mur jednowarstwowy Ytong
Jezier - 13-04-2003 14:24
Powiedz jakie znacznie ma sposób wykonania i materiał wybrany na ściany zewnętrzne do ogólnego kosztu domu? Czy ściany zewnętrzne JW mają jakiś cudowny wpływ na cenę pozostałych prac? Nie potrafię sobie nic takiego wyobrazić. Wymień kilka może zmienię zdanie.
<font size=-1>[ Ta wiadomość była edytowana przez: Jezier dnia 2003-04-13 18:29 ]</font>
AgnesK - 13-04-2003 19:35
Słuchajcie, mam pytanie. Właśnie wróciłam z budowy znajomego, który budował z Ytonga właśnie. Jedno co mnie zdziwiło, to fakt, iż kazał murarzom murować także spoiny pionowe. Z tego co wiem chyba nie jest to konieczne???? A więc jaki tego sens? Czy ktoś mnie oświeci?
Churchill - 13-04-2003 19:54
Wiatr w mieszkaniu nie wieje. Do czasu otynkowania czy ocieplenia.Ktoś już to na forum opisał, że nawet po założeniu płyt gipsowo kartonowych wewnątrz
z gnazdek elektrycznych wyczuwalny był powiew.
Bartt - 13-04-2003 20:03
Może nie budował z Ytonga, a z innego betonu komórkowego bez pióra-wpust. Do takiego spoiny pionowe są potrzebne :smile:
Churchill - 13-04-2003 20:44
http://forum.murator.com.pl/viewtopic.php?topic=8136&forum=34<TABLE BORDER=0 ALIGN=CENTER WIDTH=85%><TR><TD><font size=-1>Quote:</font><HR></TD></TR><TR><TD><FONT SIZE=-1><BLOCKQUOTE>
On 2003-03-03 12:41, ukaczka wrote:
w naszym nowym domu gniazdami elektrycznymi do wnetrza domu dostaje sie zimne powietrze. dom jest ocieplony styropianem , nieotynkowany , bez parapetów zewnętrznych i cokołów.
coz tym zrobić? ratujcie!
[/quote]
http://forum.murator.com.pl/viewtopi...=7972&forum=34beton komórkowy i mróz
zdaje się, że jaro wspomina o tym lecz tej właściwej wypowiedzi nie oddnalazłem, przykro mi, Bartt
Jasiu - 13-04-2003 21:58
Przejrzałem ten wątek jeszcze raz od nowa i przyznam, że jestem lekko załamany. Zaczynam podejrzewać, że Ytong to nie technologia budowania domów, a religia.
Ten wątek zatoczył koło. Zaczęło się od tego, że ktoś się sprzeciwił stwierdzeniu że Ytong jest tańszy od ściany DW. Po dłuższym biciu piany w końcu za pomocą prostych działań matematycznych udowodniono, że jednak Ytong jest droższy. W tym momencie sprawa kosztów budowy stała się (dla fanów Ytonga) nieistotna (pojawiły się teksty typu - jak cię nie stać to nie bierz się za budowanie), a na tapetę wciągnięto oddychanie (wentylacja jest zbędna bo ściany zapewniają "mikroklimat":wink:. Gdy znowu udowodniono, że to piramidalna bzdura, to jakoś o oddychaniu ucichło, za to okazało się że Ytong odprowadza wilgoć, a ściany ocieplone to pewny grzyb. Gdy i to zostało obalone to jakoś nikt nie pokwapił się z komentarzem, tylko na powrót ktoś rzucił "Ytong jest tańszy".
Ale NIGDY (proszę sprawdzić - cały wątek jest publicznie dostępny), NIGDY zwolennicy Ytonga nie poparli swoich tez jakimkolwiek dowodem !!!
Podałem wyliczenia, oparte na prawach fizyki i ekonomii, które każdy średnio inteligentny gimnazjalista jako tako operujący aparatem matematycznym jest w stanie zweryfikować, a z których wynika niezbicie, że:
1. Ściana DW jest TAŃSZA od Ytonga !!!
2. Mikroklimat (temperatura, wilgotność, skład powietrza) nie zależą od materiału z jakiego wykonano ściany tylko od sprawności wentylacji !!!
3. Koszty ogrzewania domu z Ytonga są nie niższe (w najlepszym razie takie same) niż DW przy zachowaniu takiego samego "mikroklimatu" !!!
To nie jest wojna z Ytong'iem - prosze odwiedzić strony
http://www.ytong.pl - nigdzie nie znajdziecie stwierdzenia, które przeczyłoby jakiemukolwiek z powyższych trzech stwierdzeń.
Rafale - nie będę się wdawał z tobą w pyskówki. Nie lubię tego. Masz jakieś argumenty na obalenie moich tez to je podaj. Nie masz, to nie psuj powietrza.
- 14-04-2003 14:32
Jasiu - proponuje odpuscic temat cen bo jest on plynny i jednemu wyjdzie taniej sciana z Ytonga bo zatrudni tansza ekipe a drugiemu taniej dwuwarstwowa bo uzyska duzy upust na styropian i na odwrot. Ceny scian sa mocno zblizone. Koszty ogrzewania sa podobne z tym ze sciana jednowarstwowa ma wieksza akumulacje ciepla (wieksza masa) - kociol moze sie rzadziej wlaczac co jest dla niego korzystniejsze. Pozostaje aspekt mikroklimatu o ktorym dyskutujemy i ja smiem twierdzic ze nie zalezy on tylko od wentylacji. I jesli w scianie jednowarstwowej wykropli sie para to zawsze ma sznse odparowac. A co sie stanie jesli pod styropianem wykropli sie para ? Kiedy i jak odparuje jesli opor dyfuzyjny bedzie duzy ? Co do obliczen z Atlasa to stracilem do nich nieco zaufania kiedy probowalem ustawic warunki krytyczne (duzy mroz, ponizej -20C, strefa V kilkatyczna, warunki wilgotne) a przyslano mi wyniki dla strefy I przy -10C na zewnatrz. Nie chce nikogo posadzac o zle intencje ale razi mnie jesli producent systemu docieplen nie chce wykonac obliczen w warunkach ktore moga spowodowac wykroplenie sie pary pod styropianem... (apropos do Sergeya - 10hPa jest obliczone i sam mozesz zobaczyc wykresy, wystarczy ze skorzystasz z obliczen Atlasa). Oczywiscie mozna zwiekszyc wentylacje sprawiajac ze ograniczy sie mozliwosc wykroplen ale to spowoduje jednak straty ciepla. Sciana jednowarstwowa jest korzystniejsza bo to ryzyko nie zachodzi. A jesli jest podobnie ciepla i kosztuje podobnie a na dodatek jest trwalsza to nie rozumiem po co komus sciana dwuwarstwowa ? Taniosc mnie nie przekonuje bo moze wyjsc nawet drozej - wszystko zalezy od rzeczywistych kosztow a nie od papirowych kalkulacji. Wcale nie musza one byc nizsze dla sciany dwuwarstwowej.
Darek
Jasiu - 14-04-2003 20:08
Eh.... to już się robi nudne :sad:
Ja również nie bardzo ufam w program Salta ale to nie zmienia faktu, że wilgoć pod ociepleniem może wystąpić tylko jeśli spotka się wysoka wilgotnośc wewnątrz (powyżej 60%) z niską temperaturą na zewnątrz (poniżej -20C). Taka sytuacja zdarza się pare dni w roku i tylko w domach źle wentylowanych. W takich samych warunkach problem z wilgocią będzie w każdym domu. Całe zamieszanie z "oddychaniem" to pic na wode - w kilku poprzednich postach wyliczyłem, że wymiana powietrza i dyfuzja pary wodnej przez ściany ma znaczenie marginalne - jak na razie nikt nawet nie próbował tego podważyć. To samo dotyczy wentylacji - wolumen wentylacji niezbędnej do odprowadzenia wilgoci jest tylko małą częścią tego co jest potrzebne aby było czym oddychać (to również zostało wyliczone - to nie są domysły). Zmniejszając wentylacje w jakimkolwiek domu prędzej pogorszysz mikroklimat, na którym tak ci zależy niż oszczędzisz na ogrzewaniu.
Różnica w cenie nie jest jakąś papierową fikcją. Podana przezemnie cena za m2 jest rzeczywista. Podałem ceny i nazwy producentów poszczególnych elementów - każdy to może sprawdzić. To czy różnica kilku tys.za roboty murowe to dużo czy mało, to już kwestia indywidualna - jak komuś to wisi to służę numerem konta PCK.
Dla mnie temat jest wyczerpany. Obiektywnie dom ze ścianą JW za większą cenę nie oferuje niczego ponadto co daje sciana DW (w każdym razie niczego co dałoby się określić za pomocą liczb). To w co ktoś "wierzy", co kogo "przekonuje", albo co komu się "podoba", tego faktu nie zmieni. Dobranoc :smile:
AgnesK - 14-04-2003 21:32
Budowali z Ytonga na 300%!
- 15-04-2003 07:58
No to podaj ten numer konta!
Jasiu - 15-04-2003 08:13
Konta bankowe PCK:
ZARZĄD GŁÓWNY PCK
ul. Mokotowska 14, 00-950 Warszawa
BIG BANK GDAŃSKI I O/WARSZAWA
11601029-30206050
Więcej na
http://www.pck.org.pl :smile:
- 15-04-2003 11:57
Alez sciana jednowarstwowa kosztuje czesto niewiele wiecej albo i mniej (zalezy od upustow) od sciany dwuwarstwowej. Zysk jest wiec sprawa zmienna. Za to sciana jednowarstwowa ma w stosunku do dwuwarstwowej:
1. Solidniejsza konstrukcje (nie da sie jej tak latwo uszkodzic a i po 60 latach bedzie niezmieniona)
2. Lepsze odprowadzanie pary skroplonej w murze (nigdy nie masz gwarancji ze podczas gdy wezmiesz prysznic w scianie twojej lazienki ocieplonej styropianem nie wykropli sie znaczna wilgoc, ktora nie bedzie mogl mur odprowadzic; podobnie w kuchni podczas gotowania - wtedy nawet wydajna wentylacja nie odprowadzi calej wilgoci). W scianie jednowarstwej problem wilgoci w murze nie istnieje a w dwuwarstwowej moze wystapic. To jest ryzyko za ktore trzeba zaplacic.
3. Szybki i prosty montaz, mozliwosc samodzielnego budowania, niemoznosc ukrycia bledow wymuszajaca solidnosc.
4. Zdrowy, ekologiczny material ktory nie ulegnie szybkiemu zniszczeniu w ogniu (a styropian w ogniu wydzieli mnostwo trujacych gazow).
Wg mnie te zalety wystarcza zeby wydac nawet nieco wiecej jesli rzeczywiscie koszt okaze sie wyzszy w przypadku sciany dwuwarstwowej. Wg mnie cena to nie wszystko.
Darek
- 15-04-2003 14:38
Nie dajcie się nabrać- beton komórkowy to gówniany materiał do budowy. Piszę tak bo z niego wybudowałem, widzę jaka to słabizna. Teraz martwię się jak umocować okna, drzwi, szafkę na ścianie czy umywalkę. Ktoś pisał o oknach przeciw włamaniowych czy drzwiach. Nie rozśmieszajcie mnie - kruche to "gówno" i słabe jak nie wiem co. Każde zakotwiczenie wyciągnąć można ze ściany niemal palcami. Ktoś też pyta czy dawać pionowe fugi na kleju, bo nie potrzeba!!! Nawet zamki nie pomogą, Trzeba dwać pionowe fugi!Cała wytrzymałość takiego bloczka to przede wszystkim klej! Jak można nie robić przy murowaniu pionowych łączy. Co to za oszczędność! Nie wierzcie znów tak producentom tych bubli. Byle co napiszą i ludzie łapią się na takie durnotu. Samego mnie też to spotkało. L
Tambala - 15-04-2003 15:11
Gówniany czy nie gówniany - kwestia wyboru. Sam mieszkam w domu z Ytonga i znam wszystkie jego słabości (mocowanie kołków, "wiatr" z gniazdek - wszystko to prawda). Nie jest to jeszcze jednak powód do kwestionowania technologii jako takiej. Każdy materiał ma swoje wady i zalety.
Gdybym miał budować po raz drugi, zdecydowałbym się z pewnością na Porotherm. Nie przeżywam jednak szczególnych rozterek z powodu decyzji co wyboru materiału w przeszłości.
- 15-04-2003 15:38
O czym wy piszecie - jaki problem z zamocowaniem ? Jakie kolki ktore mozna wyciagnac reka ? Wystarczy zastosowac odpowiednie kolki rozporowe lub kotwy i do tego dodac silkon w otwor i zaden kolek nie bedzie siedzial mocniej ! Co do wiatru w gniazdkach to mnie naprawde rozsmieszacie. Mam nieotynkowana z zewnatrz sciane z ytonga bez spoin pionowych i zadnego wiatru w gniazdkach nie ma. Ja powiem tak - kazdy material jest dobry pod warunkiem ze umie sie go odpowiednio "obsluzyc". Ten kto ma problemy z obsluga ytonga za chwile bedzie plakal bo nie bedzie potrafil zrobic bruzd w porothermie albo woda wleje mu sie w pustaki i je porozsadza mroz. Aby zaczac sie budowac powinno sie miec jakas wiedze. A ludzie zeby zaprogramowac TV czytaja godzinami instrukcje i sie ucza obslugi. A zeby poprowadzic budowe lub zamieszkac w nowym domu to nie chce im sie nawet podstawowych instrukcji poczytac. I pozniej robia sie tego typu problemy. Takim ludziom powinno sie zabronic budowy do czasu az zdadza pozytywnie egzamin z wiedzy inwestorskiej.
- 15-04-2003 16:19
moim zdaniem tylko dwuwarstwowa
ten caly ytong to po prostu robienie ludzion betonu z mozgu
niech sobei ktos kupi bloczek z ytonga i troche sie niem pobawi
to sie przkona ze to sie nadaje najwyzej jako podstawka pod piwo
ja chce budowac z silikatow i uzyc porzadnego steropianu
pingo - 15-04-2003 16:46
A niektórzy ciągle swoje... Jak ktoś nie potrafi dobrać kołka do ściany to nie powinien się brać za budowanie. To tak jakby zrobić komin z papieru i mieć pretensje że się spalił i piec jest do d... Jeśli chodzi o argumenty za ścianą 1- czy 2-wartstwową, to chyba Jasiu podał rzeczowe argumenty i nie ma co więcej dyskutować. BK czy ceramika to też nie miał być temat tego wątku, skądinąd wiadomo że można o tym dyskutować bez końca, bo zwolennicy każdego z materiałów mają swoje racje. Ja wybrałem BK, ale wcale nie uważam że porotherm jest be. Zresztą niektórzy chyba sami nie za bardzo wierzą w to co piszą, bo nawet nie mają odwagi się podpisać.
- 15-04-2003 17:19
no wlasnie jasiu to przynajmniej gada do rzeczy
mi tez zalezy na tym zeby obalic mit o oddychaniu sciany
jak slysze niektorych jak zaczynaja gadac o oddychaniu i ze jak tego oddychania nie ma , bo ktos ma np styropian to od razu ludzie sie dusza i jest jakis bardzo wrogi ludziom mikroklimat.
ja tak calkiem powaznie mysle, ze najbardziej wrogi mikroklimat dla ludzi wywoluja ci kretyni, ktorzy potrafia z ogromnym przekonaniem glosic dobra nowine o oddychaniu scian.
naprawde nei wiem skad sie bierze ta glupota i chcialbym zeby wreszcie ktos oficjalnie wysmial ta bzdure , zeby kazdy kretyn mogl o tym poczytac w fachowej gazecie albo cos , i zeby przestal pieprzyc, wtedy byc moze ogolnopolski mikroklimat uleglby polepszeniu
anonim z powolania
- 16-04-2003 12:29
no widze, ze wreszcie pustaki ucichly
i chwala bogu...
bo juz sie od tego oddychania scian duszno zrobilo
- 16-04-2003 14:13
uff..
- 16-04-2003 14:49
A ocieplajcie do cholery tym styropianem (steropianem :grin:). Żyjąc w tym styropianie jak w worku foliowym nawet nie odczujecie różnicy po śmierci, jak was wsadzą do takiego samego, tylko czarnego worka. Kupcie sobie kołdry z wkładem styropianowym zamiast puchu a poszwy z worków foliowych. Do domu ze styropianem pasuje furmanka z koniem :grin::grin::grin:.
- 16-04-2003 14:54
...pełna słomy z twoich butów
- 16-04-2003 15:21
szkoda, ze w tych czasach kazdy kretyn potrafi pisac
nie byloby tego problemu z oddychaniem scian.....
Sergey - 17-04-2003 11:04
No tak. Mercedez E-300 może kosztować mniej niż Toyota Avensis. Kiedy ten Mersedes jest rozwalony.
15-30 zl z m2 na korzyść DW ściany.
70-200 zl na korzyść DW ściany.
Nie masz nic w głowie poza Ytongiem, człowieku.
24 cm x BK-600 == 36 x BK-400. Akumulacja jest taka sama.
W DW ścianie też.
Zgadnij, człowieku.
10hPa nie mają większego znaczenia, bo przy 10 hPa ściana z Ytonga nie oddycha(punkt rosy w ścianie). Wyłacznie dla tego założyłem 8 hPa. Jednak, możesz założyć 10 hPa. Nie zapomnij jednak założyć też farby(akryl?) albo tapiety.
Jeżeli możesz normalnie oddychać(nie boli Ci głowa wczesnym porankiem), to możesz być pewen, że wilgoć odprowadzona i nie potrzebujesz żałosnych 0.4 g/m2*h od Ytonga.
Zachodzi. Człowiek(Ty) produkuje 50 g pary wodnej na godzinę. Ytong odporowadzi 4-8. I co? Masz GRZYBA!
0.29+ JW kontra 0.22-. O jakim podobieństwie gadasz?
160 zl kontra 120-140. O jakim podobieństwie gadasz?
Heh. Bk-400 trwalczy od BK-600?
"Vademecum budowlane":
Współczynnik odkształcalności(MPa)
BK400 - 800
BK600 - 1800
Co? Nie źle?
Współczynnik odkształcalności
Mrozoodporność(ubytek masy w %)
BK400 - 15
BK600 - 4
Wytrzymałość chyba nie trzeba podawać, może i sam sie domyslisz?
Bo jestesz zbyt głupi albo przebiegły żeby zrozumieć.
Sergey - 17-04-2003 11:15
Jak widzisz.
Masz odpowiedzi. Ja też nie traciłem czasu.
Czyżby? Ty jeszcze sikałes do pieluchi kiedy Ja uzywałem podobne słówki.
Żeby dyskutować ze mną musisz co najmniej skończyć szkołe-podstawówkę.
Poprosze o fakt. Chociaż by o jeden.
Poprosze o fakt.
Mnie przekonali że ściana DW jest lepsza od JW.
Davovi przyznałem.
- 17-04-2003 12:46
Sergey nie klam - liczylem juz tu wczesniej ze sciana z ytonga moze odprowadzic 2-3g/m2/h a nie 0,4g - ktore ledwo osiagnie sciana DW. Pokoj o scianie 30m2 odprowadzi 60-90g pary. I dzieki temu w scianie JW nie wystapi problem kondensacji pary przy stosunkowo niewielkiej wentylacji a w scianie DW moze wystapic problem wykroplonej wody mimo zwiekszonej wentylacji. Chyba ze zwiekszysz znacznie wentylacje ale wtedy zapomnij o korzysciach na ogrzewaniu...
Darek
pwm - 17-04-2003 13:03
Znowu górą moja jednowarstwowa, już zaczynałem sie martwić.
Z wiosennym pozdowieniem.PWM
dzban ze starej milosnej - 17-04-2003 13:05
ha ha
<font size=-1>[ Ta wiadomość była edytowana przez: dzban ze starej milosnej dnia 2003-04-17 13:06 ]</font>
Sergey - 17-04-2003 14:45
Drogi Demagogie! Opór dyfuzijny BK-400 nie 3, jak Ci się zdaje w biurze Ytonga, a 16. ściany 20+
Drogi Tchórze! TY NIC NIE LICZYŁEŚ. To JA liczyłem.
Opor dyfuzyjny 20-ka, różnica 8 hPa.
Mamy
************************
BK-400 Ytong 1m2
8/20 = 0,4 g/h.
************************
Wytnij to i przyklej do swojej ściany. żeby pamiętać o swoich kłamstwach.
Dla porównania czlowiek(nawet Ty) produkuje 50 g/h.
Drogi Oszuście! 1 m3/h wentylacji odprowadza 6 gramów pary wodnej. JEDEN. Tyle jak 15 m2 ściany. A Ty potrzebujesz znacznie więcej niż jeden.
<font size=-1>[ Ta wiadomość była edytowana przez: Sergey dnia 2003-04-17 14:46 ]</font>
pwm - 17-04-2003 14:51
Nie rozumiem, znowu DW górą?........... czy się mylę?
Lepiej wietrzyć czy myć?
Litości.
Jasiu - 17-04-2003 15:48
Miałem się już nie włączać w ten wątek, ale widze, że niektórzy nie docenili mojej powściągliwości :smile:
Tym razem nie będzie wyliczeń i logiki bo widać nie do wszystkich dociera argumentacja tego typu :sad:
Zadzwoniłem na infolinie Ytong'a (0800-122-227) i porozmawiałem sobie z miłym i rzeczowym Panem Doradcą Technicznym Ytonga (pozdrowienia :smile:). Dowiedziałem się od niego, że (wg.Ytonga) ściana z Ytonga jest w stanie odprowadzić do 14% wilgoci. I to pod warunkiem że zarówno tynk jak i użyta farba będą (wysoko)paroprzepuszczalne (np.: farba emulsyjna jest bardzo nieprzepuszczalna). Na pytanie, czy w domu zbudowany z bloczków Ytonga, można ograniczyć wentylacje odpowiedział "nie radzę".
Co do wilgoci w ścianach to przypomnę, ze zgodnie z wyliczeniami programu Salta (by Atlas) w ścianie DW wolumen odparowanej wilgoci jest wielokrotnie (x60) większy od wilgoci wykroplonej co oznacza, że ryzyko zawilgocenia ściany NIE ISTNIEJE !!!
Wilgotnośc BK w ścianie DW po 2-3 latach spada do 15-20kg/m3
W bloczkach odmiany 600 (o masie 600kg/m3) oznacza to wilgotność 2,5-3,5% Dla porównania papier kserograficzny ma wilgotność 4-7%, a gazetowy może mieć powyżej 8%
PS.1 Sergey: bloczek BK o grubości 1 metra ma opór dyfuzyjny w okolicach 0,1 g/m2*h*hPa, co oznacza, że mur o grubości 36,6 będzie miał między 0,2-0,3 czyli przy 8hPa faktycznie wychodzi w okolicach 2g/m2*h Tyle, że to jest wyliczenie dla gołego bloczka BK - nieotynkowanego i niepomalowanego - moze stąd to nieporozumienie, ze ty liczysz na podsatwie wsp.dla gotowej ściany, a Darek dla samego BK
PS.2 PWM - ja już kilka razy to pisałem - to nie jest konkurs, która ściana lepsza :smile: Tylko kilku (głównie anonimowych) misiów cały czas robi z tego sprawę polityczną.
<font size=-1>[ Ta wiadomość była edytowana przez: Jasiu dnia 2003-04-17 15:58 ]</font>
- 17-04-2003 15:56
nie dosc ze liczyles to jeszcze sie pomyliles ?
Opor dyfuzyjny Ytonga 36,5cm to 3,67 ! Wspolczynnik paroprzepuszczalnosci 995 *10-4[g/(m h hPa)] i grubosc 36,5cm, cisnienie 10hPa. Naucz sie najpier liczyc: przy cisnieniu 10hPa dyfuzja wynosi 10/3,67=2,72g/h
Wytne i przykleje zeby pamietac o twoich klamstwach.
Opor dyfuzyjny BK 36,5cm na poziomie 20 bylby dla wspolczynnika 182 a wiec porownywalny do muru z cegly ! Nie trzeba chyba nikomu wyjasniac ze BK ma lepsza paroprzepuszczalnosc od cegly...
I dlatego musisz odprowadzic prawie 10m3 wentylacji. A w scianie z BK nie musisz. 30m2 sciany odprowadzi 80g pary na godzine. I nie ma potrzeby takiej intensywnej wentylacji jak ze styropianem.
Sergey - 17-04-2003 17:38
No cóż zaczynamy, panowie.
Wspólczynnik paroprzepuszczlności jest tu:
http://www.kkp.com.pl/default.asp?kl...&wztr46=2#wzord = 0.0225 g/(m*h*hPa) dl BK-500.
BK-400 ma ten samy wspólczynnik co i BK-500.
Opór dyfuzyjny Х вla BK-400 L = 36 cm jest:
X = L/d = 0.36/0.0225 = 16(m2*h*hPa)/gL - grubość przegrody
d - Współczynnik paro-przepuszczalności pary wodnej
Hey, Tchórzliwy Anonimie,
Opór dyfuzyjny BK = 16, a nie 3Różnica ciśnień cząstkowych pary wodnej po obydwu stronach ścian zewnętrznych 8 hPa. Dla czego 8, a nie 10 Ja już wyjasniłem.
gęstość strumienia pary wodnej przepływającej przez ściany zewnętrzne
V = S*Z/X
Z - Różnica ciśnień cząstkowych pary wodnej w hPa
S - powierzchnia ścian w m2
X - opór w (m2*h*hPa)/g
V = S*Z/X = 8*1/16 = 0,5 g/hDla czego 0.5? Dla tego że ściana z BK jest goła!
Dodamy:
tynk - opór dyfuzyjny rzędu 3,5
płyta GK - opór dyfuzyjny rzędu 1
farbę, lakier, grunt, etc.
mamy opór dla ściany 20-22 (m2*h*hPa)/g
V = S*Z/X = 8*1/20 = 0,4 g/hPozdrawiam tych, kto zna matematykę i jednostki miar stosowanych w budownictwie.
Sergey - 17-04-2003 18:00
Chyba Ci odbiło! 0.0995 dla BK! Wypij wody, a może wpadnij do psychiatry. Nawet wełna mineralna ma gorsze parametry...
Przy 10hPa BK nie oddycha, bo nie ma dyfuzji, dziecko. 8hPa - maks dla BK-400 w ścianie JW.
Cegła 0.01
BK-400 0.0225
Wełna mineralna - >0.05
Trzeba, trzeba, drogi Oszuście. Wyjasnij jakim cudem BK przepuszcza parę wodną lepiej niż wełna.
Popatrzcie no tego klauna!
Czy to jest skomplikowano? Nie! Bo i tak będzie odprowadzono
30 m2 ściany odprowadzo 30*0.4 = 12 g pary wodnej.
Nie zapominamy o
- łazienkach
- gotowaniu jedzenia
- pranie
- zmywanie garów.
Panie Oszuście, prosze Pana, pan woli żeby w domu smierdziało? Oszuści nie potrzebują powietrza żeby oddychać? Pan używa system regeneracji powietrza?
P.S. Co, ciężko pracować dla Ytonga? Musisz besczelnie kłamac non-stop. Współczuję Ci, jednak będziesz dostawać ode mnie kopa za kopem...
_________________
<font size=-1>[ Ta wiadomość była edytowana przez: Sergey dnia 2003-04-17 18:15 ]</font>
Sergey - 17-04-2003 18:46
Się mylisz
Atlas-Salta 225*0.0001 = 0.0225 g/(m*h*hPa).
Dokładnie pięc razy mniej.
AgnesK - 17-04-2003 20:51
Sympatyczni ( :) ) i b. fachowi :) Panowie. Odpowiedzcie mi wreszcie (może być bez wyliczeń i wzorów b mądrych) co z tymi pionowymi spoinami w Ytongu. Będę wdzięczna. I wesołego jajka. :)
Jasiu - 17-04-2003 21:35
Po to sa pióro-wpusty, żeby nie spoinowac. Spoina jaka by nie była, ma gorsze parametry ciepłochronne niż BK i stanowi mostek termiczny.
Tyle że już z kilku źródeł słyszałem, że przed otynkowaniem po domu wiatr hula (dotyczy zarówno ceramiki jak i BK).
Prawdopodobnie jest to efekt lekkiego niedbalstwa wykonawcy. Każdy bloczek powinien być dokładnie spasowany z poprzednim, ewentualne resztki kleju lub odłamki powinny być usunięte. Tyle, że jak się układa ponad 1000 bloczków, to.....
Nie słyszałem, żeby po otynkowaniu były z tym kłopoty. W sumie to nieistotny detal - ten typ tak ma :smile:
AgnesK - 18-04-2003 00:26
Jasiu, wielkie Ci dzięki niech będą!!! Nie będę spoinować! (w razie czego będzie na Ciebie) :) I wesołego!
w_dlugi - 18-04-2003 08:17
Jeżeli chodzi o spoiny pionowe w Ytongu, jest jeden przypadek gdy trzeba je wykonywac - jesli budujesz na terenie objętym szkodami górniczymi.
- 18-04-2003 10:13
Sergey ty mieszasz tymi liczbami jak w kabarecie... Wyciagasz z kapelusza dowolna liczbe i chcesz zeby wszyscy ci przyklasneli...
Producent styropianu na swojej stronie
http://www.genderka.lo.pl/abc/6b.html podaje wspolczynnik do BK 995 a nie 225 jak ty chcesz. A inny producent systemow docieplen (Atlas) wykonuje obliczenia wilgotnosciowe programem Salta gdzie wychodzi mu roznica cisnien przy scianie jednowarstwowej 36,5cm rowna 11.98hPa. Ja podaje dane od producentow systemow styropianowych ! Nawet gdyby zalozyc 225 (a nie mozna bo BK 400 ma lepsza paroprzepuszczalnosc niz 500 a te 225 podaja dla 500) to przy 11,98hPa mialbys 0,74g/m2 (dla BK 400 bedzie to przynajmniej 1g/m2). To i tak 10 razy lepiej niz w scianie ze styropianem... Takiej scianie grzyb nie grozi - co wykropli sie to odparuje. Czego nie da sie powiedziec o scianie styropianowej..
Jasiu - 18-04-2003 10:29
Bo się nic nie wykropli - czy to tak trudno pojąć !?
Wyjąwszy kretynów, którzy sobie robią z domów łaźnie parowe, w ścianie DW ocieplonej NIE MA MOŻLIWOŚCI WYKRAPLANIA SIĘ PARY WODNEJ bo w ścianie takiej punkt rosy występuje w warstwie styropianu, który (JAK SAM TO PISZESZ) jest wysokoparoszczelny !!!
Normalna (99.9%) ściana DW ma po 1-2 latach wilgotność poniżej 5% Wychoduj w takiej ścianie grzyba a dostaniesz Nobla z biologii. Przestań więc w kółko powtarzać coś co jest ewidentną i totalną bzdurą.
pwm - 18-04-2003 10:43
Jasiu.
Diękuję za dopowiedź.
Pozdrawiawm PWM
Sergey - 18-04-2003 10:47
[quote]
Sergey ty mieszasz tymi liczbami jak w kabarecie...
[quote/]
Heh.
Żeby Ty miałeś chociaż kroplę zdrowego rozsądku w Twojej głowie, to zauważyłeś by że wełna mineralna na tej stronie ma gorszy współczynnik paroprzepuszczalności. I jakim cudem to się stało?
I podaje 0.00225.
Nie bieżąc pod uwagę że dyfuzji już nie ma przy takim ciśnieniu. Całkiem teoretyczny wynik, drogi demagogie.
Mam to w nosie. Ja podaję dane z kkp. Komputerowy Katalog projektanta. Zresztą podobne dane i w poradnikach budowlanych.
No tak. To jest prawidłowa liszba.
A można. Według Vademecum budowlane BK-400 i BK-500 mają podobne współczynniki.
Nie jesteś zbyt sprytny co? Nie rozumiesz że mimo BK masz tynk, farbę i płytę GK? Że 12 hPpa nie ma nic do rzeczy?
Drogi demagogie. Malutki przykład specjalnie dla Ciebie.
Twoja szefowa powiedziała Ci że masz podwyszkę -10 groszy miesięcznie. Ty jesteś koszmarnie zadowolony, bo Twój kumpel, Dave, otrzymał tylko 1 grosz miesięcznie. Teraz krzyczysz na Forumie że dosiałeś o niebo lepszą podwyszkę niż Dave. Dave jest łajdakiem, a Ty jesteś bohaterem.
Typowa demagogia.
Przy temperaturach ujemnych ściana JW odparowuje gorzej niż ściana DW.
Tak jest. Demagog(jakim Ty jesteś) raczej odetnie sobie język niż powie prawdę.
Dave - 18-04-2003 11:07
Widze ze nie macie zadnego umiaru i ciagniecie ten watek dalej bez sensu... Mialem nie wracac ale jak mozna klocic sie o rzeczy oczywiste ? Oczywistym jest ze sciana JW ma lepsza paroprzepuszczalnosc niz DW. Po co to walkowac ? Jak ktos wyprodukuje duzo pary: czy gotujac bigos czy biorac prysznic to skropliby w scianie DW beda mialy problem z odparowaniem a w scianie JW nie. Ani JW nie zastapi wentylacji ani w DW nie pojawi sie od razu grzyb ale wilgoc skroplona i nieodparowana w scianie bedzie wieksza w scianie DW. I tyle - zamknijcie juz ten watek bo naprawde szkoda na to czasu. Macie jakis kompleks na punkcie ytonga ze nie mozecie przebolec ze ktos ma takie sciany ? Bo nie widze sensu dyskutowania o tym w tylu postach.. Ytong nie jest zlym materialem i nie jest zlym rozwiazaniem sciana DW - kazdy niech wybiera co lubi. W zyciu rzadko sa jednoznaczne odpowiedzi - kazde rozwiazanie ma swoje wady i zalety. Akurat paroprzepuszczalnisc jest zaleta ytonga i wszyscy to potwierdza. Sa tez wady jak np. nieco wieksza cena. Tak samo sciana DW - ma swoje wady i zalety. Dla jednego wazniejszy jest wspolczynnik k dla innego to ze sciana nie ulegnie latwo uszkodzeniu. Niech kazdy wybiera co mu pasuje a nie przekonuje innych do swoich rozwiazan. Mysle ze tak bedzie najlepiej.
D.
- 18-04-2003 11:20
11,98hPa to WYNIK obliczen dla sciany jednowarstwowej podawany przez program Salta !
Przyjmujac nawet opor 20 i cisnienie 10hPa wychodzi 0,5g/m2h co dla 30m2 daje 15g/h. Jezeli czlowiek produkuje 50g to 1/3 odprowadzi sciana a 2/3 wentylacja. Dla sciany DW opor to ok. 120 a wiec sciana 30m2 odprowadzi 2,5g/h. 95% musi odprowadzic wentylacja. A dla sciany jednowarstwowej wentylacja musi odprowadzic jedynie 65%. 1m3 wentylacji to wg ciebie 5g pary a wiec dzieki scianie jednowarstwowej wentylacja moze byc mniejsza o 3m3/h. A to oznacza mniejsze straty ciepla.
Sergey - 18-04-2003 11:30
A Fiat-Punto pali mniej paliwa niż BMW-330. Po co to walkowac ?
Hm. W ścianie JW będą te same problemy. Co naprawde mniejsze, jednak na przykład jaka róznica dla Ciebie, Dave, czy Ty spadniesz z 20-go piętra wieżowca czy z 22-go? Wynik będzie ten sam.
Przeprszam, jednak nic podobnego Ja nie powiedziałem. Powiem Ci(w cztery oczy, bo to jest straszna tajemnica) że Ytong - to swietny materiał.
Sergey - 18-04-2003 11:41
Salta nie uwzględnia że punkt rosy blokuje dyfuzją.
Może być. Jednak pytanie do ciebie. Jak wykończony Twoje ściany od wewnątrz?
1. Jeżeli zapewnisz odpowiednią wentylację Według Polskich Norm, to masz problem wilgotności gdzieś. I tyle. Chyba nienawidzisz świeże powietrze i lubisz smród... Polskie Normy napisany nie dla odprowadzenia pary wodnej, a dla normalnego oddychania.
2. Nawet Ytong podaje że 14% udziału ścian w odprowadzeniu pary to max. Realnie możemy liczyć na 5%.
Dave - 18-04-2003 11:51
Sergey - po co ci wiec ta dyskusja ? Przyznajesz ze Ytong to swietny material, to ze ma wieksza paroprzepuszczolnosc jest jasne, po co wiec ciagniecie ten watek ? Technoligi scian jest kilkadziesiat i wiele z nich jest bardzo dobrych. Wybor to gwestia gustu i portfela - jeden ceni te cechy bardziej a inny inne. Ty cenisz cene a ktos inny trwalosc sciany i to ze bedzie kiedys mogl ja docieplic i osiagnac k<0,2. Ty chcesz ogrzewac pradem i kazde 0,01 ma znaczenie a ktos inny drewnem i olewa nawet 0,05. Kazdy wybierze co innego i nie ma sie co temu dziwic. Nie ma rozwiazania ogolnie najlepszego. Czas pogodzic sie z demokracja i z tym ze kazdy moze miec inny poglad i wszyscy nie musza tak samo myslec.
D.
Sergey - 18-04-2003 11:58
A może coś przegapiłem?
Jasiu - 18-04-2003 12:33
Dave - tu nie chodzi o poglądy - te można dyskutowac. Tu chodzi o fizykę, a ta działa tak jak działa i dyskusja tego nie zmieni.
Jedynym sposobem, aby doprowadzić do powstania skroplin w ścianie DW jest zablokowanie wentylacji (nawiewu i/lub wywiewu). Jeśli wentylacja działa wówczas skropliny NIE ISTNIEJĄ !!! Nawet jeśli będziesz gotował kocioł bigosu, robił pranie i kąpał całą rodzinę.
Żeby doszło do kondensacji pary wodnej musi zostać osiągnięy punkt rosy. Punkt rosy dla wilgotności względnej 50%/20C wypada w temp.9,3C. Nie mam pod ręką programu OZC, ale z tego co pamiętam, to żeby pod ociepleniem była niższa temperatura to za oknem musi być grubo poniżej -10C - takie temperatury występują przez 20-30 dni w roku. Jest to okres zbyt krótki na rozwój grzybów, zwłaszcza, że przez pozostałe 300 dni w roku ściana jest sucha jak kartka papieru - widział ktoś grzyba na suchej kartce papieru ?
W ścianie JW punkt rosy wypada w środku muru. Wypada przez 160 dni w roku - oznacza, to że przez prawie pół roku w ścianie JW masa wykroplonej wody jest większa niż w ścianie DW. Gdyby więc ściana JW była tak wysokoparoprzepuszczalna jak chcecie to mielibyście spory problem z izolacyjnością termiczną i trwałością waszych domów. Na szczęśćie dla was (posiadaczy JW) tak nie jest. Bo paroprzepuszczalność, którą podajecie jest co najmniej dyskusyjna, a nawet gdyby tak było to od wewnątrz na ścianie jest:
1. Podkład gruntujący zmniejszający chłonnośc ściany i (w sposób oczywisty) zmniejszający paroprzepuszcalność przegrody
2. Tynk - również bardziej paroszczelny od przegrody
3. Farba o małej paroprzepuszcalności - np.: populane farby emulsyjne (zmywalne)
4. W pomieszczeniach mokrych dodatkowo dochodzi izolacja przeciwwilgociowa (folia w płynie ?),
5. a na to klej i glazura
6. Ostatecznie zostają wam tylko fugi :smile:
a od zewnątrz tynk, również o mniejszej paroprzepuszczalności niż ściana. Po podsumowaniu wszystkiego zostaje wam wprawdzie więcej ale niewiele, bo: mozliwość odparowania kompletnej ściany JW obliczana jest na 2000-2300 g/m2, a dla ściany ocieplonej styropianem 1500-2000. Czyli ~25%. Natomiast masa skondensowanej pary w ścianie DW to 20-40 g/m2, a w niezabezpieczonej (nie pomalowanej - czyli wysokoparoprzepuszczalnej) ścianie JW w okolicach 1000 g/m2 czyli 25 krotnie więcej !!!
Dave - 18-04-2003 12:50
Naprawde dziwie sie wam ze chcecie tracic czas na wywazanie otwartych drzwi. Paroprzepuszczalnosc jesc cecha korzystna sciany - mowia o tym wszyscy i nawet producenci systemow docieplen polecaja tynki paroprzepuszczalne. A sciana JW ma wyzsza paroprzepuszczalnosc niz DW - to tez oczywiste i nie ma czego dowodzic. Pod tym wzgledem jest wiec lepsza od DW. Pod innym wzgledem moze byc gorsza (np. cena) a jeszcze pod innym znow lepsza (jak trwalosc czy akumulacyjnosc ciepla). Kazdy wariant ma swoje plusy i minusy i wybor zalezy od gustu i od tego co kto uznaje za wazniejsze. Temat scian na Forum bedzie pewnie wieczny ale nigdy nikomu nie uda sie wskazac jednego rozwiazania najlepszego ze wszystkich w normalnym przedziale cenowym. Zawsze bedzie to wybor jednych cech nad innymi.
D.
Jasiu - 18-04-2003 13:08
Zwróć uwagę, ze ani razu nie użyłem słowa "lepszy" lub "gorszy"
Ja również jak ty uważam, że na rynku nie istnieje wiodąca technologia wznoszenia ścian - każda do czegoś jest lepsza, a do czegoś gorsza. Ja się tylko nie mogę zgodzic na eweidentne bzdury. Korelacja pomiędzy zawilgoceniem, a rodzajem ściany jest o dwa rzędy wielkości mniejsza od korelacji zawilgocenia do głupoty właściciela ! Grzyba w ścianie nie mają właściciele ścian DW tylko ludzie o słabych umysłach.
Co do paroprzepuszczalności ściany JW to ja rozumiem, że mi nie wierzysz. Możesz też nie ufać w wyliczenia (moje, Sergeya, Salta czy OZC). Dlatego jak wcześniej podałem zadzwoniłem do Ytonga i od nich dowiedziałem sie to co napisałem: ściana z Ytonga w żadnym zauważalnym stopniu nie zastępuje wentylacji. Owe ~14% (max.w idealnych warunkach) udziału to kwiatek do korzucha.
Paroprzepuszzalność ścian w pomieszczeniach mokrych jest praktycznie zerowa (kafle i tynki), a w pozostałych mizerna. Powiedz Dave - czym masz pomalowane sciany ? Wapnem ? Założe się, że użyłeś farby zmywalnej - nalej do litrowego słoika wodę, przykryj kawałkiem płótna i zamaluj dokładnie farbą jaka masz pokryte ściany - i powiedz po jakim czasie woda odparuje - możesz podgzewać, zeby było szybciej
Dave - 18-04-2003 13:43
W co mam nie wierzyc ? Sciana JW ma wieksza paroprzepuszczalnosc niz DW i wszystkie obliczenia to pokaza (JW 20-30, DW powyzej 100). Dzieki temu nawet te minimalne skropliny odparuja szybciej. Nie ma sensu dyskutowac o tym chyba ze zamierzasz przeprowadzic dowod na to ze dyfuzja pary w scianie JW jest gorsza niz w scianie DW ale ja z takiej dyskusji wysiadam. Co do pokrycia wewnetrznego (farby, kafelki) to ono moze nie przepuszczac pary (i dobrze) bo dzieki temu sciana mniej sie zawilgoci. Problem wystepuje z zewnatrz - bo tam para bedzie starala sie wydostac i tam trzeba zapewnic jak najlepsze warunki paroprzepuszczalnosci. Jesli mnie pytasz co dam na zewnatrz - to zarowno tynk jak i farbe paroprzepuszczalna. Szkoda czasu na dyskusje o paroprzepuszczalnosci - to tylko jedna z cech sciany. Sam sobie odpowiedz na pytanie czy lepiej zeby sciana byla paroprzepuszczalna czy nie i czy sciana JW jest bardziej paroprzepuszczalna od DW.
D.
Grzegorz63 - 18-04-2003 13:55
Cześć,
pozdrawiam Dave, Sergeya i Jasia ze Szczecina. Wpadłem tu tylko na chwilę i nie mogłem uwierzyć, że jeszcze "ciągniecie" ten wątek.
Pozdrawiam i spadam stąd...
Biegnę na budowę!!!
Jasiu - 18-04-2003 14:11
A szkoda :smile: Bo mogła by być ciekawa :grin:
Tradycyjnie już, wydłubałeś z tego co piszemy tylko to co tobie pasuje, więc powtórze:
1. Pisząc "ściana" w przypadku JW masz na myśli gołe bloczki z BK, a w przypadku DW mówisz o ścianie kompletnej. To jest naciąganie faktów.
2. Pytałem wyraźnie o farbe wewnętrzną, a nie zewnętrzną ! Jaką farbą pomalowałeś ściany od wewnątrz ? - to jest unikanie niewygodnych faktów. Bo pomalowanie ściany z Ytonga farbą emulsyjną powoduje 5 krotne zmiejszenie jej paroprzepuszczalności - to nie wkij dmuchał :smile:
3. Nominalnie ściana JW ma wyższą zdolność odparowania wilgoci (ale niewiele 20-30%), ale biorąc pod uwage ilość wilgoci jaka się w takiej ścianie wykrapla jest to duużo mniej niż w przypadku ściany DW. Ściana DW ma zdolność odparowania 40 krotności wykroplonej wody, a ściana JW w najlepszym razie 10 krotności - Dave nie chcę ciebie martwić ale to ty masz większy problem z wilgocią w ścianach ode mnie :smile:
I ja równeż nie mam zamiaru tego dyskutować - takie są liczbowe wyniki obliczeń :wink:
Muszę lecieć - Wesołych Świąt i uwaga na wilgoć z Dyngusa :grin:
jprzedworski - 18-04-2003 14:20
Wszystkim dyskutantom z tego wątku, życzę zdrowego rozsądku. Coś mi się "rymnęło" niechcący, ale poważnie życzę Wesołych Świąt.
Swoją drogą, ludzie to kiedyś szczęśliwi byli. Nie wiedzieli, co to Ytong, dyfuzję mieli w ..., ściany z czegoś tam, najważniejszy był "własny DACH nad głową". Może teraz przerzucicie się na dachy, bo "w tym temacie" coś cisza.
Pozdrawiam.
Dave - 18-04-2003 14:53
Widze Jasiu ze nie potrafisz spojrzec na sprawe z gory tak ja ja to robie i chcesz skoncentrowac sie na jednym parametrze... Jesli to dla ciebie takie istotne - opor dyfuzyjny calej sciany JW jest na poziomie 30 (wlacznie z tynkami i farbami) a sciany DW na poziomie 120. Polozenie farby o wspolczynniku 2*10-4 i grubosci 0,0002 dodaje do oporu 1 i jest praktycznie bez znaczenia. Jezeli masz watpliwosci to zrob sobie obliczenia programem Atlasa - widzialem te wyniki i zawsze sciana JW wychodzi na poziomie 20-30 a DW na poziomie 100-150 (kompletne sciany z tynkami i farbami). Chyba ze ty chcesz stworzyc nowa fizyke i wykazac ze opor sciany JW > oporu sciany DW. Byc moze chcesz na to poswiecic swieta. Ja nie mam takiego zamiaru i nie wroce do tej dyskusji bo jednak widze ze chcesz krecic sie w kolko.
Zycze wszystkim Spokojnych i Wesolych Swiat.
D.
Jasiu - 22-04-2003 09:06
Przez parę minut się wahałem, czy ciągnąc dalej ten wątek czy nie i postanowiłem jednak odpowiedzieć. Tylko nie traktuj tego jako zaczepki do dalszego roztrząsania tematu - zdaje sobie sprawe, że są to niuanse bez znaczenia, bo bez względu na obliczony wsp.wymiana odbywa sie przez wentylacje.
Ale skoro powołałeś się na program Salta, to muszę przypomnieć, że zrobiłem takie porównanie. A właściwie nie ja tylko ktoś od Atlasa - zamówiłem wyliczenia dla ściany JW, a dostałem dwa - dla ściany JW i dla takiej samej ściany tylko pomalowanej farbą emulsyjną ATLAS ARKOL - grubości 0.0001 m. I o ile wsp. dla otynkowanej ściany zgadza się z podanym przez ciebie (31,5 g/m*h*hPa) o tyle ściana pomalowana ma juz (wg.tego wyliczenia) wsp 61,7 - czyli 2x więcej niż niepomalowana i 2x mniej niż ocieplona 12cm warstwą styropianu (122)
Dla mnie to żadna różnica - ale jeśli ktoś wierzy w "oddychające ściany" to powinien poświęcić więcej czasu wyborowi farby. Przed weekendem specjalnie przyjrzałem sie wiaderkom z farbami i na niektórych były enuncjacje o ich wyjątkowym sprzyjaniu "oddychaniu" ścian - tyle że nie było to niczym poparte, więc nie wiem ile w tym prawdy, a ile marketingu.
PS. Ale "oddychających" kafli jeszcze nie widziałem ;o)
Dave - 22-04-2003 11:29
Ciekawe to co piszesz - ze zastosowanie farby emulsyjnej zwieksza opor o 30 a zastosowanie tynku akrylowego pomalowanego farba z zewnatrz (!) zwieksza opor o kilkanascie... Wychodzi na to ze farba daje wiekszy opor niz farba+tynk ale byc moze zjawisko to wyjasni wylacznie ktos z piszacych program Atlasa :smile:
A tak do rzeczy - farby nie maja znaczenia dlatego ze na kazdy mur mozesz dac identyczna farbe - z wiekszym lub z mniejszym oporem. I jesli na sciane JW dasz farbe o oporze 30 i na sciane DW dasz farbe o oporze 30 to roznica miedzy JW a DW rzedu 100 zostanie utrzymana. I stad w oblieczeniach mozna to pominac. A jakakolwiek konstrukcje i wykonczenie by sie wymyslilo to sciana JW bedzie miala mniejszy opor. A w opor 30 na farbie (porownywalny z 36cm otynkowanym murem) to ja osobiscie nie wierze.. A jesli daje go farba Atlasa - to jedyny wniosek jaki nalezy z tego wyciagnac to taki ze nie nalezy kupowac farb Atlasa ! :grin:
D.
Jezier - 22-04-2003 23:52
Czy ograniczenie tej symbolicznej przenikalności pary wodnej przez ściany może być porządanym efektem?
Jasiu - 23-04-2003 08:31
W tym sęk, że nie bardzo wiemy czy symboliczna czy duża.
Wg.programu Salta opór 1mm warstwy farby jest prawie taki jak pozostałych 37cm przegrody. Nie wiadomo skąd to wzięli. Nie wiadomo jakie są różnice dla różnych rodzajów farb, itp... Poszperałem troce w sieci i poczytałem sobie (w Castoramie) opisy kilku farb - zadnych konkretów.
To samo dotyczy wsp.dyfuzji bloczków BK - wg.jednych źródeł jest to 995 g/m*h*hPa, a wg.innych 225 Przy takich rozbieżnościach można sobie udowadniać cokolwiek.
Ja tylko zwracam uwagę, że jeżeli ktoś (jak ja) odprowadzenie wilgoci pozostawia wentylacji to powyższe sprawy nie mają żadnego znaczenia. Ale jeśli ktoś pokłada nadzieje w "oddychaniu" ścian to nie wystarczy, że sobie zbuduje z Ytonga - musi jeszcze zwracać uwagę czym tynkuje i czym maluje, bo może sie okazać, że te mizerne ilości odprowadzanej wilgoci staną się zupełnie iluzoryczne.
Dave - 23-04-2003 13:07
Ale Jasiu nikt nie zostawia odprowadzania wilgoci scianom ! Kazdy musi miec wentylacje w domu i kazdy ja ma. Ale w scianie z Ytonga nie musze miec jej intensywnej (nie musze miec nawiewnikow w sypialni) i wszystko bedzie OK bo jak sie cos nawet skropli to i tak odparuje. A w scianie DW musisz zadbac o intensywniejsza wentylacje. Dziwie sie obliczeniom Atlasa bo wg nich tynk akrylowy (nieprzepuszczajacy pary) ma opor rzedu 6 a farba akrylowa o minimalnej drubosci mialaby miec opor 5 razy wiekszy ? Liczby faktycznie podaje sie rozne i rozne stad moga byc interpretacje. Ale zawsze sciana JW bedzie miala opor mniejszy niz DW. A to jest zaleta.
D.
Jasiu - 23-04-2003 14:22
I dopiero teraz to piszesz !?
To o co my się kłóciliśmy przez ostatnie dwa tygodnie !?
Co do intensywności wentylacji to już gdzieś wcześniej to wyliczałem - wolumen wymiany powietrza służący odprowadzeniu wilgoci jest małą częścią tego co jest potrzebne aby powietrze miało odpowiedni skład (tlen, co2, zapaszki :smile:). Nawiew (kratki, mikrouchyły, czy co tam jeszcze) montuje się w pomieszczeniach "czystych" (sypialniach) i służy doprowadzaniu świeżego powietrza do oddychania. To nie zależy od rodzaju ściany.
Czyli masz racje twierdząc, że ściana JW ma lepszy wsp.paroprzepuszczalności. Ale to nie ma znaczenia.
Tak samo jak fakt, że ściana DW (BK-600) jest twardsza od ściany JW (BK-400) nie oznacza, że na tej drugiej nic się nie da powiesić.
Te obiektywne różnice nie mają żadnego praktycznego znaczenia. A tym samym nie stanowią wad ani zalet.
Dave - 23-04-2003 15:22
Sam pisales ze w celu prawidlowej wentylacji sypialni ze sciana DW musisz zastosowac nawiewniki. Mi wystarcza mikrorozszczelnienia z okna.
Paroprzepuszczalnosc jest zaleta w sytuacji ekstremalnej - np. powstanie duzej ilosci pary, ktorej nie moze odprowadzic wentylacja (zdarza sie np. w kuchni) - wowczas w scianie DW moze dojsc do skroplenia i problemow z usunieciem tej wilgoci a w scianie JW nawet jak dojdzie do skroplenia to nie bedzie problemow z odprowadzeniem. I dlatego mozliwosc przepuszczenia pary jest pozytywem. Ale nie jedeynym dla ktorego ludzie decyduja sie na taka sciane i nie ma sensu wylacznie na tym sie koncentrowac.
D.
pingo - 23-04-2003 15:33
Ta dyskusja jest bez sensu, twierdzenia że ścianę można użyć do wentylacji pomieszzczeń to herezje i nie wierzę że Dave w to wierzy :smile:. Proszę doświadczonych forumowiczów o umiar, bo nowicjusze mogą takie pomysły wziąć na poważnie i jeszcze zrezygnują z kominów bo przecież ściana będzie oddychać.
Dave - 23-04-2003 15:46
Przeciez wiele razy pisalem ze wentylacja musi byc bo musi byc wymiana POWIETRZA. "Oddychanie scian" nie ma zadnego zwiazku z wymiana powietrza ale ma zwiazek z odprowadzeniem WILGOCI. W scianie nie wystepuje zaden ruch powietrza ale wilgoc moze odparowac lepiej albo gorzej. Jasiu zeby nie powstala sytuacja w ktorej wilgoc skropli sie w scianie stosuje dodatkowa intensywna wentylacje wlacznie z nawiewnikami w sypialni (nie jest to standardowe rozwiazanie i normalnie malo kto robi nawiewniki w sypialni). Ja sie nawiwnikami w sypialni nie przejmuje bo nawet jak dojdzie do skroplenia wilgoci sciana bedzie mogla ja odparowac. I tyle. A tak w ogtole to tak jak napisalem wyzej - paroprzepuszczalnosc to tylko jedna z zalet, byc moze wcale nie najistoitniejsza w przypadku scian JW.
D.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plhergon.pev.pl
Strona
6 z
7 • Zostało znalezionych 772 wyników •
1,
2,
3,
4,
5,
6,
7