ďťż
Przejrzyj wiadomości
Grupa nadarzyńsko - grodziska




dobroszka - 05-05-2008 16:01
Witam wszystkch serdecznie ,

Mamy działkę w Kadach - zatem chyba dobrze trafiłam do grupy nadarzyńsko-grodziskiej? :-))

Budowę chcielibyśmy zacząć wiosną 2009,teraz jesteśmy na etapie koszmarnej papierologii.Mamy już WZ(czas oczekiwania:4,5miesiąca) , teraz czeka nas spotkanie z architektem adaptującym i składanie wniosków o przyłącza.
I tu moje pierwsze pytanie do bardziej doświadczonych w budowie:

Czy ktoś z was korzystał z usług pani architekt Ireny Ławnikowskiej? jakieś opinie?
Przez telefon brzmiała sympatycznie , w czwartek okaże się jak będzie przebiegała współpraca.

Przebijam się przez Wasze posty i nie ukrywam , że po przeczytaniu ostatnich wypowiedzi o przyłączach mój optymizm siadł gwałtownie.Jesli to są takie horrendalne terminy , to może wiosna 2009 wcale nie ma szans stać się momentem rozpoczęcia naszej budowy????!!!!!!!





zygzak - 05-05-2008 16:09


Czy ktoś z was korzystał z usług pani architekt Ireny Ławnikowskiej? jakieś opinie?
Przez telefon brzmiała sympatycznie , w czwartek okaże się jak będzie przebiegała współpraca.
Osobiście nie, ale google wypluło coś takiego:
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=156&w=63373035



Imbir77 - 05-05-2008 17:53
Witam serdecznie :D
Właśnie dołączyłam do form. Planuję rozpocząć budowę domu w Starej Wsi/Koło Nadarzyna.
Mam do Was pytanie dotyczące budowy przydomowej biologicznej oczyszczalni ścieków.
Informaje, które posiadam mówią że na terenie Starej Wsi nie można budować przydomowych oczyszczalni ścieków z drenażem rozsączającym ale nie ma mowy o zakazie budowy oczyszcalni biologicznej.

Czy ktoś z Was ma doświadczenie w temacie biologicznej oczyszczalni na terenie Starej Wsi???

Pozdrawiam



dobroszka - 05-05-2008 18:22


Czy ktoś z was korzystał z usług pani architekt Ireny Ławnikowskiej? jakieś opinie?
Przez telefon brzmiała sympatycznie , w czwartek okaże się jak będzie przebiegała współpraca.
Osobiście nie, ale google wypluło coś takiego:
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=156&w=63373035
Zygzak wielkie dzięki , po przeczytaniu zamierzam odwołac wizytę i znaleźc kogoś innego.Dzięki Tobie oszczędziłam czas , kasę i chyba uniknę kilku dodatkowych siwych włosów :-) Dzięęęęęękiiiiiiii





psed - 05-05-2008 18:28

Witam wszystkch serdecznie ,

Mamy działkę w Kadach - zatem chyba dobrze trafiłam do grupy nadarzyńsko-grodziskiej? :-))

Budowę chcielibyśmy zacząć wiosną 2009,teraz jesteśmy na etapie koszmarnej papierologii.Mamy już WZ(czas oczekiwania:4,5miesiąca) , teraz czeka nas spotkanie z architektem adaptującym i składanie wniosków o przyłącza.
I tu moje pierwsze pytanie do bardziej doświadczonych w budowie:

Czy ktoś z was korzystał z usług pani architekt Ireny Ławnikowskiej? jakieś opinie?
Przez telefon brzmiała sympatycznie , w czwartek okaże się jak będzie przebiegała współpraca.

Przebijam się przez Wasze posty i nie ukrywam , że po przeczytaniu ostatnich wypowiedzi o przyłączach mój optymizm siadł gwałtownie.Jesli to są takie horrendalne terminy , to może wiosna 2009 wcale nie ma szans stać się momentem rozpoczęcia naszej budowy????!!!!!!!
Witaj przyszła sąsiadko,
Ja buduję się na Środkowej róg Podwiejskiej, wpadnij w sobotę, zwykle jesteśmy koło południa. W Kadach jest obecnie prowadzonych 6 budów o których wiem. Ludzie budują na agregacie i wodzie z beczki, tak więc nie lamentuj. Rozpoczniecz jak będziesz miała pozwolenie, kasę na materiały i ekipę. Przyłącza będą Ci potrzebne dopiero do zamieszkania.



domdlanas - 05-05-2008 18:44
czy ktoś z Szanownych zna (dokonania wykonawcze:) p.Witolda Popiela z Szamotów k. Nadarzyna (właściciel firmy instalującej m.in. sys. reku)?

będę wdzięczny za info



domdlanas - 05-05-2008 18:46

Szanowni,

wiem,ze bylo to juz wielokrotnie na forum, ale potrzebuje kilka wywrotek ziemi i potrzebne mi sa namiary i niestety albo jestem blondynka- a nie jestem -to w ksiazce namiarow nie widze,

i jeszcze jedno pytanie mam namiary na Pana , ktory z rozwiezieniem chce za wywrotke 550, wywrotka 14-15 ton- czy to duza wywrotka? ile to m3?
550 to troche duzo...

dziekuje za odpowiedz
proponuję rozejrzeć się w okolicach Grodziska (składy). tu będzie taniej bo są przesypownie. ja płaciłem 350.



ramotki - 05-05-2008 18:59
Witamy wszystkich serdecznie,

właśnie zabieramy się za formalności związane z budową. Po lekturze forum wnoszę, że trochę to potrwa...
Zdecydowaliśmy się na projekt Idylla http://www.dobredomy.pl/?id_project=46&infopage=2 , przy czym chcemy go trochę rozszerzyć (garaż na dwa auta). Budować będziemy niedaleko Jaktorowa, po sąsiedzku z Czarnym Lasem.

Mamy nadzieję, że w tym roku uda nam się zrobić przynajmniej fundamenty. Wszelkie dobre rady mile widziane.

Pozdrawiamy



dobroszka - 05-05-2008 19:36


Witaj przyszła sąsiadko,
Ja buduję się na Środkowej róg Podwiejskiej, wpadnij w sobotę, zwykle jesteśmy koło południa. W Kadach jest obecnie prowadzonych 6 budów o których wiem. Ludzie budują na agregacie i wodzie z beczki, tak więc nie lamentuj. Rozpoczniecz jak będziesz miała pozwolenie, kasę na materiały i ekipę. Przyłącza będą Ci potrzebne dopiero do zamieszkania.

Witaj psed :-) Dzięki za zaproszenie i za pocieszenie.Na pewno którejś soboty wybierzemy się do Was w ramach odwiedzin naszego poletka :-)

Pozdrawiam
D.



sylvia1 - 05-05-2008 20:30

czy ktoś z Szanownych zna (dokonania wykonawcze:) p.Witolda Popiela z Szamotów k. Nadarzyna (właściciel firmy instalującej m.in. sys. reku)?

będę wdzięczny za info
tak wiele osób zna :evil:



Czy ktoś z was korzystał z usług pani architekt Ireny Ławnikowskiej? jakieś opinie?
Przez telefon brzmiała sympatycznie , w czwartek okaże się jak będzie przebiegała współpraca.
Osobiście nie, ale google wypluło coś takiego:
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=156&w=63373035
Zygzak wielkie dzięki , po przeczytaniu zamierzam odwołac wizytę i znaleźc kogoś innego.Dzięki Tobie oszczędziłam czas , kasę i chyba uniknę kilku dodatkowych siwych włosów :-) Dzięęęęęękiiiiiiii o nie tej Pani mówimy NIE!!!! niejeden siwy włos uratowałaś o nerwach i czasie już nie wspominam. A ilu błędów na budowie uniknęłaś :evil: :evil: :evil: :evil:



marcelina632 - 05-05-2008 20:43
Zalesie ul. Grodziska 57 :



Jarus05 - 05-05-2008 21:15

Piasek do zasypki fundamentów 380 zł/10m3 = ok. 14 ton = 1 wywrotka marki tatra.
Pospółka 450 zł j.w. u Pana Marka Kłosiewicza tel 601 088 750. Przy zamówieniu kliku/kilkunastu takich porcji - spycharko-ładowarka przyjedzie gratis a normalnie to 100 zł/godz.
Bardzo wielkie dzięki. Planuję na sobotę akcję "piacho-pospółka" ;) Zaczynam walkę z gliną...

Pytanie tylko czy ten pan pofatyguje się aż do Jaktorowa bez jakichś wygórowanych wymagań finansowych :roll:



zygzak - 05-05-2008 21:50

Zygzak wielkie dzięki , po przeczytaniu zamierzam odwołac wizytę i znaleźc kogoś innego.Dzięki Tobie oszczędziłam czas , kasę i chyba uniknę kilku dodatkowych siwych włosów :-) Dzięęęęęękiiiiiiii Nie ma sprawy :oops:
Osobiście mogę polecić pracownię Pani Teresy Firlej, ale podejrzewam że ciężko będzie u Niej o rozsądny termin, jest bardzo rozchwytywana.



Baranki - 05-05-2008 23:20

Witam serdecznie :D
Właśnie dołączyłam do form. Planuję rozpocząć budowę domu w Starej Wsi/Koło Nadarzyna.
Mam do Was pytanie dotyczące budowy przydomowej biologicznej oczyszczalni ścieków.
Informaje, które posiadam mówią że na terenie Starej Wsi nie można budować przydomowych oczyszczalni ścieków z drenażem rozsączającym ale nie ma mowy o zakazie budowy oczyszcalni biologicznej.

Czy ktoś z Was ma doświadczenie w temacie biologicznej oczyszczalni na terenie Starej Wsi???

Pozdrawiam
Cześć, Ela! My też budujemy w Starej Wsi, planujemy zacząć wiosną 2009. Pytasz o przydomową oczyszczalnię, więc wiesz pewnie więcej o kanalizacji w gminie niż my. Planowaliśmy zwykłe szambo i oczekiwanie na położenie kanalizacji w jakimś przewidywalnym terminie. Ale pani w gminie powiedziała nam, że najpierw trzeba rozbudować przepompownię, bo obecna jest za mała, a dopiero wtedy można powiększać sieć kanalizacyjną. Nie wiem, czy Twoje informacje są podobne...



Baranki - 05-05-2008 23:30

Zygzak wielkie dzięki , po przeczytaniu zamierzam odwołac wizytę i znaleźc kogoś innego.Dzięki Tobie oszczędziłam czas , kasę i chyba uniknę kilku dodatkowych siwych włosów :-) Dzięęęęęękiiiiiiii Nie ma sprawy :oops:
Osobiście mogę polecić pracownię Pani Teresy Firlej, ale podejrzewam że ciężko będzie u Niej o rozsądny termin, jest bardzo rozchwytywana. Mam podobny problem. Szukam architekta, który przerobiłby nieco projekt ALA pracowni Domus. Koleżanka podała mi na kogoś namiary, ale zupełnie nie znam tego architekta, a wolałabym kogoś polecanego. Może znacie kogoś w Warszawie lub okolicach, kto w miarę szybko, tanio i solidnie zrobiłby adaptację projektu. Będę wdzięczna za każdy kontakt.
Pozdrawiam, :-)
Ania



Sako - 06-05-2008 02:28

Mam do Was pytanie dotyczące budowy przydomowej biologicznej oczyszczalni ścieków.
Informaje, które posiadam mówią że na terenie Starej Wsi nie można budować przydomowych oczyszczalni ścieków z drenażem rozsączającym ale nie ma mowy o zakazie budowy oczyszcalni biologicznej.

Czy ktoś z Was ma doświadczenie w temacie biologicznej oczyszczalni na terenie Starej Wsi???
Co do kanalizacji, to polecam "pobranie" wypisu z MPZP i bedzie wszystko jasne :) U mnie po sasiedzku, w Ruścu dostalem zapis:

Podejrzewam ze u Was bedzie podobnie. Podejrzewam ze interpretacja takiego zapisu niestety nie bedzie korzystna dla oczyszczalni biologicznej, ale zawsze mozna popytac, a najlepiej pisemnie :)



psed - 06-05-2008 07:52


Mam podobny problem. Szukam architekta, który przerobiłby nieco projekt ALA pracowni Domus. Koleżanka podała mi na kogoś namiary, ale zupełnie nie znam tego architekta, a wolałabym kogoś polecanego. Może znacie kogoś w Warszawie lub okolicach, kto w miarę szybko, tanio i solidnie zrobiłby adaptację projektu. Będę wdzięczna za każdy kontakt.
Pozdrawiam, :-)
Ania
Aniu, żeby było tanio i szybko to trzeba czekać do bessy budowlanej. Najważniejsze jest jednak "solidnie" a to ma wiele aspektów. A pierwszym z nich to takie przygotowanie dokumentów aby bezproblemowo otrzymać pozwolenie budowlane. Tutaj jest sztywna regionalizacja i cicha współpraca wiadomych urzędników z lokalnymi architektami/projektantami. Podam Ci przykład: adaptacja tego samego projektu u architekta w Garwolinie była cztery razy tańsza niż w pracowni projektowej w Grodzisku Mazowieckim ale garwoliński architekt nie chciał wchodzić na teren grodziski. Pani projektant z Grodziska jak zobaczyła w projekcie warunków zabudowy (taki dokument można uzyskać i jak widać jest bardzo pożyteczny), że naszego domu nie da się zbudować na tych warunkach zadzwoniła do ich autora i rozmowa wyglądała tak: " Cześć Wiesiu, Aśka mówi, mam tu warunki dla państwa S, coś ty tu za pierdołę wstawił z nieprzekraczalną długością ściany frontowej, a od której ulicy to nie napisałeś., przecież to działka narożna. To jak - front wzdłuż dłuższego boku działki czyli od ulicy gruntowej - zgadzasz się ? To miło, pozdrawiam, cześć." Prawidłowo przygotowane dokumenty + renoma architekta/projektanta w Starostwie = 10 dni oczekiwania na pozwolenie budowlane - tak było w moim przypadku latem zeszłego roku.[/u][/b]



mery26 - 06-05-2008 08:33

Mam do Was pytanie dotyczące budowy przydomowej biologicznej oczyszczalni ścieków.
Informaje, które posiadam mówią że na terenie Starej Wsi nie można budować przydomowych oczyszczalni ścieków z drenażem rozsączającym ale nie ma mowy o zakazie budowy oczyszcalni biologicznej.

Czy ktoś z Was ma doświadczenie w temacie biologicznej oczyszczalni na terenie Starej Wsi???
Co do kanalizacji, to polecam "pobranie" wypisu z MPZP i bedzie wszystko jasne :) U mnie po sasiedzku, w Ruścu dostalem zapis:

Podejrzewam ze u Was bedzie podobnie. Podejrzewam ze interpretacja takiego zapisu niestety nie bedzie korzystna dla oczyszczalni biologicznej, ale zawsze mozna popytac, a najlepiej pisemnie :) Dokładnie tak jak wyżej. Identyczny problem przerabiałem 2 lata temu. Gmina (poza MPZP) mówi stanowcze NIE. Szambo szczelne i nie ma przebacz. Dlaczego? Ano robią kanalizę to po co tracić klientów. Poza tym wody gruntowe są wysoko. W Starej jest obecnie "podpięta" Grodziska (tak gdzieś w okolicach pętli autobusowej, może troszke dalej) robi się dokumentacja reszty wsi i w perspektywie 2-3 lat dalsza część rurek. Inwestycja ma obsuw z uwagi na protest mieszkańców dot. usytuowania przy grodziskiej (tam gdzie mostek) przepompownii. W tym roku robiona będzie modernizacja, rozbudowa istniejących przepompownii i oczyszczalni aby dać możliwość nowych "wpięć". Generalnie Stara W. musi niedługo otrzymać kanalize gdyż ruszają duże inwestycje domków jednorodzinnych (Osiedle naszych dzieci-150 domków w I etapie i tele samo w drugim). Tydzień temu firma wykonująca projekty odwodnień, kanalizy itp. dla tegoż osiedla robiła rozeznanie wśród okolicznych mieszkańców dot. poziomu wód gruntowych (fachowe podejscie jak na taką inwestycje :lol: ). Zapodacie jako rozwiązanie przejściowe zbiornik na 9-10 tys. litrów i trzeba będzie poczekać. No chyba że do czasu zamieszkania podepną!



dobroszka - 06-05-2008 08:33
Ja w ogóle mam wrażenie , że zbieranie papierów koniecznych do rozpoczęcia budowy to bieg z przeszkodami , a najwyższe płotki i najdłuższe kłody rzucają pod nogi urzędnicy.
NIedawno sama walczyłam z kwestią długości elewacji frontowej.
Z urzędu z Grodziska przysłali nam wstępny plan warunków zabudowy i tam wyznaczono nam nieprzekraczalną długość elewacji frontowej na 18 m.
Ponieważ wtedy mieliśmy upatrzony inny projekt , a w nim elewacja frontowa miała 19,45 m. No i zaczęłam dzwonić żeby to wyjaśnić.Dzwoniłam do Grodziska przez trzy dni non stop i przebijałam się przez kolejne panie , które kategorycznym tonem oznajmiały ,że nic się nie da zrobić.
Aż w końcu trafiłam na jakiegoś młodego gościa ,który na dzień dobry zadał sobie choć tyle trudu,żeby spojrzeć na mapkę z naszą działką.I nagle okazało się , że była to tylko kwestia przeprawienia 18 , na 19 i pół metra , bo warunki jeszcze nie przeszły przez żadne komisje.
Koniec końców mam w WZ pozwolenie na 19 i pół metra frontowej elewacji , ale zmieniłam projekt i go nie wykorzystam.
Ale dostałam nauczkę , żeby się nie poddawać i męczyć urzędników to może się uda przeprowadzić to co się chce :D :D



Aglaia - 06-05-2008 08:52
W moim odczuciu to najwięcej kłód pod nogi rzuca ZEW-T Warszawa Teren oddział Pruszków a to nic innego jako podmiot komercyjny.

Każdy urząd jest do przejścia i jak na razie w żadnym nie miałam problemów.

Co do "regionalizacji" działań architektów to się w zupełności zgadzam. Pierwsza rzecz, o którą zapytał się architekt jak do niego przyszliśmy to "Gdzie będzie inwestycja. Jak poza powiatem grodziskim to ja się za to nie biorę".My robiliśmy adaptację w biurze Mathia, chyba w tydzień po dostarczeniu wszystkich papierków mieliśmy gotowy projekt. Na pozwolenie czekaliśmy 2 tygodnie.



Baranki - 06-05-2008 09:31
Hm, załamaliście mnie trochę tą "regionalizacją" architektów. Czyli jak zwykle w Polsce - znajomości, układy etc.
A może znacie kogoś, kto 'operuje' na terenie powiatu pruszkowskiego? Budujemy w Starej Wsi, więc potrzebuję kogoś, kto zna lokalne warunki (czyli czyta w myślach lokalnych urzędników) i dopasuje nam projekt gotowy. Z góry gorąco dziękuję za pomoc!



domdlanas - 06-05-2008 11:54
[quote="sylvia1"]
czy ktoś z Szanownych zna (dokonania wykonawcze:) p.Witolda Popiela z Szamotów k. Nadarzyna (właściciel firmy instalującej m.in. sys. reku)?

będę wdzięczny za info
tak wiele osób zna :evil:

Czy mógłbym Cię prosić o rozwinięcie tematu w sprawie p.Witolda Popiela z Szamotów i jego systemów reku?



domdlanas - 06-05-2008 12:42
Dostałem cenne rady na priva w spr. p.Witolda Popiela. Dzięki.

Czy może ktoś zna dobrego fachowca od reku?
Będę wdzięczny za podpowiedź.



Magda i Michał - 06-05-2008 14:45

Dostałem cenne rady na priva w spr. p.Witolda Popiela. Hej, można prosić o przesłanie na priva... też planuję reku, więc wolę wiedzieć kogo unikać a do kogo pukać..:)



domdlanas - 06-05-2008 15:07
przesłałem.

przypomniałem sobie o firmie Fincomfort (fińskie systemy ILTO). kiedyś z nimi negocjowałem i chyba do nich wrócę. są dość drodzy ale z tego co znajomy mówił (ma zainstalowane) niezawodne.



tom17 - 06-05-2008 15:18
Magda i Michał, słyszałem że jakieś poważne kłopoty z gruntem wstrzymały Wam prace - czy to prawda?
Jak będziecie na działce to zapraszam w odwiedziny:-)



Magda i Michał - 06-05-2008 15:44

Magda i Michał, słyszałem że jakieś poważne kłopoty z gruntem wstrzymały Wam prace - czy to prawda?
Jak będziecie na działce to zapraszam w odwiedziny:-)
Jak będziesz na działce, to idąc bajeczną w stronę szkoły (czyli w kierunku przeciwnym niż do Gawła), to zobaczysz co nam się stało :(
Na naszej działce stoi blaszak i wykopany dół mamy - także łatwo ją znaleźć.
Wysoki poziom wód gruntowych - jeszcze ponad 0,5 metra musi opaść abyśmy mogli dalej kopać, a poza tym straszny gruz nawieziony na działce - zdarzyły nam płyty betonowe o dość znacznych gabarytach (niektóre prawie 2m długości) i ciężaże.. wg budowlańców niektóre to nawet B25..

człowiek był gotowy i z papierologią i z ludźmi i z kasą... ale natury człowiek nie przeskoczy . tylko możemy czekać.. tylko to nam pozostało
Jedynym osobnikiem który się cieszy z takiego stanu rzeczy, jest piesa, która ma swój prywatny basenik.. i to jeszcze z odrobiną błotka... to jest to co labki lubią najbardziej..:)

a co do odwiedzin, to bardzo chętnie. Czasami jesteśmy na działce (tak średnio raz w tygodniu) tylko, że nie wiemy czy to ty jesteś czasami na działce czy ekipy budowlane.. Jak zobaczysz parkę z czarnym labradorem, to raczej my nią będziemy :)



tom17 - 06-05-2008 15:51
:D jeżeli pod domem parkuje stara pordzewiała biała astra kombi ...to ja. Panowie fachowcy jeżdżą duuuuzo lepszymi:-)))))))))



sylvia1 - 06-05-2008 17:45

Dostałem cenne rady na priva w spr. p.Witolda Popiela. Dzięki.

Czy może ktoś zna dobrego fachowca od reku?
Będę wdzięczny za podpowiedź.
czyli już nie muszę pisac nic o panu W? na priva?
a namiary proszę bardzo :
kliknij tutaj



Imbir77 - 06-05-2008 22:39

Mam do Was pytanie dotyczące budowy przydomowej biologicznej oczyszczalni ścieków.
Informaje, które posiadam mówią że na terenie Starej Wsi nie można budować przydomowych oczyszczalni ścieków z drenażem rozsączającym ale nie ma mowy o zakazie budowy oczyszcalni biologicznej.

Czy ktoś z Was ma doświadczenie w temacie biologicznej oczyszczalni na terenie Starej Wsi???
Co do kanalizacji, to polecam "pobranie" wypisu z MPZP i bedzie wszystko jasne :) U mnie po sasiedzku, w Ruścu dostalem zapis:

Podejrzewam ze u Was bedzie podobnie. Podejrzewam ze interpretacja takiego zapisu niestety nie bedzie korzystna dla oczyszczalni biologicznej, ale zawsze mozna popytac, a najlepiej pisemnie :) Dokładnie tak jak wyżej. Identyczny problem przerabiałem 2 lata temu. Gmina (poza MPZP) mówi stanowcze NIE. Szambo szczelne i nie ma przebacz. Dlaczego? Ano robią kanalizę to po co tracić klientów. Poza tym wody gruntowe są wysoko. W Starej jest obecnie "podpięta" Grodziska (tak gdzieś w okolicach pętli autobusowej, może troszke dalej) robi się dokumentacja reszty wsi i w perspektywie 2-3 lat dalsza część rurek. Inwestycja ma obsuw z uwagi na protest mieszkańców dot. usytuowania przy grodziskiej (tam gdzie mostek) przepompownii. W tym roku robiona będzie modernizacja, rozbudowa istniejących przepompownii i oczyszczalni aby dać możliwość nowych "wpięć". Generalnie Stara W. musi niedługo otrzymać kanalize gdyż ruszają duże inwestycje domków jednorodzinnych (Osiedle naszych dzieci-150 domków w I etapie i tele samo w drugim). Tydzień temu firma wykonująca projekty odwodnień, kanalizy itp. dla tegoż osiedla robiła rozeznanie wśród okolicznych mieszkańców dot. poziomu wód gruntowych (fachowe podejscie jak na taką inwestycje :lol: ). Zapodacie jako rozwiązanie przejściowe zbiornik na 9-10 tys. litrów i trzeba będzie poczekać. No chyba że do czasu zamieszkania podepną!
Dziękuję Wszystkim za odpowiedzi dotyczace biologicznej oczyszcalni ścieków:-)
Z tego co widzę to zgodnie z MPZP nie można budować oczyszczali z drenażem rozsączajacym!!! Oczyszczalnia biologiczna nie posiada takiego drenażu a uzyskana w ten sposób woda może być użyta np do podlewania ogrodu (skuteczność takich oczyszczalni to 96-98%). Skoro gmina mówi wyraźnie o oczyszczalni z drenażem to z biologiczną można spróbować!
Dodatkowo oczyszczalnia biologiczna może powstać na gruntach z wysokim poziomem wód gruntowych więc kolejny argument gminy idzie do śmieci!!!

Co do planów budowy nowego osiedla 150 domków to słyszałam, że mają tam postawić osiedlową oczyszcalnię ścieków - więc z rozbudowy kanalizacji w Starej Wsi to chyba nic tak szybko nie wyjdzie:-(

Pozdrawiam serdecznie
Ela



Senser - 07-05-2008 08:27

:D jeżeli pod domem parkuje stara pordzewiała biała astra kombi ...to ja. Panowie fachowcy jeżdżą duuuuzo lepszymi:-))))))))) Dobre dobre... :lol:
Przez to chyba i ja zacznę myśleć nad zmianą profesji :-)



Baranki - 07-05-2008 09:29

Co do planów budowy nowego osiedla 150 domków to słyszałam, że mają tam postawić osiedlową oczyszcalnię ścieków - więc z rozbudowy kanalizacji w Starej Wsi to chyba nic tak szybko nie wyjdzie:-(

Pozdrawiam serdecznie
Ela
Ela, dzięki za informację. Czyli jednak szambo. :-?



Imbir77 - 07-05-2008 10:48

Co do planów budowy nowego osiedla 150 domków to słyszałam, że mają tam postawić osiedlową oczyszcalnię ścieków - więc z rozbudowy kanalizacji w Starej Wsi to chyba nic tak szybko nie wyjdzie:-(

Pozdrawiam serdecznie
Ela
Ela, dzięki za informację. Czyli jednak szambo. :-?
Ja spróbuję w gminie porozmawiać na temat ich opinii w sprawie biologicznej oczyszcalni ścieków. Jeśli czegoś się dowiem to dam znać:-)
pozdrawiam



Imbir77 - 07-05-2008 11:06
Poruszony został temat nowego osiedla 150 domków które mają powstać na terenie Starej Wsi (ulica Miła).

Ta inwestycja daje możliwość podłączenia gazu ziemniego do części Starej Wsi, która go nie posiada.

Odwiedziłam biuro PGNiG w Warszawie i dostałam konkretną odpowiedź.
Dla nowego osiedla przy Miłej będzie budowane podłączenie gazowe i od tego podłączenia można pociągnąć gaz wzdłuż ulic ---> Miła/Tarniny/Brwinowska i później do uliczek równoległych do Brwinowskiej.
PGNiG zrobi takie przyłacze jesli zgłosi się odpowiednia liczba chętnych (min 14 chętnych gospodarstw domowych:-)))) na drodze przyłącza.

Co należy zrobić:
Należy złożyć wniosek o przyłącze gazowe i podpisać umowę wstępną na korzystanie z gazu.

Czym więcej wniosków z danej okoliczy zostanie złożonych tym szybciej inwestycja zostanie zrealizowana.

Zachęcam Wszystkich, którzy są zainteresowani gazem do złożenia wniosków.
(sprawdzałam w pgnig 3 tygodnie temu wniosków aktualnych było 2 i kilka już nie aktualnych)

Poniżej link do strony PGNiG
http://www.pgnig.pl/dladomu/przylaczenie/

pozdrawiam



mery26 - 07-05-2008 13:45

Co należy zrobić:
Należy złożyć wniosek o przyłącze gazowe i podpisać umowę wstępną na korzystanie z gazu.

Czym więcej wniosków z danej okoliczy zostanie złożonych tym szybciej inwestycja zostanie zrealizowana.

Zachęcam Wszystkich, którzy są zainteresowani gazem do złożenia wniosków.
(sprawdzałam w pgnig 3 tygodnie temu wniosków aktualnych było 2 i kilka już nie aktualnych)
Ciekawe, bo od 3 lat (jak nie dłużej) istnieje jakowyś komitet wsiowy chętnych na gaz, jest lista chętnych, jakieś plany itp, itd. Dwa wnioski???? Osobiście znam minimum 4 domy żywo zainteresowane sprawą. Szczegółowe info z pewnością posiada pani sołtys ewentualnie radna. Sprawa ciągnie się ja zwykle-latami.
pozdr.



m_wujek - 07-05-2008 14:37

W moim odczuciu to najwięcej kłód pod nogi rzuca ZEW-T Warszawa Teren oddział Pruszków a to nic innego jako podmiot komercyjny. O tak. Miał byc wybrany wykonawca na przyłącze, a tu jeszcze nawet przetargu nie było. Może za miesiąc ktoś się odezwie.
I jak ja mam budowe zaczynać?



Imbir77 - 07-05-2008 14:42

Co należy zrobić:
Należy złożyć wniosek o przyłącze gazowe i podpisać umowę wstępną na korzystanie z gazu.

Czym więcej wniosków z danej okoliczy zostanie złożonych tym szybciej inwestycja zostanie zrealizowana.

Zachęcam Wszystkich, którzy są zainteresowani gazem do złożenia wniosków.
(sprawdzałam w pgnig 3 tygodnie temu wniosków aktualnych było 2 i kilka już nie aktualnych)
Ciekawe, bo od 3 lat (jak nie dłużej) istnieje jakowyś komitet wsiowy chętnych na gaz, jest lista chętnych, jakieś plany itp, itd. Dwa wnioski???? Osobiście znam minimum 4 domy żywo zainteresowane sprawą. Szczegółowe info z pewnością posiada pani sołtys ewentualnie radna. Sprawa ciągnie się ja zwykle-latami.
pozdr.

O tym komitecie to Ja również słyszałam ale chyba jakoś kiepsko działa.
Proponuję odwiedzić siedzibę firmy PGNiG w Warszawie i załatwiać to osobiście.
Myślę, że budowa tego osiedla przyspieszy sprawę.
Nie mówiłam nic o dwóch wnioskach - potrzebny jest wniosek o przyłącze + wstępna umowa. Ta umowa to jest pewnego rodzaju zabezpieczenie PGNiG w sytuacji że oni zrobią przyłącze a gospodarstwo domowe nie będzie koszystało z gazu.

pozdarwiam



Ntek - 07-05-2008 14:59

O tak. Miał byc wybrany wykonawca na przyłącze, a tu jeszcze nawet przetargu nie było. Może za miesiąc ktoś się odezwie.
I jak ja mam budowe zaczynać?
Wczoraj jakimś cudem dodzwoniłem się do ZEWT i usłyszałem dokładnie ten sam tekst. Nie mogli by chociaż zmienić płyty? :lol:



Senser - 07-05-2008 15:22
Zawsze mogą zmienić na:
"Przepraszamy, ale pański termin przesunie się o pół roku później, dziękujemy za zrozumienie" :lol:



mandre - 07-05-2008 15:36
Hejka,

Ma ktoś może namiar do Taxi lub przewoz osob na terenie Żabia Wola ?



mandre - 07-05-2008 16:05

Szanowni,

wiem,ze bylo to juz wielokrotnie na forum, ale potrzebuje kilka wywrotek ziemi i potrzebne mi sa namiary i niestety albo jestem blondynka- a nie jestem -to w ksiazce namiarow nie widze,

i jeszcze jedno pytanie mam namiary na Pana , ktory z rozwiezieniem chce za wywrotke 550, wywrotka 14-15 ton- czy to duza wywrotka? ile to m3?
550 to troche duzo...

dziekuje za odpowiedz
Ja kupiłem całkiem przypadkowo żiemię ( HUMUS ) zatrzymałem się przy jakiejś wielkiej budowie i wprost zapytałem kierownika co robią z tą ziemią..
więc za 20T sprzedał mi za 300 zeta wziołem 80T czyli 4 Tatry z dojazdem z okolicy Okęcia.
Może tak samo zrób...



Aglaia - 07-05-2008 17:35

I jak ja mam budowe zaczynać? Musisz kupić rower + dynamo, zaklepać trochę większą ekipę - tak żeby ze dwóch robiło a dwóch na tym rowerze jeździło i prąd wytwarzało (to takie nowoczesne przyłącze - na pewno ekologiczne i być może ekonomiczne ;)).

My się śmiejemy, że jak ktoś do nas będzie chciał przyjść na herbatkę to najpierw będzie musiał trochę pojeździć coby sobie wodę ugrzał ;).

A tak na poważnie to jest jakiś skandal. :evil: .



sylka38 - 07-05-2008 19:27
Pierwszy weekend na budowie za mną. Było super, mimo pełnego szamba, braku śmieci, a raczej umowy z firmą wywożącą je, konieczności palenia w piecu węglem (brak podłóg w 3/4 domu i 3-letnie dziecko). Kiedy mąż wylewał podłogi , zachęcona bliskościa przepompowalni ścieków w odległosci 150 metrów od naszego domku, poszłam do gminy. Pani zapytała tylko, czy osoba sprzedająca nam grunt z rozpoczętą budową zapisała się na kanalizację po 2003 roku i już było po sprawie. Najpierw 2100 tych co się zapisało i wpłaciło zaliczkę, a reszta - zobaczy się. A jak cos sie w tej sprawie ruszy, to na pewno się z nami skontaktują.



Baranki - 07-05-2008 19:46
Ela, może się nie znam, ale czy przy obecnych cenach gazu nie lepiej przerzucić się na jakiś alternatywny sposób ogrzewania domu? My właściwie zdecydowaliśmy się na ekogroszek, sąsiedzi też. I tak się teraz nad tym gazem zastanawiam... :-?



sylvia1 - 07-05-2008 20:28

I jak ja mam budowe zaczynać? Musisz kupić rower + dynamo, zaklepać trochę większą ekipę - tak żeby ze dwóch robiło a dwóch na tym rowerze jeździło i prąd wytwarzało (to takie nowoczesne przyłącze - na pewno ekologiczne i być może ekonomiczne ;)).

My się śmiejemy, że jak ktoś do nas będzie chciał przyjść na herbatkę to najpierw będzie musiał trochę pojeździć coby sobie wodę ugrzał ;).

A tak na poważnie to jest jakiś skandal. :evil: . no ale nie powiedzieli ci wprost, że możesz budować na agregacie? bo jak ja walczyłam to mi w centrali na Marsa tak powiedzieli... :evil: i cóż było robić? zbudowałam na tym agregacie i nawet wykończyłam bo prąd podłączyli na etapie kładzenia glazury



Imbir77 - 07-05-2008 22:04

Ela, może się nie znam, ale czy przy obecnych cenach gazu nie lepiej przerzucić się na jakiś alternatywny sposób ogrzewania domu? My właściwie zdecydowaliśmy się na ekogroszek, sąsiedzi też. I tak się teraz nad tym gazem zastanawiam... :-?
Ja też myślałam o alternatywnych sposobach ale mam duże watpliwości.
Jeśli gaz będzie drożał to na 100% pójdą w górę ceny ekogroszku itp. To jest tylko kwestia czasu, tak zachowuje się rynek. Mam koleżankę na Dolnym Sląsku we wrześniu 2007za 1 tonę ekogroszku płaciła 530 zł a już w lutym tego około 640 zł. Nie mam pojęcia ile kosztuje ekogroszek teraz w naszej okolicy.
Na rynku pojawia się też dużo ekogroszku bardzo kiepskiej jakości (szczególnie na mazowszu) co powoduje że zapotrzebowanie rośnie!!!!
Produkcja dobrego ekogroszku potrzebuje dużych nakładów - sprzęt itp, na rynku pojawiło się wielu pseudo producentów, którzy swój produkt ulepszają np. dodają kleju aby tyrzymał się "kupy" bo dobra maszyna kosztuje.
I to nie jest już eko ale bardziej trująca substancja.

pozdrawiam



izat - 07-05-2008 23:51

ale przecież ja już jestem od pół roku wprowadzona :D
dziękuję Ci za melancholię i że się tak martwisz o mnie :P
Jakbym coś wypił z tej okazji to na pewno by mi to nie umknęło :lol: :lol: :wink: myślę, że jeszcze nic straconego ;)



Aga_i_Janusz - 08-05-2008 08:32
[quote="Walaciki"]Szanowni,

wiem,ze bylo to juz wielokrotnie na forum, ale potrzebuje kilka wywrotek ziemi i potrzebne mi sa namiary i niestety albo jestem blondynka- a nie jestem -to w ksiazce namiarow nie widze,

/quote]
Walaciki
mi tez potrzebujemy wieksza ilosc HUMUSU najlpeiej, jakies 10 samochodow, a ze w ilosci sila to moze zrobimy jakis zakup wspolny?
Ja mam namair na chlopa co moze przywiesc 30 ton za 800 pln to jest jakies 20 m2 czyli jesli chcialabys podniesc teren o 10cm to jedna wywrotka starczy ci na 200 m2 jesli umiem liczyc.



mery26 - 08-05-2008 08:33

My właściwie zdecydowaliśmy się na ekogroszek, sąsiedzi też. I tak się teraz nad tym gazem zastanawiam... :-? o ile pamiętam Gmina nie przewiduje w tym rejonie ogrzewania zasilanego paliwami stałymi za wyjątkiem kominka!



Aglaia - 08-05-2008 14:43

no ale nie powiedzieli ci wprost, że możesz budować na agregacie? bo jak ja walczyłam to mi w centrali na Marsa tak powiedzieli... :evil: i cóż było robić? zbudowałam na tym agregacie i nawet wykończyłam bo prąd podłączyli na etapie kładzenia glazury Powiedzieli, że mogę sobie prowizorkę budowlaną zrobić ale mnie to słabo urządza bo: 1)drogo, 2)po zakończeniu budowy i tak muszę to rozebrać bo przyłącze docelowe jest na kablu podziemnym a prowizorkę muszę mieć napowietrznie więc kasa wyrzucona w błoto :evil: .

Też się przymierzam do agregatu



Baranki - 08-05-2008 22:13

My właściwie zdecydowaliśmy się na ekogroszek, sąsiedzi też. I tak się teraz nad tym gazem zastanawiam... :-? o ile pamiętam Gmina nie przewiduje w tym rejonie ogrzewania zasilanego paliwami stałymi za wyjątkiem kominka! Też tak sądziłam. Ale sąsiedzi wystąpili do gminy o wydanie zgody dot. ekogroszku i opinia urzędników jest niejednoznaczna ze wskazaniem na zezwolenie. Inaczej - nie zabraniają. Nie znam szczegółów, ale tak właśnie przedstawili to moi sąsiedzi.



gawel - 08-05-2008 22:20

no ale nie powiedzieli ci wprost, że możesz budować na agregacie? bo jak ja walczyłam to mi w centrali na Marsa tak powiedzieli... :evil: i cóż było robić? zbudowałam na tym agregacie i nawet wykończyłam bo prąd podłączyli na etapie kładzenia glazury Powiedzieli, że mogę sobie prowizorkę budowlaną zrobić ale mnie to słabo urządza bo: 1)drogo, 2)po zakończeniu budowy i tak muszę to rozebrać bo przyłącze docelowe jest na kablu podziemnym a prowizorkę muszę mieć napowietrznie więc kasa wyrzucona w błoto :evil: .

Też się przymierzam do agregatu To zależy kiedy realnie spodziewasz sie prądu docelowego i kiedy chcesz zamieszkać? Jeżeli nie zależy ci na czasie to buduj na agregacie

W moim przypadku było tak przyłącze docelowe było z rocznym poślizgiem po 3 latach :o , dlatego miałem rbetke napowietrzną solidnie zrobioną (co ustaliłem z wykonawcą na samym początku znając realia) na tyle ze po 7 miesiącach budowy mieszkaliśmy ponad 2 lata na tym przyłączu ogrzewając dom prądem bez żadnych problemów. Po demontażu przyłącza tymczasowego sprzedałem skrzynkę i przewód udalo mi sie odzyskac ok 30% kwoty zainwestowanej w przyłącze.



Ntek - 09-05-2008 09:17
Budowa u mnie ruszyła z kopyta, dom wyszedł już z ziemii i w górę zaczynają się piąć ściany nośne. Ponieważ na budowie non-stop pracuje czterech pracowników, zaczynają się odgrażać, że powinienem zacząć załatwiać więźbę dachową. W książce widnieją co prawda dwa adresy(brak jednak komentarzy), ale co tam... nie zaszkodzi zapytać dachowców, jakich już wielu na tym forum.

No więc pytam : czy ktoś z Was mógłby polecić porządny tartak, skład czy Bóg wie co jeszcze gdzie wykonają porządną więźbę?



Aglaia - 09-05-2008 09:31


To zależy kiedy realnie spodziewasz sie prądu docelowego i kiedy chcesz zamieszkać? Jeżeli nie zależy ci na czasie to buduj na agregacie

W moim przypadku było tak przyłącze docelowe było z rocznym poślizgiem po 3 latach :o , dlatego miałem rbetke napowietrzną solidnie zrobioną (co ustaliłem z wykonawcą na samym początku znając realia) na tyle ze po 7 miesiącach budowy mieszkaliśmy ponad 2 lata na tym przyłączu ogrzewając dom prądem bez żadnych problemów. Po demontażu przyłącza tymczasowego sprzedałem skrzynkę i przewód udalo mi sie odzyskac ok 30% kwoty zainwestowanej w przyłącze.
Właśnie trochę się obawiam, że nie zdążymy z prądem do momentu zakończenia budowy i to jest argument na rbetkę. Strasznie to wszystko skomplikowane :roll: . Długo szukałeś kupca na kabel i skrzynkę? Wydawało mi się, że agregat łatwiej sprzedać ale jeśli z kablem i skrzynką byłoby równie prosto to może warto się poważniej nad tym zastanowić.



Imbir77 - 09-05-2008 09:53

My właściwie zdecydowaliśmy się na ekogroszek, sąsiedzi też. I tak się teraz nad tym gazem zastanawiam... :-? o ile pamiętam Gmina nie przewiduje w tym rejonie ogrzewania zasilanego paliwami stałymi za wyjątkiem kominka! Też tak sądziłam. Ale sąsiedzi wystąpili do gminy o wydanie zgody dot. ekogroszku i opinia urzędników jest niejednoznaczna ze wskazaniem na zezwolenie. Inaczej - nie zabraniają. Nie znam szczegółów, ale tak właśnie przedstawili to moi sąsiedzi. Rozumiem więc, że jasnej i klarownej zgody na ekogroszek też gmina nie daje. Coś mi się wydaje, że nasza gmina ma problem z interpretacją prawa a dodatkowo ma kiepskie ustalenia wewnętrzne.
W tej sytuacja prawie wszystko tak można załatwić, bo jeśli nie ma jasnej wykładni to można robić wszystko:_))))))



psed - 09-05-2008 10:17

Wydawało mi się, że agregat łatwiej sprzedać ale jeśli z kablem i skrzynką byłoby równie prosto to może warto się poważniej nad tym zastanowić. Mieszkanie na wsi niesie ze soba ryzyko kilkukrotnego w roku braku prądu - tak jest np. w Kadach jak mówią sąsiedzi. Ja już ustaliłem z elektrykiem, że instalacja elektryczna będzie tak zrobiona aby istotne dla prawidłowego funkcjonowania domu odbiorniki mogły być zasilane z agregatu, zamontowanego na stałe w garażu lub na nieużytkowym poddaszu. Aglaia - może jak już kupisz agregat to nie pozbywaj się go. Silne wichury są coraz częstsze u nas a linie energetyczne mamy napowietrzne.



Maluszek - 09-05-2008 10:22
Kochani,
może ktoś z Was ma namiary na dobrego stolarza - chodzi mi o barierki na balkony, podbitki i oblicówkę na dom. Będę wdzięczna za jakieś kontakty.



mery26 - 09-05-2008 11:59
Imbir77-z tymi piecykami na paliwo stało to po części podzielam negat gminy z uwagi na różnorodność ludzi. Ty będziesz używał ecogroszku a ktoś bardziej pomysłowy wszystkiego co się spalić da. Wyobrażasz sobie jakie wtedy latają siuwaksy!



mery26 - 09-05-2008 12:03

Wydawało mi się, że agregat łatwiej sprzedać ale jeśli z kablem i skrzynką byłoby równie prosto to może warto się poważniej nad tym zastanowić. Mieszkanie na wsi niesie ze soba ryzyko kilkukrotnego w roku braku prądu - tak jest np. w Kadach jak mówią sąsiedzi. Ja już ustaliłem z elektrykiem, że instalacja elektryczna będzie tak zrobiona aby istotne dla prawidłowego funkcjonowania domu odbiorniki mogły być zasilane z agregatu, zamontowanego na stałe w garażu lub na nieużytkowym poddaszu. Aglaia - może jak już kupisz agregat to nie pozbywaj się go. Silne wichury są coraz częstsze u nas a linie energetyczne mamy napowietrzne. Ja tą kwestię przeoczyłem-a szkoda. Sąsiedzi mają mądrzejszego elektryka który przewidział w instalacji podpięcie agregatu. tej zimy doświadczyłem kilkunastogodzinnego braku zasilania-tragedia! Cała wieś wyjechała (Stara Wieś). Nawet sąsiad posiadający kominek z płaszczem uciekł bo pompa obiegowa nie działała. Teraz już jestem zabezpieczony kominkim z rozprowadzeniem grawitacyjnym. Zatem bez herbatki ale przy kominku...
podr.



sylvia1 - 09-05-2008 13:42

Wydawało mi się, że agregat łatwiej sprzedać ale jeśli z kablem i skrzynką byłoby równie prosto to może warto się poważniej nad tym zastanowić. Mieszkanie na wsi niesie ze soba ryzyko kilkukrotnego w roku braku prądu - tak jest np. w Kadach jak mówią sąsiedzi. Ja już ustaliłem z elektrykiem, że instalacja elektryczna będzie tak zrobiona aby istotne dla prawidłowego funkcjonowania domu odbiorniki mogły być zasilane z agregatu, zamontowanego na stałe w garażu lub na nieużytkowym poddaszu. Aglaia - może jak już kupisz agregat to nie pozbywaj się go. Silne wichury są coraz częstsze u nas a linie energetyczne mamy napowietrzne. mądrze gada ja tak mam zrobione 8)



gawel - 09-05-2008 15:17


To zależy kiedy realnie spodziewasz sie prądu docelowego i kiedy chcesz zamieszkać? Jeżeli nie zależy ci na czasie to buduj na agregacie

W moim przypadku było tak przyłącze docelowe było z rocznym poślizgiem po 3 latach :o , dlatego miałem rbetke napowietrzną solidnie zrobioną (co ustaliłem z wykonawcą na samym początku znając realia) na tyle ze po 7 miesiącach budowy mieszkaliśmy ponad 2 lata na tym przyłączu ogrzewając dom prądem bez żadnych problemów. Po demontażu przyłącza tymczasowego sprzedałem skrzynkę i przewód udalo mi sie odzyskac ok 30% kwoty zainwestowanej w przyłącze.
Właśnie trochę się obawiam, że nie zdążymy z prądem do momentu zakończenia budowy i to jest argument na rbetkę. Strasznie to wszystko skomplikowane :roll: . Długo szukałeś kupca na kabel i skrzynkę? Wydawało mi się, że agregat łatwiej sprzedać ale jeśli z kablem i skrzynką byłoby równie prosto to może warto się poważniej nad tym zastanowić. Co ty o kabel sami sie pytali, a skrzynke sprzedałem koledze z pracy. Z reszta takie rzeczy niexle schodzą na allegro. :wink:



Aglaia - 09-05-2008 17:03

Mieszkanie na wsi niesie ze soba ryzyko kilkukrotnego w roku braku prądu - tak jest np. w Kadach jak mówią sąsiedzi. Ja już ustaliłem z elektrykiem, że instalacja elektryczna będzie tak zrobiona aby istotne dla prawidłowego funkcjonowania domu odbiorniki mogły być zasilane z agregatu, zamontowanego na stałe w garażu lub na nieużytkowym poddaszu. Aglaia - może jak już kupisz agregat to nie pozbywaj się go. Silne wichury są coraz częstsze u nas a linie energetyczne mamy napowietrzne. Znam ten ból bo już mieszkam na tej wsi, na której zamierzam się budować i generalnie większa wichura = brak prądu przez min kilka godzin; najdłużej nie było go chyba ze dwa lub trzy dni :evil:.
Wiem, że jest taka opcja z wykorzystaniem agregatu jako alternatywnego źródła prądu na wypadek przerwy w dostawie ale słyszałam też, że to ryzykowne z punktu widzenia sprzętu jaki ma być agregatem zasilany - współczesna elektronika jest dość wrażliwa i wszelkie wahnięcia napięcia (nawet nie czuję, że rymuję :wink: ) są podobno dla niej zabójcze. Podobno nawet podłączenie nowoczesnego pieca pod agregat (szczególnie taki niezbyt fikuśny bo na budowę podobno nie trzeba mieć czegoś super) może powodować śmierć lub znaczne uszkodzenie tegoż pieca.



psed - 09-05-2008 21:12
Nie spotkałem się jeszcze z taka opinią. Trzeba będzie poszukać na forum - może już ktoś o tym pisał.



Tamlin - 09-05-2008 22:00

Nie spotkałem się jeszcze z taka opinią. Trzeba będzie poszukać na forum - może już ktoś o tym pisał. Z pewnością nie jest to sytuacja komfortowa dla elektroniki np w piecach (regualatorach) viessmanna jest wyraźnie zaznaczone na który zacisk mamy podłączy fazę a na który zero, więc i wahania napięcia mogą go uszkodzić...

TAMLIN



sylvia1 - 09-05-2008 22:15

Mieszkanie na wsi niesie ze soba ryzyko kilkukrotnego w roku braku prądu - tak jest np. w Kadach jak mówią sąsiedzi. Ja już ustaliłem z elektrykiem, że instalacja elektryczna będzie tak zrobiona aby istotne dla prawidłowego funkcjonowania domu odbiorniki mogły być zasilane z agregatu, zamontowanego na stałe w garażu lub na nieużytkowym poddaszu. Aglaia - może jak już kupisz agregat to nie pozbywaj się go. Silne wichury są coraz częstsze u nas a linie energetyczne mamy napowietrzne. Znam ten ból bo już mieszkam na tej wsi, na której zamierzam się budować i generalnie większa wichura = brak prądu przez min kilka godzin; najdłużej nie było go chyba ze dwa lub trzy dni :evil:.
Wiem, że jest taka opcja z wykorzystaniem agregatu jako alternatywnego źródła prądu na wypadek przerwy w dostawie ale słyszałam też, że to ryzykowne z punktu widzenia sprzętu jaki ma być agregatem zasilany - współczesna elektronika jest dość wrażliwa i wszelkie wahnięcia napięcia (nawet nie czuję, że rymuję :wink: ) są podobno dla niej zabójcze. Podobno nawet podłączenie nowoczesnego pieca pod agregat (szczególnie taki niezbyt fikuśny bo na budowę podobno nie trzeba mieć czegoś super) może powodować śmierć lub znaczne uszkodzenie tegoż pieca. zgadza się dlatego sugerowane są 2 sposoby: 1) agregat który na wyjście daje sinusoidę zgodną z prądem z gniazdka 2) agregat podpięty do ups i to dopiero do sieci. oczywiście musi być specjalne przełącznik między siecią energetyczną a agregatem.



m_wujek - 10-05-2008 00:03

no ale nie powiedzieli ci wprost, że możesz budować na agregacie? bo jak ja walczyłam to mi w centrali na Marsa tak powiedzieli... :evil: i cóż było robić? zbudowałam na tym agregacie i nawet wykończyłam bo prąd podłączyli na etapie kładzenia glazury Mogę i na agregacie. Tyle, że ekipa niezbyt chętna do takiej roboty. A szkoda by było gdyby zrezygnowali bo sprawdzeni i jak na obecne ceny nie tacy drodzy.



psed - 10-05-2008 17:50

zgadza się dlatego sugerowane są 2 sposoby: 1) agregat który na wyjście daje sinusoidę zgodną z prądem z gniazdka 2) agregat podpięty do ups i to dopiero do sieci. oczywiście musi być specjalne przełącznik między siecią energetyczną a agregatem. No proszę, nie zdążyłem jeszcze zajrzeć na inne forum a już jest właściwa porada. Dziękuję Ci Sylvia1.

Przy okazji jak już jestem na forum - mam na zbyciu ok. 280 stempli i parę metrów sześciennych desek szalunkowych i takich szerokich i grubych na 1,5 cala do podpierania stropu a zwłaszcza tzw żeber. Do obejrzenia w Kadach.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • hergon.pev.pl



  • Strona 100 z 139 • Zostało znalezionych 25567 wyników • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126, 127, 128, 129, 130, 131, 132, 133, 134, 135, 136, 137, 138, 139

    © Hogwart w swietle księżyca... Design by Colombia Hosting