czy strop zalewany z gruchy trzeba polewać wodą ?

Przejrzyj wiadomości

Danajot - 27-05-2003 13:01
- murarz budujący dom twierdzi, że nie
- kierownik budowy, że tak, ale robić to ma inwestor - nie majster
- ja na zdrowy babski rozum myślę, że tak i zrobić to powinien budowlaniec
- a co Wy o tym myślicie ?

Krzys1 - 27-05-2003 13:10
Strop czy to lany z betoniarki czy z gruchy trzeba polewać wodą. Cement dobrze wiąże jak powoli schnie, dlatego polewanie pomaga. jak zaprawa za szybko schnie to może popękać.

Danajot - 27-05-2003 13:14
kto u Was na budowach zajmował się tym ?

krzyszt17 - 27-05-2003 13:36
Ja mam 1 murarza i pomocnika a nie ekipę i ławy polewałem sam, a trzeba to robić jak najczęściej, w te upały co najmniej kilka razy dziennie.

Grzes z Krakowa - 27-05-2003 13:40
Oczywiscie ze nalezy podlewac i nie ma to znaczenia czy to jest z gruchy czy pietruchy beton jest betonem i tak zasady jego wiazania sa takiesame.
Co do podlewania to osobiscie to robilem lub prosilem tescia albo sasiada generalnie przez przerwszy tydzien byl obficie podlewany (w tym czasie bylo akurat upalnie)
Raczej ekipa juz sie tym nie zajmuje chyba ze masz podpisany kontrakt na budowę pod klucz wiec wowczas nic cie nie obchodzi.

Alanta - 27-05-2003 14:09
U nas rano podlewała ekipa, po południu sami ustaliliśmy sobie dyżury. Na dużych budowach zajmuje się tym często cieć :smile:

- 27-05-2003 14:12
Ogólnie to nazywa się pielegnacja betonu. Można to robic na różne sposoby np okrywając beton mokrymi matami i folią aby woda zbyt szybko nie odparowywała, lub polewać "systematycznie" wodą.

pingo - 27-05-2003 16:39
Nie licz na murarzy, zrób to samodzielnie. Beton nie pielęgnowany przy wysokich temperaturach powietrza na 99% popęka (no chyba że trafisz na deszczową pogodę). Twój murarz albo jest leniwy albo niedouczony.

paj^ - 27-05-2003 18:39
u mnie to robilem sam, ekipa po wylaniu betonu pojechala na inna budowe robic swoje, inaczej, gdyby mieli czekac na wyschniecie betonu to by z glodu zdechli .....

Krystian - 27-05-2003 22:03
Oczywiście trzeba lać,
Oczywiście im cieplej tym częściej,
Oczywiście zajmowałem się pielęgnacją wylanego betonu sam, czy to były fundamenty, czy stropy poszczególnych kondygnacji...:wink:,
Oczywiście jeżeli firma buduje Wam pod klucz może Was nic nie obchodzić, tylko wtedy pod ślicznymi podłogami będziecie mieć popękane stropy...:sad:

michalus - 27-05-2003 22:29
lej jak najwiecej. Beton w pocztkowym etapie wiązania wymaga wody, w przypadku jej braku jego wlasciwosci nie bedo optymalne. Szczegolnie w cieple i suche dni gdy parownie jest duze.Ja lalem kilka razy dziennie i przykrylem folia. Pelne wlasciwosci wytrzymalosciowe beton posiada dopiero po 3-4 tygodniach.

Danajot - 28-05-2003 11:53
Dziękuję bardzo wszystkim za wypowiedzi. Sprawa dotyczy mojego brata, który się właśnie buduje. Przez przypadek zgadaliśmy się , że jego budowlaniec twierdzi, że betonu z gruchy się nie polewa. Zdziwiłam się bardzo i postanowiłam zapytać praktyków-forumowiczów. Moje doświadczenia z kapitalnego remontu starego domu i mieszkania podpowiadały mi, że beton schnący zbyt szybko jest do d...
Pozdrawiam

pwm - 28-05-2003 12:46
Danajot i też nie do każdej.Pzdr.PWM

- 29-05-2003 15:20
Wywal z budowy budowlańca!

James Bond - 29-05-2003 15:34
Jasne, że trzeba polewać wodą kazdy beton. Woda jest konieczna do wiązania cemntu. W samym gęstym betonie (a taki się używa)jest za mało wody, żeby nastąpło mocne wiązanie cemntu., natomiast w rozrzedzonym betonie następują skurzcze brtonu wskutek dużej zmiany objętości, a co za tym idzie beton pęka. Po zatym nie ma nic do stracenia i niczym się nie ryzkuje przy polewaniu wodą (woda na budowie przeważnie jest płacona ryczałtem)

Danajot - 30-05-2003 08:51
James Bond - tu nie o koszty idzie.Problem polega na tym , że brat ma firmę transportową i generalnie jest w rozjazdach.
Po to zatrudnił firmę do budowy domu, żeby się nie martwić duperelami, na które nie ma czasu. Moim zdaniem powinien dopilnować kierownika budowy, żeby dokonał stosownego wpisu do książki budowy.
Tak na wszelki wypadek - jak trzeba będzie wziąć kogoś za d..., gdy już strop popęka.
Pozdrawiam Danka

Danajot - 30-05-2003 08:53
A propos,
jakie są konsekwencje spękanego stropu poza czysto estetycznym ?

tczarek - 30-05-2003 14:20
Każdy beton należy podlewać. Im beton wolniej schnie tym lepiej. Szybkie wysychanie betonu powoduje jego pęknięcia, i wylewana płyta nie tworzy monolitu. Potem w trakcie może się okazać, że na pęknieęciach stropu pękają płytki itp. A beton z betoniarni ma jeszcze dadawane dodatkowe składniki powodujące jego szybkie zastyganie. Tym bardziej trzeba go podlewać. Przez pierwsze dni nawet trzy razy dziennie w zależności od pogody. Podlewanie można zakończyć po jakiś 2 do 3 tygodni w zależności od temperatury.
Pozdrawiam

Szadam - 30-05-2003 23:36
Dnajot - Olej takich fachowców i lej strop. A podczas upałów to nawet warto rozłożyc geowłókninę

Martin - 02-06-2003 23:22
Też o tej porze rok temu miałem stropy i były podobne upały. Ja lałem wodę aż pojawiły się kałuże rano przed pracą o po południu. W końcu robisz to dla siebie i Ty w tym domu będziesz mieszkać.

inwestor - 03-06-2003 08:58
POLEWANIE BETONU WODĄ JEST BARDZO WAŻNE !!!
Beton najlepiej polewać woda i potem przykryć folią. Taką pielegnację zaleca się robić przez 7...10 dni. Najbardziej krytyczne są pierwsze dni wiązania betonu. Jeśli z mieszanki odparuje woda to cement nie będzie miał z czym wejść w reakcję chemiczną i z części cementu zamiast betonu zrobi się pył. Obniży się wytrzymalość, będą powstawały rysy i peknięcia, pogorszy się mrozoodpornośc i szczelnośc betonu.
Generalnie zamiast przyzwoitego betonu który mogliśmy mieć będziemy mieli coś co się kruszy i pyli i niebardzo wiemy czy nadaje się do tego o czym myśleliśmy. Szczególnie krytyczną sprawą są elementy o dużej powierzchni wykonywane bez szalunków czyli podkłady, chudziaki, wylewki.
Pozdrawiam

Danajot - 04-06-2003 09:39
Czyli odpowiedź jest jedna - lać . Dziękuję wszystkim za wsparcie i pozdrawiam :lol: