Grupa nadarzyńsko - grodziska
ida zajbert - 08-07-2007 14:33
Witam Forumowiczów. Od około miesiąca śledzę Wasze forum. Budujemy się w Żółwinie koło Podkowy Leśnej, a w zasadzie to kończymy budowę. jesteśmy na etapie wykańczania wnętrz. Czekamy na blaty (kamienne) i szafki do kuchni (szafki z Ikea, fronty fornirowane egzotykiem). Nie wykańczamy całego domu, górę zostawiamy sobie na potem, mąż ją zrobi sam, taki jest plan :)
Mam pytanie, w zasadzie to nic ważnego ale przyszło mi do głowy przeglądając forum. Ekipa która maluje, fuguje, kładzie kafelki w jakim zakresie powinna po sobie posprzątać. Czy jak przy malowaniu ścian zabrudzą się kaloryfery czy okna to wyczyszczenie tego to zadanie ekipy czy właścicieli? Wiecie może jakie są zwyczaje ? Nasi znajomi sami sprzątali wszystko, moim zdaniem jak ktoś pomaluje grzejniki lub ich dobrze nie zabezpieczy przed pomalowaniem to powinien usunąć ślady z pomalowanych przedmiotów.
Pozdrawiam serdecznie.
Paulina&Paweł - 08-07-2007 19:08
Na gwałt potrzebuję ekipę budowlaną!!!! Ludzie ratujcie!!! Dzisiaj się dowiedziałam już na 100%, że nasz niedoszły już murarz niestety nie podjemie się budowania domu z powodu braku ludzi :evil: Wszyscy w miarę sprawdzeni mają terminy na przyszły rok więc może ktośz Was jeszcze mi pomoże!! :cry: :cry: :cry: :cry:
sylvia1 - 08-07-2007 19:24
Na gwałt potrzebuję ekipę budowlaną!!!! Ludzie ratujcie!!! Dzisiaj się dowiedziałam już na 100%, że nasz niedoszły już murarz niestety nie podjemie się budowania domu z powodu braku ludzi :evil: Wszyscy w miarę sprawdzeni mają terminy na przyszły rok więc może ktośz Was jeszcze mi pomoże!! :cry: :cry: :cry: :cry:
niestety nasz murarz ma termin y do jesieni zaklepane...
LuMa - 08-07-2007 19:39
Mam prośbę do Was o namiary na ekipę budowlaną z własnym sprzętem która u Was się sprawdziła - jeśli będxiecie tak uprzejmi poproszę o informację na PW
Cześć Sysia,
Jutro rano wyślę na PW namiary na naszego wykonawcę. Nie będę się tłukła po nocy i szukała telefonu :D Nie wiem tylko, jak jest u niego z terminami.
Pozdrawiam
Widzę, że ktoś spać nie może :D
Nie ja jedna nie mogłam spać w nocy :wink:
~AS~ - 08-07-2007 19:43
Wszyscy w miarę sprawdzeni mają terminy na przyszły rok więc może ktośz Was jeszcze mi pomoże!! :cry: :cry: :cry: :cry:
Nie chcę Was przygnębiać, ale już w lutym było wiadomo, że nie ma ekip z wolnymi terminami. Nie wierzę, że da się teraz znaleźć sensownych fachowców na ten rok. Myślę, że nawet z decyzjami na przyszły rok warto się pospieszyć.
bobo30 - 08-07-2007 23:18
jest dokładnie tak jak pisze AS: na przyszły rok trzeba sie bardzo spieszyć
Paulina&Paweł - 09-07-2007 07:58
ale ja to wiem naprawdę nie musicie mi tego pisać.......
Senser - 09-07-2007 12:01
ANKIETA
Co by nie szperać po starych stronach...
Ankieta odnośnie terminu spotkania.
Do znudzenia...
bobo30 - 09-07-2007 12:02
ale my tego nie piszemy dla Ciebie, tylko dla tych, którzy planuja budowe na przyszły rok, żeby sie nie obudzili z ręką w nocniku, obecna rzeczywistość budowlana jest, oględnie mówiąc, trudna
Senser - 09-07-2007 12:09
oględnie mówiąc, trudna
To jest baaardzo oględnie :lol:
Zonzi - 09-07-2007 12:24
Maly powiew optymizmu :lol: Po 7 miesiacach mamy decyzje o zatwierdzeniu pozwolenia na budowe.
3 tygodnie na uprawomocnienie i zgloszenie do PINB i mozemy zaczynac budowe. :D
Zostaly drobiazgi - kredyt, materialy, prund, casting na ekipy i kierbuda trwa :o :o
Powodzenia dla tych co zaczynaja ! Jakos to bedzie.
Pozdrawiam
Zonzi
Ntek - 09-07-2007 12:35
Po 7 miesiacach
Po 7 miesiącach od czego? Od kupna działki?
Ja kupiłem w połowie maja, zatem jak dobrze pójdzie...to koniec roku będzie nasz. Przeklęta biurokracja.
Poza tym gratuluję przejścia tego etapu.
magdek - 09-07-2007 13:13
dostaliśmy cenę projektu przyłącza wodociągowego- 350zl- czy to cena do zaakceptowania?
Senser - 09-07-2007 13:15
dostaliśmy cenę projektu przyłącza wodociągowego- 350zl- czy to cena do zaakceptowania?
Chyba standard...
m_wujek - 09-07-2007 13:26
Po 7 miesiącach od czego? Od kupna działki?
Ja kupiłem w połowie maja, zatem jak dobrze pójdzie...to koniec roku będzie nasz. Przeklęta biurokracja.
Poza tym gratuluję przejścia tego etapu.
Gratulacje. My kupiliśmy działkę w listopadzie i jak się wszystko uda to jutro odbierzemy warunki zagospodarowania.
Czyli na pozwolenie poczekamy pewnie do lutego/marca!!!!
A planowaliśmy w marcu już zaczynać
konmak - 09-07-2007 13:31
Maly powiew optymizmu :lol: Po 7 miesiacach mamy decyzje o zatwierdzeniu pozwolenia na budowe.
3 tygodnie na uprawomocnienie i zgloszenie do PINB i mozemy zaczynac budowe. :D
Zostaly drobiazgi - kredyt, materialy, prund, casting na ekipy i kierbuda trwa :o i
jaki obraz wyłania się po castingu na kierbuda? stawki bardzo się różnią? podpisujecie umowe?
Lili Lili - 09-07-2007 13:39
U mnie całość prac (poza GWC) wykonała mała firma A.Godlewski z Grodziska Maz.
Czy możesz tą firmę polecić?
Piszesz, że przy zamkniętych oknach żyć się nie da. Czy oprócz wentylacji mechanicznej masz sprawną wentylację grawitacyjną, czy też zlikwidowałaś "zbędne" przewody wentylacyjne?
W książce adresowej grupy nie ma kontaktów do firm, osób, które zajmują się rekuperatorami. Może osoby mające w tej materii doświadczenia budowlane kogoś by chciały polecić zamieszcając w książce?
No to już mi się wyjaśniło... Przyszedł fachman z anemometrem, sprawdził i rzeczywiście jest słabo. Przyznał mi się, że dla oszczędności miejsca zainstalował za małą centralkę. Będziemy więc wymieniać i zobaczymy.
To jest też odpowiedź czy mogę firmę polecić :evil:
Lili Lili - 09-07-2007 13:54
Po 7 miesiącach od czego? Od kupna działki?
Ja kupiłem w połowie maja, zatem jak dobrze pójdzie...to koniec roku będzie nasz. Przeklęta biurokracja.
Poza tym gratuluję przejścia tego etapu.
Gratulacje. My kupiliśmy działkę w listopadzie i jak się wszystko uda to jutro odbierzemy warunki zagospodarowania.
Czyli na pozwolenie poczekamy pewnie do lutego/marca!!!!
A planowaliśmy w marcu już zaczynać
Boszzz, co Wy piszecie?? Ja kupiłam działkę w maju 2005 i spokojnie zostawiłam wszystko na pół roku, geodeta tylko mierzył bo to kawał ziemi jest. W grudniu zakręciłam się za prądem i indywidualnym projektem. Dokumenty złożyłam w starostwie z marcu, w kwietniu miałam pozwolenia na budowę, uprawomocnienie 3tyg, zgłoszenie rozpoczęcia w nadzorze 1 tydz i pod koniec maja 2006 zaczynaliśmy budowę. Ten rok to w sumie pół roku mojego lenistwa i 3 miesiące pracy nad projektem. Plan zagospodarowania w gminie od ręki, opinia melioracji od ręki, powiatowy zarząd dróg od ręki. Rok temu w Starostwie Grodziskim wszystko załatwiało się super, błyskawicznie, fachowo i życzliwie.
I za chwilkę się wprowadzam :D
Ntek - 09-07-2007 14:27
Boszzz, co Wy piszecie??
Tak to wygląda. Na szczęście działkę kupoiliśmy z warunkami zabudowy. No i teraz jazda, a raczej stanie w koreczku.
Piersza przeszkoda - mapki geodezyjne - 2 miesiące czekania (rok temu było to 3 tygodnie, ale od czego są urzędnicy), w międzyczasie projekt indywidualny (mając na uwadze zaangażowanie architekta, szybko się nie skończy).
Druga przeszkoda, warunki podłączenia mediów - pewnie 2-3 tygodnie, bez mapek geodezyjnych nie chcą rozmawiać, nie interesują ich inne mapki i basta (nawet sytuacyjne).
Trzecia przeszkoda - wyłączenie z produkcji rolnej - minimum 1 miesiąc. Oczywiście musi być już gotowy projekt.
Czwarta przeszkoda - sączki melioracyjne - pewnie też 2-3 tygodnie.
Piąta przeszkoda - pozwolenie na budowę - 2 miesiące w Ożarowie i ani dnia krócej.
Zaczyna mi to przypominać kabaret Dudek i jego "dwanaście jałowcówek". Człowiek czuje się po każdym etapie podobnie jak po wylewanej do zlewu flaszce.
Lili Lili - 09-07-2007 14:42
Ntek, to ja miałam jak w bajce :oops: Życzę Wam wszystkim wytrwałości w walce z papierami i życzliwości urzędników, jaka mnie się przydarzyła. I jak najmniej wybojów na drodze do tego wymarzonego domu.
Wookasch - 09-07-2007 15:17
Piersza przeszkoda - mapki geodezyjne - 2 miesiące czekania (rok temu było to 3 tygodnie, ale od czego są urzędnicy), w międzyczasie projekt indywidualny (mając na uwadze zaangażowanie architekta, szybko się nie skończy).
Druga przeszkoda, warunki podłączenia mediów - pewnie 2-3 tygodnie, bez mapek geodezyjnych nie chcą rozmawiać, nie interesują ich inne mapki i basta (nawet sytuacyjne).
Trzecia przeszkoda - wyłączenie z produkcji rolnej - minimum 1 miesiąc. Oczywiście musi być już gotowy projekt.
Czwarta przeszkoda - sączki melioracyjne - pewnie też 2-3 tygodnie.
Piąta przeszkoda - pozwolenie na budowę - 2 miesiące w Ożarowie i ani dnia krócej.
Aż się wierzyć nie chce...
Geodeta moim zdaniem do wymiany - 2 miesiące ? To za co bierze kasę ?
Architekt - to samo. Albo zabiera się do roboty, albo sio...
Wyłączenie z produkcji rolnej - składałem wniosek razem z wnioskiem o pozwolenie - załatwione razem. Oczekiwanie na pozwolenie jakies 2 tyg. (już uprawomocnione).
Co do sączków - nie wypowiem się...
Ale widać w Grodzisku to jakoś łatwiej...
pzdr.
Wookasch
Ntek - 09-07-2007 15:27
Geodeta moim zdaniem do wymiany - 2 miesiące ? To za co bierze kasę ?
Geodeta miał pracę na 2 tygodnie. Dwa tygodnie czekał by dostać mapkę z archiwum (czeka się w kolejce!!!!), po złożeniu wyrysowanej mapki czekamy miesiąc na jej zatwierdzenie przez Starostwo - Pani ze starostwa powiedziała że tyle się czeka i koniec, kropka, jeżeli chcemy szybciej to musimy pisać prośbę i porządnie ją uzasadnić, inaczej nie ma szans na pozytywne rozpatrzenie.
Jak widać Starostwo w Ożarowie powinno dawno zmienić nazwę na "Dziadostwo". Tu wychodzi się z założeni, że jeżeli sprawa ma być rozpatrzona w terminie X, to dokładnie tyle będzie rozpatrywana. A może jakoś by się dało przyśpieszyć.... :oops:
Lili Lili - 09-07-2007 15:29
Ale widać w Grodzisku to jakoś łatwiej...
pzdr.
Wookasch
No w Grodzisku luzik. Chociaż ostatnio trochę się pokiepściło i Wydział Architektury ma dostępny dla petentów tylko sekretariat. Wcześniej dokumenty sprawdzała od razu osoba merytoryczna i jak przyjęła to było pewne że wszystko jest ok. Ale nowy naczelnik tak zarządził i teraz tylko sekretarka co nie musi się znać. Poza wydziałem komunikacji w powiecie grodziskim wszędzie się spotkałam z bardzą miłą obsługą, wszyscy byli bardzo pomocni i życzliwi.
Wookasch - 09-07-2007 15:43
Geodeta moim zdaniem do wymiany - 2 miesiące ? To za co bierze kasę ?
Geodeta miał pracę na 2 tygodnie. Dwa tygodnie czekał by dostać mapkę z archiwum (czeka się w kolejce!!!!), po złożeniu wyrysowanej mapki czekamy miesiąc na jej zatwierdzenie przez Starostwo - Pani ze starostwa powiedziała że tyle się czeka i koniec, kropka, jeżeli chcemy szybciej to musimy pisać prośbę i porządnie ją uzasadnić, inaczej nie ma szans na pozytywne rozpatrzenie.
Jak widać Starostwo w Ożarowie powinno dawno zmienić nazwę na "Dziadostwo". Tu wychodzi się z założeni, że jeżeli sprawa ma być rozpatrzona w terminie X, to dokładnie tyle będzie rozpatrywana. A może jakoś by się dało przyśpieszyć.... :oops:
No widzisz. Wydaje mi się, że to jest złe podejście.
Ogólnie nie powinno się moim zdaniem zagłębiać w chodzenie do starostwa. Zlecić zrobienie mapek do celów projektowych geodecie "z terenu" i odebrać od niego już podstemplowane mapki. Sądzę, że byłoby znaaacznie szybciej ;)
pzdr.
Wookasch
Wookasch - 09-07-2007 15:48
Poza wydziałem komunikacji w powiecie grodziskim wszędzie się spotkałam z bardzą miłą obsługą, wszyscy byli bardzo pomocni i życzliwi.
Zgadza się. Ogólnie byłem w niezłym szoku. Znając realia warszawskie, gdzie od urodzenia mieszkam i znam urzędy , załatwianie spraw, czy to w Gminie czy w Starostwie, było dla mnie jak z bajki. Miło, przyjemnie, bez kolejek, jest gdzie zaparkować - ogólnie szok :D
pzdr.
Wookasch
SysiaMlecz - 09-07-2007 19:20
Czy robiliście może badanie gruntu przed rozpoczęciem budowy?
Pytam o to ponieważ nie wiem czy takie badanie (poziom wód gruntowych) jest konieczne do uzyskania pozwolenia, albo czy wykonawcy tego od inwestora oczekują? a może jest jakiś inny sposób na sprawdzenie poziomu wód np. ktoś w gminie robi takie badania i można te wyniki od nich uzyskać...?
asz - 09-07-2007 21:21
Czy robiliście może badanie gruntu przed rozpoczęciem budowy?
Pytam o to ponieważ nie wiem czy takie badanie (poziom wód gruntowych) jest konieczne do uzyskania pozwolenia, albo czy wykonawcy tego od inwestora oczekują? a może jest jakiś inny sposób na sprawdzenie poziomu wód np. ktoś w gminie robi takie badania i można te wyniki od nich uzyskać...?
Badania geotechniczne to "trochę" więcej niz sprawdzenie poziomu wód gruntowych.
Niekiedy w warunkch zabudowy ,lub w wypisie z MPZP jest narzucone zrobienie badań (ja np. nie miałem, ale zrobiłem).
Paulina&Paweł - 09-07-2007 22:53
Geodeta miał pracę na 2 tygodnie. Dwa tygodnie czekał by dostać mapkę z archiwum (czeka się w kolejce!!!!)
Ntek nie wiem jak teraz ale my te mapki archiwalne do celów projektowych o ile to samo mamy na myśli otrzymaliśmy w pare minut. Numerek jak na poczcie i pan ładnie drukuje Ci mapkę i wsio. Może teraz się coś zmieniło.
Nasz geodeta po złozeniu mapek do celów projektowych w Ożarowie w dniu 1 czerwca, 23 czerwca już je odebrał. Poszło naprawdę sprawnie jak na urzędy :D Teraz czekamy na wyłączenie produkcji rolnej ale tym zajęła sie nasza pani architekt i tutaj już zaczyna się inny rozdział.....niestety.
bobo30 - 09-07-2007 22:58
ja też nie musiałam, ale zrobiłam, ot dla spokoju, wiem na czym stoi mój dom
Senser - to "oględnie" to dlatego, że nie chciałam "ich" dołowac 8) i tak maja przechlapane
wojtekoz - 09-07-2007 23:03
Witam,
pomóżcie!!!
Właśnie człowiek, który miał zrobić nam podbitkę powiedział, że nie da rady :(
Miał dać namiar na kolegę, który też zajmuje się podbitkami ale doooopa.
Bez podbitki nie możemy nic zrobić wokół domu a bez zagospodarowania ogrodu niestety nie możemy się przeprowadzić :cry:
Czy znacie kogoś kto (w najbliższym czasie) mógłby coś takiego zrobić?
Będę wdzięczny za wszelkie kontakty.
Pozdrawiam,
Wojtek
Zonzi - 10-07-2007 01:47
Niestety dopiero po 7 miesiacach od wydebnienia od architekta planu zagospodarowania. Z samym pozwoleniem wyrobili sie w 2 miesiace ale zeby zebrac papierki to niestety trzeba sie nalatac po Pruszkowie i okolicach. Najdluzej z odrolnieniem sie nam zeszlo bo wlasciciele dzialek oszczedzili 100 pln i nie zglosili zmian do rejestru gruntów :evil:
Potwierdzam ze teraz sa takie terminy. Jeszcze na jesieni prawie wszystko mozna bylo zalatwic od reki albo za dwa tygodnie teraz 3 tygodnie to minimum.
Melioracja to najpierw 3 tygodnie na warunki, moze byc trzeba zrobic projekt likwidacji saczkow a to kolejne 2 tygodnie lekko, zlozyc wniosek o pozwolenie wodnoprawne 2 tygodnie i odczekac az sie uprawomocni ...
pozdrawiam
Zonzi
Senser - 10-07-2007 09:58
a bez zagospodarowania ogrodu niestety nie możemy się przeprowadzić :cry:
No proszę...jakie się trafiło królewskie podniebienie...
Bez przesady...bez ogrodu nie da się zamieszkać?? :lol:
Sam bym chciał mieć takie "przeszkody"
Ntek - 10-07-2007 10:47
a bez zagospodarowania ogrodu niestety nie możemy się przeprowadzić :cry:
No proszę...jakie się trafiło królewskie podniebienie...
Bez przesady...bez ogrodu nie da się zamieszkać?? :lol:
Sam bym chciał mieć takie "przeszkody"
Potem trzeba czekać aż kwiatki wyrosną, bez tego doooopa :lol:
Senser - 10-07-2007 11:07
:o Coooo?? Bez kwitnących kwiatów?? rabatek??
Czyś ty oszalał?? O co kolege podejrzewasz ty...tyyyy...
:lol:
Ntek - 10-07-2007 11:18
Paulina&PawełGdzie się budujecie? Czy już należycie do Grupy G-N?
OK. Pytania nieaktualne,
jesteście już w Grupie i wiem gdzie się budujecie. Wystarczyło poszukać na forum.
Nie widzę Was tylko na mapce, stąd moje pytania. Zatem spośród członków Grupy budujecie się najbliżej nas.
Pozdrawiam
Senser - 10-07-2007 11:28
ANKIETAHoooopa :lol:
Głosować głosować...bo szykuje się schizma :-) :lol:
Popatrzcie na wyniki...
Lili Lili - 10-07-2007 11:42
ANKIETA
Hoooopa :lol:
Głosować głosować...bo szykuje się schizma :-) :lol:
Popatrzcie na wyniki...
a jest nas na tej grupie więcej niż 14? :D
wojtekoz - 10-07-2007 12:20
a bez zagospodarowania ogrodu niestety nie możemy się przeprowadzić :cry:
No proszę...jakie się trafiło królewskie podniebienie...
Bez przesady...bez ogrodu nie da się zamieszkać?? :lol:
Sam bym chciał mieć takie "przeszkody"
Czekałem kiedy taki tekst się pojawi.... i cóż nie przeliczyłem się :(
Prosiłem tylko o pomoc a nie o komentarze. Czy tak trudno zaakceptować, że każdy ma inne wymagania?
W dalszym ciągu mam nadzieję, że uzyskam tu pomoc.
Pozdrawiam,
Wojtek
Lili Lili - 10-07-2007 12:36
Prosiłem tylko o pomoc a nie o komentarze. Czy tak trudno zaakceptować, że każdy ma inne wymagania?
W dalszym ciągu mam nadzieję, że uzyskam tu pomoc.
Wojtek
Wiesz, żeby uzyskać pomoc trzeba najpierw uzyskać zrozumienie. Poczytaj sobie, ludzie sprowadzają się do niewykończonych domów. Inni rozpaczliwie poszukują ekipy do stanu surowego bo ktoś ich wystawił. Wybacz, ale przy tym wszystkim Twój problem wygląda nam na dosyć błahy.
Ja myślę tak: skoro masz takie wymagania to Cię na nie stać. Rozumiem, że kaska na podsufitkę leży odłożona i na ogród też. Zapłać ekipie dużą kasę, to wystawią kogoś innego i przyjdą do Ciebie.
magdek - 10-07-2007 13:11
żeby sobie posiadziś kwiatki trzeba wpierw mieć ogrodzenie :D właśnie jesteśmy na etapie sprawdzania ofert i tu pierwszy zonk- firma chce 140zł za mb- to już jest wszystko (robocizna i materiał) siatka ma być ocynkowana i powlekana 3,6mm
czy to jest normalne? :(
a przy okazji- gdyby komuś się nie wydawało normalne to zapraszam do przesyłania info gdzie mogłoby być taniej :wink:
obyś żył w ciekawych czasach....
Senser - 10-07-2007 13:13
a jest nas na tej grupie więcej niż 14? :D
A się ździwisz...
Ale osób, które postawiły min. 1 posta w naszej grupie jest...
Zgadnij?? :-)
Prawie 250 !!
Senser - 10-07-2007 13:16
Wiesz, żeby uzyskać pomoc trzeba najpierw uzyskać zrozumienie. Poczytaj sobie, ludzie sprowadzają się do niewykończonych domów. Inni rozpaczliwie poszukują ekipy do stanu surowego bo ktoś ich wystawił. Wybacz, ale przy tym wszystkim Twój problem wygląda nam na dosyć błahy.
Ja myślę tak: skoro masz takie wymagania to Cię na nie stać. Rozumiem, że kaska na podsufitkę leży odłożona i na ogród też. Zapłać ekipie dużą kasę, to wystawią kogoś innego i przyjdą do Ciebie.
W zasadzie nic bym tu nie dodał...
Jedynie, że faktycznie czasem może człowieka irytować odpowiedź "out of topic"....ale w przypadku takich wymagań aż się ciśnie...
wojtekoz - 10-07-2007 13:17
Prosiłem tylko o pomoc a nie o komentarze. Czy tak trudno zaakceptować, że każdy ma inne wymagania?
W dalszym ciągu mam nadzieję, że uzyskam tu pomoc.
Wojtek
Wiesz, żeby uzyskać pomoc trzeba najpierw uzyskać zrozumienie. Poczytaj sobie, ludzie sprowadzają się do niewykończonych domów. Inni rozpaczliwie poszukują ekipy do stanu surowego bo ktoś ich wystawił. Wybacz, ale przy tym wszystkim Twój problem wygląda nam na dosyć błahy.
Ja myślę tak: skoro masz takie wymagania to Cię na nie stać. Rozumiem, że kaska na podsufitkę leży odłożona i na ogród też. Zapłać ekipie dużą kasę, to wystawią kogoś innego i przyjdą do Ciebie.
My tez wprowadzamy sie do niewykończonego domu. Mamy zrobione łazienki, kuchnie i tyle. I pewnie jeszcze pare lat tak zostanie. Po prostu zamiast jakiegoś marmuru na kominku, morelowych ścian, kanap i innych bzdetów, wolimy kasę wydać na kawałek trawnika. Coś za coś. Nie po to wyprowadzam sie z bloku, żeby nadal siedzieć w czterech, ale wykończonych, ścianach. Wole siedzieć w ogródku. I to nie sa jakies wygórowane wymagania. Akurat w moim przypadku założenie ogródka nie będzie jakiś strasznym kosztem, bo w tym pracuje. I tez nie zrobię całego od razu, bo sa inne potrzeby. A co do płacenia dużej kasy ekipie, to bardzo chętnie, tylko jest jeden malutki problem. Ja po prostu takowej nie posiadam :D
No nic, wracam do szukania.
magdek - 10-07-2007 13:18
[/quote]
A się ździwisz...
Ale osób, które postawiły min. 1 posta w naszej grupie jest...
Zgadnij?? :-)
Prawie 250 !![/quote]
hmm, ja np nie figuruję w statystyce wcale- czy to znaczy, że przy 0 postów jestem wykluczona z głosowania? :P
Senser - 10-07-2007 13:23
hmm, ja np nie figuruję w statystyce wcale- czy to znaczy, że przy 0 postów jestem wykluczona z głosowania? :P
Z głosowania wykluczony jest ten, który nie zamierza się spotkać bez względu na ilość postów... :-)
Do głosowania upoważniony jest każdy ten, kto chce się z "nami" spotkać...to tak w kwesti umocowania prawa do głosowania :-)
Natomiast jeśli chodzi o statystyki to ma to związek jedynie z silnikiem odświeżania bazy danych statystyk..tak to mogę chyba w skrócie ująć...nie jest to odświeżane on-line tylko raz na jakiś czas...
Senser - 10-07-2007 13:25
Czekałem kiedy taki tekst się pojawi.... i cóż nie przeliczyłem się :(
No proszę...nie dosyć, że królewskie podniebienie to jeszcze Nostradamus!!
:lol: :lol: :lol:
Sorki...nie mogłem sobie odpuścić...
Senser - 10-07-2007 13:50
hmm, ja np nie figuruję w statystyce wcale
Sprawdziłem...figurujesz...pozycja 98; postów 7....
Lili Lili - 10-07-2007 13:54
Proponuję sprawdzić tu: oficjalna mapa grupy.
No ładnie, chyba się zapłaczę. Mapa się skończyła tam gdzie ja buduję :cry:
To jestem w tej grupie czy nie??
magdek - 10-07-2007 13:59
Sprawdziłem...figurujesz...pozycja 98; postów 7....[/quote]
hmm
faktycznie, coś mi szwankuje ctrl+f :roll:
Senser - 10-07-2007 14:13
No ładnie, chyba się zapłaczę. Mapa się skończyła tam gdzie ja buduję :cry:
To jestem w tej grupie czy nie??
Hahahaha jednym słowem mieszkasz na krańcu świata!! :lol:
Jesteś jesteś...przynależność w grupie to raczej kwestia umowna...
Mapa ZAWSZE taka czy inna musi się gdzieś kończyć...
Nie ty jedna się nie załapałaś...
Taka np. Vicotria...ona prosiła umieścić się w rogu nie dlatego, że tam buduje...po prostu ten róg to najbliższa jej okolica...
Lili Lili - 10-07-2007 14:48
[
Hahahaha jednym słowem mieszkasz na krańcu świata!!
Taka np. Vicotria...ona prosiła umieścić się w rogu nie dlatego, że tam buduje...po prostu ten róg to najbliższa jej okolica...
Ale jaki piękny ten mój koniec świata :P To ja też sobie znajdę taki swój róg
ewak39 - 10-07-2007 15:38
Ja tez sie pisze na spotkanie! :)
Juz sie "zaankietowalam", melduje poslusznie...
LuMa - 10-07-2007 18:22
Czy trzeba spełnić jakieś specjalne warunki, żeby znaleźć się na mapie? Byłoby fajnie mieć swój czerwony kwadracik... :D
asiaf1 - 10-07-2007 19:18
Czy ja dobrze rozumiem? Same warunki do pozwolenia nie wystarcza? Wiem ze nasza decyzja o likwidacji juz jest tylko jeszcze jej nie odebrałam i słyszałam ze projektu ani samej likwidacji nie trzeba robic przed pozwoleniem na budowe, ze mozna to zrobic na etapie fundamentów.....
Zapomniałam sie pochwalic ze mapki juz mamy. Robił je polecany na stronie grupy pan P.W. polecam, 3 tygodnie z małym hakiem :D kontakt bardzo dobry. Jutro Pani architekt pokaże nam zmiany jakie naniosła do projektu i dostanie mapke do zagospod. działki . Tylko jedna kwestia mnie martwi. Wciąż nie ma umowy z ZEWT'u, dzownie średnio 1 w tygoniu i cały czas dyrekcja nie podpisała waruków, a wniosek składałam 30 kwietnia!!!!
jakub jankowski - 10-07-2007 20:01
Czy ja dobrze rozumiem? Same warunki do pozwolenia nie wystarcza? Wiem ze nasza decyzja o likwidacji juz jest tylko jeszcze jej nie odebrałam i słyszałam ze projektu ani samej likwidacji nie trzeba robic przed pozwoleniem na budowe, ze mozna to zrobic na etapie fundamentów.....
Zapomniałam sie pochwalic ze mapki juz mamy. Robił je polecany na stronie grupy pan P.W. polecam, 3 tygodnie z małym hakiem :D kontakt bardzo dobry. Jutro Pani architekt pokaże nam zmiany jakie naniosła do projektu i dostanie mapke do zagospod. działki . Tylko jedna kwestia mnie martwi. Wciąż nie ma umowy z ZEWT'u, dzownie średnio 1 w tygoniu i cały czas dyrekcja nie podpisała waruków, a wniosek składałam 30 kwietnia!!!!
To jest państwo w państwie :evil: Oni mają urlopy a petenci mogą sobie kupić agregat
sylvia1 - 10-07-2007 20:11
Tylko jedna kwestia mnie martwi. Wciąż nie ma umowy z
ZEWT'u, dzownie średnio 1 w tygoniu i cały czas dyrekcja nie podpisała waruków, a wniosek składałam 30 kwietnia!!!!
powiem tak: zerknij na pierwszą stronę mojego dziennika tam dokładnie opisałam jak wymusić podpisanie warunków i umowy... bo ja też czekałam od stycznia do marca...i dopiero po tym jak wysłałam pismo proszące o wyjaśnienie braku odpowiedzi zgodnie z terminem ustawowym 2 tyg i dałam do wiadomości URE (Urząd Regulacji Energetyki) to dostałam i pismo wyjaśniające i warunki i umowę... tyle że termin podłączenia to 3 lata (wszyscy w mojej okolicy tak dostali) ale podpięli mnie z sąsiadami całe 8 mies przed terminem... :-? a an moje prośby czy mogę sama zrobić projekt i podpiąć się wcześniej usłyszałam : ludzie budują na agregacie... więc ja tez zbudowała i wykończyłam prawie ... (bo aż do gładzi...)
Jakub to co z tym litrem?
Lili Lili - 11-07-2007 09:45
Wciąż nie ma umowy z ZEWT'u, dzownie średnio 1 w tygoniu i cały czas dyrekcja nie podpisała waruków, a wniosek składałam 30 kwietnia!!!!
Gdzie załatwiasz ten prąd? Jeśli dobrze odszyfrowałam, ZEWT to Zakład Energetyczny Warszawa Teren? Czy jakiś inny Zakład Energetyczny?
asiaf1 - 11-07-2007 09:52
Wciąż nie ma umowy z ZEWT'u, dzownie średnio 1 w tygoniu i cały czas dyrekcja nie podpisała waruków, a wniosek składałam 30 kwietnia!!!!
Gdzie załatwiasz ten prąd? Jeśli dobrze odszyfrowałam, ZEWT to Zakład Energetyczny Warszawa Teren? Czy jakiś inny Zakład Energetyczny?
W Konstancinie.....
Lili Lili - 11-07-2007 10:05
W Konstancinie.....
O... Mój.... Boże...! Załatwiałam w Konstancinie jak budowaliśmy Nadarzyn i rzeczywiście droga przez mękę. Myślałam, że coś się generalnie pozmieniało przez te 10 lat. Bo teraz dla Bartoszówki mój rejon to Żyrardów i po prostu bajka. W grudniu zaczęłam coś myśleć o prądzie a w maju miałam już skrzynkę na działce. Jeśli ktoś podlega pod Żyrardów to polecam panią Aldonę.
Senser - 11-07-2007 10:06
Czy trzeba spełnić jakieś specjalne warunki, żeby znaleźć się na mapie? Byłoby fajnie mieć swój czerwony kwadracik... :D
....trzeba dostosować się do opisanej na stronie książki adresowej procedury...
Senser - 11-07-2007 10:08
Oni mają urlopy a petenci mogą sobie kupić agregat
Niektórym to pewnie i dwa mało... :lol:
Senser - 11-07-2007 10:32
ANKIETA
bobo30 - 11-07-2007 12:06
magdek, ale zdzierstwo z tym ogrodzeniem, w książce podałam namiar na ekipe, która mi robiła ogrodzenie, tanio i solidnie, zadzwoń może mają czas
ja też zagłosowałam
magdek - 11-07-2007 14:46
dzięki bobo30
to pan Arek-tak?, mam nadzieję, że robi także siatkę
magdek - 11-07-2007 14:48
Jeśli ktoś podlega pod Żyrardów to polecam panią Aldonę.[/quote]
Lili a jaką Panią Aldonę?
my właśnie jesteśmy na etapie męczenia żyrardowa o prąd, ale w zasadzie sprawa zaczyna się w gminie, która musi przekazać projekt do energetyki....
czekamy, czekamy, jak się :evil: to wystartuje w kolejnych wyborach na wójta!
:lol:
Lili Lili - 11-07-2007 15:17
J
Lili a jaką Panią Aldonę?
my właśnie jesteśmy na etapie męczenia żyrardowa o prąd, ale w zasadzie sprawa zaczyna się w gminie, która musi przekazać projekt do energetyki....
W Zakładzie Energetycznym w Żyrardowie interesantów w zakresie umów i przyłączeń obsługuje pani Aldona Zaradkiewicz. Super kobietka, wszystko wytłumaczy i poprowadzi za rączkę przez wszystkie formalności. U mnie trzeba było pociągnąć prąd ze słupa na sąsiedniej działce i razem z projektem zajęło to pół roku do podtawinia skrzynki i założenia licznika.
Jeśli trzeba postawić trafo dla kilkunastu działek to może być trudniej, ale taka właśnie sytuacja dla działek w Nowych Budach i też zamowała się tym p. Aldona i poszło sprawnie. Generalnie warto do niej pojechać, zagadać, zapytać co się da zrobić, dopytać co robi gmina i czy w ogóle coś robi. A może da się podłączyć jakąś prowizorkę przed postawieniem docelowego trafo. Mam nadzieję, że ona coś poradzi.
Lili Lili - 11-07-2007 15:26
....trzeba dostosować się do opisanej na stronie książki adresowej procedury...
się dostosowałam, to mnie qrde zaznacz, tam gdzie się mapa kończy a wrony zawracają :lol:
Walaciki - 11-07-2007 20:59
a przy okazji- gdyby komuś się nie wydawało normalne to zapraszam do przesyłania info gdzie mogłoby być taniej :wink:
.
nam robil Pan Czeslaw Michalowski z Wycinek Osowskich, kontakt w bazie, ceny przyzwoite
Pzdr :D
Walaciki - 11-07-2007 21:01
W Zakładzie Energetycznym w Żyrardowie interesantów w zakresie umów i przyłączeń obsługuje pani Aldona Zaradkiewicz. Super kobietka, wszystko wytłumaczy i poprowadzi za rączkę przez wszystkie formalności. U mnie trzeba było pociągnąć prąd ze słupa na sąsiedniej działce i razem z projektem zajęło to pół roku do podtawinia skrzynki i założenia licznika..
ja sie podpisuję, gdyby nie zaradność tej Pani budowalibyśmy na agregacie, robi projekty, a mąż to elektryk
Pzdr
bobo30 - 11-07-2007 21:57
Jeśli ktoś podlega pod Żyrardów to polecam panią Aldonę. czekamy, czekamy, jak się :evil: to wystartuje w kolejnych wyborach na wójta!
:lol:[/quote]
też o tym myslałam, jak patrzyłam na stan naszej drogi gminnej wczesną wiosną :evil: :D
magdek - pan Adam Kociński
magdek - 12-07-2007 15:50
do tych, którzy wiercili studnię...
zastanawiamy się jak ugryźć sprawę wiercenia studni- przecież nie będziemy płacić kilkuset złotych za porażki studniarza :-?
niektórzy mówią, że wpierw trzeba zatrudnić 'magika' który powie, na jakiej głębokości znajduje się woda
jakie są Wasze doświadczenia? wierciliście w ciemno, czy wpierw robiliście jakieś wstępne badania?
dzięki
tom17 - 12-07-2007 15:58
taki magik to się nazywa geotechnik :D
większość studniarzy jak nie dowierci się do wody to nie bierze kasy :D
Magda i Michał - 12-07-2007 15:59
Witam wszystkich!
Uczestniczę w życiu grupy już od jakichś 2 tygodni, ale postawiłam sobie ambitnie za cel, że najpierw przeczytam wszystko (całe 130 stron), a dopiero potem się ujawnię :)
Na razie jestem na etapie zakupu działki w Ruścu - podpisaliśmy umowę wstępną i oczekujemy na decyzję kredytową.
Ja też będę się Was dopytywać o każdy szczegół budowlany, bądź poradę, jeśli tylko pozwolicie ?:)
pozdrawiam
Magda z Mężem Michałem i czarną labką Łendy
wojtekoz - 12-07-2007 20:07
do tych, którzy wiercili studnię...
zastanawiamy się jak ugryźć sprawę wiercenia studni- przecież nie będziemy płacić kilkuset złotych za porażki studniarza :-?
niektórzy mówią, że wpierw trzeba zatrudnić 'magika' który powie, na jakiej głębokości znajduje się woda
jakie są Wasze doświadczenia? wierciliście w ciemno, czy wpierw robiliście jakieś wstępne badania?
dzięki
Nasz studniarz wiercił w ciemno. Za drugim razem trafił :)
asz - 12-07-2007 20:35
Witam wszystkich!
Uczestniczę w życiu grupy już od jakichś 2 tygodni, ale postawiłam sobie ambitnie za cel, że najpierw przeczytam wszystko (całe 130 stron), a dopiero potem się ujawnię :)
Na razie jestem na etapie zakupu działki w Ruścu - podpisaliśmy umowę wstępną i oczekujemy na decyzję kredytową.
Ja też będę się Was dopytywać o każdy szczegół budowlany, bądź poradę, jeśli tylko pozwolicie ?:)
pozdrawiam
Magda z Mężem Michałem i czarną labką Łendy
Serdecznie witamy w Grupie
D&R - 12-07-2007 20:51
czeeeee
witam nowych
D&R - 12-07-2007 20:53
a tak z innej beczki mogę się pochwalić mam dach wczoraj skończyli układać dachówkę ekipa z DACH-LUXA warta polecenia ??????????????
dachówka brass celtycka
LuMa - 12-07-2007 22:21
Czy trzeba spełnić jakieś specjalne warunki, żeby znaleźć się na mapie? Byłoby fajnie mieć swój czerwony kwadracik... :D
....trzeba dostosować się do opisanej na stronie książki adresowej procedury...
Dzięki za aktualizację!
gawel - 12-07-2007 23:03
Witam wszystkich!
Uczestniczę w życiu grupy już od jakichś 2 tygodni, ale postawiłam sobie ambitnie za cel, że najpierw przeczytam wszystko (całe 130 stron), a dopiero potem się ujawnię :)
Na razie jestem na etapie zakupu działki w Ruścu - podpisaliśmy umowę wstępną i oczekujemy na decyzję kredytową.
Ja też będę się Was dopytywać o każdy szczegół budowlany, bądź poradę, jeśli tylko pozwolicie ?:)
pozdrawiam
Magda z Mężem Michałem i czarną labką Łendy
Witam serdecznie w naszej Grupie :D , no i dodatkowo jeszcze serdeczniej Nowych Sąsiadów w Ruścu :wink:
asiaf1 - 13-07-2007 07:57
Witam wszystkich!
Uczestniczę w życiu grupy już od jakichś 2 tygodni, ale postawiłam sobie ambitnie za cel, że najpierw przeczytam wszystko (całe 130 stron), a dopiero potem się ujawnię :)
Na razie jestem na etapie zakupu działki w Ruścu - podpisaliśmy umowę wstępną i oczekujemy na decyzję kredytową.
Ja też będę się Was dopytywać o każdy szczegół budowlany, bądź poradę, jeśli tylko pozwolicie ?:)
pozdrawiam
Magda z Mężem Michałem i czarną labką Łendy Witamy :)
magdek - 13-07-2007 10:34
Witam wszystkich!
Uczestniczę w życiu grupy już od jakichś 2 tygodni, ale postawiłam sobie ambitnie za cel, że najpierw przeczytam wszystko (całe 130 stron), a dopiero potem się ujawnię :)
o rety! ja przyznam, że już drugi tydzień czytam i jestem na razie w połowie, ale macie tempo :wink:
Magda i Michał - 13-07-2007 11:30
o rety! ja przyznam, że już drugi tydzień czytam i jestem na razie w połowie, ale macie tempo :wink: tylko, że ja nic (no prawie :) ) oprócz tego nie robiłam :) no może poza spisywaniem jeszcze wszelkich namiarów na ekipy, składy - taka baza tylko na zasadzie Ctrl+C Ctrl+V do pliku tekstowego. Teraz jeszcze to muszę uporządkować i już będę na czysto :) z grupą :)
Magda (kolejna w grupie :))
m_wujek - 13-07-2007 14:15
Wciąż poszukuję namiarów na sprawdzonych architektów do zrobienia adaptacji projektu. Kilku jak na razie powiedziało że zarobieni są i żadnych zleceń nie biorą. A kilku że adaptacje im się nie opłacają ;-(
Jeśli macie sprawdzonych proszę o info na P.W.
pozdrawiam
Mariusz
tygrysek12 - 13-07-2007 19:22
Witam
Dziś szczęśliwy piątek 13!!! Dostalismy pozwolenie.!!!!Od przyszłego piąteczku kopiemy!
m_wujek - 13-07-2007 21:21
Witam
Dziś szczęśliwy piątek 13!!! Dostalismy pozwolenie.!!!!Od przyszłego piąteczku kopiemy!
A ja dziś odebrałem warunki zagospodarowania ;-)
Kopanie pewnie w przyszłym roku. Ale piątek 13-go zawsze jest dobry ;-)
D&R - 14-07-2007 08:05
witam
mam do szprzedania stęple dł 270-300 cm około 100
i pustaki stropowe teriva około 100 szt
kampinosik - 15-07-2007 11:00
Drodzy Sąsiedzi!
Szukam wykonawcy na wiosnę 2008 w Otrębusach. W optymistycznym wariancie liczę, że to będzie to jeden wykonawca aż do stanu deweloperskiego (ewentualnie z wyłączeniem dachu). Podzielcie się proszę namiarami!
Pozdrawiam!!!
pczub - 15-07-2007 19:59
Witamy Serdecznie.
Dzisiaj poraz pierwszy zawitaliśmy na forum....
Rozpoczynamy budowe we wrześniu w Ojrzanowie (okolice Żelechowa) - na razie czekamy z niecierpliwością na pozwolenie (juz niedługo ....).
jakub jankowski - 15-07-2007 22:50
Witamy Serdecznie.
Dzisiaj poraz pierwszy zawitaliśmy na forum....
Rozpoczynamy budowe we wrześniu w Ojrzanowie (okolice Żelechowa) - na razie czekamy z niecierpliwością na pozwolenie (juz niedługo ....).
Witajcie
Macie na starcie dobrą cenę stali 1900zł netto :D
izat - 15-07-2007 23:03
witam wszystkich nowych w elitarnej grupie :)
ale Was dużo przybyło :)
LuMa - 16-07-2007 00:28
Mam prośbę do bardziej zaawansowanych inwestorów. Właśnie zostaliśmy wystawieni przez ekipę od podbitki :evil: Poratujcie jakimiś namiarami, pleeeeaaaaase.
Tamlin - 16-07-2007 08:46
Mam prośbę do bardziej zaawansowanych inwestorów. Właśnie zostaliśmy wystawieni przez ekipę od podbitki :evil: Poratujcie jakimiś namiarami, pleeeeaaaaase.
Niestety, takie czasy, Ja to od wiosny umawiam się z dwoma - trzema ekipami do jednej roboty i Ci którzy pierwsi przyjdą robią...i dopiero wtedy mówię pozostałym że im dziękuję
Pozdrawiam
Tamlin
krzyspe - 16-07-2007 10:35
witam
mam do szprzedania stęple dł 270-300 cm około 100
i pustaki stropowe teriva około 100 szt
w jakiej cenie są stęple i ile ich jest -jestem zajnteresowany
Senser - 16-07-2007 11:03
witam
mam do szprzedania stęple dł 270-300 cm około 100
i pustaki stropowe teriva około 100 szt
w jakiej cenie są stęple i ile ich jest -jestem zajnteresowany
No sztuk ile to chyba wiesz... :lol:
zygmor - 16-07-2007 12:09
Witam wszystkich nowych członków Grupy, a szczególnie
kampinosika, bo buduje w moich Otrębusach.
och ludziska jak ja dawno tu niezagladalam 8)
ale nam stron przybylo :o
witam wszystkich nowych :D
no to jak z tym spotkaniem
bo prezenty zaczynaja mi wychodzic z torby :evil: a udeptywanie raczej odpada :P
osobiscie tez wole termin wrzesniowy, dzieci w domu brak to robota idzie powoli do przodu, a jak jeszcze nas trafi fchwila wytchnienia i wyjazd choc na pare dni :wink:
a wlasnie tak przyziemnie, moze ktos z was ma namiar na kwatery/domek kampingowy nad morzem, zeby byla lazienka(3 dzieci wiec odpada latanie w nocy po osrodku :evil: ) i zeby niezdarli z czlowieka ostatniej koszuli
odpowiada nam totalne zadupie im dalej od zycia rozrywkowego tym lepiaj
ide oddac glos w ankiecie
l
Show 40 post(s) from this thread on one page
Strona 130 z 246 - 16-07-2007 12:26
och ludziska jak ja dawno tu niezagladalam 8)
ale nam stron przybylo :o
witam wszystkich nowych :D
no to jak z tym spotkaniem
bo prezenty zaczynaja mi wychodzic z torby :evil: a udeptywanie raczej odpada :P
osobiscie tez wole termin wrzesniowy, dzieci w domu brak to robota idzie powoli do przodu, a jak jeszcze nas trafi fchwila wytchnienia i wyjazd choc na pare dni :wink:
a wlasnie tak przyziemnie, moze ktos z was ma namiar na kwatery/domek kampingowy nad morzem, zeby byla lazienka(3 dzieci wiec odpada latanie w nocy po osrodku :evil: ) i zeby niezdarli z czlowieka ostatniej koszuli
odpowiada nam totalne zadupie im dalej od zycia rozrywkowego tym lepiaj
ide oddac glos w ankiecie
- 16-07-2007 12:32
oooooomatko i nieoddalam glosu :evil:
zamalo terminow do wyboru :lol: :lol:
poprosze o termin wrzesniowy
mysle ze wtedy wszystkie pociechy beda juz w zasiegu rodzicielskiej dloni nietylko te moje(w wakacje to albo trzeba je odwiedzic albo przewozic z jednego miejsca w drugie- zbyt dlugo w jednym miejscu niemoga siedziec bo rodzina by zastrajkowala)
Senser - 16-07-2007 12:36
W zasadzie to faktycznie można by się zacząć zastanawiać nad miejscem...
Ankieta już trochę powisiała...
Minimalna ale jednak utrzymuje się od jakiegoś czasu większość za terminem lipcowym.
W zasadzie ciężko wyczuć jaka mogłaby być wtedy pogoda...a co za tym idzie wybór odpowiedniego scenariusza na spotkanie...najlepiej na zewnątrz ale jakąś tak brak mi odpowiedniego pomysłu...
Może ktoś da jakąś ciekawą opcje??
Jeśli chodzi o "dach nad głową" to może tam sam pizzeria w Milanówku??
Senser - 16-07-2007 12:38
oooooomatko i nieoddalam glosu :evil:
zamalo terminow do wyboru :lol: :lol:
poprosze o termin wrzesniowy
mysle ze wtedy wszystkie pociechy beda juz w zasiegu rodzicielskiej dloni nietylko te moje(w wakacje to albo trzeba je odwiedzic albo przewozic z jednego miejsca w drugie- zbyt dlugo w jednym miejscu niemoga siedziec bo rodzina by zastrajkowala)
Victoria...niestety ale trochę na to za późno...mocno by to namieszało..
Cześć (spora) już oddała głos....i teraz to znów zmieniać to tak nie bardzo...
Nie żeby mi zależało na tym, żeby cię tam nie było (ani mi to w głowie), ale ankieta wisi już ponad tydzień....i wszyscy głosujący już się nieco nastawili...
LuMa - 16-07-2007 16:03
Mam prośbę do bardziej zaawansowanych inwestorów. Właśnie zostaliśmy wystawieni przez ekipę od podbitki :evil: Poratujcie jakimiś namiarami, pleeeeaaaaase.
Niestety, takie czasy, Ja to od wiosny umawiam się z dwoma - trzema ekipami do jednej roboty i Ci którzy pierwsi przyjdą robią...i dopiero wtedy mówię pozostałym że im dziękuję
Pozdrawiam
Tamlin
Nie ma to jak dobra rada :-? , ale ja prosiłam o namiary. A może właśnie przez coś takiego my zostaliśmy na lodzie...???
Naprawdę nikt nie może nas poratować :cry:
Pozdrawiam,
LuMa
Tamlin - 16-07-2007 16:31
Mam prośbę do bardziej zaawansowanych inwestorów. Właśnie zostaliśmy wystawieni przez ekipę od podbitki :evil: Poratujcie jakimiś namiarami, pleeeeaaaaase.
Niestety, takie czasy, Ja to od wiosny umawiam się z dwoma - trzema ekipami do jednej roboty i Ci którzy pierwsi przyjdą robią...i dopiero wtedy mówię pozostałym że im dziękuję
Pozdrawiam
Tamlin
Nie ma to jak dobra rada :-? , ale ja prosiłam o namiary. A może właśnie przez coś takiego my zostaliśmy na lodzie...???
Naprawdę nikt nie może nas poratować :cry:
Pozdrawiam,
LuMa
Wiekszość "naszych" namiarów (mam nadzieję) jest w książce.
Dom bez podbitki to jeszcze żadna tragedia da sie żyć (choć niektórzy tutaj nie wyobrażają sobie zamieszkania bez kwitnacego ogrodu :) ). Ciesz sie że nie zostawiono Cie na lodzie na etapie fundamentów, ścian albo pokrycia dachu. Moja postawa jest spowodowana takim własnie a nie innym podejściem budowlańców. Nie pocieszę Cie mówiąc że sama podbitka to mało atrakcyjna i niewiele płatna robota więc jak im sie trafiło coś bardziej kasowego to Cię zostawili. Mój sąsiad szukał ekipy do podbitki 4 miesiące, jak będę na budowie to zapytam go o namiary
Pozdrawiam
Tamlin
PS można wypozyczyć rusztowanie i samemu w ramach urlopu.... ;)
Magda i Michał - 16-07-2007 16:34
Lada chwila stanę się właścicielką działki budowlanej i jak najszybciej chciałabym pozałatwiać całą papierologię.
Czyli, proszę, pomóżcie mi z ustaleniem listy potrzebnych dokumentów do pozwolenia na budowę (gm. Nadarzyn, starostwo Pruszków, prąd - Konstancin).
Posiadam działkę budowlaną, która była wcześniej rolna. (miejscowy plan zagospodarowania - budownictwo mieszkaniowe)
Czyli dodatkowo dochodzi mi Melioracja w Grodzisku.
Poza tym czy dodatkowo muszę załatwiać w starostwie przekształcenie działki czy jakieś odrolnienie?
Zależy mi przede wszystkim na ustaleniu kolejności załatwiania i składania dokumentów, jako że na chwilę obecną nie mam samochodu, jestem zdana na komunikację miejską (podmiejską), a że rozbieżności kilometrowe pomiędzy niektórymi miejscowościami są nie takie małe, wolałabym nie tracić dni na krążeniu od urzędu do urzędu (chociaż wiem, że i tak mnie to czeka, ale chciałabym to jakoś zminimalizować.
konmak - 16-07-2007 16:35
Mam prośbę do bardziej zaawansowanych inwestorów. Właśnie zostaliśmy wystawieni przez ekipę od podbitki :evil: Poratujcie jakimiś namiarami, pleeeeaaaaase.
Niestety, takie czasy, Ja to od wiosny umawiam się z dwoma - trzema ekipami do jednej roboty i Ci którzy pierwsi przyjdą robią...i dopiero wtedy mówię pozostałym że im dziękuję
Pozdrawiam
Tamlin
hmmm no nie ma się czym chwalić. W ten sposób nikt nie może być niczego pewnym, ani inwestor ekipy ani ekipa inwestora. Gdzie czasy gdy słowo było więcej warte niż pieniądz :-?
tygrysek12 - 16-07-2007 17:24
Czesc
Mam pytanko
Ile płaciliscie ostatnio za metr ogrodzenia (materiał z robocizną?)
eur1mtk - 16-07-2007 17:42
Czesc
Mam pytanko
Ile płaciliscie ostatnio za metr ogrodzenia (materiał z robocizną?) Witam TYGRYSKU, ciekawy jestem o jaki rodzaj ogrodzenia Ci chodzi..???
Ja też powoli jestem zainteresowany tym tematem, tylko powiem więcej...
interesuje mnie ogrodzenie na betonowym cokole ze słupkami ażurowe do wysokości ok. 2 metrów, wypełnienie drewniane....... chociaż i tak uważam, że mało konkretnie opisałem...:wink: Raczej zajrzałbym do książki adresowej, tam są namiary na zaufanych ludzi...
Pozdrawiam.
tygrysek12 - 16-07-2007 17:47
Ja juz mam płot. na cokole murowanym. Musze skłonic sąsiadów do partycypacji w kosztach i zorientowac sie ile wart jest metr materiału i roboty
eur1mtk - 16-07-2007 17:48
Ja juz mam płot. na cokole murowanym. Musze skłonic sąsiadów do partycypacji w kosztach i zorientowac sie ile wart jest metr materiału i roboty
...no i wszystko jasne... :) :P
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plhergon.pev.pl
Strona
72 z
139 • Zostało znalezionych 22542 wyników •
1,
2,
3,
4,
5,
6,
7,
8,
9,
10,
11,
12,
13,
14,
15,
16,
17,
18,
19,
20,
21,
22,
23,
24,
25,
26,
27,
28,
29,
30,
31,
32,
33,
34,
35,
36,
37,
38,
39,
40,
41,
42,
43,
44,
45,
46,
47,
48,
49,
50,
51,
52,
53,
54,
55,
56,
57,
58,
59,
60,
61,
62,
63,
64,
65,
66,
67,
68,
69,
70,
71,
72,
73,
74,
75,
76,
77,
78,
79,
80,
81,
82,
83,
84,
85,
86,
87,
88,
89,
90,
91,
92,
93,
94,
95,
96,
97,
98,
99,
100,
101,
102,
103,
104,
105,
106,
107,
108,
109,
110,
111,
112,
113,
114,
115,
116,
117,
118,
119,
120,
121,
122,
123,
124,
125,
126,
127,
128,
129,
130,
131,
132,
133,
134,
135,
136,
137,
138,
139