posadzka z garbem na podłogówce

Przejrzyj wiadomości

araman - 08-10-2003 11:30
Pierwszy raz po wylaniu posadzki załączyłem ogrzewanie podłogowe i na środku posadzki zrobił się garb akurat w miejscu gdzie była położona rurka do poziomowania i tam pękła posadzka. Domyślam się że żle zdylatowano przy scianach podczas wylewania. Pomieszczenie nie jest duże ok 16 m2. Zastanawiam się co zrobić. Wymysliłem że natne posadzkę w tym miejscu na jaskieś 3 cm ( wylewka jest grubsza to wiem) a póżniej wykuje bruzde do styropianu na jakieś 2 cm i wypełnie ją materiałem który będzie sie poddawał podczas pracy posadzki.
Będe wdzięczny za rady tych którzy mieli podobny problem

araman - 09-10-2003 09:56
ponawiam tylko swój problem

araman - 10-10-2003 09:33
Ciekawe??????????? Nikt nie miał takiego problemu????????

haczyk - 10-10-2003 09:38
napisałabym coś, ale nie rozumiem opisu - jaka rurka do poziomowania zatopiona w podłodze? ja w ogóle zrezygnowałam z dylatacji - a mam pomieszczenie 9.5x4.5 m - fakt, że nie mam podłogówki - jak duży to garb? czy jest pokruszony, czy wygląda jak chodnik, pod którym rośnie drzewo? prosze o dokladniejszy opis...

Teska - 10-10-2003 09:42
u mnie facet wylewał posadzki z miksokreta....zadnych rurek nie dawał, jeno naciał dylatacje w poprzek wiekszych pomieszczeń...

natomaist te rurki miałam połozone na tarasie ( manufaktura budowlanców) tez pękło i podniosło sie do góry...facet naprawił, wyciął około 5 cm szerokosci na całą długość, połozył zbrojenie ( siatkę) i nie pęka .ale nie wiem jak to ma sie do pomieszczen wewnatrz...chyba tez mozna tak zrobic..

- 10-10-2003 11:42

u mnie facet wylewał posadzki z miksokreta....zadnych rurek nie dawał, jeno naciał dylatacje w poprzek wiekszych pomieszczeń...

natomaist te rurki miałam połozone na tarasie ( manufaktura budowlanców) tez pękło i podniosło sie do góry...facet naprawił, wyciął około 5 cm szerokosci na całą długość, połozył zbrojenie ( siatkę) i nie pęka .ale nie wiem jak to ma sie do pomieszczen wewnatrz...chyba tez mozna tak zrobic.. ...a jeżeli nie korzystał z rurek, które mu wyznaczały równy poziom od ściany do ściany to jaką metodą to robił?
Rysiek

araman - 13-10-2003 08:44
Haczyk przepraszam ale mam wrażenie że nie rozumiesz tematu. Dylatacja musi być kiedy jest podłogówka a rurka była wyjęta ale pozostalo miejsce zaklejone później zaprawą Widzę jednak że niewiele osób może poradzić coś ciekawego.

Teska - 13-10-2003 08:57
Rysiek

laserem nanosił poziomy