Czy ktoś z Forumowiczów buduje "inteligentny budynek" ?
- 13-02-2003 14:31
Czy ktoś wie co to jest ten "inteligentny budynek", a może taki budynek buduje.
Czy IB to tylko hasło reklamowe czy coś w tm jednak jest?
- 13-02-2003 15:08
Tak interesowałem sie tym. Są systemy np. EIB polegajace na okablowaniu strukturalnym budynku i spięciu tego wszystkiego w centrali. Umozliwia to sterowanie oswietelniem (sceny świetlne), ogrzewaniem, wentylacją, klimatyzacją, podlewaniem ogrodu, alarmem itd. Są to ciekawe rozwiazania np. Centralny wyłącznik oswietlenia i opuszczenia rolet w całym domu przy wyjsciu z mieszkania, obrazowanie np. niedomknietych okien itp, symulacja obecności (dom zyje samodzielnie gaszac i zapalając światła i rolety tak jak uzytkownicy przez ostatnie 2 tyg.).
Wadą tego jest duży koszt. W moim przypadku wyszedł osprzęt w urzadzenia (30 000 zł). Druga wada to taka ,że dcydując się na okablowanie strukturalne, robisz to na etapie projektu i bez zakonczenia inwestycji nie mozesz tam zamieszkać (nic nie działa). A gdy na koniec zabraknie kasy... moze być problem.
Po przemysleniu wszystkiego poszedłem do (mądrych ) projektantów i powiedzaiłem ,ktore funkcje chciałbym miec w domu a które nie (np. zrezygdnowałem z obnizenia temp. w pomieszczeniu po wyjsciu z niego z uwagi na bezwładność ogrzewania wodnego). Oni robią projekt całej instlacji dopasowanej do moich potrzeb. Tzn. instalacja jest tradycyjna z zastosowaniem cyfrowych przekazników w puszkach umozliwiajacych potem dowolne zaprogramowanie gniazd i wyłączników. Tzn. po zamiszeszkaniu moge dowolnie decydować, że np. tym wyłącznikiem w kuchni chce: zapalic switło w jadalni, 2 lampy w pokoju, włączyc telewizor i opuścic jedna rolete do połowy. Po dwóch tygodniach mogę to zmienić. Ma to działac za duzo mniejsze pieniadze. Jakie dokładnie dowiem sie z tydzień. Na tym polega inteligencja budynku. Ma to znaczenie przy zarzadzaniu duzymi biurowcami (system EIB). Są tez systemy domowe (CARDIO, LAN). Zachecam do szukania w wyszukiwarkach internetowych).
Jak pisałem ja chce tylko niektóre funcje inteligentnej instalacji przejąć ale prostrzymi spsobami. Zależy to od indywidulanej oceny. Dla mnie waże są:
-podlewanie ogrodu podczas naszej nieobecności
-siatła w holu zapaljace się na ruch (po 22 na 50 % swojej mocy)
-centralne sterowanie roletami
-symulacja obecnosci w domu
- błyskanie świateł w mieszakniu przy wykruciu ruchu w ogrodzie (miedzy 22-6 rano) przy włączonym alarmie.
- sceny świtlene (np: ogladanie telewizji, uroczysta kolacja)
Nie są to rzeczy niezbedne, moga tylko ułatwić zycie, trzeba tez uwazać zeby nie przekomibnowac bo sie człowiek sam nie połapie.
Prosze tylko nie zaczynajcie dyskusji w jaki sposób zrobić to samemu. Znam z forum ludzi którzy : wentylatorek od malucha, przkaznik z pralki, wyłacznik od radia, dioda od żelazka i .... twierdza ze będą mieli sterowanie poecem c.o lub cos innego. To naprawdę zaawansowana technologia i po zapoznaniu się z tym zostawiłem to fachowcom.
Pozdrawaim Grzeogorz 40
Jasiu - 13-02-2003 15:56
Tej zaawansowanej techniki uczą w technikach :smile:
Ale prawdą jest, że bez znajomości rzeczy lepiej sie za to nie zabierać.
Inną wadą (nie wymieioną przez Ciebie) jest ilość kabla jaką trzeba wprowadzić w ściany. Na średni domek wyjdzie tego kilkaset metrów - koszt nie jest straszny, ale wiązka przy "centralce" może miec już solidną grubość - to też trzeba przewidzieć
BTW.W CHIP CHIP 2/2002 na stronie 140 jest opis wykonania sterowanego przez PC przekaźnika 8 portowego i kod źródłowy oprogramowania do tego. Koszt części poniżej 100,- PLN Robota (jak ktoś się nie boi śrubokręta i lutownicy) na 2 godzinki. Można za pomoca tego ustrojstwa sterować (włączac/wyłączać) 8 urządzeniami z PC. Dwoma takimi ustrojstwami można sterować 16 punktów, a czterema 32, itd... W połączeniu z PC-Meteo (podłączana do PC mini stacja meteo: temperatura, siła i kierunek wiatru, jasność) i paroma innymi duperelami można za 2-3 tys.(koszt z PC ale bez kabli) sterować spłuczką w zależności od kierunku wiatru i temperatury w garażu :smile:
Ale jak napisałem na początku to zabawa tylko dla tych, którzy lubieją majsterkować. Innym może z tego wyjść komedia a'la Louis De Funes :wink:
- 13-02-2003 16:11
NO widzicie zaczeło się...... Koszt przkaznika ponixej 100 złotych. Firmy chcą ponad 2500 zł. Niezła prowizja. Słuchajcie tez w młodosci robiłe radio z wykozystaniem prostego tranzystora i głosnika 3W..... I grało.. Ale to chyba nie o takie granie chodzi. Nie da sie pogodzic profesjonalnuych rozwiazań i niskich kosztów obojetnie czy ktos lubi śrubokręt czy nie. Np czujniki ruchu: kazdy z nas mysli o takich przy lampach. Włączaja sie na kazdy samochód przejezdzający ulicą ... kosztują 50 zł. Ja myslałem (to wytłumaczył mi projektant) o czujkach za 400-700 zł. W czyjkach tych dokładnie sie reguluje na ile metrów przed soba i jaki kąt ma obejmować. W ten sposób jak kotos stanie przy furtce to światło sie zapala, ale jak ktoś przechodzi chodnikiem 1 m dalej to lampa niereaguje. I takie sa zastosowane urządzenia w inteligentnych budynkach. I wszystkim tez radzę albo oryginalne rozwiazania i w ich ramach szukanie oszczednosci albo dajmy sobie spokój z inteligentna instalacją bez tego tez mżona normalnie żyć....
Grzesiek
mirzaw - 13-02-2003 16:51
Witajcie (inteligentni)
Ja po analizie ofert (ceny!!) poszedłem jeszcze inną - chyba najtańszą i najbezpieczniejszą drogą (instalacja etapowa)
Do każdego włącznika pociągnąłem kabel sygnałowy (2*0,25 - taki jak np. do głośników), a do każdego śwatła (żarówki, gniazdka, itp) pociągnąłem normalne zasilanie (3*1,5). To wszystko trafiło do jednej skrzynki - na 100 modółów. Sterowanie odbywa się poprzez przekaźniki bistabilne, oraz włączniki "dzwonkowe"
Taka instalacja umożliwia mi dowolne definiowanie, które włączniki mają co włączać, a ponadto w każdej chwili mogę podłączyć centralkę strującą.
Koszt kabla 3000 m (3km) 1500 zł, przekaźników 1000 zł, włączników tyle ile koszt normalnych.
Pozdrawiam
Mirzaw
pik33 - 13-02-2003 17:58
I miałeś rację...
A ja.. nie... po tym budynku inteligentnie się psującym w ktrym od kilku miesięcy pracuję, odrzuca mnie od inteligencji w budynkach.
Nadmiarowe kabelki do sterowania i owszem, poprowadzę. Przydadzą się.. :wink: a jak nie, niewielka z tego powodu strata.
Maco - 13-02-2003 18:10
Ja myślę o takim sterowaniu (ktoś już kiedyś pisał o tym przy okazji alarmów) z wykorzystaniem uniwersalnych sterowników programowalnych.
Taki sterownik po podłączeniu czujników i lamp, gniazd,... można łatwo zaprogramować żeby działo się to co chcemy na skutek odpowiednich wartości czujników.
Taki sterownik może też na podstawie sygnału z czujników ruchy uruchamiać alarm... czyli 2 w jednym... :smile:
A ktoś zamierza użyć sterownika do alarmu (centralki) dos terowania pewnymi funkcjami domowymi...
Bartt - 13-02-2003 19:53
A jak jest z pamięcią takich systemów. Obecnie szlag mnie trafia, jak po przerwie w dostawie prądu muszę nastawiać zegary w kuchence, mikrofali, video, radiu i budziku. Jeśli trzeba by programować instalacje na tyle punktów ponownie, to chyba bym ją wyłączył.
inwestor - 13-02-2003 23:12
Myślę, że to, co zostało napisane przez szanownych forumowiczów ogranicza się do instalacji elektrycznych i tzw. teletechnicznych. Moim zdaniem, jest to tylko wierzchołek góry lodowej. Idea IB jest znacznie szersza. IB to zupełnie nowe spojrzenie na architekturę i projektowanie budynków. Ideałem jest to, aby budynek wraz z całą swoją infrastrukturą techniczną przystosowywał się na bieżąco do zmieniających się potrzeb użytkowników. Ma to swoje konsekwencje w rozwiązaniach architektonicznych i instalacyjnych. Dla przykładu: dzisiaj potrzebne są nam 3 pokoje kuchnia salon i jedna łazienka, za kilka lat dzieci dorosły i będą z nami mieszkać, potrzeba nam np. 5 pokoi, dwie łazienki, i dwie kuchnie, albo część budynku chcemy przeznaczyć na firmę. W inteligentnym budynku przesuwamy kilka ścianek, przenosimy kilka grzejników, przesuwamy kratki wentylacyjne, rozbudowujemy o kolejne moduły np. centrale wentylacyjne, zmieniamy, program w sterownikach, obsługujących nasze instalacje elektryczne i sanitarne i po zabawie (wszystko to oczywiście małym kosztem i szybko).
Oczywiście okna nam pasują bez przeróbki do nowego układu pomieszczeń, mamy wcześniej wykonane w nadmiarowy sposób instalacje wentylacyjne, c.o. wod.kan. elktryczne itp. To tyle od strony teoretycznej.
W moim przypadku realizacja idei IB sprowadza się do zaprojektowania instalacji c.o. w układzie tradycyjnym trójnikowym z zasilaniem i powrotem poprowadzonym po obwodzie ścian zewnętrznych będę mógł sobie w pewnych granicach przewieszać grzejniki(bez prucia posadzek) po przestawianiu ścianek działowych. Główne obwody inst. elektrycznych i teletechnicznych rozmieszczone na ścianach zewnętrznych, oraz instalacje prowadzone po ścianach zewnętrznych oraz nośnych tak, aby można było bezkarnie wyburzać ścianki działowe. Dodatkowo wykonane dwa dodatkowe odpływy kanalizacyjne w podłodze oraz dodatkowe przewody wentylacyjne w kominach. Ocieplenie stropu parteru, aby można było bezkarnie wyłączyć na pięterku ogrzewanie, i jeszcze wiele innych dupereli. Wszystko to w miarę niskim kosztem.
Ciekawe czy znacie projektantów którzy pójdą na takie założenia do opracowania projektów.
Strasznie się nawymądrzałem no nie :wink:
Pozdrawiam
KarinaZ - 13-02-2003 23:44
wszystko fajnie, tylko później przychodzi zderzenie z rzeczywistością, to tak jak zderzenie samochodu np. z drzewem !
Przezyłeś, ale (...),
Robimy ostatnie poprawki w projekcie przed wyrysowaniem i do zatwierdzenia. Fundamenty są, ale tu i uwdzie jeszcze cuś zmieniamy. Byliśmy u projektanta. Chcieliśmy dom bez wiatrołapu, bo tak nam się podoba, i co ? I nic, będzie wiatrołap ! Przepisy ( durne ) proszę Państwa. A jak nie, to przyjdzie smutny Pan i nie odbierze budynku.
Rozmawiamy z instalatorem o pewnych naszych pomysłach.
Widzę, jak błądzi oczyma w myślach po normach i ustawach i kręci głową ; cyt. "Panie jak to ułożyć ... przepis 20 cm od tego a 60 od tamtego ...".
Bardzo nam się podobają rozwiązania inteligentne, sami się zastanawiamy jak to poukładać.
Ale powoli schodzimy na ziemię.
Karina
Jasiu - 14-02-2003 09:36
Małe nieporozumienie :smile:
Nikogo nie namawiam na własnoręczne wykonanie czujek bo jest to już zbyt skomplikowane i wymaga zbyt wiele dedykowanych elementów (chociaż... uczniowie mojego kolegi w czwartej klasie technikum zrobili modem laserowy i... działa !!! :smile:)
Ja tylko sugeruje, że nie jest to wiedza tajemna, a lwia część ceny IB to "know how" firmy produkującej i instalujacej. Jak kto woli mozna kupić elementy (czujniki, przekaźniki, itp...) profesjonalne i lutownica wogóle nie jest potrzebna. Ale na tym forum jest sporo majsterkowiczów, dla których taka instalacja może być świetną zabawą.
Pozatym poddałbym pod dyskusje trzy rzeczy:
1. Nie wyobrażam sobie, żeby instalacja teleinformatyczna i elektryczna w moim domu została zaprojektowana nie przeze mnie. Myśl, że w moim domu coś by się działo bez mojej wiedzy i woli jest dla mnie nieznośna. BTW. Znam jedną realizacje IB. Inwestor z gatunku takich, któremu pieniędzy nie brakuje, lubi nowinki i wszystko ma być najlepsze. Wszystko zlecił dobrej firmie i jest niezadowolony bo dzieją się rzeczy, których nie rozumie i których nie chce (centralnie sterowane ogrzewanie nadmuchowe, wentlacja, cała elektryka, audio, itd). Sam nie wie jak to zmienić, a wzywani serwisanci nie wiedzą o co chodzi.
Ciekawostka ! Nie mam takich aspiracji w stosunku do instalacji wodnej i kanalizacyjnej. Może dlatego, że na rurkach się nie znam, a na kablach tak !? Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia :smile:
2. Większość instalacji IB robiona jest w oparciu o zamknięte urządzenia sterujące. W najlepszym razie jakieś, również niemodyfikowalne programy windowsiane. To oznacza, że pewnych rzeczy zrobić się nie da. Inna sprawa, że systemy zamknięte są łatwiejsze w zarządzaniu bo ilość ustawień jest skończona. Ale dla mnie brak PEŁNEJ możliwości proramowania zdarzeń jest dyskwalifikująca.
Pamietajcie: Wy przed zainstalowaniem nie wiecie co wam oferuje system, a instalator (projektant) nie wie czego wy oczekujecie. Często te same słowa dla różnych ludzi mają różne znaczenie.
3. Od wczoraj myślę intensywnie co mógłbym sobie uinteligentnić w domu i wyszło mi, że:
a) okablowanie strukturalne (PC i/lub telefon w każdym pokoju) -zrobie
b) sterowanie roletami - praktyczne, ale nie potrzebuje bo nie planuje rolet
c) sterowanie co i cwu - konieczne, ale od tego mam pogodówkę w kotle
d) komunikacja wewnętrzna - od tego mam centralkę telefoniczną i kable z pkt.a
e) instalacja alarmowa (przeciwpożarowa) - ważna rzecz, ale czym tu sterować z domu - jedyny działający alarm to alarm z przywołaniem - nie ma czym sterować, jedynie właczać i wyłaczać - od tego jest panel.
f) audio/video - video w jednym miejscu (kino domowe), a muzyki każdy słucha innej- robienie centralnego systemu audio (jak przechodzę z kuchni do pokoju to radio w kuchni się zcisza, a w pokoju włącza) nie ma sensu bo by tylko nas denerwowało, zciszanie audio jak dzwoni telefon - hm.... fajne
g) zapalanie świateł czujkami, nie wiem jak innych ale mnie denerwuje
h) zapalanie świateł pod nieobecnośc - dobre na dzieciaki - jak jest alarm z przywołaniem jest zbędne.
...itd - jest jeszcze mnóstwo innych rzeczy, niezbędnych w dużych budynkach, ale w domu o powierzchni 200 m2, to przepraszam jeśli kogoś urażę - gadżetologia, o czym najlepiej chyba świadczy fakt małej ilości instalacji i mała oferta dla domów jednorodzinnych. Gdyby IB w budownictwie jednorodzinnym dawał jakiekolwiek wymierne korzyści (chocby w podniesieniu komfortu) to na pewno powstałby na to rynek.
Morały:
1. Lepiej nie otaczać się rzeczami, których działania się nie rozumie.
2. Ilość awarii jest wprostproporcjonalna do skomplikowania systemu i odwrotnie proporcjonalna do wiedzy jego użytkowników.
W każdym razie ja mimo iż mam możliwości (posiadam wiedzę i środki) nie mam zamiaru budować domu inteligentnego, bo nie widzę sensu. I nie chodzi bynajmniej o opłacalność ekonomiczną. Po prostu nie widzę żadnych korzyści. Chętnie wysłucham kontrargumentów - nie jestem krową, czasem zmieniam poglady.
PS. Jeszcze raz najmocniej przepraszam jeśli kogoś uraziłem. Oddałem tylko swój głos w dyskusji :smile:
- 14-02-2003 09:40
EIB, itp..
się rymuje :wink:
Ale tak naprawde ile kosztuje jeden włącznik w systemie np. DOUPKE, czy nie mówiąc już o innych "bajerach"
Identyczną funkcjonalność można osiągnąć zdecydowanie mniejszym nakładem kosztów - wykożystując dostępne, tanie materiały. Wiadomo że trzeba przewidzieć trochę więcej na początku wykonywania instalacji ale chyba większości pramówi porównanie kwoty 5000 z kwotą 30000!
Nie dajmy się zwariować. W samych niemczech domy inteligentne to kilka procent nowobudowanych. A porównajmy zamożność ich społeczeństwa z naszą. Ponadto co z tego że można zrobić sobie ionteligentną instalację, jak nie można u nas kupić "zdalnie" sterowanej płyty ceramicznej nie wspominając już o lodówce czy pralce i innych gadżetach. Jasne można kupić MIELE ale jak kogoś stać na pralkę za 10000 to pewnie nie zastanawia się nad wyborem 5000 za instalacje czy może 30000.
Zapytam inaczej - kto z was ma np. elektrycznie sterowne rolety (wszystkie), kto ma zamek elektromagnetyczny w drzwiach wejściowych, itp.
Czy standardem są unas odrębne obioegi wody dla WC itp..
Pozdrawiam
Mirzaw
Maco - 14-02-2003 09:54
inwestor,
podoba mi się to co piszesz !
My planujemy dom parterowy z ogrzewaniem podłogowym na całości (wtedy odpada problem grzejników - ale jest pewne ograniczenie w kontrolowaniu temperatury w strefach). Ściany nośne TYLKO zewnętrzne więc działowe można przesuwać. Całość będzie w szkielecie więc przesunięcie ścianek to tydzień bez większego kurzu (i można wykorzystać 80% materiałow z istniejącej ścianki).
Instalacje przez sufit więc pełna elastyczność.
A sterowniki (chyba każde przeciętne) mają pamięć nieulotną, gdzie powinny zachować ustawienia i program tak, aby po powrocie zasialnia działały normalnie. Myślę, że nawet mogą mieć funkcję "po utracie zasilania" gdzie będą wykonywały określony program (sprawdzenie lub zamknięcie czegoś na wszelki wypadek).
tom soyer - 14-02-2003 10:02
wydaje mi sie ze Inwestor jest najblizej idei IB
chodzi o taki system ktoremu mowimy: "jedziemy na wakacje na 2 tygodnie", albo "wlasnie mamy w domu imieniny" i IB wie jak zareagowac - jak ustawic ogrzewanie, klimatyzacje, jak sterowac oswietleniem, alarmem, ogrzewaniem podlogowym w lazience itp itd. W budynkach wysokiej klasy dochodzi jeszcze tzw kontrola dostepu, system p-poz, oddymianie, windy i wiele innych systemow.
Buduje sie je z tzw inteligencja rozproszona. Tworzac system w naszym domu mozna go potraktowac jak taka pojedyncza komorke, zastosowac jeden centralny sterownik PLC (zamiast np systemu eib, ktorego elementy sa zdecydowanie za drogie). niezla zabawa - zaprogramowalem kilkadziesiat takich budynkow na roznych systemach, tylko kilka bylo na eib.
Maco - 14-02-2003 10:19
tom a jakie sterowniki być polecał do prostego domu jendorodzinnego (150m2) ?
- 14-02-2003 11:16
mam swojego "konika" - to jest tzw sterownik PLC firmy szwajcarskiej SAIA (wejscia/wyjscia doklada sie do sterownika w postaci kart). Poza tym sterowniki easy, JohnsonControls, Landis.
wszystko zalezy ile jakich wejsc/wyjsc potrzeba (np. wejscia binarne: otwarcia drzwi lub okien, zalaczenia termostatu pokojowego, czujka PIR; wyjscia binarne: zawor on7off, zaluzje, pompa; wejscia analogowe: temperatury, wilgotnosci; wyjscia analogowe: najczesciej ciagle zawory).
trzeba policzyc iloma sygnalami chce sie zarzadzac.
w przypadku SAIA do podstawowego sterownika (ok. 1000PLN) mozna dolozyc 4 karty (np 16we, 8 we, 8wy, 4we/4wy). do wiekszych sterownikow mozna wlozyc 8 kart i polaczyc jeszcze z roszerzeniem na 8 kart. Pozostale sterowniki ktore wyminilem maja juz wbudowana okreslona ilosc wejsc/wyjsc i jesli nam to wystarcza mozna je zaprogramowac z panela. SAIA ma specjalny program do programowania (latwy) na PC.
tom soyer - 14-02-2003 11:17
powyzsza informacja jest ode mnie
pozdrawiam
krzychu74 - 14-02-2003 11:58
Tom Soyer - może się orientujesz ile kosztuje sterownik Siemens S7-200 (w porównaniu z SAIA), pytam gdyż do tego sterownika ma oprogramowanie i z resztą sterowniki Siemensa są mi bliższe (cały czas ma z nimi do czynienia w pracy).
A tak w ogóle zgadzam sięz Tobą odnośnie inteligentnego domu, jednkaże żeby ten sprzęt był trochę droższy to można by poszaleć!
krzychu74 - 14-02-2003 11:59
miałem na myśli trochę tańszy - oczywiście!!
Luna_tyk - 14-02-2003 12:03
Budujecie maszyny do mieszkania ? wg mnie takie nakłady idei mają sens w dużych obiektach, gdzie można przy ich pomocy osiągnąć znaczne oszczędności w zużyciu energii. A tutaj mamu domki o pow. 160-300 m2, w których mieszka do 4 mieszkańców, z czego dwoje jest poza domem przez 50% doby, pozostała dwójka jest poza domem do 30% doby. Do najdalszej rolety (tej, co ma się inteligentnie spuszczać i podnosić) mamy ca 8 metrów, czyli do 10 kroków...
To tyle głosem malkontenta...
tom soyer - 14-02-2003 12:15
dla malkontentow - uzupelniajac nasz domek o cos takiego zyskujemy mnostwo komfortu i nic poza tym - inwestycja jest na tyle znaczaca ze trudno mowic o zaletach oszczednosciowych. Po prostu o wielu czynnosciach mozemy zapomniec wydajac polecenie "inteligentnemu domowi"
tom soyer - 14-02-2003 12:19
SAIA produkuje specjalnie dla systemow S7 swoj w pelni kompatybilny sterownik - drozszy od SAIA clasic o okolo 30%. Wiem ze SAIA w standardzie s7 jest tansza od samego s7. Poza tym mowiac o s7 moge powiedziec tylko o jego zaletach. Ale Siemens wykupil Landisa po to aby miec rownie dobry sterownik ale duzo tanszy.
tom soyer - 14-02-2003 12:21
NA a konkretnie co do cen to niestety ja uruchamialem obiekty z kilkudziesiecioma sterownikami np Landisa - cena wtedy potrafi roznic sie nawet o 30%.
tczarek - 14-02-2003 12:37
Ja zgadzam się z poprzednikiem. W naszych warunkach nakłady na taki dom są zbyt wyskie do osiąganych efektów. Nikt nie pofatygował się o prosty rachunek ekonomiczny kiedy zainwestowane pieniądze zwrócą się w postaci mniejszych opłat.
Nikt także nie wspomina o urządzeniach sterujących : siłowniki otwierające okna itp. A co w czasie gdy brak energii elektrycznej. Uważam, że u nas jest jeszcze za wcześnie na takie rozwiązania. Może za parę lat gdy firmy oferujące materiały już troszkę zarobią i nie będą pobierać prowizji w wyskości powyżej 100%.
Pozdrawiam,
Jasiu - 14-02-2003 13:10
Ale w domach jednorodzinnych IB nie ma prawa się zwrócić. Robią je ludzie, których to z różnych powodów "grzeje". To tak jak z samochodem. Albo ci się podoba albo nie. Jak nie należysz do klubu miłośników IB to nigdy tego nie zrozumiesz. I prawdopodobnie vice versa :smile:
krzychu74 - 14-02-2003 13:38
Jasiu - w zupełność się z Tobą zgodzę, to po prostu mnie kręci (już trzynaście lat, od szkoły średniej, studia i pracę zawodową, automatyka jest moją ulubionym konikiem), tylko szkoda żę tak dużo kosztuje, nawet gdy samemu można by to zaprojektować, zaprogramować i uruchomić.
tom soyer - 14-02-2003 13:41
w ten sposob mozna rozmawiac bez sensu - ktos kupuje taboret a ktos fotel bo lubi wygode i go na to stac. problem nie "czy to sie oplaca" bo komfort kosztuje i moze ktos nie lubi na nim oszczedzac. Pytanie "jak miec to czego dokladnie chce i ile to bedzie kosztowac"
pozdrawiam
Jasiu - 14-02-2003 13:53
Ale w tym wątku nikt nie dyskutuje o opłacalności :smile:
Pieniądze pojawiły się tylko w kontekście "jak to zrobić taniej".
Mnie (dla odmiany) nie grzeje automatyka tylko informatyka. Dla mnie w IB ciekawe jest to, że mógłbym sobie "oprogramować" dom :smile: Tyle, że nie bardzo mi przychodzi do głowy po co :wink:
PS. A jak już wszystko będzie się robiło same, to co ja tam będę robił !? Polegiwał na kanapie przed telewizorem z baterią pilotów ? :cool:
_________________
Jasiu ze Szczecina
<font size=-1>[ Ta wiadomość była edytowana przez: Jasiu dnia 2003-02-14 13:53 ]</font>
tom soyer - 14-02-2003 13:59
jasiu - powiem tez dowcipnie - kiedy wyjezdzasz na zimowe wakacje musialbys sprawdzic czy wszystkie okna i drzwi sa zamkniete, pozamykac zawory, obnizyc temperature na piecu i jak wrocisz z tych wakacji czekac 12godzin na podniesienie sie temperatury w domu. Jak masz IB "wciskasz guziczek" i system robi wszystko za ciebie, improwizuje nawet obecnosc domownikow kiedy ty zjezdzasz na desce w Alpach i wlaczy ogrzewanie 12 godzin przed twoim przyjazdem abys mogl bez obaw zdjac mokre spodnie :smile:
Luna_tyk - 14-02-2003 14:36
Tomek - tak naprawdę to przed wyjazdem i tak musisz sprawdzić, czy system Ci najistotniejsze funkcje wykonał - bo to albo się siłownik zatnie, a to system padnie.
Na co dzień pracujemy z komputerami, i każde z nas to dobrze zna: archiwizacja, kopie zapasowe, do cholery ! zawiesił się, a ja nie zapisałem....
Moja Żona jest gorącą przeciwniczką wszelkich e-rozwiązań, a ja coraz bardziej skłaniam się do jej widzenia świata. Każdy układ scalony wsadzony tam gdzie można się bez niego obyć - to dodatkowa smycz samodzielnie sobie założona.
tom soyer - 14-02-2003 15:04
niezawodnosc to nasz odwieczny problem. wystarczy wyobrazic sobie miasto przez 24godziny bez pradu.
Luna_tyk - masz sporo racji. Kogiel-Mogiel tez mozna zrobic lyzeczka. Ale ktos musi testowac te nowinki. Najlepiej niech to robia bogaci.
ArtMedia - 14-02-2003 15:13
Witam.
IB... dla mnie to niepotrzebne gadżety. W pracy mało się ruszam, albo siedzę za kierownicą albo przy biurku, to chociaż se bramę garażową otworzę ręcznie, albo brame na posesję. Może zaniku mięśni nie będzie? To ja specjalnie kominek robię, żeby jesienią trochę drewna porąbać dla treningu, a mam jakąś roletę pilotem albo niedajboże automatycznie zamykać?!? Telewizora w ogóle nie planuję w salonie, a sprzęt audio tylko steroway ręcznie (bez pilota) a automat ma mi temperaturą sterować i jeszcze decydować za mnie czy jestem w domu czy mnie nie ma! Bo on wie lepiej!?!
Reklamowa papka...
Gdybym mógl to i do pracy chodziłbym piechotą...
Chciałbym od razu wyprzedzić pytania i powiem, że najchetniej to zamieszkałbym w szałasie :wink:
Sebastian
Jasiu - 14-02-2003 15:24
Piękna wizja ,ale... co będzie jak wrócę wcześniej, albo spodoba mi się zostać dłużej ?
Kilka oglądanych przezemnie kotłów ma podłączenie do którego wystrczy podać napięcie, żeby przełaczyć kocioł w tryb "normalny". Wystarczy podłączyć w to miejsce jedną z linii wewnętrznych domowej centralki z DTFM (tonowym wybieraniem numerów wewnętrznych). Parę godzn przed powrotem dzwonię do domu, wybieram numer kotła i już. Prymitywne ale skuteczne. Takie sztuczki sa już coraz powszechniejsze i wchodzą do standardu.
Zresztą jeśli automatyka kotła tego nie przewiduje to mowy nie ma o sterowaniu z zewnątrz. BTW czy jakieś kotły mają wyjście do PC (RS-232, ethernet) z publicznym protokołem komunikacyjnym ?
Chodzi mi o to, że różni producenci implementują pewne cząstkowe elementy IB ale do sukcesu potrzeba czegoś więcej. Potrzeba zestandaryzowanej magistrali ze standardowym protokołem. A na to się nie zanosi. Nawet nie wiem czy ktoś nad tym pracuje. 90% sukcesu komputerów PC i Internetu wynika z upublicznienia ich standardów. Kazdy może się pod to podpiąć. A jak spiąć kocioł Vaillanta, z pralką Whirpola i wzmacniaczem Denona ?
Radzę poczytać o HomeLab'ie (to projekt Europejski) i PAN (Personal Area Network). Te projekty jeśli wypalą (o ile wogóle wypalą, bo o PAN czytałem pierwszy raz kilka lat temu i od tamtej pory cisza) mogą wiele zmienić bo próbują określić standard komunikacji i sterowania różnych urządzeń domowych.
Luna_tyk - 14-02-2003 15:43
ArtMedia, jak mnie kiedyś diabli poprowadzą w Twoje strony (dalekie, oj - dalekie; bo ja z małopolskiego), to pojawię się u Ciebie (jeśli pozwolisz) z dobrze schłodzonym piwem. Otworzymy je ręcznie, nie automatem, i osobiście też wypijemy...
Psa też będziesz musiał ręcznie zamknąć w budzie, nie żeby mu automat smycz zawijał na bęben..
Pozdrawiam
Jasiu - 14-02-2003 15:49
To i piwo powinniście sami uważyć. Przecież nie będziecie pić piwa z fabryki :smile:
tom soyer - 14-02-2003 16:20
oczywiscie - jednak malo ktora firma serwisowa nawet wie jak sobie z tym poradzic. kotly mozna laczyc w kaskady bez problemu i wtedy wykorzystuje sie te mozliwosci. albo wlasnie przy budowaniu BMS (Building Management System)
Jasiu - 14-02-2003 16:23
Przy większych kotłach napewno, ale jakie kotły "normalne" (domowe, do 30 kW) mają ten "ficzer". Chętnie bym coś o tym poczytał
tom soyer - 14-02-2003 16:25
jednym z takich systemow jest wlasnie EIB (system europejski zrzesza ponad 100 producow min Bosch, Buderus, Berker ...). Drugi system ma firma Endower pracujaca wg amerykanskiego systemu cholernie drogiego przeznaczonego dla budynkow klasy A.
poza tym mozna kupic za 400PLN stare pentium i samemu zbudowac dowolny system wspolpracujacy z domowym PC za pomoca karty we/wy.
tom soyer - 14-02-2003 16:27
Elektrolux produkuje lodowki ktore mozna zarzadzac przez internet i sama zamawia w internecie piwo jesli go brakuje :smile:
zp - 14-02-2003 17:48
Trochę obok tematu, ale sam to słyszałem cytat z rozmowy dwóch kobiet: jedna się chwali: nasz dom będzie domem inteligentnym, druga odpowiada: a ja mam inteligentnego męża, za plecami dodaje "ciekawe kto u niej będzie umiał ten dom obsługiwać, już teraz trzy razy w tygodniu uruchamiają alarm.
Griszka - 15-02-2003 20:12
Nie dajmy się zwariować - lepiej nie zostać więźniem swojego domu. Umiarkowana elektronika w chałupie wystarczy, bez wodotrysków też da się żyć.
Griszka - 15-02-2003 20:12
Nie dajmy się zwariować - lepiej nie zostać więźniem swojego domu. Umiarkowana elektronika w chałupie wystarczy, bez wodotrysków też da się żyć.
Maco - 15-02-2003 20:47
Nikt tu nie dyskutuje ani nie zadał pytania "Czy warto budować IB" !
Więc myślę, że komentarze typu "to się nigdy nie zwróci" albo "to się nie opłaca" są nie na temat.
Ja jestem takim zapaleńcem, który chicałby mieć na tyle IB na ile mnie stać. Na tym forum już znalazłem parę pomysłow i sugesti jak za pieniądze, które i tak zamierzałem wydac na budowę domu wyposażyć go w pewny funkcje IB.
I oczekuję, że więcej takich informacji i pomysłów znajdę.
Jak ktoś uważa, że takie działanie nie ma sensu, to myślę, że publiczne wypowiadanie takich twierdzeń nikomu nie pomoże ?
inwestor - 15-02-2003 23:27
Jak najbardziej zgadzam się z opiniami, że nie ma co przeginać z zaawansowanymi rozwiązaniami w domkach jednorodzinnych. Ale przecież jak już robimy jakąś instalacje to można troszeczkę pomyśleć nad tym aby była ona bardziej "elastyczna" i podatna na późniejsze modyfikacje. Można również poświęcić dosłownie parę dodatkowych groszy i podokładać, to rurę wod-kan to kilka kabelków do zaworów grzejnikowych, tu kabelek, tam rureczka itd. To samo dotyczy układu pomieszczeń, aby można było je umeblowywać na możliwie najwięcej sposobów. Nieraz przesunięcie ścianki dosłownie o 20cm otwiera zupełnie nowe możliwości zagospodarowania pomieszczeń. Myślę, że "najgorsze" są projekty domów w których jest rozrysowany sposób umeblowania pomieszczeń.
Później często okazuje się, że jest to jedyny sensowny sposób umeblowania. Na etapie projektowania my inwestorzy jesteśmy jeszcze bardzo "zieloni" i nie dociera do naszej świadomości, że tak jak w projekcie to będzie już musiało zostać "na wieki wieków". Nawet z pozoru niewielka zmiana czegoś w projekcie powoduje od razu cały szereg poważnych problemów. Myślę, że realizacja idei IB w aspekcie definicji IB którą wcześniej podałem, powinna rozpoczynać się od analizy wybranego przez nas projektu pod kątem elastyczności i łatwości wprowadzania w późniejszym okresie zmian myślę, że to jest podstawa IB.
Sądzę, że bardzo cenna była by właśnie taka wymiana pomysłów jaką zaproponował Maco to znaczy jak za pieniądze, które i tak zamierzamy wydać lub niewiele większym kosztem przybliżyć się do idei IB.
Moją propozycję podałem wyżej - po pierwsze postawmy porządne wymagania architektom na etapie projektowania to i tak nie wpływa na cenę projektu lub adaptacji projektu gotowego.
Pozdrawiam
P.S.
Jeżeli chodzi o ewentualne sterowniki to zastanawiam się nad systemem X10
http://www.x10.pl/ - czy ktoś z Was to zna ?
Maco - 16-02-2003 01:00
I to jest NAJTRUDNIEJSZA sprawa z wyborem i wizualizacją projektu !!!
A najgorsze jest to , że olbrzymi kłopoty mają z tym również architekci (nie wszyscy).
Zaliczam się do przeciętnego inwestora i siedzę już nad projektem półroku i dalje mi czaszka paruje, bo w zależności z którego punktu spojrze, to mi coś nie pasuje...
I daltego też wybieram technologię szkieletową, gdzie łatwiej będzie mi wprowadzać zmiany.
KarinaZ - 16-02-2003 01:07
Maco, nie przesadzaj z tym "przeciętnym inwestorem".
Po lekturze Forum, M. i kilku innych, już na nas patrzą w hurtowniach - dostawcy i sprzedawcy bardzo podejrzliwie.
A co dopiero na tak doświadczonych Forumowiczów ?????
Karina
mirzaw - 16-02-2003 13:30
Witam ponownie.. wypowiadałem się już wcześniej ale nie wiedzieć czemu stałem się anonimowy - więc teraz dopiszę MIRZAW
Pisałem o możliwości kupna lodówki, płyty ceramicznej itp. z funkcjami zewnętrznego sterowania itp...
I teraz jak dalej czytam wasze szanowne koleżanki i koledzy posty zastanawiam się nad jednym:
Ja oczywiście też staram się mieć dom "inteligentny" oby nie okazało się że jego iloraz wynosi np. 25 :-O jednak robię to minimalnym kosztem - krawiec kraje jak mu materiału staje (czy coś tak). Jednak jak widzę niektórzy z was uciekają się do rozważań typu EiB itp.. Koszt takiej instalacji to... właśnie jestem ciekaw ile wynosi - nie tylko projekt, system ale i montaż oraz inne urządzenia, które muszą być specjalnie pod taki system dostosowane (pralka, suszarka, piekarnik, C.O., czujniki, alarmy, bramy, rolety, miksery, lodówki, suszarki do włosów, golarki, UPS-y, i inne bajery - bojlery) - pewnie z jakieś 50000!!!
A teraz policzmy inaczej:
Zatrudniamy gościa na 1/6 etatu (najlepiej ubogiego sąsiada) - który będzie nam przychodził i włączał co chcemy i kiedy chcemy, zamykał, otwierał, regulował, ściemniał, rozjaśniał, alarmował itp... mamy wtedy ful sterowanie głosem (! - jaki system ma taką opcje), system inteligentny (zależy od IQ sąsiada), nawet sobie można z tym "systemem pogadać, już nie mówiąc o możliwości rozbudowy "systemu" za drobną opłatą (koszenie, pielenie, zamiatanie, odśnieżanie, drobne remonciki, rąbanie drzewa do kominka itp). Poza całkowitym proekologicznym charakterem takiego rozwiązania (pełny recykling itp.) trzeba rozważyć aspekt finansowy a na sam koniec ludzki.
Finansowy - inwestycja jest rozłożona w czasie - nie wydajemy od razu 50000 zł, tylko np. 500 zł co miesiąc (na czarno - dla pożytku każdej ze stron) co się amortyzuje po 8 - 9 latach - licząc wartość pieniądza w czasie pewnie po 12 - 13 latach.
Ludzki - mamy miłego sąsiada z całą jego rodzinką, pomagamy komuś finansowo, generujemy tzw. popyt.
Logiczne co?
Pozdrawiam wszystkich automatyków
Mirzaw
- 16-02-2003 18:07
Logiczne.Tylko w wersji ultraoptymistycznej.:wink:
W wersji życiowej może wyglądać np.tak:
-czynnik ludzki okazuje się złodziejem i poznając nasze mieszkanie,zwyczaje na wylot "nadaje" nas swoim kumplom lub sam rąbie nas -raz a dobrze lub sukcesywnie (nie możemy nic z tym zrobić-patrz punkt ostatni)
-czynnik ludzki lubi sobie golnąć -a to zapomni włączyć ,co trzeba,a to pomylą mu się przyciski,albo zapomni,że ma pracę i nie przyjdzie,albo w stanie spożycia lub nie w stanie łamie sobie nogę tudzież zionie ducha (wówczas namówiona przez szwagrów wdowa występuje z roszczeniem)-wprawdzie możemy uniknąc odpowiedzialności,ale przyjemnie nie jest
-inny czynnik ludzki zazdrosny o pracę naszego czynnika ludzkiego nadaje do us-nic takiego się nie stanie,ale przyjemność obcowania z us w jakiekolwiek formie jest mało przyjemna
-kiedy zadrzemy z czynnikiem ludzkim-biada nam.Pamiętajmy,że nasz związek z czynnikiem ludzkim jest dożywotni
-dużym sukcesem będzie oczywiście znalezienie czynnika ludzkiego chętnego podjęcia się tak niewdzięcznego zajęcia (pojmowanego jako służba,co człowiekowi honornemu nie przystoi)
Ja tylko, tak sobie pogdybałam troszkę...pesymistycznie.:lol:
Na pewno da się znleźć kogoś,który jednak "nie spełni" powyższych kryteriów, czego wszystkim życzę. :smile:
alex - 16-02-2003 21:02
My chyba bedziemy mieli taką namiastke domu multimedialnego. Zainstalowalismy wlasnie 64-liniowa centrale alarmowa, ktora umozliwaia sterowanie 8 urzadzeniami w domu. Co ciekawe, mozna zarzadzac ta centralka zdalnie, przez GSM lub tradycyjna linia telef. Wiemy juz ze bedzie sterowala piecykami akumulacyjnymi i bojlerem. No i teraz mamy problem, bo nie wiemy co dalej. Kabelki wyprowadzone czekaja gdzie je podlaczyc. Moze mielibyscie jakies sugestie?
Swoja droga nie bylo to koszmarnie drogie, bo z montazem 4200 (caly system alarmowy) i za te kwote mamy juz choc troche dom inteligenty.
U nas to wogole pelno elektryki i elektroniki, ale i tak nikt nie bedzie na to zwracal zbytniej uwagi, jak nie bedzie kina domowego. Teraz wszystko kreci sie wokot tego!
mirzaw - 17-02-2003 09:25
OPAL - ale pesymistycznie - trza nam coś po środku.
Mirzaw
tom soyer - 17-02-2003 11:25
Alex - dom inteligentny nie polega na roznorodnych mozliwosciach jego sterowania tylko na tym ze wiecej "rzeczy" steruje sie "samo". np. nie trzeba myslec o zamykaniu zaworow grzejnikow albo o podlewaniu ogrodu kiedy nas nie bedzie w domu.
tom soyer - 17-02-2003 11:29
Maco - stosujac rurki typu peszel z lineczka stalowa w srodku mozesz ulatwic sobie rozbudowe od strony instalacji. pamietaj aby dla sygnalow analogowych (napieciowych 0..10V lub pradowych 0(5).. 20mA) stosowac przewody ekranowane parowane.
tom soyer - 17-02-2003 11:40
http://www.x10.pl/?60301010dlatego budowe systemu IB polecam zrobic mozliwie we wlasnym zakresie - serwis i obsluga moga nas drogo kosztowac a w dodatku bedziemy niezadowoleni.
urzadzenia musza byc pewne a najnowszym technologiom pozwolmy sprawdzic sie w "bogatych" domach.
idea wykorzystania sieci energetycznej jest calkiem niezla - chocby ze wzgledu na oszczednosc kabli - pozostaje jednak olbrzymi problem zaklocen elektromagnetycznych.
ja mam w swoim domu piwnice a mam zamiar te "zalete" maksymalnie wykorzystac prowadzac wszelkie instalacje w piwnicy.
poza tym samodzielne zbudowanie choc namiastki systemu IB, gdzie mozna wykorzystac sterowniki dedykowane (np Easy albo Landis&Staefa), moze przyniesc wiele satysfakcji a poza tym wiemy "co w trawie piszczy" i jak szybko zlikwidowac wade albo uszkodzenie.
Marek K - 21-02-2003 10:36
A zobaczcie:
HCE40 Indywidualne i strefowe sterowanie ogrzewaniem
na
http://www.honeywell.com.plFajne rozwiązanie, tylko kogo na to stać?.
Marek.
tomgor - 21-02-2003 14:02
Nie ma co dyskutować o cenach. Potrzeba IB chyba jest w każdym z nas. Tylko nie wszyscy sobie to uświadamiamy. Dodam, że też marzy mi się życie w szałasie na łonie przyrody. jednak życie i epoka w której żyjemy wymusza pewne "przyzwyczajenia". I tak po pobycie 2 tygodnie na łonie natury z chęcią wrócę do mojego (jeszcze nie zbudowanego) IB.
Teraz troszkę moich uwag. Temat śledzę od około roku (bo jestem nim zainteresowany). Wykonanie inteligencji budynku przez wykorzystanie EIB jest dla mnie ZADROGIE! Nie wiem czemu producenci systemów jak wpiszą w nazwę produktu "inteligentny" czy "EIB" to cena mnoży się nawet 10 razy.
Ja jestem przeciwnikiem IB opartym tylko na jednym sterowniku. Co bedzie jak on się nam uszkodzi? (Sprawa innych sytuacji jak zanik napięcia to nie jest problem -uwaga do poprzednich postów forumowiczów).Cały dom "stanie"!. Wymyśliłem już sobie parę rozwiązań. Nie mam jeszcze opracowania ale kilka pomysłów. Na pewno będę miał IB, bez przesady, bez wodotrysków, i myślę że cena mojego IB będzie porównywalna ze zwykłą instalacją elektryczną, alarmową i TV wykonaną przez firmę dla użytkownika (bo sam sobie wszystko zaprojektuje wykonam i aparaty u urządzenia kupie po cenach bardzo hurtowych).
pozdrawiam
tomgor - 21-02-2003 14:39
[/quote]
jednym z takich systemow jest wlasnie EIB (system europejski zrzesza ponad 100 producow min Bosch, Buderus, Berker ...). Drugi system ma firma Endower pracujaca wg amerykanskiego systemu cholernie drogiego przeznaczonego dla budynkow klasy A.
poza tym mozna kupic za 400PLN stare pentium i samemu zbudowac dowolny system wspolpracujacy z domowym PC za pomoca karty we/wy.
[/quote]
Tom Sojer jaki masz kontakt z Andoverem? Jestem zainteresowany tym systemem (zawodowo). Daj znać na priva.
tom soyer - 24-02-2003 14:23
wg mnie EIB zaczyna sie oplacac przy instalacjach powyzej 20000PLN
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plhergon.pev.pl