ďťż
Przejrzyj wiadomości
D07




SylviaW - 26-07-2007 08:25

Szukam ochotników którzy by mi pomogli przy tworzeniu kosztorysu budowy Praktycznego.Każda pomoc mile widziana.Kosztorys to ostatnia bariera dzieląca mnie od kredytu,a zupełnie nie wiem jak się za to zabrać.
marss wysyłam Ci na priv, to co stworzyliśmy w excelu

pzdr





marsss - 26-07-2007 14:38
Bardzo dziękuje za pomoc,właśnie o to mi chodziło.Myślę że coś powinienem teraz dać radę.Kaska potrzebna bo w poniedziałek geodeta wytycza domek i myślę że w przyszłym tygodniu kopiemy(na razie za swoją kasę)ale w skarbonce pojawia się dno i kredycik jest jak najbardziej porządany.



pawelktw - 27-07-2007 15:41

Planuję zakupić więźbę, a w którymś miejscu czytałem, że pod dachówkę lepiej dać krokwie o wysokości 20 cm. Tymczasem mój wykonawca powiedział, że 18 cm w zupełności wystarczy, ale szerokość zamiast 5 cm to lepsze będą 7-8 cm. Pierwszą rzecz, którą nam wykonawca powiedział po obejrzeniu projektu to właśnie słaba więźba. Pod dość ciężkiego Mullera daliśmy więc krokwie o wymiarach 18x8 (zgodnie z zyczeniem wykonawcy). Tfu, tfu nie ma żadnych problemów.
Pozdrawiam
Paweł



SylviaW - 28-07-2007 14:44

Planuję zakupić więźbę, a w którymś miejscu czytałem, że pod dachówkę lepiej dać krokwie o wysokości 20 cm. Tymczasem mój wykonawca powiedział, że 18 cm w zupełności wystarczy, ale szerokość zamiast 5 cm to lepsze będą 7-8 cm. Pierwszą rzecz, którą nam wykonawca powiedział po obejrzeniu projektu to właśnie słaba więźba. Pod dość ciężkiego Mullera daliśmy więc krokwie o wymiarach 18x8 (zgodnie z zyczeniem wykonawcy). Tfu, tfu nie ma żadnych problemów.
Pozdrawiam
Paweł a nie mówiłam :wink: :D





Docent_Gdańsk - 30-07-2007 17:28
Witajcie - przypomnijcie mi jak umieszcza się zdjęcia na forum. Parę fotek podjazdu wysłałem Agnieszce i Sylwi. Jak potraficie to umieście je na forum.



SylviaW - 30-07-2007 20:17
Witaj Andrzeju :D

zdjęcie trzeba najpierw wgrać na jakąś stronkę, ja korzystam z www.fotosik.pl i stamtąd wkleić link w post :D, w fotosiku są linki do zdjęć w oryginalnym rozmiarze i miniaturki, i takie tam :wink:, wcześniej z tego nie korzystałam, to się teraz tym ekscytuję :lol:

I chciałam dodać, że sprzedaliśmy naszą pierwszą działkę :D plany budowlane trochę odłożyliśmy, szukamy nowego miejsca :D

ps. nie dostałam jeszcze zdjęć :(



marsss - 30-07-2007 23:44
Uczę się wklejać zdjęcia.To okolica mojej działeczki.http://images23.fotosik.pl/42/d6048f3e13cb129f.jpg



marsss - 30-07-2007 23:53
A to działeczka.http://images30.fotosik.pl/42/6e08f5d690e3c8f1.jpg



marsss - 30-07-2007 23:55
Muszę chyba popracować nad rozmiarami moich zdjęć.Ale fotosik super sprawa :wink:



SylviaW - 31-07-2007 08:18
marsss super!

dobiłeś mnie, macie przepiękną okolicę działeczki i sama działeczka cudna :D

jeśli chodzi o zdjęcia to są ok, jak wgrywasz zdjęcie do fotosika i jest za duże, pojawia się komunikat, że nie będzie go można zobaczyć na pełnym ekranie i wtedy można podać rozmiar, do którego program zmniejszy zdjęcie. Najlepsza metoda - prób i błędów, ja mam 14-to letnią córkę, która mnie wprowadzała w tajemnice fotosika :wink:

gratuluję :D

piękności :D



marsss - 01-08-2007 21:28
Założyłem dziennik budowy.Będę się starał pisać jak najczęściej o postępach prac.



SylviaW - 01-08-2007 22:12

Założyłem dziennik budowy.Będę się starał pisać jak najczęściej o postępach prac.
super sprawa :D

już byłam, wpisałam się :D

gratuluję jeszcze raz :D

ps. też bym chciała już coś wytyczać :wink:



Damroka - 02-08-2007 12:47
marsss -> super miejsce. Też chciałem mieć blisko wody, a jednocześnie w miarę blisko Warszawy. Dlatego wybrałem gminę Nieporęt. Do kanału żerańskiego mam ok. 100 m, a nad zalew Zegrzyński ok. 2 km. Dobre miejsce żeby wypuścić się na spacer, pożeglować i powędkować.

Na budowie spore postępy, ale ciągle coś pod górkę. Miałem zamówione pustaki stropowe do terivy I bis, ale niestety producent wystawił mnie i spóźni się tydzień czasu. Wszystko trzeba wciąż sprawdzać i pilnować, mimo, że wydaje się, że wszytsko jest dopięte.
Z tymi pustakami nie jest tak łatwo, przynajmniej w okolicach Warszawy, bo zamawiać trzeba z co najmniej miesięcznym wyprzedzeniem, ale też samo znalezienie producenta sporo czasu zajmuje, bo prawie wszyscy robią standardowy wymiar, czyli na rozstaw 60 cm, bo jak mówią - nie opłaca im się przestawiać maszyn, bo i tak wszystko zejdzie - a naszej "biski" nikt nie chce robić. A jeśli już znajdzie się takiego, to wychodzi, że nasz mniejszy pustak jest droższy niż standardowy. To samo belki. Ta o długości 3,6 m kosztuje 65,- zł, a ta 7,2 m kosztuje 250,- zł. Czyli belka, która jest dwa razy dłuższa, kosztuje cztery razy drożej. Ech.

W dodatku mój brygadzista to chlejus. I nie chodzi o jedno czy dwa piwa. Przeprowadzałem z nim już rozmowy, groziłem , motywowałem i niewiele to pomaga. Ale za to ściany mam tak proste, że jeszcze takich nie widziałem. Przykładam kątownicę i poziomicę na najróżniejsze sposoby i nigdzie nawet kartka papieru się nie prześliźnie. Naprawdę jestem zadowolony. Ale co z nim zrodbić? Oto jest dylemat.

Trzymajcie się praktyczni.



SylviaW - 02-08-2007 13:34
Witaj Damroka mam nadzieję, że piękna okolica rekompensuje korki do Warszawy :wink:

i nie łam się z powodu cen, myślę, że nie warto porównywać cen czegoś co i tak nie jest Ci potrzebne do cen Twoich zakupów :-?

a chlejusa trzeba stanowczo, albo go tolerujesz i nie narzekasz :) albo wytyczasz granice i ich przestrzegacie :wink:

teraz takie czasy, że trzeba brać to co dają :roll:

powodzenia :D



marsss - 03-08-2007 21:41
Ja na szczęście mam ekipę sprawdzoną.nie piją w pracy,nie mówię o piwku czy dwóch ale nie upijają się.Nadal nie wiem z czego mam robić ściany zewnętrzne.Chciałem robić ściany jednowarstwowe,wykonawca mnie straszy że jakie by grube nie były i tak je będę ocieplał i radzi się trzymać projektu.Ja nie chciałem się pakować w ocieplanie ale teraz już nie wiem co mam robić.Chętnie skorzystałbym z czyiś doświadczeń w tym temacie.



SylviaW - 04-08-2007 22:34

Ja na szczęście mam ekipę sprawdzoną.nie piją w pracy,nie mówię o piwku czy dwóch ale nie upijają się.Nadal nie wiem z czego mam robić ściany zewnętrzne.Chciałem robić ściany jednowarstwowe,wykonawca mnie straszy że jakie by grube nie były i tak je będę ocieplał i radzi się trzymać projektu.Ja nie chciałem się pakować w ocieplanie ale teraz już nie wiem co mam robić.Chętnie skorzystałbym z czyiś doświadczeń w tym temacie. marsss pisz na priv do Agnesk, Ona wybudowała jednowarstwowe. A co do projektu, to wiesz na pewno, że przy projekcie gotowym lepiej nie zmieniać za bardzo, żeby nie przedobrzyć ;)



SylviaW - 06-08-2007 22:07
Witajcie :D

To znowu ja :D

mam zdjęcia z Andrzeja podjazdem i już wklejam :D

Andrzeju córki piękne :D 8)

Fajne miejsce na basen i w dodatku obok tarasu, a w razie braku pogody pewnie będzie tam stał grill :lol:
http://images29.fotosik.pl/50/9bc8fa41055f619e.jpg

I od przodu:
http://images30.fotosik.pl/50/6c024fa92c85befd.jpg

I po co komu garaż jeśli się ma taki podjazd :wink:
http://images28.fotosik.pl/49/f57eccac5d874e7b.jpg

i jeszcze raz przód
http://images27.fotosik.pl/49/ba273d73a058a32d.jpg

Andrzeju, może lepiej Ty napisz komentarz do tych zdjęć :D ja nie śmiem pisać nic więcej 8).

po prostu chciałabym już mieszkać :wink:

dodam jeszcze, że studzienka bardzo ładna :D

pozdrawiam serdecznie



AgnesK - 07-08-2007 10:31

Ja na szczęście mam ekipę sprawdzoną.nie piją w pracy,nie mówię o piwku czy dwóch ale nie upijają się.Nadal nie wiem z czego mam robić ściany zewnętrzne.Chciałem robić ściany jednowarstwowe,wykonawca mnie straszy że jakie by grube nie były i tak je będę ocieplał i radzi się trzymać projektu.Ja nie chciałem się pakować w ocieplanie ale teraz już nie wiem co mam robić.Chętnie skorzystałbym z czyiś doświadczeń w tym temacie. marsss pisz na priv do Agnesk, Ona wybudowała jednowarstwowe. A co do projektu, to wiesz na pewno, że przy projekcie gotowym lepiej nie zmieniać za bardzo, żeby nie przedobrzyć ;) Witajcie :)

Tak potwierdzam, mamy jednowarstwowe, BK p+w, 36. Jeśli mielibyśmy jeszcze raz podejmowac decyzję, to... byłaby taka sama:)

Pozdrowienia
A.



SylviaW - 07-08-2007 10:39



Witajcie :)


witam :D



makow11 - 07-08-2007 12:45
witam
w końcu doczekałem się zmiany warunków zabudowy
już tylko krok dzieli mnie od zakupu projektu,planuję mnóstwo
zmian,praktycznie cały parter no i tutaj pojawia się problem
nie mogę sobie wyobrazić jak to będzie wyglądało po zmianach
Czy jest ktoś w okolicach Wielkopolski ,kto pozwoliłby obejrzeć
swojego Praktycznego



SylviaW - 07-08-2007 12:58

witam
w końcu doczekałem się zmiany warunków zabudowy
już tylko krok dzieli mnie od zakupu projektu,planuję mnóstwo
zmian,praktycznie cały parter no i tutaj pojawia się problem
nie mogę sobie wyobrazić jak to będzie wyglądało po zmianach
Czy jest ktoś w okolicach Wielkopolski ,kto pozwoliłby obejrzeć
swojego Praktycznego

nie ograniczaj się do Wielkopolski, ja jechałam do Gdańska, żeby zobaczyć to cudo na żywo :D

warto, całkiem inaczej się ten dom odbiera w rzeczywistości :D

ps. wysłałam Ci maila 8)



Damroka - 07-08-2007 15:30

Witaj Damroka mam nadzieję, że piękna okolica rekompensuje korki do Warszawy :wink: Każdy szuka optymalnych dla siebie rozwiązań w ramach swoich możliwości finansowych. Gdyby nie ta drobna okoliczność pewnie osiedliłbym się na Saskiej Kępie.


planuję mnóstwo
zmian,praktycznie cały parter
He he, ten parter jest źródłem mnóstwa inspiracji twórczych dla przyszłych praktycznych. U mnie podobnie. Góra jest bez zmian, ale za to dół sporo się zmienił.

Jeszcze odnoście zdjęć Andrzeja. Bardzo mi się podobają chodniczki i podjazd, ale akurat wczoraj ten temat podjął mój wykonawca i mówił, że dobrze by było jakbym zrobił opaskę przy samej ścianie naokoło domu, szerokości conajmniej 30 cm z lekkim spadkiem od domu, aby woda odpływała od ścian a nie odwrotnie. A na tych zdjęciach jest jakby właśnie odwrotnie.

Pozdrawiam



pawelktw - 07-08-2007 15:45

Chciałem robić ściany jednowarstwowe,wykonawca mnie straszy że jakie by grube nie były i tak je będę ocieplał i radzi się trzymać projektu.Ja nie chciałem się pakować w ocieplanie ale teraz już nie wiem co mam robić.Chętnie skorzystałbym z czyiś doświadczeń w tym temacie. Jeżeli pamiętasz co widziałeś u mnie to była to właśnie ściana jednowarstwowa YTONG 40cm. Przy dokładnym wykonaniu (pióro i wpust ułatwiają sprawę) nie ma problemów. Uważać trzeba na wszystkie nadproża, rolety, itp. Poza tym luz. Zeszła zima nie była na tyle mocna żeby móc to zweryfikować (ściany wew nie były zimne), poza tym nie było wszystkich elementów w domu. Pełną opinię będę mógł przekazać na wiosnę.
Pozdrawiam
Paweł



Docent_Gdańsk - 07-08-2007 22:11
Witajcie - spieszę już z odpowiedziami nt kostki. Moim zdaniem opaska dookoa domu powinna być w odlegości 50 cm od domu a to z tego względu, m. in. aby można byo po niej chodzić- jaki bylby cel poożenia kostki nigdy po niej nie chodząc? U mnie jest ona w odl. 50 cm od domu - teraz jest już zrobiony cokól oraz wysypane kamyczki w które wsiaka woda opadowa. Może na zdjęciach nie byo wszystko widoczne - widać na nich zamiast krawężników opaskę z betonu. W chwili obecnej tego już nie widać- jest już nawieziony czarnoziem i zasiana trawa- nawiasem mówiąc pogoda sprzyjaa i pięknie urosa. Postaram się przesać obecne zdjęcia Sylwi na maila i korzystając z jej uprzejmości może umieści je ona na forum. Chciabym to zrobić samodzielnie - jednak brak mi na razie czasu :lol:

Sylwio - wielkie dzięki :lol: Pozdrawiam.



Docent_Gdańsk - 07-08-2007 22:14
Sorry Sylwia - to samo masz na priva.

Damroka- odnośnie wody- chodniki są ze spadkiem- deszcze padaly-woda splywala na trawnik. Powiedz wykonawcy , żeby przeszed się po chodniczku- który ma 30 cm - i zycz mu powodzenia.



Damroka - 08-08-2007 07:57
Docent_Gdańsk -> Chyba przedstawiłem temat opaski mało precyzyjnie. Więc jeszcze raz. Otóż jak wyjaśniał mi wykonawca opaska o szerokości 30 cm nie pełni funkcji chodnika, aby taką funkcję mogła pełnić powinna mieć co najmniej 1 m. Ta 30-to centymetrowa ma jedynie spowodować, aby woda spływająca po ścianie nie wsiąkała w podłoże bezpośrednio przy ściance fundamentowej, bo mimo że ścianki fundamentowe są solidnie zaizolowane to utrzymywanie się wody w tym miejscu nie jest wskazane. Natomiast ze zdjęć oraz Twoich wyjaśnień wychodzi, że u Ciebie przestrzeń pomiędzy ścianą domu, a chodnikiem jest celowo tak zrobiona, aby spływała i wsiąkała tam woda. Nie wiem na ile lub czy w ogóle jest to niekorzystne dla fundamentów, ale z dwóch rozwiązań jakie się tu zarysowały, bardziej do mnie przemawia to przedstawione przez mojego wykonawcę.



SylviaW - 08-08-2007 08:08

Witaj Damroka mam nadzieję, że piękna okolica rekompensuje korki do Warszawy :wink: Każdy szuka optymalnych dla siebie rozwiązań w ramach swoich możliwości finansowych. Gdyby nie ta drobna okoliczność pewnie osiedliłbym się na Saskiej Kępie.

Pozdrawiam Złośliwcze 8) pojechałeś mi po całości :oops:

:D



SylviaW - 08-08-2007 08:11

Sorry Sylwia - to samo masz na priva. Cześć :D

po powrocie z wakacji, wkleję wszystkie zdjęcia, przysyłaj każdą ilość :wink:



Damroka - 08-08-2007 15:56

Złośliwcze 8) pojechałeś mi po całości :oops:

:D
Eee tam, zaraz tam po całości, tak się tylko przekomarzam

Dzisiaj wreszcie zamówiłem dachówki. Ten rok jest niewątpliwie wyjątkowy dla budujących swój dom. Od trzech tygodni usilnie szukałem dachówki ceramicznej i byłem coraz bardziej zdziwiony, że tego produktu nikt nie ma i nie gwarantuje mi dostawy w jakimś przybliżonym terminie i cenie. No ale znalazłem wreszcie coś na co się zdecydowałem. Będzie to dachówka Creatona, a całość z orynnowaniem, jednym Veluxem i robocizną ma mnie kosztować 30 tys. zł.



Docent_Gdańsk - 08-08-2007 21:08
Damroka- tak, niewatpliwie masz rację - ja tylko zastanawiałem sie po co kłaść kostkę pod domem jako opaskę - płacić za to nie małą kasę i w dodatku po niej nie chodzić. Każdy jednak robi tak jak uważa lub jak mu się podoba. U mnie na osiedlu większość domów ma opaskę z kamyczków. Mieszkam już w D 07 3 lata i wyobraź sobie , że tak na dobrą sprawę rury spustowe - wszystkie mam dopiero od tego roku- mam 4 rury -nie tak jak w projekcie 2 i od każdej mam poprowadzony drenaż na ok. 12 m. Zauwazyłem też , że w trakcie opadów deszczu niewiele wody dostaje się bezpośrednio pod dom - także nie robiłbym zagadnienia z nasiąkliwością fundamentów- ale powtarzam - to jest tylko moja opinia. Co do Twojej dachówki - to w obecnej chwili myśle, że nie jest to wygórowana cena- 3,5 roku temu było to dokładnie o połowę tańsze.



SylviaW - 09-08-2007 08:42
Znowu pojawiają się fachowe rozmowy 8)

Panowie, miło poczytać :D

a ja to tylko tutaj tak dla towarzystwa :lol:



Nata442 - 10-08-2007 10:55
Witam! Jesteśmy po rozmowie z cieślą i też zmieniliśmy wymiary- m.in krokwie na 80x180 i ję tki ( tu chyba- 60mm- jeśli dobrze pamiętam). Przymierzamy się powoli do kupna dachówki. Kto ma cementową? Jakie doświadczenia? Nam chodzi po głowie IBF- znajomi nam odradzają cemntową- mamy zamęt w głowie - bo ponoc strasznie ciężka i w ogóle. Pzdr



Docent_Gdańsk - 10-08-2007 20:56
NATA442- ja mam niestety krokwie takie jak w projekcie( największy bąd podczas budowy) i na nich dachówkę z RUPP CERAMIKI( chyba to tak się pisze) i jak dotąd nic się nie dzieje a waga dachówki cementowej i ceramicznej jest w zasadzie podobna. Myślę, że wystarczylyby krokwie 7 cm ale 8 cm to niewiele więcej a na pewno będziesz spokojniej spala.

Sylwia - jak tam wczasy w Karwii- też mieliśmy jechać w lipcu, ale niestety pogoda popsula nam plany :evil: a urlop niestety się skończyl.



Nata442 - 13-08-2007 14:24
Docent- waga jak waga, ale ze wszystkich stron ( głównie od rodziców) słyszymy, że ta dachówka cementowa to taka jest be, bo ponoć strasznie pije wodę, za kilka lat porośnie mchem itd. W hurtowni ostatnio widzieliśmy cementową IBF i na pierwszy rzut oka trudno było odróznić, czy to ceramika czy cementowa. Zobaczymy- jeszcze mamy czas, popatrzymy na wycynę ceramiki, jak nie będzie dużej różnicy to dołożymy do ceramiki i już. Pzdr



Damroka - 13-08-2007 21:52
Docent -> Nie gniewaj się i nie sądź, że wyszukuję tylko mankamenty w Twoim domku, ale mam wrażenie, że na jednym zdjęciu widać zielone ślady (mech?) na dachówce na ganku. Możesz podpowiedzieć jaka może być tego przyczyna?



pawelktw - 14-08-2007 14:38

Docent- waga jak waga, ale ze wszystkich stron ( głównie od rodziców) słyszymy, że ta dachówka cementowa to taka jest be, bo ponoć strasznie pije wodę, za kilka lat porośnie mchem itd. W hurtowni ostatnio widzieliśmy cementową IBF i na pierwszy rzut oka trudno było odróznić, czy to ceramika czy cementowa. Zobaczymy- jeszcze mamy czas, popatrzymy na wycynę ceramiki, jak nie będzie dużej różnicy to dołożymy do ceramiki i już. Pzdr My mamy kasztankę Mullera (teraz już chyba Koramic). Jest znacznie cięższa od betonowej! Po każdym deszczu czyści się sama ;) a jest z czego bo póki co jeszcze się mocna dookoła kurzy. Co do porównania to chyba nie ma co gdybać - jeżeli macie możliwości to zainwestujcie w ceramikę. Świetne porównanie można uzyskać idąc po osiedlach domków wybudowanych kilka lat temu. My chodziliśmy i oglądaliśmy dachy - wybór nie mógł być inny.
Pozdrawiam
Paweł



Docent_Gdańsk - 15-08-2007 08:25
DAMROKA - no co Ty - ja nie z tych :lol: . Masz rację- na ganku jest już bardzo widoczny zielony nalot na dachówce- może dlatego, że jest to akurat strona pólnocna i nie dochodzi do niej tyle światla- pewnie tak, ale z drugiej strony - dlaczego tak szybko?- już po 4 latach - nawet nie wiem czy można zareklamować to u producenta. Kolega z osiedla tez ma Rupp Ceramikę i nic takiego u niego się nie dzieje- ale ma inne ulożenie dachu.



Paweł_ - 15-08-2007 20:36
Niestety brakuje mi czasu aby pisać ale śledzę temat. Wrzucam aktualne zjęcie dla przypomnienia że w Szczecinie też jest gdzieś d07

Pozdrawiam

http://images27.fotosik.pl/59/0e921b4c204b9c21med.jpg

http://images26.fotosik.pl/59/4385b4a48c47ccdc.jpg



Damroka - 15-08-2007 23:12
Oooo bardzo ciekawy ganek. Jak widać nasz Praktyczny może przybierać różny wygląd. Całkiem sympatycznie
Orynnowanie widzę, że jest zrobione jak w projekcie. A mi dekarze w różnych firmach proponowali zrobienie rynien po dwóch stronach ściany, czyli razem 4 szt (na każdym rogu), tak jak wspominał docent. Podobno 12 m to trochę za dużo jak na jedną rurę.
Zagadkowa jest ta rura wentylacyjna nad garażem, bo kanał wentylacyjny garażu przewidziany jest w kominie "głównym".

Podoba mi się ten porządek wokół domu. U mnie ciągle plac budowy. Jak trochę teren wysycha to równam ziemię, ale potem znowu przyjeżdża jakaś dostawa lub gruszka i znowu mam takie koleiny jakby pluton czołgów się przewinął, bo tak się dziwnie układa, że dostawy mam na ogół po jakiejś ulewie.



Damroka - 22-08-2007 09:47
Coś ucichło u praktycznych. Chyba wszyscy wzięli się za budowanie lub wykańczanie już postawionych domów.

U mnie znowu mały zgrzyt. W zamówionej więźbie sugerowałem się ilościami przedstawionymi w "zestawieniu drewna", a tam jest pomyłka, bo jętki wg projektu przewidziane są podwójnie na każdej krokwi, a w "zestawieniu" pojedynczo. I teraz na dzień przed dowozem więźby musiałem zamówić dodatkowe ilości, które przyjdą oczywiście w późniejszym terminie.

Z "garami", tzn. pustakami stropowymi, też jest coś nie tak w zestawieniu, bo zostało mi 120 szt. Na szczęście producent nie robił problemów ze zwrotem i oddaniem pieniędzy.



AgnesK - 24-08-2007 23:57
Witajcie,

zabiorę głos jeszcze w kwesii opaski.
Damroka, wokół domu najlepszym rozwiązaniem jest właśnie owa opaska z kamyczków, dopiero potem ev. z kostki - tak jak zrobił to Docent.
Woda ma nie wylko wsiąkać ale i odparowywać. Jak sądzisz, czy 30 cm ochroni Twój fundament przed przedostaniem się doń wody? Napewno nie, ale za to skutecznie utrudni jej odparowanie. Poczytaj zresztą na ten tema na forum. Nie raz była na ten temat dyskusja.

A my wpadliśmy na ...hm..naszym zdaniem... genialny pomysł 8) Robimy zadaszony taraz w przyszłym roku :D A dla równowagi po drugiej stronie domu (przy garażu) wiatę na auto. Czy wiata powstanie w przyszłym roku nie wiadomo. Zależy od kasy. Ale taras zadaszony będzie.:)

Przy tej okazji chciałabym namówić Was - jeśli nie macie - do zrobienia instalacji odgromowej. Koniecznie. Dziś w nicy spalił się dom naszych sąsiadów. Zdjęcie zamieściłam w dzienniku. Rok czasu dyskutowali z kier. budowy nt konieczności wykonania tej instalacji. Teraz trzeba odbudowywać połowe domu...



pawelktw - 27-08-2007 12:15

Przy tej okazji chciałabym namówić Was - jeśli nie macie - do zrobienia instalacji odgromowej. Koniecznie. Dziś w nicy spalił się dom naszych sąsiadów. Zdjęcie zamieściłam w dzienniku. Rok czasu dyskutowali z kier. budowy nt konieczności wykonania tej instalacji. Teraz trzeba odbudowywać połowe domu... Właśnie mamy to w planach - mamy już w ziemii bednarkę z 7 prętami po 3 m, natomiast został do założenia drut odgromowy na dachu. Długo myśleliśmy jak sprowadzić go na ziemię - pójdzie po krokwiach po przeciwnych narożnikach domu na jedną i drugą stronę połączoną już bednarką.
A zdjęcia dają do myślenia.
Swoją drogą do wprowadzenia takiego na pół gwizdka (czytaj parter + łazienka i hol u góry) brakuje nam oczyszczalni. Tak więc jeszcze trochę kopania łopatą przede mną.
Pozdrawiam
Paweł



SylviaW - 06-09-2007 08:53

Sylwia - jak tam wczasy w Karwii- też mieliśmy jechać w lipcu, ale niestety pogoda popsula nam plany :evil: a urlop niestety się skończyl.
współczuję za krótkiego urlopu, chociaż u Ciebie to ja bym się cały czas czuła jak na wakacjach 8) jakoś tak okolica mi się kojarzy :D

Nam w Karwieńskich Błotach II było fantastycznie i mieliśmy przez całe dwa tygodnie super pogodę, aż mieliśmy dosyć plażowania :D takie cuda i to w sierpniu, nawet nie wyjmowaliśmy ciepłych rzeczy, a byliśmy kilka tygodni wcześniej w Karwi i musiałam zakładać kurtkę :-?

U nas się dużo pozmieniało i raczej nie będziemy budować Praktycznego :cry: , mam nadzieję, że pozwolicie mi tu zaglądać, tak po znajomości :wink:

pozdrawiam serdecznie :D



marsss - 23-09-2007 19:38
Witam.Mam pytanie do Praktycznych którzy już wybudowali lub zakupili materiały.Chodzi o dołączony do projektu wykaz materiałów z którym mam problem bo wychodzi na to że zapotrzebowanie na materiały w wykazie jest mocno zawyżone.Jeżeli chodzi o materiał na ściany zew. i wew. to się potwierdza.Mam obawy co do stropu bo w/g wykazu potrzebne jest 717 pustaków teriva 1 bis. Ja zdobyłem jak na razie 620 pustaków i zastanawiam się czy mam szukać dalej.Nie chciałbym żeby się okazało że będę szukał a potem mi zastanie 100 sztuk.Jak ktoś wie coś na ten temat to będę wdzięczny za informację.



SylviaW - 23-09-2007 19:56

U nas się dużo pozmieniało i raczej nie będziemy budować Praktycznego :cry: , mam nadzieję, że pozwolicie mi tu zaglądać, tak po znajomości :wink: Normalnie popadam w samouwielbienie, cytuję własne wypowiedzi ;) :lol:

chciałam wyjaśnić, że znowu się pozmieniało i będziemy mieli Praktycznego :D Muszę się pochwalić, że znaleźliśmy działkę, która jest tak samo ułożona względem stron świata jak nasza poprzednia ziemia i dzięki temu projekt pasuje idealnie 8)

wszystkiego dobrego :D



marsss - 23-09-2007 20:54

U nas się dużo pozmieniało i raczej nie będziemy budować Praktycznego :cry: , mam nadzieję, że pozwolicie mi tu zaglądać, tak po znajomości :wink: Normalnie popadam w samouwielbienie, cytuję własne wypowiedzi ;) :lol:

chciałam wyjaśnić, że znowu się pozmieniało i będziemy mieli Praktycznego :D Muszę się pochwalić, że znaleźliśmy działkę, która jest tak samo ułożona względem stron świata jak nasza poprzednia ziemia i dzięki temu projekt pasuje idealnie 8)

wszystkiego dobrego :D No to gratulacje.Bo się zmartwiłem że nie będziecie budować Praktycznego.My już mamy parter i zaczynamy walkę ze stropem.Dodam zdjęcia do dziennika jak będę miał chwilkę.W razie jakiś pytań służę pomocą bo mam wszystko na świeżo w pamięci.



SylviaW - 23-09-2007 21:11

U nas się dużo pozmieniało i raczej nie będziemy budować Praktycznego :cry: , mam nadzieję, że pozwolicie mi tu zaglądać, tak po znajomości :wink: Normalnie popadam w samouwielbienie, cytuję własne wypowiedzi ;) :lol:

chciałam wyjaśnić, że znowu się pozmieniało i będziemy mieli Praktycznego :D Muszę się pochwalić, że znaleźliśmy działkę, która jest tak samo ułożona względem stron świata jak nasza poprzednia ziemia i dzięki temu projekt pasuje idealnie 8)

wszystkiego dobrego :D No to gratulacje.Bo się zmartwiłem że nie będziecie budować Praktycznego.My już mamy parter i zaczynamy walkę ze stropem.Dodam zdjęcia do dziennika jak będę miał chwilkę.W razie jakiś pytań służę pomocą bo mam wszystko na świeżo w pamięci.
Bardzo Ci dziękuję :D i gratuluję postępów. Strasznie bym już chciała widzieć nasz dom. Dziś chodziliśmy po grządkach, na których "wyrośnie" nasz Praktyczny i naprawdę czułam się wspaniale.

marsss wpisuj wszystko do dziennika, będę Twoją wierną czytelniczką 8)

pozdrawiam



Docent_Gdańsk - 23-09-2007 22:37
Uff !!!!- Sylwio-a już miaem Ci pisać, po oglądnięciu ewentualnych zamienników za D 07 ( choć z pewnością są ladne), że z pewnością bylyby o wiele droższe w realizacji- tak na oko ok 30-40 %. Mam nowe fotki podjazdu - już z trawką i czystym daszkiem nad wejściem :lol: , w wolnej chwili podeślę Ci je mailem. Pozdrwiam.



SylviaW - 24-09-2007 08:21

Uff !!!!- Sylwio-a już miaem Ci pisać, po oglądnięciu ewentualnych zamienników za D 07 ( choć z pewnością są ladne), że z pewnością bylyby o wiele droższe w realizacji- tak na oko ok 30-40 %. Mam nowe fotki podjazdu - już z trawką i czystym daszkiem nad wejściem :lol: , w wolnej chwili podeślę Ci je mailem. Pozdrwiam. Andrzeju :D dziękuję 8)

strasznie ciężko nam było wybrać inny projekt, tak sobie wymyśliliśmy, że skoro zaczynamy od nowa to może trochę inny projekt, żebyśmy mieli ten dodatkowy pokój na dole - dla mojej działalności i najlepiej, gdyby to mieszkanie z garażu było większe - takie dwu pokojowe, na początku dla Babci a później może dla córki albo moich rodziców. Wybór Praktycznego nie był przecież przypadkowy, poprzednio projektu szukaliśmy chyba przez rok i zawsze do niego wracaliśmy, teraz było tak samo. Bardzo chcieliśmy mieć nowy projekt ale taki jak D07 ;). Przeprosiliśmy go ładnie 8) i chcemy w nim mieszkać :D

z niecierpliwością czekam na zdjęcia :P



Nata442 - 24-09-2007 10:28
SylwiaW- Fajnie, że zostajecie przy Praktycznym :D
A my zaczęliśmy 18 września !!!!!! Mamy zalane fundamenty i ściankę fundamentową od frontu :D :D :D Jeździmy codziennie oglądać to nasze cudo, bo jesteśmy przeszczęśliwi, że w końcu zaczęło się na poważnie. Ale muszę przyznać- chodzę, oglądam- mały będzie ten nasz domek. Mój małżonek śmiał się , że na naszym osiedlu będzie to najmniejsze domostwo, bo wszyscy budują chałupy o takich gabarytach, że hej. Mam nawet wrażenie, że jakbym się położyła i wyciągnęła nogi, w prawdziwym tego słowa znaczeniu, to wystawałyby mi one za ławę fundamentową :wink:
Naszą największą zmianą jest- budujemy ścianę trójwarstwową. Będzie trochę dłużej trwało, ale byliśmy od razu zdecydowani na taki wybór. Kuchnia od frontu, kominek razem z kominem ( murowanym), pokój zamiast garażu, trochę większe pomieszczenie gospodarcze kosztem tego pokoju właśnie, taras od tyłu, drzwi z pom. gosp do ogrodu. Zastanawiamy się jeszcze nad dachówką. Czy ma ktoś Braasa u siebie na dachu albo w planach? PZDR



SylviaW - 24-09-2007 11:20
Nata442 cieszę się razem z Wami :D i nie zamartwiaj się wielkością domu, jest naprawdę wystarczający. Znajomi mają 300 metrów i nie zazdroszczę im akcji sprzątania tej powierzchni, w dodatku w salonie słychać echo. A Praktyczny jest OK! :D

gratuluję postępów i życzę powodzenia :D



pawelktw - 02-10-2007 16:58
No to cóż, wypada się pochwalić :) Od soboty mieszkamy!! Co prawda tylko na parterze (schody w piątek) ale jednak mieszkamy. Porzuciliśmy miasto dla spokojnej wsi i jest super!!! Pozdrowienia dla wszystkich "Praktycznych"
Paweł



SylviaW - 03-10-2007 08:08

No to cóż, wypada się pochwalić :) Od soboty mieszkamy!! Co prawda tylko na parterze (schody w piątek) ale jednak mieszkamy. Porzuciliśmy miasto dla spokojnej wsi i jest super!!! Pozdrowienia dla wszystkich "Praktycznych"
Paweł
Jak miło mi się to czytało :D cieszę się razem z Wami :D

i bardzo poproszę o jakieś zdjęcia 8) uda się? Też bym chciała oczy nacieszyć Waszym domkiem :D , chociaż jakieś fragmenty ;)



AgnesK - 06-10-2007 00:01
No Sylwio, i ja się cieszę :D

Andrzeju, mogę teź poprosić o zdjęcia?

U nas wiata na drewno gotowa od ok 2 tygodni. Trzeba jedynie położyć gont. Jak jutro będzie ładna pogoda to zrobię zdjęcie. Poza tym ciągle poszukujemy ekipy do przerobienia kominów :-? Ekip jak na lekazrstwo, poza tym to dla tych dobrych (a na takiej nam zależy) za mała robota... :-? Trzeba rusztowania rozkładać a roboty na pół dnia może. W poniedziałek Radek dzwoni do pewnego szefa, który wstępnie obiecał nam pomóc. Oby :D

Pozdrowienia
A.



AgnesK - 06-10-2007 00:07

No to cóż, wypada się pochwalić :) Od soboty mieszkamy!! Co prawda tylko na parterze (schody w piątek) ale jednak mieszkamy. Porzuciliśmy miasto dla spokojnej wsi i jest super!!! Pozdrowienia dla wszystkich "Praktycznych"
Paweł
Serdeczne gratulacje!! :D



Nata442 - 19-10-2007 08:26
Witam! Zakończyliśmy kolejny etap naszej budowy. Mamy ścianki działowe na parterze. I wszystko pięknie, ładnie, tylko ta..... łazienka :( Toć to prawdziwe maleństwo. Zaczynam się poważnie zastanawiać, czy tam aby na pewno mają się zmieścić- umywaleczka ( już nawet nie -umywalka :) ), toaleta i prysznic :o :o :o My z mężem do maluczkich nie należymy i tak nam jakoś dziwnie w tym maleństwie :D :D :D
No i kolejne pytanie- nasz kierownik budowy zarządził dodatkowe owieńcowanie dookoła stropu- żeby się budynek w przyszłości nie rozjechał- to ze względu na dach jętkowy i długie belki stropowe :o Czytam to nasze forum bardzo uważnie - no i nikt o tym nie pisał. Jestem ciekawa, czy ktoś to robił?Pzdr



SylviaW - 19-10-2007 08:41

Witam! Zakończyliśmy kolejny etap naszej budowy. Mamy ścianki działowe na parterze. I wszystko pięknie, ładnie, tylko ta..... łazienka :( Toć to prawdziwe maleństwo. Zaczynam się poważnie zastanawiać, czy tam aby na pewno mają się zmieścić- umywaleczka ( już nawet nie -umywalka :) ), toaleta i prysznic :o :o :o My z mężem do maluczkich nie należymy i tak nam jakoś dziwnie w tym maleństwie :D :D :D Gratuluję :D

W sprawie łazienki, byłam bardzo miło zaskoczona jej wielkością, nawet sobie w niej posiedziałam , wszystko jest ok, można zaryzykować stwierdzenie, że jest nawet luzik :)

Najlepiej jak się wypowiedzą Ci, którzy już mieszkają :D Ja będę się skłaniała w kierunku murowanego brodzika zamiast gotowej kabiny, w takim układzie (modne słowo ;) ) łazienka jest bardziej przestronna :D

pozdrawiam słonecznie :D



Nata442 - 19-10-2007 16:49
Dzięki!!! :D Serce roście patrząc, jak dom rośnie. Jak fajnie usłyszeć, że w TEJ łazience może być jeszcze jakiś luzik :o
Dziś na budowie odwiedził nas Teść- wszedł w każdy kąt i pochwalił ten "malutki i praktyczny składzik na szczotki". A niech tam, zdziwi sie później, jak zobaczy, że to jednak łazienka :wink:
Sylvio- Też tak sobie myślę, że chyba taki brodzik bez kabiny dałby więcej miejsca. A co mają już mieszkańcy Praktycznego?



pawelktw - 22-10-2007 11:41
Witam Wszystkich

Agnes i Sylwia dzięki za dobre słowa :-)
Zazwyczaj jest tak że jak się wprowadza do nowego domu to jest problem z internetem. Motyla noga!! Ja ma już dwa tygodnie stałe łącze i nie mam czasu z niego korzystać. Do tej pory dwa razy udało mi się usiąść nad komputerem. Teraz wykorzystuję wolną chwilę w pracy.

Co do łazienki to my zrobiliśmy tylko kibelek i małą umywalkę - na prysznic nie ma wg nas miejsca - po prostu nie ma gdzie z tego prysznica wyjść. Mam zdjęcia z układania podłogówki w tej łazience - widać jak małe jest to pomieszczenie. Jeżeli będziecie zainteresowani to mogę posłać na priv.
Z drugiej strony nasze przeróbki umożliwiły zrobienie prysznica obok wanny na górze więc i drugi prysznic jest zbędny (mamy za to drugą wannę w pomieszczeniu gospodarczym).

Zdjęcia domu jak dojdę do tego jak umieścić to wrzucę i tu ;)
A póki co pozdrawiam
Paweł



SylviaW - 22-10-2007 12:12
Witaj Pawle :D

i wszystkiego dobrego

Qurcze szkoda, że nie masz tej łazienki, jeden głos na nie ;)

Strasznie bym chciała zobaczyć jak macie ustawione wnętrza, bardzo mnie to ciekawi. Jak tylko znajdziesz chwilę, to pamiętaj o mnie ;)

pozdrawiam serdecznie :D



Damroka - 24-10-2007 23:38
Witam Praktycznych.

Ja wykonałem już zakładany plan na ten rok. Czyli postawiłem mury, położyłem dachówkę, wstawiłem okna, drzwi i bramę garażową, założyłem alarm, a obecnie elektryk kończy się bawić z instalacją. Czyli klasyczny stan surowy zamknięty. Wydatki wychodzą mi na ok. 170 tys. zł. Przez zimę hydraulik z gazownikiem w jednej osobie będzie robił dalsze instalacje. A od wiosny tynki, podłogi, ocieplenie i zabawa z wykańczaniem.
Trochę ciężko mi się budowało z budowlańcem chlejusem. Dwukrotnie go wyrzucałem, ale wracał z obietnicą poprawy. Nawet jego żona się zaangażowała zapewniając, że będzie go pilnowała. Kilka razy rzeczywiście przyjechała razem z nim, ale facet jest alkoholikiem, więc sprawa była właściwie nie do zwalczenia. Pewnie bym go sobie odpuścił, ale było parę rzeczy, które za nim przemawiały. Po pierwsze brak fachowców. Mimo, że miałem już nagraną inną ekipę w zastępstwie, to nic o nich nie wiedziałem, więc sytuacja mogła się powtórzyć. Po drugie byli naprawdę tani. I po trzecie, chyba najważniejsze, gdy byli trzeźwi byli znakomitymi fachowcami. Gdy mój ojciec przyjechał z wizytą i oglądał budowę, a jest z branży budowlanej, stwierdził że właściwie nie ma się do czego przyczepić. Gdy przyjechali inni fachowcy z oknami, to stwierdzili, że pierwszy raz wstawiają okna i drzwi w tak równo i na wymiar dopasowane otwory. Ale co się z nimi miałem, to jest dużo do opowiadania.

Napiszę jeszcze jakie zmiany wprowadziłem na parterze, bo na piętrze zostawiłem bez zmian.
Kuchnię przeniosłem na ścianę frontową. Jeden komin i przy nim kominek. Przejście do kotłowni zrobiłem obok toalety, przy ścianie garażowej. Zlikwidowałem ściankę w kotłowni i jest jedno spore pomieszczenie gospodarcze. Toaleta zmniejszona z powodu tego przejścia do kotłowni, ale jednocześnie powiększona o 50 cm, bo o tyle przesunąłem ścianę do salonu. Komin pozostał w tym samym miejscu, więc między nim a ścianą od salonu zrobiła się przestrzeń 50 cm. Ta przestrzeń ma dla mnie podwójną zaletę, bo po primo powiększa pomniejszony kibelek i po secundo stwarza miejsce na wkład do kominka, dzięki czemu kominek nie będzie wystawał mi wielką bryłą poza ścianę, tylko będzie go zdobił płaski portal. Salon wydaje się być naprawdę duży. Może dlatego, że dom przedłużyłem o 90 cm od strony salonu, czyli o dwie belki stropowe.Kuchnia jest częściowo zasłonięta dodatkowymi ściankami z oby stron. Planuję jeszcze wstawić tam przesuwane drzwi, aby w razie potrzeby można było całkowicie zamknąć kuchnię. W salonie na ścianie tylnej i szczytowej są duże balkonowe okna z wyjściami na taras w kształcie litery L. Zmieniłem jeszcze kierunek schodów. Schowek pod schodami będzie dostępny od wiatrołapu, gdzie będzie przesłonięty zabudowaną szafą.

Trzymajcie się



Nata442 - 25-10-2007 18:33
Damroka- Gratulacje!!! Mimo felernej ekipy jakoś coraz bliżej końca :D Po Twoim poście żałuję, że nie odwróciłam schodów- faktycznie więcej miejsca na schowek od strony wiatrołapu- efektywniejsze wykorzystanie miejsca. A tak -jutro o 11.00 zalewanie stropu i ... schodów :cry: :cry: :cry: Wszystko przygotowane- szalunki, zbrojenie.A Mąż mówił, że mam nie czytać do tej godziny forum, bo pewnie cusik CIEKAWEGO znajdę. No i masz babo placek- znalazłam :D No nic- jakoś to przeżyję.
A tak z ciekawości spytam, na co forumowiczanie, którzy już mieszkają ,wykorzystują tę wolną przestrzeń pod schodami- no nie ma tam aż tak dużo miejsca. Na początku- myślałam, że może da się tam zrobić maleńką spiżarnię, ale ten pomysł chyba nie przejdzie.
I kolejny problem - deskowanie dachu- kto z Was deskował, bądź deskuje dach? Boże, toć to istne szaleństwo! W drodze na moją budowę jest co najmniej 10 domów-budów gdzie deskują dach. W tartaku chciałam deski od ręki na szalunek schodów- nie ma ( na gudzień :o ) bo wszyscy deskują dach. Na dodatek dzisiejsze przedpołudnie straciłam na czytaniu arcyciekawego wątku na Forum o deskowaniu dachu. I wiecie co..... chyba się do tego przekonałam Ale o 15 odebrałam mojego męża z pracy i... już nie jestem wcale tego taka pewna :wink:
I kolejne pytanie- czy ktoś ma lub interesował się odgromieniem? Chodzi mi o to na jakim etapie robót to coś się instaluje i naturalnie o koszty.Pzdr



marsss - 28-10-2007 16:57
Witam.U mnie od jutra zaczynają fachowcy od dachu.Czekam również na wycenę okien.Chciałbym zamknąć przed pierwszym śniegiem mój domek.A zimową porą instalację.Zastanawiam się nad kotłem,(u nas nie ma gazu).Znaczy na jakie paliwo kocioł zastosować.Jeśli ktoś ma jakieś ciekawe pomysły bądz doświadczenia to chętnie poczytam na ten temat.



Damroka - 28-10-2007 20:57
Nata - z tym odwróceniem schodów i niektórymi innymi zmianami podpowiedział nam znajomy architekt, któremu daliśmy żeby rzucił okiem na nasze cudo.
Co do deskowania dachu, to też miałem ten dylemat. Pytałem o to w różnych hurtowniach gdzie szukałem dachówki i którzy jednocześnie oferowali swoją ekipę dekarzy. Generalnie deskowanie wykonuje się coraz rzadziej. Najczęściej obecnie kładzie się folię paroprzepuszczalną, które są bardzo wytrzymałe, na to łaty i kontrłaty i blacha (dachówka). I ja też tak zrobiłem.
Z pewnością deskują wszyscy ci, którzy nie przewidują położenia na zimę dachówki lub blachy tylko zostawiają samą papę. Poza tym deskowany dach jest sztywniejszy, więc zalecany jest gdy dach dosyć mocno wystaje poza obrys domu, bo działają na niego większe siły wiatru.



SylviaW - 29-10-2007 08:08

Witam Praktycznych.

Ja wykonałem już zakładany plan na ten rok.

gratuluję, bardzo się cieszę, że prace idą do przodu :)

czy masz może zeskanowane rysunki dołu, chętnie bym to zobaczyła, póki jeszcze mogę coś wymyślać w tej sprawie ;)

marsss my też chcemy wybrać kocioł na paliwo stałe (eko groszek), na razie zbieramy informacje, powodzenia :)

życzę wszystkim budującym dużo ciepłych dni :)



Nata442 - 29-10-2007 09:41
Damroka- dzięki za odzew. Mam jeszcze jedno pytanie do Wybudowanych :D - chcemy mieć praktycznego pod dachem na zimę. Czy wstawia się od razu okno połaciowe, czy czekać do wiosny??? :o



pawelktw - 31-10-2007 15:31
Witajcie


Damroka- dzięki za odzew. Mam jeszcze jedno pytanie do Wybudowanych :D - chcemy mieć praktycznego pod dachem na zimę. Czy wstawia się od razu okno połaciowe, czy czekać do wiosny??? :o My położyliśmy na całości dachówkę, a dopiero później pojawiły się okna dachowe. Nie było żadnego problemu.
Pozdrawiam
Paweł



Docent_Gdańsk - 03-11-2007 14:03
Nata- ja też okno dachowe wstawiłem później- nie ma najmniejszego problemu, a i okno nie kusi nikogo :wink:



Nata442 - 03-11-2007 15:49
Dzięki za odzew. Też tak zrobimy.Pzdr :D



marsss - 10-11-2007 20:01
A dlaczego na wiosnę a nie od razu (pytam o okna połaciowe,bo ja już wstawiłem i teraz nie wiem czy dobrze???



Docent_Gdańsk - 15-11-2007 21:04
Marss- dobrze, ze już wstawiłeś- bo masz jeden problem mniej na wiosnę- a niedobrze by było, gdyby Ci je podprowadzili przed wiosną :wink:



marsss - 16-11-2007 15:24
Witam.Mam nadzieję że nie znikną,chcę zamknąć wszystkie otwory w moim domku ,tak żeby nie było tak łatwo wejść jak teraz.Mam pytanie,czy słyszał już ktoś o bramach garażowych (segmentowych)firmy Skorpion???Pojawiła się atrakcyjna oferta na allegro i nie wiem czy warto sobie zawracać głowę.http://www.allegro.pl/item269572355_..._garazowe.html



marsss - 11-01-2008 18:14
Hejo Ludziska.Buduje ktoś jeszcze czy już nikt.Albo tak wszyscy pracują że niie mają czasu pisać :lol: .Ja mam na razie napad lenistwa i ciężko mi się zabrać za cokolwiek choć pracy dużo.W najbliższym czasie zaczynamy walkę z instalacjami.Ma ktoś coś do powiedzenia na temat kotłów z na gaz drzewny???



AgnesK - 11-01-2008 22:51
Aaaaale przegapiłam :oops:

My mamy łazienkę na dole z brodzikiem akrylowym, 80 cm (w prawym rogu), na ścianie po lewej str umywaleczka a na przeciw drzwi kibelek podwieszany. Łazienka górna bedzie w tym roku. Alleluja, bo córka mi dorasta i zaczyna brakowac miejsca w łazience, gdy rano obie sie tam tłoczymy :roll: :lol:
Na pewno rozmiar łazienki dolnej nie jest super komfortowy, ale nam zalezało zeby w domu były 2 prysznice. Zakładamy że łazienką komfortową (pod względem ilości miejsca przynajmniej) będzie ta górna.

Do wszystkich na etapie stanu surowego:
- pomyślcie nad sensownym rozwiązaniem problemy wyjścia na dach dla kominiarzy. U nas miało to odbywac się przez okno w łazience górnej. Absolutny koszmar! Kołnierz jest jeste już nieźle zwichrowany, a dopiero były z 4 wyjścia na dach. Musimy cos wymyslić na wiosnę.

- pomyslcie nad garderobą. My jesteśmy teraz na etapie planowania jej zabudowy. Jest zrobiona tak jak w projekcie i... babol straszny. Zaplanowanie sensownej szafy to koszmar. Lepiej jux chyba zmniejszyć garderobę i powiększyć sąsiednią sypialnie, bo szafa, którą będziemy mieli na tej ścianie będzie taka "ni w pięć, ni w dziesięć"

- jeśli ktoś chce z Was zrobić nawiew do kotła w pom. gosp. to odradzam. Lepiej jednak kocioł z zamknięta komorą spalania.

To narazie chyba wszystkie praktyczne impresje.

Serdeczne pozdrowienia
A.



Nata442 - 16-01-2008 08:20
Ja buduję!!! :D :D :D A właściwie mój mąż. :D Wczoraj zakończyliśmy deskowanie dachu :D Wszystko się przeciągnęło- bo musieliśmy pożegnać się z ekipą- która robiła na kilka frontów i przyjeżdżała na naszą budowę jak jej pasowało. :evil: :evil: :evil: Szybko załatwiliśmy zastępstwo- drożej, ale opłacało się, bo zdążyliśmy przed śniegiem. Żałujemy tylko, że nie wywliliśmy tamtych dużo wcześniej :( . Tak więc mamy naszego pana D07 pod dachem. Nie mogę się na niego napatrzeć, jeżdżę tam przy każdej wolnej chwili- a nie ma tego czasu za dużo bo w listopadzie pojawił się na świecie kolejny kandydat do zamieszkania w nowym domku-drugi synek -Mikołaj :D :D :D
Już myślimy o ściankach działowych na górze,tynkach,oknach, elektryku. Ależ nam się nasz domek podoba. Przenieślismy kuchnię na ścianę frontową i powstał duży salon.
Agnes- dzięki za rady. Będę się musiała bliżej przyjrzeć tej garderobie. Chciałam ją pomniejszyć a powiększyć pokój obok. Naprawdę jest taka ni w 5 ni w 9?Pzdr



AgnesK - 16-01-2008 09:32
Nata, bardzo naprawdę. Zauwaź że skos jest na całej prawie jej szerokości. Weż kartkę papieru i spróbuj jak mały będzie spał (gratulacje!!!) narysować sobie zabudowę. Massarrra. My zaplanowaliśmy jedną szafę w kształcie litery L i jedną "normalną", ale to wszystko takie "nadziubane". Brat Radka wykonuje meble pod zabudowę, więc siedzieliśmy z nim cały weekend i myśleliśmy jak tu najsensowniej to zabudować. Doszłąm do wniosku, źe lepsza by była mała garderoba, do której wchodziłaby 1 szafa, na 1 ścianę i ev. jakas szafka na buty, a większy pokój obok. Jeszcze trochę potrwa zanim zrobimy tę zabudowę (kasa..:(..), ale mam nadzieję, źe w okolicach wakacji będzie gotowa (choć sama nie wiem, boi na szafki wiszące do kuchni robimy juź rok.. :wink: ). Nata, zastanów się dobrze, naprawdę. Jakbyś miałą pytania, to pisz :D
Pozdrowienia
Agnieszka



Nata442 - 19-01-2008 08:30
Witaj [b][Agnes/b]- faktycznie jak się dokładnie przypatrzyłam tej garderobie - no to- pasztet :( Już zaczęłam kombinować, że może zrobić wejście nie z korytarza, ale z sąsiadującego z nią pokoju- wtedy mogłaby być faktycznie w kształcie litery L- z czego duża część i -kształtna zarazem-byłaby wówczas na ścianie od korytarza :-? Ale czy spodobałoby mi się to? Nie wiem, po prostu nie wiem. Wiem z własnego doświadczenia, że porządna garderoba jest POTRZEBNA. Nie cierpię dziesięciu szaf w domu, pawlaczy. A jak z głębokością ? Możesz napisać ? Pzdr
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • hergon.pev.pl



  • Strona 11 z 12 • Zostało znalezionych 2623 wyników • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12

    © Hogwart w swietle księżyca... Design by Colombia Hosting