku z uchwaleniem nowego planu) przeznaczenia terenu z rolnego na budowlany, skoro nie spełnia on norm przewidzianych dla działek budowlanych? Całe szczęście, że nie doczytałem się w planie, że z powodu uchwalenia planu ustalono opłatę adiacencka za wzrost wartości nieruchomości... Mogłoby się okazać, że wzrosła, choć nadal można wykorzystywać działkę tylko jako rolną.
Wizyta "u władz" nie zaszkodzi, a co do użyczenia części działki sąsiedniej na potrzeby postępowania o wydanie pozwolenia na budowę to nowatorski pomysł (dotychczas, dla odmiany dzierżawę, stosowano w przypadku zabudowy siedliskowej na terenach bez uchwalonego planu). Sam jestem ciekaw, jak do tego podejdą organy upoważnione do wydania decyzji (może nie skończyć się na I instancji).



zbynio27 - 01-05-2006 11:07
Chciałbym postawić gotową altanę ogrodową na podeście , który ma 6 słupków wkopanych i zabetonowanych w ziemię , ponieważ mam teren pagórkowaty. Wymiary altany to 3x4,5m. Jakich formalności muszę dokonać , żeby zacząć stawianie altany na tym podeście i jakie muszę zachować odległości od granicy. :roll:



oskar0259 - 01-05-2006 19:26
Zgłoszenie do urzędu gminy, do niego załączony szkic altany. Po 30 dniach, gdy gmina nie zgłosi sprzeciwu - mozna budować. Odległości - takie jak przy innym budynku (budowanym na podstawie pozwolenia na budowę).



sSiwy12 - 02-05-2006 22:17
Od kilku tygodni "trybię" wszelkie możliwe Ustawy i przepisy inne, i nic.
Problem jest taki. Działka w części budowlana , a wczęści rolna. Tej budowlanki jest około 15 m w granicach działki. I problem. Ni jak nie można "usadowić" domu (jest to tz. druga linia zabudowy), a by nie przekroczyć budowlanki. Urząd twierdzi, aby się nie martwić, bo WZ wydadzą. Nie pasuje mi jednak budowa na części budowlanej, i chcę budować "zagrodówkę" (mam wymagany areał). Ale i w tym przypadku najbardziej "leży" mi usadowienie budynku, które "wchodzi" na budowlankę" - nieznacznie, ale jednak. Zadałem temat w gminie i stwierdzili, że jeśli znajdę jakieś rozsądne uzasdnienie (chodzi o przepisy, lub orzecznictwo, a nawet "prawo stosowane"), to oni są za. Sęk w tym, że nie znalazłem. Owszem istnieje możliwość innego usytuowania budynku (działka ma 40 arów), ale z różnych przyczyn nie za bardzo mi to pasuje.
Pozdrawiam



ola177 - 05-05-2006 20:01
Nie wiem jak wypełnić punkt 2 c wniosku o warunkach zabudowy, czyli:
Określenie charakterystycznych parametrów technicznych oraz dane charakteryzujace jej wpływ na środowisko:
1)Rodzaju, skali i usytuowaniu przedsięwzięcia
2) powierzchni zajmowanej nieruchomości a także obiektu budowlanego oraz dotychczasowym sposobie ich wykorzystania i pokryciu szata roślinna
3) rodzaju technologii
4) przewidywanej ilości wykorzystywanych surowców, materiałów, paliw oraz energii
5)rozwiązanaich chroniacych środowisko
6)rodzajach i przewidywanej ilości wprowadzanych do środowiska substancji lub energii przy zasto sowaniu rozwiązań chroniących srodowisko

powyższe dane należy dołączyć w postaci załączników

o co tu chodzi? :-?



zbynio27 - 14-05-2006 17:33
:roll:
Czy na postawienie gotowej altany o wymiarach do 9m kw. na zrobionym podeście muszę składać jakieś dokumenty do starostwa , czy mogę stawiać bez zgłoszenia.



zbynio27 - 14-05-2006 17:49
:roll:
Czy mogę na swojej działce która ma 11 arów wraz z domem , postawić blaszany garaż na płytkach chodnikowych bez żadnego zgłoszenia lub pozwolenia na budowę oraz jakie musiałbym zachowac odległości od granicy.



Nefer - 14-05-2006 18:10
zbynio 27 - nie przeginaj - poczytaj trochę to forum :):)



marcinor - 15-05-2006 09:51
Witam!
Mam pytanie odnośnie zabudowy bliźniaczej.
Kupuję działkę pod bliźniaka.
Jaki projekt bedzie obowiązywał?
Ten właściciel który prędzej złoży swój projekt, czy jest to jakoś odgórnie wyznaczane?
Jakieś szczególne warunki.
Chodzi o to, że mój projekt nie wszystkim może się podobać - jest to bardzo mały dom.
na drugą połowę nie ma jeszcze chętnego... :)



andmat1973 - 16-05-2006 12:38
Witam.

Mam następujący problem. Uzyskałem WZ i na jego podstawie prawomocne pozwolenie na budowę. Obecnie chcę sprzedać działkę wraz z pozwoleniem na budowę. W WZ jest jednak zapis:

"Jeżeli w związku z wydaniem nieniejszej decyzji wartość przedmiotowej nieruchomości wzrosła a właściciel lub użytkownik wieczysty sprzedaje tę nieruchomość zgodnie a art. 63 ust. 3 UOPIZP pobrana zostanie jednorazowa opłata w wys. 30% wzrostu wartości nieruchomości. Opłata stanowi dochód własny gminy. Wysokość opłaty ustala się na pdst. art 37 UOPIZP na rzecz inwestora po uzyskaniu ostatecznej decyzji o pozwoleniu na budowę."

Czytałem UOPIZP i faktycznie są tam zapisy o takim podatku na rzecz gminy. Dotyczą one jednak, moim zdaniem, sytuacji gdy wartość gruntu wzrasta na skutek uchwalenia Planu miejscowego, a nie wydania decyzji WZ.

Prawnikiem jednak nie jestem i pewności nie mam, a wolałbym wiedzieć ne pewno czy gmina nie będzie mogła zażądać tego podatku. Dodatkowo nie wiadomo jak to zostanie wycenione...

Będę bardzo wdzięczny za pomoc.
Pozdrawiam
Andrzej



Danusieńka - 16-05-2006 21:56
Co robić?, jak długo mogę czekać. 2,5 m-ca temu złożyłam wniosek o WZ na siedlisko, spełniam warunki: 1.powyżej średniej ha w gminie, 2.dostęp do drogi publicznej, 3.umowa z energetyką podpisana-projekt wykonany, 4.będzie własna studnia i 5.szambo. Deweloperzy chodzą i skupją grunty, jestem po środku obszaru pól. W lewo około 150m miasto zakłada kanalizację przy rówie melioracyjnym i z tej strony trzech moich sąsiadów sprzedało swoje grunty. W prawo około 100m są jeszcze dwa pola oprócz mojego. Deweloperzy chcą budować bloki /niska zabudowa, teren nadrzeczny/. Obecnie nie ma planów przestrzennego zagospodarowania. Nie chcę sprzedawać. Cierpliwie czekam na WZ. Dzwoniłam do UM, odpowiedź: 4 m-ce trzeba czekać, to równo do końca czerwca. Może ktoś podpowie co robić. :cry: Pozdrawiam.



GoskaZ - 16-05-2006 22:59
Mam krótkie pytanie, na tyle na ile przekopałam się przez forum, nie znalazłam jednoznacznej dpowiedzi.
Mam WZ, w której nie ma określonego terminu ważności. Z ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym z 27/03/2003 też nie ma zapisu o terminie ważności decyzji. W kilku artukułach i wątkach, które zgłębiłam, są sprzeczności w tym względzie. Natknęłam się na wypowiedzi, że decyzje o WZ wydaje się bezterminowo, a w innych - że na 2 lata.
Czy jest gdzieś zapis to określający? Będę wdzięczna za podanie źródła, gdzie jest to napisane.
Z moją gminą jest tak, że nim z nimi porozmawiam, sama muszę być pewna.
G



Danusieńka - 19-05-2006 12:05
Oskar 0259! Proszę o opinię. Mam pytanie: czy Biuro Rozwoju Miasta tzw. "studium"gdyby wydało negatywną opinię , ma to znaczenie na decyzję o wydaniu "War.Zab."dla Architektury / brak planów zagospodarowania, wniosek o WZ złożony na "siedlisko"/, ale w projektach planów zagospod.przestrz., które były okresowo dostępne dla zainteresowanch jest zapis i ustalenia na "zabudowę zagrodową". Są to zapisy ogólne nie wskazujące konkretnych działek tylko dotyczące terenu.



wicekK - 19-05-2006 14:52
Witam
Mam działkę dość daleko od mojego miejsca zamieszkania i nie mam czsu w tygodniu pojechać do tamtego urzędu .
Sytuacja wygląda następująco :
działka jest w mieście
ma status rolny
kilka lat temu powstał plan na ten teren
według planu przeznaczona jest pod zabudowę jednorodzinną
i pytanie - Czy sprzedając tę działkę muszę składać papiery do agencji rolnej z zapytaniem o pierwokup , czy może uczwalenie planu miejscowego automatycznie przekwalifikowuje jej status i agencja rolna nie ma tu nic do gadania ?
I jaszcze jedno ( cała działka ma 1800 m kw i plan obejmuje tylko jej połowę ) jak należy sprzedać tę część nie objętą planem aby kupujący mógł sobie zaliczyć kaskę ze sprzedarzy innej nieruchomości z przeznaczeniem nz cele budowlane i nie płacić podatku ?



oskar0259 - 20-05-2006 22:13
WicekK
Skoro działka jest położona na terenie objętym planem, to nie trzeba występować do Agencji. Nie ma w tym przypadku znaczenia klasyfikacji gruntu jako "R".
Jeśli część działki nie jest objęta planem, to Agencja musi sie wypowiedzieć co do skorzystania (w praktycznie 100 prc. nie skorzysta) z prawa pierwokupu.
A co do klienta - moim zdaniem kupuje nieruchomość jako całość na cele budowlane i całość wydatku może rozliczyć



oskar0259 - 20-05-2006 22:20
Danusieńka,
Napisałem na priv, ale powtórzę:
Studium zagospodarowania gminy (miasta) nie jest aktem prawa miejscowego. Oznacza to, że na podstawie jego zapisów nie można wydać żadnej decyzji administracyjnej (ustalenia w nim zawarte nie mogą być podstawą do zgody lub odmowy danego zagospodarowania terenu).
Źródłem prawa miejscowego może być natomiast plan zagospodarowania. Jeśli go nie ma podstawą do inwestycji są warunki zabudowy, wydawane w formie decyzji.
Warunki zabudowy nie mogą mieć więc za podstawę takiego czy innego rozstrzygnięcia ustaleń studium (lub brak takich ustaleń).
Moim zdaniem wystarczy w Twoim przypadku spełnić warunki dla wydania WZ, tj. przede wszystkim posiadać gospodarstwo o powierzchni większej niż średnia powierzchnia w gminie/mieście.



wicekK - 21-05-2006 19:44
oskar0259
Dzięki za info - potwierdza to czego się w międzyczasie dowiedziałem .
Niemniej jednak (o ile Twojw wiedza na to pozwala - a może inni Forumowicze coś na ten temat wiedzą ?) chciałbym widzieć czy jest możliwość kupienia części działki bez planu tak , aby skorzystać ze zwolnienia od podatku (t.zw zakup nieruchomości na cele budowlane )
Być może trzeba wystąpić o WZiZT i na tej podstawie wystąpić o odrolnienie . Ale skoro grunt jest rolny - to w zasadzie chyba pospisując warunkową umowę sprzedaży występuje się do agencji rolnej z zapytaniem o pierwokup , a dopiero potem o odrolnienie ?
Czy moje rozumowanie jest właściwe ?
Jeżeli tak to czy jest sposób na podciągnięcie tego pod zakup na cele budowlane ( z punktu widzenia urzędu skarbowego ? )



warczyna - 22-05-2006 11:32
Witam.
Mam działkę objętą miejscowym planem zagospodarowania z przeznaczeniem budowlanym. Jednak jest w uchwale do planu zapis że należy przyłączyć się do sieci kanalizacji sanitarnej. A sieci jeszcze nie ma i najwcześniej gmina wybuduje za dwa lub trzy lata. Chciałbym złożyć wniosek o zapis do planu , aby do czasu wybudowania sieci można było wybudować tymczasowe szambo. Jak więc można dokonać dodatkowych zapisów w istniejącym już planie? Pomóżcie proszę



oskar0259 - 22-05-2006 22:11
1. Zmian w planie zagospodarowania dokonuje się w tym samym trybie, co jego uchwalenie. A więc może to potrwać nawet dłużej niż rok...
2. O "odrolnieniu" na dwóch "poziomach": na etapie uchwalania planu zagospodarowania i przed wydaniem pozwolenia na budowę na konkretną inwestycję napisali wcześniej (ale niedawno) bardzo klarownie inni forumowicze (chyba Wciornastek i Żona Budowniczego).
3. Jeśli chodzi o urząd skarbowy, to poprosiłbym o pisemną interpretację.



rust_y - 24-05-2006 13:34
Witam serdecznie
Mam pytanie...W jaki terminie prezydent powinien odpowiedziec na uwagi wniesione do PZP ?



Mar_ta - 24-05-2006 14:44
Witam wszystkich,

Czy ktos moze mi doradzic co zrobic jesli MPZP dopuszcza tylko dachy o nachyleniu pomiedzy 30 a 50 stponi. My chcielismy wybudowac dom z dachem plaskim, ktory mial byc wykorzystany na tarasy. Gmina odrzucila nasz projekt i zarzadala dostosowania sie do planu. Architekt przerobil dach, ale to juz nie to samo :cry:
Czy istnieje jakas mozliwosc odwolania sie, czy tez ewentualnej zmiany w trakcie budowy. Dodam, ze nie chce miec potem problemow z odbiorem domu przez nadzor budowlany :oops:
Pomozcie, bo ta sprawa spedza nam sen z powiek, a na plaskim dachu naprawde nam zalezy!!!!!

Pozdrawiam,



wicekK - 24-05-2006 23:19
oskar0259 mam jeszcze jedno pytanie dot działek i planu miejscowego
Byłem dziś u prawnika od nieruchomości - tylko nie wiem czy potrafię dokładnie opisać to co mi powiedział - ale sytuacja wygląda następująco :
Są dwie działki wąskie każda o wym ok 17*100 m ( tak wogóle to takich pasków jest więcej ) przylegają do siebie dłuższymi bokami .
Pierwsza działka ma dłuższym bokiem dostęp do drogi publicznej
W celu umożliwienia dojazdu do innych tego typu działek plan przewidyje w połowie tych 100m prostopadłą drogę dojazdową - w ten sposób z każdej z nich powstają 2 działki
W Planie szczegółowym na części od drogi głównej , na każdej z działek projektowany jest dom wolnostojący ( przy zachowaniu wymaganych odległości można tam postaić dom o głębokości ok 7 m -kiszka )
Na działkach w głębi plan przwiduje zabudowę bliźniaczą
I w tym momencie - aby stworzyć działki bardziej foremne - jest pomysł :
scalić 2 działki ( tę pierwszą 17*50 i następną - ja i sąsiad )
Następnie dokonać podziału na dwie - tak aby powstały 2 działki o wymiarach 17*25 (prawda że lepszy kształt do budowania ?)
Czy taka operacja jest możliwa i czy Urząd Miasta może nie zezwolić na taką zmianę - czy wiąże się to z koniecznością zmiany planu (zgoda Burmistrza itp) , czy też może nie wymaga to zmiany planu : miały powstać 2 domy i powstaną , zmianie ulegnie tylko kształt działek i i miejsce ich usytuowania ) ?
Wydaje mi się że opis jest w miarę zrozumiały - w razie potrzeby mogę podesłać skan wyrysu z planu miejscowego



DARIO2 - 27-05-2006 11:21
:D witam
Zgodnie z art. 62 ust. 2 ustawy z dnia 27 marca 2003r o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym " jeżeli wniosek o ustalenie warunków zabudowy dotyczy obszaru , w odniesieniu do którego istnieje obowiązek sporządzenia planu miejscowego , postępowanie administracyjne w sprawie ustalenia warunkow zabudowy zawiesza się do czasu uchwalenia planu".

....czyżby przymusowy postój na rok?
... a może doradzi i mnie ktoś ,czy naprawde nieda sie nic przyspieszyc ?



frosch - 27-05-2006 12:15
czy ktos mi odpowie?
czy istnieje mozliwosc otrzymania zgody na budowe,jesli za zgoda sasiada przysune sie do jego granicy 1,38m?
chodzi o zachowanie 4m(sciana z oknami)



Ania_Waldek - 28-05-2006 15:44
Witam.

Proszę o pomoc w poniższej kwestii.
Moja działka jest dość wąska bo tylko 18,4m na szerokość, a mój problem taki ,że wzdłóż całej działki biegnie droga wg. decyzji WZ gminy nazwana jako "prywatna-wewnętrzna dojazdowa" (od strony południowej). Od strony wschodniej graniczę z drogą publiczną. W ginie powiedzieli mi że muszę zachować 6m od tej drogi dojazdowej, ale w MPZP jest tak napisane:
W celu utrzymania uporządkowanych linii zabudowy należy:
1/ w terenach zabudowanych nawiązać linią zabudowy do istniejącego stanu, jednak nie mniej niż 8 m od krawędzi jezdni drogi publicznej,
DZ. URZ. WOJ. ŚL Nr 102 — 105 — Poz. 2714
2/ w terenach nowej zabudowy linia zabudowy powinna być kształtowana:
a/ przy drodze oznaczonej symbolem 1 DPZ -. min.20 m od krawędzi jezdni, b/ przy drogach oznaczonych symbolami DPZ - min. 10 m od krawędzi jezdni, c/ przy drogach oznaczonych symbolem DGL i DGD - minimum 8 m od krawędzi
jezdni,
d/ przy drogach wewnętrznych - minimum 6 m od krawędzi jezdni,

Czy muszę zachować 6 m od drogi wewnetrznej?



Ania_Waldek - 28-05-2006 15:48
Zapomniałem nadmienić że na wszytkich działkach obok stoją już domy.



Cytat: Napisał Roberto12 Czy jest jakis przepis, ktory nakazuje takie postepowanie urzednikowi? Moim zdaniem nie ma takiego przepisu a zachowanie urzędniczki jest przykładem samowoli. Warunki zabudowy wynikają wprost z analizy otaczającego terenu i w opisywanym przypadku nie widzę powodu, aby nie uzyskać decyzji na 4 kondygnacje.
Wyjścia z sytuacji są dwa:
- szybciej ale nerwowo - awantura z panią oraz przełożoną pani z żądaniem wykazania istnienia takiego przepisu.
- wolniej ale spokojnie - decyzja, potem odwołanie do SKO i właściwa decyzja. l Show 40 post(s) from this thread on one page Strona 6 z 43 - 28-05-2006 16:11


Czy jest jakis przepis, ktory nakazuje takie postepowanie urzednikowi? Moim zdaniem nie ma takiego przepisu a zachowanie urzędniczki jest przykładem samowoli. Warunki zabudowy wynikają wprost z analizy otaczającego terenu i w opisywanym przypadku nie widzę powodu, aby nie uzyskać decyzji na 4 kondygnacje.
Wyjścia z sytuacji są dwa:
- szybciej ale nerwowo - awantura z panią oraz przełożoną pani z żądaniem wykazania istnienia takiego przepisu.
- wolniej ale spokojnie - decyzja, potem odwołanie do SKO i właściwa decyzja.



oskar0259 - 28-05-2006 20:19
Ania_Waldek
Obawiam się, że określona w planie odległość od drogi wewnętrznej będzie musiała być zachowana.
Frosh
Zgoda sąsiada może pomóc w uzyskaniu pozwolenia na budowę w zmniejszonej (do 1,5 m) odległości od granicy (lub w niej). Sprawdź jeszcze, co (i czy) napisano o takiej ewentualności w MPZP lub WZ.
Dario2
Raczej nic nie da się przyspieszyć. Przepis jest jednoznaczny.
WicekK
Moim zdaniem plan nie może odnosić się do położenia granic działek i blokować zmian podziałowych i scaleniowych (i blokować ich). Ale wszystko okaże się (tzn. czy załatwisz sprawę szybko, czy będziesz musiał powalczyć) już przy opiniowaniu przez wójta wstępnego projektu podziału. Stwierdzi on (w postanowieniu) czy projektowany podział jest zgodny z przepisami prawa (w tym planem zagospodarowania) czy też nie. Jeśli wyda postanowienie negatywne, to powinieneś złożyć zażalenie - i moim zdaniem masz duże szanse na zgodę na podział.
Mar_ta
Z zapisami planu nie wygrasz. Dach powinien mieć nachylenie w tych granicach. Ale dach to nie taras. Może więc oprócz trarasu (musi być on płaski) nad częścią domu zaprojektujesz jakiś element więźby dachowej o wymaganym nachylenu?
Rust_y
Moim zdaniem 21 dni po upływie terminu na składanie wniosków.



frosch - 28-05-2006 21:50
OSKAR..dziekuje za odpowiedz,ktora bardzo mnie podbudowala :D
"rozmieszczenie budynkow zgodnie z obowiazujacymi w tym zakresie przepisami ogolnymi"...nic wiecej



oskar0259 - 28-05-2006 22:28
Marcinor
O ile wiem, dwie części bliźniaka nie muszą być identyczne - to, że Ty zbudujesz wg określonego projektu nie oznacza, że przyszły sąsiad będzie zobowiązany zbudować taki sam. Projekt wybierasz więc sam, a jeśli spełnia on warunki określone w planie zagospodarowania lub warunkach zabudowy nikt nie będzie miał nic do powiedzenia (czytaj: "zrecenzjowania" projektu).
indmat1973
Moim zdaniem nie ma zbyt mocnych podstaw prawnych (w ustawie, na którą powołuje się decyzja) do pobrania opłaty adiacenckiej. Może wprowadzić ją tylko rady gminy uchwałą, która zatwierdza plan zagospodarowania (tam jest wysokość "procentowa"). Nie ma mowy o stawce procentowej ustalonej decyzja wójta (burmistrza, prezydenta). Wójt ustala tylko, w oparciu o w/w uchwałę, wysokość opłaty na podstawie wycen wartości działki przed i po uchwaleniu planu (czyli wzrostu wartości) sporządzonych przez rzeczoznawcę majątkowego.
A swoją drogą szkoda, że nie odwołałeś się od decyzji o WZ wtedy, kiedy ją otrzymałeś - miałbyś teraz czystą sytuację...



Ania_Waldek - 28-05-2006 22:58
oskar0259.
Dziekujemy za odpowiedź.
1) Moim zdaniem po kolejnej analizie tego co napisali w MPZP wynika ,że tylko dla terenów nowej zabudowy linia zabudowy musi być dla dróg wewnętrznych 6m, ponieważ w przytoczonym wcześniej fragmencie MPZP dla terenów zabudownych podali tylko obostrzenie dla drogi publicznej 8m.
Rozumiem,że moja działka zalicza się do terenów zabudowanych a nie nowej zabudowy bo wokoło wszyscy się już pobudowali???
Co o tym sądzisz?
2) Jak należy interpretować linię zabudowy gdy działka jest rogowa i z jednej strony ma bezpośreni dostęp do drogi publicznej?



Ania_Waldek - 28-05-2006 23:22
Mam jeszcze jedno pytanie.
Co to za rodzej drogi prywatna-wewnętrzna dojazdowa bo tak nazwano drogę dojazdową od której chcą abym zachował 6m, a właśnie tak ją nazwano w gminie na piśmie które otrzymałem "w sprawie wydania opinii o przeznaczeniu działki". Może tu jest jakaś luka skoro nazwano ją "prywatna" a zatem nie muszę zachować odległości.



Piotrek77 - 29-05-2006 07:58
Proszę o pomoc.
Mam działkę rolną 4 hektary z siedliskiem szeroka 50m x 800m długa.
Siedlisko to powierzchnia ok.1 hektara a za nim zaczynają się pola uprawne.
Chciałbym na tych gruntach w odległości 200m od siedliska odrolnić 0,5 hektara na działalność gospodarczą.
Byłem w gminie dowiedzieć się o plan zagospodarowania przestrzennego ale gmina nie ma takiego planu i w najbliższym czasie nie planuje tworzenia nowego.
Jakie dokumenty mam składać i do kogo w celu odrolnienia tej mojej działki?



oskar0259 - 29-05-2006 13:00
Piotrek77
Pozostaje tylko wystąpienie o warunki zabudowy. Nie wiem jaki będzie efekt, bo jak zrozumiałem ma to być teren pod działalność gospodarczą nie związaną z rolnictwem (a więc m.in. zmniejszenie gospodarstwa). Jeśli tak ma być, mogą być kłopoty z odrolnieniem bo:
- WZ "dla siedliska" raczej odpada - nie będzie to budowa nowego siedliska czy też rozbudowa starego,
- WZ na zasadach ogólnych też chyba nie przejdzie, bo nie znajdziesz chyba sąsiedztwa obiektów pod działalność gospodarczą nierolniczą (w obszarze analizowanym).
Ania_Waldek
Droga wewnętrzna jest z reguły prywatna (do wyjątków należą takie drogi będące np. własnością gminy). To droga nie zaliczona do żadnej kategorii dróg publicznych. W ustawie o drogach publicznych nie określono, jaka musi być odległość zabudowań od krawędzi jezdni od takiej drogi, ale w tym przypadku tę odległość określa plan zagospodarowania. W Waszym przypadku rada gminy przyjęła, że ta odległość będzie taka sama jak od drogi gminnej, czyli 6 m. Niestety (dla Was), ma takie prawo...
Co do słowa "prywatna" w nazwie, to najprawdopodobnej rajcy chcieli podkreślić przez to jej niepubliczność "teraz i w przyszłości" (czyli niechęć do jej przejęcia przez gminę). To słowo w nazwie nie zmienia faktu, że jest to droga wewnętrzna.
Muszę Was zmartwić jeszcze w jednym. Określenie "nowa zabudowa" odnosi się do Waszej (jak rozumiem niezabudowanej) działki, a rygory zachowania odległości nie będą dotyczyły np. sąsiadów, którzy chcieliby rozbudować istniejące domy.
Linia zabudowy, jeśli jest wyznaczona w planie zagospodarowania lub wynika z ustawy o drogach publicznych, obowiązuje od każdej drogi. W Waszym przypadku taki jest "urok" działek narożnych...



Ania_Waldek - 29-05-2006 19:37
Do Oskar0259
Napisałeś:

[b]
...W ustawie o drogach publicznych nie określono, jaka musi być odległość zabudowań od krawędzi jezdni od takiej drogi...
ROZPORZĄDZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY
z dnia 12 kwietnia 2002 r.
"W sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie."
§ 12.3. Jeżeli z warunków, o których mowa w ust. 1 oraz w § 13, 60 i 271, nie wynikają inne wymagania, odległości zabudowy od granicy działki budowlanej powinny wynosić co najmniej:
1) przy równoległym do granicy sytuowaniu ściany budynku:
a) z otworami okiennymi lub drzwiowymi - 4 m,
b) bez otworów okiennych lub drzwiowych - 3 m,

Pytanie: Jaka ustaw mówi o tym że muszę zachować odległości uchwalone w MPZP a nie te wymienione w powyższej ustawie?
Będę bardzo wdzięczny za każą odpowiedź bo jak to mówią tonący brzytwy się chyta.

Drugie pytanie i mapkę przesłałem na Twojego e-mail'a.

Pozdrawiamy Anna i Waldemar



oskar0259 - 29-05-2006 21:48
Moim zdaniem obowiązek stosowania się do zapisów MPZP wynika z art.14 ust 8 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, cyt.
„8. Plan miejscowy jest aktem prawa miejscowego.”
Oraz art. 15 tej samej ustawy, ściślej ust. 2, cyt.
„2. W planie miejscowym określa się obowiązkowo:
(…)
6) parametry i wskaźniki kształtowania zabudowy oraz zagospodarowania terenu, w tym linie zabudowy, gabaryty obiektów i wskaźniki intensywności zabudowy;”

Cytowany przez Ciebie akt prawny jest rozporzadzeniem (a więc aktem "położonym niżej" w hierarchii aktów prawnych niż ustawa - patrz Konstytucja RP)

Mogę odesłać też do Wikipedii:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Linia_zabudowy

P.S. A co do e-maila i mapki - nic nie doszło...



Ania_Waldek - 29-05-2006 22:21
Do Oskar0259

e-mail'a i mapkę wysłałem na oskar59@gmail.com ?

Pozdrawiam



oskar0259 - 29-05-2006 22:27
oskar59@gmail.com
to mój adres.
Ale nic na nim nie ma od Was...



oskar0259 - 29-05-2006 22:43
Jest.



Ania_Waldek - 29-05-2006 22:48
Oskar0259.
Może skoro stoi na mojej działce domek gospodarczy to można ją zakwalifikować jako teren zabudowany a nie nowej zabudowy?

Dziękujemy za szybie odpowiedzi i pozdrawiamy :)



Mar_ta - 31-05-2006 15:25
Do Oskar0259:

Bardzo dziekuje za odpowiedz. Mam jeszcze jedno pytanie.
Czy moge zlozyc wniosek np. do Rady Gminy, o dokonanie w istniejacym MPZP dopisku o dopuszczeniu dachow plaskich na tym terenie?
Wiem ze Rady Gminy podejmuja rozne uchwaly zmieniajace lub rozszerzajace zapisy juz istniejacego (uchwalonego) MPZP.
Moj wniosek dotyczylby zmiany tylko jednego punktu MPZP, dotyczacego kata nachylenia dachow i nie wymagalby kosztownego rysowania nowych map. Tym bardziej ze w roznych miejscowosciach w gminie sa rozne zapisy i w niektorych mozna budowac domy o plaskich dachach.

Z gory dziekuje za odpowiedz.

Pozdrawiam,



celtorek - 01-06-2006 19:06
Witam.Też mam prośbę do Oskar 0259.
Tydzień temu złożyłam wniosek o WZ.Działka 3624 m kw , w tym 1076 m kw budowlana, a 2548 m kw grunty orne RV. Brak planu zagospodarowania.Działka jest prostokatna szer 23m.Budowlana część działki (od drogi) to 23mX47m.
Na środku części budowlanej jest budynek gospodarczy ok 55 m kw i przez to muszę cofnąć planowany dom (nie mieści się) , tak że "wchodzi" tyłem (ok 100 m kw) na część działki,która jest rolna-RV.
Sądze , że- 1.Mam odrolnić te ok 100 m kw (lub trochę więcej)?
2.Wzięłam już wypis z rejestru gruntów.
3.Warunki zabudowy będę miała za ok 2 miesiące
Czy mogę (i w jaki sposób to zrobić ?) odrolnić ten kawałek działki w trakcie oczekiwania na warunki? Pytam ponieważ po otrzymaniu WZ chce szybko złożyć o pozw na bud i mieć na tym etapie papierologii działkę budowlaną. Zależy mi na "malutkim " początku budowy w tym roku....i chciałabym mieć wszystko sprawnie i szybko.(może to smiesznie brzmi)
Będę bardzo wdzięczna za odp.Pozdrawiam.



wicekK - 01-06-2006 20:44
celtorek - wydaje mi się że jak dostaniesz warunki zabudowy to dopiero na ich podstawie możesz odrolnić
Ale myślę że Oskar będzie wiedział lepiej .
W moim przypadku doradzał dobrze



megi1 - 01-06-2006 21:18
Witam
Do Oskar0259:
Proszę o pomoc.
Sprawa w skrócie wygląda następująco. Jestem zainteresowa kupnem nieruchomosci. Działka ma 600 m2 (20x30) i znajduje sie na niej budynek (około 50m2) który był zamieszkany ale zaadaptowany z budynku gospodarzczego (w planie zagospodarowania traktowany jest jako budynek gospodarzczy). Budynek istniał już przed stworzeniem istniejącego planu. Dla całego terenu zrobiony jest plan zagospodarowania przestrzennego (stworzony około 2000 roku). Działka w planie znajduje się na terenie przeznaczonym dla usług nieuciązliwych. Na sąsiedniej działce znajduje sie niewykończony budynek przeznaczony na cele usługowo-produkcyjne. Mało tego w istniejącym planie zagospodarowania przestrzennego nowo wyznaczona linia zabudowy przecina budynek w odległości około 1 m od jego skrajnego położenia. Po drugiej stronie ulicy znajdują sie budynki mieszkalne (znajdują sie na terenie zabudowy usługowej) Droga dojazdowa jest do działki (wcześniej posesja była zamieszkana przez kilkanascie lat)
W planie zagospodarowania napisane jest między innymi:
- dopuszcza sie utrzymanie istniejącej zabudowy - zgodnie z rysunkiem planu z zaleceniem przekształcenia na cele usługowe
- dopuszcza sie sytuowanie zabudowy pierzejowej z zachowaniem obowiązującej linii zabudowy
- dopuszcza się remonty, rozbudowy, przebudowy i modernizacje istnejących budynków
Mam teraz nastepujące pytanie:
1. czy będę mógła wogóle zamieszkać na tej działce ( w istniejącej nieruchomości) ?
2. istniejący budynek był do tej pory zamieszkany - czy ja jako nowa włascicielka będe mógła zameldowac sie w tym budynku, czy jest możliwosc rozbudowania tego budynku na cele mieszkaniowe (chciałabym dobudowac czesc budynku oraz zrobic poddasze użytkowe na podstawie istniejącego budynku) - jakie ewentualnie formalności i pisma i gdzie musze złożyć ? Czy jeżeli w grę wchodzi rozbudowa tylko na cele usługowe to poźniej czy da rade jakoś to "ominąc" przepisy i przekształcic w budynek przeznaczony na cele mieszkalne ?
3. czy w przypadku przebudowy budynku musze "cofnąc' budynek do granicy dopuszczalnej lini zabudowy ?
narazie to tyle
Pozdrawiam



ciacho - 01-06-2006 22:45
witam, a ja mam taki problem

złożyłam wniosek o warunki zabudowy na działce rolnej (1600 m2) i sprawa trwa już od 2 miesięcy: sąsiedzi nie złożyli odwołania ale się dowiedziałam że wydział urbanistyki czeka na decyzje ze starostwa na temat przeznaczenia gruntów

dzisiaj dostałam pismo od burmistrza które jest odpowiedzią na prośbę urzędu o uzgodnienie projektu decyzji o warunkach zabudowy dla mojej inwestycji budowy budynku mieszkalnego w zakresie ochrony gruntów rolnych i tak ono brzmi:

"wnioskowana działka nie posiada zgody na zmianę przeznaczenia gruntów rolnych na cele nierolnicze wydanej do miejscowego planu ogólnego zagospodarowania przestrzennego gminy, który na mocy art 87 ust. 3 ustawy o planowaniu i zagospdoarowaniu przestrzennym obowiązywał do 31.12.2003 r"

i teraz nie wiem czy się martwić że jednak nie dostanę tych warunków zabudowy bo nie spełniam pkt. 4 cytowanych wcześniej warunków

pozostałe pkt spełniam: na działce obok stoi dom mieszkalny, media mam przy działce (gaz i prąd, kanalizacji miejskiej nie ma wszyscy mają szamba) oraz dostęp do drogi publicznej

przytaczaliście wcześniej ustawę o ochronie gruntów rolnych która mówi że obszary poniżej 0,5 ha nie potrzebują takiej zgody - ale jestem totalnym laikiem i nie rozumeim czy mnei to także dotyczy
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • hergon.pev.pl



  • Strona 6 z 46 • Zostało znalezionych 2948 wyników • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46

    © Hogwart w swietle księżyca... Design by Colombia Hosting