ďťż
Przejrzyj wiadomości
Żółknie mi trawa




Szadam - 18-05-2003 20:51
Czego brakuje glebie, lub co jest powodem, że żółknie mi trawa. Końcówki stają się żółtawe. Nie na całej powierzchni, tylko w pewnych miejscach. Proszę o wskazówki.





- 19-05-2003 15:43
Masz psa?



buba48 - 03-06-2004 14:43
Mam ten sam problem. Nastąpiło to po 4-tym koszeniu trawy. W tym temacie jestem laikiem ale myślę, że brakuje nawozów. Spróbuję zasilić tylko muszę się dowiedzieć jaki nawóz kupić.



Szadam - 04-06-2004 10:25
Mam suczki. Dwie :lol: O swoich kłopotach pisałem rok temu. Do dzisiaj mam kolorowe placki na trawniku i tłumaczę to tym, że mam jałową glebę, trochę podsypuję jakimś granulatem.
Ale jak w tym roku już mieszkamy w naszym domu i regularnie raz w tygodniu podkaszam trawnik to zrobił się bardzo gęsty i puszysty.





Rbit - 26-06-2004 20:48
Moze podlać? :wink:
A tak powaznie to moja trawa po stosowaniu nawozów nabiera koloru pieknej soczystej zieleni, choć na poczatku objawy przypominaja wyzej opisane. Stosuje albo pokon albo czasem tańsze polskie, kupowane w workach po 5kG w supermarketach, w zalezności od zawartości portfela, zbytniej róznicy w dzialaniu nie zuwazylem, ale podobno nalezy ostroznie zeby nie przedawkowac bo moze skończyć sie wypaleniem.



Jola_ - 30-06-2004 15:44
Mam ten sam problem!
Po trzecim "koszeniu" trawa zacząła żółknąć. Podsypałam cały trawnik torfem. Na czarnym tle zaprezentowała się znacznie lepiej, chociaż kolor zniszczenia pozostał.
Ale mam pytanie, jeżeli w tym roku posiałam trawę, czy można ją już, teraz, nawozić?
Nie chciałabym przedobrzyć!



rafał ... - 30-06-2004 15:59
żółknie bo jest spragniona składników mineralnych

Nawozić, np. tym : http://www.florovit.pl/produkty/produkt.php?id=18



mironmk - 29-07-2004 16:27
jestem laikiem w tej materii - ale po posypaniu żoltej częsci trawnika azofoscą - kolor żołty ustąpił zielonemu, a sama trawa rośnie jak diabli



miazgociąg - 31-07-2004 00:54
Z tą azofoską to trzeba uważać .Myślę że trzeba zacząć od podlewania i jezeli to nie skutkuje to dopiero wtedy podsypać nawozem ale wtedy w dalszym ciągu podlewać .Trawa po każdym nawozie z azotem będzie zielona gdyż azot jest składnikiem chlorofilu( zielony barwnik).Azot natomiast dość szybko się wypłukuje z ziemi i sypanie kolejnej porcji nawozu może doprowadzić do przenawożenia skłanikami które wyrugowują się wolniej.Na młodą trawę też nie należy sypać za dużo azotu ,a niektóre nawozy zawierają go nawet i 20% .Podlewanie jest ważne zwłaszcza w 2-3 tygodnie po posypaniu nawozem gdy trawa jest w okresie intensywnego wzrostu .Podlewaj rzadziej ale obficie to trawa lepiej się ukorzeni.Co do nawozów to poszukaj takiego który ma związki fosforu i potasu a nie zadużo azotu np .Travit .Dodatkowo braki azotu można uzupełnić saletrą ale w bardzo małych dawkach za to stosując ją częściej.



maro74 - 13-07-2009 09:16
Mi kurcze tez zaczął żółknąc po 3 koszeniu. wczesniej posypałem jak wzrastała mocznikiem (N 46% w formie amidowej) w ilości 8gm2. a do tego nawóz do trawy uniwersalny (POLIMAG 405) w ilości 25g/m2. Trawnik narazie wygląda jak łaciaty sa miejsca soczystej zieleni i w tych trawa szybciej rośnie a są i te przyzółkłe i tam trawa mocno zwolniła. Podlewam obwicie późnym wieczorm. Podłoże mam tez mocno gliniaste a w zasadzie ziemia gliniasta na to było wysypane średnio 5-10 cm ziemi z pola. I tez nie wiem co się takiego stało. Z ulicy trawka wygląda super blizej już gorzej. Może ktoś ma jakiś pomysł co tam się może dziać.



yurec - 14-07-2009 17:29
Podlewasz codziennie? Podlewaj OBFICIE ale nie co dzień.
Teraz po tej porze deszczowej niestety bywają kłopoty. Miałeś jakieś zastoje wody po deszczu?
Zasil czymś kompleksowym, jest lato czyli nie mocznik najlepiej jak będzie bez lub z małą ilością fosforu, szczególnie te miejsca gdzie trawa niska jest i blada, i warto w tych miejscach ponakłówać trochę np widłami .



JoShi - 15-07-2009 00:47

Mi kurcze tez zaczął żółknąc po 3 koszeniu. wczesniej posypałem jak wzrastała mocznikiem (N 46% w formie amidowej) w ilości 8gm2. a do tego nawóz do trawy uniwersalny (POLIMAG 405) w ilości 25g/m2. Trawnik narazie wygląda jak łaciaty sa miejsca soczystej zieleni i w tych trawa szybciej rośnie a są i te przyzółkłe Jak to co się stało. Nie równo posiałeś nawóz.



maro74 - 15-07-2009 08:33

Mi kurcze tez zaczął żółknąc po 3 koszeniu. wczesniej posypałem jak wzrastała mocznikiem (N 46% w formie amidowej) w ilości 8gm2. a do tego nawóz do trawy uniwersalny (POLIMAG 405) w ilości 25g/m2. Trawnik narazie wygląda jak łaciaty sa miejsca soczystej zieleni i w tych trawa szybciej rośnie a są i te przyzółkłe Jak to co się stało. Nie równo posiałeś nawóz. Czyli co?, tam gdzie żółknie to za mało go dałem czy za dużo kurcze już sie pogubiłem w tym wszystkim. W miejscach tych zielonych trawa jest mocna i soczysta i porządnie ukorzeniona. W tych gorszych taka mała i delikatna i korzenie ma małe. A może za mokro tam ma bo w tych niektórych miejscach wolniej mi wsiaka woda przy podlewaniu lub po deszczu bo mam dość wredne podłoże dość sporo gliniastej ziemi.



maro74 - 15-07-2009 08:36

Podlewasz codziennie? Podlewaj OBFICIE ale nie co dzień.
Teraz po tej porze deszczowej niestety bywają kłopoty. Miałeś jakieś zastoje wody po deszczu?
Zasil czymś kompleksowym, jest lato czyli nie mocznik najlepiej jak będzie bez lub z małą ilością fosforu, szczególnie te miejsca gdzie trawa niska jest i blada, i warto w tych miejscach ponakłówać trochę np widłami .
.

Podlewam codzienie i to dość sporo miejscami woda gorzej wsiąka bo grunt słabo przepuszczalny. Wczoraj nie podlewałem i chce teraz ograniczyc właśnie tę wodę bo moze faktycznie ma za mokro, Spróbuję czymś zasilic jak radzisz i bedę obserwował co się będzie działo.



JoShi - 15-07-2009 10:46

Czyli co?, tam gdzie żółknie to za mało go dałem czy za dużo No wygląda na to, że za mało i zdycha z głodu. Mój mąż też tak nierówno posiał. Na szczęście był to nawóz wolnodziałający, więc dało się szybko skorygować.

A z gliniastym podłożem nie mam doświadczenia, więc się nie wypowiem.



maro74 - 15-07-2009 12:34

Czyli co?, tam gdzie żółknie to za mało go dałem czy za dużo No wygląda na to, że za mało i zdycha z głodu. Mój mąż też tak nierówno posiał. Na szczęście był to nawóz wolnodziałający, więc dało się szybko skorygować.

A z gliniastym podłożem nie mam doświadczenia, więc się nie wypowiem. Kurcze tak mało to nie dawałem jak babcię kocham, bałbym sie nawet że może trochę przesadziłem z mocznikiem ale juz tego drugiego Polimagu to napewno było dość, i bądź tu chłopie mądry :-? . Wezmę od śwagra widły i podźgam może tlenu mu brak i sie dusi biedak :wink:



JoShi - 15-07-2009 15:42
Przecież nie chodzi o to, że mało, tylko, że może nie równo Ci się posiało.



maro74 - 15-07-2009 22:32

Przecież nie chodzi o to, że mało, tylko, że może nie równo Ci się posiało. Jakby nie patrzeć na jedno wyjdzie , bo jak nie równo to wjednym miejscu za dużo w innym za mało.
Dzisiaj w zrobiłem eksperyment i w dwóch miejscach reprezentatywnych takich po ok 1m2 gdzie ta trawa jest marna podsypałem jeszce lekko nawozu, raz kosie śmierć. Zobaczę o co kaman albo pomoże albo spali wpiździet. Ale może będę wtedy lepiej wiedział co się dzieje.



yurec - 16-07-2009 07:24
No widzisz, sam piszesz że grunt masz nierównnomierny to i trawa będzie różnie rosła, no i to podlewanie...
Ponakłówaj fest tam gdzie ziemia słabo przepuszczalna, możesz sypnąć piachu by wypełnił te dziury, trochę odżywki i się poprawi



ewe - 16-07-2009 11:31
ha dokładnie to samo zrobiłam :D warjacji mozna dostac z tą trawą...u nas na pewno grunt nie równy - miejsacami gliniasty- po miejscowym zasileniu po 3 dniach zaczyna sie zielenic wiec zakupiłam siewnik i posiałam na całosci - niby równo zobczymy :D
a właśnie w końcu co ile ją zasilać? czym azofoską? jaki poziom sypu na siewniku?
Nie miała baba kłopotu ..zrobiła sobie trawnik :-?



ms. - 16-07-2009 11:52
ja też kupiłam siewnik, żeby najpierw równomiernie posiać trawę a teraz równomiernie zasilć nawozem.

Oczywiście brak doświadczenia daje o sobie znać - jak ustawić oczko (mam zakres od 1 do 10) w siewniku, żeby nie było za mało ani za dużo. Cwaniaki z Gardeny podali ściągę, ale tylko dla wybranych producentów. O nastawie do trawy nie było ani słowa (bo nazwa handlowa "siewnik do nawozów", więc nie przystoi).

Muszę eksperymentować.



maro74 - 23-07-2009 09:35
A więc u mnie chyba jednak potrzebowała nawozu , tydzień temu sypnąłęm mocznikiem w dwóch miejscach najgorszych na próbę Potem przez kilka dni u nas dość mocno lało to w dzień to w nocy, wczoraj w tych miejscach trawa pięknie się zazieleniła i zdecydowanie wybiła się w górę :). Zachęcony tym efektem podsypałem resztę trawnika mocznikiem i poczekam na efekt , mam nadzieję że będzie taki sam i trawka się ładnie zazieleni



ewe - 28-07-2009 18:54
hura ! :D
spawdziłam - zasililiśmy azofoską i po 4 dniach trawa zrobiła się piękna, zielona soczyta, bez zółtychp laców- super wygąda . A tak sie bałam ze cos sknocilismy przy zakładaniu trawika.



maro74 - 31-07-2009 23:41

A więc u mnie chyba jednak potrzebowała nawozu , tydzień temu sypnąłęm mocznikiem w dwóch miejscach najgorszych na próbę Potem przez kilka dni u nas dość mocno lało to w dzień to w nocy, wczoraj w tych miejscach trawa pięknie się zazieleniła i zdecydowanie wybiła się w górę :). Zachęcony tym efektem podsypałem resztę trawnika mocznikiem i poczekam na efekt , mam nadzieję że będzie taki sam i trawka się ładnie zazieleni A jednak trawka coraz bardziej zielona, czyli jednak brakowało jej nawozu.



pablitoo - 02-08-2009 11:34

hura ! :D
spawdziłam - zasililiśmy azofoską i po 4 dniach trawa zrobiła się piękna, zielona soczyta, bez zółtychp laców- super wygąda . A tak sie bałam ze cos sknocilismy przy zakładaniu trawika.
Oj da Ci popalić za tą azofoskę :lol: - nie nadążysz z koszeniem - pójdzie jak burza do góry - zwłaszcza przy deszczowej pogodzie i upalnych dniach ...

:D



pablitoo - 02-08-2009 11:42

a właśnie w końcu co ile ją zasilać? czym azofoską? jaki poziom sypu na siewniku?
Nie miała baba kłopotu ..zrobiła sobie trawnik :-?
Azofoska tania nie jest - następnym razem użyj saletry amonowej - jest ponad dwa razy tańsza a efekt dla trawy będzie taki sam .

Siewnik ustawić na minimum - azofoska jest bardzo drobno granulowana , saletra amonowa ma większą granulację - można ustawić na 2 lub 3 - ja również początkowo używałem siewnika / Gardena Comfort 500 /do zasilania nawozem trawnika - ale jakoś nigdy równomiernie i dokładnie nie udawało się nawieźć / ca 10ar trawnika / - od pewnego czasu rozsiewam nawóz ręcznie - jest o wiele dokładniej i przede wszystkim mniej nawozu zużywam na tożsamy areał ...



jadimusic - 03-08-2009 06:16
Do kiedy można nawozić trawę? - już jesień się zbliża...
U mnie też lekko zażółcona, trochę licha - trawnik zakładany we wrześniu ubiegłego roku, na wiosnę nawiozłem azofoską to rosła i zieleniła się aż miło, a teraz znowu coś zmarniała mimo deszczów.
Nie wiem czy dać jej już spokój w tym roku czy jeszcze nawozić - i nie chodzi już o efekt wizualny, tylko żeby przetrzymała dobrze zimę.



ewe - 03-08-2009 12:41
dokładnie, dokałdnie :D wrócilismy wczoraj po 2 tygodnowym urlopie i trawa taka ze po prostu szok .gruba zielona aż się kładła - mąż zrobił pierwsze koszenie na wyższym poziomie a dzisiaj trzeba jeszcze raz juz nizej. Efekt przeszedł moje oczekiwania....cały dzień ją podziwiałam pieląc w miedzy czasie to co zdązyło zarosnąć :-? swoja drogą czy tak bedzie po każdym urlopie????



NOTO - 21-04-2010 18:54
To chyba nie zasługa urlopu.
Ale co robicie ze skoszoną trawą. Będą tego spore ilości ?



pablitoo - 21-04-2010 19:43
Od zeszłego roku to już chyba się przekompostowała ... :lol:



NOTO - 21-04-2010 21:07
Tylko jeśli była dobrze ułożona. Jeśli na jedną górkę to pewnie gnojówka dalej z niej cieknie.



emen - 22-04-2010 09:03
Ze skoszoną trawą jest problem :( Jak dwa lata temu solidnie nawiozłem trawnik, to co tydzień MUSIAŁEM kosić, bo się trawa kładła. Po jednym koszeniu miałem dwa kompostowniki metr na metr pełne a trawa niestety szybko się nie rozkłada. Ponieważ jest mokra, bez dostępu powietrza śluzowacieje, albo wręcz dochodzi do - nie wiem jak to nazwać - samozapłonu bez ognia (?). Po przegarnięciu widłami głębsze warstwy są jakby spopielone...
Od zeszłego roku nawożę trochę mniej i raczej nawozem długodziałającym. Po koszeniu mam dwa worki 60 l wypełnione, które po prostu wrzucam do pojemnika na śmieci.



mirawoj - 22-04-2010 13:29
Nie szkoda przy każdym koszeniu wywozić trawę i wyrzucać a corocznie wywalać kopę kasy na nawozy. A nie lepiej kosić trawę bez pojemnika, czyli z funkcją mielenia i nie mieć problemów z wyrzucaniem trawy? Przecież to sama dobroć!!



pablitoo - 22-04-2010 13:45

Nie szkoda przy każdym koszeniu wywozić trawę i wyrzucać a corocznie wywalać kopę kasy na nawozy. A nie lepiej kosić trawę bez pojemnika, czyli z funkcją mielenia i nie mieć problemów z wyrzucaniem trawy? Przecież to sama dobroć!! Sama dobroć ... - a po roku takich praktyk zakwaszona gleba , mnóstwo filcu i mchu który rozpleni się w darni ...

Owszem raz na jakiś czas można zmielić trawę i jej nie zebrać - ale cały czas ;)



Elfir - 22-04-2010 22:27
trawę kompostuje się przerzucając warstwami czymś luźniejszym i przesypując nawozem azotowym.



NOTO - 26-04-2010 07:55
Jak duży ten kompostownik. A i tak cotygodniowe koszenie powoduje że zbija się z tego masa. W zbyt krótkim czasie mamy zbyt dużo trawy.
Ja dokupiłem drugi kompostownik (400 l) bo jeden nie dawał rady na trawnik 500m2



pablitoo - 26-04-2010 08:32

Jak duży ten kompostownik. A i tak cotygodniowe koszenie powoduje że zbija się z tego masa. W zbyt krótkim czasie mamy zbyt dużo trawy.
Ja dokupiłem drugi kompostownik (400 l) bo jeden nie dawał rady na trawnik 500m2
Mam taki kompostownik plastikowy - o pojemności chyba 900l - zacząłem go napełniać rok temu - przede wszystkim trawą z pokosu trawnika - warstwy trawy przesypywałem zimią , nawozem i preparatem przyspieszającym kompostowanie , dodatkowo przekładałem je warstwami gałązek i odpadków bio.
Dodatkowo raz na miesiąc/dwa przemieszywałem zawartość widłami - teraz po roku kompostowania chciałem wybrać zawartość z dołu kompostownika i wymieszać z obornikiem / mam go od sąsiada / celem okopania drzewek i warzywniaka - otworzyłem kompostownik i zacząłem wybierać zawartość - z kompostem nie miało to nic wspólnego - sam gnój i smierdząca maź - porażka - kompostowanie przede wszystkim trawy to tragedia...Pomimo moich zabiegów czyli przekładania warstw ,sypanie nawozu , ziemi i zmielonych gałęzi - zrobił się sam syf ...

:(



NOTO - 26-04-2010 11:21
Szkoda.
U mnie też nie było po roku różowo. Dlatego kupiłem drugi aby przerzucać z jednego do drugiego co jakiś czas. Dodatkowo w środek wsadziłem nawierconą rurę kanalizacyjną aby był zwiększony dopływ powietrza .... zobaczymy co to da ...
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • hergon.pev.pl


  • © Hogwart w swietle księżyca... Design by Colombia Hosting