ďťż
Przejrzyj wiadomości
Przykry zapach z kanalizacji




VPS - 01-03-2003 21:08
Witam
Chciałbym prosić o poradę w imieniu inwestora jak również własnym. Nie wykonywałem instalacji kanalizacyjnej tylko grzewczą. Inwestor jest ok. więc troszkę mi go szkoda. Miał dużo problemów w związku z budową i jeszcze więcej poprawek.
Ma problem z przykrym zapachem z kanalizacji w łazience na piętrze. Otóż pod brodzikiem, wanną, umywalką są prawidłowo zamontowane syfony, WC podwieszany Geberit odpowietrzenie "100" wyprowadzone nad dach.
Dziś wpadłem na pomysł demontażu miski WC i sprawdzenie odpowietrzenia. Okazało się że odpowietrzenie zamiast wyciągać - pcha do łazienki (odwrócony ciąg). Gdy podnieśliśmy bramę od garażu na pełne otwarcie ciąg się wytworzył. Jest nawiew do garażu lecz mimo zamkniętej bramy ciąg się traci. Działa tylko przy otwartej bramie. Myślę że budynek jest za szczelny i brak jest odpowiedniego rozwiązania wentylacji. Nie spotkałem się jeszcze z taką sytuacją. Jak to można rozwiązać ?. Inwestor już mieszka i nie chce metodą prób i błędów szukać rozwiązania. Czy zlecenie firmie która zajmuje się wentylacją po odpowiednich wyliczeniach nie wiem może projekcie pomogłoby rozwiązać ten problem. Proszę serdecznie o poradę.






wega - 01-03-2003 21:19
Problem dość stary, jak nowe środki czyszczące, nie wymagające wody - czyli... brak wody w syfonie. Radzę sprawdzić, dolewanie co jakiś czas powinno pomóc.

Pzdr.



RINO - 01-03-2003 21:26
Czyli zasysa wodę z syfonu hmmmmmm coś nie tak z kanalizą a wyprowadzona rura wywiewna nad dachem jest szerza od rury wentylacyjnej która jestpodłączona do kanalizacji?



RINO - 01-03-2003 21:26
Czyli zasysa wodę z syfonu hmmmmmm coś nie tak z kanalizą a wyprowadzona rura wywiewna nad dachem jest szerza od rury wentylacyjnej która jest podłączona do kanalizacji?

<font size=-1>[ Ta wiadomość była edytowana przez: RINO dnia 2003-03-01 21:27 ]</font>





VPS - 01-03-2003 21:27
Zgadzam się wega problem stary jak świat, ale woda w syfonie jest, a mimo to śmierdzi.



VPS - 01-03-2003 21:32
Pion kanalizacyjny 100, trójnki 100/100/100 do WC i odpowietrzenie też 100. Nie zasysa wody z syfonu WC natomiast po spłukaniu pecheżyki powietrza idą w stronę łazienki.
Po zdemontowaniu miski WC wpuściliśmy dym do rury odpływowej i zamiast wyjść odpowietrzeniem nad dach wrócił z powrotem do łazienki. Dlaczego? Odpowietrzenie zachowuje sie jak nawiew.

<font size=-1>[ Ta wiadomość była edytowana przez: VPS dnia 2003-03-01 21:36 ]</font>

<font size=-1>[ Ta wiadomość była edytowana przez: VPS dnia 2003-03-01 21:37 ]</font>



RINO - 01-03-2003 21:41
Moźe zredukować pion wentylacyjny do 70 a potem wywiewny zwiększyć o 50 mm tak jak mnie uczono, cięzko powiedziec.



RINO - 01-03-2003 21:42
A spadki, odległości ,przyłącza do pionu wszystko ok.



Wladek - 01-03-2003 21:46
Może za nisko jest wywiew na dachem, lub zawirowania powietrza nad kalenicą wpychają do kanalizacji powietrze? Może przedłużysz mu wylot nad dachem dla sprawdzenia?



Wladek - 01-03-2003 21:47
Jeszcze jedno. Jak daleko "kibel" od pionu?



- 01-03-2003 21:50
Na mój gust,
inwestor ma dobry ciąg w kominie z kratką wentylacyjną w łazience i albo brak drugiego komina albo równiez dobry ciąg w tym drugim. Jednocześnie za mały dopływ powietrza z kratek wentylacyjnych,za mały przekrój, a jeśli mechaniczna to za mało.
Stąd wyciąga z rury.
Może być też dobry ciąg w łazience i pełne drzwi do niej, to będzie ciągnąć z rury.
Otwórz okno gdzieś w pokoju i drzwi do łazienkii. Zrób jeszcze raz doświadczenie z dymem.

Post.



wega - 01-03-2003 21:50
Nie rozumiem zdania " Działa tylko przy otwartej bramie." Wentylacja kanalizacji nie ma nawiewu tylko wywiew, jest szczelna. Jeżeli pojawia się cug po otwarciu bramy, znaczy że tu leży problem. Gdzieś jest nieszczelność, może na rewizji w garażu jeśli taka jest, może w garażu jest kratka ściekowa?




Bartt - 01-03-2003 22:30
Gdzieś o tym czytałem. Sprawdź wodę w kolanku w garażu - prawdopodobnie jej nie będzie, bo wysysa ją wentylacja. Za boga nie pamiętam jednak co miało być tego przyczyną i jak to należało rozwiązać. Przeszukam muratory i jak znajdę to dam znać.
Spróbuj może napisać na priva do aeroco :smile:




VPS - 02-03-2003 07:29
Z tego co wiem to inwestor kupił dom bez żadnego kanału ani spalinowego ani wentylacyjnego. Dopiero firma budowlana która robiła wykończeniówkę dostawiła kanały do kominka, do kotła kondensacyjnego również dobudowany na zewnątrz. Natomiast wentylację zrobili z rur karbowanych chyba "100" umieszczonych pod sufitem podwieszanym.
WC od pionu kanalizacyjnego ok 40cmm, spadki zachowane napuszczona cała wanna, brodzik, umywalka i WC woda zchodzi ok.
Wladek
Odpowietrzenie na dachu zakończone orginalnym elemenyem takim jak dachówki nie wiem jak to się fachowo nazywa taki grzybek na równi z kalenicą.
Wega
Sądzę że problem może dotyczyć zakłucenia pracy wentylacji w całym domu. Rewizja jest szczelna w garażu, brak kratki ściekowej w garażu. Odpowietrzenie kanalizacji działa jako wywiew dopiero przy otwarciu bramy garażowej.
Wentylacja w domu jest grawitacyjna.
Zapomniałem odpływ z kanalizacji jest odprowadzony do przydomowej oczyszczalni. Na zewnątrz wystają trzy rury pomarańczowe o średnicy ok 50cm i w garażu jest urządzenie chyba pompka prawdopodobnie chodzi o napowietrzenie. Napewno będziecie wiedzieć o co chodzi. Może to też ma jakiś wpływ na to że jast w łazience przykry zapach. Inwestor mówił że kiedyś z tych rur wydostawała się czarna piana na zewnatrz.
Serdeczne dzięki wszystkim za zainteresowanie i porady
VPS

<font size=-1>[ Ta wiadomość była edytowana przez: VPS dnia 2003-03-02 07:30 ]</font>



wega - 02-03-2003 09:02
VPS > instalacja sanitarna (kanalizacyjna) w budynku jest instalacją szczelną i nie ma (nie może mieć!!!) żadnego powiązania z wentylacją w budynku. Jedynym otworem tej instalacji jest rura wywiewna na dachu. Otwarcie jakichkolwiek drzwi, okna itp. nie może mieć wpływu na "cug" tej instalacji. Jeżeli tak się dzieje, to oznacza że jest źle wykonana. Składa się z pionu głównego z rurą wywiewną na dachu, odgałęzień do przyborów z syfonami wypełnionymi wodą, które blokują przedostawanie się "zapachów" do pomieszczeń. Tyle w prostych słowach. Najprostszy schemat choćby taki:

http://www.wega-star.pl/is.jpg

obawiam się, że analizowanie tego problemu pod kątem zakłócenia pracy wentylacji w całym budynku, będzie tylko stratą czasu. Radzę sprawdzić jednak instalację kanalizacyjną... dokładnie :smile:

Pzdr.




jan100 - 02-03-2003 10:40
zakończenia pionów wentylacyjnych i odpowietrzeń kominkami dachówkowymi nie są najszczęśliwszym rozwiązaniem ponieważ nie muszą i często nie dają prawidłowego ciągu. przyczyną zapachów morze być zaciąganie zapachów z odpowietrzenia przez pion wentylacyjny umieszczony zbyt blisko tego pierwszego i dlatego po zwiększeniu ciągu po otwarciu bramy zapachy znikają jak działa prawidłowo wentylacja. jeżeli są pełne wszystkie syfony i instalacja jest czysta żadne zapachy nie mają prawa wchodzić do pomieszczeń.
janusz



Wladek - 02-03-2003 10:49
Wega. Masz rację, że jest szczelna, ale separacja między kanalizacją a wnętrzem domu jest w postaci syfonów, a tu właśnie powstaje pewien problem nie z szczelnością, ale z zachowaniem - wyrównaniem ciśnień między wnętrzem kanalizacji a wnętrzem domu. Jak dobrze zrozumiałem efekt "śmierdzenia" powstaje przy próbie spuszczenia wody. Efekt jest taki, że pewna część wody spuszczona do kanalizacji wypycha pewną część powietrza śmierdzącego nie przez otwór wentylacyjny nad dachem tak jak Bóg przykazał a włąśnie przez syfony. Według mnie składają się na to dwa problemy- oczyszczalnia ma mniejszą pojemność powietrza w przeciwieństwie do szamba/kanalizacji gdzie ten nadmiar powietrza pchany przez wodę powinien być skompensowany (a przynajmiej mniej dynamicznie powinno cofać powietrze do kanalizacji - sprawdz odpowietrzenie oczyszczalni) oraz odpowietrzenie które nie dokońca przejmuje na siebie zadanie wyrównania ciśnień (albo jest za mała średnica albo wywiew jest w strefie w której panuje podwyższone ciśnienie atmosferyczne powodowane turbulencjami powietrza owiewającego dach) Proponuję zrobić eksperyment z wolniejszym (wlewaniem wody do kanalizacj i obserwowaniem, czy dalej pojawiają się owe bąbelki, jeżeli nie to prawdopodobnie trzeba będzie powiększyć wywiew). Radzę też sprawdzić działanie instalacji w bezwietrzny dzień.

Uf ale się rozpisałem. Może moje dywagacje się na coś przydadzą.
Pozdr.
Wladek



Bartt - 02-03-2003 11:08
Sprawdź jeszcze, czy:
1 - przewód wentylacyjny kanalizacji jest drożny (czasem ekipy potrafią go zapchać zaprawą)
2 - czy regulacja kominka wywiewnego nie jest zakręcona (niektóre mają regulację wywiewu - jeśli jest on za mały wytwarza się nadciśnienie i cofanie zapachów)




- 03-03-2003 09:56
ja w drodze prob i doswiadczen wydluzylbym (np o 1m) komin odpowietrznika na dachu.
moze byc tez tak, ze w pomieszczeniach tworzy sie podcisnienie spowodowane dobrym wyciagiem grawitacyjnym a kiepskim nawiewem (np przez otwory w drzwiach lazienkowych). wtedy waska rura odpowietrznika nie jest w stanie stworzyc odpowiedniej roznicy cisnien.



maciek_s - 03-03-2003 10:14
Ludziska! Co wy piszecie? Przede wszystkim kanalizacja nie posiada odpowietrzenia tylko napowietrzenie. Im średnica rury "wywiewnej" większa tym lepiej. Mając np. fi 100 nie kombinujcie ze zmniejszaniem średnicy, bo to tylko pogorszy sprawę. Mieszkałem kiedyś w kamienicy i też miałem problem ze smrodkiem (wysysanie wody z syfonu w WC-cie i wannie). Najprosszą metodą załatwienia sprawy jest zamontowanie zaworu napowietrzającego - montuje sie go na odejściu np. do umywalki, czy kibelka. Zapytajcie w jakimkolwiek sklepie z mat. instalacyjnymi - powinni wiedzieć o co biega. Ja kupiłem na średnicę fi 50, bo taką miałem przy umywalce - od tamtej pory miałem spokój. Gorzej jak ktoś ma WC podwieszany - trzeba znależć najbliższy el. kanalizac. do którego można się wpiąć. MUSI ZADZIAŁAĆ! Nie ma problemu z zapachami, bo zawór jest zaworem zwrotnym. Pozdrawiam. Maciek_S



wega - 03-03-2003 14:03
Cóż... myślę, że słowo "odpowietrzenie" zostało w tym wątku użyte w rozumieniu "rury wywiewnej", a czym skutkuje montaż urządzeń napowietrzających można przeczytać choćby w tym rozporządzeniu.

Pzdr.



maciek_s - 03-03-2003 15:01
Dobra. Zajrzałem na te strony i znalazłem rozdział 2. W paragrafie 125 p. 2.1 znalazłem dopuszczenie zaworów napowietrzających, o których mówiłem wcześniej. Więc czym to grozi? Może czytałem nie te paragrafy? Poza tym chciałem pomóc VPS... Pozdr



wega - 03-03-2003 16:29
Nie "grozi" a "skutkuje" :smile: A skutkuje , mówiąc krótko, ograniczeniem ilości rur wywiewnych ponad dachem.

Pzdr.



maciek_s - 04-03-2003 09:04
A czemu ten "skutek" przeszkadza?



niezły - 04-03-2003 09:25
VPS
Witam kolegę po fachu ,problemu nie rozwiąże ale postaram się wyjaśnić zasadę.
Kratki wentylacyjne wyciągając powietrze na zewnątrz wytwarzają podciśnienie w pomieszczeniach, w to miejsce musi dostać się świeże powietrze i dostaje. Kiedyś dostawało się przez nieszczelną stolarkę a teraz stolarka jest b. szczelna. Świeże powietrze jest więc wciągane którędy się da np. kratki wentylacyjne w łazienkach. Moja rada zrobić przyzwoitą zetkę w kotłowni (piec najbardziej zakłóca ciąg) może automatyczne korki napowietrzające na pionie i jakoś trochę rozszczelnić stolarkę.




- 04-03-2003 14:25
Waldek ty masz racje
Andrzej




Marek13 - 04-03-2003 15:40
Ja również trochę walczyłem z zapachami. W rezultacie zaślepiłem pion odpowietrzający, wychodzący ponad dach. Zawsze się bowiem tak składało, że wywiewy i tak trafiały do domu. Na pionach zainstalowałem zawory napowietrzające i kłopot zniknął. Nic się nie zatyka, wszystko działa ok i nie ma zapachu.



M.Nowak - 04-03-2003 21:21
konieczne jest odpowietrzenie pionu kanalizacji



tom soyer - 05-03-2003 09:05
czy zawory napowietrzajace nie sa wystarczajacym napowietrznieniem?
jak sie je dobiera? tylko do srednicy rury ?



maciek_s - 05-03-2003 10:05
Marek13 - u mnie też pomogło, czyli zawory wystarczają.
Tom Soyer - moim zdaniem dobierasz na średnicę, na jaką masz możliwość podłączenia. Ja założyłem DN 50, bo akurat takie miałem odejście. Myślę, że średnica nie jest ważna. Chodzi o napowietrzenie /wyrównanie ciśnienia/ w celu zapobieżenia zasysania wody z najbliższych syfonów. Maciek_s



krzysztofh - 05-03-2003 10:32
Moim zdaniem same zamontowanie zaworów napowietrzających nie wystarczy. Istotnie, przy spuszczaniu wody tworzy się podciśnienie i tu zawór pomaga, ale w kanalizacji ściekowej zarówno miejskiej jak i w szambie wytwarzają się gazy z procesów chemicznych nieczystości i brak odpowietrzenia może spowodować właśnie wytworzenie ciśnienia, które na ogół jest za małe aby wyprzeć wodę z syfonu, ale w czasie jej spuszczania, część gazów przedostanie się do pomieszczenia.



tom soyer - 05-03-2003 11:55
czyli polaczenie obu sposobow nie przeszkadza sobie i moze problem rozwiazac. czy zawory powinny byc na kazdym pietrze/poziomie?



piotrek - 05-03-2003 12:40
przyczyny złego zapachu mogą być dwie .
1. zapach z rury "odpowietrzającej" wyprowadzonej ponad dach jest z powrotem wtłaczany do kanałów wentylacyjnych do wnętrza domu , ( też tak miałem )pomogło wyprowadzenie rurki "odpowietrzającej" wyżej , tak aby jej wylot był na innym poziomie niż wyloty przewodów wentylacyjnych ( teraz mam ok 50 cm różnicy i nic mi nie zawiewa do środka ).
2. z tego co widać na projekcie to kratka w garażu połączona jest z długim odcinkiem poziomym ,rozpędzone ścieki w tej rurze powodują wyciąganie wody z syfonu w kratce w garażu , trzeba jak najblizej tej kratki założyć zaworek napowietrzający ( na cieńszej rurce łączącej kratkę z głównym kolektorem założyć trójnik i włożyć zaworek).
Piotrek



krzysztofh - 05-03-2003 13:12
Obie metody sobie nie przeszkadzają lub inaczej nie wykluczają się, poza tym, że przynajmniej główny pion kanalizacyjny powinien być wentylowany poprzez wyprowadzenie ponad dach rury wentylacyjnej. Na tym pionie nie ma sensu montować zawór napowietrzający. Gałązki nie powinny być dłuższe niż 3,5m. Generalnie im krótsze tym lepiej. Przy dłuższych, na końcach instalacji zamontować zawory napowietrzające.



VPS - 07-03-2003 07:53
Z tego co się dowiedziałem w firmie WAVIN to główny pion kanalizacyjny powinien być wentylowany poprzez wyprowadzenie ponad dach i nie wolno montować zaworu napowietrzającego gdy jest przydomowa oczyszczalnia. Przyczyna przykrego zapachu prawdopodopnie będzie dotyczyła właśnie tego przewodu. Został on wykonany z aluminiowej rury karbowanej "100" i podejrzewam że jest w którymś miejscu dość mocno zagięty. Tylko problem jak to sprawdzić są juz kafle. Trzeba będzie coś wymyśleć właśnie teraz się wybieram to sprawdzić.



VPS - 07-03-2003 20:24
Bingo przykry zapach został usuniety. Kosztowało to 10 godz pracy i pokaleczone dłonie. Tak jak podejrzewałem rura wywiewna wykonana z aluminiowej rury karbowanej "100" w pięciu miejscach dziury na ok. 3 cm. Dodatkowo w złym miejscu usytuowane kominki dachowe. Trzeba było rozebrać cześć dachówek BRASSA i przełożyć 4 kominki z wentylacji i 1 kominek wywiewny z kanalizacji wyżej o ok 1,5 m. Po raz pierwszy robiłem za dekarza. Bardzo stromy dach było ciężko ale udało się jestem zadowolony i klient również.



wega - 07-03-2003 21:25
Hmm?... wyszło na moje..:smile:

Pzdr.



- 08-03-2003 17:28
[obrazek]http://www.ifb.pl/~qba/ikonki/toilet_claw.gif[/obrazek]



- 08-03-2003 19:13
<IMG SRC="
http://www.ifb.pl/~qba/ikonki/toilet_claw.gif">




Pagin - 08-03-2003 19:15
Witam,
Brawo VPS. Podziwiam Twoje podejscie i zaangazowanie
Pozdrowienia



wega - 08-03-2003 19:27
hmmm?...dobra, to...to...:wink:

http://www.ifb.pl/~qba/ikonki/toilet_claw.gif

Pzdr.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • hergon.pev.pl


  • © Hogwart w swietle księżyca... Design by Colombia Hosting