ďťż
Przejrzyj wiadomości
wzmacnianie fundamentow




pchlistosc - 04-02-2004 10:59
czy ktos z was wzmacnial fundamenty.
Jaka metoda to robil, jakie sa koszty i zagrozenia?





tom soyer - 04-02-2004 11:02
zalezy jak chcesz przeprowadzic w zmocnienie.
czy chcesz poszerzyc fundament czy wzmocnic (poglebic) lawe
ja przymierzam sie do wzmocnienia law ale czekam na opinie kilku budowlancow ktorzy ocenia "oplacalnosc" inwestycji. mam dzieki temu uzyskac glebsza piwnice (2m zamiast 1,7m)



Przekorek - 04-02-2004 12:09
Najprostsza metoda wzmocnienia -(jeśli domu nie ma, a tylko fundament), to nadlanie żelbetowego wieńca na górze. Przy domu juz istniejącym - to nie mam pomysłu.



pchlistosc - 04-02-2004 13:52

Najprostsza metoda wzmocnienia -(jeśli domu nie ma, a tylko fundament), to nadlanie żelbetowego wieńca na górze. Przy domu juz istniejącym - to nie mam pomysłu. chodzi o wzmocnienie fundamentow pod starym domem tak aby zapobiec osiadaniu gruntu i pekaniu scian





tom soyer - 04-02-2004 13:55
a czy ten twoj dom ma wogole lawy? czy to one wymagaja wzmocnienia czy sa w porzadku i peka tylko sam fundament? z czego jest ten fundament, z cegly?



inwestor - 04-02-2004 14:52
Przerabiałem temat wzmacniania (tzw. podbijanie fundamentów) w 2001r . Miałem do wyboru. Wykorzystać istniejący fragment starego budynku ze starym fundamentem albo rozwalić go i wykonać nowy. Taniej i pewniej wyszło rozwalanie starego budynku wraz z fundamentem. Podbijanie fundamentów to ostateczność. Jest to drogie czasochłonne nie rozwiazuje wszystkich problemów i nie gwarantuje powodzenia.
Pozdrawiam



pchlistosc - 04-02-2004 15:09

a czy ten twoj dom ma wogole lawy? czy to one wymagaja wzmocnienia czy sa w porzadku i peka tylko sam fundament? z czego jest ten fundament, z cegly? dom jest przedwojenny nie ma law a fundament jest wykonany z cegly.
Fachowiec radzil aby odkopywac po 1 m fundament nastepnie robic szlunek i na 40 cm. pod fundament wlewac beton.
Moze ktos z was stosowal podobna technike?



tom soyer - 04-02-2004 15:48
technologia oplacalna przy zabytkach i dobrze utrzymanych budynkach.
jak jest u ciebie nie wiem ale jesli to solidna cegla a stropy sa drewniane to bardziej oplaca sie rozebrac budynek, zrobic lane fundamenty i postanwic na nowo.

"podlewanie" law w przypadku fundamentow z cegiel jest - tak jak napisal inwestor - drogie (technologia), ryzykowne (podkopywanie budynku) i moze nieprzyniesc efektow (budynek moze na poczatku pekac/osiadac)

przykro to mowic ale tak jest ...
ja mam lane lawy i fundamenty do wysokosci gruntu, dalej murowane z cegiel. chce poglebic piwnice wiec tez bede musial podlac nieco lawy.



pchlistosc - 05-02-2004 07:28

technologia oplacalna przy zabytkach i dobrze utrzymanych budynkach.
jak jest u ciebie nie wiem ale jesli to solidna cegla a stropy sa drewniane to bardziej oplaca sie rozebrac budynek, zrobic lane fundamenty i postanwic na nowo.

"podlewanie" law w przypadku fundamentow z cegiel jest - tak jak napisal inwestor - drogie (technologia), ryzykowne (podkopywanie budynku) i moze nieprzyniesc efektow (budynek moze na poczatku pekac/osiadac)

przykro to mowic ale tak jest ...
ja mam lane lawy i fundamenty do wysokosci gruntu, dalej murowane z cegiel. chce poglebic piwnice wiec tez bede musial podlac nieco lawy.
a jest moze inna mozliwosc ochrony domu.
Mam dom rok czasu i mam popekane sciany



pchlistosc - 05-02-2004 10:30
rozbiorka domu nie wchodzi w rachube dom jest zamieszkaly .
Ale slyszalem ze koszt wzmocnienia 1 m fundamentu to okolo 250 PLN
pytanie czy to pomoze , moze ktos to robil i poleci jakas firme z okolic wroclawia?



inwestor - 05-02-2004 10:33
Pchlistosc
Jeśli w tym budynku musisz mieszkać to rozbiórka nie wchodzi w grę. Czy udało ci się ustalić jakie są powody pękania ścian ? Może fundamenty są podmywane przez wodę z deszczówki lub wod-kan ? Może były wprowadzane jakieś zmiany konstrukcyjne - wybijane otwory, burzone ściany itp. ? Budynek nawet stary bez powodu nie pęka (powinien już dawno osiąść) . Z twojej wiadomości nie wynika czy ten budynek pęka nadal czy też jest to sprawa już ustabilizowana. Jeśli nie ustalisz jednoznacznie przyczyny takiego pękania nie bierz się za poprawianie fundamentów. Polecam abyś zasięgną opinii jakiegoś doświadczonego konstruktora który dokładnie oceni stan techniczny.
Pozdrawiam



pchlistosc - 05-02-2004 10:37

Pchlistosc
Jeśli w tym budynku musisz mieszkać to rozbiórka nie wchodzi w grę. Czy udało ci się ustalić jakie są powody pękania ścian ? Może fundamenty są podmywane przez wodę z deszczówki lub wod-kan ? Może były wprowadzane jakieś zmiany konstrukcyjne - wybijane otwory, burzone ściany itp. ? Budynek nawet stary bez powodu nie pęka (powinien już dawno osiąść) . Z twojej wiadomości nie wynika czy ten budynek pęka nadal czy też jest to sprawa już ustabilizowana. Jeśli nie ustalisz jednoznacznie przyczyny takiego pękania nie bierz się za poprawianie fundamentów. Polecam abyś zasięgną opinii jakiegoś doświadczonego konstruktora który dokładnie oceni stan techniczny.
Pozdrawiam
zgodnie z rada budowlancow nalepilem na rysy dzisiaj kawalki szkla ponoc jak pekna oznaczac to bedzie pracowanie scian.
rysy wyszly na wierzch mysle ze dlatego ze byly 15 lat temu przykryte tynkiem cementowym bez siatki.
Do tego poprzedni wlasciciel dwa lata temy wszczykiwal w nie silikon i zamalowywal (oszust jeden)
Nie wiem jak okreslic czy powstaly dawno czy postepuja moze szklo cos pomoze?



- 05-02-2004 10:49
Miałem podobny problem ale z nowym budynkiem, ja dawałem na te rysy "plomby" gipsowe aby zaobserwować czy rysy się powiekszają, wyszło na to że nie więc dałem w tych miejscach stalową siatkę pod tynk, narazie niema w tych miejscach rys ale już są w innych. Pozdrawiam.

P.S. Mój zaprzyjaźniony majster budowlany uspokajał mnie że pęknięcia to są takie zjawiska że widać głębkie dziury w murze i to jest groźne a rysy jak się nie powiekszają to nie zagrażają budowli.



inwestor - 05-02-2004 10:52
Pchlistosc
Jeszcze jedna sprawa czy pęknięcia są również na ścianach fundamentowych ? Jeśli fundament nie pęka to może wystarczą tylko ściągi stalowe ? Może kiedyś było tak że został naruszony wieniec lub inny element konstrukcyjny i to trzeba będzie naprawić. Czy jak wprowadzałeś się rok temu to tych pęknięć nie było ?
Pozdrawiam



pchlistosc - 05-02-2004 11:16

Pchlistosc
Jeszcze jedna sprawa czy pęknięcia są również na ścianach fundamentach ? Jeśli fundament nie pęka to może wystarczą tylko ściągi stalowe ? Może kiedyś było tak że został naruszony wieniec lub inny element konstrukcyjny i to trzeba będzie naprawić. Czy jak wprowadzałeś się rok temu to tych pęknięć nie było ?
Pozdrawiam
pekniecia byly ale wzialem ja na kark tynku.
natomiast wydaje mi sie ze to malowanie i wszczykiwanie silikonu dwa lata temu troche je przykrylo.
dlatego trudniej okreslic czy sa nowe



GRom - 05-02-2004 12:05
Witam. Robiłem wzmacnianie fundamentów w starym domu rodziców. Były w tragicznym stanie, robione pod koniec lat 60-tych, miejscami sam żwir.
Zrobiłem to w następujący sposób:
-odkopałem fundameny z jednej strony nie podkopując siępod nie
-nawierciłem otwory fi10 co 30-40cm, w pionie i pziomie, tak żeby utworzyły sie tak jakby oczka siatki
-nacioąłem prętów dł ok 15cm, pręt zbrojony fi 10
-powbijałem te prety w otwory , tak żeby wystawały ok 8-9 cm
-postaje już tylko szalunek i zalewanie
Od trzech lat, jak do tej pory, jest ok
Wzmocnienie jest wykonane nie tylko ławy fyndamentowe, ale również podmurówki. Wystaje z lica ściany, krawędź górna jest zrobiona ze skosem, zatarta i pomalowana betondurem, po bokach przyklejona płytak elewacyjna.



pchlistosc - 05-02-2004 13:43

Witam. Robiłem wzmacnianie fundamentów w starym domu rodziców. Były w tragicznym stanie, robione pod koniec lat 60-tych, miejscami sam żwir.
Zrobiłem to w następujący sposób:
-odkopałem fundameny z jednej strony nie podkopując siępod nie
-nawierciłem otwory fi10 co 30-40cm, w pionie i pziomie, tak żeby utworzyły sie tak jakby oczka siatki
-nacioąłem prętów dł ok 15cm, pręt zbrojony fi 10
-powbijałem te prety w otwory , tak żeby wystawały ok 8-9 cm
-postaje już tylko szalunek i zalewanie
Od trzech lat, jak do tej pory, jest ok
Wzmocnienie jest wykonane nie tylko ławy fyndamentowe, ale również podmurówki. Wystaje z lica ściany, krawędź górna jest zrobiona ze skosem, zatarta i pomalowana betondurem, po bokach przyklejona płytak elewacyjna.
czy u ciebie bylu lawy fundamentowe u mnie takich law nie ma.
Jakie byly objawy na budynku zanim wykonales wzmocnienie?



GRom - 05-02-2004 14:04
U mnie też praktycznie ław nie było, miejscami sam żwir, palcem wydłubywałem, a podmurówka z cegły dziurawki.
Objaw był taki, że na rogach budynak popękał bo podmurówka się powykruszała, niektóre cegły to wisiały w powietrzu, same siebie się trzymały. Zaznaczam , że budynek parterowy.



pchlistosc - 06-02-2004 07:30

U mnie też praktycznie ław nie było, miejscami sam żwir, palcem wydłubywałem, a podmurówka z cegły dziurawki.
Objaw był taki, że na rogach budynak popękał bo podmurówka się powykruszała, niektóre cegły to wisiały w powietrzu, same siebie się trzymały. Zaznaczam , że budynek parterowy.
I co z tym zrobiles?



- 09-02-2004 15:50
To co zrobiłem, to już wcześniej opisałem, nie bardzo wiem o co Ci chodzi w tym pytaniu?



GRom - 09-02-2004 15:52
Ten gość to ja-GRom :-?
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • hergon.pev.pl


  • © Hogwart w swietle księżyca... Design by Colombia Hosting