komentarz do dziennika KK + AK (mieczotronixa)
jolana - 14-07-2003 22:07
No no, jestem pod wrażeniem, trzyma w napięciu. Czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy.
A swoją drogą, co to za skróty KK i AK? :D
mieczotronix - 15-07-2003 23:47
to są inicjały moje i mojej żony (Krzysztof + Anna)
bo nikt do mnie na codzień nie zwraca się per mieczotronix
kiedyś wymyśliłem sobie taką głupawą nazwę jak zakładałem skrzynkę pocztową, po kilku nieudanych próbach, podczas których okazywało się że ktoś już wybrał taki nick jaki właśnie wymyśliłem.
mieczotronix jest tylko jeden
Ivonesca - 16-07-2003 10:55
ale fajnie się czyta Twój dziennik ! powodzenia w budowaniu i wytrwałości przy pisaniu :-)
a domek jest super - z zewnatrz wygląda prosto, ale ma w sobie to "cos" że się podoba.
Ivonesca - 31-07-2003 15:34
o ludziska :o jak się naczytałam o tym smoku to myslałam że to jakis fragment ksiązki ;-) może cos wydasz?? czyta sie świetnie :D :D :D
tylko nie wiem czy nasz Smok wrocławski byłby zadowolony tym opisem ;-)
pozdrawiam i czekam z WIELKĄ niecierpliwością na cd.
jolana - 31-07-2003 21:32
Świetne! :D :D :D
jprzedworski - 31-07-2003 23:40
Poniedziałek, wtorek, środa, .......
"Ale za to niedziela,
ale za to niedziela,
niedziela będzie dla nas". :lol: :lol: :lol:
Czekamy na dalszy ciąg, choć widzę to poważną sprzeczność interesów.
Czytelnicy chcą jak nawięcej, jak najdłużej i jak najdramatyczniej.
Nasz drogi bohater i kronikarz w jednej osobie - wręcz przeciwnie.
Jak to pogodzić? :cry:
Aga J.G - 01-08-2003 00:01
Rewelacja baedzo fajnie się czyta czekam jak wszyscy na cd. Mam nadzieję że nadrobisz poślizg i wszystko pójdzie zgodnie z planem.Pozdrwiam Aga.
mieczotronix - 01-08-2003 00:06
Och, ale mi się miło zrobiło! Dziękuję wszystkim za zachętę do pisania! Postaram się was nie zawieść. Jak już zupełnie nic ciekawego się nie będzie działo, to najwyżej coś podpalę! Czego się nie robi dla sławy...
Ivonesca - 01-08-2003 09:24
hi, hi, hi :-) no własnie :-) czy dla sławy czy nie - czekamy...
jprzedworski - 03-08-2003 13:51
Jak już zupełnie nic ciekawego się nie będzie działo, to najwyżej coś podpalę! Czego się nie robi dla sławy...
Nie przypuszczałem, że tak szybko dojdzie do spełnienia tych zapowiedzi!
W ostatnim odcinku "pali się" samochód. Jak tak dalej pójdzie, pozostaną już tylko efekty specjalne generowane komputerowo. :lol: :lol: :lol:
Toż to konkurencja dla Matrix'a.
mieczotronix - 03-08-2003 13:53
sam boję się myśleć, co będzie dalej
Jezier - 03-08-2003 16:12
Mieczotronix. Twoja opowieść jest ekstra, ale chyba bym nie chciał żeby mnie spotykały takie przygody. A może mnie spotykają tylko ich nie zauważam?
Zielona - 19-08-2003 10:39
Ok
Odkładam wszystkie romansidła i kryminały.
Czekam na następne odcinki.
Powodzenia w zmaganiu z bracią budowlaną. Ekipę miałam podobną. Taki miły majster - optymista. :cry: :o :roll:
mieczotronix - 19-08-2003 21:49
zielona - to Ty mnie zainspirowałaś do pisania dziennika
bardzo spodobał mi się Twój
A teraz strasznie ci zazdroszczę, że Twoja budowa już na ukończeniu, że już dywany i driny... i nic tylko mieszkać. Twój przykład daje mi nadzieję, że to wariackie przedsięwzięcie - budowa domu - jest jednak wykonalne.
mbz - 26-08-2003 17:32
Mieczotronix, czekam na ciag dalszy, cos rzadko ostatnio pisujesz :(
No i serdeczne gratulacje z powodu tego najwazniejszego sasiada :D
Luśka - 01-09-2003 23:07
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: Mieczotronixie, dla mnie bomba! Dawno się tak nie uśmiałam. chyba od czasu Yemiołki. Życzę takiej doskonałej filozofii życia w dalszym ciągu - szczególnie z powodu Jegomościa lub Jegomościówy. A tak swoją drogą, to moi szwagrostwo to też KK+AK! A "ymenyny" to 25 i 26 lipiec, prawda?
Pozdrowienia i czekamy na c.d. :D
mieczotronix - 02-09-2003 09:34
A tak swoją drogą, to moi szwagrostwo to też KK+AK! A "ymenyny" to 25 i 26 lipiec, prawda?
Pozdrowienia i czekamy na c.d. :D
tak! Zdekodowałaś nas! Jam Krzysztof, a ona Anna.
Maluszek - 10-09-2003 09:16
Mieczotronixie - właśnie przeczytałam Twój dziennik. Jest super (uśmiałam się do łez) :D Kiedy dalszy ciąg?
Gratuluję Wam potomka :D :D :D
mieczotronix - 10-09-2003 10:14
kiedy dalszy ciąg? nie wiem - na razie mam depresję budowlaną
ślamazarzy się wszystko strasznie i zastanawiam się nad zmianą ekipy i w ogóle...
mam kryzys
Maluszek - 10-09-2003 10:31
Krzysiu - jak to się ślamazarzy :o :wink: Właśnie przeczytałam, że wylewają Ci strop :D Miesiączek i masz stan surowy :D
O jakim tu kyryzysie mówimy?
mieczotronix - 10-09-2003 10:38
Krzysiu - jak to się ślamazarzy :o :wink: Właśnie przeczytałam, że wylewają Ci strop :D Miesiączek i masz stan surowy :D
O jakim tu kyryzysie mówimy?
Miesiączek!!!! To strasznie długo!!! Zima idzie! Śnieg! Lód! Pingwiny! Wszędzie pingwiny! Strasznie dużo pingwinów! Czarno od nich na polu! Wchodzą do domu przez otwory na okna, przez drzwi, których nie ma! Pod dach się wciskają! Są nawet w kanalizacji! Wszędzie ich pełno!
Stoją tak i się patrzą na mnie...
I co ja im mam powiedzieć?
Maluszek - 10-09-2003 10:58
Przeraziła mnie ta wizja pingwinów :D Czy one mogą się rozplenić na inne budowy (tzn. moją)? Jaka zima? Wypluj te słowa, odpukaj w niemalowane i nie wiem co jeszcze, żeby nie zapeszyć :D Ja muszę się w tym roku wprowadzić a tu coraz mniej czasu mi zostało do zimy no i jeszcze te pingwiny :D które mogą do mnie dotrzeć :wink:
Przepraszam, Krzysiu jeżeli mogę zapytać gdzie budujesz?
magmi - 10-09-2003 11:01
Pingwinom powiedz Tak,Tak. :wink:
A nam powiedz, jaki harmonoghram dalszych prac przewidujesz: stan surowy i co dalej? Na zimę postój czy intsalacje? Kiedy planujecie zakończenie i przeprowadzkę? Chcrziny w nowym domu czy jeszcze nie? :D
mieczotronix - 10-09-2003 11:08
Pingwinom powiedz Tak,Tak. :wink:
A nam powiedz, jaki harmonoghram dalszych prac przewidujesz: stan surowy i co dalej? Na zimę postój czy intsalacje? Kiedy planujecie zakończenie i przeprowadzkę? Chcrziny w nowym domu czy jeszcze nie? :D
No więc plany są takie:
bezwzględnie w tym roku przed zimą dach i obsypanie domu ziemią (może wyrównanie i podniesienie działki całej) - potem jak najszybciej instalacja elektryczna + alarm + okna i drzwi. Jak to będę miał, to można zacząć dłubaninę w środku: tynki, podłogi, cw + co.
Problem jest taki, że:
żeby wstawić okna muszę mieć skończoną elewację i ocieplenie, a nie wiem ile potrwa robienie tego, bo mój szef ekipy konfabuluje.
Przeprowadzka jest planowana na za rok - czyli wrzesień 2004, ale jak się da wcześniej, to byłoby super.
Ivonesca - 10-09-2003 11:45
Gratulacje z okazji potomka !!!!!
i oczywiście czekam na cd wspaniałej opowieści ;-) oby zawierała same pozytywne elementy :-)
no, i moze uda się aby te pingwiny w tym roku były jakoś póxniej ???
magmi - 10-09-2003 11:50
Dlaczego uważasz, że ocieplenie i tynki muszą być przed oknami? Z tego ci widzę na budowach, z reguły kolejność jest dokładnie odwrotna! Okna już są, w środku sobie dłubią wykończeniówkę, a na zewnątrz ekipa robi ocieplenie i tynk...
A co z tynkami wewnętrznymi - piszesz, że po oknach - czyli okna chyba PCV? Bo przy drewnianych jednak lepiej najpierw tynki (zaraz po instalacjach) i niech schną, a dopiero gdy sucho, to okna drewniane, żeby się nie wypaczyły...
To są moje wnioski z różnych dyskusji i artykułów, no i z obserwacji, ale może się mylę.
Maluszek - 10-09-2003 11:54
Magmi masz rację :D Przy oknach drewnianych wszystkie prace mokre (tzn. tynki i wylewki) przed wstawieniem okien - my tak zrobiliśmy a tynki zewnętrzne po wstawieniu okien.
Krzysiu - pingwiny do mnie jeszcze nie dotarły :wink: U mnie jeszcze lato w pełni czego i Tobie życzę :D :D :D Dzisiaj jest piękna pogoda na wylewanie stropu :D
mieczotronix - 10-09-2003 17:08
Dlaczego uważasz, że ocieplenie i tynki muszą być przed oknami?
Bo mam ścianę 3-warstwową i okna muszą być w warstwie ocieplenia.
A co z tynkami wewnętrznymi - piszesz, że po oknach - czyli okna chyba PCV? Bo przy drewnianych jednak lepiej najpierw tynki (zaraz po instalacjach) i niech schną, a dopiero gdy sucho, to okna drewniane, żeby się nie wypaczyły...
To są moje wnioski z różnych dyskusji i artykułów, no i z obserwacji, ale może się mylę.
Okna chcę drewniane. Cały czas też zastanawiam się nad tym czy przed, czy po tynkach. Ale w sumie wykoncypowałem sobie, że przecież od deszczu i śniegu okna nikomu się nie wypaczyły, więc nie powinny od wilgoci w powietrzu wewnątrz świeżo otynkowanego domu.
Jeszcze próbuję sobie wszystko poukładać...
magmi - 11-09-2003 10:49
Bo mam ścianę 3-warstwową i okna muszą być w warstwie ocieplenia.
A, to co innego.
Natomiast co do tynków wewnętrznych...
Wiesz co, ja bym nie ryzykowała okien przed tynkami i wylewkami.
Kilka lat temu remontowaliśmy bardzo gruntownie mieszkanie, były kładzone gładzie gipsowe, kafelki, jedna nowa ściana, więc wilgoci było w środku mnóstwo. Działo się to późną jesienią, na zewnętrz było chłodno i jak dziś pamiętam, jak po oknach od środka płynęły STRUMYKI WODY - tyle wilgoci z zapraw, gładzi, wylewek samopoziomujących itd. skraplało się na oknach. Okna były potężnie zaparowane jeszcze przez dobry miesiąc po zakończeniu tych robót.
A co dopiero przy tynkach i wylewkach betonowych! Wody do odparowania jest znacznie więcej! Przemyśl to jeszcze. Pozdrawiam :)
Maluszek - 11-09-2003 12:26
Poducent moich okien wyraźnie w gwarancji powiedział, że nie ponosi odpowiedzialności za wypaczone okna, które będą wstawione przed tynkowaniem i wylewkami.
Krzysiu toż Ty już kawał domu masz :D
Ivonesca - 11-09-2003 15:16
też mam drewniane okna i tysiąc razy zastanawiałam się co powino byc najpierw - ostatecznie wstawiłam okna najpierw (kwiecień/ maj 2003)- potem były tynki i wylewki. Oknom nic się nie stało :-) a przynajmniej od razu mam ładnie wykończone za jednym zamachem przy oknach (mam tynki cementowo-wapienne więc było to równie ważne).
Na pewno nie miałam ani jednego strumyka ściekającej wody :o , choć pewnie moim plusem była ładna pogoda :-)
magmi - 02-10-2003 09:17
Napisz jaką cegłę klinkierową masz na elewacji (ostatnio mam obsesję na punkcie klinkieru :o ). Na moje oko to Sahara cieniowana i Kalahari cieniowana z CRH, ale może nie? Może cóś innego?
mieczotronix - 02-10-2003 13:01
to jest Eko-klinkier z bogdanki. Kolory sienna (jasny) i karmel (ciemny)
Ivonesca - 08-10-2003 10:48
jaka ładna więźba :-) wiecha była???
Joasia Jasia - 08-10-2003 10:58
Gratulacje!
Z powodu pióra, budowy i potomka - czekam na następne odcinki - właśnie ryzykuję że mi ważna urzędniczka ucieknie- czytam, czytam, czytam!
mieczotronix - 08-10-2003 17:40
jaka ładna więźba :-) wiecha była???
Jeśli chodzi o przedmiot:
Ponieważ więźbę zamówiłem prefabrykowaną. To i wiecha była sprefabrykowana. Przyczepili taki maciupeńki plastikowy kwiatuszek, z typu tych kwiatków do których się grzeje na strzelnicy z wiatrówki.
No i rośnie sobie on na czubeczku.
http://www.penet.pl/~mieczu/budowa/TN_wiecha1.jpgJeśli chodzi o wydarzenie kulturalno-społeczne, to:
nie. więźbę montowała mi zewnętrzna ekipa - jak bym miał strzelić party dla dwóch ekip i przedstawicieli inwestora, to już podpadałoby pod imprezę masową. co to, to nie!
Ivonesca - 09-10-2003 10:28
piękny ten kwiatuszek :lol:
u mnie to przeszło tak niepostrzeżenie, że nie zauważyłam ani wiechy ani imprezy - jacys dziwni Ci moi budowlańcy czy co :o
kroyena - 13-08-2004 09:48
Wielmożny Kristobaldzie, ja niżej opieczętowany kroyena zawłaszczonego herbu kroye, upraszam Was o Dzielny o licencyję na skrybowanie historyi stawiania kasztelu mego wedle Waszej historyi o smoku.
Deklaracyja
Za dobroć użytego słowa zawłaszczonym herbem poręczam, a na wszystkich moich skrybów baczną uwagę zwracał będę. Pisma wszelakie przed ich wysłaniem oględzinom poddane i słane w porządku będą. Mowę łacińską w historyi kasztelu ograniczał będę.
Wszelakim Waszym żądaniom, jak i białogłowy Waszej Pięknej Anny, uskutecznić starał się będę, a tudzież i do pospólstwa naszego furumowego z należytą mu starannością zwracał się będę.
Pisma słał będę za pomocą Fenicjanina Elektronikusa i rodziny jego.
Suwerena naszego Miłościwie Nam Panującego i dworzan jego szanował będę, co przyjdzie mi z boleścią.
Licencyję niezwłocznie na cielęcą skórę historyi mojej przeniosę.
Za spełnienie próśby mojej z całego serca "Bóg zapłać" i do nóg Waszych i białogłowy Waszej się kłaniam
pełen szacunku
kroyena zawłaszczonego herbu kroye
mieczotronix - 13-08-2004 09:59
kwituyę napłynięcie petycji waszeci
http://strony.aster.pl/mieczotronix/pieczecie.jpgmieczotronicoricus krsidobaldus elmex toothpaste chloride de Leclerc
kroyena - 13-08-2004 13:01
O Waleczny, jak rozumiem herby wszelakie na Waszej i Pani Twojej pieczęci do czworga ziem jakie w znamiu Waszym opisujesz należą:
1) elmex
2) toothpaste
3) chloride
4) de Leclerc.
Jak mniemam pierwsze ziemie w Królestwie Czech leżą.
O ziemiach na południu kolonii karnej Sasów słyszałem (ziemie nieciekawe, mokradeł pełne).
Co do ziem we Francyi ich istnienia nie smiem podważyć.
Dziwi mnie jednak nazwa toothpaste, czyżby to jakieś ziemie w Italiji nadane w zasługi za walkę ze smokiem?
W pismach piszesz Panie, że zamek Twój już prawie gotów. Uważajcie Panie i Wy o Pani na piewszy miesiąc w murach waszego zamku, żebyście kontuzji jakiej nie ulegli.
Wiadomo nowe mury poznać należy.
Ivonesca - 13-08-2004 13:10
o Boziu ! pęknę zaraz ze śmiechu !! :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
slicznie do siebie piszecie :lol: :lol: :lol: :lol:
kroyena - 13-08-2004 14:17
O Piękna Pani z kraju Franków, lubo kolonii ludu owego, jak mniemam po mianie, sprawa jest nader poważna.
Bo co jeżeli ja, kroyena zawłaszczonego herbu kroye, dostanę licencyję opieczętowaną zawłaszczoną pieczęciom od Kristobalda Walecznego (czego dowodem jest jego ukończony kastel) i zoczą to dworzanie Miłościwie Nam Panujacego.
Dworzanie owi podobno mają układ jakowyś z Fenicjaninem, o którym wspomniałem w piśmie uprzednim. Co jeżeli winę dowodami wesprą i latyfundim moje, a i kastel Wielmożnego (możengo na jakieś 300 sakiew po 1000 Złotych dukatów) zawłaszczą.
Skończy się rumakowanie i przyjdzie nam rycerzować bez ziemi (choć podejżewam Wielmożnego o majątki w krajach niekoniecznie zamorskich)i pieszo co kasztelanom nie uchodzi.
mieczotronix - 30-09-2004 12:25
lycencyję udzielam kroyenie de rozbujcerzy krotochwilney
http://strony.aster.pl/mieczotronix/pieczecie.jpgmieczotronicoricus krsidobaldus elmex toothpaste chloride de Leclerc
roku pańskiego sto osiemnastego
kroyena - 30-09-2004 12:32
O wielkie dzięki Waleczny za licencyję ową ślę Tobie i Pani Twojej.
Niech centrum świata Kanonika z Torunia wiecznie świecie nad latyfundiami Twemi, a i dworscy Miłościwie nam Panujących omijają je z daleka co by w nieciekawych czasach, w szczęśliwości się pławić.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plhergon.pev.pl