ďťż
Przejrzyj wiadomości
Nerwy siadają




pik33 - 29-08-2003 11:32
Ot, zamówiłem koparkę i wszystko inne do wykonania jutro oczyszczalni. Dla mnie sobota jest najlepsza, bo nie pracuję.

A tu nagle... dostawca kruszywa nie przywiezie mi żwiru bo dziś nie wyrobi. Wieczorem nie wolno - tachografy. W sobotę nie wolno - zakaz jazdy ciężarówek w soboty (!!!)

Szlag może trafić...

Znów urywaj się, człowieku, z pracy, i szukaj... małego prywatnego dostawcy z szarej strefy który nie ma tachografów i nie boi się po gminnych dróżkach przewieźć tej ciężarówki żwiru.

Tfu!!!!!





Ella - 29-08-2003 12:56
Oj tak, tak...
Ale z tym małym prywatnym dostawcą z szarej strefy też mogą być kłopoty - do mnie piasek przyjechał dzień później w stosunku do umowy, a facet z gruzem po prostu się ulotnił - oczywiście wszystko bez uprzedzenia i bez słowa przepraszam...



ged - 06-09-2003 21:36
W swojej pracy zawodowej ZAWSZE zakładam najgorszy wariant:
a) nawali człowiek
b) nawali maszyna
c) stanie się coś nieprzewidywalnego
ZAWSZE przewiduję wariant zastępczy.
CZĘSTO przewiduję wariant zastępczy dla wariantu zastępczego.
No bo skąd ci ludzie mają wiedzieć, jak ważne jest dla nas to, co od nich wymagamy? Trzeba popatrzeć z ich strony. Oni to robią dla pieniędzy, a nie dlatego, że chcą to zrobić.
W przypadku gdy ktoś/coś nawali, raczej wnerwiam się na siebie, że czegoś nie przewidziałem.
Przyzwyczaiłem się do tego, unikam stresów.



ponury63 - 07-09-2003 15:51
To tak jak ja, ale samo przewidywanie takich obsuw i niewypałów, nie mówiąc o czekaniu na nie [samosprawdzająca sie przepowiednia?], już jest nie lada stresem.... :(

Kiedyś jeden z moich znajomych dziwował sie wielce, że ukradli mu z samochodu paczkę papierosów [napoczętą], wybijając w tym celu szybę:
"Jak oni mogli - tyle strat za parę złotych?". Ale to przecież nie ich straty. I niektórym "rzemieślnikom" jest naprawdę wszystko jedno, co robią, byleby kasę załapać... :evil:
A że duża część społeczeństwa nie wie dawno, co to elementarna przyzwoitość, to stąd tak tego dużo...





tomek1950 - 07-09-2003 21:57
Brawo Ponury -Najwszechstronniejszy nic dodać nic ująć. Trafiłeś w 10.



ponury63 - 08-09-2003 17:20
Tylko powinniśmy trafiać w "fachmanów".... :evil:

Ale dzięki :wink:



tdxls - 16-09-2003 08:05
Mogę powiedzieć, że jakoś zawsze mnie wkurza nierzetelność fachmanów, dla których dzień czy tydzień to żadna różnica. No, ale nie jestem niestety fachmanem.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • hergon.pev.pl


  • © Hogwart w swietle księżyca... Design by Colombia Hosting