ďťż
Przejrzyj wiadomości
IKEA - to brzmi d...




ceka - 03-09-2003 15:08
no właśnie dumnie czy do d... :roll:

Piszcie swoje spostrzerzenia co do tej firmy! Jest teraz mocno reklamowana - i szczycą się łatwością składania, ekologią, uniwersalnością, itd. - czy tak jest naprawde...? :-?

Piszcie!!! Ostrzeżcie innych :x lub zachwalcie !!! :lol:





Kedrap3 - 03-09-2003 15:27
Myślę, że w myśl zasady "De gustibus non est disputandum" co kto lubi, co się komu podoba. Mnie Ikea już "przeszła". Kupiłem kilka lat temu materac, duży, king size, ponoć najlepszy i najsolidniejszy (napewno najdroższy :x ) i po roku i kilku miesiącach zaczęły z niego wychodzić z boku sprężyny. Oczywiście o żadenej reklamacji nie mogło być mowy, bo już rok minął, więc materac obliczony na kilknaście lat wg Ikea'i "miał prawo się zespuć". Sysytematycznie więc co miesiąc obcinam kolejne odcinki sprężyn i czekam kiedy się zapadnę.
Drugą przygodę miałem z regałami na książki Billy. Gdy kupowałem pierwszy, sprzedawca zachwalał mi, że są to najpopularniejsze regały w całej Europie, solidne i że zawsze będę mógł dokupić nowe bo ich produkcja trwa od kiludziesięciu lat i będzie ciągle trwała. Zgadza się, tylko zapomniał dodać "drobnego" szczegółu. Gdy po kilu latach zapełniłem moje regały i chciałem rozbudować moją bibliotekę okazało się... że regały Billy oczywiście są ale mój kolor nie jest już produkowany i już nie będzie. Pięknie,.... , pięknie.



Majka - 03-09-2003 15:29
Ikea to nie sklep dla każdego :D Nie każdy lubi ten styl. Tańsze wyroby są z drewna niemalowanego, sam musisz wszystko poskręcać. Pamiętam jak kiedyś bawiliśmy się w składanie łóżka piętrowego dla dzieci :D
Lubię za to podpatrywać pewne rozwiązania, pomysły.



slawik - 03-09-2003 15:38
Witam ikeowiczów,

myślałem że taka znana i mająca takie wzniosłe idee firma (która przede wszystkim stawia na jakość!!!???) wywiązuje się z tego - ale klapa kompletna ...!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Kupiłem w te wakacje sofę "Grankulę" - dostałem ją oczywiście w częściach (jak każe zasada Ikei), a z materaca o rozmiarach 140x200 cm zrobiono rolke 100x30 (to akurat całkiem przyzwoicie:)

:Niestety po rozpakowaniu drewnianych części okazało się że dostałem źle dobrane części!!!! :((
Na reklamację było już za późno, bo nie chcąc spać ani jednej nocy dłużej na moim zgrzypiącym i twardym od wystających sprężyn łóźku, zaimpregnowałem drewniane części mojego "CUDA".... poza tym do punktu w którym kupowałem ową sofę mam ok 60km :evil:

Moje szczęście że w domu mam sprzęt typu wiertarka z kilkoma wymienynymi wiertłami i wielkość części które dodano mi zbędnie porównywalna była z częściami jakie były potrzebne do skręcenia tego mebla!!!

Ale byłem wściekły na tę ich JAKOŚĆ!!!!! i s o l i d n o ś ć !!!

Wszystkie otwory na kołki były za małe - efekt kołek wyginał się i nie dało się go przebić dalej jak o jednen otwór (nie mowiąc już o tym że powinien łączyć 3 elementy!!!) i oczywiście znając "oszczędność" IKEI kołków było w sam raz - tyle tylko ze teraz moja sofa nie ma ze 4 kołków i może w każdej chwili wywinąć jakiś numer.........

Ale nie martwcie się zwolennicy IKEowskiego stylu meblowania - pudełka do przechowywania są OK.... :wink:





ceka - 03-09-2003 15:44
Mam pytanie do wszystkich !!

Może ktoś wie coś na temat Mebli Magiker(taki zestaw a'la segment z szafką pod telewizor)

Jak się te mebelki sprawdzają??????

Proszę quick odp :D



kasiek - 03-09-2003 15:44
Lubię sobie pooglądać, co proponują, niektóre pomysły mają bardzo fajne. Rzeczywiście o gustach się nie dyskutuje, raczej nie kojarzą mi się z dużą elegancją. Parę rzeczy mamy, sprawdzają się. Przeprowadzaliśmy się na tymczasem, mamy mieszkać tu gdzie mieszkamy góra dwa lata i kupiliśmy najtańsze gadżety na ścianę do kuchni (suszarka, pojemniki na różne rzeczy, ręczniki papierowe). Nieoczekiwanie bardzo fajnie zagrało w pomieszczeniu, które pełni rolę "kuchni" (jest naprawdę maleńkie). Oglądaliśmy łóżka i nic nie znaleźliśmy dla siebie. Ogólnie nie kojarzą mi się z wybitną solidnością, raczej z pomysłowością i stylem plastikowym.



Slawek :) - 03-09-2003 15:52
Rzeczywiście w przypadku Ikei należy mieć w sobie coś z "małego majsterkowicza" - kupiliśmy kiedyś komodę z 6 szufladami do sypialni - i mimo że wszystkie części były zapakowane (co nie jest regułą w tej sieci), to i tak potrzebowałem bite 5 godzin, żeby ten mebelek skręcić. Już na starcie okazało się, że jedna część jest lekko pęknięta - ale ponieważ nie byłem pewien, czy to nie moja sprawka, zabawki były rozpakowane a sklep jest 80 km dalej, po dłuższych oględzinach dopuściłem do dalszego montażu. Póki co sprawuje się znakomicie - ale to są dość delikatne meble.
Moim zdaniem wyroby ikei cechują się w porównaniu z innymi największą pomysłowością, nieszablonowymi rozwiązaniami, no i są relatywnie tanie i kompleksowe. Niestety wykonanie jest czasem dużo gorsze (Niemcy mówią pogardliwie - a... to taka ikea).
Poza tym ta ich pomysłowość na szybkie umeblowywanie mieszkań półproduktami jest zabawna - od 3 lat mieszkam w 2 pokojach umeblowanych ikeowymi prowizorkami i uważam, że na krótką metę się one sprawdzają (sofa beedinge jako łóżko dla gości jest niezniszczalna, podobnie jak regały piwniczne sten na góry książek).
Poza tym naśladują oni wiele drogich rozwiązań dizajnerskich - i czasem za niewielkie pieniądze można znaleść coś interesującego (niewielkie w porównaniu z oryginałami).
Jednak ochota na "zaikeowanie" domu już mi przeszła - chciałbym obecnie powoli (ta kasa) meblować naszą chałupę meblami trochę bardziej "statecznymi" - może tylko kupię u nich sofę do salonu, bo mają takie jakie podobają się mojej Żonie - wielkie i miękkie, a beedinge dopasuję kolorystycznie do nowego pomieszczenia i dalej będzie nam służyć - nie każda rozkładana sofa do doraźnego spania jest tak wygodna i ma wymiary 200x160).



tom soyer - 03-09-2003 16:04
meble z ikei sa bardzo ekologiczne - po trzech latach mozna je spokojnie wrzucic do pieca.



majki - 03-09-2003 16:06
Hej
Fakt : IKEA ma styl, który albo się podoba, albo nie. My z żoną preferujemy styl prosty, bez udziwnień i akurat ten sklep darzymy wielką sympatią. A co mamy....
- meble kuchenne, białe, powłoka akryl - miodzik :D
- dodatki : uchwyty na kubki, drążki z haczykami, drobne przedmioty kuchenne,
- stół JUSSI, krzesła ROGER - zaj...., stół ma tę ogromną zaletę, ze jest malutki ( pasi do małej blokowej kuchni :) ), ale można go sprytnie rozłożyć i już w 8 osób przy nim jadało...
- ława w pokoju LACK, półki, stolik pod RTV, komoda.
Moja opinia : te meble sa dla nas bomba ! Uwielbia składać, majsterkować, więc to dla mnie rozkosz. Są trwałe, nie niszczą się, trzeba tylko dbać o nie, ale chyba o wszystko trzeba dbać, nie ?
Generalnie jestem IKEOWICZEM i jak bym mógł, to cały dom bym tym urządził. Po prostu pasuje mi ten styl i forma.
Majki



godul1 - 03-09-2003 16:09
POdpisuję się pod tym co napisał Majki, z tą tylko różnicą, że mam w kuchni fronty stat a nie applad.



majki - 03-09-2003 16:16
A właśnie ! Blat z drewna buk - klejony. Po trzech warstwach lakieru HartzLack, nic go nie rusz, a jaki wygląd ....................... 8) :lol: :D :P
Majki



godul1 - 03-09-2003 16:35
Majki a ja mam buk klejony ale olejowany:-)))), wygląda z......iście.



Doki - 03-09-2003 20:56
Wiecie, a ja mam z ikea raczej dobre doswiadczenia. Czesci sa takie, jakie mialy byc, ani jednej wiecej, ale tez ani jednej mniej. Dla porownanie: lozeczko dla niemowlaka, a potem rozsuwane lozko dla corki kupilismy w Polsce (VOX) i musze powiedziec, ze jakosc, a przede wszystkim dokladnosc wykonania nawet sie nie umywa do Ikei. W Ikei wszystko pasuje i czesc. Mozna nawet te meble rozlozyc i znowu zlozyc. Wynalazki z Voxu teoretycznie powinny byc do zlozenia dostarczonym kluczem, skonczylo sie na wierceniu nowych otworow pod kolki (bo istniejace byly tak krzywe, ze do niczego sie nie nadawaly), a czasem wbijaniu elementow w siebie mlotkiem.

Przymierzalismy sie do kuchni z Ikei, ale na etapie rysowania planow domu nie pomyslelismy o tym, ze kiedys bedziemy rozwazac kuchnie z Ikei i nijak nie dalo sie zestawic z elementow (Faktum) zadnej rozsadnej calosci. Nie mowiac juz o tym, ze kuchnie z Ikei wcale nie sa tanie. Kuchnia robiona na zamowienie w czeresni, ladniejsza niz cokolwiek z Ikei, wyszla tylko o 25% drozej niz sterta desek z Ikei, ktora jeszcze trzeba samemu zlozyc do kupy.



AgnesK - 03-09-2003 21:10
Gdy wchodzę do naszych sklepów, czuję się jakby brali meble od jednego dostawcy. Styl segmentowy. I jeszcze te sofy, tudzież tapczany obite pseudo-pluszem, czy czymś takim. :-? Ikea ma nietuzinkowe rozwiązania, szczególne do pokoi dziecięcych. No i te ich sofy (niestey drogie). Mamy kilka rzeczy - u małej regały, namiot, taką siatkę na zabawki (wyszła teraz w sierpniu - genialna), komodę a w kuchni obsuszki itp. Ze wszystkiego jesteśmy zadowoleni.
Zdaję sobie jednak także sprawę z faktu, iż kupowanie w Ikea to trochę jak gra w ruletkę - jest to produkcja masowa, więc może się znaleźć egz. bublowaty, poobtłukiwany, tym bardziej, że wszystko jest szczelnie zapakowane i nie sposób stwierdzić tych felerów na miescu. Takie zdarzenie wkurza tym bardziej, jeśli nie mieszka się w mieście, w którym jest Ikea.
A jeszcze na koniec opowiem przygodę znajomych. Kupili w Ikei szafkę pod umywalkę. Wkurzyli się nieziemsko, gdy po przyjeżdzie do domu okazało się że zamiast zamówionej białej otrzymali błękitną. Przeboleli, wymalowali górę łazienki na błękit i było gut. Po roku, przy okazji gruntownych porządków koleżanka spostrzegła, że coś się dzieje z okleiną. Okazało się, że drzwi szafki były zabezpieczone folią błękitną. :lol: No to przeszli swój test na inteligencję :lol: Do dziś się z tego śmiejemy (ale zawsze sprawdzam, czy meble nie są oklejone folią).



jolana - 03-09-2003 21:28
Ja w Ikei bywam rzadko i kupuję z reguły wyłącznie (jak ja to nazywam)gadżety, te mają niezastąpione i niepowtarzalne.
Z mebli, kupiliśmy tam jakieś 5 lat temu ramę łóżka sosnową, bo była w rewelacyjnej cenie. Zasterzeżeń do dziś żadnych.

Moi rodzice natomiast zamówili tam szafkę łazienkową, miała być z drzwiami lustrzanymi. Mieszkają w Szczecinie, a kupowali bodajże we Wrocławiu.
Jak rozpakowali szafkę, to okazało się, że drzwi są z ażurowych desek zamiast z luster. Ponieważ w pobliżu Szczecina nie było Ikei, zadzownili do Wrocławia. Tam stanęli (prawie) na wysokości zadania, i podesłali odpowiednie drzwi na wymianę z Ikei w Gdańsku. Nie wiedzieć tylko czemu, jedną sztukę :o . Po kolejnym telefonie, dotarła i druga sztuka dzrwi i szafa do dziś nieźle służy :D



Rucek - 03-09-2003 21:28
IKEA to brzmi d........upnie.
Duzy sklep.
Na razie.



AgnesK - 03-09-2003 21:38
Nooooooooo, to się duuuuuuuużo dowiedzieliśmy. :o



ponury63 - 03-09-2003 21:55
Design mają super, zresztą podają projektantów. Wykonanie - wiele rzeczy, jeszcze za komuny, dla IKEI robiono w Polsce; tak, w tym PRL-u... Teraz jest i Rumunia, i Daleki Wschód...
Uwielbiam chodzić po ich sklepach i podglądać pomysły. Rzadko kiedy coś kupuję, bo uważam, że ceny większości rzeczy są grubo przesadzone. Ale dodatki i pudełeczka mam prawie wyłącznie od nich.
Ostatnio kupiłem podkładkę transparentną pod fotel [nie zostawia teraz wielkich bruzd w wykładzinie], ale 129 PLN za ten kawałek twardego plastiku to troche za dużo IMHO.
Fajny sklep!



ceka - 04-09-2003 08:54
Ponawiam pytanie do ALL IKEOWICZÓW!!!

Może ktoś wie coś na temat Mebli Magiker(taki zestaw a'la segment z szafką pod telewizor)

Jak się te mebelki sprawdzają??????
Proszę o pomoc!!! :oops:



Alanta - 04-09-2003 09:29
Ja też lubię drobiazgi z Ikei, moim ulubionym mebelkiem są takie malutkie komódki z szufladkami, mam ich kilka w domu i czekam na jakieś obniżki, żeby kupić następne :lol:
Nie sprawdziły sie fotele POANG, po dwóch latach obicia się rozlazły :cry: , będę musiała uszyć nowe...

PS na stronie http://www.ikea.pl/vkatalog_2004/index.xml jest nowy katalog Ikei on-line...



Tomek_J - 04-09-2003 09:34
2 lata temu meblowałe jeden z pokoi w moim mieszkaniu. Odwiedzałem różne sklepy meblowe. Ikeę "olałem". Za połowę ceny, jaką zapłaciłbym w Ikei kupiłem zestaw typu BRW i jestem z niego zadowolony tak pod kątem wygądu, jak i jakości wykonania. Ikea w mojej opinii to ładne (choć czasem przesadzone) meble przeciętnej jakości za dwukrotnie zawyżoną cenę.



rogi - 04-09-2003 09:42
Tu liczy sie niestety ilośc a nie jakość
jesli chodzi o meble to do kitu
warto kupować drobne wyposażenie, bo jest ciekawe



ceka - 04-09-2003 10:42
Może wydzieliście nowy katalog IKEA 2003

Jak dla mnie wcale sie nie postarali - może więcej dali mebelków, ale co nam z nich jak w większości IKEOwicze zaglądają i najchętniej kupujęą (jak wynika z tego tematu.. :) ) dodatki i inne graciki dekorujące

A tu Panowie lub Panie opracowujący ten katalog... klapa - prawie zero opisów - zwłaszcza w aranżacjach - a to chyba przez nie najlepiej trafić do klienta.... :P



slawik - 04-09-2003 11:27

Witam ikeowiczów,

mam pytanie natury estetycznej..

w IKEI (nowy katalog 2004) jest przedstawiona roleta IRIS (s.296) - jak na swoje gabaryty to nawet niezła cena 15,99 (60/170cm) - ale mam pytanko co sądzicie o tych roletach, może ktoś z was miał już do czynienia z roletkami z IKEI

:evil: bo moja dziewczyna taaak :evil: się uparła że chce tylko takie (nawet nie obeszło się bez :cry: ) No i co ja mam zrobić ??? :-?

Słyszałem że można samemu sobie poradzić z takimi roletkami - zwłaszcza jeśli się ma niewymiarowe otwory okienne (a takie mam!!!)

Może ktoś rzuci na "tapetę" taki opisik konstrukcji lub poda mi link.

No, bo przecież TA baba mnie zje jeśli nie dam jej takich "zasłonek" .. :(

POMOCY!!! - Może jakaś kobieta ze zmysłem estetycznym i odrobiną informacji... plisssssss!



majki - 04-09-2003 11:40
Cześć
Kilka lat temu kupiłem dwie rolety ( takie z cieniutkich bambusików ) zwijane na sznurku, szerokości 80 cm, po 30 zł/szt.
Mam je do dzisiaj ( na razie są zwinięte, bo czekają na lepsze czasy :D ), ale wcześniej uzywane były ponad rok i po prostu ok. Dla mnie ładne, dobrze się zwijają, jedyne zastrzeżenie to do sznurka - moim zdaniem zbyt "parciany", trochę sie przeciera i zacina na rolkach prowadzących. Ale można go wymienić i myślę, że będzie ok.
Wiesz trafiłeś na "ikeowicza" ( patrz parę postów wyżej ) w związku z tym mój poziom akceptacji tego sklepu oscyluje w granicach 300 % :D

Zdrówka, Majki



slawik - 04-09-2003 12:18
Dzięki Majki, też rozważałem kwestię rolet bambusikowych, ale wychodzi mi na to że te z materiału łatwiej utrzymać w czystości..
No wiesz kurz, roztocza i te sprawy :-?

Rolety z materiału są chyba lepsze (słowa mojej połowy - wiecie tej - :evil: ) hi,hi...

A może uściśle o jakie rolety mi chodzi:
- a więc one nie zwijają się w rulonik tylko układają (po podniesieniu) schodkowo (jak zakładki) - może macie przepis jak je zrobić??? :wink:



ponury63 - 04-09-2003 12:25
Kiedyś były (a może i są nadal) zakłady usługowe robiące plisowanie - bo to chyba tylko tak się da wykonać.

Jak nie, to żelazko, Nerwosol i do roboty... :D



Joskul - 04-09-2003 12:31
To są tzw. rolety rzymskie, ale nie wiem, jak je samodzielnie zrobić. Myślę, że trzeba jakos podziurawić na obu brzegach tkaninę i przez otwory przewlec sznurek, być może że z supłami. Może obejrzyj dokładnie jakąś gotową ?



majki - 04-09-2003 12:35
Takie rolety ? Kiedyś w moim mieście był sklepik co takie rolety ( różne wymiary ) sprzedawał po 7-10 zł :D
Teraz się "przebranżowili" i d... blada, nie wiem gdzie to można kupić :(
Ale chyba zrobić się da samemu :

[ --- ] - deseczka
/
\
/
\
/
[ --- ] - deseczka

i sznurek co to zwija, z boku.
Może Praktiker, lub Castorama jeszcze pozostaje ?
Majki



Maluszek - 04-09-2003 12:39
Sławik a skąd jesteś? Jeżeli z Warszawy to duży wybór takich rolet jest na stoisku w CH Targówek przed wejściem do Carrefoura.



slawik - 04-09-2003 12:40
Aj, Aj nie wiem czy wszyscy mnie dobrze zrozumieli... :(

Może podsunę strone ikei gdzie dokładnie znajduje sie ta roletka IRIS więc:

http://www.ikea.pl/vkatalog_2004/index.xml

Wejść w Akcesoria potem Tekstylia i strona 9 - i tam to jest.

Majki kojarze jak można zamontować te deseczki i materiał i ten .. sznureczek, ale co zrobić by to się ładnie układało po podciągnięciu do góry...??!!



slawik - 04-09-2003 12:45
Dzięki Majki - ale ja niestety do Warszawy mam ok 350 km - to chyba rzeczywiście zostaje mi tylko wizyta w jakimś markecie gdzie mają coś takiego....

Myślałem że może ktoś z was robił coś takiego do domku...
No widzę że chyba tylko ja mam takie wymysły... (tzn. nie moje to pomysły tylko :evil: )

Uuuuu ale bym oberwał jak by to zobaczyła :roll:



kamis - 04-09-2003 12:52
No dobra, HASŁO :

KARNISZE W IKEA!!!!

Co powiecie - warto?? :o



ponury63 - 04-09-2003 12:57
No to uważaj!!! :roll:

Ale ja nie rozumiem - przy cenie 16,- zł chcesz to robić samemu? Czy masz tak niewymiarowe okna?



majki - 04-09-2003 13:07
Slawik : te rolety, o których piseałem były papierowe... Taki jakiś specjalny, trochę tekturowaty, wykończony na biało i śliski w dotyku, odporny na delikatne przecieranie wilgotną ściereczką. Skłądał się na zagięciach - bez problemu.

Majki



slawik - 04-09-2003 14:01
No dobra.!! 16 zł to darmocha, ale przy szerokości 60 cm a standardowe okna maja 140-150 cm - nie wiem ile w IKEI sobie zaspiewają za takie zasłonki... :-?

A sama radość tworzenia i duma z dzieła??!! :lol:

Poza tym można pokombinować coś z dobraniem tego do np. pokrycia sofy, itd. (skompletować do całości - tzn. taki sam materiał - wzór - kolor)

W sumie mi wyszło że muszę mieć takich zasłonek (rolet) gdzieś z 5m - oczywiście w różnych wymiarach - bo inaczej sobie nie wyobrażam.

Dzięki za sugestie.



kamis - 04-09-2003 14:18
Eeee, co z tymi karniszami - informacje potrzebne na wczoraj

Dobre, solidne i nie drogie karnisze (najlepiej metalowe itp) - sa takie w IKEI- o (poniżej link)

http://www.ikea.pl/IKEA2002/prod.xml...ategoryId=0231

CO O TYCH IKEOWSKICH KARNISZACH SADZICIE LUDZIE?



Slawek :) - 04-09-2003 14:22
Kamis,
te karnisze z ikei to w tym prospekcie nie wyglądają specjalnie zachęcająco - ciekaw jestem jak szybko zużyje się (ewentualnie ściemnieje) ta wierzchnia warstwa?
Masz całe pomieszczenie w takim technicystyczno-oszczędno-ikeowym stylu? Bo jak nie, to moga się gryźć z resztą wystroju i wyposażeniem.
ale de gustibus non disputandum est :wink:

Ja w obecnym mieszkaniu nie mam żadnych firanek i zasłon - tylko zewnętrzne rolety (okna od strony stromej, leśnej górki, rolety używam raczej rzadko) i mam nadzieję, że Żona nie zdoła mnie przekonać do takowych w naszej chałupie - stoi trochę na uboczu, a działka jest dość rozległa, więc zza płotu niewiele się zobaczy. Pod tym względem zazdroszczę Holendrom ich otwartości - często parterowe mieszkania w centrum miasta nie mają żadnych zasłonek. 8)



slawik - 04-09-2003 14:24
Majki, ponury63!

to jest link - zdjęcie tych rolet (już wiem jak się one fachowo nazywają - ROlety rzymskie!!)

http://www.ikea.pl/IKEA2002/prod.xml...ategoryId=0231

CZekam na odpowiedzi - jak wam się podobają??



majki - 04-09-2003 14:39
Trudno po tym zdjęciu cos powiedzieć, ale moje bambusowe podobają mi się bardziej :wink: , ale to kwestia gustu...



Slawek :) - 04-09-2003 14:48
Wiecie Drodzy Ikeowicze,
często wkurza mnie jedno - do czasu mieszkam poza Polską i ilekroć chcę coś sprawdzić i zaplanować do naszej chałupy, to okazuje się, że tego nie ma akurat w polskiej ikei. Wyżej wspomniałem, że chciałbym taką większą
sofę, ewentualnie taką tylko, że na polskich stronach internetowych I... jej nie ma, tam wogóle nie ma sof 3-osobowych (a jestem pewien, że takie we Wrocku widziałem), może poratujecie mnie i sprawdzicie przy okazji, czy tako cudo, jak sobie wymarzyła moja Żona jest w krajowek ikei do kupienia i ile to kosztuje :-?



ponury63 - 04-09-2003 14:51
Teraz rozumiem!!!! Ten mechanizm to działa chyba trochę tak, jak mechanizm podnoszenia żaluzji - kolejny segment jest ciągniety przez poprzedni...

znalazłem tylko to, moze Ci się przyda...

rolety rzymskie



gondor - 04-09-2003 14:58
Sławek
Te sofy na zdjęciach wylądają jak sztandarowe produkty IKEI. W Warszawie są te modele zawsze. W różnych kolorach. Nie widzę powodu dla którego nie miałoby ich być we Wrocławiu !!



Slawek :) - 04-09-2003 15:00
Pocieszyłeś mnie Gondor,
zastanawiam się tylko, dlaczego nie ma ich w internecie??? - Chętnie poznałbym cenę - chyba wyślę pytanie do ich serwisu. :-?



zbigu - 04-09-2003 15:01
Witam Wszystkich !

no co do Ikei to nie da sie ukryć że większość oferowanych tam wyrobów jest skierowana w mały mertaż - to jedno
a 2 gie że mimo wszystko jest tam drogo
polecam małe (najlepiej poza centrum) sklepy meblowe
albo też sklepik conforama http://www.conforama.pl coś a`la ikea lecz ceny odpowiednio niższe



slawik - 04-09-2003 15:03
Dzięki ponury63,

właśnie o takie roletki mi chodziło!!!

jAle widziałeś!!! żadna z nich nie jest dostępna !!!

Ale pomimo - kolorki i wzorki chyba lepsze niż tak IRIS w ikei (parę postów wyżej jest link)
:lol:



gondor - 04-09-2003 15:04
W internecie napewno nie ma wszystkiego.
Przecież oni mają w ofercie kilka tysięcy produktów.
Może poproś ich o aktualny katalog który się niedawno ukazał. Tam jest dużo więcej niż w necie. Może będę nich w ciągu kilku najbliższych dni to wezmę dla Ciebie taki katalog.



ceka - 04-09-2003 15:08
Do Sławek :)

mam przed sobą teraz ten nowy katalog ikei - jest tam twoja wymarzona kanapka (ups, twojej żony)

nawet są różne kolorki - cena 3 osobowej - w kawowym pokryciu 3498 zł. (wow!!!) - mnie taka cena przerasta

Ale kanapka jest nieczego sobie!!! :D



Slawek :) - 04-09-2003 15:11
Hey Ceka,

taka cena i mnie przerasta :cry:
Wydaje mi się jednak, że to koszt takiej sofy z pokryciem ze skóry - przed chwilą z nerwów i ciekawości :P zadzwoniłem do Wrocławia - otóż pokrycie materiałowe ma kosztować od 1800 pelenów - na to ewentualnie mógłbym się szarpnąć :roll:
Mimo wszystko bardzo dziękuję za informacje!!!!!



kamis - 04-09-2003 15:11
Zbigu - moim zdaniem te produkty nie urastają do pięt Ikeowskim duperelkom!!!

A ceny?? Wcale nie są takie dobre..

Ale każdy woli co innego 8)



ceka - 04-09-2003 15:23
Sorry Sławek

moja wina tak się spieszyłam z odpowiedzią że nie doczytałam :(
cena którą ci podałam jest oczywiście w kawowym obiciu skórzanym, ale w takim z materiału (kolor jasnoniebieski - to chyba nie skóra - nic przynajmniej nie pisze) to cena też nie jest super bo 2998 zł.

Jeśli mogę ci coś zaproponować to bardzo ładnie prezentuje się sofa Nikkala 3 osoboawa (ale chyba nie rozkładana) 1490 zł.

Pozdrawiam, miłego wybierania!



slawik - 04-09-2003 15:58
Co sądzicie??????

Mam w planach kupno następujących artykułów z ikei:

1. półki LACK
2. szafka pod TV MAGIKER z komódką i jeszcze jedną szafką z drzwiczkami tej samej wysokości co komódka (MAGIKER)
3. Lampe okrągłą RIS (taka wielka bania z papieru czerpanego)
4. Lampę stojącą podłogową SKYAR (też z papieru czerpanego)
5. oświetlene ścienne RYTM (obrazów)
6. stolik LACK (a może dwa)

7. Kwietnik metalowy (3 doniczniczki metalowe + drążek rozporowy do wyciągnięcia tego od sufitu do podłogi)
8. materac SULTAN (160x200 cena 795zł)

Może ma ktoś coś takiego w chaupce??? :D

Proszę o rady i przestrogi (chodzi mi zwłaszcza o punkty 7,8) :P



majki - 04-09-2003 16:04
Punkty 1 i 6 mam, bez zarzutu, stoliczek jest tak lekki, że ma się wrażenie, że to badziewie, a już wiele wytrzymał ... :D
Pod RTV mam półkę taką z dwoma półkami po bokach i jedną na dole pośrodku, dość długa. Również ok.
Ale już pisałem o tym parę postów wyżej...



kamis - 04-09-2003 16:10
Majki - to masz więcej szczęścia niż inny formułowicz, którego tu zacytuję:

Ja się uśmiałem do łez - ale temu facetowi napewno wcale nie było do śmiechu!!

"No to ja dla odmiany dorzucę trochę dziegciu do tego miodu na temat Ikei.
Kuchnię z ikei mam od sierpnia 2001 - czyli praktycznie 2 lata. Wykończenie Adel średni brąz, blaty drewniane - bukowe. Blat z palnikami do zabudowy + piekarnik elektryczny z Whirpoola do zabudowy, lodówka Amica zabudowana (osobny rozdział ... o tym napiszę dalej). Wszystko sfinansowane częściowo kredytem z AIG.
1. Zamawianie kuchni:
- przyniosłem plan mojej kuchni, miałem już w zasadzie wszystko wybrane i przemyślane (na szczęście!!!!) - jedynym zadaniem pana na dziale obsługi było dobranie szafek i elementów wykończeń. Zaznaczam, że wszystko miałem „wyklejone” w katalogu Ikei tymi naklejkami z symbolami szafek i sprzętu AGD. Wystarczyło tylko policzyć naklejki. Przygotował zamówienie i niby wszystko OK. Zaznaczył, że na pewne elementy trzeba poczekać 2-3 tygodnie. A był to kwiecień - promocja wiosenna, kupując kuchnię montaż był gratis.
Pan zaproponował mi, że mogą zacząć montować zaraz, a potem te pozostałe elementy jak dojadą. Na szczęście nie zgodziłem się, bo nie będę 2 razy sprzątał po ekipie.
2. Oczekiwanie
- czekałem te 3 tygodnie, dzwoniłem i ... nic
- potem następne 3 tygodnie i ... dalej nie dowieźli
- potem ...
Tak nadszedł sierpień !!!!!
Zrezygnować nie mogłem bo zamówione elementy zostały już zapłacone.
3. Montaż
Wreszcie na początku sierpnia zadzwonili do mnie że są te wyczekiwane elementy wykończeń i mogę je odebrać oraz umówić się z ekipą na montaż.
Przyjechałem, odebrałem, umówiłem się. Mieli tez przywieźć sprzęt Whirpoola do zabudowy. Sobota rano, czekam na ekipę ... telefon - nie przyjadą dzisiaj bo nie skończyli w innym domu ... dzwonię do Ikei i robię awanturę. Po godzinie telefon - przyjadą dzisiaj.
Przyjechali - 2 młodych facetów. Ale sprzętu nie przywieźli bo ... magazyn AGD był zamknięty. Dzwonię znowu do Ikei - przepraszają, montaż sprzętu będzie w tygodniu.
Mówię co i jak, zabierają się do roboty. Idzie nawet sprawnie. Zaczynają montować szafki i zdziwienie - za mało o 1 szafkę niż w projekcie ... No nic wsiadam do auta i jadę dokupić. Wracam. Po jakimś czasie przy montowaniu blatów okazuje się że jeden zamówiony został za krótki. Monter mówi, że to normalne, za każdym razem tak mają bo panowie na dziale kuchennym często się mylą i nie potrafią liczyć do 10. Już jestem wściekły - jadę do Ikei wymienić. Tym razem zgłaszam się do obsługi klienta i proszę kierownika na rozmowę - wyjaśniam o co chodzi i mówię, że już drugi raz przyjeżdżam z powodu błędów na zamówieniu. Facet przeprasza i mówi, że zwróci im uwagę.
Wracam z blatem i montują dalej. Dochodzą do montażu listew pod szafkami - do wiszących nie ma wcale, do stojących zamówiono za mało. Znowu wsiadam do auta i jadę. Jestem wściekły. Proszę kierownika z obsługi klienta i robię głośną awanturę. Facet prosi mnie do biura i w ramach rekompensaty proponuje talon na obiat za 30 PLN ... nie wiem czy strzelić go w ryj czy się śmiać. Wybieram to drugie. Mówię mu, że bardzo mnie obraził, ale chyba nie dociera do niego.
Na stanowisku reklamacji obsługują mnie pokornie i w milczeniu ... Przynajmniej tyle.
Wracam, chłopaki kończą. Jest chyba po 22.00. Odbieram robotę - wygląda elegancko, ale o tej porze i po takich przeżyciach wszystko wygląda elegancko ...
4. Po montażu
Na drugi dzień zaczynam mierzyć i liczyć. Jedna z półek wykonanych z drewna klejonego nie trzyma poziomu - musze poprawić sam. Liczę elementy wykończeniowe - zamontowane mam o 1 element mniej niż zapłaciłem. Chłopaki w miejscu gdzie łącza się szafki „poradzili” sobie rozcinając na pół jedną z płyt wykończeniowych i w dwóch miejscach zastosowali te połówki, dzięki czemu byli o jedną płytę do przodu ... Oczywiście bez mojej wiedzy. A taka płyta kosztuje kilkaset złotych ... Ponieważ podpisałem odbiór, a tam były wyszczególnione wszystkie zużyte elementy nie mam podstaw do reklamacji ... Znalazłem jeszcze parę „kwiatków”, ale nie będę się rozwodził ))
5. montaż AGD
W tygodniu przyjechali zamontować blat i piekarnik. Przyjechał jeden z tych co montowali szafki - mówię mu wprost, ze jest złodziejem i co on na to. Oczywiście nic - zaczerwienił się, ale nic nie powiedział. Drugi za to zaczyna pyskować. Mówię, żeby się nie wtrącał bo to nie jego interes. Jakoś obeszło się bez bijatyki.
Po zamontowaniu proszę o podbicie kart gwarancyjnych i wypełnienie - a tu gościu z uśmiechem oświadcza mi że nie zrobią tego bo ... nie mają uprawnień do montażu kuchni gazowych i elektrycznych !!!!
Telefon do ikei - okazuje się że to prawda. Musze wziąć sobie fachmana z papierami żeby mi włączył piekarnik do gniazdka i przykręcił przewód elastyczny do instalacji ....Inaczej stracę gwarancję.
6. Użytkowanie
Blaty drewniane pękły mi w okolicach gdzie przechodzi przewód kominowy i ściana jest odrobinę cieplejsza. Na szczęście nie jest to widoczne (dwie rysy na łączeniach klepek bukowych). Biały laminat szafek nie jest zbyt trwały - trzeba uważać przy wkładaniu ciężkich przedmiotów bo szybko zużywa się na krawędziach, ale jest to widoczne tylko przy otwieraniu szafek. Poza tym OK.. Po 2 latach nadal mi się podoba i nie wtajemniczony nie znajdzie śladów eksploatacji. Pamiętać trzeba o szlifowaniu i impregnacji blatów 2, a lepiej 4 razy do roku
7. montaż lodówki - osobny rozdział
W zeszłym roku postanowiliśmy kupić lodówkę do zabudowy i obudować ją zgodnie z wykończeniem kuchni. Ponieważ do tej pory użytkowaliśmy Amicę, taką tez chcieliśmy zabudować. Sprawdzam w dokumentacji wymiary, patrzę na specyfikację szaf do zabudowy Ikea - zgadza się, będzie pasować. Na wszelki wypadek pytam jeszcze w Ikei - odpowiadają mi, że jeśli wymiary się zgadzają to da się zabudować. Kupujemy lodówkę i zabudowę. Montaż wykonuje sam - poszło bez problemów. Wstawiamy lodówke - jest OK. Zaczynam montować drzwi i płyty na drzwi. Skończone - próbuję zamknąć i nie da się !!! Problem jest w zamocowaniu zawiasów w lodówce Amica - da się zamocować płyty na drzwi tak, żeby się zamykały, ale wtedy widać te zawiasy. Mimo tego, że wymagania co do wymiarów zgadzają się !!! Szafki ikea projektowane sa do zabudowy Whirpoola, a ten ma inne rozwiązania mocowania drzwi w lodówce. Jestem wsciekły - lodówki nie oddam bo w trakcie wkładania z jednej strony ją porysowałem. Zabudowy tez nie da się oddać bo już skręcona. Kombinuję 2 tygodnie, rozcinam, skręcam, robię nowe mocowania i udało się. Mam Amicę w obudowie z Ikea - ale ile mnie to kosztowało ...

Podsumowując - planując zakup kuchni w Ikea trzeba uzbroić się w cierpliwość, wszystko 3 razy sprawdzać i broń boże nie zdawać się na ich „pomoc”. Sprzęt do zabudowany najlepiej wziąć z Whirpoola ... inny może nie pasować ...

Pozdr.
Zbyszek "

Ładne kwiatki, co ?? :lol:



Zbyszek_S - 04-09-2003 17:23
[quote="kamis"]Majki - to masz więcej szczęścia niż inny formułowicz, którego tu zacytuję:

Ja się uśmiałem do łez - ale temu facetowi napewno wcale nie było do śmiechu!!

Potwierdzam, nie było mi do śmiechu. Jak na klienta, który wydaje taką kasę (ponad 10000 PLN z AGD) to zostałem potraktowany dość ... dziwnie.

Z ostatnich moich doświadczeń z Ikei - kupowałem kuchnie dla teściów (tym razem montowałem sam) - jakość zeszła na psy - szafki podstawowe Faktum (czyli środek - to się obudowuje panelami wykończeniwymi) są pokryte okleiną, która ściera się dosłownie w rękach, jakiekolweik poprawki w montażu (typu przełożenie kołków podtrzymujacych półki, nie mówiąc już np. o wykreceniu i przekładaniu śrub) powoduje odpryski tej okleiny.
Nie wiem co jest grane, ale w porównaniu z moimi kupowanymi 2 lata temu to ta okleina jest jak papier.

Pozdr.
Zbyszek



AgnesK - 04-09-2003 22:29

Sławek
Te sofy na zdjęciach wylądają jak sztandarowe produkty IKEI. W Warszawie są te modele zawsze. W różnych kolorach. Nie widzę powodu dla którego nie miałoby ich być we Wrocławiu !!
Mam porównanie Ikei we Wrocławiu i Katowicach. Niestety wrocławska wypada baaardzo blado. czasem myślę, że jest tam połowa asortymentu :(



pyrka - 05-09-2003 00:05
Nie lubię Ikei , w zasadzie nic tam nie kupuję. Moim zdaniem oferowane meble i inne artykuły są nie tyle proste co raczej prymitywne i siermiężne. Przy tym cena jest zupełnie nie atrakcyjna. Są drogie. Za te same pieniądze można w Swarzędzu u rzemieślników kupić meble bardziej eleganckie i wygodne.



ceka - 05-09-2003 08:54
Do Zbyszka_S

A w której Ikei (miasto) tak elegancko i solidnie cię obsłużyli???



slawik - 05-09-2003 09:02
Hey!!!

Mam małe pytanko??? :)

Czy ktoś z was IKEOWICZE miał przyjemność z ikeowską obudową kaloryfera???

Wygląda to mniej więcej tak - płyta pilśniowa z dziurami ok 5cm średnicy - i tym się zasłania kaloryfer lub grzejnik (podobno nie tylko ładnie to wygląda ale i to cudo nie zatrzymuje ciepła - bo ma ... dziurki)

Przymierzam się do kupna - ale nie mam pojęcia czy rzeczywiście tak jest ???

Kto coś wie niech się wypowie........!!!! :lol:



Slawek :) - 05-09-2003 09:09
hey Pyrka!

z tym prymitywizmem i siermiężnością to się żadną miarą nie mogę zgodzić.
Nie jestem skończonym zwolennikiem ikei, ale jeśli idzie o wzornictwo, to mają oni najszerszy wybór ze wszystkich sklepów meblowych.
Poza tym to rzecz gustu - mnie nie podoba się żadną miarą większość produkcji innych firm - albo rustykalne barokkoko, albo jakieś postmodernistyczne koszmary - widziałem w zeszłym roku na targach meblowych w Kolonii stoisko Cler (czy Kler) - skończona żenada. Czego jak czego, ale wzornictwa można się uczyć od ikei - broń Boże nie jakości :lol: :lol: :lol:



nnatasza - 05-09-2003 09:13
Moje doświadcznia z Ikeą są bardzo dobre. W zasadzie dzuża część moich mebli została tam kupiona. Nie było żadnej większej wpadki. I na pewno jeszcze w tym roku kupię tam kanapę KARLANDA.
Muszę powiedzieć, że zupełnie nie zgadzam się pod tym względem z pyrką. To co właśnie mnie się w tych meblach podoba to właśnie to, że te meble są siermiężne i proste w formie. Dzięki temu są klasyczne i można z nich urządzić elegancki pokój. Ale to wszystko to kwestia gustu.
Dobrze, że każdy może dokonać wyboru, gdzie kupować. Ja wybieram (często- nie zawsze) Ikeę.



ewa - 05-09-2003 09:14
Ja tam Ikeę lubię ale głównie oglądać. Uważam, że mają wiele orginalnych rozwiązań. No i kupujemy tam różne gadżety. Meble kupiliśmy tylko najtańsze bo do wynajmowanej kawalerki. Teraz resztę będziemy zamawiać u stolarza na wzór Ikeowych. Będzie taniej i lepiej wykonane. Ogólnie drobiazgi z wyposażenia - tak, meble ze względu na jakość wykonania - nie.
A z nowości - wyposażenie pokoju dziecinnego jest super.
I kupię tam też drobiazgi do kuchni.
Ewa



Zbyszek_S - 05-09-2003 09:21

Do Zbyszka_S

A w której Ikei (miasto) tak elegancko i solidnie cię obsłużyli???
W Katowicach, było to 2 lata temu. Bedąc kilka razy ostanio w związku z kuchnią dla teściów nie widziałem tam już osób, które tak wspaniele mnie obsługiwały - ani tych z działu kuchennego (teraz sa dwie panie), ani kierownika działu obsługi.

Pozdrowienia
Zbyszek



EDZIA - 05-09-2003 10:12
Jakieś 10 lat temu szukałam mebli biurowych do kilkunastu pomieszczeń - klientowi spodobały się meble oferowane przez Ikę- zadzowniłam do nich i pani zaskoczyła mnie ogromnie odradzając zakupu ich mebli tłumacząc, że ideą powstania sieci Ikea w Skandynawii było zaopatrywanie młodych małżeństw w tanie, proste i niestety niezbyt trwałe meble do małych mieszkań. U nas wszystko by się zgadzało oprócz ceny :wink:
Choć muszę stwierdzić, że w czasach kiedy w sklepach meblowych dominowały meblościanki pod nazwą "ekspozycja stała" wypatrzyłam proste regały, niebanalny stolik i fotele - reagły i stolik służą mi do dziś, niestety z fotelami gorzej...
pozdrawiam



ceka - 05-09-2003 12:04
Aleś mnie teraz wystraszył Zbyszek_S!!!

Ja właśnie mam najbliżej do Ikei w Katowicach i mam w planach zakup kilku mebelków z serii MAGIKER (komda, szafka tej samej wysokości i stolik pod TV i sprzęt RTV) - no to teraz mam pietra!! :o



ren - 05-09-2003 12:54
Ceka, mam jedną szafkę z systemu magiker i sprawuje się świetnie, jest dobrze wykończona. Niedługo dokupię do niej inne elementy. Aha, szafka użytkowana jest przez dziecko i nadal się trzyma



ceka - 05-09-2003 12:59
No !!! Wreszcie !!!

Dzięki ren, już myślałam że nikt nie jest posiadaczem tego mebelka!

To by znaczyło, że się nie sprawdza, ale jeśli mówisz że posiadaczem jest dziecko... - no, to znaczy że to jeden z tych "lepszych" produktów jakie oferuje IKEA.

Więc już się nie zastanawiam. :lol: IDE NA zakupy!! :P



Honorata - 05-09-2003 13:04
IKEA ma swoj prosty, skandynawski styl, w tamtych krajach to taki niedrogi hipermarket z mebalmi dla kazdego, u nas IKEA ciagle kojarzona jest z jakims bardziej luksusowym sklepem. Rzeczywiscie tez spotkalam sie z opiniami, ze meble do samodzielnego skrecania sa nieporozumieniem, nic do siebie nie pasuje i sa nietrwale. Mysle, ze jak
sie kupi cos z litego drewna, to powinno byc ok. przez wiele lat, a ze sklejki, no coz sami wiecie...
Ja mam w domu krzesla z IKEA (bezbłędne) + dodatki kuchenne, firanki, te rzeczy sa w porzadku



ren - 05-09-2003 13:22
To teraz ja mam pytanie: czy ktoś użytkuje krzesła CENDY - lakierowana stal i ratan ? Bardzo mi się podobają i bardzo pasowałyby do mojej jadalni. Mam nadzieję, że ktoś już je nabył niezrażony ich arachityczną konstrukcją i jest zadowolony :)



slawik - 05-09-2003 13:32
Mi krzesła Cendy też sie podobają i też chce wiedzieć czy opłaca się je fundnąć? :-?



- 05-09-2003 13:38
A ja jestem fanką IKEI.Nawróconą.:D
Bo był czas,kiedy uznałam,że to nietrwałe,bublowate.
Przeszłam się po innych sklepach i...wróciłam skruszona.
Nie ma żadnej alternatywy,za tą cenę,za takie wzornictwo,za takie zorganizowanie sklepu i przemyślenie każdego szczegółu.
Właśnie zakupiliśmy komodę dla dziecka-nie mam szans,na dostanie takiej gdziekolwiek.Wszystko było dołączone-nawet specjalny śrubokręt,opis łopatologiczny.Nie jest to może lite,grube drewno i sprawia wrażenie kruchości,ale za tę cenę nie dostanę nic innego.
Podoba mi się pomysłowość,design i cała atmosfera sklepu.
Rzeczy dla dzieci-od widelca po szafę.Przemyślane,ładne,bezpieczne.
Sporo rzeczy tam zakupiłam i jeszcze nie raz to zrobię.
Nawet zwykły durszlak ma w sobie coś i jest niebanalny. :lol:

A kawa jaka pyszna! :roll:

ps.Sałatka krewetkowa na sałacie, z sosem-obowiązkowo.
:D



ceka - 05-09-2003 13:45
Opal - a jak nazywa się ta komoda dla dziecka, jeśli podasz jej nazwę to może ktoś skorzysta z dobrej rady i zakupi dla swojej pociechy?

Podawajcie nazwy przedmiotów, które sie sprawdziły i tych do kitu też!!

Łatwiej będzie komuś - za waszą radą - dokonać wyboru. :roll:

Pozdrawiam Ikeowiczów tych bardziej i mniej zapalonych. :lol:



- 05-09-2003 13:53
Komoda -Diktat.Zamierzam potem dokupić inne meble z innych serii patynowanego drewna.Są chyba trzy takie serie.
Początkowo byłam nastawiona na meble BRW-dla dzieci.Ale ponieważ miałam do czynienia z meblami ze sklejki i wiem,co się dzieje z nimi na "kantach" (odpadają listwy-nie ma siły)Kolory-typowo dziecinne pastelowe też mnie trochę zraziły.Dziecko szybko wyrasta z takich mebli.
Jakość BRW jest chyba porównywalna.Przy czym nasza komoda z IKEI jest drewniana.Nie wiem jak się będzie sprawować,bo jest u nas krótko.
Ale podchodzę uczciwie i się po niej nie spodziewam długowieczności.;)

Pozdrawiam

Jeśli chodzę o krzesło składane za 25 zł to się rozpadło-niestety pod kimś.(nie pode mną) :D
Ale było śmiesznie przynajmniej.:D



zbigu - 05-09-2003 14:05
Witam

moim zdaniem jak sie ma nieco więcej pieniążków warto zastanowić się nad innym sklepem/salonem meblowym

mnie w ikei spodobało sie to że można znaleźć coś taniego - tak więc dysponując mocno ograniczonym budżetem kupiłem najtańsze łóżko i najtańsze materace

http://www.ikea.pl/IKEA2002/prod.xml...ategoryId=0172

http://www.ikea.pl/IKEA2002/prod.xml...ategoryId=0171

i teraz tak - co do ramy nie mam żadnych zastrzeżeń funkcjonalnych jak na TĄ cenę - po roku używania mniej lub bardziej intensywnego :lol: trochę "chodzi" jak sie używa go do czegoś innego niż spanie
ciekawostką w konstrukcji były takie jakieś dziwne metalowe elemeny do przykręcania od spodu które w żaden sposób (jestem tego pewien) nie wpływają ani na stabilność, wytrzymałość ani nic innego, za to przeszkadzają przy sprzątaniu
tyle o łóżku

a teraz materce
no kompletna porażka - wiem wiem napiszecie: wziąłeś najtańsze więc masz - ale moim zdaniem te najtańsze materace też troche kosztują i za tą cenę powinienem mieć produkt na którym mogę się wyspać (od roku wstaje rano zmęczony z bolącymi plecami)

też się trochę sfrajerzyłem jako że kupiłem dwa materace (80/200 czy 90/200 nie pamiętam) zamiast jeden duży na całą powierzchnie. Na efekt trzeba było czekać miesiąc - a efkt to dziura na środku łóżka która w przypadku np. kłótni z moją "ładniejszą połową" doskonale nas odseparowywuje ale w innych momentach (co tu ukrywać) przeszkadza.

mimo wsystko stale wertuje katalogi z ikei i jak znajde coś wartego uwagi napewno się tam zjawie



zbigu - 05-09-2003 14:11
aa jeszcze wracając do łóżka to wszystkie elementy były wyliczone co do ostatnoiej śrubki - nie chce myśleć co by się stało jak bym jakąś objechał - a były to dość nietypowe elementy ... zresztą nikomu by się nie uśmiechało bieganie po sklepach za jedną śróbką itp ...

poza tym to jednak ta cena za kawałki drewna .....

ale na razie nie pozostaje mi nic innego jak sie tam zaopatrywać albo ...... lepiej zarabiać ;--)



- 05-09-2003 14:20
ikea daje jakość adekwatną do ceny

zalety:
ceny
łatwy transport
łatwy montaż
katalog

wady:
niska jakość
zakupy w tłoku - przynajmniej w Krakowie -> zawsze są tłumy
brak informacji - spróbujcie się czegoś dowiedzieć od pracownika Ikei

mam parę rzeczy z Ikei - jestem raczej rozczarowany, szukam alternatywy dla Ikei wśród polskich firm z coraz większym powodzeniem



ceka - 05-09-2003 14:37
Jaro,

jeśli udało Ci się znaleźć coś na polskim rynku mebli i wyposażenia wnętrz odpowiadającego mniej więcej wzorcom i pomysłom ikei (o lepszej jakości lub o niższej cenie )

Chłopie (chyba dobrze) dawaj ZNAĆ!!!



kamis - 08-09-2003 13:10
Eee, słuchajcie ludziska!

Na stronie IKEI zmienili (i chyba trochę dodali) produktów.
:D



ceka - 16-09-2003 14:08
Nowy katalog - nowe promocje - nowe niższe ceny!!

Tylko nie jest nowością fakt, że produktów najbardziej chodliwych i najpowszechniej kupowanych (tych z półki "solidne i tanie") niestety brak... :cry:

I jedź tu człowieku na zakupy - i wróć z kilkoma koszykami i konewką do roślin... :evil:

Chyba tracę wiarę w markę Ikei...



slawik - 16-09-2003 14:14
A ja byłem w weekend w IKEI i zdołałem kupić lampe RIS (40cm) - daje ładne nastrojowe światełko (już to sprawdziłem... :lol: ), dwie żarówki 25W (z czego jedna jest urwana na gwincie :evil: ), dwa kinkiety Ljus (są ok) i lampę sufitową potrójną też Ljus - z tym że była ostatnia i ... nieco wybrakowana (ubity róg-na szczęście mało widoczna wada) - ale zrobiłem taką zawiedzioną i zmartwioną minę, że "Pan od lamp" dał mi gratis do niej 3 żarówki... :lol:

Pozdrawiam ikeowskich zakupowiczów!



Pearl - 16-09-2003 14:42
wypowiem się więc i ja.
Przede wszystkim uważam, że IKEA ma na prawdę SUPER rozwiązania techniczne, czy to w kuchni, czy w salonie... Warto się wybrać, podejrzeć coś, zakupić drobiazgi lub...wykonać je w domu samemu :D !
Co do mebelków to są bardzo ładne, słyszałem jednak, że nietrwałe :( . Nie dotyczy to chyba mebli kuchennych, bo w tym przypadku "szajs" widać od razu gołym okiem.
Generalnie:
- wizyty w IKEA - o.k.
- zakupy w IKEA - zalecam ostrożność

Pozdrawiam

Pearl
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • hergon.pev.pl



  • Strona 1 z 2 • Zostało znalezionych 186 wyników • 1, 2

    © Hogwart w swietle księżyca... Design by Colombia Hosting