ďťż
Przejrzyj wiadomości
Grupa nadarzyńsko - grodziska




Darcys - 11-10-2005 15:30
Witam!

poszukuję dobrego projektanta i wykonawcę przyłącza gazowego. Budowa w okolicy Grodziska - Milanówek

pzdr

Darcyś





bobo30 - 11-10-2005 22:03
Jajcek (fajny nick) :lol: poproszę o namiary na stolarz



Jajcek - 11-10-2005 22:33

Jajcek (fajny nick) :lol: poproszę o namiary na stolarz Mi tez sie podoba ;-)
Namiary wysle na priv :)



rafekx - 12-10-2005 12:23
Hej!
Wygląda na to, że my też będziemy należeć do tej grupy :D
Mamy działkę w okolicach jaktorowa - blisko czarnego lasu.
Mam takie pytanie - ile zajmuje dojazd do wa-wy trasą katowicką? A wogóle to jeździcie krakowską czy alejami?

Poczytałem sobie o przedszkolach, szkołach itp i wszystkim bardzo serdecznie dziękuję - to przekonuje, że nie zamierzamy się wyprowadzić na pustynię :D

Jesteśmy na etapie planowania (czytaj walk i kłótni) oraz próbujemy dokupić trochę ziemi od sąsiada żeby powiększyć działkę.
Pozdrawiam.





wg - 12-10-2005 12:32

Mam takie pytanie - ile zajmuje dojazd do wa-wy trasą katowicką? A wogóle to jeździcie krakowską czy alejami?
Witamy w grupie!
Tylko katowicką, aleje sobie od razu odpuść. Ja mieszkam w Radoniach i pracuję na Żurawiej (jest to odległość ok 40 km). Od momentu wejścia do samochodu do wjazdu do garażu w pracy mija 40 minut. Sama trasa do Janek to ok 10-15 min w zależności od tłoku. Jeśli jeździsz ostrożnie to musisz dodać parę minut bo ja jadę raczej szybko.
Raz pojechałem alejami i zajęło mi to grubo ponad godzinę.



rafekx - 12-10-2005 14:29
dzięki wg!
ta odpowiedź napawa optymizmem :D



asz - 12-10-2005 14:45
A propos kwestii motoryzacyjnych...
Gdzie naprawiacie swoje autka? Czy macie jakieś sprawdzone warsztaty w Grodzisku i okolicach?
Byłbym wdzięczny za info

Wookash jak Twoje doświadczenia z Ław-budem?
Zdecydowałeś się na nich, czy znalazłeś coś innego?

Pozdrawiam



wg - 12-10-2005 15:44
Ja też się chętnie dowiem jakie są dobre warsztaty. Na razie miałem kontakt z Wocarem przy Królewskiej - raczej wiedzą co robią ale zedrą ile się da oraz z warsztatem na Zalesiu u Petrykowskiego - może być ale to jeszcze nie to co bym chciał.



Jajcek - 12-10-2005 16:35
Wocaru nie polecam znam dwa przypadki nie dokrecenia filtra oleju co bylo powodem wycieku i w jednym z tych przypadkow skonczylo sie zatarciem silnika.
Osobiscie serwisuje w warsztacie na Chrzanopwie przy trasie na Blonie ale tam sie zajmuja japonczykami.

Pozdrawiam



rafekx - 12-10-2005 17:28
znam jeden warsztat w brwinowie - nic wielkiego bo to taki one-man-show: jeden mechanik i pomocnik ale za to mają renomę i wręcz trudno czasami znaleźć wolny termin. ale są solidni i nie zdzierają. :lol:
zastrzeżenie: nie byłem tam dość dawno bo mam nowy samochód, który serwisuję u dealera.
jeśli ktoś jest zaiteresowany to mogę poszukać telefonu i wysłać na priv
pozdrawiam.



Jajcek - 12-10-2005 17:31
Brwinow w sumioe nie daleko to jakbys mogl przy okazji jakis na miar na priv wyslac to tez jestem chetny, nigdy nie wiadomo ..............

Pozdrawiam



aśka(*)*(*)* - 12-10-2005 18:52
jak juz będę miała dom w stanie surowym, zadaszony - to co dalej? kolejność robót znajdes sobie gdzieś tutaj - ale może macie jakieś kolejne ekipy sprawdzone?
np. pan od tynków bobo?
itd?



aśka(*)*(*)* - 12-10-2005 18:55

polecam pana Judkę, jeśli ktos robi elewację - ocieplenie, tynk
wiem, że zwolnił mu sie nieoczekiwanie jakis w miarę bliski termin
Senser też się chyba pod tą rekomendacją podpisze
ten pan to robi wszystko? i tynki i glazure w łazience??? dobrze zrozumiałam?
bo przyznam się, że zawsze byłam zdania - w kwestii pewnych zawodów - że jak ktos robi wszystko, to nic nie robi dobrze...
czyżby to był wyjątek/
a jeśli tak, proszę namiary. :lol: :lol: :lol:



Jayer - 12-10-2005 19:26
Bry.

Swoje auta serwisuje w Brwinowie. Robi sam nawet bez pomocnika. Jezdze tam ze wszystkimi "swoimi" samochodami. Z p. Bogdanem rozumiemy sie bez slow...

Jajcek, poprosze tez o namiary na stolarza. Tez bede robil taras. Gdzies na wiosne. Wiec termin trzebaby sobie juz zaklepac :-).

Odnosnie konsorcjum... Musze cos powiedziec, bo ode mnie sie zaczelo... Przyznaje, ze generalnie nie mam zastrzezen co do fachowosci, solidnosci, terminowosci, platnosci etc. Pan Wojtek znakomicie sie spisal. Wyprostowal bez zastrzezen moje zastrzezenia i czesto sluzy swoja wiedza. Natomiast p. Tadeusz ostatnio dal ciala, bo od roku nie moge sie doprosic o zaplombowanie skrzynki w ulicy, zalatwienie reszty papierow w ZE, wciaz place wg taryfy budowlanej. Napewno jest tak, ze nie on to wszystko robi, ale ktos w tym calym lancuchu zapomnial o tej mojej chalupinie.

Pozdro
Jay



Jayer - 12-10-2005 19:28
Acha, jeszcze pytanko.

Ma ktos z Was kredyt w MBanku? I jaki Bank polecacie na zrefinansowanie posiadanego juz kredytu hipotecznego? Interesuja mnie wszelkie rekomendacje poza PKO XX oraz BPH SA.

Pozdro
Jay



aśka(*)*(*)* - 12-10-2005 21:13
a nie wie może ktoś gdzie mogłabym kupic cegłe po rozbiórce jakiegos domku????
wymyśliłam sobie siłownie w stylu klubu ala zamkowa piwnica i jest mi pilnie potrzebna...



Jajcek - 12-10-2005 21:37

Acha, jeszcze pytanko.

Ma ktos z Was kredyt w MBanku? I jaki Bank polecacie na zrefinansowanie posiadanego juz kredytu hipotecznego? Interesuja mnie wszelkie rekomendacje poza PKO XX oraz BPH SA.

Pozdro
Jay
A powiedz czemu BPH odpada ??
Takie kiepskie kredyty ?

Pozdrawiam



Senser - 12-10-2005 21:49
Odnośnie mechaników...
Wocar tylko tyle: :lol: :lol: :lol:
Chrzanów, trasa na Błonie...jeździłem do niego z Tojką chyba z rok, poznałem dość dobrze tego gościa...naciągacz, zdzierca, i czasem niezbyt kompetentny...kiedy zapytałem go o jakiś rabat to powiedział, że targować to się mogę w środę na targu....ja z kumplem nazywamy go za całokształt ch....ek :lol:
Polecam natomiast gościa, który ma warszatat na terenie strzeżonego parkingu (w tylnej części) koło targowicy w Grodzisku. Dość ciekawy egzemplarz....



Senser - 12-10-2005 21:52

Odnosnie konsorcjum... Musze cos powiedziec, bo ode mnie sie zaczelo... Przyznaje, ze generalnie nie mam zastrzezen co do fachowosci, solidnosci, terminowosci, platnosci etc. Pan Wojtek znakomicie sie spisal. Wyprostowal bez zastrzezen moje zastrzezenia i czesto sluzy swoja wiedza. Natomiast p. Tadeusz ostatnio dal ciala, bo od roku nie moge sie doprosic o zaplombowanie skrzynki w ulicy, zalatwienie reszty papierow w ZE, wciaz place wg taryfy budowlanej. Napewno jest tak, ze nie on to wszystko robi, ale ktos w tym calym lancuchu zapomnial o tej mojej chalupinie.

Pozdro
Jay
Hmmm u mnie trochę pan Tadeusz zostawił niedopiętych tematów...a to niewykuta puszka....a to otwór jest a puszki nie ma (5 przypadków), zawsze to samo...tynkarze zatynkowali/wyrzucili puszki...ostatnio okazało się że kabel od gniazdka nie miał połączenia...gość ma wiedze, jest dość kompetentny, nie ma problemu z umówieniem się...ale ilość tych dziwnych przypadków po prostu irytuje...



bobo30 - 12-10-2005 22:24
Rafekx, gdzie sie budujesz, bo ja mam działkę jakiś kilometr od Czarnego Lasu, w strone Jaktorowa.
Pan Judka: robi elewacje tynki i ocieplenie lub malowanie, plus parapety, podbitka, oraz glazura itp., biały montaz i maowanie w środku, to chyba cały zakres prac, a więc nie tak dużo, ja zastrzeżeń nie mam, jesli ktos chciałby sam zobaczyc robote to zapraszam
Prace wykończeniowe: szczerze polecam: elektryk pan Wojtek Grabarek
pan Judka- wiadomo co (mam nadzieje, że się nic nie zepsuje)
pan Andrzej od gipso-kartonów (dopiero co skończył)
pan od tynków cem-wap.to dobry fachowiecv, ale trzeba z nim koniecznie spisac umowę, mi wewnętrzne zrobił super, niestety przy zewnętrznych przed robotą podniósł cenę o50 % i zmienił termin (ale ja terminy przez okna też wiele razy zmieniałam)
hydraulika polecę za 2 tygodnie jak mi uruchomi ogrzewanie (na razie jestem bardzo zadowolona)
bramy wszelkie i napędy: firma AB serwis - pan Arek i Robert wykonawcy, szef - pan Andrzej dobra firma
polecam też jak już pisałam firmy od przyłącza wody, gazu, oraz szambo
no i niezmiennie polecam Pana Grzegorza - murarza i pana Roberta-dekarza
wszystkie namiary na priv.
polecam tez chłopaka od ogrodzenia z siatki oraz jareko od parapetów wew.
generalnie budowa mnie zmęczyła ogólnie, ale nie mam większych przykrych doswiadczeń, niemal wszystkie ekipy sie sprawdziły



rafekx - 12-10-2005 23:10
bobo30 - no to chyba będzie blisko :D bo ta działka jest od czarnego lasu na zachód - na mapce: http://www.pbase.com/image/31865560/original
jest tam "takie coś", co się nazywa budy - michałowskie i józefowskie. to tam.
jedynym problemem jest fakt, że chcemy dokupić trochę działki bo jest trochę za mała jak na nasze plany - jak się uda, to pójdziemy dalej, jak nie to będziemy pewnie szukać działki gdzieś w okolicy. na razie mamy nadzieję, że sąsiad z lewej lub z prawej odsprzeda kawałek...

ale szczerze mówiąc, jestem zdziwiony, że "wszystkie ekipy się sprawdziły" - moje doświadczenie jest zupełnie odwrotne: niemal żadna ekipa się nie sprawdziła (mówię o wykańczaniu mieszkania). dlatego teraz mamy taki pomysł żeby zlecić budowę jakiejś firmie - takiej, która weźmie odpowiedzialność (i pieniądze) za wykonanie domu "pod klucz". może znasz takie?
pozdrawiam.



kaziko - 14-10-2005 00:11
czy w grupie nadarzynsko-grodziskiej jest ktos z NADARZYNA (lub okolic...Stara Wieś, druga strona katowickiej)...?
ktos sie buduje, kupuje/kupil dzialke? szuka dzialki?



Wookasch - 14-10-2005 08:18

Wookash jak Twoje doświadczenia z Ław-budem?
Zdecydowałeś się na nich, czy znalazłeś coś innego?
Jeszcze nie. Obecnie jestem na etapie zlecania badan geotechnicznych. Przy okazji musze jeszcze zlecic mapke do celow projektowych i potem uderzam do projektanta - czy Ław-bud - jeszcze nie wiem.
Jak na razie skupilem sie troche na zalatwianiu pradu, termin 3-letni mi nie odpowiada :D Ale mysle, ze sie uda wczesniej
:D

pozdrawiam



Tommi - 14-10-2005 18:06
Witajcie,

No to sie pochwale :) a mianowicie 1 października odbyła się nasza przeprowadzka i mieszkamy już w naszym domku :) Teraz mogę tylko powiedzieć, że jest super!! Oczywiście brakuje nam jeszcze kilku rzeczy, jak chociażby drzwi wewnętrznych (Porta, na którą niestety się bardzo długo czeka), ale mieszkać się da :) Meble kuchenne już są, garderoby skończyli robić w środę no i pomału próbujemy rozpakować to wszystko, co jest w kartonach/workach.
Dzieci zapytane, czy chciałyby wrócić do poprzedniego mieszkania zdecydoawnie mówią NIE. Tutaj mają tyle swobody i przestrzeni, że jak to nasz starszy synek powiedział "trudniej ich znaleźć" :D
A najfajniesze uczucie jest wieczorkiem, kiedy można wyjść przed dom i po prostu cisza, nie słychać za ścianą głosów np. jak ktoś się kąpie.

To tyle tak na szybko, pozdrawiam wszystkich budujących i życzę jak naszybszego ukończenia budów i przeprowadzki :)
Tommi



Jajcek - 14-10-2005 18:16
Gratki :D
A kied ja chociarz zaczne budowe ??? :cry:
Moze juz na wiosne sie uda :)

Pozdrawiam



Senser - 14-10-2005 19:21

to tyle tak na szybko, pozdrawiam wszystkich budujących i życzę jak naszybszego ukończenia budów i przeprowadzki :)
Tommi
To fajnie...za jakie dwa tygodnie dołącze też do tych co już mieszkają.. :-)
Dużo tych "ostatnich" rzeczy robię sam...schodzi się strasznie ze wszystkim...



Jayer - 16-10-2005 01:58
Jajcek do tej pory myslalem, ze to w porzadku Bank. Ale poszedlem o cos poprosic.... I sie okazalo, ze oni to chyba wciaz w tamtej epoce. I jakos tak malo elastyczni. Szkoda miejsca na forum, zeby sie rozpisywac. Lepiej pok..wic na piwku. W kazdym razie niedlugo moj kredyt bedzie refinansowany albe bez MBank albo bez Multibank.
Jeszcze zobaczymy.

Pozdro
Niepocieszony



bobo30 - 16-10-2005 16:16
Ekipy się sprawdziły, bo biorę je od ludzi z forum, którzy je na własnej skórze przetestowali, a dodatkowo i tak jade obejrzeć ich aktualne prace, mam też chyba trochę szczęścia i nosa
kierownika budowy mam od Sensera- bardzo dobry fachowiec
pana Grzegorza mam od Bard13 i Nina Mirgos, od nich też chłopaków od ogrodzenia, pana Roberta od bułeczki77
pana Andrzeja od Marzka, pana Lesława Judkę od Sensera, elektryka od Wg i od niego też dziewczyny od projektu ogrodu, hydraulika i szambo polecił mi kierownik, tynkarza rysiek z forum, gaz w gazowni, wodę w gminie,
było kilka potknięć, ale jakoś poszło - ekipa montująca okna była denna, na szczęście Gebauer(fabryka okien) wziął na siebie całą odpowiedzialność - wybrałam ich za rekomendacją pchelka
wywaliłam ekipę od ogrodzenia murowanego, bo prowadzą pierwsze prace koło budynku zabrudzili zaprawą kilka okien
pożegnałam się z pierwszym glazurnikiem, bo to kawał drania
po wylewkarzach poważna poprawkę robił pan Grzegorz- murarz,
myślę, że oprócz odpowiednich ekip podstawą sukcesu było to, ze na budowie byłam co 2 dzień, i wiedziałam dzieki forum i kie. bud. jak co ma być zrobione, wykonawcy tez Sie bardziej staraja, gdy widzą, że wiesz co w trawie piszczy
na przyszłość plan jest taki: pan Judka robi całą glazurę, gresy oraz malowanie w środku, pan Andrzej barierki balkonowe i być może drzwi wewnetrzne, stolarza do schodów wew. mam od Sensera - nadal go polecasz????,
jeszcze muszę znależć kogoś od podłóg, szaf wnekowych, kuchni - mam juz kilka namiarów
ekipę od kostki na podjeździe też mam z forum-, ale polecę jak zrobią u mnie

Tommi gratulacje :D

Rafex, nasz domek na mapie powinien być 2 cm od Ciebie, na skos, w prawo i w górę na skrzyżowaniu 4 dróg, tam gdzie żółty szlak ostro skręca. Senser jest szansa, abyś nas naniósł?



Senser - 16-10-2005 17:39

stolarza do schodów wew. mam od Sensera - nadal go polecasz????,
jeszcze muszę znależć kogoś od podłóg
A w końcu dzwoniłaś do niego?? umówiłaś sie z nim??
U mnie nie robił jeszcze i w tym roku na pewno robić ich nie będzie, nędza zagląda do kieszeni :-) Ja po tym co widziałem nadal go polecam na 2000%, widzę ,że szukasz kogoś do podług...ale ten stolarz jest idealny właśnie też do podłóg....chyba że myślisz o materiałach innych niż drewno...

Co do mapy to kilka stron wcześniej naklepałem posta z "procedurą" nanoszenia nowych członków... :-) ku mojemu zaskoczeniu zainteresowanie było dość małe...polecam lekturę i nie ma sprawy :-)



pieczareczka - 16-10-2005 23:03
Zglaszam sie do funklubu osiedla Ksiazenice. Posiadamy drogocenna (niestety) dzialke pod lasem i metlik w glowie. Na wiosne trzeba by zaczac budowe a tu nawet projektu nie ma (bo zeby wybrac projekt musze wiedziec na ktory mnie stac) . Zaczelismy od szukania firm, ktore zbuduja domek za nas, bo mieszkamy na polnocy Warszawy, pracujemy na wschodzie i jeszcze przychowek w domu. Nijak nie ma kiedy jezdzic i dogladac budowy - no moze w nocy i weekendy. Po lekturze forum okazalo sie, ze wiekszosc firm, ktore znalezlismy nalezy zostawic w spokoju. Ostatnio zapalilismy sie do niemieckich domow modulowych typu kanadyjczyk. Wyglada to niezle, ale cena niestety nie jest ich mocna strona. No i jednak to nie cegla. Wiadomo - narodowe skrzywienie - mur to mur. Czytam Was i czytam i chetnie bym rzucila robote i popilnowala swojej budowy :) ale wiadomo... no way. Jesli bedziemy zatrudniac kolejne eikpy to o materialy dbamy sami prawda ?? Czyli musze byc na budowie za kazdym razem gdy przyjezdza transport (coby policzyc bloczki), sprawdzac co tam panowie muruja i czy aby prosto. A moze jest jakas ekipa ktorej nie trzeba pilnowac ? :) . Pewnie nalezaloby wtedy zatrudnic kogos do nadzoru - ale czy jego nie trzeba takze nadzorowac ?? I ile taka opcja kosztuje ? Czytam, ze za 250K mozna postawic calkiem ladny domek (ok 120m ), ale czy z nadzorem budowy ta cena drastycznie nie wzrosnie ?? Pomozcie...

pozdrawiam
pieczareczka



Senser - 16-10-2005 23:41
No fakt...parę osób z tego osiedla tu pisuje...choć muszę też podkreślić, że niektóre już nawet przestało...może to naturalne...choć są też i tacy co się pobudowali, zamieszkali ale wciąż pisują...

Ja ci nie ułatwię życia...jest cieżko stawiać dom bez nadzoru...nawet jeśli jest kierownik, to i tak nie ma jak to twoje oko..no chyba, że naprawdę kompetentny i zaufany (prawie jak rodzina) kierownik.
Ja pilnowałem i czasem to też nie pomagało...nawet te ekipy i tych ludzi którzy byli polecani...tak to już jest budowa...
Może te 250k i starczy...mam dom nieco większy :-) no....100% większy więc u mnie wyjdzie....już wyszło "nieco" inaczej...

Chyba kogo nie zapytasz to każdy na pewno czy pracuje czy nie...czy ma wolny zawód czy nie...to nie wierzę, że nikt z nich nie musiał kilkakrotnie w czasie budowy urwać się z pracy...surowy jak cię mogę...ale wykończeniówką...nie uwierzę...

Tak, jeśli sami zaturdniacie ekipy to materiały są po waszej stronie...wszystko może być na tel...ale to po jakimś czasie znajomości na składzie...lub jakaś firma polecona na tym forum...wtedy wiadomo, że nie przękręci cię firma i wykonawca...



bobo30 - 17-10-2005 12:36
mądrze chłop pisze :lol: widać, ze doświadczony :lol: przez los
tak na poważnie to musisz bywać na budowie, ale z dobrą ekipą będzie łatwiej, niektóre ekipy same kupuja materiały, szczególnie od wykończeniówki]

Senser, dzwoniłam do pana stolarza widziałam 1 schody, ale u mnie też nędza i w tym roku schodów nie zrobimy, mówisz, ze robi podłogi, a egzotyczne też? :lol: jak sie uda coś dodatkowo wysupłać :(



sylvia1 - 17-10-2005 13:03
Wookasch napisz chociaz jak o ten prąd wlaczysz.. bo ja sie juz poddałam

pieczareczka to my prawie sąsiedzi bo ja po drugiej stronie lasu czyli w Radoniach tez koło jednostki...



Marzek - 17-10-2005 16:27
bobo30
My drzwi wewnętrzne chyba weźmiemy od p. Andrzeja (a konkretnie od jego stolarza). Ma nam przywieźć próbkę. P. andrzej będzie robił też podłogi. Glazurę będzie nam robił człowiek z Błonia (polecony przez znajomych z Raszyna).
A jak tam poszukiwania połączeń do internetu? Wg miałeś napisać dlaczego masz dość Sferii? My na razie z niej korzystamy, bo nie było alternatywy. Chyba niedługo przeprowadzimy się na dobre. Mimo, że nie wszystko jeszcze wykończone.



mery26 - 17-10-2005 19:57
do kaziko
czy w grupie nadarzynsko-grodziskiej jest ktos z NADARZYNA (lub okolic...Stara Wieś,
stara wieś..
wezwany do tablicy odpowiadam
a o co biega :-)



Jajcek - 17-10-2005 22:07
Czy ktos z budujacych na terenie Gminy Grodzisk moze polecic dobrego kierownika budowy, wiem ze dobrzy dziela sie na fachowcow i na tych co maja uklady w urzedzie, no oczywiscie jedno nie wyklucza drugiego ;-)

Pozdrawiam



aśka(*)*(*)* - 17-10-2005 22:18
poleccie jakiś skaład z drewnem gdzie maja rozsądne ceny :lol: :lol: :lol:

okazało się że muszę kupić 140 stempli 3,5metrowych i 100 mniejszych - i to wychodzą jakieś zatrważające sumy...



aśka(*)*(*)* - 17-10-2005 23:32
tommi, nie zostało ci troche stempli???



Senser - 18-10-2005 00:22

poleccie jakiś skaład z drewnem gdzie maja rozsądne ceny :lol: :lol: :lol:

okazało się że muszę kupić 140 stempli 3,5metrowych i 100 mniejszych - i to wychodzą jakieś zatrważające sumy...
Proponuje i poszukać i zamieścić stosowne ogłoszenie w dziale "ogłoszenia", sam tam sprzedawałem stemple...a tak z ciekawości, jak teraz kształtują się ceny stempli??



Senser - 18-10-2005 00:24

stara wieś..
wezwany do tablicy odpowiadam
a o co biega :-)
A powiedz gdzie dokładniej masz dom/działkę?? Może przy trasie Książenice/trasa katowicka??



mery26 - 18-10-2005 08:52
Dokładnie działeczka (1km2) jest w Starej Wsi przy ul. Tarniny tuż przy Rez. Zaborów w lasach nadarzyńskich.Generalnie teren zaczyna się ostro urbanizować - wygląda jak wielki plac budowy. Przyznam, że odkąd stałem się "właścicielem ziemskim" zaczynam jezdzic po okolicy (Grodziska również) i oglądać budowy. Plany na przyszły rok to stan zero. To może tyle o sobie.
Acha-superaśne jest to forum-IMO najbogatsze w sensie merytorycznym z mi wiadomych. Chwała Wam za to-użytkownicy.Wczoraj rozmawiałem z doświadczonym w budowie własnego domku znajomkiem rodziny, który uświadamiał mnie jakie na inwestora czekają problemy. 98% a może i 100% znałem z forum-zaskoczony był że mam pojęcie (teoretyczne i blade, ale mam) o wielu sprawach. To ja mu wyjaśniałem co to kondensat i dlaczego więcej od 100% sprawności. A o budowlance wiem że istnieje :lol: . Jeszcze raz Wam dziekuje, że dzielicie się własnymi doświadczeniami. Bedę coraz częstrzym gościem (jak bank da kredyt :lol: ). Obecnie mieszkam w domku i kilka lat doświadczeń pozwala zabrać głos w innych wątkach-co czynie.



aśka(*)*(*)* - 18-10-2005 10:17

poleccie jakiś skaład z drewnem gdzie maja rozsądne ceny :lol: :lol: :lol:

okazało się że muszę kupić 140 stempli 3,5metrowych i 100 mniejszych - i to wychodzą jakieś zatrważające sumy...
Proponuje i poszukać i zamieścić stosowne ogłoszenie w dziale "ogłoszenia", sam tam sprzedawałem stemple...a tak z ciekawości, jak teraz kształtują się ceny stempli?? zamieściłam. i szukałam. i nic.
ale temat juz nie aktualny - musiałam kupić i kupiłam. po 5 zł. do 3m i po 6zł, 3,5m.



aśka(*)*(*)* - 18-10-2005 10:30
a teraz czas na moją opowieść budowlaną.
ekipe mam z forum, polecaną wielokrotnie przez forumowiczów.
na wstępie powiem, że ogólnie są ok.
ale szczególowo to już zachwycać się na pewno nie mogę.
umówiłam się na wykonanie robót z panem G. K. wybraliśmy go spośród pięci innych wykonawców - budził największe zaufanie.( a propos - wiecie ile ma lat? - baaardzo młody - jak na swój wygląd.)
tymczasem za niego przyjechał pan T.K, brat, którego na oczy nie widzieliśmy nigdy i który pewnie nie zostałby przez nas wybrany. ale nic to. miał robić tylko fundamenty. tymczasem fundamenty są - wyciął mi przy okazji jedyne drzewo - dwumetrowego pięknego dęba - "bo było im niewygodnie sypac piach z wykopu" (oczywiście wcześniej jęczałam jak mi na nim zależy i oczywiście bez konsultacji ze mnągo wyciął)
ale nic to. mąż tonował moje zapędy użycia pięści.
po paru dniach gdy mury juz stawały - a pan K. np. twierdził, że nie jest od tego, żeby zwalić odrobine stali z samochodu - zajeło mu to 2min.- zdenerwowaliśmy się i zapytali, kiedy w końcu przyjedzie właściwy p. K.!
jak to, nie mówił? zamienili się robotą!
potem już było przyjemnie. wyjaśniliśmy sobie jakie ustalenia mieliśmy z właściwym K. i robota ruszyła w przyjaznej atmosferze z kopyta.
wszyscy byli oczarowani. kierownik budowy, obydwaj nasi ojcowie i nawet sąsiedzi.
a wczoraj okazało się że tam gdzie w domu w planie miały być żelbetowe podpory - murarze postawili zwykłe ściany tyle że nośne. ...
w niedziele towarzysko przyjechał architekt - i doszukał się takiej drobnostki...
robota wstrzymana. co dalej? nie wiem, ale nie zamierzam się denerwować. przecierz to dopiero początek.



_bogus_ - 18-10-2005 11:33

Dokładnie działeczka (1km2) jest w Starej Wsi (...) W pierwszym momencie zrozumiałem że to 1 km^2 (jeden kilometr kwadratowy!!!) i zacząłem się zastanawiać czy przypadkiem nie zbudowałem na Twoim terenie ;-) ;-). Mam nadzieję że chciałeś napisać 1k m2 ;-)



Wookasch - 18-10-2005 16:04

Wookasch napisz chociaz jak o ten prąd wlaczysz.. bo ja sie juz poddałam Na razie wszystko idzie po mojej mysli.
Tzn. po pierwsze w trakcie rozpatrywania mojego wniosku ZE akurat wybudowal kawalek linii napowietrznej i ze 170 m zrobilo sie niecale 100

A po drugie probuje "zaatakowac" od strony projektu. Tzn. zadalem pytanko, co bedzie w momencie jak ja dostarcze im projekt. Ustnie otrzymalem informacje, ze jezeli na to pojda, to czas realizacji od momentu dostarczenia im dokumentacji to 6 miesiecy. Obecnie czekam na odpowiedz pisemna. Policzylem, ze gdyby projektant mocno sie napinal, to w 2 mies. zrobi projekt wraz z uzgodnieniami i pozwoleniami - mam zamiar dac mu 3 miesiace. Czyli wychodzi mi jakies 9 miesiecy.

Ale jak to bedzie dalej - czekam na odpowiedz od ZE. Jak bedzie sie to dalej rozwijalo - dam znac.

pozdrawiam
Wookasch



_bogus_ - 18-10-2005 16:37
Wiesz, to jest normalna praktyka ZE. Mówią że 2-3 lata, ale jak zrobisz projekt na własny koszt - to 6 miesięcy. Ktoś mądry tłumaczył mi że to taka forma łapownictwa ...



remx - 18-10-2005 16:40

a teraz czas na moją opowieść budowlaną.
ekipe mam z forum, polecaną wielokrotnie przez forumowiczów.
na wstępie powiem, że ogólnie są ok.
ale szczególowo to już zachwycać się na pewno nie mogę.
umówiłam się na wykonanie robót z panem G. K. wybraliśmy go spośród pięci innych wykonawców - budził największe zaufanie.( a propos - wiecie ile ma lat? - baaardzo młody - jak na swój wygląd.)
tymczasem za niego przyjechał pan T.K, brat, którego na oczy nie widzieliśmy nigdy i który pewnie nie zostałby przez nas wybrany. ale nic to. miał robić tylko fundamenty. tymczasem fundamenty są - wyciął mi przy okazji jedyne drzewo - dwumetrowego pięknego dęba - "bo było im niewygodnie sypac piach z wykopu" (oczywiście wcześniej jęczałam jak mi na nim zależy i oczywiście bez konsultacji ze mnągo wyciął)
ale nic to. mąż tonował moje zapędy użycia pięści.
po paru dniach gdy mury juz stawały - a pan K. np. twierdził, że nie jest od tego, żeby zwalić odrobine stali z samochodu - zajeło mu to 2min.- zdenerwowaliśmy się i zapytali, kiedy w końcu przyjedzie właściwy p. K.!
jak to, nie mówił? zamienili się robotą!
potem już było przyjemnie. wyjaśniliśmy sobie jakie ustalenia mieliśmy z właściwym K. i robota ruszyła w przyjaznej atmosferze z kopyta.
wszyscy byli oczarowani. kierownik budowy, obydwaj nasi ojcowie i nawet sąsiedzi.
a wczoraj okazało się że tam gdzie w domu w planie miały być żelbetowe podpory - murarze postawili zwykłe ściany tyle że nośne. ...
w niedziele towarzysko przyjechał architekt - i doszukał się takiej drobnostki...
robota wstrzymana. co dalej? nie wiem, ale nie zamierzam się denerwować. przecierz to dopiero początek.
Miałem z nimi kontakt. Widziałem pewne usterki. Ale generalnie byłem skłonny ich zaakceptować. Nie ma idealnych ekip.
Na tamtym etapie moich poszukiwań ich cena wydawała mi się za wysoka, ale później inni proponowali mi zbliżone. Tyle że wydawało mi się że przy takiej cenie to mogliby już mieć swoje spanie i nie zaprzątać mi tym problemem mojej głowy.
Znalazłem inną ekipę. Dobra, ale też popełniają usterki. Mają swój duży barak. Nie robią problemów z rozładunkiem. Jak chcieli wyciąć gałązkę na dole sosny to pytali mnie o zgodę. Ale nie osłabiam czujności.



sylvia1 - 18-10-2005 16:50
Wookasch mi tez ustnie powiedzieli ze wszystko bedzie ok tylko Mars mimo pozytywnej opinii Pruszkowa nie wyraził zgody i sprawa sie rypła...
mam nadzieję, że u Ciebie tak nie bedzie...



Senser - 18-10-2005 18:26

wyciął mi przy okazji jedyne drzewo - dwumetrowego pięknego dęba - "bo było im niewygodnie sypac piach z wykopu" (oczywiście wcześniej jęczałam jak mi na nim zależy i oczywiście bez konsultacji ze mnągo wyciął)
ale nic to. mąż tonował moje zapędy użycia pięści.
Pięści?? Ja bym sk...syna powiesił...sosna może, dwa lata urośnie druga, ale za dęba bym powiesił!! :evil:



Tommi - 18-10-2005 18:27

tommi, nie zostało ci troche stempli??? Hej,

Wiesz, że nawet nie wiem :oops: Generalnie miałem mało stempli, bo moja ekipa miała takie metalowe/rozkładane, w sumie gdzieś około 30-40szt. kupiłem. Ale w jakim są stanie i ile ich jest - to muszę sprawdzić - najwcześniej w czwartek rano, póki co jestem wyjechany.

pozdrawiam serdecznie z Mediolanu
Tomek



Wookasch - 19-10-2005 10:09

Wookasch mi tez ustnie powiedzieli ze wszystko bedzie ok tylko Mars mimo pozytywnej opinii Pruszkowa nie wyraził zgody i sprawa sie rypła...
mam nadzieję, że u Ciebie tak nie bedzie...
Tak tylko teraz juz niby maja sie Marsa nie pytac, tylko wyslac im informacje. Wszystko przez to, ze sie skrocil ten odcinek linii napowietrznej. Moze maja jakies tam ustalenia, ze do 100 m. to nie musza sie pytac Marsa, tylko powyzej...

Zobaczymy
pzdr.



Wookasch - 19-10-2005 10:14

Wiesz, to jest normalna praktyka ZE. Mówią że 2-3 lata, ale jak zrobisz projekt na własny koszt - to 6 miesięcy. Ktoś mądry tłumaczył mi że to taka forma łapownictwa ... Wszystko ok, ale przeciez ja nie mam zamiaru wywalic z wlasnej kieszeni ok. 4k PLN na projekt, tylko bede wystepowal o zwrot poniesionych kosztow.

pzdr
Wookasch



_bogus_ - 19-10-2005 16:39

Wiesz, to jest normalna praktyka ZE. Mówią że 2-3 lata, ale jak zrobisz projekt na własny koszt - to 6 miesięcy. Ktoś mądry tłumaczył mi że to taka forma łapownictwa ... Wszystko ok, ale przeciez ja nie mam zamiaru wywalic z wlasnej kieszeni ok. 4k PLN na projekt, tylko bede wystepowal o zwrot poniesionych kosztow.

pzdr
Wookasch Jak? Do kogo? Ktoś Ci w ZE powiedział że Ci zwrócą? Poważnie :o ?



sylvia1 - 19-10-2005 17:08
Wookasch ja bym na zwrot nie liczyła... :wink:



aśka(*)*(*)* - 19-10-2005 18:17
historii, ciąg dalszy

słupy w domu nie zostały piostawione - z winy architekta, bo nie umieścił ich w rzutach - tak tłumaczą wykonawcy.
z winy wykonawców - bo projekt czyta się do końca, a w rysunkach konstrukcyjnych były i to na kilku stronach - tak twierdzi architekt.
z winy kierownika budowy - bo oglądał budowe ze dwa razy po ich "nie postawieniu" i oczywiście wszystko było o.k. - tak twierdzi nie wiem kto, ja napewno uwazam go współwinnego (za każdą wiyte (około 30 min) bierze 120zł.

winnych więc brak - pierwsza gromka awantura pomiędzy inwestorami została zaliczona - będą poprawiać, jakimiś metalowymi opaskami (po uzgodnieniu tego z konstruktore)

i znowu jest miło i przyjemnie.



Wookasch - 19-10-2005 18:41

Wookasch ja bym na zwrot nie liczyła... :wink:
Jak? Do kogo? Ktoś Ci w ZE powiedział że Ci zwrócą? Poważnie :o ? Nikt mi nic nie mowil, ale bede o to walczyl. Wiem, ze jest to mozliwe, nie wiem tylko jak w tym ZE. No zobaczymy.
Oczywiscie licze sie z "pewna" strata, no ale zobaczymy.
Na razie czekam... :D

pozdr.



Senser - 19-10-2005 20:11

(za każdą wiyte (około 30 min) bierze 120zł. Ja wziąłem takiego, który przy swej dość sporej wiedzy, uprawnieniami Inspektora za 1500 zł "za całość", bez względu na ilość wizyt..



- 19-10-2005 21:11
witam, dlugo sie nieodzywalam

czy ktos korzystal z uslug CHEMABUDU?????????sa ok

musze kupic w najblizszym czsie troszke rzeczy

dzieki
Victoria

czy bedziemy mieli jakies spotkanko?????????



Senser - 19-10-2005 21:36

czy bedziemy mieli jakies spotkanko????????? Właśnie o tym myślałem...zresztą nie tylko ja :-), może tak po 1 Listopada??



Tommi - 20-10-2005 10:56

witam, dlugo sie nieodzywalam

czy ktos korzystal z uslug CHEMABUDU?????????sa ok

musze kupic w najblizszym czsie troszke rzeczy

dzieki
Victoria

czy bedziemy mieli jakies spotkanko?????????
Hej,

Jeśli chodzi o Chemabud w Sokołowie/k Janek to ja korzystałem - brałem beton i bloczki betonowe - w/g mnie są ok.

pozdr.
Tomek



areos - 20-10-2005 17:17
Witam wszystkich !! Szukam ekipy w celu wybudowania fundamentów pod dom w Grodzisku. Może ktoś byłby w stanie mi pomóc. Z góry dziękuję.



Senser - 20-10-2005 19:42
Bobo...uprzedzam, daj już spokój z Kramkiem...wszyscy już wiemy, że nie ma czasu :-)
Ja ci niestety tego swojego wykonawcy już nie polecę...



aśka(*)*(*)* - 21-10-2005 12:06

Bobo...uprzedzam, daj już spokój z Kramkiem...wszyscy już wiemy, że nie ma czasu :-)
Ja ci niestety tego swojego wykonawcy już nie polecę...
a propos
właśnie u mnie buduje...



Marzek - 21-10-2005 15:50

Witam wszystkich !! Szukam ekipy w celu wybudowania fundamentów pod dom w Grodzisku. Może ktoś byłby w stanie mi pomóc. Z góry dziękuję. Spróbuj u naszego. Henryk Modzelewski. Jest z Grodziska. Kontakt podawałem już tutaj. Aha mam jego numer: 609 376 297.



Senser - 21-10-2005 20:22
No jak tam ludziska co do spotkania...?? :-) jakąś tak niemrawo...jakaś taka niejednoznaczna cisza :-)



sylvia1 - 21-10-2005 21:17
ja jestem za... jak najbardziej za..



kaga - 22-10-2005 22:34
Witam,
chciałabym dołaczyć do klubu....Buduję w Milanówku i w tym tygodniu kończymy ściany (hurraa!!!! ); potem wieniec i dach.....O ile pogoda sie utrzyma :)

Ktoś pytał o przyłacze gazowe....My robilismy projekt u p. Jacka Suchowicza - zrobił szybko i pozałatwiał wszystko w gazowni. I generalnie tak jak chcielismy.....
A namiary na wykonawcę też mam - przyszedł, dwa dni i było po sprawie.Ma sprytny sprzęt i dobrych ludzi.Polecam.....
BTW - w gazowni w Grodzisku nastapiły jakieś przetasowania i teraz nie jest to już filia, tylko oddział i nie można załatwić miliona spraw, które można było przedtem. Oddział jest teraz w Pruszkowie i to tam trzeba jeździć z większością rzeczy. Polecam więc najpierw konsultację telefoniczną, żeby nie jeździć dwa razy....

Tańsze stemple mozna kupić w Grodzisku, za stacja gazową, mniej więcej na przeciwko "Alberta" - jadąc z W-wy po lewej. Skład jest schowany własnie za stacją gazową, ale ceny ma lepsze...I można negocjować:)

Poszukuję natomiast informacji o sprawdzonych sprzedawcach dachówki ceramicznej.



Jajcek - 22-10-2005 22:51
Witamy w klubie :)
Nastepny juz ma sciany a ja nadal jeszcze nie zaczalem i musze czekac do wiosny :(

Pozdrawiam



lukasz - 24-10-2005 06:11
Witajcie,
czy możecie podesłać namiary na sprawdzonego dekarza, glazurnika, tynkarza (tynki cem.-wap. do wyrobienia zostały glify w otworach i parę innych drobiazgów), ten który robił właściwie całość jakoś się nie poczuwa, ech..

P.S.
wpadam na forum incydentalnie i jestem pełen podziwu, że jesteście w stanie budować, pracować, mieć rodzinę i udzielać się tutaj, ja się generalnie przestałem wyrabiać

Pozdrawiam serdecznie



Senser - 24-10-2005 09:16
A to prawda...ciężko się czasem wyrobić...



Jajcek - 24-10-2005 17:29

Czy ktos z budujacych na terenie Gminy Grodzisk moze polecic dobrego kierownika budowy, wiem ze dobrzy dziela sie na fachowcow i na tych co maja uklady w urzedzie, no oczywiscie jedno nie wyklucza drugiego ;-)

Pozdrawiam

Naprawde nikt nie moze polecic kierownika budowy ???????? :o :o



lukasz - 24-10-2005 21:40
Do Marzka
Jakiego typu oczyszczalnię masz u siebie? Ja zastanawiam się nad osadnikiem z drenażem rozsączającym (np. Sotralentz). Ciekawi mnie jak to się funkcjonuje w praktyce, wiadomo że fiołkami nie pachnie, a tego chyba najbardziej boi się Żona.

Pozdrawiam



bobo30 - 25-10-2005 13:09
Aśka, szkoda, że się zamienili, jakieś grube nieporozumienie, powinnas o tym wiedzieć :( ,
tak jak już ktoś pisał trzeba być czujnym, każdej ekipy trzeba pilnować, ja byłam na budowie 3-4 razy w tygodniu i wszystko sprawdzałam, plus zaglądał kierownik

Marzek, ja też raczej wezmę drzwi od pana Andrzeja, co do podłóg, to dziś go zagadnę.Czy jak już będziesz miał drzwi to mogę przyjechać obejrzeć?



bobo30 - 25-10-2005 13:12
Dla sprostowania u mnie budował pan Grzegorz Kramek, a u Aśki pan Tomek Kramek, to dwie odrębne ekipy, nie rozumiem tej zamiany.

mój kierownik budowy niestety sie rozchorował, tak więc nie polecę na razie

ja dachówkę kupowałam w bardzo dobrym składzie Europoldach z Piaseczna7502390, z 7%Vat, bo od nich wzięłam dekarza (pana Roberta) - dobry fachowiec, ale warto spisać umowę, bo potrafi nawalić z terminami



mery26 - 25-10-2005 13:15
co do drzwi to mogę polecić Jacule (chyba tak sie nazywa) w Otrębusach-zjazd na Nadarzyn. Kilka lat temu brałem od niego 8 skrzydeł surowych (bo taniej).Firma robi z sosny.jakość dla mnie b.dobra-drewno dobrze wysuszone-nic sie nie wypacza i nie zsycha.



bobo30 - 25-10-2005 13:18
Ja też chcę na spotkanie! 5 listopada?



sylvia1 - 25-10-2005 20:51
Jak dla mnie 5 listopada jest ok...
Jajcek ty weź nie narzekaj :roll: bo masz krótka perspektywę a mnie ZEWt uziemniło do 2007 co najmniej jak od sasiada wtedy pożycze lub do 2008 marca... :cry:



Senser - 26-10-2005 01:28
A co tu dużo mówić... :lol: to było wczoraj po raz pierwszy...
http://foto.onet.pl/upload/12/87/_546227_n.jpg
Grzejniki hulają extra...co wam będe mówić samie wiecie...

A teraz do Soboty...i przeprowadzka...wreszcie przeprowadzka...już koniec z rozrywaniem się pomiędzy budową a domem...



Ula i Sławek - 27-10-2005 11:44
Zazdroszczę! Senser, jakiej firmy kominek wybrałeś? To moja największa bolączką, bo o ile wszystko inne mamy już ustalone włącznie z płytą kuchenną, okapem czy kafelkami, kocioł gazowy mamy już nawet kupiony, to wciąż nie możemy zdecydować się na kominek. Czy ktoś może doradzić?
Piszemy się także na spotkanie 5 listopada. Sezon budowlany zamknęliśmy. Nasz Gargamel jest już zadaszony i choć powinniśmy cieszyć się, to jakoś nam smutno, że trzeba czekać do wiosny z dalszymi pracami.



Jajcek - 27-10-2005 11:57

A co tu dużo mówić... :lol: to było wczoraj po raz pierwszy...
Grzejniki hulają extra...co wam będe mówić samie wiecie...

A teraz do Soboty...i przeprowadzka...wreszcie przeprowadzka...już koniec z rozrywaniem się pomiędzy budową a domem...
Piekne chwile az sie lezka w oku kreci ;-)

Pozdrawiam



kaga - 27-10-2005 20:49

ja dachówkę kupowałam w bardzo dobrym składzie Europoldach z Piaseczna7502390, z 7%Vat, bo od nich wzięłam dekarza (pana Roberta) - dobry fachowiec, ale warto spisać umowę, bo potrafi nawalić z terminami dzięki:)

Senser - ja też zazdroszczę.....Ale co tam - też "niedługo" będę rozpalać swój.... :)



bobo30 - 27-10-2005 21:15
no to piszę spotkanie 5 listopada
bobo30 chyba 2 +1
ula i sławek 2 ?
sylvia1 ?
victoria?
senser?
inni?



Ula i Sławek - 27-10-2005 21:40
Oczywiście nas dwoje nie licząc psa, czyli

bobo30 (chyba?) 2+1
ula i sławek 2 + pies

Kto się dopisuje?



Senser - 27-10-2005 23:41
Oj tak...w sumie cieszę się bardzo...teraz mieszkamy u rodziców (mieszkanie sprzedane ok. 1,5 m-ca temu. Nie mylić "z rodzicami" :lol: ) nie wszystko będzie dopięte tak jakbyśmy sobie tego życzyli...ale z różnych przyczyn finansowo/czasowych musimy...
Nachodzi mnie taka dziwna "nostalgia"....30 lat w blokach...całe moje życie...co ja zrobie w takim domu?? :)
Jestem strasznie ciekawy jak się będzie tam nam mieszkać...ciekaw jestem tego uczucia...

A kominek...Makroterm, cała chałupa + cwu tylko tym zasilana...w sumie fajnie to chula...

no to piszę spotkanie 5 listopada
bobo30 chyba 2 +1
ula i sławek 2 ?
sylvia1 ?
victoria?
senser tak,może + 2??
inni?

A w sumie gdzie?? tam gdzie "zawsze"??



aśka(*)*(*)* - 28-10-2005 08:05

Aśka, szkoda, że się zamienili, jakieś grube nieporozumienie, powinnas o tym wiedzieć :( ,
tak jak już ktoś pisał trzeba być czujnym, każdej ekipy trzeba pilnować, ja byłam na budowie 3-4 razy w tygodniu i wszystko sprawdzałam, plus zaglądał kierownik

Marzek, ja też raczej wezmę drzwi od pana Andrzeja, co do podłóg, to dziś go zagadnę.Czy jak już będziesz miał drzwi to mogę przyjechać obejrzeć?
bobo, my to jesteśmy w tej materii wręcz nienormalni!!! mąż jest na budowie codziennie, minimum przez godzine, a ja razem z nim, co drugi , trzedzi dzień, wzależności od tego czy uda mi się dzieci z kimś zostawić....
a i tak wyszło jak wyszło. w końcu my się na projekcie konstrukcyjnym nie znamy, więc nawet nie zaglądaliśmy w tę część projektu. ale wyrażnie mówiliśmy, żeby uważnie przeczytali CAŁY projekt, nie tylko początek!
obwiniam głównie architekta...
błąd już naprawiony, kląmry założyli za zgodą konstruktora, i ma być o.k.
budowa ruszyła dalej, i na razie wszysko z nowu wygląda o.k.

ale sama przyznasz, że takie zamiany ekip bez uzgodnienia z inwestorem, są conajmniej niepoważne...



kaga - 28-10-2005 21:34
No to mam kłopot: "wykruszył się" cieśla....Do stycznia....Na wszelki wypadek zaklepałam go w styczniu, bo teraz wszyscy przykrywają i gdzie ja znajdę jakiegoś????? Jeszcze z polecenia ???????

Ktoś ma jakieś namiary ?????? Ratunkuuuu........



Jajcek - 28-10-2005 21:44

A w sumie gdzie?? tam gdzie "zawsze"?? TZN Gdzie ? Bo ja tu nowy ? Wiem wiem archiwum itd ale ...... wybaczcie.
Jesli tylko czas pozwoli to chetnie wpadne na takie spotkanko

pozdrawiam



sylvia1 - 29-10-2005 16:26
Senser ja chyba będę sama... moze byc tam gdzie zawsze albo w Milanówku koło PKp jest Tajemniczy Ogród- tez fajne jedzonko :D



Ula i Sławek - 30-10-2005 10:07
Co prawda na spotkaniu forumowym byliśmy tylko raz, ale to wystarczy aby wiedzieć co znaczy "tam gdzie zawsze". To jest w DaGivannim na Nadarzyńskiej. Z głównej drogi, która wiedzie z Milanówka do Żyrardowa na światłach przy stacji Shell trzeba skręcić w lewo, na Książenice, przejechać tory WKD i gdy po prawej stronie będzie jednopiętrowy, nowy ładny dom, z filarami, na piętrze zamieszkały, są balkony, a na parterze między innymi jest ciastkarnia, trzeba spojrzeć w lewo, bo na przeciwko tego domu jest włoska restauracja DaGiovannii. Ma ładnie oświetlony ogródek.
Sylvia1, my możemy pojawić się wszędzie. Ustalcie tylko gdzie. Powiedz, czy w tym Tajemniczym Ogrodzie można wchodzić z psami? W DaGiovannim mogę, choć ostatecznie mogę Camela zostawić w domu. Ustalajcie ludziska gdzie robimy spotkanie, ustalajcie!



bobo30 - 30-10-2005 18:41
Senser, gratulacje, jakie wrażenia, nie trzymaj nas w niepewności. :) Nie czujesz się dziwnie?



izat - 30-10-2005 21:39
ale daleko organizujecie te spotkania :D
ja może i bym się pojawiła tylko nie wiem czy mnie ktoś zaprosi :D
tak mało się tutaj udzielam :wink:
bobo nie wolałabyś tak bardziej na północy wawy? :D
pozdrawiam wszystkich



Senser - 31-10-2005 10:20

ale daleko organizujecie te spotkania :D
ja może i bym się pojawiła tylko nie wiem czy mnie ktoś zaprosi :D
tak mało się tutaj udzielam :wink:
bobo nie wolałabyś tak bardziej na północy wawy? :D
pozdrawiam wszystkich
Tu zaproszenia nie potrzebujesz :-) wystarczy twój udział w naszej grupie.... :)

Faktycznie "tam gdzie zawsze" oznacza Giovani tuż przy skrzyżowaniu ul. Piaskowej/Nadarzyńskiej/Warszawskiej.



Senser - 31-10-2005 10:30

Senser, gratulacje, jakie wrażenia, nie trzymaj nas w niepewności. :) Nie czujesz się dziwnie? W sumie...i dziwnie i nie dziwnie... :-) w oddzielnym wątku pisałem o "naturalności zamieszkania/przeprowadzki"...że w sumie człowiek tak często tam jeździł i doglądał....że to nie jest jakieś zaskoczenie...ale poztywy, za każdym razem nowe...Dociera to powoli.
Jest to pewna forma uciążliwości...Makroterm z płaszczem jako jedyne źródło zasilania CO i można powiedzieć CWU....ale tak miało być, jak na razie sobie radzimy...
Zaczynam widzieć, ciasnote bloków...już po tych dwóch dniach coś tam w głowie się przestawiło... :lol: jak wchodzę do mieszkania moich rodziców/teściowej to tak jakby te ściany miały mnie zaraz ścisnąć.. :lol:
Ale te ranki...te jesienne, leśne widoki przez okno...zero ludzi...Boże tak zawsze marzyłem obcować i być blisko natury...tak blisko na codzień jeszcze nie byłem :-)
A już widzę, jakie imprezy tam będą...oj będą... i co mnie obchodzi "cisza nocna" :-)
Mamy wiele, bardzo wiele jeszcze nie dopiętych rzeczy...zero drzwi wew. zrobiona tylko jedna łazienka...a najzabawniejsze... zero kuchni :-) nic/nol/null :-) ani mebli/zlewu nic :-) nie mieliśmy na to czasu...ale coś się tam wykombinuje "jako przejściówkę" :-), a propos "przejściówek" barierki na schodach też tymczasowe....już wy mi nie mówcie o tych "przjeściówkach" bo znam to powiedzenie...ale niestety wysycha kasa..
Więc dołączyłem do tych, którzy już mieszkają....razem z tym forum budowę zacząłem i razem z tym forum ją kończe...



sylvia1 - 31-10-2005 11:52
a o której to spotkanie? :wink:



Senser - 31-10-2005 12:07
No właśnie o której?? :lol:



bobo30 - 31-10-2005 13:23
ja najchętniej to bym sie spotkała w Nowym Dworze Mazowieckim :lol: jest tam swietna pizzeria

spotkanko o 14.00? co Wy na to? w Don Giovanni.



- 31-10-2005 19:18
piszemy sie na spotkanie 2+3 o ile beda zdrowe

ula dzieki , pogadamy na spotkaniu, chyba moze byc o 14, ale lepiej by bylo troszke puzniej bo to wychodzi tak w srodku dnia

pozdrawiamy



Jajcek - 01-11-2005 06:51

ja najchętniej to bym sie spotkała w Nowym Dworze Mazowieckim :lol: jest tam swietna pizzeria

spotkanko o 14.00? co Wy na to? w Don Giovanni.
:evil:



Ula i Sławek - 01-11-2005 12:12
Tak wcześnie? Bobo,zlituj się! W ten dzień planujemy pozabijać okna w naszym domu, a potem dopiero pojawić się w DaGiovannim. A tak będziemy musieli rozdwoić się, albo wstać bladym świtem, aby zdążyć uwinąć się do pory spotkania. Ewentualnie wezmę Was wszystkich na nszą działkę na czyn społeczny :D. A w najgorszym wypadku spóźnimy się. Ale może dałoby radę przesunąć godzinę na trochę późniejszą?



Senser - 02-11-2005 11:30

ja najchętniej to bym sie spotkała w Nowym Dworze Mazowieckim :lol: jest tam swietna pizzeria

spotkanko o 14.00? co Wy na to? w Don Giovanni.
:evil: :lol: :lol: :lol:

To może coś zaproponuj??
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • hergon.pev.pl



  • Strona 27 z 139 • Zostało znalezionych 17604 wyników • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126, 127, 128, 129, 130, 131, 132, 133, 134, 135, 136, 137, 138, 139

    © Hogwart w swietle księżyca... Design by Colombia Hosting