Instalacja antenowa-jak to zrobic we wlasny domu?

Przejrzyj wiadomości

maro - 09-11-2002 22:54
Witam i prosze o podpowiedz. Mam rozprowadzone przewody koncentryczne w scianach. Chcialbym zainstalowac atene szerokopasmowa (siatkowa). O ile mi wiadomo sprzedawane sa wraz z zasilaczem. Na poddaszu mam podejscie jak i gniazdko do przylacznia zasilacza do wzmacniacza antenowego. Gniazdka antenowe sa juz zalozone, teraz gdzie nalezy podpiac zasilacz? Gdyz w standardowej instalacji antena i odbiornik, zasilacz podlaczony jest bezposrednio do wtyczki antenowej (tej przy odbiorniku). W moim przypadku mam kilka gniazd - jak to zrobic?
Serdeczne dzieki za podpowiedz.

Slavo - 10-11-2002 00:23
Zeby to wszystko dzialalo prawidlowo nalezy zastosowac rozdzielacz sygnalu z odpowiednia iloscia wyjsc - tyle ile jest gniazdek we wszystkich pokojach. Najlepiej jak to bedzie rozdzielacz ze zlaczkami typu "F" poniewaz straty sygnalu przy takich zlaczkach sa najmniejsze. Do takiego rozdzielacza doprowadzamy sygnal bezposrednio z anteny. W zaleznosci od lokalnych warunkow (odleglosc od nadajnikow, ilosc odbiornikow podlaczonych do jednej anteny) mozna zastosowac antene ze wzmacniaczem lub rozdzielacz tzw "aktywny" w ktorego wnetrzu bedzie wzmacniacz sygnalu. Czasem trzeba te obie opcje polaczyc gdy wartosc sygnalu jest mala a rozdzielacz ma wiele wyjsc.
Wzmacniacz antenowy jest zasilany poprzez zwrotnice tym samym kablem ktory sluzy do odbioru sygnalu TV, a wiec zasilacz musi byc podlaczony do wejscia rozdzielacza. Warto zastosowac wzmacniacz antenowy ktory ma regulowane wzmocnienie - jest niewiele drozszy ale mozna wyregulowac go do lokalnych warunkow.

maro - 10-11-2002 03:57
Slavo o ile dobrze zrozumialem opisujesz sytuacje gdzie kazde gniazdo antenowe jest podprowadzone do jednego punktu (gwiazda). W moim przypadku mam gniazda przelotowe i jedno koncowe. Niestety jestem laikiem w tej materii, czyli prosze o dalsza podpowiedz.
Pozdrawiam Maro

Slavo - 10-11-2002 13:56
Przy takim rozprowadzeniu przewodow mysle ze najlepszym wyjsciem bedzie zastosowanie "trojnikow" przy kazdym z odbiornikow TV. Sygnal z anteny (wzmacniacza antenowego) doprowadzamy do pierwszego w szeregu telewizora ale poprzez rozdzielacz (trojnik) z wyjscia ktorego czesc sygnalu idzie do pierwszego odbiornika a czesc do nastepnego przy ktorym oczywiscie jest nastepny trojnik. Sygnal ponownie jest rozdzielany do drugiego odbiornika i nastepnego w sieci. W instalacji antenowej nie mozna laczyc odbiornikow tak jak nie przymierzajac lampek na choinke - musza byc wzajemnie odseparowane zwrotnicami ktore znajduja sie w rozdzielaczach sygnalu (w tym przypadku "trojnikach"). Pozwala to uniknac wzajemnego oddzialywania kilku telewizorow na siebie (zaklocenia) a takze wlasciwy rozdzial sygnalu. Przy bezposrednim (galwanicznym)polaczeniu odbiornikow moze sie okazac ze tylko pierwszy w szeregu telewizor gra dobrze a nastepne juz maja za slaby i zaklocony sygnal. Oczywiscie jest wiele rodzajow rozdzielaczy sygnalu ktore maja rozna wartosci tlumienia, ale przy prostej sieci domowej powinny wystarczyc najprostsze trojniki szeroko dostepne w sklepach RTV.
Pozdrawiam, Slavo.

araman - 10-11-2002 18:49
Slavo może podasz jakis konkretne urzadzenia ( może na priv) właśnie układam kable i planuję 3-4 gniazdka antenowe będe wdzięczny jak podasz konkretne rozwiązanie tego problemu

Jackowski - 10-11-2002 21:58
Proponuje zajzec na strone dipol:
http://www.dipol.com.pl lub http://www.dipol.pl nie pamietam dokladnie czy com czy samo pl.

maro - 10-11-2002 22:46
Slavo a jak sie ma do tych trojnikow gniazda tzw przelotowe lub koncowe czy to nie to samo?.
Maro

Jackowski - 10-11-2002 23:04
Gniazdo przelotowe to takie ktore polaczne jest zinnymi gniazdami (rownolegle) a koncowe to jest samotne(tojnik ma np. 3 wyprowadzenia typu f to do kazdego dolaczamy jedno gniazdo koncowe lub kilka przelotowych.

Slavo - 10-11-2002 23:39
Araman: Najwazniejsze to ulozyc kable ktore maja jak najmniejsze straty - najlepiej gruby kabel tzw. satelitarny. Dosc porzadny osprzet robi polski producent ktorego namiary podam Ci na priv.
Maro: Gniazda "przelotowe" o ile maja zwrotnice wewnatrz dzialaja tak jak trojnik, w Twoim przypadku jako ostatnie w szeregu moze byc zastosowane rowniez "przelotowe", nic sie nie stanie. Producenta podaje na priv.

krzychu74 - 11-11-2002 14:46
Slavo- które rozwiązanie Twoim zdaniem jest lepsze ,z rozdzielaczem, czy z "trójnikami" ? (pod względem technicznym i ekonomicznym)

Teska - 11-11-2002 16:08
Witam...
SLAVO prosze o dane na priv..tez bede układała kable i nie wiedziałam jak to z tymi antenami...mam znaczy bede miała 3 dniazdka antenowe w domu
Pozdrawiam
Teska

Slavo - 11-11-2002 20:27
Rozwiazanie z rozdzielaniem sygalu jest rzeklbym bardziej "higieniczne". Jest latwiej uzyskac odpowiedni poziom sygnalu dla kazdego odbiornika gdy centralnie go rozdzielamy. Prostsza moze byc rowniez rozbudowa sieci gdy np. bedziemy chcieli miec w tym samym kablu programy z anteny zwyklej (siatkowej)i satelitarnej do ktorej jeszcze na dodatek bedziemy miec dwa dekodery (Cyfra i Polsat jesli ktos ma zaciecie sportowe :smile: ). W takiej sytuacji uklad w "gwiazde" jest na pewno lepszy. Nie mozna tez zapominac o postepie technologicznym, trudno przewidziec co jeszcze wymysla...Kabel doprowadzony z naszej "centralki" np. na poddaszu do kazdego pokoju moze sie przydac do roznych rzeczy w przyszlosci (moze Internet, moze jeszcze cos co trudno przewidziec).

krzychu74 - 12-11-2002 08:38
Zgadzam się z Tobą, jednakże myśląć w przyszłości o założeniu lokalnej sieci komputerowej trzeba pamiętać, żeby położyć nie zwykły kabel telefoniczny, a skrętkę (UTP, bądź STP), wtedy możemy na na tym kablu zrobić sieć komputerową (trzeba by jeszcze pomyśleć o jakimś koncentratorze, ale można zawsze zrobić to później, mająć położone kabelki). Podsumowując, aby mieć perespektywiczne rozwiązanie, należałoby oprócz położonego kabla telefonicznego, położyć skrętkę.