Czym pomalować drewno?
ArtMedia - 10-03-2003 14:51
Witam serdecznie.
Zamarzyła mi się drewniana podbitka i deski czołowe. Pomijając już fakt, że to niedobre, nietrwałe i w ogóle złe rozwiązanie nasuwa sie pytanie, czym te deski pomalować.
Ze względu na dużą powierzchnię dobrze żeby nie było to coś horrendalnie drogiego. Dodatkowy problem to kolor, który chcę dopasować do okien itd...
Próbowałem dotychczas Altaxin - trochę zbyt matowy i za słabo kryje; Drewno Protektor - niezły ale nie mogę dopasować idealnie koloru (trochę za jasny); Lakierobejca Altaxin - chyba najlepsze ale znów problem z kolorem...
A może cos jeszcze innego? Albo Altaxin + lakier bezbarwny. Teoretycznie byłoby dobrze, tylko czy lakier nie zacznie po kilku latach się łuszczyć? Bo sam Altaxin na pewno nie.
Sebastian
Wladek - 10-03-2003 15:12
Lakier to dobre rozwiązanie, ale musi być dopuszczony do stosowania na zewnątrz, bo inaczej będzie się łuszczył. Kumpel pomalował i b. ładnie wygląda.
maciek_s - 10-03-2003 15:13
Deski czołowe, furtkę i bramę pomalowałem farbą z DULUX'a. Zdaje się, że był to Wethershield Exterior Varnish. Sprawdzę dokładnie i dam ci znać jutro. Lepsze (dla mnie - ładniejsze kolory) były farby zewnętrzne CUPRINOL, ale Dulux ponoć wykupił tę firmę. Poszukaj sklepu na
http://www.dulux.pl. Do jutra.
dobrzykowice - 10-03-2003 15:30
Drewnochron jest OK
bobiczek - 10-03-2003 21:34
A ja oprócz podbitki, mam jeszcze do zrobienia 1200 sztachet na ogrodzenie.
I tak sobie wymyśliłem, że przywiozę wanne, taką starą blaszaną, i wykąpię to wszystko, najpierw kolor na benzynie(nie na wodnych roztworach, bo są do niczego).A potem wykombinowałem to wszystko wymoczyć w oleju.Tylko jakim? Myślałem o czystym oleju silnikowym, ale wczoraj czytałem o oleju lnianym. Może byłby lepszy? Macie jakieś doświadczenia?
Smok - 10-03-2003 21:50
Impregnat rozpuszczalnikowy - OK
olej - :???:
Drewnochronu nie pochwalę - coroczne malowanie.
emems - 11-03-2003 07:49
Hejka :grin:
Zgadzam, się z Dobrzykowice Drewnochron jest OK :grin:
Luks zabezpiecza przed grzybem, pleśnią, i innymi takimi oraz oczywiście kornikami.
zedgrajewo - 11-03-2003 08:08
Jednak deszcz go wypłukuje.
andrzej K. - 11-03-2003 11:23
Bobiczek, co ty kombinujesz z tą wanną? Wymoczyć w impregancie i dodatkowo w oleju? Toż to partyzantka, dobra 10 lat temu. U mojego teścia są sztachety wymalowane zużytym olejem silnikowym, czyli czarnym. A jak będziesz chciał z sąsiadem pogadać przy płocie, no to oprzesz ręce i masz brudne. Na kąpiel w wannie pójdzie ci tyle impregnatu, ze mógłbyś za to kupić nowe sztachety, co i tak po 10 latach jest nieuniknione.
Rozumiem, ze olej ma zabezpieczać przed wnikaniem wody w drewno i odstarszać korniki. Te funkcje (teoretycznie) spełnia impregnat. Ja pomalowałem (rękami żony:smile: 3 razy Deso-Drewem Teak - ładniejszy niż teak Drewnochronu, nieco tańszy, bo był w promocji. Drewnochron trzeba przecierać czy coś. Za to podobno jak pomalujesz sztachetę z jednej strony, to przechodzi na drugą (gość który mi to mówił zaklinał się, że to prawda, widział ponadto uciekające z drewna robaki :smile:). Jak na razie u mnie po 2 latach jest OK, nawet mchem nie porasta. Sąsiad ma teak Drewnochronu, to sobie porównam po czasie.
Sam robiłem sztachety (od klocków) i cały płot (ponad 1100 sztachet), to wiem. Uwaga na drewniane poprzeczki - z czasem wygną się w dół jeśli nie są niczym podparte, np. środkowa sztacheta dłuższa.
Ryszard1 - 11-03-2003 19:31
Czy drewniane elementy zewnetrzne, np plot po zaimpregnowaniu Drewnochronem mozna pokryc czyms trwalszym np lakierem poliretanowym. Czy nie bedzie on odpadal ?
maciek_s - 12-03-2003 08:19
Ryszard1,
Lakier poliuretanowy jest twardy jak ch...a (przynajmniej powinien być)i bardziej nadaje się na podłogi (generalnie do wewnątrz). Na zewnątrz polecałbym poszukać lakieru do zewnątrz, który jest bardziej elastyczny i nie będzie się łuszczył. Na pewno coś można znaleźć w marketach typu Castorama, Praktiker czy OBI. Taki warunek spełniają też farby chlorokauczukowe.
rammadan - 12-03-2003 10:30
Moim zdaniem drewnochron jest ok jeżeli lubisz co roku malowac to samo :sad: Miałem taką bramę garażową, pleśń się jej nie imała, ale co roku puszka i pędzel.
Ostatnio, do malowania, używałem poliuretanowego lakieru stylitor (ale uwaga jest kilka rodzajów - z różnymi rozpuszczalnikami i o różnych zastosowaniach). Żonie się podoba, a to nie byle co :smile:)
rammadan - 12-03-2003 10:31
Ups, jak się uśmiecha :smile: tak z suszeniem zębów ?)
Xyladekor - na prawde warto. Podbitke domu ostatni raz malowalem 12lat temu.
l
Czasy w strefie CET. Teraz jest 10:12 - 12-03-2003 12:25
Xyladekor - na prawde warto. Podbitke domu ostatni raz malowalem 12lat temu.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plhergon.pev.pl