Dom "BILBO" pracowni Horyzont

Przejrzyj wiadomości

bilbo - 07-04-2004 09:51
W Bilbo te wystające skośne części kominów to w zasadzie atrapy. Skos bez problemu można osiągnąć ścinając beton komórkowy lub styropian.

pozdrawiam
Robert

Piotruspan2000 - 07-04-2004 19:05
Komin mozna zrobic tak jak proponuje Robert lub wymurowac z klinkieru kazda nastena warstwe delikatnie przesunac wzgledem poprzednie (np o 1cm).

tak naprawde to trzeba przeliczyc o ile nalezy warstwe przesunac. Jezeli u gory komin ma byc wezszy niz na dole o powiedzmy 50 cm a wyjdzie nam ok 100 warstw cegly to dzielimy 50cm/100 i wychodzi nam ze przesuniecie powinna wynosic ok 5mm na warstwe. wprawdzie wyjda nam 'schodki' ale w praktyce nie bedzie ich prawie widac.

Sam zastanawiam sie jaka wersje wybrac...

Jutro wylewam strop!!!! i bardzo sie ciesze!!! jak zrobie fotki to napewno sie nimi podziele!!!

pozdr
PP

Piotruspan2000 - 03-05-2004 15:06
O chyba sie wszyscy zatracilismy w budowaniu... i watek zaniedbany...

Bilbo - reaktywacja!

wlasnie w piatek skonczyli mi wiezbe! w tym tygodniu konczymy sciamy, a w nastepnym zaczynamy kryc dach. a jak u was? fotki chyba nie podmieniacie bo caly czas ta sama!!! czekamy na nastepne!

Nasze postepy tutaj!

Przed 1 maja zdazylismy kupic okna drzwi wew, zew, kotlownie i dach.
Raczej bez szalenstw... a jak u Was z zakupami?

uciekamy na dzialke!!!

pozdrawiamy!!!
PP

bilbo - 15-05-2004 17:15
Witamy, witamy

U nas było praktycznie z miesiąc przestoju. :evil: Nie cieszy to nas wcale, ale ponoć ostateczne terminy mają być zachowane, czyli wprowadzamy się w listopadzie. Na razie wzięli się za ściany poddasza i roboty wreszcie zaczynają nabierać tempa.
Otwór na okrągłe okno wygląda niesamowicie!
Linia antresoli również prezentuje się świetnie.
Ciszy nas ten projekt!

Ale u Was PP prace idą jak burza! Dopiero, co mieliście więźbę, a już jest i dachówka. Pięknie!
Widzę, że zrezygnowaliście z jednej lukarny.
Kominy wyszły rzeczywiście świetnie. A jak wyglądają z bliska te "ząbki"?

Z przedmajowych zamówień też mamy okienka i drzwi. Do tego trochę zaliczek tak, że dach ocieplenie i parę innych drobiazgów też już mamy zaklepane.

Już byśmy chcieli to wszystko mieć zmontowane! Na razie uzbrajamy się w cierpliwość...

Krystian - 16-05-2004 08:14
Kiedy zobaczyłem TO:
http://www.superpc.pl/img/bilbo/podniesiony.jpg
... zrozumiałem, że ten projekt nie może nazywać się inaczej... :lol: :lol: :lol: ,
jeszcze tylko koładka na tym okrągłym i będzie jak w Hobbitionie...
czyli pięknie...
Pozdrawia WAS miłośnik hobbitów, elfów i wszystkich pokojowych ludów Śródziemia (+Golumna... :wink: ).

bilbo - 22-05-2004 22:10
Trochę się u nas wreszcie ruszyło.
Zdjęcie zbudowy nie tylko wymienione, ale też różni się od poprzednich :-)
Więźba ma jednak przyjechać dopiero na koniec maja.

A u Ciebie PP już te wszystkie ściany na poddaszu są wymurowane?
No i jakie pierwsze wrażenia odnośnie wielkości i rozkładu pomieszczeń. gdy to już możecie widzieć "na żwywo" pod dachem?

Planujeciem może rozprowadzić ciepło z kominka po Bilbusiu?
My planujemy, ale ten domek nie jest wdzięcznym obiektem takich zamierzeń, więc każdy dobry pomysł jest tu na wagę złota :-)
A tak a'propos to coś mało Forumowiczów buduje Bilbo.

pozdrawiam
Robert

Piotruspan2000 - 22-05-2004 22:49
witam!
ciesze sie ze u was ruszylo!!! u nas od tygodnia jest gotowy dach, w tym tygodniu skonczyli instalacje elekrtyczna, w nastepnym wchodzi hydraulik, a w pierwszym tyg czerwca tynkarze. chcialbym wszystkie mokre roboty zakonczyc do 25 czerwca. Potem zostawic na 4 tygodnie zeby przeschlo. u mnie sa takie przeciagi ze powinno wystarczy aby tynki osuszyc. 20 lipca chce wprawiac okna i drzwi i rozpoczac wykonczenie - czyli plytki, parkiet lazienki, oswietlenie, podwieszane sufity itd. Mysle ze w pazdzierniku powinnismy sie wprowadzic.

Fotki sprzed dwoch tygodni mozecie zobaczyc tutaj. Pieknie wyglada na Bilbus! wszyscy sie zachwycaja z nami na czele!

pozdrawiam
PP

Piotruspan2000 - 21-06-2004 17:10
Witam zapomniany temat...

jak idzie na budowie u Bilbowiczow??? u mnie klopoty w elektrycznoscia - jak nie zalatwie czegos e energetyce to nie wprowadzimy sie w tym roku :cry: Na umowie mam ostateczny termin doprowadzenia i odbioru instalacji na 12/2005... to nie jest dobra wiadomosc...

wydatki ciagle rosna a kasa z kredytu maleje .. niestety .. mam nadzieje ze zmiescimy sie z budzetem..

Zalozylem juz instalacje elektryczna, wod-kan, TV, telefon, kable glosnikowe, alarmowe, domofonowe, do sterowania zaluzjami, do sterowania piecem, centralny odkurzacz (sam robilem!!! bardzo proste! - zdecydowanie polecam! - monter chcial 800 pln - ja z tesciem zrobilismy to w 4 godz - tesciu docinal rurki) - za rurki kolanka gniazda klej zaplacilem 250 pln - przyjeto ode mnie wszystkie zwroty tzn niewykorzystane czesci.

Teraz tynkarze szaleja i mam nadzieje do konca tygodnia ocieplone i zalane beda podlogi ze wszelkimi instalacjami (ogrzewanie)- ciekawe czy o czyms nie zapomnialem wraz ze swoimi zawodowcami.

Moze macie jeszcze pomysly na jakiekolwiek instalacje o ktorych nie pomyslem??

Jak idzie u Was? ciekawy jestem jak Wam wyszla dochowka IBF. Czy jestescie zodowoleni? a jak walka z kredytem?

bilbo - 22-06-2004 00:03
Uff!
Może zacznę od końca... z kredytem obecnie nie walczymy. Wzięliśmy 3z4 transzę i nie widzimy większych problemów w tej sprawie. No może poza tym, że chętnie wzięlibyśmy i piątą transzę z czterech :-) I chyba rzeczywiście o tym pomyślimy - przynajmniej o połowie z niej. Jest dokładnie tak, jak wyżej napisał PP wydatki ciagle rosna a kasa z kredytu maleje .. niestety .. mam nadzieje ze zmiescimy sie z budzetem..
Tylko nasza nadzieja na zmieszczeniu się w budżecie polega na okrajaniu zadań (np. łazienka na górze już definitywnie pozostanie w stanie surowym) oraz w.w. pomysłach na powiększenie budżetu. Zgroza!!! A przecież wydatki to nie tylko dom - trzeba coś zrobić wokół niego!
Ale nie to nas najbardziej obecnie martwi.
PP - pytasz ja wyszła dachówka IBF?
Nie wiemy!!!
Wciąż nie mamy więźby na dachu. W sobotę położyli murłaty dzisiaj parę krokwii nad garażem. Z terminami jest gorzej niż źle! Jutro szykujemy się na poważną rozmowę z wykonawcą. Najwyraźniej stracili jakąkolowiek płynność sił roboczych i poczucie czasu. Wciąż pojawiają się jakieś problemy. Dobrze, że piszesz PP na czym stoicie obecnie, będziemy mieć kolejny argument, jak daleko jesteśmy do tyłu. Powoli tracimy wiarę, w realność zamieszkania w tym roku. A było tyle czasu... do stracenia (jak się okazuje).
Energetyka również stawia pod znakiem zapytania tegoroczny termin, ale tu staraliśmy się zrobić co możliwe, nawet za cenę przeinwestowania i sfinansowania wykonania projektu przyłącza. Majaczą się więc nam terminy w okolicach sierpnia-września 2004r - co z tego będzie zobaczymy. Ale Wasz 12/2005 jest przerażający - to znacznie powyżej maksymalnych 14 m-cy obwiązujących w ZE. Niestety z monopolistami trudne jest życie ... :(

Co do instalacj to macie chyba pełny wypas :-) Można jeszcze pomyśleć o sieci komputerowej, ale w tej dziedzinie wszystko tak szybko się zmienia, że nie wiem, czy warto coś zamurować w ścianach. Ja stawiam głównie na grube peszle w posadzkach, łączące wszystkie pomieszczenia, tak żeby w przyszłości dało się nimi przeciągnąć co będzie potrzebne. Co do reszty instalacji, to z w.w. kasowych względów zaczynamy to rozpatrywać raczej pod tym względem, co z tego o czym pomyśleliśmy, rzeczywiście jest nam potrzebne...
Już późno... muszę sobie jeszcze raz jutro od rana policzyć pozostałe do listopada tygodnie... coraz słabiej widzę szansę na to, że wszystko się uda zrobić, ale będziemy o to ostro walczyć.

pozdrawiam
Robert

BK - 22-06-2004 08:31
bilbo,
zainteresowały mnie mocno dwie rzeczy z tych o których pisałeś - energetyka i sieć komputerowa.
energetyka - czy masz te terminy już po połączeniu się kilku ZE w koncern?
Bo to nastąpiło niedawno i oni już zaczynają wydawać pierwsze decyzje. U nas mamy zapewnienie dostaw i przyłączenia, wydane warunki, ale jesteśmy pionierami i prądu póki co nie ma. Chciałabym wiedzieć jak oni to teraz załatwiaja.

A co do sieci - czy puszczasz peszle nad podłogą? że będzie je widać znad posadzki, np. z boku na ścianie, czy pod posadzką? Faktycznie tutaj sporo się zmienia.

bilbo - 22-06-2004 15:28
BK,
Co do peszli. To szczegółowo jeszcze tego nie mamy przemyślanego, ale wyobrażam je sobie pod posadzką jako prste odcinki łączące kolejne przylegające do siebie pomieszczenia.

Nie wiem, jakie zasady obowiązują w nowym koncernie ZE. Z procesu tego łączenia dotarło do nas jedynie tyle, że w maju ponoć wszystkie przetargi były zawieszone i nic się nie działo, bo się ZE łączyły. My podpisywaliśmy umowę w lutym czy w marcu 2004. Wtedy obowiązywały w Energetyce teminy 14m-cy od podpisania umowy. Samo wydanie warunków przyłączenia jeszcze ZE do niczego nie zobowiązuje i żadne terminy się od tego momentu nie liczą. Liczy się dopiero od chwili wpłacenia całej (nie I raty np.) kasy z tytułu "zryczałtowanej opłaty przyłączeniowej". Oczywiście na naszym osiedlu są domy, którym ten termin minął, a prądu dalej nie mają. W naszym przypadku 14m-cy wypadłoby w 2005r i nikt w ZE nie był nam w stanie ani obiecać ani dać cienia nadzieji, że przyłącze zostanie wykonane wcześniej niż umowa przewiduje. "Może się tak zdarzyć, ale nie musi. My mamy swoje terminy i procedury". Jedyne, kosztowne niestety, wyjście jakie nam zaproponowano, to wykonanie dokumentacji projektowej przyłącza (wraz z pozowoleniem na jego budowę) we własnym zakresie. W umowie z ZE owa dokumentacja zajmuje 7 z owych 14 m-cy. "Nam" udało się ją wykonać w jakieś 2 m-ce i oddać na początku maja. To nadal nie wrożyło jeszcze nic dobrego, bo 7m-cy od maja wypada w grudniu, a wiadomo że ZE jeszcze się może śliznąć z terminem. Tym bardziej w grudniu, gdy może powiedzieć, że z powodu mrozu przekładają termin realizacji na wiosnę. Nam się jednak udało (tfu! tfu! nie zapeszać :-) ) podpiąć realizację naszego przyłącza do znacznie wcześniej zamawianej realizacji u sąsiadów, która akurat była tuż przed procedurą przetargową. Skojarzenie tych dwóch sąsiadujących realizacji wydawałoby się logiczne i oczywiste, ale... nie stałoby się faktem, gdyby nie to, że nasz projekt był realizowany indywidualnie na nasze zlecenie. Wcześniej w ZE podczas wydawania warunków przyłączenia nie dostrzeżono tych dwóch przyłączy obok siebie. Aha! Projekcik z cała papierkologią kosztował nas dodatkowe 1,5kpln.
Się rozpisałem o tym prądzie :-) To pewnie pod wpływem wiadomości, że mamy mieć gotowe przyłącze najpóźniej we wrześniu.

A termin zamieszkania w naszym Bilbusiu wciąż obiecywany jest na listopad. Mimo wcześniej wspomnianych opóźnień. Pożyjemy zobaczymy...

pozdrawiam
Robert

bilbo - 12-07-2004 17:03
Hej !
Co tam słychać na froncie robót?
Bilbo w Marianowie pewnie jest już nieźle podszykowany.
U nas wciąż zmagają się z dachem, ale 'już' w tym tygodniu przyjeżdżają okna.
Właśnie zaczynam zliczać metry kwadratowe i koszty wykończeń.
Uff! To jest naprawdę wykańczające :-)
PP, jakie u Ciebie wyszły kalkulacje powierzchni tynków na ścianach murowanych, sufitów podwieszanych na poddaszu i w sumie całej powierzchni do malowania?

pozdrawiam
Robert

pavcio - 28-07-2004 17:39
Witam :D Na stronie horyzontu [/url]http://www.domnahoryzoncie.pl/3/http://widzialem co co sie nazywa kl...cos podeslecie

zjawa44 - 21-09-2004 16:11
Szkoda że ucichliscie...
Ja zabieram sie właśnie za budowe i każada wasza uwaga by sie przydała. W szaczególnosci zas jak sie sprawdzaja w praktyce Wasze pomysły, ktore były złe a które genialne.
Pozdrawiam i dziekuje za juz

bilbo - 22-09-2004 21:55
Do klubu Horyzontu zajrzymy w wolnej od budowania chwili :-)

Zjawa, zaczynasz budowę Bilbusia???
Jakie konkretnie nasze pomysły masz na myśli? Generalnie mogę powiedzieć, że wiele z naszych pomysłów okazało się być kosztownymi :-)

pozdrawiam
Robert

wojteek - 24-01-2005 16:54
:D hej,witam wszystkich budujących BILBO co się z wami dzieje? Ja jak mi sie uda pozałatwiać wszystkie formalności zaczynam na poczatku kwietnnia.Liczę na waszą pomoc.
Pozdrawiam wszystkich

Ganz - 03-02-2005 08:23
No i nastała cisza na forum "Bilbo" :( , albo wszyscy już wybudowali i nie mają czasu zaglądać albo zrezygnowali z netu wymieniając go na jakąś sofe:).

aha26 - 03-02-2005 13:57
Witam!Wpadlam tylko na momencik i chcialam powiedziec,ze bilbo bardzo mnie sie podoba!!!!!!!!!! :D

bilbo - 03-02-2005 13:59
Tak mniej więcej się stało :-)
Ale to nie sofy zabrały nam net, a końcówka budowania, wyposażania i sprzątania odciąga nas zarówno od sieci jak i sof... a tak już marzymy, by w spokoju się w nich zagłębić i spogądać w okrągłe okno :-) Tymczasem wciąż ktoś z 'fachowców' nas niepokoi. Np. stolarz będzie się musiał jeszcze zameldować i wymienić bilbową fikuśną poręcz balustrady na balkonie, bo mu nie wyszła w odpowiednim kształcie.
Oj, jest parę pułapek dla 'fachowców' w Bilbo.
A jak u Was PP rozwiązaliście kwestię schodów i balustrad?

Jeżeli macie jakieś pytania, to piszcie wszyscy Bilbo Builders. Od czasu do czasu, jak widać, tu zaglądamy.

pozdrawiam
Robert

sabol - 03-02-2005 15:07
WITAM :D :D :D Wiosną zaczynamy w listopadzie wprowadzamy się do nowego :o :o :o :o . Bez wielkich przeróbek.(obniżamy strop w garażu ) , Ci którzy zakończyli i mieszkają niech meldują o swoich błędach , tych nie chcę popełnić , na pewno nie uniknę swoich. :oops: :oops: :oops: TO NA TYLE. HEJ.Sabol.

Ganz - 03-02-2005 20:49
Właśnie zastanawiamy się z zoną nad tym projektem, wprawdzie oglądaliśmy juz dużo katalogów z gotowymi projektami ale żaden z nich nie spodobał nam się jak ten jeden "Bilbo":). Czy Ktoś kto już wybudował i mieszka w tym domu może "pokazać" wnętrze domu na fotkach?? Jestem bardzo ciekawy jak wygląda w "realu":) z góry thx.

bilbo - 03-02-2005 23:49
Fotki, jak zbierzemy siły podeślę.
Co do obniżania stropu w garażu, to tak zrobiliśmy i warto ze względu na znaczne zwiększenie pow. użytkowej pom. nad garażem, ale kryje się za tym pare pułapek.
Brama do garażu jak wiadomo ma nadproże łukowe. Jeżeli obniżymy znacznie strop garażu, to wysokość wjazdu przy krawędziach czyli w najniższych punktach łuku, może wypaść poniżej akceptowalnej wartości. Chyba że założymy, iż na pewno nie będziemy mieś wyższych aut, typu van czy terenówka. Ale czy budowanie nowego i dużego garażu z takim założeniem ma sens?
Można też zrezygnować z łuku, ale straci się wiele z uroku Bilbo.
Inna kwestia dotyczy bramy: jeżeli zdecydujemy się na segmentową podnoszoną do góry (a to najczęściej jednak wybierana opcja, bo taka dwuskrzydłowa drewniana jak w projekcie to nie lada wyzwanie a i praktyczna nie będzie), to musimy pamiętaż, że brama taka wymaga ok 20-30cm przestrzeni pod sufitem ponad światłem otworu na bramę, nawet te z niskim prowadzeniem będą wymagać 15-20cm.
No i wreszcie w kwesti bramy należy mieć na uwadzę, że segmentowe o wysokości powyżej 2,5m (przy szerokości 5m dla Bilbo) stają się nagle znacznie droższe.

pozdrawiam
Robert

ahrek - 06-02-2005 11:31
Witam wszystkich

Ja również chcę zacząć sie budować na wiosnę jak załatwie wszystkie formalności. Domek oczywiście z pewnymi zmianami o których rozpisywano się tu wczesniej. Wszelkie porady mile widziane.
Pozdrawiam wszystkich budujących BILBO. :lol:

ahrek - 06-02-2005 11:35

Witam :D Na stronie horyzontu [/url]http://www.domnahoryzoncie.pl/3/http://widzialem co co sie nazywa kl...cos podeslecie Cześć
w takim razie kiepsko szukałeś bo w galerii są tam dwa domki. Jeden z okolic Krakowa a drugi?
Pozdrawiam

filipsier - 03-03-2005 09:57

Co do obniżania stropu w garażu, to tak zrobiliśmy i warto ze względu na znaczne zwiększenie pow. użytkowej pom. nad garażem, ale kryje się za tym pare pułapek.
Brama do garażu jak wiadomo ma nadproże łukowe. Jeżeli obniżymy znacznie strop garażu, to wysokość wjazdu przy krawędziach czyli w najniższych punktach łuku, może wypaść poniżej akceptowalnej wartości. Chyba że założymy, iż na pewno nie będziemy mieś wyższych aut, typu van czy terenówka. Ale czy budowanie nowego i dużego garażu z takim założeniem ma sens?
Można też zrezygnować z łuku, ale straci się wiele z uroku Bilbo.
Inna kwestia dotyczy bramy: jeżeli zdecydujemy się na segmentową podnoszoną do góry (a to najczęściej jednak wybierana opcja, bo taka dwuskrzydłowa drewniana jak w projekcie to nie lada wyzwanie a i praktyczna nie będzie), to musimy pamiętaż, że brama taka wymaga ok 20-30cm przestrzeni pod sufitem ponad światłem otworu na bramę, nawet te z niskim prowadzeniem będą wymagać 15-20cm.
No i wreszcie w kwesti bramy należy mieć na uwadzę, że segmentowe o wysokości powyżej 2,5m (przy szerokości 5m dla Bilbo) stają się nagle znacznie droższe.

pozdrawiam
Robert Witam!
Niedawno nabyłem projekt Bilbo, w pracowni Horyzont. Wszystko mi generalnie pasuje i nie zamierzam wiele zmieniać, tylko zastanawiałem sie nad tym pomieszczeniem nad garażem. Opcja obnieżenia stropu w garażu wchodzi w rachubę. Dostałem już nawet zgodę projektanta, tylko że nie wiem jaki miałoby to wpływ na tę bramę. Z łuku nad garażem nie chciałbym rezygnować, bo rzeczywiście popsuje to efekt wizualny. Z drugiej strony zaś nie wiadomo czy zmieści się wówczas ta rolowana brama przy suficie... A z drugiej strony, może nic nie zmieniać? Ponoć konstruktora się nie poprawia.
Fajnie wyglądają te wasze fotki z budowy.
Ja od wiosny zabieram się za makroniwelację terenu no i może wykopy pod fundamenty.
:wink:

filipsier - 08-03-2005 14:33
Witajcie Bilbowicze!

Przeglądam Wasze posty i bardzo wiele sie z nich dowiaduję. Strasznie cenne informacje tu podajecie. Wielkie dzieki ludziska!!!
Ja zamierzam budowac swoj domek przy duzym udziale własnej pracy. No.... chyba ze srodki na to pozwola, to wynajme ekipe, ale poki co czlowiek liczy kazdy grosz. Ciekawi mnie natomiast sprawa dachu, ktory wydaje sie dosyc skomplikowany. W kosztorysie robocizna opiewa na kwote ok 50 tys. co troche mnie przeraziło. :oops: Czy rzeczywiscie to tyle kosztujei? jak to własciwie jest z tym dachem?

Chetnie poogladałbym jakies zdjecia wnetrza domku, bo bardzo ciekawi mnie jak wyglada on w realu. Sledze uwaznie wasze ksiegi i e-albumy z budowy, ale akurat zdjec z wewnatrz jest niewiele. Jakby ktos zechcial mi pare takich fotek podrzucic to bylbym bardzo wdzieczny (filipsier@poczta.onet.pl). Poki co probuje sobie jakos to wszysko wyobrazic sledzac projekt...
No coz...Pozdrawiam wszystkich budujących i zycze wszystkiego dobrego.
Jeszcze sie odezwe

filipsier - 11-03-2005 14:28
No !!!
Mam juz niezwykle cenny gadżet potrzebny do budowy!
Mianowicie łopatę!!! :lol:

Mała rzecz a cieszy :D

Jak tylko odpuści zima, pewnie ruszę z pracami porządkowymi na działce.
A potem ....zobaczymy.

Pozdrawiam

sabol - 15-03-2005 17:02
Załatwiam burmistrza,energetykę.wodociągi :o :o :o :o .
W niedzielę także porządkuję działkę .
Mam dwa duże , piękne drzewa :D :D :D
/brzozę i modrzew / chcemy je zostawić.
Resztę : krzaki oraz inne badziewie usuwam :evil: :evil: :evil: :evil: : /no może zastanowię się nad leszczyną / :wink: :wink: :wink: .
Co do materiału , większość proponuje ceramikę , jak na razie
nie jestem zdecydowany :oops: :oops: :oops: .
Ogrzeję kominkiem i pompą cieplną / jestem zainteresowany radami co do sposobu rozprowadzenia ciepła z kominka na poddaszu :D :D :D /Zdecydowałem na 99% nie zmieniać projektu - BILBO jest OK :P :P :P :P :P :P :P /.
KAŻDA RADA JEST CENNA 8) 8) 8)

filipsier - 16-03-2005 11:40
Witam...
Ja tez walczyłem z chaszczami na działce :oops: :oops: :oops: i to przez ponad dwa tygodnie...bo tak ją poprzedni właściciel zapuścił, ze ho ho!. No i pozostały jeszcze te drzewa do wycięcia...na szczęście owocowe więc można bez pozwolenia. Akurat rosną na środku dzialki wiec zostawic nie da rady:cry: Ale za to posadzę nowe :lol: i to dużo, bo działka jest spora :D
Co do materiałów....ja tez raczej jestem tradycjonalistą. Jakos te SiporeXy i Ytongi do mnie nie przemawiają. No nie wiem...niektórzy chwalą. Jeden lubi akurat to, a inny jeszcze co innego. Ale Chińczy już od wieków twierdzili, że glina to najzdrowszy materiał budulcowy. Wiec ja zostaję jednak przy cegle. Chocby miala byc rozbiorkowa, to wole cegłę -naturalną z dobrze wypalonej gliny. W koncu przeciez pózniej będę w tym domku przez lata mieszkał...

sabol - 16-03-2005 17:19
Burmistrz i woda załatwione. W dzisiejszej GW jest art. o systemie phoroterm . Myślę że z tego wyjdzie taniej .Mają wszystko ,pełne dostawy gratis ,przyjmą wszystkie zwroty. Jutro architekt musi wpasować domek w działkę bo inaczej żonka oskubie. A schody od Marchewki 'cudo' . Jeżeli
wieniec zawiśnie na św.Jana to chętnie posłuchałbym jak śpiewają poławiacze pereł , a może tylko muzyki :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Sabol.

filipsier - 17-03-2005 14:29
Nie wiem jak to jest z tymi nowymi technologiami. Może i faktycznie w koncu sie do nich przekonam.
Ale i tak bede obstawał przy swoim: ze cegła to cegła i zadne YTONGI czy SIPOREXY do mnie nie przemowią.

Ale pewnie jak zobacze róznice w cenie - to szybko zmienie zdanie. :roll:

Fajnie sabol ze juz startujesz z budowa.
Duzo jest tych papierkowych formalnosci :oops: . Ja bede musiał powalczyc jeszcze troszke zanim uzyskam pozwolenie na budowe.
Wiec wszystko jeszcze przede mna.

Ale nie trace wiary. :lol: Bede twardy
Pozdrawiam

filipsier - 20-04-2005 11:38
Witam.
Coś w forum Bilbo-builders ucichło :oops:
Wnioskuję, że to dlatego, iż sezon w pełni więc chyba i budowy ruszyły.
To cieszy. :D :D :D Naprawdę.
Życzę wszystkim budującym wszystkiego najlepszego.

U mnie niebawem zaczną się wiosenne porządki na działce.Trzeba będzie spryskać chwasty , bo rosną niemiłosiernie, no i zabrać się za makroniwelację terenu. Później przyjdzie czas na ogrodzenie.
Tyle na razie.

Pozdrawiam wszystkich serdecznie raz jeszcze.

bilbo - 01-05-2005 16:56
Witam,
Korzystając z chwili wolnego czasu chciałbym napisać co nieco o realnych kosztach budowy Bilbo, odnosząc się tym samym do wartości z kosztorysu i pytań "czy 200tys. wystarczy by wprowadzić się do Bilbo?".
Uprzedzając szczegóły i pokrótce - moim zdaniem nie wystarczy.
Ale z pewnością budować można na wiele sposobów, więc nie mówię, że się nie da taniej.

Co do kosztów poniesionych podczas budowania (firmami bez nakładu pracy własnej, z cenami z lat 2003-2004) Bilbo przez nas i innych to mniej więcej wygląd to tak:

Zastrzegam, że jest to dość pobieżne zestawienie kosztów oparte na osobistych i subiektywnych informacjach jakie posiadam.
Reklamacji nie uwzględniam ;-)

fundamenty: 20 000,-
stan surowy (z dachem): 100 000 do 110 000,-
okna: 12 000,- do 24 000,- (przy większej fantazji)
rolety: ok. 8 000,-
brama garażowa: min. 5000,- (bez automatu)
drzwi zew.: min. 2000,- realnie co najmniej 5000,-
drzwi wew. min. 5000,-
instalacje elektryczne: 8000,- do 12000,-
osprzęt elektryczny: 2000 - 3000,-
instalacje hydrauliczne: min. 6000,-
tynki wew.: ok. 10 000,-
wylewki: ok. 5000,-
ocieplenie dachu oraz sufity i ścianki z płyt G-K: 20-30 tys.,-
kominek: min. 2000,- realnie min. 6000,- u nas ok. 8 500,-
instalacja c.o. i c.w. - nie wiem, ale pewnie min. 12 000,- do 20 000,-
- u nas elektryczna podłogówka plus elekt. ogrzewacz c.w. 300l = ok. 8tys.
malowanie ścian wew. i sufitów (ok 800m2 ja mi się zdaje): min. 5000,-
okładziny podłóg: min. 10 000,- (jeżeli wydaje się Wam, że zrobicie to taniej, to albo kupcie wykładzinę po 6pln/m2 albo zapomnijcie o niższych kosztach! licząc ceny najtańszych paneli pamiętajcie o kosztach montażu, pianek, listew itp., przy kaflach pamiętajcie o kleju fugach, robociźnie; m2 nie kosztuje 19,90pln :-) poza tym, miejcie na uwadze, że jak przyjdzie co do czego (czyli chwili wyboru) to produkty za 19,90 mogą się Wam przestać podobać :-) )

wyposażenie łazienki (szt.1): odsyłam do Muratora 4/2005 gdzie podliczono, że małą (4m2) można wyposażyć za 1300,- a można za 5000,- (średni standard) - wszystko bez wanny czy bidetu. Nam udało się wyposażyć łazienkę parteru za jakieś 6000,- (bez 1000,- za kafle na podłogę, które policzyłem wyżej)
i jeszcze kilka kosztów ważnych, ale bez którch można się wprowadzić:
- ocieplenie ścian zew. (jeżeli nie budujemy ścian 1-warstwowych) - ok. 250m2 - ok. 10 000,-
tynk zew. - od 4000,- do 10 000,-
podbitka: ok. 6000,-

Podliczając to co napisałem wyżej mamy:
koszty konieczne: od 222 do 258tys.
koszty dodatkowe (kominek, rolety): 10 do 16tys.
koszty również niezbędne (ocieplenie ścian, tynk, podbitka): 20 do 26tys.
RAZEM: 252 do 300 tys. PLN

UWAGI:
1. "od do" należy tu traktować umownie. W zależności od zastosowanych rozwiązań, kosztów materiałów i robocizny faktyczne ceny mogą się kształtować zupełnie inaczej. Jednak dopóki nie będziecie mieć szczegółowego i dokładnego kosztorysu na to, jak to zrobić taniej nie liczcie, że niższe koszty przypadną Wam w udziale :-) Górny pułap cenowy jest praktycznie otwarty. Na dom można wydać każde pieniądze. Podane wyżej koszty nie mówią nic o klinkierach, ceramicznych dachówkach, solarach, pompach ciepła, rekuperatorach (ten mamy - kosztował 15tys.), lustrzanych szybach, oknach o U rzędu 0.5, alarmach itp. itd.

2. Do kosztów "domu do zamieszkania" trzeba dodać koszty wyposażenia: kuchnia, lampy, meble.

3. Do tego dochodzi jeszcze to co wokół domu, a co często nieodzowne:
ogrodzenie, brama, furtki, śmietnik, zbiornik na ścieki jeżeli nie ma kanalizacji, podjazdy, ścieżki, zagospodarowanie terenu, tarasy!, ogród.
Wbrew pozorom tu się zbiera sporo kosztów i wielu z nich nie da się na dłuższą metę zignorować.

Hmm, wiem że to nie brzmi pocieszająco, dla tych którzy liczą jak się zmieścić w kosztorysowych 211 tys. Nie piszę tego by Was zniechęcać, a jedynie uprzedzić i przygotować na to, co Was czeka. Szykujcie kasę i jeszcze raz przewertucje swoje osobiste kosztorysy w poszukiwaniu oszczędności.

pozdrawiam
Robert

P.S.
Jeżeli coś pokręciłem lub o czymś zapomniałem, to przepraszam z góry. Dajcie znać, poprawię.

zjawa44 - 02-05-2005 11:09
Dzieki Robert,
Widać ze też nie lubisz pochodów pierwszomajowych :P
Brakuje mi tylko jednego....Jaki efekt finalny...na ile marzenia z którymi zaczynałeś sprawdziły sie w rzeczywistosci...co w projekcie jest nie tak i która ze zmian które wprowadziłeś jest genialna z punktu widzenia użytkownika.
Wielkie dzieki za już...mnie zakochanie w Bilbo nie mineło.
I prosba do PiotrusiaPana.....czy jest szansa na obejrzenie efektu finalnego.
Pozdrawiam i dziekuje...kawał solidnej roboty wykonalisci Panowie tutaj :wink:

Piotruspan2000 - 02-05-2005 14:50
Witam wszystkich Bilbo Lovers!!!!

dlugo mnie nie bylo - zaprzatniety bez reszty budowa :))

Na pytanie ile potrzeba zeby sie wprowadzic...

to baaardzo trudne pytanie...

ale potwierdzila sie pierwsza zasada ktora uslyszalem, a w ktora nie wierzylem...

stan surowy z dachem to 30-40% kosztow budowy - to fakt!!!

w ostatni piatek sie przeprowadzilismy i jestesmy zachwyceni naszym domkiem (brzmi to moze zarozumiale i nieskromie ale tak jest!!)

dodajac to o czym pisal Robert.

- liczcie kazda lazienke ok 10-15 tys w zaleznosci jakie mat. wybierzecie - chyba ze wszystko robicie sami i kupujecie najtansze materialy - oprocz plytek sa jeszcze fugi kleje wanna, umywalka, bateria, oswietlenie, polki, kibelek, itp

- jezeli decydujecie sie na parkiet to liczcie 200 mkw (klepka, chemia, robocizna) ja placilem 90 pln za klepke wiec jezeli kupujecie drozszy badz tanszy to mozecie sobie dodac/odjac roznice

- jezeli kladziecie wykladzine dywanowa (my mamy na gorze w sypialniach) to koszt ok 80 pln za mkw przy cenie wykladziny 43pln - chemia, dodatki, robocizna)

- ocieplenie z zewnatrz (12 cm styropian) z tynkiem (akryl) i podbitka ok 100 pln za mkw

- kominek ok 10 tys - wklad + obudowa i zamontowanie wykonczenie

- schody i balustrady ok 10-12 tys

- kuchnia i wyposazenie - zaleznosci od mozliwosci ale nie pomijajcie tego wydatku - bez tego sie nie wprowadzicie

- ogrodzenie - ok 70-80 m biezacy + front ok 8 tys

- taras, podjazd chodniki - bez tego tez trudno sie wprowadzic ale od biedy mozna - koszt ok 10 - 15 tys.

- jezeli robicie ogrodek to kolejne nascie...

itd - STUDNIA BEZ DNA....

ale za to jaka ladna studnia ;))

co do ogladania... przyznam ze troszke sie obawiamy nieznajomy wprowadzac.. ale moze sie poznamy wtedy bedzie latwiej ;))

pozdrawiam
PP

zjawa44 - 02-05-2005 15:26
Pitrus...chałupe zbudowałes a obcych sie obawiasz? :lol:
Z żoną przyjadę ...dla bezpieczenstwa :lol:
zjawa44@poczta.onet.pl
...
Na wypadek gdybys sie strachu pozbył
Pozdrawiam

Herman_Kruger - 11-05-2005 16:49
Witam Was,

widzę, że wszyscy budujecie lub będziecie budowali Bilbo w tradycyjnej (murowanej) technologii. Może ktoś z Was planuje lub buduje w technogii szkieletowej/kanadyjskiej?
Sam projekt Bilba znalazłem na stronie jednej z Trójmiejskich firm, a dopiero później dotarłem do Forum i tego tematu.
Wstępnie wycenili realizację, pod klucz na 290 k netto, a bez wykończenia w środku na 232k. Do tego trzeba doliczyć fundament lub płytę Legalet.

Będę wdzięczny na informacje lub Wasze opinie.

bilbo - 11-05-2005 17:56
Herman, a jakie zalety ma budowanie Bilbo w technologii szkieletowej?
Cena nie zachęca.

Herman_Kruger - 11-05-2005 22:48

Herman, a jakie zalety ma budowanie Bilbo w technologii szkieletowej?
Cena nie zachęca. Witam,

cena jest do negocjacji, takie info dostałem wraz z pierwszym mailem od firmy. Podejrzewam, że można z tego urwać jeszcze jakię 20-30 %.
Dodatkowo mój znajomy zaproponował abym rozpisał taki mini przetarg, kto zbuduje dom zgodnie z projektem, z wyszczególnionymi materiałami, najtaniej i w najkrótszym terminie. Wówczas można jeszcze kilka punktów procentowych urawać.
Kolejną zaletą lekkiej konstrukcji jest czas budowy, ok. 6 miesięcy.
Dla mnie to jest ważne ponieważ przy zaciągnięciu kredytu chciałbym jak najszybciej zacząć wynajmować mieszkanko, aby zarabiało na krechę.

Trzebaby tę cenę skonfrontować z Twoimi i PP wyliczeniami oraz może innych osób.

bilbo - 16-05-2005 08:21
Każda cena jest do negocjacji :-) Mocno też zależy od standardu wykończenia.
Z tego, co wiem, to w naszym kraju konstrukcje szkieletowe wcale nie wychodzą taniej niż murowane. Poza tym cena ścian to niewielka część wszystkich kosztów budowy. Krótki czas budowy to ważna rzecz. Sami budowaliśmy pod presją czasu, ale koszt wynajmowania mieszkania przez kilka miesięcy (plus nawet ewentualna, wg mnie wątpliwa, oszczędność na kosztach budowy) nie powinien (moim zdaniem) zdecydować o wyborze technologii.
Nie miejsce tu, by dyskutować o wyższości jednej metody budowania nad inną. Pewnie wiele można znaleźć w już napisanych wątkach na tym forum. Subiektywnie i w skrócie wg mnie Polska to nie Ameryka i u nas 'kanadyjczyków' nie buduje się ani dobrze, ani tanio. Jeżeli jednak ktoś widzi dla siebie jakieś korzyści z tej technologii i wie na co się decyduje, nie widzę przeszkód by tak budować. Jednak kierowanie się tylko możliwą relatywnie niewielką oszczędnością wydaje mi się błędem.

pozdrawiam
Robert

Herman_Kruger - 16-05-2005 21:05
Robercie,

z ogromną przyjemnością przeczytałem Twoją odpowiedź i bardzo się cieszę, że mamy możliwość wymiany poglądów. Niewiele osób stać na względny obiektywizm, biorąc po uwagę fakt wybudowania już domu.
Jak już pisałem jestem na początku drogi którą Ty zacząłeś kilka lat temu. Zanim zdecyduję się na konkretną technologię, chcę poznać wszystkie za i przeciw. W końcu formu służy wymianie doświadczeń.
Stąd między innymi moje pytanie!
Będę wnikliwie czytał wątki nie tylko z Waszych doświadczeń ale również osób budujących w szkielecie.

Jak na razie nie kupiłem jeszcze działki i ciągle poszukuję tego wymarzonego kawałka szczęścia.

bilbo - 26-05-2005 14:47
Właśnie natknąłem się na forum na wypowiedź praktyka, która dokładnie pasuje do tego, co myślę (aczkolwiek jednynie z podstaw teoretycznych) o domach szkieletowych.

Zabiore glos w tej sprawie.Sam zajmuje sie stawianiem domow w tej technologi razem z moim ojciem ktory to robi to od 25 lat(Westchester,Fairfield).Powiaty w stanie NY i CT (USA).Sam posiadam 18 letnie doswiadczenie w tej dziedzinie.Stawiamy rocznie w zaleznosci o roku od 4 do 7 domow,nie liczac remontow.
Co do domow szkieletowych to nie polecam ich nikomu mieszkajacemu w Polsce.Nie mozna porownywac ich do budynkow murowanych.W stanach szkielet jest standartem poza budynkami urzytecznosci publicznej.Co do ostatniej pseldo popularnosci tego typu budownictwa na starym kontynencie jest to zwiazane z globalizacja.Amerykanie na sile wypychaja ta technologie poza granice poniewaz sa najwiekszym producentem wszystkich materialow zwiazanych z ta technologia.
Szkielet nie przewyzsza tradycyjnego budownictwa.Osobiscie rowniez mieszkam w domu szkieletowym jak wszyscy tutaj i nie moge podac nic szczegolnego na strone szkieletu.
Cena szkieletu w Polsce jest szokujaco wysoka.Dla porownania w USA jesli ktos postanowi wybudowac dom murowany jego koszt bedzie od 8 do 12 razy wiekszy od szkieletowego. Do tego dochodzi jeszcze zagadnienie akumulacyjności cieplnej ścian...

Miałem kiedyś szkieletowca, obecnie mieszkam w nowym wymurowanym z BK 36cm. Róznica jest ogromna. Przede wszystkim akumulacyjność budynku. W moim nowym domu gdy na zewnątrz ostatnio przez kilka dni było 26...28 oC w środku temperatura wynosiła 22...23 oC bez klimatyzacji. Następna sprawa to stabilnośc konstrukcji. Jak chodzisz po domu to nic się nie trzęsie nic nie skrzypi, jest cicho. Przed budową nowego domu nosiłem się z zamiarem rozbudowy szkieletowca ale ostatecznie został rozebrany i widzę że bardzo dobrze zrobiłem. Owszem budownictwo szkieletowe rozwija się bo mozna szybko pobudować dom. Tylko te ceny zupełnie nie przystają do wartości takiego domu. Myslę że rozwój technologii szkieleteowej wynika wyłacznie ze względów ekonomicznych np. w USA taki domek szkieletowy jest znacznie tańszy od prawdziwego murowanego domu. W naszym kraju ceny są porównywalne więc racjonalne jest budowanie lepszych domów tradycyjnych w porównywalnej cenie. Oczywiście nie brak i innych opinii.
Polecam wątek:
http://www.murator.pl/forum/viewtopi...aa87d46c63781e

pozdrawiam
Robert

filipsier - 10-06-2005 14:08
Witajcie Bilbowicze!

Sytuacja na działeczce opanowana: chwasty spryskane, chaszcze zlikwidowane.
Miło patrzeć na efekt
Teraz trzeba by pomysleć o ogrodzeniu. :oops: :oops: :oops:
Oj długa jeszcze droga przede mną, ale powiem Wam drodzy, że strasznie mnie to zaczyna wciągać. I nawet małe kroczki niezwykle cieszą. :P :D
Z przyjemnością czytam Wasze posty. No i dzięki za wszystkie dobre rady.
Pozdro

clipo - 12-07-2005 23:03
Witam!

Jestem w momencie wybierania projektu i bardzo zainteresowal mnie wlasnie Bilbo. Juz prawie przekonalem sie na 90%, ale nurtuja mnie jeszcze pewne pytania. Mam duza dzialke do zabudowania, a wlasciwie to juz pole (1,3 ha) i w zwiazku z tym jak wyglada on w rzeczywistosci? Czy ma dosc duza powierzchnie zabudowy zeby nie zgubic sie na tym polu? A moze macie Panstwo jakies zdjecia jak wyglada Bilbo juz wykonczony w rzeczywistosci?

Pozdrawiam
J.B

Ninka__2005 - 08-10-2005 22:36
Witam:)
Ja rowniez naleze do milosnikow Bilbo. Od dluzszego juz czasu zastanawiamy sie wlasnie nad tym projektem a w zasadzie to decyzje juz podjelismy. Musimy miec taki dom! Obecnie czekamy na warunki zabudowy i do wiosny dluga droga przed nami aby dokonczyc cala papierologie... Mam nadzieje, ze juz niedlugo i my podzielimy sie swoimi uwagami na temat budowy i samego projektu bilbo.
Chetnie wymienie swoje spostrzezenia z innymi investorami, ktorzy tez wybrali ten projekt.

pozdrawiam
Ninka

Herman_Kruger - 27-10-2005 15:59
Witam po dłuższej przerwie,

mam pytanko do tych z Was którzy już zbudowali swojego Bilba, Ile czasu go budowaliście, od tak zwanego wbicia łopaty.

Pozdrawiam

Herman

Ninka__2005 - 30-10-2005 10:35
Herman,
my chcemy zaczac na wiosne a przed swietami Bozego Narodzenia sie wprowadzic. Czyli calosc ok. 9 m-cy. Zobaczymy czy nam sie to uda. Po wstepnych rozmowach z wykonawca wydaje sie to byc termin realny a jak bedzie w praktyce to sie zobaczy;)
pozdrawiam

ahrek - 30-11-2005 19:16
Witam serdecznie
Czy ktoś jeszcze wogóle odwiedza to forum?
jrestem w trakcie budowy BILBO i potrzebowałbym kilku informacji od osób, które już domek wybudowały.
Pozdrawiam wszystkich

Piotruspan2000 - 05-02-2006 11:35
o rany...ale dawno tu nie bylem...chyba rok ;))

Niniejszym pragne poinformowac ze od kwietnia nasz Bilbo jest zamieszkany ;))

mieszka sie wysmienicie..jestesmy zadowoleni ze wybralismy ten projekt - dla nas jest Idealny! gdybym mial wybierac raz jeszcze stawialbym Bilbo - bez dwoch zdan!

jezeli potrzebujecie jakis porad z etapow budowanie smialo pytajcie...

ze wzgledow bezpieczenstwa z gory przepraszam ze nie zapraszamy do srodka... ;))

ale wszelkich rad udzielam...bezplatnie ;)) hihihihi

pozdrawiam
PP

Piotruspan2000 - 05-02-2006 11:52
A oto kilka fotek naszego Bilbusia ;))

http://foto.onet.pl/upload/34/58/_575483_n.jpg
http://foto.onet.pl/upload/31/68/_575484_n.jpg
http://foto.onet.pl/upload/37/31/_575486_n.jpg
http://foto.onet.pl/upload/37/73/_575487_n.jpg

pozdrawiam
PP

Ninka__2005 - 07-02-2006 12:08
Wooooow Piotrus gratulacje!!! Domek przesliczny. Tez taki bedziemy budowac:) Caly watek juz przesledzilismy ale moze od tamtego czasu masz jakies nowe uwagi co do budowy tego domu? Albo etapy, ktore byly najtrudniejsze? Na co zwracac szczegolna uwage? No i czy podliczyliscie calosc inwestycji?
Przepraszam za tak wiele pytan, ale chyba kazdy budujacy ma ich na starcie conajmniej kilkaset;)
I na koniec jeszcze jedna prosba o zdjecie antresoli. Rany juz sie nie mozemy doczekac wlasnego bilbusia a tu wlasnie kolene sniegi nadchodza :evil:

Piotruspan2000 - 07-02-2006 16:01
Witaj Ninka!

oj tematow jest tak wiele ;) budowanie to baaaardzo trudna sprawa ..przed nie wyobrazalem sobie ze az tak...

glowna uwaga to niezbedne wydaje sie podniesienie scianki kolankowej na calej dlugosci o 40 cm - bez tego pokoje na gorze beda niefunkcjonalne. To chyba najwazniejsza zmiana vs projekt - no i jeszcze okno - to duze. Zamienilismy okragle na takie jak widac :))

poza tym nie roblilismy zmian konstrukcyjnych. Antersola? a Co chcecie zobaczyc? chcesz fotke z dolu?

koszt? taaaa...podliczony...az sie szkoda tutaj chwalic ;)) ale to o czym wspominalem wczesniej sie potwierdza...

mam taki przelicznik...ilosc mietrow calkowita projektu (czyli suma wszystkich podlog w budynku - sciana garazu kosztuje tyle samo jak sciana pokoju) mnozymy razy 2 tys. i wychodzi nam koszt domu. Mozna sie z tym zgodzic lub nie - ale nie budowalismy domu zeby sie tylko nazywalo ze mamy dom...chcemy normalnie mieszkac i nie bac sie ze zaraz cos sie zawali...albo ze panele 'stukaja' (mam prawdziwa fobie na punkcie paneli - wiec nie ma ich w naszym domku ;))

jezeli bedziecie mieli jakies konkretne pytania prosze na priv ;))

pozdrawiam
PP

Ninka__2005 - 07-02-2006 20:24
Piotrus dziekuje za odpowiedz. Mam pytanie co do scianki kolankowej. Jaka konkretnie macie wysokosc od podlogi do dachu? My kupilismy projekt Bilbo 2, w ktorym ta scianka jest juz podniesiona ale o ile sie nie myle to jej wysokosc to 60 cm. Zastanawiam sie czy to nie jest za malo?
A co do przelicznika to zyczylabym sobie, zeby byl wlasnie taki a nie wiekszy :lol: No i ta choinka w salonie..... ech....

Piotruspan2000 - 10-02-2006 15:45
Witaj! u nas scianka kolankowa ma 80cm i szczerze mowiac nie wyobrazam sobie ze bylo mniej...

troche okna wyszly wysoko, ale nie jakos nienaturalnie ;)

z tymi drzwiami tarasowymi z sypialni na dole to swietny pomysl ;)) tylko gdzie bedziecie mieli grzejnik? a moze taki konwektor schowany w podlodze? tylko ze do tego to juz na etapie stanu zero trzeba sie przygotowac ;)

jestem troche zajety i duzo wyjezdzam ale poszykam jakis fotek antresoli...wyszla genialnie ;)) mamy czesc z wikliny (moj projekt) ;))

pomyslcie o garderobach w sypialniach na gorze i koniecznie o grzejnikach w tych garderobach (nam doradzil hydraulik) bez tego jest w nich wilgoc ;)

moj patent to jeszcze jedna sprawa - szalenie ulatwiajaca zycie...z lazienki na gorze mamy zsyp na bielizne do pom.gospodarczego w ktorym jest pralnia - na etapie zalewania stropu zostawilem dziure w stropie (taka 45x45cm) w sypialni obok lazienki...mamy teraz w scianie lazienki otwor przez ktory wrzucamy ubranka ktore spadaja do pralni do pojemnika na brudna bielizne ;)) to duze ulatwienie...

no i jeszcze jedno..koniecznie zainstalujcie sobie ruru do centralnego odkurzania...koszt nie wielki (zrobilem to z tesciem) a duze ulatwienie i mozna to zrobic w zasadzie jedynie na etapie budowania...

pozdrawiam
PP

piter.w - 12-02-2006 16:31
Witam

Czy ktoś ma i może podesłać (piter.w@gmail.com) lub opublikować na forum rzeczywiste zdjęcia Bilba? Oglądałem te wklejone kilka postów wyżej, ale chciałbym zobaczyć więcej..

Póki co widziałem głównie fotki fundamentów, a co nie jest chyba specjalnie dziwne - najbardziej by mnie interesował efekt końcowy :)

A może ktoś wie gdzie w okolicach Wrocławia powstaje lub już powstało takie cudo?

Z góry dzięki.

Pozdrawiam,
Piotr

Herman_Kruger - 22-02-2006 22:05
PiotruśPan i Bilbo
ile zajęła Wam budowa domu?

Pozdrawiam
Herman

Ninka__2005 - 17-03-2006 10:26
No i zniknales moj Piotrusiu a ja tak czekam na te zdjecia :cry: ...

anucha - 05-04-2006 12:15
Witam wszystkich na forum a w szczególności Bilbowiczów. :lol: :lol:
Szkoda tylko że w tym temacie trochę jakby spokojniej :(
W poniedziałek, pocztą przyszedł do mnie projekt domu...nareszcie. Dużo zastanawiania, zmiany decyzji, ale ostatecznie wybór padł na BILBO. Co ciekawe nasz sąsiad na działeczce też buduje Bilbo(okrągłe okienko wyszło świetnie), dlatego chcieliśmy zrezygnować z Bilbo, jednak zmiany, które chcemy wprowadzić powinny uczynić nasz domek ładniejszym....hi hi, od sąsiada ma się rozumieć...
Pozdrawiam.
Ps. Proszę o fotki z zewnątrz ...... Please. please

Ninka__2005 - 05-04-2006 16:58
Witaj anucha.
Gratuluje swietnego wyboru:) U nas tez troche dlugo trwala decyzja ale jestesmy zadowoleni ze wybralismy wlasnie ten projekt. Budowe zaczelismy wlasciwie teraz. Mamy juz wylane fundamenty a w piatek beda murowane bloczki.
Kiedy Wy zaczynacie? Co do fotek to na razie niewiele widac ale jak beda juz mury to sie pochwale:) Moze poki co zrob zdjecia sasiada :wink:

anucha - 10-04-2006 23:23
Witam znowu :lol:
Wiesz Ninka__2005 , chcielibyśmy mieć już taki etap budowy jak Ty. Nasze poprawki u architekt i urzędówka razem dają z dwa miechy. tak więc liczymy, że w lipcu zaczynamy. Ekipę już mamy (świetna i sprawdzona).
Postaram się zrobić zdjęcia sąsiadowi i jak najszybciej je wkleję. Mój mąż był w środku, i jego zdaniem naprawdę świetny jest pokój nad garażem, no i ogólnie domeczek jest baaardzo przytulny :oops:
Nasz sąsiad wc na dole wydzielił z części kotłowni, przez co łazienka należąca do sypialni jest większa. My robimy podobnie !!!! :wink:
Co więcej to nie będzie zwykła łazienka tylko taki mini pokoik kąpielowy z wanną na środku lekko wpuszczonej w podłodze. Sama łazienka będzie stopień wyżej. 8) 8) 8)

Strona 4 z 5 • Zostało znalezionych 487 wyników • 1, 2, 3, 4, 5