ďťż
Przejrzyj wiadomości
jakie fundamenty




nika - 23-07-2003 12:36
W projekcie mam fundamenty na ławach a na to bloczki betonowe.Ewentualny wykonawca mówi, że tak jest dobrze, ale można 'po góralsku' bo tak będzie dużo taniej /jesczcze nie wiem o ile/.
Rozumiem,że po góralsku znaczy wylewane. Czy tak można? Co z ociepleniem, izolacją i wytrzymałoscią. Dom bez piwnic,dwie pełne kondygnacje,dach z wiązarów i blacha, ytong.
Wykonawca nie namawia ,ale według projektu chce 10.000.
pilne





redek - 23-07-2003 12:50
Sciany fundamentowe wylewane powinny byc - moim zdaniem - nawet mocniejsze od tych z bloczkow. U mnie ani projektant, ani inspektor nadzoru nie chcieli slyszec o murowaniu scian fundamentowych, tylko kazali wylewac. Z kolei wykonawcy (gorale) woleli murowac, bo im sie nie chcialo robic szalunkow z desek (fundamenty mam dosc wysokie), a potem tego rozbierac. Przekonywali mnie, ze z bloczkow byloby troche taniej. Nie wiem, nie sprawdzilem, zrobilem z betonu, jak kazal projekt i nadzor. Wydalem kupe forsy na beton, druga kupke na deski i stemple. Ale drewno w calosci odzyskalem na szalunke do stropu i - po raz trzeci - na deskowanie dachu (pelne poszycie). Wiec moze sie oplacilo.



Uller - 23-07-2003 14:03
Bloczki betonowe wyszły mnie 190 zł m3 (brutto z dowozem), a beton B15 kupiłbym za 160 zł m3 (brutto z pompą). Na ściany piwnicy potrzebowałem 25 m3. A więc oszczędności na materiale było by 750 zł w przypadku lania ścian. Teraz trzeba porównać ile od metra bierze murarz a ile cieśla (zbrojarz). Oferty miałem porównywalne. Jeszcze mamy problem z szaunkami. Jednak można znaleść dobrą firmę która ma własne akro. Co do jakości ściany to przez lity beton woda nie przechodzi tak swobodnie jak przez dziury pomiędzy bloczkami, a nawet najlepszy murarz takowe zrobi. Gdybym budował się jeszcze raz to bym robił piwnicę laną.



kret - 23-07-2003 16:49
Ja mam lane, w projekcie były z bloczków ale zmieniłem, troszkę :lol: betonu poszło (22 m3 na ławy i 34 na ściany fundamentowe) ale będzie na pewno mocniejsze i bardziej odporne na wilgoć (dziury w zaprawie przy murowaniu)





Fugas - 24-07-2003 10:24
Rozumiem ze wylewane sciany robi sie po wylaniu law i zaizolowaniu ich poziomo?
A jak wtedy ze zborjeniem scian funadeamentowych, czy nie zakotwia sie tego w lawach? A moze zbroi sie i wylewa wszystko razem?

Jak ktos wie to prosze o maly instruktaz.

Pzdr
Fugas



Uller - 24-07-2003 10:37
Teoretycznie nie ma potrzeby zbroić ścian fundamentowych. Nie spotkałem się nigdzie z takim rozwiązaniem. Sam robiłem piwnice z bloczków więc nie było problemów z położeniem izolacji poziomej pomiędzy ławą a ścianą. Miałem jednak robione filary podpierające dach które były zbrojone od ławy fundamentowej. Według mojego kierownika budowy właściwym rozwiązaniem jest położenie izolacji poziomej pomiędzy chudym betonem a ławą. Dalej tą izolację należało by połączyć z izolacją pionowa. Pomiędzy ławą a ścianą (w moim przypadku słupkiem) zabronił mi kłaść izolacji poziomej twierdząc że pomiędzy izolacją przesiąknie woda do zbrojenia i zacznie ono korodować. Wydaje mi się że jednak nie ma potrzeby łączyć zbrojenia ścian z ławą i wtedy sprawa rozwiązana.



kret - 24-07-2003 10:42
Ja też nie mam łączonego zbrojenia ławy ze ścianą - wyjątek stanowią 3 punkty pod filary, gdzie wystają do góry druty;
ścianę fundamentową (laną) mam zbrojoną tylko wieńcem na górze 4* fi 14mm szerokim na 32 cm (ściana 38cm), podobne zbrojenie było w ławie fundamentowej;
Izolacji pomiędzy ławą a ścianą (poziomej) nie mam bo zabronił tego projektant;



Fugas - 24-07-2003 10:48
Kret,
Ale wylewane bylo wszystko razem czy oddzielnie lawa i sciana fundamentowa?

Fugas



HenoK - 24-07-2003 10:50

Teoretycznie nie ma potrzeby zbroić ścian fundamentowych. Nie spotkałem się nigdzie z takim rozwiązaniem. Sam robiłem piwnice z bloczków więc nie było problemów z położeniem izolacji poziomej pomiędzy ławą a ścianą. Miałem jednak robione filary podpierające dach które były zbrojone od ławy fundamentowej. Według mojego kierownika budowy właściwym rozwiązaniem jest położenie izolacji poziomej pomiędzy chudym betonem a ławą. Dalej tą izolację należało by połączyć z izolacją pionowa. Pomiędzy ławą a ścianą (w moim przypadku słupkiem) zabronił mi kłaść izolacji poziomej twierdząc że pomiędzy izolacją przesiąknie woda do zbrojenia i zacznie ono korodować. Wydaje mi się że jednak nie ma potrzeby łączyć zbrojenia ścian z ławą i wtedy sprawa rozwiązana. Zbrojenie ściany może być konieczne przy dużej głębokosci piwnicy w stosunku do poziomu terenu. Parcie gruntu moze być na tyle duże, że ściana betonowa (murowana z bloczków, czy wylewana na mokro) nie jest w stanie go bezpiecznie wytrzymać.
Podobnie sprawa wygląda z zakotwieniem ściany piwnic w ławach fundamentowych - przy dużej wysokosci gruntu przy ścianie położonej na izolacji poziomej może dojść do jej przesunięcia podczas zasypywania wykopu (widziałem już taki przypadek).
O rozwiązaniu ściany piwnic powinien decydować konstruktor, opierając się na swoim doswiadczeniu i obliczeniach.



Uller - 24-07-2003 11:03
U mnie piwnica jest całkowicie zasypana od strony tarasu. 2,5 m ziemi na długości 7m napiera na ścianę z bloczka betonowego. Na razie śpię spokojnie ale czy powinienem zacząć się bać?



kret - 24-07-2003 12:45
Wylewane było oddzielnie;
Dodam że piwnicy nie mam - podłoga na gruncie;



HenoK - 24-07-2003 12:54

U mnie piwnica jest całkowicie zasypana od strony tarasu. 2,5 m ziemi na długości 7m napiera na ścianę z bloczka betonowego. Na razie śpię spokojnie ale czy powinienem zacząć się bać? Przy znacznym obciążeniu gruntu tuż przy budynku (np. jakiś ciężki pojazd), albo przy bardzo wysokim poziomie wody gruntowej obciażenia mogą być za duże dla niezbrojonej ściany.
Jeśli chcesz spać spokojnie to na wszelki wypadek zapytaj o to konstruktora, nie to jeszcze raz przeliczy.



Uller - 25-07-2003 14:30

Przy znacznym obciążeniu gruntu tuż przy budynku (np. jakiś ciężki pojazd), albo przy bardzo wysokim poziomie wody gruntowej obciażenia mogą być za duże dla niezbrojonej ściany.
Jeśli chcesz spać spokojnie to na wszelki wypadek zapytaj o to konstruktora, nie to jeszcze raz przeliczy.
Trochę to chyba naciągane. U mnie wykop był robiony w glinie. Metr od ściany była skarpa prawie rok czasu. Przejazd na tył działki mam 4,5m z czego ok. 1m stanowił wykop. Przez ten 3,5 metrowy przejazd (szerokość pomiędzy płotem a skarpą) jeździły 30 tonowe ciężarówki i nic się nie zawaliło czy osypywało. Coś mi się zatem wydaje że napór na ścianę będzie na tyle mały że nie zagrozi jej. Słyszałem że komuś przepchało mur ograniczający taras, ale ten ktoś sypał ziemię dwa dni po wymurowaniu.



HenoK - 25-07-2003 15:57

Trochę to chyba naciągane. U mnie wykop był robiony w glinie. Metr od ściany była skarpa prawie rok czasu. Przejazd na tył działki mam 4,5m z czego ok. 1m stanowił wykop. Przez ten 3,5 metrowy przejazd (szerokość pomiędzy płotem a skarpą) jeździły 30 tonowe ciężarówki i nic się nie zawaliło czy osypywało. Coś mi się zatem wydaje że napór na ścianę będzie na tyle mały że nie zagrozi jej. Słyszałem że komuś przepchało mur ograniczający taras, ale ten ktoś sypał ziemię dwa dni po wymurowaniu. Napisałem "na wszelki wypadek". Jeżeli miałbyś wykop w litej skale (chyba powinno to się nazywać kamieniołom) to nawet wysokość kilkunastu metrów nie byłaby zbyt wielka.
Nie znam warunków gruntowych, które występują u Ciebie i uważam, że ostrożności nigdy za wiele.
Te 3,5m to nienaruszony grunt, który (jeżeli jest to glina), ma dużą wytrzymałość. Nie możesz tego samego powiedzieć o gruncie tuż przy budynku.
Ale to jest Twoja budowa i Ty o niej decydujesz. 8)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • hergon.pev.pl


  • © Hogwart w swietle księżyca... Design by Colombia Hosting