ďťż
Przejrzyj wiadomości
Tapety natryskowe.




Filo - 14-12-2003 12:15
Witam,

Jednym z rozważanych przeze mnie sposobów wykończenia ścian wew. jest zastosowanie tapet natryskowych. Przy założeniu samodzielnego położenia są umiarkowane cenowo a efekt dość ciekawy. W archiwum niewiele znalazłem na ten temat więc proszę o wszelkie Wasze doświadczenia z użytkowania bądź układania tych tapet (powłok).





rml2 - 16-12-2003 15:30
Miałem z tym kontakt w jakimś hotelu. Co prawda w domu bedziesz dbał osciany lepiej niz goście hotelowi ale i tak nie ustrzeżesz sie zawadzeń o ściany , p;obrudzenia itp. Wygląda to paskudnie , zabrudzeń z tego juz nie wywabisz , rozdacia powłoki tez sam nie naprawisz. Struktura tego jest taka ,że nie dasz rady nawet pozbyć sie tłustego kurzu. Od dawna juz sie z tym nie spotkałem więcej - inna rzecz ,że jak ci sie to znudzi to będzie ciężka przeprawa ze sciągnięciem tego świństaw ze ścian. Do tego hotelu jeździłem kilka lat z rzędu i tak to wyglądało. Bardzo pięknie przykrywa wszystkie peknięcia i usterki ścian ale o funkcjonalności zapomnij.



EDZIA - 17-12-2003 20:26
rml2 - nie mogę się z Toba zgodzić. Chyba ze rozmawiamy o dwóch róznych rzeczach. Znam biurowce w których 10 lat temu połozono tapetę natryskową /naklejane łuski w innym kolorze /. Ten typ nie wymaga tak dokładnego równania ścian. Jest w kolorze ecri - wiśnia i nie widać żadnych plam ani zabrudzeń, wygląda jak nowa.
Drugi rodzaj wymaga idealnie równych/wyszlifowanych scian/. U nas została zastosowana w sali konferencyjnej i też wygląda jak nowa, łatwa w utrzymaniu czystości.
Nie wiem tylko jak wygląda nakładanie takiej tapety i czy nie wymaga jakiegoś fachowego przygotowania i sprzętu.



krispodkarpacie - 17-12-2003 23:07
Producent Zolpan francja powłoka nie do zdarcia wyglad lusek lub jak kto woli skorupek jaj to o czym pisal poprzedni rozmowca to tynk japonski zwany tapeta natryskowa gotelem i jest rzeczywiscie kiepski ale ten francuski kladziemy w obiektach o intensywnym ruchu i naprawde ciezko go uszkodzic do nakladania bedziesz potrzebowal kompresor i pistolet do natrysku platkow do wyporzyczenia u dystrybutorow no i drugiej osoby do nakladania kleju
produkuja te tapety tez inni producenci STO MineralColor i jeszcze jacys inni nie pamietam
Ja pracuje na zolpanie





- 18-12-2003 11:29
Do Kris.
A co możesz powiedzieć na temat tapet korkowych? Jak się je kładzie i jaka jest ich trwałość. Bardzo proszę o odpowiedź, myślę takie nakleić na klatce schodowej otwartej na salon.
Pozdrówka Iv.



krispodkarpacie - 18-12-2003 15:07
Myśle ze sa troche przestarzale a cenowo wychodza podobnie do tapety i innych efektow dekoracyjnych jezeli chodzi o montaz to ja kleilem na kleju do parkietu a trwalosc zalezy od warstwy wierzchniej mozna polakierowac ale napewno i tak nie bedzie odporny na zarysowania ze wzgledu na miekkosc korka



rml2 - 18-12-2003 17:38
Do Edzia ( i ) !

To o czym pisałem to było położone chyba kilka niezłych lat temu i pewnie obecnie technika poszła troche do przodu- ja widziałem takie przypominające z wyglądu przerzuty dobrze papier toaletowy i tylko o takich sie wypowiedziałem ( wypisałem ) . :oops:
Pozdrawiam wszystkich.



EDZIA - 19-12-2003 00:36
Chyba rzeczywiscie piszemy o różnych tapetach natryskowych. Te obecnie stosowane można umyć z łatwością a i uszkodzić dość trudno.
pozdrawiam



- 19-12-2003 08:02
dzięki Krisw w takim razie jeszcze się zastanowię
Iv



VOLTA1 - 23-12-2003 15:13
Mam takie tapety - 2 rodzaje w swoim obecnym mieszkaniu i naprawdę polecam.
W przedpokoju położyłam tapetę tzw. mineralną - wygląda jak by to była masa papierowa - nie kazałam jej wygładzać i jest taka trochę kosmata - jest w kolorze biało - niebieskim z dodatkiem brokatu - pod nią jest częściowo biała ściana, a częściowo brązowa lamperia z farby olejnej, której nie chciało mi się skrobać. Rzeczywiście było to nanoszone z pistoletu. W tym przypadku trzeba bardzo uważać na wszystkie metalowe elementy - trzeba je dobrze zabezpieczyć. U mnie po ścianie szedł kabel do telefonu przytwierdzony takimi małymi zaczepami - pod wpływem mokrej tapety zaczeły z nich wyłazić brązowe smugi. Takie elementy najlepiej pociągnąć wcześcniej farbą olejną lub lakierem. Ja sobie poradziłam w ten sposób, że po klilku godzinach, gdy tapeta pszeschła nałożyłam w te miejsca jej następną warstwę ręcznie - z pozostałych resztek i z tego co zebrałam z futryn, drzwi itp. Ten rodzaj tapety jest antyelektrostatyczny i po 7 latach mogę to potwierdzić - tabeta nieco zblakła, ale nie widać na niej kurzu, brudu itp. Obecnie zaczęła trochę odłazić z rur c.o. Jeśli się na nią zdecydujesz, to zostaw sobie trochę jej sproszkowanej wersji - możesz w ten sposób po latach uzupełniać ubytki, aczkolwiek odcień może być już nie ten.
Zupełnie inny rodzaj tapety mam w dużym pokoju. Jest to rodzaj farby natryskowej ale najczęściej mówi się na to "tapeta natryskowa". Polega to na tym, że ścianę maluje się farbą w wybranym kolorze a potem na to natryskuje inne farby (1 lub 2 kolory) i można dodać brokat. Można też wszystko zrobić w jednym kolorze np. sufit. Najczęściej stosuje się też różne grubości natrysku. Ten rodzaj tapety trzeba położyć na IDEALNIE równe i wygładzone ściany. Świetnie można pokryć nią rury, kaloryfery, gniazdka kontaktowe (oczywiście nie wnętrza). Warto więc przez położeniem nawiercić sobie wszystkie potrzebne haczyki na ścianach i suficie. Jeśli chodzi o trwałość to nie mogę się skarżyć. Mam fotele ratanowe, które moje dzieci (my trochę też) bez przerwy przesuwamy, przestawiamy - na ścianach nie ma ŻADNYCH śladów. Oczywiście w miarę możliwości staramy się aby te fotele nie obcierały ściany (są obrotowe), ale przez 6 lat podejrzewam że nie dałoby się zachować tych ścian w b.dobrym stanie przez pilnowanie dzieci. Nie jestem pedantką i uważam że mieszkanie jest do mieszkania, tak więc bardziej w tej chwili przeszkadza mi dźwięk towarzyszący ocieraniu się fotela niż martwię się o ściany. Nad kanapą nie ma żadnych śladów np. od opierania głowy. Nie zauważyłam też specjalnie żeby gdzieś wyblakła. Jedyne co szkodzi tej tapecie to woda - ona po prostu wtedy spływa po ścianie i koniec.
Przy tej drugiej tapecie miałam to szczęście, że robiła ją świetna firma - po remoncie kapitalnym jest to firma którą mogę polecić - mam tylko nadzieję, że nic się nie zmianiło przez te kilka lat - a może to wrażenie to tylko za sprawą dobrej ekipy, która mi ten pokój robiła?
Pozdrawiam i życzę zadowolenia z wybranej tapety.



modulor - 26-02-2004 15:05
są rózne
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • hergon.pev.pl


  • © Hogwart w swietle księżyca... Design by Colombia Hosting