ocieplenie ścian
mkonos - 27-09-2001 08:47
Problem jest taki: ściana z siporeksu ocieplona styropianem na klej i kołki, przy szczycie ściany (tam gdzie będą poziome obróbki blacharskie) jest szpara pomiędzy styropianem i ścianą. Wykonawca twierdzi,że tak powinno być abyściana oddychała i ewentyalne zawigocenie miało ktorędy odparować, a woda tam nie naleci bo będzie to obłożone blachą. Ja uważam, że siatka powinna być wywinięta na ścianę a całość zaklejona zaprawą i dopiero blacha. Kto ma rację?
Dziękuję
budowlaniec - 27-09-2001 09:30
Racja wykonawcy jest, ale nie do końca. Aby ten system przewietrzania był skuteczny, w dolnej partii elewacji należałoby umieścić niewielkie kratki wentylacyjne, które wprowadzą w ruch powietrze zamknięte pomiędzy styropianem, a ścianą. Co do wykończenia tej krawędzi ściany mogłoby to być wykonane w następujący sposób: pokryć ścianę i krawędź styropianu zaprawą klejową, "wprasować" w zaprawę siatkę wywinętą aż na ścianę ocieplaną, a szczelinę pozostawić nie zaprawioną. Do tak zabezpieczonej siatką szczeliny nie będą dostawały się owdady. Całość dopiero zabezpieczyć obróbką blacharską.
mkonos - 27-09-2001 10:06
Dziękuję, za b. szybką i rzeczową odpowieź, aż miło.
pozdrawiam
- 30-09-2001 22:47
Przy dociepleniach styropianem problem jest większy. Styropian bardzo słabo przepuszcza parę wodną i przy braku wentylacji można doprowadzić do zawilgocenia ścian na styku z izolacją. Przy dłuższym zawilgoceniu może to doprowadzić do grzyba. Natomiast wentylacja pomiędzy styropianem a ścianą obniży wartość izolacji, a w skrajnym przypadku (przy znacznym przepływie powietrza wentylującego) izolacja ze styropianu nie będzie docieplać budynku, będzie tylko stanowić podkład pod tynkiem.
mkonos - 02-10-2001 08:43
To co, styropian z założenia jest nidobry? Przecież wiekszość go używa do ocieplania, jak Oni to robią, że nie mają grzyba, a ocieplenie nie jest tylko podkładem pod tynkiem?
- 02-10-2001 22:35
Na powstanie grzyba potrzeba dłuższego okresu czasu, 8 - 10 lat. A technologia docieplenia styropianem w Polsce jest stosowana od ok. 6 lat. Jak poczekamy to zobaczymy co się będzie działo z budynkami docieplonymi styropianem. Obserwując producentów styropianu i proponowane technologie dochodzę do wniosku, że problem wilgoci jest im znany. Dowodem może być uruchamiana produkcja styropianu ryflowanego w celu odprowadzania wilgoci jaka się pojawia na styku ściana - styropian. Jak technologia byłaby tak dobra, jak jest zachwalana to po co ją zmieniać.
budowlaniec - 03-10-2001 09:53
Tok myślenia "Anonima" jest słuszny, iż nadmierne wentylowanie zwiększy wartość współ. K, jednak odpowiedni dobór grubości warstwy styrpianu oraz wprowadzenie kratek regulujących dopływ powietrza jest chyba mniejszym złem niż czekanie 8 - 10 lat na rozwój grzyba. Kratki z regulacją dopływu powietrza pozwolą na przewietrzanie i osuszanie przestrzeni pomiedzy styropianem a ścianą np. w ciepejsze dni zimy lub otworzenie ich na "całość" w okresie poza zimowym. Bądźmy gospodarzami własnych domów. Odnośnie technologii styropianu ryflowanego jest to chyba kolejny gadżet, bo cóż po ryflach, jeśli spływająca woda będzie zalegać w dolnych partiach budynku właśnie tam gdzie najszybciej i najpewniej dochodzi do procesów degradacyjnych struktury budynku. Będą ryfle, a problem wilgoci pozostanie. Pozdrawiam.
- 21-10-2001 14:07
A tak prawdę mówiąc to ile tej pary wodnej przenika przez ściany zewnętrzne? Czy nie jest to tylko propaganda mająca na celu zwiększenie sprzedaży systemów ociepleń opartych na wełnie? Prawdopodopodnie (widziałem opracowania firmy Atlas zajmującej się ociepleniami zarówno na wełnie jak i styropianie) bez sprawnie działającej wentylacji, czy to wełna czy styropian ściany i tak będą zawilgocone. Według w/w opracowań systemy opate na wełnie rzeczywiście są bardziej paroprzepuszczalne, ale jest to i tak około 15% całej pary wodnej wytworzonej przez mieszkańców przyjętgo w opracowaniu założenia. Przy styropianie jest to około 2%. Więc krótko mówiąc podstawa to wentylacja.
Dlugi - 26-10-2001 06:18
Prosze o szersze wyjasnienie stosowania kratek regulujacych doplyw. Styropian przeciez robi sie na styk z sciana - jaka przestrzen maja te kratki wentylowac?
budowlaniec - 26-10-2001 17:10
Również w budownictwie nic nie powinno odbywać się bez projektowania i planowania oraz nic nie powinno być dziełem przypadku. Aby uzyskać efekt przewietrzania ocieplenia trzeba to zaplanować tak jak wykonanie każdego innego elementu bydynku.
ketiso - 03-02-2002 18:01
Mario. Istnieje myślę//(może jestem w błędzie)zasada że nie można wypowiadać się o wełnie podpierając się artykułami o styropianie. Całkiem niedawno czytałem takie wydawnictwo atlasu w którym było że przez ściany ucieka około 40 % ciepła(śmieszne prawda). Ja akurat działam w branży ścian i dla mnie jest śmieszne. W muratorze nr 2 z tego roku przez ściany ucieka 14% ciepła. Jeżeli by to chcieć `podrasować można by to sprzedać `publice`że jest to tak naprawdę 14% ale z71 % bo tyle płacimy za ogrzewanie i ciepłą wodę użytkową wychodzi około 10 % . Morał jest taki sceptytyzm jest wysoce wskazany.
- 03-02-2002 20:47
Moim założeniem nie była negacja któregokolwiek z powyższych materiałów izolacyjnych i absolutnie nie podpieram się jedynm pisząc o drugim. Napisałem jedynie o badaniach Atlasa na temat paroprzepuszczalności w/w materiałów. Może to i był tekst reklamowy, jednak w jednym z ostatnich numerów Muratora był spory artykuł o docieplaniu ścian, poparty doświadczeniami na temat ich paroprzepuszczalności, pod którym podpisał się jakiś profesor. Z tych badań wynika mniej więcej to co i z artykułu Atlasa - paroprzepuszczalność ściany ma znikomy wpływ na klimat w domu. Bez sprawnej wentylacji ani rusz. I o to mi chodziło. Poza tym faktycznie o ucieczce ciepła z budynku każdy pisze jak mu wygodniej. Producent materiałów izolacyjnych że 40% przez ściany, 20% przez okna itd. Producent okien odwrotnie 40% przez okna, 20% przez ściany itd. Dlatego też w tym temacie w pełni się z Tobą zgadzam i staram się nie czerpać wiedzy z folderów reklamowych.
awt - 04-02-2002 10:16
Tam gdzie mieszkam, dom jest ocieplony styropianem (6 cm), ściana pustak MAX i cegła. Trwa tak już 9 lat i żadnej wilgoci nie ma. W łazience i kuchni wentylacja mechaniczna. Z tym, że mam kiepskie okna. Ale myśle że od czego przy nowych szczelnych oknach są rekuperatory (w stosunku do ceny całego domu wydatek niewielki). Mamy przy okazji zdrowe powietrze i odzysk ciepła.
pitbull - 04-02-2002 12:55
Popatrzcie, same paradoksy. Z jednej strony chcecie miec lepsze wspolczynniki co i tak sie mija z celem bo wiekszosc Was liczy samo k0 bez mostkow termicznych, ktore sa nie do unikniecia. Ten wspolczynnik ma sie nijak do Waszych strat ciepla, bo zeby o nich cokolwiek powiedziec to otrzeba liczyc E dla budynku z uwzglednienim jego lokalizacji i otoczenia a tego nikt nie robi. W Niemczech według nowej normy do kosztow eksploatacyjnych domow dolicz sie takze wspolczynnik zwiekszajacy ze wzgledu na rodzaj uzywanego paliwa do grzania wynikajacy z kosztow energetycznych jego wytworzenia. Najdrozszy wspolczynnik ma prad.
Malo tego w Niemczechbedzie sie takze liczyc straty ciepla wynikle z dlugosci przewodow grzewczych.
A na tym wszystkim zarabiaja producenci oferujac coraz to nowy "zloty srodek" na wilgoc , pare, wentylacje etc.
Wojciech Nitka - 04-02-2002 21:03
System dociepleń z styropiane ryflowanym wywodzi się z budownictwa szkieletowego. To tu najprędzej stwierdzono skutki klejenia styropanu do elewacji. Woda która dostawała się pod warstwę styropianu, nie mając możlwości odparowania niszczyła drewnopochodne płyty poszycia. Już po roku można było wymieniać elewacje.
Zainteresowanych tematem zapraszam na strony
http://szkielet.com.pl/eifs.shtml
ketiso - 05-02-2002 20:27
Pitbull. Nie wiem skąd posiadasz takie dane ale u nas też liczy się wszystko tak jak w Niemczech ,a więc usytuowanie budunku ,rodzaj źródła ciepa itp. polecam zapoznanie się np z programem Termo-Danfos2 i jeszcze ze 2 porządne programy
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plhergon.pev.pl