Buble Wienerberger'a
Piotr7 - 24-06-2003 03:10
Kupiłem od Wienerbergera coś, co miało byc cegłą. Rozpadło się to(dosłownie) już po 6 miesiącach. U znajomego rozsypuje się otynkowany komin. Proszę o kontakt osoby, które też mają taki problem. Wiem, że w okolice Łodzi przyjechało co najmniej kilka tirów z tym czymś (x 24 palety po 408szt "cegieł" na każdym). Jestem w trakcie przecierania szlaku do przeprowadzenia właściwego procesu reklamacji. Wienerberger usiłuje się wykpić. Jedną z jego "wiodących" cegielni jest Cegielnia Złocieniec, Rzęśnica 9.
- 24-06-2003 07:47
O matko !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jerzy Urban miał rację ????????????????
Teska - 24-06-2003 08:14
u mnie facet tez kupił cegły ze złocienca..po zimie popekanych jest dosłownie 80 %....one słyszałam jak mowili budowlancy sa zle wypalane stad takie rozne odcienie...od bezowej po kolor rudy..
facet nie jest zainteresowany reklamacja..( kupił w zeszłym roku)
Krystian - 24-06-2003 08:38
Wienerberger przejął w ubiegłum roku Hansona, z cegieł której to firmy wykonałem elewację. W pierwszej partii 8 palet ( na cokół ) w przypadku jednej palety miałem niespodziankę w postaci połowy palety z cegłami 2-go gatunku...
Oczywiście cegły te były pod cegłami 1-go gat., no i oczywiście pokryte były już ,,pajęczynką" spękań na stronie licowej... :evil:
Nie muszę chyba dodawać, że zamówiony i zapłacony był I gat.
Moja reakcja była raczej gwałtowna... 8) oj posłuchali sobie...
Reklamację uwzględniono, w drugiej partii (32 palety) niespodzianek nie było...i mam nadzieję, że nie będzie... :evil:
Cegły nie były ze Złocieńca.
Magdalenka - 24-06-2003 08:56
Cześć
ja popękanych cegieł raczej nie mam a wypalone na pewno nie są dobrze bo końce czyli najgrubsze ścianki są w środku czarne ...
a do tego są tak krzywe, że murarze mieli nie lada problem żeby utrzymać pion w ścianie !!!!!!!!!!!!! :evil:
niestety byłam za porothermem a teraz widzę, że są to zwykłe buble tyle, że cieplejsze od porządnego MAXA.
Mam nadzieję, że jakaś konkurencja to wykorzysta !!!!
radex - 24-06-2003 09:00
No to ja z drugiej strony barykady. Przy budowie domu trochę "spękałem" wobec opinii anty-wienerbergerowskich, a trochę byłem za tradycją i ostatecznie kupiłem Maxa z Plecewic. Żeby to była wysoka jakość to bym nie powiedział...
Natomiast ze względu na dużą rozpiętość stropu wyboru nie miałem i wziąłem strop Porotherm. I muszę przyznać, że w porównaniu do Maxa jakość pierwsza klasa...
tdxls - 24-06-2003 09:09
Powiem, że co do jakości porothermu nie miałem zastrzeżeń, ale cena, kłopot z przycinaniem spowodował, że dzisiaj wiem jedno: na pewno nie brałbym Wienerbergera.
pirat - 24-06-2003 09:26
To i ja coś wtrącę do tematu ... domek mam wybudowany z porothermu 44 P+W cegielnia Honoratka k/Konina i jakos dwa lata domek stoi nic nie pęka i nie odpada cegły pełnej z Wiennerbergera miałem o ile dobrze pamietam (w koncu dwa lata temu) kupione 3 palety była wtedy dośc dobrze wykonana w jednym kolorze , jak sie ja uderzyło ładnie "dzwoniła" podobno swiadczy to o równym wypaleniu ...tak murarze gadali ...kilka szt tej cegły lezało koło domu juz dwie zimy robiłem porządki na wiosnę i nic się nie rozpadało tak jak mówił Piotr7. Może wyszła im jakaś wadliwa seria !!! ale powinni się do tego przyznać nie robic problemu z reklamacją ... W moim przypadku miałem w paletach potłuczonych kilkanascie pustaków zgłosiłem w hurtowni problem , hurtownik przyjechał z przedstawicielem Wiennerbergera ten porobił kilka fotek nr seryjnych pustaków i wymienili wszystkie bez problemu nawet dorzucili kilka szt gratis ale jak wspommniałem było to dwa lata temu moze wtedy zdobywali rynek i dbali o klienta a dziś moze sie już nasycili i maja dobro klienta w d... tylko ze na dłuższą metę nie wiem czy to sie dla nich dobrze skonczy
Magdalenka - 24-06-2003 09:36
z teraz niestety zdobytych informacji wynika, że podobno formy na cegły nie były już wymieniane od dawna i dlatego między innymi wychodzą tak krzywe cegły ...
po prostu firma chce tłuc kasę a nic nie inwestować w sprzęt
nadal uważam, że sam pomysł takiej cegły jest jak najbardziej udany tyle, że szkoda, że Wienenberger sam na własne życzenie traci klientów poprzez wypuszczanie bubli "w promocji" :wink:
Grzegorz63 - 24-06-2003 11:52
Chyba w końcu wybuduję z maxa biegonickiego i będę uważał, aby przypadkiem nie kupić cegły na komin od Wienerbergera... :o
nnatasza - 24-06-2003 14:41
Jak to czytam to się cieszę, że zrezygnowałam z Porothermu na rzecz Ytonga. :-?
Grzegorz63 - 24-06-2003 14:50
nnatasza
Jesteś dokładnie w fazie, w której ja byłem dwa miesiące temu. Moje pomysły na ścianę zewnętrzną domu układały się następująco:
ceramika tradycyjna+ocieplenie->porotherm, ściana jednowarstwowa->ytong, ściana jednowarstwowa->thermopor 30P+W i ocieplenie->a teraz chyba znowu ceramika tradycyjna+ocieplenie
I co najgorsze- nie wykluczam dalszej ewolucji moich myśli... :o
nnatasza - 24-06-2003 15:09
ja myślałam tak: na bank Porotherm + styropian - potem ytong25+ styropian, wszyscy mi mówili, że bez sensu ytong ze styropianem :o - no to stwierdziłam, że ytong jednowarstwowy 36 .... i stanło na tym, że będzie Ytong ale tak na wszelki wypadek 40! :wink:
WojtekM - 24-06-2003 16:05
Przyłączam się- zakupione cegły klinkierowe w 30-40% okazały się źle wypalone i popękane , pęknięcia dochodziły do paru centymetrów- totalne buble.
Piotr7 - 24-06-2003 22:07
Mnie chodzi o cegłę pełną 6,5x12,5x25 cm, nie o pustaki, te są I.gat i o dziwo jednakowe. Ściany z 44 P+W są proste. Po zimie bez zmian. Na razie Wienerberger stwierdził, że ich cegły klasy 15 nie są mrozoodporne ...
pirat - 25-06-2003 10:19
Jak wspomniałem wczesniej dwa lata temu cegła pełna Wiennerbergera była cacy widocznie teraz im się coś omskło !!! .. pozostaje tylko złożyć reklamacje !!! i nie popuścić im ...bubli nam nie potrzeba !!! Podczas budowy swego kochanego domku mamy dosyć problemów a nie jeszcze kombinowac z cegłą ...kupuje cegłe pełna klasę 150 płace za taką i wym,agam by była OK ...a jak nie to niech oddają kasę !!! a z resztek cegły zupe ugotują !!!
Pozdrowionka i wytrwałości zyczę
Marek
- 05-07-2003 23:29
nnatasza
Świetnie, że zrezygnowałaś z cegły poryzowanej. Ale dlaczego na rzecz Ytonga? Toż to jedno licho.
pirat - 07-07-2003 08:45
Piotrku piszesz ze:
Na razie Wienerberger stwierdził, że ich cegły klasy 15 nie są mrozoodporne ... to co to za badziewo ??? moze niedługo stwierdzą że ich cegły nie są wodoodporne !!! ... ... chyba firma schodzi na przysłowiowe psy ...wczesniej ja zachwalałem ale jak słysze takie cos to się scyzoryk w kieszeni otwiera !!!
- 22-07-2003 16:24
A od kiedy cegly sa wodoodporne?? Do tej pory jeszcze o takich nie slyszalem! :P
- 22-07-2003 16:52
wodoodporna nie jest npo cegla zrobiona przez dzieci z piachu w piaskownicy .... moze w cegielni Wienernergera zapomnieli te cegłe do pieca wsadzić
- 22-07-2003 16:52
wodoodporna nie jest npo cegla zrobiona przez dzieci z piachu w piaskownicy .... moze w cegielni Wienernergera zapomnieli te cegłe do pieca wsadzić
banasr - 22-07-2003 18:37
To wreście jakie bloczki na ściany zewnętrzne wybrać jak chce się mieć ścianę ceramiczną jednowarstwową.Jak nie porotherm to jakie????
bws22 - 23-07-2003 22:38
plecewice reklamują swją najgrubszą cegłe jako dobrą na mur jednowarstwowy ale ja bym zoStał przy POROTHERMIE
- 24-07-2003 05:05
W ogóle zapomnij o ścianie jednowarstwowej! Jest to chwilowa (mijająca juz zresztą) moda w budownictwie, której skutkiem jest ściana ni to mocna ni to ciepła. Normalna ściana ma trzy lub dwie warstwy z różnych materiałów - jedne służą do osiągnięcia wytrzymałości, a drugie do ocieplenia.
bws22 - 25-07-2003 23:46
ja nie wiem jaka ściana jest normalna a jaka nienormalna, ale wiem ile mniej wiecej kosztowałaby mnie ściana z POROTHERMU 44 CM na ciepłej zaprawie a ile będzie kosztować ściana z POROTHERMU
38 i cm i wełny 12 cm - różnica w cenie i współczynniku U NIE UZASADNIA ŚCIANY DWUWARsTWOWEJ ALE TAKĄ WYBIERAM
- 26-07-2003 12:21
Cześć, mój domek wybudowałem z Porothermu 44P+W na zaprawie ciepłochronnej, mieszkam koło Konina i cegielnię w Hopnoratce mam "o rzut beretem" a to ich centralka w Polsce, kominy tez są z Porothermu i jest ok. Kłopot miałem tylko z osławionym 44P+W bo okazało się ze mam połowę cegieł z innych form i P+W nie pasowały do siebie, ale poradziłem sobie z tym tak że cegły podzieliłem ze wzgedu na forme i murowałem nimi oddzielne kondygnacje.
Jak rozróżnić bez rozrywania palet że cegły są z różnych form mimo że z tej samej cegielni? to proste maja różne wzorki na bokach (w moim przypadku 3 lub 5 kresek)
Pozdrawiam
Mariuszż - 26-07-2003 12:27
Cześć, mój domek wybudowałem z Porothermu 44P+W na zaprawie ciepłochronnej, mieszkam koło Konina i cegielnię w Hopnoratce mam "o rzut beretem" a to ich centralka w Polsce, kominy tez są z Porothermu i jest ok. Kłopot miałem tylko z osławionym 44P+W bo okazało się ze mam połowę cegieł z innych form i P+W nie pasowały do siebie, ale poradziłem sobie z tym tak że cegły podzieliłem ze wzgedu na forme i murowałem nimi oddzielne kondygnacje.
Jak rozróżnić bez rozrywania palet że cegły są z różnych form mimo że z tej samej cegielni? to proste maja różne wzorki na bokach (w moim przypadku 3 lub 5 kresek)
Pozdrawiam
Szadam - 26-07-2003 21:30
Z tego co obserwuję na sasiednich budowach, to ściana jednowarstwowa jest prosta tylko na rysunkach. W wykoawstwie wymaga myślenia. Jaką opinię o ścianie 44 wystawi "inwestor" u którego w każdym oknie fachowcy wstawili po 4-5 warstw cegły pełnej ( na oryginalnej zaprawie winerbergera :D ), a w ściany zamiast połówek wkładali cegły pełne, co ten inwestor powie, jeżeli szczeli mu sciana, bo nadproża w oknach ekipa montowała poziomi :o . Jaką ten inwestor będzie siał opinię na temat zimnego stropu ( oczywiście winerbergera) skoro w wieńcu ma od 2 do 3cm styropianu? Próbowałem się wtrącić mówiąc że w miom wieńcu mam 10cm styropianu. Wykonawca razem z kierownikiem budoey !!! przekonali"inwestora" że jest OK , a ja przy okazji wyszedłem na wtrącalskiego sąsiada :-? . To są fakty.
Kawłek dalej inna ekipa buduje z winebergera 25 ściany zewnętrzne ( byłem świadkiem jak hurtownik tłumaczył, że 25 to na ściany wewnętrzne - i nic). Chłopaki dziarsko stawiają ściany po 11 warstw dziennie -krzywe, że szkoda gadać.
Jeżeli wybieracie ścianę jednowarstwową to poszukajcie prawdziwych fachowców. Pogadajcie z kierownikiem czy ma do tego przekonanie. Jak się okaże, że nie jesteście wstanie tego osiągnąć to budujcie ściany dwuwarstwowe. W razie czego nidoróbki docieplicie.
Może to co napisałem nie jest do końca na temat, ale hasło buble Winerbergera na tym forum zostało kompletnie zdemonizowane.
paj^ - 27-07-2003 23:45
VVVVV
piotr224 - 28-07-2003 08:47
Jasna cholera!!!
Ja mam w projekcie Porotherm 25cm na ściany zewnętrzne!
Parę osób (budowlańców) mówiło mi że to się nie nadaje, ale nie chciałem im za bardzo wierzyć bo przecież architekt powinien wiedzieć lepiej.
On chyba faktycznie był narżnięty!
Oj chyba sobie z tym architektem "poważnie" porozmawiam...
pawel_l - 28-07-2003 09:14
Sciana 25 cm może być ale lepiej z Maxa. Taniej i mocniej - klasa 15. Do tego 14 cm styropianu i masz U ok. 0.25.
Paweł
dobrzykowice - 28-07-2003 09:28
jak tak was czytam to zastanawiam się kiedy wyjdziecie na ulicę z haslami: PRECZ ZE ŚCIANĄ JEDNOWARSTWOWĄ I WIENERBERGEREM !!!!
Uller - 28-07-2003 09:37
Chyba w końcu wybuduję z maxa biegonickiego i będę uważał, aby przypadkiem nie kupić cegły na komin od Wienerbergera... :o
Wydaje mi się że Biegonice Zesławice są gorsze od Winerbergera. Oglądałem niedawno całe partie MAXow z Biegonic Zesławic i mogę powiedzieć, że to sam gruz. Cena bardzo atrakcyjna ale każdy pustak pęknięty w kilku miejscach. Nawet sprzedawcy odradzają. Podobno Biegonice Nowy Sącz jeszcze są dobrej jakości, ale osobiście nie widziałem. Najlepsze maxy jakie widziałem są z Kozłowic, ale ostatnio troszkę podrożały (na Śląsku kupisz teraz za 1,82 brutto z przywozem)
Luna_tyk - 28-07-2003 11:22
Dobrzykowice, zaczynasz rozbierać ? Potrzebujesz pomocy ? Możesz mieć chętnych od groma, bo Cerabud Krotoszyn zdaje się - wystąpił o układ......
dobrzykowice - 28-07-2003 12:21
coś ty! szybciutko obtynkuję i będę mówil, że mam 3 warstwówkę z Maxa - to tak na wszelki wypadek :)
Grzegorz63 - 28-07-2003 12:45
Chyba w końcu wybuduję z maxa biegonickiego i będę uważał, aby przypadkiem nie kupić cegły na komin od Wienerbergera... :o
Wydaje mi się że Biegonice Zesławice są gorsze od Winerbergera. Oglądałem niedawno całe partie MAXow z Biegonic Zesławic i mogę powiedzieć, że to sam gruz. Cena bardzo atrakcyjna ale każdy pustak pęknięty w kilku miejscach. Nawet sprzedawcy odradzają. Podobno Biegonice Nowy Sącz jeszcze są dobrej jakości, ale osobiście nie widziałem. Najlepsze maxy jakie widziałem są z Kozłowic, ale ostatnio troszkę podrożały (na Śląsku kupisz teraz za 1,82 brutto z przywozem)
Widocznie regułą jest, że nie ma reguły... MAXy kozłowickie, które widziałem na wiosnę nie kupiłbym nawet za 1,50 zł...
Uller - 28-07-2003 13:44
Ja kozłowickiego Maxa kupowałem w zimie. Równiuteńki, elegancki, zdarzyły się pojedyncze sztuki potłuczonych przy załadunku i rozładunku (widać było że ktoś zachaczył widlakiem). Aż nie chce mi się wierzyć że trafiła się im jakaś wadliwa partia.
Biegonice oglądałem w zimie i teraz. Dla mnie tragedia. W jesieni nie udała się też partia Leyerowi. Równiez było wiele popękanych pustaków.
Grzegorz63 - 28-07-2003 13:59
Te które ja widziałem nie były potłuczone tylko wszystkie całe popękane (mimo, że "trzymały się kupy"). Chodziłem po hurtowniach, oglądałem różne MAXy i te "znane" i te od lokalnych producentów, ale wtedy najgorsze z tych "znanych" to były właśnie kozłowickie. Może te palety czekały na reklamację? Nie wiem, nie pytałem... Też się dziwiłem, bo słyszałem dużo dobrego o Kozłowicach...
Uller - 28-07-2003 14:20
:o
Opisałeś dosłownie maxa z Zesławic. Czy aby na pewno palety były zapakowane w folię z narysowanum dużym konturem polski i napisem CERPOL Kozłowice? Może sprzedawca nie wiedział co pokazuje? :wink:
No ale z drugiej strony dlaczego miałbym ci nie wierzyć. Musiałeś mieć wyjątkowego pecha.
Ale doradzam przejść się po hurtowniach i pooglądać MAX'a z Biegonic przed kupnem i to dokładnie te palety które kupujemy.
Grzegorz63 - 28-07-2003 14:42
Cholera, nie wiem, nie pamiętam już czy było opakowanie, czy nie... Głowę mam tylko nabitą że to co wtedy widziałem to MAX z Kozłowic...
To było na wiosnę, w tym tygodniu będę jeździł po hurtowniach jeszcze raz to zdam relację z "aktualnej kondycji MAXa kozłowickiego". :D
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plhergon.pev.pl